/
Text
WOZY BOJOWE
JANUSZ MAGNUSKI
1943 1983
JANUSZ MAGNUSKI
WOZY BOJOWE
LWP
1943-1983
Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej
Opiniodawca: pik prof. dr hab. ini. JANUSZ JANECKI
Projekt graficzny: Maciej Hibner
Rysunki barwne i czarno-białe: Janusz Magnuski
Redaktor: Henryk Latoś
Redaktor techniczny: Marian Napierzyński
© Copyright by
Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej
Warszawa 1985. Wydanie I
Magnuski Janusz, Wozy bojowe LV/P 1943—1983, W-wa, 1985,
Wydawn. Min. Obrony Nor., 8’, s. 336 + 8 nlb., ii-. tob.
UKD 622 438
Monografia rodzajów i typów wozów bojowych, którymi dyspo-
nowało ludowe Wojsko Polskie w okresie wojny oraz w latach
powojennych. Część pierwsza zawiera szkic historyczny powsta-
nia i rozwoju wojsk pancernych LWP. Część druga, zasadnicza,
to opis powstania konstrukcji, zastosowanie bojowe oraz dane
toktyczno-techniczne czołgów, dział samobieżnych, samochodów
pancernych, transporterów opancerzonych, wozów bojowych pie-
choty i pociągów pancernych znajdujących się w uzbrojeniu
LWP. W części trzeciej autor podoje szczegółowe dane do-
tyczące malowania, numerów taktycznych, znaków i emblema-
tów malowanych na wozach bojowych. Książka bogato ilustro-
wana zdjęciami fotograficznymi oraz rysunkami czarno-białymi
I kolorowymi.
ISBN 83-11-06990-5
Przedmowa
Czytelnicy zainteresowani historią rozwoju organizacyjnego i tech-
nicznego ludowych Sił Zbrojnych z przyjemnością zapewne przyjmą
kolejną pozycję wydawniczą p. Janusza Magnuskiego pt. Wozy bo-
jowe LWP. Jest to obszerna monografia wojsk pancernych LWP za-
wierająca zarys ich powstania i rozwoju, szlak bojowy, przegląd
typów wozów bojowych, znajdujących się w wyposażeniu oddziałów
i związków taktycznych okresu wojennego i w latach powojennych.
W prezentowanej pracy Czytelnik znajdzie również wiele danych
uzupełniających rys historyczny tworzenia jednostek pancernych i ich
szkolenia, technicznego doskonalenia, wytwarzania w przemyśle ob-
ronnym oraz malowania i oznakowania pojazdów pancernych. Autor
zebrał ciekawy zestaw informacji o historii jednostek wojsk pancer-
nych, działających w ramach struktur Polskich Sił Zbrojnych organi-
zowanych na ziemi radzieckiej — ze szczególnym uwzględnieniem
aspektów technicznych procesu ich tworzenia.
Książka zawiera bardzo obszerną faktografię, bardzo wiele da-
nych taktyczno-technicznych w dziale opisującym typy wozów bojo-
wych, jednak można uznać ją za interesującą pozycję nawet dla
początkujących w literaturze tego typu Czytelników. Jest to zasługa
logicznego zestawienia materiałów i oszczędnych w doborze szcze-
gółów — opisów technicznych. Przybyła zatem do zbioru literatury
o LWP ciekawa książka o wozach bojowych: czołgach i pojazdach
pancernych, stanowiących uzbrojenie tego rodzaju wojsk, który
w zróżnicowanym systemie sił zbrojnych zajmował i zajmuje szczegól-
nie ważne miejsce.
Czołgi i opancerzone pojazdy to podstawowa siła uderzeniowa
wojsk lądowych. Od daty pojawienia się w 1916 r. na polu boju
przeszły szereg przeobrażeń organizacyjnych, różne nadawano im
miejsce i role. Doskonalono ich konstrukcję i walory bojowe. Współ-
czesne wozy bojowe to wojskowy sprzęt techniczny reprezentujący
najnowsze zdobycze światowej nauki i techniki. Ta potężna, groź-
na broń nie straciła na znaczeniu nawet w warunkach współczesnych
działań bojowych z użyciem środków masowego rażenia, zastosowa-
nia broni rakietowej w systemach przeciwpancernej obrony. Moc
ognia, siła uderzeniowa, manewr i ruchliwość, odporność na współ-
czesne środki ogniowe, wysoka zdolność przeżycia uderzeń broni
jądrowej pozwala zachować wojskom pancernym ich znaczące miej-
sce w rozwijaniu powodzenia taktycznego i operacyjnego, a we
współdziałaniu z innymi rodzajami wojsk powodzenia o strategicz-
nym wymiarze.
Sądzę, że praca nie pretenduje do pozycji w dziale literatury
historycznej. Zawiera przede wszystkim materiał informacyjny o woj-
skach pancernych i ich wyposażeniu. Jest ciekawa i pożyteczna.
Warszawa, 25 listopada 1984 r.
Gen. dyw. prof. dr JERZY MODRZEWSKI
Spis treści
Przedmowa........................................ 5
Od autora........................................ 9
Wyjaśnienie skrótów i nazw używanych w pracy . 11
Część pierwsza
ZARYS POWSTANIA I ROZWOJU WOJSK PAN-
CERNYCH LWP
1 pułk czołgów 1 DP..........................19
Jednostki pancerne 1 Korpusu PSZ w ZSRR . 22
Jednostki pancerne 1 Armii Polskiej (1 armii
WP)......................................23
Rozwój wojsk pancernych w okresie lipiec
1944-maj 1945 .......................... 29
Wojska pancerne w pierwszym okresie po-
wojennym ................................34
Wojska pancerne w ostatnim trzydziestole-
ciu .....................................35
Szkolenie kadr dla wojsk pancernych . 36
Służba ewakuacyjno-naprawcza .... 39
Wyposażenie LWP w sprzęt pancerny. Do-
stawy z ZSRR w latach 1943—1945 . 42
Polski przemysł czołgowy.....................45
Ośrodki naukowo-badawcze.....................49
Część druga
PRZEGLĄD TYPÓW WOZÓW BOJOWYCH
Klasyfikacja sprzętu.........................53
System oznaczania wozów bojowych . 54
Objaśnienie pojęć i terminów .... 55
I. CZOŁGI........................................56
A. Czołgi lekkie............................56
Lekki czołg T-60.............................56
Lekki czołg T-70.............................60
Lekki czołg pływający PT-76..................66
B. Czołgi średnie...........................71
Średni czołg T-34............................71
Średni czołg T-34-85 ....................... 92
Średni czołg T-54..................109
Średni czołg T-55..................118
Średni czołg T-72..................129
C. Czołgi ciężkie.........................136
Ciężki czołg KW............................136
Ciężki czołg IS-2..........................141
Ciężki czołg IS-3........................ .153
II. DZIAŁA SAMOBIEŻNE..........................157
A. Działa przeciwpancerne.................157
Lekkie działo samobieżne SU-57 (T-48) . 157
Lekkie działo samobieżne SU-76 161
Lekkie działo samobieżne ASU-85 . 168
Średnie działo samobieżne SU-85 . 171
Średnie działo samobieżne SU-100 . 178
Ciężkie działo samobieżne ISU-122 . 181
Ciężkie działo samobieżne SU-152 . 187
Ciężkie działo samobieżne ISU-152 . 190
B. Działa połowę..........................196
Samobieżna haubica 122 mm .... 196
C. Działa przeciwlotnicze.................200
Lekkie przeciwlotnicze działo samobieżne
M 17...................................200
Przeciwlotnicze działo samobieżne ZSU-57-2 203
Przeciwlotnicze działo samobieżne ZSU-23-4 205
D. Wyrzutnie rakietowe....................209
Opancerzone, samobieżne wyrzutnie rakie-
towe ..................................209
III. SAMOCHODY PANCERNE ORAZ OPANCE-
RZONE SAMOCHODY ROZPOZNAWCZE . 210
Lekki samochód pancerny BA-20 210
Lekki samochód pancerny BA-64 . 213
Opancerzony samochód rozpoznawczy
BRDM...................................220
Opancerzony samochód rozpoznawczy FUG . 224
Opancerzony samochód rozpoznawczy
BRDM-2.................................227
IV. TRANSPORTERY OPANCERZONE I BOJOWE
WOZY PIECHOTY..................................232
A. Transportery kołowe i półgąsienicowe 232
Kołowy transporter opancerzony M3A1 . 232
Kołowy transporter opancerzony BTR-40 . 234
7
Spis treści
Kołowy transporter opancerzony BTR-152 237
Kołowy transporter opancerzony SKOT . 242
Półgąsienicowy transporter opancerzony M2 249
B. Transportery gąsienicowe...............251
Gąsienicowy transporter opancerzony Uni-
versal Carrier Mk 1...................251
Gąsienicowy transporter opancerzony TOPAS 255
Bojowy wóz piechoty (BWP).............262
Opancerzony ciągnik wielozadaniowy MT-LB 265
V. PANCERNE CIĄGNIKI EWAKUACYJNE . . 268
Pancerny ciągnik ewakuacyjny T 2 (M 31) . 268
VI. POCIĄGI PANCERNE......................270
Radzieckie pociągi pancerne w służbie LWP 270
Niemiecki zdobyczny pociąg pancerny . . 276
Pociągi pancerne SOK.......................279
Francuski, ciężki pociąg pancerny . 283
Dodatek do części drugiej
SPRZĘT ZDOBYCZNY
Średni czołg PzKpfw. IV (Sd.Kfz.161) 287
Lekkie działo samobieżne „Hetzer’* . 287
Średnie działo samobieżne Sturmgeschutz 40
(Sd.Kfz.142)......................... 289
Półgąsienicowy Sd.Kfz.251 transporter (HL KI 6p) . opancerzony 290
Półgąsienicowy Sd.Kfz.250 transporter (D7p) . . opancerzony 293
Gąsienicowy, improwizowany opancerzony EPA transporter 295
Część trzecia
KAMUFLAŻ I OZNAKOWANIE WOZÓW BOJO
WYCH LWP
Malowanie i kamuflaż wozów bojowych . 299
Godło państwowe........................... 303
Oznakowanie taktyczne. Numery taktyczne . 309
Oznakowanie taktyczne. Emblematy i znaki . 323
Inne znaki rozpoznawcze .... 325
Numery rejestracyjne....................... 327
Numery fabryczne i inne.....................328
Nazwy i hasła. Znaki szczególne 330
Wykaz wykorzystanych źródeł i opracowań . 332
Pochodzenie fotografii..........................333
Indeks typów wozów bojowych oraz uzbrojenia
i innego sprzętu............................334
Indeks nazwisk..................................337
Indeks organizacji i instytucji.................339
Od autora
W powstałej w ciqgu minionego czterdzie-
stolecia - licząc od daty sformowania pierw-
szej jednostki ludowego Wojska Polskiego —
bogatej historiografii naszych sił zbrojnych
nie ma podstawowej procy poświęconej dzie-
jom polskich wojsk pancernych.
W ubiegłych latach nieliczni tylko autorzy
podejmowali próby utrwalenia tych dziejów
albo w postaci całościowego, lecz bardzo
ogólnego obrazu, lub też w monografiach
koncentrujących się no losach wybranych jed-
nostek. W tym względzie najwięcej ,,szczęścia"
miały 1 i 4 brygady pancerne oraz 13 pułk
artylerii samobieżnej. Tylko nieco lepiej przed-
stawia się sytuacjo w czasopiśmiennictwie;
na łomach różnych periodyków opublikowano
znacznie bogatszy wybór artykułów, jednakże
również o podobnym charakterze. W przewa-
żającej większości tych opracowań, i to głów-
nie dotyczących tylko czasów II wojny świa-
towej, wątek wyposażenia technicznego wojsk
pancernych oraz charakterystyka sprzętu —
podstawowego środka ich walki, bez którego
nie mogłyby one jako takie działać — trakto-
wane są wyłącznie marginesowo.
Był to jeden z głównych powodów podjęcia
pracy nad oddaną obecnie Czytelnikowi książ-
ką. Mo ona charakter monografii poszczegól-
nych typów i modeli wozów bojowych, jakimi
nie tylko w czasie II wojny światowej, lecz
i w późniejszych lotach, dysponowały i dys-
ponują polskie wojska pancerne i zmechani-
zowane. Z faktu, że w lotach wojny powstały
one na terytorium Związku Radzieckiego przy
wydatnej jego pomocy i wyposażone były
głównie w pojazdy konstrukcji i produkcji ra-
dzieckiej, wynika też szerszy opis tego sprzętu,
kierunków jego rozwoju, roli konstruktorów
i przemysłu. Z kolei opisy sprzętu współczes-
nego — ze zrozumiałych względów - muszą
być bardziej skąpe. Starano się za to uwy-
puklić udział polskiej myśli naukowo-badaw-
czej oraz konstrukcyjnej w procesie moderni-
zacji technicznej i podnoszeniu walorów bo-
jowych i eksploatacyjnych sprzętu pancer-
nego.
Proco niniejszo nie pretenduje do miana
historii polskich wojsk pancernych i choć za-
sadniczą jej część poprzedza skondensowany
zarys powstania i rozwoju organizacyjnego
tego rodzaju wojsk, to w zamyśle autora sta-
nowi on ogólne wprowadzenie do szerokiego
przeglądu wszystkich wozów bojowych. Z uwa-
gi na popularyzatorski charakter pracy wzbo-
gacono ją jeszcze o część trzecią, w której
po raz pierwszy podjęto próbę zwięzłego
przedstawienia zasad i sposobów malowania
oraz oznakowania wozów bojowych LWP,
w celu przyjścia z pomocą hobbistom i mo-
delarzom w najwierniejszym odtwarzaniu mo-
deli znanych i słynnych wozów bojowych.
Autor jest świadom tego, że książka, być
może, nie w pełni zadowoli niektórych specja-
listów, jak również tego, że wiele zagadnień
poruszonych lub tylko zasygnalizowanych
w publikacji wymaga nadal głębszych badań
9
Od autora
oraz szerszego potraktowania. Wyraża też na-
dzieję, że proce takie zostanę podjęte, a jego
przyczynek będzie cząstkowym wkładem w two-
rzenie pełnej historii polskich wojsk pancer-
nych.
Książka powstawała w ciągu kilku lat,
w trakcie żmudnych poszukiwań, studiów oraz
gromadzenia i konfrontowania zebranego ma-
teriału. Podstawowymi źródłami były archiwa-
lia, niezbyt liczne publikacje oraz bezpośred-
nie relacje ludzi związanych przez długie lata
z wojskami pancernymi. Ich uwagi wniosły
częstokroć nieznane o istotne szczegóły nie
utrwalone w oficjalnych dokumentach lub też
wyjaśniły fakty różnie do tej pory przedsta-
wiane.
Pragnę wyrazić serdeczne podziękowania
wszystkim, którzy pomogli mi w procy nad
książką, a w szczególności recenzentowi, płk.
prof. dr. Januszowi Janeckiemu oraz redakto-
rom Wydawnictwa Ministerstwa Obrony Naro-
dowej. Składam też podziękowania oficerom
i pracownikom cywilnym Centralnego Archi-
wum Wojskowego, Centralnej Biblioteki Woj-
skowej, Muzeum Kolejnictwo w Warszawie,
Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, Woj-
skowej Agencji Fotograficznej, Wojskowego
Instytutu Techniki Pancernej i Samochodowej,
Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych
im. S. Czarnieckiego w Poznaniu.
Ponadto wyrazy wdzięczności składam tę
drogą wielu innym osobom, które wydatnie
pomogły mi w gromadzeniu istotnych materia-
łów, a zwłaszcza: I. Bojtosowi, K. Cieślakowi,
Z. Iwańskiemu, J. Probstowi, S. Załodze. Rów-
nież wszystkim pracownikom Wojskowych Za-
kładów Graficznych w Warszawie, którzy na-
dali tej procy ostateczny kształt drukarski, skła-
dam serdeczne podziękowania.
Wyjaśnienie skrótów i nazw używanych w pracy
ACz. — Armia Czerwona
ang. — angielski
ARWB (ros.) — Armiejny Remontno-Wosstanowitielnyj
Batalion — armijny batalion remontowo-naprawczy
(czołgów)
ASU (ros.) - Awiadesantnaja Samochodnaja Usta-
nowka — działo samobieżne powietrznodesantowe
ATO (ros.) - Awtomaticzieskij Tankowyj Ogniemiot -
automatyczny czołgowy miotacz ognia
BA (ros.) — Bronieawtomobil — samochód pancerny
BD (ros.) - Broniewoja Drezma — drezyna pancerna
BLG (niem.) — Bruckenlegen Gerat — czołg mostowy
BMP (ros.) — Bojewaja Maszino Piechoty — wóz bojo-
wy piechoty
bncz — batalion naprawy czołgów
bpanc — brygada pancerna
BROM (ros.) — Bronirirowannaja Razwiedywatielno-Do-
zornaja Maszina — opancerzony transporter rozpo-
znawczy
brozp — batalion rozpoznawczy
BP (ros.) — pociqy pancerny
BTR (ros.) — Bronietransportior — transporter opance-
rzony
BTRZ (ros.) — Bronietankoremontnyj Zawód — zakłady
naprawcze sprzętu pancernego
BTS (ros ) — Bronirirowannyj Tjagacz Srednij - średni
pancerny ciqgmk ewakuacyjny
BTU (ros.) — Buldożer Tankowyj Uniwersalny] — czoł-
gowe urządzenie spycharkowe
BWP — bojowy wóz piechoty
CHPZ (ros.) — Charkowskij Parawozostroitielnyj Za-
wód - Charkowska Fabryka Parowozów im. Komin-
ternu (Fabryka nr 183)
ckm — ciężki karabin maszynowy
cm — centymetr
CzAL — Czechosłowacka Armia Ludowa
czes. — czeski
das - dywizjon artylerii samobieżnej
DOW — Dowództwo Okręgu Wojskowego
DP — dywizja piechoty
DWPiZ — Dowództwo Wojsk Pancernych i Zmotoryzo-
wanych
GABTU (ros.) — Gławnoje Awtobronietankowyje Upraw-
lenije — Główny Zarzqd Wojsk Pancerno-Samocho-
dowych
GAU (ros.) — Gławnoje Artillerijskoje Uprawlenije —
Główny Zarzqd Artylerii
GAZ (ros.) — Gorkowskij Awtomobilnyj Zawód — Gor-
kowska Fabryka Samochodów im. Mołotowa w Gor-
kim
GKO (ros.) - Gossudarstwiennyj Komitiet Oborony -
Państwowy Komitet Obrony ZSRR
GMC (ang.) - Gun Motor Carriage - działo samo-
bieżne
GO — Grupa Operacyjna
GURT KA (ros.). — Gławnoje Uprawlenije Remonta
Tanków Krasnoj Armii — Główny Zarzqd Naprawy
Czołgów Armii Czerwonej
h - godzina
inf. — informacja
IMR (ros.) — Inżeniernaja Maszina Razgrażdienija —
czołg saperski
IS (ros.) — losif Stalin
ISU (ros.) — ciężkie działo samobieżne na podwoziu IS
JOW - Jednostka Obrony Wybrzeża
kb - karabin
KBW — Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego
km — karabin maszynowy
km — kilometr
KM — koń mechaniczny
11
Wyjaśnienie skrótów
KMT (ros.) — Kolesnyj Minnyj Trał - kołowy trat prze-
ciwminowy
Korpus PSZ — 1 Korpus Polskich Sił Zbrojnych
w ZSRR
KPanc — 1 korpus pancerny
KW (ros.) - Kliment Worosziłow
kwat. — kwatermistrzostwo
T - litr
LWP - ludowe Wojsko Polskie
m. — miejscowość
mm — milimetr
MT-LB (ros.) — Mnogocelowyj Tjagacz Lekko Broniri-
rowannyj — wielozadaniowy ciggnik opancerzony
MTU (ros.) — Mostoukładczik Tonkowyj Uniwersalny! —
czołg mostowy
NATI (ros.) — Naucznyj Awtotraktornyj Institut — Na-
ukowy Instytut Samochodowo-Traktorowy
NDWP - Naczelne Dowództwo Wojska Polskiego
NKTP (ros.) — Narodnyj Kommisariat Tankowej Pro-
myszlennosti — Ludowy Komisariat Przemysłu Czoł-
gowego ZSRR
niem. — niemiecki
oddz. — oddział
OSBpanc. — Oficerska Szkoła Broni Pancernej
OSCz. — Oficerska Szkoła Czołgów
OSS - Oficerska Szkoła Samochodowa
OT (czes.) - Obrneny Transporter — transporter opan-
cerzony
OT (ros.) — Ogniemietnyj Tank — czołg z miotaczem
ognia
OW - Okręg Wojskowy
pas — pułk artylerii samobieżnej
pcz — pułk czołgów
pczc — pułk czołgów ciężkich
PDPD — Pomorska Dywizja Powietrzno-Desantowa
plot. — przeciwlotniczy
pm — pistolet maszynowy
polit. — polityczny
pol.-wych. — polityczno-wychowawczy
ppanc. — przeciwpancerny
PPK — przeciwpancerny pocisk kierowany (rakietowy)
PRB (ros.) — Podwiżnaja Remontnajo Baza — rucho-
ma baza naprawy czołgów
PT (ros.) - Pławajuszczij Tank* - czołg pływajqcy
PT (ros.) — Protiwominnyj Trał — trał przeciwminowy
PTARZ (ros.) - Podwiżnyj Tanko-Agregatnyj Remontnyj
Zawód — ruchoma baza naprawy zespołów czoł-
gowych
PTRZ (ros.) — Podwiżnyj Tanko-Remontnyj Zawód -
ruchoma baza naprawy czołgów
PZUW - punkt zbiórki uszkodzonych wozów
rkm — ręczny karabin maszynowy
rozp. — rozpoznawczy
rppanc — rusznica przeciwpancerna
ros. - rosyjski
SC (ang.) — Scout Car — opancerzony samochód roz
poznawczy
sdas — samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej —
das
Sd.Kfz. (niem.) — Sonder Kroftfahrzeug — pojazd spe-
cjalny w systemie oznaczania wozów bojowych
Wehrmachtu
SKOT (czes.) — Stredni Kolovy Obrneny Transporter —
średni kołowy opancerzony transporter
SOK — Służba Ochrony Kolei
spas — samodzielny pułk artylerii samobieżnej ~ pas
SPAM (ros.) — Sbornoj Punkt Awarijnych Maszin -
punkt zbiórki uszkodzonych wozow
STU (ros.) — Sniegooczistitiel Tankowyj Uniwiersolnyj —
czołgowy pług odśnieżny
STZ (ros.) — Stalingradskij Traktornyj Zawód -- Stolin-
gradzka Fabryka Traktorów
SU (ros.) — Somochodnoja Ustanowka - działo sa-
mobieżne
szpez — szkolny pułk czolgow
t — tona
techn. — techniczny
TOPAS (czes.) — Transporter Obrneny Pasovy - gą-
sienicowy transporter opancerzony
UK BTMW (ros.) — Uprawlenije Komandujuszczego
Bronietankomechanizierowannymi Wojskami - Do-
wództwo Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych
Armii Czerwonej
UMMA (ros.) — Uprawlenije Mechanizacyji i Motori-
zacyji Armii — Zarzad Mechanizacji i Motoryzacji
Armii Czerwonej
UPA — Ukraińska Powstańcza Armia
uzbr. — uzbrojenie
vz. (czes.) — vzor — model
WAT — Wojskowa Akademia Techniczna
WD (ang.) - War Department - Ministerstwo Wojny
WINW — Wojskowy Instytut Naukowo-Wydowniczy
WlTPiS — Wojskowy Instytut Techniki -Pancernej i Sa-
mochodowej
WITU — Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia
wkm - wielkokalibrowy karabin maszynowy
12
Wyjaśnienie skrótów
WOSS — Wyższa Oficerska Szkoła Samochodowa
WP — Wojsko Polskie
WPT — wóz pogotowia technicznego
WSOWP — Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Pancer-
nych
WSOWZ — Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Zmechani-
zowanych
WZMech. — Wojskowe Zakłady Mechaniczne
WZMot. — Wojskowe Zakłady Motorvzacyjne
WZT — wóz zabezpieczenia technicznego
zaop. — zaopatrzenie
ZiL (ros.) — Zawód imieni Lichaczowo - Fabryka Sa-
mochodów im. Lichaczowo w Moskwie (poprzednio
ZiS)
ZiS (ros.) — Zawód imieni Stalina — Fabryko Samo
chodów im. Stalina w Moskwie (obecnie ZiL)
ZiS (ros.) — Zawód imieni Stalina — oznaczenie kon-
strukcji armat fabryki artyleryjskiej nr 92 w Gorkim
zmech. — zmechanizowany
zmot. — zmotoryzowany
ZPP — Związek Patriotów Polskich
ZSU (ros.) — Zenitnaja Samochodnaja Ustanowka -
przeciwlotnicze działo samobieżne
Część pierwsza
ZARYS POWSTANIA I ROZWOJU
WOJSK PANCERNYCH LWP
Wiosną 1943 roku na terenie Związku Ra-
dzieckiego przystąpiono do tworzenia pierw-
szych oddziałów przyszłego ludowego Wojska
Polskiego, a wśród nich także zalążka przy-
szłych polskich wojsk pancernych. Ich organi-
zatorzy w szerokim zakresie wykorzystali bo-
gate doświadczenia radzieckie w tej dzie-
dzinie.
W Armii Czerwonej należycie doceniano
znaczenie czołgów, a radziecka myśl wojsko-
wa wytworzyła oryginalne koncepcje ich za-
stosowania bojowego. Właściwy rozwój ra-
dzieckich wojsk pancernych rozpoczął się wraz
z rozwojem gospodarczym kraju, zapoczątko-
wanym pierwszymi planami pięcioletnimi.
Przełomową datą stał się rok 1929, gdy pod
kierunkiem UMMA — Zarządu Mechanizacji
i Motoryzacji Armii Czerwonej — przystąpiono
do zakrojonej no szeroką skalę organizacji
wojsk pancernych. Radziecka doktryna wo-
jenna, kształtująca się w końcu lat dwudzie-
stych i na początku trzydziestych, wypracowała
zasady użycia wojsk pancernych w wojnie ma-
newrowej — wojsk wyposażonych w różne typy
czołgów, dział samobieżnych, samochodów
pancernych i transporterów opancerzonych —
we wszystkich rodzajach walki, zarówno w ści-
słym współdziałaniu z piechotą podczas prze-
łamywania całej głębokości obrony przeciw-
nika, jak też w samodzielnych działaniach
w przestrzeni operacyjnej. W latach trzydzie-
stych sformowano korpusy zmechanizowane
przeznaczone do wykonywania samodzielnych
zadań operacyjnych, brygady zmechanizowa-
ne, samodzielne pułki czołgów, samodzielne
pułki zmechanizowane, bataliony czołgów, dy-
wizjony tankietek oraz dywizjony zmechanizo-
wane. Radziecki przemysł czołgowy, który stwo-
rzono w ciągu pierwszego planu pięcioletnie-
go, w latach 1932—1939 dostarczał armii prze-
ciętnie ok. 3000 czołgów rocznie. Były to po-
jazdy seryjne: tankietki T-27, małe czołgi pły-
wające T-37 i T-38, lekkie czołgi wsparcia
piechoty T-26, lekkie czołgi kołowo-gąsieni-
cowe BI, średnie czołgi T-28 oraz ciężkie
czołgi T-35. W ostatnich miesiącach przed
wybuchem II wojny światowej radzieccy kon-
struktorzy opracowali nowe, znacznie dosko-
nalsze modele czołgów, przede wszystkim T-34
oraz KW, których produkcję rozpoczęto od
1940 roku.
Produkcję czołgów w latach trzydziestych
obrazuje poniższa tabelka:
Rok 1930 1931 1932 1933 1934 1935
Czołgi wszystkich* typów 170 740 3038 3509 3565 3055
Rok 1936 1937 1938 1939 1940 1941*
Czołgi wszystkich typów 4803 1559 2271 2982 2794 1848
* pierwsze półrocze
W wyniku niewłaściwych interpretacji dzia-
łań bojowych, prowadzonych podczas różnych
konfliktów zbrojnych w końcu lat trzydziestych,
a także po wybuchu II wojny światowej (w Pol-
sce, Finlandii, Belgii i Francji), okrzepłe już
i wykrystalizowane organizacyjnie radzieckie
wojska pancerne poddane zostały w latach
1939—1940 istotnym zmianom organizacyjno-
-doktrynalnym, które pozostawiły ślad na zdol-
ności bojowej tych wojsk. Atak niemiecki
2 — Wozy bojowe
17
Zarys powstania
22 czerwca 1941 roku nastąpił w momencie,
gdy radzieckie wojska pancerne znajdowały
się w kolejnej, nie ukończonej jeszcze fa-
zie reorganizacji. Od lipca 1940 roku istnie-
jące oddziały i związki przeformowywano na
korpusy zmechanizowane (liczące ponad 1000
czołgów). Chociaż początkowo planowano
utworzenie ośmiu takich związków, to w lutym
liczbę ich zwiększono do 29. Przed rozpoczę-
ciem działań bojowych większość korpusów
znajdowała się jeszcze w trakcie formowania,
w związku z czym wojna zastała je nie w peł-
ni wyposażone i wyszkolone, choć teoretycznie
radzieckie wojska pancerne dysponowały
w owym czasie najliczniejszym parkiem czoł-
gowym na świecie. Składało się nań ponad
24 000 czołgów różnych typów, od często prze-
starzałych i wyeksploatowanych modeli przed-
wojennych do najnowszych T-34 i KW, które
stanowiły jednak zaledwie ok. 8% posiada-
nego stanu. Jego uzupełnieniem było ok. 4500
samochodów pancernych oraz niewielka licz-
ba doświadczalnych dział samobieżnych i
transporterów opancerzonych, których jednak
nie produkowano wówczas seryjnie.
W pierwszych miesiącach wojny z Niemcami
radzieckie wojska pancerne odegrały istotną
rolę w powstrzymywaniu ofensywy wroga, kosz-
tem jednak wysokich strat spotęgowanych fak-
tem pozostawienia utraconego sprzętu na te-
renie opanowanym przez przeciwnika.
Ten brak sprzętu i niemożność uzupełnienia
strat — skutkiem postępów wroga zagrożone
ośrodki przemysłowe przerywały produkcję
i były ewakuowane na wschód — spowodowa-
ły przejściową konieczność rozwiązania wiel-
kich związków pancernych w okresie lato
1941 — wiosna 1942. Od 15 lipca 1941 roku
rozformowywano korpusy zmechanizowane,
tworząc zamiast nich dywizje pancerne, nie-
bawem przekształcane w brygady pancerne.
Oprócz tego tworzono bataliony czołgów, rola
ich została ograniczona do taktycznego wspar-
cia piechoty w ścisłym z nią współdziałaniu.
Powstrzymanie i załamanie niemieckiego
„Blitzkriegu” w końcu 1941 roku, okrzepnięcie
zaplecza i stworzenie nowej bazy przemysło-
wej stworzyły realne przesłanki do ponownego
odrodzenia wojsk pancernych. Od kwietnia
1942 roku oprócz pułków i brygad pancernych
zaczęto formować nowe korpusy pancerne -
potem także zmechanizowane — a wreszcie
i pierwsze armie pancerne zdolne do przepro-
wadzania samodzielnych operacji o znacznej
głębokości. Od końca 1942 roku przystąpiono
do tworzenia artylerii samobieżnej, przezna-
czonej przede wszystkim dla wsparcia czołgów.
W latach 1943—1945 podstawowa radziecka
doktryna bojowego użycia czołgów i wojsk
pancernych nie uległa zasadniczym zmianom;
wykorzystując coraz to nowe doświadczenia
bojowe, nieustannie doskonalono formy dowo-
dzenia, istniejące struktury organizacyjne,
a także metody działania 1.
Zdaniem nieżyjącego już radzieckiego mar-
szałka wojsk pancernych A. Babadżaniana
„...Nie ujmując roli i znaczenia innym rodza-
jom wojsk i środków walki, można stwierdzić,
źe czołgi odegrały decydującą rolę w uzyska-
niu zwycięstwa podczas II wojny światowej”.
Zasadnicza w tym zasługa radzieckiego
przemysłu czołgowego, rozwiniętego niespoty-
kanym wysiłkiem gospodarki całego państwa.
Przemysł ten w ciągu wojny dostarczał armii
sprzęt, tak pod względem ilości jak i jakości
bojowej, przewyższający sprzęt wroga. Liczbę
wyprodukowanych w latach 1941 — 1945 czoł-
gów i dział samobieżnych ilustruje poniższa
tabelka:
Rok Czołgi wszystkich typów Działa samobieżne wszystkich typów Razem
1941* 4 742 4 742
1942 24 660 59 24 719
1943 19 994 4 194 24 188
1944 16 923 12 061 28 984
1945** 8 730 6 689 15419
Razem 75 049 23 003 98 052
• tylko drugie półrocze,
** tylko pierwsze półrocze
Druga wojna światowa ujawniła ogromne
możliwości operacyjnego wykorzystania czoł-
gów. Pojawienie się broni masowego rażenia
oraz szybki rozwój wielu nowoczesnych ro-
dzajów uzbrojenia — m.in. przeciwpancernych
pocisków kierowanych — wywarły określony
wpływ na sposoby i metody walki, niemniej
jednak wojska pancerne nie straciły swego
1 Bardziej szczegółowe informacje na ten temat
znajdzie Czytelnik w dostępnej w Polsce księżce
P. Rotmistrowa Czołgi wczoraj i dziś, Wyd. MON, War-
szawa 1973.
18
1 pułk
znaczenia, zwłaszcza w operacjach zaczep-
nych. Jak tego dowiodły doświadczenia
1 wnioski wypływające z licznych konfliktów
międzynarodowych, czołgi i wojska pancerne,
współdziałające ze zmechanizowaną piechotą,
lotnictwem, artylerią i wojskami rakietowymi,
są główną siłą uderzeniową wojsk lądowych,
decydującą o wyniku starcia.1
I pułk czołgów 1 DP
W końcu kwietnia 1943 roku dotychczasowe
starania Związku Patriotów Polskich, mające
na celu ponowne utworzenie polskich wojsk
1 Czytelnika interesujqcego się tymi zagadnieniami
odsyłam do wyczerpujqcej pracy Czołgi i wojsko pan-
cerne, Wyd. MON, Warszawa 1972, a także do wy-
mienionej już książki P Rotmistrowa
na terytorium ZSRR, uwieńczone zostały po-
wodzeniem; rząd radziecki wyraził zgodę na
sformowanie pierwszej polskiej dywizji piecho-
ty i zobowiązał się do udzielenia wszelkiej
pomocy w jej organizowaniu oraz wyposaże-
niu w broń i sprzęt. Dywizja — późniejsza
1 Dywizja Piechoty im. T. Kościuszki - miała
być organizowana na wzór radzieckiej gwar-
dyjskiej dywizji strzeleckiej, na podstawie ra-
dzieckich etatów. Mimo że przyjęta struktura
organizacyjna nie przewidywała w stanie
uzbrojenia czołgów, płk Z. Berling w rozmo-
wach z J. Stalinem dążył do sformowania
także i pułku czołgów, mając na uwadze nie
tylko zwiększenie samowystarczalności 1 DP
w działaniach bojowych, lecz również stworze-
nie podwalin dla późniejszego rozwoju tego
rodzaju wojsk.
Licząc się z brakiem odpowiedniej kadry ofi-
cerskiej takiej specjalności, Z. Berling uzyskał
1. Przewodniczgca Zorzqdu Głównego Zwiqzku Patriotów Polskich, współorganizatorka 1 Dy-
wizji Piechoty im T. Kościuszki. Wando Wasilewska w towarzystwie płk. Zygmunta Ber-
linga w odwiedzinach w 1 pułku czołgow (obóz sielecki, 1943 r.)
19
Zarys powstania
2. Defilada 1 pułku czołgów
po przysiędze 1 DP (obóz
sielecki, 15 lipca 1943 r.)
3. Ćwiczenia 1 pułku czołgów
przed bitwą pod Lenino
20
I pułk
4. T-34 z 1 pułku czołgów w bitwie pod Lenino (poździernik 1943 r.)
nie tylko zgodę no utworzenie pułku, lecz rów-
nież zapewnienie pomocy w wyszukaniu w Ar-
mii Czerwonej oficerów-czołgistów Polaków
i utworzenia polskich grup w radzieckich szko-
łach wojsk pancernych.
1 pułk czołgów zaczęto tworzyć równolegle
z 1 DP, od 14 maja 1943 roku, w obozie szkol-
nym Moskiewskiego Okręgu Wojskowego
w Sielcach nad Oką. Na miejsce postoju
i szkolenia pułku wyznaczono m. Biełoomut,
położoną nieco dalej od właściwego obozu.
Pułk, formowany wg radzieckiego etatu
019/414, składał się z:
- dowództwa;
- sztabu, kwatermistrzostwa, sekcji poli-
tyczno-wychowawczej, technicznej i kompanii
dowodzenia;
— czterech kompanii czołgów (trzy kompanie
czołgów średnich T-34 oraz jedna kompania
czołgów lekkich T-70);
— kompanii fizylierów;
— kompanii rusznic ppanc;
— kompanii zaopatrzenia technicznego
(sformowana w 1944 r.);
— drużyny gospodarczej;
— punktu pomocy technicznej.
Etatowy stan osobowy, wynosił: 112 oficerów,
241 podoficerów i 219 szeregowców (w sumie
572 ludzi). Na uzbrojenie i wyposażenie skła-
dało się: 32 czołgi średnie T-34, 7 czołgów
lekkich T-70, 3 samochody pancerne BA-64,
145 pistoletów maszynowych, 2 karabiny ma-
szynowe, 18 rusznic przeciwpancernych, 2 ra-
diostacje, 74 samochody (osobowe, ciężarowe
i specjalne) oraz 4 motocykle.
Nieco później, już po bitwie pod Lenino
oraz włączeniu pułku w skład brygady pan-
cernej, dokonano pewnych zmian organizacyj-
nych, m.in. sformowano dodatkowy pluton
rozpoznawczy liczący 3 czołgi T-34.
Pierwszym dowódcą pułku został ppłk
A. Wojnowski, następnie funkcję tę objął
ppłk P. Czajników. Wozy bojowe 1 pułk otrzy-
mał w lipcu 1943 roku i z tym sprzętem wy-
stąpił podczas defilady dywizji, odbytej po
przysiędze 15 lipca 1943 roku. W drugiej po-
łowie sierpnia pułk został \yłqczony do nowo
powstającej 1 brygady pancernej. W dniu
21
21 września pułk jako całość brał udział
w ćwiczeniach taktycznych połączonych ze
strzelaniem bojowym ostrą amunicją, po czym
transportem kolejowym — wydzielony ze skła-
du brygady — wyruszył w ślad za 1 DP na
front. W dniach 12—13 października 1943 roku
uczestniczył w bitwie pod Lenino 1, tracąc
w działaniach 7 czołgów (nadto 5 wozów było
uszkodzonych, lecz zostały one niebawem na-
prawione).
Jednostki pancerne
I Korpusu PSZ w ZSRR
Mimo sformowania 1 DP napływ ochotni-
ków do obozu sieleckiego nie ustawał, wobec
czego ZPP podjął starania o uzyskanie zgody
rządu radzieckiego na formowanie dalszych
jednostek. W wyniku prowadzonych rozmów
Państwowy Komitet Obrony (GKO) wyraził
zgodę na utworzenie polskiego korpusu, ogło-
szoną oficjalnie w komunikacie z 10 sierpnia
1943 roku.
W dniu 19 sierpnia 1943 roku wydany zo-
stał rozkaz gen. Berlinga (który zachowując
dowództwo 1 DP objął również stanowisko do-
wódcy korpusu) ustalający skład i kolejność
formowania jednostek 1 Korpusu Polskich Sił
Zbrojnych w ZSRR. Przewidywano, że będzie
to duży związek taktyczny, wzorowany na kor-
pusie armijnym Armii Czerwonej (ok. 40 000
ludzi), dysponujący ponadto organicznymi od-
działami różnych rodzajów wojsk (pancerne,
artyleryjskie, lotnicze).
Zgodnie z tymi założeniami korpus miał
dysponować samodzielną brygadą pancerną
oraz batalionem rozpoznawczym wyposażonym
w czołgi lekkie i samochody pancerne.
W pierwszym okresie — druga połowa sierp-
nia i pierwsza września — 1 brygadę pancer-
ną formowano na bazie 1 pułku czołgów, któ-
ry niebawem wyruszył na front. Formowaniem
jednostki kierował początkowo ppłk A. Woj-
nowski, następnie zaś, od 11 września, płk Jan
1 Szczegółowy opis długiego szlaku bojowego 1 puł-
ku czołgów, a następnie 1 brygady pancernej znajdzie
Czytelnik w obszernej monografii K. Przytockiego War-
szawska pancerna, Wyd. MON, Warszawa 1981.
Mierzycan; wraz z nim przybyli i inni oficero-
wie-czołgiści z Armii Czerwonej.
W tym czasie najważniejszą sprawą było
przygotowanie 1 pułku czołgów do wyruszenia
na front, toteż organizowanie brygady na-
brało większego tempa dopiero po 22 wrze-
śnia.
1 brygadę tworzono na podstawie etatów
radzieckich (010/270-010 277-010/375) pocho-
dzących z lipca 1942 r., jednakże z pewnymi
zmianami wynikającymi z organizacji pułko-
wej (1 i 2 pułk formowano wg nowszych eta-
tów 010/414). Skład brygady w 1943 roku był
następujący:
— dowództwo (wg etatu 010 270);
— sztab, szefowie służb, oddz. polit., oddz
techn., kwat., oddz. inf.;
— 1 pułk czołgów;
— 2 pułk czołgów (oba pułki wg etatu
010/414);
— batalion piechoty zmot. (wg etatu
010/273);
— kompania sztabowa dowodzenia (wg eta-
tu 010 275).
Zgodnie z tą ,,mieszaną” organizacją stan
brygady miał wynosić: 340 oficerów, 799 pod-
oficerów i 1049 szeregowców (razem 2188 lu-
dzi), 86 czołgów, 5 samochodów pancernych,
3 ciągniki pancerne, 209 samochodów róż-
nych typów oraz 17 motocykli.
Dowództwo 2 pułku czołgów objął ppłk
W. Truchanów, a batalionem piechoty zmo-
toryzowanej dowodził mjr B. Kułakowski.
Sprzęt pancerny dla 2 pułku czołgów przybył
w dwóch rzutach: 5 października przyjechały
lekkie czołgi T-70, a 22 października średnie
czołgi T-34. 11 listopada 1943 roku w obozie
sieleckim odbyła się uroczysta przysięga od-
działów korpusu, w tym i 1 brygady pancernej,
której nadano w tym dniu imię ,,Bohaterów
Westerplatte”, oraz defilada, w której wzięły
udział wozy 2 pułku czołgów. Nastąpił póź-
niej okres szkolenia bojowego i dalszych
zmian organizacyjnych trwający do połowy
1944 roku.
Od 1 września w obozie sieleckim przystą-
piono również do formowania 1 batalionu
rozpoznawczego wg etatu 04 257
Skład batalionu był następujący.
— dowództwo;
— sztab, kwatermistrzostwo;
— kompania dowodzenia (po późniejszych
zmianach);
— kompania fizylierów;
22
1 Korpus
5, Samochody pancerne BA-64
Z 1 batalionu rozpoznawcze-
go w transporcie kolejowym
w drodze na Smoleńszczyznę
(zima 1943/1944 r.)
— kompania czołgów T-70;
— kompania samochodów pancernych
BA-64;
— pluton motocyklistów;
— pluton łączności;
— drużyny — transportowa, remontowa, go-
spodarcza, sanitarna.
Zgodnie z etatem stan batalionu wynosił:
43 oficerów, 154 podoficerów i 146 szeregow-
ców (w sumie 343 ludzi), 10 czołgów T-70,
10 samochodów pancernych BA-64, 16 samo-
chodów (ciężarowych i specjalnych), 10 moto-
cykli, ok. 70 kbk, ok. 150 pistoletów maszyno-
wych, 9 rkm, 9 rusznic ppanc, 9 moździerzy
50 mm, 5 radiostacji.
Dowództwo batalionu objął mjr. F. Kuta-
siewicz, następnie zaś mjr Smerczko; etatowy
sprzęt pancerny i samochodowy batalion
otrzymał w grudniu 1943 roku jeszcze podczas
pobytu w obozie sieleckim.
Na tym etapie organizacyjnym oddziałów
pancernych 1 Korpusu PSZ nie istniała jeszcze
potrzeba utworzenia specjalnej komórki, czy
też instancji, kierującej zagadnieniami organi-
zacyjnymi, szkolenia, zaopatrzenia itp. Spra-
wami tymi — głównie zaś administracyjnymi —
w okresie sierpień 1943 — marzec 1944, zaj-
mował się wydział samochodowo-pancerny
Korpusu, kierowany przez kpt. Zubaczka i li-
czący ogółem 5 ludzi.
W pierwszej połowie stycznia 1944 roku
sformowane już dowództwo i jednostki Korpu-
su przerzucone postały na Smoleńszczyznę,
w rejon Łaptiewa, gdzie wcześniej rozloko-
wano 1 DP oraz 1 pułk czołgów, po wycofa-
niu ich z frontu. W tym czasie korpus podpo-
rządkowano dowódcy Frontu Zachodniego,
gen. W. Sokołowskiemu.
Okres pobytu na Smoleńszczyźnie wykorzy-
stany został do intensywnego szkolenia w wa-
runkach zimowych; nastąpiły też pewne zmia-
ny organizacyjne w strukturze jednostek.
Jednostki pancerne
1 Armii Polskiej
(I armii WP)
W wyniku kolejnych rozmów z rządem ra-
dzieckim, w marcu 1944 roku wyraził on zgo-
dę na dalsze powiększenie oddziałów polskich
oraz zapewnił pomoc w rozwinięciu 1 Korpusu
w 1 Armię Polską. Prawie w tym samym cza-
sie zapadła decyzja o przegrupowaniu istnie-
jących jednostek Korpusu na Ukrainę, w re-
jon Żytomierza-Berdyczowa na terytorium
Charkowskiego Okręgu Wojskowego.
Zaczął też nadchodzić nowy sprzęt jeszcze
nie przewidziany etatem; i tak między 10
23
Zarys powstania
a 15 marca 1944 roku do rejonu stacjonowa-
nia Korpusu przybyło 15 dział samobieżnych
SU-57 oraz 12 dział samobieżnych SU-85 wraz
z załogami radzieckimi. Z pierwszych sformo-
wano kompanię dział włączoną tymczasowo
do 1 batalionu rozpoznawczego, a z drugich
utworzony został dywizjon dział samobieżnych
podporządkowany dowództwu 1 brygady pan-
cernej.
Rozkazy i wytyczne o przeformowaniu Kor-
pusu w 1 Armię Polską w ZSRR oraz dalszej
jej rozbudowie wydane zostały 31 marca
i 1 kwietnia 1944 roku. Przewidziano w nich
znaczną rozbudowę jednostek pancernych
(m.in. sformowanie korpusu pancernego)
i utworzenie wojsk pancernych. W związku
z tym dla kierowania ich organizacją, wyszko-
leniem i zaopatrzeniem w sztabie armii utwo-
rzono Oddział Wojsk Pancernych i Zmotoryzo-
wanych (wg etatu 02/404). Kierował nim
gen. bryg. J. Kimbar.
Według pierwotnych wytycznych gen. Mie-
rzycan miał przystąpić do formowania polskie-
go korpusu pancernego na bazie 1 brygady
pancernej; reszta jednostek przewidzianych
etatami miała być sformowana przez Dowódz-
two Wojsk Pancernych Armii Czerwonej i prze-
słana wraz z uzbrojeniem i wyposażeniem dla
całego korpusu do rejonu Żytomierza.
Zakończenie organizacji korpusu pancerne-
go przewidziano na 15 kwietnia 1944 roku.
Nadto miano sformować armijne jednostki
ewakuacyjne i naprawcze \
Na przeszkodzie w stworzeniu korpusu pan-
cernego stanął przede wszystkim brak kadry
i specjalistów; realizacja tego ambitnego za-
miaru musiała być odłożona na późniejszy
termin. Stąd też w tym okresie położono duży
nacisk na dobór odpowiednich kandydatów
celem wysłania ich do radzieckich ośrodków
szkolenia pancernego, a także przystąpiono
do formowania polskiego szkolnego pułku
czołgów 2.
Podczas stacjonowania oddziałów 1 Armii
Polskiej w rejonie Żytomierza —Berdyczowa po-
wstała też pierwsza polska jednostka artyle-
rii samobieżnej. W dniu 18 kwietnia 1944 roku
samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej
SU-85 - po otrzymaniu trzy dni wcześniej uzu-
pełnienia w postaci 9 dział SU-85 wraz z za-
łogami — przemianowany został na 13 pułk 1 2
1 Patrz str. 39—40.
2 Patrz str. 37.
artylerii samobieżnej i zorganizowany wg eta-
tu 010 462. Skład pułku:
— dowództwo;
- sztab, sekcje — pol.-wych., techn., uzbr.
oraz kwatermistrzostwo;
- 4 baterie dział samobieżnych SU-85;
— kompania fizylierów;
— plutony — dowodzenia, saperów, remon-
towy, zaopatrzenia bojowego, transportowy;
— drużyny — sanitarna i gospodarcza.
Stan etatowy: 62 oficerów, 101 podoficerów
i 155 szeregowców (w sumie 318 ludzi), zaś
po późniejszych zmianach 70 oficerów, 130
podoficerów i 137 szeregowców (w sumie
337 ludzi), 21 dział samobieżnych SU-85, 1 sa-
mochód pancerny BA-64, 2 ciągniki ewaku-
acyjne, 43 różne samochody, 2 motocykle,
91 pistoletów maszynowych, 105 kb oraz ra-
diostacje. Dowództwo pułku objął ppłk M. Cu-
roczkin. Do 12 sierpnia 1944 roku pułk wcho-
dził w skład 1 brygady pancernej 1.
W dniu 29 kwietnia 1944 roku 1 Armia
Polska została podporządkowana dowódcy
1 Frontu Białoruskiego gen. K. Rokossowskie-
mu i w dniach 3—15 maja przegrupowała się
na Wołyń w rejon Kiwerc, gdzie przeszła do
drugiego rzutu frontu i prowadziła szkolenie.
Jednocześnie trwała nadal intensywna rozbu-
dowa organizacyjna, uzupełnianie ludźmi
i sprzętem, formowanie dalszych jednostek.
W dniu 26 maja 1944 roku dotychczasowy
Oddział Wojsk Pancernych sztabu armii prze-
formowany został w Dowództwo Wojsk Pan-
cernych i Zmotoryzowanych (wg etatu 02 415
stan ogólny 49 ludzi), nadal kierowane przez
gen. Kimbara. Ponownie powrócono do spra-
wy formowania korpusu pancernego. Rozkaz
z 1 czerwca mówił o przygotowaniu do formo-
wania tego związku na bazie 1 brygady pan-
cernej oraz 13 pas z chwilą otrzymania zgody
Sztabu Generalnego Armii Czerwonej, ale
i tym razem nie udało się zrealizować tego
zamierzenia. Tymczasem na początku czerwca
do rejonu zgrupowania armii przybyły dalsze
działa samobieżne, tym razem SU-76, w zwią-
zku z czym 5 czerwca nakazano utworzenie
trzech samodzielnych dywizjonów artylerii sa-
mobieżnej (sdas) — 1, 2 i 3, odpowiednio dla
1, 2 i 3 DP. Dywizjony formowano na pod-
1 Historię pułku przedstawił szczegółowo C. Lipka
w pracy Trzynasty pancerny, Wyd. MON, Warsza-
wa 1966.
24
Armia
6. Działo samobieżne SU-76 jednego z dywizjonów artylerii samobieżnej podczas
ćwiczeń latem 1944 r.
stawie etatu 04/568, który przewidywał nastę-
pującą organizację:
— dowództwo;
— sztab, sekcja pol.-wych., oddział techn.,
kwatermistrzostwo;
— 3 baterie dział SU-76;
— plutony — dowodzenia i remontowo-ewa-
kuacyjny;
— drużyny — zaopatrzenia i transportowa;
- punkt sanitarny.
Stan dywizjonu wynosił: 43 oficerów,
60 podoficerów i 53 szeregowców (w sumie
156 ludzi, zaś po późniejszych zmianach —
51 oficerów, 73 podoficerów oraz 41 szere-
gowców (w sumie 165 ludzi), 13 dział samo-
bieżnych SU-76, 1 samochód pancerny BA-64,
1 ciągnik, 19 różnych samochodów, 4 moto-
cykle, 24 pistolety maszynowe, 57 kb oraz
2 radiostacje.
Nadto 7 czerwca z 1 batalionu rozpoznaw-
czego wyodrębniono znajdującą się tam od
wiosny kompanię dział samobieżnych SU-57
i utworzono z niej 7 sdas (według etatu
04 504 podobnego do organizacji poprzed-
nich dywizjonów); dowództwo jednostki pod-
porządkowanej bezpośrednio armii objął
mjr J. Ponomariew. 21 czerwca 1944 r. w skład
armii włączono jeszcze jeden — 4 sdas SU-76
— formowany w rejonie Sum i przeznaczony
dla 4 DP.
W dniu 5 lipca 1944 roku dowódca 1 armii
wydał rozkaz nr 00127 nakazujący rozpoczę-
cie organizacji 1 polskiego korpusu pancer-
nego. Miał ją przeprowadzać Główny Sztab
Formowania wraz z dowódcą wojsk pancer-
nych gen. Kimbarem, w rejonie Żytomierza.
Termin ukończenia formowania wyznaczono
na 1 września 1944 roku; jednocześnie miano
tworzyć jeszcze dwie jednostki pancerne —
4 pułk ciężkich czołgów IS oraz 28 pułk arty-
lerii samobieżnej SU-85, a rozkazem z 7 maja
nakazano również formowanie specjalnego
szkolnego pułku czołgów mającego dostar-
czać specjalistów pancernych. Jednak i tym
25
Zarys powstania
7. SU-76 z 2 das podczas
przemarszu ulicami Chełma
(lipiec 1944 r.)
razem, skutkiem zmiany sytuacji na froncie
i rozpoczęcia działań ofensywnych, a także
poważnych zmian organizacyjnych, zamierzeń
tych w przewidzianym początkowo terminie nie
udało się zrealizować.
W dniu 15 lipca 1944 roku 1 Armia Polska
wyruszyła na front w ślad za wojskami 1 Fron-
tu Białoruskiego, który trzy dni później roz-
począł operację brzesko-lubelską. 21 lipca
polskie oddziały stanęły nad Bugiem. Tego
samego dnia wydany został dekret Krajowej
Rady Narodowej jednoczący Armię Ludową
z 1 Armią Polską w ZSRR w Wojsko Polskie
oraz powołujący do życia Naczelne Dowódz-
two WP (NDWP).
W dalszych działaniach bojowych dotych-
czasowa 1 Armia Polska wzięła udział jako
1 armia WP L W jej składzie znajdowały się
następujące jednostki pancerne: 1 brygada
pancerna wraz z podporządkowanym 13 pas,
1 batalion rozpoznawczy, 7 sdas oraz cztery
dywizjony artylerii samobieżnej (1, 2, 3 i 4
sdas) w 1, 2, 3 i 4 DP, przy czym ten ostatni,
tzn. 4 sdas, został wraz z dywizją 10 sierpnia
wyłączony ze składu armii i podporządkowany
jej ponownie 23 września 1944 roku.
W połowie sierpnia 1944 roku brygada pan-
cerna wzięła udział w ciężkich walkach pod
1 Nazwę tę zaczęto stosować po 8-10 sierpnia
1944 roku, po utworzeniu NDWP.
Studziankami na przyczółku warecko-magnu-
szewskim, podporządkowana radzieckiej 8 ar-
mii gwardii. Nieco wcześniej, 12 sierpnia
1944 r., 13 pułk artylerii samochodowej został
ostatecznie wyłączony z 1 brygady pancernej
i jako samodzielna jednostka podporządko-
wany dowództwu armii.
W działaniach nad Wisłą wziął także udział
1 batalion rozpoznawczy, którego żołnierze ja-
ko piesi zwiadowcy, bez sprzętu pancernego,
rozpoznawali stanowiska nieprzyjacielskie.
Po ciężkich walkach 1 brygadę pancerną
skierowano na tyły do lasów pod Osiemboro-
wemr celem dokonania niezbędnych napraw
sprzętu, zapewnienia odpoczynku itp. W koń-
cu tego miesiąca zapadła decyzja o reorga-
nizacji brygady. Jednostki o takiej strukturze
w Armii Czerwonej już nie istniały, co stwa-
rzało kłopoty z zaopatrzeniem itp. 7 września
1944 r. ukazał się rozkaz nr 19 NDWP nakazu-
jący zlikwidowanie pułków czołgów i utworze-
nie w ich miejsce trzech batalionów. Zgodnie
z etatem 010,500-010/506 skład przeformo-
wanej brygady był następujący:
— dowództwo;
- 1, 2, 3 bataliony czołgów;
— batalion fizylierów;
- kompania dowodzenia;
— kompania plot, wkm;
— kompania technicznego zaopatrzenia;
— pluton sanitarny.
26
I Armia
8. Przeprawa T-34 z 2 pułku
czołgów 1 brygady pancernej
przez Wisłę (przyczółek mag-
nuszewski, sierpień 1944 r.)
9. SU-85 z 13 pas podczas
defilady na Pradze (listopad
1944 r.)
27
Zarys powstania
10. T-34-85 z 1 brygady pancernej na ulicach Warszawy (styczeń 1945 r.)
W sumie w stanie brygady znajdowało się:
253 oficerów, 502 podoficerów oraz 591 szere-
gowców (w sumie 1346 ludzi), 65 czołgów
średnich T-34, 3 samochody pancerne BA-64,
166 samochodów, 13 motocykli, 26 km, 9 wkm
plot. 12,7 mm, 18 rusznic ppanc, 6 moździerzy
82 mm, 4 armaty ppanc 45 mm oraz 14 ra-
diostacji. Nadliczbowy sprzęt w postaci lek-
kich czołgów T-70 (z wyjątkiem jednego wozu
pozostawionego w dowództwie) oraz samo-
chodów pancernych BA-64 odesłany został do
dyspozycji Dowództwa Wojsk Pancernych
i Zmotoryzowanych WP. Od 12 września czołgi
1 brygady uczestniczyły w walkach o Pragę,
a na początku października walczyły o Jabłon-
ną i Legionowo.
Tymczasem 19 września wojska pancerne
1 armii WP wzbogaciły się o dwa dywizjony
(31 oraz 59) radzieckich pociągów pancernych
przydzielonych przez dowództwo 1 Frontu Bia-
łoruskiego podczas walk w rejonie Warszawy.
Dywizjony te znajdowały się w składzie WP
do czasu wyzwolenia stolicy w styczniu 1945
roku.
W dniu 3 listopada 1944 roku do Izabelina
k. Warszawy przybył nowo sformowany 4 pułk
ciężkich czołgów IS i 7 listopada został włą-
czony w skład 1 armii WP.
28
Rozwój 1944—1945
Rozwój wojsk pancernych
w okresie
lipiec 1944 — maj 1945
Tymczasem na zapleczu, w ciągu sierpnia,
trwał proces organizacji NDWP, ośrodków kie-
rujących dowództw i szefostw; opracowano
plany rozwoju wojska uzgodnione z radzieckim
Naczelnym Dowództwem, przy czym rząd ra-
dziecki zobowiązał się pokryć znacznie zwię-
kszone zapotrzebowanie na sprzęt, uzbrojenie,
umundurowanie, paliwa i smary oraz amuni-
cję. W początkowych zamierzeniach planowa-
no utworzenie całego Frontu Polskiego, w
związku z czym liczebność wojska miała wzro-
snąć do 400 000 ludzi.
W skład frontu miały wejść trzy armie
(1 już walcząca), 2 w stadium formowania i 3,
której formowanie rozpoczęto jesienią, a na-
stępnie odstąpiono od tego zamiaru. Każda
armia miała posiadać własny korpus pancer-
ny, samodzielną brygadę pancerną oraz sa-
modzielny pułk ciężkich czołgów; w sumie
należało utworzyć 3 korpusy pancerne, 2 bry-
gady pancerne oraz 3 pułki ciężkich czołgów
i odpowiednie jednostki zaopatrzenia oraz
naprawy sprzętu.
W pierwszej połowie września 1944 roku
przystąpiono do formowania Dowództwa
Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych (DWPiZ)
podległego bezpośrednio NDWP, wg etatu
02/401:
- kierownictwo;
- sztab z wydziałami: operacyjnym, rozpo-
znawczym i łączności;
— oddział techniczny;
— wydziały: eksploatacji, finansowy i per-
sonalny;
— kancelaria.
Początkowy stan etatowy dowództwa wyno-
sił 35 oficerów, 8 podoficerów oraz 5 szere-
gowców, w sumie 48 osób. Później etat ten
został powiększony do 69 osób.
Dowództwo objął gen. D. Mostowienko, do-
świadczony oficer radziecki. W skład dowódz-
twa weszły niektóre komórki wcześniej istnie-
jące (np. oddział wojsk panc. i zmot. Depar-
tamentu Wojenno-Technicznego Szefostwa Za-
opatrzenia WP)
W zakres działalności DWPiZ WP wchodził
całokształt zagadnień związanych z wojskami
pancernymi, a w szczególności formowanie,
szkolenie i zaopatrywanie w sprzęt bojowy jed-
nostek pancernych, organizowanie i kierowa-
nie szkoleniem kadry, kierowanie i nadzór nad
eksploatacją sprzętu pancernego, utrzymywa-
nie bezpośrednich kontaktów z odpowiednimi
dowództwami i instytucjami radzieckimi, opra-
cowywanie regulaminów i instrukcji wydanych
wspólnie z WINW, a także, w późniejszym
okresie, tworzenie zrębów własnej bazy na-
prawczej sprzętu pancernego.
Powstały także Dowództwa Wojsk Pancer-
nych i Zmotoryzowanych 1 aimii WP, a nieco
później 2 armii WP, zajmujące się podobnymi
zagadnieniami na szczeblu taktyczno-opera-
cyjnym. Pierwszym kierował gen. A. Nikulin,
drugie zaś objął gen. J. Mierzycan.
W ciągu kilku tygodni DWPiZ WP przejęło
i skupiło w swej gestii olbrzymią większość
zagadnień dotyczących wojsk pancernych
i poprowadziło dalszą organizację jednostek.
Od sierpnia w rejonie Żytomierza rozpoczę-
to tworzenie 1 korpusu pancernego, 4 pułku
ciężkich czołgów oraz 28 pułku artylerii samo-
bieżnej. Rozkazy w tej sprawie dowódca 1 Ar-
mii Polskiej wydał na początku lipca.
Najszybciej udało się sformować 4 pułk
ciężkich czołgów wg etatu 010 460:
— dowództwo;
— sztab, sekcje: pol.-wych., techn., uzbrój,
i zaop., kwatermistrzostwo;
— 1, 2, 3, 4 kompanie czołgów IS;
— kompanię fizylierów;
— kompania technicznego zaopatrzenia;
- plutony - dowodzenia, saperów i gospo-
darczy;
— punkt sanitarny.
Stan pułku: oficerów 90, podoficerów 121,
szeregowców 163 (w sumie 374 ludzi), 21 czoł-
gów ciężkich IS, 3 transportery opancerzone
„UniYersal", 1 samochód pancerny BA-64,
2 ciągniki pancerne, 48 samochodów, 3 mo-
tocykle, 110 kb, 161 pistoletów maszynowych,
2 radiostacje.
Pułk, którego dowództwo objął (od 8.8.1944)
ppłk N. Janczelenko, formowany był w m. Gry-
szkowce pod Żytomierzem, a po przeniesieniu
pod Kumów Maj. pod Chełmem otrzymał
sprzęt, przeszedł przeszkolenie i 10 paździer-
nika 1944 roku podporządkowany został 1 ar-
mii WP, przerzucony do Izabelina k. Warszawy
i w jej składzie od 7 listopada wziął udział
w późniejszych walkach.
29
Zarys powstania
11. IS-2 z 4 pczc w walkach o Mirosławiec (marzec 1945 r.)
Formowanie 1 korpusu pancernego, jako
organicznego związku szybkiego 1 Armii Pol-
skiej, od samego początku nastręczało wiele
trudności. Jak wspomniano, zamiar ten po-
wstał jeszcze w marcu, a dwukrotne próby
realizacji nie powiodły się. Korpus wymagał
stosunkowo dużej liczby kadry dowódczo-tech-
nicznej, w jego skład wchodziły jednostki
pancerne, piechoty, artylerii, łączności, które
również wymagały specjalistów z wielu zakre-
sów. Zalążki wielu oddziałów powstały jeszcze
w rejonie Żytomierza, lecz w sierpniu, w związ-
ku z przeniesieniem całości sił w rejon Cheł-
ma i Sawina, prace organizacyjne przerwano,
po czym wznowiono je we wrześniu. 10 paź-
dziernika 1944 roku korpus podporządkowano
NDWP, bowiem z uwagi na przeciągający się
okres formowania i szkolenia zrezygnowano
z włączenia go do 1 armii WP. Przewidziano
następujący skład korpusu:
- dowództwo (wg etatu 010/418);
- 1 brygada piechoty zmotoryzowanej (wg
etatów 010 420-010/431 i 010M51);
— 2, 3 i 4 brygady pancerne (wg etatów
010 500-010 506);
— 24 pułk artylerii samobieżnej SU-85
(wg etatu 010 462);
— 25 pułk artylerii samobieżnej ISU-122
(wg etatu 010 461);
- 27 pułk artylerii samobieżnej SU-76
(wg etatu 010 484);
— 26 pułk artylerii przeciwlotniczej 37 mm
(wg etatu 010 452);
— 2 pułk moździerzy 120 mm (wg eratu
08 540);
— 1 dywizjon artylerii rakietowej BM-13
(wg etatu 010 514);
- 2 batalion motocyklowy (wg etatu
010*487);
- 6 batalion łączności (wg etatu 010 419);
30
Rozwój 1944—1945
— 15 batalion saperów (wg etatu 010 562);
— 7 batalion sanitarny (wg etatu 010 566);
— 10 kompania obrony przeciwchemicznej
(wg etatu 010 563);
— 9 kompania dowozu MPS (wg etatu
010 388-A);
— 14 połowa baza naprawy czołgów (wg
etatu 026 131);
— 15 połowa baza naprawy samochodów
(wg etatu 026 132);
— 17 warsztaty naprawy uzbrojenia (wg eta-
tu 010 513);
— 12 piekarnia połowa (wg etatu 010 95);
- 2 klucz łączności samolotów PO-2WS
(3 samoloty);
— poczta połowa nr 3050;
— bank połowy nr 1876.
Według etatu korpus miał liczyć łącznie:
12 119 ludzi, 210 czołgów średnich T-34-85.
83 działa samobieżne (po 21 SU-76, SU-85
oraz ISU-122 i 20 M-17), 24 samochody pan-
cerne BA-64, 34 transportery opancerzone
„Universal”, 4935 pistoletów maszynowych,
3095 kb, 379 rkm, ckm i wkm, 27 sprzężonych
wkm plot, 200 rusznic przeciwpancernych,
94 moździerze 82 i 120 mm, 18 armat prze-
ciwlotniczych 37 mm, 40 armat przeciwpancer-
nych 45, 57 i 76 mm, 8 wyrzutni rakietowych
BM-13, 1456 samochodów, 183 motocykle,
3 ciągniki, 3 samoloty oraz 119 radiostacji.
W dalszym ciągu omówimy niektóre jedno-
stki wchodzące w skład korpusu, dysponujące
wozami bojowymi. Były to:
- 1 brygada piechoty zmotoryzowanej skła-
dająca się z trzech batalionów piechoty, dy-
wizjonu artyleryjskiego oraz moździerzowego,
kompanii: rusznic ppanc, fizylierów, rozpo-
znawczej, dowodzenia, saperów, technicznej,
samochodowej, przeciwlotniczej; wg etatu
liczyła 2315 ludzi. W kompanii rozpoznawczej
znajdowało się 7 samochodów pancernych
BA-64 oraz 10 transporterów opancerzonych
,,Universal”;
— 2. 3 i 4 brygady pancerne 1 o organizacji
i wyposażeniu jak 1 brygada pancerna z pew-
nymi zmianami (np. miały one po 6 dział sa-
mobieżnych M-17 w kompaniach wkm plot.);
— 24 pułk artylerii samobieżnej SU-85 o or-
ganizacji i wyposażeniu jak 13 pas;
— 25 pułk artylerii samobieżnej ISU-122 —
pierwsza jednostka tego typu w LWP o organi-
zacji zbliżonej do 13 pas (niewielkie różnice
w liczbie żołnierzy oraz transporterach opan-
cerzonych);
— 27 pułk artylerii samobieżnej SU-76, jak
wyżej;
1 Wojenne dzieje 4 brygady pancernej przedstawił
szczegółowo K. Kaczmarek w pracy Czwarta pancerna,
Wyd. MON, Warszawa 1970.
12. 4 pułk ciężkich czołgów w drodze na Kołobrzeg (marzec 1945 r.)
31
Zarys powstania
— 2 batalion motocyklowy, jednostka cha-
rakterem i przeznaczeniem zbliżona do 1 ba-
talionu rozpoznawczego, lecz o nieco odmien-
nej organizacji i wyposażeniu. Batalion skła-
dał się z: dowództwa, 2 kompanii motocyklis-
tów, kompanii czołgów, kompanii transporte-
rów opancerzonych oraz baterii przeciwpan-
cernej. Wg etatu liczył 52 oficerów, 193 pod-
oficerów i 237 szeregowców, w sumie 482 lu-
dzi, 10 czołgów T-34-85, 5 samochodów pan-
cernych BA-64, 11 transporterów opancerzo-
nych ,,Universal”, 29 rkm i ckm, 11 rusznic
ppanc, 4 moździerze 82 mm, 4 armaty prze-
ciwpancerne 57 mm, 101 motocykli (liczba sa-
mochodów nie ustalona) oraz 5 radiostacji;
— 6 batalion łączności, w praktyce służący
jako jednostka dowodzenia korpusem, skła-
dał się z dowództwa oraz kompanii: dowodze-
nia, radiowej i przewodowej. Wg etatu liczył
ok. 270 żołnierzy, 5 czołgów T-34-85 (dowódz-
twa korpusu), 10 samochodów pancernych
BA-64 oraz 2 przeciwlotnicze działa samo-
bieżne M-17, ok. 60 samochodów, 10 radio-
stacji i 6 odbiorników.
Pełne wyposażenie etatowe w sprzęt i
uzbrojenie (zwłaszcza zaś wozy bojowe) je-
dnostki korpusu pancernego otrzymały w sty-
czniu 1945 roku. W początkach lutego część
oddziałów korpusu przerzucono z rejonu
Chełma pod Żyrardów, po czym cały związek
skierowano w okolice Myśliborza podporząd-
kowując go 3 marca dowódcy 1 Frontu Bia-
łoruskiego marsz. G. Żukowowi. Następnie
19 marca decyzja ta została zmieniono i kor-
pus podporządkowano dowódcy 1 Frontu
Ukraińskiego marsz. J. Koniewowi, przy czym
korpus przegrupowano w rejon Trzebnicy i
oddano pod rozkazy dowódcy 2 armii WP
gen. K. Świerczewskiego. Dla wzmocnienia
służby techniczno-czołgowej przydzielono mu
radzieckie 94 i 341 samodzielne bataliony na-
prawy czołgów oraz 137 kompanię ewakua-
cyjną. Ponadto 5 połowę zakłady naprawy
czołgów frontu miały wykonywać w razie po-
trzeby kapitalne remonty polskich czołgów i
dział samobieżnych.
Działania bojowe, rozpoczęte 16 kwietnia
1945 roku, po przeprawie przez Nysę, a za-
kończone 11 maja pod Mielnikiem w Czecho-
słowacji, toczył korpus w składzie 2 armii Woj-
ska Polskiego.
Latem 1944 roku w rejonie Żytomierza znaj-
dowała się jeszcze jedna jednostka pancer-
na - 28 pułk artylerii samobieżnej SU-85
(początkowo, z powodu omyłki maszynistki,
znany jako 23) — formowana na podstawie
rozkazu dowódcy 1 armii z 5 lipca 1944 ro-
ku wg etatu 010 462 i organizacji takiej sa-
mej jak 13 i 24 pas; przerzucona została ono
następnie pod Chełm i w momencie odbie-
rania sprzętu bojowego, 10 października, po-
dobnie jak korpus, podporządkowana została
NDWP, pozostając nadal na zapleczu celem
dalszego szkolenia. Ostatecznie 28 pas, do-
wodzony przez ppłk. N. Zubkowa, wszedł w
skład 2 armii WP na podstawie ustnego roz-
kazu gen. M. Żymierskiego z 22 lutego 1945
roku, a 25 lutego został przyjęty na jej za-
opatrzenie.
Jeszcze w okresie formowania korpusu pan-
13. T-34-85 z 1 brygady pan-
cernej no ulicach Gdyni
(kwiecień 1945 r.)
32
Rozwój 1944—1945
14. ISU-122 z 25 pas 1 korpusu pancernego w czasie przeprawy przez most na
Nysie (kwiecień 1945 r.). Jest to wóz z numerem taktycznym 702 (nr fabryczny
408262)
cernego wydany został rozkaz o utworzeniu
2 armii WP; w jej składzie miały się znaleźć
samodzielna brygada pancerna oraz 5 pułk
ciężkich czołgów IS.
Do formowania tych jednostek, a przede
wszystkim 5 pczc (wg etatu 010'460, organi-
zacja jak 4 pczc z niewielkimi zmianami w
wyposażeniu w sprzęt) przystąpiono od
20 sierpnia 1944 roku; na miejsce tworzenia
pułku wybrano Chełm, dowódcą pułku został
płk F. Rogacz. 20 października 1944 roku pułk
został włączony w skład 2 armii WP i wraz z
nią brał udział w walkach 1945 roku.
Trudniejsza sytuacja zaistniała z brygadą
pancerną. Wobec tego, źe własnymi siłami
nie udało się jej sformować, w październiku,
po porozumieniu z radzieckim dowództwem,
Naczelny Dowódca WP ustalił, że ma to być
radziecka jednostka włączona w skład WP.
Mimo źe figurowała ona w wykazach 2 armii
od października 1944, dopiero w końcu stycz-
nia 1945 roku z Białoruskiego Obozu Czołgo-
wego w Bobrujsku wysłano do Polski 16 Dno-
wską brygadę pancerną (w zasadzie dowódz-
two, bez kompletnych pododdziałów i bez
sprzętu, bowiem miała ona tylko 3 samocho-
dy pancerne BA-64). W takim stanie brygada
wyładowała się z transportu kolejowego w
Rembertowie 1 lutego 1945 roku i ześrodkc-
wała w rejonie Anina. W ciągu następnych
dni (2-3 lutego) otrzymała pełny stan etato-
wy wozów bojowych, uzupełnienia stanu oso-
bowego (polscy oficerowie oraz część załóg)
i przystąpiła do intensywnego szkolenia. 5 lu-
tego Naczelny Dowódca WP polecił włączyć
16 brygadę pancerną w skład 2 armii WP,
lecz na front ruszyła ona dopiero po złożeniu
przysięgi 23 lutego. W stanie zaopatrzenia
3 — Wozy bojowe
33
Zarys powstania
2 armii wykazywana była od 25 lutego 1945
roku.
16 brygada pancerna zorganizowana była
wg etatów 010,500 — 010/506; dowodził niq
ppłk Kudriawcew, a po jego śmierci, od
22 kwietnia 1945 roku, ppłk M. tawizin.
Również w początkach 1945 roku przystą-
piono do pośpiesznego formowania czterech
dywizjonów artylerii samobieżnej dla czterech
dywizji piechoty 2 ai\nii WP (5, 7, 8 i 9 DP),
które wyruszyły na front bez tych jednostek.
1 lutego na stację w Rembertowie przybył
transport z 10 bateriami marszowymi (52 dzia-
ła samobieżne SU-76 z niepełnymi załogami
rosyjskimi), z których w krótkim czasie sformo-
wano 6, 10, 11 i 12 sdas dla 5, 7. 8 i 9 DP
i niebawem wysłano do poszczególnych dy-
wizji już znajdujących się w składzie 1 armii.
W ten sposób w okresie październik 1944-
luty 1945 2 armia WP uzupełniona została
niemal wszystkimi jednostkami pancernymi,
które dla niej przewidziano.
Natomiast zupełnie inaczej wyglądała spra-
wa zorganizowania wojsk pancernych dla
3 armii, którą zgodnie z planem rozbudowy
WP przyjętym latem 1944 roku poczęto formo-
wać od początku października. Organizacją
ich zajmowało się głównie Dowództwo Wojsk
Pancernych i Zmechanizowanych 3 armii, kie-
rowane przez gen. J. Mierzycana. Szybko oka-
zało się, że nie istnieją prawie żadne realne
perspektywy ani na stworzenie korpusu pan-
cernego ani na uzyskanie radzieckiej brygady
pancernej.
Od 6 października tworzony był 6 pułk
ciężkich czołgów (wg etatu 010'460, w skła-
dzie identycznym jak 4 i 5 pczc); otrzymał on
nawet pełne wyposażenie wozów bojowych
należnych etatem, ale już 15 listopada, wi-
dząc niemożność uzyskania odpowiedniej
liczby oficerów, Naczelny Dowódca WP wydał
rozkaz o bezterminowym wstrzymaniu organi-
zacji armii. Niektóre z istniejących już jedno-
stek podporządkowano NDWP, inne uległy
rozformowaniu; między nimi był 6 pczc, który
do końca miesiąca został rozwiązany. Otrzy-
many już sprzęt przekazano dowództwu
1 Frontu Białoruskiego.
Do planu dalszej rozbudowy Wojska Pol-
skiego powrócono w styczniu 1945 roku, gdy
prawie całe terytorium Polski zostało już wy-
zwolone. Plan w odniesieniu do wojsk pan-
cernych przewidywał sformowanie w pierwszej
kolejności jeszcze jednego korpusu pancerne-
go, jednej brygady pancernej, jednego pułku
ciężkich czołgów IS oraz jednego pułku
artylerii samobieżnej SU-85. Po pewnych ko-
rektach, w wyniku których musiano zrezygno-
wać z tworzenia korpusu pancernego i bry-
gady pancernej, 15 marca 1945 roku NDWP
wydało rozkaz (powtórzony jeszcze 27 kwiet-
nia) nakazujący rozpoczęcie formowania od
1 maja następujących jednostek pancernych:
7 pułku ciężkich czołgów IS (wg etatu 010/
/460), 46 pułku artylerii samobieżnej SU-100
(wg etatu 010/462) oraz 49, 51 i 52 pułków
artylerii samobieżnej SU-76 (wg etatu 010/
/484). W dniu zakończenia II wojny światowej
jednostki te (oprócz 46 pas, którego jeszcze
nie było) znajdowały się w początkowym sta-
dium organizacji.
Jedynym nowym oddziałem skierowanym w
przeddzień zakończenia wojny na front był
5 samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej
6 DP. Utworzony 12 sierpnia 1944 roku, przez
długi czas bez sprzętu stacjonował na tyłach.
W końcu kwietnia 1945 roku objął zdobyczne
niemieckie działa samobieżne poddane kapi-
talnej naprawie w 24 batalionie naprawy
czołgów, po czym wyruszył na front do macie-
rzystej jednostki. Do miejsca jej rozlokowania
dywizjon dowodzony przez kpt. Baranowa
przybył już po zakończeniu wojny, 11 maja,
i w działaniach bojowych udziału nie wziął.
Wojska pancerne
w pierwszym okresie
powojennym
Po zakończeniu II wojny światowej wojska
pancerne i zmotoryzowane LWP weszły w
okres pokoju w następującym stanie:
— Dowództwo Wojsk Pancernych i Zmoto-
ryzowanych WP;
— Dowództwa Wojsk Pancernych i Zmoto-
ryzowanych 1 i 2 armii WP.
— Oficerska Szkoła Broni Pancernej;
- 1 korpus pancerny (2, 3, 4 brygady pan-
cerne, 1 brygada piechoty zmotoryzowanej,
24, 25 i 27 pułki artylerii samobieżnej, 2 ba-
talion motocyklowy);
- 1 brygada pancerna;
— 16 brygada pancerna;
— 3 szkolny pułk czołgów;
34
Okres powojenny i ostatnie trzydziestolecie
w sta-
dium
formo-
— 4 pułk ciężkich czołgów;
— 5 pułk ciężkich czołgów;
— 7 pułk ciężkich czołgów (w stadium for-
mowania);
— 13 pułk artylerii samobieżnej;
— 28 pułk artylerii samobieżnej;
- 46 pułk artylerii samobieżnej
— 49 pułk artylerii samobieżnej
— 51 pułk artylerii samobieżnej
— 52 pułk artylerii samobieżnej
— 1 batalion rozpoznawczy;
— 7 dywizjon artylerii samobieżnej;
- 9 dywizjonów artylerii samobieżnej w 1,
2, 3, 4, 5, 6, 7. 8 i 9 DP;
— 7 batalion naprawy czołgów;
- 10 batalion naprawy czołgów;
- 24 batalion naprawy czołgów;
— 1 kompania ewakuacyjna;
— 2 kompania ewakuacyjna;
— 10 punkt zbiórki wozów uszkodzonych;
— 29 punkt zbiórki wozów uszkodzonych;
— 40 magazyn sprzętu pancernego;
— 41 magazyn sprzętu pancernego.
Sytuacja wojsk pancernych w pierwszym
okresie powojennym nie była łatwa; ich stan
zależał przede wszystkim od sytuacji gospo-
darczej kraju zniszczonego wojną oraz odpo-
wiedniego zaplecza przemysłowego. Toteż
nie można było myśleć nie tylko o rozwoju,
ale nawet o zachowaniu dotychczasowego
stanu posiadania, głównie z powodu braku
odpowiedniej liczby sprzętu pancernego. Z
tych względów, w ciągu następnych kilkuna-
stu miesięcy, podjęto decyzje o rozformowaniu
kilku jednostek oraz przekształceniu pozosta-
łych, tak by wszystkie mogły posiadać prze-
widziane etatami wozy bojowe.
W sierpniu 1945 roku Dowództwo Wojsk
Pancernych i Zmotoryzowanych WP prze-
kształcone zostało w Dowództwo Broni Pan-
cernych, nadal kierowane przez gen. D. Mo-
stowienkę 1; dowództwa WPiZ 1 i 2 armii
przekształcone zostały nieco później w odpo-
wiednie komórki w dowództwach OW.
W styczniu 1946 roku Dowództwo Broni
Pancernych przeniesiono na nowy, zmniejszo-
ny etat i zmieniono jego nazwę na Inspekto-
rat Broni Pancernej, po czym w lutym 1947
roku nastąpiła jeszcze kolejno reorganizacja
1 Powrócił On do ZSRR w grudniu 1946 r., a jego
funkcję objął gen. J. Mierzycon.
tej instytucji ze zmianą nazwy na Główny
Inspektorat Broni Pancernej MON 1.
Pierwsza poważna redukcja wojsk pancer-
nych miała miejsce w październiku 1945 roku.
Na podstawie rozkazu NDWP z 9.10.1945 r.
uległ likwidacji 1 korpus pancerny, przy czym
większość jego jednostek przeniesiono na
zmniejszone etaty (np. niektóre brygady prze-
formowano na pułki czołgów). Rozformowano
również samodzielne dywizjony artylerii samo-
bieżnej 1, 2, 3, 4, 5, 6, 8 i 9 DP oraz 7 sdas,
a sprzęt uzyskany z tych jednostek przekazano
pułkom artylerii samobieżnej oraz innym je-
dnostkom.
Pierwszą reorganizację wojsk pancernych
zakończono w lutym—marcu 1946 roku. Uległy
wówczas rozformowaniu m.in. 1 brygada pie-
choty zmotoryzowanej i 51 pułk artylerii sa-
mobieżnej. W pułki czołgów przekształcono
1 brygadę pancerną (na 1 Warszawski Pułk
Czołgów im. Bohaterów Westerplatte), 2, 3
i 16 brygady pancerne. Na nowe etaty prze-
niesiono Oficerską Szkołę Broni Pancernej,
3 szkolny pułk czołgów, 1 batalion rozpozna-
wczy, 40 centralny magazyn sprzętu pancer-
nego.
Jednym z ośrodków szkolenia przyszłych
czołgistów czasu pokoju, tzw. pancernym
garnizonem, stał się Modlin; tu w twierdzy
przez pewien czas stacjonowały wspólnie Ofi-
cerska Szkoła Broni Pancernej, 1 pułk czoł-
gów, 3 szko'ny pułk czołgów, 13 pułk artylerii
samobieżnej oraz 1 batalion rozpoznawczy.
Wojska pancerne
w ostatnim trzydziestoleciu
W ciągu następnego okresu oddziały
i związki taktyczne polskich wojsk pancernych
przechodziły różne stadia organizacyjne oraz
częste reorganizacje, w czasie których dosto-
1 Istniał on do 1950 r., po czym powstało Dowódz-
two Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych. Od 1956 r.
część jego funkcji przejęło Szefostwo Wojsk Pancer-
nych. przemianowane następnie w Zarząd Służby Tech-
nicznej Wojsk Pancernych, z którego w 1966 r. utwo-
rzono Szefostwo Służby Czołgowo-Samochodowej. Naz-
wy tych instytucji odzwierciedlają też w pewnym stop-
niu zakres funkcji przez nie pełnionych oraz przemiany,
jakie zachodziły w wojskach pancernych.
35
Zarys powstania
sowywano ich struktury do zmieniających się
wymagań pola walki.
W pierwszym okresie powojennym struktura
organizacyjna i metody wykorzystania, mimo
pewnych zmian, oparte były na podstawach
wypracowanych i sprawdzanych podczas woj-
ny; pododdziały czołgów używane były do
bezpośredniego wsparcia piechoty, oddziały
pancerne zaś do rozwinięcia powodzenia w
głębi obrony nieprzyjaciela i rozbicia jego
głębokich odwodów. Następnie, w latach
1950-1955, w związku z zaostrzeniem się sy-
tuacji międzynarodowej, dokonana została
rozbudowa wojsk lądowych, ich reorganizacja
oraz pełniejsza motoryzacja. Część istnieją-
cych dywizji zmotoryzowano, powstały nowe
dywizje zmechanizowane wyposażone w od-
działy pancerne, a w 1955 roku powołano do
życia dywizje pancerne. Wojska wkraczały w
okres opanowywania zasad działania w wa-
runkach atomowego pola walki. Ten proces
doskonalenia struktur organizacyjnych, przy-
stosowania ich do nowych zadań i wyposaża-
nia w coraz doskonalszy sprzęt trwał i po
roku 1960. Wzrosła liczba czołgów dostarcza-
nych przez przemysł, dywizje zmechanizowane
były stopniowo wyposażane w transportery
opancerzone. Nowoczesne wozy bojowe wpro-
wadzono do uzbrojenia również i innych ro-
dzajów wojsk — artylerii i wojsk rakietowych,
wojsk obrony przeciwlotniczej.
Obecnie polskie wojska pancerne, dyspo-
nujące odpowiednim sprzętem, stanowią
główną siłę uderzeniową wojsk lądowych,
zdolną do prowadzenia różnorodnych działań
bojowych na współczesnym polu walki, zgod-
nie z zasadami przyjętej doktryny wypracowa-
nej na podstawie długoletnich doświadczeń.
Szkolenie kadr
dla wojsk pancernych
Od pierwszych dni formowania jednostek
pancernych powstał problem przygotowania
odpowiedniej kadry dla nich. Z uwagi na ro-
dzaj sprzętu bojowego potrzebni byli bowiem
ludzie, którzy nie tylko opanują zasady jego
konstrukcji i działania, lecz potrafią go we
właściwy sposób eksploatować i naprawiać,
nadto będą umieli się nim posługiwać w wa-
runkach bojowych. Problem był tym poważ-
niejszy, że do przyszłych jednostek pancer-
nych przychodzili ludzie, wprawdzie pełni za-
pału, ale większość z nich nie miała prawie
żadnego przygotowania wojskowego. Z przed-
wojennej kadry pancernej udało się zebrać
zaledwie kilkunastu podoficerów.
W związku z tym już 15 czerwca 1944 ro-
ku przy 1 pułku czołgów w Biełoomucie uru-
chomiono pierwsze 3-miesięczne kursy szkole-
niowe dla członków przyszłych załóg - do-
wódców czołgów, mechaników-kierowców, ce-
lowniczych, strzelców-radiotelegrafistów. Kie-
rowali nimi oficerowie radzieccy: mjr P. Czaj-
ników i kpt. S. Korol, a wykładowcami i in-
struktorami byli również oficerowie radzieccy.
W ciągu pierwszego miesiąca nauka odby-
wała się tylko teoretycznie, gdyż pułk nie po-
siadał żadnego sprzętu pancernego. Dopiero
po jego otrzymaniu można było rozpocząć in-
tensywne zajęcia praktyczne. 3 września od-
były się egzaminy końcowe pierwszego kursu,
w wyniku których 146 elewów otrzymało
awanse i przydział funkcji.
Kursy specjalistów rozszerzone zostały zna-*
cznie po rozpoczęciu formowania brygady
pancernej. 18 września 1943 roku w 2 pułku
czołgów zorganizowano pięć kompanii szkol-
nych; każda miała szkolić innego rodzaju
specjalistów: 1 - dowódców czołgów T-34,
2 - mechaników-kierowców, 3 — celowni-
czych, 4 - strzelców-radiotelegrafistów i 5 —
dowódców czołgów T-70. Pierwszy kurs za-
kończył się 24 listopada, przy czym ukończyło
go 81 słuchaczy, którym nadano wyższe sto-
pnie i przydzielono funkcje. Mimo braku od-
powiednich podręczników, pomocy nauko-
wych, trudności językowych kursy specjalistów
czołgowych prowadzone były aż do lata 1944
roku i stworzyły zręby przyszłej rzeszy specja-
listów, doskonalących później swe umiejęt-
ności i wzbogacających doświadczenie w wa-
runkach polowych, a często i frontowych.
Zapotrzebowanie na odpowiednio wyszkolo-
ną kadrę podoficerską wzrosło znacznie wios-
ną 1944 roku z chwilą planowanego tworze-
nia korpusu pancernego W związku z tym
część specjalistów miała być szkolona w ra-
dzieckich ośrodkach. 30 kwietnia 1944 roku
dowódca 1 armii rozkazał wybranie odpowie-
dnich kandydatów z podległych mu jedno-
stek, a 7 maja nakazał gen. Świerczewskiemu
dobór dalszych kandydatów w ośrodku formo-
wania w Sumach. Wiosną 1944 roku do ra-
dzieckich ośrodków skierowano na 6-miesię-
36
Szkolenie kadr
czne kursy ponad 800 ludzi. Były to następu-
jące jednostki:
6 9 szkolny pułk czołgów w m. Władimir
(ok. 300 elewów);
• 10 szkolny pułk czołgów w m. Gorkij (ok.
150 elewów);
• 26 szkolny pułk czołgów w m. Uljanowsk
(ok. 300 elewów);
• 31 szkolny pułk czołgów w m. Saratów
(ok. 150 elewów).
Skierowani tam żołnierze zdobywali umie-
jętności jako mechanicy-kierowcy, celowniczo-
wie oraz ładowniczowie różnych typów czoł-
gów i dział samobieżnych. Naukę zakończyli
w okresie wrzesień-grudzień 1944 roku, po
czym zostali skierowani do różnych jednostek.
Dowództwo 1 Armii Polskiej nie poprzestało
jednak na tym i 7 maja nakazało sformowa-
nie polskiego 3 szkolnego pułku czołgów wg
etatu 010/480. Przewidywał on następującą
organizację:
— dowództwo;
- sztab oraz komórki funkcyjne pułku;
- szkolny batalion czołgów (celowniczo-
wie);
- szkolny batalion czołgów (mechanicy-
- kierowcy);
- szkolny batalion czołgów (strzelcy-radio-
telegrafiści);
- szkolny dywizjon artylerii samobieżnej;
— szkolny batalion samochodów pancer-
nych;
— szkolna kompania łączności;
- szkolna kompania saperów;
- szkolny pluton chemiczny;
- batalion zabezpieczenia.
Etat określał następujący stan pułku: —
stały — 214 oficerów, 287 podoficerów i 49
szeregowców (w sumie 550 ludzi), zmienny
(szkolny — 1850 elewów), 25 czołgów T-34,
2 działa samobieżne SU-152, 2 działa samo-
bieżne SU-85, 2 działa samobieżne SU-76,
2 samochody pancerne BA-64, 2 transportery
opancerzone ,,Universal“, 3 armaty połowę
76 mm, 3 armaty ppanc 45 mm, 3 armaty
plot. 37 mm, 2 wyrzutnie rakietowe M-8 i
M-13, 3 moździerze 120 mm, 3 moździerze
82 mm, 954 kb, 187 pm, 22 radiostacje,
40 samochodów różnych typów, 3 ciągniki
oraz 12 motocykli.
Początkowo formowanie pułku, prowadzone
przez Sztab Formowania, szło dość opornie,
nadto traktowano go jak zwykłą jednostkę
zapasową, w związku z czym gen. Berling
interweniował 5 lipca 1944 roku. W wyniku
tego 3 szkolny pułk czołgów przeniesiono do
koszar w Berdyczowie, gdzie były znacznie
lepsze warunki dla prowadzenia szkolenia,
a pułk w krótkim czasie uzyskał większość
potrzebnego sprzętu pancernego i innego
oraz pomocy naukowych. We wrześniu 1944
roku 3 szpcz przeniesiony został do Chełma,
a w listopadzie podporządkowany bezpośred-
nio Dowództwu Wojsk Pancernych i Zmoto-
ryzowanych WP. Na początku 1945 roku pułk
przeniesiono do Modlina, gdzie pozostał na-
wet po zakończeniu wojny. Dowódcami pułku
w tym okresie byli kolejno: ppłk A. Korol,
ppłk D. Moroz oraz ppłk Charłamp-Charła-
mow. 3 szpcz w okresie sierpień 1944 — maj
1945 wyszkolił tysiące polskich czołgistów,
z których wielu wzięło udział w walkach.
Z przyszłymi oficerami dla jednostek pan-
cernych sprawa wyglądała jeszcze gorzej.
O ile podoficera-specjalistę można było wy-
szkolić własnymi siłami, o tyle zdobycie wie-
dzy uprawniającej do dowodzenia, nawet
podstawowymi pododdziałami pancernymi,
było bardziej skomplikowane. Część słuchaczy
kursów dowódców czołgów w 1 pułku czołgów
po ukończeniu nauki awansowano wprawdzie
do stopnia chorążego, jednak w tym czasie
szkolenie oficerów oparto głównie na radziec-
kich uczelniach.
Już w czerwcu 1943 roku wybrano pierw-
szych 20 kandydatów posiadających pewien
zasób wiedzy technicznej i skierowano do Pu-
szkińskiej Szkoły Pancernej (oficerskiej) na
kurs dowódców czołgów j dowódców pluto-
nów czołgów. Powrócili oni do brygady pod
koniec września i byli promowani na oficerów
12 października. Następna grupa (ok. 150
osób) skierowana została do tej uczelni na
początku maja 1944 roku. Podobne kursy w
tym roku trwały w 1 Saratowskiej Szkole Pan-
cernej w Saratowie (110 słuchaczy) oraz
2 Gorkowskiej Szkole Pancernej w Wietłudze
(ok. 100 słuchaczy). Oficerowie z tych uczelni
przybyli do jednostek dopiero pod koniec
1944 roku. Nadto kilkunastoosobowe grupy
oficerów (kandydatów) na stanowiska dowód-
ców kompanii czołgów skierowano w połowie
i pod koniec 1944 roku do trzech innych
uczelni radzieckich: wyższych szkół oficerskich
wojsk pancernych w Leningradzie i Magnito-
gorsku, a także do Akademii Wojsk Pancer-
nych im. J. Stalina w Moskwie.
W kwietniu 1944 roku na bazie Szkoły Pod-
37
Zarys powstania
chorążych 1 Korpusu PSZ utworzono w Ria-
zaniu Centralną Szkołę Podchorążych PSZ w
ZSRR, w której istniała kompania podchorą-
żych wojsk pancernych. W maju tego roku
odbyła się pierwsza promocja 50 czołgistów.
Następny turnus, który tu rozpoczął naukę,
przeniesiony został pod koniec roku do nowo
powstałej Oficerskiej Szkoły Czołgów WP.
Potrzeba stworzenia własnego ośrodka tego
typu istniała już od dawna, jednak realne
możliwości powstały dopiero jesienią 1944 ro-
ku. 19 października tegoż roku rozkazem
nr 56 Naczelnego Dowódcy WP zarządzono
sformowanie czterech szkół oficerskich, a mię-
dzy nimi Oficerskiej Szkoły Czołgów, wg eta-
tu 017 554. Przewidywał on następujący
skład: stały - 1 generał, 345 oficerów, 250
podoficerów i 273 szeregowców (w sumie 869
ludzi), oraz zmienny — 1565 podchorążych. Na
miejsce formowania szkoły wyznaczono część
budynków koszarowych w Chełmie, gdzie już
stacjonował 3 szpcz. Odpowiedzialność za
formowanie uczelni złożono na DWPiZ WP.
Od 14 października w Chełmie przebywała
grupa organizacyjna oficerów DWPiZ dowo-
dzona przez ppłk. P. Czajnikowa. Dla szyb-
szego formowania uczelni większość kadry
i część sprzętu dostarczyła radziecka 11 Kor-
suńsko-Szewczenkowska brygada pancerna.
Rozpoczęcie zajęć przewidziano pierwotnie na
15 listopada 1944 roku, jednak wobec ogól-
nych trudności gospodarczych termin ten
przesunięto. 20 listopada zastępca Naczelne-
go Dowódcy WP, gen. A. Zawadzki, w towa-
rzystwie gen. D. Mostowienki i innych ofice-
rów DWPiZ WP, dokonał uroczystego otwar-
cia OSCz połączonego z przysięgą podchorą-
żych. Dzień później rozpoczęto pierwsze zaję-
cia. Do końca roku szkoła borykała się z
olbrzymimi trudnościami, przede wszystkim z
powodu braku sprzętu; początkowo miała tyl-
ko 4 wozy bojowe. Dopiero w wyniku inter-
wencji, w końcu 1944 roku i na początku
1945 roku szkołę wyposażono w: 5 ciężkich
czołgów KW, 5 czołgów średnich T-34-85,
12 czołgów średnich T-34, 26 czołgów lek-
kich T-70, 3 czołgi lekkie T-60, 6 dział samo-
bieżnych (po 2 SU-76, SU-85 oraz SU-152),
3 samochody pancerne BA-64, 2 transportery
opancerzone M3A1 oraz 9 transporterów
opancerzonych ,,Universol".
W styczniu 1945 roku dokonano w szkole
pierwszej promocji oficerów polityczno-wychc-
wawczych w liczbie 41. Część z nich pozosta-
ła w uczelni, pozostałych skierowano do
1 korpusu pancernego. Celem pilnego uzu-
pełnienia stanów jednostek 2 armii WP od-
prawianych właśnie na front oraz strat wojsk
pancernych 1 armii WP DWPiZ zarządziło
przeprowadzenie przed terminem egzaminów
najlepszych słuchaczy. 12 lutego i w marcu
1945 r. promowano 25- i 83-osobowe grupy
absolwentów, skierowanych niebawem na
front.
W ciągu lutego, marca i kwietnia szkoła
została stopniowo przeniesiona do Modlina,
gdzie istniały znacznie lepsze warunki. „Prze-
prowadzka" zakończona została 8 kwietnia
i szkoła przystąpiła do normalnych zajęć.
27 maja dokonano pierwszej powojennej pro-
mocji. Aktu pasowania na oficerów 806
absolwentów dokonał Naczelny Dowódca WP.
Ostatnia promocja absolwentów, którzy roz-
poczęli naukę jeszcze w czasie wojny, odby-
ła się 15 lipca 1945 roku na polach grun-
waldzkich.
W 1945 roku nazwę Oficerska Szkoła Czoł-
gów zmieniono na Oficerską Szkołę Broni
Pancernej (OSBPanc.).
Według danych Departamentu Personalne-
go WP z września 1945 roku szkoły oficerskie
(radzieckie i polskie) w okresie od maja 1943
do sierpnia 1945 roku wyszkoliły ogółem 1459
oficerów wojsk pancernych (z czego radziec-
kie - 277, polskie — 1182), a mianowicie:
— radzieckie: 1 Saratowska Szkoła
Pancerna w Saratowie — 97; 2 Gorkowska
Szkoła Pancerna w Wietłudze — 79; Puszkiń-
ska Szkoła Pancerna w Rybinsku — 54; Ofi-
cerska Szkoła Sam.-Mot. w Ordżonikidze -
47;
— polskie: Oficerska Szkoła Piechoty
nr 1 w Riazaniu — 89; Kursy oficerskie pie-
choty 2 armii WP — 57; Oficerska Szkoła
Broni Pancernej — 1036.
Po II wojnie światowej OSBPanc. nadal
kontynuowała szkolenie kadr dla wojsk pan-
cernych. W lutym 1947 roku szkoła jeszcze raz
zmieniła miejsce postoju. Przeniesiono ją do
Poznania i połączono z Oficerską Szkołą Sa-
mochodową (OSS); otrzymała też nazwę Ofi-
cerskiej Szkoły Broni Pancernej i Wojsk Sa-
mochodowych. Mariaż ten nie trwał długo,
gdyż we wrześniu 1948 roku uczelnię pancer-
ną wyodrębniono (OSS przeniesiono do Piły)
nadając jej nazwę Oficerskiej Szkoły Wojsk
Pancernych i Zmechanizowanych, a w 1954
roku imię Stefana Czarnieckiego.
38
Służba ewakuacyjno-naprawcza
W 1957 roku, w związku z przekazaniem
funkcji kształcenia oficerów wojsk zmechani-
zowanych Oficerskiej Szkole Piechoty nr 1
we Wrocławiu, nazwę poznańskiej uczelni
zmieniono na: Oficerska Szkoła Wojsk Pan-
cernych im. S. Czarnieckiego. Wreszcie w
1967 roku otrzymała ono status wyższej uczel-
ni wojskowej. Pełna nazwa brzmi: Wyższa
Szkoła Oficerska Wojsk Pancernych im.
Stefana Czarnieckiego (WSOWP). Szkoła
kształci przede wszystkim dowódców-inżynie-
rów wojsk pancernych o szerokim zakresie
wiedzy ogólnej, ogólnotechnicznej oraz spe-
cjalistyczno-wojskowej. Absolwenci otrzymują
pierwszy stopień oficerski oraz dyplom inży-
niera wojsk pancernych.
W ciągu blisko 40 lat istnienia WSOWP
wykształciła tysiące wysoko kwalifikowanych
oficerów wojsk pancernych, z których wielu
zajmuje obecnie odpowiedzialne stanowiska
w Siłach Zbrojnych PRL.
Kadry dowódcze i techniczno-dowódcze
dla wojsk zmechanizowanych kształci Wyż-
sza Szkoła Oficerska Wojsk Zmechanizowa-
nych (WSOWZ) im. Tadeusza Kościuszki we
Wrocławiu, najstarsza uczelnia ludowego
Wojska Polskiego.
Oficerów-inźynierów służby czołgowo-samo-
chodowej, specjalizujących się w eksploatacji
i naprawie pojazdów mechanicznych dla
wszystkich rodzajów wojsk i służb, kształci
Wyższa Oficerska Szkoła Samochodowa
(WOSS) im. gen. Aleksandra Waszkiewicza
w Pile, sięgająca tradycją roku 1945.
Kadra oficerska (m.in. dla wojsk pancer-
nych) o najwyższych kwalifikacjach technicz-
nych kształcona jest w Wojskowej Akademii
Technicznej (WAT) im. Jarosława Dąbrowskie-
go w Warszawie.
Służba
ewakuacyjno-naprawcza
W toku działań bojowych pewien procent
wozów bojowych ulega zwykle zniszczeniu lub
uszkodzeniu, które zależnie od posiadanych
środków można wcześniej czy później usunąć
pod warunkiem, że uszkodzony pojazd nie do-
stał się w ręce nieprzyjaciela lub nie pozostał
na terytorium opanowanym przez niego.
Czołg, jeśli nie uległ spaleniu (wysokie tem-
peratury podczas pożaru powodują nieodwra-
calne zmiany w strukturze opancerzenia), po
wymianie uszkodzonych zespołów ponownie
staje się pełnowartościową jednostką bojową.
Stąd też, gdy w warunkach bojowych często
trudno o zastąpienie uszkodzonego sprzętu
nowym, szczególnego znaczenia nabiera pro-
blem ewakuacji i naprawy sprzętu, określają-
cy również zdolność odtworzenia gotowości
bojowej danej jednostki.
W trakcie rozbudowy wojsk pancernych
LWP w 1944 roku i przygotowań do użycia
ich w mających się rozpocząć walkach na za-
gadnienie to zwrócono baczną uwagę, zwła-
szcza że Wojsko Polskie, w przeciwieństwie
do radzieckich sił zbrojnych, nie dysponowało
wówczas żadnym własnym zapleczem materia-
łowo-technicznym.
W Armii Radzieckiej w czasie II wojny świa-
towej wykształcono niezwykle operatywny sy-
stem odzyskiwania i naprawy uszkodzonego
sprzętu pancernego, działający w bogatej sie-
ci - od liniowych pododdziałów ewakuacyj-
no-naprawczych poprzez frontowe jednostki
naprawcze, ruchome zakłady naprawcze do
położonych na głębokim zapleczu wysoko
specjalizowanych baz i fabryk naprawczych.
W tej mrówczej pracy uczestniczyły dzie-
siątki tysięcy wojskowych mechaników oraz
żołnierzy służby inżynieryjno-technicznej (ITS),
kierowanych przez Główny Zarząd Naprawy
Czołgów (GURT KA), podległy Ludowemu
Komisariatowi Przemysłu Czołgowego (NKTP).
Na czele Zarządu od 1942 roku stał gen.
lejtn. A. Sosienkow.
Pojazd unieruchomiony na polu walki
(uszkodzenie lub ugrzęźnięcie) był odholowy-
wany poza linię frontu w bezpieczne miejsce
albo środkami własnymi oddziału, albo przez
specjalną kompanię ewakuacyjną. Jeżeli ro-
dzaj uszkodzenia na to pozwalał, naprawy
(tzw. remont bieżący) dokonywali mechanicy z
pododdziału remontowego (kompanii techni-
cznego zabezpieczenia - KTZ na szczeblu puł-
ku lub brygady, czy też warsztatów napraw-
czych w korpusie). Jeżeli zakres uszkodzenia
(zniszczenia wozu) był większy, pojazd odholo-
wywano do punktu zbiórki uszkodzonych wozów
(PZUW, ros. SPAM) umieszczonego zazwyczaj
na określonej trasie, po której w ślad za na-
cierającymi wojskami posuwał się batalion
naprawczy czołgów (bncz, ros. ARWB) lub
też ruchoma baza naprawy czołgów (ros.
PRB). Tu dokonywano naprawy średniej, po-
39
Zarys powstania
łączonej z wymianą całych zespołów (silnik,
transmisja itp.) otrzymanych z frontowego,
ruchomego zakładu naprawy agregatów czoł-
gowych (ros. PTARZ), specjalizującego się w
tego rodzaju pracach. Uszkodzony czołg mógł
być też skierowany do naprawy we frontowym,
ruchomym zakładzie naprawy czołgów (PTRZ)
lub też odesłany na głębokie zaplecze do je-
dnego z licznych, stacjonarnych zakładów
(bazy) naprawy czołgów. Jeżeli naprawa była
nieopłacalna (dotyczyło to głównie pojazdów
całkowicie spalonych), po wymontowaniu nie-
uszkodzonych zespołów i części przydatnych
do naprawy innego pojazdu, wrak cięto na
złom i odsyłano na przetopienie do fabryk
produkujących czołgi. W 1945 roku Armia Ra-
dziecka posiadała 48 kompanii ewakuacyj-
nych, 3 samodzielne oddziały ewakuacyjne,
3 bataliony ewakuacyjne, 3 bataliony ewa-
kuacyjno-transportowe, 9 PTARZ, 5 PTRZ, kil-
kadziesiąt zakładów naprawczych na tyłach,
nie licząc wielu warsztatów i baz w związ-
kach taktycznych i operacyjnych. W ciągu
wojny dokonały w sumie naprawy ok. 430 000
czołgów i dział samobieżnych (przeciętnie
każdy pojazd 4-5-krotnie był przywracany do
„życia”), wyewakuowały ponad 100 000 uszko-
dzonych wozów bojowych, zdemontowały pra-
wie 27 000 całkowicie zniszczonych. Dobrze
działająca służba ewakuacyjno-naprawcza
oraz szybka naprawa na froncie uszkodzo-
nych wozów bojowych była jedną z licznych
przyczyn przewagi radzieckich wojsk pancer-
nych nad przeciwnikiem, a w końcowym efek-
cie — także podstaw osiągnięcia zwycięstwa
nad III Rzeszą.
Bazując na bogatych doświadczeniach ra-
dzieckich, również w wojskach pancernych
LWP przystąpiono do tworzenia niezbędnych
zalążków służby ewakuacyjno-naprawczej. La-
tem 1944 roku sformowane zostały dwie kom-
panie ewakuacyjne (wg etatu 010/473 ze sta-
nem 42 ludzi) dla 1 i 2 armii WP. Powstały
również dwa punkty zbiórki uszkodzonych wo-
zów (PZUW, formowane wg etatu 010/474, ze
stanem 31-33 ludzi); pierwszy z nich, 10
PZUW, sformowano w rejonie Sum w kwiet-
niu 1944 roku, po czym włączony został on
w skład 1 armii WP, natomiast drugi,
29 PZUW, powstał w sierpniu 1944 roku
z przeznaczeniem dla 2 armii WP. Utworzone
zostały także bataliony naprawy czołgów
(nazywane czasem bazami), formowane wg
etatu 010/370 ze stanem 264 ludzi: 7 bncz
sformowany 15 października 1944 roku, 10 bncz
oraz 24 bncz sformowane 18 sierpnia 1944
roku.
W czasie walk w latach 1944-1945, a tak-
że po zakończeniu wojny, jednostki te doko-
nały wielu napraw uszkodzonego sprzętu
utrzymując zdolność oddziałów pancernych
do działań bojowych.
W wielu przypadkach zakres naprawy
uszkodzonego sprzętu przekraczał możliwości
istniejących jednostek. W określonej sytuacji
wojennej, przy braku własnego zaplecza tech-
nicznego, ustalono, że wozy wymagające tak
poważnej naprawy odsyłane będą na tyły do
radzieckich, wyspecjalizowanych zakładów.
Od jesieni 1944 roku uszkodzone wozy bojo-
we LWP kierowano do następujących ośrod-
ków:
— czołgi lekkie T-70 i działa samobieżne
SU-76 — do Bazy Naprawczej nr 8 w Kijowie;
— czołgi średnie T-34 i działa samobieżne
SU-85 — do Bazy Naprawczej nr 7 w Kijowie;
- samochody pancerne i transportery
opancerzone — do Bazy Naprawczej nr 2 w
Moskwie;
— silniki dieslowskie W-2 — do Bazy Na-
prawczej nr 22 w Moskwie;
— silniki gaźnikowe GAZ-203 — do Fabryki
Samochodów w Gorkim;
— skrzynie przekładniowe T-34 — do Bazy
Naprawczej nr 1 w Moskwie.
Po zakończeniu II wojny światowej jednym
z najpilniejszych problemów Dowództwa
Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych WP by-
ła sprawa generalnego odświeżenia posiada-
nego sprzętu pancernego, mocno zużytego i
wyeksploatowanego w czasie działań, przy
czym postanowiono dokonać tego własnymi
siłami, w kraju. Już w kwietniu 1945 roku mar-
szałek M. Żymierski oraz gen. D. Mostowienko
wystąpili w tej sprawie do prezydenta B. Bieru-
ta z obszernym memoriałem, postulując ko-
nieczność utworzenia właściwej bazy napraw-
czej sprzętu pancernego i wskazując jako
najodpowiedniejsze Zakłady „Ferrum” w Sie-
mianowicach. Mimo niezwykle trudnych wa-
runków pierwszych powojennych miesięcy ba-
zę taką udało się zorganizować w stosunko-
wo krótkim czasie. W pierwszej kolejności do
naprawy kierowano stopniowo sprzęt jeszcze
sprawny znajdujący się w jednostkach. W na-
stępnych latach z dawnych pól bitewnych z
całego terytorium kraju ściągano pozostałe
40
Służba ewakuacyjno-naprawcza
tam jeszcze poważnie uszkodzone, ugrzęzle
czy też zniszczone wozy bojowe, z których
część, po kapitalnej naprawie, mogła być je-
szcze wykorzystana do służby.
W następnych latach, w okresie szybkiej
motoryzacji i mechanizacji LWP, stworzona
została potrzebna sieć baz naprawczych oraz
Wojskowych Zakładów Mechanicznych i Mo-
toryzacyjnych (WZMech i WZM) odpowiednio
wyposażonych, zdolnych nie tylko do dokony-
wania napraw głównych wszystkich typów wo-
zów bojowych znajdujących się w wyposaże-
niu wojska, lecz również dokonywających we
współpracy z przemysłem prób modernizacyj-
nych, zgodnie z projektami i warunkami opra-
cowanymi przez centralne ośrodki techniczne
i naukowo-badawcze.
W obecnej organizacyjnej strukturze wojsk,
w oddziałach i zwiqzkach zmechanizowanych
i pancernych istnieję specjalne pododdziały
odpowiednio wyszkolone i wyposażone w
sprzęt (m.in. ruchome warsztaty na samocho-
dach, pancerne ciągniki ewakuacyjne, samo-
bieżne dźwigi, niskopodwoziowe przyczepy
transportowe tzw. trajery itp.) mające za za-
danie ewakuację i naprawę uszkodzonego
sprzętu pancernego w warunkach współczes-
nego pola walki.
15. W wojskowych zakładach naprawczych; dowódco drużyny remontu sierż. sztab.
T. Fijałkowski w trakcie demontażu armaty z czołgu T-54A
41
Zarys powstania
Wyposażenie LWP w sprzęt
pancerny
Dostawy z ZSRR
w latach 1943 — 1945
W wyposażeniu jednostek pancernych LWP
w latach 1943—1945 znajdował się przede
wszystkim sprzęt (wozy bojowe) konstrukcji i
produkcji radzieckiej; pojazdy amerykańskie
lyb angielskie stanowiły 7,8% ogółu posia-
danych wozów.
W poczqtkowym okresie formowania pierw-
szych jednostek i zwięzków (1 DP, 1 Korpus
PSZ) zapotrzebowanie na sprzęt zgłaszane by-
ło, na podstawie norm określonych etatami
przez dowódców tych formacji, do odpowied-
nich instancji radzieckich, głównie Dowódz-
twa Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych
Armii Czerwonej, którym kierował marsz.
J. Fiedorenko.
Formowane jednostki otrzymywały najczęś-
ciej nowy fabrycznie sprzęt bojowy; najczęś-
ciej też przyprowadzany był on do polskich
oddziałów przez radzieckie załogi lub też tyl-
ko mechaników-kierowców, którzy często zo-
stawali na miejscu w charakterze instruktorów
w pierwszym okresie poznawania sprzętu i
szkolenia.
Po utworzeniu 1 Armii Polskiej i dalszej
rozbudowie wojska sprawami tymi kierował
Oddział Wojsk Pancernych i Zmotoryzowa-
nych, utworzony w sztabie armii, w porozu-
mieniu z Zarzędem Zaopatrzenia Materiało-
wo-Technicznego w Głównym Sztabie Formo-
wania Armii Polskiej w ZSRR, przekształconym
następnie w Szefostwo Zaopatrzenia WP.
Od września 1944 roku całość spraw zwiq-
zanych z wyposażeniem i zaopatrzeniem je-
dnostek pancernych w sprzęt przejęło nowo
utworzone Dowództwo Wojsk Pancernych i
Zmotoryzowanych WP.
W tym czasie dostawy sprzętu przychodziły
najczęściej transportami kolejowymi bezpośre-
dnio z fabryk albo też z radzieckich jednostek
szkolnych i zapasowych. W tych przypadkach
Polacy przejmowali sprzęt prosto z wagonów
albo też za pośrednictwem magazynu palo-
wego wojsk pancernych. Gdy czołgi przyby-
wały z załogami, ich członkowie pochodzili ze
szkolnych jednostek (przyfabrycznych) biorq-
cych udział w końcowej fazie produkcji i
montażu wozów bojowych lub też rekrutowali
się z robotników fabrycznych. Bywały przy-
padki, gdy załogi te brały udział w walkach
w składzie polskich oddziałów.
W toku walk, zwłaszcza zaś w 1945 roku,
gdy polskie jednostki ponosiły w działaniach
straty w sprzęcie, które nie mogły być uzupeł-
nione normalnq drogq przez własne wyższe
dowództwo, miały miejsce przypadki, że na
ustny wniosek dowódcy polskiej jednostki
skierowany do dowództwa radzieckiego zwiqz-
ku (armii lub Frontu), pod rozkazami którego
Polacy walczyli, uzupełnienie przekazywały
bezpośrednio na froncie radzieckie jednostki
bojowe, często z mniej lub bardziej komplet-
nymi załogami.
Pojazdy po remoncie, dokonywanym w ra-
dzieckich tyłowych bazach lub fabrykach na-
prawczych, dostarczano głównie jednostkom
i ośrodkom szkolnym (3 szpcz, OSBPanc.) i
służyły one przede wszystkim do nauki i szko-
lenia.
W okresie lipiec 1943 - kwiecień 1945 do
ewidencji jednostek pancernych ludowego
Wojska Polskiego wpisano następujqce liczby
wozów bojowych otrzymanych od ZSRR:
1. Czołgi:
lekkie czołgi T-60 3
lekkie czołgi T-70 53
średnie czołgi T-34 118
średnie czołgi T-34-85 328
ciężkie czołgi KW 5
ciężkie czołgi IS 71
(Z liczby 71 czołgów IS 21 wozów z 6 pczc zwrócono
następnie dowództwu radzieckiemu )
2. Działa samobieżne:
lekkie plot, działa samobieżne M-17 20
lekkie ppanc działa samobieżne SU-57 15
lekkie działa samobieżne SU-76 130
średnie działa samobieżne SU-85 70
średnie działa samobieżne SU-100 2
ciężkie działa samobieżne ISU-122 22
ciężkie działa samobieżne SU-152 3
ciężkie działa samobieżne ISU-152 10
3. Samochody pancerne i transportery opancerzone:
samochody pancerne BA-64 81
transportery opancerzone M3A1 6
transportery opancerzone Mk 1 „Uniwersał” 51
42
Wyposażenie
4. Ciągniki ewakuacyjne:
ciągniki ewakuacyjne T-34 5
ciągniki z dźwigiem T-2 1
Jak wynika z zestawienia, jednostki pancer-
ne LWP otrzymały z ZSRR ogółem: 557 czoł-
gów, 272 działa samobieżne, 138 samocho-
dów pancernych i transporterów opancerzo-
nych oraz 6 pojazdów ewakuacyjnych, co w
sumie stanowi 973 wozy bojowe.
Uwaga: powyższy wykaz opracowano na podstawie
numerów fabrycznych pojazdów, podawanych w spra-
wozdaniach o stanie sprzętu, protokołach zdawczo-
•odbiorczych oraz zawiadomieniach o nadejściu sprzę-
tu; mogq w nim istnieć drobne różnice (pojedyncze
pojazdy, zwłaszcza w odniesieniu do samochodów pan-
cernych oraz transporterów opancerzonych, np. brak
informacji o półgąsienicowych transporterach opance-
rzonych M2).
Dostawy z fabryk lub też przekazanie wo-
zów przez jednostki radzieckie w poszczegól-
nych latach i okresach obrazuje poniższy wy-
kaz:
Rok 1943
8 Iipca — transport do st. Diwowo, 32 czołgi średnie
T-34 (z Fabryki nr 112 w Gorkim), 7 czołgów lek-
kich T-70 oraz 3 samochody pancerne BA-64 (z Fabryki
GAZ) dla 1 pcz;
5 października — transport do st. Diwowo, 8 czoł-
gów lekkich T-70 (z Fabryki GAZ) dla 2 pcz;
22 października - transport do st. Diwowo, 32 czoł-
gi średnie T-34 dla 2 pcz;
7 grudnia — transport do st. Diwowo, 10 czołgów
lekkich T-70 (z Fabryki GAZ) dla 1 brozp;
27 grudnia — transport do st Diwowo, 13 samocho-
dów pancernych BA-64 (z Fabryki GAZ) dla 1 brozp.
Rok 1944
styczeń-marzec - uzupełnienie strat 1 pcz ponie-
sionych w bitwie pod Lenino oraz uzupełnienie stanu
etatowego 1 brygady pancernej — w sumie 14 czołgów
T-34 oraz samochody pancerne BA-64;
10 marca — transport do st. Smoleńsk. 15 dział
samobieżnych SU-57, włączonych jako kompania do
1 batalionu rozpoznawczego;
11 marca — transport do st. Smoleńsk, przejazd
do m. Raj. 12 dział samobieżnych SU-85 (z radziec-
kiego 1460 zapasowego pułku artylerii samobieżnej
w Swierdłowsku), z których utworzono dywizjon (póź-
niejszy 13 pas) w 1 brygadzie pancernej;
15 kwietnia - transport do st. Kodnia. przyjazd do
m. Agatowka 9 dział samobieżnych SU-85 (z radziec-
kiego 1811 pułku zapasowego na Uralu) dla dywi-
zjonu artylerii samobieżnej (późniejszy 13 pas) 1 bry-
gady pancernej;
1 czerwca — przybycie w rej. Kiwerc 39 dział samo-
bieżnych SU-76 (z Fabryki nr 40 w Mytiszczach) oraz
3 samochodów pancernych BA-64 dla 1, 2 i 3 das
1, 2 i 3 DP;
14 czerwca - przybycie (do Sum?) 13 dział samo-
bieżnych SU-76 oraz 1 samochodu pancernego BA-64
dla 4 das 4 DP;
lipiec - 3 szkolny pułk czołgów w Berdyczowie otrzy-
mał w ciągu czerwca i iipca następujący sprzęt pan-
cerny (po remoncie):
1 czołg T-34-85 (z Ośrodka Szkolenia Artylerii Sa-
mobieżnej w Moskwie);
7 czołgów T-34 (z Ośrodka Szkolenia Artylerii Sa-
mobieżnej w Moskwie);
16 czołgów T-34 (z Bazy Naprawczej nr 264 w Sta-
lingradzie) ;
2 czołgi lekkie T-70 (z Bazy Naprawczej nr 2
w Moskwie);
1 działo samobieżne SU-152 (z Bazy Naprawczej
nr 6 w Gorkim);
1 działo samobieżne ISU-122 (z Ośrodka Szkolenia
Artylerii Samobieżnej w Moskwie):
1 działo samobieżne SU-85 (z 1460 pas w Swier-
dłowsku) ;
3 działa samobieżne SU-76 (z 1456 pas);
2 transportery opancerzone „Universal” (z Bazy
Naprawczej nr 2 w Moskwie):
2 samochody pancerne BA-64 (z Bazy Naprawczej
nr 2 w Moskwie);
2 transportery opancerzone M3A1 (z 1457 pas);
6 sierpnia - Berdyczów, 9 transporterów opancerzo-
nych „Universal‘* dla 1 KPanc (po trzy wozy dla
2, 3 i 4 brygady pancernej);
8 września — 1 samochód pancerny BA-64 dla
27 pas;
14 września — 21 dział samobieżnych SU-76 dla
27 pas:
28 września - transport 10461 do st. Mińsk Moz.,
20 czołgów średnich T-34-85 (z Fabryki nr 112 w Gor-
kim) dla 1 brygady pancernej (5 wozów przekazano
następnie 1 KPanc);
7 października — transport 10418 do st. Chełm,
21 dział samobieżnych ISU-122 (z Zakładów Kirow-
skich w Czelabińsku) dla 25 pas;
9 października — transport 10033 do st. Chełm,
21 dział samobieżnych SU-85 (z Fabryki „Uralmaszza-
wod” w Swierdłowsku) dla 28 pas;
1( października - transport do st. Chełm, 9 samo-
chodów pancernych BA-64 (z Fabryki GAZ w Gorkim?)
dla 40 magazynu;
43
Zarys powstania
11 października - transport do st. Chełm, 6 czoł-
gów średnich T-34 (z Centralnego Ośrodka Szkolenia
Wojsk Pancernych w Naro-Fominsku), czołgi po re-
moncie, dla 1 KPanc (po dwa wozy dla 2, 3 i 4 bry-
gad pancernych);
11 października - transport 10834 do st. Chełm,
3 czołgi średnie T-34-85 (z Fabryki nr 112 w Gorkim)
dla 1 KPanc;
13 październik' — transport 10869 do st. Chełm,
6 transporterów opancerzonych „Universal” dla 40
magazynu (następnie 3 wozy przekazano 5 pczc i 3 do
6 pczc);
14 października — transport 10867 do st. Chełm,
21 ciężkich czołgów IS (z Zakładów Kirowskich w Cze-
labińsku) dla 5 pczc;
15 października — transport 10866 do st. Chełm,
21 ciężkich czołgów IS (z Zakładów Kirowskich w Cze-
labińsku) dla 4 pczc;
20 października - transport 10870 do st. Chełm,
3 samochody pancerne BA-64 dla 40 magazynu (prze-
kazane po jednym wozie do 4, 5 i 6 pczc);
21 października - transport do st. Chełm, 21 dział
samobieżnych SU-85 (z 5 szkolnej brygady pancernej
ACz w Swierdłowsku) dla 24 pas;
październik - transport 10868 do st. Chełm, 21 cięż-
kich czołgów IS (z Zakładów Kirowskich w Czelabiń-
sku) dla 6 pczc (25 listopada, po rozformowaniu puł-
ku, czołgi te załadowane zostały na transport kolejo-
wy na st. Rejowiec i odesłane do dyspozycji dowódz-
twa radzieckiego);
4 listopada - przybycie do 3 szkolnego pułku czoł-
gów sprzętu po remoncie:
1 czołg ciężki IS, 1 działo samobieżne ISU-152 i
1 działo samobieżne SU-85 (wszystkie pojazdy z Bazy
Naprawczej nr 7 w Kijowie) oraz 1 działo samobież-
ne SU-85 (z Bazy Naprawczej nr 115 w Charkowie);
grudzień — 1 ciągnik ratowniczy T-2 (amerykański)
dla 24 batalionu naprawy czołgów.
Rok 1945
4 stycznia — 5 ciqgników ewakuacyjnych T-34 dla
7 batalionu naprawy czołgów;
13 stycznia — transport 10471 (do Modlina?) ze
sprzętem pancernym dla Oficerskiej Szkoły Broni Pan-
cernej ze Szkoły w Riazaniu:
3 czołgi średnie T-34, 3 czołgi lekkie T-70, 3 czołgi
lekkie T-60;
19-30 stycznia — transporty 10471, 10472, 10473,
10475, 10476, 10478, 10479, 10480 oraz 10481 do
st. Chełm z 210 czołgami średnimi T-34-85 (z fabryk
nr 112 w Gorkim oraz 183 w Niżnym Tagilu) dla
1 KPanc;
styczeń - transport 10891 (do st. Chełm?) z 20 dzia-
łami samobieżnymi M-17 dla 1 KPanc;
— do stycznia Oficerska Szkoła Broni Pancernej
otrzymała sprzęt do szkolenia (po remoncie):
5 ciężkich czołgów KW z miotaczami ognia (z Ba-
zy Naprawczej nr 7 w Kijowie), 4 średnie czołgi T-34-85
(z Bazy Naprawczej nr 8 w Kijowie), 9 średnich czoł-
gów T-34 (z Bazy Naprawczej nr 2 w Woroneżu), 15
lekkich czołgów T-70 (z Bazy Naprawczej nr 2 w Mo-
skwie), 2 działa samobieżne SU-85 oraz 2 SU-152
(wszystkie z Bazy Naprawczej nr 7 w Kijowie), 2 dzia-
ła samobieżne SU-76 (z Bazy Naprawczej nr 8 w Ki-
jowie), 3 samochody pancerne BA-64 (z Bazy Napraw-
czej nr 2 w Moskwie), 2 transportery opancerzone
M3A1 (z 11 samodzielnej gwardyjskiej brygady pan-
cernej ACz), 6 transporterów opancerzonych „Univer-
sal” (z Bazy Naprawczej nr 2 w Moskwie), 3 transpor-
tery opancerzone ,,Universar* (z 40 magazynu);
1 lutego - transport 10001 do st. Rembertów, 52
działa samobieżne SU-76 dla 6, 10, 11 i 12 sdas
5, 7, 8 i 9 DP; przybycie radzieckiej 16 brygady pan-
cernej (z 3 samochodami pancernymi BA-64);
2 lutego — transport 10477 do st. Rembertów,
25 czołgów średnich T-34-85 (z Fabryki nr 183 w Niz-
nym Tagilu) dla 16 brygady pancernej;
2 lutego - transport 10482 do st. Rembertów, 20 śre-
dnich czołgów T-34-85 (z Fabryki nr 112 w Gorkim)
dla 16 brygady pancernej;
3 lutego — transport 19474 do st. Rembertów,
20 czołgów średnich T-34-85 (z Fabryki nr 183 w Niż-
nym Tagilu) dla 16 brygady pancernej;
6 marca — transport w rej. Poznania, 15 czołgdw
średnich T-34-85 (z radzieckiego 2 zapasowego pułku
czołgów w Niżnym Tagilu) jako uzupełnienie dla
1 brygady pancernej (czołgi te dogoniły brygadę
dopiero 11 marca pod Zelewem);
11 marca - 10 czołgów średnich T-34-85 przekaza-
nych 1 brygadzie pancernej pod Bolszewem (jako uzu-
pełnienie) przez 64 brygadę pancerną 8 korpusu
1 gwardyjskiej armii pancernej ACz;
11 kwietnia - 9 dział samobieżnych ISU-152 (z Za-
kładów Kirowskich w Czelabińsku) jako uzupełnienie
dla 13 pas (lasy k. Marynina nad Odrą);
12 kwietnia — 7 ciężkich czołgów IS (z Zakładów
Kirowskich w Czelabińsku) przekazanych przez dowódz-
two 1 Frontu Białoruskiego dla 4 pczc jako uzupeł-
nienie;
21 kwietnia — 2 działa samobieżne SU-100 (jedno
dla Oficerskiej Szkoły Broni Pancernej, drugie dla
3 szpcz).
44
Przemysł czołgowy
Uwaga: w powyższym wykazie mogą istnieć luki
spowodowane brakiem dokumentów (np. wyposażenie
1 KPanc w brakujące transportery „Universal”).
Według sprawozdania DWPiZ WP z 16 lipca
1945 roku, po spisaniu strat bezpowrotnych
poniesionych w walkach, dokonaniu napraw
uszkodzonych wozów i sprawdzeniu ewidencji
Wojsko Polskie dysponowało następującym
sprzętem pancernym:
1. Czołgi:
lekkie czołgi T-60 3
lekkie czołgi T-70 41
średnie czołgi T-34 (i T-34-85) 194
ciężkie czołgi KW 5
ciężkie czołgi IS 26
Razem czołgi 269
2. Działa samobieżne:
lekkie działa samobieżne SU-57 5
lekkie działa samobieżne SU-76 67
średnie działa samobieżne SU-85 48
średnie działa samobieżne SU-100 2
ciężkie działa samobieżne ISU-122 16
ciężkie działa samobieżne SU-152 1
ciężkie działa samobieżne ISU-152 10
Razem działa samobieżne 149
3. Samochody pancerne BA-64 53
4. Transportery opancerzone 69
Ogółem wszystkie wozy bojowe 540
Uwaga: w rubryce transportery opancerzone wy-
kazano prawdopodobnie pojazdy M3A1 „Universal”,
a także lekkie przeciwlotnicze działa samobieżne M-17;
nieznana jest natomiast liczba ciągników pancernych,
nie wliczono tu także pojazdów zdobycznych znajdu-
jących się w stanie jednostek.
Z kolei, w późniejszym sprawozdaniu z
3 września 1945 roku, podane są nieco od-
mienne liczby odnośnie do stanu posiadanych
wozów bojowych, a mianowicie: 263 czołgi,
142 działa samobieżne, 62 samochody pan-
cerne, 45 transporterów opancerzonych (39
gąsienicowych, 6 kołowych); w sumie 512 wo-
zów bojowych wszystkich typów. Stan etatowy
winien wynosić 408 czołgów i 161 dział samo-
bieżnych. Jak stwierdzał oddział operacyjny
Sztabu Generalnego WP - 50% posiadanych
wozów bojowych wymagało naprawy (średniej
lub kapitalnej).
Polski przemysł czołgowy
Po zakończeniu II wojny światowej ogrom-
na większość posiadanego sprzętu pancerne-
go LWP poddana została stopniowo napra-
wom kapitalnym, które na kilka lat przedłuży-
ły jego żywotność.
W końcu lat czterdziestych, na mocy odpo-
wiednich porozumień, ZSRR przekazywał LWP
potrzebne pojazdy pancerne różnych typów,
jednakże komplikująca się coraz bardziej sy-
tuacja międzynarodowa, a nawet rosnąca
groźba wojny spowodowała konieczność zna-
cznie szybszego rozwoju Sił Zbrojnych PRL
i wyposażenia go w podstawowy sprzęt włas-
nej produkcji.
Wraz z opracowaniem nowego, sześciolet-
niego planu gospodarczego (1950-1955) rząd
polski podjął decyzję o uruchomieniu pro-
dukcji czołgów średnich w kraju, co dla go-
spodarki narodowej było zadaniem bardzo
trudnym i wiązało się z kompleksową rozbu-
dową wielu gałęzi przemysłu, które musiały
opanować skomplikowane procesy technologi-
czne przestrzegając przy tym warunków tech-
nicznych wysokiego standardu. Hutnictwo mu-
siało opanować technologię wytopu stali pan-
cernej i wyrobu blach pancernych oraz odle-
wów wież, a także technologię spawania gru-
bych płyt. Potrzebne były silniki dieslowskie
dużej mocy, których produkcję uruchomiono
w specjalnie zbudowanym zakładzie. Przemy-
sły — chemiczny, optyczny i radiotechniczny —
również musiały dostosować się do wymagań,
jakie stawiano przed nowymi produktami.
Nieco łatwiej przedstawiała się sytuacja w
dziedzinie produkcji uzbrojenia i amunicji,
a także zespołów układu napędowego, w któ-
rej polski przemysł miał już duże osiągnięcia.
W takich warunkach powstawała niezwykle
ważna gałąź przemysłu obronnego - polski
przemysł czołgowy.
W 1950 roku podjęto więc produkcję czoł-
gu średniego T-34-85 opartą na licencji ra-
dzieckiej, przy czym ZSRR dostarczył nie tylko
dokumentację techniczną czołgu, lecz również
warunki techniczne, procesy technologiczne
oraz rozwiązania organizacyjne, specjalne
oprzyrządowanie, a także pomoc doświadczo-
nych specjalistów.
Pierwsze polskie czołgi T-34-85 wyjechały
z hal fabryki czołgów w 1951 roku. Po opano-
45
Zarys powstania
16. W fabryce czołgów; ob-
róbko wieży czołgu T-54A
17. Końcowa obróbka kadłu-
ba czołgu T-54A
46
Przemysł czołgowy
18. W hali montażu czołgów T-54A
47
Zarys powstania
waniu wszystkich procesów technologicznych,
do produkcji wprowadzono wiele zmian i
ulepszeń opracowanych juź przez polskich
konstruktorów.
Ostatnie serie czołgów T-34-85 wyproduko-
wano w 1955 roku, po czym podjęto produk-
cję nowocześniejszego czołgu T-54A. Zmiana
typu głównego produktu znacznie bardziej
złożonego konstrukcyjnie i technologicznie,
wymagającego uruchomienia produkcji wielu
nowych zespołów, nie spowodowała już tak
dużych trudności. Pierwsze seryjne czołgi
T-54A opuściły zakład w 1956 roku, a w cią-
gu następnych lat do produkcji wprowadzono
wiele zmian wynikających z nieustannej mo-
dernizacji wozu. Od 1964 roku fabryka po-
nownie musiała dokonać niezbędnych zmian
w siłach wytwórczych, związanych z podjęciem
udoskonalonej wersji w postaci czołgu T-55,
o potem i T-55A. Zdobyte już i bogate do-
świadczenia pozwoliły na szybkie opanowanie
procesu technologicznego jeszcze bardziej
skomplikowanego wyrobu, a powstały w fa-
bryce zakład doświadczalny przystąpił także
do własnych prac konstrukcyjnych.
Niezależnie od budowy własnych czołgów,
w 1967 roku została zawarta. umowa między
rządami PRL a CSRS o wspólnej produkcji
transporterów opancerzonych SKOT, opraco-
wanych wcześniej przez konstruktorów czes-
kich, a następnie ulepszanych już wspólnie z
konstruktorami i specjalistami polskimi. Zgo-
dnie z ustaleniami umowy, transporter SKOT
miał być produkowany wspólnie, przy czym
niektóre zespoły wytwarzano w CSRS, a inne
w Polsce; montaż finalny dokonywany był w
jednej z polskich fabryk. W 1964 roku pier-
wsze seryjne wozy opuściły zakłady i zostały
przekazane wojsku. W następnych latach
transporter budowany był w różnych wersjach,
stale udoskonalanych.
Tak więc przemysł polski dostarcza siłom
zbrojnym podstawowe typy wozów bojowych -
czołgi średnie oraz transportery opancerzone.
Inne typy wozów bojowych, będących w wypo-
sażeniu wojsk pancernych LWP, pochodzą
z dostaw zagranicznych (przede wszystkim
z ZSRR) na mocy odpowiednich umów bilate-
ralnych i wielostronnych o współpracy i wza-
jemnej pomocy w ramach Rady Wzajemnej
Pomocy Gospodarczej i Układu Warszawskie-
go.
19. Badania gwarancyjne
czołgu T-54A w WITRiS
20. T-54A podczas prób po-
konywania rowów w WITPiS
48
Ośrodki
Ośrodki
naukowo-badawcze
Rozwój sprzętu pancernego, jego poziom
techniczny, modernizacja i przystosowywanie
do stale rosnących wymagań byłyby niemoż-
liwe bez udziału właściwego zaplecza nauko-
wo-badawczego. Zalążkiem takiego zaplecza
w siłach zbrojnych stała się Stacja Doświad-
czalna Departamentu Służby Samochodowej
MON, powołana do życia w listopadzie 1947
roku, służąca badaniom technicznym samo-
chodów. Niecałe trzy lata później, w związku
z rozszerzeniem zakresu badań także na
sprzęt pancerny, placówka ta otrzymała rów-
nież inną nazwę — Wojskowa Stacja Do-
świadczalno-Badawcza Sprzętu Motoryzacyj-
nego. W ciągu następnych lat zakres prac
stale się powiększał, a Stacja zmieniała kolej-
no nazwy na Poligon Naukowo-Doświadczal-
ny Wojsk Pancernych i Motoryzacji (1951),
Poligon Doświadczalno-Badawczy Sprzętu
Pancernego i Samochodowego (1952), Poligon
Naukowo-Badawczy Sprzętu Pancernego i
Motoryzacji (1953), Ośrodek Badawczy Sprzę-
tu Pancernego i Motoryzacji (1958), Centrum
Badań Techniki Pancernej i Samochodowej
(1963), aż wreszcie w 1965 roku utworzono
Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samo-
chodowej, w skrócie znany jako WITPiS. Ko-
mendantami placówki byli kolejno: płk B.
Owsianko, płk Skopincew, mjr J. Modrzewski,
płk H. Rotowski, ppłk, później płk mgr injż.
J. Modrzewski (obecnie gen. dyw.), płk J. Tysz-
ka, wreszcie płk prof. dr J. Janecki.
W ciągu trzydziestu pięciu lat istnienia
WITPiS był stopniowo wyposażany w -coraz
doskonalszą aparaturę badawczą, jednocześ-
nie zaś jego kadra zdobywała wyższe stopnie
naukowe, tworząc coraz oryginalniejsze opra-
cowania, często patentowane. W odniesieniu
do sprzętu pancernego w WITPiS wykonano
m.in. następujące prace o podstawowym zna-
czeniu:
— udział w uruchamianiu produkcji czołgu
T-34-85;
— badania gwarancyjne T-34-85;
— długotrwała i wielostronna modernizacja
czołgu T-34-85;
4 - Wozy bojowe
49
Zarys powstania
— opracowanie wersji specjalistycznych
czołgu;
- współudział w opanowaniu produkcji
czołgów serii T-54 - T-55;
- modernizacja czołgów tej rodziny;
- opracowanie wersji specjalistycznych
czołgu;
- modernizacja czołgu PT-7Ó;
- opracowanie konstrukcji oraz budowa
prototypów kilku rodzajów pancernych ciąg-
ników ewakuacyjnych;
— badania i modernizacja transporterów
opancerzonych SKOT.
Niezależnie od tego w WITPiS opracowano
wiele oryginalnych rozwiązań konstrukcyjnych
zastosowanych następnie w wozach bojowych,
m.in.: hydrauliczne układy kierowania, siedzi-
ska przeciwwstrząsowe, przystosowanie silni-
ków czołgowych do pracy na różnych pali-
wach. WITPiS ma na swoim koncie liczne
opracowania lub współudział w dziedzinie
konstrukcji nowego sprzętu motoryzacyjnego.
Opracowano tu też optymalne warunki eks-
ploatacji pojazdów mechanicznych, metody i
środki ochrony sprzętu przed korozją, nowe
materiały (stopy, tworzywa cierne) dla wielu
części i zespołów pojazdów mechanicznych.
W wyniku praktycznego wykorzystania na
szeroką skalę wielu opracowań WITPiS nastą-
piła poważna zmiana jakościowa sprzętu
znajdującego się w wojskach, podnosząca w
istotny sposób walory bojowe i eksploatacyj-
ne podstawowych typów czołgów i innych
wozów bojowych użytkowanych obecnie w
LWP. Omówione to zresztą zostało w przed-
stawionych dalej.opisach poszczególnych wo-
zów bojowych oraz przebiegu Ich moderni-
zacji.
Osiągnięcia WITPiS są wynikiem wielolet-
niej pracy licznych pracowników naukowych —
oficerów WP oraz pracowników cywilnych:
J. Balcerzaka, Z. Burdzińskiego, W. Choda-
kowskiego, T. Czarneckiego, T. Foppa, E. Ha-
ładzińskiego, B. Hoffmanna, S. Jaworskiego,
M. Kowala, A. Kwiatkowskiego,' K. Mariań-
skiego, H. Marczaka, W. Matzkego, Z. Mi-
chalskiego, W. Powojskiego, O. Wolffa.
WITPiS prowadzi ścisłą współpracę z wielo-
ma wojskowymi placówkami naukowymi, m.in.:
Wojskową Akademią Techniczną i Wojsko-
wym Instytutem Technicznym Uzbrojenia (w za-
kresie uzbrojenia, silników spalinowych, ba-
dań i dynamiki pojazdów, opancerzenia) i cy-
wilnymi: z Politechniką Łódzką, Warszawską,
Poznańską, Wrocławską, Śląską, różnymi In-
stytutami oraz z zakładami produkcyjnymi,
m.in. z Zakładami Mechanicznymi im. Nowot-
ki w zakresie silników oraz Zakładami Kon-
strukcyjno-Doświadczalnymi w Łabędach w
zakresie badań pojazdów i metod badań.
WITPiS nie jest, oczywiście, jedyną placów-
ką wojskową zajmującą się sprzętem pancer-
nym. Prace związane bezpośrednio lub po-
średnio z tą dziedziną uzbrojenia prowadzo-
ne są również i w innych wojskowych ośrod-
kach naukowych, np. w Wojskowej Akademii
Technicznej opracowano konstrukcje z zakre-
su uzbrojenia wozów bojowych (np. wieża dla
transportera SKOT 2AP), przyrządów celowni-
czych i obserwacyjnych oraz do kierowania
ogniem z wozów bojowych (celowniki różnych
rodzajów), zespołów przeniesienia mocy itp.
Podobnie Wojskowy Instytut Techniczny
Uzbrojenia (WITU), utworzony w 1952 roku,
również ma liczący się udział w ulepszaniu
i konstrukcji uzbrojenia wozów bojowych.
50
Część druga
PRZEGLĄD TYPÓW
WOZÓW BOJOWYCH
Klasyfikacja sprzętu
Różnorodność rodzajów i typów sprzętu pan-
cernego spowodowała konieczność jego klasy-
fikacji, tj. podziału na pewne grupy i klasy,
zależnie od typów, wartości bojowej, charakte-
rystycznych cech konstrukcyjnych lub właści-
wości budowy, a także zadań przewidzianych
do wykonywania na polu walki. W okresie
II wojny światowej, jak również po jej zakoń-
czeniu, w LWP przyjęto zasady radzieckiej
klasyfikacji oraz nomenklatury; zgodnie z ni-
mi wozy bojowe dzielono na następujące ty-
py:
czołgi — gąsienicowe, całkowicie opance-
rzone wozy bojowe z uzbrojeniem zasadni-
czym umieszczonym w wieży obrotowej, prze-
znaczone do wykonywania podstawowych za-
dań bojowych, tj. niszczenia siły żywej, środ-
ków ogniowych, umocnień oraz pojazdów
pancernych przeciwnika. Dzielono je, biorąc
za podstawę przede wszystkim masę (ówcześ-
nie określaną jako ciężar) na: małe (do 5 t),
lekkie (5-20 t.), średnie (25—35 t), ciężkie
(35-70 t) oraz najcięższe (ponad 70 t). W
okresie powojennym granice masy uległy pe-
wnym przesunięciom (np. średnie 20-40 t,
ciężkie 40—100 t oraz superciężkie ponad
100 t). Niezależnie od powyższego podziału,
używano również, jednak rzadziej, powstałego
jeszcze przed II wojną podziału wg przezna-
czenia, np.: czołgi rozpoznawcze, czołgi
wsparcia piechoty, czołgi przełamania, czołgi
ze specjalnym uzbrojeniem lub wyposażeniem
(np. mostowe, chemiczne, z miotaczami ognia)
lub też przewidziane do nietypowych zadań —
czołgi pływające (tzw. amfibie), powietrzno-
desantowe itp.
działa samobieżne — kołowe, półgąsienico
we lub gąsienicowe wozy bojowe z uzbroje-
niem umieszczonym najczęściej w kadłubie
(lub na kadłubie) z ograniczonymi kątami
ostrzału w płaszczyźnie poziomej, przeznaczo-
ne do ogniowego wsparcia różnych rodzajów
wojsk (pancernych, piechoty) albo walki ze
specyficznymi celami (naziemnymi lub po-
wietrznymi). Klasyfikacja dział samobieżnych
oparta była zasadniczo na wielkości kalibru
zastosowanego uzbrojenia — wynikało to w
pewnym sensie również z masy wozu. Lekkie
dz. sam. posiadały armaty (haubice) kalibru
do 76 mm, średnie dz. sam. armaty kalibru
85—100 mm lub haubice do 122 mm, ciężkie
dz. sam. miały natomiast armaty kalibru po
wyżej 100 mm oraz haubice kalibru powyżej
122 mm. Niezależnie od powyższego podziału
uwzględniano również cechy konstrukcyjne
pojazdu (np. rodzaj podwozia), głównie jed-
nak rodzaj osłony pancernej. Zgodnie z tą
zasadą rozróżniano działa samobieżne typu
odkrytego (uzbrojenie bez osłony pancernej),
półzakrytego (uzbrojenie częściowo opance-
rzone) oraz zakrytego (uzbrojenie całkowicie
opancerzone). Rzadziej stosowano podział wg
zadań, jakie działa samobieżne miały- speł-
niać na polu walki, a więc: wsparcia piecho-
ty, połowę, przeciwpancerne oraz przeciwlot-
nicze. Należy dodać, że w LWP po II wojnie
światowej dla tego typu wozów bojowych
przyjęto termin: działa pancerne.
samochody pancerne - kołowe, opance
rzone wozy bojowe, 2 lub 3-osiowe, uzbrojo-
ne w broń maszynową lub armaty małego
kalibru, przeznaczone do rozpoznania, łącz-
ności, ochrony, a także walki. Dzielono je za-
leżnie od masy na lekkie (do 4 t), średnie
(4—8 t) oraz ciężkie (powyżej 8 t). W ZSRR
53
Przegląd typów
po II wojnie światowej samochody pancerne
zastąpione zostały opancerzonymi samocho-
dami rozpoznawczymi, służącymi do wykony-
wania wielu zadań.
transportery opancerzone - kołowe, półgą-
sienicowe i gąsienicowe opancerzone wozy
bojowe przede wszystkim do przewozu podod-
działów piechoty i ich wsparcia na polu wal-
ki. Początkowo były to pojazdy z odkrytym
przedziałem bojowym, następnie opracowano
pojazdy całkowicie opancerzone. Większość
z nich ma zdolność pływania lub może być
transportowana drogą powietrzną. Stopniowy
rozwój transporterów opancerzonych dopro-
wadził do powstania nowej klasy; bojowych
wozów piechoty — pojazdów całkowicie opan-
cerzonych, stosunkowo silnie i wszechstronnie
uzbrojonych, będących podstawowym środ-
kiem walki pododdziałów piechoty.
ciągniki pancerne — najczęściej gąsienico-
we, opancerzone pojazdy uzbrojone w broń
maszynową, przeznaczone początkowo do ho-
lowania różnego rodzaju sprzętu artyleryj-
skiego i innego oraz przewozu jego obsług.
Obecnie są one budowane jako wielozada-
niowe: stopniowy rozwój tego sprzętu dopro-
wadził do stworzenia specjalistycznych wersji
jak np. WPT - Wpz Pogotowia Techniczne-
go, WZT — Wóz Zabezpieczenia Technicznego
itp. W pracy niniejszej na ich określenie przy-
jęto ogólny termin pancerne ciągniki ewa-
kuacyjne.
pociągi pancerne — zestawy pojazdów szy-
nowych, opancerzonych i uzbrojonych, składa-
jące się z lokomotywy (parowozu lub spalino-
wozu) oraz wagonów z różnym uzbrojeniem.
Pociągi pancerne, zalężnie od wielkości i
uzbrojenia zestawu, dzielono na lekkie i cięż-
kie, a biorąc pod uwagę przeznaczenie -
na połowę, używane do wsparcia ogniowego
wojsk i ochrony szlaków komunikacyjnych,
przeciwlotnicze dla osłony linii kolejowych
przed atakami z powietrza oraz obrony wy-
brzeża.
drezyny pancerne - opancerzone i uzbrojo-
ne, szynowe pojazdy motorowe, przeznaczone
do rozpoznania i ochrony linii kolejowych w
rejonach działań pociągów pancernych. Za-
leżnie od uzbrojenia dzielono je na lekkie (z
kilkoma karabinami maszynowymi) oraz cięż-
kie (oprócz km miały także armaty małych ka-
librów). W charakterze drezyn wykorzystywane
były także samochody pancerne przystosowa-
ne do jazdy po szynach.
System oznaczania
wozów bojowych
Dla oznaczania różnych klas i typów wozów
bojowych w ZSRR stosowano najczęściej kom-
binacje liter oraz cyfr lub też skróty — pier-
wsze litery (zazwyczaj duże) czasem dość dłu-
giej nazwy. Sprzęt prototypowy mógł nosić in-
ne oznaczenie fabryczne, a pod innym przyj-
mowano go do uzbrojenia i produkcji seryj-
nej. Używane były także nazwy umowne dla
danego typu wozu bojowego. Niżej przedsta-
wiono najczęściej spotykane sposoby ozna-
czania wozów bojowych.
Czołgi (tanki) oznaczane były przede wszy-
stkim literą „T” wraz z liczbą oznaczającą
najczęściej kolejny typ, rzadziej zaś rok kon-
strukcji lub przyjęcia do uzbrojenia. Po liczbie
mogła być użyta jeszcze litera (oznaczająca
zazwyczaj modernizację wozu lub też kolejną
odmianę czy też wersję) albo też następna
liczba, najczęściej oznaczająca kaliber armaty
odmienny w stosunku do zasadniczego typu.
Na przykład, jeżeli podstawowym typem był
czołg T-34, to zmodernizowana odmiana mo-
gła nosić oznaczenie T-34M, a model wypo-
sażony w armatę 85 mm nazwano T-34-85.
Do oznaczenia zmodernizowanej wersji uży-
wano najczęściej liter A, B, M.
Innym sposobem oznaczania czołgów —
najczęściej ciężkich - były skróty pełnych
nazw, np. KW - Kliment Woroszyłow, IS —
losif Stalin. Użyte po skrócie cyfry określały
kolejny model (1, 2, 3 itp.) albo też kaliber
zastosowanego uzbrojenia (np. KW-85 to
czołg KW-1S z armatą 85 mm; podobnie IS-1
mógł być także nazwany IS-85, a dla IS-2
używana była również nazwa IS-122.
Dodatkowe litery przed oznaczeniem ,,TM
często wskazywały na specjalne przeznaczenie
pojazdu: AT = Artillerijskij Tank (czołg arty-
leryjski), IT - Inźeniernyj Tank (czołg inżynie-
ryjny), MT = Mostowyj Tank (czołg mostowy),
OT = Ogniemietnyj Tank (czołg z miotaczem
ognia), PT = Pławajuszczij Tank (pływający
czołg), ST = Saperskij Tank (czołg saperski)
itp.
Działa samobieżne (samochodnyje ustano-
wki lub samochodnyje artillerijskije usta nówki)
oznaczane były przede wszystkim skrótem
tych nazw, tzn. SU lub SAU wraz z jed-
ną lub kilkoma cyframi. O ile początkowo
54
System oznaczania
wskazywały one na kolejny typ, to następnie
oznaczały kaliber zastosowanej armaty. Po-
nieważ zdarzało się, że w jednym czasie by-
ły w uzbrojeniu działa samobieżne różnych
typów, ale z armatę tego scmegę kalibru, w
celu odróżnienia pojazdów oznaczenie litero-
we uzupełniano dodatkową literę (np. ciężkie
działo samobieżne z haubico-armatę 152 mm
budowane na podwoziu czołgu KW nosiło
oznaczenie SU-152, natomiast nowszy model
zbudowany na podwoziu czołgu IS otrzymał
oznaczenie ISU-152). Mogła być używana je-
szcze inna kombinacja: oprócz lekkiego dzia-
ła samobieżnego SU-76 w wersji seryjnej,
opracowano odmiany uzbrojone w armaty 57
i 85 mm albo też odmienne pojazdy, ale tak-
że z armatę 76 mm. Otrzymały one oznacze-
nie cyfrowe, zawsze jednak w granicach 70—
79 dla podkreślenia kalibru, albo też po
oznaczeniu cyfrowym dodawano litery (naj-
częściej spotykane to A, B, C, D, M, I - dla
zaznaczenia odmiennej wersji lub P czy G -
dla podkreślenia- charakteru zastosowanego
uzbrojenia). Dla oznaczenia przeznaczenia
wozu lub jego cech konstrukcyjnych, używa-
ne były także dodatkowe litery przed zasadni-
czym oznaczeniem SU, np.: ASU = Awiade-
santnaja SU (powietrznodesantowe działo
samobieżne), ZSU — Zenitnaja SU (przeciw-
lotnicze działo samobieżne), OSU = Opyt-
naja SU - lub też stosowano inne nazwy jak
KSP = Kolesnaja Samochodnaja Puszka (ko-
łowa armata samobieżna).
Samochody pancerne (bronieawtomobili)
oznaczano najczęściej skrótem BA wraz z je-
dno- lub dwucyfrową liczbą wskazującą na
kolejny typ (rzadziej używano litery B — Bro-
niewik). Również i w tym przypadku przed
oznaczeniem BA lub B mogła być używana
dodatkowa litera dla podkreślenia szczegól-
nej cechy, np.: PB = Pławajuszczij Bronie-
awtomobil (lub Broniewik) pływający samo-
chód pancerny, LB = Lekkij Bronieawtomo-
bil (lekki samochód pancerny) itp. Dodatko-
we litery po oznaczeniu cyfrowym określały
zazwyczaj odmienny wariant, np.: M = Mo-
dirnizirowannyj (zmodernizowany) lub ŻD =
Żelezno-Doroźnyj (szynowy).
Transportery opancerzone (bronietranspor-
tiory) nosiły podobne oznaczenia, przy czym
używano skrótu BTR wraz z liczbą wskazującą
na typ. Litery po liczbie są skrótami nazw
określających kolejne modyfikacje — A, B, W
albo cechy szczególne lub przeznaczenie po-
jazdu: P = Pławajuszczij (pływający), K =
Krysznyj (zakryty), B = Baszennyj (z wieżą),
U = Uprawlenije (dowodzenia). W odniesie-
niu do wozów bojowych piechoty stosuje się
skróty pełnej nazwy, np.: BMP = Bojewaja
Maszina Piechoty (bojowy wóz piechoty),
BMD = Bojewaja Maszina Desantczikow (bo-
jowy wóz desantowców), przy czym liczba
(o ile jest użyta) mówi najczęściej o kolejnym
typie.
Dla oznaczenia opancerzonych ciągników
gąsienicowych (wielozadaniowych) używane są
skróty pełnych nazw charakteryzujących dany
typ: ATP - Artil l.eri jski j Tjagacz Połubroniri-
rowannyj (półopancerzony ciągnik artyleryjski),
MT — Mnogocelowyj Tjagacz (ciągnik wielo-
zadaniowy), MT-LB MT Lekko Broniriro-
wannyj (lekko opancerzony) itp.
Pancerne ciągniki ewakuacyjne oznaczone
sę nazwę czołgu (działa samobieżnego), na
podwoziu którego zostały zbudowane, z do-
datkową literą T albo też określeniem BTS =
Bronirirowannyj Tjagacz (ciągnik opancerzo-
ny), w tym przypadku Srednij (średni).
Pociągi pancerne w czasie II wojny świato-
wej znajdowały się nie tylko w wyposażeniu
wojsk lądowych (w tym przypadku podlegały
dowódcy Wojsk Pancernych i Zmechanizowa-
nych Armii Czerwonej), ale także w uzbroje-
niu wojsk NKWD oraz Marynarki Wojennej
(tam podlegały dowództwu artylerii nadbrzeż-
nej). Zazwyczaj określano je numerami, choć
wiele z nich miało własne nazwy (imiona ro-
syjskich bohaterów narodowych, nazwy miast
itp.).
Objaśnienie pojęć
i terminów
Niżej podane są wyjaśnienia niektórych po-
jęć i terminów stosowanych przede wszyst-
kim w charakterystykach taktyczno-technicz-
nych wozów bojowych omawianych w dalszej
części pracy:
masa — masa pojazdu przygotowanego do
boju, z kompletną załogą, jednostką amunicji
oraz napełnienia;
załoga - etatowa liczba członków załogi
(+ liczba żołnierzy desantu przewożonego w
transporterze opancerzonym);
55
Przegląd typów
wymiary - całkowita długość pojazdu w
położeniu bojowym z lufą skierowaną do
przodu, długość kadłuba wraz z błotnikami
oraz wszystkimi zaczepami; szerokość wraz z
pełnym wyposażeniem (np, ekrany przeciwka-
mulacyjne); wysokość do górnej krawędzi
przyrządów obserwacyjnych; prześwit od pod-
łoża do najniższego punktu dna kadłuba
(osi);
pancerz — grubość zasadniczego pancerza
w przekroju prostopadłym do jego powierz-
chni ;
pojemność zasadniczych zbiorników pali-
wa - wewnętrznych, umieszczonych na stałe
wewnątrz pojazdu;
pojemność dodatkowych zbiorników pali-
wa — zewnętrznych, umieszczanych (doczepia-
nych) zewnątrz pojazdu;
szerokość gąsienicy - szerokość ogniw i
taśmy jednej gąsienicy;
podziałka gąsienicy - odległość w ogniwie
gąsienicy między środkami dwu otworów na
sworznie;
długość oporowa gąsienic — odległość mię-
dzy krańcowymi punktami gąsienicy spoczy-
wającej na podłożu;
rozstaw środków gąsienic — odległość mię-
dzy środkami obu gąsienic zmontowanych na
pojeżdzie;
prędkość maksymalna - największa pręd-
kość osiągana przez pojazd w stanie bojo-
wym na równej drodze;
zasięg — odległość przejeżdżana przez po-
jazd z przeciętną prędkością przy jednorazo-
wym napełnieniu wewnętrznych zbiorników
paliwa.
I. Czołgi
A. CZOŁGI LEKKIE
Lekki czołg T-60
Lekki czołg rozpoznawczy opracowany przez
zespół konstruktorów kierowany przez inż.
N. Astrowa. Projekt czołgu ukończono w po-
czątkach 1941 roku. Pojazd przyjęty do uzbro-
jenia Armii Czerwonej pod nazwą T-60 sta-
nowił kolejne ogniwo rozwojowe lekkich czoł-
gów T-30 oraz T-40, opracowanych przez tego
samego konstruktora w latach 1939-1940.
Od Iipca 1941 roku przystąpiono do uru-
chamiania seryjnej produkcji czołgu T-60 w
Fabryce nr 37 w Moskwie1 (w październiku
1941 roku ewakuowano ją do Swierdłowska),
następnie zaś Fabryce Parowozów im. W. W.
Kujbyszewa w Kołomnie pod Moskwą. W paź-
dzierniku 1941 roku fabrykę ewakuowano do
1 Miechaniczieskaja tiaga artillerii w WOW, Mo-
skwa 1957; S. T. Bilik, Bronirirowannyje kolesnyje ma-
sziny Sowietskoj Armii, WABTW, Moskwa 1970; W. Czal-
majew, Mały szew, „Mołodaja Gwardia”, Moskwa 1978;
Bitwa za Moskwu, „Moskowskij Raboczij”, Moskwa
1968.
m. Kirów, gdzie w połączeniu z miejscową
fabryką ,,Pierwszy Maj” utworzyła Fabrykę
nr 38 NKTP produkującą lekkie czołgi 2.
Kadłuby pancerne oraz niektóre części do
czołgów T-60 produkowane były w Podolskiej
Fabryce Maszyn im. S. Ordżonikidze w Po-
dolska 5 pod Moskwą (ewakuowanej następ-
nie do Swierdłowska), w Fabryce nr 40 w My-
tiszczach 4 pod Moskwą oraz w Fabryce Wy-
ksuńskiej w Wyksie5 pod m. Gorki. Od sierp-
nia produkcję czołgów T-60 podjęła również
Fabryka Samochodów im. W. Mołotowa
(GAZ) w m. Gorki 6.
Pierwsze seryjne czołgi T-60 wyjechały z hal
fabrycznych 15 września 1941 roku. W dru-
giej połowie 1941 roku wszystkie wyżej wy-
mienione fabryki dostarczyły armii 1548 czoł-
2 G. P. Jefremcow, Istoria Kolomenskowo Zawoda,
„Myśl", Moskwa 1973.
3 Miechaniczieskaja tiaga artillerii w WOW, Mo-
skwa 1957.
4 G. S. Krawczenko, Ekonomika SSSR w gody WOW,
„Ekonomika", Moskwa 1970.
5 G. S. Krawczenko, op. cit.
6 A. D. Kolesnik, RSFSR w gody WOW, „Nauka”,
Moskwa 1982; Sowietskaja wojennaja enciklopedia,
Wojen. Izdat.
56
T-60
a
b
21. Lekki czołg T-60 pierw-
szych serii: a — widok z
boku, b — widok od tyłu
z góry
gów T-60, a do końca września 1942 roku, tj.
do momentu przerwania produkcji T-60, zbu-
dowano jeszcze 4474 sztuki tych wozów; w
sumie ogólna produkcja w ciągu ponad ro-
ku wyniosła 6022 czołgi.
Pierwsze doświadczalne serie czołgów T-60
uzbrajane były w dwa specjalne karabiny ma-
szynowe 7,62 mme czasem umieszczane w
okrągłej wieży, jednakże później, zgodnie z
projektem, czołg wyposażono w 20 mm dział-
ko automatyczne. W toku produkcji zespół
Fabryki Nr 37 pod kierownictwem G. Suren-
jana (objął on stanowisko głównego konstruk-
tora po N. Astrowie, który został przeniesiony
do fabryki GAZ w Gorkim) dokonywał dalszej
modernizacji czołgu T-60. Między innymi, od
II kwartału 1942 roku zastosowano koła noś-
ne zmienionej konstrukcji (tzw. żeberkowane)
oraz inne, drobne zmiany. W ostatnich se-
riach czołgów pogrubiono nieco pancerz
oraz montowano silniki większej mocy.
Podwozie czołgu T-60 posłużyło do budowy
innych pojazdów. We wrześniu 1942 roku w
fabryce ,,Kompresor" w Moskwie konstrukto-
rzy broni rakietowej: A. Pawlenko, W. Gał-
kowskij, A. Popow i N. Dawydowicz zbudo-
57
Przegląd typów
22. Lekki czołg T-60 później-
szych serii
23. Lekki czołg T-60 później-
szych serii używany do szko-
lenia polskich czołgistów w
Centralnej Szkole Podchorą-
żych w Riazaniu w 1944 r.
Jest to prawdopodobnie je-
den z trzech wozów tego ty-
pu przekazanych następnie
Oficerskiej Szkole Broni Pan-
cernej
wali 24-prowadnicowq wyrzutnię pocisków ra-
kietowych RS-82 kalibru 82 mm, która otrzy-
mała nazwę BM-8-24. Te samobieżne, artyle-
ryjskie wyrzutnie rakietowe, stanowiqce spec-
jalnq odmianę znanych „Katiusz”, miały więk-
szq zdolność poruszania się w terenie niż kla-
syczne wyrzutnie montowane na samochodach
ciężarowych ZiS-6 czy nieco później Studeba-
ker. Wyprodukowano kilkaset pojazdów tego
typu stanowiqcych uzbrojenie samodzielnych
gwardyjskich pułków moździerzy (w każdym
24 wozy) przydzielanych dywizjonami do kor-
pusów pancernych. Brały one udział w wal-
kach w latach 1942-1943.
W 1942 roku znany konstruktor lotniczy,
O. Antonow opracował niecodziennq kon-
strukcję szybowca A-40 KT (tzw. „Krylia tan-
ka") - skrzydła, kadłub i stery doczepiane do
czołgu T-60. Tak wyposażony pojazd, holowa-
ny przez duży samolot transportowy lub bom-
bowy, drogq powietrznq miał być przerzucany
na tyły wojsk niemieckich, do zgrupowań par-
tyzanckich cierpiqcych na brak ciężkiego
uzbrojenia. Z czołgiem T-60 wyposażonym w
skrzydła dokonano pomyślnych prób lotu,
ostatecznie jednak zrezygnowano z praktycz-
nego wykorzystania tego śmiałego i nieco-
dziennego rozwiqzania konstrukcyjnego.
58
T-60
Latem 1942 roku na podwoziu T-60 zbudo-
wano pierwsze doświadczalne egzemplarze
lekkich dział samobieżnych O5U-76 z
76,2 mm armatą ZiS-3. Major P. Mugalew
skonstruował i wypróbował doczepny, kołowy
trał przeciwminowy przeznaczony specjalnie
dla czołgu T-60. W końcu 1942 roku biuro
konstrukcyjne Fabryki GAZ opracowało i zbu-
dowało prototyp czołgu T-60 ze specjalną
wieżą obrotową, w której umieszczono dwa
sprzężone wielkokalibrowe karabiny maszyno-
we 12,7 mm DSzK. Było to lekkie działo sa-
mobieżne przeznaczone do ochrony wojsk
przed atakami nieprzyjacielskiego lotnictwa.
Ten model nie odpowiadał w pełni wszyst-
kim wymaganiom i po próbach komisji pań-
stwowej został przez nią odrzucony.
W latach 1941 — 1942 czołg T-60 stanowił w
Armii Czerwonej wyposażenie samodzielnych
batalionów czołgów (dwóch typów — jednoli-
tego z 30 wozami T-60 i mieszanego z 11
czołgami T-34 i 22 czołgami T-60) oraz bata-
lionów niektórych brygad pancernych. We-
dług ówczesnej organizacji brygada miała
albo trzy bataliony (każdy z nich wyposażony
w jednolity sprzęt - 1 batalion czołgi KW,
2 batalion czołgi T-34, 3 batalion czołgi
T-60) albo dwa bataliony z mieszanym sprzę-
tem. W tym drugim przypadku w każdym ba-
talionie znajdowało się 5 czołgów KW, 10
czołgów T-34, 8 czołgów T-60.
Taka organizacja nie zdała jednak w prak-
tyce egzaminu, w związku z czym z posiada-
nych jeszcze w uzbrojeniu czołgów T-60 two-
rzono jednolite pododdziały, a nawet samo-
dzielne jednostki, tzw. lekkie brygady czołgów.
W toku walk 1942 roku zdarzało się często,
że czołgi T-60 przewidziane do zadań rozpo-
Dane taktyczno-techniczne
lekkiego czołgu rozpoznawczego T-60:
masa - 5,8 (ostatnie serie 6,4) t;
załoga — 2 ludzi;
wymiary — długość 410 cm, szerokość 230 cm,
wysokość 174 cm, prześwit 30 cęn;
uzbrojenie — 1 działko automatyczne 20 mm
TNSZ (SzWAK) sprzężone z 1 karabinem maszy-
nowym 7,62 mm DT w wieży, kqt ostrzału w płasz-
czyźnie poziomej 360°, w płaszczyźnie pionowej -
70° + 25°, napęd wieży ręczny;
amunicja — 750 nabojów do działka, 780, 945
lub 1000 nabojów do km (zależne od tego czy
wóz był wyposażony w radiostację czy nie);
przyrządy celownicze i obserwacyjne — 1 ce-
lownik optyczny TMPP-1, 3 peryskopowe urzqdze-
nia obserwacyjne;
pancerz — spawany z płyt walcowanych o gru-
bości - kadłub przód 14—20 mm, boki 15 mm,
tył 10-13 mm, dno i góra 7—10 mm (ostatnie
serie przód 35 mm, boki i tył 25 mm, dno i góra
13 mm); wieża — przód, boki i tył 15 mm, góra
7 mm (ostatnie serie przód 25 mm);
napęd - silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy,
6-cylindrowy GAZ 202, średnica cylindra 82 mm,
skok tłoka 110 mm, stopień sprężania 5,6, po-
jemność 3480 cm3, moc 51,5 kW (70 KM) przy
3400 obr./min, chłodzony płynem [ostatnie serie
podobny silnik GAZ-203 moc 62,5 kW (85 KM)
przy 3600 obr./minj;
paliwo — benzyna, pojemność zasadniczych
zbiorników paliwa 320 I, zużycie 70—90 1/100 km;
układ napędowy — sprzęgło główne suche jed-
notarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna
GAZ AA, 4 biegi do przodu, 1 do tyłu, wal prze-
gubowy, sprzęgła boczne, przekładnie boczne;
podwozie — 4 pary tłoczonych kół nośnych
z bandażami gumowymi (ostatnie serie koła że-
berkowane, odlewane) zawieszone niezależnie na
wałkach skrętnych; 3 pary kół z bandażami
gumowymi, podtrzymujgcych górnq część gqsie-
nicy; koła napędowe z przodu, koła napinajgce
(z bandażami gumowymi) z tyłu kadłuba; gqsie-
nice metalowe, jednosworzniowe, dwugrzebienio-
we, w każdej taśmie 87 ogniw; szerokość gqsie-
nicy 260 mm, podziałka 102 mm, długość
oporowa ggsienicy 2200 mm, rozstaw środków
gqsienic 2034-2040 mm;
instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 6 V;
łączność — zewnętrzna niektóre czołgi radio-
stacja 71-TK-3, wewnętrzna — bezpośrednia;
osiągi — moc jednostkowa 8,8 kW (12 KM/t)
w ostatnich seriach 9,8 kW (13,3 KM/t), nacisk
jednostkowy (0,53—0,63 kg/cm2), promień skrętu
620 cm, prędkość maksymalna 42—44 km/h, zasięg
po drodze 450 km, w terenie 250—300 km;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 26°-35c,
rowy szerokości 160—170 cm, ściany wysokości
60-65 cm, brody głębokości 90 cm.
59
Przegląd typów
znawczych, z powodu braku innego sprzętu,
używane były nawet i do wsparcia piechoty.
Mimo dużej skuteczności ognia szybkostrzel-
nych działek 20 mm, dowódcy frontowi nieje-
dnokrotnie krytykowali niezbyt silne uzbroje-
nie wozów oraz niezbyt wysokie właściwości
trakcyjne, co stało się z kolei powodem ko-
lejnej modernizacji T-60 i w efekcie przy-
niosło skonstruowanie nowego modelu tej
klasy - lekkiego czołgu T-70.
Czołg T-60 w LWP
Chociaż czołg ten nie był wozem przewi-
dzianym etatami w jednostkach pancernych
ludowego Wojska Polskiego, to jednak polscy
żołnierze zawarli z nim bliższą znajomość już
podczas szkolenia i zdobywania wiedzy po-
trzebnej przyszłym czołgistom.
W drugiej połowie 1943 roku T-60 był już
uznawany za przestarzały sprzęt i wycofywany
z jednostek liniowych; ponieważ jednak po-
siadano dość duże ilości tych wozów, używa-
no ich do nauki jazdy, obsługi, w czasie
ćwiczeń taktycznych, a także strzelania.
Właśnie na tych czołgach szkolili się Polacy
początkowo w radzieckich szkołach oficer-
skich (Puszkińskiej Szkole Czołgów w Rybiń-
ska, Gorkowskiej Oficerskiej Szkole Czołgów
nr 2 w Wietłudze, Oficerskiej Szkole Czołgów
w Saratowie) lub jednostkach szkolnych, w
których zdobywali fach podoficerowie specja-
liści (szkolnych pułkach czołgów — '9 w m.
Władimirze, 10 w m. Gorki, 26 w m. Ulia-
nowsk oraz 31 w m. Saratów). Ponadto czoł-
gi T-60 służyły do szkolenia oficerów-czołgi-
stów także w Centrum Wyszkolenia Armii
w Riazaniu, w istniejącej w jego składzie
Centralnej Szkole Podchorążych Broni Pan-
cernej (SPBPanc). W styczniu 1945 roku Cen-
trum Wyszkolenia Armii przeniesione zostało
z Riazania do Rembertowa. W tym też czasie
do Polski sprowadzono część sprzętu i pomo-
cy naukowych: powstała wcześniej Oficerska
Szkoła Broni Pancernej otrzymała z Riaza-
nia 3 czołgi T-60. Pojazdy, noszące numery
fabryczne 4671, 4935 oraz 4964, przyjechały
transportem kolejowym nr 10 471 i zostały
przekazane szkole 13 stycznia 1945 roku. Po
przeglądach i drobnych naprawach używane
były do szkolenia podchorążych aż do końca
1945 roku. Dalszy ich los w późniejszych la-
tach nie jest znany.
Lekki czołg T-70
Już po rozpoczęciu produkcji czołgów T-60
zespół N. Astrowa, przeniesiony do Fabryki
GAZ, przystąpił w końcu 1941 roku do opra-
cowania silniej uzbrojonego i opancerzonego
modelu czołgu lekkiego nazwanego później
T-70. Zachowując ogólny układ kompozycyjny
wozu T-60, w nowym czołgu konstruktorzy za-
stosowali armatę 45 mm i pogrubili pancerz
do 45 mm. Te zmiany pociągnęły za sobą dość
znaczny wzrost masy; aby zachować dotych-
czasowe właściwości trakcyjne, należało użyć
również silnika większej mocy. Nie mogąc
ominąć założenia, że w lekkich czołgach na-
leży wykorzystywać wyłącznie seryjne zespoły
samochodowe, projektodawcy zdecydowali się
na użycie dwóch sprzężonych silników gaźni-
kowych GAZ-202.
W prototypie czołgu przyjętym do uzbroje-
nia i w pierwszych seriach produkcyjnych roz-
wiązanie ustawienia jednostek napędowych
i układu napędowego nie było najszczęśliw-
sze: silniki umieszczono po obu stronach
przedziału mechanika kierowcy oddzielnie,
każdy z własną skrzynią przekładniową prze-
kazującą moment obrotowy tylko jednej z gą-
sienic. Taki układ okazał się skomplikowany,
bardzo niewygodny w praktyce i niepewny w
eksploatacji, toteż w 1942 roku dokonano
istotnej modernizacji czołgu ustawiając z jed-
nej strony kadłuba sprzężone ze sobą wzdłuż-
nie dwa silniki, jeden za drugim; uproszczo-
no również układ napędowy składający się te-
raz tylko z jednego sprzęgła głównego i je-
dnej skrzyni przekładniowej. Tak przebudowa-
ny czołg otrzymał indeks T-70M (ale w prak-
tyce nazywany był po prostu T-70).
Prototyp i pierwsze serie czołgów T-70 mia-
ły wieżę okrągłą, stożkową (podobną do wie-
ży wozu T-30). Była ona zbyt ciasna, toteż
wkrótce opracowano nową konstrukcję wieży.
Zgodnie z postanowieniem Państwowego
Komitetu Obrony z 9 marca 1942 roku, w
tym samym miesiącu, równolegle z produkcją
T-60, rozpoczęto seryjną produkcję czołgu
T-70. Pierwsze wozy wyszły z hal w kwietniu
1942 roku. Głównymi producentami czołgów
T-70 były: Fabryka nr 37 w Swierdłowsku
(T-70 produkowała tylko w okresie kwiecień -
czerwiec 1942, po czym zajęła się wytwarza-
niem zespołów dla T-34), Fabryka nr 38 w Ki-
rowie. Fabryka nr 40 w Mytiszczach pod Mo-
60
T-70
a
b
24. Lekki czołg T-70 pierw-
szych serii z pokrywę włazu
mechanika-kierowcy, bez pe-
ryskopu obserwacyjnego: a —
widok ogólny od przodu, b —
widok z boku, oba włazy
otwarte
skwq oraz Fabryka GAZ w Gorkim. W 1942
roku wyprodukowano łącznie 4883 czołgi T-70,
a w 1943 — do początków października, gdy
produkcję lekkich czołgów wstrzymano w ogó-
le — jeszcze ok. 3343. W sumie w latach
1942-1943 wyprodukowano 8226 czołgów
T-70.
W toku produkcji czołgu wprowadzono dal-
sze zmiany i ulepszenia jego konstrukcji. Np.
od września 1942 roku wzmocniono elementy
zawieszenia i zastosowano szersze gąsienice
oraz zbiorniki większej pojemności. W ostat-
nich seriach czołgów zastosowano peryskop
obserwacyjny (zamiast szczeliny osłoniętej
szkłem pancernym) dla mechanika-kierowcy;
ustawiano też silniki większej mocy, a także
wieże nowej konstrukcji, całkowicie odlewane.
Pragnąc ułatwić pracę dowódcy czołgu -
był on jednocześnie i strzelcem i ładowni-
czym — konstruktorzy podjęli próbę wyposaże-
nia czołgu w mechanizm automatycznego za-
ładowania armaty. Zbudowano i wypróbowa-
no prototypowe urządzenia, jednakże seryjna
produkcja nie została podjęta. Zamiast tego
61
Przegląd typów
25. Lekki czołg T-70 późniejszych serii ze zmienioną
pokrywą włazu mechanika-kierowcy: a — widok ogólny
od przodu, b - widok ogólny od tyłu z góry
26. T-70 z 1 pułku czołgów podczas defilady w obozie
sieleckim w lipcu 1943 r. Jest to jeden z kilku wozów
wyposażonych w radiostację (antena widoczna na
wieży)
27. T-70 z 1 pułku czołgów
podczas przemarszu przez
zniszczoną Wiaźmę (jesień
1943 r.)
62
T-70
opracowano nowszy wariant czołgu, zwany
T-80, z większą, dwuosobową wieżą.
Od połowy 1942 roku podwozie czołgu
T-70 (zmodernizowane i wydłużone o jedno
koło nośne) posłużyło do skonstruowania lek-
kich dział samobieżnych SU-76 oraz przeciw-
lotniczych ZSU-37.
W tym czasie seryjne czołgi T-70 poczęto
przekazywać jednostkom liniowym, w których
zastępowały one wozy T-60. W samodzielnych
pułkach czołgów, liczących ogółem 39 czoł-
gów, dwie kompanie posiadały czołgi T-34,
jedna zaś najpierw 16, a następnie 7—10
czołgów T-70. W samodzielnych brygadach
pancernych, formowanych w drugiej połowie
1942 roku i liczących ogółem 53 czołgi, etat
przewidywał 21 wozów T-70 i resztę T-34..
Czołgi T-70 stanowiły też etatowy sprzęt sa-
modzielnych batalionów rozpoznawczych oraz
formowanych w 1944 roku brygad lekkiej arty-
lerii samobieżnej (60 dział SU-76 i 5 czołgów
T-70). Używane były one przez dowództwa
związków pancernych jako pojazdy sztabowe,
dla utrzymania łączności itp.
Od końca 1943 roku, z uwagi na zmienia-
jące się warunki pola walki i coraz powszech-
niejsze użycie czołgów ze znacznie grubszym
pancerzem i silniejszym uzbrojeniem, zadania
rozpoznawcze przewidziane dla wozów T-70
przerzucono na czołgi T-34. Lekkie czołgi
przeznaczono głównie do ochrony sztabów,
dla oficerów łącznikowych, a pod koniec woj-
ny poczęto wycofywać je z pierwszej linii.
Czołgi T-70 w LWP
Od połowy 1943 roku czołgi T-70 używane
były nie tylko przez Armię Radziecką; dostar-
czono je też oddziałom pancernym Wojska
Polskiego.
Pierwsze wozy tego typu otrzymał 1 pułk
czołgów formowany od wiosny 1943 roku w
obozie sieleckim nad Oką w składzie 1 Dy-
wizji Piechoty. 8 lipca' 1943 roku radzieccy
mechanicy-kierowcy przyprowadzili 7 czołgów
T-70 z Fabryki GAZ w Gorkim, z których na-
stępnie utworzono 4 kompanię 1 pcz. Były to
czołgi o następujących numerach fabrycznych:
304221, 305229, 305539, 305552 (lub 305522),
305553, 305559 oraz 305597. 15 lipca razem
z czołgami T-34 brały one udział w defiladzie
dywizji.
W bitwie pod Lenino, poza ugrzęźnięciem
kilku wozów oraz drobnymi uszkodzeniami,
szybko naprawionymi siłami pułku, żaden z
nich nie został utracony.
Czołgi T-70 otrzymał też formowany nieco
później 2 pułk czołgów. 5 października 1943
roku, również z Fabryki GAZ w Gorkim, na-
deszło 8 wozów tego typu o następujących
numerach fabrycznych: 305475, 309500,
309505, 309514, 309519, 309522, 309523 oraz
309524. Z tych pojazdów utworzono później
4 kompanię pułku.
W kilkudniowej bitwie 1 brygady pancernej
pod Studziankami w sierpniu 1944 roku, po-
siadane przez oba pułki 15 czołgów T-70
wykorzystywano głównie do ochrony sztabu
brygady, zadań łącznikowych, a także dowozu
amunicji i zaopatrzenia dla poszczególnych
czołgów T-34 często rozproszonych w różnych
miejscach obszaru, na którym toczyły się wal-
ki. Zdarzało się, że wówczas i T-70 brały
udział w bezpośrednich walkach, działając
jednak wyłącznie z zasadzek, lub jako oko-
pane nieruchome punkty ogniowe.
Po reorganizacji 1 brygady pancernej we
wrześniu 1944 roku prawie wszystkie czołgi
T-70 wycofano z jej stanu; 17 października,
załadowane na transport kolejowy na stacji
w Otwocku, odjechały do dyspozycji Dowódz-
twa Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych
WP. 10 z tych wozów otrzymał następnie
3 szkolny pułk czołgów, 3 pojazdy Oficerska
Szkoła Broni Pancernej, a 1 wóz trafił do
27 pułku artylerii samobieżnej. W 1 brygadzie
pancernej pozostawiono tylko jeden czołg
(nr fabryczny 305221, nr taktyczny 144) znaj-
dujący się akurat w remoncie. Pozostał on w
jednostce do marca 1945 roku i wykorzysty-
wany był jako pojazd pomocniczy.
Następną jednostką pancerną WP, która
otrzymała czołgi T-70, był 1 batalion rozpo-
znawczy - najpierw 1 Korpusu PSZ, potem
1 Armii Polskiej w ZSRR, a w końcu 1 armii
WP — formowany od 19 sierpnia 1944 roku.
7 grudnia 1943 roku otrzymał on 10 czołgów
T-70 z Fabryki GAZ w Gorkim. Utworzono
z nich kompanię czołgów rozpoznawczych. By-
ły to maszyny o następujących numerach fa-
brycznych: 305563, 305566, 305572, 308178,
310809, 310816, 310817, 310818, 310821 oraz
310832. 8 z tych czołgów miało radiostacje.
W ciągu całego okresu późniejszych działań
bojowych batalion znajdował się w składzie
1 armii WP, prowadząc rozpoznanie, a tak-
że ochraniając dowództwo armii. W pierw-
63
Przegląd typów
28. Lekkie czołgi T-70 pod-
czas defilady w Warszawie w
maju 1946 r. Są to prawdo-
podobnie wozy z 1 batalionu
rozpoznawczego
a
b
szych dniach września 1944 roku wsławił się
działaniami rozpoznawczymi (bez sprzętu pan-
cernego) na wyspie Kępa Konarska na Wiśle.
Podczas walk na Wale Pomorskim, współdzia-
łając z 7 dywizjonem artylerii samobieżnej,
stoczył 2 i 3 lutego 1945 roku bój pod Starą
Wiśniewką, gdzie lekkie T-70 z powodzeniem
walczyły z niemieckimi działami samobieżnymi.
15-18 lutego batalion walczył w rejonie wsi
Tarnówka, osłaniając dowództwo i składy ar-
mii przed niemieckimi grupami przebijającymi
się z Piły na północ. W tych walkach poniósł
straty w sprzęcie. Wojnę batalion zakończył
posiadając już tylko 2 sprawne czołgi T-70.
Ponadto lekkie czołgi T-70 otrzymały rów-
nież jednostki szkolne wojsk pancernych i
zmotoryzowanych. Pierwszym z nich był 3 szkol-
ny pułk czołgów. Latem 1944 roku zapisał do
ewidencji 10 czołgów T-70. 30 czerwca Baza
Naprawcza nr 2 w Moskwie przekazała puł-
kowi pierwsze 4 czołgi po remoncie o nume-
rach fabrycznych 4989, 5116, 5130 oraz 5548.
12 lipca te same warsztaty dostarczyły na-
stępnych 6 naprawionych wozów o numerach
fabrycznych 5548, 5582, 5595, 5599, 5655,
5670 oraz 5671. Jesienią pułk wzbogacił się
jeszcze o 10 czołgów T-70 z 1 brygady pan-
cernej. o których mowa była wcześniej, nato-
64
T-70
miast jeden wóz przekazał 27 pułkowi arty-
lerii samobieżnej.
Do stanu Oficerskiej Szkoły Broni Pancer-
nej przyjęto początkowo 3 czołgi T-70 z 1 bry-
gady pancernej. Dopiero 13 stycznia 1945
roku szkoła otrzymała dalszych 18 czołgów
T-70. Z tego 3 wozy o numerach 305393,
305508 i 305586 nadeszły 13 stycznia ze szko-
ły oficerskiej w Riazaniu, a pozostałe 15 czoł-
gów T-70 przekazała Baza Naprawcza nr 8
w Woroneżu. Były to maszyny o następują-
cych numerach fabrycznych: 309, 729, 956,
1969, 1172, 1174, 1177, 1181, 1246, 1361,
1364, 1366, 1372, 1374, 1428.
W sumie, w okresie lipiec 1943 - styczeń
1945, jednostki pancerne WP otrzymały od
ZSRR 53 lekkie czołgi T-70. W czasie działań
straty wyniosły 12 wozów (stosunkowo naj-
mniejsza liczba wobec innych typów, co wy-
nikało z tego, że większość czołgów używana
była już tylko do szkolenia). Według sprawo-
zdania z 16 Iipca 1945 roku Wojsko Polskie
posiadało wówczas 41 czołgów lekkich T-70.
Większość z nich była mocno wyeksploatowa-
na, wobec czego już latem 1945 roku odsyła-
no je do naprawy głównej przeprowadzanej
w Siemianowicach, gdzie utworzono pierwszą
po wojnie bazę naprawczą sprzętu pancer-
nego.
W trakcie pierwszej powojennej reorgani-
zacji wojska dokonywanej jesienią 1945 ro-
ku część pozostałych, sprawnych czołgów
zgrupowano w 1 batalionie rozpoznawczym
i 2 batalionie motocyklowym.
Lekkie czołgi T-70 były jeszcze używane w
czasie walk z oddziałami UPA na południo-
wo-wschodnich obszarach Polski, toczonych w
latach 1946-1947, po czym stopniowo wyco-
fywano je z uzbrojenia. Wiele zespołów i czę-
ści z demontowanych wozów wykorzystywano
do nopraw lekkich dział samobieżnych SU-76
jeszcze zachowanych w uzbrojeniu. Do cza-
sów obecnych zachował się tylko jeden
egzemplarz tego wozu, prawdopodobnie z
tych, które uległy zniszczeniu w Bieszczadach.
Mocno uszkodzony i pozbawiony wielu części
czołg stał przez długie lata w Baligrodzie ja-
ko pomnik. W latach siedemdziesiątych dzięki
inicjatywie płk. Stanisława Rozpiątkowskiego
został przetransportowany do Wyższej Szkoły
Oficerskiej Wojsk Pancernych im. S. Czar-
nieckiego w Poznaniu, dokładnie odrestauro-
wany, dzięki czemu mógł nawet sam jechać,
i ustawiony w Muzeum Szkoły.
29. Wyremontowany po wojnie i zachowany w Muzeum
WSOWP w Poznaniu iekki czołg T-70: a — widok
ogólny, przed czołgiem ustawiona amunicja do armaty
45 mm, b — widpk od tylu, c — widok od góry (na
czołgu brak: reflektora, sygnału dźwiękowego, skrzy-
nek na narzędzia na błotnikach, peryskopu obserwa-
cyjnego na pokrywie włazu dowódcy oraz tłumika)
5 — Wozy bojowe
65
Przegląd typów
Dane taktyczna-techniczne lekkiego
czołgu T-70 (w nawiasach podano róż-
nice dla czołgów późniejszych serii):
masa - 9,2-9,8 (9,8-10) t;
załoga - 2 ludzi:
wymiary - długość 429 (442) cm, szerokość
232 (247) cm; wysokość 204 (208) cm, prześwit
30 cm;
uzbrojenie - 1 armata 45 mm wz. 1938 sprzę-
żona z 1 karabinem maszynowym 7,62 mm DT
w wieży, napęd wieży ręczny;
amunicja — 70-90 nabojów do działa,
945—1000 nabojów do km, 10 granatów ręcznych;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 ce-
lownik teleskopowy TMF, 1 nieruchomy peryskop
obserwacyjny, 3 szczeliny i otwory obserwacyjne
(2 nieruchome peryskopy obserwacyjne, 2 szczeli-
ny obserwacyjne);
pancerz — kadłub spawany z płyt walcowanych
o grubości — przód i boki 45 mm, tył 35 mm,
góra 10 mm; wieża spawana z elementów odle-
wanych i płyt walcowanych o grubości — przód
do 60 mm, boki i tył 35 mm, góra 10 mm;
napęd — 2 sprzężone silniki gaźnikowe, 4-su-
wowe, rzędowe, 6-cylindrowe GAZ-202 lub GAZ
70-6000, pojemność 3480 cm3 każdy, moc 51,5 kW
(70 KM) każdy przy 3400 obrjmin, chłodzone
płynem (2 sprzężone silniki GAZ-203 moc 62,5 kW
(85 KM) każdy przy 3600 obrjmin);
paliwo — benzyna, pojemność zasadniczych
zbiorników paliwa 440 (480) I, zużycie paliwa
240-120 1/100 km;
układ napędowy - serie prototypowe —
2 sprzęgła główne suche jednotarczowe, 2 skrzy-
nie przekładniowe mechaniczne, 4 biegi do
przodu, 1 do tyłu; czołgi seryjne — sprzęgło głów-
ne suche jednotarczowe; skrzynia przekładniowa
mechaniczna, 4 biegi do przodu, 1 do tyłu,
mechanizmy skrętu — sprzęgła boczne z hamul-
cami taśmowymi, jednostopniowe przekładnie
boczne;
podwozie — 5 par kół nośnych z bandażami
gumowymi zawieszonych niezależnie na wałkach
skrętnych; 3 pary kół podtrzymujących górną
część gąsienicy: koła napędowe z przodu kadłu-
ba, napinające z tyłu; gąsienice metalowe,
jednosworzniowe, dwugrzebieniowe, w każdej
taśmie 91 (80) ogniw; szerokość gąsienicy 260
(300) mm, podziałka 98 (111) mm, długość
oporowa gąsienicy 2322 mm, rozstaw środków
gąsienic 2120 mm;
instalacja elektryczna - jednoprzewodowa
12 V;
łączność — zewnętrzna - radiostacja 9 R (nie
we wszystkich czołgach), wewnętrzna — czołgowy
telefon wewnętrzny TPU-2;
osiągi - moc jednostkowa 11,2-10,5 (12,7—
12,5) kW (odpowiednio 15,2—14,3 lub 17,3—
17 KM/t), nacisk jednostkowy 0,67—0,70 kg/cm2,
promień skrętu 650 cm. prędkość maksymalna
45 km/h, zasięg po drodze 360 km w terenie
180 km;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 30 ,
rowy szerokości 170 cm, ściany wysokości 65 cm,
brody głębokości 90 cm.
Lekki czołg pływający PT-76
Po zakończeniu II wojny światowej, w myśl
nowych poglqdów w sztuce wojennej, powró-
cono w Związku Radzieckim do zagadnienia
budowy lekkich czołgów. Wozy tego typu po-
trzebne były dla oddziałów rozpoznawczych,
przy czym z uwagi na charakter przewidzia-
nych dla nich zadcń musiały to być czołgi
pływające, mogące pokonać samodzielnie
każdą napotkaną przeszkodę wodną wprost
z marszu. W końcu lat czterdziestych poszcze-
gólne zespoły konstruktorskie (kierowane
przez L. Trojanowa, N. Astrowa, N. Szaszmu-
rina i innych) opracowały niezależnie od sie-
bie i przedstawiły kilka prototypów takich
czołgów o różnych rozwiązaniach napędu w
wodzie — z napędem gąsienicowym, z napę-
dem śrubowym, z doczepnym silnikiem zabur-
towym, z hydrodynamicznymi pędnikami wod-
nymi. W wyniku wszechstronnych prób za naj-
bardziej udany i praktyczny uznano prototyp
czołgu opracowany przez N. Szaszmurina z
66
PT-76
30. Lekki czołg pływajęcy PT-76 w pierwotnej postaci,
używany w LWP w latach pięćdziesiętych: a — widok
ogólny z lewej strony, b — widok od przodu, c — widok
z boku
a
b
c
67
Przegląd typów
31. Lekki czołg pływający PT-76 z pododdziału Jedno-
stki Obrony Wybrzeża z późniejszym wyposażeniem (do-
datkowe zbiorniki paliwa z tyłu kadłuba na górnej pły-
cie pancerza, kominek powietrzny nad wentylatorem
wieży itp.)
32. Lekki czołg pływający PT-76 jednego z pododdzia-
łów Jednostki Obrony Wybrzeża. Zwracają uwagę róż-
nie umieszczone znaki jednostki na czołgu 8801 i 8807:
a — wjazd do wody, pokrywy otworów pędników wod-
nych otwarte, b - czołg w czasie pływania, falo-
chron podniesiony do góry, podobnie jak i środkowy
peryskop obserwacyjny mechanika-kierowcy
Zakładów Kirowskich w Leningradzie 1. Wóz
ten odznaczał się najprostszą konstrukcją, a
jednocześnie największymi możliwościami po-
konywania terenu bagnistego i najlepszymi
właściwościami nawigacyjnymi. Do napędu w
wodzie konstruktor zastosował nowość techni-
czną, po raz pierwszy zastosowane w gąsie-
nicowych wozach bojowych hydrodynamiczne
pędniki wodne działające na zasadzie odrzu-
tu wody. Teoretyczne podstawy dla tej kon-
strukcji stworzył znany uczony rosyjski N. Żu-
kowski, a praktycznie wykorzystano ją w kon-
strukcji pędników wodnych N. Konowałowa
stosowanych w kutrach i innych niedużych
jednostkach pływających marynarki wojennej.
W początkach lat pięćdziesiątych czołg
konstrukcji N. Szaszmurina nazwany PT-76
(Pławajuszczij Tank, 76 — oznacza kaliber ar-
maty) przyjęto do uzbrojenia jednostek roz-
poznawczych wojsk pancernych i zmechani-
zowanych Armii Radzieckiej.
W toku rozpoczętej niebawem produkcji se-
ryjnej czołg kilkakrotnie modernizowano i ule-
pszano. Między innymi w pierwszych seriach
wozów montowano armaty D-56T z długim
hamulcem wylotowym typu reaktywnego; w
późniejszych ustawiono armaty z urządzeniem
przedmuchującym przewód lufy i hamulcem
wylotowym typu aktywnego. W ostatnich se-
riach czołgów noszących oznaczenie PT-76B
zastosowano stabilizator armaty oraz urzą-
dzenia filtro-wentylacyjne, a także przyrządy
noktowizyjne.
Dla zapewnienia większego bezpieczeństwa
podczas pływania na dużej fali, nad otwo-
rem wentylacyjnym wieży ustawiono rury po-
wietrzne. Zastosowano dodatkowe, zewnętrzne
zbiorniki paliwa umieszczone na kadłubie. In-
ne usprawnienia techniczne dotyczyły silnika
i jego układów, układu przeniesienia mocy,
systemu kierowania ogniem itp.
Podwozie czołgu PT-76, w całości lub też
w postaci poszczególnych elementów, posłu-
żyło do budowy wielu innych odmian specjal-
nych pojazdów opancerzonych; m.in. wyko-
rzystano je w:
— transporterach opancerzonych BTR-5OP;
— samobieżnych wyrzutniach taktycznych
pocisków rakietowych (kilka odmian);
1 S. Kosti uczeń ko, I. Chrenow, I. Fiedorów, Istoria
Kirowskowo Zawada, „Myśl’’, Moskwa 1966; N. S. Pa-
toliczew, Ispytanija na zrelost, Izdat. Polit. Lit, Mo-
skwa 1977.
68
PT-76
33. Lekki czołg
pływający
PT-76B.
wyposażony
w przeciwlotniczy
wkm DSzK
ustawiony na
wieży;
a — w czasie
desantowania
b - podczas
ćwiczeń
zimowych;
zwracają uwagę
zdjęte hamulce
wylotowe z luf
armat czołgów
a
b
69
Przegląd typów
Lekki czołg pływający PT-76
Dane taktyczno-techniczne
lekkiego czołgu pływającego PT-76:
masa — 14 t;
załoga - 3 ludzi;
wymiary — długość całkowita 763 cm, długość
kadłuba 691 cm, szerokość 314 cm, wysokość
220 cm, prześwit 37 cm;
uzbrojenie - 1 armata 76,2 mm D-56T lub
D-56TM sprzężona z 1 karabinem maszynowym
7,62 mm SGMT w wieży, kąty ostrzału w płaszczyź-
nie poziomej 360°, w płaszczyźnie pionowej —
4,5°—31°; napęd wieży ręczny i elektryczno-hydrau-
liczny;
amunicja — 40 nabojów do armaty, 1000 nabojów
do km, 15 granatów ręcznych F-1;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 telesko-
powy celownik przegubowy, poziomnica podniesień,
kątomierz wieżowy, 7 peryskopów obserwacyjnych
Mk-4 (możliwość wymiany dziennych urządzeń
obserwacyjnych na noktowizyjne);
pancerz — spawany z płyt walcowanych, odpor-
nych no działanie pocisków broni maszynowej oraz
odłamków pocisków artyleryjskich i moździerzowych;
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, rzędowy,
6-cylindrowy, W-6, moc 176,5 kW (240 KM) przy
1800 obr./min, chłodzony płynem;
paliwo — olej napędowy, pojemność zasadniczych
zbiorników paliwa 250 I, zużycie 90—100 1/100 km
przy jeździe po drodze, 110—130 1/100 km podczas
jazdy w terenie i 230—280 1/100 km podczas pływa-
nia ;
układ napędowy — sprzęgło główne suche, dwu-
tarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna -
5 biegów do przodu 1 bieg do tyłu, skrzynia roz-
dzielcza napędu pędników wodnych, mechanizmy
skrętu — wielotarczowe sprzęgła boczne z hamul-
cami taśmowymi, mechaniczne przekładnie boczne,
2 hydrodynamiczne pędniki wodne z zasłonkami
służące do napędu i sterowania czołgiem podczas
pływania ;
podwozie — 6 par kół nośnych z bandażami gu-
mowymi, zawieszonych niezależnie na wałkach skręt-
nych, skrajne koła z hydraulicznymi tłumikami
drgań; koła napędowe z tyłu kadłuba, napinające
z przodu; gąsienico metalowa jednosworzniowa,
dwugrzebieniowa; szerokość gąsienicy 360 mm,
podziałka 128 mm, długość oporowa gąsienicy
4080 mm, rozstaw środków gąsienic 2740 mm;
instalacja elektryczna - jednoprzewodowa
24 V;
urządzenie specjalne - falochron, automatyczne
urządzenie przeciwpożarowe, urządzenie do stawia-
nia zasłon dymnych TAD (w pierwszych seriach
czołgów wykorzystywano świece dymne BDSz), pom-
py wodne do usuwania wody z czołgu;
łączność zewnętrzna — radiostacja R 113/20, we-
wnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny;
osiągi — moc jednostkowa 12,6 kW (17,1 KM/t),
nacisk jednostkowy 0,50 kg/cm2, promień skrętu
ok. 700 cm, prędkość maksymalna po drodze
44 km/h, prędkość pływania 10,2 km/h, zasięg po
drodze 240—260 km, zasięg na wodzie 60—70 km;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 38°, rowy
szerokości 280 cm, ściany wysokości 110 cm.
- lekkich dziełach samobieżnych ASU-85
(niektóre zespoły).
Ogólny układ kompozycyjny podwozia PT-76
powtórzony został w innych wozach bojowych.
Czołg PT-76 przyjęty został również do
uzbrojenia wielu armii państw członków
Układu Warszawskiego. Dysponują nim także
Kuba, Chiny (wóz zmodernizowano tam usta-
wiając na nim odlewaną wieżę innej kon-
strukcji z armatą 85 mm - w tej postaci no-
si oznaczenie chińskie T-60), Wietnam, Laos,
Indie, a także armie krajów arabskich.
W latach sześćdziesiątych i siedemdziesią-
tych czołg znalazł zastosowanie bojowe w
70
T-34
licznych konfliktach w różnych częściach świa-
ta: na Półwyspie Indochińskim, na Bliskim
Wschodzie oraz w Afryce.
W wyposażeniu ludowego Wojska Polskie-
go czołg pływający PT-76 znalazł się w poło-
wie lat pięćdziesiątych. Początkowo był uży-
wany w pododdziałach rozpoznawczych wielu
jednostek pancernych, jednakże w miarę do-
starczania różnych typów kołowych pojazdów
opancerzonych, w PT-76 wyposażono przede
wszystkim jednostki desantowe, m.in. Jedno-
stkę Obrony Wybrzeża — głównego użytkow-
nika innych pojazdów pancernych z tej samej
rodziny, transporterów opancerzonych TOPAS.
Polscy konstruktorzy z WITPiS dokonali pe-
wnej modernizacji czołgu PT-76, wyposażając
go w przeciwlotniczy wkm 12,7 mm DSzk,
ustawiony na obrotowej podstawie nad wła-
zem ładowniczego.
B. CZOŁGI ŚREDNIE
Średni czołg T-34
Jesienią 1937 roku Biuro Konstrukcyjne
Charkowskiej Fabryki Parowozów (CHPZ lub
Fabryka nr 183) im. Kominterru 1 otrzymało
zamówienie od Głównego Zarządu Pancerne-
go-Samochodowego (GABTU) Armii Czerwo-
nej na zaprojektowanie nowego czołgu koło-
wo-gqsienicowego, który w przyszłości zastą-
piłby już nieco przestarzały czołg tego typu
z serii BT. Był to drugi podstawowy typ czoł-
gu radzieckich wojsk pancernych w latach
1931-1936.
Projektowaniem nowego wozu zajął się inż.
M. Koszkin, który niedawno objął stanowisko
głównego konstruktora w biurze; w zespole
znajdowali się m.in. A. Morozow, N. Kucze-
renko, P. Wasiliew oraz M. Tarszinow. 4 maja
1938 roku na zebraniu Komitetu Obrony
ZSRR rozpatrywano po raz pierwszy gotowy
projekt tego czołgu, który otrzymał oznacze-
nie A-20. W trakcie narady, pod wpływem
wiadomości o działaniach czołgów w Hisz-
panii, podjęto decyzje o konieczności zapro-
jektowania nie tylko wozu A-20, ale i dru-
1 K. Slobodin, Tank na postamente, Izdat. Polit. Lit,
Moskwa 1968; Skwoz ogiennyje gody, „Prapor”, Char-
ków 1967; G. S. Krawczenko, op. cit.; A. W. Mitro-
fanowa, Raboczij Kłass SSSR w gody WOW, „Nauka”,
Moskwa 1971.
giego podobnego czołgu, lecz z podwoziem
wyłącznie gąsienicowym.
W sierpniu 1938 roku projekt A-20 oraz
projekt drugiego wozu, nazwanego T-32, po-
nownie rozpatrywane były na posiedzeniu
Głównej Rady Wojennej. Chociaż przedsta-
wiciele GABTU byli zdania, że wojskom pan-
cernym w zupełności wystarczy czołg A-20,
Stalin podjął decyzję, by zbudować również
i czołg T-32 i dopiero po próbach porów-
nawczych obu pojazdów podjąć ostateczną
decyzję.
Prototypy obu modeli zbudowane zostały
w lipcu 1939 roku; przesłano je natychmiast
pod Moskwę do Instytutu i Poligonu Nauko-
wo-Badawczego Wojsk Pancernych, gdzie pod
nadzorem specjalnej komisji państwowej roz-
poczęto cykl wszechstronnych badań; przy-
niosły one zadowalające rezultaty. Wyboru,
który typ czołgu byłby bardziej przydatny, ko-
misja nie dokonała; stwierdzono jedynie, że
byłoby celowe, a z technicznego punktu wi-
dzenia możliwe, pogrubienie pancerza w czoł-
gu T-32.
Oba prototypy, A-20 i T-32, były jeszcze
demonstrowane Głównej Radzie Wojennej i
34. Prototypowy czołg kołowo-gąsienicowy A-20
35. Prototypowy czołg T-32
71
Przegląd typów
wyższym dowódcom Armii Czerwonej. Tym-
czasem Koszkin i Morozow dokonali koniecz-
nych obliczeń, które wykazały możliwość po-
grubienia pancerza i opracowali projekt ulep-
szonego wozu, który otrzymał oznaczenie T-34.
Na posiedzeniu 19 grudnia 1939 roku Komi-
tet Obrony, wysłuchawszy propozycji Koszki-
na, tylko na podstawie rysunkowego projektu,
obliczeń i dotychczasowych wyników prób
prototypu T-32, przyjął do uzbrojenia Armii
Czerwonej czołg T-34 i skierował go do pro-
dukcji seryjnej. Mimo zastrzeżeń niektórych
przedstawicieli GABTU zrezygnowano wów-
czas definitywnie z czołgu kołowo-gąsienico-
wego A-20, a czołg T-32 potraktowano jako
model doświadczalny.
Budowę dwóch pierwszych wozów doświad-
czalnych T-34 rozpoczęto w styczniu 1940 ro-
ku. W końcu lutego główny konstruktor oso-
biście odbył nimi rajd z Charkowa do Mo-
skwy, gdzie prototypowe czołgi T-34 zade-
monstrowano przedstawicielom najwyższych
władz partii, rządu i wojska. T-34 zyskał do-
datnią ocenę; postanowiono także wypróbo-
wać go praktycznie na polu walki no Prze-
smyku Karelskim. Jednakże zanim czołgi tam
dotarły, działania wojenne zostały wstrzyma-
ne. Jeden z dwóch wozów odesłano wobec
tego na Poligon Naukowo-Badawczy Wojsk
Pancernych pod Moskwą, gdzie w okresie
marzec — maj poddawany był intensywnym
badaniom. Od czerwca 1940 roku Fabryka
nr 183 w Charkowie rozpoczęła produkcję se-
ryjną czołgu T-34; pierwszy wóz przekazano
wojskom we wrześniu.
W toku prób poligonowych i państwowych
czołgu T-34, przeprowadzanych wiosną 1940
roku, przez przedstawicieli GABTU, wykryto
pewne usterki konstrukcyjne; zażądano ich
usunięcia, a także wprowadzenia pewnych
ulepszeń.
Dalsze zastrzeżenia GABTU wysunęło już
po zebraniu doświadczeń eksploatacyjnych
pierwszych seryjnych czołgów T-34 w jednost-
kach liniowych. Na podstawie żądań wojska,
przedstawionych w końcu 1940 roku, przy-
stąpiono do zaprojektowania ulepszonego
modelu czołgu, który otrzymał oznaczenie
T-34M. Miał on mieć inaczej ukształtowany
pancerz kadłuba o bardziej skomplikowanym
układzie płyt zapewniającym jeszcze większą
odporność, wieżę innego kształtu wyposażo-
ną w wieżyczkę obserwacyjną dla dowódcy,
podwozie, w którym zastosowano koła jezdne
o mniejszej średnicy (z każdej strony po 6,
podobnie jak w czołgach T-50 i KW), za-
wieszone niezależnie na drążkach skrętnych
oraz ulepszony układ przeniesienia mocy z
planetarnymi mechanizmami skrętu o podwój-
nym doprowadzeniu mocy. Opracowaniem
tych ostatnich zespołów zajmował się wykła-
dowca Akademii Wojsk Pancernych w Mo-
skwie, A. Błagonrawow. Wspólnie z innym
pracownikiem akademii, M. Danczenko, w po-
czątkach 1941 roku przedstawił on projekt
takiej transmisji, który uzyskał wstępnie wy-
soką ocenę.
W maju 1941 roku podczas rozpatrywania
problemu produkcji czołgów T-34 przez Ko-
mitet Obrony przedstawiciele wojska wysunęli
propozycję przerwania produkcji dotychczaso-
wego modelu wozu i wznowienie jej już w
wersji T-34M, która do tego czasu istniała
jedynie w postaci projektów i makiet.
W sytuacji poważnego zagrożenia wojną
Komitet Obrony nie wyraził na to zgody, na-
kazując znaczne zwiększenie produkcji zasad-
niczego modelu T-34, stopniowo modernizo-
wanego. Czołg T-34M miał być przyjęty do
uzbrojenia dopiero po zbudowaniu oraz pod-
daniu próbom egzemplarzy doświadczalnych.
Przeszkodził temu wybuch wojny, a po rozpo-
częciu działań wojennych projekt T-34M od-
łożono do akt.
Już po pierwszych miesiącach produkcji
poczęto wdrażać pewne usprawnienia.
Od lutego 1941 roku, po uruchomieniu
produkcji nowych armat F-34 o dłuższej lufie,
zaczęto wstawiać je w seryjnych czołgach na
miejsce dotychczas montowanych L-11. Jesz-
cze przed wybuchem wojny radziecko-nie-
mieckiej poczyniono pierwsze próby uprosz-
36. Średni czołg T-34 pierwszych serii, z wieżą z płyt
walcowanych i armatą L-11
72
T-34
37. Średni czołg T-34 późniejszych serii, z wieża z płyt walcowanych, lecz z armatę
F-34, częściowym dodatkowym opancerzeniem wieży, kołami jezdnymi z wewnętrznę
amortyzację oraz nowym typem (poszerzone) gęsienic
czenia produkcji wieź; dotychczasowe, spa-
wane z płyt walcowanych, tłoczonych na zim-
no do odpowiedniego kształtu, były niezmier-
nie trudne do wykonania. Chcąc uprościć te-
chnologię, inżynierowie W. Busłow i W. Ni-
cenko opracowali odlewaną wieżę, spawaną
z dwóch elementów; miała ona nieco więk-
szą grubość pancerza. Do czerwca 1941 ro-
ku zdążono wyprodukować tylko prototypowe
partie czołgów z tymi wieżami, produkcję na
większą skalę rozwinięto dopiero w końcu
1941 roku, po ewakuowaniu wielu zakładów
na Ural.
W czerwcu 1941 roku zbudowano również
2 pierwsze czołgi T-34 z dodatkowo ekrano-
wanym pancerzem. W drugiej połowie 1941
roku pewne partie czołgów produkowano z
takimi ekranami jako seryjne. Dodatkowe
opancerzenie dospawano także w warsztatach
jednostek frontowych lub w bazach i ośrod-
kach naprawczych dostępnymi środkami, co
spowodowało stosunkowo dużą różnorodność
wykonania.
Niezależnie od tych zmian wprowadzano
ćoraz to nowe usprawnienia. Były to m. in..*
ogniwa gąsienic nowego typu z bogatszym
użebrowaniem zwiększającym przyczepność do
podłoża: w Stalingradzkiej Fabryce Traktorów
(STZ) opracowano nowy typ kół nośnych z we-
wnętrzną amortyzacją, których konstrukcja wy-
magała znacznie mniejszej ilości trudno do-
stępnego kauczuku. Osłona pancerna oporo-
powrotników armaty otrzymała inny kształt,
zmieniono konstrukcję pokrywy włazu mecha-
nika-kierowcy i wyposażono go w dwa pe-
ryskopy obserwacyjne. Przedni karabin maszy-
nowy w kadłubie osłonięto dodatkowym opan-
cerzeniem; zmieniono także kształt luku i jego
pokrywy w tylnej płycie kadłuba. Poważnym
udoskonaleniem, znacznie usprawniającym
dowodzenie pododdziałami i jednostkami
podczas walki, było wyposażenie wszystkich
czołgów w radiostacje nadawczo-odbiorcze;
ulepszono również przyrządy celownicze i ob-
serwacyjne.
Powyższe usprawnienia wprowadzono nie
jednocześnie i nie wszystkie; zależało to od
możliwości zakładów kooperujących, dostar-
czających różne części i zespoły, a także od
możliwości technologicznych głównych zakła-
dów montażu; stąd czołgi T-34, nawet zbu-
dowane w jednym okresie, ale przez różne
fabryki, różniły się często wieloma detalami.
Od 1942 roku na części czołgów T-34 pro-
73
Przegląd typów
dokowanych w tym czasie poczęto ustawiać
nową, sześciograniastą wieżę wzorowaną na
wieży opracowanej dla modelu T-34M. Tego
rodzaju wieżę, prostszej konstrukcji i bardziej
dogodnej do masowej produkcji, wykonywano
jako odlewaną. Zależnie od możliwości tech-
nologicznych zakładu produkującego istniały
trzy rodzaje wie/ nieco różniących się szcze-
gółami. W zmodernizowanych czołgach T-34
kadłuby o uproszczonej konstrukcji były wy-
konywane już wyłącznie metodą automatycz-
nego spawania.
Masowo wprowadzono do produkcji seryj-
nej ulepszone wcześniej elementy; na niektó-
rych seriach czołgów ustawiono koła nośne
(wszystkie lub tylko trzy pary środkowe) z
amortyzacją wewnętrzną. Zimą 1942/1943 ro-
ku do produkcji wdrożono dalsze zmiany.
Dotyczyły one przede wszystkim układu napę-
dowego, ponieważ zastosowano sprzęgło
główne zmodyfikowanej konstrukcji oraz pię-
ciobiegową skrzynię przekładniową (opraco-
waną w sierpniu 1942 roku). W efekcie uzy-
skano lepsze wykorzystanie mocy silnika oraz
wyższe właściwości trakcyjne. Powiększono za-
sadnicze zbiorniki paliwa, a na zewnątrz po-
częto ustawiać dodatkowe. Użyto nowych fil-
trów powietrznych oraz zmodernizowano układ
smarowania silnika, zastosowano także wielo-
zakresowy regulator obrotów.
Te wszystkie zmiany znacznie podniosły pe-
wność eksploatacji oraz przebiegi międzyna-
prawcze silnika i całego czołgu. Od połowy
1943 roku wieże czołgów poczęto wyposażać
w wieżyczki dla dowódców, co poprawiło wa-
runki obserwacji i ułatwiło prowadzenie walki.
Od roku 1943 deficyt kauczuku zmniejszył
się na tyle, że ponownie poczęto stosować
koła nośne z bandażami gumowymi. Opraco-
wano nowe modele kół nośnych odlewanych
ze specjalnym żeberkowaniem, uproszczono
również konstrukcję gąsienic.
Za opracowanie wielu zmian i wdrożenie
ich do produkcji część zespołu A. Morozowa,
zajęta tą działalnością, a mianowicie P. Wa-
siliew, A. Kolesnikow, A. Małosztanow, M.
Tarszinow, B. Czerniak, A. Szpajchler, J. Ba-
ran, otrzymała wysokie nagrody państwowe.
W latach 1941 — 1943 opracowano i prakty-
cznie stosowano wiele specjalizowanych wer-
sji T-34 oraz urządzeń specjalnych dla zwyk-
łych czołgów, m.in. czołgi z miotaczami ognia,
kołowe trały przeciwminowe, czołgi z mostami
koleinowymi, ciągniki ewakuacyjne itp.
Czołg z miotaczem ognia nosił oznaczenie
OT-34 (OT = Ogniemietnyj Tank). Był to
średni czołg T-34 (lub T-34 zmodernizowany)
wyposażony w miotacz ognia ATO-42, umiesz-
czony w przedniej płycie kadłuba w miejsce
karabinu maszynowego DT. Zasadniczy zbior-
nik mieszanki palnej dla miotacza mieścił
się w przedziale bojowym i miał pojemność
do^200 I; w związku z tym zapas amunicji
armatniej OT-34 był mniejszy niż w zwykłym
wozie.
Czasem część zapasu mieszanki palnej
przewożona była w dodatkowych zbiornikach
umieszczonych na zewnątrz czołgu. Z miota-
cza ognia można było oddać w ciągu 10 se-
kund około 4—5 „wystrzałów”. Gdy korzystano
tylko z zasadniczego zbiornika, jego pojem-
ność pozwalała na oddanie ok. 20 „wystrza-
38. Średni czołg T-34 póź-
niejszych serii ustawiony
obecnie jako pomnik w
Gdańsku-Wrzeszczu. Zwracają
uwagę różne typy kół jezd-
nych
74
T-34
39. Czołg T-34 pierwszych serii z wieżq odlewanq
i ormatq L-11
łów". Zasięg miotania wynosił 120 m (wąską
strugą) lub 60 m (szeroką strugą).
Od 1943 rajcu czołgi OT-34 przyjęto do wy-
posażenia samodzielnych batalionów czoł-
gów-miotaczy ognia. Batalion składał się z
dowództwa, 3 kompanii czołgów (2 kompanie
czołgów KW-8, po 5 wozów w każdej oraz
1 kompanii czołgów OT-34 liczącej 11 wozów)
oraz pododdziałów pomocniczych. W później-
szym okresie wojny zamiast batalionów poczę-
to formować samodzielne pułki o podobnym
składzie i liczebności, lecz wyposażone wy-
łącznie w czołgi OT-34.
W latach 1937-1949 zbudowano kilka pro-
totypów doczepnych czołgowych trałów prze-
ciwminowych, jednakże żaden z nich nie był
przyjęty do uzbrojenia. Egzamin zdała dopiero
konstrukcja ppłka A. Mugalewa, który w la-
tach 1940—1941 również dokonywał prób w
tym kierunku. W początkach 1941 roku opra-
cował nowy projekt. W maju 1941 roku, za
zgodą szefa wojsk inżynieryjnych, gen. M.
Worobiowa, wznowiono próby ulepszonego
wariantu trału przewidzianego dla czołgu
T-34. Zbudowano go w fabryce „Dormaszina"
w Rybińsku, a próbowano na podmoskiew-
skim poligonie. Doświadczenia obserwowane
były przez specjalną komisję, której przewod-
niczył major Kowalew z GABTU. Tym razem
próby wypadły pomyślnie, potwierdzając za-
sadnicze obliczenia konstruktora; należało je-
dnak wprowadzić pewne ulepszenia zgodnie
z żądaniami czołgistów, którzy wskazywali na
zbyt dużą masę trału ograniczającego ma-
newrowość czołgu. Prace przerwano po roz-
poczęciu wojny z Niemcami.
Powrócono do nich w maju 1942 roku. W
ciągu kilku tygodni P. Mugalew, pracując w
Tulskiej Fabryce NKPS, skonstruował i wy-
próbował jeszcze nowsze modele trałów
(oznaczonych PT-1 i PT-2) dla czołgów T-34.
W krótkim czasie zbudowano doświadczalne
egzemplarze trałów.
Pierwsze dwa nowe czołgi-trały przekazano
w sierpniu 1942 roku 233 batalionowi czoł-
gów 86 brygady pancernej, wchodzącej w
skład Frontu Woroneskiego. W rejonie wsi
Pierekopowka—Ozierki-Kamienka wozy te
przeszły chrzest bojowy.
Następnie dwa prototypowe czołgi-trały
skierowane zostały w połowie listopada 1942
roku pod Stalingrad. W składzie 310 bata-
lionu czołgów 109 brygady pancernej pułkow-
nika W. Archipowa uczestniczyły w walkach
pod chutorem Wiertiaczyj, szły w awangar-
dzie oczyszczając drogę na Kantemirowkę.
Po zwycięstwie pod Stalingradem P. Mu-
galew wraz z 5 czołgami-trałami skierowany
został w marcu 1943 roku do 2 armii pan-
cernej gen. A. Rodina. Ponieważ w tym czasie
nie prowadziła ona działań ofensywnych, w
kwietniu konstruktor otrzymał rozkaz przygoto-
wania i przeszkolenia kolejnej grupy załóg
40. Czołg T-34 z wieżq odlewanq oraz armatq F-34
dla 16 czołgów-trałów, które skierowano do
wojsk Frontu Północno-Kaukaskiego. 29 kwiet-
nia rozpoczęły one uderzenie na hitlerowców
na Kubaniu. Uczestniczyły w nim tylko poje-
dyncze czołgi-trały. Natomiast wszystkie zo-
stały użyte 26 maja w ataku na silnie umoc-
nione pozycje wroga między wioskami Kijew-
skoje i Mołdawskoje. Niemcy niezwykle gęsto
zaminowali ten odcinek frontu. Stwierdzono
potem obecność nawet do 2500 min typu
TM-35 na 1 km frontu.
W maju 1943 roku czołg-trał demonstrowa-
no Naczelnemu Dowódcy J. Stalinowi. Kilka
dni później Sztab Generalny, zapoznawszy się
z dotychczasowymi wynikami zastosowania
bojowego czołgów-trałów na różnych frontach
oraz możliwościami ich wykorzystania w pla-
nowanych operacjach zaczepnych, uznał celo-
wość wyposażenia wojsk w ten sprzęt na
większą skalę poprzez sformowanie specjal-
nych jednostek czołgów-trałów.
75
Przegląd typów
W dniu 5 czerwca 1943 roku Stalin zatwier-
dził projekt etatu. Miesiąc później w Tulę
sformowano doświadczalny, 166 samodzielny
pułk inźynieryjno-czołgowy, odwodu Naczelne-
go Dowództwa, pierwszy z ogólnej liczby 8
tego rodzaju jednostek Armii Czerwonej sfor-
mowanych w czasie II wojny światowej i bio-
rących udział w działaniach bojowych.
W sierpniu 1943 roku pułk (wg etatu liczył
on 22 czołgi T-34 oraz 18 trałów) włączony
został w skład 3 gwardyjskiej armii pancernej
gen. P. Rybałko i wraz z nią wszedł do akcji
podczas bitwy o Dniepr.
Od końca 1943 do maja 1945 roku Niem-
cy kilka razy zmieniali konstrukcję oraz za-
palniki min przeciwczołgowych, starając się
zapobiec przedwczesnym ich wybuchom pod-
czas trałowania czy rozbrajania. W związku
z tym P. Mugalew pięciokrotnie ulepszał sam
trał, wprowadzając konieczne zmiany, a także
pracował nad metodami najwłaściwszego za-
stosowania trałów, które nadal były nadzwy-
czaj użyteczne. Udoskonalony trał otrzymał
oznaczenie PT-3 (później PT-34) i był używa-
ny do końca II wojny światowej, a także po
jej zakończeniu.
Meldował o tym np. szef wojsk inżynieryj-
nych 8 armii gwardyjskiej (w składzie której
166 pułk doszedł aż do Berlina) pułkownik
W. Tkaczenko: „...Przy prawidłowym współ-
działaniu czołgów-trałów ze wspierającymi je
czołgami liniowymi i saperami są one potęż-
nym środkiem podczas przełamywania rejo-
nów obrony przeciwnika... Ponadto, jadąc
bezkarnie po polu minowym, czołg-trał wywie-
ra wielkie wrażenie moralne na nasze woj-
ska, podnosi ich chęć natarcia i demoralizuje
broniącego się wroga...”
Po walkach pod Kowlem generał G. Oreł,
dowódca wojsk pancernych i zmechanizowa-
nych 1 Frontu Białoruskiego, meldował gen.
K. Rokossowskiemu:
„...Czołgi-trały wykonały 13 dużych przejść
w polach minowych, detonując do 300 min
przeciwczołgowych i powyżej 1000 przeciw
piechocie. Ich główną zaletą jest to, że
w najbardziej decydującym okresie boju —
w czasie ataku — umożliwiają idącym z tyłu
pododdziałom, bez zatrzymania i niepotrzeb-
nych strat, przechodzenie strefy zapór i roz-
wijanie powodzenia w głębi obrony przeciw-
nika. W trakcie trałowania, wykorzystując
własne uzbrojenie, czołgi-trały toczyły również
walkę ogniową zadając wrogowi straty...”
Osiem sformowanych do końca II wojny
pułków czołgów-trałów (nazywane były rów-
nież pułkami inżynieryjno-czołgowymi) w skła-
dzie armii pancernych lub armii uderzenio-
wych walczyło z powodzeniem w wielu opera-
cjach, m.in. w 1945 roku pod Warszawą, w
rejonie Kostrzyna i na podejściach do Ber-
lina.
W latach 1942-1943 jednostki inżynieryjne
wojsk pancernych Armii Czerwonej używały,
dostarczonych w ramach ,,Lend Lease”, nie-
licznych czołgów mostowych ,,Valentine-Brid-
gelayer”. Ale również radzieccy konstruktorzy
pokusili się o stworzenie własnych pojazdów
tego typu. I tak np. w Fabryce nr 27 (Zakła-
dy Naprawcze Czołgów w Leningradzie), 1
zgodnie z projektem oficerów dowództwa
wojsk pancernych i zmechanizowanych Fron-
tu, zbudowano kilka czołgów mostowych na
podwoziu liniowego czołgu T-34. Wozy za-
chowały wieże z uzbrojeniem, dzięki czemu
mogły prowadzić ogień w trakcie dojeżdżania
do przeszkody. Most zamontowany był nieru-
chomo, tak że pojazd wjeżdżał na przeszkodę
(rów, rzeczkę, skarpę), tam się zatrzymywał,
a po jego ,,grzbiecie” przejeżdżały inne czołgi.
Te ruchome mosty oddały duże usługi na pół-
nocnym odcinku rozległego frontu wschodnie-
go, obfitującego w przeszkody trudne do po-
konania dla zwykłych czołgów T-34.
Do holowania uszkodzonych lub ugrzęzłych
czołgów na polu walki potrzebne były odpo-
wiednie środki ciągu. Używano do tego celu
typowych, gąsienicowych ciągników artyleryj-
skich, znajdujących się wówczas w wyposaże-
niu Armii Czerwonej, np. typu CZTZ-65, ,,Ko-
mintern” czy też najsilniejszych „Woroszyło-
wiec”. Nie miały one jednak odpowiedniej
siły ciągu na haku, wobec czego często nale-
żało holować uszkodzony wóz dwoma lub wię-
cej pojazdami. Ponieważ ewakuacja odby-
wała się bardzo często pod ogniem prze-
ciwnika, ciągniki ewakuacyjne trzeba było w
jakimś stopniu osłonić pancerzem, aby ochro-
nić je oraz załogi przed pociskami wroga.
Jeszcze w sierpniu 1940 roku w Biurze
Konstrukcyjnym CHPZ opracowany został pro-
jekt gąsienicowego ciągnika AT-42 na nie-
znacznie tylko zmienionym podwoziu czołgu
T-34, przeznaczony do holowania dział w ar-
tylerii, jak i uszkodzonych czołgów w woj-
1 I. M. Gołuszko, Tanki oiiwali wnow, Wojen. Izdat.,
Moskwa 1974.
76
T-34
skach pancernych. W 1941 roku zbudowano
doświadczalne egzemplarze ciągnika, dalsze
prace przerwała jednak konieczność ewakua-
cji fabryki na wschód.
W czasie wojny do problemu budowy spe-
cjalnego pancernego ciągnika ewakuacyjne-
go nie powracano. Nadal używano zwykłych
ciągników oraz ciągników pancernych. Były
to pojazdy przerobione z normalnych czołgów
T-34, uszkodzonych, a następnie naprawio-
nych, pozbawionych wieź oraz uzbrojenia ar-
matniego. Przedziały bojowe miały one za-
zwyczaj osłonięte prowizorycznymi płytami lub
nawet tylko brezentem, a wewnątrz przewożo-
no narzędzia i wyposażenie, potrzebne zwy-
kle podczas ewakuacji i holowania uszkodzo-
nych wozów bojowych (liny holownicze, bloki,
kotwy, podnośniki itp.) oraz niektóre części
cięte walki o utrzymanie przyczółków, które
Niemcy za wszelką cenę chcieli zlikwidować.
W celu wzmocnienia wojsk dowództwo Frontu
postanowiło skierować tam 5 gwardyjski kor-
pus pancerny gen. A. Krawczenki. Na jego
drodze znajdowała się jednak rzeka Desna.
Zbudowanie na niej odpowiedniego mostu
zajęłoby 8—10 dni, zwłoka uniemożliwiałaby
udzielenie w porę pomocy walczącym na
przyczółku. Zapadła wtedy decyzja, aby Des-
nę sforsować w bród.
Na przeprawę wybrano miejsce w rejonie
m. Letki, gdzie szerokość rzeki wynosiła do
260 metrów, a maksymalna głębokość 2 me-
try. Ponieważ głębokość brodu znacznie prze-
kraczała normy dopuszczalne dla czołgów
T-34, postanowiono je specjalnie przygoto-
wać. Wszystkie włazy i otwory w czołgach
41. Czołg T-34 z wieżę odle-
waną oraz armatą F-34, pro-
dukcji STZ (odmienny kształt
osłony pancernej oporopow-
rotników armaty), koła jezdne
ostatniego typu. Czołg ten
stoi obecnie jako pomnik w
Łodzi
zamienne, potrzebne w wypadku konieczności
dokonania drobnych napraw na miejscu,
W pierwszym okresie wojny z Niemcami,
gdy Armia Czerwona nie prowadziła operacji
zaczepnych na większą skalę, problem poko-
nywania przeszkód wodnych przez czołgi nie
miał większego znaczenia. W drugiej fazie
wojny ta sytuacja uległa radykalnej zmianie
i zagadnienie szybkiego sforsowania rzek
wstrzymujących tempo pościgu lub natarcia
nabrało istotnego znaczenia. Zaczęto je roz-
wiązywać w różny sposób, powracając do
sposobów opracowanych przed wojną i prak-
tycznie wypróbowanych na czołgach lekkich
T-26PCH oraz BT-PCH.
Pod koniec września 1943 roku wojska ra-
dzieckie uchwyciły przyczółki na Dnieprze słu-
żące później do operacji, w wyniku której wy-
zwolono Kijów. Oddziały 38 armii toczyły za-
uszczelniono pakułami i szmatami przesyco-
nymi smarami i wazeliną. Rury wydechowe
przedłużono specjalnymi rękawami z brezentu
lub rurami metalowymi, tak aby po zanurze-
niu wystawały nad powierzchnię wody. Przy-
rządy optyczne osłonięto nieprzemakalnymi
materiałami. W niektórych jednostkach wyko-
nano pływające zbiorniki z przewodami od
masek przeciwgazowych, które zapewniały do-
pływ powietrza podczas całkowitego zanurze-
nia. Na wieżach, przed otwartymi włazami,
przez które miało dostawać się powietrze po-
trzebne do oddychania załodze i do pracy
silnika, zmontowano specjalne osłony. Sape-
rzy urządzili podjazdy do rzeki; na wielu błot-
nistych i grząskich odcinkach ułożyli pomosty
z żerdzi i chrustu.
Przeprawę rozpoczęto o świcie 4 paździer-
nika 1943 roku. Kierowcy-mechanicy prowa-
77
Przegląd typów
dzili czołgi na azymut słuchając jednocześnie
rozkazów dowódców przekazywanych przez
czołgowy telefon wewnętrzny. Prędkość czoł-
gów w wodzie sięgała 6—7 kilometrów na go-
dzinę. Trasę przeprawy kilkakrotnie zmieniano,
ponieważ przejazd każdego czołgu tą samą
koleiną powodował stałe pogłębianie brodu.
Czas przejazdu jednego czołgu przez bród
trwał do ośmiu minut i chociaż w tym czasie
do wnętrza dostawało się ponad 200 litrów
wody, nie powodowała ona uszkodzeń ani nie
unieruchamiała silników. W ciągu ośmiu go-
dzin przeprawiło się w ten sposób 65 czoł-
gów T-34, cała brygada pancerna.
Marszałek I. Jakubowski (wówczas dowódca
91 brygady pancernej) pisze w swoich
wspomnieniach: „...Po raz pierwszy (w czasie
drugiej wojny światowej, przez Armię Czer-
woną — przyp. J. M.) zastosowano tu prak-
tycznie pokonywanie w bród szerokich i głę-
bokich przeszkód wodnych przez czołgi. Do-
świadczenia tej przeprawy wykazały, że moż-
liwości taktyczno-techniczne czołgów przy po-
konywaniu rzek w bród mogą być znacznie
zwiększone nawet przy prymitywnych udosko-
naleniach”.
W podobny sposób 13 marca 1944 roku
25 pułk czołgów T-34 sforsował po dnie rzekę
Południowy Bug w rejonie miejscowości Szu-
miłowo. Przez dwie doby czołgiści skrycie
przygotowali maszyny do jazdy pod wodą.
Potem niespodziewanie dla wroga sforsowa-
li rzekę, której szerokość sięgała w tym miej-
scu 110 metrów, a głębokość nawet 3 metry.
Kilka miesięcy później, w końcu marca, w
pościgu za wrogiem uchodzącym w kierunku
Czerniowiec, czołgistom 1 armii pancernej
gen. M. Katukowa zagrodził drogę Dniestr.
Odpowiednio przygotowane T-34 również
sforsowały rzekę po dnie, po przygotowaniu
podręcznymi środkami.
W sierpniu 1944 roku jednostki 16 korpusu
42. W hali montażowej jednej z radzieckich fabryk czołgów w czasie II wojny
światowej
78
T-34
pancernego forsowały Wisłę, której szerokość
w miejscu operacji sięgała 300-400 metrów.
Tak więc słynne „trzydziestkiczwórki” już w
czasie II wojny światowej ,,nauczyły” się jaz-
dy pod wodą i nieprzewidywanego przez wro-
ga pokonywania przeszkód wodnych. Na
większą skalę ten sposób nie był jednak
praktykowany, ponieważ nie posiadano odpo-
wiednich urządzeń, zunifikowanych i produko-
wanych przez przemysł. Nastąpiło to dopiero
po II wojnie światowej, gdy posiadane je-
szcze i używane czołgi T-34 przystosowano do
pokonywania głębokich i szerokich przeszkód
wodnych niemal bezpośrednio z marszu.
Produkcja czołgu T-34
Podejmując 19 grudnia 1939 roku decyzję
o przyjęciu czołgu T-34 do uzbrojenia Armii
Czerwonej, Komitet Obrony nakazał Fabryce
nr 183 uruchomienie produkcji seryjnej i wy-
konanie w przyszłym roku 220 wozów tego ty-
pu \ Zobowiązano także ludowe Komisariaty
Średniego i Ciężkiego Przemysłu Maszynowe-
go do takiego zorganizowania sił i mocy wy-
twórczych, by w następnym, tj. 1941 roku,
przemysł zdolny był do wyprodukowania 3600
czołgów T-34.
Od czerwca 1940 roku, po zakończeniu
wszystkich badań dwóch prototypowych
egzemplarzy T-34, w Charkowie rozpoczęto
przygotowania do uruchomienia produkcji se-
ryjnej nowego typu czołgu 2. 7 czerwca 1940
roku pod wpływem wydarzeń w Europie Biuro
Polityczne KC WKP(b) podjęło decyzję o zwię-
kszeniu programu budowy T-34. Zgodnie z nią
przemysł powinien wyprodukować nie 200 a
600 czołgów, z czego większość miała zbudo-
wać CHPZ, a 100 sztuk STZ; pewną liczbę
T-34 miała również zbudować jedna z fabryk
Czelabińska przechodząca na produkcję czoł-
gów. Pancerzy dla czołgów (kadłuby i wieże)
T-34 dostarczać miał Mariupolski Kombinat
Hutniczy im. Iljicza 3.
Jednakże program ten, z powodu trudności
związanych z opanowaniem technologii no-
wego wyrobu, zorganizowaniem produkcji i
kooperacji nie został wykonany. Do końca
roku wojska otrzymały jedynie 115 czołgów
T-34 z CHPZ, STZ zaś dostarczył pierwsze
T-34 dopiero w początkach 1941 roku.
’, 2, 3 A. D. Kolesnik, op. cit.
Skorygowany plan na 1941 rok, zatwierdzo-
ny 5 maja przez Biuro Polityczne KC WKP(b),
przewidywał wyprodukowanie 2800 czołgów
T-34 (pierwotnie 3600, potem 2500). W pier-
wszej połowie 1941 roku do chwili najazdu
niemieckiego na ZSRR zbudowano w CHPZ
i STZ łącznie 1100 czołgów tego typu.
Dwa dni po uderzeniu niemieckim, 24—25
czerwca 1941 roku na naradzie w KC WKP(b)
podjęto postanowienie o zwiększeniu produk-
cji T-34; miała ją podjąć także Fabryka ,,Kra-
snoje Sormowo” (Fabryka nr 112) w Gorkim \
Pierwsze czołgi T-34 montowano tu początko-
wo z zespołów dostarczanych przez Fabrykę
nr 183. Od października 1941 roku opanowa-
no całkowicie technologię produkcji wozu w
kooperacji z innymi gorkowskimi i stalingradz-
kimi zakładami przemysłowymi.
Tymczasem we wrześniu 1941 roku, na sku-
tek postępu wojsk wroga, rozpoczęto ewaku-
ację Charkowa oraz Fabryki nr 183 do Niż-
niego Tagila, gdzie weszła ona w skład kom-
binatu noszącego nazwę Uralskie Zakłady
Czołgowe im. Stalina2. Produkcję czołgów
zorganizowano w ciągu 45 dni od zakończe-
nia ewakuacji i 20 grudnia przekazano woj-
sku pierwsze 25 czołgów.
Produkcję T-34 podjęła również Uralska
Fabryka Wagonów im. F. Dzierżyńskiego w
Niżnym Tagilu 3.
W trzecim i czwartym kwartale 1941 roku
największym producentem i dostawcą czołgów
T-34 stała się Stalingradzka Fabryka Trakto-
rów. Najpoważniejszym jej kooperantem była
fabryka „Krasnyj Oktiabr”4, dostarczająca
stali pancernej, kadłubów i wież, Stalingradz-
ka Stocznia Okrętowa oraz fabryka „Barri-
kady” produkująca uzbrojenie. Od lipca do
końca roku STZ dostarczyła wojskom jeszcze
1853 czołgi T-34.
W 1942 roku znacznie rozwinięto i zwię-
kszono produkcję podstawowego czołgu ra-
dzieckich wojsk pancernych. Oprócz dotych-
czasowych zakładów budowę T-34 podjęła
Fabryka nr 174 im. K. Woroszyłowa ewakuo-
1 A. Magid, Karabeli diełajut tanki, „Znanije”, Mo-
skwa 1977.
2 Istoria WOW Sowietskowo Sojuza, t. 1—6, Wojen.
Izdat. Moskwa 1961-65.
3 Sowietskij tył w WOW, „Myśl”, Moskwa 1974;
G. S. Krawczenko, op. cit.; A. D. Kolesnik, op. cit.
4 Istoria wtoroj mirowoj wojny, t. 1—12, Wojen.
Izdat. Moskwa 1973—82; A. D. Kolesnik, op. cit.
79
Przegląd typów
43. Końcowe prace montażo-
we przy zmodernizowanym
czołgu T-34 w jednej z hal
produkcyjnych „Tankogradu"
wana z Leningradu do Omska 1. Latem, wo-
bec zagrożenia Stalingradu przez Niemców,
produkcję T-34 uruchomiono jeszcze w na-
stępnych ośrodkach.
Od Iipca Uralskiej Fabryce Ciężkich Ma-
szyn im. S. Ordżonikidze („Uralmaszzawod”)
dostarczającej dotychczas kadłuby i wieże dla
T-34 i KW, nakazano produkcję kompletnych
T-34. We wrześniu 1942 roku „Uralmasz”
zbudował pierwsze 15 T-34, w październiku
52, w listopadzie 101.
Podobne zadania nałożono na Zakłady Ki-
rowskie w Czelabińsku. Od 22 sierpnia 1942
roku, nie przerywając budowy ciężkich czoł-
gów KW, uruchomiono tu produkcję średnich
T-34 i do końca września przekazano armii
pierwsze 30 wozów tego typu. Obie te fabry-
ki miały wyprodukować do końca roku łącz-
nie 1750 czołgów T-34.
W sumie w 1942 roku przemysł wyproduko-
wał 12 553 czołgi T-34, z czego do uzbrojenia
przyjęto 12 520 wozów; resztę stanowiły od-
miany prototypowe lub wozy odrzucone przez
wojskowych przedstawicieli odbioru.
W 1943 roku produkcję podstawowego wo-
zu jeszcze zwiększono i zbudowano w sumie
15 812 czołgów T-34.
W następnym roku, mimo rozpoczęcia pro-
dukcji zmodernizowanego wariantu T-34-85,
1 G. S. Krawczenko, op. cit.
stopniowo uruchomionej w różnych fabrykach,
zbudowano jeszcze około 3600 czołgów T-34
dotychczasowego modelu. Tak więc w latach
1940-1944 całkowita produkcja tego najsłyn-
niejszego czołgu II wojny światowej sięgnęła
ponad 34 400 wozów z armatą 76 mm.
Największym producentem T-34 w czasie
wojny była Fabryka nr 183, która zbudowała
35 000 (do Iipca 1945) czołgów tego typu
(w odmianie T-34 i T-34-85). Drugim była Fa-
bryka „Krasnoje Sormowo”, w której zbudo-
wano ponad 12 000 wozów (również w od-
mianach T-34 i T-34-85). W STZ wyproduko-
wano ok. 3000 czołgów T-34.
Koszt produkcji jednego czołgu wynosił: w
1942 roku - 312 700 rubli (wg ówczesnych
cen), w 1943 - 210 700 rubli, a w 1944 roku -
177 800 rubli. Czas potrzebny na wykonanie
jednego T-34 równał się w 1941 roku — 8000
roboczogodzin, a w 1943 — 3700 roboczogo-
dzin.
Taktyczne wykorzystanie czołgów T-34
Od pierwszych dni walk czołg T-34, znacz-
nie przewyższający pod każdym niemal wzglę-
dem (uzbrojenia, opancerzenia i manewro-
wości) czołgi niemieckie, zdobył sobie wysoką
opinię tak wśród żołnierzy radzieckich, jak i
wroga. Oto kilka ocen niemieckich.
80
T-34
Generał Blumentritt, szef sztabu 4 armii
niemieckiej pisał: „...I naraz przeciw nam
obróciła się nie mniej nieprzyjemna niespo-
dzianka. W czasie walk o Wiaźmę pojawiły
się pierwsze (tu autor myli się znacznie —
przyp. J. M.) rosyjskie czołgi T-34. W 1941
roku te czołgi były najsilniejsze ze wszystkich
używanych wówczas czołgów. Walczyć z nimi
mogły tylko czołgi i artyleria. Armaty przeciw-
pancerne kalibru 37 mm i 50 mm, które wów-
czas znajdowały się w uzbrojeniu naszej pie-
choty były bezsilne wobec czołgów T-34. Te
działa mogły niszczyć tylko stare typy rosyj-
skich czołgów. W ten sposób dywizje piecho-
ty stanęły przed poważnym problemem. W re-
zultacie użycia przez Rosjan tego nowego
czołgu piechurzy zostali zupełnie bez ochro-
ny. Potrzebna była armata 75 mm, ale przed-
tem należało jq stworzyć. W rejonie Wiereji
czołgi T-34, jak nigdy dotąd nie bywało, prze-
szły przez szyki bojowe 7 dywizji piechoty,
sięgnęły stanowisk artylerii i dosłownie roz-
gniotły znajdujące się tam armaty. Zrozumia-
łe, jaki wpływ miało to wydarzenie na stan
moralny piechurów. Zaczęła się tzw. panika
czołgowa...”
Generał Erich Schneider stwierdzał: „...Ro-
sjanie stworzywszy wyjątkowo udany i zupeł-
nie nowy typ czołgu dokonali wielkiego skoku
w tej dziedzinie... pojawienie się nowych wo-
zów bojowych na froncie wywarło wielkie wra-
żenie. W początkach października 1941 roku,
na wschód od Orła rosyjskie czołgi T-34 po-
kazały przyzwyczajonym do zwycięstw czołgi-
stom (niemieckim - przyp. J. M.) swoją wyż-
szość uzbrojenia, pancerza i manewrowości.
Czołg T-34 wzbudził sensację. Ten 26-tonowy
wóz był uzbrojony w armatę 76,2 mm, której
pociski przebijały pancerz czołgów niemiec-
kich z odległości 1500-2000 m, podczas gdy
niemieckie czołgi mogły razić rosyjskie z od-
ległości nie większej niż 500 m i to tylko w
tym wypadku, jeśli ich pociski trafiały w bok
lub tył czołgu T-34”.
Generał Heinz Guderian, dowódca 2 armii
pancernej notował: „...Bardzo niepokojąco
brzmiało sprawozdanie Geyra (dowódca nie-
mieckiej dywizji pancernej — przyp. J. M.) o
skuteczności działania rosyjskich czołgów, a
zwłaszcza o ich zmienionej taktyce. W walce
z czołgiem T-34 nasza ówczesna broń prze-
ciwpancerna okazywała się skuteczna tylko w
wyjątkowo pomyślnych warunkach. Nasze
czołgi typu Panzer IV, ze swymi armatami
75 mm o krótkiej lufie, mogły go atakować
tylko od tyłu, trafiając poprzez słabą osłonę
w silnik. Uchwycenie odpowiedniego momen-
tu do oddania strzału było nielada sztuką.
Rosjanie od czoła atakowali nas piechotą,
czołgi zaś i to w zmasowanych ilościach rzu-
cali przeciw naszym skrzydłom... Powaga mel-
dunków von Geyra nasuwała niepokojące re-
fleksje. Postanowiłem udać się natychmiast
do 4 dywizji pancernej, aby bezpośrednio
przekonać się o sytuacji. Na polu bitwy, gdzie
6 i 7 października toczyły się boje, dowódca
walczącego ugrupowania bojowego opisał mi
ich przebieg. Uszkodzone rosyjskie i niemiec-
kie czołgi znajdowały się jeszcze na miejscu.
Straty Rosjan były znacznie mniejsze od na-
szych...”
Niemiecki podręcznik rozpoznania czołgów,
obowiązujący wówczas w Wehrmachcie, a wy-
dany przez Zarząd Uzbrojenia OKH, obok
fotografii i zasadniczych danych taktyczno-te-
chnicznych, podawał taką charakterystykę:
„...T-34 — cechy rozpoznawcze — płaska bu-
dowa o opływowych kształtach, przednia płyta
pochyła, 5 kół nośnych typu „Christie”. Za-
stosowanie — podstawowy czołg ofensywny
rosyjskiej broni pancernej. Ocena — najlepszy
i najbardziej skuteczny czołg sowiecki. Szyb-
ki, zwrotny, bardzo silnie uzbrojony i opan-
cerzony. Dzięki doskonałemu ukształtowaniu
pancerza (przednia płyta pochylona pod ką-
tem 30°, tylna 40-45°, boczne pod kątem 50°)
ze wszystkich rosyjskich modeli ten typ czołgu
jest najtrudniejszy do zwalczenia”.
Fragment niemieckiej instrukcji „Walka z
czołgami” wydanej w 1941 roku brzmiał:
„...Obecnie czołg T-34 jest jednym z najtrud-
niejszych do zwalczenia... Ostrzał czołgu gra-
natami przeciwpancernymi armaty 50 mm da-
wał różne rezultaty; na równi z pomyślnymi
rezultatami podczas strzelania do boków czoł-
gu, obserwowano, że pociski, wystrzeliwane z
odległości tylko 100 metrów, odskakiwały od
pancerza. Zwykły granat haubicy polowej
105 mm, nawet przy strzelaniu z bliskich dy-
stansów jest nieefektywny. Granat burzący
również nie uszkadza podwozia. Pocisk prze-
ciwpancerny 37 mm choć wystrzeliwany z nie-
wielkich odległości w ogóle nie może uszko-
dzić czołgu...”
Na wykładzie w niemieckiej szkole pancer-
nej w Wunsdorf w marcu 1942 roku mówiono:
„...Spośród czołgów Armii Czerwonej, naj-
groźniejszy jest T-34. Ze względu na skutecz-
6 — Wozy bojowe
81
Przegląd typów
ność jego uzbrojenia, "inteligentnie* pochylo-
ne płyty pancerza, oraz wielką ruchliwość,
walka z czołgiem T-34 jest ciężkim zada-
niem”.
W raporcie pułkownika W. Essera, komen-
danta Ośrodka Doświadczalnego Wojsk Pan-
cernych w Kummersdorf, o wynikach badań
technicznych zdobycznego T-34 mówiono:
„...w konstrukcji T-34 połączono umiejętnie
wysoką siłę ognia armaty 76 mm z silnym
opancerzeniem (szczególnie udane są kąty
pochylenia płyt pancernych) i osiągami trak-
cyjnymi (rekordowa prędkość 54 km/h). ...na
najwyższą uwagę zasługuje konstrukcja pod-
wozia i niewielki nacisk jednostkowy, silnik
dieslowski zapewniający wielką ochronę prze-
ciwpożarową, wielka liczba nowoczesnych
rozwiązań konstrukcyjnych, zwłaszcza w kad-
łubie, łatwość obsługi i napraw... W całości
Rosjanie stworzyli czołg, który znacznie prze-
wyższa nasze czołgi i czołgi innych naszych
przeciwników. T-34 jest obecnie najlepszym
z dotychczas znanych czołgów świata”.
Również sojusznicy zachodni, których czoł-
gi w ciągu niemal całej II wojny światowej
znacznie ustępowały czołgom niemieckim, wy-
soko oceniali T-34. W 1943 roku radziecka
misja przekazała jeden wóz tego typu armii
amerykańskiej, a drugi angielskiej. Ameryka-
nie dokonali szczegółowych prób czołgu na
poligonie doświadczalnym wojsk pancernych
Abeerden Proving Ground w stanie Maryland.
Oto fragment ze sprawozdania zatytułowane-
go „Second partial and first Consolidated
report on Russian medium tank T-34”: „...W
podstawowych założeniach czołg T-34 jest do-
brą konstrukcją, dogodną do masowej pro-
dukcji przy wykorzystaniu mało kwalifikowa-
nych sił roboczych... Specjalnymi cechami
charakterystycznymi T-34 są: niska, opływowa
sylwetka, prostota konstrukcji, mała wielkość
średniego nacisku na podłoże. Duże kąty po-
chylenia pancerza stwarzają doskonałe wa-
runki ochrony, ale ograniczają pojemność
przedziału bojowego...”
Specjaliści angielscy stwierdzili, że: „...Z
powodu wysokich zdolności manewrowych i
stosunkowo przestronnego przedziału bojowe-
go czołg T-34 jest ulubionym wozem rosyj-
skich czołgistów... Zdolność manewru czołgu,
jego moc ognia i jakość pancerza są wyjąt-
kowe. Dodatkową cechą wyróżniającą kon-
strukcję jest kąt nachylenia płyt pancer-
nych.”
Od końca 1940 roku, w miarę dostaw prze-
mysłu, czołg T-34 wprowadzany był do uzbro-
jenia pułków czołgów dywizji pancernych
wchodzących w skład korpusów zmechanizo-
wanych. Ponieważ produkcja nie-została je-
szcze uruchomiona na dużą skalę, nowe wo-
zy otrzymywały tylko niektóre jednostki, a ich
organizacja nie była jednakowa.
Zgodnie z etatami dywizja pancerna licząca
2 pułki czołgów miała posiadać 375 czołgów
różnych typów (KW, T-34, T-26, BT), z czego
210 stanowić miały T-34. Natomiast w korpu-
sie zmechanizowanym, liczącym w sumie
1025—1031 czołgów, miało znajdować się po-
nad 420 czołgów T-34.
Ponieważ do chwili wybuchu wojny z Niem-
cami wojska otrzymały w sumie tylko 1225
czołgów T-34, większość z istniejących lub
formowanych 29 korpusów zmechanizowanych
nie otrzymała nowych czołgów wcale.
W początkowej fazie wojny, po bitwach
przygranicznych, w wyniku narastającego na-
poru wojsk wroga i odwrotu, podczas którego
wojska pancerne straciły wiele sprzętu, ra-
dzieckie Naczelne Dowództwo zmuszone zo-
stało latem 1941 roku do rozwiązania korpu-
sów i utworzenia w ich miejsce samodziel-
nych batalionów i brygad czołgów przewi-
dzianych do ścisłego współdziałania z pie-
chotą. Organizacja tych jednostek była dość
różna i wyposażano je w niejednolity sprzęt -
czołgi lekkie, średnie i ciężkie — zarówno ra-
dzieckie jak i pochodzące z dostaw ,,Lend
Lease”.
W batalionach składających się z dwóch-
trzech kompanii (w sumie 21—27 wozów) wy-
stępowały kompanie mające po 10 czołgów
T-34. Zwykle batalion taki składał się' z kom-
panii ciężkich KW, kompanii średnich T-34
i kompanii lekkich T-60 lub T-70. Nieco póź-
niej, gdy poczęto tworzyć samodzielne bryga-
dy czołgów sładające się z dwóch-trzech ba-
talionów i liczące od 46 do 93 czołgów, rów-
nież i one miały bataliony z różnym sprzę-
tem: lekki z czołgami T-60, średni z T-34 i
ciężki z KW.
Ówczesny generał (niedawno zmarły mar-
szałek) P. Rotmistrow mówił o tym krytycznie:
„...Trudności polegały na tym, że podczas
posuwania się po drogach prędkość średnich
i lekkich czołgów była mniej więcej jednako-
wa, lecz gdy wjeżdżano na bezdroża, czołgi
lekkie bardzo szybko pozostawały w tyle...
Czołgi ciężkie... zwykle zostawały w tyle i co
82
T-34
więcej, dość często niszczyły mosty, uniemo-
żliwiając w ten sposób przemarsz pozostałych
oddziałów. ...W warunkach walki manewro-
wej na pole boju najczęściej wychodziły je-
dynie czołgi średnie T-34, ponieważ lekkim
było zbyt trudno walczyć z czołgami średnimi
nieprzyjaciela, a czołgi ciężkie KW pozosta-
wały w tyle. W praktyce więc dowódca bata-
lionu dowodził na polu walki jedną kompa-
nią czołgów T-34, a dowódca brygady pan-
cernej — trzema kompaniami czołgów T-34.
Poza tym trudno było dowodzić kompaniami
w walce, jeżeli czołgi KW, T-34, T-60 miały
radiostacje różnych typów”.
Różnice w osiągach różnych typów czołgów,
środkach łączności itp. powodowały tak duże
trudności w dowodzeniu, że od lata 1942 ro-
ku, w miarę jak przemysł dostarczał coraz
większych ilości nowoczesnego sprzętu, wpro-
wadzono dalsze zmiany w organizacji jedno-
stek. T-34, którego walory bojowe uwydatniły
się szczególnie mocno, traktowany był jako
podstawowy typ czołgu, uniwersalny — uży-
wany nie tylko do wsparcia piechoty, lecz
także samodzielnych zadań operacyjnych i
rozpoznania.
Zamiast samodzielnych batalionów poczęto
formować samodzielne pułki czołgów liczące
po 39 wozów (23 czołgi T-34 oraz 16 lekkich
T-70). W miejsce brygad wyposażonych w
sprzęt różnych typów powstawały brygady
pancerne wyposażone w 53 czołgi (32 T-34
oraz 21 T-60 lub T-70). Pod koniec roku po-
częto tworzyć ponownie korpusy pancerne
oraz korpusy zmechanizowane.
Od stycznia 1943 roku pułki czołgów for-
mowano wg nowych etatów. Zgodnie z nimi
liczbę czołgów T-34 zwiększono do 32, a ilość
czołgów T-60 lub T-70 zmniejszono do 7.
W brygadzie pancernej, składającej się z
dwóch pułków, stan czołgów wzrósł do 44, a
ogólną liczbę czołgów zwiększono do 65.
Czołgi T-34 znajdowały się również w wy-
posażeniu pułków czołgów-trałów formowa-
nych od Iipca 1943 roku i liczących 22 wozy
oraz batalionów rozpoznawczych korpusów
pancernych i rozpoznawczych pułków moto-
cyklowych armii pancernych.
Dalsze zmiany nastąpiły w początkach 1944
roku, gdy zaczęto formować brygady pancerne
składające się z trzech batalionów czołgów
(w sumie 65 wozów) i wyposażone w jeden
typ czołgów - średnich T-34 lub T-34-85.
Brygady tego typu były samodzielnymi jedno-
stkami albo po dwie—trzy wchodziły w skład
korpusów pancernych lub zmechanizowanych.
Te z kolei albo występowały samodzielnie
jako związki rezerwy Naczelnego Dowództwa,
albo w składzie armii pancernych. W takiej
formie organizacyjnej, zawsze odgrywając
główną rolę, czołgi T-34 i T-34-85 używane
były aż do końca II wojny światowej.
Czołgi T-34 w LWP
Pierwsze czołgi T-34 władze radzieckie
przekazały powstającym oddziałom polskim
latem 1943 roku. 8 Iipca do obozu sieleckie-
go, gdzie powstała 1 Dywizja Piechoty, me-
chanicy radzieccy przyprowadzili sprzęt bojo-
wy dla 1 pułku czołgów; oprócz lekkich czoł-
gów T-70 oraz samochodów pancernych
BA-64 dostarczono 32 czołgi T-34 z Fabryki
nr 112 w Gorkim. Część wozów wykonana by-
ła w modelu standardowym, natomiast kilka
maszyn miało dodatkowe opancerzenie przo-
du kadłuba wykonane w fabryce. Wszystkie
wozy miały wieże odlewane.
Czołgi przydzielone 1 pułkowi czołgów mia-
ły, m.in., następujące numery fabryczne:
3030588, 3030736, 3040914, 3040925, 3051026,
3051086, 3051242, 3051268, 3051302, 3051327,
3051330, 3051338, 3051346, 3051350, 3051361,
3051366, 3051377, 3051378, 3051379, 3051385,
3051391, 3051394, 3060003, 3060005 (nume-
rów pozostałych wozów zniszczonych w bitwie
pod Lenino nie udało się ustalić).
Już 15 Iipca czołgi te uczestniczyły w defi-
ladzie oddziałów dywizji po przysiędze. W
dniach 12—13 października 1943 roku 1 pułk
czołgów brał udział w bitwie pod Lenino.
Drugiego dnia bitwy zostało zniszczonych 7
czołgów T-34 (2 spalone, 5 zaginionych). Uzu-
pełnienie brakującego stanu nastąpiło kilka
miesięcy później, i nie jednorazowo, podczas
stacjonowania pułku na Smoleńszczyźnie.
Tymczasem już w sierpniu 1943 roku za-
padła decyzja o rozbudowie polskich sił i for-
mowaniu 1 Korpusu PSZ. W jego składzie
tworzono 1 brygadę pancerną, w której skład
wchodził 2 pułk czołgów. Ta jednostka otrzy-
mała czołgi T-34 w dniu 22 października
1943 roku. Były to 32 wozy w wersji zmoder-
nizowanej, dostarczone również z Fabryki
nr 112 w Gorkim; część czołgów miała wie-
życzkę obserwacyjną dla dowódcy. Maszyny
stanowiące wyposażenie 2 pułku czołgów no-
83
Przegląd typów
44. T-34 z 1 pułku czołgów
podczas defilady w obozie
sieleckim w lipcu 1943 r.
Czołg produkcji Fabryki nr
112 „Krasnoje Sormowo” w
Gorkim; zwracają uwagę do-
datkowe zbiorniki na paliwo
pierwotnej konstrukcji, umie-
szczone na tylnej, górnej pły-
cie kadłuba
siły następujące numery fabryczne: 0308722,
0308741, 0309757, 0309767, 0309778, 0309794,
0305796, 0309798, 0309800, 0309801, 0309802,
0309804, 0309805, 0309807, 0309808, 0309809,
0309811, 0309812, 0309813, 0309814, 0309815,
0309816. 0309817. 0309818, 0309820, 0309821,
0309822, 0309824, 0309825, 0309826, 0309829,
0309833.
W marcu 1944 roku wprowadzono pewne
zmiany organizacyjne w strukturze pułków
czołgów, mianowicie w każdym z nich utwo-
rzono pluton rozpoznawczy złożony z trzech
czołgów; tym samym ogólna liczba maszyn
w pułku wzrosła do 35. Uzupełnienie stanu
brygady oraz strat poniesionych przez 1 pułk
czołgów pod Lenino nastąpiło do końca mar-
ca. W tym okresie brygada otrzymała łącznie
dalszych 14 czołgów T-34, tym razem w róż-
nych odmianach. Dowódca brygady objął
czołg zmodernizowany T-34 numer 311224;
1 pułk czołgów otrzymał 10 czołgów T-34. a
między nimi wozy o numerach fabrycznych:
30381, 31190, 35121, 35170 i 37124 (wszystkie
z wieżami z płyt walcowanych) oraz 420794,
4010017, 4020506, 4020513 i 4020516 (T-34
zmodernizowane). 2 pułkowi czołgów przydzie-
lono 3 zmodernizowane czołgi T-34 o nume-
rach 4020504, 4020526 oraz 4020529.
W następnych miesiącach straty poniesione
przez 1 brygadę pancerną w bitwie pod Stu-
dz:ankami na przyczółku magnuszewskim w
sierpniu 1944 roku uzupełnione zostały już
czołgami T-34-85.
Tymczasem od połowy 1944 roku czołgi
T-34 znalazły się w wyposażeniu różnych je-
dnostek Wojska Polskiego formowanych w tym
okresie. Były to przeważnie pojazdy po na-
prawie w radzieckich bazach remontowych i
używano ich głównie do szkolenia. W związku
45. T-34 numer taktyczny '128, numer fabryczny 3040925
(produkcji Fabryki nr 112) należący do 2 kompanii
1 batalionu 1 brygady pancernej. Podczas walk na
Wale Pomorskim w dniu 10 lutego 1945 r. w boju
pod Mirosławcem czołg (dowódcą był wówczas ppor.
A. Sawin, mechanikiem-kierowcą sierż. M. Jaremczuk)
został trafiony i zapalił się, jednak załodze udało się
wyprowadzić wóz w ukrycie i ugasić pożar. Po bieżą-
cej naprawie wóz ponownie wziął udział w walkach.
2 marca 1945 r., podczas natarcia na Żabinek, czołg
128 ponownie został trafiony i spalił się (wóz spisano
wówczas jako stratę bezpowrotną), a dowódcę ciężko
rannego w obie nogi wyewakuowano z pola walki
84
T-34
a
b c
d
46. Zachowany do dziś czo<g T-34 (nr fabryczny
3051391 produkcji Fabryki nr 112 w Gorkim) z 1 pułku
(następnie 1 batalionu) czołgów 1 brygady pancernej,
od 17 stycznia 1946 r. znajdujący się w Muzeum WP
w Warszawie. Czołg przebył szlak bojowy od Sielc
do Gdańska liczący 4760 km długości, z czego
1820 km w marszach i bojach. Zniszczył m.in.: 4 czoł-
gi, 14 ormat. 15 gniazd ogniowych, 25 ckm: a — wi-
dok ogólny, b — widok ogólny od tyłu, c — widok
Z przodu, d - widok z tyłu
85
Przegląd typów
Z planowaną rozbudową wojsk pancernych, a
przede wszystkim tworzeniem korpusu pancer-
nego, w początkach maja 1944 roku dowódca
1 Armii Polskiej w ZSRR gen. Z. Berling na-
kazał rozpoczęcie formowania specjalnej je-
dnostki — 3 szkolnego pułku czołgów, który
miał przygotować potrzebne kadry specjalis-
tów-podoficerów. Rozkaz dowódcy Armii
nr 05 OU wydany został 5 maja, po czym
przystąpiono do organizowania nowej jedno-
stki. W kilka dni później zaczął nadchodzić
dla niej sprzęt; podstawowym były oczywiście
średnie czołgi T-34, przy czym w ewidencji
pułku znalazły się 24 wozy tego typu. W okre-
sie od 6 maja do 12 lipca 1944 roku radziec-
ka Baza Naprawcza nr 264 przekazała puł-
kowi sukcesywnie 16 maszyn o następujących
numerach fabrycznych: 3497, 6188, 07901,
33426, 33613, 34 186, 34468, 35101, 35638,
37718. 121138, 306422, 401003, 420937,
421035 i 3020401. 23 czerwca 1944 roku ra-
dziecki Ośrodek Formowania i Szkolenia Ar-
tylerii Samobieżnej w Moskwie dostarczył je-
szcze 8 następnych czołgów T-34, które nosiły
numery fabryczne: 38190, 210052, 240221,
304022, 4010228, 4020286. 4020328 i 4020350.
Powstające od końca lata 1944 roku je-
dnostki 1 korpusu pancernego pozbawione
były początkowo jakiegokolwiek sprzętu pan-
cernego. Aby umożliwić rozpoczęcie nauki i
szkolenia, do rejonu rozlokowania korpusu
przesłano pierwsze czołgi ćwiczebne T-34 w
liczbie 6 maszyn, przekazane przez radziecki
Centralny Ośrodek Szkolenia Wojsk Pancer-
nych w Narofomińsku. Po dwa z nich przy-
dzielono 2, 3 i 4 brygadom pancernym. Nu-
mery tych pojazdów nie zostały ustalone; po
zakończeniu szkolenia i wymarszu brygad na
front, w lutym—marcu 1945 roku przekazano
je jednostkom naprawy sprzętu pancernego.
Ostatnie czołgi T-34 (w różnych odmianach)
przekazane przez dowództwo radzieckie skie-
rowano do Oficerskiej Szkoły Broni Pancer-
nej. 2 stycznia 1945 roku przyjęła ona do
ewidencji 9 czołgów T-34 o numerach: 8978,
19456, 31297, 41127, 103119, 306607, 420815,
420896 oraz 4010025; 13 stycznia stan posia-
dania (nie licząc kilku wozów przydzielonych
początkowo 3 szkolnemu pułkowi czołgów, a
następnie przekazanych OSBPanc) T-34 zwię-
kszył się jeszcze o jeden wóz o numerze
212567, który przybył ze szkoły oficerskiej w
Riazaniu.
W sumie, w okresie lipiec 1943 — styczeń
1945, różne jednostki pancerne Wojska Pol-
skiego otrzymały 118 czołgów T-34 w kilku
odmianach (różnice w budowie wieży, wszy-
stkie z armatami 76,2 mm). Po zakończeniu
wojny w szeregach wojska pozostało stosun-
kowo niewiele wozów tego typu (przetrwały
głównie pojazdy ćwiczebne), ogólna liczba
sięgała 62 maszyn.
W lipcu 1945 roku w 1 brygadzie pancer-
nej znajdowało się 13 czołgów T-34, w Ofi-
47. Czołgi T-34 zmod. z 2
pułku czołgów 1 brygady
pancernej przed defiladą 11
listopada 1943 r. w obozie
sieleckim
86
T-34
48. T-34 zmod. z 2 pułku czołgów 1 brygady pancernej w trakcie przeprawy przez
Wisłę na przyczółek magnuszewski 10 sierpnia 1944 r. W wozie tym (numer tak-
tyczny 235, numer fabryczny 0309757, produkcja Fabryka nr 112 w Gorkim) załogę
stanowili wówczas: dowódca chor. Wł. Krzysztofiak (ranny 14.8.1944), mechanik-kie-
rowca plut. J. Wieliczko (poległ 19.2.1945 pod Żabinem), strzelec-radiotelegrafista
plut. B. Niemieczek (poległ 19.2.1945 pod Żabinem) oraz ładowniczy kpr. D. Sio-
min. Po reorganizacji brygady czołg otrzymał numer taktyczny 225; został spalony
19 lutego 1945 r. w boju pod Żabinem, przy czym poległa część załogi; wóz spi-
sano jako stratę bezpowrotna
cerskiej Szkole Broni Pancernej również 13
czołgów T-34, w 3 szkolnym pułku czołgów
26 wozów T-34. Pozostałe 10 czołgów znaj-
dowało się w jednostkach remontowych WP.
W latach 1946—1949 dokonano remontu
różnych wozów, ściągnięto z pobojowisk po-
jazdy o najlepszym stanie technicznym, z któ-
rych wykonano zdatne do służby wozy, prze-
budowane na T-34-85.
Pozostałe wozy wyremontowane, lecz nie
przebudowane w następnych latach, wycofy-
wane były ze stanu zarówno z powodu duże-
go zużycia, jak i zbyt słabego uzbrojenia.
Stopniowo zdejmowano z nich wieże i prze-
budowywano na pancerne ciągniki ewakua-
cyjne używane w latach pięćdziesiątych.
49. T-34 zmod., numer taktyczny 054, wyposażony w
urządzenie spycharkowe w czasie ćwiczeń w latach
pięćdziesiątych
87
Przegląd typów
50. T-34 zmod., numer tak-
tyczny 067, wyposażony w
trał przeciwminowy PT-34 w
czasie ćwiczeń w końcu lat
pięćdziesiątych
a
b
51. T-34 zmod., zachowany do dzisiejszych czasów
w Muzeum WSOWP w Poznaniu: a — widok ogól-
ny wozu, przed którym ustawiono amunicję do armaty
76,2 mm (od lewej kolejno nabój z pociskiem odlam-
kowo-burzącym, przeciwpancernym oraz przeciwpancer-
nym-podkalibrowym), b — widok z boku
88
T-34
Do czasów obecnych zachowały się tylko
nieliczne egzemplarze T-34, znajdujące się w
muzeach lub też ustawione na cokołach jako
pomniki. Najstarszy, oryginalny weteran, znaj-
duje się w Muzeum WP w Warszawie przeka-
zany tu w 1946 roku. Jest to T-34 wyprodu-
kowany w Fabryce nr 112 w Gorkim o nu-
merze fabrycznym 3051391. W lipcu 1943 ro-
ku przekazany został 1 pułkowi czołgów. Wóz
przeszedł długi szlak bojowy, rozpoczęty bi-
twą pod Lenino. W czerwcu 1944 roku znaj-
dował się w pierwszym plutonie pierwszej
kompanii 1 pcz i nosił numer taktyczny 111.
Dowodził wtedy wozem chor. Marian Gajew-
ski, mechanikiem-kierowcą był plut. Józef
Derlatko (poległ 1 kwietnia 1945 r. w Gdy-
ni). W sierpniu 1944 czołg uczestniczył w bi-
52. T-34 zmod. jako pomnik w Studziankach Pancer-
nych na miejscu bitwy stoczonej przez 1 brygadę pan-
cerną w sierpniu 1944 r.
54. T-34 zmod. eksponowany obecnie w Muzeum Wy-
zwolenia Poznania. Wóz po licznych naprawach i prze-
róbkach (kadłub produkcji STZ wczesnej serii): a, b —
widok z różnych stron ukazujący poszczególne detale
53. T-34 zmod. jako pomnik na Westerplatte. Na
przedniej, dolnej płycie kadłuba zaczepy do uchwytów
trału przeciwminowego, przyspawane w trakcie powo-
jennej eksploatacji czołgu
twie pod Studziankami na przyczółku warec-
ko-magnuszewskim. W czasie walk 13 sierp-
nia dowódca czołgu został ranny. W czołgu
tym walczyli m.in. także: kpr. A. Śzajniak (ja-
ko radiotelegrafista, ranny 12 i 14.8.1944 r.),
plut. T. Wielikaniec (jako ładowniczy, poległ
28.10.1944 r. pod Jabłonną).
Po reorganizacji brygady dokonanej we
wrześniu czołg znalazł się w 1 batalionie i
otrzymał nowy numer taktyczny — 114. Zmie-
niła się także załoga: dowódcą został ppor.
Józef Lisiecki, mechanikiem-kierowcą Broni-
sław Rossowiecki (w początkach lutego 1945
roku), radiotelegrafistą Stanisław Pawelczyk,
ładowniczym Stanisław Stanisz. Od początku
lutego wóz brał udział w walkach o przeła-
89
Przegląd typów
manie Walu Pomorskiego. W nocy z 2 na
3 marca uczestniczył w ataku na Żabinek i tu
został trafiony z boku „Panzerfaustem”, któ-
ry przebił pancerz i trafił w zbiornik paliwa.
Czołg zapalił się, ale załoga zdołała ugasić
pożar i wycofać się do swoich. Czołg oddano
do remontu, który w warunkach polowych
trwał dość długo, tak że maszyna powróciła
do macierzystej jednostki w początkach maja
1945 roku. 17 stycznia 1946 roku czołg prze-
kazano do Muzeum WP. Przez wiele lat eks-
ponowano go z niewłaściwym numerem tak-
tycznym 125; dopiero w latach siedemdzie-
siątych podczas kolejnej konserwacji na wie-
ży namalowano prawidłowy 114.
Drugi czołg T-34 początkowego modelu
znajduje się w Gdańsku-Wrzeszczu jako po-
mnik upamiętniający walki 1 brygady pancer-
nej o wyzwolenie miasta. Odsłonięcia pomni-
ka dokonano 6 kwietnia 1946 roku. Czołg —
/prawdopodobnie z jakiejś radzieckiej jedno-
stki — ściągnięto z pobliskich pobojowisk, przy
czym podwozie kompletowano z kilku wra-
ków. Obecnie ma on namalowany fikcyjny,
nigdy nie używany w brygadzie, numer tak-
tyczny.
Trzeci czołg T-34 znajduje się jako
pomnik w Lodzi. Jest to wóz wielokrotnie na-
prawiany (prawdopodobnie pochodzący z ra-
dzieckiej jednostki) z wieżą odlewaną typu
produkowanego w STZ.
Zachowały się również 4 egzemplarze zmo-
dernizowanego czołgu T-34. Pierwszy z nich
ustawiony jest na polu bitwy w Studziankach
Pancernych. Wóz nosi numer taktyczny 217.
Takim numerem oznaczono czołg 0309778
produkcji Fabryki nr 112 w Gorkim, przyjęty
do wyposażenia 2 pułku czołgów w paździer-
niku 1943 roku. W czasie bitwy pod Stu-
dziankami wozem znajdującym się w 2 kom-
panii 2 pcz, dowodził ppor. Mateusz Lach,
mechanikiem-kierowcą był Aleksandr Blinow-
Dane taktyczno-techniczne czołgu średnie-
go T-34 model 1940 (w nawiasach poda-
no różnice dla czołgów produkowanych w
latach 1941-1942):
masa - 26,3-26,5 (28-28,5) t;
załoga - 4 ludzi;
wymiary - długość kadłuba 592 (610) cm (dłu-
gość całkowita 675 cm), szerokość 300 cm, wyso-
kość 245 cm, prześwit 40 cm;
uzbrojenie - 1 armata 76,2 mm wz. 1939 L-11
(armata 76,2 mm wz. 1940 F-34) sprzężona z 1 ka-
rabinem maszynowym 7,62 mm DT w wieży, kąty
ostrzału w płaszczyźnie poziomej 360 , w płaszczyź-
nie pionowej -4° -{-29* (-5r -pSO'), napęd wieży
ręczny i elektryczny, prędkość obrotu wieży mecha-
nizmem ręcznym <,6—9,4'75, elektrycznym 25,2—36°/s,
1 karabin maszynowy 7,62 mm DT w kadłubie;
amunicja - 76-77 (100 nabojów do działa.
2896 nabojów do km w czołgach z radiostacją,
4725 nabojów w czołgach bez radiostacji (3600 na-
bojów) do 25 granatów ręcznych F-1 ;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 celow-
nik teleskopowy TOD-6 (TOD-7), 1 celownik pery-
skopowy PT-6 (PT-7), 1 celownik peryskopowy PTK,
5 peryskopowych urządzeń obserwacyjnych (4 urzą-
dzenia peryskopowe) szczeliny obserwacyjne;
pancerz — kadłub częściowo spawany, częściowo
nitowany z płyt walcowanych o grubości — przód
i boki 45 mm, tył 45 mm, góra 20 mm, dno 15 mm
(na niektórych czołgach późniejszych serii dodatko-
we ekrany z przodu o grubości 30—50 mm), wieża
spawana z płyt walcowanych o grubości — przód
i boki 45 mm, tył 40 mm, góra 16 mm, lub spawana
z elementów odlewanych o grubości: przód, boki
i tył 52 mm, góra 20 mm (na niektórych czołgach
późniejszych serii dodatkowe ekrany pancerne
o grubości 30-50 mm);
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty,
90
T-34
skij, radiotelegrafistą Stanisław Zieliński, ła-
downiczym sierź. Zbigniew Kozłowski. Po re-
organizacji brygady czołg zachował dotych-
czasowy numer taktyczny i przydzielono go do
1 kompanii 2 batalionu czołgów. W ataku
na Zabin 2 marca 1945 roku wóz został tra-
fiony i spalił się (zginął przy tym mechanik-
-kierowca A. Blinowskij). Czołg skreślono z
ewidencji brygady. Jeżeli obecny numer 217
namalowany jest na tym samym pojeździe,
który brał udział w wojnie, to być może zo-
stał on później ściągnięty z pola walki i na-
prawiony już w okresie powojennym.
Drugi czołg tego typu ustawiono jako po-
mnik na Westerplatte, przy czym nosi on nu-
mer taktyczny 125. W okresie wojny taki nu-
mer miał czołg (numer fabryczny 4020513)
produkcji Fabryki nr 112, przekazany 1 puł-
kowi czołgów prawdopodobnie w marcu 1944
roku. Początkowo nosił on numer taktyczny
128 i znajdował się w 1 kompanii. W czasie
bitwy pod Studziankami dowodził nim chor.
Jan Zotkin, a mechanikiem-kierowcą był st.
sierż. Syrenko. Po reorganizacji brygady we
wrześniu czołg włączono do 1 kompanii 1 ba-
talionu czołgów, przy czym numer zmieniono
na 125. 1 lub 2 marca 1945 roku wóz został
trafiony, zapalił się i pozostał na terenie opa-
nowanym przez wroga. W pierwszych meldun-
kach wykazywany był jako spalony, jednak
później, kiedy polskie oddziały zdobyły teren,
na którym się znajdował, okazało się, że jest
tylko poważnie uszkodzony; ściągnięto go do
remontu, po czym prawdopodobnie powrócił
do brygady.
Dwa pozostałe czołgi T-34 (zmodernizowa-
ne) znajdują się w Poznaniu: jeden z nich
w Muzeum Wyższej Oficerskiej Szkoły Wojsk
Pancernych im. S. Czarnieckiego (pojazd ory-
ginalny), a drugi w Muzeum Wyzwolenia Po-
znania na Cytadeli (pojazd po licznych na-
prawach i przebudowie).
12-cylindrowy, W-2-34, średnica cylindra 150 mm,
skok tłoka 180—186 mm, stopień sprężania 15. po-
jemność 38 880 cm3, moc 367,8 kW (500 KM) przy
1800 obr./min, chłodzony płynem;
paliwo - olej napędowy, pojemność zasadniczych
zbiorników paliwa 460—480 (540—560) I, pojemność
dodatkowych zbiorników zewnętrznych 134 (270) I,
zużycie paliwa;
układ napędowy — sprzęgło główne suche wielo-
tarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna
4 biegi do przodu 1 do tyłu, mechanizmy skrętu
sprzęgła boczne z hamulcami taśmowymi, jedno-
stopniowe przekładnie boczne;
podwozie — 5 par podwójnych kół nośnych
z bandażami gumowymi (późniejsze serie przejścio-
wo koła stalowe z amortyzację wewnętrzną), zawie-
szone niezależnie na spiralnych resorach pionowych;
koła napędowe z tyłu kadłuba, koła napinające
z bar ,nżami gumowymi (późniejsze serie koła cał-
kowicie stalowe) z przodu kadłuba, gąsienice meta-
lowe, jednosworzniowe, jednogrzebieniowe; w każdej
taśmie 74 ogniwa; szerokość gąsienicy w pierwszych
seriach 500 mm, następnie 550 mm, po czym znowu
500 mm. podziałka 167—170 mm, długość oporowa
gąsienicy 3710 (3830) mm. rozstaw środków gąsienic
2450 mm;
instalacja elektryczna - jednoprzewodowa
12/24 V;
łączność — zewnętrzna niektóre serie czołgów
radiostacja 71-TK-3 (wszystkie czołgi radiostacja 9R),
wewnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny TPU-2
potem TPU-3 (TPU-4);
osiągi - moc jednostkowa 14-12,9 k\A//t (odpo-
wiednio 19-17,5 KM/t), nacisk jednostkowy 0,64
(0,72) kg/cm2, promień skrętu 770 cm, prędkość
maksymalna 53,5—55 km/h. zasięg po drodze
300—400 (do 465) km, w terenie 230—260 (365) km;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 35°, ramy
szerokości 250 cm, ściany wysokości 90 cm, brody
głębokości 112-130 cm.
91
Przegląd typów
Średni czołg T-34-85
Podczas modernizacji czołgu T-34, dokony-
wanej w latach 1941—1942 problem uzbrojenia
czołgu nie budził większych zastrzeżeń. Armata
76,2 mm była wówczas działem o odpowied-
niej sile ognia, a specjalny podkalibrowy po-
cisk przeciwpancerny opracowany w roku 1942
pozwalał skutecznie zwalczać czołgi używane
dotychczas przez Niemców na polu walki.
Wprawdzie wypróbowano prototypowe serie
wozów wyposażone w 57 mm armatę ZIS-4
o długiej lufie (specjalny wariant czołgowy ar-
maty ZIS-3 opracowany w biurze konstrukcyj-
nym W. Grabina) jednakże uznano, że tego
rodzaju działo nadaje się głównie do zwalcza-
nia wozów bojowych, nie odpowiada zaś in-
nym potrzebom, bo np. 57 mm pocisk odłam-
kowo-burzący ma mniejszą siłę działania niż
pocisk 76 mm. Gdy jednak w następnym roku
na polu walki użyte zostały nowe typy niemiec-
kich czołgów ..Panther” i „Tiger” z nowymi ar-
matami 75 i 88 mm, a i czołgi PzKpfw IV otrzy-
mały nowq długolufową armatę 75 mm, rów-
nież czołg T-34 należało wyposażyć w działo
o większej sile ognia.
Problemowi walki z nowymi niemieckimi
czołgami poświęcone było w maju 1943 roku
jedno z posiedzeń GKO. Na naradę zapro-
szono również wybitnych konstruktorów arty-
leryjskich oraz czołgów. M.in. rozpatrywano
możliwości dalszej modernizacji czołgu T-34
poprzez wyposażenie go w armatę większego
kalibru, przy czym za najodpowiedniejszy wy-
brano 85 mm. W. Grabin, który w tym czasie
objął kierownictwo Centralnego Artyleryjskie-
go Biura Konstrukcyjnego w Moskwie, złożył
zapewnienie, że jego zespół jest w stanie w
krótkim czasie skonstruować nową armatę
czołgową 85 mm, którą będzie można wmon-
tować w oryginalną, dwuosobową wieżę T-34
bez konieczności żadnych, dalej idących prze-
róbek.
a
b
55. Jeden z pierwszych, se
ryjnych czołgów T-34-85 pro-
dukcji Fabryki nr 112 z ar-
matą D-5T. Pojazd ma je-
szcze radiostację umieszczoną
w kadłubie, celownik perys-
kopowy oraz charakterystycz-
ne uchwyty do podnoszenia
wieży: a — widok ogólny, b —
widok z boku
92
T-34-85
56. Seryjny czołg T-34-85 z armatą ZiS-S-53 oraz wieżą zmienionej konstrukcji
Nieco później ludowy Komisarz Uzbrojenia
D. Ustinow wyraził zgodę, by również i inne
zespoły konstrukcyjne - m.in. zespół gen. F.
Piętrowa z Fabryki Artyleryjskiej nr 9 — opra-
cowały własne projekty podobnej armaty 1.
W czerwcu 1943 roku zespół F. Piętrowa
przedstawił prototyp czołgowej armaty 85 mm
D-5, natomiast W. Grabin prototyp armaty
S-53, skonstruowanej pod jego kierunkiem.
Głównym konstruktorem armaty S-53 był inż.
G. Siergiejew, zaś w konstrukcji armaty wy-
korzystano niektóre rozwiązania stworzone
trzy lata wcześniej podczas projektowania
85 mm armaty czołgowej F-39 przeznaczonej
dla ciężkiego czołgu KW-3.
W trakcie prób porównawczych w lipcu
1943 roku armata D-5 uzyskała znacznie wyż-
szą ocenę od armaty S-53, jednakże jej roz-
miary nie pozwalały na zamontowanie do
wieży czołgu T-34 bez konieczności zwiększe-
nia średnicy jej podstawy, a także zwiększe-
nia wysokości. To zaś oznaczało potrzebę
skonstruowania zupełnie nowej wieży do czoł-
gu i spowodowało, że armatę D-5 przezna-
czono do uzbrojenia średniego działa samo-
bieżnego SU-85.
Latem 1943 roku na poligonie gorocho-
wieckim poddano próbom strzelania czołgi
T-34 wyposażone w armatę S-53, którą za-
montowano w dotychczasowej typowej wieży.
Próby wypadły zdecydowanie negatywnie.
Rozmiary nowej armaty uniemożliwiały dwu-
1 ktoria otiecziestwiennoj artillerii, Moskwa 1965;
G. S. Krawczenko, op. cit.
osobowej załodze właściwą obsługę - celo-
wanie, ładowanie itp.; również liczba pocis-
ków została drastycznie zmniejszona. Te ba-
dania wykazały ostatecznie, że aby czołg
T-34 uzbroić w armatę 85 mm, należy umieś-
cić ją w większej wieży.
Tymczasem przebieg walk pod Kurskiem w
lipcu i sierpniu 1943 roku, chociaż zakończo-
ny zwycięsko przez Armię Czerwoną, wykazał
niezmiernie pilną konieczność dostarczenia
wojskom pancernym czołgów z silniejszym
uzbrojeniem. Po zakończeniu działań w łuku
kurskim modernizację samego czołgu T-34
powierzono Fabryce Krasnoje Sormowo
(nr 112) w Gorkim. Po zakończeniu bitwy pod
Kurskiem do zakładów przyjechał Ludowy Ko-
misarz Przemysłu Czołgowego W. Małyszew,
dowódca wojsk pancernych marszałek J. Fie-
dorenko, przedstawiciele Komisariatu Uzbro-
jenia. Zadanie, jakie postawiono przed kon-
struktorami, brzmiało w skrócie: „Pod Kur-
skiem osiągnęliśmy zwycięstwo, jednak du-
żym kosztem. Dotyczy to zwłaszcza czołgów
T-34. Z powodu małego kalibru i niewielkiej
prędkości początkowej pocisku armaty 76,2 mm
(w porównaniu z niemieckimi armatami
75 mm i 88 mm o długiej lufie) nasze czołgi,
aby zniszczyć nieprzyjacielskie wozy, muszą
podjechać na 600—500 m. Tymczasem czołgi
niemieckie mogą rozpoczynać efektywny ogień
z dystansu 1500 m. Należy więc przezbroić
czołg T-34 w armatę większego kalibru i
większej skuteczności — dać czołgistom „dłuż-
sze ręce”.
Modernizacji czołgu T-34 należało ponadto
93
Przegląd typów
dokonać tak, aby nie obniżyć jego zdolności
manewrowych; wprowadzone zmiany w żad-
nym stopniu nie mogły spowodować przerw
w produkcji, ani zmniejszenia jej poziomu.
Czołg T-34 produkowany był seryjnie równo-
cześnie przez kilkanaście fabryk. Stąd też
wszelkie ulepszenia i zmiany konstrukcyjne
można było wprowadzać tylko za zezwoleniem
Dowództwa Wojsk Pancernych i Zmotoryzowa-
nych (UK BTMW) i Głównego Biura Konstruk-
cyjnego T-34, znajdującego się przy Fabryce
nr 183 w Niżnym Tagilu, zgodnie z dokumen-
tację zatwierdzonej przez obie te komórki.
Modernizacja czołgu T-34 w Fabryce „Kra-
snoje Sormowo” dokonywana była przez biu-
ro konstrukcyjne kierowane przez W. Kryłowa.
W pierwszej kolejności zespół W. Kryłowa
opracował więc konstrukcję nowej wieży do-
stosowanej do armaty 85 mm. Głównym jej
projektantem był W. Kericzew (obecnie profe-
sor, laureat nagród państwowych ZSRR). Mia-
ła ona szerszą podstawę o średnicy 1600 mm,
oraz miejsce dla trzech członków załogi;
usprawniono także warunki obserwacji i wen-
tylacji.
Odlewnia „Krasnego Sormowa’* w krótkim
czasie opanowała produkcję nowej wieży, je-
dnakże po otrzymaniu rysunków poprawione-
go działa S-53 zespół konstruktorów sektora
opancerzenia kierowany przez inż. A. Okunie-
wa stwierdził, że wmontowanie armaty jest
niemożliwe bez nadmiernego ograniczenia
kqtów ostrzału w płaszczyźnie pionowej. Aby
dotrzymać ustalonych parametrów, należało
przekonstruować armatę albo zmienić kon-
strukcję wieży.
W wyniku przeprowadzonych konsultacji
W. Grabin otrzymał z Moskwy polecenie do-
konania odpowiednich zmian w samej arma-
cie. W końcu 1943 roku Fabryka nr 112 wy-
słała dwa prototypowe czołgi T-34 z nowymi
wieżami do fabryki artyleryjskiej, gdzie do wo-
zów tych wmontowano pierwsze, również pro-
totypowe (po wszystkich poprawkach) armaty
85 mm konstrukcji Grabina. Czołgi odesłano
na Poligon Naukowo-Badawczy Wojsk Pan-
cernych pod Moskwę; tu w pierwszej połowie
grudnia rozpoczęto próby trakcyjne oraz
strzelania doświadczalne. Pierwsze rezultaty
były na tyle pomyślne, że na ich podstawie,
nie czekając na ostateczne zakończenie, GKO
przyjął 15 grudnia 1943 roku czołg z tq arma-
tę do uzbrojenia wojsk pancernych Armii
Czerwonej i nadając mu nazwę T-34-85.
Tymczasem w trakcie dalszych strzelań, ma-
jących określić wytrzymałość armaty, nastąpi-
ło przedwczesne jej uszkodzenie, wynikające
nie ze zmęczenia materiału niektórych zespo-
łów, lecz - jak się okazało - z niedostatecz-
nie przemyślanej konstrukcji. Ponieważ Na-
czelne Dowództwo przykładało bardzo dużą
wagę do nowych czołgów i mające nastąpić
niebawem operacje zaczepne na Ukrainie
planowało pod kątem ich użycia, sytuacja
stawała się poważna. Do Fabryki nr 92 w
Gorkim zjechali ludowi Komisarze Uzbrojenia,
Przemysłu Czołgowego oraz Amunicji -
D. Ustinow, W. Małyszew, B. Wannikow, mar-
szałkowie wojsk pancernych oraz artylerii
J. Fiedorenko i N. Jakowlew, a także kon-
struktorzy F. Pietrow i W. Grabin, tworząc
komisję z udziałem konstruktorów fabryki —
m.in. M. Olewskim i A. Sawinem, mającą
znaleźć drogę wyjścia z trudnego położenia.
W Gorkim przystąpiono do ponownych prób
porównawczych; od 2 stycznia 1944 roku kon-
trolnym strzelaniem poddano armatę D-5, ar-
matę S-53 oraz prototyp 85 mm armaty czoł-
gowej A. Sawina, który został głównym kon-
struktorem Fabryki nr 92 w miejsce W. Gra-
bina 1. Ponieważ czas naglił, podjęto decyzję,
by w pierwszej kolejności uzbroić czołg
T-34-85 w sprawdzoną już i produkowaną se-
ryjnie armatę D-5T. Tymczasem zaś pracowa-
no nad ulepszeniem dwóch pozostałych mo-
deli. W końcu stycznia po licznych strzela-
niach, próbach i przeróbkach najlepsze rezul-
taty osiągnął nowy wariant armaty mieszanej
konstrukcji, w której wykorzystano elementy i
rozwiązania konstrukcji G. Siergiejewa oraz
A. Sawina. Ta armata otrzymała nazwę
ZiS-S-53 (85 mm armata czołgowa wz. 1944).
Tymczasem od początku 1944 roku Fabryka
nr 112 przystąpiła do seryjnej produkcji czoł-
gu T-34-85 z armatą D-5T. Ogółem zbudowa-
no ok. 800 takich wozów. W pierwszym kwar-
tale czołgi T-34-85 poczęto dostarczać fron-
towym jednostkom pancernym, przede wszyst-
kim gwardyjskim. Dowódca 1 armii pancer-
nej, gen. Katukow pisze w swoich wspomnie-
niach: „...Przeżywaliśmy w te trudne dni (na
przełomie marca i kwietnia 1944 roku, gdy
pod Kołomyją i Stanisławowem armia walczy-
ła niemal w okrążeniu z przeważającymi siła-
mi wroga - przyp. J. M.) i radosne minuty.
1 Istoria otieczlestwiennoj artillerii, Moskwa 1965;
G. S. Krawczenko, op. cit.
94
T-34-85
Jedną z nich było nadejście uzupełnienia
czołgów. Armia otrzymała — co prawda, na
razie niewiele - nowe „trzydziestkiczwórki”,
uzbrojone nie w zwykłą 76 mm, a długolufo-
wą armatę 85 mm. Załogom, którym przy-
dzielono nowe wozy, dano dwie godziny na
zapoznanie się ze sprzętem i opanowanie go.
Więcej wtedy czasu przeznaczyć nie mo-
gliśmy. Sytuacja na rozciągniętym froncie by-
ła taka, źe nowe czołgi, posiadające znacz-
nie silniejsze uzbrojenie od dotychczasowych,
należało jak najszybciej rzucić w bój. Sam
fakt skonstruowania czołgów T-34 z tak silnym
uzbrojeniem nastroił nas optymistycznie i
wzmocnił psychicznie. Przecież nic lepszego
nie można było sobie życzyć, kiedy zobaczy-
liśmy, że radzieckie czołgi pod względem
wartości bojowej znowu przewyższyły chwalo-
ne niemieckie”.
Od marca 1944 roku rozpoczęto również
produkcję seryjną 85 mm armat ZiS-S-53, a w
niedługim czasie z hal fabrycznych wyjechały
seryjne czołgi T-34-85 uzbrojone w to działo.
W związku z tym w czołgu wprowadzono dal-
sze zmiany: zastosowano przegubowy celow-
nik teleskopowy (likwidując celownik perysko-
powy), innej konstrukcji zewnętrzną osłonę
pancerną kołyski, zmodernizowano uchwyty
wieży; radiostację wraz z wyprowadzeniem
anteny przeniesiono z kadłuba do wieży.
Oprócz ,,Krasnego Sormowa” produkcję
T-34-85 podjęły niebawem również i inne fa-
bryki, które z kolei wprowadziły dalsze udo-
skonalenia lub też zmiany dostosowane do
własnych możliwości technologicznych. W
związku z. tym niektóre serie czołgów T-34-85
miały np. koła nośne tłoczone, następnie po-
wszechniej stosowano koła odlewane, bogato
uźeberkowane; oba typy kół miały bandaże
gumowe.
Różnice występowały również w kształcie
zewnętrznym wieży, uchwytach a także miej-
scu zamontowania wentylatorów.
Podobnie jak to miało miejsce z T-34, rów-
nież T-34-85 został wyposażony w miotacz
ognia (czołg OT-34) i trały przeciwminowe
PT-3; jako pojazd wsparcia zbudowane zosta-
ło działo samobieżne SU-100, które zastąpiło
wcześniejszy model SU-85.
Zasadnicza różnica pomiędzy czołgiem
T-34-85 a zwykłym T-34 polegała na znacznie
silniejszym uzbrojeniu umieszczonym w więk-
szej wieży, spawanej z elementów odlewa-
nych o ścianach grubości do 90 mm. W skład
powiększonej załogi wchodzili teraz: dowódca-
czołgu, celowniczy (działonowy) i ładowniczy
zajmujący miejsce w wieży oraz mechanik-kie-
rowca i strzelec-radiotelegrafista znajdujący
się w kadłubie. Załoga mogła lepiej wykony-
wać obowiązki. Nieznacznie zwiększona masa
czołgu nie wpłynęła w istotny sposób na wła-
ściwości trakcyjne.
Nowa armata większego kalibru i o znacz-
nie większej prędkości początkowej pocisku
umożliwiła radzieckim czołgom nawiązanie
walki z wozami przeciwnika w równorzędnych
warunkach. Z odległości 1000 m pocisk arma-
ty radzieckiej przebijał bowiem 100-milime-
trowy pancerz kadłuba i wieży czołgu „Tiger”
oraz wieży czołgu ,,Panther”.
W trakcie eksploatacji w jednostkach i
podczas napraw czołgi T-34-85 były uspraw-
niane lub modyfikowane. Często były to tylko
drobne zmiany. W 1945 roku większość wo-
zów biorących udział w operacji berlińskiej
i szturmie samego miasta została w warszta-
tach armijnych i korpuśnych zaopatrzona w
dodatkowe ochrony pancerne przeciw ,,Pan-
zerfaustom”.
„Panzerfaust” rodzaj ręcznego granatnika
jednorazowego użytku z pociskami kumula-
cyjnymi przebijającymi z odległości 60—120 m
pancerz grubości do 150 mm - był nową
bronią przeciwpancerną piechoty, przeznaczo-
ną dla pojedynczego żołnierza, dzięki której
mógł on skutecznie zwalczać czołgi z niewiel-
kich odległości. Broń skonstruowana została
już w 1944 roku, jednak na większą skalę
Niemcy poczęli używać jej w ostatnim okresie
wojny. Z powodu niewielkiego zasięgu, w
walce na odkrytych przestrzeniach żołnierze
uzbrojeni w „Panzerfausty” niewiele mogfi
zdziałać przeciw czołgom niszczącym ogniem
broni maszynowej wszelkie stanowiska piecho-
ty z odległości przewyższającej donośność
strzału granatnika. Znacznie większe usługi'
oddawała ona w czasie walk w miastach,
gdzie zabudowania ułatwiały niespostrzeżone
podejście do czołgu i skryte oddanie strzału
z dystansu kilkudziesięciu metrów. W takich
warunkach osłona czołgów przed żołnierzami
uzbrojonymi w ,,Panzerfausty” (żargonowo na-
zywano ich „faustnikami”) nabierała istotnego
znaczenia, gdyż w przeciwnym wypadku po-
nosiły one duże straty. Czołgi T-34-85 otrzy-
mały więc ,,ekrany” - w postaci krat czy
siatek metalowych, przymocowanych na lek-
kim rusztowaniu. Powodowały one detonację
95
Przegląd typów
57. T-34-85 z armatą ZiS-S-53 wyremontowany i używany w LWP po wojnie, ekspo-
nowany obecnie w Muzeum w Skarżysku-Kamiennej, Czołg wyposażono w koła jezd-
ne nowszego typu, a na rurach wydechowych umocowano kołnierze do montowania
zaworów odcinających, chroniących silnik przed zalaniem w trakcie pokonywania
przeszkód wodnych po dnie: a — widok z boku, b — widok ogólny od przodu, c —
widok ogólny od tyłu
głowicy „Panzerfausta” przed właściwym pan-
cerzem, bez jego uszkodzenia czy przebicia.
Z chwilę rozszerzenia produkcji T-34-85, w
ten typ czołgu poczęto wyposażać coraz to
nowe jednostki. W 1944 roku zbudowano ok.
11 000 czołgów T-34-85, a w 1945 (do Iipca)
jeszcze ok. 7000. W sumie więc w czasie
II wojny światowej wyprodukowano ponad
18 000 czołgów T-34-85. Dostarczane były one
nie tylko Armii Czerwonej, lecz również od-
działom pancernym wojsk sprzymierzonych,
formowanych na terenie ZSRR (Wojska Pol-
skiego, oddziałom czechosłowackim; później
przekazano je także innym, m.in. bułgarskim
i jugosłowiańskim.
Czołgi T-34-85 w LWP
Pierwszym czołgiem T-34-85, który znalazł
się w szeregach ludowego Wojska Polskie-
go — wówczas jeszcze 1 Armii Polskiej w
ZSRR — był wóz z armatę D-5T noszęcy nu-
mer fabryczny 52209 (zachowano też orygi-
nalny numer taktyczny na wieży — 723) prze-
kazany 3 szkolnemu pułkowi czołgów 11 maja
1944 roku przez radzieckę Bazę Naprawczę
nr 264. Przez pół roku służył on do szkolenia
podoficerów, po czym 15 listopada przekaza-
no go Oficerskiej Szkole Broni Pancernej.
Z kolei pierwszę bojowę jednostkę pancer-
nę Wojska Polskiego, która otrzymała czołgi
96
T-34-85
T-34-85, była 1 brygada pancerna. W czasie
walk pod Studziankami straty bezpowrotne
wyniosły 18 czołgów, spalonych lub też rozer-
wanych wybuchem amunicji. Po tych bojach
brygada została wycofana na drugą linię dla
odpoczynku. Ponieważ w tym czasie w ra-
dzieckich wojskach pancernych już istniały
brygady o organizacji batalionowej, a nowo
formowane dla 1 korpusu pancernego bryga-
dy 2, 3 i 4 także miały mieć taką strukturę,
dowódca Wojsk Pancernych i Zmotoryzowa-
nych WP, gen. D. Mostowienko zaproponował
5 września 1944 roku gen. Berlingowi rów-
nież przeformowanie 1 brygady na nowy etat.
W tej sprawie zapadła pozytywna decyzja,
ale do pełnego stanu brakowało co najmniej
15 wozów. 7 września 1944 roku gen. Berling
zwrócił się do Naczelnego Dowódcy WP z
prośbą o uzupełnienie sprzętu, którego jed<
nak Front nie posiadał. Cen. Żymierski z ko*
lei powiadomił o tym dowódcę radzieckich
wojsk pancernych i zmechanizowanych marsz.
J. Fiedorenkę, który obiecał pomóc.
Tego samego dnia, 7 września, ukazał się
rozkaz NDWP nr 19, nakazujący przeformo-
wanie brygady i zmianę struktury pułkowej na
batalionową (w sumie 65 czołgów średnich).
1 października 1944 roku na stację w Miń-
sku Maz. przybył transport nr 10461 z Gor-
kiego (Fabryka nr 112) z 20 nowymi czołgami
T-34-85. Brygada przejęła wszystkie wozy. Po
kilku dniach 5 z nich musiano oddać, prze-
znacźone były bowiem jako sprzęt szkolny
dla 1 korpusu pancernego.
Tak więc w brygadzie pozostało 15 wozów
T-34-85 o następujących numerach fabrycz-
58. Czołgi T-34-85 z 2 batalionu motocyklowego 1 korpusu pancernego po zakoń-
czeniu wojny defilują w Lublinie latem 1945 r. Na pierwszym planie czołg z nume-
rem taktycznym 242 (nr fabryczny 412693 produkcji Fabryki nr 183 w Niżnym Ta-
gilu); zwracają uwagę różne znaki orła malowane na wieży oraz powtórzone na
kadłubie
7 — Wozy bojowe
97
Przegląd typów
nych: 4080220, 4080224, 4080304, 4080305,
4090323, 4090326, 4090327, 4090330, 4090337,
4090340, 4090365, 4090372, 4090390, 4090391
oraz 4090399. Nadliczbowe 4 czołgi T-34 oraz
14 lekkich T-70 odesłano 17—18 października
do 3 szkolnego pułku czołgów.
Tymczasem w pierwszych dniach września
1 Dywizja Piechoty wzięła udział w walkach
o wyzwolenie Pragi. 14 września brygada wy-
dzieliła 2 batalion dla wsparcia działań pie-
choty. W dniach 14—15 czołgi batalionu wal-
czyły o Pragę; działania te zakończyły się cał-
kowitym wyzwoleniem prawobrzeżnej części
stolicy. Już po reorganizacji brygady 1 bata-
lion wydzielił 1 kompanię, która wsparła na-
tarcie 1 Dywizji Piechoty na Jabłonnę; w wal-
kach 27 i 28 października 2 czołgi T-34 zo-
stały uszkodzone (następnie wyremontowano
je), a jeden z nowych T-34-85 został spalony
(wóz 4090327).
W styczniu 1945 roku brygada brała udział
w operacji warszawskiej, wyzwoleniu Bydgo-
szczy, a w lutym i w pierwszych dniach mar-
ca 1945 roku stoczyła walki na Wale Pomor-
skim, ponosząc przy tym duże straty. 7 marca,
po zakończeniu bojów na tym terenie i ze-
środkowaniu w rejonie Dębicy, posiadała za-
ledwie 10 czołgów zdolnych do walki. Tego
samego dnia brygadę podporządkowano do-
wódcy radzieckiej 1 armii pancernej gen. M.
Katukowa, w składzie której (w ' korpusie
zmechanizowanym) miała wziąć udział w wal-
kach o Gdynię i Gdańsk.
Ilościowy stan czołgów był zbyt mały, by
brygadę można było uważać za pełnowartoś-
ciową jednostkę pancerną, toteż gen. Katu-
kow, któremu dowódca brygady płk Malutin
przedstawił sytuację, obiecał pomoc wydzie-
lając sprzęt z uzupełnień przeznaczonych dla
własnych jednostek. 7 marca w rejonie Po-
znania (?) ppor. S. Frydrych przejął wprost
z transportu kolejowego 15 nowych czołgów
T-34-85, przybyłych razem z załogami z zapa-
sowego pułku czołgów Armii Czerwonej i for-
sownym marszem podążył za brygadą; dołą-
czył do niej 11 marca w Zelewiu. Czołgi prze-
znaczono dla 2 batalionu. Następnego dnia,
gdy brygada dokonywała przemarszu z Zele-
wa do Bolszewa, gdzie miała zająć podstawy
wyjściowe do natarcia na Wejherowo, przy-
było tu jeszcze następne 10 czołgów T-34-85
wraz z załogami, przekazanych przez radziec-
ką 64 brygadę pancerną z 8 korpusu zme-
chanizowanego. Zaraz potem brygada ruszy-
ła do boju. W warunkach walki nie można
mówić o prowadzeniu dokładnej dokumenta-
cji, trudno więc obecnie ustalić, jakie maszy-
ny znalazły się w szeregach 1 brygady pan-
59. Czołg T-34-85 dowódcy
1 brygady pancernej pod-
czas defilady w Warszawie
w maju 1946. W wieży cho-
rąży ze sztandarem brygady,
obecnie znajdującym się w
Muzeum WP w Warszawie
98
T-34-85
cernej. Znane sq tylko niektóre numery fa-
bryczne z otrzymanych wówczas czołgów
(20 z tych wozów, które uległy uszkodzeniu
lub zniszczeniu), a mianowicie: 407605,
411094, 411517, 412164, 412164, 412202.
421274, 0315010, 0412174, 4020527, 4070945,
4120292, 4120309, 4120368, 4120370, 4120387,
4121151, 4121266, 4121536, 4121714.
Do końca 1944 roku LWP nie otrzymało
większych dostaw czołgów T-34-85. Kilka
egzemplarzy tych maszyn przekazano jedynie
jednostkom 1 korpusu pancernego, jako mini-
mum niezbędne dla rozpoczęcia procesu
szkolenia. 11 października 1944 roku z trans-
portu nr 10834, idqcego z czołgami T-34-85
z Fabryki nr 112, na mocy zarzqdzenia do-
wódcy Wojsk Pancernych i Zmechanizowa-
nych WP, zdjęto 3 wozy (numery fabryczne
nie ustalone), a 17 października do Chełma
przekazano 5 czołgów, które poczqtkowo prze-
jęła 1 brygada pancerna; maszyny te rów-
nież produkcji Fabryki nr 112 w Gorkim no-
siły numery fabryczne 4090341, 4090380,
4090387, 4090392 i 4090394. W sumie 1 kor-
pus pancerny otrzymał wówczas 8 czołgów
T-34-85; po dwie maszyny przydzielono 2, 3
i 4 brygadom pancernym.
Etatowy sprzęt - po 65 czołgów T-34-85 —
otrzymały one pod koniec stycznia 1945 roku.
W dniach od 19 do 30 stycznia do Chełma
nadeszło 9 transportów (nr 10471, 10472,
10473, 10475, 10476, 10478, 10479, 10480
i 10481) wiozqcych w sumie 210 czołgów
z Fabryki nr 183 w Niżnym Tagilu oraz Fa-
bryki nr 112 w Gorkim. Poszczególnym bry-
gadom przydzielono następujqcy sprzęt:
- 2 brygada pancerna - czołgi o nume-
rach fabrycznych: 41272, 412375, 412491,
412633, 412635, 412664, 412671, 412675,
412683, 412688, 41270O, 412716, 412721,
412728, 412734, 412735, 412737, 412744,
412748, 412756, 412760, 412762, 412764,
412767, 412775 (wszystkie produkcji Fabryki
Nr 183) oraz 4111696, 4120311, 4120317,
4120321, 4120324, 4120328, 4120329, 4120356,
4120363, 4120377, 4120381, 4120382, 4120389,
4120396, 4120398, 4120399, 4120400, 4120405,
4120417, 4120462, 4120500, 4120512, 4120524,
4120529, 4120548, 4120553, 4120554, 4120559,
4120561, 4120572, 4120574, 4120575, 4120576,
4120577, 4120578, 4120581, 4120582, 4120583,
4120584 i 4120587 (wszystkie produkcji Fabry-
ki nr 112).
- 3 brygada pancerna - czołgi o nume-
60. T-34-85 eksponowany w Muzeum Wyzwolenia Po-
znania, z wieżq odmiennej konstrukcji
61. T-34-85 z wieżą jeszcze innej konstrukcji i oddziel-
nie usytuowanymi wentylatorami
62. Czwarta odmiana wieży na T-34-85
rach fabrycznych: 411565, 412317, 412368,
412605, 412606, 412666, 412685, 412687,
412706, 412707, 412713, 412715, 412725,
412729, 412731, 412733, 412747, 412753,
412757, 412759, 412761, 412763, 412765,
412769, 412770, 412783, 412788, 412807,
412820, 412828 (wszystkie produkcji Fabryki
Nr 183) oraz 4120101, 4120104, 4120107,
4120116, 4120269, 4120284, 4120333, 4120347,
4120352, 4120367, 4210369, 4120385, 4120387,
4120395, 4120402, 4120410, 4120414, 4120419,
99
Przegląd typów
63. T-34-85 wyremontowany po wojnie z kilku uszkodzonych pojazdów. Czwarty
typ wieży ustawiony na kadłubie T-34 (widoczne ślady po miejscu montowania
gniazda anteny)
4120420, 120421, 4120424, 4120435, 4120767,
4121010, 4121103, 4121105, 4121318, 4121403,
4121413, 4121423, 4121426, 4121431, 4121432,
4121499 i 4121808 (wszystkie produkcji Fa-
bryki nr 112).
— 4 brygada pancerna - czołgi o nume-
rach fabrycznych 4122, 47538, 411348, 412159,
412199, 412387, 412392, 412429, 412452,
412454, 412519, 412559, 412586, 412599,
412601, 412607, 412618, 412662, 412674,
412680, 412702, 412718, 412743, 412745,
412746, 412749, 412750, 412751, 412766,
412774, 412778, 412782, 412786, 412787,
412789, 412790, 412795, 412796, 412801,
412802, 412803, 412804, 412806, 412808,
412813, 412817, 412818, 412825, 412827,
412831, 412832, 412833, 412834, 412835,
412836, 412837. 412838, 412839, 412840,
412841, 412842, 412843, 412844, 412874
i 4129611 (wszystkie produkcji Fabryki nr 183).
— 2 batalion motocyklowy — 10 czołgów
T-34-85 o następujących numerach fabrycz-
nych: 412285. 412369, 412615, 412693,
412758, 412809, 412815, 412819, 412821,
i 412830 (wszystkie produkcji Fabryki nr 183)
— 6 batalion łączności — 5 czołgów T-34-85
(wozy dowództwa korpusu o następujących
numerach fabrycznych: 4110131, 4120418,
4120501, 4120516 i 4120537 (wszystkie pro-
dukcji Fabryki nr 112)
W styczniu 1945 roku również stan czołgów
T-34-85 Oficerskiej Szkoły Broni Pancernej
zwiększył się o 4 wozy przekazane przez ra-
dziecką Bazę Naprawczą nr 7. Były to czołgi
o następujących numerach fabrycznych: 4425,
43473, 45915 i 46125.
Dla 2 armii WP przewidziano sformowanie
jeszcze jednej brygady pancernej, jednakże
przeszkadzał temu brak ludzi - zarówno do-
świadczonych oficerów, jak też podoficerów —
specjalistów o odpowiednich kwalifikacjach.
Z tego powodu zalążkiem nowej jednostki
stała się radziecka 16 brygada pancerna. De-
cyzja o włączeniu tej jednostki w skład WP
zapadła jeszcze w październiku 1944 roku,
lecz w tym okresie brygada brała udział w
walkach na froncie wschodnim ponosząc przy
tym duże straty. W celu reorganizacji skiero-
wano ją do Białoruskiego Obozu Wojsk Pan-
cernych w Bobrujsku, skąd pod koniec stycz-
nia przybyła w rejon Anina (tylko dowództwo
i kadra). Etatowy sprzęt - 65 czołgów T-34-85
100
T-34-85
— przybył 3 transportami (nr 10477 z Niżniego
Tagila i nr 10482 z Gorkiego w dniu 2 lute-
go 1945 roku oraz nr 10474 z Niżniego Tagila
w dniu 3 lutego 1945 roku) do Rembertowa.
W ewidencji brygady zapisano czołgi o na-
stępujących numerach fabrycznych: 412354,
412531, 412612, 412741, 412754, 412772,
412773, 412805, 412810 (lub 412840), 412846,
412848, 412850, 412851, 412852, 412854,
412855, 412857, 412858, 412859, 412860,
412861, 412864, 412865, 4T2866, 412871,
412875, 412876, 412877, 412879, 412880,
412882, 412887, 412890, 412891, 412895,
412897, 412901, 412905, 412906, 412910,
412911, 412912, 412917, 412932. 412937
(wszystkie produkcji Fabryki Nr 183) oraz
4120530. 4120535, 4120600, 4120625, 4120627,
4120630, 4120631, 4120633, 4120636, 4120638,
64. T-34-85 z wieżę spawaną z czterech części, usta-
wiony jako pomnik w Skarżysku-Kamiennej
4120640, 412642, 4120643, 4120645, 4120646,
4120647, 4120649, 4120650 oraz 4120659 (lub
4120654) wszystkie produkcji Fabryki nr 112).
16 brygada pancerna została podporząd-
kowana dowództwu 2 armii WP i wraz z nią
65. Trzy czołgi T-34-85 (z wieżą spawaną z czterech części) z 1 brygady pan-
cernej. w drodze do Gdańska (28 marca 1945 r.). Na pierwszym planie prawdo-
podobnie wóz dowódcy brygady z numerem taktycznym 1000, spalony podczas
walk o Dębogórę w dniu 2 kwietnia 1945 r.
101
Przegląd typów
66. Czołg średni T-34-85 pol-
skiej produkcji: o - widok
ogólny, b - widok z przodu,
c - widok od tyłu, d - po-
równanie wozu (numer tak-
tyczny 956) z pojazdem ra-
dzieckiej produkcji (na pier-
wszym planie, z numerem
taktycznym 974)
a
b c
d
102
T-34-85
brała udział w walkach podczas operacji ber-
lińskiej oraz praskiej w kwietniu-maju 1945
roku. Najcięższe boje stoczyła ona 21-22
kwietnia w okrążeniu pod Fórstgen i Dauban,
gdzie poniosła duże straty w sprzęcie, zginął
także dowódca brygady. Nieliczne, pozostałe
jeszcze w linii wozy tej brygady w maju 1945
roku podczas operacji praskiej doszły najda-
lej w pościgu za wrogiem; do Łaby oraz do
północnych przedmieść Pragi.
W sumie, podczas II wojny światowej LWP
otrzymało od Związku Radzieckiego 328 czoł-
gów T-34-85. Po zakończeniu działań wojen-
nych w wojskach pancernych LWP, wg stanu
z 16 lipca 1945 roku, pozostały 132 czołgi
T-34-85; z tej liczby poszczególne jednostki
dysponowały następującymi liczbami tych po-
jazdów:
1 brygada pancerna - 16 wozów, 2 bry-
gada pancerna - 22 wozy, 3 brygada pan-
cerna - 26 wozów, 4 brygada pancerna —
29 wozów, 16 brygada pancerna - 20 wozów,
2 batalion motocyklowy - 9 wozów, 6 bata-
lion łączności - 5 wozów, OSBPanc - 5 wo-
zów. Razem 132 wozy.
Czołgi te wielokrotnie naprawiane podczas
walk w warunkach polowych, pośpiesznie,
często bez właściwych części, wymagały ka-
pitalnej naprawy. Stopniowo też odsyłano je
do zakładów naprawczych. Niezależnie od te-
go specjalne ekipy wyjeżdżały na tereny daw-
nych walk ściągając do zakładów pozostałe
tam jeszcze mniej lub bardziej uszkodzone
lub zniszczone wozy nie tylko polskie, lecz
i radzieckie. Niektóre z nich przeznaczono do
rozbiórki na części lub na złom, z części je-
dnak w ciągu następnych lat udało się od-
tworzyć kilkadziesiąt pojazdów przekazanych
następnie wojskom. Do tego celu wykorzy-
stano też niektóre naprawione podwozia T-34,
na których ustawiono wieże z T-34-85.
W końcu lat czterdziestych stan posiadania
uzupełniono pewną liczbą czołgów T-34-85
zakupionych w ZSRR. W związku ze stale po-
garszającą się sytuacją międzynarodową, u
progu sześcioletniego planu gospodarczego
rząd PRL podjął decyzję o uruchomieniu pro-
dukcji czołgu T-34-85 przez przemysł polski
na podstawie licencji radzieckiej. Oprócz do-
kumentacji konstrukcyjnej i warunków tech-
nicznych obejmowała ona także procesy te-
chnologiczne, oprzyrządowanie specjalne oraz
pomoc specjalistów radzieckich w początko-
wym okresie organizowania i opanowywania
produkcji złożonego konstrukcyjnie i technolo-
gicznie wyrobu.
Pierwsze seryjne czołgi T-34-85 zbudowane
w Polsce zaczęły opuszczać hale fabryczne w
roku 1951, przy czym były to pojazdy o ulep-
szonej konstrukcji, w których praktycznie za-
stosowano wiele istotnych ulepszeń technicz-
nych. W uruchamianiu produkcji czołgu wy-
datny udział wzięli pracownicy Poligonu Nau-
kowo-Badawczego Sprzętu Pancernego i Mo-
toryzacji (przekształconego następnie w Cen-
trum Badań Techniki Pancernej i Samochodo-
wej, a w 1965 roku ostatecznie w Wojskowy
Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej).
67. Czołg średni T-34-85 polskiej produkcji z później-
szym dodatkowym wyposażeniem: na bocznej płycie wi-
doczne uchwyty służące do mocowania kominka po-
wietrznego
68. Kolumna czołgów średnich T-34-85M2 w marszu,
na pierwszym pojeździe zwraca uwagę uszczelnienie
osłony pancernej armaty, dodatkowe wyposażenie, nu-
mer taktyczny częściowo zamaskowany oraz znak tak-
tyczny obok jarzma przedniego karabinu maszyno-
wego
103
Przegląd typów
69. Czołg średni T-34-85M2:
a - pojazd przygotowany do
pokonania przeszkody wod*
nej. zwraca uwagę osłono
wieżyczki dowódcy, b - mon-
towanie rury powietrznej na
czołgu 5022, c — po desan-
towaniu na brzeg morza, no
pierwszym pojcździe można
zaobserwować zamontowane
zawory odcinające na ruroch
wydechowych oraz ślady usz-
czelniania smarem pokrywy
włazu regulacyjnego do prze-
działu transmisyjnego
a
bc
W 1953 roku przeprowadzili oni cykl badań
gwarancyjnych T-34-85, a w następnych latach
przystąpili do ponownej modernizacji tego ty-
pu czołgu na podstawie własnych koncepcji
konstrukcyjno-technologicznych.
W wyniku tych prac w czołgu wprowadzono
stopniowo m.in. następujące zmiany lub
usprawnienia:
- podgrzewacz ułatwiający rozruch silnika
w zimie;
— silnik przystosowany do pracy na wielu
paliwach;
- opatentowane układy wspomagania do
kierowania wozem;
- zmianę mocowania i ładąwania przed-
niego karabinu maszynowego oraz rozmiesz-
czenia amunicji, co pozwoliło na zmniejsze-
nie załogi do 4 osób;
— przystosowanie czołgu do pokonywania
głębokich przeszkód wodnych (uszczelnienie,
zawory odcinające, rury doprowadzające po*
wietrze itp.);
— powiększenie zasięgu;
104
T-34-85
- zwiększenie przebiegu między terminami
obsługi oraz naprawy.
W wyniku zastosowanych ulepszeń podnie-
siono walory bojowe i właściwości eksploata-
cyjne czołgu T-34-85 tak, że przez dłuższy
jeszcze czas odpowiadał on ówczesnym wy-
maganiom taktyczno-technicznym i pozosta-
wał w uzbrojeniu, na równi z nowocześniej-
szymi typami czołgów średnich.
Czołgi T-34-85, które wyposażono w te
ulepszenia otrzymały oznaczenia T-34-85M
(T-34-85M1 i T-34-85M2 zależnie od kolejnoś-
ci modernizacji). W końcu lat pięćdziesiątych
dokonano także badań różnych innych proto-
typowych rozwiązań mających na celu popra-
wienie właściwości trakcyjnych (m.in. hydra-
ulicznych tłumików drgań, gąsienic czołgu
T-54 itp.), lecz nie były one wdrażane szerzej
z uwagi na zakończenie produkcji T-34-85.
Część seryjnych czołgów T-34-85 budowana
była jako wozy dowódcze z mniejszą jednost-
ką ognia wyposażone w dodatkowe radio-
stacje umożliwiające łączność w szerszym za*
kresie.
a
b
70. Czołg średni T-34-85 pol-
skiej produkcji wyposażony w
trał przeciwminowy: a — z
trałem PT-34, b — z trałem
PT-54
105
Przegląd typów
71. Najprostszy model pancernego ciągnika • /akuacyjnego na podwoziu czołgu
T-34-85; wieża zdjęta, na to miejsce ustawiona niewielka wieżyczka obserwacyjna,
na bokach kadłuba umocowane liny holownicze, zblocza i Inne potrzebne na-
rzędzia
a b
72. Pancerny ciągnik ewakuacyjny CW-34 zbudowany
na podwoziu czołgu T-34-85: a - widok ogólny pojaz-
du bez kompletnego wyposażenia, b - ciągnik przy-
stosowany do pokonywania głębokich przeszkód wod-
nych po dnie, szeroka rura umożliwia załodze opusz-
czanie zanurzonego pojazdu
106
T-34-85
Podwozie czołgu T-34-85 wykorzystane zo-
stało do budowy kilku odmian pancernych
ciągników ewakuacyjnych. W pierwszej wersji
był to pojazd ze zdjętą wieżą, przedziałem
bojowym zasłoniętym od góry cienką płytą
pancerną, nc której umieszczono wieżyczkę
obserwacyjną dla dowódcy. Pojazd wyposażo-
ny był w zestawy najniezbędniejszych narzę-
dzi oraz liny holownicze.
Drugim, bardziej bogato wyposażonym, po-
jazdem tego typu przyjętym do wyposażenia
jednostek pancernych LWP był ciągnik CW-34,
opracowany na bazie konstrukcji CSRS. Po-
jazd przeznaczono do wyciągania ugrzęzłych
lub uszkodzonych czołgów i ich ewakuacji do
miejsca naprawy. Najważniejszym urządze-
niem wyposażenia specjalnego CW-34 jest
wyciągarka o sile uciągu 30 t napędzana
przez silnik wozu. Komplet bloków umożliwia
zwiększenie siły uciągu nawet czterokrotnie.
Oprócz tego w skład wyposażenia wchodzi li-
na stalowa długości 125 m, lemiesz spełnia-
jący rolę ostrogi oporowej, sztywny hol, dwa
podnośniki hydrauliczne 25-tonowe oraz nie-
zbędny osprzęt. Ciągnik wyposażony jest w
komplet urządzeń do pokonywania przeszkód
wodnych po dnie. Masa całkowita 31 t, uzbro-
jenie 1 km 7,62 mm DTM. Osiągi pojazdu są
podobne do zwykłego czołgu.
W latach sześćdziesiątych opracowany zo-
stał jeszcze inny model ciągnika ewakuacyj-
nego WPT-34 (wóz pogotowia technicznego).
Pierwsze serie tego pojazdu budowane były
na bazie dział samobieżnych SU-85 i SU-100.
WPT-34 opracowany został w WITPiS z prze-
znaczeniem udzielania pomocy technicznej
73. Pancerny ciqgnik ewakuacyjny WPT-34
uszkodzonym czołgom oraz pierwszej pomocy
sanitarnej ich załogom. Wóz wyposażono w
składany dźwig o nośności 1000 kg, skrzynię
ładunkową (ładunek do 2400 kg) oraz spec-
jalne zestawy odpowiednich urządzeń i narzę-
dzi do prac obsługowo-naprawczych oraz po-
mocy sanitarnej. Ciągnik ma urządzenia do
pokonywania przeszkód wodnych po dnie.
Masa wozu 31 t, załoga 5 osób, uzbrojenie
1 wkm plot 12,7 mm DSzk oraz 1 km
7,62 mm DT.
Zbudowany został także prototypowy model
opancerzonego dźwigu hydraulicznego na
podwoziu T-34, jednak ten pojazd nie był
produkowany seryjnie.
74. Prototyp dźwigu hydra-
ulicznego na podwoziu T-34
107
Przegląd typów
Średni czołg T-34-85 produkcji polskiej
Dane taktyczno-techniczne czołgu średnie-
go T-34-85 produkcji lat 1944—1945 (w na-
wiasach podano różnice dla wersji zmo-
dernizowanej po wojnie):
masa — 32 t;
załoga — 5 ludzi;
wymiary — długość całkowita 810—815 cm, długość
kadłuba 607—610 cm. szerokość 300 cm, wysokość
272 cm, prześwit 40 cm;
uzbrojenie — 1 armata 85 mm wz. 1944, ZiS-S-53
(pierwsze serie armata wz. 1943 D-5T) sprzężona
z 1 karabinem maszynowym 7,62 mm DTM w wie-
ży, kąty ostrzału — w płaszczyźnie poziomej 360°,
w płaszczyźnie pionowej —5° -f-22°, napęd wieży
ręczny i elektryczny, prędkość obrotu wieży 17° (s)
(25°-30°/s), 1 karabin maszynowy 7,62 mm DTM
w kadłubie;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 celow-
nik teleskopowy TSz - 16, 1 celownik mechaniczny
km DTM, 3 obrotowe peryskopy obserwacyjne Mk-4,
2 peryskopy obserwacyjne mechanika-kierowcy, wie-
życzka obserwacyjna dowódcy czołgu (dowódca
przyrząd obserwacyjny TPK-1 lub TPKU-2B, mecha-
nik-kierowca noktowizyjne BWN);
amunicja — 56-60 (55) nabojów do działa, 1920
(1890) nabojów do km, 20-25 granatów ręcznych
F-l;
pancerz — kadłub spawany z płyt walcowanych
o grubości — przód 45—60 mm, boki i tył 45 mm,
dno i góra 20-22 mm; wieża spawana z elemen-
tów odlewanych o grubości — przód 75-90 mm, bo-
ki 75 mm, tył 60 mm, góra 20 mm;
napęd — silnik dieslowski 4-suwowy, widlasty,
12-cylindrowy, W-2-34, średnica cylindra 150 mm.
skok tłoka 180-186 mm, stopień sprężania 15, po-
jemność 38 880 cm3, moc 367,8 kW (500 KM) przy
1800 obr./min.; chłodzony płynem [silnik dieslowski
W-2-34M lub W-34M mocy 367,8 kW (500 KM)
przy 1800 obr./min., krótkotrwale do 404,5 kW
(550 KM) przy 2100 obr./min];
paliwo — olej napędowy, pojemność zasadniczych
zbiorników paliwa 630 I, pojemność dodatkowych
zbiorników 180 I, zużycie paliwa 200—270 1/100 km
drogi i 250—350 1/100 km terenu;
układ napędowy — sprzęgło główne suche wielo-
tarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna,
5 biegów do przodu 1 do tyłu, mechanizmy skrę-
tu — sprzęgła boczne z hamulcami taśmowymi, je-
dnostopniowe przekładnie boczne;
podwozie — 5 par podwójnych kół nośnych z ban-
dażami gumowymi, zawieszone niezależnie na pio-
nowych resorach spiralnych; koła napędowe z tyłu
kadłuba, napinające z przodu; gąsienice metalowe,
jednosworzniowe, jednogrzebieniowe; w każdej taś-
mie 72 ogniwa; szerokość gąsienicy 500 mm, po-
działka 172 mm, długość oporowa gąsienicy
3850 mm, rozstaw środków gąsienic 2450 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12/24
(24/29) V;
łączność — zewnętrzna radiostacja 9R lub 10R
(10RT-26E), wewnętrzna — czołgowy telefon we-
wnętrzny TPU-4 (TPU-47);
osiągi — moc jednostkowa 11,5 KW/t (15,6 KM/t),
nacisk jednostkowy 0,85 kg/cm2, prędkość maksy-
malna po drodze 50—55 km/h (krótkotrwale
60 km/h), zasięg 300 km po drodze, 230 km w te-
renie;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°, rowy
szerokości 250 cm, ściany wysokości 73 cm, brody
głębokości 130 cm.
108
T-54
Dla wykonywania prac inżynieryjnych na
polu walki skonstruowano w ZSRR wiele urzą-
dzeń specjalnych doczepianych do czołgu
T-34-85, a między innymi: trały przeciwmino-
we PT-34, urządzenia spycharkowe ST-34, płu-
gi przeciwśnieżne STU, dźwigi SKP-5 itp. Nie-
które z tych typowych urządzeń wykorzystane
były w jednostkach pancernych LWP (np.
PT-34 oraz ST-34).
Polscy konstruktorzy podjęli natomiast pró-
bę budowy mostu szturmowego, umożliwiają-
cego pokonywanie szerokich rowów, rzek itp.
Jeden z pierwszych modeli tego mostu opra-
cowany w latach pięćdziesiątych zbudowano
na bezsilnikowym i uproszczonym podwoziu
T-34, przy czym był on pchany i nasuwany
na przeszkodę przez czołg T-34-85. Rozwią-
zanie to nie było zadowalające, w wyniku
czego opracowano na podwoziu T-34 noży-
cowy most składany MN-17, wzorowany na
konstrukcji czeskiego pojazdu MT-34. Po
wszechstronnych badaniach zrezygnowano i z
tego modelu; w następnej konstrukcji mostu
szturmowego wykorzystane zostało podwozie
nowego typu czołgu średniego serii T-54 —
T-55.
Od początku lat sześćdziesiątych miejsce
czołgu T-34-85 w uzbrojeniu wojsk pancer-
nych LWP zaczęły zajmować czołgi T-54, a na-
stępnie T-55. Najbardziej wyeksploatowane
T-34-85 zaczęto stopniowo wycofywać z nie-
których jednostek; pewne jednak czołgi
T-34-85 przebudowano na ciągniki, część zaś
wysłużonych wozów oddawano na złom lub
ustawiano na poligonowych strzelnicach. Kil-
kadziesiąt pojazdów, po zdjęciu części i uz-
brojenia, przekazano różnym instytucjom i
przedsiębiorstwom cywilnym, które wykorzysta-
ły podwozia do remontowania specjalnych
urządzeń melioracyjnych łub maszyn górni-
czych, albo też wykorzystują je jako ciężkie
ciągniki gąsienicowe. Przeróbek tych było tak
wiele i tak różnych, że tylko dla przykładu
wspomnieć należy o jednym. W 1976 roku w
Przedsiębiorstwie Remontowym Sprzętu Wod-
no-Melioracyjnego w Międzyrzeczu Wlkp. pod
kierunkiem inż. Cz. Siemieszczuka opracowa-
no ciągnik KD-30 - podwozie czołgu T-34
z agregatem drenarskim „Poldren” - i zbu-
dowano dwa prototypy, które z powodzeniem
zdały egzamin na polach województw gorzow-
skiego i zielonogórskiego.
Czołgi T-34-85 często można spotkać jako
pomniki stoczonych walk.
Średni czołg T-54
W końcowym etapie il wojny światowej
konstruktorzy eradzieccy zdołali nie tylko ze-
brać bogate doświadczenie i przesłanki do
zaprojektowania nowoczesnych typów czoł-
gów, lecz również zbudować nowe modele,
które stały się podstawą dla jeszcze dosko-
nalszych konstrukcji.
Punktem wyjścia stała się wstępna koncep-
cja nowego projektu czołgu z opancerzeniem
czołowym grubości 100 mm wysunięta przez
M. Koszkina przed jego śmiercią, w stadium
przygotowań do produkcji seryjnej czołgu
T-34 w pierwszej połowie 1941 roku. W pier-
wszych latach wojny rozwój wydarzeń nie po-
zwolił zespołowi A. Morozowa, który objął
kierownictwo po genialnym konstruktorze
„trzydziestki czwórki”, na rozwinięcie jego
idei. Warunki ku temu zaistniały wraz ze
zmianą sytuacji na frontach. W 1944 roku
opracowany został projekt nowego czołgu
średniego T-44; chociaż w tym czasie wyko-
rzystano wiele typowych, seryjnie produkowa-
nych zespołów T-34-85 (uzbrojenie, silnik,
układ napędowy, zawieszenie), to jednak była
to znacznie udoskonalona konstrukcja ze
zmienionym kadłubem, poprzecznie ustawio-
nym silnikiem i grubszym pancerzem. T-44
przyjęty został do uzbrojenia i skierowany do
produkcji seryjnej, którą w sierpniu 1944 ro-
ku rozpoczęła odbudowana ze zniszczeń wo-
jennych Fabryka nr 75 w Charkowie, kiero-
wana przez N. Barykowa 1. Wiosną 1945 ro-
ku pierwsze seryjne egzemplarze skierowano
do jednostek liniowych na froncie; nie zosta-
ło ustalone, czy użyte zostały one w działa-
niach bojowych.
Po zakończeniu wojny, biorąc pod uwa-
gę kierunki rozwojowe czołgów zagranicznych,
jako podstawowe uzbrojenie własnych kon-
strukcji w ZSRR przyjęto armaty kalibru
100 mm, których osiągi zostały praktycznie
sprawdzone w toku walk; kaliber armaty, do-
nośność, szybkostrzelność, zdolność przebicia
pancerza itp., a także rodzaje pocisków, ja-
kimi mogła ona strzelać pozwalały na prowa-
dzenie efektywnej walki z wszystkimi ówczes-
nymi celami opancerzonymi, środkami ognio-
wymi oraz umocnieniami typu polowego.
1 Skwoz ogiennyje... op. cit.; Miechaniczieskaja Ha-
ga... op. cit.
109
Przegląd typów
75. Średni czołg T-44: o — widok ogólny standardowe-
go modelu z lat czterdziestych, b - pojazd prototypo-
wy uzbrojony w armatę 100 mm zamontowaną w zmo-
dyfikowanej wieży
Ten rodzaj uzbrojenia zastosowano w do-
świadczalnych egzemplarzach wozu T-34-100
oraz T-44 (tzw. T-44-100), co wymagało prze-
konstruowania i powiększenia wieży. W tej
sytuacji wiosną 1945 roku zespół A. Morozowa
zaprojektował kolejny typ czołgu średniego
nazwany T-54 od początku dostosowany do
armaty 100 mm. Pod względem ogólnej kom-
pozycji oraz podstawowych wskaźników tak-
tyczno-technicznych w nowym czołgu jego
twórcom udało się połączyć w sposób harmo-
nijny — podobnie jak to miało miejsce wcześ-
niej w T-34 — główne cechy czołgu: właściwą
siłę ognia, pewną osłonę pancerną oraz dużą
manewrowość.
Jednocześnie, stosując wiele nowoczesnych
rozwiązań konstrukcyjnych i technologicznych,
zachowano rozsądną prostotę umożliwiającą
masową produkcję czołgu, łatwość obsługi,
niezawodność pracy i możliwość napraw.
Te cechy zasadnicze wozu stworzyły pers-
pektywę zachowania pojazdu w uzbrojeniu
wojsk pancernych na długie lata bez koniecz-
ności generalnej zmiany konstrukcji, a jedynie
drogą stopniowych ulepszeń. Umożliwiło to
nieprzerwaną produkcję długich serii przy je-
dnoczesnym zwiększeniu walorów bojowych
wozu.
Prototyp czołgu T-54 zbudowany został w
1945 roku. Po wszechstronnych próbach i pe-
wnych zmianach (zrezygnowano np. z dwóch
sprzężonych ze sobą karabinów maszynowych
umieszczonych w specjalnym pancernym po-
jemniku na błotnikach wozu i uruchamianych
zdalnie przez mechanika-kierowcę) czołg T-54
przyjęto do uzbrojenia wojsk pancernych
Armii Radzieckiej jako podstawowy typ czołgu
średniego, którym w nadchodzących latach
zastąpiono czołgi T-34-85 i T-44. W 1948"
roku zespół A. Morozowa (w skład wchodzili
m.in.: A. Kolesnikow, W. Matjuchin, P. Wa-
siliew i N. Kuczerenko) za skonstruowanie te-
go czołgu otrzymał nagrodę państwową
ZSRR.
Niemal równo z uruchomieniem produkcji
seryjnej rozpoczęto długofalową modernizację
i stałe ulepszanie wozu. Druga seria czołgów
T-54, produkowana od 1949 roku, otrzymała
nieco zmienioną wieżę, szersze gąsienice no-
wej konstrukcji i o znacznie zwiększonym
przebiegu.
W trzeciej serii czołgów T-54, produkowa-
nych od 1951 roku wprowadzono dalsze
zmiany. Ulepszono opancerzenie przodu wie-
ży, urządzenia oporopowrotne armaty, osło-
nięte szeroką tarczą pancerną, cofnięto w
głąb wieży wyprowadzając lufę działa przez
wąski otwór. W 1953 roku do produkcji wpro-
wadzono jeszcze nowszą odmianę wieży; bez
podcięcia o ujemnych skosach w części tylnej.
W 1954 roku rozpoczęto produkcję ulepszo-
nej i bardziej bogato wyposażonej wersji
czołgu, która otrzymała oznaczenie T-54A.
W tej odmianie armatę wyposażono w prze-
dmuchiwacz przewodu lufy, urządzenia stabi-
lizujące w pionie oraz ulepszony system kie-
rowania ogniem. Wprowadzono nowocześniej-
sze przyrządy celownicze oraz obserwacyjne.
Zewnętrznie model różnił się także odlewany-
mi kołami nośnymi innego kształtu oraz ko-
łami napinającymi gąsienice innej konstrukcji.
Od połowy lat pięćdziesiątych rozpoczęto
także stopniową modernizację wcześniej bu-
dowanych serii czołgów T-54; otrzymały one
niektóre usprawnienia zastosowane w now-
szych seriach wozów. Przebudowane wozy
oznaczono indeksem T-54B. Opracowane zo-
stały też i przyjęte do uzbrojenia specjalne
odmiany wyposażone w miotacze ognia.
Czołgi T-54 wszystkich serii przystosowano
110
T-54
76. Czołg średni T-54: a - pierwszy model z 1945 r. z szerokę osłonę armaty
I zdalnie odpalanymi karabinami maszynowymi umieszczonymi w opancerzonych a ।
pojemnikach na błotnikach, b - drugi model z 1949 r. bez dodatkowych km,
c - trzeci model z 1951 r. z wieżę zmienionej konstrukcji i węskę ambrazurę dla
armaty, d - czwarty model z wieżę ostatecznego kształtu, bez tylnej niszy d
111
Przegląd typów
do pokonywania głębokich przeszkód wod-
nych po dnie pod powierzchnią wody i wy-
posażono w komplety niezbędnych urządzeń
(OPWT) potrzebnych do tego celu. Opraco-
wano również urządzenia pontonowe docze-
piane do czołgu i umożliwiające pływanie.
W latach pięćdziesiątych zostały skonstruo-
wane dla celów serii T-54 specjalne, doczep-
ne urządzenia inżynieryjno-saperskie pozwa-
lające na wykonywanie różnych zadań i prac
w terenie, na polu walki, pod ogniem prze-
ciwnika.
Przy pomocy kołowych trałów przeciwmino-
wych PT-54 (później także i PT-55) można wy-
konywać przejścia w polach i przeciwczołgo-
wych zaporach minowych. Urządzenie trałowe
PT-54 (PT - Protiwominnyj trał) o masie 6,7-
7 t oczyszcza przed gąsienicami czołgu duże
koleiny szerokości 830-850 mm, przy czym
prędkość trałowania wynosi 8 - do 12 km/h.
77. Średni czołg F-54A, model z lat 1952—1956 ze sta-
rym typem kół jezdnych. Na zdjęciu jeden z oryginal-
nych czołgów produkcji radzieckiej dostarczonych
Polsce
Z doczepionym trałem czołg może pokonywać
wzniesienia do 15° oraz rowy szerokości do
260 cm. Zmontowany wcześniej trał załoga
czołgu jest w stanie doczepić do wozu w cią-
gu 5 - 12 minut. Podczas trałowania zdol-
ność do prowadzenia ognia z działa jest
ograniczona do pewnych sektorów, bowiem
znajdując się nad podskakującymi po wybu-
chu miny sekcjami trału lufa mogłaby ulec
uszkodzeniu.
Na czołgu T-54 można też zamontować
urządzenie spycharkowe BTU (Buldożer Tan-
kowyj, Uniwersalnvj) smużące do wykonywania
przejść w zaporach przeciwczołgowych, ukryć
i okopów. Spycharka, składająca się z ostrza
o szerokości 3,4 m, ramy dźwigającej oraz
elektrohydraulicznego urządzenia napędowe-
go, ma masę ok. 2300 kg i jest uruchamiana
zdalnie z miejsca mechanika-kierowcy. Po-
zwala wykonywać prace ziemne z wydajnoś-
cią 100—200 m3 na godzinę. Czas potrzebny
na zmontowanie urządzenia na czołgu wyno-
si 1-1,5 godziny.
Podobne urządzenie pod nazwą STU (Snie-
gooczistitiel Tankowyj Uniwersalnyj) w postaci
pługa doczepianego do czołgu skonstruowa-
no z myślą o wykorzystaniu w zimie, w terenie
pokrytym grubą warstwą śniegu.
Podwozie czołgu T-54 w całości lub w ele-
mentach posłużyło do budowy wielu typów
innych pojazdów pancernych: dział samobież-
nych, układaczy mostów, ciągników ewakua-
cyjnych i wozów pogotowia technicznego oraz
nieopancerzonych, szybkobieżnych ciągników
artyleryjskich.
Do uzbrojenia przyjęto dwa zasadnicze ty-
py dział samobieżnych, przeciwpancerne oraz
przeciwlotnicze ZSU-57-2 1. W latach pięć-
dziesiątych skonstruowano też pancerny ukła-
dacz mostów MTU (Mostoukładczik Tankcwyj
Uniwersalnyj) z przęsłem mostowym wysuwa-
nym. Masa pojazdu wynosi 36 t, długość
przęsła 1200 cm, szerokość 320 cm, nośność
50 t. Most tego typu, ustawiony w ciągu
15 minut, umożliwia innym czołgom pokony-
wanie przeszkód o szerokości do 11 m.
Na podwoziu T-54 skonstruowano kilka od-
mian pancernych ciągników ewakuacyjnych
różniących się szczegółami konstrukcyjnymi
oraz wyposażeniem. Najbardziej typowy byl
wóz BTS-1 (Bronirowannyj Tjagacz Srednij-
-Pierwyj) wyposażony w wciągarkę z liną, le-
miesz oraz inny sprzęt potrzebny do ewakua-
cji uszkodzonych czołgów. Ciągnik, podobnie
jak liniowe wozy T-54, miał zestaw urządzeń
do forsowania przeszkód wodnych po dnie.
Czołgi T-54A stały się również typowym
sprzętem pancernym wszystkich armii państw
członków Układu Warszawskiego. W Polsce i
Czechosłowacji oraz w Chinach (jako T-59)
produkowano je na podstawie licencji. Czoł-
gi T-54 wielu serii stanowiły też wyposażenie
wojsk pancernych armii innych krajów jak:
Finlandia, Jugosławia, Indie, Mongolia, Korea
Płn., Wietnam, Kuba, Syria, Egipt, a także
1 Opisane w następnych rozdziałach.
112
T-54
78. Średni czołg T-54A polskiej produkcji
z końca lat pięćdziesiątych, z pierwotnym
typem wyposażenia zewnętrznego: a — wi-
dok ogólny od strony prawej, b — widok
z boku z prawej, c — widok od przodu,
d — widok ogólny od strony lewej, e —
widok z lewej
a
b
c
e
8 - Wozy bojowe
113
Przegląd typów
114
T-54
c
d
e
79. Średni czołg T-54A polskiej produkcji z początku
lat sześćdziesiątych. Widoczne są różnice w wyposaże-
niu zewnętrznym (dodatkowe zbiorniki paliwa, zmienio-
ne pojemniki na narzędzia i części zapasowe itp.): a -
widok ogólny od przodu, b - widok ogólny od tyłu,
c — widok z boku, d - widok od góry {między dwo-
ma świecami dymnymi BDSz widoczne uchwyty dla
dodatkowej, 200-litrowej beczki z paliwem), e - wi-
dok z przodu
wielu krajów afrykańskich. Pewną liczbą wo-
zów tego typu (zdobytych podczas wojen 1967
i 1973 r.) rozporządzał również Izrael.
Czołgi T-54 w LWP
W Polsce produkcję czołgu T-54A na licen-
cji radzieckiej podjęto w 1956 roku w miej-
sce dotychczas budowanych T-34-85. Nowy
wóz produkowany był seryjnie aż do 1964 ro-
ku. Równolegle konstruktorzy polscy, głównie
z Wojskowego Instytutu Techniki Pancernej
i Samochodowej, prowadzili nieustanny pro-
ces udoskonalania czołgu.
Kolejne ulepszenia wprowadzono stopniowo
do produkcji. Polegały one m.in. na fabrycz-
nym przystosowaniu czołgu do jazdy pod wo-
dą, powiększeniu jednostki ognia, zastosowa-
niu obrotowej podłogi w wieży, zwiększeniu
zasięgu, wyposażeniu w hydrauliczny układ
wspomagający sterowania planetarnymi me-
chanizmami skrętu i sprzęgłem głównym, za-
stosowaniu sprężarki w układzie rozruchu po-
wietrznego silnika, ulepszeniu układu smaro-
wania silnika. Wiele tych usprawnień w istot-
ny sposób zwiększyło walory taktyczno-techni-
czne oraz eksploatacyjne czołgu. Zmoderni-
zowane czołgi otrzymały oznaczenie T-54AM.
Również wcześniej zbudowane serie czołgów
objęto modernizacją, dokonywaną w Wojsko-
wych Zakładach Remontowych podczas
napraw głównych, a także i w jednostkach,
którym przemysł dostarczał niezbędnych ze-
80. Średni czołg T-54AM przygotowany do forsowania
przeszkody wodnej po dnie
115
Przegląd typów
spotów i części. Modernizacja ta umożliwiła
znaczne przedłużenie „żywotności” czołgu ja-
ko określonego typu spełniającego założone
wymagania taktyczno-techniczne.
Oprócz zasadniczego modelu budowany był
również wariant T-54AD, tzw. czołg dowódczy
wyposażony w dodatkowe radiostacje lub in-
ne środki zapewniające łączność w kilku sie-
ciach i pionach, zarówno z podwładnymi jak
i wyższymi sztabami oraz umożliwiające ope-
ratywne dowodzenie w marszu i w walce.
Wóz ten używany był na szczeblu dowódcy
i szefa sztabu pułku oraz na wyższych szczeb-
lach.
Do większości polskich seryjnych czołgów
T-54A i ich odmian można stosować dodatko-
we typowe urządzenia inżynieryjne omówione
wcześniej lub też urządzenia opracowane
później dla czołgów serii T-55.
Zmodernizowane czołgi T-54A jeszcze obec-
nie znajdują się w wyposażeniu jednostek
pancernych i zmechanizowanych LWP.
81. Średni czołg T-54AM z
zamontowanym trałem prze-
ciwminowym KMT-5: a — wi-
dok od przodu, b - *vidok
z boku
a
b
116
T-54
Średni czołg T-54A produkcji polskiej
Dane taktyczno-techniczne czołgu średnie-
go T-54 (w nawiasach podano różnice dla
modelu T-54A):
masa — 36 (36,5) t;
załoga — 4 ludzi;
wymiary — długość całkowito 900 cm, długość
kadłuba 604 cm, szerokość 327 cm, wysokość
240 cm (z wkm plot 275 cm), prześwit 43 cm;
uzbrojenie — 1 armata 100 mm wz 1944 D-10T
(lub D-10TG) sprzężona z 1 karabinem maszyno-
wym 7,62 mm SGMT w wieży; kąty ostrzału w pła-
szczyźnie poziomej 360°, w płaszczyźnie pionowej
—4° 4-17° (—5° -f-18°); 1 kursowy (nieruchomy,
w kadłubie) karabin maszynowy 7,62 mm SGMT
i 1 przeciwlotniczy wielkokalibrowy karabin maszy-
nowy 12,7 mm DSzK na wieży;
przyrządy celownicze i obserwacyjne — celownik
teleskopowy TSz2-22 (lub TSz2A-22), przyrząd obser-
wacyjny dowódcy TPK-1 w nocy zastępowany przy-
rządem noktowizyjnym TKN-1, 2 peryskopy obserwa-
cyjne mechanika kierowcy, w nocy używany przy-
rząd noktowizyjny TWN-2; 2 peryskopy obserwa-
cyjne Mk-4 — peryskop celowniczego zastępowany
w nocy przyrządem noktowizyjnym TPN-2; na-
pęd wieży ręczny i elektryczny, prędkość obro-
tu 15°/s (urządzenie dowódcze do kierowania wie-
żą i urządzenie stabilizujące armatę w pionie);
poziomica podniesień i kątomierz działowy;
amunicja — 34 naboje do działa, 200 (500) na-
bojów do wkm plot, 3500 (3000) nabojów do km,
12 (20) granatów ręcznych F-1 ;
pancerz — odporny na działanie pocisków arty-
leryjskich; kadłub spawany z płyt walcowanych;
wieża spawana z elementów odlewanych;
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty,
12-cylindrowy W-2-54 (W-54), średnica cylindra
150 mm, skok tłoka 180—186,7 mm, stopień sprę-
żania 14,5, pojemność 38 880 cm3, moc 382,5 kW
(520 KM) przy 2000 obr./min., chłodzony płynem;
paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników
paliwa — zasadniczych 522-532 I, dodatkowych
280 I, zużycie paliwa 180—190 1/100 km drogi lub
280—300 1/100 km terenu;
układ napędowy — mechaniczna zębata prze-
kładnia przyśpieszająca (tzw. gitara); wielotar-
czowe suche sprzęgło główne; skrzynia przekład-
niowa mechaniczna, 5 biegów do przodu, 1 do tyłu;
planetarne, dwustopniowe mechanizmy skrętu; prze-
kładnie boczne;
podwozie — 5 par podwójnych kół nośnych z ban-
dażami gumowymi, zawieszone niezależnie na koł-
kach skrętnych, skrajne koła z hydraulicznymi tłu-
mikami drgań, koła napinające z przodu kadłuba,
napędowe z tyłu; gąsienice metalowe, jednosworz-
niowe, jednogrzebieniowe; w każdej taśmie 90
ogniw; szerokość gąsienicy 580 mm, podziałka
137 mm; długość oporowa gąsienicy 3840 mm; roz-
staw środków gąsienic 2640 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24—
29 V;
łączność — zewnętrzna — radiostacja R-113, we-
wnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny R-120;
urządzenia specjalne — półautomatyczne urzą-
dzenie przeciwpożarowe, świece dymne BDSz-5 (po-
nadto układ podgrzewaczy, zestaw urządzeń do po-
konywania przeszkód wodnych po dnie — głębo-
kościomierz, wskaźnik kierunku, automatyczna pom-
pa wodna, układ odcinający silnika, rury doprowa-
dzające powietrze itp.);
osiągi - moc jednostkowa 10,7-10,5 kW (14,5 -
14,2 KM/t), nacisk jednostkowy 0,8 kg/cm2, promień
skrętu 6,5 m, prędkość maksymalna 48-50 km/h,
zasięg po drodze 420-440 km, w terenie 270-
290 km;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°, rowy
szerokości 270 cm, ściany wysokości 80 cm, brody
(bez przygotowania) głębokości 140 cm.
117
Przegląd typów
Średni czołg T-55
W latach pięćdziesiątych opracowana zo-
stała jeszcze bardziej ulepszona wersja czoł-
gu T-54, w której zastosowano liczne uspraw-
nienia uzbrojenia, opancerzenia, silnika i
układu napędowego, w istotny sposób pod-
noszące walory bojowe wozu i ułatwiające
załodze prowadzenie działań na polu walki
w warunkach użycia broni termojądrowej.
Wszystko to spowodowało tak znaczne zmia-
ny, że ten model potraktowany został jako
nowy wóz, nazwany T-55.
W czołgu T-55 oraz jego kolejnej odmianie
T-55A zastosowano stabilizację armaty w
dwóch płaszczyznach:' pionowej i poziomej,
co znacznie zwiększyło celność strzelania w
ruchu. Wprowadzono także oprócz obserwa-
cyjnych, noktowizyjne przyrządy celownicze, co
z kolei umożliwiło strzelanie w nocy.
Osłona pancerna ulepszona została pod
kątem ochrony przed promieniowaniem neu-
tronów, a urządzenia filtrowentylacyjne i
ochrony ABC umożliwiają załodze prowadze-
nie działań bojowych w terenie skażonym
środkami radioaktywnymi, bakteriologicznymi
i chemicznymi.
W czołgach serii T-55 zwiększono również
moc silnika o 44,1 kW (60 KM) oraz wprowa-
dzono dalsze ulepszenia różnych zespołów.
Zwiększono pojemność wewnętrznych zbiorni-
ków paliwa (m.in. przez skonstruowanie spec-
jalnych zbiorników, w których umieszczono
część zapasu amunicji armatniej). Poprawio-
no system zasilania silnika w powietrze sto-
sując nowoczesne filtry powietrzne. Podobnie
usprawniono układ smarowania silnika po-
przez ustawienie filtrów nowej konstrukcji,
dzięki czemu wymiana oleju następuje dopie-
ro w trakcie naprawy średniej wozu. Ulepszo-
no konstrukcję sprzęgła głównego i do syste-
mu jego sterowania włączono wspomagające
urządzenie hydropneumatyczne. Ulepszono
układ powietrznego uruchamiania silnika, za-
stosowano automatyczne urządzenie przeciw-
pożarowe, wzmocniono i zmodernizowano nie-
które elementy zawieszenia. Oprócz pojazdów
z typowym uzbrojeniem zbudowana została
też odmiana z miotaczem ognia ustawionym
w miejsce wieżowego karabinu maszynowego,
obok armaty.
Wiele udoskonaleń seryjnie produkowanych
T-55 i T-55A wykorzystano następnie dla mo-
dernizacji wcześniej zbudowanych wozów se-
rii T-54, dokonywanej podczas napraw głów-
nych w późniejszych okresach, dokonano też
np. wymiany gąsienic, zastępując je modelem
ze sworzniami z gumowymi tulejkami opraco-
wanym w latach sześćdziesiątych.
Na tych czołgach można montować wszy-
stkie urządzenia przewidziane dla wozów serii
82. Średnie czołgi T-55 pol-
skiej produkcji w czasie de-
filady w Warszawie w lipcu
1974 r.
118
T-55
83. Średni czołg T-55 polskiej produkcji z zamontowa-
nym wyposażeniem inżynieryjnym: a — z urządzeniem
spycharkowym BTU-55, b — z kompletnym trałem prze-
ciwminowym KMT-5. c — z sekcją naciskowo-wykopo-
wq trału KMT-5
a b
c
84. Średni czołg T-55 po
sforsowaniu przeszkody wod-
nej po dnie
119
Przegląd typów
T-54. Skonstruowano również nowe odmiany
urządzeń (np. urządzenie spycharkowe BTU-55.
trały przeciwminowe KMT-4 i KMT-5). Podwo-
zie T-55 i T-55A posłużyło także do budowy
nowych modeli pojazdów specjalnych, takich
jak: czołg mostowy MTU-20 z wysuwanym mo-
stem o rozkładanych przęsłach długości 20 m;
czołg inżynieryjno-saperski IMR (Inźieniernaja
Maszina Razgrażdienija) przystosowany do
prac w terenie skażonym radioaktywnie oraz
pancerny ciągnik ewakuacyjny BTS-2, również
przystosowany do prac w takich warunkach.
Produkcję czołgów T-55 i T-55A na licencji
radzieckiej podjęto w Polsce i Czechosłowa-
cji. Wozy serii T-55 znajdują się również w
uzbrojeniu innych armii państw członków
Układu Warszawskiego oraz wielu innych
krajów świata.
Czołgi T-55 w LWP
Polski przemysł czołgowy podjął produkcję
czołgu najpierw T-55, a od roku 1964 T-55A.
Również i w tym przypadku polscy konstruk-
torzy z WITPiS oraz innych ośrodków nauko-
wo-badawczych wnieśli w konstrukcję wozu
wiele cennych ulepszeń. Wykorzystano istotne
usprawnienia stosowane już wcześniej w
T-54AM, a także opracowano nowe. Najwaź-
120
T-55
86. Średni, czołg T-55AD pol-
skiej produkcji: a — widok
ogólny od przodu, b — wi-
dok z przodu, c — widok z
boku
a
b c
niejsze z nich to: wyposażenie czołgu w wiel-
kokalibrowy przeciwlotniczy karabin maszyno-
wy (oryginalny model radziecki nie posiadał
tego uzbrojenia), przystosowanie silnika do
pracy na kilku rodzajach paliwa, wyposażenie
wozu w oryginalne siedziska przeciwwstrząso-
we; zmiany technologiczne w zespołach pod-
wozia (tworzywo sztuczne w łożyskach waha-
czy, uszczelnione przeguby gąsienicy) podno-
szące ich trwałość i niezawodność pracy.
W wyniku dokonanej już modernizacji pod-
niesiono znacznie walory bojowe i właściwoś-
ci eksploatacyjne czołgu. Proces moderniza-
cji prowadzony jest zresztą nadal i zmierza
do zwiększenia siły ognia czołgu oraz pod-
wyższenia odporności na działanie pocisków
przeciwpancernych.
Dla czołgów T-55 i T-55A opracowano w
Polsce wiele urządzeń specjalnych (można je
także stosować w wozach serii T-54 i T-54A).
1 tak, w celu zwiększenia sumarycznej od-
porności pancerza na przebicie pociskami ku-
mulacyjnymi skonstruowano komplety lekkich,
metalowych elementów przeciwkumulacyjnych
nakładanych na kadłub i wieżę. W jednym
z rozwiązań zastosowano ekran segmentowy
pancerza czołowego kadłuba w postaci płyt;
na wieży umocowano osłony wykonane z siat-
ki metalowej. Tego typu ekrany znalazły po-
wszechne zastosowanie w końcowej fazie
II wojny światowej, stwarzając ochronę przed
często wówczas używaną bronią przeciwpan-
cerną piechoty - pancerzownicami.
Wprowadzono też różnego typu ulepszenia
w kompletach urządzeń umożliwiających po-
konywanie przeszkód wodnych po dnie, np. w
konstrukcji rur doprowadzających powietrze
do czołgu potrzebne do pracy silnika i od-
dychania załogi. Stosowane są dwa rodzaje
rur: tzw. bojowa o niewielkim przekroju oraz
ewakuacyjna, o większej średnicy. W pol-
skich czołgach zastosowano rurę bojową ła-
maną pozwalającą na przewożenie czołgu
okrętem desantowym, przy czym podczas tran-
sportu górny odcinek przewodu rury znajduje
się w pozycji poziomej. Po wejściu czołgu
121
Przegląd typów
87. Średni czołg T-55A po pokonaniu przeszkody wod-
nej po dnie
do wody, pływak umieszczony na przedniej
płycie kadłuba zostaje przez wodę podnoszo-
ny i poprzez układ cięgieł wyzwala mecha-
nizm sprężynowy podnoszący górny odcinek
rury, który automatycznie łączy się szczelnie
z dolnym tworząc jednolity przewód. Rura
ewakuacyjna (o konstrukcji składanej, skrę-
canej lub teleskopowej) stosowana jest głów-
nie w ciągnikach ewakuacyjnych, lecz może
być też ustawiana na zwykłych czołgach. Ru-
ra ewakuacyjna nie tylko doprowadza powie-
trze, ale i umożliwia wychodzenie z unieru-
chomionego wozu. Takie rozwiązanie pozwa-
la dowódcy ciągnika na wskazywanie mecha-
nikowi-kierowcy właściwego kierunku jazdy
oraz obserwację przedpola w trakcie pokony-
wania przeszkody wodnej. W czasie marszu
rura przewożona jest w stanie złożonym no
pojeżdzie.
W celu umożliwienia pododdziałom pan-
cernym pokonywania zapór, pól minowych, a
także budowy okopów itp. każdy czołg serii
T-55 może być wyposażony w lemiesz lub trał
przeciwminowy. Typowy lemiesz wraz z urzą-
dzeniem spycharkowym nosi oznaczenie
BTU-55. Przy jego pomocy załoga czołgu, po
zmontowaniu urządzeń na pojeżdzie, może
wykonywać okopy szerokości 350 cm; głębo-
kości 120 cm; wydajność pracy wynosi ok.
250 m3/h. Polscy konstruktorzy z Wojskowego
Instytutu Techniki Inżynieryjnej opracowali
zmodernizowane urządzenie tego rodzaju,
lżejsze i bardziej wytrzymałe, które przyjęto
do wyposażenia pod nazwą USCz-55.
Inżynierowie tego samego ośrodka skon-
struowali niezwykle efektywny środek do wy-
konywania przejść w zaporach minowych i
fortyfikacyjnych w warunkach bojowych pod
ogniem nieprzyjaciela — tzw. ładunek wydłu-
żony. Materiał wybuchowy umieszczony jest
w długim elastycznym wężu przewożonym w
specjalnym pojemniku i wyrzucanym na od-
powiednią odległość przy pomocy niewielkiej
88. Średni czołg T-55A wyposażony w urządzenie spy-
charkowe USCz-55: a - widok ogólny, b - w czasie
pracy urządzenia, c — w położeniu marszowym
122
T-55
89. średni czołg T-55A z doczepionym trałem przeciw-
minowym KMT-5: a — montowanie sekcji wykopowo-
-naciskowej trału podczas ćwiczeń „Braterstwo broni
1970”, b — urzgdzenie w czasie pracy, c - detonacja
miny spowodowana działaniem sekcji kołowej trału
90. Średni czołg T-55A (tzw. czołg torujgcy) z docze-
piong sekcjg wykopowo-naciskowg trału KMT-5 oraz
pojemnikami ładunku wydłużonego PW-LWD, używany
w jednostkach pancernych przez pododdziały saperskie:
a — widok z przodu, b — widok od tyłu
rakiety. Całość nosząca nazwę PW-LWD,
montowana jest na czołgu i odpalana z wnę-
trza wozu. To rozwiązanie zostało opatento-
wane, a jego autorzy wyróżnieni nagrodą mi-
nistra Obrony Narodowej.
Innym, bardziej tradycyjnym, środkiem wy-
konywania przejść w zaporach minowych są
trały czołgowe. Dla czołgów serii T-54 - T-55
przewidziano kilka typów takich trałów, m.in.
tarczowych (kołowych) o działaniu naciskowym
oraz nożowych (wyorywujących miny).
Początkowy model trału tarczowego PT-54
lub PT-54M zastąpiony został modelem PT-55.
Wszystkie te trały mają b. podobną budowę,
różnią się jedynie liczbą tarcz (walców). Trał
PT-55 ma masę 6700 kg, dwie sekcje tarcz
123
Przegląd typów
a
b
c
91. Pancerny ciągnik ewakuacyjny WZT-1 zbudowany
na podwoziu T-55A: a - widok ogólny w położeniu
marszowym, b — przygotowanie ciągnika do pokony-
wania przeszkód wodnych po dnie, c — ciągnik
przystosowany do przewozu w ładowni okrętu desanto-
wego
124
T-55
92. Pancerny ciqgnik ewakuacyjny WZT-2 zbudowany na podwoziu T-55: a — widok
ogólny od strony prawej, b — widok od góry, c — widok od tyłu
(po 4 w każdej). Przy jego pomocy można
oczyszczać przejścia przez pole minowe z
prędkościq 8-12 km/h. W końcu lat sześć-
dziesiqtych opracowano trał nożowy KMT-4
o masie 1100 kg, który nie detonuje min, lecz
je wyorywuje. Ostatnim seryjnym trałem jest
trał KMT-5, który stanowi jakby połqczenie
zespołów PT-55 z KMT-4. Składa się z dwóch
sekcji naciskowych (tarcz) oraz dwu sekcji
skrawajqcych (nożowych) znajdujqcych się
przed każdq gqsienicq czołgu. Do trałowania
min między obu koleinami służy rolka na
łańcuchu działajqca tylko na miny z zapalni-
kiem prętowym. Na czołg, zależnie od po-
trzeby, można zamontować oba urzqdzenia
jednocześnie albo jedno z nich. Całość ma
masę 7500 kg, prędkość trałowania wynosi od
12 do 18 km/h.
W marszu trał KMT-5 przewożony jest na
samochodzie ciężarowym KRAZ, który ma
dźwig umożliwiajqcy załadunek i wyładunek
trału oraz jego montowanie na czołgu; czas
potrzebny załodze na umocowanie trału do
czołgu wynosi 30-45 minut.
Warto dodać, że dodatkowy osprzęt inży-
nieryjny, opracowany dla czołgów serii T-54 -
T-55, może być także montowany i na innych
modelach czołgów średnich, takich jak 1-62,
T-64 czy T-72.
Oprócz podstawowych modeli czołgów T-55
i T-55A produkowane były odmiany specjalne
(np. czołgi dowódcze). Podwozie tych czołgów
wykorzystano do budowy specjalistycznych
wozów bojowych. W latach sześćdziesiqtych —
siedemdziesiqtych polscy konstruktorzy opra-
cowali konstrukcję ciqgnika oraz czołgu sa-
perskiego, a wspólnie z inżynierami z NRD -
czołgu mostowego BLG-60.
Pierwszy model ciqgnika remontowo-ewaku-
acyjnego (zwanego też wozem pogotowia te-
chnicznego — WPT, lub wozem zabezpiecze-
nia technicznego - WZT) noszqcy oznaczenie
WZT-1 produkowany był na licencji. Był to
pojazd na podwoziu T-55A wyposażony w
wyciqgarkę o uciqgu 25 t (z napędem od
silnika czołgu), ręcznie napędzany dźwig 1,5 t,
ostrogę kotwiczqcq, układ wielokrqźków prze-
wożonych na skrzyni ładunkowej i rurę ewa-
125
Przegląd typów
kuacyjnq. Załogę stanowiło 3 ludzi, uzbroje-
nie 1 km 7,62 mm. W latach siedemdziesią-
tych polscy konstruktorzy opracowali udosko-
nalony model ciągnika nazwany WZT-2 z roz-
budowanym przedziałem bojowym; wóz ten
został wyposażony w dźwig uruchamiany hy-
draulicznie (z napędem od silnika czołgu) o
udźwigu 10 t, co znacznie rozszerza zakres
możliwości użytkowania, np. zezwala na wy-
mianę wieży czołgu lub armaty w warunkach
Polowych, często bezpośrednio na polu walki.
Niezależnie od wykonywania zadań podsta-
wowych, ciągnik WZT-2 jest niezbędnym ele-
mentem pomocniczym w trakcie przeprawy
czołgów po dnie przeszkód wodnych. Ponadto
może być używany jako środek obserwacji po-
la walki i dowodzenia grupami remontowo-
-ewakuacyjnymi.
Podwozie ciągnika WZT-2 posłużyło z kolei
do opracowania kolejnego modelu specjalne-
go wozu bojowego — czołgu saperskiego (wg
oficjalnie przyjętej terminologii nosi on nazwę
IWT — Inżynieryjny Wóz Torujący). Polską
konstrukcję tego rodzaju opracowano w la-
tach siedemdziesiątych. Jest to wóz wyposa-
żony w lemiesz, wysięgnik z chwytakami stero-
wany hydraulicznie i wyrzutnię ładunków wy-
dłużonych. Dzięki takiemu wyposażeniu zało-
ga wozu może wykonywać różne prace, inży-
nieryjne pod ogniem nieprzyjaciela także w
terenie skażonym radioaktywnie lub chemicz-
nie, torować drogę, wykonywać przejścia w
polach minowych i zaporach fortyfikacyjnych,
okopy i ukrycia. Konstrukcja czołgu jest na
tyle uniwersalna, że może być on z powodze-
niem wykorzystany nie tylko na polu walki w
warunkach bojowych, lecz również podczas
katastrof łub żywiołowych wypadków w czasie
pokoju; takie właśnie zastosowanie znalazł
czołg saperski w trakcie prac mających na
celu ugaszenie szybu naftowego w Karlinie.
Na podwoziu T-55 został zbudowany czołg
mostowy BLG-60. Konstrukcję tę opracowały
ośrodki naukowo-badawcze NRD w latach
sześćdziesiątych. Po przebadaniu pojazdu i
wprowadzeniu koniecznych ulepszeń, rozpo-
częto jego produkcję seryjną pod oznacze-
niem BLG-60M. W latach siedemdziesiątych
BLG-60M przyjęty został do wyposażenia je-
dnostek pancernych LWP. Masa BLG-6ÓM
wynosi 36,6 — 37 t, załoga składa się z 2 —
3 żołnierzy; pojazd ma składane, koleinowe
przęsło mostowe (nożycowe) o nośności 50 t
i rozpiętości 20 m; czas ustawiania przęsła
na przeszkodzie — 3 do 5 minut. Konstrukcja
umożliwia innym czołgom szybkie pokonywa-
nie przeszkód (rowy, rzeki itp.) o szerokości do
18 m.
o b
93. Czołg saperski (tzw. inżynieryjny wóz torujący —
IWT) polskiej konstrukcji zbudowany na podwoziu ciąg-
nika WZT-2: a — widok ogólny w położeniu marszo-
wym. b — dźwig rozłożony podczas usuwania prze-
szkody
126
T-55
a
b
c
94. Czołg mostowy BLG-ÓOM:
a — widok z boku w położe-
niu marszowym, b — stawia-
nie mostu na szerokiej prze-
szkodzie wodnej z użyciem
kilku mostów oraz specjal-
nych podpór, c — przejazd
zwykłych czołgów po usta-
wionym moście
127
Przegląd typów
Dane taktyczno-techniczne
średniego czołgu T-55 i T-55A:
masa - 36,5 - 37 t;
załoga - 4 ludzi:
wymiary - długość całkowita 900 cm, długość
kadłuba 620 cm, szerokość 327 cm, wysokość
235 cm, prześwit 43 cm:
uzbrojenie — 1 armata 100 mm D-10T2G, 2 ka-
rabiny maszynowe 7,62 mm SGMT (jeden sprzężony
z armatą, 1 wmontowany nieruchomo w kadłubie),
1 wielkokalibrowy karabin maszynowy 12,7 mm
DSzK, 1 karabinek automatyczny AK 7,62 mm: kąty
ostrzału armaty w płaszczyźnie pionowej —5° —H18°,
w płaszczyźnie poziomej 360°, napęd wieży ręczny
i elektrohydrauliczny, prędkość obrotu 15°/s; stabi-
lizacja armaty w pionie i poziomie;
przyrządy celownicze i obserwacyjne — celownik
teleskopowy, przegubowy TSz2B-22, przyrząd obser-
wacyjny dowódcy TPKU-2B, 7 peryskopów obserwa-
cyjnych (dowódca 4, mechanik-kierowca 2, działono-
wy 1, ładowniczy 1), przyrządy noktowizy . e celo-
wnicze i obserwacyjne dla dowódcy, celowniczego
oraz mechanika-kierowcy;
pancerz — kadłub spawany z płyt walcowanych,
wieża odlewana; grubość pancerza ochraniająca
czołg w przypadku bezpośredniego trafienia pocis-
kiem artyleryjskim małego i średniego kalibru; ja-
kość pancerza chroni przed promieniowaniem ra-
dioaktywnym ;
jednostka ognia — 43—45 naboi do armaty,
3500 naboi do km, 180-200 naboi do kbk,
12 granatów ręcznych F-1, rakiety sygnalizacyjne;
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty,
12-cylindrowy W-55, średnica cylindrów 150 mm,
skok tłoków 180—186 mm, pojemność 38 880 cm3,
stopień sprężania 15, moc maksymalna 426,6 kW
(580 KM) przy 2000 obr./min., chłodzony płynem;
paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników
paliwa - zasadniczych 680 I, dodatkowych 280 U
zużycie paliwa po szosie 190—210 1/100 km, w te-
renie 300-330 I/100 km;
układ napędowy — mechaniczna, zębata prze-
kładnia przyspieszająca: wielotarczowe, suche
sprzęgło główne z hydraulicznym wspomaganiem;
skrzynia przekładniowa mechaniczna, 5 biegów do
przodu, 1 do tyłu; planetarne, dwustopniowe me-
chanizmy skrętu sterowane z hydraulicznym wspo-
maganiem;-przekładnie boczne;
podwozie — 5 par podwójnych kół nośnych, odle-
wanych, z bandażami gumowymi; zawieszenie nie-
zależne na wałkach skrętnych; skrajne koła nośne
wyposażone w hydrauliczne tłumiki drgań dwustron-
nego działania, koła napinające z przodu, napędo-
we z tylu kadłuba; gąsienice metalowe, jednosworz-
niowe, jednogrzebieniowe; w każdej taśmie 90
ogniw; szerokość gąsienicy 580 mm, podziałka 137
mm, długość oporowa gąsienicy 3840 mm, rozstaw
środków gąsienic 2640 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24-
29 V;
łączność — wewnętrzna — czołgowy telefon we-
wnętrzny R-120, zewnętrzna — radiostacja R-773;
urządzenia specjalne — automatyczne urządzenie
przeciwpożarowe, urządzenia ochrony ABC, urządze-
nie do wytwarzania zasłon dymnych TDA, układ
podgrzewania, zestaw do pokonywania przeszkód
wodnych po dnie;
osiągi — moc jednostkowa 11,8 — 11,5 kW
(16,1 — 15,6 KM/t), nacisk jednostkowy na podło-
że 0,81 kg/cm2, promień skrętu 254—890 cm, pręd-
kość maksymalna 50 km/h, zasięg po drodze do
500 km (z dodatkowym zbiornikiem do 715), w te-
renie do 290 km;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°, rowy
szerokości 270 cm, ściany wysokości 80 cm, brody
głębokości (bez przygotowania i użycia zestawu)
140 cm.
128
T-72
Średni czołg T-72
Równolegle z modernizacją czołgów rodzi-
ny T-54 - T-55, któro no długi czas pozwo-
liła zachować im pełne walory bojowe, w
końcu lat pięćdziesiątych konstruktorzy ra-
dzieccy zaprojektowali jeszcze nowocześniej-
sze pojazdy. Jednym z nich był czołg średni
1-62. Choć zewnętrznie przypominał on czołg
T-54 - zastosowano w nim wiele typowych
zespołów, zwłaszcza podwozia - to miał on
wydłużony kadłub, inaczej rozmieszczone koła
nośne oraz nową, półsferyczną wieżę. Naj-
większa zmiana dotyczyła jednak uzbrojenia;
czołg wyposażono w armatę U-5T większego
kalibru 115 mm o całkowicie nowej kon-
strukcji, z gładką lufą, strzelającą pociskami
stabilizowanymi w locie brzechwami.
Prędkość początkowa pocisku tej armaty
sięga ponad 1600 m s, co znacznie zwięk-
sza odległość strzału bezwzględnego, a tak-
że umożliwia przebicie grubszego pancerza.
W czołgu zastosowano większość najnow-
szych rozwiązań znanych z T-55: stabilizację
armaty, ochronę przed bronią masowego ra-
żenia, urządzenia noktowizyjne, przeciwpoża-
rowe, dymotwórcze oraz do jazdy pod wodą.
Można było go też wyposażyć we wszystkie
dotychczas stosowane urządzenia specjalne
(trały, lemiesze itp.). Początkowo ten typ trak-
towany był jako tzw. czołg przełamania lub
„czołg wsparcia** dla jednostek wyposażonych
w T-54 i T-55, jednak w miarę wzrostu pro-
dukcji stał się na równi z nimi typem stan-
dardowym.
Czołg T-62 demonstrowany był oficjalnie
podczas defilady w Moskwie w maju 1965 ro-
ku z okazji 20 rocznicy zwycięstwa nad hitle-
rowskimi Niemcami. W następnych latach był
kilkakrotnie modernizowany, otrzymując m.in.
nowocześniejsze przyrządy obserwacyjne, celo-
wnicze, gąsienice ze sworzniami z gumowymi
tulejkami itp. W niektóre z tych rozwiązań
wyposażono w trakcie remontu wcześniej zbu-
dowane czołgi serii T-54 i T-55.
T-62 przyjęty był do uzbrojenia Armii Ra-
dzieckiej, a także niektórych państw arab-
skich - Iraku, Egiptu, Syrii, Libii oraz Ku-
by. Na Bliskim Wschodzie został użyty w wal-
ce podczas miejscowych konfliktów m.in. w la-
tach 1967, 1973 i 1982.
Stopniowa modernizacja czołgu T-62 do-
prowadziła do takiego punktu, w którym
zwiększenie jego zasadniczych cech bojo-
wych — siły ognia, manewrowości i ochrony
a c
b
95. Średni czołg T-62: a - widok
ogólny, b — widok z boku, c - widok
od tyłu
9 — Wozy bojowe
129
Przegląd typów
pancernej - stało się już niemożliwe bez
ogólnej zmiany konstrukcji. W tej sytuacji, w
końcu lat sześćdziesiątych, opracowany został
nowy model radzieckiego czołgu średniego
T-64.
Zastosowano w nim armatę opartą na roz-
wiązaniach wzoru U-5T, lecz o kolibrze zwię-
kszonym do 125 mm; jeszcze lepiej ukształto-
wano pancerz. Wzrost masy nowego pojazdu
wymagał również zwiększenia mocy jednostki
napędowej, a także wielu ulepszeń w ukła-
dzie napędowym oraz w podwoziu. Kolejne
modernizacje T-64 doprowadziły do opraco-
wania następnego ogniwa w długim łańcu-
chu rozwojowym - czołgu średniego T-72.
Był on demonstrowany francuskiemu szefowi
sztabu podczas jego wizyty w ZSRR w paź-
dzierniku 1977 roku. Kilkanaście dni później,
podczas defilady 7 listopada w Moskwie z
okazji 60 rocznicy rewolucji październikowej,
na czołgach tego typu defilowały pododdzia-
ły kantemirowskiej dywizji pancernej.
W latach siedemdziesiątych czołgi T-72
przyjęto do uzbrojenia - oprócz ZSRR -
także państw-członków Układu Warszawskiego.
Czołg T-72 jest nowoczesnym wozem bojo-
wym dostosowanym do wykonania różnorod-
nych zadań na współczesnym polu walki; za-
stosowano w nim wiele najnowszych urzą-
dzeń, umożliwiających działanie niezależnie
od wielu warunków oraz uwzględniono wnio-
ski wypływające z wielu doświadczeń bojowe-
go użycia czołgów w konfliktach ostatnich lat
w różnych częściach świata.
Ogólna kompozycja wozu zapewnie racjo-
nalne rozmieszczenie wszystkich urządzeń.
Czołg T-72 ma niską, opływową sylwetkę i łą-
czy w sobie silne uzbrojenie, właściwą ochro-
nę oraz dużą manewrowość.
Zasadnicze uzbrojenie czołgu stanowi gład-
kolufowa armata kalibru 125 mm strzelająca
pociskami stabilizowanymi w locie brzechwa-
mi. Armata przeznaczona jest do zwalczania
wozów bojowych, stanowisk ogniowych arty-
lerii, umocnień i siły żywej przeciwnika. Naj-
większa 1 odległość celnego strzału wynosi
4000 m przy zastosowaniu celownika dzien-
nego oraz 800 m w nocy, z użyciem nocnego
celownika. Podczas strzelania pociskiem prze-
ciwpancernym odległość strzału bezpośrednie-
go wynosi 2100 m. Przy strzelaniu z zakrytych
stanowisk, z wykorzystaniem pocisków odłam-
kowa-bu rżących, donośność równa się 9400 m.
96. Średni czołg radziecki
T-64: a - czołg pierwszych
serii podczas ćwiczeń zimo-
wych, b — czołg późniejszych
serii, widok od góry, c —
czołg późniejszych serii pod-
czas defilady w NRD po za-
kończonych ćwiczeniach w
1980 r.
a
b c
130
T-72
97. Średni czołg radziecki T-72: a — wozy serii bez celownika
dalmierzowego, boczne osłony gąsienic zdjęte, b — wozy bez ce-
lownika dalmierzowego, z założonymi ekranami przeciw pociskom
kumulacyjnym, c — wozy serii z celownikiem dalmierzowym przy-
gotowane do pokonywania przeszkody wodnej po dnie
a
b c
131
Przegląd typów
98. Średni czołg T-72 w uzbrojeniu LWP: a - podczas
defilady w NRD na zakończenie wspólnych ćwiczeń
w 1980 r., b - na ćwiczeniach w Polsce
a
b
Długa lufa armaty posiada przedmuchiwacz
oraz osłonę termoizolacyjną zapobiegającą -
w zmieniających się warunkach termicznych —
zmianom naprężeń mogących doprowadzić do
zwiększenia rozrzutu pocisków.
Dużą celność ognia, zwłaszcza w ruchu, za-
pewniają armacie urządzenia stabilizujące, a
właściwą szybkostrzelność - urządzenia auto-
matycznego ładowania; to z kolei umożliwiło
wyeliminowanie ładowniczego i zmniejszenie
załogi do trzech ludzi. Amunicja do armaty
jest typu rozdzielnego i ma trzy podstawowe
rodzaje pocisków: przeciwpancerne-podkali-
browe o wielkiej prędkości początkowej, prze-
ciwpancerne kumulacyjne oraz odłamkowo-
-burzące. Sposób ułożenia amunicji armatniej
wewnątrz kadłuba w specjalnych kasetach
pod podłogą wieży w dużym stopniu zapo-
biega zapaleniu się jej lub eksplozji w przy-
padku trafienia czołgu.
Nowe urządzenia celownicze — zwłaszcza
celownik dalmierzowy — zapewniają znacznie
szybsze i precyzyjniejsze wykrycie celu i okre-
ślenie odległości do niego, a w konsekwencji
oddanie trafnego strzału. Przyrządy obserwa-
cyjne i celownicze umożliwiają załodze czołgu
sprawne wykonywanie zadań bojowych w wa-
runkach ograniczonej widzialności lub też w
nocy.
Konstruktorzy zwrócili wielką uwagę na za-
132
T-72
pewnienie właściwej ochrony czołgu. Wpływa
na niq wiele czynników, z których najważniej-
szymi są: grubość i jakość pancerza, jego
ukształtowanie, także sylwetka czołgu oraz
jego manewrowość. T-72 ma pancerz o gru-
bości i jakości chroniącej przed pociskami
artyleryjskimi, promieniowaniem przenikliwym,
folą uderzeniową wybuchu jądrowego, a tak-
że działaniem środków trujących i promienio-
twórczych. Pancerz jest zróżnicowanej gruboś-
ci, odpowiednio do kierunku możliwego tra-
fienia, i racjonalnie ukształtowany; odnosi się
to zwłaszcza do przednich płyt kadłuba bar-
dziej jeszcze pochylonych niż w poprzednich
typach, a także półsferycznej wieży nowego
kształtu.
Na zewnątrz kadłuba zastosowano wahli-
wie mocowane ekrany boczne zwiększające
osłonę czołgu przed działaniem pocisków ku-
mulacyjnych.
Dodatkowym czynnikiem zwiększającym
ochronę czołgu są urządzenia ochrony załogi.
Większa masa wozu spowodowała koniecz-
ność zastosowania silnika większej mocy. Od-
powiednią prędkość maksymalną jazdy uzy-
skano ustawiając w czołgu silnik dieslowski
mocy 573,3 kW (780 KM), oraz nowoczesne
zespoły układu napędowego; wszystko to
umożliwia osiąganie prędkości 60 km/h po
drodze oraz dobre przyspieszenia Należyte
zdolności pokonywania terenu ze stosunkowo
dużą przeciętną prędkością zapewnia nowo-
czesne zawieszenie oraz szerokie gąsienice
ze sworzniami w gumowych tulejkach.
Czołg T-72 przystosowany jest do pokony-
wania przeszkód wodnych w bród przez fa-
bryczną hermetyzację oraz wyposażenie w
komplet odpowiednich urządzeń (tzw. OPWT).
Przygotowanie wozu jest krótkotrwałe (załoga
musi tylko ustawić komin powietrzny, osłonić
niektóre otwory itp.).
Dodatkowym wyposażeniem jest integralny
lemiesz obsługiwany przez mechanika-kierow-
cę i umożliwiający samookopywanie wozu.
Nadto zaś, dla wykonywania przejść w polach
minowych, czołg można wyposażyć w doczep-
ny trał przeciwminowy.
133
Przegląd typów
134
T-72
Średni czołg T-72
Dane taktyczno-techniczne
średniego czołgu T-72:
masa — 41 t;
załoga - 3 ludzi;
wymiary - długość całkowita 953 cm, długość
kadłuba 667 cm, szerokość 346 cm, szerokość cał-
kowita z osłonami przeciwkumulacyjnymi 372 cm,
wysokość 219, wysokość do pokrywy wieżyczki d-cy
239 cm, prześwit 43 cm;
uzbrojenie - 1 armata 125 mm z automatycznym
ładowaniem, stabilizowana w dwóch płaszczyznach,
szybkostrzelność 8 strz./min., 1 karabin maszynowy
7,62 mm PKT sprzężony z armatą, 1 przeciwlotniczy
wielkokalibrowy karabin maszynowy 12,7 mm NSW;
mechanizm obrotu wieży hydrauliczny i ręczny;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - celownik
dalmierzowy TPD-2, celownik nocny TPN 1-49-23,
przyrząd obserwacyjny dowódcy, peryskopy obser-
wacyjne mechanika-kierowcy;
amunicja - do armaty rozdzielneg ładowania
z pociskami przeciwpancernymi podkalibrowymi
(12 sztuk), przeciwpancernymi kumulacyjnymi
(6 sztuk) oraz odłamkowo-burzącym (22 sztuki); do
wkm — 200 naboi, do km - 2000 naboi;
pancerz — odporny na działanie pocisków arty-
leryjskich, kadłub spawany z elementów walcowa-
nych, wieża odlewana;
napęd — silnik dieslowski W-46, wielopaliwowy V,
12-cylindrowy, pojemność 38,800 cm3, moc 573,7
kW (780 KM) przy 2000 obr./min. ze sprężarką,
chłodzony płynem;
paliwo - dieslowskie, kerozyna lub benzyna; po-
jemność zbiorników paliwo (łącznie z dodatkowym)
1590 I;
układ przeniesienia mocy z hydraulicznym stero-
waniem; sprzęgło główne, przekładnia pośrednia,
skrzynie przekładniowe, mechanizmy skrętu, prze-
kładnie boczne;
podwozie — 6 par podwójnych kół nośnych z ban-
dażami gumowymi zawieszonych niezależnie na wał-
kach skrętnych, 6 kół podtrzymujących górną część
gąsienicy, koła napinające z przodu, a napędowe
z tyłu kadłuba; gąsienice metalowe, jednogrzebie-
niowe, sworznie na gumowych tulejkach, z zazębie-
niem cewkowym; szerokość gąsienicy 580 mm, dłu-
gość oporowa gąsienicy 4430 mm, rozstaw środ-
ków gąsienic 2760 mm;
łączność - wewnętrzna — czołgowy telefon, ze-
wnętrzna — radiostacja krótkofalowa;
urządzenia specjalne - system ochronny ABC,
m.in. system filtrowentylacji (FWU), automatyczna
urządzenie przeciwpożarowe, przyrządy do pokony-
wania przeszkód wodnych w bród (OPWT); lemiesz
do okopywania;
osiągi — moc jednostkowa 14 kW/t (19 KMA),
prędkość maksymalna po drodze do 60 km/h, za-
sięg — do 480 km (650 km z dodatkowym zbior-
nikiem);
pokonywanie przeszkody - nacisk na grunt
0,83 kg/cm2, brody do głębokości 1,2 m, wzniesienia
30°, rowy szerokości 2,8 m, przeszkody wodne do
głębokości 5 m.
Don* wg: „SowieUkoj* Wojennej* Oboxr«-
nlj* nr 12/82, 2/83, 6/83; „Znami*nori*c”
nr 5/81; „Tiochnika I Wooruionlj*” nr 7/81
oraz „Tiochnika Mołodioiy** nr 1/81.
135
Przegląd typów
C. CZOŁGI CIĘŻKIE
Ciężki czołg KW
Ten ciężki czołg został zaprojektowany w
1938 roku przez zespół konstruktorów Zakła-
dów Kirowskich w Leningradzie kierowany
przez 2. Kotina. W skład zespołu wchodzili
m.in. A. Jermołajew, N. Duchów, N. Ceic,
N. Szaszmurin oraz L. Syczew. 2 pierwsze
prototypy wozu zbudowano w sierpniu 1939
roku, po czym wypróbowano je podczas woj-
ny z Finlandią, na przesmyku Karelskim. Na
posiedzeniu Komitetu Obrony 19 grudnia
1939 roku czołg KW przyjęty został do uzbro-
jenia wojsk pancernych Armii Czerwonej i
skierowany do produkcji seryjnej.
W owym czasie był to najpotężniejszy se-
ryjny czołg ciężki na świecie. Silnie uzbrojo-
ny, miał opancerzenie, które czyniło go prak-
tycznie niewrażliwym na ogień ówczesnej ar-
tylerii przeciwpancernej i polowej średnich
kalibrów. Silnik dieslowski dawał pewność
eksploatacji, duży zasięg oraz większe bez-
pieczeństwo w wypadku pożaru niż silniki
gażnikowe. Czołg miał nowoczesne zawiesze-
nie niezależne w postaci wałków skrętnych
oraz szerokie gąsienice zapewniające niewiel-
ki nacisk jednostkowy na podłoże. Słabym
punktem konstrukcji, jeszcze nie całkowicie
rozwiązanym, były zespoły układu przeniesie-
nia mocy (sprzęgło główne, skrzynia prze-
kładniowa, sprzęgła boczne), a kierowanie
101. Ciężki czołg KW-1 pierwszych serii z wieżą z płyt
walcowanych z armatą wz. 1939 (L-11)
102. Ciężki czołg KW-1 produkcji 1941-1942 z wieżą
z płyt walcowanych, pogrubionym pancerzem (dodat-
kowe płyty) oraz armatą wz. 1941 (ZiS-5): a - widok
ogólny, b — widok z przodu, c — widok z tyłu
136
KW
103. Hola montażu czołgów KW w Zakładach Kitow-
skich w Czelabińsku, tzw. „Tonkogradzie", w 1942 r.
W produkcji ciężkie czołgi KW-1. głównie z wieżami
odlewanymi
137
Przegląd typów
wozem wymagało dość znacznej siły i szybko
powodowało zmęczenie mechanika-kierowcy.
Wiele zespołów wymagało nadmiernie częstej
i starannej regulacji, smarowania i przeglą-
dów.
104. Ciężki czołg KW-8 uzbrojony w miotacz ognia
(w wieży, z lewej strony armaty) oraz armatę 45 mm,
dla zamaskowania, przeznaczenia pojazdu osłoniętą
blaszaną rurą, co dawało jej wygląd lufy armaty
76 mm
105. Ciężki czołg KW-1 produkcji 1941-1942 z wieżą
odlewaną: a — widok ogólny, b — widok z boku, c -
widok od góry z tyłu
138
KW
106. Ciężki czołg KW-1s pro-
dukcji 1942—1943: a — widok
z boku, b — widok ogólny,
c — widok od tyłu z góry
a
b c
Produkcję seryjną wozu rozpoczęto w 1940
roku w Zakładach Kirowskich w Leningradzie
i kontynuowano ją tu do jesieni 1941 roku.
Po krótkim okresie przerwy, spowodowanej
koniecznością ewakuacji fabryki do Czelabiń-
ska, wznowiono ją w końcu 1941 roku. Ostat-
nie, zmodernizowane wersje czołgu KW
(KW-1s) opuściły zakłady w kwietniu 1943 ro-
ku, po czym budowano jeszcze tylko podwo-
zia przeznaczone dla ciężkich dział samobież-
nych SU-152.
W toku produkcji KW wiele elementów wo-
zu uległo istotnej modernizacji (model arma-
ty, rodzaj wieży, grubość opancerzenia itp.),
powstały również różne wersje pojazdu - np.
KW-2 z haubico-armatą 152 mm, KW-6 i
KW-7 swego rodzaju działa samobieżne,
KW-8 z miotaczem ognia, KW-9 z haubicą
122 mm, eksperymentalne KW-13 itd. Od sier-
pnia 1942 roku budowana była zmodernizo-
wana wersja KW-1s, a na jej .bazie specjal-
ne odmiany: KW-1K z wyrzutniami pocisków
rakietowych, KW-8s z miotaczami ognia oraz
KW-12 z urządzeniami do wytwarzania zasłon
dymnych.
Ogółem w latach 1940-1943 Zakłady Ki-
rowskie w Leningradzie (następnie w Czela-
bińsku) — jedyny producent ciężkich czołgów
podczas wojny - dostarczyły armii ponad
4700 czołgów KW wszystkich odmian.
W pierwszym roku wojny czołg KW stanowił
całkowite zaskoczenie dla Wehrmachtu i był
przeciwnikiem niezwykle trudnym do zwalcza-
nia. W połowie 1942 roku sytuacja ta uległa
zmianie; Niemcy zastosowali do obrony prze-
ciwpancernej działa większych kalibrów oraz
specjalne pociski przeciwpancerne, m.in. ku-
mulacyjne i podkalibrowe i główny atut wozu
w postaci grubego pancerza został utracony.
W pierwszym okresie wojny czołgi KW sta-
nowiły wyposażenie dywizji pancernych w
korpusach zmechanizowanych; następnie w
okresie jesień 1941 — wiosna 1942 roku by-
ły używane w batalionach brygad pancernych,
a od połowy 1942 roku zaczęto tworzyć sa-
modzielne pułki ciężkich czołgów wyposażo-
nych tylko w te wozy. Od początku 1944 roku
czołgi KW zaczęto zastępować nowymi czoł-
gami ciężkimi typu IS.
Latem 1944 roku, gdy rozpoczęto rozbudo-
wę polskich sił zbrojnych, czołgi KW (zwłasz-
cza starszych wersji) traktowane były jako
139
Przegląd typów
Ciężki czołg KW-1s
Dane taktyczno-techniczne ciężkiego czoł-
gu KW-ls (w nawiasach podano różnice
dla wersji KW-8s z miotaczem ognia):
masa - 42,5 t;
załoga — 5 ludzi;
wymiary — długość całkowita z działem do przo-
du 680 cm, długość kadłuba 668-675 cm, szerokość
325 cm, wysokość 264 cm, prześwit 45 cm;
uzbrojenie — 1 armato 76,2 mm ZiS-5, kąty
ostrzału w płaszczyźnie poziomej 360°, w płaszczyź-
nie pionowej —5° +25°, napęd wieży ręczny i elek-
tryczny, 3 karabiny maszynowe 7,62 mm DT, z cze-
go jeden w kadłubie, a dwa W wieży (1 armata
45 mm wz. 1938, miotacz ognia ATO-42 umieszczo-
ne w wieży, 2 karabiny maszynowe 7,62 mm DT,
z czego jeden umieszczony w przedniej płycie ka-
dłuba, a drugi w tylnej ścianie wieży);
amunicja - 102-114 naboi do działa, 3000-3087
naboi do km oraz 26 granatów ręcznych F-1 (za-
pas amunicji do działo 45 mm nieznany, podobnie
jak i do km, zbiornik z mieszanką palną do mio-
tacza ognia zawierał 570 I, co pozwalało na odda-
nie 54-100 ..wystrzałów ogniowych’*);
przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 celow-
nik teleskopowy 9T-7, 1 celownik peryskopowy PT4-7,
1 peryskop obserwacyjny oraz 13 szczelin obserwa-
cyjnych;
pancerz — kadłub spawany z płyt walcowanych
o grubości — przód 75 mm, boki 60 mm, tył 40—
75 mm, dno i góra 30—40 mm, wieża spawana
z elementów odlewanych o grubości przód, boki
i tył 82 mm, góra 20 mm;
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty,
12-cylindrowy W-2K, średnica cylindrów 150 mm,
skok tłoka 180—186 mm, pojemność 38 880 cm3,
moc 441,3 kW (600 KM) przy 2000 obr./min., chło-
dzony płynem;
paliwo — olej napędowy, pojemność zasadniczych
zbiorników paliwa 595—610 I, pojemność dodatko-
wych zbiorników (zewnętrznych) paliwa 360 do 450 I,
zużycie paliwa 40—70 l/h pracy silnika;
układ napędowy - sprzęgło główne wielotarczo-
we, skrzynia przekładniowa mechaniczna z reduk-
torem, 8 biegów do przodu oraz 2 do tylu, me-
chanizmy skrętu sprzęgła boczne z hamulcami taś-
mowymi, przekładnie boczne planetarne;
podwozie - 6 por podwójnych kół nośnych sta-
lowych zawieszonych niezależnie na drążkach skręt-
nych, 3 pary podwójnych kół podtrzymujących górną
część gąsienicy, kola napędowe z tylu kadłuba,
koła napinające z przodu, gąsienice metalowe, je-
dnosworzniowe, jednogrzebieniowe, w każdej taśmie
88-89 ogniw, szerokość gąsienicy 650 mm, podział-
ka 163 mm, długość oporowa gąsienicy 4400 mm,
-rozstaw środków gąsienic 2590 mm;
instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 12/24 V;
łączność - radiostacja 9R lub 10R, wewnętrzna -
telefon czołgowy TPU-4;
osiągi - moc jednostkowa 10,4 kW/t (14,1 KM/t),
nacisk jednostkowy 0,80 kg/cm2, prędkość maksy-
malna 42 km/h (krótkotrwale do 45 km/h), zasięg
po drodze do 250 km, w terenie 160 km;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 40°, rowy
szerokości 250—270 cm, brody głębokości 145—
160 cm, ściany wysokości 100-120 cm.
140
IS-2
sprzęt w pewnym sensie drugorzędny, używa-
ny głównie do szkolenia lub też bojowo no
mniej ważnych odcinkach frontu. Sprzęt ten
nie był przewidziany w etatach nowo formo-
wanych jednostek Wojska Polskiego, nie
mniej jednak znalazł się w jego wyposażeniu.
Jesienią 1944 roku rozpoczęto formowanie
Oficerskiej Szkoły Broni Pancernej, która mia-
ła szkolić dowódców dla rozbudowywanych
wojsk pancernych. W początkowym okresie
tworzenia szkoła pozbawiona była podstawo-
wego sprzętu do nauki i w tej sytuacji do-
wódca Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych
WP, gen. D. Mostowienko, wystosował 7 paź-
dziernika 1944 roku prośbę do marszałka Fie-
dorenki, dowódcy Wojsk Pancernych i Zme-
chanizowanych Armii Czerwonej, o przekaza-
nie lub dostarczenie niezbędnych szkolnych
wozów bojowych, agregatów, przekrojów me-
chanizmów i innych podobnych pomocy nau-
kowych niezbędnych dla rozpoczęcia nauki.
Część tego sprzętu przekazano wcześniej, na-
tomiast w początkach stycznia 1945 roku nad-
szedł transport z 5 czołgami KW naprawio-
nymi w Bazie Naprawczej nr 7 w Kijowie
i przeznaczonymi dla szkoły. W późniejszym
okresie czołgi te służyły do szkolenia dowód-
ców czołgów, dowódców plutonów oraz me-
chaników-kierowców ciężkich czołgów. W spi-
sach Oficerskiej Szkoły Broni Pancernej czoł-
gi te wykazywane były do października 1945
roku; dalszy ich los nie jest ustalony.
Również w ewidencji występowały one jako
KW-O, co prawdopodobnie oznaczało KW-
-Ogniemietnyj. Były to pojazdy o następują-
cych numerach fabrycznych: 31214, 31224,
40225, 40345 oraz 40440.
107. Ciężki czołg KW-8s uzbrojony w miotacz ognia
i armatę 45 mm
Ciężki czołg IS-2
Od początku 1943 roku konstruktorzy Fa-
bryki nr 100 (Biuro Konstrukcyjne i Oddział
Doświadczalny Zakładów Kirowskich w Cze-
labińsku) rozpoczęli prace mające na celu
stworzenie nowego modelu ciężkiego czołgu.
Projektowanie toczyło się równolegle w
dwóch zespołach. Pierwszy z nich, kierowany
przez głównego konstruktora N. Duchowa,
kontynuował modernizację czołgu KW-1s, sta-
rając się zamontować w nim silniejsze uzbro-
jenie oraz udoskonalić niektóre wskaźniki
wartości bojowej. Drugi zespół tworzący tzw.
„Biuro konstrukcyjne IS” podlegał bezpośred-
nio 2. Kotinowi, który w tym czasie pełnił
obowiązki zastępcy Ludowego Komisarza
Przemysłu Czołgowego. Kierownikiem tego
biura, a zarazem konstruktorem wiodącym
projektu, był N. Szaszmurin, członkami zaś
m.in.: A. Jermołcjew, L. Syczew i N. Rybin.
Z „Biurem IS” współpracował ściśle wykła-
dowca Akademii Wojsk Pancernych A. Bła-
gonrawow, który projektował zespoły układu
napędowego, oraz gen. F. Pietrow kierujący
zespołem konstruktorów-artylerzystów z Fabry-
ki Artyleryjskiej nr 9 w Swierdłowsku, który
przygotowywał uzbrojenie dla nowego czołgu.
Projektowanie tego wozu ułatwiła znajo-
mość konstrukcji I osiągów niemieckiego cięż-
kiego czołgu „Tygrys”. Pierwszy czołg tego
tvpu, tylko nieznacznie uszkodzony, zdobyły
wojska Frontu Wołchowskiego pod Leningra-
dem w połowie stycznia 1943 roku. „Tygrys”
poddany został wielostronnym próbom na
poligonie doświadczalnym, m.innymi dokona-
no strzelać z dział różnego kalibru i różnymi
pociskami. W rezultacie badań ustalono, że
ogień armat 76,2 mm i haubic 122 mm jest
z odległości 1000 m mało skuteczny. Lepsze
efekty uzyskano od ognia- armat przeciwlotni-
czych 85 mm i armat korpuśnych 122 mm. Ze-
brane wyniki wykorzystali konstruktorzy no-
wych armat i czołgów.
Opierając się na dotychczasowych osiąg-
nięciach i doświadczeniach uzyskanych pod-
czas budowy wcześniejszych modeli ekspery-
mentalnych KW-3 i KW-13, a także uwzględ-
niając wymagania Dowództwa Wojsk Pancer-
nych oraz zmienione warunki pola walki,
„Biuro IS” opracowało w pierwszej połowie
1943 roku projekt ciężkiego czołgu IS z dłu-
golufową armatą kalibru 85 mm D-5T skon-
141
Przegląd typów
a
b
108. Ciężki czołg IS-1 uzbro-
jony w armatę 85 mm D-5T:
o — widok ogólny, b — widok
od tylu z góry
struowaną przez zespół F. Piętrowa. W końcu
lata 1943 roku zbudowano trzy pierwsze pro-
totypowe czołgi IS. Próby fabryczne wykazały
konieczność dokonania jeszcze pewnych po-
prawek (np. ulepszenia osi kół nośnych, bo-
wiem po pierwszych jazdach zdarzały się
przypadki ich uszkodzeń; problem rozwiązał
konstruktor Rabinowicz) i udoskonaleń.
W sierpniu 1943 roku prototypy IS (oraz
zmodernizowane KW-85) przedstawione zosta-
ły członkom Państwowego Komitetu Obrony
z J. Stalinem na czele. Czołg IS o masie nie-
wiele większej od KW miał jednak grubszy,
racjonalniej zróżnicowany pancerz kadłuba
(wzorowany na kadłubie czołgu KW-13) za-
pewniający lepszą ochronę i większą żywot-
ność czołgu na polu walki, bardziej zwartą
konstrukcję i lepsze właściwości trakcyjne.
Osiągnięto to głównie dzięki zastosowaniu
mało wymiarowych, planetarnych mechaniz-
mów skrętu konstrukcji A. Błagonrawowa oraz
skrzyni przekładniowej nowego typu.
Na czołgu ustawiono wieżę również od-
miennej konstrukcji, w której umocowana by-
ła 85 mm półautomatyczna armata D-5T kon-
strukcji zespołu gen. F. Piętrowa. Ta sama
142
IS-2
wieża zastosowana została też w czołgu
KW-85.
Po pokazie zapadła decyzja, aby doraźnie
zbudować niewielką partię KW-85 (KW-1s z
wieżą i armatą czołgu IS) dla rychłego wy-
posażenia wojsk w koniecznie potrzebny
sprzęt, natomiast IS przyjąć do uzbrojenia
jako wóz podstawowy, mający perspektywy
dalszego rozwoju. Na jego podwoziu miano
budować nowe, ciężkie działa samobieżne
ISU-152 (zamiast do tej pory produkowanych
SU-152 na podwoziu KW-1s). Od września
do października 1943 roku Zakłady Kirowskie
przebudowały posiadane i gotowe podwozia
KW-1s na czołgi KW-85 (ok. 130 sztuk).
Produkcję seryjną czołgu IS (następnie był
on znany jako IS-1 lub IS-85) rozpoczęto we
wrześniu 1943 roku. Zbudowano niewielkie
partie czołgów z armatą D-5T. Już po rozpo-
częciu produkcji czołgu wyłonił się problem
jeszcze silniejszego uzbrojenia wozu. Armatę
85 mm postanowiono bowiem ustawić także
na czołgu średnim T-34 (model T-34-85 przy-
jęty następnie do uzbrojenia w grudniu
1943 r.) i niecelowe byłoby produkowanie
dwóch różnych typów czołgów z jednakowym
uzbrojeniem.
W dodatku czołg IS przeznaczony był prze-
de wszystkim do zwalczania ciężkich czołgów
niemieckich typu „Tygrys”. W celu ostatecz-
nego sprawdzenia jego możliwości, na poli-
gonie w Czelabińsku dokonano strzelać do-
świadczalnych do zdobytego i ściągniętego tu
spod Starej Russy „Tygrysa”. Okazało się
wówczas, źe pocisk armaty 85 mm nie we
wszystkich przypadkach przebija pancerz czoł-
gu niemieckiego; zależało to od odległości,
kąta i miejsca trafienia itp. Wobec powyż-
szego poczęto zastanawiać się nad przezbro-
jeniem czołgu w armatę większego kalibru.
W tej sprawie znowu walnie pomogło Biu-
ro Konstrukcyjne Piętrowa. Opracowano tu
bowiem i z powodzeniem wypróbowano mo-
żliwość wstawienia lufy armaty kalibru 122 mm
w kołyskę i urządzenia oporopowrotne armaty
D-5T. 12 listopada 1943 roku, po konferencji
z Pietrowem, Kotin na posiedzeniu GKO
przedstawił propozycje przezbrojenia czołgu
IS w armatę 122 mm. Stalin całkowicie poparł
inicjatywę konstruktorów stwierdzając jedno-
cześnie, że takie rozwiązanie daleko wyprze-
dzi wydarzenia na polu walki. W wydanym
zezwoleniu GKO nakazało Fabryce nr 9
opracowanie prototypu armaty 122 mm, na-
zwanej D-25T, i dostarczenie pierwszego
egzemplarza Zakładom Kirowskim do dnia
27 listopada. Początkowo miała to być armata
z zamkiem śrubowym, ale wydano polecenie,
aby konstruktorzy-artylerzyści w krótkim ter-
minie opracowali zamek klinowy półautoma-
tyczny z możliwością wdrożenia go do pro-
dukcji seryjnej w początkach 1944 roku.
Konstruktorzy Piętrowa dotrzymali wyzna-
czonego terminu i w ostatnich dniach listopa-
da przezbrojony czołg IS poddano próbom
strzelania przeprowadzonym przez komisję
państwową na poligonie fabrycznym w Czela-
bińsku. Wypadły one pomyślnie i zaraz po-
tem na polecenie GKO czołg wysłano na Po-
ligon Naukowo-Doświadczalny Wojsk Pancer-
nych pod Moskwą, gdzie miał być poddany
dalszym badaniom. W trakcie prób dokonano
strzelać do niemieckiego czołgu „Pantera”.
Pierwszy pocisk 122 mm, wystrzelony z odleg-
łości 1500 m, przebił czołowy pancerz kadłu-
ba „Pantery”, uderzył w tylną ścianę, oderwał
ją i odrzucił na kilka metrów. Dalsze strzela-
nia potwierdziły wysoką jakość uzbrojenia, je-
dnocześnie zaś zanotowano konieczność do-
konania pewnych ulepszeń. M.in. przedstawi-
ciele Dowództwa Wojsk Pancernych i Zme-
chanizowanych zażądali zmniejszenia odrzutu
armaty, co z kolei wymagało zastosowania
hamulca wylotowego. Z tym elementem kon-
struktorzy mieli pewne kłopoty, gdyż pierwszy
wariant o niekonwencjonalnej konstrukcji po
pewnej liczbie wystrzałów deformował się, a
nawet uległ rozerwaniu; druga odmiana ha-
mulca okazała się rozwiązaniem bardziej
udanym, ale dopiero trzeci typ przyniósł właś-
109. Jeden z prototypów ciężkiego czołgu IS-2 uzbro-
jonego w armatę 122 mm D-25T, z pierwszym, do-
świadczalnym modelem hamulca wylotowego
143
Przegląd typów
ciwe wyniki. W rezultacie armata została ofi-
cjalnie przyjęta do uzbrojenia 31 grudnia
1943 roku jako 122 mm armata czołgowa wz.
1943 (D-25T).
W styczniu 1944 roku konstruktorzy zespołu
Piętrowa przekazali do produkcji seryjnej
ulepszony model tego działa z półautomatycz-
nym zamkiem klinowym; ten wariant nazy-
wano 122 mm armatę czołgowę wz. 1944
(D-25T).
Tak ulepszony i przezbrojony czołg otrzy-
mał nazwę IS-2 (lub IS-122) i zaliczany był
do najpotężniejszych, seryjnych czołgów cięż-
kich II wojny światowej. Zawartość ogólnej
konstrukcji pozwoliła na zachowanie stosun-
kowo niewielkich wymiarów zewnętrznych oraz
144
IS-2
zastosowanie grubego pancerza przy nie
zwiększonej masie czołgu. W tym modelu
czołgu IS zachowano także prędkość i zdol-
ność manewrowania. Ważnym czynnikiem by-
ło niezawodność pracy poszczególnych me-
chanizmów i łatwiejsza ich eksploatacja. Ro-
dzaj uzbrojenia czołgu (122 mm armata 3,5-
krotnie przewyższała energię wylotową arma-
tę 76,2 mm i 2,7 raza armatę 85 mm) umożli-
wił prowadzenie walki ze wszystkimi znanymi
dotychczas ciężkimi czołgami niemieckimi
i niszczenie ich na dalszych niż dotąd od-
ległościach strzału bezwzględnego sięgające-
go 2000-2500 m.
Nie osiągnięto tego bez strat; przedział
bojowy czołgu był stosunkowo ciasny, a je-
dnostka ognia uległa drastycznemu zmniej-
szeniu i liczyła tylko 28 nabojów do armaty.
Pierwsze seryjne czołgi IS-2 budowano z
elementów przygotowanych wcześniej (wieża
i kadłub) dla czołgów IS-1, ale w trakcie
produkcji konstrukcję nieustannie modernizo-
wano. W drugim kwartale 1944 roku ulep-
szono przyrządy celownicze, poszerzono osło-
nę pancerną armaty i zamiast jednego ce-
lownika peryskopowego umieszczono /perys-
kop obserwacyjny celowniczego. W połowie
1944 roku dokonano kolejnej modyfikacji,
zmieniając kształt opancerzenia przodu ka-
dłuba na bardziej racjonalny i mniej praco-
chłonny. Był on obecnie spawany z płyt wal-
cowanych, a nie jak przedtem — z odlewów.
Zmianie uległ również przyrząd obserwacyjny
mechanika-kierowcy: zamiast otwieranego lu-
ku zastosowano szczelinę obserwacyjną osło-
niętą blokiem ze szkła pancernego tzw. trip-
leksem. Ten wariant czołgu był nazywany
IS-2m. Na podwoziu czołgu IS-2 budowano
także wozy wsparcia, ciężkie działa samobież-
ne ISU-122s oraz ISU-152. Zachowane i po-
siadane wozy IS-1 posłużyły konstruktorom
Zakładów Kirowskich do budowy kilku pojaz-
dów doświadczalnych, np. IS-1E z transmisją
elektryczną i zmienionym podwoziem, w któ-
rych sprawdzono i wypróbowano wiele roz-
wiązań technicznych służących dalszemu roz-
wojowi czołgów ciężkich.
Produkcja czołgów IS
Do końca 1943 roku (w czwartym kwartale)
w Zakładach Kirowskich wyprodukowano pe-
wną partię czołgów IS-1, z których większość
(102 sztuki) przezbrojono następnie w armatę
122 mm.
W początkach 1944 roku przed kierownic-
twem „Tankogradu” GKO postawił poważne
zadanie — podwojenie produkcji czołgów IS-2.
Wymagało to zarówno przebudowy parku
obrabiarek i przygotowania wielu nowych,
specjalnych narzędzi i urządzeń, jak i prze-
organizowania środków wytwórczych. W kwiet-
niu ponadto ukończono budowę zupełnie no-
wej hali montażowej, przeznaczonej wyłącznie
dla czołgów ciężkich. Wszystkie przygotowania
trwały 51 dni; w końcu lutego ruszyła wielko-
seryjna, stale rosnąca produkcja czołgów IS.
17 Iipca 1944 roku ludowy komisarz prze-
mysłu czołgowego, W. Małyszew. w specjal-
nym rozkazie stwierdził: „...Kierownictwo i ca-
ły kolektyw Zakładów Kirowskich dokładnie w
wyznaczonym przez rząd terminie dokonały
przygotowań i rozpoczęły masową produkcję
ciężkich czołgów, opanowały produkcję ulep-
szonych silników dieslowskich i w ciągu
8 miesięcy systematycznie wykonywały prze-
widziane plany..."
W sierpniu Zakłady Kirowskie zanotowały
jeszcze jedno osiągnięcie: uruchomiono taś-
mową produkcję ciężkich czołgów.
W pierwszym kwartale wyprodukowano 250
IS-ów, w drugim — 525, w trzecim — 725 i w
czwartym - 750. W sumie dało to 2250 czoł-
gów IS-2. W 1945 roku, w okresie od 1 stycz-
nia do 30 czerwca „Tankograd" przekazał je-
szcze ok. 1500 czołgów IS-2 oraz pierwszych
serii IS-3. W sumie w okresie wojny zbudo-
wano ponad 3850 czołgów IS wszystkich od-
mian.
W toku produkcji wprowadzono liczne ulep-
szenia procesu technologicznego. Pozwoliło to
na znaczne skrócenie czasu oraz kosztów wy-
produkowania czołgu. Jeżeli w 1943 roku wy-
nosił on 347 900 rubli, to w 1944 - 264 000
rubli, a w 1945 — 230 000 rubli.
Taktyczne wykorzystanie czołgów IS
Od końca 1943 roku IS-y poczęto wprowa-
dzać do uzbrojenia samodzielnych pułków
ciężkich tzw. gwardyjskich, które do tej pory
wyposażone były w wozy KW. Z powodu róż-
nicy w liczbie załogi dokonano pewnych
zmian w organizacji i stanie pułku. Według
etatu w roku 1943 samodzielny pułk ciężkich
czołgów składał się z: dowództwa, plutonu
10 - Wozy bojowe
145
Przegląd typów
a
b
c d
111. Ciężki czołg IS-2 póź-
niejszych serii produkcyjnych
z szeroką osłoną pancerną
jarzmo armaty oraz celow-
nikiem teleskopowym: a. b,
c, d — widok wozu z róż-
nych stron
146
IS-2
dowodzenia, plutonu saperskiego, kompanii
piechoty, 4 kompanii czołgów (w każdej wóz
dowódcy kompanii i dwa plutony po dwa wo-
zy), kompanii technicznej, plutonu gospodar-
czego i punktu sanitarnego. Pułk liczył: 90
oficerów, 121 podoficerów i 163 żołnierzy, w
sumie 374 ludzi, 21 czołgów IS, 2 pancerne
ciągniki ewakuacyjne (najczęściej czołgi IS
lub działa samobieżne ISU pozbawione uzbro-
jenia i odpowiednio przystosowane), 1 samo-
chód pancerny BA-64, 3 transportery opan-
cerzone (gąsienicowe Mk-1 lub kołowe M3A1
- konstrukcji angielskiej i amerykańskiej), po-
chodzące z dostaw ,,Lend Lease”, 48 różnych
samochodów osobowych i ciężarowych oraz
2 radiostacje średniej mocy. Na polu bitwy
czołgi IS użyte zostały po raz pierwszy w lu-
tym 1944 roku pod Korsuniem Szewczenkow-
skim przez pułk ciężkich czołgów przydzielony
5 gwardyjskiej armii pancernej.
Podczas działań wojsk radzieckich wiosną i
latem 1944 roku czołgi IS uzyskały wysoką
reputację nie tylko wśród własnych żołnierzy,
ale i przeciwnika. Świadczyć o tym może naj-
lepiej fakt, iż Niemcy wydali specjalne in-
strukcje nakazujące załogom „Tygrysów” to-
czenie walki z czołgami IS tylko z zasadzek
i otwieranie ognia ze stosunkowo niewiel-
112. Ciężki czołg lS-2m ze
zmienionym pancerzem przo-
du kadłuba: a — widok ogól-
ny z przodu, b — widok ogól-
ny od tyłu
a
b
147
Przegląd typów
kiej odległości. Za zniszczenie lub zdobycie
czołgu IS niemieckim żołnierzom przyznawano
specjalne nagrody i urlopy.
Niemiecki Generalny Inspektor Wojsk Pan-
cernych, H. Guderian, wydał w 1944 roku
specjalnq instrukcję, w której mówiło się, że:
.....Z chwilę, kiedy mamy do czynienia z
działem czołgowym kalibru 122 mm, ,,Tygry-
sy” nie mogę pozwalać sobie nadal na lek-
ceważenie zasad walki obowięzujęcych w je-
dnostkach wyposażonych w zwykłe czołgi. Le-
gendę o grubości pancerza, odporności i bez-
pieczeństwie „Tygrysa”, która rozpowszechni-
ła się w wojskach pancernych i w innych ro-
dzajach wojsk, winniśmy teraz wykorzenić i
rozwiać. Z tych powodów wyszkolenie w obo-
więzujęcych zasadach walki czołgów nabiera
dla oddziałów „Tygrysów” szczególnego zna-
czenia. ...Oznacza to między innymi, że „Ty-
grysom” nie wolno ukazywać się na wzniesie-
niach celem „rozejrzenia się dookoła”, nato-
miast wzniesienia należy przekraczać masę
czołgów i to szybkimi skokami pod osłonę
ognia lub też omijać je okrężnę drogę . .Nie-
stosowanie się do powyższego pocięgnęło za
sobę w jednym z batalionów zniszczenie
trzech „Tygrysów” przez jeden czołg typu IS.
przy czym prawie wszyscy żołnierze załóg zo-
stali zabici”.
Dowództwo niemieckie kategorycznie naka-
zywało zwalczać czołgi IS, gdy to jest możli-
we, wyłęcznie z boku lub od tyłu, ogniem ze-
środkowanym i to przeważnie z zasadzek i
ukryć. Wytyczne mówiły, że „...w żadnym wy-
padku „Tygrysy” w liczbie mniejszej niż plu-
ton nie powinny rozpoczynać walki z czołga-
mi typu IS. Użycie pojedynczych „Tygrysów”
grozi bowiem zniszczeniem ich”.
We wszystkich rodzajach działań ciężki
czołg IS przeznaczony był do walki z ciężkimi
czołgami i działami samobieżnymi przeciwni-
ka, a także do niszczenia silnie umocnionych
punktów oporu, takich jak: betonowe i drew-
niane schrony bojowe, kopuły pancerne czy
też kamienne i żelbetowe budynki. Podsta-
wowe zadania bojowe załogi czołgów IS wy-
li 3. Czołg IS-2m z 4 pczc (numer taktyczny 424) podczas działań w kwietniu
1945 r. na terenie Niemiec
148
IS-2
konywały ogniem z miejsca lub krótkich przy-
stanków; strzelanie prowadzono zazwyczaj na
maksymalnych odległościach ognia skutecz-
nego, tj. 2000-2500 m.
Pułki ciężkich czołgów używane były przede
wszystkim do wsparcia działań czołgów śred-
nich i w natarciu posuwały się zwykle w dru-
gim rzucie, w odległości 300—500 metrów za
pierwszym; szerokość pasa natarcia wynosiła
1000-1500 m. W wypadku przełamywania sil-
nie umocnionej obrony, IS-y wsparte ciężkimi
działami pancernymi ISU mogły iść na prze-
dzie, torując drogę średnim czołgom i piecho-
cie. Czasem też poszczególne kompanie cięż-
kich czołgów używano w charakterze czołgów
bezpośredniego wsparcia piechoty (BWP), w
składach grup szturmowych. We wszystkich
przypadkach ściśle przestrzegano, aby każdy
czołg IS miał przydzielony pluton lub drużynę
piechoty (fizylierów).
Pod koniec wojny, niezależnie od pułków,
radzieckie Naczelne Dowództwo poczęło two-
rzyć nawet samodzielne brygady czołgów IS
(tzw. ciężkie brygady pancerne). Tego typu
brygada składała się z dowództwa, trzech
pułków czołgów oraz pododdziałów tyłowych.
W sumie liczyła 65 ciężkich czołgów IS.
Czołgi IS w LWP
W czasie wojny ciężkie czołgi IS znajdowa-
ły się również w wyposażeniu jednostek pan-
cernych Wojska Polskiego. Po II wojnie świa-
towej czołgami tymi dysponowały też Czecho-
słowacja, Chiny, Kuba oraz Egipt.
Ciężkie czołgi IS znalazły się w wyposaże-
niu Wojska Polskiego od lata 1944 roku.
Wówczas to rozpoczęto formowanie pierw-
szych pułków ciężkich czołgów (4 i 5) prze-
znaczonych dla wzmocnienia 1 i 2 armii WP.
Rozkaz (nr 00127) o formowaniu pierwszej
takiej jednostki — 4 pułku ciężkich czołgów —
wydany został przez dowódcę 1 Armii Pol-
skiej już 5 lipca 1944 roku, jednakże do two-
rzenia pułku przystąpiono dopiero na począt-
ku sierpnia. Pułk powstawał początkowo pod
Żytomierzem w rejonie wsi Gryszkowce, po
czym przeniesiony został do Kumowa Majac-
kiego pod Chełmem. 14 października na sta-
cję kolejową przybył transport nr 10866 z Za-
kładów Kirowskich w Czelabińsku z 21 czoł-
gami IS przeznaczonymi dla pułku. Były to
wozy o następujących numerach fabrycznych:
114. Czołg IS-2m (numer taktyczny 025) w czasie ćwi-
czeń w latach pięćdziesiątych
115. Ciężkie czołgi IS-2m używane do strzelań mor-
skich w początkach lat sześćdziesiątych
407301, 408184, 408187, 408197, 408204,
408206, 408210, 408211, 408216, 408223.
408225, 408227, 408228, 408229, 408230,
408232, 408234, 408235, 408236, 408240
i 408241.
Pułk włączony w skład 1 armii WP razem
z nią przeszedł szlak bojowy od Warszawy
149
Przegląd typów
116. Pancerny ciągnik ewakuacyjny zbudowany na pod-
woziu czołgu IS-2: a, b - widok pojazdu z różnych
stron
do Łaby. Pierwsze boje stoczył w lutym i mar-
cu 1945 roku o przełamanie Wału Pomor-
skiego, wspierając piechotę oraz czołgi śred-
nie 1 brygady pancernej. Następnie uczestni-
czył w zdobyciu Kołobrzegu. Po walkach na
Pomorzu i Kołobrzegu stan czołgów uległ po-
ważnemu zmniejszeniu; w szeregach pozosta-
ło tylko 14 wozów, część z nich nie była
całkowicie sprawna. W tej sytuacji 12 kwiet-
nia pułk otrzymał uzupełnienie w postaci
7 czołgów IS skierowanych tu przez dowódz-
two 1 Frontu Białoruskiego. Były to wozy o
następujących numerach fabrycznych: 6767,
6816, 6833, 6852, 412153, 412720 oraz 412746.
Podczas operacji berlińskiej pułk o pełnych
stanach etatowych przydzielono początkowo
do wsparcia 3 Dywizji Piechoty. 14 kwietnia
czołgi zostały skoncentrowane pod Gozdowi-
cami. Dwa dni później ogniem z miejsca
wspierały oddziały forsujące Odrę. Po sforso-
waniu Starej Odry IS-y przeprawiono na dru-
gi brzeg i razem z piechotą toczyły boje
o Wriezen. Po sforsowaniu Starej Odry czoł-
giści 4 pczc, współdziałając z 4 DP, rozpo-
częli pościg za wycofującym się nieprzyjacie-
lem. Tocząc walki doszli do Kanału Hohen-
zollernów, gdzie 25 kwietnia przełamano
obronę. W tym czasie pułk otrzymał ponowne
uzupełnienie (a raczej wzmocnienie) w posta-
ci 6 czołgów T-34, pochodzących z 1 brygady
pancernej, a uszkodzonych podczas wcześ-
niejszych walk, następnie wyremontowanych
i skierowanych do 4 pczc. Wojnę pułk zakoń-
czył nad Łabą.
20 sierpnia 1944 roku Naczelny Dowódca
WP wydał rozkaz nr 8, w którym nakazywał
rozpoczęcie formowania 2 armii WP. W jej
składzie miał powstać 5 samodzielny pułk
ciężkich czołgów o organizacji identycznej jak
4 pczc. 5 pczc formowano w rejonie Chełma.
Sprzęt dla pułku nadszedł w tym samym cza-
sie co i dla 4 pczc. 14 października na sta-
cję w Chełmie przyjechał transport nr 10867
z Zakładów Kirowskich w Czelabińsku z 21
czołgami IS-2 o następujących numerach fa-
brycznych: 40840 (lub 408040?), 408058,
408070, 408076, 408106, 408113, 408158,
408160, 408207, 408212, 408213, 408215,
408218, 408220, 408226, 408231, 408235,
408237. 408238, 408245 oraz 408311.
Działania bojowe pułk rozpoczął po sforso-
waniu Nysy, w kwietniu 1945 roku. W wal-
kach pod Klein Welka 25 kwietnia poniósł
duże straty wynoszące ponad połowę posia-
danego stanu czołgów.
W listopadzie rozpoczęto formowanie 3 ar-
mii WP, jednakże tego związku operacyjnego
ostatecznie nie utworzono. W jej składzie po-
wstał 6 pułk czołgów ciężkich; formowanie
tej jednostki rozpoczęto znacznie wcześniej,
bo już w drugiej połowie sierpnia. Sprzęt
otrzymała ona również w październiku, przy-
słany transportem nr 10668 z Zakładów Ki-
rowskich w Czelabińsku. Było to 21 czołgów
IS-2 o następujących numerach fabrycznych:
4091, 4092, 4093, 4094. 4095, 4096, 4097,
4099, 40849, 40910, 40911, 40914, 40917,
40919, 40921, 40925, 40931, 40934, 40935,
40993 oraz 409101. Po rozwiązaniu pułku, co
nastąpiło w trzeciej dekadzie listopada, czołgi
te odesłano do dyspozycji dowództwa 1 Fron-
tu Białoruskiego.
Jeden czołg IS-2 po remoncie (nr fabrycz-
ny 4066, nr silnika 403639) otrzymał 3 szkol-
ny pułk czołgów. Wóz ten został przysłany
4 listopada z Bazy Naprawczej nr 7 w Kijo-
wie i służył przez okres wojny do szkolenia
załóg.
W sumie, w okresie październik 1944 -
kwiecień 1945 WP otrzymało 71 ciężkich czoł-
150
IS-2
gów IS-2, z czego 21 wozów zwrócono do-
wództwu radzieckiemu. Po wojnie, wg stanu
na 16 Iipca 1945 roku, WP dysponowało je-
dynie 26 wozami tego typu, reszta uległa zni-
szczeniu.
W maju 1945 roku w ramach rozbudowy
wojska przystąpiono do formowania jeszcze
jednej jednostki, mianowicie 7 pułku ciężkich
czołgów, jednakże do czasu zakończenia woj-
ny nie otrzymała ona sprzętu.
Po wojnie posiadane jeszcze czołgi IS pod-
dano generalnej naprawie. Dla zwiększenia
stanu posiadania z pobojowisk osiągnięto
wiele rozbitych wozów (spalone kierowane by-
ły do przetopu), z których część naprawiono
i odnowiono. W końcu lat czterdziestych na-
deszły też dostawy tego sprzętu ze Związku
Radzieckiego. Czołgi IS-2 stanowiły wyposa-
żenie niektórych jednostek pancernych w ła-
tach czterdziestych i pięćdziesiątych, jednakże
później musiały ustępie miejsca nowocześniej-
szym wozom bojowym. Zgrupowano je na kil-
ku poligonach i zakonserwowano. Pewna licz-
ba wozów używana była na nieruchomych
stanowiskach ogniowych do strzelań do celów
morskich, bowiem istniały jeszcze dość duże
zapasy amunicji do dział 122 mm. Następnie
część pojazdów przebudowano na pancerne
ciągniki ewakuacyjne, najbardziej wyeksploa-
towane przeznaczono na złom lub też usta-
wiono na strzelnicach i poligonach jako cele
do strzelań ostrą amunicję.
Do czasów obecnych zachowało się kilka
egzemplarzy czołgów IS jako eksponaty mu-
zealne (w Muzeum WP w Warszawie, Koło-
brzegu, Poznaniu oraz w Wyższej Oficerskiej
Szkole Wojsk Pancernych im. S. Czarnieckie-
go) albo jako pomniki ustawione na coko-
łach (m.in. w Siekierkach nad Odrę, w Lę-
borku i Pruszkowie pod Warszawę).
117. Czołg IS-2 z wymontowanym uzbrojeniem, używa-
ny jako pancerny ciggnik ewakuacyjny
151
Przegląd typów
Ciężki czołg IS-2 wersja późniejsza
Dane taktyczno-techniczne
ciężkiego czołgu IS-2:
masa - 46 t;
załoga — 4 ludzi;
wymiary — długość całkowita 990 cm, długość
kadłuba 667 cm, szerokość 307—309 cm, wysokość
(bez przeciwlotniczego wkm) 273 cm, prześwit
42 cm;
uzbrojenie — 1 armata 122 mm wz. 1943 (D-25T),
kąty ostrzału w płaszczyźnie poziomej 360°, w pła-
szczyźnie pionowej —3° 4-20°, napęd wieży ręczny
i elektryczny, prędkość obrotu wieży 14,4°/s; 3 ka-
rabiny maszynowe 7,62 mm DT (jeden sprzężony
z armatą, jeden nieruchomy w kadłubie, jeden
w tylnej ścianie wieży), 1 przeciwlotniczy wielko-
kolibrowy karabin maszynowy 12,7 mm DSzK
wz. 1938;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 celownik
teleskopowy 10-T-17 (w pierwszych seriach wozów
dodatkowo celownik peryskopowy PT-4-17); 4-5 pe-
ryskopów obserwacyjnych MK-4, otwór obserwacyj-
ny mechanika-kierowcy, 2 otwory obserwacyjno-
-strzelnicze w wieży, wieżyczka obserwacyjna dowód-
cy z 6 szczelinami;
amunicja — do działa 28 nabojów, do wkm
300 nabojów, do km 2331 nabojów, 25 granatów
ręcznych F-1;
pancerz — kadłub spawany z elementów odle-
wanych i płyt walcowanych (lub tylko płyt walco-
wanych) o grubości - przód 90-120 mm, boki 90-
95 mm, tył 60 mm, dno i góra 20—30 mm; wieża
odlewana o ścianach grubości — przód 100—160 mm,
boki i tył 90 mm, góra 30 mm;
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty.
12-cylindrowy W-2-IS, średnia cylindrów 150 mm,
skok tłoków 180—186 mm, stopień sprężania 14,5,
pojemność 38 880 cm3, moc maksymalna 382,5 kW
(520 KM) przy 2000 obr./min. [moc maksymalna
krótkotrwale 441,3 kW (600 KM) przy 2200 obr./
/min.] chłodzony płynem;
paliwo — olej napędowy, pojemność zasadniczych,
wewnętrznych zbiorników paliwa 520 I, dodatko-
wych zewnętrznych 300 I, zużycie paliwa 300-350
1/100 km lub 55-80 l/h;
układ napędowy - sprzęgło główne wielotarczo-
we suche, skrzynia przekładniowa mechaniczna z re-
duktorem, 8 biegów do przodu, 2 do tyłu, mecha-
nizmy skrętu dwustopniowe planetarne, przekładnie
boczne dwustopniowe planetarne;
podwozie - 6 par podwójnych, stalowych kół noś-
nych, zawieszonych niezależnie na wałkach skręt-
nych, koła napędowe z tyłu, koła napinające
z przodu kadłuba, 3 pary podwójnych kół podtrzy-
mujących, gąsienice jednosworzniowe, jednogrzebie-
niowe z zaczepieniem cewkowym, 86 ogniw w każ-
dej taśmie, szerokość gąsienicy 650 mm, podziałka
162 mm, długość oporowa gąsienicy 4300 mm, roz-
staw środków gąsienic 2420 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12
i 24 V;
łączność - zewnętrzna - radiostacja 10R lub
10RK, wewnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny
TPU-4-bis-F;
osiągi - moc jednostkowa 8,3 kW/t (11,3 KM/t),
nacisk jednostkowy na grunt 0,82 kg/cm2, promień
skrętu 250. cm, prędkość maksymalna 37 km/h, za-
sięg po drodze do 240 km, w terenie do 210 km;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 36°, rowy
szerokości 250 cm, ściany wysokości 100 cm, brody
(bez przygotowania) do 130 cm głębokości.
152
IS-3
Ciężki czołg IS-3
Po rozpoczęciu produkcji seryjnej czołgu
IS-2 część dotychczasowego zespołu projek-
towego Zakładów Kirowskich w Czelabińsku,
nie związana bezpośrednio z procesem tech-
nologicznym i stopniową modernizacją wozu,
przystąpiła w początkach 1944 roku do opra-
cowania jeszcze nowszego projektu ciężkiego
czołgu.
Pod kierownictwem N. Duchowa, który zo-
stał mianowany głównym konstruktorem Fa-
bryki nr 100 (oddział konstrukcyjno-doświad-
czalny Zakładów Kirowskich) oraz konstrukto-
ra M. Bałźy powstał projekt czołgu IS-3 1.
W ogólnej kompozycji wozu wykorzystano
koncepcję opancerzenia z płytami o dużych
kątach nachyleń urzeczywistnioną uprzednio
w czołgu T-34.
Uzyskano w ten sposób kształt i konstrukcję
kadłuba nie mającego dotychczas precedensu
w praktyce budowy czołgów. Płyty pancerne
o jeszcze bardziej zróżnicowanej i zwiększonej
grubości, ustawione pod dużymi kątami, za-
pewniały maksimum ochrony. W przeciwień-
stwie do poprzednich modeli IS-3 miał ka-
dłub z płyt walcowanych, co również nie po-
zostawało bez wpływu na jakość pancerza.
Nowością była także odlewana wieża o pół-
sferycznej, opływowej formie. Przy zachowaniu
..Tiechniko i woorużenije”, nr 8/1974.
dotychczasowego uzbrojenia i osiągów syl-
wetka czołgu i jego wymiary nie uległy zwię-
kszeniu. Następnymi nowościami były również:
oddzielny właz dla mechanika-kierowcy oraz
ulepszenia w systemie kierowania ogniem.
Polegały one na tym, że oprócz celowniczego
również dowódca otrzymał do swej dyspozycji
urządzenie pozwalające mu na sterowanie
mechanizmem obrotu wieży, a tym samym na
szybsze skierowanie armaty w kierunku wy-
krytego celu. Ponadto czołg wyposażono w
udoskonaloną podstawę dla przeciwlotniczego
wielkokalibrowego karabinu maszynowego,
dzięki czemu mógł z niego strzelać tok do-
wódca jak i ładowniczy.
Ujemną cechą nowego czołgu była o wiele
większa pracochłonność wykonania kadłuba,
a także stosunkowo duże zmniejszenie prze-
działu bojowego, bowiem wewnętrzna obję-
tość kadłuba wynosiła teraz tylko 11,6 m3.
W ostatnich dniach października 1944 ro-
ku pierwszy prototyp czołgu IS-3 (nieoficjal-
nie nazywano go ,,Szczuka" — szczupak) nocą
wyjechał z bram Zakładów Kirowskich w Cze-
labińsku na próby trakcyjne na brodokałmak-
skiej szosie. W trakcie dalszych badań ustalo-
no konieczność dokonania pewnych przeróbek
samego kadłuba i dopiero pod koniec roku
IS-3 przyjęty został do uzbrojenia Armii Czer-
wonej. Jego produkcję uruchomiono pod ko-
niec 1944 roku, równolegle z produkcją IS-2.
Pierwsze seryjne egzemplarze dostarczono
wojskom w 1945 roku, już w trakcie operacji
berlińskiej.
118. Jeden z pierwszych se-
ryjnych ciężkich czołgów
IS-3 zbudowanych w Zakła-
dach Kirowskich w Czelabiń-
sku
153
Przegląd typów
119. Jeden z dwu posiadanych
przez LWP ciężkich czołgów IS-3
podczas defilady w Warszawie w
1953 r.
120. Ciężki czołg IS-3 zachowany w Muzeum
WSOWPanc. w Poznaniu: a — widok ogólny z przodu,
przed czołgiem ustawione łuski oraz pociski do arma-
ty 122 mm (przeciwpancerny oraz odłamkowo-burzący),
b — fragment wozu z boku ukazujący szczegóły zawie-
szenia, c - widok od tyłu
a
b c
154
IS-3
Nowe radzieckie czołgi ciężkie IS-3 zostały
zademonstrowane oficjalnie po raz pierwszy
za granicą podczas defilady w Berlinie, odby-
tej 7 września 1945 roku z okazji zwycięstwa
nad Japonią. Wziął w niej udział zbiorczy
pułk ciężkich czołgów 2 gwardyjskiej armii
pancernej liczący 52 wozy IS-3.
Po defiladzie marszałek Żuków meldował
Stalinowi: Nasze czołgi IS-3 wywarły wiel-
kie wrażenie na wszystkich zagranicznych woj-
skowych i wypadły w defiladzie wyjątkowo do-
brze”.
Po zakończeniu U wojny światowej IS-3
przez długi czas uważany był za najdoskonal-
szy typ czołgu ciężkiego, wywierając duży
wpływ na rozwój podobnych konstrukcji za-
granicznych lat pięćdziesiątych. Jeszcze w
1956 roku jeden z amerykańskich specjalistów
pisał w fachowym czasopiśmie „Military Re-
view”: „...sowiecki ciężki IS-3 jest jednym z
najpotężniejszych współczesnych czołgów.
Chociaż trochę cięższy (co mija się z prawdą
— przyp. J. M.) od naszego amerykańskiego
M-48, dysponuje za to armatą znacznie więk-
szego kalibru. W porównaniu z czołgami"
państw zachodnich ma on wyjątkowo małą i
niską sylwetkę i niezmiernie efektywną formę
ochrony pancernej...”
Czołgi IS-3 pozostawały w uzbrojeniu Ar-
mii Radzieckiej do końca lat sześćdziesiątych.
Znalazły się też na wyposażeniu armii kubań-
skiej oraz armii kilku państw arabskich.
Do Polski sprowadzono 2 wozy tego typu
w 1946 roku w celu zapoznania się z kon-
strukcją oraz dla przeszkolenia instruktorów.
Wozy te brały również udział w kilku defila-
dach w latach pięćdziesiątych. Jeden z nich
przekazany został później Wojskowej Akade-
mii Technicznej, gdzie pozostawał aż do po-
czątków lat siedemdziesiątych, po czym ode-
słano go na jeden z poligonów wojskowych;
tu ustawiony został jako cel. Natomiast dru-
gi wóz znalazł się w wyposażeniu Wyższej
Oficerskiej Szkoły Wojsk Pancernych im. S.
Czarnieckiego w Poznaniu, gdzie znajduje się
obecnie.
121. Ciężki czołg IS-3, który przez wiele lat znajdował
się w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie,
w latach siedemdziesigtych ustawiony został na jed-
nym z poligonów wojskowych. Na zdjęciach wóz już
bez wielu części wyposażenia: a - widok z przodu,
b — widok od tyłu
155
Przegląd typów
Ciężki czołg IS-3
Dane taktyczno-techniczne
ciężkiego czołgu IS-3:
masa - 45,8 - 46,5 t:
załoga - 4 ludzi;
wymiary - długość całkowita 985 cm, długość
kadłuba 690 cm, szerokość 320 cm, wysokość
245 cm prześwit 43—46 cm;
uzbrojenie — 1 armata 122 mm wz. 1943 (D-25T)
sprzężona z karabinem maszynowym 7,62 mm DTM,
kąty ostrzału — w płaszczyźnie poziomej 360°,
w płaszczyźnie pionowej —2° ~H9°, napęd wieży
ręczny i elektryczny, prędkość obrotu wieży 8-12°/s,
1 wielkokalibrowy przeciwlotniczy karabin maszyno-
wy DSzK 12,7 mm;
amunicja — 25—28 naboi do działa, 945 (pierw-
sze serie), 1250 (późniejsze serie) naboi wkm,
1000 (pierwsze serie), 756 (późniejsze serie) naboi
do km, 25 granatów ręcznych F-1 lub RG-42,
2 świece dymne MDSz;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 celow-
nik teleskopowy TSz-17, 4 peryskopy obserwacyjne
Mk-4;
pancerz — kadłub spawany z płyt walcowanych
o grubości - przód 90-120 mm, boki 90 mm, tył
60 mm, góra 35 mm; wieża odlewana o grubości
ścian — przód 100—230 mm, boki 75—115 mm, tył
60 mm, góra 30 mm;
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty,
12-cylindrowy, W-11, średnica cylindra 150 mm,
skok tłoka 180-186 mm, stopień sprężania 15—15,8,
pojemność 38 880 cm3, moc 382,5 kW (520 KM)
przy 1800 obr./min. (krótkotrwale większa przy
2200 obr./min.), chłodzony płynem;
paliwo — olej napędowy, pojemność zasadniczych
zbiorników paliwa 425 I, dodatkowych (zewnętrz-
nych) 280 I, zużycie paliwa 250—450 1/100 km jaz-
dy lub 40—70 l/h pracy silnika;
układ napędowy — sprzęgło główne suche wielo-
tarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna
8 biegów do przodu 2 do tyłu, planetarne mecha-
nizmy skrętu, planetarne przekładnie boczne;
podwozie — 6 par podwójnych kół nośnych za-
wieszonych niezależnie na wałkach skrętnych, 3 pa-
ry podwójnych kół podtrzymujących górną część
gąsienicy, koła napędowe z tyłu, napinające
z przodu kadłuba, gąsienice metalowe, jednosworz-
niowe, jednogrzebieniowe w każdej taśmie 86 og-
niw, szerokość gąsienicy 650 mm, podzialka 160 mm
długość oporowo gąsienicy 4300 mm, rozstaw środ-
ków gąsienic 2500 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12
i 24 V;
łączność — zewnętrzna radiostacja 10-Rk-26, we-
wnętrzna czołgowy telefon TPU-4-bis F;
osiągi - moc jednostkowa 8,3—8,2 kW/t (11,3-
11,2 KM/t), nacisk jednostkowy 0,83 kg/cm2, pręd-
kość maksymalna 40 km/h, zasięg 185 km po dro-
dze, 95 km w terenie;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 32°, rowy
szerokości 250 cm, brody głębokości 110 cm, ścia-
ny wysokości 100 cm.
156
SU-57 (T-48)
II. Działa samobieżne
A. DZIAŁA PRZECIWPANCERNE
Lekkie działo samobieżne
SU-57 (T-48)
Było to lekkie przeciwpancerne działo sa-
mobieżne produkcji amerykańskiej, zbudowa-
ne na podwoziu półgąsienicowego transpor-
tera opancerzonego M3.
Projekt budowy tego działa samobieżnego,
noszącego oznaczenie amerykańskie T-48, wy-
sunęła mieszana, angielsko-amerykańska Ko-
misja Uzbrojenia w kwietniu 1942 roku. Po-
czątkowo proponowano, że pojazd będzie wy-
korzystywany zarówno przez wojska amerykań-
skie, jak i brytyjskie, lecz nieco później Ame-
rykanie zrezygnowali z tego typu działa samo-
bieżnego i w październiku 1942 roku zapadła
decyzja, iż będzie ono produkowane wyłącz-
nie dla wojsk brytyjskich. Uzbrojenie wozu
stanowiła 6-funtowa (57 mm) armata prze-
ciwpancerna konstrukcji angielskiej, produko-
wana przez przemysł amerykański na licencji.
W 1943 roku zakłady White Motor Co. w Cle-
veland (stan Ohio), oraz Diamond T Motor
Car Co. w Chicago (stan Illinois), wyprodu-
kowały 962 pojazdy tego typu, z czego 680
w ramach „Lend Lease” wysłano do W. Bry-
tanii. Tutaj znalazły one ograniczone użycie,
gdyż w owym czasie armata 57 mm uważana
była za nieodpowiednią do zwalczania cięż-
kich czołgów niemieckich; część pojazdów, z
których wymontowano uzbrojenie, używana
była jako zwykle transportery opancerzone,
zaś większość (650 sztuk) w oryginalnej po-
staci wysłano do ZSRR.
Kilka wozów tego typu, tu znanych jako
działo samobieżne SU-57, Związek Radziecki
przekazał dowództwu 1 Korpusu PSZ w ZSRR.
10 marca 1944 roku na stację kolejową w
Smoleńsku przybył transport składający się z
15 dział samobieżnych SU-57 wraz z obsługa-
mi. Utworzono z nich kompanię dział samo-
bieżnych, włączoną 15 marca w skład 1 ba-
talionu rozpoznawczego PSZ w ZSRR.
Do ewidencji jednostki zapisano numery
następujących pojazdów: 4020955, 4021003,
4021011, 4021086, 4021126, 4021206, 4021258,
4021286, 4021295, 4021311, 4021462, 4021556,
4021622, 4021682, 4021786 1.
1 Były to oryginalne numery amerykańskie (malowa-
ne białą farbą na bocznych płytach osłony silnika),
pod którymi pojazdy te przyjęto do wyposażenia armii
amerykańskiej przez War Department. Pierwszo grupa
dwóch cyfr oznaczała klasę (40 — bojowe pojazdy, gą-
sienicowe i półgąsienicowe z wyjątkiem czołgów) nato-
miast pięć pozostałych cyfr — kolejny numer, pod któ-
rym dany pojazd zarejestrowany został w tej klasie.
122. Prototyp lekkiego samo-
bieżnego działa przeciwpan-
cernego T-48 (w Armii Czer-
wonej oroz LWP znanego
pod nazwą SU-57)
157
Przegląd typów
5 czerwca 1944 roku na rozkaz dowódcy
1 Armii Polskiej w ZSRR batalion przekazał
posiadane pojazdy Dowództwu Wojsk Pancer-
nych i Zmotoryzowanych. 7 czerwca 1944 ro-
ku, gdy tworzono pierwsze dywizjony artylerii
samobieżnej dla dywizji piechoty, sformowano
z nich 7 samodzielny dywizjon artylerii samo-
bieżnej (według etatu 04/504, lecz bez kom-
panii rusznic przeciwpancernych).
Podczas przemarszów w kierunku Polski kil-
ka dział SU-57 uległo poważnym uszkodze-
niom uniemożliwiającym dalsze użytkowanie.
Ponieważ sprzęt był nietypowy, u w dodatku
armia nie posiadała jeszcze dostatecznie roz-
budowanej bazy naprawczej, pojazdy te po-
zostały na punktach zbiórki uszkodzonych wo-
zów (PZUW). Taka sytuacja zdarzała się i
później, wobec czego straty w działach SU-57
nie były uzupełniane.
7 sdas nie został włączony do żadnego ze
związków taktycznych piechoty, lecz w sierp-
niu 1944 roku podporządkowany bezpośrednio
dowództwu 1 armii WP. Wraz z nią dywizjon
przeszedł cały szlak bojowy od Wisły do Łaby;
w toku walk wykorzystywany był głównie jako
jednostka ochrony sztabu armii, ale oprócz
tego wykonywał również i inne zadania bojo-
we.
26-28 października 1944 roku wspierał
2 pułk piechoty 1 DP podczas walk o Ja-
błonną Na 10 stycznia 1945 roku stan bojo-
wy dywizjonu wynosił 10 dział SU-57. Na
Wale Pomorskim 3 lutego 1945 roku dywizjon
stoczył ciężki bój o wieś Stara Wiśniewka, w
czasie którego zniszczono jedno niemieckie
działo szturmowe W dniach 15—18 lutego dy-
wizjon walczył o wieś Tarnówka zajętą przez
grupy niemieckie, które wyrwały się z okrąże-
nia; odparł liczne uderzenia i 17 lutego ce-
lowniczy jednego z dział, kapral Czosnowski,
zniszczył trzy działa, 3 opancerzone ciągniki
(transportery) i 5 samochodów z amunicją.
123. SU-57 z 7 das, zdjęcie wykonane prawdopodobnie w marcu 1945 r.; załoga
dzioła z lewej strony oczekuje rozkazu dowódcy 1 brygady pancernej płk. A. Ma-
lutina (pośrodku w czarnej, skórzanej kurtce) w trakcie pościgu za Niemcami
158
SU-57 (T-48)
Lekkie działo samobieżne SU-57
Dane taktyczno-techniczne
lekkiegt działa samobieżnego SU-57;
masa - 9,53 t;
załoga - 5 ludzi;
wymiary - długość 599 cm, szerokość 219 cm,
wysokość 223 cm, prześwit 28 cm;
uzbrojenie — 1 armata 57 mm M1, kqty ostrzału
w płaszczyźnie poziomei 55°, w płaszczyźnie piono-
wej —5° 4-15°; 5 karabinów broń osobista załogi;
amunicja — 99 naboi do działa, 22 granaty ręczne;
pancerz — z płyt walcowanych nitowanych i spa-
wanych, o grubości — kadłub — przód 12,7 mm,
boki i tył 6,3 mm, tarcza działa przód 16 mm, boki
i góra 6,3 mm;
napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy
6 cylindrowy White 160AX, średnica cylindra
101,6 mm, skok tłoka 130,2 mm, pojemność
6323 cm3, stopień sprężania 6,3, moc 108,9 kW
(148 KM) przy 3200 obr./min., chłodzony płynem;
paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa
227 I, zużycie paliwa 80 1/100 km;
transmisja — sprzęgło główne jednotarczowe su-
che, skrzynia przekładniowa Spicer 3641 mechanicz-
na z reduktorem 8 biegów do przodu 2 do tyłu,
skrzynia rozdzielcza, napędzany przedni most oroz
tylny;
podwozie — konstrukcja ramowa, przedni most
zawieszony na resorach płaskich, koła przednie tar-
czowe z ogumieniem 8,25 X 20, rozstaw przednich
kół 163 cm, rozstaw osi 343 cm: mechanizm gqsie-
nicowy z zawieszeniem zblokowanym, gqsienice gu-
mowe zbrojone metalem, szerokość gqsienicy
30,5 cm, długość oporowo gqsienicy 116 cm, roz-
staw środków gqsienic 160 cm; hamulce tarczowe
hydrauliczne; kierowane przednie koła;
instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 12 V;
łqczność — zewnętrzna, radiostacja krótkofalowa
amerykańska SCR (jeden z 14 typów) lub brytyjska
No 19;
osiągi - moc jednostkowa 11,5 kW/t (15,6 KM/t),
nacisk jednostkowy 0,86 kg/cm2, promień skrętu
914 cm, prędkość maksymalna 72 km/h, zasięg po
drodze 320-350 km;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 30°, rowy
szerokości 100 cm, ściany pionowe wysokości 30 cm,
brody głębokości 80 cm; wyposażenie specjalne —
z przodu kadłuba albo walec toczny albo wycią-
garka o udźwigu 4500 kg.
Po tych walkach, na dzień 1 marca 1945
roku w dywizjonie pozostało 7 dział SU-57.
Po rozpoczęciu operacji berlińskiej i sforso-
waniu Odry 7 sdas współdziałał głównie z
1 Brygadą Kawalerii. Po zakończeniu II woj-
ny światowej, 10 maja 1945 roku dywizjon
dysponował już tylko 5 działami SU-57. Re-
szta uległa zniszczeniu podczas bojów, a uzu-
pełnienia nie otrzymano, gdyż był to sprzęt
nietypowy.
W latach powojennych po reorganizacji
WP pozostałe jeszcze w służbie działa SU-57
przekazano KBW. Z niektórych pojazdów wy-
montowano armatę i używano je jako zwykłe
transportery opancerzone, m.in. podczas walk
w Bieszczadach. Z uzbrojenia działa SU-57
wycofano w końcu lat pięćdziesiątych. Kilka
zdemobilizowanych wozów przekazano skład-
nicy Wytwórni Filmów Dokumentalnych w Lo-
dzi. Jedno z nich, z zachowanym jeszcze ory-
ginalnym amerykańskim numerem rejestracyj-
nym 4021003, wyremontowano w 1976 roku
i ustawiono na dziedzińcu Muzeum WP w
Warszawie; inne znajduje się w Muzeum w
Kołobrzegu.
159
Przegląd typów
124. Lekkie dziolo samobież-
ne SU-57 (oryginalny numer
amerykański 4021003, w 7
dąs nosiło ono numer tak-
tyczny 507) zachowane obec-
nie w Muzeum WP w War-
szawie: a — widok ogólny
z lewej strony, b — widok
z prawej strony, c — widok
od tylu
a
b
c
160
SU-76
Lekkie działo samobieżne
SU-76
Było to lekkie, przeciwpancerne działo sa-
mobieżne typu odkrytego, przeznaczone do
wsparcia piechoty, przyjęte do uzbrojenia Ar-
mii Radzieckiej w końcu 1942 roku.
Warunki taktyczno-techniczne dla tego typu
pojazdu opracowane zostały przez Główny
Zarząd Artylerii (GAU) w kwietniu 1942 roku.
W klasie lekkich dział potrzebny był pojazd
uzbrojony w armatę kalibru 76,2 mm, stosun-
kowo cienko opancerzony, łatwy do seryjnej
produkcji z wykorzystaniem typowych zespołów
aktualnie produkowanych lekkich czołgów
T-60 i T-70. Przewidywano masowe wykorzy-
stanie tego wozu jako pojazdu towarzyszące-
go piechocie niemal w pierwszych rzutach
i wspierającego ją ogniem w każdej fazie
walki.
W lipcu 1942 roku biura konstrukcyjne
NKTP przedstawiły do prób prototypy takich
dział samobieżnych: OSU-76 na podwoziu
czołgu T-60 oraz SU-76 na podwoziu czołgu
T-70. Nosiło ono fabryczne oznaczenie SU-12
i zostało skonstruowane przez zespół inżynie-
rów Fabryki nr 38 w Kirowie. Zespołem kie-
rował główny konstruktor M. Szczukin oraz
zastępca głównego inżyniera L. Terentjew.
Wobec tego, źe podwozie czołgu lekkiego
T-70 okazało się zbyt małe, należało je po-
większyć. Dokonano tego wydłużając i nie-
znacznie poszerzając kadłub oraz rozbudowu-
jąc podwozie przez dodanie dodatkowego
(szóstego) koła nośnego z każdej strony. Ja-
ko uzbrojenie zastosowano nieco tylko zmo-
dyfikowaną armatę 76,2 mm wz. 1942 (ZIS-3);
adaptacji armaty dokonali inżynierowie ze-
społu konstrukcyjnego gen. W. Grabina z
Fabryki nr 92 w Gorkim.
Ten model lekkiego działa samobieżnego
uzyskał wysoką ocenę komisji państwowej;
następnie decyzją GKO nakazano budowę
serii doświadczalnej. Pod koniec grudnia
1942 roku zbudowano pierwszą serię do-
świadczalną 26 wozów, dostarczoną dwom
nowo formowanym pułkom artylerii samobież-
nej, które w końcu stycznia 1943 roku skie-
rowano na Front Wołchowski. Nieco wcześ-
niej, w grudniu 1942 roku GKO podjął de-
cyzję o przyjęciu pojazdu — pod nazwą SU-76
— do uzbrojenia Armii Czerwonej i urucho-
mieniu produkcji seryjnej.
Pierwsze partie dział samobieżnych SU-76,
w których wykorzystano typowe zespoły czołgu
lekkiego T-70, wówczas produkowanego już
seryjnie, miały identyczne rozwiązanie układu
przeniesienia mocy (transmisji) jak czołg.
Dwa silniki ustawione były niezależnie od sie-
bie po obu stronach przedziału mechanika-
kierowcy. Każdy z silników miał oddzielną
skrzynię przekładniową. Oba zespoły napę-
dzał wspólny wał zdawczy. Rozwiązanie to by-
ło skomplikowane i stosunkowo kłopotliwe,
powodowało też sporo usterek technicznych,
gdyż z braku właściwej synchronizacji między
obiema skrzyniami biegów (były to skrzynki
biegów stosowane w samochodzie ciężaro-
wym GAZ-AA, również bez synchronizatorów)
następowało ścinanie zębów w kołach prze-
kładni. Tylko doświadczony mechanik-kierow-
ca o wyjątkowo dużych kwalifikacjach mógł
prowadzić pojazd bez obawy uszkodzenia
przekładni. Z tego też powodu w warunkach
bojowych pierwsze serie dział samobieżnych
SU-76 bardzo często były unieruchomione już
podczas przemarszów.
Na skutek meldunków napływających z
frontu wczesną wiosną 1943 roku nakazano
dokonanie niezbędnej modernizacji wozu. Do-
konał jej zespół inżynierów kierowany przez
N. Astrowa z Biura Konstrukcyjnego Fabryki
GAZ w Gorkim. W wyniku zmian silniki usta-
wiono jeden za drugim, po jednej stronie
przedziału mechanika-kierowcy i sprzężono
wzdłużnie; zastosowano tylko jedną skrzynię
przekładniową, co znacznie uprościło kiero-
wanie pojazdu i wyeliminowało możliwość
uszkodzeń. Między innymi zrezygnowano rów-
nież ze szczątkowej osłony przedziału bojo-
125. Lekkie działo samobieżne SU-76M
11 — Wozy bojowe
161
Przegląd typów
126. Lekkie działo samobież-
ne SU-76, numer taktyczny
307, numer fabryczny 403513
z 3 das 3 DP podczas walk
na Pradze we wrześniu 1944 r.
wego od góry, która i tak w praktyce nie
dawała załodze żadnej ochrony, a utrudniała
strzelanie. W maju 1943 roku rozpoczęto pró-
by trakcyjne i ogniowe tego zmodernizowa-
nego wariantu lekkiego działa samobieżnego,
a w czerwcu, po zakończeniu badań, pojazd
przyjęty został do produkcji seryjnej jakc
SU-76M. Ponieważ równocześnie przerwano
budowę pierwszego modelu SU-76, w póź-
niejszych czasach działo SU-76M nazywane
było po prostu także SU-76.
Jak uprzednio mówiono, w roku 1942 zbu-
dowano pierwszą serię dział SU-76 w licz-
bie 26. W roku 1943 produkcję rozwinięto na
znacznie większą skalę i przemysł dostarczył
armii 1928 wozów tego typu (część w wa-
riancie SU-76, a część SU-76M; w następ-
nych miesiącach model SU-76 wycofano z
pierwszej linii, przebudowując go według roz-
wiązań SU-76M). Głównym producentem dział
SU-76 stała się Fabryka GAZ w Gorkim, po-
nadto produkowane one były w Fabryce nr 38
(im. 1 Maja) w Kirowie, Fabryce nr 40 w My-
tiszczach oraz innych zakładach. W roku 1944
przekazano walczącym wojskom 7155 dział
(wyłącznie SU-76M), a w roku 1945 — ponad
2562 działa. Ogółem podczas II wojny świato-
wej, w latach 1942-1945, przemysł radziecki
wyprodukował ponad 12 671 lekkich dział sa-
mobieżnych SU-76 oraz innych odmian na
ich podwoziu.
Obok czołgu średniego T-34, był to w cza-
sie II wojny światowej jeden z najbardziej
masowo produkowanych radzieckich wozów
bojowych, który od roku 1943 brał udział we
wszystkich bitwach na froncie wschodnim i w
wojnie z Japonią. Dysponował nim, oprócz
jednostek pancernych, niemal każdy związek
taktyczny, stąd też popularność lekkiego dzia-
ła samobieżnego SU-76 była duża. Świadczą
o tym liczne nazwy nadawane temu wozowi
bojowemu przez żołnierzy radzieckich i pol-
skich, którym przyszło walczyć na tym sprzę-
cie lub choćby tylko spotykać się z nim.
A działo SU-76, znane ogólnie jako ,,suczka",
towarzyszyło piechocie w każdej bitwie, w
każdym boju, posuwając się tuż za pierwszy-
mi tyralierami, niszcząc gniazda karabinów
maszynowych, stanowiska moździerzy, schrony
drewniane, a także i czołgi wroga. Czasami
nawet, gdy w ogniu walki zaszła taka konie-
czność, a nie było innych możliwości, „sucz-
ka", choć zupełnie nie była przewidziana do
tego celu, występowała w roli czołgu, co je-
dnak zazwyczaj wiązało się - z powodu sto-
sunkowo cienkiego opancerzenia wozu — z
dużymi stratami.
Działo samobieżne SU-76 przeznaczone by-
162
SU-76
to do zwalczania piechoty, jej środków ognio-
wych (gniazd karabinów maszynowych, stano-
wisk moździerzy), artylerii, niszczenia drewnia-
nych schronów bojowych, a także zwalczania
czołgów i innych wozów bojowych przeciwni-
ka. Z uwagi na konstrukcję, nie mogło speł-
niać roli czołgu, lecz ruchomego środka
ogniowego o dużej ruchliwości, częściowo tyl-
ko chronionego osłonę pancerną. Dlatego też
jego zadaniem było stałe towarzyszenie i
wspieranie ogniem piechoty, kawalerii lub
czołgów w ich szykach bojowych w drugim
rzucie. Zwalczanie wykrytych celów prowadzo-
no zazwyczaj z krótkich przystanków, ogniem
bezpośrednim z odległości 600-1500 m.
W praktyce, podczas natarcia poszczególne
baterie SU-76 z dywizjonu dział samobieżnych
przydzielano zazwyczaj batalionom lub puł-
kom piechoty wykonującym określone zada-
nia; dzielenie baterii było niedozwolone. Puł-
ki artylerii samobieżnej, wchodzące zazwyczaj
w skład korpusów pancernych lub zmechani-
zowanych, dla wykonania postawionych za-
dań przydzielano jako wsparcie brygadom
pancernym.
W obronie jednostki lub pododdziały SU-76
wykorzystywano zwykle jako ruchomy odwód
przeciwpancerny, rzucany w razie potrzeby na
kierunki zagrożone przez czołgi przeciwnika.
Pojedyncze działa używane były jako tzw.
działa koczujące. Chociaż początkowo dla
działa SU-76 przewidziano znacznie szerszy
zakres zastosowania bojowego, w latach
1944—1945 stało się ono głównie narzędziem
wsparcia piechoty; na wykonywanie innych,
samodzielnych zadań bojowych nie pozwoliło
zbyt cienkie opancerzenie pojazdu.
Działa SU-76 w LWP
Do uzbrojenia ludowego Wojska Polskiego
działa samobieżne SU-76 przekazane przez
Związek Radziecki przyjęto dopiero późną
wiosną roku 1944. W tym czasie produkcja
tego sprzętu była już na tyle wystarczająca,
że radziecki Sztab Generalny zdecydował się
na przezbrojenie organicznych dywizjonów ar-
tylerii przeciwpancernej wielu gwardyjskich
dywizji piechoty — wyposażonych dotychczas
w armaty 76,2 mm wz. 1942 holowane przez
samochody lub czasem przez zaprzęgi kon-
ne — w działa samobieżne SU-76. Opracowa-
no etat dywizjonu SU-76, nr 04/548 i 04/568,
zatwierdzony ostatecznie przez Naczelnego
Dowódcę 27 kwietnia 1944 roku. Zgodnie z
otrzymaną dwa dni później dyrektywą, dowód-
ca 1 Armii Polskiej w ZSRR stacjonującej
w owym czasie na Wołyniu w rejonie Kiwerc
zarządził rozkazem nr 006/Org. z dnia 7 ma-
ja 1944 roku rozformowanie czterech dotych-
czasowych dywizjonów artylerii przeciwpan-
cernej w 1, 2, 3 i 4 dywizjach piechoty, a na
ich miejsce sformowanie czterech samodziel-
nych dywizjonów artylerii samobieżnej (sdas),
które otrzymały numery 1, 2, 3 i 4, wyposa-
żonych w działa samobieżne SU-76 (każdy
13 sztuk). Jednostki te, choć — formalnie rzecz
biorąc — były artyleryjskimi, w sprawach te-
chnicznych miały podlegać Dowództwu
127. Lekkie działa samobieżne SU-76 z 27 pas 1 kor-
pusu pancernego podczas defilady w Warszawie w ma-
ju 1946 r.; na pierwszym planie wóz z numerem tak-
tycznym 500 (numer fabryczny 407128) dowódcy pułku
128. Lekkie działo samobieżne SU-76 w czasie ostrego
strzelania na ćwiczeniach w latach pięćdziesiątych (je-
dnostka hieustalona)
163
Przegląd typów
Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych armii
(później Wojska Polskiego).
1 czerwca 1944 roku do rejonu zakwatero-
wania nowo formowanych jednostek polskich
przybyło 39 dział samobieżnych SU-76 bezpo-
średnio z Fabryki nr 40 w Mytiszczach pod
Moskwę. Wraz z działami przybyły radzieckie
załogi; przybyli z nimi radzieccy oficerowie
i technicy, którzy stali się instruktorami Pola-
ków.
Z tego sprzętu sformowano 1, 2 i 3 das.
Poszczególne jednostki otrzymały następujące
pojazdy:
— 1 dywizjon artylerii samobieżnej -
13 dział SU-76 o numerach fabrycznych
403422, 403453. 403457, 403458, 403462,
403463, 403464, 403466, 403467, 403469,
403472, 403474, 403479
1 Na działach samobieżnych SU-76 numery fabrycz-
ne malowane były białymi cyframi zazwyczaj w dwóch
miejscach — na przedniej i tylnej płycie kadłuba;
czasem dodatkowo na płycie przedziału bojowego.
— 2 dywizjon artylerii samobieżnej - 13
dział SU-76 o numerach fabrycznych 403049,
403058, 403061, 403062, 403063, 403066,
403069, 403070, 403073, 403075, 403079,
403085, 403087;
— 3 dywizjon artylerii samobieżnej — 13
dział SU-76 o numerach fabrycznych 403353,
403354, 403359, 403383, 403393, 403513,
403521, 403522, 403537, 403538, 403573,
403576, 403597.
4 Dywizja Piechoty otrzymała wyposażenie
dla 4 dywizjonu artylerii samobieżnej nieco
później. Dnia 14 czerwca 1944 roku do rejo-
nu zakwaterowania przybył oddzielny trans-
port z 13 działami samobieżnymi SU-76,
z których sformowano następnie 4 sdas. By-
ły to pojazdy o następujących numerach fa-
brycznych: 403314, 403518, 403519, 403531,
403532, 403541, 403544, 403549, 403553,
403555, 403557, 403565, 403566.
Latem 1944 roku, podczas powstawania
2 armii WP, rozpoczęto formowanie czterech
następnych dywizjonów SU-76, noszących nu-
129. Lekkie działo samobieżne SU-76 (zwraca uwagę podwójne oznakowanie — na
wieży numer taktyczny 225, na osłonie pancernej oporopowrotnika armaty numer
004) w czasie ćwiczeń w latach pięćdziesiątych
164
SU-76
130. Noprowo gąsienicy lek-
kiego działa samobieżnego
SU-76 (numer taktyczny 005)
w czasie ćwiczeń w lotach
pięćdziesiątych
merację 6, 10, 11 i 12. Przez kilka miesięcy
nie miały one sprzętu bojowego. Dopiero
1 lutego 1945 roku do Rembertowa koło War-
szawy przybył transport 10477 z 10 bateriami’
marszowymi (52 działa samobieżne SU-76 z
radzieckimi załogami oraz grupą oficerów i
podoficerów), które pozwoliły na wyposażenie
dywizjonów i rozpoczęcie intensywnego szko-
lenia. Ponadto przybyli jeszcze polscy czołgiś-
ci przeszkoleni w 3 szkolnym pułku czołgów.
Otrzymany sprzęt przydzielono w następu-
jący sposób:
— 6 dywizjon artylerii samobieżnej — 13
dział samobieżnych SU-76 o numerach fa-
brycznych 412254. 412390. 412392, 412394,
412397, 412399, 412402, 412411, 412429,
412433, 412434, 412449, 412478;
— 10 dywizjon artylerii samobieżnej - 13
dział samobieżnych SU-76 o numerach fa-
brycznych 407909, 412393, 412405, 412410,
412421, 412422, 412428, 412431, 412435,
412436, 412443, 412444, 412958;
— 11 dywizjon artylerii samobieżnej — 13
dział samobieżnych SU-76 o numerach fa-
brycznych 412406, 412409, 412415, 412416,
412417, 412419, 412427. 412430. 412439
(lub 412434), 412440. 412441. 412446, 412450;
— 12 dywizjon artylerii samobieżnej — 13
dział samobieżnych SU-76 o numerach fa-
brycznych 412376. 412382, 412386. 412387,
412388, 412389. 412395. 412396, 412398,
412401, 412420. 412423. 412445.
Do końca lutego zakończono organizację
oraz szkolenie i jednostki ruszyły na front.
6 sdas włączono do 5 DP. 10 sdas przydzie-
lono 7 DP, 11 sdas wszedł w skład 8 DP.
a 12 sdas podporządkowano 9 DP. Wraz
z tymi dywizjami brały one udział w walkach
podczas operacji berlińskiej i praskiej.
W sumie, podczas li wojny światowej w
Wojsku Polskim znajdowało się 8 dywizjonów
dział samobieżnych SU-76 (5 sdas wchodzący
w skład 6 DP wyposażono w zdobyczne nie-
mieckie działa samobieżne, a 10 DP miała
dywizjon armat 76,2 mm holowanych) według
etatu liczące łącznie 104 wozy. Formowane
pod koniec wojny 11 DP (z 9 sdas) i 12 DP
(z 8 sdas) nie brały już udziału w walkach.
Działa samobieżne SU-76 stanowiły wypo-
sażenie jeszcze większych jednostek pancer-
nych Wojska Polskiego, a mianowicie pułków
artylerii samobieżnej. Formowanie pierwszej
takiej jednostki - 27 pas (wg etatu 21 dział
SU-76) - rozpoczęto w lipcu 1944 roku z
przeznaczeniem dla powstającego 1 korpusu
pancernego.
14 września 1944 roku pułk otrzymał etato-
we wyposażenie — 21 dział samobieżnych
SU-76 o następujących numerach fabrycz-
nych : 407083, 407089, 407090. 407095, 407097.
407098. 407099. 407102, 407106, 407107,
407109, 407110, 407113, 407115, 407116,
407117. 407118, 407119, 407120, 407121
i 407128.
27 pas razem z 1 korpusem pancernym brał
udział w walkach w 1945 roku, od forsowania
Nysy do przedmieść Pragi czeskiej.
W ramach rozbudowy Wojska Polskiego w
165
Przegląd typów
131. SU-76 zachowane w Muzeum WSOWP w Po-
znaniu; przed pojazdem ustawiona amunicja do arma-
ty 76 mm — od lewej z pociskiem przeciwpancernym
podkalibrowym. z pociskiem odlamkowa-burzącym oraz
z pociskiem przeciwpancernym
roku 1945 i zgodnie z rozkazem nr 58fOrg.
Naczelnego Dowódcy WP, gen. M. Roli-2y-
mierskiego, wydanym 1 marca 1945 roku, do
1 lipca miano sformować jeszcze trzy podob-
ne pułki, noszące numerację 49, 51 i 52. For-
mowanie tych jednostek nakazano dowódcy
Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych WP w
dniu 1 maja, jednak z powodu rychłego koń-
ca łl wojny światowej i późniejszej demobili-
zacji plany te uległy zmianie; pułki częściowo
sformowane nie otrzymały wówczas w ogóle
przewidzianych etatem dział samobieżnych.
Ponadto SU-76 znajdowały się również w
szkolnych jednostkach pancernych. Oficerska
Szkoła Broni Pancernych posiadała 2 działa
samobieżne SU-76 o numerach 1402 i 1432
otrzymane z radzieckiej Bazy Remontowej
nr 8, a 3 szkolny pułk czołgów używał do
nauki 3 dział samobieżnych SU-76 o nume-
rach fabrycznych 403368, 403442 i 403543
a b
c
132. SU-76 eksponowane
obecnie na dziedzińcu Mu-
zeum WP w Warszawie. War-
to zaznaczyć, że oryginalny
numer taktyczny 203 nosił w
czasie wojny wóz o numerze
fabrycznym 403062 z 2 das
2 DP, spalony 20 lutego
1945 r. podczas walk na
Wale Pomorskim pod Las-
kami: a — widok ogólny od
przodu, b — widok ogólny od
lewej strony, c — widok ogól-
ny od tyłu, przedział bojowy
osłonięty brezentową opoń-
czą
166
SU-76
przekazanych 12 lipca 1944 roku przez 1456
pułk artylerii samobieżnej Armii Czerwonej.
Ogółem w okresie czerwiec 1944 — maj
1945 Wojsko Polskie otrzymało 130 dział sa-
mobieżnych SU-76, z czego część uległa usz-
kodzeniom lub też zniszczeniu podczas dzia-
łań.
Wg sprawozdania dowódcy Wojsk Pancer-
nych i Zmotoryzowanych gen. D. Mostowienki
o wyposażeniu jednostek, w dniu 16 lipca
1945 roku stan dział samobieżnych SU-76
wynosił 67 wozów.
Po II wojnie światowej lekkie działa samo-
bieżne SU-76 pozostawały w wyposażeniu
pododdziałów wsparcia jednostek piechoty do
połowy lat pięćdziesiątych; później wycofano
je z uzbrojenia, zastępując działami samo-
bieżnymi z armatami większych kalibrów.
SU-76 używane były jeszcze przez pewien
czas przez jednostki Korpusu Bezpieczeństwa
Wewnętrznego (KBW) - np. 1 Dywizja KBW
utworzona w kwietniu 1947 roku posiadała
dywizjon pancerny z 6 wozami SU-76 - po
czym zostały wycofane definitywnie z uzbroje-
nia Wojska Polskiego i zastąpione nowo-
cześniejszym Sprzętem. Wozy typu SU-76 moż-
na oglądać obecnie tylko na filmach (często
„ucharakteryzowane” na pojazdy niemieckie)
oraz w muzeach, np. w Muzeum WP w War-
szawie oraz w Muzeum Oficerskiej Wyższej
Szkoły Wojsk Pancernych im. S. Czarnieckiego
w Poznaniu.
Dane taktyczno-techniczne
lekkiego działa samobieżnego SU-76:
masa — 10,2 t;
załoga - 4 ludzi (dowódca, mechanik-kierowca,
działonowy i ładowniczy);
wymiary w cm - długość 500, szerokość 274,
wysokość 210, prześwit 30;
uzbrojenie - 76,2 mm armata wz. 1942, ZIS-3;
kąty ostrzału - w płaszczyźnie pionowej -2° +15°,
a w płaszczyźnie poziomej 36°, 2 pistolety maszyno-
we 7,62 mm wz. 1941 lub wz. 1943;
amunicja - 60 nabojów do dział (1065) nabojów
do pm, 20 granatów ręcznych F-1;
pancerz — spawany z płyt walcowanych o gru-
bości — kadłub przód 26-35 mm, boki i tył
10—16 mm, dno i góra 10 mm, wieża przód 35 mm,
boki i tył 16 mm;
napęd - dwa silniki gaźnikowe 4-suwowe, rzę-
dowe, 6-cylindrowe, GAZ 202, stopień sprężania
5,6, średnica cylindra 82 mm, skok tłoka 110 mm,
pojemność 3480 cm3 każdy, moc 51,5 kW (70 KM)
każdy przy 3400 obr./min., chłodzony płynem lub
[na niektórych seriach dział dwa sprzężone silniki
GAZ 203 mocy 62,5 kW (85 KM) przy 3600 obr./
/min. każdy];
paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwo
400 I (420 I);
układ napędowy - 1 sprzęgło główne suche dwu-
Łarczowe, mechaniczna skrzynia przekładniowa ZiS-5,
4 biegi do przodu i 1 do tyłu, mechanizmy skrętu
sprzęgła boczne, przekładnie boczne mechaniczne;
podwozie — sześć kół nośnych z bandażami gu-
mowymi zawieszone niezależnie na wałkach skręt-
nych, koła napędzające z przodu, koła napinające
z tylu kadłuba, gąsienica metalowa, jednosworze-
niowa, dwugrzebieniowa z zazębieniem cewkowym,
w każdej taśmie 91 ogniw, szerokość gąsienicy
300 mm, podziałka 111 mm, długość oporowa gą-
sienicy 3200 mm, rozstaw środków gąsienic
2440 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V;
łączność zewnętrzna — radiostacja krótkofalowa
9R (9R lub 12 RT), wewnętrzna - czołgowy telefon
wewnętrzny TPU-3F (lub TPU-3R) oraz sygnalizacja
świetlna dowódca-mechanik-kierowca:
osiągi — nacisk jednostkowy 0,55 kg/cm2, moc
jednostkowa 9,2 kW/t (12,5 KM/t), prędkość mak-
symalna 45 km/h po drodze, 10-25 km/h w terenie,
zasięg 320 km po drodze, 190 km w terenie;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 28°, rowy
szerokości 200 cm, ściany wysokości 60 cm, brody
głębokości 90 cm.
167
Przegląd typów
Lekkie działo samobieżne
ASU-85
Oprócz podstawowych wozów bojowych dla
wojsk pancernych i zmechanizowanych w
Związku Radzieckim opracowano także kilka
konstrukcji specjalnych pojazdów opancerzo-
nych przeznaczonych głównie dla wojsk po-
wietrznodesantowych. Po II wojnie światowej
uległy one daleko idącym przeobrażeniom,
związanym głównie z rozwojem lotnictwa. Roz-
szerzony został znacznie zakres form taktycz-
nego i operacyjnego wykorzystania tych wojsk,
zwiększyła się też skala masowości desantów;
skonstruowane zostały także samoloty trans-
portowe o znacznie większym udźwigu i łado-
wności, co umożliwiło przerzut drogą po-
wietrzną ładunków o dużej masie i rozmia-
rach. Ponieważ najlepszym środkiem do zwal-
czania desantów, jak dotąd pozbawionych
cięższych środków walki, były czołgi, problem
obrony przeciwpancernej i ich zwalczania na-
brał szczególnego znaczenia. Dla wykonania
tych zadań przewidziano lekkie samobieżne
działa przeciwpancerne, których ciężar umoż-
liwiłby przewóz drogą powietrzną, z uzbroję
niem wystarczająco efektywnym do niszczenia
innych pojazdów pancernych. Pierwsze takie
prototypowe konstrukcje opracowano już pod
koniec II wojny światowej (np. kołowe działo
samobieżne KŚP-76); w 1949 roku do uzbro-
jenia oddziałów powietrznodesantowych przy-
jęto gąsienicowe lekkie działo samobieżne
ASU-76 (ASU - skrót oznaczenia Awiade-
santnaja Samochodnaja Ustanowka, liczba
określa kaliber armaty) typu odkrytego z ar-
matą 76 mm. W latach pięćdziesiątych opra-
cowana została jeszcze nowsza i lżejsza kon-
strukcja lekkiego działa samobieżnego ASU-
-57 (o masie 3,3 t z armatą 57 mm, której
pocisk przebijał pancerz grubości do 90-
100 mm). Ten wóz mógł być zrzucany z samo-
lotów na specjalnych urządzeniach (paleta
transportowa, system spadochronów) w rejo-
nie desantowania. Następnie opracowano
jeszcze nowszy model, lekkie działo samo-
bieżne ASU-85, przyjęte do uzbrojenia Armii
Radzieckiej w początkach lat sześćdziesiątych.
Działa samobieżne ASU-85 przyjęto rów-
nież do wyposażenia bojowego ludowego
Wojska Polskiego; dysponowała nimi 6 Po
a b
c
133. Lekkie działo samobież-
ne ASU-85 z jednego z pod-
oddziałów 6 Pomorskiej Dy-
wizji Powietrzno-Desantowej:
a. b, c — widok wozu z nu-
merem taktycznym 9042 z
różnych stron
168
ASU-85
a
b
134. Lekkie działo samobieżne ASU-85 z 6 PDPD- a -
działo nr 1607 w czasie pokonywania przeszkody tere-
nowej, b - widok wozu (numer 1627) od tyłu
169
Przegląd typów
morska Dywizja Powietrzno-Desantowa. W
porównaniu z poprzednimi typami był to po-
jazd o większej masie, co uniemożliwiło zrzu-
ty na spadochronach i do rejonu desantowa-
nia przewożony był on samolotem An-12 lub
An-22 na uprzednio przygotowane lądowiska.
W konstrukcji samego pojazdu, całkowicie
opancerzonego, wykorzystano niektóre typowe
zespoły podwozia już produkowanych seryjnie
czołgów; główny nacisk położony został jed-
nak na uzbrojenie w postaci nowoczesnej ar-
maty 85 mm o dużej sile ognia (naboje z po-
większonym ładunkiem) wyposażonej w dzien-
ne i noktowizyjne urządzenia celownicze. Ten
rodzaj uzbrojenia umożliwiał nie tylko efek-
tywną walkę z nieprzyjacielskimi wozami bo-
jowymi, lecz także niszczenie punktów ognio-
wych, umocnień i zapór wstrzymujących ruch
własnych oddziałów.
W szeregach 6 PDPD działo samobieżne
ASU-85 znajdowały się wiele lat, uczestnicząc
w wielu ćwiczeniach dywizji, także w dużych,
wspólnych manewrach armii państw Układu
Warszawskiego, m.in. takich jak „Burza paź-
dziernikowa” w 1963 na terenie NRD, „Odra—
Nysa 69” w 1969 na terenie Polski, „Brater-
stwo broni” w 1970 na terenie NRD.
W późniejszych latach ASU-85 zastąpione
zostały bojowymi wozami piechoty. Obecnie
te ciekawe pojazdy można obejrzeć na eks-
pozycjach m.in. w Muzeum WP w Warszawie
oraz w Muzeum w Skarżysku Kamiennej.
średnie działo samobieżne ASU-85
Dane taktyczno-techniczne
lekkiego działa samobieżnego ASU-85:
masa - 15,5 t;
załoga - 4,*
wymiary — długość całkowita 844 cm, długość
kadłuba 624 cm, szerokość 297 cm, wysokość
194 cm, prześwit 42 cm;
uzbrojenie — 1 armata 85 mm D-70 sprzężona
z 1 km 7.62 mm PKT, kąty ostrzału w płaszczyźnie
poziomej 12°, w płaszczyźnie pionowej —4° 4-15°;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - dzienne
i nocne, przyrząd obserwacyjny dowódcy, celownik
teleskopowy, szczeliny obserwacyjne;
amunicja — 40—45 pocisków do działa oraz 2000
nabojów do km;
pancerz — z płyt walcowanych, łączonych spawa-
niem, o grubości 15-40 mm;
napęd — silnik dieslowski 2-suwowy widlasty,
6-cylindrowy mocy 176,5 kW (240 KM) przy 1800
cbrJmin.;
paliwo - olej napędowy pojemność zbiorników
paliwa 250 I, zużycie 96 1/100 km;
układ napędowy — sprzęgło główne suche, wielo-
tarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna,
4 biegi do przodu 1 do tyłu, mechanizmy zwrotni-
cze, przekładnie boczne;
podwozie — 6 par pojedynczych kół nośnych
z bandażami gumowymi, zawieszenie niezależne na
drążkach skrętnych, koła napinające z przodu, na-
pędowe z tyłu kadłuba; gąsienice metalowe jedno-
sworzniowe, dwugrzebieniowe z zazębieniem cew-
kowym, szerokość gąsienicy 360 mm, długość oporo-
wa gąsienicy 3800 mm;
instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 24 V;
łączność — zewnętrzna — radiostacja krótkofalo-
wa, wewnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny;
wyposażenie specjalne — system ochrony ABC;
osiągi — moc jednostkowa 12,5 kW/t (17 KM/t),
nacisk jednostkowy 0,44 kg/cm2, prędkość maksy-
malna 45 km/h, zasięg do 360 km;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 35°, rowy
szerokości 280 cm, ściany wysokości 80 cm, brody
głębokości 110 cm.
170
SU-85
Średnie działo samobieżne
SU-85
Pierwszym średnim działem samobieżnym
zbudowanym na podwoziu czołgu T-34. za-
twierdzonym do produkcji seryjnej oraz przy-
jętym do uzbrojenia Armii Czerwonej, był po-
jazd nazwany SU-122. Prototyp tego działa
zbudowany został w pażdzierniku-listopadzie
1942 roku w Biurze Konstrukcyjnym Zakładów
„Uralmaszzawod” w Swierdłowsku; do końca
1942 roku „Uralmaszzawod” zmontował pier-
wszą doświadczalną serię 25 wozów użytych
następnie do wyposażenia nowo formowanych
pułków artylerii samobieżnej, z których jeden
w początku 1943 roku skierowano do wojsk
Frontu Wołchowskiego.
W pierwszej połowie 1943 roku rozwijano
produkcję seryjną SU-122, którego główne
uzbrojenie stanowiła 122 mm haubica M-30S.
SU-122 przeznaczone były głównie do wspar-
cia czołgów T-34, zwalczania punktów ognio-
wych wroga — przede wszystkim armat prze-
ciwpancernych — schronów, a także czołgów.
Chociaż zakładano, że SU-122 będą mogły
niszczyć czołgi niemieckie, używając do tego
celu specjalnego pocisku kumulacyjnego, to
jednak w praktyce okazało się, że odległość
strzału bezpośredniego była zbyt mała. W do-
datku w tym okresie działań Niemcy zastoso-
wali już w walkach nowe, ciężkie czołgi ze
znacznie grubszym opancerzeniem i najwięk-
szym problemem stała się sprawo szybkiego
stworzenia odpowiednich środków do ich
zwalczania. Kwestie te rozpatrywano kilka-
krotnie na posiedzeniach GKO w okresie
kwiecień—maj 1943 roku.
Podjęto decyzję o opracowaniu, oprócz no-
wych typów armat przeciwpancernych, spec-
jalnych granatów przeciwpancernych, artyle-
ryjskich pocisków przeciwpancernych dla
istniejących dział, min, a także nowych typów
dział samobieżnych z odpowiednim uzbroje-
niem.
Ponieważ działa samobieżne SU-122 nie
w pełni mogły sprostać wszystkim wymaga-
niom w tym zakresie, a front żądał pojazdu
z armatą o większej szybkostrzelności i osią-
gach balistycznych, w końcu kwietnia 1943
roku w Zakładach „Uralmaszzawod” przystą-.
piono do konstruowania nowego pojazdu.
Pod kierunkiem L Trojanowa i L. Gorlickiego
zespół inż. L. Luljewa (w składzie N Korin,
A, Stelmaszenko, M. Doroniczew i M. Bara-
nów) doszedł do wniosku, że projektowany
pojazd z armatą 85 mm można oprzeć na
rozwiązaniach konstrukcyjnych dotychczaso-
wego SU-122.
Problemem skonstruowania nowej armaty -
wybór padł na kaliber 85 mm - zajęło się
kilka zespołów konstruktorów artyleryjskich.
W trakcie prób najlepsze rezultaty osiągnęła
armata D-5, która powstała w zespole gen.
F. Piętrowa (w skład tego kolektywu wchodzili
m.in. W. Sidorenko. N. Kostrulin, M. Morjagi-
na). Armata miała krótki odrzut i zamek pół-
automatyczny; zamiast górnego i dolnego ło-
ża (stosowanego przedtem w dziale SU-122)
135. Średnie działo samobieżne SU-85 drugiej serii
produkcyjnej
136. Średnie działo samobieżne SU-85, numer tak-
tyczny 612 (numer fabryczny 409132 produkcji zakła-
dów „Uralmaszzawod" w Swierdłowsku) z 24 pas
1 korpusu pancernego w czasie działań w kwietniu
1945 r.
171
Przegląd typów
137. średnie działo samobież-
ne SU-85 podczas ćwiczeń w
latach pięćdziesiątych
skonstruowano specjalno obsadę na przegu-
bach krzyżakowych. Pocisk przeciwpancerny
tej armaty osiągał znaczną prędkość począt-
kową. Model ten przyjęto do uzbrojenia (jako
85 mrr armatę wz. 1943) w dwóch warian-
tach; D-5S przeznaczonym dla dział samobie-
żnych oraz D-5T przeznaczonym dla czołgów.
W czerwcu 1943 roku jeszcze prowadzono
dalsze badania balistyczne, ale równocześnie
GKO nakazał rozpoczęcie produkcji seryjnej,
Tymczasem w ..Uralmaszzawodzie ' w pierw-
szych dniach sierpnia 1943 roku ukończono
montaż prototypu nowego działa samobieżne-
go nazwanego SU-85; dokonano też prób
trakcyjnych i balistycznych. 7 sierpnia SU-85
przyjęte zostało do produkcji seryjnej i uzbro-
jenia Armii Czerwonej
Technologię wyrobu nowego modelu opa-
nowano w ciągu niecałego miesiąca, tak że
do końca sierpnia 1943 roku fabryka prze-
kazała wojskom ok. 100 dział samobieżnych
SU-85. Równolegle trwała też i produkcja
SU-122 w nieco ulepszonym wariancie i przy
zastosowaniu niektórych rozwiązań użytych w
SU-85. W okresie sierpień 1943 - wrzesień
1944 zbudowano ogółem ok. 2050 dział
SU-85.
Poszczególne serie dział SU-85 różniły się
niektórymi detalami i wyposażeniem; pierwsze
działa miały przyrządy obserwacyjne podobne
do tych, jakie zastosowano w wozach SU-122;
w ostatnich seriach zastosowano specjalnie
wieżyczki obserwacyjne dla dowódców, z ru-
chomymi pokrywami.
Działa samobieżne SU-85 przyjęto do
uzbrojenia początkowo samodzielnych dywiz-
jonów (12 wozów), następnie zaś pułków arty-
lerii samobieżnej. Pułki dział samobieżnych
SU-85 stanowiły odwód Naczelnego Dowódz-
twa i mogły być przydzielone (czasowo lub no
stałe) korpusom pancernym i zmechanizowa-
nym. Ponadto od roku 1944 pułki SU-85 włą-
czono w skład niektórych brygad artylerii
przeciwpancernej mających na wyposażeniu
zwykłe armaty holowane.
Działa samobieżne SU-85 użyte zostały na
polu walki już w drugiej połowie 1943 roku
podczas forsowania Dniepru i bojów o Ukra-
inę. Uwzględniając rodzaj uzbrojenia, opan-
cerzenia i inne walory bojowe, dla dział sa-
mobieżnych SU-85 stanowiących wozy wspar-
cia dla czołgów średnich T-34 (z armatą
76 mm) przewidziano następujące zadania na
polu walki: niszczenie nieprzyjacielskich czoł-
gów i dział samobieżnych, niszczenie środków
przeciwpancernych mogących zagrozić włas-
nym czołgom, niszczenie punktów ogniowych
i umocnień wstrzymujących ruch piechoty,
wreszcie walkę z piechotą przeciwnika znaj-
dującą się w terenie otwartym lub za lekkimi
ukrycia mi.
Podczas natarcia działa samobieżne SU-85
zajmowały zwykle stanowiska wyjściowe, nie
biorąc udziału w ogólnym przygotowaniu ar-
172
SU-85
• b
c
138. Średnie działo samobieżne SU-85, numer tak-
tyczny 324, z drugiej baterii 13 pas zachowane do
dzisiejszych czasów w Muzeum WP w Warszawie. Po-
jazd o numerze fabrycznym 402221, produkcji zakładów
„Uralmaszzawod” w Świerdłowsku, w latach 1944—1945
przeszedł długi szlak bojowy ze Smoleńszczyzny aż na
Pomorze i nad Łabę, przebywając 4980 km. Na jego
koncie zapisano m.in.: 2 zniszczone czołgi, 14 dział,
16 moździerzy, 114 samochodów wrogo. W toku walk
działo było dwukrotnie poważnie uszkodzone: po raz
pierwszy 10 lutego 1945 roku podczas walki o m. Kło-
sowe, przy czym część członków załogi zginęła, a część
odniosła rany (dowódcą był wówczas ppor. G. Demi-
dow, mechanikiem-kierowcą plut. Fryszyn). Po napra-
wie wóz ponownie ’ ruszył do walk, tym razem pod
dowództwem ppor. M? Deca. W boju o Wierzchowo
w dniu 3 marca 1945 roku ponownie działo zostało
trafione pociskiem, który zabił ładowniczego oraz ran-
nego wcześniej dowódcę baterii ppor. S. Trachunowa;
zoinął także mechanik-kierowca, a ppor. Dec został
ciężko ranny. Po wojnie wyremontowane działo prze-
kazano Muzeum: a - widok ogólny (obwiedzione
białą farbą miejsca na przedniej dolnej płycie kadłu-
ba z prawej strony oraz na bocznej ścianie wieży
u góry oznaczają trafienia niemieckimi pociskami, za-
spawane później w czasie remontu), b - widok od
tyłu, c — widok z przodu
173
Przegląd typów
139. Średnie działo samobież-
ne SU-85 (wóz późniejszych
serii z wieżyczką obserwacyj-
ną dowódcy) z 13 pas pod-
czas defilady pułku na Pra-
dze w listopadzie 1944 r.
tyleryjskim. Po rozpoczęciu natarcia działa
posuwały się w szykach czołgów i piechoty
nieco z tyłu, prowadząc ogień do wykrytych
celów z krótkich przystanków lub z miejsca.
Walczyły zazwyczaj w składzie baterii, w szy-
ku ,,linia”, w odstępach od 20 do 50 metrów
między wozami.
W obronie działa samobieżne SU-85 słu-
żyły do wsparcia przeciwuderzeń własnych
oddziałów zarówno ogniem bezpośrednim, jak
i z pozycji zakrytych, do zwalczania czołgów
wroga z zasadzek urządzanych najczęściej na
skraju lasów i zarośli, na krańcach osiedli
lub na przeciwstokach. W pewnych wypad-
kach okopane działa SU-85 służyły jako nie-
ruchome punkty ogniowe, w innych używano
je jako tzw. działa koczujące, to znaczy
poruszające się wzdłuż linii frontu i prowa-
dzące ogień z pozycji zakrytych i zmieniające
co 8-10 minut swe stanowiska ogniowe.
Z powodu specyficznej budowy i braku bro-
ni maszynowej oficjalne regulaminy zabrania-
ły używania dział samobieżnych SU-85 jako
czołgów, gdyż wówczas ponosiły one duże
straty, jednakże w warunkach frontowych zda-
rzały się dość liczne przypadki, że nie prze-
strzegano ściśle tych wytycznych.
Działa SU-85 w LWP
Polskie siły zbrojne organizowane w ZSRR
otrzymały pierwsze działa samobieżne SU-85
na początku 1944 roku, w czasie gdy jedno-
stki 1 Korpusu PSZ stacjonowały na Smoleń-
szczyźnie. 11 marca 1944 roku do miejsco-
wości Raj, gdzie rozlokowana była 1 brygada
pancerna, przybyło 12 dział samobieżnych
SU-85 wraz z kompletnymi załogami radziec-
kimi. Zgodnie z zatwierdzonym w marcu pla-
nem rozbudowy armii, 1 Korpus miano prze-
kształcić w 1 Armię Polską w ZSRR. W ra-
mach tego programu 1 brygada pancerna
miała zostać rozwinięta w korpus pancerny.
W składzie korpusu etat przewidywał pułk
artylerii samobieżnej SU-85 i przybyłe pojaz-
dy miały stanowić jego zalążek.
Z wielu powodów w tym czasie zamierzeń
tych nie udało się zrealizować, wobec czego
z posiadanych pojazdów sformowano trzyba-
teryjny dywizjon dział samobieżnych włączony
(mimo że etat tego nie przewidywał) w skład
1 brygady pancernej. Po przewiezieniu do no-
wego rejonu rozmieszczenia pod Żytomierzem
dywizjon otrzymał nowe uzupełnienia ludzi,
a 15 kwietnia 1944 roku dalsze 9 dział SU-85
z załogami rosyjskimi. 18 kwietnia 1944 roku
dywizjon przeformowany został na 13 pułk
artylerii samobieżnej wg etatu nr 010/4Ó2.
13 pułk artylerii samobieżnej posiadał w
sumie 21 dział samobieżnych o następujących
174
SU-85
numerach fabrycznych: 402148, 402162,
402166 402184, 402192, 402205, 402209,
402211, 402213, 402221, 402223, 402228.
403296, 403304, 403312, 403359, 403363,
403364, 403368, 403373 i 403380.
Pułk w dalszym ciqgu podlegał dowództwu
1 brygady pancernej. Dopiero 9 sierpnia
1944 roku przeszedł do dyspozycji dowództwa
1 armii WP. 12 sierpnia 1944 roku, jako sa-
modzielna jednostka podporzgdkowana bez-
pośrednio Dowództwu Wejsk Pancernych i
Zmechanizowanych WP, pułk przydzielony zo-
stał 1 armii WP, w składzie której walczył
o Pragę i Jabłonnę, o Warszawę, na Wale
Pomorskim, na Pomorzu Zachodnim, nad
Odrq i na terenie Niemiec — aż do zakończe-
nia wojny, po czym przezbrojony został w
ciężkie działa samobieżne ISU-152. W ra-
mach powojennej reorganizacji pułk został
rozformowany.
W czasie wojny w ludowym Wojsku Pol-
skim istniały jeszcze dwie jednostki wyposa-
żone w działa samobieżne SU-85. Pod koniec
maja 1944 roku ponownie powrócono do
sprawy formowania 1 korpusu pancernego,
lecz do prac organizacyjnych przystqpiono
dopiero od lipca. W składzie korpusu po-
wstawał 24 pułk artylerii samobieżnej, który
sprzęt bojowy — 21 dział samobieżnych SU-85
— otrzymał 21 października 1944 roku; były
to wozy przekazane przez 5 radzieckq szkolnq
brygadę czołgów w Swierdłowsku o następu-
jqcych numerach fabrycznych: 40919, 408142,
409045, 409123, 409127, 409129. 409132,
409134,. 409136, 409137, 409138, 409139,
409140, 409141, 409147, 409149, 409151,
409152, 409155, 409157 oraz 409170.
Jednocześnie nakazano formowanie podob-
nej jednostki 28 pułku artylerii samobieżnej
(wskutek błędu w maszynopisie poczqtkowo
nosił on numer 23, zmieniony na właściwy
specjalnym rozkazem NDWP nr 47 z 9 paź-
dziernika 1944 r.). Sprzęt dla pułku przybył
transportem nr 10033 na stację kolejowq w
Chełmie w dniu 9 października 1944 roku.
Było to również 21 dział samobieżnych SU-85
o następujqcych numerach fabrycznych:
409014, 409050, 409100, 409124, 409130,
409146, 409153, 409159, 409160, 409162,
409164, 409165, 409166, 409174, 409177,
409187, 409198, 410147, 410186, 410189,
410194
Poczqtkowo pułk ten znajdował się w od-
wodzie NDWP, lecz przed wejściem do walki,
24 lutego 1945 roku, włqczony został w skład
2 armii WP i wraz z niq przeszedł szlak bojo-
wy od Nysy do Czechosłowacji. 4 działa sa-
mobieżne SU-85 z 28 pas, wraz z 3 czołgami
16 brygady pancernej, stanowiły oddział wy-
dzielony, który w operacji praskiej doszedł
najdalej na południe. Rankiem 11 maja 1945
oddział, prowadzqc rozpoznanie na lewym
skrzydle 1 armii WP, dotarł w pościgu za
wrogiem do północnych przedmieść Pragi w
rejonie Cakovic i Dablic, gdzie mimo zakoń-
czenia II wojny światowej stoczył ostatniq
walkę z niedobitkami wojsk niemieckich, tra-
cqc przy tym jedno działo samobieżne SU-85.
Oprócz jednostek liniowych działami samo-
bieżnymi SU-85 dysponowały również Oficer-
140. SU-85 ostatnich serii na
ćwiczeniach w latach pięć-
dziesiątych
175
Przegląd typów
141. SU-85 ostatnich serii zachowane w Muzeum
WSOWP w Poznaniu, przed wozem amunicja do ar-
maty 85 mm: a — widok działa od lewej strony, b -
widok od prawej strony
mowania i Szkolenia Artylerii Samobieżnej
w Moskwie.
W sumie, w okresie marzec 1944 - kwie-
cień 1945, Wojsko Polskie otrzymało 70 dział
samobieżnych SU-85. Po zakończeniu działań
wojennych, wg stanu z dn. 16 lipca 1945 ro-
ku, w LWP znajdowało się 48 wozów tego
typu; reszta została uszkodzona lub utracona
podczas walk. W pierwszych latach powojen-
nych posiadane wozy poddano naprawom
głównym, nadto zaś z wraków ściągniętych z
dawnych pól walk skompletowano i wyremon-
towano kilkanaście dalszych pojazdów.
W okresie powojennym większość tych dział
pozostawała w uzbrojeniu niektórych jedno-
stek pancernych WP do końca lat pięćdzie-
siątych. Część wozów zastqplono nowymi po-
jazdami SU-100. W latach sześćdziesiqtych
większość posiadanych jeszcze dział SU-85
wycofano z pierwszej linii, a niektóre po od-
powiednich adaptacjach przebudowano na
ciągniki ewakuacyjne oraz wozy pogotowia
technicznego wykorzystywane do dziś.
Zachowało się kilka egzemplarzy działa
SU-85, które obecnie zajmujq miejsce w mu-
zeach jako eksponaty. M.in. w Muzeum WP
w Warszawie, gdzie stoi wóz z 13 pas z nu-
merem taktycznym 324, >raz w Muzeum Wyż-
szej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych im.
S. Czarnieckiego w Poznaniu, gdzie zachowa-
ny jest pojazd ostatniej serii.
ska Szkoła Broni Pancernej oraz 3 szkolny
pułk czołgów. Tutaj działa te używane były
do szkolenia dowódców załóg dla oddziałów
artylerii samobieżnej.
W OSBPanc. znajdowały się następujące
działa samobieżne SU-85: 404366 oraz
4052220 otrzymane z Bazy Remontowej nr 7
w Kijowie. 3 szkolny pułk czołgów miał w ewi-
dencji 5 dział samobieżnych SU-85 o nastę-
pujących numerach: 310285 otrzymane 12 lip-
ca 1944 roku z Bazy Remontowej nr E w Ki-
jowie, 312324 — otrzymane 9 listopada 1944
roku z Bazy Remontowej nr 115 w Charkowie,
312331 — otrzymane 4 listopada 1944 roku
z Bazy Remontowej nr 7 w Kijowie, 403441 —
otrzymane 9 listopada 1944 roku z Bazy Re-
montowej nr 115 w Charkowie, oraz 405246-
otrzymane 13 lipca 1944 roku z Ośrodka For-
142. średnie działo samobieżne SU-85 przebudowane
w latach sześćdziesiątych na pancerny ciągnik ewa-
kuacyjny WPT
176
SU-85
Średnie działo samobieżne SU-85
Dane taktyczno-techniczne
średniego działa samobieżnego SU-85:
masa - 29,2 - 29,6 t;
załoga — 4 ludzi;
wymiary - długość całkowita 815 cm, długość
kadłuba 610 cm, szerokość 300 cm, wysokość 233-
245 cm, prześwit 40 cm;
uzbrojenie — 1 armata 85 mm wz. 1943 D-5S,
2 pistolety maszynowe 7,65 mm PPSz; kqty ostrzału
w płaszczyźnie poziomej 20°, w płaszczyźnie piono-
wej -5° 4-25°;
przyrządy celownicze i obserwacyjne — panora-
miczny celownik peryskopowy dowódcy PTK, celow-
nik teleskopowy 10-T-15 (w nowszych seriach
TSz-15) — panorama artyleryjska Goertza, 7 pery-
skopów (w nowszych seriach tylko 4), 2 szczeliny
obserwacyjne (w nowszych seriach 7);
amunicja — do działa 48 naboi, 1420—1500 na-
boi do pm, 24 granaty ręczne F-1, 5 ręcznych gra-
natów przeciwpancernych;
pancerz - spawany z płyt walcowanych o gru-
bości - przód, boki i tył 45 mm, dno i góra
20 mm;
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty
12-cylindrowy W-2-34, średnica cylindrów 150 mm,
skok tłoków 180—186 mm, stopień sprężania 15,
pojemność 38 880 cm3, moc 367,8 kW (500 KM)
przy 1800 obr./min., chłodzony cieczg;
paliwo - olej napędowy, pojemność zbiorników
paliwa — zasadnicze 540 I, dodatkowe (zewnętrzne
270-360 I), zużycie paliwa 165 1/100 km po drodze,
50 l/h pracy silnika;
układ napędowy - sprzęgło główne suche, wielo-
tarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna
4 biegi do przodu (późniejsze serie 5 biegów),
1 bieg do tyłu, mechanizmy skrętu - sprzęgła bocz-
ne z hamulcami taśmowymi, przekładnie boczne je-
dnostopniowe;
podwozie — 5 par podwójnych kół nośnych z ban-
dażami gumowymi, zawieszenie niezależne na wa-
haczach i resorach spiralnych pionowych; koła na-
pinające z przodu kadłuba, koła napędowe z tyłu;
gąsienice metalowe — jednosworzniowe, jednogrze-
bieniowe, w każdej taśmie 70—72 ogniwa, szerokość
gąsienicy 500 mm, podziałka 170 mm, długość
oporowa gąsienicy 3830 mm, rozstaw środków gą-
sienic 2440 mm;
instalacja elektryczna - jednoprzewodowa
12/24 V;
łączność — zewnętrzna — radiostacja krótkofalo-
wa 9R, wewnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny
TPU-3F bis;
osiągi - moc jednostkowa 12,4 kW/t (16,8 KM/t),
średni nacisk jednostkowy 0,70 kg/cm2, promień
skrętu 770 cm, prędkość maksymalna po drodze
55 km/h, zasięg po drodze 300 km, w terenie
150 km;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 35°, rowy
szerokości 250 cm, ściany wysokości 73 cm, brody
głębokości 110 cm.
12 - Wozy bojowe
177
Przegląd typów
Średnie działo samobieżne
SU-100
W końcu 1943 roku, w zwiqzku z planowa-
nym przezbrojeniem czołgu średniego T-34
w nowq armatę kalibru 85 mm — prace w tej
dziedzinie były już mocno zaawansowane —
oraz koniecznościq dalszego wzmocnienia
uzbrojenia dział samobieżnych, GKO podjqł
decyzję o skonstruowaniu nowego średniego
działo samobieżnego wyposażonego w arma-
tę kalibru 100 mm.
Od późnej jesieni 1943 roku zespół gen.
F. Piętrowa, głównego konstruktora Fabryki
Artyleryjskiej nr 9 w Swierdłowsku, przystqpił
d>- projektowania nowej armaty 100 mm, na-
zwanej D-10 i przeznaczonej dla działa sa-
mobieżnego. Konstrukcję armaty oparto na
balistyce oraz naboju typowej 100 mm arma-
ty morskiej, lecz wykorzystano zunifikowane
i już wcześniej sprawdzone zespoły: kołyskę,
oporopowrotnik i półautomatyczny zamek kli-
nowy, użyte w 122 mm armacie D-25T, oraz
inne urzqdzenia stosowane w 85 mm arma-
cie D-5S działa samobieżnego SU-85.
Równolegle w Fabryce „Uralmaszzawod” w
Swierdłowsku prowadzono prace adaptacyjne
kadłuba SU-85, gdyż okazało się, że nowa
armata może być zamontowana w tym pojeź-
dzić. Latem 1944 roku zakończono pomyślnie
wszelkie próby trakcyjne i balistyczne prototy-
pu nowego działa samobieżnego nazwanego
SU-100, a w lipcu wóz został przyjęty oficjal-
nie do uzbrojenia i skierowany do produkcji
seryjnej. Armatę przyjęto do uzbrojenia jako
„100 mm armata wz. 1944 (D-10S)'*.
Do końca 1944 roku „Uralmaszzawod''
przekazał wojskom ok. 500 nowych dział sa-
mobieżnych, a w pierwszej połowie 1945 ro-
ku wyprodukowano jeszcze ponad 700 wozów
tego typu. Były one niezwykle efektywnym
środkiem walki z niemieckimi, ciężkimi czołga-
178
SU-IOO
mi, bowiem odległość strzału bezpośredniego
armaty 100 mm wynosiła ponad 1000 m, a
pocisk przeciwpancerny przebijał pancerz do
160 mm grubości. Do punktów ogniowych i
piechoty przeciwnika działo SU-100 mogło
prowadzić ogień z odległości powyżej 10 km’.
Działa SU-100 odegrały istotną rolę w koń-
144. Średnie działo samobieżne SU-100 zachowane
w Muzeum WSOWPanc. w Poznaniu, przed wozem
amunicja do armaty 100 mm z pociskiem odłamkowo-
-burzęcym oraz przeciwpancernym
cowej fazie II wojny światowej, m.in. w bi-
twie nad Balatonem i podczas operacji ber-
lińskiej.
Ludowe Wojsko Polskie otrzymało pierwsze
działa samobieżne SU-100 pod koniec woj-
ny, w kwietniu 1945 roku. Zgodnie z planem
rozbudowy WP na 1945 rok, opracowanym w
styczniu, a poprawionym w marcu, oprócz
trzech pułków artylerii samobieżnej SU-76
miano też utworzyć pułk artylerii samobieżnej
SU-100. Rozkazem 0107/org. z dn. 27 kwietnia
1945 roku Naczelny Dowódca WP zarządził
formowanie tego pułku od 1 maja i nadał mu
nazwę: 46 pułk artylerii samobieżnej SU-100.
Do końca wojny pułk ten nie został ostatecz-
nie sformowany ani też nie otrzymał należ-
nego wyposażenia w etatowy sprzęt bojowy.
Jednakże w celu zapoznania się ze sprzętem
i przeszkolenia instruktorów dla pułku, ra-
dziecki Ośrodek Formowania i Szkolenia Arty-
lerii Samobieżnej w Moskwie przekazał 2
działa samobieżne SU-100, które przybyły do
Polski 25 kwietnia 1945 roku. Jeden wóz,
o numerze fabrycznym 1000499 (nr kadłuba
171058), otrzymała Oficerska Szkoła Broni
Pancernej, a drugi (znany jest tylko numer
kadłuba — 171022) skierowano do 3 szkolne-
go pułku czołgów.
Większe ilości dział samobieżnych SU-100
otrzymano od ZSRR w okresie powojennym,
w końcu lat czterdziestych i w latach pięć-
dziesiątych. Stanowiły one wyposażenie nie-
których oddziałów artylerii samobieżnej aż do
końca lat pięćdziesiątych, po czym zostały
wycofane z uzbrojenia jako pojazdy bojowe.
Część z nich wykorzystano do budowy pan-
cernych ciągników ewakuacyjnych używanych’
i obecnie.
Jeden egzemplarz działa SU-100 zachował
się do dziś w Muzeum Wyższej Szkoły Ofi-
cerskiej Wojsk Pancernych im. S. Czarniec-
kiego w Poznaniu.
179
Przegląd typów
średnie działo samobieżne SU-100
Dane taktyczno-techniczne
średniego działa samobieżnego SU-100:
masa - 31,6 t;
załoga - 4 ludzi:
wymiary — długość całkowita 945 cm, długość
kadłuba 610 cm, szerokość 300 cm, wysokość
225 cm, prześwit 35 cm;
uzbrojenie — 1 armata 100 mm wz. 1944 D-10S,
2 pistolety maszynowe 7,62 mm PPSz; kąty ostrzału
w płaszczyźnie poziomej 16°, w płaszczyźnie piono-
wej —2° 4-17°;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 perys-
kopowy przyrząd dowódcy, 1 celownik teleskopowy
TSz-19, 1 panorama artyleryjska Goertza, 3 perys-
kopy obserwacyjne, 5 szczelin obserwacyjnych;
amunicja — 33-34 naboje do działa, 300 nabo-
jów do pm, 20 granatów ręcznych:
paliwo — olej napędowy, pojemność zasadniczych
zbiorników paliwa 400 I, dodatkowych 270 I, zu-
życie paliwa 270 1/100 km drogi i 350 1/100 km
terenu;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24 V;
łączność — zewnętrzna — radiostacja krótkofalowa
10-RF-26F, wewnętrzna — wewnętrzny telefon czoł-
gowy (TPU-47);
osiągi - moc jednostkowa 11,6 kW/t (15,8 KM/t),
nacisk jednostkowy 0,82 kg/cm2, prędkość maksy-
malna 48 km/h, zasięg po drodze 320 km, w te-
renie 180 km; inne dane jak działo samobieżne
SU-85.
145. Ciężkie działo samobież-
ne ISU-122 pierwszych serii
180
ISU-122
Ciężkie działo samobieżne
ISU-122
Latem 1943 roku zespół konstrukcyjny 2.
Kotinu z Zakładów Kirowskich w Czelabiń-
sku przedstawił GKO nowy model ciężkiego
czołgu IS, który niebawem został przyjęty do
uzbrojenia i skierowany do produkcji seryj-
nej. Na podwoziu tego czołgu skonstruowano
również pojazd wsparcia — ciężkie działo sa-
mobieżne ISU-152 1 ze 152 mm haubico-arma-
tq Wz. 1943 (ML-20S), także przyjęte do
uzbrojenia.
Produkcję tego pojazdu rozpoczęto jesienią
1943 roku, jednakże wystąpiły kłopoty z uzbro-
jeniem, bowiem przemysł nie nadążał z pro-
1 Opis tego działa podany jest na następnych stro-
nach.
dukcją odpowiednich ilości haubico-armat
152 mm. W tej sytuacji, ponieważ istniał sto-
sunkowo duży zapas 122 mm armat A-19 oraz
części do nich (zwłaszcza luf), postanowiono
wykorzystać je do budowy jeszcze jednej od-
miany ciężkiego działa samobieżnego nazwa-
nego ISU-122. Był to pojazd identyczny z
ISU-152, różniący się tylko kalibrem uzbroje-
nia.
W końcu 1943 roku Zakłady Kirowskie opu-
ściła pierwsza partia dział ISU-122 uzbrojo-
nych w odpowiednio przystosowane 122 mm
armaty wz. 1931/1937 (A-19). Koniecznej
adaptacji dokonał zespół konstruktorski gen.
F. Piętrowa z Fabryki Artyleryjskiej nr 9 w
Swierdłowsku. Armata nie miała hamulca wy-
lotowego, u zamek śrubowy otwierany był
ręcznie.
Tymczasem zimą 1943/1944 roku zespół F.
Piętrowa opracował jeszcze jeden wariant
armaty tego kalibru, nazwany D-25T, przezna-
146. Ciężkie działo samobieżne ISU-122 z 25 pas 1 korpusu pancernego (numer
taktyczny 703, numer fabryczny 406165 produkcji Zakładów Kirowskich w Czelabiń-
sku) podczas przeprawy przez Nysę w kwietniu 1945 r.
181
Przegląd typów
147. ISU-122 z 25 pas (numer taktyczny 710, numer
fabryczny 40975) uszkodzone podczas walk (prawdo-
podobnie na minie) na przedmieściu Pragi czeskiej
w maju 1945 r.
czony dla czołgu IS. W wyniku dalszych
zmian konstrukcyjnych otrzymała ona hamulec
wylotowy oraz półautomatyczny zamek klino-
wy, co znacznie usprawniło obsługę i pod-
niosło szybkostrzelność.
Ponieważ liczbę budowanych w Czelabiń-
sku pojazdów ISU stale rozszerzano i działa
152 mm w dalszym ciqgu nie były nadsyłane
w odpowiedniej ilości, zapadła decyzja o rów-
noległym kontynuowaniu produkcji ISU-122
ale w ulepszonym wariancie, tzw. ISU-122s
z armatą 122 mm wz. 1944 (D-25T), przy
czym w tym wariancie nosiła ona oznaczenie
D-25S. Działo ISU-122s opracowane zostało
wczesną wiosną 1944 roku i niebawem skie-
rowane do seryjnej produkcji.
W roku 1944 konstruktorzy Zakładów Kirow-
skich opracowali jeszcze nowszy, silniej
uzbrojony model odmiany ciężkich dział sa-
mobieżnych — ISU-122BM z nowym wzorem
122 mm armaty BL-7, której lufa miała dłu-
gość 60 kalibrów, a nabój zwiększony ładunek
miotający, dzięki czemu zwiększono też pręd-
kość początkową pocisku i możliwość przebi-
cia grubszego pancerza; większa była rów-
nież odległość strzału bezwzględnego i mak-
symalna donośność. Wypróbowano też
ISU-130 z półautomatyczną armatą kalibru
130 mm oraz ISU-122E z pogrubionym pan-
cerzem i szerszymi gąsienicami. Te odmiany
zbudowano na wypadek, gdyby Niemcy użyli
jeszcze cięższych czołgów.
Od początku 1944 roku działa ISU-122
i ISU-152 przyjęto do wyposażenia samodziel-
nych, ciężkich pułków artylerii samobieżnej
odwodu Naczelnego Dowództwa (liczących po
21 wozów) przydzielanych w razie potrzeby
dla wzmocnienia poszczególnym korpusom
pancernym lub zmechanizowanym czy też ar-
miom pancernym lub ogólnowojskowym. No-
wa broń okazała się szczególnie efektywnym
148. ISU-122 (numer taktycz-
ny 127) podczas ćwiczeń na
początku lat sześćdziesiątych
182
ISU-122
149. ISU-122 eksponowane
obecnie w Muzeum WP w
Warszawie; wóz późniejszych
serii
środkiefn walki z czołgami niemieckimi wszy-
stkich typów i użyta została już wczesnq wio-
snę 1944 roku. Zasadniczym zadaniem bojo-
wym dział ISU-122 (i ISU-152) było wsparcie
czołgów IS, zwalczanie niemieckich ciężkich
czołgów i dział samobieżnych, drewnianych
i betonowych schronów bojowych, stanowisk
artylerii itp. W natarciu działa ISU posuwały
się zwykle w drugim rzucie za czołgami i pie-
chotą, w odległości około 300—500 m. W wy-
jątkowych przypadkach, podczas przełamywa-
nia silnio umocnionego pasa obrony, wozy te
działały w pierwszych rzutach szyków bojo-
wych, niszcząc szczególnie umocnione punkty
oporu. Każde działo było chronione, mając
specjalnie przydzieloną drużynę piechoty, tzw.
fizylierów. W obronie działa ISU umieszczano
w drugiej linii, 500—600 m za pierwszą, czę-
sto okopane i zamaskowane, lub też w za-
sadzkach na przypuszczalnych kierunkach
uderzeń czołgów wroga. Do końca wojny
sformowano 53 pułki ciężkich dział samobież-
nych ISU-122 (i ISU-152). W marcu 1945 ro-
ku utworzono także samodzielną brygadę 3-
pułkową (w sumie liczyła ona 65 dział
ISU-122 i 3 SU-76) znajdującą się w rezerwie
Naczelnego Dowództwa i przydzielaną związ-
kom operacyjnym działającym na decydują-
cych kierunkach natarcia.
Dowódca radzieckiego 5 gwardyjskiego kor-
pusu zmechanizowanego, A. Rjazanskij, oma-
wiając zalety ciężkich dział samobieżnych, pi-
sze, że: „...Artyleria samobieżna zarekomen-
dowała się szczególnie podczas przełamywa-
nia przygotowanej przez przeciwnika obrony
i udzielała silnego wsparcia jednostkom czoł-
gów oraz piechoty zmotoryzowanej, zwłaszcza
w boju z czołgami i działami szturmowymi
przeciwnika. Na przykład, o mocy ognia dzia-
ła samobieżnego ISU-122 można sądzić choć-
by tylko z faktu, że trafienie jego pociskiem
w podstawę wieży "Tygrysa* powodowało ze-
rwanie wieży i odrzucenie jej na odległość
kilku metrów. Na widok ISU-122 załogi "Ty-
grysów-, nawet tych "królewskich*, nabierały
widać szacunku, bo starały się czym prędzej
znaleźć w ukryciu../’
Działa ISU w LWP
Pierwsze działo samobieżne ISU-122, jeden
egzemplarz o numerze fabrycznym 4066, zna-
lazło się w szeregach WP latem 1944 roku.
Radziecki Ośrodek Formowania i Szkolenia
Artylerii Samobieżnej przekazał je 12 Iipca
1944 roku 3 szkolnemu pułkowi czołgów, któ-
ry właśnie rozpoczynał przygotowywania spe-
cjalistów oraz załóg dla 1 korpusu pancerne-
go. Następne pojazdy tego typu skierowano
do Polski jesienią.
W 1944 roku przystąpiono do dalszej roz-
budowy Armii Polskiej w ZSRR (w lipcu 1944
roku przemianowanej na Wojsko Polskie). Już
w marcu zaakceptowano plany formowania
1 korpusu pancernego, największego związku
taktycznego tego rodzaju. Ich realizację roz-
poczęto jednak dopiero w lipcu. W skład kor-
pusu, oprócz brygad pancernych, wchodziły
także trzy pułki artylerii samobieżnej. Jeden
z nich, formowany od lata 1944 roku i no-
szący nazwę 25 pułk artylerii samobieżnej
183
Przegląd typów
150. ISU-122 zachowane w Muzeum Wyzwolenia Po-
znania: a — widok od tyłu, b — widok z góry, c -
widok z przodu
(25 pas), miał być wyposażony w ciężkie dzia-
ła samobieżne ISU-122.
7 października 1944 roku na stację kolejo-
wą w Chełmie przybył transport nr 10418,
wiozący z Zakładów Kirowskich w Czelabiń-
sku 21 ciężkich dział samobieżnych ISU-122
wraz z radzieckimi załogami. Polacy objęli
ten sprzęt 19 listopada.
Działa samobieżne ISU-122 przyjęte do wy-
posażenia 25 pas miały następujące numery
fabryczne: 40959. 40960, 40963, 40971, 40974,
40975, 40976, 40980, 40983, 407202, 407203,
408160, 408165, 408226, 408235. 408253,
408256, 408257, 408258 oraz 408262.
W marcu 1945 roku pułk wraz z 1 korpu-
sem pancernym, w składzie 2 armii WP, ruszył
na front nad Nysę. W przeddzień rozpoczęcia
operacji berlińskiej otrzymał sztandar ufundo-
wany przez społeczeństwo małego miasteczka
Mszczonów (obecnie w województwie skier-
niewickim).
Na froncie 25 pas walczył niecały miesiąc:
boje, w których brał udział, były jednak nie-
zwykle ciężkie i zacięte. W pierwszym i dru-
gim dniu operacji berlińskiej działa pułku,
ustawione na umocnionych stanowiskach
ogniowych, ogniem na wprost zwalczały nie-
przyjaciela na zachodnim brzegu Nysy, na-
stępnie osłaniały przeprawy własnych oddzia-
łów piechoty przez rzekę i ogniem wspierały
je na przyczółku.
16 kwietnia 25 pas wraz z całością sił
1 korpusu pancernego przeprawił się po moś-
cie przez Nysę w rejonie Rothenburga i nie-
bawem wszedł do walki. W czasie bojów pod
Budziszynem pułk współdziałał z 3 brygadą
pancerną, do której został przydzielony jako
wsparcie.
Sztandar pułku, jako jeden z dwudziestu
sztandarów polskich, brał udział w słynnej
Defiladzie Zwycięstwa w Moskwie w czerwcu
1945 roku.
W sumie podczas wojny, w okresie lipiec
1944 - kwiecień 1945 roku, ZSRR przekazał
WP 22 działa samobieżne ISU-122. Straty
podczas działań wyniosły 6 wozów. Wg stanu
na dzień 16 lipca 1945 pozostało 16 pojaz-
dów tego typu.
W późniejszych latach powojennych, po
otrzymaniu od ZSRR dalszych partii tego
sprzętu, WP dysponowało większą liczbą dział
samobieżnych ISU-122 (głównie w nowszym
wariancie ISU-122s), stanowiących wyposaże-
nie niektórych jednostek artylerii samobieżnej.
Wozy te wycofane zostały z uzbrojenia w po-
czątkach lat sześćdziesiątych. Część z nich
przebudowano na pancerne ciągniki ewakua-
cyjne służące i obecnie.
W Polsce zachowały się 4 egzemplarze
184
ISU-122
działa samobieżnego ISU-122. Znajdują się
one w Muzeum WP w Warszawie, w Muzeum
w Kołobrzegu, w Muzeum Wyzwolenia Pozna-
nia oraz w Muzeum Wyższej Oficerskiej Szko-
ły Wojsk Pancernych im. S. Czarnieckiego,
również w Poznaniu.
151. Ciężkie działu samobież-
ne ISU-122s, numer taktycz-
ny 1295, w służbie LWP w
początkach lat sześćdziesią-
tych: a — widok z prawej
strony, b — widok z boku
a
152. ISU-122s podczas defila*
dy w Lublinie w lipcu 1954 r.
185
Przegląd typów
Ciężkie działo samobieżne lSU-122s
Dane taktyczno-techniczne
ciężkiego działa samobieżnego ISU-122
(w nawiasach podano różnice dla wariantu
ISU-122s):
masa - 45,5 (46) t;
załoga — 5 ludzi (dowódca, mechanik-kierowca,
celowniczy, dwóch ładowniczych);
wymiary - długość całkowita 985 (905) cm, dłu-
gość kadłuba 677 cm, szerokość 307 cm, wysokość
248 cm, prześwit 45—47 cm;
uzbrojenie - 1 armata 122 mm wz. 1931/1943
lub wz. 1943 D-25S; kąty ostrzału w płaszczyź-
nie poziomej 10°, w płaszczyźnie pionowej —3°
+20°; 1 przeciwlotniczy wielkokalibrowy karabin
maszynowy 12,7 mm wz. 1938 DSzK, 1—2 pistolety
maszynowe 7,62 mm wz. 1941 PPSz;
amunicja - 30 (20) naboi do działa, 250 naboi
do wkm, 1491 naboi do pm, 25 ręcznych granatów
obronnych F-1;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 celow-
nik panoramiczny PTK, 1 celownik teleskopowy
ST-10, 3 peryskopy obserwacyjne MK4, 3 szczeliny
obserwacyjne (w działach ISU-122s zamiast celow-
nika ST-10 ustawiono teleskopowy celownik prze-
gubowy TSz-17);
pancerz — spawany z płyt walcowanych (z wy-
jątkiem niektórych odlewanych elementów osłony
armaty) o grubości — kadłub przód 60-90 mm,
boki 90 mm, tył 60 mm, dno i góra 20-30 mm;
wieża — przód 75—90 mm, boki i tył 60 mm,
góra 22—30 mm;
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty,
12-cylindrowy, W-2-IS; średnica cylindrów 150 mm,
skok tłoków 180-186 mm, stopień sprężania 15,
pojemność 38 880 cm3, moc 382,5 kW (520 KM)
przy 2000 obr./min. chłodzony cieczą;
paliwo — olej napędowy; pojemność zbiorników
paliwa — zasadniczych 520—560 I, dodatkowych
300 I; zużycie paliwa 65-75 l/h pracy silnika;
układ napędowy - sprzęgło główne suche, wie-
lotarczowe;* skrzynia przekładniowa mechaniczna
z reduktorem, 8 biegów do przodu, 2 do tyłu;
mechanizmy skrętu — planetarne, dwustopniowe;
przekładnie boczne planetarne;
podwozie - 6 par podwójnych kół nośnych, od-
lewanych stalowych, zawieszonych niezależnie na
walkach skrętnych; 3 pary podwójnych kół pod-
trzymujących górną część gąsienicy; koła napędowe
z tyłu kadłuba, napinające z przodu; gąsienice me-
talowe, jednosworzniowe, jednogrzebieniowe z za-
czepieniem cewkowym; w każdej taśmie 86—87
ogniw; szerokość gąsienicy 650 mm, podziałka
162 mm, długość oporowa gąsienicy 4300 mm, roz-
staw środków gąsienic 2420 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa
12/24 V;
łączność zewnętrzna — krótkofalowa radiostacja
nadawczo-odbiorcza 10RT (lub 10RK) wewnętrzna —
telefon czołgowy TPU-4 bis F;
osiągi - moc jednostkowa 8,7 kW/t (11,9 KM/t);
nacisk jednostkowy na grunt 0,81-0,82 kg/cm2, naj-
mniejszy promień skrętu 242 cm, prędkość maksy-
malna po drodze 220 km, w terenie 80 km;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 36°, rowy
szerokości 250—270 cm, ściany wysokości 100—120
cm, brody głębokości 130—150 cm (bez przygoto-
wania).
186
SU-152
Ciężkie działo samobieżne
SU-152
Na naradzie 15 kwietnia 1942 roku Ple-
num Komitetu Artyleryjskiego GAU ustaliło
ogólne i szczegółowe wymagania taktyczno-
techniczne dla całej gamy dział samobież-
nych, przeznaczonych dla wsparcia piechoty
i czołgów. Do ich budowy miano wykorzystać
istniejące i produkowane seryjnie podwozia
typowych czołgów. Oprócz wozów lekkich
i średnich zaproponowano opracowanie
„ciężkiego samobieżnego niszczyciela schro-
nów bojowych” na podwoziu ciężkiego czołgu
KW i uzbrojonego w 152 mm haubico-arma-
tę, bowiem ten kaliber i rodzaj uzbrojenia był
do tego celu najodpowiedniejszy.
GKO ZSRR zatwierdził te propozycje, prze-
kazując je biurom konstrukcyjnym kilku fa-
bryk Ludowego Komisariatu Przemysłu Czoł-
gowego. Projektowanie ciężkiego działa sa-
mobieżnego opóźnił rozwój wydarzeń na fron-
cie latem 1942 roku, a także konieczność mo-
dernizacji samego czołgu KW. Dokonana zo-
stała ona w lipcu-sierpniu.
Jesienią 1942 roku GKO otrzymał od wy-
wiadu wiadomość o nowych ciężkich czoł-
gach niemieckich, szykowanych przez dowódz-
two Wehrmachtu do przyszłych walk. Na sku-
tek tych informacji polecono Ż. Kotinowi —
głównemu konstruktorowi Zakładów Kirow-
skich w Czelabińsku, tzw. Tankogradowi,
który produkował ciężkie czołgi KW - przy-
spieszenie prac projektowych ciężkiego działa
samobieżnego; powinno ono nie tylko nisz-
czyć umocnienia i schrony bojowe, lecz rów-
nież skutecznie zwalczać ciężkie czołgi.
Konstruktorzy Ż. Kotina, wspólnie z kon-
struktorom Biura Artylerii Samobieżnej, utwo-
rzonego przy zakładach „Uralmaszzawod” w
Swierdłowsku i kierowanego przez L. Troja-
nowa, zaprojektowali ciężkie działo samobież-
ne nazwane KW-14. Pierwszy projekt nie uzy-
skał akceptacji, ponieważ kadłub wozu i jego
podwozie wydłużono o dwa koła nośne. Dru-
gi projekt miał już kadłub i podwozie takie
jak zwykły czołg.
Powiadomiony o ukończeniu prac GKO
4 stycznia 1943 roku zatwierdził wstępnie pro-
jekt i wyznaczył ostateczny termin zbudowania
pierwszego prototypu; inżynierowie i robotnicy
„Tankogradu” otrzymali na to... 25 dni!
W końcu stycznia prototypowe działo
KW-14 wyruszyło na pierwsze próby. Był to
wóz stosunkowo silnie uzbrojony i opancerzo-
ny. Prawie nie zmienione podwozie KW-1s
wyposażono w obszerną, nieruchomą wieżę, w
której ustawiona była 152 mm haubico-arma-
ta wz. 1937/43 (ML-20S), stanowiąca odpo-
wiednio przystosowany wariant, znanego dzia-
ła artylerii korpuśnej Armii Czerwonej. Od-
powiedniej adaptacji haubico-armaty ML-20S
dokonali konstruktorzy-artylerzyści z zespołu
gen. F. Piętrowa, głównego konstruktora Fa-
153. Prototyp ciężkiego działa
samobieżnego SU-152
187
Przegląd typów
bryki Artyleryjskiej nr 9 w Swierdłowsku oraz
z zespołu S. Gurenki, głównego konstruktora
Fabryki Artyleryjskiej nr 172 w Mołotowie1
(Permie). 7 lutego 1943 roku ukończono wszy-
stkie próby wozu, a 14 lutego GKO oficjalnie
przyjął pojazd do uzbrojenia, nadając mu na;
zwę SU-152 (SU — skrót nazwy Samochód na-
ja Ustanowka; liczba oznaczała, oczywiście,
kaliber armaty).
W ciągu następnych dwu tygodni rozpoczę-
to produkcję nowego wozu. 1 marca „Tanko-
grad" odprawił do centralnego Ośrodka For-
mowania i Szkolenia Artylerii Samobieżnej w
Moskwie pierwszą partię dział - 35 sztuk
przeznaczonych dla nowo formowanych puł-
ków artylerii samobieżnej.
Zgodnie z opracowanymi i zatwierdzonymi
etatami pułk ciężkiej artylerii samobieżnej
składał się z 6 baterii (po 2 SU-152 w każ-
dej), dowództwa (z czołgiem KW-1s) oraz
pododdziałów technicznych i zaopatrzenia. W
sumie pułk liczył 12 dział SU-152. Później ich
liczbę zwiększono do 21 wozów.
Tymczasem na froncie zaszło wydarzenie,
którego skutki wywarły dość istotny wpływ na
dalszy rozwój radzieckich ciężkich dział samo-
bieżnych. Mianowicie 19 stycznia 1943 roku
wojska Frontu Wołchowskiego zdobyły pod
Leningradem pierwszy egzemplarz nowego
czołgu niemieckiego. Na polecenie G. Żuko-
wa, przebywającego akurat na miejscu, pra-
wie nieuszkodzony „Tygrys" został natychmiast
1 Istorija otieczestwiennoj artilierii, Moskwa 1965.
odesłany do Moskwy. Na Poligonie Naukowo-
Doświadczalnym Wojsk Pancernych niezwłocz-
nie rozpoczęto wszechstronne badania, które
dostarczyły cennego materiału o nowej kon-
strukcji i walorach taktyczno-technicznych
czołgu. Między innymi doświadczalne strzela-
nia do czołgu z dział różnego kalibru wyka-
zały, źe ogień armat 76 mm i haubic 122 mm,
prowadzony z odległości 1000 m, jest mało
efektywny. Lepsze rezultaty osiągnięto pocis-
kami 85 mm armat przeciwlotniczych i 122 mm
armat korpuśnych. Uzyskane wiadomości i wy-
niki pozwoliły na opracowanie nowych metod
walki z tym przeciwnikiem, a także stworzyły
podstawy do dalszego rozwoju różnych rodza-
jów sprzętu, który należało jak najszybciej
dostarczyć oddziałom frontowym, zwłaszcza źe
wywiad informował o jeszcze innych nowych
typach czołgów i ciężkich dział samobieżnych,
przygotowywanych w III Rzeszy do spodzie-
wanej ofensywy.
Rozpatrując te materiały GKO nakazał
przyśpieszenie produkcji dział samobieżnych
SU-152, jako jedynego sprzętu odpowiadają-
cego zmienionym warunkom.
5 lipca 1943 roku rozpoczęła się najwięk-
sza bitwa pancerna II wojny światowej. Niem-
cy zgromadzili pod Kurskiem elitę swych wojsk
pancernych, wyposażoną w najnowsze ciężkie
czołgi „Tygrys", średnie „Pantera", a także
ciężkie działa samobieżne „Ferdynand". Woj-
ska radzieckie przewyższały wprawdzie prze-
ciwnika liczbą czołgów, lecz większość z nich
stanowiły średnie T-34 oraz lekkie T-60 i T-70.
188
SU-152
W tym czasie, zgodnie z wcześniejszymi
propozycjami G. Żukowa, wojska Frontu Cen-
tralnego K. Rokossowskiego otrzymały wspar-
cie w postaci pułków ciężkiej artylerii samo-
bieżnej SU-152. Jeden z nich, przewieziony
transportem kolejowym, rozładował się z wa-
gonów 100 kilometrów od miejsca walki. Da-
lej nie było już torów.
Pułk uformował się w kolumnę marszową
i ruszył w kierunku frontu. W ciągu trzech
godzin ciężkie działa, pędząc z maksymalną
prędkością bez chwili odpoczynku, weszły do
walki na zagrożonym odcinku, gdzie pod na-
porem pancernych uderzeń wroga piechota
zaczęła się wycofywać.
155. SU-152 jako pomnik na cmentarzu poległych żoł-
nierzy radzieckich w Cybince. Zwracają uwagę koła
jezdne z wewnętrzną amortyzacją, stosowane w pier-
wszych seriach ciężkich czołgów KW-1
Dane taktyczno-techniczne
ciężkiego działa samobieżnego SU-152:
masa - 45,5 t;
załoga — 5 ludzi:
wymiary — długość całkowita 895 cm, długość
kadłuba 675 cm, szerokość 325 cm, wysokość
245 cm, prześwit 44 cm;
uzbrojenie - 152 mm armato-haubica ML-20S,
1-2 pistolety maszynowe 7,62 mm PPSz (broń oso-
bista załogi), kąty ostrzału w płaszczyźnie piono-
wej —5° -H8°, w płaszczyźnie poziomej 12°;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - celownik
teleskopowy KT-5 lub ST-10, celownik panoramicz-
ny ML-20, przyrząd obserwacyjny dowódcy PTK-4,
5 peryskopów i szczeliny obserwacyjne;
amunicja — 20 nabojów dwudzielnych do działa,
1278—1300 nabojów do pm, 25 granatów ręcznych
F-1;
pancerz — spawany z płyt walcowanych i ele-
mentów odlewanych o grubości — kadłub przód
50—60 mm, boki i tył 60 mm, dno i góra 30 mm,
wieża przód 60-75 mm, boki 50 mm, tył 55 mm,
góra 22-30 mm;
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty,
12-cylindrowy, W-2K, pojemność 38 880 cm3, stopień
sprężania 15, średnica cylindra 150 mm, skok tłoka
180—186 mm, moc 441,3 kW (600 KM) przy 2000
obr./min„ chłodzony cieczą;
paliwo - zbiorniki zasadnicze 600-615 I, dodatko-
we 360 I, zużycie paliwa 50—70 l/h pracy lub
200-350 kg/100 km;
układ napędowy - sprzęgło główne wielotarczo-
we, skrzynia przekładniowa mechaniczna, 8 biegów
do przodu i 2 biegi do tyłu, mechanizmy skrętu —
sprzęgła boczne z hamulcami taśmowymi, przekład-
nie boczne planetarne;
podwozie — 6 par podwójnych stalowych kół noś-
nych zawieszonych niezależnie na wahaczach i wał-
kach skrętnych, koła napędowe z tyłu kadłuba, koła
napinające z przodu; gąsienice metalowe jedno-
sworzniowe, jednogrzebieniowe, szerokość gąsienicy
650 mm, podziałka 163 mm, długość oporowa gą-
sienicy 4410, rozstaw środków gąsienic 2600 mm;
instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 24 V;
łączność zewnętrzna — radiostacja krótkofalowa
9R lub 10R, wewnętrzna — czołgowy telefon we-
wnętrzny TPU-4 lub TPU-4bis;
osiągi — moc jednostkowa 9,7 kW/t (13,2 KM/t),
nacisk jednostkowy 0,85 kg/cm, promień skrętu
9,50 m, prędkość maksymalna po drodze 43 km/h,
w terenie do 14 km/h, zasięg po drodze 330 km,
w terenie 120 km;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 36°, rowy
szerokości 270 cm, ściany wysokości 120 cm, brody
głębokości 160 cm.
189
Przegląd typów
Załogi SU-152 ogniem na wprost powitały
nadciqgajqce czołgi hitlerowskie. Po krótkim,
lecz niezwykle zaciętym starciu Niemcy pozo-
stawili na polu walki 12 palqcych się „Ty-
grysów” oraz 7 „Ferdynandów” i na tym od-
cinku frontu zaniechali dalszego natarcia.
Działa samobieżne SU-152 szybko zyskały
duże uznanie wojska, żołnierze nazwali je
„Zwierobojami”, tj. pogromcami zwierzqt —
niemieckich „Tygrysów” i „Panter”.
W okresie luty — wrzesień 1943 roku Zakła-
dy Kirowskie w Czelabińsku wyprodukowały
ok. 700 dział samobieżnych SU-152. Potem
ich budowę przerwano, bowiem opracowany
został już nowszy model - ISU-152.
Latem 1944 roku, gdy rozpoczęła się roz-
budowa polskich sił zbrojnych, sprzęt ten
uważany był już za nie w pełni odpowiadajq-
cy wszystkim wymaganiom (przede wszystkim
zbyt mała zwrotność i manewrowość, wynika-
jqca z układu przeniesienia mocy starej kon-
strukcji). W programie rozwoju PSZ nie prze-
widywano formowania jednostek wyposażo-
nych w ten sprzęt, jednakże w czasie tworze-
nia 3 szkolnego pułku czołgów i ściqgania
dla niego wozów bojowych, służqcych do
nauki jazdy i obsługi, otrzymał on 30 czerwca
1944 roku, z Bazy Naprawczej nr 6 w Gor-
kim, podległej radzieckiemu Dowództwu
Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych, jedno
działo samobieżne SU-152 po remoncie; nu-
mer fabryczny tego pojazdu 30524. Następne
dwa działa samobieżne SU-152 otrzymała
Oficerska Szkoła Broni Pancernej. Wozy no-
szqce numery fabryczne 31216 oraz 40396
przekazała w styczniu 1945 roku Baza Na-
prawcza nr 7 w Kijowie.
Wszystkie te pojazdy służyły do szkolenia
w latach 1945—1949. Późniejszy ich los nie
jest znany.
Obecnie w Polsce można jeszcze zobaczyć
działo samobieżne SU-152; dwa pojazdy tego
typu, pochodzqce prawdopodobnie z 1 armii
pancernej, stojq na cokołach przed wejściem
na cmentarz żołnierzy radzieckich w Cybince
(woj. zielonogórskie), poległych w walkach
nad Odrq.
Ciężkie działo samobieżne
ISU-152
Skuteczność ognia działa SU-152 była tak
efektywna, że po zaprzestaniu produkcji tego
pojazdu podjęto decyzję o budowie podobne-
190
ISU-152
157. ISU-152 (późniejszych
serii) z 13 pas podczas koń-
cowych walk na terenie Nie-
miec w maju 1945 r.
go działa samobieżnego, lecz tym razem ba-
zowanego na podwoziu nowego czołgu cięż-
kiego IS, w którym zastosowano znacznie
nowocześniejszy układ przeniesienia mocy, a
co za tym idzie podniesiono jego zwrotność
i inne właściwości trakcyjne.
Nowe ciężkie działo samobieżne otrzymało
oznaczenie ISU-152 i zostało opracowane, tak
jak i poprzednie typy ciężkich pojazdów, w
Biurze Konstrukcyjnym Zakładów Kirowskich
w Czelabińsku pod nadzorem 2. Kotina, zaś
uzbrojenie adaptował zespół gen. F. Piętro-
wa. Podwozie (kadłub) IS miało jednak nieco
mniejszą szerokość od kadłuba czołgu KW, co
spowodowało pewne komplikacje, i konstruk-
torzy musieli zmienić niektóre elementy moco-
wania samej armaty. Pierwszy prototyp
ISU-152 był demonstrowany GKO latem 1943
roku. Jesienią przystąpiono do uruchamiania
produkcji seryjnej. Do końca roku przekazano
wojskom pierwszą partię 35 wozów ISU-152
oraz ISU-122.
W 1944 roku Zakłady Kirowskie w Czela-
bińsku dostarczyły wojskom 2510 ciężkich
dział samobieżnych ISU-122 i ISU-152. W
następnym roku do 30 czerwca wyprodukowa-
ły jeszcze 1530 sztuk tych wozów. W sumie
podczas II 'wojny światowej zbudowano po-
nad 4075 dział ISU wszystkich odmian.
Dokładne ustalenie liczby zbudowanych
podczas wojny ISU-152 jest trudne, bowiem
do części produkowanych pojazdów montowa-
no 152 mm haubico-armaty, do części zaś
122 mm armaty.
W 1944 roku opracowano też eksperymen-
talny model ISU-152 BM ze 152 mm armatą
BL-8 o znacznie dłuższej lufie i zwiększonej
sile ognia (większy ładunek miotający, więk-
sza prędkość początkowa pocisku, zwiększona
odległość strzału bezwzględnego oraz maksy-
malna donośność), jednakże ten pojazd nie
był produkowany seryjnie.
W 1944 roku produkcję dział ISU-152 uru-
chomiono również w Leningradzie, dokąd po
wyzwoleniu miasta powróciła część konstruk-
torów z 2. Kotinem i N. Szaszmurinem. Po
dźwignięciu z ruin dawnych pomieszczeń i po
wyposażeniu w maszyny Zakłady Kirowskie w
Leningradzie znowu wróciły do życia, rozpo-
czynając produkcję dla potrzeb frontu. 26 ma-
ja 1944 roku Państwowy Komitet Obrony po-
stawił przed odradzającą się fabryką zadanie
uruchomienia produkcji ciężkich dział samo-
bieżnych ISU; jednocześnie znacznie rozsze-
rzono moce bazy naprawczej dla ciężkich
czołgów KW, która pracowała tu w czasie ca-
łego oblężenia miasta. 31 marca 1945 roku
fabrykę opuściło 5 nowych wozów ISU, pierw-
szych z wyprodukowanych po powrocie na
stare miejsce.
191
Przegląd typów
Podobnie jak wcześniejsze SU-152, a także
ISU-122, działa ISU-152 były używane przez
samodzielne pułki artylerii samobieżnej. Słu-
żyły nie tylko do zwalczania czołgów, lecz z
powodzeniem wykorzystywane były do niszcze-
nia różnych umocnień.
Jesienią 1944 roku, gdy wojska 65 armii
radzieckiej wyszły nad Narew, na pewnym
odcinku natknęły się na silnie umocniony re-
jon z licznymi schronami bojowymi, z których
wiele było zbudowanych z betonu. Do walki
z nimi utworzono specjalne grupy szturmowe
bez czołgów i dział samobieżnych większych
kalibrów. Szturm zakończył się niepowodze-
niem. Próbowano wesprzeć działania grup
szturmowych ogniem ciężkiej artylerii polo-
wej — bez skutku, gdyż niemieckie cekaemy
nie dopuszczały dział na odległość strzału
bezpośredniego, a ogień prowadzony z dal-
szej odległości niewiele szkodził Niemcom do-
brze chronionym w betonowych schronach.
Do następnego ataku w skład grup sztur-
mowych włączono wobec tego działa samo-
bieżne ISU-122 i ISU-152 z przydzielonego
przez Naczelne Dowództwo pułku ciężkiej ar-
tylerii samobieżnej. Wozy te śmiało i bezkar-
nie podjeżdżały do schronów na odległość
200—100 metrów i celnym ogniem do otworów
strzelniczych szybko zmuszały załogi schronów
do „milczenia”. Piechurzy i saperzy grup
szturmowych, nie wstrzymywani przez karabiny
maszynowe, kończyli sprawę.
ISU-152 były szczególnie pomocne w czasie
,walk w mieście, szturmu potężnych umocnień
w zdobywanych twierdzach, takich jak: Po-
znań, Wrocław, Berlin czy Królewiec.
Ciężkie działa samobieżne ISU-122 oraz
ISU-152 znajdowały się w wyposażeniu jedno-
stek pancernych Armii Czerwonej jeszcze
przez kilka lat po zakończeniu II wojny świa-
towej.
Część z nich poddane poważnej moderni-
zacji. Podczas napraw głównych wozów
ISU-152 (a także posiadanych jeszcze
SU-152) wyposażono je w nowocześniejsze
silniki (W-54), przyrządy celownicze i obser-
wacyjne; zwiększono w nich także jednostkę
ognia itp. Zmodernizowane działa obu od-
mian nazywano ogólnie ISU-152K. W latach
sześćdziesiątych pojazdy te w większości wy-
cofano z pierwszej linii i przebudowano na
pancerne ciągniki ewakuacyjne, wozy pogo-
towia technicznego itp.
W latach powojennych ciężkimi działami
samobieżnymi ISU-152 dysponowały, oprócz
Armii Radzieckiej, także i niektóre inne armie
państw członków Układu Warszawskiego; po-
siadały je także siły zbrojne niektórych
państw arabskich.
Działa ISU-152 w LWP
Pierwszy egzemplarz tego działa Wojsko
Polskie otrzymało w listopadzie 1944 roku.
Był to wóz z numerem fabrycznym 40532,
przysłany z Bazy Naprawczej nr 7 w Kijowie;
przekazano go 3 szkolnemu pułkowi czołgów,
gdzie służył do szkolenia mechaników-kierow-
ców ciężkich czołgów i dział samobieżnych.
Ponieważ w planach rozbudowy Wojska Pol-
skiego na lata 1944-1945 nie przewidywano
formowania pułków artylerii samobieżnej wy-
posażonych w ciężkie działa, Dowództwo
Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych nie
składało zapotrzebowania na ten typ wozu.
Niemniej jednak w 1945 roku działa ISU-152
otrzymał zupełnie niespodziewanie 13 pułk
artylerii samobieżnej. Pułk przydzielony do
1 armii WP, po walkach na Wale Pomor-
skim (w lutym 1945 r.) oraz na Pomorzu
Szczecińskim (w marcu 1945) posiadał zaled-
wie 4 sprawne działa samobieżne SU-85 (na
21 należnych wg etatu). Dzięki wytężonej pra-
cy mechaników do 25 marca naprawiono je-
szcze sześć dział (potem dalsze cztery). Tak
więc, kiedy rozpoczęły się przygotowania do
zaplanowanej operacji berlińskiej, 13 pas li-
czył 14 wozów. Były to jednak pojazdy mocno
już wyeksploatowane, wielokrotnie naprawia-
ne i często odmawiające posłuszeństwa. Nie-
które z nich miały armaty ze skróconymi (po
uszkodzeniach) lufami, co oczywiście nie po-
zostawało bez wpływu na celność ognia.
Dowództwo Wojsk Pancernych I Zmotory-
zowanych 1 armii WP składało w tej sprawie
meldunki, prosząc o uzupełnienie sprzętu.
W pierwszych dniach kwietnia zawiadomiono
dowództwo pułku, że w drodze znajduje się
transport z nowym sprzętem. Po odbiór dział
wysłano zastępcę do spraw technicznych, kpt.
Wierzańskiego. 11 kwietnia d*1 lasów k. Mary-
nina w pobliżu Odry przyprowadził on kolum-
nę 9 dział z rosyjskimi załogami, ale nie
SU-85, lecz ISU-152, wysłaną z Zakładów
Kirowskich w Czelabińsku jako uzupełnienie
dla wojsk 1 Frontu Białoruskiego.
192
ISU-152
Z nowo przybyłych ISU-152 sformowano 3 i
5 baterię. Były to pojazdy o następujących
numerach fabrycznych: 10272, 41289, 102164,
102284, 412244, 1027120, 1027123, 1027124
oraz 1027140.
Tak więc w czasie operacji berlińskiej
13 pułk artylerii samobieżnej walczył zarówno
na działach SU-85, jak i ISU-152. Pułk wspie-
rał głównie oddziały 4 dywizji piechoty i do-
szedł nad Łabę w rejonie m. Klietz, gdzie
6 maja stoczył ostatni, ciężki bój.
Za udział w walkach o stolicę Polski otrzy-
mał miano „Warszawski”, a za zdobycie Mi-
rosławca Rada Najwyższa ZSRR odznaczyła
jednostkę Orderem Kutuzowa III kl.
Po powrocie do kraju pułk artylerii samo-
bieżnej stacjonował w Legionowie. Jego dzia-
ła ISU-152 w pierwszą rocznicę zwycięstwa
nad faszyzmem wzięły udział w defiladzie w
Warszawie. W następnych latach, w związku
z ogólną reorganizacją Wojska Polskiego
i przejściem na stopę pokojową, pułk rozfor-
mowano.
W sumie, w okresie listopad 1944 — kwię*
cień 1945, WP otrzymało 10 ciężkich dział sa-
mobieżnych ISU-152. Stan posiadania w tym
zakresie zwiększony został po zakończeniu
II wojny światowej, w końcu lat czterdzie-
stych.
Ciężkie działa samobieżne ISU-152 stano-
wiły uzbrojenie niektórych pododdziałów pan-
cernych Wojska Polskiego w latach pięćdzie-
siątych i początkach lat sześćdziesiątych. W
późniejszych czasach pojazdy te wycofano
z pierwszej linii i wykorzystano do budowy
ciężkich ciągników ewakuacyjnych oraz wozów
pogotowia technicznego.
Zachowane do dziś oryginalne wozy
ISU-152 znajdują się m.in.: w Muzeum WP
w Warszawie, w Muzeum Wyższej Oficerskiej
Szkoły Wojsk Pancernych w Poznaniu i w Mu-
zeum w Kołobrzegu. Jedno działo ISU-152
stoi na cokole jako pomnik w Dukli.
158. ISU-152 na ćwiczeniach w latach pięćdziesiętych
13 — Wozy bojowe
193
Przegląd typów
a
b
c
159. ISU-152 z 13 pas (numer taktyczny 331, numer
fabryczny nieustalony) eksponowane w Muzeum WP
w Warszawie* a — widok ogólny, b — widok z przodu,
c - widok z boku działa ustawionego jako pomnik
w Dukli
194
ISU-152
Ciężkie działo samobieżne ISU-152
Dane taktyczno-techniczne ciężkiego
działa samobieżnego ISU-152:
masa — 46 t;
załoga - 5 ludzi;
wymiary — długość całkowita 905-9]8 cm, dłu-
gość kadłuba 677 cm, szerokość 307 cm, prześwit
46—47 cm;
uzbrojenie — 1 haubico-armata 152,4 mm wz.
1937/1943 ML.-2OS, kąty ostrzału w płaszczyźnie po-
ziomej 10°, w płaszczyźnie pionowej —3° 4-20°;
1 wielkokalibrowy karabin maszynowy 12,7 mm
DSzK wz. 1938, t—2 pistolety maszynowe 7,62 mm
PPSz;
amunicja — 20 naboi do działa, 250 naboi do
wkm, 1491 naboi do pm, 25 granatów ręcznych F-1;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 celow-
nik panoramiczny, 1 celownik teleskopowy ST-10;
3 peryskopy obserwacyjne MK-4, 3 szczeliny obser-
wacyjne;
pancerz - spawany z płyt walcowanych (niektóre
elementy osłony armaty odlewane) o grubości —
kadłub przód 60-90 mm, boki 90 mm, tył 60 mm,
dno i góra 20-30 mm, wieża przód 75-90 mm,
boki i tył 60 mm, góra 22—30 mm;
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty,
12-cylindrowy, W-2-IS, średnica cylindrów 150 mm,
skok tłoków 180—186 mm, stopień sprężania 15,
pojemność 38 880 cm3, moc 382,5 kW (520 KM)
przy 2000 obr./min.t chłodzony cieczą;
paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników
paliwa - zasadniczych 520—560 I, dodatkowych
300 I, zużycie paliwa 65-75 l/h pracy lub '250-
270 I/100 km;
układ napędowy — sprzęgło główne suche, wielo-
tarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna z re-
duktorem, 8 biegów do przodu, 2 do tyłu, mecha-
nizmy skrętu — dwustopniowe mechanizmy plane-
tarne, przekładnie boczne planetarne;
podwozie — 6 par podwójnych kół nośnych za-
wieszonych niezależnie na wałkach skrętnych, 3 pa-
ry podwójnych kół podtrzymujących górną część gą-
sienicy; koła napędowe z tyłu kadłuba, napinające
z przodu; gąsienice metalowe, jednosworzniowe, je-
dnogrzebieniowe; w każdej taśmie 86—87 ogniw;
szerokość gąsienicy 650 mm, podziałka 162 mm,
długość oporowa gąsienicy 4300 mm, rozstaw środ-
ków gąsienic 2420 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12/24 V;
łączność zewnętrzna — radiostacja 10 RF lub
10 RK, wewnętrzna — czołgowy telefon TPU-4
bis F;
osiągi - moc jednostkowa 8 kW/t (10,9 KM/t),
nacisk jednostkowy 0,81-0,82 kg/cm2, prędkość ma-
ksymalna 35—37 km/h, zasięg po drodze 220 km,
w terenie 80 km/h;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 36°, rowy
szerokości 250-270 cm, ściany wysokości 100-
120 cm, brody głębokości 130-150 cm.
195
Przegląd typów
B. DZIAŁA POLOWE
Samobieżna haubica
122 mm
Większość radzieckich dział samobieżnych
okresu II wojny światowej przeznaczono była
głównie do wsparcia piechoty i czołgów oraz
zwalczania nieprzyjacielskich czołgów. Te za-
dania taktyczne wpłynęły na ich konstrukcję;
były to wozy całkowicie i grubo opancerzone,
ich uzbrojenie zapewniało przede wszystkim
prowadzenie ognia na wprost. Po drugiej,
wojnie światowej, z uwagi na silne uzbroje-
nie współczesnych czołgów, znaczenie tego
rodzaju dział zmalało. Zwrócono natomiast
większą uwagę na mechanizację artylerii po-
lowej, dotychczas dysponującej głównie dzia-
łami holowanymi. W celu umożliwienia arty-
lerii efektywnego wykonywania działań bojo-
wych w warunkach użycia broni masowego
rażenia działa te otrzymały podwozia gąsie-
nicowe oraz całkowite opancerzenie. Powsta-
ła w ten sposób nowa generacja opancerzo-
nych dział samobieżnych przeznaczonych dla
pododdziałów artyleryjskich jednostek pancer-
nych i zmechanizowanych. W ZSRR opraco-
wano kilka modeli tego sprzętu, głównie
z haubicami różnych kalibrów. Niektóre z nich
przyjęto do uzbrojenia i produkcji seryjnej w
latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych.
Jednym z nich jest 122 mm samobieżna
haubica znajdująca się również w wyposaże-
niu ludowego Wojska Polskiego. Demonstro-
wana była publicznie po raz pierwszy na de-
filadzie w Warszawie w lipcu 1974 roku z
okazji XXX rocznicy powstania PRL.
Pojazd jest gąsienicowym wozem bojowym
mogącym poruszać się z dużą prędkością
średnią w terenie oraz pokonywać przeszko-
dy wodne bez specjalnych przygotowań.
Umożliwiają to hermetyczny kadłub oraz hy-
drodynamiczne osłony górnych części gąsienic.
Niewielka masa wozu umożliwia jego przewóz
drogą powietrzną. Pojazd pochodzi z rodziny
MT-LB i ma wiele wspólnych zespołów pod-
wozia oraz układu napędowego. Zasadnicze
uzbrojenie stanowi 122 mm haubica, umiesz-
czona w całkowicie zakrytej wieży obrotowej
o dużej rozpiętości kątów naprowadzania.
□
160. Samobieżna haubica 122
mm: a - widok w położeniu
bojowym.
196
Haubica 122 mm
b — kolumna dział w marszu,
c — bateria przygotowana do
otwarcia ognia,
b
c
197
Przegląd typów
d
e
d — pancerny wóz dowodze-
nia baterii samobieżnej hau-
bic 122 mm, e — wóz dowo-
dzenia w marszu; na wszy-
stkich zdjęciach pojazdy nie
mają zamontowanych osłon
hydrodynamicznych używanych
podczas pływania
198
Haubica 122 mm
Haubica jest zmodyfikowanym wariantem po-
towego działa i strzela tego samego rodzaju
amunicją rozdzielnego ładowania; ma jednak
półautomatyczny mechanizm dosyłający, zna-
cznie ułatwiający pracę ładowniczego i mają-
cy istotny wpływ na zachowanie właściwej
szybkostrzelności praktycznej.
Haubica przeznaczona jest do zwalczania
siły żywej przeciwnika i punktów ogniowych,
znajdujących się w odległości do 15 km od
własnych stanowisk. Może być także wykorzy-
stana dla wykonywania przejść w polach mi-
nowych i potowych zaporach. Cechy konstruk-
cyjne działa oraz rodzaj amunicji umożliwia-
ją też, w razie potrzeby, zwalczanie pojaz-
dów opancerzonych ogniem na wprost
Pododdziały artylerii samobieżnej wyposa-
żono w specjalne, pancerne wozy dowodze-
nia i kierowania ogniem. Pojazd tego typu
opracowano, wykorzystując wiele zespołów
i mechanizmów typowych, wspólnych dla ca-
łej „rodziny” wozów serii MT-LB. Wóz do-
wodzenia wyposażony jest w zestaw odpo-
wiednich środków łączności, dowodzenia, roz-
poznania itp., a pod względem manewrowoś-
ci i zdolności pokonywania terenu nie ustę-
puje innym pojazdom tej „rodziny".
Samobieżna haubica 122 mm
Dane taktyczno-techniczne
122 mm samobieżnej haubicy:
masa - 20 t;
załoga — 4 ludzi;
wymiary — długość 730 cm, szerokość 304 cm,
wysokość 240 cm, prześwit 46 cm (zmienny regulo-
wany) ;
uzbrojenie — 1 półautomatyczna haubica 122 mm
z mechanizmem dosyłającym; mechanizm obrotu
wieży — ręczny i elektryczny, kąty ostrzału w pła-
szczyźnie poziomej 360°, w płaszczyźnie pionowej
—3° +70°, praktyczna szybkostrzelność 5 strz./min.,
maksymalna donośność 15 000 m;
amunicja — rozdzielnego ładowania z pociskami
odłamkowo-burzącymi, przeciwpancernymi — kumula-
cyjnymi, dymnymi, oświetlającymi i agitacyjnymi, w
sumie 40 sztuk;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - dzienne
i nocne mechanika kierowcy, dzienne i nocne do-
wódcy, główny celownik peryskopowy;
pancerz — spawany z elementów walcowanych
o grubości chroniącej przed pociskami broni strze-
leckiej oraz odłamkami granatów;
napęd — silnik dieslowski o mocy 176,5 kW
(240 KM) chłodzony powietrzem;
paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników
paliwa 550 i, zużycie paliwa do 110 1/100 km;
podwozie — siedem par pojedynczych kół noś-
nych z bandażami gumowymi, zawieszonych nieza-
leżnie na drążkach skrętnych, kola napędowe z przo-
du kadłuba, napinające z tyłu; gąsienice metalo-
we, jednosworzniowe z tulejami gumowymi, dwu-
grzebieniowe, szerokość gąsienicy 380 mm, długość
oporowa gąsienicy 4400 mm;
łączność — radiostacja nadawczo-odbiorcza;
urządzenia specjalne — urządzenia filtrowentyla-
cyjne, urządzenie ochrony przeciwatomowej; falo-
chron i hydrodynamiczne osłony gąsienic;
osiągi - moc jednostkowo ok. ii kW/t (15 KM/t).
199
Przegląd typów
C, DZIAŁA PRZECIWLOTNICZE
Lekkie przeciwlotnicze
działo samobieżne M 17
Lekkie przeciwlotnicze działo samobieżne
produkcji amerykańskiej zbudowane zostało
na podwoziu półgąsienicowego transportera
opancerzonego M 5. Od 1940 roku rozpoczę-
to w Stanach Zjednoczonych prace nad skon-
struowaniem lekkich dział przeciwlotniczych,
bazowanych na podwoziu uniwersalnych pół-
gąsienicowych transporterów opancerzonych,
przeznaczonych do ochrony kolumn zmotory-
zowanych przed atakami lotnictwa z niewiel-
kich wysokości. W latach 1941—1942 opraco-
wano i przyjęto do uzbrojenia pojazdy (wg
nomenklatury amerykańskiej Multiple Gun Mo-
tor Carriage — MGMC) M 13 i M 14 z 2
sprzężonymi wielkokalibrowymi karabinami
maszynowymi. W końcu 1942 roku zbudowano
dwa następne modele M 16 oraz M 17 (bar-
dzo podobne do siebie i różniące się tylko
podwoziami produkowanymi przez różne fir-
my) uzbrojone w 4 sprzężone wielkokalibrowe
karabiny maszynowe 12,7 mm. Każdy z karabi-
nów mógł wystrzelić 400—500 pocisków na
minutę (łączna seria 1000—2000 pocisków na
minutę), co stwarzało skuteczną zaporę ognio-
wą dla atakujących samolotów. Donośność
ognia skutecznego w pionie wynosiła 6500 m.
W latach 1942—1944 zakłady White Mo-
tor C. Cleveland wyprodukowały 2877 dział
typu M 16, a zakłady International Harvester
Co. w Chicago zbudowały 1000 wozów M 17.
O ile pojazdy M 16 wykorzystywano głównie
w armii amerykańskiej, to całą serię dział
M 17 w ramach „Lend Lease" wysłano do
ZSRR, gdzie używane były przez dowództwa
i sztaby taktycznych związków pancernych
oraz jednostki piechoty zmotoryzowanej wcho-
dzące w skład tych związków.
Działa M 17 w LWP
Samobieżne działa przeciwlotnicze M 17,
otrzymane od ZSRR, przyjęto do wyposażenia
Wojska Polskiego w styczniu 1945 roku, kiedy
do Chełma przybył transport 10891 z 20 po-
jazdami tego typu. Przydzielono je następują-
cym jednostkom 1 korpusu pancernego:
— 2 brygada pancerna — 6 dział samobież-
nych M 17 o nieustalonych numerach;
— 3 brygada pancerna — 6 dział samobież-
nych M 17 o nieustalonych numerach (z wy-
jątkiem wozu o numerze 401752281), który
został stracony w walkach w kwietniu 1945
roku;
— 4 brygada pancerna — 6 dział samobież-
nych M 17 o nieustalonych numerach;
— 6 batalion łączności — 2 działa samo-
bieżne M 17 o nieustalonych numerach.
W brygadach pancernych utworzono kom-
panie przeciwlotniczych karabinów maszyno-
wych wyposażonych w te pojazdy, natomiast
w 6 batalionie łączności znajdowały się dwa
działa służące do ochrony dowództwa i szta-
bu korpusu.
W ciągu niecałego miesiąca walk załogi
tych dział odznaczyły się męstwem i umiejęt-
nym działaniem. Oto kilka przykładów dzia-
łania tylko jednej kompanii (z 4 brygady
pancernej), dowodzonej przez kpt. A. Jemi-
chianowa.
Już po rozpoczęciu działań bojowych za
Nysą, 17 kwietnia 1945 roku, po przeprawie-
niu się brygady przez rzekę Weisser Schóps
i kanał Neu Graven, oddział wydzielony bry-
gady zaatakowany został przez 15 samolotów
niemieckich. W ciągu nalotu trwającego
25 minut ogniem dział M 17 strącono 2 sa-
moloty wroga.
22 kwietnia 1945 roku, w czasie przemar-
szu brygady spod Drezna pod Budziszyn, ko-
lumna pancerna ponownie została zaatako-
wana przez niemieckie samoloty. I w tym
wypadku ogień dział M 17 odstraszył wkrót-
ce lotników, przy czym zestrzelony został jeden
samolot.
24 kwietnia podczas walki pod Sdier działa
kompanii zestrzeliły 2 dalsze samoloty, a w
dniach 25—28 kwietnia jej konto powiększyło
się o jeszcze 2 zestrzelone maszyny Luftwaffe.
W sumie, w ciągu dziesięciu dni walk dzia-
ła M 17 kompanii zestrzeliły 7 samolotów,
1 Sądząc po tym numerze, w ewidencji WP używano
amerykańskich numerów War Department malowanych
białymi cyframi na bocznych płytach osłony silnika.
Wg tego systemu dwie pierwsze cyfry oznaczały przy-
należność pojazdu do grupy (40 — pojazdy bojowe,
gąsienicowe łub półgąsienicowe z wyjątkiem czołgów),
natomiast pozostałe sześć cyfr oznaczało .numer kolej-
ny, pod którym pojazd został przyjęty do danej grupy.
200
M 17
a
b c
d
161. Lekkie przeciwlotnicze działo samobieżne M 16
(wóz identyczny jak M 17) na podwoziu półgąsienico-
wego transportera opancerzonego: a — widok ogólny,
b — widok od góry na przedział bojowy wraz z uzbro-
jeniem, c — fragment podstawy wraz z uzbrojeniem
w czasie prowadzenia ognia, d — widok od tyłu
201
Przegląd typów
w tym 6 Messerschmittów i 1 Junkersa Ju-88.
Niezależnie od walki z lotnictwem wroga
kompania niejednokrotnie wykorzystana była
w walkach do odpierania, kontrataków na-
ziemnych. W toku walk obronnych, gdy od-
działy walczyły często przemieszane, Niemcy
kilkakrotnie uderzali na sztab brygady.
25 kwietnia o mało nie doszło do bezpośred-
niego zaatakowania dowództwa, wobec cze-
go do jego ochrony przydzielono pododdział
wozów M 17. Już następnego dnia, 26 kwiet-
nia 1945 roku, pod Luppa powstała podobna
sytuacja, ale tym razem dwa ataki Niemców
załamały się w huraganowym ogniu ośmiu
sprzężonych karabinów maszynowych dwóch
dział. Również 27 kwietnia koło Holschdubrau
kompania SS niespodziewanie zaatakowała
sztab brygady. I tym razem atak odparty zo-
stał skoncentrowanym, huraganowym ogniem
wielkokalibrowych karabinów maszynowych.
Po zakończeniu działań wojennych w stanie
uzbrojenia pozostało ok. 16 dział samobież-
nych M 17. W późniejszych czasach z części
tych wozów prawdopodobnie zdjęto uzbroje-
nie, przy czym używane były one jako zwykłe
transportery opancerzone, m.in. przez jedno-
stki KBW. Dopiero w końcu lat pięćdziesig-
tych wycofano je z uzbrojenia.
Dane taktyczno-techniczne półgąsienico-
wego przeciwlotniczego działa samobież-
nego M 17:
masa - 9,4 t:
załoga — 5 Judzi;
wymiary — długość 610 cm, szerokość 220 cm,
wysokość 235 cm, prześwit 28 cm;
uzbrojenie — 4 sprzężone wielkokalibrowe kara-
biny maszynowe 12,7 mm Browning M2HB na pod-
stawie obrotowej M45; kąty ostrzału w płaszczyź-
nie poziomej 360° (napęd elektryczny z prędkością
60°/s), w płaszczyźnie pionowej —10° +90°, 5 ka-
rabinów łub pistoletów maszynowych stanowiących
broń osobistą załogi;
amunicja — do wkm 5000 nabojów, 36 granatów
ręcznych;
pancerz — z płyt walcowanych nitowanych o gru-
bości - przód 12,7 mm, boki i tył 6,3 mm;
napęd — silnik gaźnikowy 4-suwowy, rzędowy 6-
cylindrowy International RED 450 B, pojemność
7370 cm3, moc 105,2 kW (143 KM) przy 2700
obr./min., chłodzony płynem;
paliwo - benzyna, pojemność zbiorników paliwa
227 I, zużycie paliwa 80 1/100 km;
transmisja — sprzęgło główne jednotarczowe su-
che; skrzynia przekładniowa Spicer 3641 mechani-
czna z reduktorem, 8 biegów do przodu, 2 do tyłu;
skrzynia rozdzielcza; napędzany przedni most oraz
tylny;
podwozie — konstrukcja ramowa, przedni most za-
wieszony na resorach płaskich, koła przednie tar-
czowe z ogumieniem 9.00X20; rozstaw przednich
kół 168 cm, rozstaw osi 343 cm; mechanizm gą-
sienicowy z zawieszeniem zblokowanym; gąsienice
gumowe zbrojone metalem, szerokość gąsienicy
30,5 cm, długość oporowa gąsienicy 116 cm, roz-
staw środków gąsienic 160 cm, hamulce tarczowe
hydrauliczne; kierowane przednie koła;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V;
łączność zewnętrzna — radiostacja krótkofalowa
SCR (jeden z 14 typów);
osiągi — moc jednostkowa 11 kW/t (15 KM/t),
nacisk jednostkowy 0,86 kg/cm2, promień skrętu
914 cm, prędkość maksymalna 62 km/h; zasięg —
320 km;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°, rowy
szerokości 100 cm, ściany pionowe wysokości 30 cm,
brody głębokości 80 cm;
wyposażenie specjalne — z przodu kadłuba wa-
lec toczny albo wyciągarka o udźwigu 4500 kg.
202
ZSU-57-2
Przeciwlotnicze działo
samobieżne ZSU-57-2
Podczas działań bojowych II wojny świato-
wej oddziały pancerne i zmotoryzowane, czę-
sto nawet i pojedyncze pojazdy, były przed-
miotami szczególnych ataków nieprzyjaciel-
skiego lotnictwa, stosującego do zwalczania
wozów bojowych automatyczną broń pokłado-
wą, specjalne bomby oraz pociski rakietowe.
Ataki te często powodowały duże straty, w
związku z czym już wówczas znajdowały za-
stosowanie specjalne, przeciwlotnicze działa
samobieżne, poruszające się w szykach czoł-
gów lub kolumn pojazdów transportowych
i zapewniające stałą ochronę przed uderze-
niami z powietrza. Ogniowe środki przeciwlot-
nicze (wkm, armaty małokalibrowe) ustawiano
również na, często nieopancerzonych, pojaz-
dach kołowych lub półgąsienicowych.
Po II wojnie światowej, w związku z nie-
zwykle szybkim i wszechstronnym rozwojem
lotnictwa, problem obrony wojsk pancernych
i zmechanizowanych nabrał szczególnego
znaczenia. Wiele typów czołgów i innych wo-
zów bojowych wyposażono w organiczne
uzbrojenie, służące do zwalczania celów po-
wietrznych; nadto zaś skonstruowano specjal-
ne działa samobieżne na podwoziach gąsie-
nicowych (aby mogły towarzyszyć czołgom bez
względu na przeszkody terenowe), również
opancerzone i uzbrojone w automatyczne ar-
maty przeciwlotnicze o takim kalibrze, by ich
pociski mogły spowodować istotne uszkodze-
nia w przypadku bezpośredniego trafienia w
cel, oraz takiej szybkostrzelności, która zezwa-
lałaby na tworzenie swego rodzaju „paraso-
la” lub zapory, uniemożliwiającej atak. Jed-
nym z pierwszych radzieckich dział samobież-
nych tego typu, produkowanym seryjnie (pra-
ce nad nim rozpoczęto jeszcze w 1942 roku}
i przyjętym do uzbrojenia po drugiej wojnie
światowej był wóz ZŚU-37 (ZSU skrót nazwy
Zenitnaja Samochodnaja Ustanowka, liczba
oznacza kaliber zastosowanej armaty).
ZSU-37 nie w pełni odpowiadało stale ro-
snącym wymaganiom, toteż prace zmierza-
jące do skonstruowania udoskonalonego typu
przeciwlotniczego działa samobieżnego były
stale kontynuowane
W latach pięćdziesiątych przyjęto do uzbro-
jenia Armii Radzieckiej i skierowano do pro-
dukcji seryjnej nowszy model przeciwlotnicze-
go działa samobieżnego, nazwany ZSU-57-2
(Zenitnaja Samochodnaja Ustanowka z 2
sprzężonymi armatami kalibru 57 mm). Do
budowy pojazdu wykorzystano w tym przy-
padku duży procent zespołów czołgu śred-
niego T-54, przy czym zachowano także pra-
wie identyczną kompozycję kadłuba, co umoż-
liwiło daleko idącą zamienność części. Uzbro-
jenie wozu stanowiły dwie sprzężone, auto-
matyczne armaty kalibru 57 mm, będące nie-
co zmodyfikowaną odmianą typowej armaty
przeciwlotniczej S-60, znajdującej się w wypo-
sażeniu wojsk. W sumie, ZSU-57-2 charakte-
ryzowało się dużą ruchliwością, stosunkowo
grubym opancerzeniem i silnym uzbrojeniem,
203
Przegląd typów
odpowiadając ówczesnym wymaganiom w tym
zakresie.
Pojazd demonstrowany był publicznie pod-
czas defilady w Moskwie.w listopadzie 1957
roku. Został też przyjęty do uzbrojenia więk-
szości armii państw-członków Układu War-
szawskiego; dysponowały nim także armie
krajów arabskich, fińska, wietnamska i ku-
bańska. ZSU-57-2 było używane w walkach
podczas konfliktów na Bliskim Wschodzie oraz
w Indochinach.
Do uzbrojenia ludowego Wojska Polskiego
działa ZSU-57-2 przyjęto również w latach
pięćdziesiątych i wyposażono w nie niektóre
pododdziały wojsk obrony przeciwlotniczej w
jednostkach pancernych i zmechanizowanych.
Przeznaczone były do zwalczania wszelkich
celów powietrznych, latających z prędkością
poddźwiękową na niskich pułapach (do
4000 m). Z uwagi na wysokie właściwości ba-
listyczne uzbrojenia działa ZSU-57-2 mogły
być również wykorzystane do zwalczania ce-
lów naziemnych, w tym także lekko opance-
rzonych.
W późniejszych czasach w wielu jednost-
kach LWP działa ZSU-57-2 zastąpione zostały
nowocześniejszym modelem tego typu sprzę-
tu, a mianowicie działami ZSU-23-4.
204
ZSU-23-4
Dane taktyczno-techniczne przeciwlotnicze-
go działa samobieżnego ZSU-57-2:
masa - 28 t;
załoga — 6 ludzi;
wymiary — długość całkowita 848 cm, długość ka-
dłuba 622 cm, szerokość 327 cm, wysokość 275 cm,
prześwit 43 cm;
uzbrojenie — 2 sprzężone armaty przeciwlotnicze
57 mm wz. 1952 S-68, kqty ostrzału w płaszczyźnie
poziomej 360°, w pionowej —3° -4-85°; napęd wie-
ży mechaniczny i elektrohydrauliczny, prędkość
obrotu 0,2-30°/s; karabinki automatyczne AK;
amunicja — 300 nabojów do dział, 600 nabojów
do AK, 20 granatów ręcznych;
pancerz — spawany z płyt walcowanych;
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty,
12-cylindrowy, W-54, średnica cylindra 150 mm, skok
tłoka 180-186 mm, stopień sprężania 15, pojemność
38 880 cm3, moc 382,5 kW (520 KM) przy 2000 obr./
/min., chłodzony płynem;
paliwo - olej napędowy, pojemność zasadniczych
zbiorników paliwa 640 I, dodatkowych 285 I, zu-
życie 210-230 1/100 km drogi, 280-300 1/100 km
terenu;
układ napędowy - mechaniczna zębata przekład-
nia przyśpieszająca, sprzęgło główne, wielotarczo-
we, suche, skrzynia przekładniowa mechaniczna,
5 biegów do przodu, 1 do tyłu, planetarne, dwu-
stopniowe mechanizmy skrętu, przekładnie boczne;
podwozie — 4 pary podwójnych kół nośnych z
bandażami gumowymi zawieszone niezależnie na
wałkach skrętnych; koła napędowe z tyłu kadłuba,
napinające z przodu; gąsienice metalowe jedno-
sworzniowe, jednogrzebieniowe, w każdej taśmie
90 ogniw; szerokość gąsienicy 580 mm, podziałka
137 mm, długość oporowa gąsienicy 3840 mm, roz-
staw środków gąsienic 2640 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24/29 V;
łączność — radiostacja R 113, czołgowy telefon
wewnętrzny;
osiągi - moc jednostkowa 13,7 kW/t (18,6 KM/t),
nacisk jednostkowy 0,63 kg/cm2; prędkość maksy-
malna 48-50 km/h, zasięg po drodze 400-420 km,
w terenie 300-320 km;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°, rowy
szerokości 270 cm, brody głębokości 140 cm, ścia-
ny wysokości 80 cm.
Przeciwlotnicze działo
samobieżne ZSU-23-4
Niezwykle szybki rozwój lotnictwa, przede
wszystkim wzrost prędkości lotu samolotów,
doskonalenie ich uzbrojenia i wyposażenia
elektronicznego umożliwiającego działanie w
różnych warunkach pogodowych oraz zmie-
nione warunki pola walki z możliwością uży-
cia broni jądrowej, bakteriologicznej oraz
chemicznej spowodowały, że działo samobież-
ne ZSU-57-2 przestało w pełni odpowiadać
wymaganiom stawianym tego rodzaju uzbro-
jeniu. Posiadany przez nie celownik optyczny
ograniczał możliwość prowadzenia ognia tyl-
ko podczas dobrej widoczności, również pręd-
kość naprowadzania armat na cel okazała się
już niewystarczająca w przypadku, gdy poru-
szał się on z dużą prędkością. Celność ognia
podczas ruchu pojazdu była niewielka. Od-
kryty przedział bojowy uniemożliwiał działanie
w terenie skażonym.
W tej sytuacji, aby móc zapewnić skutecz-
ną ochronę wojsk lądowych przed atakami
lotnictwa, wiele istotnych czynności związa-
nych z wykryciem celu, ustaleniem parame-
205
Przegląd typów
164. Przeciwlotnicze działo samobieżne ZSU-23-4 pierwszych serii: a — widok ogólny
w marszu (antena stacji radiolokacyjnej złożona), b — widok z boku w marszu,
c — widok od tyłu działa przygotowanego do strzelania b C
trów jego lotu, naprowadzeniem armaty oraz
otworzeniem ognia należało całkowicie zauto-
matyzować. W praktyce oznaczał ? to, że jedy-
nie efektywnym przeciwlotniczym działem sa-
mobieżnym może być pojazd o dużej zdolnoś-
ci poruszania się w różnorodnych warunkach
terenowych, rozwijający odpowiednią pręd-
kość oraz zapewniający ochronę obsłudze
oraz wszystkim urządzeniom przed pociskami
broni strzeleckiej, odłamkami granatów i skut-
kami działania broni masowego rażenia, wy-
posażony w:
— armaty o dużej wydajności ogniowej
i wysokiej skuteczności rażenia pocisku, na-
prowadzane automatycznie przez napędy na-
dąźne;
— stację radiolokacyjną charakteryzującą
się odpornością na różnorodne zakłócenia,
206
ZSU-23-4
pewnością wykrycia celów powietrznych w
czasie zapewniającym należyte wykonanie in-
nych zadań oraz precyzją określania zmienia-
jących się współrzędnych celu;
— elektroniczne urządzenie przelicznikowe
rozwiązujące zadania spotkania pocisku z ce-
lem;
— przyrządy optyczne zdolne do zastąpienia
elektronicznych urządzeń wykrywania i śledze-
nia celu i niezbędne do prowadzenia ognia
zaporowego w czasie odpierania niespodzie-
wanych ataków z powietrza.
Zagadnienie to w praktyce rozwiązali kon-
struktorzy radzieccy, budując nowoczesne
przeciwlotnicze działo samobieżne ZSU-23-4.
Konstrukcją tą wyprzedzono znacznie wiele
innych typów tego rodzaju sprzętu opracowy-
wanego w różnych państwach zachodnich.
ZSU-23-4 (zwane też „Sziłka”) przeznaczone
jest do obrony obiektów, kolumn wojskowych
w marszu oraz pododdziałów poruszających
się w szykach bojowych na polu walki przed
atakami z powietrza dokonywanymi z wyso-
kości do 1500 m. Może też być wykorzysty-
wane do zwalczania celów naziemnych znaj-
dujących się w odległości do 2500 m.
Proces odnalezienia celu, prowadzenia go
oraz określenia jego odległości i współ-
rzędnych dokonywany jest przy pomocy stacji
radiolokacyjnej, której antena zamocowano
Przeciwlotnicze działo samobieżne
ZSU-23-4 wczesnej wersji
Dane taktyczno-techniczne przeciwlotnicze-
go działa samobieżnego ZSU-23-4:
masa - 14 t;
załoga — 4 ludzi;
wymiary — długość 630 cm, szerokość 290 cm,
wysokość 220 cm, prześwit 35 cm;
uzbrojenie — 4 sprzężone, automatyczne armaty
przeciwlotnicze 23 mm AZP-23, kąty ostrzału w pła-
szczyźnie poziomej 360°, w płaszczyźnie pionowej
—4° -j-85°, szybkostrzelność teoretyczna 4000, prak-
tyczna 3400 strz./min.; stabilizacja w dwóch pła-
szczyznach, kierowanie ogniem ręczne i automatycz-
ne przy pomocy pokładowej stacji radiolokacyjnej
oraz przelicznika komputerowego;
amunicja — 2000 nabojów z pociskami odłam-
kowo-za pa tającymi OFZT oraz przed wpa ncerno-za-
palającymi BZT;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - dowódca
— przyrząd TPKU-2 (dzienny) lub TKN-1T (nocny)
oraz dwa przyrządy obserwacji bocznej BM-190,
mechanik-kierowca — peryskopowy przyrząd obser-
wacyjny BM-130 (dzienny) lub TWN-2 (nocny) oraz
2 szczeliny obserwacyjne;
pancerz — spawany z elementów walcowanych
o grubości ochraniającej przed działaniem broni
strzeleckiej oraz odłamkami granatów:
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, W-6R mocy
206 kW (280 KM), chłodzony płynem, oraz turbina
gazowa DG4M-1 przeznaczona przede wszystkim
do napędu prądnic sieci zasilającej elektryczno-
-elektroniczne urządzenia pokładowe;
paliwo — olej napędowy;
podwozie — sześć par pojedynczych kół z banda-
żami gumowymi, zawieszonych niezależnie na drąż-
kach skrętnych; koła napinające z przodu kadłuba,
napędowe z tyłu; gąsienice metalowe, jednogrze-
bieniowe, dwusworzniowe z zazębieniem cewkowym;
łączność zewnętrzna — radiostacja krótkofalowa
R-123, wewnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny
TPU;
urządzenia specjalne — czołgowa aparatura na-
wigacyjna, aparatura ochrony przeciwatomowej,
urządzenia filtrowentylacyjne, automatyczny system
przeciwpożarowy:
osiągi — moc jednostkowa 14,7 kW/t
(20 KM/t), prędkość maksymalna 44 km/h; nacisk
jednostkowy 0,52 kg/cm2;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 30°, rowy
szerokości 280 cm, ściany wysokości 110 cm.
207
Przegląd typów
165. ZSU-23-4 późniejszej serii
jest na wieży, nadto istnieje możliwość śle-
dzenia celu przez specjalne urządzenia optycz-
ne. Uzyskane dane wprowadzane są do elek-
tronicznego systemu obliczeniowego, powodu-
jąc jednocześnie nadanie armatom odpowie-
dnich kątów. Ogień prowadzony jest z miej-
sca lub w ruchu krótkimi seriami po 3—5 lub
5—10 wystrzałów z jednej lufy, a do celów
poruszających się z dużą prędkością — do
50 wystrzałów z jednej lufy.
Działo samobieżne ZSU-23-4 przyjęte zo-
stało do uzbrojenia Armii Radzieckiej w poło-
wie lat sześćdziesiątych. Od tego czasu zbu-
dowano kilka serii tych pojazdów różniących
się pewnymi szczegółami konstrukcyjnymi.
Działa te posiadają również armie państw-
-członków Układu Warszawskiego oraz nie-
których państw arabskich, które używały tego
sprzętu już w warunkach bojowych, m.in. w
czasie konfliktu z Izraelem w 1973 roku. Nie-
które raporty zachodnie mówiły, że przynaj-
mniej połowę strąconych wówczas samolotów
izraelskich należy zaliczyć na konto ognia
ZSU-23-4, a sami piloci stwierdzili, źe prze-
bywanie w zasięgu stacji radiolokacyjnej
i skutecznego ognia tego działa, trwające
dłużej niż kilkanaście sekund, kończyło się
zazwyczaj trafieniem samolotu, a w konsek-
wencji — zniszczeniem lub w najlepszym
przypadku uszkodzeniem.
Ludowe Wojsko Polskie dysponuje tym do-
skonałym sprzętem od lat sześćdziesiątych;
stanowi on wyposażenie pododdziałów obro-
ny przeciwlotniczej w jednostkach pancernych
i zmechanizowanych.
208
Wyrzutnie rakietowe
D. WYRZUTNIE RAKIETOWE
Opancerzone, samobieżne
wyrzutnie rakietowe
Wozy te, służące zazwyczaj jako podwozia
dla specjalnego uzbrojenia, znajdują się tak-
że w wyposażeniu innych rodzajów wojsk Sił
Zbrojnych PRL Między innymi pojazdy takie,
jako samobieżne wyrzutnie rakietowe, używa-
ne sq w artylerii i wojskach rakietowych. Na
zdjęciach pokazane są wyłącznie podstawowe
typy wyrzutni na opancerzonych podwoziach
gąsienicowych.
167. Samobieżne wyrzutnie pocisków rakietowych na
opancerzonych podwoziach gqsienicowych używane
przez jednostki artylerii i wojsk rakietowych LWP:
a — samobieżna wyrzutnia taktycznych pocisków rakie-
towych klasy ziemia-ziemia (w konstrukcji podwozia
wykorzystano niektóre zespoły czołgu pływajqceqo
PT-76), b — samobieżna wyrzutnia taktyczno-operacyj-
nych pocisków rakietowych klasy ziemia-ziemia (wy-
rzutnia zbudowana w oparciu o podwozie IS/ISU),
c — samobieżna wyrzutnia przeciwlotniczych pocisków
rakietowych klasy ziemia-powietrze (podwozie wyrzutni
zbliżone do działa ZSU-23-4)
14 - Woiy bojowe
209
Przegląd typów
III. Samochody pancerne
oraz opancerzone samochody rozpoznawcze
Lekki samochód pancerny
BA-20
W grudniu 1932 roku z hal niedawno zbu-
dowanej w Gorkim Fabryki Samochodów GAZ
wyjechały pierwsze samochody osobowe mar-
ki GAZ-A. Był to pierwszy samochód osobo-
wy produkowany w ZSRR w wielkich seriach,
model oparty na licencyjnym pojeżdzie Ford-A.
Do 193Ó roku w fabrykach GAZ im. KIM
w Moskwie oraz „Gudok Oktiabra” w Gor-
kim 1 zbudowano ogółem ponad 48 000 tych
wozów. Na ich podwoziach budowano też
lekkie, opancerzone samochody zwiadowcze
D-8 i D-12, a nieco później samochody pan-
cerne FAI.
1 L. M. Szugurow, W. P. Smimow, Awto mobili strony
Sowietów, DOSAAF, Moskwa 1980.
Produkowany w ciągu czterech lat samo-
chód osobowy GAZ-A przestał niebawem
odpowiadać zwiększonym wymaganiom, toteż
w latach 1934-1935 grupa inżynierów Fabry-
ki GAZ kierowana przez głównego konstruk-
tora A. Lipgarta — w skład zespołu wchodzili:
L. Kostkin, A. Kriger, J. Soroczkin, W. Borisow,
N. Mozochin, I. Nowosiełow, B. Kirsanow
i W. Podolskij — opracowała zmodernizowa-
ny wariant wozu GAZ-M1. Nowy samochód
miał całkowicie zamknięte nadwozie (sedan),
mocniejszą ramę, wydłużony rozstaw osi,
ulepszone zawieszenie oraz silnik rozwijający
moc o 10 KM większą od poprzedniego mode-
lu. Dalsze zmiany dotyczyły skrzyni przekład-
niowej, w której zastosowano synchronizatory
drugiego i trzeciego biegu; unowocześniono
także gaźnik, system zapłonu, smarowania
oraz zasilania; zastosowano nowocześniejszy
mechanizm kierowania, tylny most i hamulec.
168. Lekki samochód pancer-
ny BA-20 z anteną poręczo-
wą
210
BA-20
Pierwsze, doświadczalne egzemplarze wozu
GAZ-M1 przekazano do prób w lutym 1935
roku. Niebawem zapadła decyzja o przyjęciu
samochodu do produkcji seryjnej. 16 marca
1936 roku Fabrykę GAZ opuściły dwa pierw-
sze pojazdy seryjne, a do końca roku zbudo-
wano jeszcze 2524 wozy. W 1937 roku fabry-
kę opuściło ponad 10 000 samochodów.
Ogólna produkcja, która trwała aż dc —
1943 roku, wyniosła ok. 80 000 wozów (wszy-
stkich odmian).
Samochód przeznaczony był przede wszyst-
kim dla potrzeb armii, a na jego podwoziu
budowano również lekkie samochody pancer-
ne; w pierwszej fazie wykorzystano go do
ostatniej serii wozów FAI-M.
Prawie równolegle z badaniami prototypów
GAZ-M1, w Biurze Konstrukcyjnym Fabryki
Wyksuńskiej opracowano na ich podwoziu
nowy model samochodu pancernego nazwany
BA-20. Kształt jego opancerzenia wzorowano
na wozie FAI, wprowadzono jednak pewne
zmiany, a ponadto zastosowano nieco grub-
szy pancerz. Wóz przeszedł pomyślnie wszel-
kie próby i przyjęty został do uzbrojenia Armii
Czerwonej.
Produkcję seryjną samochodu pancernego
BA-20 rozpoczęto w roku 1936, a zakończono
dopiero w 1941. Kompletne podwozia produ-
kowała Fabryka GAZ. pancerne nadwozia do-
starczała Fabryka Wyksuńska.
W toku produkcji wprowadzono pewne ule-
pszenia. W pierwszych seriach samochodów
BA-20 w radiostacje wyposażono tylko wozy
dowódców, przy czym miały one antenę po-
ręczową umieszczoną wokół kadłuba. W póź-
niejszych seriach, produkowanych od 1938 ro-
ku i zwanych BA 20M, radiostacje ustawiono
na wszystkich wozach, przy czym zastosowano
antenę prętową. Opracowano również wersję
BA-20ŻD w 1936 roku przystosowaną do jaz-
dy po szynach i wykorzystywaną jako lekka
drezyna pancerna w składzie pociągów pan-
cernych. Tu odmiana wozu miała znacznie
większy zasięg działania od zwykłej, dzięki
mniejszemu zużyąiu paliwa.
Wszystkie odmiany samochodu pancernego
BA-20 używane były do rozpoznania i łącz-
ności przez oddziały rozpoznawcze wojsk pan-
cernych, piechoty i kawalerii w latach 1937-
1945. Podczas II wojny światowej zdobyte
przez Niemców samochody BA-20 wykorzy-
stywane były przez nich w oddziałach policji
i bezpieczeństwa.
170. Lekki samochód pancerny BA-20ŻD przystosowany
do jazdy po szynach i używany jako opancerzona
drezyna rozpoznawcza w składach pociągów pancer-
nych: a — widok od przodu, b - widok od tylu
211
Przegląd typów
W chwili rozpoczęcia organizowania przy-
szłego Wojska Polskiego samochód pancer-
ny BA-20 nie stanowił już typowego sprzę-
tu, toteż w etatach nie przewidywano takie-
go wyposażenia. Niemniej rok później sa-
mochody tego typu przez krótki czas nosiły
polskie oznakowanie.
4 samochody pancerne BA-20 (niektóre
prawdopodobnie w wariancie ŻD) stanowiły
bowiem wyposażenie 31 oraz 59 dywizjonów
pociągów pancernych podporządkowanych
dowództwu 1 armii WP w okresie wrzesień
1944 — styczeń 1945. Dywizjony działały w re-
jonie Warszawy, wspierając ogniem polskie
dywizje piechoty, a samochody BA-20 używa-
ne jako drezyny pancerne wykorzystywano do
rozpoznawania stanu torów na liniach kole-
jowych znajdujących się pod obserwacją
i ogniem wroga.
Po styczniu 1945 roku pojazdy te odeszły
ze stanu WP wraz z macierzystymi jednost-
kami.
Lekki samochód pancerny
BA-20M
Dane taktyczno-techniczne
lekkiego samochodu pancernego BA-20:
masa - BA-20 - 2,3 t. BA-20M - 2,5 t., a BA-
20ŻD - 2,8 t;
załoga - BA-20 i BA-20ŻD 2 ludzi, BA-20M 3 lu-
dzi:
wymiary — długość 431 cm, szerokość 175 cm —
wysokość 213 cm, prześwit 24 cm;
uzbrojenie - 1 karabin maszynowy 7,62 mm DT
w wieży;
amunicja — 1386 nabojów do km, 15 granatów
ręcznych F-1;
pancerz — spawany z płyt walcowanych o gru-
bości 4—9 mm;
napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy,
4-cylindrowy GAZ-M1, średnica cylindra 98,4 mm,
skok tłoka 107,9 mm, stopień sprężenia 4,6, po-
jemność 3280 cm3, moc 36,8 kW (50 KM) przy
2800 obr./min., chłodzony cieczą;
paliwo — benzyna, pojemność zbiornika paliwa
90 I, zużycie 20 1/100 km;
układ napędowy — sprzęgło suche dwutarczowe,
skrzynia przekładniowa mechaniczna, 3 biegi do
przodu, 1 do tyłu, napędzane tylko tylne koła;
podwozie — konstrukcja ramowa, zawieszenie na
resorach płaskich, kierowane koła przednie, ha-
mulce mechaniczne, koła tarczowe z ogumieniem
pneumatycznym o rozmiarach 7,00-16, rozstaw osi
2845 mm, rozstaw kół 1620 mm;
instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 6 V;
łączność zewnętrzna — radiostacja 71-TK-1, we-
wnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny TPU-2;
osiągi - moc jednostkowa 14,7 kW/t (20 KM/t),
nacisk jednostkowy 2,7 kg/cm2, promień skrętu
610 cm, prędkość maksymalna 85-90 km/h, zasięg
po drodze 350-450 km, w terenie 270-335 km;
pokonywane przeszkody — wzniesienie 15°, brody
głębokości 30 cm.
212
BA-64
Lekki samochód pancerny
BA-64
W latach 1938-1940 zespól inżynierów Fa-
bryki Samochodów w Gorkim (GAZ), kierowa-
ny przez inż. W. Graczowa (zespół składał
się z B. Kirsanowa, A. Kozina, N. Mozochina,
M. Pimienowa, S. Zilina oraz W. Podolskiego)
opracował nowe modele samochodów osobo-
wych marki GAZ o podwyższonej zdolności
pokonywania terenu. Osiągnięto to m.in.
dzięki skonstruowaniu nowego silnika 6-cylin-
drowego GAZ-11 oraz zastosowaniu przed-
niego mostu napędowego, co było nowością
w konstrukcjach samochodów radzieckich.
Nowy, podstawowy model samochodu, który
otrzymał oznaczenie GAZ-11-73, był jeszcze
zwykłą limuzyną o formule 4X2, ale jego
dalsze odmiany, które weszły do produkcji w
1941 roku — GAZ-61 (faeton), GAZ-61-40
(odkryty samochód osobowy) oraz GAZ-61-415
(półciężarowy pick-up) miały już napęd na
wszystkie cztery koła.
W tym samym czasie konstruktorzy Nauko-
wego Instytutu Samochodowo-Traktorowego
(NATI) - inż. A. Andronów, D. Melman oraz
B. Szyszkin — na bazie zespołów GAZ-M1
opracowali prototypowy, lekki, odkryty samo-
chód osobowy NATI-AR (Armiejski Razwied-
czik), który przeznaczony był dla wyposażenia
armii jako pojazd wielozadaniowy. Latem
1941 roku samochód NATI-AR znajdował się
jeszcze w stadium prób.
W praktyce biur konstrukcyjnych było, że
podstawowe zespoły nowych modeli służyły
do konstruowania kolejnych typów samocho-
dów pancernych. Podobnie było i w tym
przypadku; w 1940 roku na podwoziu samo-
chodu GAZ-61-40 zbudowano prototyp nowo-
czesnego, lekkiego samochodu pancernego
LB-62, który w przyszłości miał zastąpić do-
tychczas używane samochody pancerne FAI-M
oraz BA-20.
Wybuch wojny z Niemcami przeszkodził w
rozwinięciu produkcji seryjnej na większą ska-
lę nowych modeli terenowych samochodów
osobowych oraz samochodów pancernych no-
wej konstrukcji.
Niektóre z tych samochodów nie przeszły
jeszcze wszystkich badań, inne zaś były po-
jazdami o stosunkowo skomplikowanych ze-
społach, których produkcji przemysł nie był
w stanie szybko opanować (np. przednich mo-
stów napędowych).
W zaistniałej sytuacji militarnej, aby zaspo-
koić żądania wojska, potrzebny był prosty,
lekki samochód, dogodny do masowej pro-
dukcji. Wobec tego latem 1941 roku inż. Gra-
czow w wyjątkowo krótkim czasie dwóch mie-
sięcy opracował znacznie prostszy i tańszy
model lekkiego samochodu osobowego dla
wojska. Otrzymał on oznaczenie GAZ-64 i z
nowych zespołów miał tylko ramę, nadwozie,
zawieszenie i chłodnicę; inne zespoły, łącznie
z silnikiem GAZ-M1, zapożyczono z dobrze
już znanych GAZ-M1, GAZ-11-40, GAZ-61,
a nawet GAZ-AA.
Nowy samochód oznaczał się wysokimi
wskaźnikami trakcyjno-dynamicznymi, nawet
podczas jazdy po bezdrożach podczas holo-
wania przyczepy o masie 800—1000 kg. Sa-
mochód przeszedł pomyślnie wszelkie próby
przeprowadzone na Poligonie Naukowo-Do-
świadczalnym Wojsk Pancernych pod Mos-
kwą, a jesienią 1941 roku fabryka GAZ roz-
poczęła jego produkcję seryjną, na razie w
niewielkich ilościach i w uproszczonym wa-
riancie, bez specjalnego wyposażenia.
Z własnej inicjatywy inż. Graczow wykorzy-
stał elementy GAZ-64 do skonstruowania no-
wego, lekkiego samochodu pancernego. Do
prac przystąpiono 17 lipca 1941 roku, Kon-
struktorem wiodącym projektu był inż. G. M.
Wasserman, kompozycją pojazdu zajmował
się F. A. Lepiendin, a J. N. Soroczkin, B. T.
Komarewskij i W. F. Samojłow konstruowali
kadłub. Pierwszy prototyp, oznaczony BA-64-
-125 — bez wieżyczki obrotowej, z karabinem
maszynowym umieszczonym w specjalnym
uchwycie — zbudowany został jesienią 1941
roku, a na pierwsze próby wyjechał 9 stycz-
nia 1942 r. 3 marca 1942 roku, po zakończe-
nu badań wojskowych, samochód BA-64 przy-
jęty został do uzbrojenia Armii Czerwonej
i skierowany do produkcji seryjnej w odmia-
nie z uzbrojeniem umieszczonym w wieżyczce
obrotowej. Pierwsze seryjne samochody tego
typu przekazano wojskom latem 1942 roku.
Brały one udział w działaniach na froncie
briańskim i woroneskim, a następnie pod Sta-
lingradem.
W wyniku doświadczeń eksploatacyjnych
samochód pancerny BA-64 poddano pewnej
modernizacji; m.in. dla zapewnienia większej
stateczności wozu poszerzono rozstaw kół
(z 1250 mm do 1446 mm) oraz zastosowano
213
Przegląd typów
171. Lekki samochód pancerny BA-64, na wszystkich
zdjęciach wyposażony w opony GK: a — widok ogól-
ny, b — widok z boku, c — widok z przodu, d — widok
od tylu
w przednim moście hydrauliczne tłumiki
drgań, a na wszystkich kołach ogumienie tzw.
GK (Gubczastaja Kamera), umożliwiajqce jaz-
dę po przestrzeleniu opony. Po tej moderni-
zacji samochód otrzymał nazwę BA-64B-125
i od późnej jesieni znalazł się w produkcji
seryjnej (w skrócie BA-64B). Podobne uspraw-
nienia zastosowano także w samochodzie
osobowym GAZ-64, w wyniku czego nazwę
jego zmieniono na GAZ-67.
Za skonstruowanie samochodów GAZ-64
oraz BA-64 inż. Graczow otrzymał 10 kwietnia
1942 roku nagrodę państwową.
Jeszcze w 1942 roku w Biurze Konstrukcyj-
nym GAZ powstały nowe odmiany samocho-
du pancernego BA-64. Był to BA-64-2D, se-
ryjny samochód BA-64B przystosowany do
jazdy po szynach; w grudniu 1942 roku zbu-
dowano i wypróbowano dwa warianty BA-64g
(Fabryki GAZ), w których do jazdy po szy-
nach doczepiono z przodu i tyłu wozu dwa
wózki utrzymujące samochód na torze, oraz
BA-64w (Fabryki Wyksuńskiej) wyposażony w
koła stalowe z obręczami; oba warianty tylko
doświadczalne.
Równolegle z drobnymi usprawnieniami
wprowadzonymi do seryjnie produkowanych
samochodów konstruktorzy pracowali nad ko-
lejnymi odmianami wozu. W 1943 roku zbu-
dowano i wypróbowano nie mniej niż trzy
warianty pojazdu BA-64z, BA-64d i BA-64e.
BA-64z (znany też jako BA-64BSCH) skon-
struowany został w styczniu 1943 roku wg
pomysłu inż. S. S. Strojena i przeznaczony
był do jazdy po głębokim śniegu; przednie
koła zastąpiono nartami zapożyczonymi z po-
214
BA-64
jazdu GAZ-60, zamiast tylnych — zastosowano
lekki mechanizm gqsienicowy SCH z gqsieni-
cq gumowo-metalowq. W czasie prób po-
jazd pokonywał z powodzeniem wiele prze-
szkód (m.in. wzniesienia do 18°), posuwał się
swobodnie po śniegu, jednakże zbyt mała
prędkość oraz duże zużycie paliwa spowodo-
wały, że nie przyjęto go do uzbrojenia.
Wiosnę 1943 roku zbudowany został BA-64d
(zwany również BA-64DSzk) uzbrojony w wiel-
kokalibrowy karabin maszynowy 12,7 mm
DSzk zamontowany w poszerzonej wieży: ta
broń umożliwiała walkę z niemieckimi trans-
porterami opancerzonymi i zwalczanie nisko
lecqcych samolotów. W tym samym roku
zbudowano też niedużq serię BA-64e (zwanq
BA-64 Desantnyj) bezwieżowych pojazdów z
miejscami dla 6 żołnierzy wchodzęcych do
przedziału bojowego przez właz w tylnej
części kadłuba. Planowano uzbrojenie tego
wozu w armatę przeciwpancernq 37 mm.
W 1944 roku wypróbowany został, również
bezwieżowy, pojazd BASZ-64b. Był to opance-
rzony samochód sztabowy przeznaczony dla
oficerów sztabu, z wyposażeniem umożliwia-
jqcym pracę na mapach, z radiostacjami itp.;
opracowano trzy odmiany różniqce się szcze-
gółami wyposażenia i konstrukcji (wariant z
ramq oraz odmiana z samonośnym kadłu-
bem): modele tylko doświadczalne.
Produkcja seryjna samochodu BA-64 roz-
poczęta w fabryce GAZ latem 1942 roku
i trwała aż do 1946 (od wiosny 1943 produ-
kowano wyłqcznie model BA-64B). Kadłuby
pancerne dla seryjnych samochodów dostar-
czała Fabryka Wyksuńska, następnie budo-
wano je także w Fabryce GAZ, gdzie monto-
wano te samochody. W czasie wojny zbudo-
wano ich ponad 3500 (dokładna liczba nie
jest znana), przy czym należy dodać, że w je-
dnostkach dokonywano na własnq rękę pew-
nych przeróbek. Odnosiło się to głównie do
uzbrojenia, np. typowy karabin maszynowy za-
stępowano 14,5 mm rusznicę ppanc PIRS
(wz. 1941), czasem zaś bronię zdobycznę (np.
działkiem niemieckim 20 mm).
Podczas wojny samochód BA-64 wykorzy-
stywany był jako pojazd rozpoznawczy, wóz
dyspozycyjny dla dowódców, oficerów sztabo-
wych i łęcznikowych, poruszajęcych się w stre-
fie ognia przeciwnika, oraz przez wszystkie
jednostki rozpoznawcze różnych rodzajów
wojsk (piechoty, kawalerii, wojsk pancernych
i zmechanizowanych, saperów itp.). Używano
go do celów zwiadowczych, ochronnych (w
sztabach, dla osłony kolumn samochodo-
wych), do zwalczania desantów dywersyjnych,
a także obrony przeciwlotniczej kolumn pan-
cernych.
Wóz dostarczany był również oddziałom
i wojskom państw sprzymierzonych i organizo-
wanych na terenie ZSRR (Wojsku Polskiemu
i Armii Czechosłowackiej), potem oddziałom
rumuńskim, Bułgarii i Węgrom.
172. Samochód pancerny
BA-64 — z nieustalonej je-
dnostki z wojsk powracają-
cych do kraju w czasie de-
filady w Lublinie latem 1945
r.; zwraca uwagę niezwykły
znak (biało-czerwona szacho-
wnica?) namalowany z lewej
strony otworu obserwacyjnego
kierowcy
215
Przegląd typów
Samochody BA-64 w LWP
Pierwsze 3 samochody, przeznaczone dla
powstających na terenie ZSRR oddziałów pol-
skich, przybyły 8 lipca 1943 roku do obozu
sieleckiego. Przydzielono je 1 pułkowi czoł-
gów. Później, w miarę rozrostu polskich sił
zbrojnych, ZSRR przekazywał następne pojaz-
dy tego typu. W sumie, w okresie lipiec
1943 - kwiecień 1945 Wojsko Polskie otrzy-
mało nie mniej niż 81 samochodów pancer-
nych BA-64.
Na podstawie zachowanych akt udało się
ustalić, że samochody pancerne BA-64 posia-
dały następujące dowództwa i jednostki:
W 1 armii WP
— dowództwo wojsk pancernych i zmotory-
zowanych 1 armii WP - 2 samochody pan-
cerne BA-64 o nieustalonych numerach \ do-
starczone w 1944 roku;
1 W ewidencjach jednostek samochody pancerne
BA-64 notowane były różnie: na podstawie numerów
kadłubów (np. serii czterocyfrowej 4422, 6620 lub
serii pięciocyfrowej zaczynającej się od 21, 73, 74, 75
76 i 77), na podstawie numerów ramy lub też nu-
merów silnika (głównie serie sześciocyfrowe zaczyna-
jące się od 31, 32, 33 oraz 34 i 35). Ponieważ w trak-
cie napraw silniki i ramy mogły być wymienione
i wstawione do starego kadłuba (w przypadku wy-
— 2 kompania ochrony sztabu armii -
3 samochody pancerne BA-64 o numerach
74899 i 74959 (numeru trzeciego wozu nie
udało się ustalić);
- 1 pułk łączności — 2 samochody pancer-
ne BA-64 o numerach 73745 i 73982;
— 1 brygada pancerna (w okresie organi-
zacji pułkowej) — 7 samochodów pancernych
BA-64, otrzymanych w lipcu—październiku 1943
roku, o nieustalonych numerach, z czego je-
den wóz znajdował się w dowództwie bryga-
dy, a pozostałe (po trzy) w 1 i 2 pułku czoł-
gów;
— 4 pułk ciężkich czołgów — 3 samochody
pancerne BA-64 o numerach 76067 (etatowy)
oraz 76495 i 77714, otrzymane 16 kwietnia
1945 roku z 244 radzieckiego pułku ciężkich
czołgów jako sprzęt ponadetatowy;
— 13 pułk artylerii samobieżnej — 3 samo-
chody pancerne BA-64 o nieustalonych nume-
rach ;
— 1 batalion rozpoznawczy — 13 samocho-
dów pancernych BA-64, z czego 2 w dowódz-
twie oraz 11 w kompanii samochodów pan-
cernych. Sprzęt ten batalion otrzymał 27 gro-
miony tego ostatniego numer wozu ulegał zupełnej
zmianie), za właściwy numer przyjęto numer kadłuba.
Numery taktyczne malowane na kadłubie w poszcze-
gólnych jednostkach — jeżeli zostały ustalone — są
podane w części III niniejszej pracy.
173. Samochody pancerne
BA-64 z nieustalonej jedno-
stki podczas defilady w War-
szawie w maju 1946 r. Zwra-
ca uwagę znak orła w kole,
podobny do znaków malowa-
nych na lekkich działach sa-
mobieżnych SU-76 z 27 pas
216
BA-64
174. Samochody pancerne
BA-64 używane przez oddzia-
ły GO „Wisła" w Bieszcza-
dach w 1947 r.
dnia 1943 roku. Numery pojazdów były nastę-
pujące: 73345. 73437. 73742. 73758. 73769.
73773, 73792. 73793. 73975. 73990. 73991.
74030 (lub 74630) oraz 74827;
— 1 dywizjon artylerii samobieżnej 1 DP —
1 samochód pancerny BA-64 o nieustalonym
numerze;
— 2 dywizjon artylerii samobieżnej 2 DP —
1 samochód pancerny BA-64 numer 4513;
— 3 dywizjon artylerii samobieżnej 3 DP —
1 samochód pancerny BA-64 o nieustalonym
numerze;
- 4 dywizjon artylerii samobieżnej 4 DP —
1 samochód pancerny BA-64 numer 21442;
- kompania zwiadowcza 3 DP, jako jedyna
ze wszystkich pododdziałów rozpoznawczych
wszystkich związków taktycznych piechoty,
otrzymała pełne wyposażenie w tym sprzęcie,
a mianowicie: 5 samochodów pancernych
BA-64 (pluton) o nieustalonych numerach;
— 59 dywizjon pociągów pancernych Armii
Czerwonej podporządkowany dowództwu
1 armii WP w okresie wrzesień 1944 — sty-
czeń 1945 - 2 samochody pancerne BA-64
o nieustalonych numerach.
W 2 armii WP
W jednostkach wchodzących w skład 1 kor-
pusu pancernego:
- 1 brygada piechoty zmotoryzowanej —
7 samochodów pancernych BA-64 w kompanii
zwiadowczej; numery pojazdów nie ustalone;
- 24 pułk artylerii samobieżnej — 1 samo-
chód pancerny BA-64 o nieustalonym nume-
rze;
— 27 pułk artylerii samobieżnej — 1 samo-
chód pancerny BA-64 o numerze 76141, otrzy-
many 8 września 1944 roku;
— 2 batalion motocyklowy - 5 samocho-
dów pancernych BA-64 w plutonie samocho-
dów pancernych, numery pojazdów nieusta-
lone;
— 6 batalion łączności — 10 samochodów
pancernych BA-64 tworzących kompanię,
ustalono tylko numer jednego wozu 75999
utraconego w czasie walk.
W samodzielnych jednostkach:
— 16 brygada pancerna — 3 samochody
pancerne BA-64, które przybyły w lutym 1945
roku; numery: 76225, 76633 oraz 76672; wszy-
stkie pojazdy zostały utracone w walkach
28 kwietnia 1945 roku pod Fórstgen i Dau-
ban;
— 5 pułk ciężkich czołgów — 1 samochód
pancerny BA-64 o numerze 76172, otrzymany
13 października 1944 roku i zaginiony bez
wieści podczas walk 22 kwietnia 1945 roku
razem z kierowcą i oficerem łącznikowym
sztabu;
— 28 pułk artylerii samobieżnej - 1 samo-
217
Przegląd typów
175. BA-64 w czasie ćwiczeń
w latach pięćdziesiątych
chód pancerny BA-64 o numerze 76134 (pro-
dukcji z września 1942); przybył on do jed-
nostki w październiku 1944 roku.
W jednostkach NDWP:
— Oficerska Szkoła Broni Pancernej —
3 samochody pancerne BA-64 o numerach:
6488! 6619 i 6620, otrzymane w listopadzie
1944 roku z Bazy Remontowej nr 2 w Mo-
skwie;
- 3 szkolny pułk czołgów - 2 samochody
pancerne BA-64 o numerach: 4422 i 5045,
otrzymane 12 Iipca 1944 roku z Bazy Remon-
towej nr 2 w Moskwie;
— 4 batalion żandarmerii — 5 samochodów
pancernych BA-64 (pluton), otrzymanych 20 li-
stopada 1944 roku, o numerach: 76279,
76286, 76378, 76387 i 76425.
Z uwagi na sam charakter i przeznaczenie
samochodu pancernego BA-64, pojazd ten
nie mógł odgrywać istotnej roli w bezpośred-
nich działaniach bojowych. Niemniej jednak
podczas działań w specyficznych warunkach
oddał usługi, np. podczas walk 1 brygady
pancernej na przyczółku magnuszewskim, gdy
jej pododdziały musiały walczyć w rozprosze-
niu, głównie w lasach, a utrzymanie łączności
między nimi i dowodzenie (zwłaszcza gdy za-
wodziły radiostacje) było ogromnie utrudnio-
ne. Leśnymi przesiekami czy drożynami łatwiej
się było przemknąć łącznikom czy oficerom
sztabu korzystającym z BA-64 niż piechotą
lub na czołgu. Z kolei silnik o niewielkiej mo-
cy nie umożliwiał tym samochodom pokony-
wania bezdroży.
Ale zdarzały się i inne epizody. Dowódca
3 DP, płk Zajkowski, w meldunku skierowa-
nym 18 stycznia 1945 roku do dowódcy 1 ar-
mii WP, pisał: „17 stycznia 1945 r. pluton
samochodów pancernych samodzielnej kom-
panii zwiadu wkraczając do Warszawy na-
tknął się na grupę Niemców, stoczył z nią
walkę, w której wyniku zabitych zostało około
20 Niemców. Pluton samochodów pancernych
w dalszym ciągu wypełniał swoje zadanie”.
Również podczas walk 1 armii WP o prze-
łamanie umocnień Wału Pomorskiego na sa-
mochodzie BA-64 zwiadowcy 1 batalionu roz-
poznawczego dokonywali wypadów w głąb
ugrupowań wroga. Podobnie w drugiej poło-
wie kwietnia 1945 roku, w czasie działań
2 armii WP w kierunku na Budziszyn i Drez-
no, toczonych na obszarze dużych masywów
leśnych i często w warunkach okrążenia, sa-
mochody pancerne BA-64 używane były z po-
wodzeniem do rozpoznania i utrzymania łącz-
ności.
Po zakończeniu II wojny światowej w ewi-
dencji WP znajdowało się 50 lub 52 samo-
chody pancerne BA-64 (stan z początku Iipca
1945 roku). Większość z nich była uszkodzona
lub wymagała generalnej naprawy. Toteż w
drugiej połowie tego roku wiele maszyn ode-
218
BA-64
słano do warsztatów naprawczych zorganizo-
wanych w Siemianowicach. Pod koniec 1945
roku zgrupowano je głównie w 1 i 2 batalio-
nie rozpoznawczym.
Samochody te pełniły służbę w WP do po-
czątków lat pięćdziesiątych, m.in. używane by-
ły podczas walk w Bieszczadach. Następnie
pozostałe jeszcze pojazdy przekazano jedno-
stkom KBW, m.in. 1 dywizja KBW, utworzona
w kwietniu 1947 roku, miała dywizjon pan-
cerny liczący 10 wozów BA-64 oraz pojedyn-
cze M3AI i M2. Wreszcie ostatecznie wycofa-
no je z uzbrojenia, zastępując nowszymi kon-
strukcjami.
Do dnia dzisiejszego zachowały się dwa
egzemplarze BA-64 dostępne do oglądania
szerszej publiczności, oba nie w Polsce. Je-
den z nich znajduje się w Muzeum Sił Zbroj-
nych ZSRR w Moskwie, drugi zaś wystawiony
jest w Muzeum Wojskowym NRD (Armeemu-
seum der Deutschen Demokratischen Repu-
blik) w Dreźnie. Pojazd ten znajdował się w
wyposażeniu Ludowej Policji (Kasernierten
Volkspolizei) NRD w latach 1949-1956.
Lekki samochód pancerny
BA-64
Dane taktyczno-techniczne
samochodu pancernego BA-64:
masa - 2,4 t;
załoga - 2 ludzi;
wymiary — długość 366 cm, szerokość 153—
169 cm, wysokość 188 cm, prześwit 24 cm;
uzbrojenie — (typowe) 1 karabin maszynowy
7,62 mm DT;
jednostka ognia - samochody z radiostację —
1071 naboi, samochody bez radiostacji 1260
naboi;
pancerz — spawany z płyt walcowanych gru-
bości: kadłub — przód 9—11 mm, boki 7-9 mm,
tył 7—11 mm, góra 6, dno 4 mm; wieża 10 mm;
napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy,
4-cylindrowy, GAZ-MM (zmodernizowany); śred-
nica cylindra 98,4 mm, skok tłoka 107,9 mm, po-
jemność 3280 cm3, stopień sprężania 4,6, moc
maksymalna 36,8 — 39,7 kW (50—54 KM) przy
2800 obr./min., chłodzenie płynem;
paliwo — benzyna, pojemność zbiorników pa-
liwa 90 I, zużycie paliwa (6,5 I na godzinę
jazdy) ok. 12,3 1/100 km;
układ napędowy — sprzęgło główne suche je-
dnotarczowe, skrzynia przekładniowa mechanicz-
na GAZ-AA, 4 biegi do przodu, 1 do tyłu, na-
pęd na wszystkie koła;
podwozie — konstrukcja ramowa, zawieszenie
na resorach płaskich, hydrauliczne tłumiki drgań,
rozstaw osi 2100 mm, rozstaw kół przednich
1240 mm, tylnych 1290 mm, koła z ogumieniem
6,50-16 lub 7.00-10, lub 7.00-16;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 6 V;
łączność — wewnętrzna bezpośrednia, ze-
wnętrzna — niektóre samochody — radiostacja
-12RP;
osiągi — moc jednostkowa 15,3 kW/t
(20,8 KM/t), prędkość maksymalna 80 km/h, za-
sięg po drodze 560-600 km, w terenie 335-
450 km;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 30°
brody głębokości 50 cm.
219
Przegląd typów
Opancerzony samochód
rozpoznawczy BRDM
Podczas II wojny światowej, a zwłaszcza
w późniejszym jej okresie, radzieckie podod-
działy rozpoznawcze używały do wykonywania
swych zadań nie tylko samochodu pancerne-
go BA-64, lecz także i kołowego transportera
opancerzonego M3A1 produkcji amerykań-
skiej, dostarczonego w ramach „Lend Lease".
Ten typ pojazdu o większej ładowności (co
umożliwiało zarówno zwiększenie załogi, jak
i uzbrojenia) oraz zdolności pokonywania te-
renu okazał się szczególnie przydatny dla
220
BRDM
177. BRDM po pokonaniu
wpław przeszkody wodnej, fa-
lochron podniesiony
zwiadu. Po zakończeniu wojny, w końcu lat
czterdziestych, w miejsce M3A1 przyjęto po-
dobny pojazd, lecz własnej konstrukcji i pro-
dukcji, nazywany BTR-40 (jest on opisany
w rozdziale o transporterach. Mimo zastoso-
wania napędu na wszystkie koła (4 X 4)
BTR-40, podobnie jak i wiele innych pojaz-
dów kołowych, przywiązany był w zasadzie
do dróg, gdyż nie mógł pokonywać wszystkich
przeszkód terenowych.
Zwiększające się stale wymagania taktycz-
ne, dotyczące ruchliwości i manewrowości bo-
jowych pojazdów wojskowych na współczes-
nym polu walki, przyczyniły się do powstania
nowego wozu rozpoznawczego. W końcu 1954
roku w Doświadczalnym Biurze Projektowym,
kierowanym przez W. A. Diedkowa, przystą-
piono do projektowania nowego typu opan-
cerzonego samochodu rozpoznawczego. Kon-
struktorem wiodącym był W. K. Rubcow. Po-
czątkowo pojazd, traktowany jako pływająca
odmiana BTR-40, nosił oznaczenia BTR-40P,
lecz później został on nazwany BRDM
(BRDM — skrót utworzony przez pierwsze lite-
ry pełnego określenia — Bronirirowannaja
Razwiedywatielno-Dozornaja Maszina). W bez-
pośrednim tłumaczeniu oznacza to „opance-
rzony pojazd rozpoznawczo-dozorujący”.
W polskiej terminologii wojskowej dla tego
typu pojazdów przyjęto nazwę „opancerzony
samochód rozpoznawczy”; często pojazd ten
określa się mianem lekkiego transportera
opancerzonego. W jego konstrukcji wykorzy-
stano sprawdzone już i standaryzowane ze-
społy BTR-40, jednakże liczne dodatkowe
urządzenia oraz możliwość pokonywania prze-
szkód wodnych wpław znacznie zwiększyły
zdolności pokonywania terenu. W samocho-
dzie BRDM zastosowano samonośny, wodo-
szczelny kadłub w kształcie pontonu oraz
pędnik wodny poruszający pojazd w czasie
pływania. Dzięki dodatkowym kołom samo-
chód może pokonywać rowy i okopy o szero-
kości ponad metr, praktycznie stanowiące dla
BTR-40 przeszkodę niemożliwą do przejecha-
nia o własnych siłach. Dodatkową pomocą
podczas pokonywania odcinków terenu o pod-
łożu piaszczystym i błotnistym stał się central-
ny układ pompowania kół zapewniający mo-
żliwość stałego regulowania ciśnienia w opo-
nach, a przez to i zmiany nacisku jednostko-
wego na podłoże.
Pierwszy prototyp wozu BRDM zbudowano
w lutym 1956 roku, a w 1957 pojazd przyjęto
do uzbrojenia i wyprodukowano serię do-
świadczalną.
Pierwsze serie opancerzonych samochodów
rozpoznawczych BRDM nie były całkowicie
opancerzone, bowiem przedział bojowy nie
był osłonięty z góry. W następnych seriach
usunięto tę wadę. W pewnych seriach wozów
budowanych od 1958 roku zastosowano także
nieco silniejsze uzbrojenie w postaci wielko-
kalibrowego karabinu maszynowego 12,7 mm
DSzK lub 14,5 mm KPWT.
Na bazie podstawowego modelu zbudowa-
na została specjalna wersja BRDM-RCH wy-
posażona w wiele dodatkowych urządzeń po-
trzebnych podczas wykonywania specyficz-
nych zadań rozpoznawczych i zbierania da-
nych niezbędnych dla właściwej i pełnej oce-
ny warunków określonego rejonu działań. Na
221
Przegląd typów
a b
c
178. Wyrzutnia PPK 2P26 na
podwoziu BRDM a — wóz
DE-8894 w marszu, przedział
bojowy zakryty, b — wóz
DL-2842 przygotowywany do
strzelania, c — moment od-
palenia PPK z pojazdu DL
2831
współczesnym polu bitwy, na którym może
być zastosowana broń masowego rażenia (ją-
drowa, chemiczna i bakteryjna) zwiadowcy
muszą również ustalać stopień zagrożenia ra-
dioaktywnego i chemicznego, a więc wykry-
wać środki nieuchwytne dla zmysłów. Do tego
celu służą przyrządy rozpoznania radioaktyw-
ności (DP) oraz chemicznego (PCHR-54). Przy
ich pomocy zwiadowcy mogą dokonać po-
trzebnych pomiarów bez potrzeby wychodze-
nia z wozu. Inną odmianą była wersja
BRDM-W — pojazd dowodzenia z dodatko-
wymi radiostacjami.
Duża pojemność kadłuba BRDM oraz do-
bre właściwości trakcyjne pojazdu stworzyły
przesłanki do bardziej wszechstronnego wy-
korzystania tej konstrukcji. W końcu lat pięć-
dziesiątych na bazie BRDM zbudowano w
Związku Radzieckim specjalną odmianę wozu,
noszącą oznaczenie 2P26, wyposażoną w trzy-
prowadnicową wyrzutnię rakietowych przeciw-
pancernych pocisków kierowanych (PPK) typu
3M6, przeznaczonych do zwalczania czołgów.
Wyrzutnia umieszczona w trochę rozbudowa-
nej tylnej części kadłuba jest ruchoma, tzn.
na czas marszu można ją opuścić i przy-
kryć; do strzelania wyrzutnię wysuwa się do
góry.
Na wyrzutnię można jednorazowo zała-
dować trzy pociski rakietowe kierowane prze-
wodowa przez operatora siedzącego obok
kierowcy. W ten sposób powstał lekki i szyb-
ki „niszczyciel czołgów”.
W następnych latach skonstruowano jesz-
222
BRDM
cze inne odmiany tego typu, przy czym głów-
ne różnice polegały na rodzaju pocisku oraz
wyrzutni. Drugi model miał czteroprowadni-
cową wyrzutnię PPK kierowanych przez radio,
a w trzecim modelu zastosowano sześciopro-
wadnicową wyrzutnię przeciwpancernych po-
cisków kierowanych.
Oprócz Armii Radzieckiej pojazdem BRDM
w wersji podstawowej oraz niektórymi mode-
lami specjalnymi dysponowały także pewne
armie państw-członków Układu Warszawskie-
go oraz innych krajów afrykańskich i azja-
tyckich.
Ludowe Wojsko Polskie otrzymało samocho-
dy BRDM w początku lat sześćdziesiątych po-
czątkowo w wersji zasadniczej, po czym zaś
także i z wyrzutniami 2P26. Odmiana podsta-
wowa wykorzystywana była w pododdziałach
rozpoznawczych różnych rodzajów wojsk, na-
tomiast wyrzutnia PPK została przyjęta do wy-
posażenia specjalnych pododdziałów przeciw-
pancernych wojsk zmechanizowanych.
Opancci zony samochód ioz
poznawczy BRDM
Dane taktyczno-techniczne opancerzonego
samochodu rozpoznawczego BRDM (w wer-
sji podstawowej):
masa - 5,1 t (z pełnym obciążeniem 5,63);
załoga - 5 ludzi;
wymiary — długość 560 cm, szerokość 225 cm,
wysokość (z km) 229 cm, prześwit 31 cm;
uzbrojenie — 1 karabin maszynowy 7,72 mm
SGMB (lub 1 wielkokalibrowy karabin maszyno-
wy 12,7 mm DSzK);
pancerz — spawany z płyt walcowanych o gru-
bości chroniącej załogę przed działaniem ognia
broni strzeleckiej oraz odłamkami pocisków
moździerzowych i artyleryjskich;
napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, 6-cylin-
drowy, rzędowy, GAZ-40P, pojemność 3480 cm3,
stopień sprężania 6,7, moc maksymalna 66,2 kW
(90 KM) przy 3400 obr./min., chłodzony płynem;
paliwo — benzyna, pojemność zbiorników pa-
liwa 150 I, zużycie paliwa 30 1/100 km po dro-
dze;
układ napędowy - sprzęgło jednotarczowe su-
che, skrzynia przekładniowa mechaniczna, 4 bie-
gi do przodu 1 do tyłu, skrzynia rozdzielcza
dwustopniowa, wały napędowe, przekładnie głów-
ne, mechanizmy różnicowe w mostach; napęd
podczas pływania pędnikiem wodnym, sterowanie
zasłonkami pędnika;
nadwozie — samonośne, wodoszczelne, spawa-
ne z płyt pancernych, całkowicie zakryte;
podwozie — zawieszenie na resorach płaskich
z amortyzatorami hydraulicznymi, napędzane
wszystkie koło; koła pojedyncze z ogumieniem
12,00-18 o regulowanym w czasie jazdy ciśnie-
niu, przednie koła kierowane; hamulce nożne
hydrauliczne bębnowe, hamulec ręczny mechani-
czny; rozstaw osi 2800 mm, rozstaw kół 1660 mm;
dodatkowy układ jazdy z 4 kołami o ogumieniu
700 X 250 mm napędzanych łańcuchami opusz-
czanymi hydraulicznie;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V;
łączność — radiostacja nadawczo-odbiorcza, czoł-
gowy telefon wewnętrzny;
urządzenia dodatkowe — falochron opuszczany hy-
draulicznie, centralne pompowanie kół przez sprę-
żarkę powietrzno-tłokową sterowaną z miejsca kie-
rowcy, wciągarka o maksymalnej sile uciągu 4000 kg;
osiągi — moc jednostkowa 11,8 kW/t (16 KM/t),
promień skrętu na lądzie 8,5 m, prędkość maksy-
malna po drodze do 90 km/h, prędkość pływania
8-9 km/h, zasięg po drodze 500 km;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°, rowy
szerokości 1,2 m;
223
Przegląd typów
Opancerzony samochód
rozpoznawczy FUG
W poczqtkach lat sześćdziesiqtych konstruk-
torzy węgierscy opracowali własny model wie-
lozadaniowego samochodu opancerzonego
nazwanego FUG (FUG — Felderitó Uszo
Gepkocsi) — oznaczenie fabryczne typu —
D-442. Za punkt wyjścia wzięto konstrukcję
radzieckiego samochodu BRDM, jednakże
wprowadzono w niej tak wiele zmian, że w
efekcie powstał nowy pojazd, przy czym do
jego budowy wykorzystano wiele elementów
i zespołów z samochodów produkowanych
przez przemysł WRL Zasadniczq zmianq kom-
pozycyjnq było przeniesienie silnika na tył
kadłuba, w zwiqzku z czym zmienił się jego
kształt. Zamiast silnika gaźnikowego zastoso-
wano silnik dieslowski. Dalsze zmiany doty-
czyły zawieszenia (resory spiralne, sprężyno-
we zamiast płaskich), przy czym koła przednie
zostały zawieszone niezależnie, co poprawiło
w istotny sposób komfort jazdy.
W samochodzie FUG powtórzono szczegól-
nq cechę BRDM, mianowicie zastosowano do-
pełniajqcy układ jazdy umożliwiajqcy większq
zdolność pokonywania przeszkód terenowych
(zwłaszcza rowów). Podobnie jak BRDM, FUG
był pojazdem ’ pływajqcym, lecz w miejsce
jednego pędnika miał dwa takie zespoły, co
z kolei zwiększyło zwrotność i manewrowość
pojazdu podczas pływania.
FUG nie miał stałego uzbrojenia; załoga
mogła prowadzić ogień z broni osobistej
przez 6 otworów strzelniczych z wnętrza po-
jazdu. Przewidziano jednak uchwyt zewnętrz-
ny do zamontowania karabinu maszynowego.
Aby jednak prowadzić z niego ogień, załoga
musiała otwierać przedział bojowy.
Do produkcji seryjnej FUG skierowany zo-
stał w 1963 roku. Oprócz modelu podstawo-
wego budowane były i wersje specjalne: do-
wodzenia, rozpoznania chemicznego (FUG-
-US) i inne. Samochód stał się standardowym
179. Opancerzony samochód rozpoznawczy FUG, nr rej. DT-0318, widok ogólny
224
FUG
180. Opancerzony samochód rozpoznawczy FUG
w akcji: a - wóz DL-5366 w marszu, b — pojazdy
DM-3555 i DM-3554 z załogami gotowymi do otwarcia
ognia z broni osobistej, c — wóz DL-5365 w trakcie
pokonywania rowu
15 — Wozy bojowe
225
Przegląd typów
typem w Węgierskiej Armii Ludowej nadto
zaś, w ramach umów międzynarodowych, do-
starczano go Czechosłowackiej Armii Ludo-
wej, gdzie znany był jako OT-65 (z nieco in-
nym wyposażeniem i uzbrojeniem montowa-
nym już w Czechosłowacji), Bułgarskiej Armii
Ludowej oraz ludowemu Wojsku Polskiemu.
W dalszym rozwoju opracowany został udo-
skonalony model nazwany PSzH-IV (Pancelo-
zott Szallitó Harcjarmu, D-944) z uzbroje-
niem umieszczonym w wieży, produkowany
w kilku wariantach i wersjach specjalistycz-
nych. Pojazd ten nie był już sprowadzony do
Polski.
W ludowym Wojsku Polskim FUG był wy-
korzystywany od połowy lat sześćdziesiątych
jako pojazd wielozadaniowy: stanowił wypo-
sażenie niektórych pododdziałów rozpoznaw-
czych jako sprzęt podstawowy, w pododdzia-
łach przeciwpancernych pocisków kierowa-
nych — jako wóz dowódczy lub obserwacyjny
itp. W późniejszych latach, z uwagi na istot-
ny mankament, jakim był brak stałego uzbro-
jenia, FUG był wycofywany z jednostek linio-
wych i przekazywany niektórym jednostkom
wojsk ochrony wewnętrznej. W ostatnich la-
tach jego miejsce zajął opancerzony samo-
chód rozpoznawczy BRDM-2.
Opancerzony samochód rozpoznawczy FUG
Dane taktyczno-techniczne opancerzonego
samochodu rozpoznawczego FUG:
masa — 6,1 t;
ładowność - 500 kg;
załoga -1+4 ludzi;
wymiary - długość 579 cm, szerokość — 250 cm,
wysokość 190 cm, prześwit 30 cm;
uzbrojenie — stałego nie pęsiadał, lecz Istniała
możliwość zamocowania km SGMB;
pancerz — spawany z elementów walcowanych
o grubości chroniącej przed pociskami małokali-
browej broni automatycznej oraz odłamkami pocis-
ków artyleryjskich;
napęd — silnik dieslowski, czterosuwowy, rzędowy
4-cylindrowy Csepel D-414,44, pojemność 5517 cm3,
stopień sprężania 20, moc maksymalna 73,6 kW
(100 KM) przy 2300 obr./min., chłodzony płynem;
paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników
paliwa 150 I;
układ napędowy — sprzęgło jednotarczowe suche,
skrzynia przekładniowa mechaniczna 4 biegi do
przodu, 1 do tyłu, wały napędowe, mosty przedni
i tylny, napędzane wszystkie koła, skrzynka odbioru
mocy kół dodatkowych, napęd pędnika wodnego;
nadwozie — samonośne, wodoszczelne, spawane
z płyt pancernych, zamknięte;
podwozie — zawieszenie na resorach spiralnych
z amortyzatorami hydraulicznymi, przednie koła za-
wieszone niezależnie; kierowane przednie koła, ogu-
mienie kół głównych 12,00-18”, ogumienie kół do-
datkowych 700X250 mm; hamulce hydrauliczno-
pneumotyczne, hamulec ręczny mechaniczny na wa-
le napędowym, rozstaw osi 320 mm, rozstaw kół
przednich 1588 mm, rozstaw kół tylnych 1600 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24 V;
łączność — radiostacja nadawczo-odbiorcza;
urządzenia dodatkowe - dopełniający układ jezd-
ny z czterema kołami napędzanymi łańcuchami i
opuszczanymi hydraulicznie; falochron oraz wcią-
garka o maksymalnym uciągu 4000 kg;
osiągi — moc jednostkowa 12,1 kW/t (16,5 KM/t),
promień skrętu 6,5 m, prędkość maksymalna po
drodze 80 km/h, w wodzie 8,5—9 km/h, zasięg
500 km;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 32°, rowy
szerokości 130 cm.
226
BRDM-2
Opancerzony samochód
rozpoznawczy BRDM-2
W dalszym rozwoju podstawowego typu
opancerzonego samochodu rozpoznawczego
konstruktorzy radzieccy opracowali ulepszony
model, tym razem ze stałym uzbrojeniem
umieszczonym w obrotowej wieżyczce. Pojazd
ten, nazwany BRDM-2, przyjęty został do
uzbrojenia i skierowany do produkcji seryjnej
w połowie lat sześćdziesiątych.
W kompozycji BRDM-2 zastosowano inny
niż w BRDM układ rozmieszczenia głównych
zespołów napędzanych oraz poszczególnych
przedziałów. Silnik znacznie większej mocy
umieszczony został w tylnej części kadłuba,
skutkiem czego przedział bojowo-desantowy
znalazł się w części środkowej. Ustawiono
nad nim standardową wieżę obrotową (stoso-
waną także na radzieckim transporterze
opancerzonym BTR-60 PB, a także polskim
SKOT-2A) z 14,5 mm wkm sprzężonym z
7,62 mm km. Zmieniony kadłub ma większą
pojemność wewnętrzną, co umożliwiło wypo-
sażenie pojazdu w wiele dodatkowych urzą-
dzeń, lub też - w razie potrzeby — przewóz
większej liczby osób. Przy zachowaniu do-
tychczasowych możliwości pokonywania terenu
oraz przeszkód wodnych zwiększone zostały
pewne osiągi pojazdu, nadto zaś wyposażono
go w udoskonalone przyrządy obserwacyjne,
urządzenia ochrony przeciwatomowej (filtro-
wentylacyjne itp.).
Oprócz podstawowego modelu BRDM-2 w
ciągu następnych lat zbudowane zostały spe-
cjalne wersje: bezwieżowy pojazd dowodzenia
BRDM-2U z dodatkowymi radiostacjami, po-
jazd rozpoznania chemicznego BRDM-2RCH.
Obszerny kadłub wozu, w którym można —
kosztem zmniejszenia liczby załogi — zamon-
tować specjalne wyposażenie, umożliwia wy-
korzystanie pojazdu do budowy samobieżnych
wyrzutni pocisków rakietowych — swego ro-
dzaju niszczycieli czołgów przeznaczonych
specjalnie do walki z silnie opancerzonymi
wozami bojowymi.
Pierwszy model z sześcioprowadnicową wy-
rzutnią przeciwpancernych pocisków rakieto-
wych przyjęty został do uzbrojenia jeszcze
w latach sześćdziesiątych. Na defiladzie w
Moskwie, w listopadzie 1977 roku, zademon-
strowany został jeszcze nowszy model —
BRDM-3 z 5-prowadnicowq wyrzutnią przeciw-
pancernych pocisków rakietowych samonapro-
wadzanych na cel promieniowaniem podczer-
wonym. Wcześniej jeszcze na podwoziu
BRDM-2 zbudowano samobieżną wyrzutnię
kierowanych przeciwlotniczych pocisków rakie-
towych.
Od końca lat sześćdziesiątych opancerzony
samochód rozpoznawczy BRDM-2 (w podsta-
wowym wariancie oraz odmianach) znalazł się
181. Pododdział opancerzo-
nych samochodów rozpoznaw-
czych BRDM-2 w trakcie ćwi-
czeń
227
Przegląd typów
a
b c
d
182. Opancerzony samochód rozpoznawczy BRDM-2:
a — widok ogólny pojazdu, koła dodatkowe podniesio-
ne, b - widok z boku, koła dodatkowe opuszczone,
c - widok od tyłu, koła dodatkowe opuszczone, po-
krywa pędnika wodnego zamknięta, d — widok od
przodu pojazdu przygotowanego do forsowania prze-
szkody wodnej, falochron podniesiony
228
BRDM-2
a
b
183. BRDM-2 w różnych sy-
tuacjach: a — pokonywanie
przeszkody wodnej, b - w
osłonie desantu rozminowujq-
cego drogę
229
Przegląd typów
184. Opancerzone samochody rozpoznawcze BRDM-2
na defiladzie w Warszawie w lipcu 1974 r., widok po-
jazdów od góry
185. Wyrzutnie pocisków rakietowych na podwoziu
BRDM-2: a — wyrzutnia przeciwlotniczych pocisków ro-
kietowych klasy powietrze-ziemia, b — wyrzutnia prze-
ciwpancernych pocisków kierowanych klasy ziemia-
-ziemia
230
BRDM-2
w uzbrojeniu nie tylko Armii Radzieckiej, lecz
również i innych armii państw-członków Ukła-
du Warszawskiego; dysponuję nim także siły
zbrojne niektórych państw afrykańskich oraz
azjatyckich.
W ludowym Wojsku Polskim BRDM-2 za-
stępił wcześniej używane i stopniowo wycofy-
wane samochody BRDM oraz FUG. Wykorzy-
stywany jest jako typowy pojazd pododdzia-
łów rozpoznawczych i przez dowództwa pod-
oddziałów innych rodzajów wojsk. Wersje
z wyrzutniami przeciwpancernych i przeciwlot-
niczych pocisków rakietowych znajduję się w
wyposażeniu pododdziałów artyleryjskich
wojsk zmechanizowanych i wojsk obrony prze-
ciwlotniczej.
Opancerzony samochód rozpoznawczy
BRDM-2
Dane taktyczno-techniczne opancerzonego
samochodu rozpoznawczego BRDM-2
(w wersji podstawowej):
masa — 6,6 t (z pełnym obciążeniem 7 t);
załoga — 4 ludzi;
wymiary - długość 575 cm, szerokość 235 cm, wy-
sokość 231 cm. prześwit 35 cm;
uzbrojenie — 1 wielkokalibrowy karabin maszyno-
wy 14,5 mm KPWT sprzężony z karabinem maszy-
nowym 7,62 mm PKT w wieżyczce obrotowej;
przyrządy celownicze i obserwacyjne — celownik
optyczny, peryskopy i szczeliny obserwacyjne, przyrzą-
dy noktowizyjne dowódcy TKM-1 i kierowcy TWN-28;
pancerz — spawany z płyt walcowanych o gru-
bości chroniącej załogę przed działaniem ognia
broni strzeleckiej oraz odłamkami pocisków moź-
dzierzowych i artyleryjskich;
napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, 8-cylindro-
wy, widlasty, GAZ-41, pojemność 5531 cm3, stopień
sprężania 6,7, moc maksymalna 103 kW (140 KM)
przy 3200 obr./min., chłodzony płynem;
paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa
290 I, zużycie paliwa ok. 26 1/100 km po drodze;
układ napędowy — sprzęgło jednotarczowe suche,
skrzynia przekładniowa mechaniczna, 4 biegi do
przodu, 1 do tyłu, skrzynia rozdzielcza dwustopnio-
wa, wały napędowe, mechanizmy różnicowe w mo-
stach; napęd podczas pływania pędnikiem wod-
nym, sterowanie zasłonkami pędnika;
nadwozie — samonośne, wodoszczelne, spawane
z płyt pancernych, całkowicie zakryte;
podwozie — zawieszenie na resorach płaskich
z amortyzatorami hydraulicznymi, napędzane wszy-
stkie koła, kierowane przednie; ogumienie 13,00-
18” z regulowanym w czasie jazdy ciśnieniem, ha-
mulce nożne hydrauliczne bębnowe, ręczny mecha-
niczny; rozstaw osi 3100 mm, rozstaw kół przednich
1840 mm, kół tylnych 1790 mm; dodatkowy układ
jezdny z 4 kołami o ogumieniu 700 X 250 mm, na-
pędzanymi łańcuchami i opuszczanymi hydraulicz-
nie;
instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 24 V;
łączność — radiostacja nadawczo-odbiorcza, czoł-
gowy telefon wewnętrzny;
urządzenia dodatkowe — falochron opuszczany
hydraulicznie, centralne pompowanie kół przez sprę-
żarkę powietrzno-tłokową sterowaną z miejsca kie-
rowcy, wciągarka z liną długości 30 m i o maksy-
malnym uciągu 4000 kg;
osiągi - moc jednostkowa 14,7 kW/t (20 KM/t),
promień skrętu na lądzie 9,0 m, prędkość maksy-
malna po drodze 95-100 km/h, pływania 9-10 km/h,
zasięg po drodze 750 km, pływania 17-19 h;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 30°, rowy
szerokości 122 cm, ściany wysokości 40 cm.
231
Przegląd typów
IV. Transportery opancerzone
i bojowe wozy piechoty
A. TRANSPORTERY KOŁOWE
I PÓŁGĄSIENICOWE
Kołowy transporter
opancerzony M3AI
Lekki, kołowy transporter opancerzony
4X4, tzw. „Scout Car” (SC), przyjęty do
uzbrojenia armii amerykańskiej w 1940 roku
jako pojazd bojowy dla pododdziałów rozpo-
znawczych. Stanowił ostatnie ogniwo rozwojo-
we w długiej serii wozów, zapoczątkowanej
w 1926 roku. Były to: Pontiac T1 z 1926 roku,
SC Chevrolet T2, projekty SC T3-T6, T7 stan-
daryzowany jako SC M1 w 1934 roku. T9
standaryzowany w 1935 roku jako SC M2.
W 1939 roku opracowano zmodernizowaną
wersję M2A1 produkowaną jako SC M3, a w
1940 roku opracowano model M3A1 (różnił
się od poprzedniego głównie bębnem uła-
twiającym pokonywanie przeszkód).
W latach 1941-1944 zakłady White Motor
Co. w Cleveland, stan Ohio, zbudowały
16 438 wozów SC M3A1 w wersji standardo-
wej. Były one używane nie tylko przez armię
amerykańską, lecz także w ramach „Lend Lea-
se” dostarczone Kanadzie, W. Brytanii i
ZSRR. Do Związku Radzieckiego wysłano ogó-
łem 3340 wozów tego typu.
W latach 1944—1945 Związek Radziecki
przekazał ludowemu Wojsku Polskiemu nie-
wielką liczbę transporterów opancerzonych
M3A1. Były one używane przez sztaby 1 i 2
armii WP i związków taktycznych, a także
przez dowództwa jednostek pancernych i zme-
chanizowanych (często zamiast samochodów
pancernych BA-64) nie tylko w czasie II woj-
ny światowej, ale również w pierwszym okre-
sie powojennym do zadań o różnorodnym
charakterze: jako pojazdy sztabowe, dowo-
dzenia, rozpoznania, łączności, do transportu
ludzi i zaopatrzenia, a nawet do holowania
armat.
W okresie II wojny światowej WP dyspono-
wało nie mniej niż 6 transporterami opance-
rzonymi M3A1. Posiadały je następujące do-
wództwa i jednostki 1:
— dowództwo wojsk pancernych i zmotory-
zowanych 1 armii WP — 1 transporter M3A1,
numer nie ustalony, w październiku 1944 roku
oddany do naprawy w 76 SPAM;
— 2 kompania ochrony sztabu 1 armii WP
— 1 transporter M3A1 o nie ustalonym nume-
rze;
— Oficerska Szkoła Broni Pancernej -
2 transportery M3A1 o numerach 688861
i 6974584 otrzymane w początkach 1945 roku
od radzieckiej 11 brygady pancernej;
- 3 szkolny pułk czołgów - 2 transportery
M3A1 o numerach 6072923 i 6073228 otrzy-
mane w lipcu 1944 roku od radzieckiego
1457 pułku artylerii samobieżnej.
Mała liczba używanych transporterów spra-
wiła, że pojazd traktowany był jako nietypo-
wy, co oczywiście wpływało — w razie uszko-
dzenia — na termin i możliwości r.aprawy,
zwłaszcza w warunkach wojennych. Mimo to
co najmniej 4 transportery opancerzone M3A1
przetrwały wojnę i doczekały się służby w
okresie powojennym.
W kwietniu 1947 roku jeden lub dwa po-
jazdy M3A1 znalazły się w dywizjonie pan-
cernym nowo utworzonej 1 Dywizji KBW, która
wzięła udział w operacji „Wisła”.
Późniejszych losów tych pojazdów nie uda-
ło się ustalić.
1 W ewidencjach polskich jednostek pojazdy M3A1
notowano, uwzględniając oryginalny numer amerykań-
ski malowany białymi cyframi na płytach osłony sil-
nika. Wg systemu amerykańskiego War Department
znaczenie tego numeru było następujące: pierwsze
dwie cyfry oznaczały przynależność pojazdu do klasy
(60-68 — kołowe pojazdy specjalne i samochody pan-
cerne), pozostałe cztery lub pięć cyfr oznaczały kolej-
ność, w jakiej dany egzemplarz przyjęty został do wy-
posażenia armii.
232
M3AI
a
b
c
186. Kołowy transporter opancerzony
M3A1: a — widok z lewej strony, b — wi-
dok z prawej strony, c — pojazd bez osło-
ny brezentowej nad przedziałem bojowym
z zamontowanym uzbrojeniem
233
Przegląd typów
Kołowy transporter opancerzony M3A1
Dane taktyczno-techniczne
transportera opancerzonego M3A1:
masa - 5,9 t;
załoga — 2 4-6 ludzi;
ładowność — 870 kg:
wymiary - długość 562 cm, szerokość 196-204 cm,
wysokość 211—220 cm, prześwit 27—30 cm;
uzbrojenie typowe — 1 wielkokalibrowy karabin
maszynowy 12,7 mm Browning M2 HB oraz 1 ka-
rabin maszynowy 7,62 mm Browning M1917A1 lub
M1919A4 (w wozach używanych w WP stosowano
czasem broń produkcji radzieckiej); jednostka
ognia — do wkm 800 nabojów, do km 8000;
pancerz z płyt walcowanych łączonych nitami,
grubość — przód 12,7 mm, boki i tył 6,4 mm;
napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy
6-cylindrowy Hercules JxD, pojemność 5235 cm3.
moc 80,9 kW (110 KM) przy 3000 obr./min., chło-
dzony płynem;
paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa
110-120 I, zużycie paliwa 33 1/100 km;
układ napędowy — sprzęgło główne, skrzynia
przekładniowa mechaniczna z reduktorem, 8 bie-
gów do przodu, 2 do tyłu, skrzynia rozdzielcza, wa-
ły, mosty napędowe; kierowane tylko przednie koła,
napędzane wszystkie; zawieszenie na resorach płas-
kich; hamulce hydrauliczne; koła z ogumieniem
8,25-20 (późniejsze serie 9,00-20); rozstaw osi
333 cm, rozstaw kół przednich 161 cm, tylnych
166 cm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V;
osiągi — prędkość maksymalna 88,5 km/h, zasięg
402 km, promień skrętu 914 cm;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 30°, brody
głębokości 71 cm.
Kołowy transporter
opancerzony BTR-40
Po zakończeniu II wojny światowej radziecki
przemysł samochodowy przystąpił do pro-
dukcji nowych typów pojazdów o zwiększonej
zdolności pokonywania terenu. Konstrukcje
takich samochodów powstały jeszcze w czasie
wojny; niektóre z nich posłużyły do budowy
kołowych transporterów opancerzonych dwu-
i trzyosiowych.
W początku 1947 roku w Doświadczalnym
Biurze Projektowym, kierowanym przez
W. A. Diedkowa, rozpoczęto prace nad dwu-
osiowym transporterem opancerzonym 4X4,
który otrzymał oznaczenie BTR 40 (BTR = Bro-
nietransportier); wykorzystano do tego celu
wiele zespołów nowego terenowego samocho-
du ciężarowego GAZ-63, produkowanego
od 1946 roku w Fabryce Samochodów
(GAZ) w Gorkim. Konstruktorem wiodącym
projektu był inż. W. K. Rubcow, a współpra-
cowali z nim L. W. Kostkin i P.ł. Muziukin.
Pierwszy prototyp BTR-40 miał skośne pły-
ty pancerza samonośnego kadłuba i wykona-
ny był w dwóch wariantach: w pierwszym
z uzbrojeniem składającym się z 2 sprzężo-
nych wkm 14,5 mm KPWT, ustawionych na
obrotowej podstawie i osłoniętych z przodu
i boków płytami pancernymi, oraz w drugiej
odmianie bez stałego uzbrojenia. Pojazd ten
nie był produkowany seryjnie. W roku 1950
opracowano następny wariant, w którym
zmieniono ukształtowanie pancerza kadłuba;
jego tylna część miała ściany ustawione pro-
stopadle. Opracowano znowu dwie odmiany:
234
BTR-40
235
Przegląd typów
BTR-40 bez stałego uzbrojenia oraz BTR-40A
wyposażony w 2 sprzężone wkm KPWT. Dru-
gi model BTR-40 został przyjęty do uzbrojenia
Armii Radzieckiej i skierowany do produkcji
seryjnej. Po raz pierwszy demonstrowany był
publicznie podczas defilady w Moskwie w
1951 roku.
W roku 1956 opracowana została nowsza
wersja BTR-40W z kołami o regulowanym ciś-
nieniu w oponach, a w roku 1957 przekaza-
no do produkcji ostatni model BTR-40B z cał-
kowicie opancerzonym (osłoniętym także od
góry) przedziałem bojowym i urządzeniami fil-
trowentylacyjnymi. W modelu tym zastosowa-
no także podstawę do zamontowania wielko-
kalibrowego karabinu maszynowego 12,7 mm
DSzK lub 14,5 mm KPWT. W 1959 roku zbu-
dowano odmianę BTR-40ŻD przeznaczoną do
jazdy po szynach. Produkcja wszystkich za-
sadniczych odmian pojazdu trwała do 1960
roku.
Transporter opancerzony BTR-40 używany
był w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych
przez Armię Radziecką oraz dostarczony in-
nym armiom państw-członków Układu War-
szawskiego. Używany był również w działa-
niach bojowych przez różne państwa arab-
skie oraz afrykańskie.
Kołowy transporter opancerzony
BTR-40
Dane taktyczno-techniczne kołowego trans-
portera opancerzonego BTR-40:
masa - 4,3 t;
załoga — 2-f-8 żołnierzy desantu (lub 1000 kg
ładunku);
wymiary - długość 500 cm, szerokość 190 cm,
wysokość 183 cm, prześwit 40 cm;
uzbrojenie — podstawa do ustawienia 1 karabinu
maszynowego 7,62 mm SGMB oraz uzbrojenie de-
santu;
pancerz — spawany z płyt walcowanych chronią-
cych załogę przed ogniem broni strzeleckiej oraz
odłamkami pocisków moździerzowych i artyleryjskich;
napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, 6-cylindro-
wy, rzędowy, GAZ-40, pojemność 3480 cm3, stopień
sprężania 6,2, moc maksymalna 57,4-58,8 kW
(78—80 KM) przy 3400 obr./min., chłodzony płynem;
paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa
47-f-75 I, zużycie paliwa 28 1/100 km po drodze,
38-42 1/100 km w terenie;
układ napędowy — sprzęgło jednotarczowe suche.
skrzynia przekładniowa mechaniczna, 4 biegi do
przodu, 1 do tyłu, skrzynka rozdzielcza dwustopnio-
wa, wały napędowe, mechanizmy różnicowe, napęd
na wszystkie koła;
nadwozie — samonośne z płyt pancernych;
podwozie — zawieszenie na resorach płaskich
z amortyzatorami hydraulicznymi, koła pojedyncze
z ogumieniem 9,75—18 lub 10-18, przednie koła
kierowane, hamulce nożne hydrauliczne bębnowe,
hamulec ręczny mechaniczny; rozstaw osi 2700 mm,
rozstaw kół przednich 1588 mm, rozstaw kół tylnych
1600 mm;
instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 12 V;
łączność — wewnętrzna bezpośrednia, zewnętrz-
na — radiostacja nadawczo-odbiorcza 10RT-12 o za-
sięgu 20-25 km;
urządzenia dodatkowe — wciągarka z liną o dłu-
gości 70 m i maksymalnej sile uciągu 4500 kg;
osiągi — moc jednostkowa 11 kW/t (15 KM/t),
promień skrętu 7,5 m, prędkość maksymalna
80 km/h, zasięg — po drodze 430 km, w terenie
385 km;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 30°.
236
BTR-152
188. BTR-40 w ekspozycji Muzeum w Skarżysku-Ka-
miennej
189. Widok ogólny transportera BTR-40 na dziedzińcu
Muzeum WP w Warszawie; przedział bojowy osłonięty
od góry dla ochrony przed deszczem
W ludowym Wojsku Polskim transporter
BTR-40 (głównie w wersji podstawowej) stał
się pojazdem wykorzystywanym przede wszyst-
kim przez pododdziały rozpoznawcze do wielu
zadań: jako środek walki zwiadowców, z ra-
diostacjami i innymi urządzeniami łączności,
z przyrządami chemicznymi lub saperskimi;
znalazł też zastosowanie do przewozu lub ho-
lowania moździerzy, dział bezodrzutowych lub
małokalibrowych armat przeciwlotniczych, ja-
ko pojazd dla oficerów sztabów itp. W póź-
niejszych czasach został wycofany z uzbroje-
nia i zastąpiony modelem BRDM.
Kołowy transporter
opancerzony BTR-152
Drugi zasadniczy model radzieckiego koło-
wego transportera opancerzonego przezna-
czonego dla zmechanizowania piechoty, zbu-
dowano po zakończeniu II wojny światowej.
W konstrukcji pojazdu wykorzystano wiele
podstawowych zespołów typowego, terenowe-
go samochodu ciężarowego ZiS-151 produko-
wanego seryjnie w latach 1947—1957 przez
Fabrykę Samochodów (ZiS następnie ZiL) w
Moskwie.
Projekt pojazdu opracowany został przez
inż. B. M. Fittermana (w skład jego zespołu
wchodzili: K. M. Androsow, A. P. Pietrenko,
W. F. Rodionow i P. P. Czerniejew) w 1946
roku.
W maju 1947 roku zbudowano dwa pierw-
sze doświadczalne egzemplarze, a następnie
trzy serie eksperymentalne. Badania pojazdów
zakończono w grudniu 1949 roku, po czym
24 marca 1950 roku pojazd przyjęty został do
uzbrojenia piechoty zmechanizowanej Armii
Radzieckiej w dwóch wersjach: BTR-152
uzbrojony w 1 karabin maszynowy 7,62 mm
SGMB oraz BTR-152A z 2 sprzężonymi wielko-
kalibrowymi karabinami maszynowymi 14,5 mm
KPWT. Pierwsze seryjne pojazdy przekazano
jednostkom w 1950 roku, a pokazano je pu-
blicznie podczas defilady w 1951 roku w Mo-
skwie. Od tego czasu BTR-152 budowany był
masowo, w kilku jeszcze innych wariantach:
BTR-152B (ruchomy punkt dowodzenia arty-
lerii) i BTR-152D z 2 sprzężonymi rkm KPW.
W toku produkcji transporter był kilkakrot-
nie modernizowany i ulepszany. Kierowali ty-
mi pracami inż. W. F. Rodionow i N. I. Orłów.
Od roku 1955 do produkcji wprowadzono no-
wą wersję BTR-152W z wykorzystaniem zespo-
łów nowszego, ciężarowego samochodu tere-
nowego ZiL-157 (był on produkowany seryjnie
w latach 1957—1965) przez Fabrykę Samocho-
dów ZiL (dawny ZiS) w Moskwie.1 W obu od-
mianach zastosowano urządzenia do regula-
cji ciśnienia w ogumieniu, z przewodami ze-
wnętrznymi. BTR-152W był uzbrojony w 1 ka-
rabin maszynowy 7,62 mm, a BTR-152E
w 2 sprzężone wkm 14,5 mm. Nadto budowa-
1 L M. Szugurow, W. P. Smirnow, op. cit,; A. D.
Kolesnik, op. cit
237
Przegląd typów
a
b c
190. Kołowy transporter opancerzony BTR-152: a -
widok ogólny pojazdu, b — widok pojazdu od tyłu
w trakcie pokonywania wzniesienia, c — pojazd z eks-
pozycji Muzeum WP w Warszawie
238
BTR-152
191. Wielostronne zastosowa-
nie transportera BTR-152: a —
jako pojazdu pododdziału
rozpoznawczego, b — jako
pojazdu saperskiego do szyb-
kiego minowania terenu, c —
jako wozu dowodzenia wy-
posażonego w kilka radio-
stacji
a
b c
192. Kołowy transporter opancerzony BTR-152W z urządzeniem do regulacji ciśnie-
nia w ogumieniu z przewodami zewnętrznymi: a — widok ogólny pojazdu, b — wóz
w kamuflażu zimowym
a b
239
Przegląd typów
193. BTR-152W przebudowany na wóz do-
wodzenia z zakrytym przedziałem bojowym,
wyposażony w kilka radiostacji: a — wi-
dok ogólny z lewej strony, b — widok od
tyłu, c — widok od przodu, d — widok
ogólny od tyłu
no odmianę BTR-152 (zakryty artyleryjski)
i BTR-1525 (dowodzenie i węzeł łqczności).
W następnym modelu, BTR-152W1, zastoso-
wano centralne urządzenie do regulacji ciś-
nienia w ogumieniu, a odmiana BTR-152K,
oprócz tych ulepszeń, została całkowicie
opancerzona i otrzymała urządzenie filtro-
wentylacyjne przedziału bojowego. Te ulep-
szone modele budowane były w latach 1959—
1962.
W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych
transportery BTR-152 były podstawowymi wo-
zami tego rodzaju w Armii Radzieckiej i in-
nych armiach państw-członków Układu War-
szawskiego. Posiadały je także armie licznych
krajów arabskich i afrykańskich Chińskiej Re-
publiki Ludowej, Korei, Wietnamu, Kuby.
Do uzbrojenia ludowego Wojska Polskiego
transporter BTR-152 przyjęty został w latach
pięćdziesiątych. Różne jego modele były sze-
roko używane nie tylko do przewozu piechoty,
ale także występowały w specjalnych odmia-
nach, odpowiednio przystosowanych do in-
nych zadań: jako wozy dowodzenia z radio-
stacjami i innymi urządzeniami łączności, ja-
ko ciągniki do dział, z wyposażeniem saper-
skim itp.
Od połowy lat sześćdziesiątych poczęto je
zastępować nowocześniejszymi konstrukcjami
o większej zdolności pokonywania wszelkich
przeszkód i bardziej odpowiadającymi wzra-
stającym wymaganiom współczesnego pola
walki.
240
BTR-152
194. Kołowy transporter opancerzony BTR-152
ostatnich wersji: a — model BTR-152W1 ze zmo-
dyfikowanym urządzeniem do regulacji ciśnienia
w ogumieniu, b — model BTR-152K z całkowicie
opancerzonym przedziałem bojowym
Kołowy transporter opance-
rzony BTR-152
Dane taktyczno-techniczne kołowego tran-*
sportera opancerzonego STR-152 (w na-
wiasach podano istotne różnice dla now-
szych odmian);
masa — 6,7 t pusty, 8,6 z desantem (BTR-152W1
6,9 t pusty, 8,9 t z desantem);
załoga — 2 ludzi -f- 17 żołnierzy desantu lub
1900 kg ładunku;
wymiary - długość 655 cm (BTR-152W — 683),
szerokość 232 cm, wysokość 200 cm (z km 236 cm;
BTR-152W — 241 cm), prześwit 28—29 cm;
uzbrojenie — 1 karabin maszynowy 7,62 mm
SGMB (odmiany BTR-152A i BTR-152E — 2 sprzę-
żone wielkokalibrowe karabiny maszynowe 14,5 mm
KPWT);
pancerz — spawany z płyt walcowanych grubości
chroniącej załogę przed działaniem ognia broni
strzeleckiej oraz odłamkami pocisków moździerzo-
wych i artyleryjskich;
napęd — silnik gażnikowy 4-suwowy, 6-cylindrowy,
rzędowy ZiS-123 (ZiL-123), średnica cylindra
101, 6 mm, skok tłoka 114,3 mm, pojemność
5550 cm3, stopień sprężania 6,5, moc 80,9 kW
(110 KM) przy 3000 obr./min., chłodzony cieczą;
paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa
300 I, zużycie paliwa 55 1/100 km po drodze;
układ napędowy — sprzęgło suche, dwutarczowe,
skrzynia przekładniowa mechaniczna, 5 biegów do
przodu, 1 do tylu, skrzynia rozdzielcza dwustopnio-
wa, wały napędowe, przekładnie główne, mechaniz-
my różnicowe;
nadwozie — samonośne, spawane z płyt pancer-
nych;
podwozie — zawieszenie na resorach płaskich
z amortyzatorami hydraulicznymi, napędzane wszy-
stkie koła, kierowane przednie; koła pojedyncze
z ogumieniem 9,00—20” (od BTR-152W — 12,00—18”),
hamulce nożne hydrauliczne, ręczny mechaniczny;
rozstaw osi 3840 mm (3286 -f- 1394 mm; BTR-152W
3320 -f- 1120 mm), rozstaw kół 1680 mm (od
BTR-154W - 1750 mm);
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V;
urządzenia dodatkowe — wciągarka z liną o dłu-
gości 70 m i maksymalnej sile uciągu 4500 kg;
łączność — radiostacja odbiorczo-nadawcza
10RT-12 o zasięgu 20-25 km;
osiągi — moc jednostkowa 9,3—9,1 kW/t (12,7-
12,4 KM/t), promień skrętu 10,1 m, prędkość mak-
symalna 75 (BTR-152W - 65 km/h), zasięg po dro-
dze 550-650 km;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°; rowy
szerokości 80 cm, brody głębokości 80 cm.
14 - Wozy bojowe
241
Przegląd typów
Kołowy transporter
opancerzony SKOT
W końcu lat pięćdziesiątych kierownictwo
sil zbrojnych CSRS podjęło decyzję o wypo-
sażeniu Czechosłowackiej Armii Ludowej w
kołowe transportery opancerzone własnej kon-
strukcji. Pierwszy projekt takiego wozu noszą-
cego oznaczenie SKOT (skrót nazwy Stredni
Kolovy Obrneny Transporter, co oznacza Śre-
dni Kołowy Opancerzony Transporter) został
ukończony w 1959 roku, przy czym konstruk-
torzy bazowali na typowych zespołach samo-
chodowych już produkowanych przez prze-
mysł CSRS. W 1961 roku zbudowano prototy-
pową serię informacyjną przeznaczoną do
wszechstronnych prób trakcyjnych oraz woj-
skowych.
W tym samym roku między CSRS i PRL za-
warte zostało porozumienie o wspólnej pro-
dukcji pojazdu. Od tego momentu dalsze
prace badawcze, mające na celu wykrycie
wszelkich usterek i ich usunięcie, podjęli tak-
że i polscy specjaliści wojskowi oraz z prze-
mysłu. Równolegle z prowadzonymi badaniami
podjęto prace przygotowawcze do uruchomie-
nia produkcji seryjnej.
Do uzbrojenia LWP i CzAL transporter
SKOT przyjęty został w 1964 roku, przy czym
w CSRS otrzymał dodatkowo oznaczenie OT
wz. 64 (Obrneny Transporter wzór 1964). W
Polsce pojazd demonstrowany był publicznie
po raz pierwszy podczas defilady w Warsza-
wie w lipcu 1964 roku.
Konstrukcja, właściwości trakcyjne oraz
wartości bojowe transportera SKOT wysuwały
go na czoło w rzędzie najlepszych pojazdów
tego typu na świecie. Przyjęte rozwiązania
konstrukcyjne — nowoczesny układ napędowy,
napędzane wszystkie koła, zawieszenie nie-
zależne, centralny układ pompowania itp. —
umożliwiają pojazdowi dużą zdolność poko-
nywania terenu, osiąganie wysokiej średniej
prędkości jazdy przy zapewnieniu właściwych
wygód załodze i przewożonym żołnierzom.
Wodoszczelny kadłub oraz urządzenia do na-
pędu w wodzie umożliwiają pokonywanie
przeszkód wodnych bezpośrednio z marszu.
Zastosowane opancerzenie chroni załogę
przed rażeniem pociskami broni strzeleckiej
195. Kołowy transporter opancerzony SKOT w pierwotnej wersji podstawowej, mo-
del z 1961 r. (noszący później oznaczenie SKOT-1)
242
SKOT
196. SKOT (tzw. artyleryjski) przystosowany do przewozu plutonu moździerzy lub
plutonu przeciwpancernego (na zdjęciu)
i odłamkami granatów, a odpowiednie wypo-
sażenie wozu zapewnia osłonę przed przeni-
kaniem pyłów radioaktywnych oraz skutkami
działania broni bakteriologicznej i chemicz-
nej. Własne uzbrojenie transportera umożli-
wia wsparcie ogniowe żołnierzy desantu (za-
równo walczącego z wnętrza pojazdu, jak i
po spieszeniu) i zwalczanie różnego rodzaju
celów naziemnych oraz powietrznych.
Wszystkie te cechy sprawiają, że transpor-
tery SKOT mogą być wykorzystane w różnych
rodzajach działań, samodzielnie lub w ści-
słym, bezpośrednim współdziałaniu z czołga-
mi, niezależnie od warunków terenowych,
atmosferycznych i klimatycznych oraz pory
doby.
W toku produkcji transporter SKOT był
kilkakrotnie modyfikowany i modernizowany,
co znacznie podniosło jego walory bojowe
oraz właściwości eksploatacyjne. Stopniowo
zmieniono również jego uzbrojenie. W pier-
wszej, oryginalnej wersji był to pojazd bez-
wieżowy, lecz w kolejnych seriach nad prze-
działem desantowym umieszczono niewielką
nadbudowę; ta wersja otrzymała oznaczenie
SKOT-1A
Obie odmiany bezwieżowe. używane jako
bazowe transportery do różnych zadań, po-
służyły też do budowy następujących wersji
specjalistycznych:
- SKOT inżynieryjny - dwie odmiany tran-
sportera dla wojsk inżynieryjnych, opracowane
przez konstruktorów Wojskowego Instytutu Te-
chniki Inżynieryjnej w latach siedemdziesią-
tych; w wersji torującej umożliwia on przewóz
drużyny saperów wraz ze sprzętem rozpoznaw-
czo-minerskim do samodzielnego wykonywa-
nia zadań rozgradzających; w wersji zaporo-
wej umożliwia ustawianie zapór minowych
metodą narzutową podczas minowania mane-
wrowego (pojazd ze specjalną pochylnią);
— SKOT — WPT (Wóz Pogotowia Technicz-
nego) - pojazd opracowany w 1969 roku,
przeznaczony do udzielania pomocy technicz-
nej w zakresie prac obsługowych oraz napraw
bieżących w warunkach polowych; wóz wypo-
sażony jest m.in. w dźwig o nośności 800 kg,
zestawy części zamiennych, narzędzi i urzą-
dzeń potrzebnych do obsługi i napraw tran-
sportów SKOT, eżektorowe urządzenie do de-
zaktywacji i odkażania, rentgenoradiometr
DP 66, składany namiot, sztywny hol itp.; ma-
197. Kołowy transporter opancerzony SKOT-WPT
243
Przegląd typów
198. SKOT w pierwszej wersji uzbrojenia — 7,62 mm
km PKT
199. SKOT z drugą wersją uzbrojenia — 12,7 mm wkm
DSzK: a — widok od góry ukazujący szczegóły tarczy
ochronnej, b — widok od tyłu
sa pojazdu wynosi 14,3 t, załoga składa się
z 5 osób;
- SKOT dowodzenia — pojazd przeznaczo-
ny dla sztabów, wyposażony w odpowiednie
urządzenia oraz środki łączności (radiostacje
dużej mocy o różnym zasięgu); m.in. modele
SKOT-R1, SKOT-R2, SKOT-R3;
— SKOT artyleryjski — opracowany w 1968
roku pojazd z wnętrzem przedziału desanto-
wego przystosowanym do trwałego umocowa-
nia sprzętu i przewozu plutonu moździerzy
albo plutonu przeciwpancernego (PPK lub
SPG); także pojazd przeznaczony dla podod-
działów artyleryjskich, wyposażony w urzą-
dzenia do obserwowania i kierowania ogniem
artylerii.
Problem wyposażenia transportera SKOT
w odpowiednie uzbrojenie tak, by z opance-
rzonego środka transportowego mógł się on
stać także typowym pojazdem bojowym, został
złożony na barki polskich konstruktorów. W
pierwszej fazie rozwiązywania tego zagadnie-
nia SKOT wyposażony został w 7,62 mm km,
a następnie 12,7 mm wkm DSzK umieszczo-
ny na obrotowej podstawie i osłonięty z bo-
ków tarczami pancernymi. Takie rozwiązanie
nie było jednak w pełni zadowalające, wobec
czego, w wyniku przeprowadzonych, szczegó-
łowych analiz, zdecydowano się na adapta-
cję typowej wieżyczki wraz z uzbrojeniem,
montowanej do tej pory na radzieckich wo-
zach BTR-60PB oraz BRDM-2. Wymagało to
przekonstruowania środkowej pokrywy prze-
działu desantowego. Konieczność zainstalo-
wania dodatkowych urządzeń pociągnęła za
sobą zmniejszenie liczby przewożonych żołnie-
rzy desantu do 10. Ten nowy model tran-
sportera otrzymał w Polsce oznaczenie
SKOT-2A i przyjęty został do uzbrojenia w
końcu lat sześćdziesiątych.
W toku dalszej modernizacji konstruktorzy
Wojskowej Akademii Technicznej w Warsza-
wie opracowali jeszcze doskonalszy typ wie-
ży, w której typowe uzbrojenie ma znacznie
większy kąt podniesienia w płaszczyźnie pio-
nowej (do 85°), co umożliwia strzelcowi zwal-
czanie nie tylko celów naziemnych, lecz także
powietrznych, poruszających się na małych
wysokościach. W modelu tym zastosowano
oryginalny, optyczny celownik szerokokątny
CGS-90 również polskiej konstrukcji i pro-
dukcji. Za pomyślne rozwiązanie tej konstruk-
cji, znacznie podnoszącej walory bojowe pod-
stawowego pojazdu wojsk zmechanizowanych.
244
SKOT
a b
c
200. Kołowy transporter opan-
cerzony SKOT-1A z podwie-
żowq nadbudową na kadłu-
bie: o — widok ogólny po-
jazdu, b - w jednej z wersji
wozu dowodzenia tzw. R, c —
w odmiennej wersji wozu do-
wodzenia R
zespół pracowników WAT otrzymał nagrodę
ministra obrony narodowej.
Nowy typ wieży zaczęto montować na trans-
porterach od początku lat siedemdziesiątych,
przy czym otrzymały one oznaczenie SKOT-2AP.
W kolejnym etapie przystosowywania tran-
sportera SKOT do stale rosnących wymagań
współczesnego pola walki rozwiązano pro-
blem zwiększenia siły ognia oraz rozszerzenia
zakresu zwalczania celów naziemnych. Kon-
struktorzy Wojskowego Instytutu Technicznego
Uzbrojenia wyposażyli transporter w dwie,
montowane na stałe na bokach wieży, wy-
rzutnie PPK; operator pocisków kieruje nimi
z wnętrza pojazdu. Uzbrojenie to, montowane
głównie na wersji SKOT-2A, umożliwia zało-
dze transportera, podobnie jak w przypadku
BWP, zwalczanie wozów bojowych przeciwni-
ka.
Dzięki nowoczesnej konstrukcji oraz możli-
wości zastosowania różnorodnych urządzeń
mimo upływu czasu transporter SKOT je
i obecnie typowym pojazdem bojowym, uż>
wanym do wielu zadań przez różne rodzaj
wojsk.
245
Przegląd typów
246
SKOT
201. SKOT-2A wyposażony dodatkowo
w wyrzutnie PPK: a - widok ogólny
(z lewej u góry), b - fragment wieży-
czki z pociskami na wyrzutniach (z
prawej u góry)
a b
202. SKOT-2A (z lewej u dołu) z
uzbrojeniem (wkm sprzężony z km)
w standardowej wieżyczce obrotowej
203. SKOT-2AP ze zmodernizowang
wiczyczkq umozliwiajqcq strzelanie do
celów powietrznych
247
Przegląd typów
Dane taktyczno-techniczne kołowego tran-
sportera opancerzonego SKOT (w nawia-
sach podano istotne różnice dla głównych
wersji SKOT-1 A. SKOT-2A. SKOT-2AP):
masa — 12,3 t; z załogą 14,3 t (12,5, 12,8 oraz
12,9 t); ładowność - 2000 kg (1800, 1460 kg);
załoga - 2 + 18 (2 4 16, 2 4" 10);
wymiary — długość 744 cm, szerokość 255 cm,
wysokość 206 cm (237, 271, 283 cm), prześwit
40 cm;
uzbrojenie — stałego nie posiadał (1 wkm
14,5 mm KPWT sprzężony z 7,62 mm km PKT),
kąty ostrzału w płaszczyźnie poziomej 360°, w pła-
szczyźnie pionowej — SKOT 2A —4° -f-29°, SKOT
2 AP —4° 4-89,5°;
pancerz spawany z elementów walcowanych
o grubości chroniącej przed działaniem pocisków
broni strzeleckiej oraz odłamkami granatów;
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty,
8-cylindrowy, Tatra T-928-14, średnica cylindra
120 mm, skok tłoka 130 mm, pojemność
11 762 cm3, stopień sprężania 16,5, maksymalna
moc 132,4 kW (180 KM) przy 2000 obr./min.. chło-
dzony powietrzem;
paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników
paliwa 330 I, zużycie paliwa 45—70 1/100 km;
układ napędowy — przekładnia przyśpieszająca
sprzęgło mechaniczne jednotarczowe suche, skrzy-
nia przekładniowa planetarna półautomatyczna typu
Wilson, 5 biegów do przodu, 1 do tyłu, wały
napędowe, skrzynie rozdzielcze międzymostowe, mo-
sty napędowe; wszystkie koła napędzane; napęd
w wodzie śrubami wodnymi, kierowania sterami;
podwozie — zawieszenie kół niezależne na waha-
czach i spiralnych resorach z hydraulicznymi tłumi-
kami drgań, koła z ogumieniem 13,00—18” z ciś-
nieniem regulowanym przez układ centralnego pom-
powania; kierowane obie pary przednich kół; roz-
staw osi 1300-2150—1300 mm, rozstaw kół 1860 mm;
hamulec nożny pneumotyczno-hydrauliczny, hamu-
lec ręczny mechaniczny;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24 V;
łączność zewnętrzna — radiostacja R113, we-
wnętrzna — telefon wewnętrzny;
urządzenia specjalne — falochron uruchamiany
mechanicznie, urządzenie grzewczo-wentylacyjne,
urządzenie filtrowentylacyjne, układ centralnego
pompowania kół, sprężarka, odśrodkowa pompa
wodna;
osiągi — moc jednostkowa 9,3 kW/t (12,6 KM/t);
promień skrętu na lądzie 10,5 m, prędkość maksy-
malna po drodze 95 km/h, prędkość pływania
8—9 km/h, zasięg po drodze 650-740 km;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 35°, rowy
szerokości 200 cm, ściany wysokości 50 cm.
248
M2
Półgąsienicowy transporter
opancerzony M2
Jeden z podstawowyh typów amerykańskich
transporterów opancerzonych szeroko stoso-
wanych w czasie II wojny światowej. Prototyp
pojazdu zbudowano w latach 1939/1940 w
firmie Diamond T Motor Company (był wyni-
kiem prawie 15-letnich badań i doświadczeń).
We wrześniu 1940 roku został on standaryzo-
wany i przyjęty do uzbrojenia armii amery-
kańskiej jako opancerzony pojazd rozpoznaw-
czy, transporter do przewozu ludzi i zaopa-
trzenia, ciągnik dla dział, wóz dowodzenia
itp. Seryjna produkcja na wielką skalę rozpo-
częta została w roku 1941 i do 1945 roku
cztery firmy: Autocar Co. w Ardmore (stan
Pensylwania), Diamond T Motor Car Co.
w Chicago (stan Illinois), International Har-
vester Co. w Chicago oraz White Motor Co.
w Cleveland (stan Ohio) zbudowały 39 436
wozów tego typu (w kilku wersjach: M2,
M2A1, M3. M3A1, M3A2, M5, M5A1, M9
i M9A1). Najliczniej produkowane były wozy
M2 — 11 415 sztuk oraz M3 — 12 499 sztuk.
Nadto na podwoziu tego transportera budo-
wano działa samobieżne (z moździerzami,
armatami przeciwlotniczymi, przeciwpancerny-
mi, palowymi) oraz inne pojazdy specjalne,
w sumie ponad 70 odmian i wersji. Ogólna
liczba zbudowanych w czasie wojny transpor-
terów oraz innych pojazdów na ich podwo-
ziach sięgnęła 54 803.
W ramach „Lend Lease" transportery te
dostarczane były także wojskom wszystkich
państw sojuszniczych — W. Brytanii (tam sta-
nowiły wyposażenie również jednostek Pol-
skich Sił Zbrojnych na Zachodzie) oraz ZSRR.
Dane taktyczno-techniczne półgąsienicowe-
go transportera opancerzonego M2:
masa - 7,99-8,10 t;
załoga — 2 -f- 10 — 11 ludzi;
ładowność — 1420-1650 kg;
wymiary — długość 610 cm, szerokość 220 cm,
wysokość 225 cm, prześwit 28 cm;
uzbrojenie typowe — 1 wielkokalibrowy karabin
maszynowy 12,7 mm Browning M2 HB 1 karabin
maszynowy 7,62 mm Browning. 1 pistolet maszyno-
wy 11,43 mm Thompson;
pancerz — nitowany z płyt walcowanych grubości
6,3 - 12,7 mm;
napęd — silnik gaźnikowy 4-suwowy, rzędowy,
6-cylindrowy White 160AX, pojemność 6220 cm3,
moc 108 kW (147 KM) przy 2400 obr./min., chło-
dzony płynem;
paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa
227 I;
osiągi — prędkość maksymalna 65 km/h, zasięg
do 320 km;
pokonywane przeszkody - wzniesienie 37°, rowy
szerokości 100 cm, ściany wysokości 30 cm, brody
głębokości 80 cm.
Dokładniejsza charakterystyka pojazdu nie różni
się od danych podwozia, na którym budowano
działa samobieżne SU-57.
249
Przegląd typów
a
b c
d
204. Półgąsienicowy trans-
porter opancerzony M2:
a — widok ogólny, b —
widok z boku, c - widok
z góry ukazujący szcze-
góły przedziału bojowego,
a - wóz w służbie LWP
na ćwiczeniach KBW w
latach pięćdziesiątych
250
Universal Carrier
-Do Związku Radzieckiego wysiano 342 wozy
M2, 2 wozy M3, 421 wozów M5 oraz 413
wozów M9, w sumie 1178 półgąsienicowych
transporterów opancerzonych różnych modeli.
Od Związku Radzieckiego pojedyncze pojazdy
tego typu otrzymało również ludowe Wojsko
Polskie. Były one używane od 1944 roku przez
sztaby związków ogólnowojskowych oraz tak-
tycznych i przez dowództwa niektórych jedno-
stek pancernych.
Po zakończeniu II wojny światowej liczba
tych transporterów zwiększyła się, albowiem
w takim właśnie charakterze wykorzystywano
pozostałe jeszcze działa samobieżne SU-57
oraz M17, oczywiście po zdemontowaniu
uzbrojenia. Ponieważ wszystkie te pojazdy
traktowano jako nietypowe, przekazano je,
prawdopodobnie w 1946 roku, oddziałom
KBW. Tu używane były do lat pięćdziesiątych,
po czym wycofano je z uzbrojenia.
B. TRANSPORTERY GĄSIENICOWE
Gąsienicowy
transporter opancerzony
Universal Carrier Mkl
Był to lekki, odkryty, gąsienicowy transpor-
ter opancerzony, konstrukcji angielskiej, prze-
znaczony do wykonywania różnorodnych za-
dań bojowych i transportowych.
Pojazd ten był wynikiem długoletnich prac
konstrukcyjnych inż. J. Cardena i kpt. V. Loy-
da, wówczas pracowników firmy Vickers-
-Armstrong w Newcastle, i stanowił rozwinię-
cie tzw. tankietek Carden-Loyd z końca lat
dwudziestych. W 1936 roku armia angielska
przyjęła do uzbrojenia 3 odmiany transpor-
terów: Cavalry Carrier, Bren Carrier oraz
Scout Carrier - różniące się pewnymi szcze-
gółami. W 1939 roku zamiast tych pojazdów
do produkcji skierowano znormalizowany, uni-
wersalny pojazd jednego typu zwany Univer-
sal Carrier. Produkowany był przez kilka firm
angielskich (w czasie wojny zbudowano tu
ponad 35 000 wozów), jak również w Kana-
dzie (zakłady Ford Motor Co. wyprodukowa-
ły 28 992 wozy), Australii (zbudowano 5501
pojazdów), a nawet w Nowej Zelandii (zbu-
dowano 540 wozów). Łączna produkcja w
czasie wojny wyniosła ponad 75 000 transpor-
terów w różnych odmianach (różnice w silni-
ku, moście napędowym itp.), o różnym prze-
znaczeniu (pojazd transportowy, do przewozu
ckm, do przewozu moździerza, do holowania
armat ppanc, obserwacyjny, łączność itp.),
z różnym uzbrojeniem i wyposażeniem.
W ramach „Lend Lease” z W. Brytanii i
Kanady do ZSRR wysłano 2560 wozów Uni-
versal Carrier Mk 1.
Transportery Mk 1 w LWP
Transportery opancerzone Universal Carrier
Mk 1 (znane lepiej wśród polskich załóg tylko
jako Mk 1 — pod tą nazwą występowały też
najczęściej we wszystkich meldunkach i spra-
wozdaniach) przekazywane były sukcesywnie
przez Związek Radziecki w czasie formowania
nowych oddziałów wojsk pancernych WP, od
połowy 1944 roku.
Pierwsze pojazdy Mk 1, w liczbie 9 sztuk,
dostarczono w sierpniu 1944 roku na stację
Berdyczów z przeznaczeniem dla trzech bry-
gad pancernych formowanego w tym rejonie
1 korpusu pancernego. Później otrzymały je
również i inne jednostki pancerne WP, głów-
nie jednak te, które weszły w skład 2 armii
WP. W sumie w 1944 roku i do końca stycznia
1945 roku Wojsko Polskie otrzymało prawdo-
podobnie 52 transportery opancerzone Mk 1.
Posiadały je następujące jednostki i związki:
W 1 armii WP:
- 4 pułk ciężkich czołgów — 3 transportery
Mk 1, przy czym ustalony został numer tylko
jednego z nich: T 51016 \ dwa pozostałe od-
dano do naprawy w początkach czerwca 1945
roku; wszystkie pojazdy pułk otrzymał jesienią
1944 roku.
1 W ewidencjach jednostek WP pojazdy Mk 1 za-
pisywane były wg numerów oryginalnych serii angiel-
skich, pod którymi występowały one w armii angiel-
skiej. Numery te malowane były najczęściej w trzech
miejscach pojazdu: na bocznych płytach kadłuba w
przedniej jego części oraz na tylnej płycie kadłuba
w górnej części.
251
Przegląd typów
Q
b
205. Gąsienicowy transporter opancerzony Universal
Carrier Mk I: a — widok ogólny od przodu, b - wi-
dok ogólny od tylu
W 2 armii WP:
w jednostkach 1 korpusu pancernego wg
meldunku z 14 kwietnia 1945 roku podano
numery (stan niepełny, prawdopodobnie bez
wozów 25 pas oraz 2 batalionu motocyklo-
wego) następujących 20 pojazdów: T 18966,
T 18997, T 19426, T 19468, T 50780, T 50841,
T 50857, T 50869, T 50912, T 50913, T 50917,
T 50990, T 51005, T 51014, T 51032, T 51699,
T 51702, T 51727, T 51735 oraz T 51754. Przy-
dział tych pojazdów do wyszczególnionych wy-
żej i niżej jednostek nie został ustalony;
- 2 brygada pancerna - 3 transportery
Mk 1 o nie ustalonych numerach, otrzymane
w sierpniu 1944 roku;
— 3 brygada pancerna — 3 transportery
Mk 1 o nie ustalonych numerach, otrzymane
w sierpniu 1944 roku;
— 4 brygada pancerna - 3 transportery
Mk 1 o nie ustalonych numerach, otrzymane
w sierpniu 1944 roku;
- 1 brygada piechoty zmotoryzowanej -
10 transporterów Mk 1 o nie ustalonych nu-
merach, otrzymane jesienią 1944 roku;
— 25 pułk artylerii samobieżnej — 4 trans-
portery Mk 1 o nie ustalonych numerach,
otrzymane w październiku 1944 roku;
— 2 batalion motocyklowy — 11 transpor-
terów Mk 1 w większości o nie ustalonych nu-
merach; znane są numery tylko dwóch pojaz-
dów T 50736 oraz T 50806;
252
Urwersal Carrier
□ b
c
d
206. Transportery opancerzone Universal Carrier w
służbie LWP: a — pojazd T 51016 z 4 pczc (z charak-
terystycznym znakiem orła w rombie namalowanym na
bocznej ścianie kadłuba) podczas działań w kwietniu
1945 r. na terenie Niemiec, b —pojazdy z nie ustalonej
jednostki 1 korpusu pancernego w kwietniu — maju
1945 r., c - d — w czasie defilady w Warszawie w
maju 1946 r.
253
Przegląd łypów
— 5 pułk ciężkich czołgów — 3 transporte-
ry Mk 1 o numerach T 50778, T 50847 oraz
T 51760, otrzymane 20 października 1944 ro-
ku.
W jednostkach szkolnych:
— Oficerska Szkoła Broni Pancernej —
9 transporterów Mk 1; z tego 6 pojazdów
o numerach: 2889, 5942, 6380, 6414, 6458
i 6556, otrzymała ona z Bazy Remontowej
nr 2 w Moskwie, a 3 pojazdy o numerach:
T 50835, T 50953 oraz T 50957, przekazano jej
jesienig 1944 roku poprzez 40 magazyn broni
sprzętu pancernego, z wyposażenia rozformo-
wanego 6 pułku ciężkich czołgów;
— 3 szkolny pułk czołgów — 2 transportery
Mk 1 o numerach T 5678 i T 5682 otrzymane
12 Iipca 1944 roku z Bazy Naprawczej nr 2
w Moskwie.
W brygadach pancernych formowanych w
drugiej połowie 1944 roku transportery Mk 1
stanowiły (zamfast wcześniej używanych sa-
mochodów póncernych BA-64) wyposażenie
plutonów zwiadowczych kompanii dowodze-
nia. W 1 brygadzie piechoty zmotoryzowanej
transporterami posługiwali się zwiadowcy
kompanii rozpoznawczej. W 4 i 5 pułkach
ciężkich czołgów oraz w 28 pułku artylerii
samobieżnej wozy te znajdowały się w stanie
plutonów dowodzenia. Oficerska Szkoła Broni
Pancernej oraz 3 szkolny pułk czołgów używa-
ły tych pojazdów do nauki jazdy. W 2 bata-
lionie rozpoznawczym istniała, w miejsce kom-
panii samochodów pancernych BA-64, kom-
pania transporterów opancerzonych.
Podczas działań transportery Mk 1, znacz-
nie lepiej mogące pokonywać teren i bezdro-
ża niż pojazdy kołowe, używane były głównie
do wykonywania zadań rozpoznawczych, cho-
Gąsienicowy transporter opancerzony Uni-
versal Carrier Mk 1
Dane taktyczno-techniczne gąsienicowego
transportera opancerzonego Uniwersał
Carrier Mk 1:
masa - 3,7 t;
załoga - 3 ludzi;
wymiary - długość 370 cm, szerokość 194 cm,
wysokość 157 cm, prześwit 22 cm;
uzbrojenie typowe (angielskie) — 1 rusznica prze-
ciwpancerna „Boys” 14 mm, 1 karabin maszynowy
7,7 mm Bren, 1 pistolet maszynowy 11,43 mm;
amunicja — do rusznicy 80 nabojów, do km 900
nabojów, do pm 250 nabojów, 10 ręcznych grana-
tów obronnych F-1;
pancerz — nitowany (były również modele z pan-
cerzem częściowo lub całkowicie spawanym) z płyt
walcowanych grubości 7-10 mm;
napęd - silnik gaźnikowy, 4-suwowy, widlasty,
8-cylindrowy Ford GAE (lub GAEA), średnica cy-
lindra 77,8 mm, skok tłoka 95,3 mm, pojemność
3600 cm3, stopień sprężania 6, moc maksymalna
47,8 kW (65 KM) przy 2840 obrjmin., chłodzony
płynem;
paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa
90 I, zużycie paliwa ok. 50 1/100 km;
układ napędowy — sprzęgło główne jednotarczo-
we suche, skrzynia przekładnfowa mechaniczna,
4 biegi do przodu, 1 do tyłu, złącze mufowe, me-
chanizm różnicowy z hamulcami bocznymi, koła na-
pędzające gąsienice;
podwozie — 6 pojedynczych kół nośnych z ban-
dażami gumowymi o zawieszeniu mieszanym (dwa
przednie zblokowane, tylne niezależne), zawiesze-
nie na resorach spiralnych, 2 pojedyncze koła pod-
trzymujące górną część gąsienicy, koła napinające
z przodu, kadłuba/ napędowe z tyłu, gąsienice me-
talowe, dwugrzebieniowe jednosworzniowe, w każ-
dej taśmie 160-167 ogniw, szerokość gąsienicy
241 mm, podziałka 43 mm, rozstaw środków gą-
sienicy 1600 mm, długość oporowa gąsienicy
1510 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 6 V;
łączność — zewnętrzna, radiostacja nr 11;
osiągi — moc jednostkowa 14,9 kW/t (20,3 KM/t),
prędkość maksymalna 40 km/h, zasięg po drodze
180 km, w terenie 120 km;
pokonywane przeszkody/- nacisk jednostkowy na
podłoże 0,5 kg/cm2, wzniesienia 28°, rowy szero-
kości 160 cm, ściany wysokości 50 cm, brody głę-
bokości 60 cm.
254
TOPAS
ciąż wykorzystywano je również do utrzymania
łączności między pododdziałami, przewozu
amunicji, zaopatrzenia, ewakuowania ran-
nych, konwojowania kolumn samochodowych
itp.
Po zakończeniu działań wojennych, w lip-
cu 1945 roku, stan transporterów Mk 1 wy-
nosił prawdopodobnie 39 pojazdów. W dru-
giej połowie roku wiele z nich poddano ge-
neralnej naprawie. W początkach 1946 roku
część z nich zgrupowano w 1 batalionie roz-
poznawczym oraz w 2 batalionie motocyklo-
wym, resztę zaś przekazano KBW. W później-
szych czasach transportery Mk 1 wycofano
z uzbrojenia.
Gąsienicowy transporter
opancerzony TOPAS
W końcu lat pięćdziesiątych kierownictwo
Czechosłowackiej Armii Ludowej sformułowało
szczegóły nowego planu zwiększenia mane-
wrowości piechoty i wojsk zmechanizowanych
na współczesnym polu walki. Z taktyczno-
-operacyjnego punktu widzenia zaistniała
konieczność budowy i dostarczenia jedno-
stkom piechoty perspektywicznego transpor-
tera opancerzonego, zdolnego nie tylko do
działań na lądzie, lecz również do pokonywa-
nia dużych przeszkód wodnych wpław i pro-
wadzenia walki w czasie pływania. Podjęto
decyzję wyposażenia wojsk w dwa typy trans-
porterów opancerzonych — kołowych i gąsie-
nicowych. W klasie kołowego transportera
opancerzonego konstruktorzy czescy opraco-
wali oryginalny pojazd SKOT. Natomiast gą-
sienicowy transporter opancerzony oparty zo-
stał na konstrukcji radzieckiej, pojeździe
BTR-50P. Zakupiono licencję tego wozu i przy
współpracy z. radzieckimi partnerami, którzy
również byli zainteresowani dalszą moderni-
zacją BTR-50P, dokonano wielu ulepszeń
pojazdu.
Transporter ten zbudowany został na pod-
woziu czołgu pływającego PT-76. Wykorzy-
stując dobre zdolności nawigacyjne, dużą po-
jemność i wewnętrzną objętość czołgu opra-
cowano nowy pojazd, który przyjęty został do
uzbrojenia Armii Radzieckiej w początkach lat
pięćdziesiątych pod nazwą BTR-50P.
BTR-50P różnił się od czołgu przede wszy-
stkim brakiem wieży obrotowej z zamontowa-
ną w niej armatą. Ściany kadłuba w miejscu
przedziału bojowego podniesiono, tworząc
odkryty przedział desantowy mieszczący swo-
bodnie kilkunastu żołnierzy z pełnym wyposa-
żeniem bojowym. Ładowność transportera
oraz wymiary przedziału transportowego po-
zwalały na przewożenie dość dużego (do
2000 kg) ładunku w postaci amunicji, zaopa-
trzenia, lżejszej broni zespołowej (jak: moź-
dzierze, działa bezodrzutowe, a nawet arma-
ty małych i średnich kalibrów) oraz lekkich sa-
mochodów osobowych.
W toku dalszej modernizacji opracowano
kolejne odmiany transportera BTR-50PK z cał-
kowitym opancerzeniem przedziału desanto-
wego (zakryte), bardziej dostosowane do wa-
runków pola walki, na którym może być
użyta broń jądrowa. Ta odmiana BTR-50
nie jest przeznaczona do przewozu większych
ładunków (chociaż można je ustawiać na ze-
wnątrz kadłuba, na tylnej górnej płycie); wy-
korzystano ją za to do budowy innych modeli
pochodnych, jak np. wozy dowodzenia
BTR-50PU, sztabowe itp.
Warto dodać, źe wozy typu BTR-50 znalaz-
ły też dość szerokie zastosowanie nie tylko
w wojsku, lecz i w służbie cywilnej, w róż-
nych gałęziach gospodarki narodowej ZSRR.
Między innymi na podwoziu transportera
zbudowano pojazd „Pingwin” przeznaczony
do eksploatacji arktycznych i z powodzeniem
wykorzystywany w trudnych warunkach polar-
nej zimy. „Pingwin” miał znacznie rozbudo-
wany i wyższy kadłub, poszerzone gąsienice,
zbiorniki paliwa większej pojemności oraz
usprawniony system wentylacji i wydajniej-
szego ogrzewania.
W Czechosłowacji prace modernizacyjne
nad transporterem BTR-50P rozpoczęto w 1958
roku. Za punkt wyjścia wzięto konieczność
pełnej typizacji i unifikacji z całością sprzętu
znajdującego się w wyposażeniu wszystkich
armii państw-członków Układu Warszawskie-
go. Pojazd, będąc na ogół nowoczesną kon-
strukcją, miał jednak pewne urządzenia i ze-
społy już nie odpowiadające zwiększonym
wymaganiom. W związku z tym w trakcie
opracowywania projektu największą uwagę
zwrócono na: zwiększenie maksymalnej
i przeciętnej technicznej prędkości jazdy po
lądzie niezależnie od rodzaju terenu, zwię-
kszenie możliwości manewrowania wozem,
255
Przegląd typów
zwiększenie żywotności i pewności niektórych
zespołów oraz zmniejszenie zużycia paliwa,
zwiększenie zasięgu działania, dostosowanie
pojazdu do prowadzenia walki w warunkach
użycia broni jądrowej, umożliwienie załodze
transportera prowadzenia ognia i walki z
wnętrza pojazdu.
Wszystkie te założenia zostały zrealizowane
przez konstruktorów czeskich, którzy wyposa-
żyli zmodernizowany wóz w nowocześniejszy
układ przeniesienia mocy (transmisji) w po-
staci skrzyni przekładniowej zblokowanej
z planetarnymi mechanizmami zwrotniczymi
z podwójnym doprowadzeniem mocy; rozwią-
zanie wzorowane na konstrukcji AK 7-200
z 1942 roku (tego typu mechanizmy zwrotni-
cze posiadał niemiecki czołg ,,Pantera”) zna-
cznie ułatwiło prowadzenie transportera i je-
szcze bardziej zwiększyło jego zwrotność.
Wóz otrzymał również silnik o mocy więk-
szej o 44,1 kW (60 KM); oryginalny BTR-50P
miał silnik mocy 176,5 kW (240 KM), nato-
miast w wozie TOPAS zastosowano ten sam
silnik, lecz z turbodoładowaniem (sprężarka
PDH-10RN czeskiej konstrukcji), co zwiększyło
moc jednostki napędowej do 220,7 kW
(300 KM). Mimo nieznacznego wzrostu masy
ogólnej pojazdu nowy silnik zapewniał więk-
szą moc jednostkową (do 14,7 kW - 20 KM/t);
prędkość maksymalna transportera wzro-
sła do 60-62 km/h po szosie (BTR-50P roz-
wijał prędkość maksymalną na lądzie 45 km/h,
w wodzie 10,2 km/h) i do 10,8 km/h w wo-
dzie.
Również kadłub pojazdu uległ pewnym
zmianom: w przedniej, górnej płycie wykona-
no dodatkową wieżyczkę dla trzeciego człon-
ka załogi (zależnie od wersji jest to m.in.
strzelec uzbrojenia pokładowego transporte-
ra); wóz otrzymał wydajniejszy system filtro-
wentylacyjny oraz całkowite opancerzenie
przedziału desantowego.
Wszystkie te usprawnienia podniosły w
istotny sposób walory bojowe pojazdu i zna-
cznie „odmłodziły” konstrukcję, stwarzając
perspektywy na następne lata. Zmodernizo-
256
TOPAS
wany transporter otrzymał nazwę TOPAS
(skrót pełnej nazwy Transporter Obrneny
PASovy; transporter pancerny, gąsienicowy)
i przyjęty został do uzbrojenia jednostek zme-
chanizowanych Czechosłowackiej Armii Ludo-
wej jako OT-62 (Obrneny Transporter wzór
1962). Seryjne pojazdy zaczęto przekazywać
jednostkom w 1963 roku.
W Czechosłowacji transporter TOPAS uży-
wany jest w kilku wersjach: 1 — jako pojazd
podstawowy, bez stałego uzbrojenia; 2 —
z małą wieżyczką obrotową, w której na stałe
umocowany jest 7,62 mm karabin maszyno-
wy, a na zewnątrz — pancerzownica (Taras-
nice 21) kalibru 82 mm służąca do obrony
przeciwpancernej; 3 — jako wóz sztabowy od-
powiednio przystosowany do pracy oficerów
sztabowych; 4 — jako wóz łączności i dowo-
dzenia z dodatkowym kompletem radiostacji
różnych typów. Niektóre odmiany pojazdu do-
starczone zostały także państwom arabskim.
W ramach umów gospodarczych i współ-
208. TOPAS w pierwotnym modelu w barwach Jednostki Obrony Wybrzeża: a — po- a b
jazd w czasie j'azdy, komin powietrzny zamontowany, b — wjazd transportera do c
wody, pokrywy pędnika wodnego otwarte, c - transportery w czasie pływania
17 - Wozy bojowe
257
Przegląd typów
209. TOPAS-2AP zmodernizo-
wany w Polsce: a — widok
ogólny, b — widok z boku,
c — pojazd w czasie pły-
wania
b
c
258
TOPAS
a
b
210. TOPASy podczas ćwiczeń Jednostki Obrony Wy-
brzeża: a — przygotowanie do załadowania na okręty
desantowe, b — po wylqdowaniu
pracy między Polską a Czechosłowacją, dwo-
ma członkami Układu Warszawskiego, trans-
portery opancerzone TOPAS dostarczone zo-
stały Polsce i przyjęte w początkach lat sześć-
dziesiątych do uzbrojenia Wojska Polskiego.
W wozy tego typu wyposażono niektóre je-
dnostki zmechanizowane, między innymi pod-
oddziały Jednostki Obrony Wybrzeża - żołnie-
rzy w niebieskich beretach. Z racji właści-
wości trakcyjnych oraz możliwości pływania,
nawet w trudnych warunkach nawigacyjnych,
TOPASy są sprzętem szczególnie użytecznym
dla „niebieskich beretów”, równie często
działających na lądzie jak i na wodzie, prze-
wożonych okrętami desantowymi Marynarki
Wojennej i lądujących wprost z morza.
Początkowo TOPASy używane były w Woj-
sku Polskim w pierwotnej postaci, bez stałe-
259
Przegląd typów
go uzbrojenia W toku eksploatacji i licznych
ćwiczeń zrodziła się konieczność wyposażenia
pojazdu w odpowiednie uzbrojenie, służące
zarówno do wsparcia ogniem spieszonego
desantu, jak również do bezpośredniej obro-
ny samego wozu.
Dalsze prace modernizacyjne podjęli już
211. Odmiany specjalne transportera TOPAS: od gó-
ry — WPT-TOPAS, niżej — wóz dowodzenia wyposażo-
ny w specjalne radiostacje
polscy konstruktorzy. Mając doświadczenie w
tej dziedzinie — w ramach modernizacji in-
nego transportera opancerzonego konstrukcji
czeskiej typu SKOT — pojazd ten wyposażo-
no, w wersji SKOT-2A, w wieżyczkę obrotową
z wkm 14,5 mm oraz sprzężonym 7,62 mm km,
zapożyczoną z radzieckich transporterów
opancerzonych BRDM-2 i BTR-60PB. Następ-
nie zaś oficerowie-inźynierowie z Wojskowej
Akademii Technicznej w Warszawie opraco-
wali nowszy wariant tej wieży, w której sposób
umocowania uzbrojenia umożliwia prowadze-
nie ognia do celów naziemnych i powietrz-
nych; ta odmiana SKOTa otrzymała oznacze-
nie SKOT-2AP. Dokonano też odpowiedniej
adaptacji TOPASa w celu wyposażenia go
właśnie w ten typ wieży.
TOPAS poddany został dalszym, koniecz-
nym zmianom, m.in. zmieniono system wenty-
lacji z charakterystyczną osłoną pancerną,
dokonano zmiany górnej płyty kadłuba tran-
sportera, wyposażając ją w podstawę dla
wieży, inaczej usytuowano pokrywy włazów
dla desantu, przebudowano przedział desan-
towy. Oprócz tego zastosowano dodatkowe
zbiorniki paliwa przewożone na zewnątrz, z
tyłu kadłuba na górnej płycie, obok umiesz-
czono dwie świece dymne MDSz, wylot ukła-
du filtrowentylacyjnego zaopatrzono w pio-
nowo ustawione „kominy”, chroniąc go przed
zalewaniem wodą podczas pływania na du-
żej fali.
Zmodernizowane pojazdy przeszły wszech-
stronne próby badawcze w WITPiS, które
wykazały celowość zastosowanych ulepszeń.
Nowa odmiana transportera otrzymała ozna-
czenie TOPAS-2AP i jest używana w dwóch
wersjach różniących się pewnymi szczegółami
oraz wyposażeniem:
— wersja I dla drużyny piechoty — z zało-
gą 3 ludzi oraz miejscami dla 12 żołnierzy
desantu (drużyny) z pełnym wyposażeniem bo-
jowym;
— wersja II dla działonów moździerzy —
z załogą 3 ludzi oraz dwoma moździerzami
kalibru 82 mm i miejscami dla 8 żołnierzy ich
obsługi.
Dzięki tym usprawnieniom transporter
opancerzony TOPAS z pojazdu o charakterze
raczej środka transportowego, bez stałego
uzbrojenia pokładowego, stał się wozem bo-
jowym z możliwością stałego uczestnictwa w
boju i zwalczania celów zarówno naziem-
nych, jak i powietrznych.
260
TOPAS
Gąsienicowy transporter
opancerzony TOPAS-2AP
Podstawowe dane taktyczno-techniczne
transporterów opancerzonych TOPAS (przy
niektórych parametrach podano różne war-
tości, odnoszące się odpowiednio do
wersji: TOPAS, TOPAS-2AP oraz WPT
-TOPAS):
masa własna transportera — 13/15,1 t;
masa pojazdu gotowego do działania (z załogą,
wyposażeniem itp.) - 15'16, 4/15 t;
załoga - 2+16 (3 + 12 lub 8) ludzi;
ładowność - TOPAS — 2000 kg;
wymiary — długość całkowita 7000 mm, szero-
kość 3140/3225 mm, wysokość 2100/2725/2720 mm,
prześwit 410/425 mm;
uzbrojenie — TOPAS-2AP — 14,5 mm wielkokali-
browy karabin maszynowy KPWT sprzężony
z 7,62 mm karabinem maszynowym PKT; kąty
ostrzału w płaszczyźnie poziomej 360°, w płaszczyź-
nie pionowej —5 +78°; mechanizmy naprowadza-
nia na cel ręczne; WPT-TOPAS — 7,62 karabin
maszynowy PK z osłoną pancerną, umieszczony
w obrotnicy na prawej wieżyczce wozu, przystosowa-
ny do zwalczania celów naziemnych i powietrz-
nych; kąty ostrzału w płaszczyźnie poziomej 360°,
w płaszczyźnie pionowej —15 -j-80°;
amunicja - TOPAS-2AP - do 14,5 wkm 500 na-
bojów, do km 7,62 mm 2000 nabojów;
pancerz —• z płyt walcowanych (łączonych spawa-
niem) o grubości chroniącej pojazd i jego załogę
przed ogniem broni maszynowej oraz odłamkami
pocisków moździerzowych i artyleryjskich;
napęd — silnik dieslowski, czterosuwowy, sześcio-
cylindrowy rzędowy, P-V6 z turbosprężarką, pojem-
ność 19100 cm3, stopień sprężania 14—15, moc
maksymalna 220,7 kW (300 KM) przy 1800 obr./
/min., chłodzony płynem;
paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników
paliwa 407 I, zużycie paliwa 70-90 1/100 km pod-
czas jazdy po szosie i 230—270 1/100 km w czasie
pływania;
układ napędowy — sprzęgło główne suche, dwu-
torczowe; skrzynia przekładniowa mechaniczna,
5 biegów do przodu, 1 do tyłu, zblokowana z pla-
netarnymi mechanizmami skrętu o podwójnym do-
prowadzeniu mocy; reduktory wewnętrzne (prawy
i lewy) przeznaczone do przeniesienia napędu na
gąsienice oraz na pędniki wodne, jednostopniowe
przekładnie boczne; 2 pędniki wodne; podwozie —
sześć por pojedynczych kół nośnych z bandażami
gumowymi; koła zawieszone niezależnie; elemen-
ty amortyzujące — stalowe drążki skrętne; przednie
i tylne koła z hydraulicznymi tłumikami drgań; ko-
ła napinające gąsienice z przodu kadłuba; zębate
koła napędowe z tyłu kadłuba; gąsienice metalo-
we, dwugrzebieniowe, jednosworzniowe; rozstaw
środków gąsienic 2730 mm, długość oporowa gą-
sienicy 4080 mm, szerokość gąsienicy 360 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24 V;
łączność — wewnętrzna czołgowy telefon R-120,
zewnętrzna — radiostacja odbiorczo-nadawcza
R-113;
urządzenia specjalne — półautomatyczne urządze-
nie przeciwpożarowe, urządzenie filtrowentylacyjne,
żyroskopowy wskaźnik kierunku itp.;
osiągi - moc jednostkowa 14,7/13,4 kW
(20/18, 2/20 KM/t), nacisk jednostkowy na grunt
0,51 kg/cm2, najmniejszy promień skrętu 1,37 m,
prędkość maksymalna po drodze 60 km/h, pręd-
kość maksymalna pływania 10,8 km/h, zasięg po
drodze 450—550 km, zasięg pływania 150 km;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 38°, rowy
szerokości 2,8 m, ściany pionowe wysokości 1,1 m.
261
Przegląd typów
Oryginalny transporter posłużył również do
budowy jeszcze jednej odmiany — wozu po-
gotowia technicznego WPT-TOPAS. Przebu-
dowy tej i adaptacji dokonali konstruktorzy
WITPiS.
Również w instytucie tym wykonano pojaz-
dy prototypowe i dokonano niezbędnych ba-
dań w różnych warunkach.
WPT-TOPAS jest zasadniczym środkiem te-
chnicznym pododdziałów ewakuacyjnych i re-
montowych Jednostki Obrony Wybrzeża i
przeznaczonym do: ewakuowania z wody
uszkodzonych transporterów opancerzonych
TOPAS i czołgów pływających PT-76, holowa-
nia tych wozów do punktów zbiórki uszkodzo-
nego sprzętu, wykonywania razem z ich zało-
gami prac obsługowo-naprawczych, a także
do udzielania pierwszej pomocy sanitarnej
załogom wozów uszkodzonych.
WPT-TOPAS wyposażony został w jeden ka-
rabin maszynowy 7,62 mm PK ustawiony na
obrotnicy i osłonięty tarczą pancerną. W
skład wyposażenia przewożonego wewnątrz
pojazdu wchodzi także ręczny granatnik prze-
ciwpancerny RPG-7, a także dodatkowe ra-
diostacje przenośne.
Zasadnicze w tej odmianie jest oczywiście
wyposażenie specjalne składające się z na-
stępujących elementów:
- wyciągarki mechanicznej o sile uciągu
2,5 t przeznaczonej do przeciągnięcia na wo-
dzie uszkodzonych pojazdów, znajdujących się
w odległości nawet 600 m od wozu pogoto-
wia technicznego;
— rzutki do dostarczenia liny holowniczej
z WPT do uszkodzonego wozu;
— dźwigu-strzały o nośności 1 t, napędza-
nego ręcznie; dźwig można montować w kil-
ku miejscach pojazdu:
— zasobników z zestawami narzędzi, przy-
rządów i urządzeń do obsługi technicznej
oraz napraw bieżących transporterów TOPAS
i czołgów pływających PT-76;
— zestawu spawalniczego (do spawania
gazowego);
— innych urządzeń, jak: ponton, namiot,
przyrządy dla płetwonurków itp.
W ten sposób stworzona została cała „ro-
dzina” kilku odmian specjalistycznych trans-
porterów TOPAS, wraz z czołgami pływają-
cymi PT-76, stanowiącymi wyposażenie „nie-
bieskich beretów”.
Bojowy wóz piechoty
(BWP)
W latach sześćdziesiątych konstruktorzy ra-
dzieccy opracowali zupełnie nowy typ trans-
portera opancerzonego gąsienicowego, silnie
uzbrojonego pojazdu bojowego przeznaczone-
go dla piechoty zmechanizowanej, który
przyjęto do uzbrojenia Armii Radzieckiej pod
nazwą BMP (Bronirowannaja lub Bojewaja
Maszina Piechoty). Po raz pierwszy pojazd
demonstrowano publicznie podczas listopa-
dowej defilady w Moskwie w 1967 roku. BMP
(BMP-765) produkowany jest w kilku warian-
tach, m.in. BMP-1, BMP-2, BMP ze stacją
radiolokacyjną itp. Na tradycyjnej defiladzie
w Moskwie, w dniu 7 listopada 1982 roku,
pokazana została najnowsza wersja BMP ze
212. Wóz bojowy piechoty BWP pierwszych serii: a -
pojazd w czasie jazdy w terenie, wszystkie włazy
otwarte, widoczni członkowie załogi i desantu, b -
część żołnierzy desantu spieszona posuwa się pod osło-
ną pojazdu
262
BWP
213. Wóz bojowy piechoty BWP
pierwszych serii: a — widok ogól-
ny od strony prawej, b — widok
ogólny od tylu, c — widok z lewej
strony, d — widok od góry
a
b
c d
263
Przegląd typów
zmienionym uzbrojeniem i PPK ulepszonego
modelu. BMP przyjęto do uzbrojenia wielu
armii państw-członków Układu Warszawskie-
go, a także niektórych państw arabskich,
afrykańskich i Kuby, przy czym używane były
w działaniach bojowych podczas wojny izrael-
sko-egipskiej w 1973 roku. W uzbrojeniu
ludowego Wojska Polskiego pojazd ten, pod
nazwą Bojowy Wóz Piechoty (BWP), znajduje
się od końca lat sześćdziesiątych, będąc pod-
stawowym pojazdem wielu jednostek wojsk
zmechanizowanych oraz powietrznodesanto-
wych.
Konstrukcja i osiągi BWP pozwalają od-
działom piechoty zmechanizowanej, wyposa-
żonym w te pojazdy, na stałe towarzyszenie
czołgom w różnych formach walki w warun-
kach zastosowania broni jądrowej i chemicz-
Bojowy wóz piechoty
Dane taktyczno-techniczne
bojowego wozu piechoty BWP:
masa — 12,6-13 t;
załoga — 34-8 żołnierzy desantu;
wymiary — długość — 675 cm, szerokość 294 cm,
wysokość 208 cm, prześwit 39 cm;
uzbrojenie — 1 armata gładkolufowa 73 mm 2A28
z półautomatycznym ładowaniem (kąty ostrzału w
płaszczyźnie poziomej 360°, w płaszczyźnie piono-
wej -40° 4-33°), 1 km 7,62 mm PKT, 1 wyrzutnia
PPK oraz uzbrojenie żołnierzy desantu;
amunicja — 40 pocisków PG 9 do działa, 2000
nabojów do km, 4—5 pocisków rakietowych;
przyrządy celownicze i obserwacyjne — dowódcy,
mechanika-kierowcy (dzienny TNPO-170, nocny
TWNO-2), operatora oraz desantu;
pancerz — spawany z elementów walcowanych
chroniący załogę przed działaniem pocisków mało-
kalibrowych broni automatycznej oraz odłamkami
pocisków artyleryjskich;
napęd — silnik dieslowski w układzie widlastym —
6-cylindrowy, 4-suwowy, mocy 220,7 kW (300 KM)
przy 2600 obr./min.; chłodzony płynem;
paliwo — olej napędowy;
układ napędowy — hydromechaniczne sprzęgło
główne, skrzynia przekładniowa (6 biegów), plane-
tarne mechanizmy zwrotnicze sterowane hydraulicz-
nie, przekładnie boczne;
podwozie — sześć par kół nośnych z bandażami
gumowymi, zawieszone niezależnie na drążkach
skrętnych, hydrauliczne tłumiki drgań na skrajnych
kołach; koła napędowe z przodu, napinające z tyłu
kadłuba; 8 par kół podtrzymujących górną część
gąsienicy; gąsienice metalowe (z gumowymi tule-
jami), dwugrzebieniowe, dwusworzniowe, szerokość
gąsienicy 300 mm, rozstaw środków gąsienic 252 cm,
długość oporowa gąsienicy 356 cm;
urządzenia łączności zewnętrznej — radiostacja
krótkofalowa, wewnętrznej — czołgowy telefon we-
wnętrzny;
urządzenia specjalne — żyrokompas GPK-59, urzą-
dzenia filtrowentylacyjne;
osiągi — moc jednostkowa 16,9 kW/t (23 KM/t),
prędkość po drodze 65 km/h, prędkość pływania
7 km/h, zasięg 500 km;
pokonywane przeszkody - nacisk na podłoże
0,60 kg/cm2, wzniesienia 35°, rowy szerokości
250 cm, ściany wysokości 70 cm.
264
MT-LB
214. BWP w trakcie pokonywania różnych przeszkód
terenowych: a - wjazd na wzniesienie, b — pokony-
wanie rowu, c — w czasie pływania, zwraca uwaqę
podniesiony falochron oraz pocisk rakietowy umiesz-
czony na wyrzutni
nej. Uzbrojenie (armata i km) zastosowane
w pojeżdzie umożliwia zarówno zwalczanie si-
ły żywej jak i punktów ogniowych; wyrzutnia
przeciwpancernych pocisków kierowanych po-
zwala na walkę z pojazdami opancerzonymi -
transporterami, a nawet czołgami. W odróż-
nieniu od wielu innych typów tego rodzaju
wozów bojowych żołnierze desantu BWP mo-
gą prowadzić ogień z wnętrza bez potrzeby
opuszczania wozu.
Specjalne urządzenia ochrony przeciwato-
mowej (automatyczne zatrzymanie silnika, za-
mknięcie pokryw nad silnikiem, rury wydecho-
wej, otworów wentylacyjnych przedziału bobo-
wego i desantowego, uruchomienie systemu
filtrowentylacyjnego) umożliwiają działanie
po wybuchu jądrowym oraz pokonywanie te-
renu skażonego.
Wodoszczelny kadłub, odpowiednia wypor-
ność oraz specjalne gąsienice (z osłonami
hydrodynamicznymi) zapewniają pojazdowi
pływalność i możliwość pokonywania nawet
szerokich przeszkód wodnych. W razie po-
trzeby BWP może być także przewożony sa-
molotami.
Stosunkowo wysoka moc jednostkowa, no-
woczesne zawieszenie oraz system kierowa-
nia pojazdem sprawiają, że BWP jest pojaz-
dem bardzo szybkim i zwrotnym, zdolnym za-
równo do pokonywania nierównego nawet te-
renu z dużą prędkością przeciętną, jak i od-
bywania długich przemarszów po drogach
utwardzonych, bez potrzeby regulacji i obsłu-
gi.
Ogólna kompozycja BWP charakteryzuje się
wielką zwartością konstrukcji i racjonalnie za-
projektowaną sylwetką, co sprawia, że jest on
mało widoczny nawet w płaskim terenie i sta-
nowi cel trudny do wykrycia i trafienia.
Opancerzony ciągnik
wielozadaniowy MT-LB
W latach sześćdziesiątych do wyposażenia
i uzbrojenia Armii Radzieckiej przyjęto nowe
typy lekkich, szybkobieżnych gąsienicowych
ciągników — transporterów z rodziny MT,
przeznaczonych do wykonywania różnych za-
dań na polu walki.
Pojazdy te charakteryzują się niską, sta-
rannie wyprofilowaną sylwetką łatwą do za-
maskowania, dużą manewrowością i zdolnoś-
cią pokonywania terenu i przeszkód wodnych
wpław; przystosowane są do eksploatacji w
różnych warunkach atmosferycznych i tempe-
265
Przegląd typów
266
MT-LB
raturze od -j-45° do —45°C. W skład rodziny
wchodzi kilka odmian, przy czym podstawo-
wymi wersjami konstrukcyjnymi sq następują-
ce ciągniki:
MT-L - z kadłubem wykonanym ze stopów
lekkich z otwartą skrzynią ładunkową osła-
nianą brezentem;
MT-LB — z całkowicie zamkniętym, szczel-
nym kadłubem spawanym z płyt pancernych.
Obie wersje mają zunifikowane zespoły
układu napędowego, zawieszenia, wyposaże-
nia itp. Nadto istnieją odmiany MT-LW oraz
MT-LBW (litera W oznacza skrót „Wiezdie-
chod”) wyposażone w specjalne gąsienice
zmniejszające nacisk jednostkowy na podło-
że, co umożliwia jazdę po śniegu lub w te-
renach podmokłych.
Opancerzony ciągnik wielozadaniowy MT-
LB (Małyj Tjagacz - Lehko Bronirirowannyj)
przeznaczony jest do holowania przyczep i
dział artyleryjskich, przewozu ludzi oraz ła-
dunków w warunkach bojowych, także pod
ogniem przeciwnika.
MT-LB przyjęty został również do uzbroje-
nia innych armii państw-członków Układu
Warszawskiego, w tym także ludowego Woj-
ska Polskiego.
Dane taktyczno-techniczne opancerzonego
ciągnika wielozadaniowego MT-LB:
masa - 11,9 t;
załoga - 3 ludzi -f- 8 żołnierzy desantu:
wymiary - długość 645 cm, szerokość 285 cm,
wysokość 186 cm, prześwit 40 cm;
uzbrojenie - 1 karabin maszynowy 7,62 mm PKT
w wieżyczce obrotowej;
pancerz — z płyt walcowanych łączonych spawa-
niem, chroniący przed ogniem broni strzeleckiej
i odłamkami pocisków artyleryjskich;
napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty, 8-
cylindrowy JAMZ 238W, pojemność 14 860 cm3 mo-
cy 176,5 kW (240 KM) przy 2100 obr./min., chło-
dzony płynem;
paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników
paliwa 520 I; zużycie paliwa — 90—120 1/100 km;
układ napędowy — sprzęgło główne dwutarczowe,
skrzynia przekładniowa mechaniczna z redukto-
rem, 6 biegów do przodu, 1 do tyłu, mechanizmy
skrętu — sprzęgła boczne z hamulcami taśmowymi,
hamulce uruchamiane pneumatycznie, przekładnie
boczne;
napęd w wodzie ruchem gqsienic po założeniu
na ich górne części osłon hydrodynamicznych;
podwozie — 6 par pojedynczych kół nośnych z
bandażami gumowymi zawieszonych niezależnie na
drqżkach skrętnych; pierwsze i ostatnie koła z hy-
draulicznymi tłumikami drgań; koła napędowe z
przodu, koła napinajqce z tyłu kadłuba; gqsienice
metalowe, jednosworzniowe, dwugrzebieniowe, sze-
rokość gąsienicy 350 mm, rozstaw środków gąsie-
nic 250 mm, długość oporowa gąsienicy 3850 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24 V;
łączność zewnętrzna — radiostacja nadawczo-
-odbiorcza, wewnętrzna — czołgowy telefon we-
wnętrzny;
urządzenia specjalne — automatyczne urządzenie
przeciwpożarowe, urządzenia filtrowentylacyjne;
osiągi - moc jednostkowa 14,9 kW/t (20,2 KM/t),
nacisk jednostkowy 0,46 g/cm2, prędkość maksy-
malna po drodze 61,5 km/h, prędkość maksymalna
z przyczepą 46,8 mm/h, prędkość pływania 5-6
km/h, zasięg do 500 km;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 35°;
masa holowanych przyczep - do 6000 kg; łado-
wność — 2500 kg.
267
Przegląd typów
V. Pancerne ciągniki ewakuacyjne
W czasie II wojny światowej oraz w pierw-
szych latach powojennych do holowania
i ewakuacji uszkodzonych lub ugrzęźniętych
wozów bojowych używane były najczęściej im-
prowizowane pancerne ciągniki ewakuacyjne.
Przeznaczano do tego celu czołgi (dzia-
ła samobieżne) z uszkodzonym lub zde-
montowanym uzbrojeniem, lub też po-
jazdy po pożarze nie nadające się do bez-
pośrednich działań bojowych. Wyposażano je
w najniezbędniejsze zestawy urządzeń (liny
holownicze, zaczepy, podnośniki) oraz części
zamiennych, potrzebnych pododdziałom na-
prawczym do uruchomienia lub ewakuacji
uszkodzonych pojazdów. W późniejszych cza-
sach na podwoziach typowych czołgów (dział
samobieżnych) zbudowano specjalne modele
różnych odmian — tzw. wozy pogotowia tech-
nicznego (WPT) lub wozy zabezpieczenia te-
chnicznego (WZT) - bogato wyposażone
w odpowiedni sprzęt, umożliwiający ich zało-
gom wykonywanie różnorodnych zadań na-
prawczych. Wszystkie te pojazdy omówione są
w opisach wozów bojowych, na podwoziach
których zostały skonstruowane. Wyjątkiem jest
pancerny ciągnik ewakuacyjny T 2 konstrukcji
amerykańskiej, który jako pojazd nietypowy
przedstawiono niżej.
Pancerny ciągnik
ewakuacyjny T2 (M3I)
W końcu 1942 roku armia amerykańska po-
siadała jeszcze znaczną liczbę średnich czoł-
gów serii M 3 (przez Anglików wozy te nazy-
wane były ,,General Lee”), które zastępowano
już nowocześniejszym modelem M 4 (,,Gene-
ral Sherman”). Część wycofanych z uzbrojenia
czołgów M 3 postanowiono wykorzystać do
budowy pancernego ciągnika ewakuacyjnego
nazwanego Tank Recovery Vehicle T 2; nieco
później został on standaryzowany jako sprzęt
typowy pod indeksem M 31.
Prototyp pojazdu opracowano w okresie
wrzesień-październik 1942 roku. Następnie
zakłady Baldwin Locomotive Works przystąpiły
do przebudowy pierwszych serii przysłanych
tu czołgów M 3. Ciągnik nie miał uzbrojenia
armatniego (zastosowano jedynie makiety luf
armat 37 i 75 mm) i uzbrojony był tylko w
karabiny maszynowe. Wyposażono go w dźwig
Gar Wood Model 10-Y 5500 o udźwigu 4,5 t,
a po zamontowaniu podpór — 13 t, w wycią-
garkę o uciągu 26 t, umieszczoną wewnątrz
pojazdu w przedziale bojowym, a także w od-
powiednie zestawy narzędzi oraz części zapa-
sowych.
W okresie od października 1942 roku do
grudnia 1943 roku zakłady Baldwin przebu-
dowały w sumie na ciągniki T 2 (M 31) 805
czołgów M 3; w tej liczbie 509 ciągników
268
T2
Dane taktyczno-techniczne
pancernego ciągnika ewakuacyjnego
T 2 (M 31):
masa - 32,6 t;
załoga - 6 ludzi;
wymiary — długość całkowita z dźwigiem w poło-
żeniu marszowym — 800 cm, długość kadłuba
564 cm, szerokość 272 cm, wysokość 282 cm, prze-
świt 38 cm;
uzbrojenie - 1-2 km 7,62 mm, czasem monto-
wano wkm plot 12,7 mm;
pancerz — z płyt walcowanych łgczonych nitami,
grubości 12-50 mm;
napęd — wersja M 31 silnik gaźnikowy, 4-suwo-
wy, gwiazdowy, 9-cylindrowy Wright Whirlwind Con-
tinental R-975-C, mocy 250 kW (340 KM) przy
2400 obr./min., chłodzony powietrzem, wersje
M31B1 i M31B2 dwa sprzężone silniki dieslowskie,
2-suwowe, rzędowe, 6-cylindrowe GMC 71 mod.
6046, łqcznej mocy 275,8 kW (375 KM) przy
2100 obr./min. chłodzone płynem;
paliwo — benzyna lub olej napędowy, pojemność
zbiorników paliwa — benzynowych 700 I, oleju na-
pędowego 662 1, zużycie paliwa — benzyny ok.
350 1/100 km, oleju napędowego ok. 300 1/100 km;
układ napędowy — sprzęgło główne, wał napędo-
wy, skrzynia przekładniowa 5 biegów do przodu
i 1 do tyłu, mechanizmy skrętu — mechanizm róż-
nicowy z hamulcami, przekładnie boczne;
podwozie — 6 par pojedynczych kół nośnych z
bandażami gumowymi, zawieszone po dwa w wóz-
kach na sprężynach pionowych, 3 pary pojedyn-
czych kół podtrzymujących górną część gąsienicy,
koła napędowe z przodu kadłuba, koła napinające
z tyłu, gąsienice dwusworzniowe, dwuąrzebieniowe,
stalowe lub gumowe, w każdej taśmie 79 ogniw
szerokości 406 mm, podziałka 152 mm, rozstaw
środków gąsienic 192 cm, długość oporowa gąsie-
nicy 429 cm;
instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 24 V;
osiągi - moc jednostkowa 7,6-8,4 kW/t (10,4-
11,4 KM/t), promień skrętu 10,5 m, prędkość mak-
symalna 40 km/h, zasięg 193-225 km; nacisk jedno-
stkowy 0,90 kg/cm2;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 31®, rowy
szerokości 180 cm, ściany wysokości 60 cm, brody
głębokości 110 cm.
M 31 na podwoziu czołgu M 3 (z silnikiem
gaźnikowym) oraz 296 ciągników M31B1
i M31B2 na podwoziach czołgów M3A3 oraz
M3A5. Odmiany tych czołgów miały silniki
dieslowskie). Wszystkie odmiany ciągnika uży-
wane były jako sprzęt typowy przez podod-
działy naprawcze amerykańskich i angielskich
jednostek pancernych w latach 1944—1945.
W ramach ,,Lend Lease" 115 ciągników M 31
przesłano także do ZSRR.
Pod koniec 1944 roku dowództwo Armii
Czerwonej przekazało jeden pojazd tego typu
Dowództwu Wojsk Pancernych i Zmotoryzo-
wanych WP; ciągnik znalazł się w wyposaże-
niu 24 batalionu naprawy czołgów i służył aż
do czasów powojennych. Jego losów, ani też
numeru rejestracyjnego, w późniejszych latach
nie udało się ustalić, wiadomo tylko, że po
skreśleniu z ewidencji wojskowej przekazany
został Wytwórni Filmowej w Łodzi, a na po-
czątku lat siedemdziesiątych znajdował się w
jednym z jej magazynów.
a
b c
216. Pancerny ciągnik ewa-
kuacyjny T-2(M31): a - wi-
dok od przodu modelu M31
w położeniu marszowym, b —
widok pojazdu M31 przygo-
towanego do pracy, c — po-
jazd M31B1 używany przez
24 batalion naprawy czołgów
w latach 1944—1945 (w la-
tach siedemdziesiątych znaj-
dował się w magazynie Wy-
twórni Filmów Dokumental-
nych w todzi)
269
Przegląd typów
VI. Pociągi pancerne
Radzieckie pociągi
pancerne
w służbie LWP
Ten rodzaj wozów bojowych, tak szeroko
stosowanych podczas rewolucji, a potem woj-
ny domowej, zdawałoby się został skazany na
,,wymarcie” w warunkach pola walki II wojny
światowej z użyciem lotnictwa, nowoczesnej
artylerii itp. Okazało się, źe byłoby to błędne
mniemanie. Jak wykazała praktyka, pociągi
pancerne, odpowiednio przystosowane do
zwalczania samolotów, odegrały ważną rolę
w niektórych rodzajach działań również pod-
czas II wojny światowej. Używane były jako
ruchome odwody ogniowe do wsparcia innych
rodzajów wojsk, do patrolowania i ochrony
szczególnie ważnych kolejowych szlaków
i węzłów komunikacyjnych, także w obronie
dużych rejonów i miast, jak np. Odessa, Se-
wastopol itp.
W Związku Radzieckim podczas II wojny
światowej pociągi pancerne (Broniepojezda —
BP) podlegały Głównemu Zarządowi Wojsk
Pancernych, następnie Dowódcy Wojsk Pan-
cernych i Zmechanizowanych. Oprócz reakty-
wowania i unowocześnienia licznych jedno-
stek tego sprzętu, pochodzącego jeszcze z
czasów wojny domowej lub lat międzywojen-
nych, w latach 1941 — 1943 w licznych fabry-
kach lub dużych węzłach kolejowych z odpo-
wiednimi warsztatami zbudowano co najmniej
kilkadziesiąt zupełnie nowych pociągów pan-
cernych, stosunkowo grubo opancerzonych
i silnie uzbrojonych nie tylko w klasyczne
armaty połowę i karabiny maszynowe, lecz
także broń przeciwlotniczą (maszynową oraz
działa małych kalibrów), a nawet wyrzutnie
pocisków rakietowych, tzw. „Katiusze”. Jedno-
stki te, działające samodzielnie lub też w dy-
wizjonach pociągów pancernych przydziela-
nych jako wsparcie z odwodu naczelnego do-
wództwa, z powodzeniem brały udział w wal-
kach do końca wojny.
Warto przypomnieć, że podczas operacji
berlińskiej same tylko 1 Białoruski i 1 Ukraiń-
ski Fronty posiadały po cztery dywizjony po-
ciągów pancernych. Pierwszemu podporząd-
kowano 31, 39, 51 i 55 dywizjony, a w skła-
dzie wojsk drugiego znajdowały się 21, 45,
49 i 58 dywizjony pociągów pancernych,
z których każdy liczył przeciętnie 2 pociągi
pancerne. Ogółem podczas II wojny świato-
wej używano w ZSRR ponad 200 pociągów
pancernych.
Niezależnie od tego w składzie wojsk obro-
ny przeciwlotniczej i podległych ich dowódz-
twu istniały też specjalne pancerne pociągi
przeciwlotnicze (Broniepojezda PWO - Pro-
tiwowozdusznoj Oborony). Od pierwszych dni
wojny lotnictwo niemieckie masowymi nalota-
mi, lub też atakami niewielkich grup samo-
lotów, starało się zdezorganizować transport
na przyfrontowych liniach kolejowych. W
związku z koniecznością zapewnienia ochrony
przed tymi atakami nie tylko ważnych węzłów
kolejowych (stacji, mostów itp.,) ale także
transportów w drodze, utworzono właśnie
przeciwlotnicze pociągi pancerne. Składały się
one zazwyczaj z kilku wagonów częściowo
opancerzonych i uzbrojonych w wielkokalibro-
we karabiny maszynowe oraz w armaty prze-
ciwlotnicze kalibru 25—85 mm (takie wagony
włączano też i w skład zwykłych pociągów
pancernych). Pociągi te wykorzystywane były
samodzielnie albo też dołączane do szczegól-
nie ważnych transportów. Pierwsze jednostki
tego typu użyto w walkach pod Leningradem.
W bitwie pod Stalingradem Armia Czerwona
rozporządzała już 8 takimi jednostkami, a w
operacji pod Kurskiem — 35. W ogóle zaś
podczas wojny działało nie mniej niż 200
pancernych pociągów przeciwlotniczych.
W strukturze organizacyjnej ludowego Woj-
ska Polskiego nie przewidywano tworzenia
pociągów pancernych. Niemniej jednak w
latach 1944—1945 znalazły się one pod pol-
skim dowództwem, odkomenderowane z Armii
Czerwonej.
W drugiej dekadzie września, podczas przy-
gotowań 1 armii WP do forsowania Wisły
w rejonie Warszawy, dowództwo 1 Frontu
Białoruskiego — między innymi jednostkami
270
Radzieckie pociągi pancerne
a c
b
217. Pociąg pancerny „llja Muro-
mieć” z 31 specjalnego, aorkow-
skiego dywizjonu pociągów pancer-
nych (takie same wagony miał dru-
gi pociąg dywizjonu, „Kuźma Mi-
nin") w czasie walk o Warszawę:
a — ogólny widok wagonów arty-
leryjskich w trakcie prowadzenia
ognia do stanowisk niemieckich,
b — fragment wagonu artyleryjskie-
go z desantem piechoty, c — wi-
dok pociągu od góry podczas strze-
lania, prawdopodobnie w styczniu
1945 r.
218. Jeden z pociągów pan-
cernych 59 dywizjonu na
szlaku kolejowym pod pra-
wobrzeżną Warszawą; od le-
wej do prawej widać dwa
jednowieżowe, dwuosiowe wa-
gony artyleryjskie, parowóz z
tendrem, na którym znajduje
się stanowisko poczwórnie
sprzężonych przeciwlotniczych
karabinów maszynowych 7,62
mm „Maxim”, następne dwa
wagony artyleryjskie tego sa-
mego typu oraz czteroosiowy
wagon z dwoma armatami
przeciwlotniczymi 37 mm
271
Przegląd typów
radzieckimi, które podporządkowano polskie-
mu dowództwu celem wzmocnienia sił w pla-
nowanej operacji — przydzieliło jej 31 spec-
jalny, gorkowski dywizjon pociągów pancer-
nych oraz 59 dywizjon pociągów pancernych.
Oba dywizjony podlegały oficjalnie Dowódz-
twu Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych
1 armii WP, jednakże w czasie działań rozka-
zy otrzymywały one bezpośrednio od dowód-
ców dywizji piechoty, które miały wspierać
ogniem.
31 dywizjon pociągów pancernych sformo-
wany został w lutym 1942 roku w Gorkim.
Dowódcą został W. Morozow. Dywizjon skła-
dał się z dowództwa, dwóch pociągów pan-
cernych ,,Kuźma Minin” oraz ,,llja Muromiec"
(numery nie ustalone — charakterystyki tych
jednostek podane są dalej), kompanii sztur-
mowe-moździerzowej oraz pododdziałów
służb. W sumie liczył 335 ludzi. Oprócz sprzę-
tu bojowego dwóch pociągów pancernych je-
dnostka posiadała: 1 drezynę pancerną
BD-39 (Broniedrezyna model 1939), 2 samo-
chody pancerne BA-20ŻD, 2 samochody oso-
bowe GAZ-M1, 2 samochody osobowe
GAZ-64, 6 samochodów ciężarowych GAZ-AA,
3 motocykle (12-9 oraz M-72), 1 parowóz nie-
opancerzony 5-179 i kilka wagonów taboro-
wych — sztabowy, sanitarny, warsztat, kuch-
nia, łaźnia, oraz mieszkalne.
Dokładna data podporządkowania 31 dy-
wizjonu dowództwu polskiemu nie została
ustalona, ale już 23 września, operując z linii
kolejowej w rejonie stacji Utrata, ogniem
artylerii wspierał on oddziały 2 Dywizji Pie-
choty. Głównym zadaniem pociągów było
obezwładnianie niemieckich stanowisk ognio-
wych w rejonie Cytadeli; w razie potrzeby po-
ciągi miały odeprzeć możliwy kontratak nie-
miecki z kierunku Konstantynów—Żerań. Po-
dobne zadania dywizjon wykonywał i w na-
stępnych dniach, do 30 września, przy czym
219. Parowozy używane w radzieckich pociągach pan-
cernych: o — najszerzej stosowanym był parowóz to-
warowy serii O (w odmianach O, Ow, Od • Op różnią-
cych się pewnymi szczegółami konstrukcyjnymi) poka-
zany na zdjęciu bez opancerzenia, b — opancerzony
parowóz serii O używany w pociągu pancernym „lljo
Muromiec”, c — inna odmiana opancerzenia stosowano
na parowozie serii O zwraca uwagę kamuflaż paro-
wozu, d — trzeci wariant opancerzenia parowozu se-
rii O
272
Radzieckie pociągi pancerne
220. Typy niektórych wagonów ze składów radzieckich
pociągów pancernych: a - dwuosiowy, jednowieżowy
wagon artyleryjski typu używanego w jednym z pocią-
gów 59 dywizjonu, b — czteroosiowy wagon artylerii
przeciwlotniczej z dwoma działami 37 mm typu uży-
wanego w jednym z pociągów 59 dywizjonu, c — dwu-
osiowy wagon artylerii przeciwlotniczej również z dwo-
ma działami 37 mm typu używanego w drugim pociąąu
59 dywizjonu
221. Ciężka drezyna pancerna uzbrojona w armatę
45 mm umieszczoną w wieży obrotowej z czołgu T-26
oraz kilka karabinów maszynowych, załogo 6-8 ludzi,
pancerz do 20 mm grubości
18 — Wozy bojowe
273
Przegląd typów
Parowóz pancerny Op pociągu pancernego ,,Kuźma Minin”
Wagon artyleryjski pocią-
gu pancernego „Kuźma
Minin"
Dane taktyczno-techniczne
radzieckich pociqgów pancernych:
Pociąg pancerny „Kuźma Minin” - zbudowany
w okresie październik 1941 - luty 1942 w warszta-
tach kolejowych w Gorkim. Skład pociągu — paro-
wóz pancerny, 2 pancerne wagony artyleryjskie,
2 pancerne wagony przeciwlotnicze oraz 4 platfor-
my kontrolne.
Charakterystyka parowozu — parowóz serii Op;
masa z tendrem ok. 120 t; wymiary —
długość 1910 cm, szerokość 303 cm, wysokość
472 cm; pancerz — kabina maszynisty, wieżycz-
ka dowódcy pociągu oraz cylindry 45 mm, tender,
kocioł i podwozie 30 mm; moc maksymalna ok.
441 kW (600 kM); prędkość maksymalna
45 km/h.
Charakterystyka wagonu artyleryjskiego — 4-osio-
wy, dwuwieżowy; wymiary — długość 1380 cm,
szerokość 300 cm, wysokość 322 cm; uzbroję-
n i e — 2 armaty 76,2 mm F-34 umieszczone w wie-
żach obrotowych czołgów T-34, 6 karabinów ma-
szynowych 7,62 mm DT (dwa umieszczone w wie-
żach, cztery w stanowiskach bocznych); pan-
cerz — ściany boczne przednie i tylne 45 mm,
pokrywa 20 mm, wieże do 52 mm.
Charakterystyka wagonu przeciwlotniczego — 4-
osiowy; wymiary — długość 1412 cm, szero-
kość 320 cm, wysokość (bez uzbrojenia) 330 cm;
uzbrojenie — 1 armata przeciwlotnicza 37 mm
wz. 1939, 1 armata przeciwlotnicza 25 mm wz.
1940 oraz 1 wyrzutnia 24-prowadnicowa pocisków
rakietowych M-8; pancerz boczny grubości do
45 mm.
Charakterystyka platformy kontrolnej — 2-osi owa
platforma 20 t; wymiary — długość 783 cm, sze-
rokość 307 cm, wysokość 195 cm; na platformach
można było dodatkowo ustawić przeciwlotnicze
wkm DSzK oraz potrójnie sprzężone wkm PW-1,
przy czym dla osłony ich obsług przed odłamkami
274
Radzieckie pociągi pancerne
Parowóz pancerny Ow pociągu pancernego nr 668
Wagon artyleryjski pociągu pan-
cernego nr 668
Wagon przeciwlotniczy
pociągu pancernego nr
668
bomb boki platformy osłonięte były szynami i pod-
kładami.
Pociąg pancerny „Ilia Muromiec" — zbudowany
wrzesień 1941 — luty 1942 w Warsztatach Napraw-
czych Linii Moskiewsko-Kazańskiej oraz Fabryce Na-
prawczej Parowozów w Muromie. Skład pociągu
oraz charakterystyki — jak w pociągu pancernym
„Kuźma Minin”.
Pociąg pancerny nr 668 — miejsce budowy i na-
zwa nieustalona. Skład pociągu — parowóz pan-
cerny, 4 pancerne wagony artyleryjskie, 1 wagon
przeciwlotniczy, platformy kontrolne.
Charakterystyka parowozu — parowóz serii Ow
nr 11; masa z tendrem ok. 115 t; wymia-
ry — długość 1870 cm, szerokość 320 cm, wyso-
kość 472 cm; uzbrojenie — poczwórnie sprzę-
żone karabiny maszynowe (przeciwlotnicze) 7,62 mm
Maxim; pancerz do 45 mm grubości; moc
maksymalna ok. 441 kW (600 KM); prędkość
maksymalna 45 km/h.
Charakterystyka wagonu artyleryjskiego — 2 osio-
wy, jednowieżowy; wymiary — długość 1042 cm,
szerokość 310 cm, wysokość 300 cm; uzbroje-
nie — 1 armata oolowa 76,2 mm i 4 karabiny
,maszynowe 7,62 mm; pancerz do 45 mm gru-
bości.
Charakterystyka przeciwlotniczego wagonu artyle-
ryjskiego — 2-osiowy z 2 armatami przeciwlotniczymi
37 mm wz. 39.
Pociąg pancerny nr 675 — miejsce budowy i na-
zwa nieustalone. Skład pociągu: parowóz pancer-
ny, 2 pancerne wagony artyleryjskie, 1 wagon prze-
ciwlotniczy, platformy kontrolne.
Charakterystyka parowozu — parowóz serii Ow
nr 4954 podobny do parowozu poprzedniego po-
ciągu.
Charakterystyka wagonu artyleryjskiego — jak wa-
gony pociągu „Kuźma Minin”.
Charakterystyka przeciwlotniczego wagonu arty-
leryjskiego — jak odpowiednie wagony pociągu
„Kuźma Minin”.
275
Przegląd typów
prowadził również ogień na siły niemieckie
walczące w Warszawie z powstańcami. W paź-
dzierniku 31 dywizjon pociągów pancernych
walczył w rejonie Jabłonny i Legionowa, po
czym (dokładna data nie została ustalona)
powrócił pod dowództwo radzieckie; warto
powiedzieć, że II wojnę światową zakończył
we Frankfurcie nad Odrą.
59 dywizjon pociągów pancernych przybył
pod rozkazy dowództwa 1 armii WP od
19 września 1944 roku. Dywizjon składał się
z dwóch pociągów pancernych - nr 668 oraz
nr 675 (nazwy nie ustalone — charakterystyki
pociągów podano wcześniej). Stan dywizjonu
wynosił: 27 oficerów, 92 podoficerów i 98 sze-
regowców (w sumie 217 ludzi). Uzbrojenie
(oprócz zamontowanego w wozach bojowych)
składało się z: 13 wkm plot, 12 ckm, 18 rkm,
25 pistoletów maszynowych PPS oraz 155 kb.
Nadto dywizjon dysponował jeszcze 2 samo-
chodami pancernymi BA-20, 2 samochodami
pancernymi BA-64, 1 nieopancerzonym paro-
wozem towarowym Szcz oraz pewną liczbą
wagonów towarowych.
19 września 1944 roku dywizjon został roz-
lokowany w rejonie stacji kolejowej Anin,
skąd ogniem z miejsca, prowadzonym na
przedni skraj obrony nieprzyjaciela, wspierał
przeprawę oddziałów 3 dywizji piechoty przez
Wisłę. W następnych dniach, aż do końca
września, dywizjon ostrzeliwał pozycje i siły
niemieckie na północno-wschodnim skraju
Warszawy, udzielając tym samym pomocy
walczącym jeszcze powstańcom.
Podczas operacji warszawskiej, 17 stycznia
1945 roku, 59 dywizjon przydzielony dla
wsparcia 6 dywizji piechoty brał udział w
przygotowaniu artyleryjskim przed rozpoczę-
ciem natarcia. Pociągi pancerne poruszały się
(aby uniknąć wykrycia i ostrzelania) po torach
linii Falenica-Radość. Ogień prowadzono do
przedniego skraju obrony nieprzyjaciela, a
także do punktów oporu niemieckiego w Wi-
lanowie, Augustówce, na Siekierkach, Czer-
niakowie, Powiślu, w Cytadeli i w parku bie-
lańskim. 21 stycznia 1945 roku 59 dywizjon
pociągów pancernych powrócił pod dowódz-
two radzieckie.
Niemiecki, zdobyczny
pociąg pancerny
Również armia niemiecka w czasie II woj-
ny światowej używała na różnych frontach
wielu pociągów pancernych. Pierwsze pociągi
pancerne Wehrmachtu, w liczbie 8, zmobili-
zowano w lipcu—sierpniu 1939 roku. Były to
głównie jednostki zdobyte po „anschlussie”
Austrii oraz po zaborze Czechosłowacji. W
następnych latach powstały nowe pociągi
pancerne (Eisenbahn Panzerzuge — Eisb. Pz.
Zug) pochodzące ze zdobytych oraz wyremon-
towanych składów pociągów pancernych pol-
skich, potem zaś i radzieckich oraz włoskich.
W 1943 roku Wehrmacht dysponował nie
mniej jak 80 pociągami pancernymi, przy
czym były to również jednostki zbudowane w
Niemczech. Niemieckie pociągi pancerne
podlegały bezpośrednio Sztabowi Głównemu
i były przydzielane w razie potrzeby do po-
szczególnych grup armii.
Początkowa, w pewnym sensie, improwiza-
cja w tworzeniu i organizowaniu nowych je-
dnostek ustąpiła miejsca konstrukcjom bar-
dziej typowym; głównie chodziło o zastosowa-
nie jednolitego uzbrojenia artyleryjskiego,
przy czym i w tym wypadku chętnie stosowa-
no sprzęt zdobyczny, np. polskie armaty 75 mm
i haubice 100 mm, jak również działa fran-
cuskie i radzieckie. Opracowane zostały stan-
dardowe wieże obrotowe dla tego rodzaju
armat, ustawiane na znormalizowanych wago-
nach pancernych — najczęściej dwuosiowych.
Jedną z głównych baz organizowania, a
nawet budowy, pociągów pancernych na fron-
cie wschodnim była baza utworzona w Rem-
bertowie i korzystająca z warsztatów napraw-
czych węzła warszawskiego, m.in. z Warszta-
tów Naprawczych w Pruszkowie, Warsztatów
Warszawa-Praga itp. Tutaj najczęściej po-
wstawały częściowo improwizowane składy
różnego pochodzenia.
Niemieckie pociągi pancerne używane były
głównie na terytoriach okupowanych do
ochrony szlaków komunikacyjnych przed ude-
rzeniami partyzantów, zarówno na froncie
wschodnim jak i zachodnim; natomiast rza-
dziej brały udział w bezpośrednich walkach
na linii frontu. Dopiero w latach 1944 i 1945
skierowano je do tego rodzaju działań.
Podobnie jak w ZSRR tak i w Niemczech
276
Niemiecki pociąg pancerny
utworzono tzw. pociqgi przeciwlotnicze. Posia-
dały one najczęściej lokomotywy nieopance-
rzone, a w składach jednostek znajdowały się
wagony czterech typów (Geschutzwagen):
l(E) z armatami przeciwlotniczymi 20 mm,
ll(E) - z armatami przeciwlotniczymi kalibru
20-37 mm, lll(E) - z armatami przeciwlotni-
czymi kalibru 88-105 mm oraz IV(E) - z ar-
matami kalibru 128 mm. Pierwsze dwa typy
wagonów miały osłonę dla uzbrojenia i zało-
gi w postaci betonowych kręgów1 i często
były używane w pobliżu linii frontu do ochro-
ny węzłów komunikacyjnych czy też w skła-
dach transportów wojskowych. Dwa drugie ty-
py stosowano wyłącznie na terytorium Rzeszy
dla ochrony dużych obiektów przemysłowych,
jako ruchome baterie.
Podczas działań na terenie Polski w 1944
roku oraz później na ziemiach zachodnich i
północnych, wojska radzieckie i polskie uszko-
dziły i zdobyły kilka niemieckich pociągów
pancernych. I tak np. 15 marca 1945 roku
w Kołobrzegu jednostki 1 armii WP zdobyły
pociąg pancerny Eisb. Pz. Zug 72a. Dowo-
dzony przez kpt. Roemiga, był przeciwnikiem
trudnym do zwalczenia i został uszkodzony
dopiero po spotkaniu z działami ó pułku ar-
tylerii lekkiej 4 dywizji piechoty strzelającymi
ogniem na wprost.
Latem 1944 roku został zdobyty (wg nie-
sprawdzonych wiadomości na południowym
wschodzie Polski, po zbombardowaniu przez
lotnictwo i niemożności wycofania się) jeden
z najcięższych niemieckich pociągów pancer-
nych. Składał się on z tzw. lokomotoru, nie-
zwykle ciężkiego, silnie uzbrojonego i grubo
opancerzonego oraz dwóch wagonów artyle-
ryjskich. Po zakończeniu wojny pociąg znalazł
się w jednostce WP stacjonującej wów-
czas w pobliżu Przemyśla. W końcu lat
czterdziestych próbowano przetransportować
pojazd do jednego ze specjalistycznych war-
sztatów kolejowych celem dokonania general-
nego remontu (m.in. rozmawiano na ten te-
mat z dyrekcją ZNTK w Pruszkowie), jednak
stan ówczesnych torów oraz brak odpowied-
nio wielkiej hali uniemożliwił realizację tego
zamierzenia. W późniejszym okresie lokomo-
tor był jednak naprawiony i użytkowany, lecz
w końcu wojsko ostatecznie zrezygnowało z
dalszej jego eksploatacji. Po kilkunastu la-
tach, w 1974 roku, został on przekazany Mu-
1 Szczątki takich konstrukcji jeszcze do dziś znajdu-
ją się na terenie ZNTK w Pruszkowie.
222. Zdobyczny, niemiecki ciężki pociąg pancerny eks-
ponowany obecnie w Muzeum Kolejnictwa w Warsza-
wie: 2 — widok ogólny pancernego lokomotoru 870027,
b - widok ogólny wagonu artyleryjskiego 870026,
c — fragment wieży artyleryjskiej lokomotoru z 75 mm
armatą wz. 02/26
277
Przegląd typów
zeum Kolejnictwa w Warszawie. Pozostawał
jednak nadal w Przemyślu aż do maja 1977
roku, kiedy to Muzeum Kolejnictwa przekazało
pociąg w depozyt Kołu ZBoWiD w Skarżysku-
- Kamiennej, które na własny koszt przetrans-
portowało niezwykły pojazd i po zabezpiecze-
niu oraz zakonserwowaniu wystawiło na spe-
cjalnej bocznicy na stacji kolejowej w Skar-
żyska-Kamiennej. Obecnie pociąg znajduje
się w ekspozycji Muzeum Kolejnictwa w War-
szawie.
Pancerny wagon artyleryjski 870026 (ozna-
czenie PKP) używany był prawdopodobnie w
składach improwizowanych pociągów pancer-
nych WP działających w Bieszczadach w la-
tach 1945-1947. Warto dodać, że wagon ten
wykorzystano w filmie .Jarzębina czerwona”
obrazującym walki WP o Kołobrzeg oraz w
ostatnim odcinku serialu TV „Najdłuższa woj-
na w nowoczesnej Europie” emitowanym w
1982 roku.
Lokomotor
niemieckiego
ciężkiego pociągu
pancernego
Wagon artyleryjski
niemieckiego,
ciężkiego pociągu
pancernego
Dane taktyczno-techniczne zdobycznego
pociągu pancernego:
Skład pociągu: lokomotor, 2 pancerne wagony
artyleryjskie.
Charakterystyka lokomotoru nr 870027 (oznacze-
nie PKP) — zbudowany w 1942 roku w fabryce
Berliner Maschinenbau Akt. Gesellschaft (vormals
Schwarzkopff Berlin), numer fabryczny 12128; ma-
sa ponad 200 t; wymiary - długość ok. 2220 cm,
szerokość ok. 320 cm, wysokość ok. 430 cm;
uzbrojenie -2 armaty 75 mm (dawne polskie
armaty wz. 02/26) oraz 4 przeciwlotnicze karabiny
maszynowe 7,92 mm; pancerz grubości 50-80 mm;
napęd — silnik dieslowski MAN z hydrauliczną
przekładnią systemu Voith; zapas paliwa — 2400
litrów; podwozie - 12 osi, z czego 4 napędzane
(układ 4 — 4—4)
Charakterystyka pancernego wagonu artyleryjskie-
go nr 870026 (oznaczenie PKP) — masa ok 60 t;
wymiary - długość ok. 1300 cm, szerokość ok.
320 cm, wysokość ok. 390 cm; uzbrojenie —
2 haubice kalibru 100 mm (dawne polskie haubice
wz. 1914/1919 lub 105 mm le FH 18/40 umiesz-
czone w dwóch wieżach obrotowych, 2—3 przeciw-
lotnicze karabiny maszynowe 7,92 mm oraz 4 kara-
biny maszynowe 7,92 mm MG34 w stanowiskach
bocznych; pancerz — spawany grubości 20—50
mm; podwozie 4-osiowe.
Charakterystyka trzeciego wagonu — brak da-
nych.
278
Pociągi pancerne SOK
Pociągi pancerne SOK 1
Już po zakończeniu il wojny światowej na
terytorium Polski, zwłaszcza zaś na jej po-
łudniowo-wschodnich krańcach, rozgorzały
starcia regularnych jednostek WP z oddziała-
mi Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), na-
cjonalistycznej, ukraińskiej, podziemnej orga-
nizacji zbrojnej. Dobrze uzbrojone, zorganizo-
wane i wyszkolone sotnie UPA zwalczały pol-
ska władzę ludowa, mordując jej przedstawi-
cieli i ludność cywilna. UPA atakowała rów-
nież szlaki, stacje i mosty kolejowe, niszcząc
tory i starajac się zdezorganizować komunika-
cję, dokonywała napadów na transporty prze-
siedlanej z tych terenów ludności.
W celu stworzenia lepszych warunków
ochrony głównych szlaków kolejowych, jesie-
nia 1945 roku Komenda Główna Służby
Ochrony Kolei (SOK), przy wydatnej pomocy
wojska, przystąpiła do formowania swego ro-
dzaju pociągów pancernych, które patrolując
wyznaczone linie, czy też konwojując trans-
porty towarowe, mogłyby odpierać zbrojne
ataki.
Dla utworzenia odpowiednich załóg Depar-
tament Kadr MON odkomenderował kilku ofi-
cerów, nadto skierowano tu podoficerów
i żołnierzy o odpowiednim przygotowaniu; re-
sztę uzupełniono ochotnikami z szeregów
SOK.
Trwały poszukiwania sprzętu. Na terenie
kraju odnaleziono kilka wagonów opancerzo-
nych lub też fragmentów opancerzenia z daw-
nych pociągów pancernych pochodzenia pol-
skiego, czeskiego i niemieckiego, albo uszko-
dzonych i porzuconych przez wojska niemiec-
kie, albo zdobytych podczas działań. Sprzęt
ten został naprawiony w warsztatach kolejo-
wych węzła warszawskiego, w Ostrowie Wlkp.
i innych. Formowanie składów pociągów pan-
cernych odbywało się głównie w Warszawie
i w Krakowie. Większość tych pociągów pan-
cernych skierowano do południowo-wschod-
nich rejonów Polski.
Jako pierwszy — prawdopodobnie w końcu
1 Powyższy podrozdział zawierający prawie nieznane
fakty o pociągach pancernych w LWP opracowany zo-
stał wyłącznie na podstawie informacji i osobistych
relacji przekazanych autorowi przez Panów ppłk. SOK
mgr. inż. Stanisława Wacha oraz ppłk. rez. mgr. Ma-
riana Jarosza — za co składam Im serdeczne podzię-
kowania — J. M.
1945 roku — sformowany został improwizowa-
ny pociąg pancerny, potem noszący numer 1
oraz nazwę „Szczecin" (jako źe większość za-
łogi skompletowana została z członków SOK
oddelegowanych ze Szczecina). W pierwotnym
składzie pociąg sformowano w Jarosławiu
pod kierunkiem komendanta rejonowego
SOK, T. Kułaka, Pociąg operował na torach'
szerokich w rejonie Medyki - Lubaczowa -
Rawy Ruskiej. W marcu 194ó roku pociąg
objęła załoga skompletowana w Warszawie
pod dowództwem ppor. J. Steinbocka. W li-
stopadzie pojechała ona do Ostrowa Wlkp.
po odbiór nowego składu, przy czym stary
skład z częścią załogi przekazano kpt.
A. Wierzbickiemu.
Pociąg pancerny nr 2 (prawdopodobnie no-
szący później nazwę „Grom") sformowany zo-
stał w październiku 1945 roku w Warszawie
i niebawem odjechał przez Kraków do Sano-
ka, gdzie później został podporządkowany do-
wódcy 8 dywizji piechoty, z którą współdzia-
łał w ciągu następnych miesięcy. Pociąg ope-
rował głównie na liniach kolejowych Sanok -
Łupków oraz Sanok - Ustianowa i stoczył
kilka potyczek, m.in. na st. Olszanica, Stef-
kowa, Komańcza, Osłanica. Pierwszym dowód-
cą był por. Szumowski, drugim ppor. M. Ja-
rosz, trzecim por. E. Tomalak.
Pociąg pancerny nr 3 (zwany później „Hu-
ragan") istniał od października 194Ó roku.
Dowodził nim por. W. Indyk. W 1948 roku po-
ciąg znajdował się w Toruniu w Oficerskiej
Szkole SOK.
W grudniu 1946 roku w DOKP Kraków sfor-
mowano pociąg pancerny nr 4 (później na-
zwany „Błyskawico"). Złożony był z wagonów
wyremontowanych w warsztatach kolejowych
w Ostrowie Wlkp. Dowodził nim por. J. Stein-
bock, a następnie por. C. Paczosa (były czoł-
gista). Pociąg skierowano do Zagórza, gdzie
stacjonował do czerwca 1947 roku, potem zaś
przeniesiony został do Zawady w DOKP Lu-
blin i operował na liniach Zawada — Zwie-
rzyniec - Bełżec, Zawada — Hrubieszów.
Liczba posiadanych pociągów pancernych
pozwoliła na stworzenie w początkach 1947
roku dywizjonu pociągów pancernych SOK,
oddanego pod dowództwo kpt. M. Jarosza.
Dywizjon stacjonował stale na stacji w Za-
górzu pod Sanokiem. Nadto nieco później dy-
wizjon wyposażono również w jedną lub dwie
zdobyczne drezyny pancerne, naprawione w
Warsztatach Kolejowych. Jedna z nich była
279
Przegląd typów
a c
b
d
223. Pociągi pancerne SOK:
a — fragment pociągu pan-
cernego nr 2. na pierwszym
planie platforma z 76,2 mm
armatą pułkową wz. 43. b —
pociąą pancerny nr 3, na
zdjęciu (patrząc od strony le-
wej) fragment platformy kon-
trolnej. poniemiecki wogon
pancerny z wieżą działa prze-
ciwlotniczego „Wirbelwind”,
częściowo opancerzony paro-
wóz (prawdopodobnie Tw 12)
oraz dwa, dwuosiowe wago-
ny pancerne niewiadomego
pochodzenia, c — pociąg
pancerny nr 4, na zdjęciu
fragment z poniemieckim
pancernym wagonem sztur-
mowym, d - typowy niemiec-
ki pancerny wagon szturmo-
wy, z lewej strony fragment
wagonu z wieżą działa prze-
ciwlotniczego „Wirbelwind" -
oba typy wagonów były uży-
wane w pociągach pancer-
nych SOK
280
Pociągi pancerne SOK
pojazdem poniemieckim tzw. „Panzersiche-
rungswagen” lub „Panzerdraizine”, druga
ochrzczona mianem „Baśki” (kierowca, straż-
nik M. Słowik) uchodziła za czeską Skodę \
W kwietniu 1947 roku dywizjon pociągów
pancernych podporządkowano gen. dyw.
S. Mossorowi, dowódcy nowo utworzonej Gru-
py Operacyjnej ,,Wisła”. W jej składzie dy-
wizjon wziął udział w operacji „Wisła”, która
doprowadziła do całkowitego oczyszczenia te-
renu z niedobitków pozostałych jeszcze tu
oddziałów UPA. Po rozformowaniu Grupy
Operacyjnej „Wisła” dywizjon również uległ
rozformowaniu; 2 pociągi pancerne (przy-
1 Wobec braku bliższych informacji oraz zochowa-
nej ikonografii nie udało się ustalić typu drugiej dre-
zyny.
puszczalnie nr 1 i 2) skierowano do dyspozycji
Dowództwa Okręgu Wojskowego V (Kraków),
a 2 pozostałe (prawdopodobnie nr 3 i 4) ode-
słano do Dowództwa Okręgu Wojskowego VII
(Lublin).
Niektóre z nich istniały w SOK do końca
lat czterdziestych, przy czym o ile w latach
1946—1947 określano je numerami, to później
używano przede wszystkim nazw „Szczecin”,
„Błyskawica”, „Huragan” oraz „Grom”.
Istniejące wówczas pociągi pancerne używane
były głównie do szkolenia bojowego kadr
SOK i ochrony linii kolejowych, ale od czasu
do czasu dokonywały również wypadów mają-
cych na celu zwalczanie kradzieży węgla.
Późniejszy los tych jednostek nie został do-
kładnie wyjaśniony.
a b
224. Poniemiecko drezyna pancerna Leichte Schienen-
panzer K 2670 (zwana także „Panzersicherungswagen”
lub ..Ponzerdraisine’*) używana w dywizjonie pociągów
pancernych SOK: a — widok ogólny, b — w dywizjo-
nie SOK, pierwszy z prawej stoi M. Jarosz — po-
czątkowo dowódca pociągu pancernego, następnie
dowódca dywizjonu pociągów pancernych SOK operu-
jących w Bieszczadach
281
Przegląd typów
Pociąg pancerny SOK nr 2
Pociąg pancerny SOK nr 3
Pociąg pancerny SOK nr 4
Składy i charakterystyka pociągów pancer-
nych SOK 1
Pociąg pancerny nr 1: pierwotny skład — parowóz
szerokotorowy serii E nieopancerzony oraz 3 wagony
pancerne, improwizowane, osłonięte betonem.
Pociąg pancerny nr 2: parowóz opancerzony
Tw 1, używane także parowozy nieopancerzone, wa-
gon artyleryjski (platforma z armatą pułkową
76 mm), 2—3 wagony szturmowe 2-osiowe opan-
cerzone, dwie platformy; wg niepotwierdzonych wia-
domości w tym pociągu używany był również wa-
gon pancerny 0870026.
Pociąg pancerny nr 3: pierwotny - parowóz nie-
opancerzony Ty 2 lub Ty 42, 2—3 wagony szturmo-
we, 2-osiowe, opancerzone 0870001, 0870002;
1 Sq to tylko dane orientacyjne, bowiem skład pociągów
ulegał zmianom, a posiadane informocje są b. fragmenta-
ryczne i niepełne.
0870150 oraz 2 platformy; późniejszy skład — paro-
wóz częściowo opancerzony Tw 12, 3 wagony sztur-
mowe, 2-osiowe opancerzone (jeden z nich z wie-
żą działa „Wirbelwind”), 2 platformy 2-osiowe.
Pociąg pancerny nr 4: parowóz (nieustalony),
1 wagon artyleryjski (2-osiowa węglarka opance-
rzona z wieżą czołgu BT-7 i armatą 45 mm), 2 wa-
gony szturmowe 2-osiowe opancerzone (typowe kon-
strukcje niemieckie), 2 platformy 2-osiowe.
Załogę każdego pociągu stanowił oddział ok.
40—50 ludzi; w uzbrojeniu znajdowały się armaty
kalibru 45—76 mm, kilka ckm i rkm oraz karabiny
załogi.
Drezyna pancerna (ex „Panzersicherungswagen”
lub „Leichte Schienenpanzer” K 2670); konstruk-
cja Steyr-Daimler Puch A. G. z 1944 roku, pro-
dukcja — kilkadziesiąt sztuk w latach 1944-1945;
masa 9,5 t, załoga 5-6 ludzi; wymiary -
długość 569 cm, szerokość 228 cm, prześwit 12 cm;
napęd — silnik dieslowski (lub gaźnikowy BMW),
prędkość maksymalna 60 km/h.
282
Francuski pociąg pancerny
Francuski, ciężki
pociąg pancerny
Wśród różnego rodzaju sprzętu bojowego
pozostawionego przez Niemców po zakończe-
niu działań na terenie Polski, na wybrzeżu
odnaleziono i zabezpieczono skład francuskie-
go, ciężkiego pociągu pancernego; ściślej
określając ten sprzęt wg kryteriów przyjętych
w LWP — opancerzonej baterii kolejowej uży-
wanej przez Wehrmacht podczas II wojny
światowej. Sprzęt ten, przejęty przez Do-
wództwo Marynarki Wojennej, składał się z 5
opancerzonych wagonów z armatami kalibru
194 mm.
Prawdopodobnie 1 były to wozy bojowe po-
chodzące jeszcze z czasów I wojny światowej.
W tym czasie w zakładach Schneider w Creu-
sot zbudowano kilkanaście takich wagonów,
z których sformowano kilka ciężkich pociągów
pancernych (tak klasyfikowano je we Francji)
przeznaczonych do obrony wybrzeży i zwal-
czania okrętów. Po zakończeniu I wojny
sprzęt tych pociągów pancernych zgromadzo-
ny został w obszernym parku ciężkiej artylerii
kolejowej (A. L. V. F. — Artillerie Lourde sur
Voie Ferree). Nie ustalono dokładnie, czy zo-
stał on zmobilizowany w 1940 roku i czy brał
1 Opis powyższy oparto na informacjach zawartych
w pracy W. Radziszewskiego „Marynarka Wojenna w
latach 1945—1949", Wyd. Morskie, Gdańsk 1976, s. 77
i dalsze. Wobec braku dokładniejszego opisu sprzętu
francuskiego przejętego przez Wehrmacht w 1940 roku
i używanego później podczas II wojny światowej, w ka-
tegorii dział kalibru 194 mm, figuruje jedynie opisany
wyżej sprzęt.
225. Francuski, ciężki pociąg pancerny z armatami 194 mm; na zdjęciu (pochodzą-
cym z czasów I wojny światowej) widać od lewej — opancerzony wagon armatni,
pancerny wagon dwuosiowy (prawdopodobnie magazyny dla amunicji), drugi wa-
gon artyleryjski, drugi wagon-magazyn oraz trzeci wagon artyleryjski; pociąg obsłu-
giwany jest przez załogę złożoną z marynarzy w czapkach z charakterystycznymi
pomponikami. Wagony pokazane na fotografii, nieznacznie tylko zmodernizowane,
znalazły się w 1945 r. w dyspozycji Dowództwa Marynarki Wojennej
283
Przegląd typów
udział w działaniach bojowych. Po klęsce
Francji całe liczne uzbrojenie artyleryjskie
zostało przejęte przez Niemców, którzy, po
drobnych tylko zabiegach modernizacyjnych,
wprowadzili je do uzbrojenia własnych od-
działów, w tym działa 194 mm pod nazwą
„194 mm K(E) 486(f) lub 93(f)”. Jeżeli chodzi
o opancerzone wagony z armatami 194 mm,
to w 1943 roku 6 z nich znajdowało się w
Holandii, 6 w St. Mało we Francji oraz 1 w
Świnoujściu. Część z nich używana była jako
ruchome działa obrony wybrzeża, część zaś
zdjęto z ruchomych podwozi i ustawiono na
wybrzeżu jako stacjonarne. Kiedy i w jakich
okolicznościach niektóre z nich zostały prze-
transportowane na teren Polski, nie zostało
ustalone, można przypuszczać, że nastąpiło to
w końcu 1944 roku lub na początku 1945.
Kiedy po wojnie Dowództwo Marynarki Wo-
jennej PRL przystąpiło do organizowania sy-
stemu obrony wybrzeża, obok stałych baterii
artylerii nadbrzeżnej postanowiło sformować
także ruchome jednostki, wykorzystując do
tego celu posiadane 5 wagonów francuskich.
Początkowo znajdowały się one pod dowódz-
twem por. mar. Z. Ficzka, lecz w sierpniu
1947 roku utworzono z nich Dywizjon Arty-
lerii Kolejowej, dowodzony przez kmdr. por.
I. Sitnickiego. Dywizjon formowano na
Oksywiu, gdzie jednak nie było odpowiednie-
go zaplecza kolejowego, toteż w marcu 1948
roku przeniesiono go do Darłowa. Planowano
wyposażenie dwóch baterii w dodatkową broń
przeciwlotniczą, również umieszczoną na
opancerzonych wagonach, oraz zamianę prze-
starzałych armat 194 mm na nowocześniejsze
i typowe armaty 152 mm. Jednak zamierzeń
tych nie udało się zrealizować i we wrześniu
1952 roku Dywizjon ostatecznie rozformowano,
a posiadane wagony przekazano do DOW II.
Wagon artyleryjski, francuski
Dane taktyczno-techniczne francuskiego
wagonu ciężkiego pociągu pancernego
(oryginalna nazwa: Materiel de 194 mle
70/93 sur affut-truc tous azimuts):
masa 65 t, załoga — nie ustalona; wymia-
ry— długość 14 680 cm; uzbrojenie — armata
194,4 mm wz. 70/93 umieszczona w pancernej wie-
ży obrotowej; kąty ostrzału w płaszczyźnie piono-
wej —3° 4-40°, w płaszczyźnie poziomej 360°; po-
cisk o masie 83 kg osiągał prędkość wylotową
683 m/s; szybkostrzelność 4-5 strz./min.,
donośność maksymalna 18 300 m: pancerz—
grubości 15—20 mm, przy czym oprócz wieży opan-
cerzone były komory nabojowe po obu stronach
wieży; podwozie - 4-osiowa platforma specjal-
nej konstrukcji.
284
Dodatek do części drugiej
SPRZĘT ZDOBYCZNY
* W czasie walk w latach 1944-1945 różne
oddziały ludowego Wojska Polskiego znisz-
czyły lub też zdobyły wiele niemieckiego
sprzętu pancernego - wozów bojowych róż-
nego typu i przeznaczenia. Zazwyczaj sprzęt
ten jako nietypowy — w przeciwieństwie do
zwykłych pojazdów mechanicznych (samocho-
dy osobowe i ciężarowe, motocykle itp.), któ-
re wykorzystywano od razu, jeżeli stan tech-
niczny na to pozwalał - pozostawiano na
miejscu, lub przekazywano specjalnym jedno-
stkom zdobyczy wojennej. Przypadki stałego
używania zdobytych czołgów lub dział samo-
bieżnych były rzadkie; zdarzało się natomiast
często, źe zdobyte w czasie walki były przej-
ściowo używane w boju.
Pod koniec wojny w różnych jednostkach
pancernych, zwłaszcza zaś 1 armii WP, zdo-
byty i naprawiony sprzęt w pojedynczych
egzemplarzach przyjęto do stanu ewidencyj-
nego w miejsce typowego, który wykruszył się
w działaniach i z różnych powodów nie mógł
a b
c
226. Niemiecki czołg średni
PzKpfw. IV (Sd.Kfz.161) mo-
del J: a — widok czołgu z
częściowo zdjętymi ekranami
pancernymi, b — czołg z
kompletem ekranów, c — w
ostatnich seriach, z braku
materiału blaszane ekrany
podwozia zamieniono siatko-
wymi
285
Sprzęt zdobyczny
być uzupełniony. Niektóre z tych pojazdów
przetrwały nawet do czasów powojennych.
Liczba zdobytego i porzuconego sprzętu,
zwłaszcza wiosną 1945 roku sprawiała, że sta-
cjonujący wówczas w okolicach Świdwina 24
batalion naprawy czołgów oprócz remontu
własnych czołgów dokonał restauracji kilku
różnych wozów bojowych (czołg PzKpfw. IV.
działa samobieżne Sturmgeschutz 40 oraz
„Hetzer"), które po naprawie i wyposażeniu
w zdobyczną również amunicję przekazano jo*
ko zasadnicze uzbrojenie dla 5 samodzielne-
go dywizjonu artylerii samobieżnej 6 DP; dy-
wizjon sformowany na tyłach znacznie wcześ-
niej nie posiadał w ogóle typowych dział
SU-76 i nie mógł wziąć udziału w walkach.
Dopiero po wyposażeniu go w naprawiony
sprzęt zdobyczny skierowano go do macierzy-
Dane taktyczno-techniczne
średniego czołgu PzKpfw. IV J:
masa — 25 t;
załoga - 5 ludzi;
wymiary — długość całkowita 702 cm, długość
kadłuba 593 cm, szerokość 288 cm (bez ekranów
bocznych), wysokość 268 cm, prześwit 40 cm;
uzbrojenie — 1 armata 75 mm Kwk 40, 2 kara-
biny maszynowe 7,92 mm MG 34; kąt ostrzału
w płaszczyźnie pionowej -8° +20°, w płaszczyźnie
poziomej 360°; obrót wieży ręczny;
amunicja — 87 nabojów do działa, 3150 nabojów
do km;
przyrządy celownicze i obserwacyjne — celownik
TZFSf/2 dla armaty, KgZF2 dla przedniego km, wie-
życzka obserwacyjna dowódcy czołgu, otwory obser-
wacyjne;
pancerz — z płyt walcowanych łączonych spawa-
niem, o grubości — kadłub przód 80 mm, boki
30 mm, tył 20 mm, dno i góra 10-12 mm, wieża -
przód 50 mm, boki i tył 30 mm, góra 18 mm; ekra-
ny pancerza na wieży i bokach kadłuba o gru-
bości 5 mm lub siatki druciane;
napęd — silnik goźnikowy, 4-suwowy, widlasty
12-cylindrowy Maybach HL120TRM112, średnica cy-
lindra 105 mm, skok tłoka 115 mm, pojemność
11 867 cm3, stopień sprężania 6,5, moc maksymal-
na 220,7 kW (300 KM) przy 3000 obrJmin., chłodzo-
ny płynem;
paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa
680 I (zużycie paliwa 250 1/100 km drogi, 370 1/
/100 km terenu);
układ napędowy — wał napędowy, sprzęgło głów-
ne, skrzynia przekładniowa ZF-Aphon ŚSG77, 6 bie-
gów do przodu, 1 do tyłu, mechanizmy zwrotnicze,
przekładnie boczne;
podwozie — 6 par podwójnych kół nośnych zblo-
kowane w wózkach po dwa, wózki zawieszone
na resorach płaskich; koła napędowe z przodu ka-
dłuba, napinające z tyłu, trzy pary podwójnych kół
podtrzymujących górną część gąsienicy; gąsienice
metalowe jednosworzniowe jednogrzebieniowe, 99
ogniw w każdej taśmie, szerokość gąsienicy
400 mm, rozstaw środków gąsienic 2450 mm, dłu-
gość oporowa gąsienicy 3520 mm;
instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 12 V;
urządzenia łączności — radiostacja FuG5;
osiągi - moc jednostkowa 8,8 kW/t (12 KM/t),
promień skrętu 600 cm, prędkość maksymalna
38 km/h, zasięg po drodze 270 km, w terenie
180 km; nacisk jednostkowy 0,89 kg/cm2;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 30°, rowy
szerokości 235 cm, brody głębokości 120 cm, ściany
wysokości 61 cm.
286
„Hetzer"
stego związku, ale na front przybył już po za-
kończeniu wojny. Niemniej zdobyczny sprzęt
pozostawał w ewidencji jednostki do czasu jej
rozformowania.
W pierwszych latach powojennych, podczas
akcji oczyszczania wielu terenów z pozosta-
łości wojny, ściągania wraków wozów bojo-
wych z pól bitewnych ewakuowano również
i pojazdy poniemieckie. Większość z nich
przetopiono na złom, ale niektóre egzempla-
rze zostały poddane kapitalnej naprawie i
przez pewien czas służyły jako wozy szkolne.
W dalszym ciągu opisu podane są krótkie
informacje o zdobycznych wozach bojowych,
figurujących w ewidencjach jednostek pancer-
nych w końcowym okresie wojny i tuż po jej
zakończeniu.
Średni czołg PzKpfw. IV
(Sd.Kfz.161)
Był to jeden z podstawowych typów czoł-
gów w hitlerowskim Wehrmachcie podczas
II wojny światowej. Prototyp wozu zbudowano
w 1935 roku, produkcję seryjną uruchomiono
jesienią 1937 roku. Do końca wojny firmy
Krupp-Gruson, Vomag i Nibelungenwerke wy-
produkowały 8519 pojazdów tego typu w od-
mianach A, B, C, D, E, F, Fz, G, H, J, róż-
niących się uzbrojeniem, masą, opancerze-
niem i szczegółami konstrukcyjnymi. W czasie
wojny czołg PzKpfw. IV dostarczony był rów-
nież armiom państw sprzymierzonych z III Rze-
szą — bułgarskiej, kroackiej, fińskiej, hiszpań-
skiej, rumuńskiej, tureckiej i węgierskiej. Pod-
wozie czołgu wykorzystane zostało także do
budowy kilku typów dział samobieżnych (prze-
ciwlotniczych, przeciwpancernych oraz polo-
wych), jak również do budowy j/yielu odmian
specjalistycznych wozów bojowych.
W ewidencji jednostek pancernych LWP fi-
gurował jeden zdobyczny wóz tego typu w
wersji J, numer fabryczny 101 155 (lub 110
155) pochodzący z ostatniej serii produkcyj-
nej (tę odmianę budowano wyłącznie w za-
kładach Nibelungenwerke), zdobyty prawdo-
podobnie w marcu 1945 roku. Naprawiony w
24 batalionie naprawy czołgów, przekazany
został 5 dywizjonowi artylerii samobieżnej
6 DP tuż po zakończeniu wojny. Czołg wy-
kazywany był w stanie do 5 października 1945
roku, po czym 5 das przekazał wóz do
3 szkolnego pułku czołgów. Późniejsze jego
losy nie są znane.
Lekkie działo
samobieżne „Hetzer”
Lekkie samobieżne działo przeciwpancerne
(inne oficjalne nazwy niemieckie: Jagdpanzer
38(t), Panzerjager 38(t), Pz. Jag. Wg. 638/10,
Gerat 555) zbudowane na podwoziu lekkiego
czołgu czeskiego TNHP na osobiste żądanie
H. Guderiana, który tym sprzętem chciał za-
stąpić wszystkie dotychczas używane, a nie
zawsze odpowiednie, lekkie działa przeciw-
pancerne (holowane i samobieżne) w jedno-
stkach piechoty.
Konstrukcja pojazdu opracowana została w
1943 roku w zakładach BMM w Pradze (fa-
bryka CKD pod okupacją niemiecką), a pro-
dukcję seryjną rozpoczęto w kwietniu 1944
roku w zakładach BMM oraz we wrześniu
1944 roku w zakładach Skoda. Do maja 1945
roku zbudowano 2584 wozy typu „Hetzer”,
z których większość dostarczono Wehrmachto-
227. Niemieckie działo samobieżne „Hetzer”: a — wi-
dok ogólny z lewej strony, b — widok z prawej strony
287
Sprzęt zdobyczny
wi, ale ostatnie serie w budowie przejęli Cze-
si. W Wehrmachcie działa samobieżne „Het-
zer” stanowiły wyposażenie samodzielnych
batalionów niszczycieli czołgów lub też pod-
oddziałów tego rodzaju w dywizjach piechoty.
Po wojnie pojazdy tego typu znajdowały się
w uzbrojeniu Czechosłowackiej Armii Ludowej
jako niszczyciele czołgów ST-38.
W 1946 roku również Szwajcaria zakupiła
158 wozów, przyjętych do uzbrojenia pod na-
zwę G-13.
Na bazie podstawowego pojazdu w la-
tach 1944-1945 produkowane były też odmia-
ny specjalne: z miotaczem ognia Flammpan-
zer 38(t), ciggnik pancerny Bergepanzer 38(t),
a także prototypowe działa samobieżne
150 mm (Gerat 588).
Polski 24 batalion naprawy czołgów wyre-
montował w marcu-kwietniu 1945 roku 3
z licznych, zdobytych dział samobieżnych ty-
pu „Hetzer”. Miały one numery fabryczne:
322549, 323339 oraz 323358 i pochodziły
z ostatniej serii produkcyjnej. Przekazano je
5 dywizjonowi artylerii samobieżnej 6 DP, w
którego ewidencji figurowały jako ,.działa sa-
mobieżne T-38 (75 mm)”. 5 października po-
siadane jeszcze pojazdy przekazano do 3
szkolnego pułku czołgów, dalsze ich losy nie
sq znane.
Warto dodać, źe podczas powstania war-
Dane taktyczno-techniczne lekkiego działa
samobieżnego „Hetzer”:
masa - 15.8 t;
załoga - 4 ludzi;
wymiary — długość całkowita 627 cm, długość
kadłuba 487 cm, szerokość 263 cm, wysokość
217 cm, prześwit 42 cm;
uzbrojenie — 1 armata 75 mm PaK 39 oraz 1 ka-
rabin maszynowy 7,92 mm MG 34 lub MG 42;
kqty ostrzału w płaszczyźnie pionowej —6° 4-12°,
w płaszczyźnie poziomej 16°;
amunicja — 41 nabojów do działa oraz 1200
nabojów do km;
przyrządy celownicze i obserwacyjne - celownik
SfIZFla, szczeliny obserwacyjne;
pancerz — spawany z płyt walcowanych gruboś-
ci - przód 60 mm, boki 20 mm, tył 8-20 mm,
góra 8 cm, dno 10 mm;
napęd - silnik gaźnikowy 4-suwowy, rzędowy
Praga EPA AC2, średnica cylindra 110 mm, skok
tłoka 136 mm, stopień sprzężenia 7, pojemność
7754 cm3, moc maksymalna 117,7 kW (160 KM)
przy 2800 obr./min., chłodzony płynem;
paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa
320 I, zużycie paliwa 120 1/100 km po drodze i 180
1/100 km w terenie;
układ napędom; — wał napędowy, sprzęgło głów-
ne, skrzynia przekładniowa, preselekcyjna Praga/Wil-
son, 5 biegów do przodu, 1 do tyłu, planetarne
mechanizmy skrętu, przekładnie boczne;
podwozie - 4 pary pojedynczych kół nośnych
z bandażami gumowymi zblokowane w wózkach
po 2; zawieszenie na resorach płaskich, koła na-
pędowe z przodu kadłuba, napinające z tyłu, 2 pa-
ry kół podtrzymujących górng część ggsienicy; gą-
sienice metalowe, jednosworzniowe, dwugrzebienio-
we, w każdej taśmie 96-98 ogniw, szerokość gg-
sienicy 350 mm, podziałka 104 mm, rozstaw środ-
ków ggsienic 2130 mm, długość oporowa ggsienicy
3020 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V;
łączność - radiostacja FuG5;
osiągi — moc jednostkowa 7,4 kW/t (10 KM/t),
promień skrętu 500 cm, prędkość maksymalna
37-40 km/h, zasięg po drodze 260 km, w terenie
170-180 km; nacisk jednostkowy 0,84 kg/cm2;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 35°, rowy
szerokości 130 cm, brody głębokości 110 cm, ścia-
ny wysokości 65 cm.
288
Sturmgeschutz 40
szewskiego, już w pierwszych dniach walk,
żołnierze AK zdobyli na pl. Napoleona jedno
działo tego typu, które następnie zostało
ustawione w barykadzie na ul. Szpitalnej. Po
wyzwoleniu, w końcu lat czterdziestych, na
dziedzińcu Muzeum WP w Warszawie przez
pewien czas eksponowano jeden wóz „Het-
zer”, po czym usunięto go Trudno dziś usta-
lić, czy był to egzemplarz zdobyty przez po-
wstańców, czy też jeden z trzech naprawio-
nych przez 24 bncz.
Średnie działo samobieżne
Sturmgeschutz 40
(Sd.Kfz.142)
Średnie działo samobieżne zbudowane na
podwoziu czołgu PzKpfw. III początkowo prze-
znaczone do wsparcia piechoty (Sd.Kfz.142),
następnie po modernizacji i wyposażeniu w
armaty o dłuższej lufie (Sd.Kfz.142/1) używane
także do walki z czołgami. Pierwsze 5 pro-
totypów zbudowano w 1937 roku. Produkcję
seryjną uruchomiono w styczniu 1940 roku
i kontynuowano do końca wojny, budując
8408 wozów z armatami 75 mm oraz 1211 z
haubicami 105 mm (tzw. Sturmhaubitze 42,
Sd.Kfz. 142/2). Głównym producentem była fir-
ma Alkett. Mniejszą liczbę wozów zbudowała
firma MIAG. Poszczególne odmiany dział (mo-
dele A, B, C, D, E, F, F/8 l G) różniły się
rodzajem uzbrojenia, masą, opancerzeniem
oraz szczegółami konstrukcyjnymi.
Początkowo w Wehrmachcie działa te sta-
nowiły wyposażenie samodzielnych baterii (lub
kompanii) dział szturmowych, przydzielanych
przez dowództwo OKH poszczególnym związ-
kom piechoty lub pancernym, potem utworzo-
no brygady dział szturmowych oraz kompanie
dział z czołgami zdalnie kierowanymi.
228. Niemieckie działo samo-
bieżne Sturmgeschutz 40 (Sd.
Kfz.142): a - widok pojazdu
pierwszych serii, b. c - po-
jazd późniejszych serii ze
zmienioną osłoną pancerną
armaty (odlewana), dodatko-
wym opancerzeniem oraz
zmianami w podwoziu
a
b c
19 - Wozy bojowo
289
Sprzęt zdobyczny
Dane techniczno-taktyczne średniego dzia-
ła samobieżnego Sturmgeschutz 40:
masa - 23,9 t;
załoga - 4 ludzi;
wymiary — długość całkowita 677 cm, długość
kadłuba 540 cm, szerokość 295 cm, wysokość
216 cm, prześwit 39 cm;
uzbrojenie — 1 armata 75 mm Stuk 40 i 1-2
karabiny maszynowe 7,92 mm MG 34 lub MG 42,
kąty ostrzału w płaszczyźnie pionowej -6° 4-20°,
w płaszczyźnie poziomej 20°;
amunicja — 54 naboje do działa i 600 nabojów
do km;
przyrządy celownicze i obserwacyjne — celownik
SHZF 1a, wieżyczka obserwacyjna dowódcy, szcze-
liny obserwacyjne;
pancerz — płyty walcowane łączone spawaniem
grubości — przód 50 mm, boki 30 mm, tył
30-50 mm, góra i dno 11—16 mm;
napęd — silnik gaźnikowy 4-suwowy, widlasty,
12-cylindrowy Maybach HL 120TRM, średnica cy-
lindra 105 mm, skok tłoka 115 mm, stopień sprę-
żania 6,5, pojemność 11 867 cm3, moc 220,7 kW
(300 KM) przy 3000 obr./min., chłodzony płynem;
paliwo - benzyna, pojemność zbiorników paliwa
320 I, zużycie paliwa 240 1/100 km drogi, 360
1/100 km terenu;
układ napędowy - wał napędowy, sprzęgło głów-
ne, wielotarczowe, skrzynia przekładniowa ZF-Aphon
SSG77, 6 biegów do przodu 1 do tyłu, planetarne
mechanizmy skrętu, przekładnie boczne;
podwozie — 6 par podwójnych kół nośnych
z bandażami gumowymi, zawieszone niezależnie na
drążkach skrętnych, na krańcowych kołach hydra-
uliczne tłumiki drgań; kola napędowe z przodu ka-
dłuba, napinające z tyłu, 3 pary podwójnych kół
podtrzymujących górną część gąsienicy; gąsienice
metalowe, jednogrzebieniowe, jednosworzniowe, sze-
rokość gąsienicy 400 mm, podzialko 120 mm, w
każdej taśmie 99 ogniw, rozstaw środków gąsienic
2510 mm, długość oporowa gąsienicy 2860 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V;
łączność - radiostacje FuGl5 i FuGló;
osiągi - moc jednostkowa 9,2 kW/t (12,5 KM/t),
promień skrętu 600 cm, prędkość maksymalna
40 km/h, zasięg po drodze 130 km, w terenie
80 km; nacisk jednostkowy 1,10 kg/cm2;
pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°, rowy
szerokości 210 cm, brody głębokości 80 cm, ściany
wysokości 60 cm.
Ze zdobytych i porzuconych dział samobież-
nych Sturmgeschutz 40 (w radzieckich mel-
dunkach nazywano je „Artsturm”) 24 batalion
naprawy czołgów skompletował i doprowadził
do stanu użytkowego 3 pojazdy modelu G
(Sd.Kfz. 142/1) ostatniej serii produkcyjnej o
numerach fabrycznych 106704, 106811 oraz
107939. W końcu kwietnia 1945 roku prze-
kazano je 5 dywizjonowi artylerii samobież-
nej 6 DP, w którego ewidencji figurowały ja-
ko „działa samobieżne T-3 (75 mm)”. Po woj-
nie używane były przez pewien czas do szko-
lenia. Dalszy ich los nie został ustalony.
Półgąsienicowy
transporter opancerzony
Sd.Kfz.251 (HL KI 6p)
Wielozadaniowy pólgqsienicowy transporter
opancerzony (inne nazwy: Mannschaftstrans-
portwagen (MTW) lub Schutzenpanzerwagen
(SPW)) w zasadzie przewidziany dla oddziałów
zmechanizowanych, wykorzystywany również
do wielu innych celów w wersjach specjali-
stycznych wyposażonych w różnorodne uzbro-
jenie lub sprzęt. Prototypy oparte o podwozie
290
Sd.Kfz.251
3 t półgąsienicowego ciągnika artyleryjskiego
Hkl 6 konstrukcji firmy Hanomag zbudowano
i wypróbowano w latach 1937—1938, produk-
cja seryjna rozpoczęta została w 1939 roku
i trwała do zakończenia wojny. Głównymi
producentami były firmy Hanomag, MNH,
Schichau, Wiemag, Weserhutte, Borgward,
Bussing-NAG i Deutsche Werke, które ogó-
łem zbudowały 15 252 pojazdy tego typu.
Istniały cztery podstawowe modele A, B, C
i D, różniące się szczegółami konstrukcyjny-
mi, oraz ok. 30 wersji specjalistycznych (od
Sd.Kfz.251/1 do Sd.Kfz.251/23) przeznaczonych
do wykorzystania w różnym charakterze -
z uzbrojeniem moździerzowym, armatnim
(przeciwpancernym i przeciwlotniczym), z mio-
taczami ognia, wyrzutniami pocisków rakieto-
wych, urządzeniami łączności, obserwacyjnymi
i pomiarowymi itp. - przez dowództwa, szta-
by oraz pododdziały różnych rodzajów wojsk
(artyleria, zwiadowcy, saperzy, łączność) w dy-
wizjach pancernych i grenadierów pancer-
nych Wehrmachtu.
W toku walk, zwłaszcza zaś w 1945 roku,
różne oddziały LWP nie tylko zniszczyły, lecz
również zdobyły wiele transporterów tego ty-
pu. Niektóre zdobyczne pojazdy z pewnością
były wykorzystywane przez Polaków przeciw
ich byłym właścicielom, jednakże jako wozy
poza etatem, najczęściej nie były one wyka-
zywane w ewidencjach. Zdarzały się jednak
i wyjątki. W pierwszym przypadku odnosiło
się to do transportera z pierwszej serii pro-
dukcyjnej, nr fabryczny podwozia 223696, na-
prawionego w 24 batalionie naprawy czołgów
i przekazanego 5 dywizjonowi artylerii samo-
bieżnej 6 DP. Pojazd ten figurował w ewi-
dencjach do końca 1945 roku. Drugi przy-
padek odnosi się do 7 dyonu artylerii samo-
bieżnej; żołnierze tej jednostki 11 marca 1945
roku zdobyli dwa, lekko tylko uszkodzone
transportery Sd.Kfz.251 uzbrojone w działka.
Mechanicy dywizjonu, który nie posiadał zbyt
wiele sprzętu, w krótkim czasie doprowadzili
oba pojazdy do stanu używalności, a ponie-
waż zdobycznej amunicji nie brakowało, na
229. Niemiecki, półgąsienico-
wy transporter opancerzony
Sd.Kfz.251 (HL KI 6p): a -
widok z boku podstawowej
wersji 251/1 w modelu C,
b — widok z przodu, c —
wersja 251/10 w modelu C
z armatą przeciwpancerną
37 mm
291
Sprzęt zdobyczny
wozach pozostawiono pierwotne uzbrojenie.
Transportery oznakowane białymi orłami i
obsadzone przez polskie załogi wzięły udział,
m.in. 21 kwietnia, w działaniach pod Grun-
thal wspólnie z ułanami 1 Brygady Kawalerii.
Z powodu zużycia dywizjon pozostawił te wo-
zy 8 maja pod Basdorf.
Także 1 batalion rozpoznawczy w końcowej
fazie walk - pozbawiony większości sprzętu,
który wykruszył się w działaniach — naprawił
dwa zdobyczne transportery Sd.Kfz.251 (nume-
ry fabryczne podwozi 224595 oraz 815250
Z ostatniej serii produkcyjnej), wyposażone w
nietypowe uzbrojenie w postaci 28 mm dzia-
łek przeciwpancernych (schwere Panzerbuch-
se 41), które zazwyczaj ustawiane było na
lżejszych transporterach Sd.Kfz.250. Pojazdy te
przetrwały w batalionie aż do jesieni 1945
roku. Inne zdobyczne transportery tego typu
również wykorzystywane były w różnych je-
dnostkach w okresie tuż po wojnie, po czym
niektóre oddano na złom, a niektóre przeka-
zano władzom cywilnym. Np. jeden lub dwa
wozy używane były w końcu lat czterdziestych
przez przedsiębiorstwo oczyszczania miasta w
Warszawie. Jeden z ostatnich zachowanych
transporterów Sd. Kfz.251 (co najmniej 2 takie
pojazdy zdobyły oddziały AK podczas powsta-.
nia warszawskiego) znajduje się obecnie w
Muzeum WP w Warszawie.
Dane taktyczno-techniczne półgąsienico-
wego transportera opancerzonego
Sd.Kfz.251:
masa - 7,8 - 8,5 t;
załoga - 2 4- 10 żołnierzy desantu;
wymiary - długość 580-598 cm, szerokość 210 cm,
wysokość 175 cm, prześwit 32 cm;
uzbrojenie — zasadnicze 2 karabiny maszynowe
7,92 mm MG 34 lub MG 42;
pancerz — płyty walcowane łączone nitami
(wcześniejsze serie) lub spawaniem (późniejsze se-
rie) o grubości — przód 10-15 mm, boki I tył
8 mm, dno 6 mm;
napęd - silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy,
6-cylindrowy Maybach HL 42 TUKRM, średnica cy-
lindra 90 mm, skok tłoka 110 mm, stopień sprę-
żania 6,ó; pojerh»uść 4170 cm3, moc 73,6 kW
(100 KM) przy 2800 obrjmin., chłodzony płynem;
paliwo - benzyna, pojemność zbiorników paliwa
160 I, zużycie paliwa 50 1/100 km po drodze,
85 1/100 km w terenie;
układ napędowy — sprzęgło główne, dwutarczo-
we, skrzynia przekładniowa z reduktorem 8 biegów
do przodu, 2 do tyłu, wał napędowy, mechanizm
różnicowy systemu Ćletrac z hamulcami hydraulicz-
nymi;
podwozie — przednie koła kierowane z ogumie-
niem 180-18, rozstaw środków kół 1650 mm, me
chanizm gqsienicowy - 6 par pojedynczych kół
nośnych z bandażami gumowymi, ustawionych w
„szachownicę”, zawieszenie niezależne na drqż-
kach skrętnych; koła napędowe z przodu, napina-
jące z tyłu; gąsienice metalowe 2 nakładkami gu-
mowymi, jednogrzebieniowe, przeguby z łożyskami
igłowymi; szerokość gąsienicy 28 cm, podziałka
140 mm, w każdej taśmie 55-56 ogniw; rozstaw
środków gąsienic 1600 mm, długość oporowa gą-
sienicy 1800 mm;
Instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 12 V;
łączność — standardowa, radiostacja FuG Spr.
Ger. 7;
osiągi - moc jednostkowa 9,6-8,6 kW/t (13-
11,7 KM/t), promień skrętu 13,5 m, prędkość
maksymalna 53 km/h, zasięg po drodze 320 km,
w terenie 180 km;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 24°, brody
głębokości 50 cm.
292
Sd.Kfz.250
230. Niemiecki, półgąsienicowy transporter opancerzony Sd.Kfz.251 model D zacho-
wany w Muzeum WP w Warszawie: o — widok ogólny pojazdu (zwraca uwagę
brak błotników, brak rzędu kół jezdnych oraz uszkodzenia kadłuba), b - widok
wozu od tyłu ukazujący różnice w konstrukcji tylnej ściany kadłuba w t/m modelu
Półgąsienicowy transporter
opancerzony Sd.Kfz.250 (D7p)
230. Niemiecki, półgąsienicowy transporter opancerzony Sd.Kfz.250 (D7p) model
..Alt": o - widok ogólny podstawowej wersji 250/1, b - wersja 250/5 używana
Jako wóz obserwacyjny dla artylerii, c - wersja 250/10 z armatą przeciwpancerną
37 mm używana jako pojazd wsparcia, d - zwiadowcy z 13 pas na zdobycznym
transporterze opancerzonym Sd.Kfz.250/10, używanym w wołkach w kwietniu-maju a c
1945 r. b d
293
Sprzęt zdobyczny
Po pomyślnych próbach z transporterami
Sd.Kfz.251 dowództwo Wehrmachtu zamówiło
podobny pojazd, nieco lżejszy, o mniejszej
ładowności, przeznaczony przede wszystkim
dla oddziałów rozpoznawczych. Prototypy no-
wego transportera opancerzonego zbudowano
w latach 1939—1940 w firmie Demag oraz
Bussing-NAG na bazie półgąsienicowego cią-
gnika artyleryjskiego.
Nowy pojazd był konstrukcją bardziej skom-
plikowaną, o wyższych osiągach, co spowo-
dowało, że produkcję seryjną rozpoczęto w
1941 roku — firmy Bussing-NAG, Weserhutte,
Wiemag, Wegmann, Ritscher, Deutsche Wer-
ke — i dł' końca wojny zbudowano 7326 po-
jazdów: 4250 pierwszego modelu (Alt), 2378
ulepszonego modelu (Neu), 413 w modelu
Sd.Kfz.252, specjalnie przeznaczonym do prze-
wozu amunicji oraz 285 w modelu Sd.Kfz.253,
specjalnie konstruowanym jako wóz obserwa-
cyjny dla oddziałów artylerii szturmowej.
Również i w przypadku tego wozu istniało po-
nad 20 wersji specjalistycznych.
Także i te transportery opancerzone, zdoby-
te podczas walk, wykorzystywane były przez
różne oddziały ludowego Wojska Polskiego.
Na podstawie zachowanych fotografii można
sądzić, źe zwiadowcy 13 pułku artylerii samo-
bieżnej w okresie marzec - maj 1945 roku
używali zdobycznego transportera opancerzo-
nego w wersji Sd.Kfz.250/10 z armatą prze-
ciwpancerną 37 mm (3,7 cm Pak). W jedno-
stkach pancernych Wehrmachtu odmiana ta
używana była przez dowódcę plutonu celem
zapewnienia wsparcia załogom wozów posia-
dającym tylko karabiny maszynowe.
Zdobyty transporter, z namalowanym bia-
łym orłem oraz numerem taktycznym 10, wy-
korzystany był w działaniach bojowych, lecz
w ewidencji pułku nie figurował. Los pojazdu
po wojnie nie został ustalony.
Półgąsienicowy transporter opancerzony Sd.Kfz.
250 (D7p). model Alt, w wersji zasadniczej
Dane taktyczno-techniczne półgąsienico-
wego transportera opancerzonego
Sd.Kfz.250:
masa — 5 t;
załoga 2 + 4 żołnierzy desantu;
wymiary — długość 456 cm, szerokość 195 cm,
wysokość 166 cm, prześwit 29 cm;
uzbrojenie — standardowe 1 karabin maszynowy
7,92 mm MG 34 lub MG 42;
pancerz — z płyt walcowanych łączonych spawa-
niem grubości przód 10—15 mm, boki i tył 8 mm,
dno 6 mm;
napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy,
6-cylindrowy Maybach HL42TRKM średnica cylin-
dra 90 mm, skok tłoka 110 mm, stopień sprężania
6,6, pojemność 4170 cm3, moc 73,6 kW (100 KM)
przy 2800 obr./min., chłodzony płynem;
paliwo - benzyna, pojemność zbiorników paliwa
140 I, zużycie paliwa 401/100 km po drodze,
701/100 km w terenie;
układ napędowy — sprzęgło główne dwutarczo-
we, skrzynia przekładniowa półautomatyczna May-
bach Variorex SRG 102128H, 7 biegów do przodu,
3 do tyłu, wał napędowy, mechanizm różnicowy
Cletrac sterowany hydraulicznie;
podwozie — przednie koła z ogumieniem 6,00—20,
zawieszone na poprzecznym resorze płaskim, roz-
staw kół 1630 mm; mechanizm gąsienicowy — 4 pa-
ry podwójnych kół nośnych z bandażami gumowy-
mi, ustawione w „szachownicę”, zawieszone nieza-
leżnie na drążkach skrętnych; koła napędowe
z przodu, koła napinające z tyłu; gąsienice meta-
lowe z gumowymi nakładkami, przeguby z łożys-
kami igłowymi, szerokość gąsienicy 240 mm, po-
działka 160 mm, w każdej taśmie 38 ogniw, roz-
staw środków gąsienic 1580 mm, długość oporowa
gąsienicy 1020 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V;
łączność — radiostacja standardowa FuG-Spr.
Ger. 1;
osiągi - moc jednostkowa 14,7 kW/t (20 KM/t),
promień skrętu 10 m, prędkość maksymalna 65 km/h,
zasięg po drodze 350 km, w terenie 200 km;
pokonywane przeszkody - wzniesienia 24°, brody
głębokości 70 cm.
294
EPA
232. Niemiecki, półgąsienicowy transporter opancerzo-
ny Sd.Kfz.250, model „Neu” ze zmienionym kształtem
opancerzenia: a - widok ogólny wersji podstawowej,
b — widok ogólny wersji 250/3 jako wozu dowodzenia
z dodatkowymi radiostacjami
Gąsienicowy,
improwizowany
transporter opancerzony
EPA
W sprzęcie pancernym, naprawianym w 24
batalionie naprawy czołgów i przekazanym
następnie 5 samodzielnemu dywizjonowi arty-
lerii samobieżnej, między omówionymi uprze-
dnio wozami bojowymi, figurował transporter
opancerzony określony mianem EPA, z nume-
rem podwozia 1380. W jednostkach pancer-
nych Wehrmachtu tego typu pojazdy nie wy-
stępowały, lecz biorqc pod uwagę numer
podwozia oraz nazwę (pochodzącą z całą
pewnością od nazwy silnika EPA) można
wnioskować, że było to samobieżne działo
przeciwpancerne - zwane też niszczycielem
czołgów - Panzerjager 38 (t) (Sd.Kfz.139) lub
Marder II). 363 działa tego typu zbudowano
w 1942 roku, wykorzystując przestarzałe już
podwozia czołgu lekkiego TNHP oraz zdo-
byczne radzieckie armaty przeciwpancerne
76,2 mm; służyły one jako improwizowany
sprzęt przeznaczony do zwalczania czołgów
radzieckich. W późniejszym okresie wojny
straciły na znaczeniu, nie mniej pozostałe je-
szcze pojazdy wykorzystywane były na różnych
frontach.
Jak można się domyślać, ze zdobycznego
pojazdu zdjęto armatę razem z tarczą pan-
cerną, tworząc w ten sposób improwizowany
transporter opancerzony. W pustym przedzia-
le bojowym uzyskano wolne miejsce, służące
albo do przewozu żołnierzy (ok. 6), albo też
amunicji i zaopatrzenia. Losy pojazdu po roz-
formowaniu dywizjonu jesienią 1945 roku nie
są znane.
233. Niemieckie, lekkie działo samobieżne Marder III
(Panzerjager 38(t), Sd.Kfz.139: a — widok ogólny od
przodu, b — widok ogólny od tyłu
295
Sprzęt zdobyczny
Dane taktyczno-techniczne
improwizowanego
transportera opancerzonego EPA:
masa - ok. 10 t;
załoga - 2 + 6 ludzi;
wymiary - długość 461 cm, szerokość 216 cm,
wysokość ok. 190 cm, prześwit 38 cm:
uzbrojenie — 1-2 karabiny maszynowe;
pancerz - z płyt walcowanych łączonych nitami,
grubość - przód 50 mm, boki 15 mm, tył 10-15 mm,
dno 10 mm;
napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy
Praga EPA, średnica cylindra 110 mm, skok tłoka
136 mm, stopień sprężania 6,2, pojemność 7754 cm3,
moc maksymalna 91,9 kW (125 KM) przy 2200 obr./
/min., chłodzony płynem;
paliwo - benzyna, pojemność zbiorników paliwa
218 I, zużycie paliwa poniżej 90 1/100 km po dro-
dze I 135 1/100 km w terenie;
układ napędowy - wał napędowy, sprzęgło głów-
ne, preselekcyjna skrzynia przekładniowa Praga V/i-
bon 5 biegów do przodu. 1 do tyłu, planetarne me-
chanizmy skrętu, przekładnie boczne;
podwozie — 4 pary pojedynczych kół nośnych
z bandażami gumowymi; zawieszenie na resorach
płaskich; koła napędowe z przodu kadłuba, koła
napinające z tyłu; 2 pary pojedynczych kół pod-
trzymujących górną' część gqsienicy; gqsienice me-
talowe, jednosworzniowe dwugrzebieniowe, szero-
kość gqsienicy 293 mm, w każdej taśmie 93 ogni-
wa; rozstaw środków gqsienic 1775 mm, długość
oporowa gqsienicy 2920 mm;
instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V;
łączność, radiostacja FuG Spr d;
osiągi — moc jednostkowa 9,2 kW/t (12,5 KM/t),
promień skrętu 5 m, prędkość maksymalna ok. 47—
50 km/h, zasięg po drodze ponad 240 km, w tere-
nie ponad 160 km;
pokonywane przeszkody - nacisk jednostkowy
0,72 kg/cm2, wzniesienia 30°, rowy szerokości
180 cm, ściany wysokości 85 cm, brody głębokości
91 cm.
Część trzecia
KAMUFLAŻ I OZNAKOWANIE
WOZÓW BOJOWYCH
LUDOWEGO WOJSKA POLSKIEGO
Malowanie i kamuflaż
wozów bojowych
Podczas II wojny światowej czołgi oraz
pozostałe wozy bojowe, podobnie jak i sprzęt
bojowy ludowego Wojska Polskiego, były ze-
wnętrz malowane olejną farbę koloru ciem-
nozielonego, zmieszanego z bręzem. W czasie
działań kwatermistrzostwo nie zawsze posia-
dało farbę o właściwym (przepisowym, fabry-
cznym) kolorze lub odcieniu, toteż po na-
prawie lub podczas przemaIowywania pojaz-
dów były one pokrywane farbę róźnięcę się
kolorem.
Czasami, gdy warunki tego wymagały, a
posiadano odpowiednie farby, w celu lep-
szego zamaskowania pojazdów oraz znie-
kształcenia ich sylwetek malowano je w nie-
regularne plamy (tzw. „łaty”) różnej wielkości
i kształtu; oprócz podstawowego koloru sto-
sowano dwa lub trzy inne — np. bręz, czerń
lub piaskowy. W praktyce taki sposób malo-
wania spotykany był rzadko.
Omówione wyżej kolory stosowano zazwy-
czaj w okresie wiosennym, letnim i wczesno-
jesiennym. W okresie zimowym, podczas opa-
dów śniegu i działań w terenie zaśnieżonym,
wozy bojowe malowano na biało farbę-bie-
lidłem typu „B” — rozpuszczalną w wodzie,
przepisową dla wszystkich rodzajów wojsk.
234. Działa samobieżne
SU-85 z 13 dywizjonu arty-
lerii samobieżnej (późniejszy
13 pas) podczas ćwiczeń zi-
mowych na Smoleńszczyźnie.
Pojazdy operujące na terenie
grubo pokrytym śniegiem sq
prawie całkowicie pomalowa-
ne białą farbą (bielidłem)
299
Kamuflaż i oznakowanie
235. T-34-85 szefa sztabu 1
brygady pancernej (numer
taktyczny 1001, numer fabry-
czny 4090323) podczas walk
no Wale Pomorskim w lutym
1945 r. Czołg w kamuflażu
zimowym, nałożonym białymi
plamami na kolor zielony
238 Z ćwiczeń Jednostki Obrony Wybrzeża; transportery opancerzone TOPAS w zi-
mowym kamuflażu zniekształcającym, nałożonym białą farbg na zielone tło
300
Malowanie i kamuflaż
237. T-55 przygotowane do ćwiczeń taktycznych w warunkach zimowych
233. Zamaskowane gałęziami
T-34 z 1 brygady pancernej
w drodze na przyczółek ma-
gnuszewski, sierpień 1944 r.
301
Kamuflaż i oznakowanie
Nakładano ją bezpośrednio na ochronną far-
bę zieloną. Zależnie od rodzaju i stopnia za-
śnieżenia terenu, przewidywanych działań, lub
też od ilości posiadanej farby białej pokrywa-
no nią cały pojazd albo też tylko część jego
powierzchni, tworząc nieregularne plamy de-
formujące kształt. W braku farby „B” używa-
no również wapna.
Ten sposób malowania ochronnego wozów
bojowych zachował się i po II wojnie świa-
towej. Podstawowym kolorem jest ciemna zie-
leń.
Wyjątek stanowią tylko pojazdy używane
w czasie desantowania z morza, malowane
na kolor szarostaIowy. W razie potrzeby, za-
leży to jednak od decyzji dowódcy danej je-
dnostki czy też związku taktycznegoi w zależ-
ności od charakteru barwy terenu (stan za-
zielenienia, zalesienia) wozy bojowe mogą
być pomalowane dodatkowo w deformujące
ich kształt plamy w innych kolorach. W okre-
sie minionych kilkudziesięciu lat, w różnych
jednostkach — zwłaszcza podczas ćwiczeń —
w ten sposób malowano nie tylko czołgi, lecz
również transportery opancerzone itp. Dodat-
kowym elementem kamuflażu, bardzo często
stosowanym w lecie, jest maskowanie pojazdu
przy pomocy żywej zieleni, gałęzi lub wiązek,
mocowanych na pojeżdzie nie tylko na posto-
ju lecz również w marszu czy też bezpośred-
nich działaniach.
Regułą stosowaną i obecnie jest malowanie
ochronne białą farbą (deformujące kształty
i rozjaśniające ciemną plamę pojazdu) pod-
czas działań w warunkach zimowych w tere-
nie pokrytym śniegiem.
239. Zamaskowane gałęziami PT-76 podczas pokonywania przeszkody wodnej
302
Godło państwowe
Godło państwowe
Od 1943 roku do lat sześćdziesiątych pod-
stawowym znakiem określającym przynależ-
ność danego wozu bojowego do ludowego
Wojska Polskiego był biały orzeł. W czasie
II wojny światowej kształt orła (stylizowany,
lecz znacznie uproszczony) w zasadzie wzoro-
wany był na kształcie orła piastowskiego, no-
szonego przez wszystkich żołnierzy LWP na
czapkach. Zarys (rysunek) orła na wozach bo-
jowych oraz dokładność odwzorowania zale-
żały od umiejętności żołnierza malującego
godło, zwykle ręcznie, choć czasem stosowano
szablony. Stąd też znaki godła państwowe-
go — zastosowane po raz pierwszy na wozach
bojowych (czołgi T-34 oraz samochody pan-
cerne BA-64 i lekkie czołgi T-70) już pod-
czas szkolenia 1 pułku czołgów w obozie w
Sielcach, w lipcu 1943 roku — w później-
szych latach różniły się od siebie. Wielkość
orła również była różna; wysokość wahała się
od 20 do 40 cm. Znak malowano najczęściej
jako jednolitą pełną sylwetkę, bezpośrednio
na tle zielonej farby pokrywającej pojazd.
Zdarzały się jednak przypadki w poszczegól-
nych jednostkach, że zarys sylwetki wykonany
był linią pojedynczą lub podwójną. W niektó-
rych jednostkach znak orła malowano na tle
jeszcze innego koloru, np. w 4 pułku ciężkich
czołgów na tle czerwonym, przy czym miało
ono określony kształt, np. poziomego rombu
obwiedzionego częściowo liniami jeszcze in-
nego koloru.
Zdarzało się też, że znak orła umieszczony
był w kole zakreślonym jedną linią białą,
dwoma liniami lub też grubą białą linią prze-
rywaną; miało to miejsce w 2, 3 i 4 bryga-
dach pancernych 1 korpusu pancernego lub
16 brygadzie pancernej.
Znak orła malowany był najczęściej na
bocznych ścianach wież czołgów, głównie
T-34, T-34-85 oraz IS, czasem dodatkowo na
tylnej ścianie wieży (niektóre T-34 w 2 pułku
czołgów), a w niektórych przypadkach rów-
nież na przedniej osłonie pancernej armaty
(na czołgach lekkich T-70 w 1 brygadzie pan-
cernej). Na działach samobieżnych SU-57,
SU-76, SU-85, ISU-122 i ISU-152 znak orła
malowano na bocznych ścianach przedziału
bojowego (na kadłubie), rzadziej na przedniej
płycie pancerza (T-34 z 2 batalionu motocyk-
lowego), a zupełnie wyjątkowo na przednich
błotnikach (SU-76 w 4 dywizjonie artylerii sa-
mobieżnej 4 dywizji piechoty podczas przy-
sięgi).
Kolejność i miejsce malowania znaku orła
oraz numerów taktycznych były różne i zależa-
ły od ustaleń lub wytycznych podawanych w
rozkazie dowódcy danej jednostki lub związ-
ku taktycznego, przy czym zdarzały się istotne
różnice. Na przykład, w czerwcu 1944 roku
240. Przykład sylwetki białego
orla malowanego na czoł-
gach T-34 2 brygady pancer-
nej w poczgtkach 1944 r.
303
Kamuflaż i oznakowanie
241. Orzeł malowany na
działach samobieżnych SU-85
z 24 pas 1 korpusu pancer-
nego w okresie II wojny
światowej
242. Biały orzeł na tle czerwonego rombu z białymi obwódkami, malowany na wie-
żach czołgów IS z 4 pczc
304
Godło państwowe
243. Na działach samobież-
nych SU-76 z 4 das znak
orła malowany był przez ja-
kiś czas na przednich błot-
nikach oraz na przedniej
płycie pancerza kadłuba.
Zdjęcie z przysięgi 4 DP
latem 1944 r. Na fotografii
wóz z numerem taktycznym
404 (nr fabr. 403553). który
później podczas walk o Kar-
sibór 8 lutego 1945 r. został
spalony
244. Działo samobieżne SU-76 (numer taktyczny 515, numer fabryczny 407110)
z 27 pas 1 korpusu pancernego podczas defilady w Warszawie 9 maja 1946 r.
Zwraca uwagę białe koło otaczojgce znak orla
20 — Wory bojowe
305
Kamuflaż i oznakowanie
245. Sylwetka orla malowana przez szablon na wieży
T-34-85 z lat pięćdziesigtych
246. Kształt i miejsce malowania znaków orla na wie-
żach czołgów T-54A z 1 pułku czołgów
w 1 brygadzie pancernej wprowadzono nowq
numerację taktyczną, w związku z czym niemal
wszystkie czołgi przemalowano. Czołgi T-34
dowództwa brygady miały znak orła malowa-
ny jako pierwszy (patrząc z boku na wóz), pa-
tem zaś numer taktyczny. Podobnie było w
1 pułku czołgów, przy czym jednak numer był
odsunięty ku tyłowi wieży. Natomiast w 2 puł-
ku czołgów najpierw namalowano numer, po-
tem, w tylnej części, znak orła, po czym nu-
mer powtarzano jeszcze raz z tyłu wieży.
W większości jednostek pancernych znak
^rła białego określał jedynie przynależność
do Wojska Polskiego; o przynależności do
konkretnej jednostki mówił liczbowy (najczęś-
ciej trzy-, rzadziej dwu- lub czterocyfrowy) nu-
mer taktyczny. Zdarzało się jednak, że znak
orła białego w połączeniu z figurą geome-
tryczną, umieszczoną w ściśle określonym
miejscu na wieży oraz ich kolejność, oznacza-
ły przynależność do konkretnego oddziału.
Taki właśnie system oznaczania pancernych
pojazdów bojowych przyjęto w jednostkach
1 korpusu pancernego.
Po zakończeniu II wojny światowej, w la-
tach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, god-
łem państwowym malowanym na wozach bo-
jowych był nadal znak orła białego, jednak
o zmienionym kształcie (sylwetka zbliżona do
oficjalnie przyjętego herbu państwa). Malo-
wano go białą farbą bezpośrednio na zielo-
nym tle pancerza. Wysokość sylwetki orła wy-
nosiła od 30 do 50 cm. Na czołgach umiesz-
czana była na bocznych płytach wieży, na-
tomiast na działach samobieżnych i trans-
porterach opancerzonych malowano ją na
bocznych płytach kadłuba, osłaniających
przedział bojowy, w sposób dość dowolny i w
różnych miejscach.
Zasadnicza zmiana godła oznaczającego
przynależność państwową wozów bojowych
nastąpiła w latach sześćdziesiątych, gdy syl-
wetkę orła zastąpiono biało-czerwonym rom-
bem (dwa pola białe, dwa czerwone z obrze-
żami czerwonym i białym) o układzie wzoro-
wanym na biało-czerwonej szachownicy sto-
sowanej w lotnictwie. Zdarzają się jednak od-
stępstwa, w których zarys rombu zaznacza się
tylko białą farbą na zielonym tle pancerza,
bez wypełniania właściwych pól kolorem czer-
wonym. Kształt rombu, umieszczonego zawsze
w pozycji pionowej, oraz jego wielkość w
ciągu lat ulegały zmianom, przy czym po-
czątkowo był on znacznie większy, o obecnie
306
Godło państwowe
247. Sylwetka orła połączo-
no z kotwica na wieży
T-34-85; pierwotna oznaka
Jednostki Obrony Wybrzeża
248. Małe, biało-czerwone
„szachownice” na wieży czoł-
gu PT-76 z Jednostki Obro-
ny Wybrzeża
249. Przykład typowego
kształtu i miejsca namalowa-
nia biało-czerwonej „szacho-
wnicy” na wieży czołgu
T-54A
307
Kamuflaż i oznakowanie
jego wysokość wynosi do 20 cm. W czołgach
biało-czerwony romb umieszczany jest po obu
stronach wieży, przed numerem taktycznym,
podobnie zresztą jak na wieżach dział samo-
bieżnych, BWP oraz transporterów SKOT.
Romb umieszczany jest w ten sposób, że wi-
dać go również z przodu. Na innych wozach
bojowych (o ile występuje) umieszczany jest
na bokach kadłuba, przy czym i w tym przy-
padku występuje pewna dowolność w róż-
nych jednostkach; no tym samym typie po-
jazdu znak może być umieszczony w różnych
miejscach kadłuba.
Natomiast jest regułą, że (patrząc z boku
na pojazd) romb umieszczany jest na pier-
wszym miejscu, a dopiero za nim malowany
jest numer taktyczny.
250. Odmienny kształt biało-czerwonych „szachownic”
rozmieszczonych niesymetrycznie na wieży czołgu T-55
251. Przykład wczesnego malowania biało-czerwonej „szachownicy” na wieży czołgu
T-72. We włazie mechanika-kierowcy ówczesny minister Obrony Narodowej, gen.
armii W. Jaruzelski, zapoznający się z czołgiem
308
Numery taktyczne
Oznakowanie taktyczne
Numery taktyczne
W latach 1943-1945 w ludowym Wojsku
Polskim nie istniał jednolity i sztywny system
oznakowania taktycznego, według którego
każda jednostka lub związek miały swój stały
znak rozpoznawczy umieszczony na wozach
bojowych lub też innych pojazdach mechani-
cznych (jak np. miało to miejsce w armii
angielskiej, amerykańskiej czy też Wehrmach-
cie).
Stosowane metody oznakowania przynależ-
ności taktycznej miały na celu umożliwienie
dowodzenia przy jednoczesnym, maksymal-
nym zachowaniu tajemnicy wobec nieprzyja-
ciela, aby uniemożliwić lub też utrudnić roz-
poznanie jednostek uczestniczących w działa-
niach podczas danej operacji. W związku z
tym oznakowanie taktyczne wozów bojowych
w zasadzie stosowane było na szczeblu armii
po porozumieniu (nie zawsze) z dowództwami
Frontów, którym te armie podlegały. Podsta-
wowym znakiem rozpoznawczym — często i
przynależności do jednostki — był numer tak-
tyczny.
Numery taktyczne ustalane były w Dowódz-
twach Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych
1 i 2 armii WP dla samodzielnych jednostek,
które w skład armii wchodziły. Numery tak-
tyczne mogły być ustalone (przydzielone) tyl-
ko na czas określonej operacji, mogły też być
używane przez dłuższy czas. Podczas prze-
marszów i w przerwach między działaniami
numery te mogły być zamalowywane lub też
zamaskowywane w inny sposób. W oddziale
lub jednostce ten sam numer mogły nosić
różne wozy, ale nie jednocześnie; gdy czołg
z określonym numerem ulegał np. bezpowrot-
nemu zniszczeniu i skreśleniu z ewidencji, je-
go numer mógł otrzymać następny pojazd,
np. otrzymany z naprawy lub nowy, przysłany
jako uzupełnienie.
Numer taktyczny składał się z kombinacji
dwóch, trzech lub czterech cyfr malowanych
najczęściej białą farbą na bokach (czasem
z tyłu) wieź czołgów (czasem samochodów
pancernych) oraz na bocznych płytach kadłu-
bów dział samobieżnych, transporterów opan-
cerzonych i samochodów pancernych. Cyfry
miały wysokość 30-40 cm, grubość 5-8 cm.
Jak już mówiono, kolejność umieszczania
godła państwowego i numeru taktycznego by-
ła zazwyczaj dowolna (choć, jak np. w 1 kor-
pusie pancernym, mogło być inaczej). W jed-
nym przypadku najpierw umieszczony był znak
orła, potem numer, w innym sposób był od-
wrotny. Zdarzało się, że godło umieszczano
nad numerem.
Ogólnie można przyjąć, że w 1 armii WP
trzy- lub czterocyfrowy numer taktyczny (ra-
zem z typem pojazdu) wskazywał na jednostkę
(pierwsza lub dwie pierwsze cyfry), podod-
dział (druga lub trzecia cyfra) oraz numer ko-
lejny pojazdu (trzecia lub czwarta cyfra). Od
tej reguły zdarzały się jednak częste odstęp-
stwa. Jeżeli do tego dodać różnice w podzia-
le i organizacji jednostek tego samego typu.
252. Jeden z ostatnich spraw-
nych T-34-85 2 batalionu
czołgów 1 brygady pancernej
pozostałych po walkach o
Gdynię i Gdańsk podczas za-
ślubin z morzem. Zwraca
uwagę pośpiesznie malowany
numer taktyczny
309
Kamuflaż i oznakowanie
reorganizacje po stratach itp., to zrozumiałe
się stanie, że ustalenie konkretnej jednostki
na podstawie numeru danego pojazdu było
rzeczywiście trudne. A obecnie, w sytuacji gdy
nie zachowały się odpowiednie akta, rozkazy
czy też fotografie z rzetelnymi opisami, usta-
lenie numerów taktycznych niektórych jedno-
stek z tamtych czasów staje się prawie nie-
możliwe.
Wracając do wspomnianej kolejności malo-
wania godła i numeru taktycznego, w 1 kor-
pusie pancernym, przydzielonym podczas
działań w kwietniu i maju 1945 roku do 2 ar-
mii WP, do systemu oznakowania taktyczne-
go włączono znak godła państwowego. Ponie-
waż w trzech brygadach pancernych w przyję-
tym systemie, mimo zastosowania pewnych
zróżnicowań, zdarzały się te same numery,
o przynależności do określonej brygady mówił
nie tylko numer, ale także rodzaj godła oraz
miejsce jego namalowania na wieży. Ilustrują
to najlepiej rysunki na kolorowej wkładce za-
mieszczonej po str. 320.
Wykaz numerów taktycznych wozów bojo-
wych jednostek pancernych WP z lat 1943-
1945 podany jest niżej:
1 Korpus Pancerny (stan na 15.04.1945; do
końca wojny numerów nie zmieniano)
dowództwo korpusu (sprzęt w 6 batalionie
łączności)
5 czołgów T-34-85 - 1001, 1002, 1003,
1004, 1005
10 samochodów pancernych BA-64 - 101,
102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109,
110
2 brygad j pancerna
dowództwo
2 czołgi T-34-85 dowódcy oraz szefa szta-
bu - 0001, 0002
3 transportery opancerzone „Unwersal" —
numerów taktycznych nie udało się usta-
lić
6 dział samobieżnych M-17 — numerów
taktycznych nie udało się ustalić
1 batalion (21 czołgów T-34-85) - dowódca
- 1000
1 kompania - dowódca - 1100
1 pluton - 1111, 1112, 1113
2 pluton - 1124, 1125, 1126
3 pluton - 1137, 1138, 1139
2 kompania — dowódca 1200
1 pluton - 1211, 1212, 1213
2 pluton - 1224, 1225, 1226
3 pluton - 1237, 1238, 1239
2 batalion (21 czołgów f-34-85) - dowód-
ca - 2000
1 kompania - dowódca - 2310
1 pluton - 2311, 2312, 2313
2 pluton - 2324, 2325, 2326
3 pluton - 2337, 2338, 2339
2 kompania - dowódca 2410
1 pluton - 2411, 2412, 2413
2 pluton - 2424, 2425, 2426
3 pluton - 2437, 2438, 2439
3 batalion (21 czołgów T-34-85) - dowód-
ca - 3000
1 kompania - dowódca 3500
1 pluton - 3511, 3512, 3513
2 pluton - 3524, 3525, 3526
3 pluton - 3537, 3538, 3539
2 kompania — dowódca - 3600
1 pluton - 3611, 3612, 3613
2 pluton - 3624, 3625, 3626
3 pluton - 3637, 3638, 3639
3 brygada pancerna
dowództwo
2 czołgi T-34-85 dowódcy oraz szefa szta-
bu - 300, 301
3 transportery opancerzone „Uniyersal” —
numerów taktycznych nie udało się usta-
lić
6 dział samobieżnych M-17 - numerów
taktycznych nie udało się ustalić
1 batalion (21 czołgów T-34-85) - dowód-
ca - 311
1 kompania - dowódca - 1111
1 pluton - 1112, 1113, 1114
2 pluton - 1121, 1122, 1123
3 pluton - 1131, 1132, 1133
2 kompania - dowódca - 1211
1 pluton - 1212, 1213, 1214
2 pluton - 1221, 1222, 1223
3 pluton - 1231, 1232, 1233
2 batalion (21 czołgów T-34-85) — dowód-
ca - 312
1 kompania - dowódca — 2311
1 pluton - 2312, 2313, 2314
2 pluton - 2321, 2322, 2324
3 pluton - 2331, 2332, 2333
2 kompania - dowódca - 2411
1 pluton - 2412, 2413, 2414
2 pluton - 2421, 2422, 2423
3 pluton - 2431, 2432, 2433
310
Numery taktyczne
253. Ib z 4 pczc podczas walk w marcu 1945 r., po przejściu na trzycyfrowy sy-
stem numerów taktycznych. Wóz 410 nosił poprzednio numer 4100, zamalowany na-
stępnie ciemnq farbq i jeszcze widoczny na zdjęciu
254. Czołg T-34-85 z 2 bata-
lionu motocyklowego 1 kor-
pusu pancernego (numer tak-
tyczny 240, numer fabryczny
412285) w czasie ostatnich
działań na terenie Czecho-
słowacji w maju 1945 r.
Zwraca uwagę kształt orła
311
Kamuflaż i oznakowanie
3 batalion (21 czołgów T-34-85) - dowód-
ca - 313
1 kompania - dowódca - 3511
1 pluton - 3512, 3513, 3514
2 pluton - 3521, 3522, 3523
3 pluton - 3531, 3532, 3533
2 kompania - dowódca — 3611
1 pluton - 3612, 3613, 3614
2 pluton - 3621, 3622, 3623
3 pluton - 3631, 3632, 3633
4 brygada pancerna
dowództwo
2 czołgi T-34-85 dowódcy oraz szefa szta-
bu - 0001, 0002
3 transportery opancerzone „Unwersal” -
numerów takt, nie udało się ustalić
6 dział samobieżnych M-17 — numerów
taktycznych nie udało się ustalić
1 batalion (21 czołgów T-34-85) - dowód-
ca 1000
1 kompania - dowódca - 1100
1 pluton - 1111, 1112, 1113
2 pluton - 1121, 1122, 1123
3 pluton -5 1131, 1132, 1133
2 kompania - dowódca — 1200
1 pluton - 1211, 1212, 1213
2 pluton - 1221, 1222, 1223
3 pluton - 1231, 1232, 1233
2 batalion (21 czołgów T-34-85) - dowód-
ca — 2000
1 kompania - dowódca - 2100
1 pluton - 2111, 2112, 2113
2 pluton - 2121, 2122, 2123
3 pluton - 2131, 2132, 2133
2 kompania - dowódca — 2210
1 pluton - 2211, 2212, 2213
2 pluton - 2221, 2222, 2223
3 pluton - 2231, 2232, 2233
3 batalion (21 czołgów T-34-85) - dowód-
ca - 3000
1 kompania - dowódca - 3100
1 pluton - 3111, 3112, 3113
2 pluton - 3121, 3122, 3123
3 pluton - 3131, 3132, 3133
2 kompania - dowódca - 3200
1 pluton - 3211, 3212, 3213
2 pluton - 3221, 3222, 3223
3 pluton - 3231, 3232, 3233
255. Czołgi T-34-85 z 4 brygady pancernej 1 korpusu pancernego przed akcję bo-
jo wq w kwietniu 1945 r. na terenie Niemiec. Na pierwszym planie wóz z nume-
rem taktycznym 1213 (numer fabryczny 412586 produkcji Fabryki nr 183 w Niżnym
Togllu). Czołg ten, z drugiej kompanii pierwszego batalionu, został spalony 17 kwie-
tnia podczas boju o Nlesky
312
Numery taktyczne
256. Czołgi T-34-85 z 4 bry-
gady pancernej 1 korpusu
pancernego w marszu pod-
czas działań na terenie Nie-
miec w kwietniu 1945 r. Na
pierwszym planie wóz z nu-
merem taktycznym 1113 (nu-
mer fabryczny 412749 (pro-
dukcji Fabryki nr 183 w Niż-
nym Tagilu) z pierwszej kom-
panii pierwszego batalionu
257. Czołgi T-34-85 z 16 brygady pancernej 2 armii WP w pościgu zo Niemcami
na terenie Czechosłowacji w maju 1945 r. Na pierwszym planie wóz z numerem
taktycznym 3123 z pierwszej kompanii trzeciego batalionu (numer fabryczny nie-
ustalony)
313
Kamuflaż i oznakowanie
1 brygada piechoty zmotoryzowanej
kompania rozpoznawcza
10 transporterów opancerzonych „Univer-
sal" - numerów taktycznych nie udało
się ustalić
7 samochodów pancernych BA-64 - nu-
merów taktycznych nie udało się ustalić
24 pułk artylerii samobieżnej
(21 dział SU-85)
dowódca — 600
1 bateria - 601, 602, 603, 604, 605
2 bateria - 606, 607, 608, 609, 610
3 bateria - 611, 612, 613, 614, 615
4 bateria - 616, 617, 618, 619, 620
1 samochód pancerny BA-64 - numeru
taktycznego nie udało się ustalić
25 pułk artylerii samobieżnej
(21 dział ISU-122)
dowódca - 700
1 bateria - 701, 702, 703, 704, 705
2 bateria - 706, 707, 708, 709, 710
3 bateria - 711, 712, 713, 714, 716 1
4 bateria - 717, 718, 719, 720, 721
4 transportery opancerzone ,,Universal” —
numerów taktycznych nie udało się usta-
lić
4 samochody pancerne BA-64 — numerów
taktycznych nie udało się ustalić
i Być może skutkiem błędu numer 715 nie był użyty.
27 pułk artylerii samobieżnej
(21 dział SU-76)
dowódca - 500
1 bateria - 501, 502, 503, 504, 505
2 bateria - 506, 507, 508, 509, 510
3 bateria - 511, 512, 513, 514, 515
4 bateria - 516, 517, 518, 519, 520
1 samochód pancerny BA-64 - 530
2 batalion motocyklowy
kompania 10 czołgów T-34-85
dowódca - 240
1 pluton - 241, 242, 243
2 pluton - 244, 245, 246
3 pluton - 247, 248, 249
kompania transporterów opancerzonych
- 11 wozów ,,UniversalM, numerów tak-
tycznych nie udało się ustalić
pluton samochodów pancernych - 5 wo-
zów BA-64; numerów taktycznych nie
udało się ustalić.
1 brygad', pancerne
W brygadzie prawdopodobnie po raz pier-
wszy wprowadzono numery taktyczne na
czołgach w styczniu 1944 roku; system nie
został dokładnie opracowany i budził wie-
le zastrzeżeń, toteż w czerwcu został zmie-
niony. Niżej podane sq numery po zmia-
nach wg stanu z 12.06.1944 roku; brygada
o organizacji pułkowej, numery aktualne
do września 1944 roku:
258. Dwucyfrowy numer tak-
tyczny (powojenny) na tran-
sporterze opancerzonym „Uni-
versal” uczestniczqcym w de-
filadzie w Warszawie w ma-
ju 1946 r.; jednostka nieusta-
lona
314
Numery taktyczne
259. W pierwszym okresie powojennym na sprzęcie pancernym niektórych jednostek
zachowano numery taktyczne pochodzqce jeszcze z czasów wojny. Na zdjęciu
działo ISU-152 z 13 pas podczas defilady w Warszawie w maju 1946 r.
dowództwo
czołg T-34 dowódcy brygady — 1000
1 pułk czołgów (w pierwszym pułku numery
taktyczne na czołgach wprowadzono po
raz pierwszy przed bitwą pod Lenino,
tylko dla tej jednostki; w aktach nie uda-
ło się odnaleźć wiadomości na temat za-
stosowanego wówczas systemu (sądząc
po fotografiach numeracja od 100)
czołg T-34 dowódcy pułku - 100
czołg T-34 szefa sztabu - 101
3 czołgi T-34 plutonu rozpoznawczego -
104, 105, 106
3 samochody pancerne BA-64 plutonu
łączności - 107, 108, 109
1 kompania (T-34)
dowódca - 110
1 pluton - 111, 112, 113
2 pluton - 114, 115, 116
3 pluton - 117, 118, 119
260. Sposób malowania trzycyfrowych numerów tak-
tycznych na czołgach T-34-85 w okresie powojennym.
Czołg produkcji radzieckiej wyremontowany po wojnie
315
Kamuflaż i oznakowanie
2 kompania (T-34) dowódca - 120 1 pluton - 121, 122, 123 2 pluton - 124, 125, 126 3 pluton - 127, 128, 129 3 kompania (T-34) dowódca - 130 1 pluton - 131, 132, 133 2 pluton - 134, 135, 136 3 pluton - 137, 138, 139 4 kompania (T-70) dowódca - 140 1 pluton - 141, 142, 143 2 pluton — 144, 145, 146 2 pułk czołgów czołg T-34 dowódcy pułku - 200 czołg T-34 szefa sztabu — 201 3 czołgi T-34 plutonu rozpoznawczego - 204, 205, 206 2 samochody pancerne BA-64 — nu- merów taktycznych nie udało się ustalić 1 kompania (T-34) dowódca 210 1 pluton - 211, 212, 213 2 pluton - 214, 215, 216 3 pluton - 217, 218, 219 2 kompania (T-34) dowódca — 220 1 pluton - 221, 222, 223 2 pluton - 224, 225, 226 3 pluton - 227, 228, 229 3 kompania (T-34) dowódca - 230 1 pluton - 231, 232, 233 2 pluton - 234, 235, 236 3 pluton - 237, 238, 239 4 kompania (T-70) dowódca — 240 1 pluton - 241, 242, 243 2 pluton - 244, 245, 246, 247 1 batalion — dowódca — 100 1 kompania - dowódca — 110 1 pluton - 111, 112, 113 2 pluton - 114, 115, 116 3 pluton - 117, 118, 119 2 kompania — dowódca — 120 1 pluton - 121, 122, 123 2 pluton - 124, 125, 126 3 pluton - 127, 128, 129 2 batalion — dowódca — 200 1 kompania — dowódca — 210 1 pluton - 211, 212, 213 2 pluton - 214, 215, 216 3 pluton - 217, 218, 219 2 kompania - dowódca - 220 1 pluton - 221, 222, 223 2 pluton - 224, 225, 226 ,3 pluton - 227, 228, 229 3 batalion — dowódca — 300 1 kompania — dowódca — 310 1 pluton - 311, 312, 313 2 pluton - 314, 315, 316 3 pluton - 317, 318, 319 2 kompania — dowódca — 320 1 pluton - 321, 322, 323 2 pluton - 324, 325, 326 3 pluton - 327, 328, 329 16 brygada pancerna (stan na 15.04.1945, numery aktualne do końca wojny) dowództwo 2 czołgi T-34-85 — numerów taktycznych nie udało się ustalić 3 samochody pancerne BA-64 — numerów taktycznych nie udało się ustalić 1 batalion — dowódca — 1000 1 kompania - dowódca — 1100 1 pluton - 1111, 1112, 1113 2 pluton - 1121, 1122, 1123 3 pluton - 1131, 1132, 1133 2 kompania — dowódca — 1201 1 pluton - 1211, 1212, 1213 2 pluton - 1221, 1222, 1223 3 pluton - 1231, 1232, 1233
1 brygada pancerna (stan na 20.10.1944 po reorganizacji i częściowym przezbrojeniu brygady w czołgi T-34-85; numery aktualne do końca wojny) dowództwo czołg T-34-85 - dowódcy brygady - 1000 czołg T-34-85 — szefa sztabu — 1001 2 samochody pancerne BA-64 plutonu zwiadu - numerów nie udało się ustalić 2 batalion — dowódca — 2000 1 kompania - dowódca — 2100 1 pluton - 2111, 2112, 2113 2 pluton - 2121, 2122, 2123 3 pluton - 2131, 2132, 2133 2 kompania — dowódca — 2200 1 pluton - 2211, 2212, 2213 2 pluton - 2221, 2222, 2223 3 pluton - 2231, 2232, 2233
316
Numery taktyczne
261. W późniejszych latach
wielkość cyfr numerów takty-
cznych malowanych na czoł-
gach znacznie zmniejszono;
na zdjęciu czołg T-34-85 pol-
skiej produkcji, zwraca uwagę
odmienna kolejność usytuo-
wania znaku orła i numeru
262. Przykład niecodziennego
malowania znaków na PT-76;
sq one umieszczone na wieży
i powtórzone na kadłubie
3 batalion - dowódca - 3000
1 kompania - dowódca - 3100
1 pluton - 3111. 3112, 3113
.2 pluton - 3121, 3122, 3123
3 pluton - 3131, 3132, 3133
2 kompania - dowódca - 3200
1 pluton - 3211, 3212, 3213
2 pluton - 3221, 3222, 3223
3 pluton - 3231, 3232, 3233
3 szkolny pułk czołgów
Według etatu pułk powinien posiadać 25
czołgów T-34 oraz po 2 wozy następują-
cych typów: SU-152, SU-85, SU-76. BA-64,
MUniversalM (w sumie 35 wozów szkol-
nych). Jednak pułk jako jednostka szkolna
(traktowana też w pewnym sensie jako za-
pasowa) dość często zmieniał zarówno
stan szkolonych, jak i sprzętu. Stąd też nie
263. Typowe rozmieszczenie znaku orła i czterocyfro-
wego numeru taktycznego na wieży T-34-85 produkcji
polskiej
317
Kamuflaż i oznakowanie
264. W niektórych jednost-
kach czterocyfrowy numer byl
powtarzany również na tylnej
ścianie wieży
265. W niektórych jednostkach malowano nie pełne cyfry, lecz tylko podwójnq cien-
kq liniq, mniej widoczne z większej odległości
318
Numery taktyczne
istniał jakiś sztywny system numerów tak-
tycznych. Do szkolenia wykorzystywano
czołgi T-34 i T-70, działa samobież-
ne (SU-76, SU-85, ISU-122 i 152)
oraz samochody pancerne BA-64,
transportery opancerzone „Universal" oraz
M3A1. W ewidencji pułkowej zapisano na-
stępujące numery taktyczne czołgów T-34:
od 25 do 31, od 58 do 67, od 69 do 71,
73 oraz 74. Nadto używane były czołgi
T-34 otrzymane z 1 brygady pancernej
z niezmienionymi numerami taktycznymi:
114, 116, 126 i 232. Czołgi T-70 nosiły
m.in. następujące numery taktyczne: 48,
49, 52 i 53, a także (otrzymane z 1 bry-
gady pancernej) od 140 do 143, 145 i 146
oraz od 240 do 247. Numerów taktycz-
nych pozostałych czołgów T-34, T-70 oraz
dział samobieżnych i innych wozów bojo-
wych nie udało się ustalić.
4 pułk ciężkich czołgów — IS (stan na sty-
czeń - luty 1945 roku)
1 czołg IS dowódcy - 4000
3 transportery opancerzone „Universal”
pułk otrzymał po sformowaniu - nume-
rów taktycznych nie udało się ustalić
1 samochód pancerny BA-64 — numeru
taktycznego nie udało się ustalić
1 kompania - dowódca - 4100
1 pluton - 4111, 4112
2 pluton - 4123, 4124
2 kompania - dowódca — 4200
1 pluton - 4211, 4212
2 pluton - 4223, 4224
3 kompania - dowódca - 4300
1 pluton - 4311, 4312
2 pluton - 4323, 4324
4 kompania — dowódca - 4400
1 pluton - 4411, 4412
2 pluton - 4423, 4424
4 pułk ciężkich czołgów - IS (stan po 1.03.
1945 do końca wojny)
1 czołg IS dowódcy - 400
3 transportery opancerzone „Universal” -
numerów taktycznych nie udało się usta-
lić
1 samochód pancerny BA-64 — numeru
taktycznego nie udało się ustalić
1 kompania — dowódca - 410
1 pluton - 411, 412
2 pluton - 413, 414
2 kompania - dowódca — 420
1 pluton - 421, 422
2 pluton - 423, 424
3 kompania - dowódca — 430
1 pluton - 431, 432
2 pluton - 433, 434
4 kompanio - dowódca - 440
1 pluton - 441, 442
2 pluton - 443, 444
5 pułk ciężkich czołgów - IS (stan na 15.04.
1945, numery aktualne do końca wojny)
1 czołg IS dowódcy - 5000
3 transportery opancerzone „Universal” —
numerów taktycznych nie udało się
ustalić
1 samochód pancerny BA-64 — numeru
taktycznego nie udało się ustalić
1 kompania - dowódca - 5100
1 pluton - 5111, 5112
2 pluton - 5123, 5124
2 kompania — dowódca - 5200
1 pluton - 5211, 5212
2 pluton - 5223, 5224
266. Typowy przykład pierwot-
nego malowania czterocyfro-
wego numeru taktycznego na
wieży T-54A
319
Kamuflaż i oznakowanie
3 kompanie - dowódca - 5300
1 pluton - 5311. 5312
2 pluton - 5323. 5324
4 kompania — dowódca — 5400
1 pluton - 5411. 5412
2 pluton - 5423. 5424
6 pułk ciężkich czołgów — IS
Posiadał sprzęt tylko ok. miesiąca, po
czym został rozformowany. Nie udało się
ustalić, czy przydzielono mu numery tak-
tyczne i jakie.
7 pułk ciężkich czołgów — IS
Do czasu zakończenia wojny pułk znajdo-
wał się w stadium formowania i sprzętu
pancernego nie otrzymał.
13 pułk artylerii samobieżnej - SU-85 (stan
na 20.06.1944; numery aktualne do końca
wojny)
1 działc samobieżne SU-85 dowódcy -
300
1 samochód pancerny BA-64 - numeru
taktycznego nie udaL się ustalić
1 bateria - 310. 311. 312. 313, 314
2 bateria - 320. 321. 322, 323. 324
3 bateria - 330. 331. 332, 333, 334
4 bateria - 340, 341, 342, 343, 344
28 pułk artylerii samobieżnej — SU-85 (stan
nc 15.04.1945, numery aktualne do końca
wojny)
1 działo samobieżne SU-85 dowódcy -
801
1 samochód pancerny BA-64 - 100
1 bateria - 811, 812, 813, 814, 815
2 bateria - 321. 822. 823. 824, 825
3 bateria - 831, 832, 833, 834, 835
4 bateria - 841, 842, 843, 844. 845
46 pułk artylerii samobieżnej — SU-100
Do czasu zakończenia wojny pułk nie
otrzymał sprzętu pancernego.
49 pułk artylerii samobieżnej — SU-76
Do czasu zakończenia wojny pułk nie
otrzymał sprzętu pancernego.
267. Przykład różnych metod malowania numerów taktycznych na wieżach T-54A.
Czołgi 5207 oraz 5213 majq dwie pierwsze cyfry numeru namalowane nie na ścia-
nach wież, lecz na pojemnikach z narzędziami
320
Tablica A. Wozy bojowe w kolorze podstawowym
1
Malowanie wozów bojowych LWP kolorem podstawowym:
1 — ciężki czołg IS-2 z okresu drugiej wojny światowej,
2 - średni czołg T-54A z lat siedemdziesiątych
2
Tablica B. Kamuflaż wozów bojowych
2
Przykłady różnego rodzaju kamuflażu,
zależnie od pory roku: 1 - średni
czołg T-34-85 w kamuflażu zimowym
(białe plamy nałożone na kolor pod-
stawowy) stosowanym w okresie ofen-
sywy styczniowej 1945 r. w 1 Bryga-
dzie Pancernej im. Bohaterów We-
sterplatte; wóz ten, z numerem
taktycznym 1000 (numer fabryczny
4080305), należał do dowódcy bryga-
dy, został poważnie uszkodzony w jed-
nym z ostatnich bojów o polskie wy-
brzeże w rejonie Oksywia, w dniu
2 kwietnia 1945; 2 — średni czołg
T-34-85 polskiej produkcji ze szkolne-
go pułku czołgów w kamuflażu letnim
(plamy czarne oraz jasnozielone na-
łożone na kolor podstawowy), zasto-
sowanym podczas ćwiczeń w końcu lat
sześćdziesiętych; zwraca uwagę nieco-
dzienny sposób malowania numen;
taktycznego
Tablica C. Godło państwowe na wozach bojowych
Godła państwowe malowane na wozach bojowych LWP w latach 1943-1983:
1 — lekki czołg T-70 z 4 kompanii 2 pułku czołgów 1 Brygady Pancernej
im. Bohaterów Westerplatte z okresu walk pod Studziankami w sierpniu 1944.
Numer taktyczny wozu 245 namalowany na wieży, na przedniej płycie pancerza
umieszczony numer fabryczny (namalowany) 309514, zwraca uwagę nietypowo
umieszczony znak orła — na osłonie pancernej jarzma armaty; 2 - średni
czołg T-72 z początku lat osiemdziesiątych oznakowany biało-czerwoną sza-
chownicą; numer taktyczny 0382 umieszczony jest na pojemniku zamontowanym
z tyłu wieży; 3 — orzeł piastowski malowany na wozach bojowych 1 brygady
pancernej; 4 — odmiana tego orła; 5 — orzeł w czerwonym rombie — znak
malowany na wozach 4 pułku ciężkich czołgów 1 armii WP; 6 - orzeł w po-
jedynczym kole malowany na wozach 2 i 4 brygad pancernych 1 KPanc;
7 - orzeł w podwójnym kole stosowany w 3 brygadzie pancernej 1 KPanc;
8 - orzeł w przerywanym kręgu malowany na czołgach 16 brygady pancernej
2 armii WP; 9 — orzeł w czerwonym kole malowany na pojazdach 28 pas
2 armii WP; 1C — jedna z odmian,znormalizowanego znaku orła malowanego
na wozach bojowych LWP w okresie powojennym; 11 - orzeł na tle kotwicy -
znak malowany początkowo na wozach Jednostki Obrony Wybrzeża; 12 - znor-
malizowana ,duża „szachownica** umieszczana głównie na wieżach czołgów;
13 - odmiana mniejszej „szachownicy”
7 8
11
Tablica D. Numery taktyczne
Znaki malowane na wieżach czołgów 2 brygady pancernej
1 korpusu pancernego: kolejność - godło (orzeł w poje-
dynczym kole), numer czterocyfrowy
Znaki malowane na wieżach czołgów 3 brygady pancer-
nej 1 korpusu pancernego: kolejność — numer czterocy-
frowy, godło (orzeł w podwójnym kole)
Znaki malowane na wieżach czołgów 4 brygady pancer-
nej 1 korpusu pancernego; kolejność — numer cztero-
cyfrowy, godło (orzeł w pojedynczym kole)
Znaki malowane na wieżach czołgów 2- batalionu moto-
cyklowego 1 korpusu pancernego: kolejność - godło,
numer trzycyfrowy
Znaki malowane na wieżach czołgów 16 brygady pan-
cernej 2 armii WP: kolejność — godło (orzeł w przerywa-
nym kręgu) nad numerem czterocyfrowym
3123
Numery taktyczne. Przykłady oznakowania taktycznego czołgów niektórych jednostek pancernych 2 armii WP w okre-
sie wojny. Dla odróżnienia przynależności czołgów oznaczonych powtarzającymi się numerami taktycznymi, zastoso-
wano oznakowanie kombinowane, w którym istotne znaczenie miały zarówno zróżnicowane godła państwowe, numer
taktyczny, jak i ich kolejność w umieszczeniu na wieży (patrząc od przodu)
Tablica E. Emblematy i znaki taktyczne
Emblematy i znaki tak*
tyczne: 1 - lekkie działa
samobieżne ASU-85 z 6
Pomorskiej Dywizji Powie-
trznodesantowej z dwu-
kolorowymi emblematami
umieszczonymi na przed-
niej i bocznych płytach
kadłuba; 2 — emblemat
(znak) malowany na po-
jazdach 6 PDPD, przy
czym zamiast koloru czar-
nego może być użyty bia-
ły; 3 — przykład jedno-
kolorowego znaku taktycz-
nego; 4 — emblemat
dwukolorowy umieszczany
na wozach Jednostki
Obrony Wybrzeża; 5 — in-
ny przykład znaku tak-
tycznego jednokolorowe-
go; 6-9 — przykłady nie-
których znaków taktycz-
nych oznaczających przy-
dział do określonego
pododdziału (malowanych
najczęściej na kołowych
wozach bojowych); 10 —
średnie działo samobieżne
SU-85 z 1 baterii 13 puł-
ku artylerii samobieżnej
1 armii WP z białymi
pasami rozpoznawczymi
(oraz dodanymi później
białymi trójkątami) dla
lotnictwa, malowanymi
w okresie kwiecień—maj
1945 r.» podczas operacji
berlińskiej; numer tak-
tyczny 311 nosiło począt-
kowo działo samobieżne
SU-85 o numerze fabrycz-
nym 403311 spalone pod-
czas walk ina Wale Po-
morskim w dniu 9 lutego
1945 r.» następnie numer
311 otrzymał inny wóz,
który w walkach doszedł
aż nad Labę
Tablica F. Numery rejestracyjne
Numery rejestracyjne: 1 -
opancerzony samochód
rozpoznawczy BRDM-2,
numer rejestracyjny
DE-2267 malowany jest
bezpośrednio na pance-
rzu; na boku kadłuba wi-
doczny znak taktyczny
mówiqcy o przydziale do
określonego pododdziale
danej jednostki; 2 — znor-
malizowana tabliczka
(starego typu) z numerem
rejestracyjnym, używana
na kołowych pojazdach
bojowych; 3—4 — numery
rejestracyjne malowane
bezpośrednio na pance-
rzu; mniejszy (3) na prze-
dzie (nie na wszystkich
pojazdach) i bokach ka-
dłuba oraz większy (4)
umieszczany z tyłu; 5 —
transporter opancerzony
SKOT-2AP, numer taktycz-
ny 487, numer rejestra-
cyjny UC-7866
Tablica G. Numery fabryczne
Przykłady malowania nume-
rów fabrycznych i innych na
niektórych typach pojazdów
bojowych LWP w okresie dru-
giej wojny światowej: 1 -
działo samobieżne SU-57 z
7 dywizjonu artylerii samo-
bieżnej 1 armii WP, numer
taktyczny 509; na osłonie sil-
nika zachowany (i używany
w ewidencji jednostki) orygi-
nalny numer amerykańskiego
War Departament 4021311;
2 — działo samobieżne SU-76
z 2 dywizjonu artylerii samo-
bieżnej 2 dywizji piechoty
1 armii WP, numer taktycz-
ny 207, numer fabryczny
403066 namalowany jest w
trzech miejscach: na przed-
niej płycie kadłuba oraz
przedziału bojowego, a tak-
że (niewidoczny) na tylnej
płycie kadłuba; W podobny
sposób malowano numery fa-
bryczne na czołgach lekkich
T-70, patrz tablica C; 3 — je-
den z trzech transporterów
opancerzonych „Unwersal"
Mk 1 używanych przez 4 pułk
ciężkich czołgów 1 armii WP
w okresie walk na Wale Po-
morskim, na pojeździe zacho-
wany jest oryginalny numer
angielskiego War Departa-
ment T 51016, używany także
w ewidencji polskiej; numer
umieszczano w trzech miej-
scach — na bokach (jeden
niewidoczny) oraz z tyłu
3
Tablica H. Znaki szczególne
Znaki szczególne: 1 — lekki czołg pływający PT-76, numer taktyczny 4607,
z Jednostki Obrony Wybrzeża, ze znakiem „Załogi Służby Socjalistycznej"
namalowanym no boku kadłuba; na innych wozach bojowych, np. na czoł-
gach T-54 i T-55, znak ten bywał umieszczony na przedniej płycie kadłuba;
2 — odmiana znaku „Załoga Służby Socjalistycznej**; 3 — fragment kadłuba
transportera opancerzonego TOPAS (wersji pierwotnej) z Jednostki Obrony
Wybrzeża, ze znakiem „Załogi Służby Socjalistycznej’’
Numery taktyczne
51 pułk artylerii samobieżnej — SU-76
Do czasu zakończenia wojny pułk nie
otrzymał sprzętu pancernego.
52 pułk artylerii samobieżnej — SU-76
Do czasu zakończenia wojny pułk nie
otrzymał sprzętu pancernego.
1 batalion rozpoznawczy (numery jednakowe
od końca grudnia 1943 do maja 1945 ro-
ku)
kompania czołgów T-70
dowódca - 600
1 pluton - 601. 602. 603
2 pluton - 604, 605. 606
3 pluton - 607, 608, 609
kompania samochodów pancernych BA-64
dowódca - 614
1 pluton - 615, 616. 617, 618. 619
2 pluton - 620. 621, 622, 623, 624
1 dywizjon artylerii samobieżnej 1 DP -
SU-76 (stan na lipiec 1944 roku, numery
aktualne prawdopodobnie do końca woj-
ny)
1 działo samobieżne SU 76 dowódcy - 23
1 samochód pancerny BA-64 - numeru
taktycznego nie udało się ustalić
1 bateria - 11. 12. 13. 14
2 bateria - 15. 16. 17, 18
3 bateria - 19. 20. 21. 22
2 dywizjon artylerii samobieżnej 2 DP —
SU-76 (stan na lipiec 1944 roku, numery
aktualne prawdopodobnie do końca woj-
ny)
1 działo samobieżne SU-76 dowódcy —
200
1 samochód pancerny BA-64 - numeru
taktycznego nie udało się ustalić
1 bateria - 201. 202, 203. 204
2 bateria - 205, 206, 207. 208
3 bateria - 209. 210, 211, 212
3 dywizjon artylerii samobieżnej 3 DP —
SU-76 (stan na lipiec 1944 roku, numery
aktualne prawdopodobnie do końca woj-
ny)
1 działo samobieżne SU-76 dowódcy -
300
1 samochód pancerny BA-64 - numeru
taktycznego nie udało się ustalić
1 bateria - 301, 302, 303. 304
2 bateria - 305, 306, 307, 308
3 bateria - 309. 310, 311, 312
268. Obecnie najczęściej spotykany sposób malowania
numerów taktycznych na czołgach T-54 - T-55
269, W czasie niektórych ćwiczeń na czołgach moqq
być stosowane pięciocyfrowe numery taktyczne
4 dywizjon artylerii samobieżnej 4 DP —
SU-76 (stan na lipiec 1944 roku, numery
aktualne prawdopodobnie do końca woj-
ny)
1 działo samobieżne SU-76 dowódcy -
400
1 samochód pancerny BA-64 - numeru
taktycznego nie udało się ustalić
1 bateria - 401, 402, 403. 404
2 bateria - 405, 406, 407, 408
3 bateria - 409, 410, 412, 413
5 dywizjon artylerii samobieżnej 6 DP
Dywizjon otrzymał sprzęt pancerny - zdo-
byczny, niemiecki, naprawiony w 24 ba-
talionie remontu czołgów (głównie działa
samobieżne Sturmgeschutz III oraz Het-
zer) - dopiero pod koniec wojny i nie
brał już udziału w walkach. Numerów tak-
tycznych nie udało się ustalić.
21 - Wory bojowe
321
Kamuflaż i oznakowanie
a
b
270. Miejsca malowania nu-
merów taktycznych na czoł-
gach T-72: a - na boku
wieży, b — na pojemniku
(powtórzony)
322
Emblematy i znaki
6 dywizjon artylerii samobieżnej* 5 DP -
SU-76
Numerów taktycznych 13 dział dywizjonu
nie udało się ustalić.
7 dywizjon artylerii samobieżnej — SU-57
Stan z początku 1945 roku: 11 dział samo-
bieżnych SU-57 o numerach taktycznych
od 501 do 511. Numery aktualne prawdo-
podobnie do końca wojny.
10 dywizjon artylerii samobieżnej 7 DP -
SU-76
Numerów taktycznych 13 dział dywizjonu
nie udało się ustalić. Być może nosiły one
numery między 1000 a 1034.
11 dywizjon artylerii samobieżnej 8 DP -
SU-76
Numerów taktycznych 13 dział dywizjonu
nie udało się ustalić. Być może nosiły one
numery między 1100 i 1134.
12 dywizjon artylerii samobieżnej 9 DP -
SU-76 (stan z 15.04.1945, numery aktualne
do końca wojny)
1 działo samobieżne SU-76 dowódcy —
1200
1 baterio - 1211, 1212, 1213, 1214
2 bateria - 1221, 1222, 1223, 1224
3 bateria - 1231, 1232, 1233, 1234
Oficerska Szkoła Broni Pancernej
Numerów taktycznych sprzętu pancernego
używanego w OSBP nie udało się usta-
lić.
7 batalion remontu czołgów
5 ciągników ewakuacyjnych T-34 — nume-
rów taktycznych nie udało się ustalić.
24 batalion remontu czołgów
1 ciągnik ewakuacyjny T 2 - numeru tak-
tycznego nie udało się ustalić.
4 samodzielny batalion żandarmerii
Pluton pancerny (5 samochodów pancer-
nych BA-64) - numerów taktycznych nie
udało się ustalić.
2 samodzielna kompania ochrony sztabu
1 armii WP
2 samochody pancerne BA-64 - numerów
nie udało się ustalić.
3 samodzielna kompania zwiadowcza 3 DP
Pluton (5 wozów) samochodów pancernych
BA-64 - numerów taktycznych nie udało
się ustalić.
Zasada cyfrowego oznakowania taktyczne-
go zachowana została również po wojnie.
W pierwszych latach pokoju używane były
liczby dwu-, trzy- i czterocyfrowe o określonych
ustaleniach. Obecnie stosowane sq przede
wszystkim czterocyfrowe numery taktyczne
mówiące o przynależności danego wozu bo-
jowego, choć spotkać można także trzy-, a
nawet pięciocyfrowe numery stosowane głów-
nie podczas dużych ćwiczeń. Są one malo-
wane głównie na pojazdach gąsienicowych:
na czołgach i działach samobieżnych oraz
niektórych transporterach opancerzonych i
wozach bojowych piechoty (na wieżach oraz
na kadłubach) zaraz po biało-czerwonym
rombie. Kolor cyfr numeru taktycznego naj-
częściej biały (choć zdarzają się odstępstwa),
cyfry pełne, czasem malowane wg szablonu,
z charakterystycznymi przerwami, rzadziej ma-
lowane podwójnymi, cienkimi liniami bez wy-
pełniania środka, jeszcze rzadziej wykonywa-
ne inną techniką (np. kropkami, punktami
itp.). Wielkość cyfr uzależniona jest od typu
pojazdu, obecnie znormalizowana w grani-
cach 25-50 cm; w latach czterdziestych i
pięćdziesiątych wielkość cyfr numerów tak-
tycznych wahała się od 20 do 60 cm.
Oznakowanie taktyczne
Emblematy i znaki
Oznakowanie taktyczne wozów bojowych,
spełniające podobną rolę co numery taktycz-
ne a malowane dodatkowo, oprócz numerów,
poczęto stosować w LWP w okresie powojen-
nym, w postaci różnokolorowych emblematów
oraz jednobarwnych (najczęściej białych) gra-
ficznych znaków umownych. W przypadku sto-
sowania różnych kolorów niektóre z nich rów-
nież mogą mieć umowne znaczenie dla od-
różnienia kilku oddziałów lub pododdziałów.
Ogólnie można powiedzieć, że najczęściej
oznaczają one przynależność pojazdu do
323
Kamuflaż i oznakowanie
271. Znak taktyczny (emble-
mat) — na kc dłubie, poniżej
wieży — na BWP jednego z
pododdziałów 6 Pomorskiej
Dywizji Powietrznc-Desanto-
wej podczas ćwiczeń „Odra-
•Nysa 69”, ha wieży biało-
czerwona „szachownica”
272. Przeciwlotnicze działo
samobieżne ZSU-57-2 z Je-
dnostki Obrony Wybrzeża; na
przedniej płycie wieży znak
taktyczny jednostki, dalej, na
bokach, biało-czerwone „sza-
chownice" oraz numer tak-
tyczny na pojemniku z na-
rzędziami
273. Biała syrenka na wieży T-54A: przykład odmień
nego emblematu znaku taktycznego
274. Przykład oznakowania taktycznego wewnętrznego
transportera opancerzonego SKOT, nr rejestracyjny
UO-1490. Nad tablicg rejestracyjna i tylna lampa romb
malowany wg szablonu (kolor biały lub żółty) z cyfrg 6,
również malowang wg szablonu
324
Inne znaki
określonej jednostki lub związku taktycznego,
np. 6 Pomorskiej Dywizji Powietrzno-Desanto-
wej lub Jednostki Obrony Wybrzeża. Ze zro-
zumiałych względów niemożliwością jest po-
kazanie wszystkich znaków tego rodzaju.
Ponadto na wozach bojowych (najczęściej
kołowych) malowane są znaki stanowiące po-
łączenie figur geometrycznych - koła, trójką-
ty, kwadraty, romby, prostokąty — z cyfram:
lub też znakami graficznymi, odzwierciedlają-
ce wewnętrzną strukturę organizacyjną i
mówiące o przydziale danego pojazdu dc
określonego pododdziału. Są one malowane
najczęściej białym kolorem przy pomocy sza-
blonu, cienkimi przerywanymi liniami bezpo-
średnio na zielonym tle farby pokrywającej
pancerz.
Inne znaki
rozpoznawcze
W czasie działań bojowych, dla lepszego
rozpoznawania własnych wozów bojowych za-
równo przez wojska naziemne, jak i lotnictwo
stosowane były również dodatkowe znaki roz-
poznawcze (oprócz sygnałów radiowych, kom-
binacji kolorowych rakiet itp.) malowane na
czołgach i działach samobieżnych. Znaki te
stosowano najczęściej w ściśle ustalonym
okresie, po czym ulegały one zmianie, aby
uniknąć rozszyfrowania przez przeciwnika i
ewentualnego wykorzystania oznakowania na
niemieckich pojazdach.
275. Czołg T-34 z 4 pczc (jeden z kilku wozów 1 bry-
gady pancernej uszkodzonych podczas walk, wyremon-
towanych w 24 batalionie naprawy czołgów I przez
pewien czas używanych przez 4 pczc) podczas prze-
prawy przez Kanał Hohenzollernów. Na wieży czołgu
białe pasy rozpoznawcze dla lotnictwa oraz stary, nie
zmieniony numer taktyczny 212 (numer fabryczny
0309816) oznaczający drugi wóz, pierwszej kompanii
drugiego batalionu 1 brygady pancernej. Czołg ten zo-
stał uszkodzony i palił się 19 lutego 1945 r. podczas
walk o Źabin. Pozostawiony przez brygadę w PZUW,
został następnie doprowadzony do stanu używalności
i wykorzystany w walkach
Na wozach bojowych jednostek pancernych
1 armii WP biorących udział w operacji ber-
lińskiej (kwiecień-maj 1945) od 24 kwietnia
malowano charakterystyczne, białe pasy (na
bokach oraz na wierzchu wież) jako znaki
rozpoznawcze dla lotnictwa alianckiego i wła-
snego. Od 1 maja wprowadzono białe, duże
trójkąty malowane z obu boków kadłuba i na
wierzchu wieży. Wiele pojazdów miało zarów-
276. Białe pasy rozpoznawcze
dla lotnictwa na wieży czoł-
gu IS, numer taktyczny 434
(czwarty wóz trzeciej kompa-
nii 4 pczc)
325
Kamuflaż i oznakowanie
277. Białe pasy rozpoznawcze
na BRDM z 6 PDPD stoso-
wane podczas ćwiczeń w la-
tach siedemdziesiątych
278. T-55 podczas przerwy w
. ćwiczeniach 1968 r.; na po-
jeździć namalowane białe
pasy rozpoznawcze
326
Numery rejestracyjne
no nowo namalowane trójkąty, jak i poprzed-
nio naniesione pasy.
Omówione wyżej sposoby wyróżniania włas-
nych pojazdów znajdują zastosowanie rów-
nież obecnie, zwłaszcza zaś podczas dużych
ćwiczeń, w których bierze udział większa licz-
ba jednostek oraz lotnictwo.
Numery rejestracyjne
Podczas II wojny światowej kołowe pojazdy
mechaniczne (nieopancerzone) oznaczane by-
ły numerami rejestracyjnymi. Składały się one
z określonych liter oraz cztero- lub pięciocyf-
rowej kombinacji liczbowej, malowanych naj-
częściej białą farbą na bocznych drzwiach
kabiny kierowcy oraz tylnej ścianie skrzyni ła-
dunkowej.
Po wojnie, od czasu rozpoczęcia pełnej me-
chanizacji wojsk i wyposażenia ich w różne
typy wozów bojowych, również i one otrzyma-
ły numery rejestracyjne, wspólne z innymi me-
chanicznymi pojazdami nieopancerzonymi. Po
kilku zmianach dla wojskowych pojazdów
mechanicznych przyjęto numery wg systemu
rejestracyjnego wszystkich pojazdów w PRL.
Dla woiskn zarezerwowano, jako początkowe,
niektóre litery, np. D oraz U. Do początku lat
siedemdziesiątych pojazdy wojskowe (w tym
i kołowe wozy bojowe) miały numery rejestra-
cyjne składające się z oznaczenia literowego,
np. od DA do DZ lub UA do UZ oraz czte-
rocyfrowego numeru (od 0001 do 9999). Nu-
mer ten uwidoczniony był na znormalizowanej
tablicy (określone wymiary, napis biały na
czarnym tle) umieszczonej z przodu i tyłu po-
jazdu oraz powtórzony na bokach (malowany
białymi farbami bezpośrednio na bokach
drzwi kabiny kierowcy lub przedziału bojowe-
go). W połowie lat siedemdziesiątych w związ-
ku z ogólną zmianą systemu wprowadzono
trzyliterową kombinację (DAA do DZZ lub
UAA do UZZ) również z czterocyfrowym nu-
merem (od 0001 do 9999). Kołowe wozy bo-
jowe (BRDM, FUG, BRDM-2, SKOT) oznako-
wane są wybranymi numerami tego systemu.
Obecnie jednak numer ten najczęściej malo-
wany jest białymi cyframi bezpośrednio na
pancerzu kadłuba tylko w trzech miejscach;
na obu bokach cyfry mniejszych wymiarów
oraz z tyłu cyfry większych rozmiarów, często
przez całą szerokość kadłuba. Niezależnie od
powyższych numerów na kołowych wozach bo-
jowych mogą być również malowane numery
taktyczne.
Gąsienicowe wozy bojowe objęte tym sy-
stemem numeracji mają niewielkie tabliczki
metalowe (rozmiar ok. 3X7 cm, widoczne
tylko z bliska) przymocowane do pancerzy po-
jazdów.
279. Numery rejestracyjne na
BRDM — DE-6454. Zwraca
uwagę różnica w wielkości
cyfr numeru tylnego i bocz-
nego
327
Kamuflaż i oznakowanie
280. Numery rejestracyjne i taktyczne na transporterach opancerzonych SKOT
(z pierwotnym typem uzbrojenia). Na ostatnim wozie z prawej strony pod nume-
rem rejestracyjnym widnieje znak „Załoga Służby Socjalistycznej”
281. SKOT-2AP podczas ćwiczeń „Braterstwo broni
1970". Zwraca uwagę podwójne oznakowanie: numer
taktyczny 310 na wieży oraz numer rejestracyjny
UB-5853
Numery fabryczne i inne
Większość radzieckich czołgów i dział sa-
mobieżnych, otrzymanych przez LWP w okre-
sie II wojny światowej, miała dość skompliko-
wany i niejednorodny sposób fabrycznego
oznaczania pojazdu. W dokumentacji tech-
nicznej prowadzonej w jednostkach, a zwłasz-
cza w protokołach przekazywania, często po-
dawano podwójnq lub potrójnq, a nawet po-
czwórna numerację (czasem dochodził do
tego tzw. „numer wojenny”, czyli numer tak-
tyczny): numer ogólny pojazdu, numer kadłu-
ba lub podwozia, numer wieży i numer silni-
ka. W wielu typach czołgów i dział samobież-
nych numer ogólny pojazdu wybijany był w
metalowej listwie przyspawanej do przedniej
płyty kadłuba. Na tej samej listwie mógł się
znajdować także numer kadłuba. Numer wie-
ży odlewany był często razem z wieźq (np.
w czołgach IS). Numer silnika wybijany był
w metalu na silniku. W samochodach pan-
328
Numery fabryczne
cernych wyróżniano numer kadłuba, numer
podwozia (na ramie) i numer siln ka.
W powyższej sytuacji odnalezienie i ustale-
nie numeru fabrycznego pojazdu wymagało
dość kłopotliwych poszukiwań. W przypadku
uprzedniego uszkodzenia pojazdu oraz jego
naprawy, w wyniku której pewne elementy
mogły zostać wymienione, kombinacja cyfr
tworzących numery mogła ulec zmianie, a na-
wet zupełnemu zatarciu.
Wyjątkiem były lekkie czołgi T-70, lekkie
działa samobieżne SU-76 i sprzęt pancerny
pochodzenia obcego np. dostarczony przez
sprzymierzonych w ramach ,,Lend Lease'
(działa samobieżne SU-57, transportery opan-
cerzone „Universal’' itp.) lub też sprzęt zdo-
byczny.
Na lekkich czołgach T-70 numer fabryczny
malowany był na lewym, górnym rogu (pa-
trząc od przodu na pojazd) przedniej płyty
pancerza kadłuba i czasem powtarzany na
tylnej płycie kadłuba. W działach samobież-
nych SU-76 numer fabryczny był malowany
białymi cyframi na przedniej, lewej (patrząc
od przodu) płycie przedziału bojowego i po-
wtarzany z tyłu kadłuba z lewej jego strony
(u góry lub u dołu) albo też na drzwiach
przedziału bojowego; czasem numer ten ma-
lowano na przedniej płycie kadłuba, podob-
nie jak na czołgu T-70.
Pojazdy dostarczane przez Anglików -
transportery opancerzone „Universal” - no-
282. Na zdjęciu pokazane jest jedno z trzech miejsc
malowania numeru fabrycznego - w tym przypadku
412430 — na lekkim dziale samobieżnym SU-76
siły oryginalny numer systemu angielskiego
Ministerstwa Wojny (tzw. WD Number), który
dla celów ewidencyjnych został w LWP za-
chowany i traktowany był jako numer seryjny
pojazdu (np. T 5678). Był on malowany bia-
łymi cyframi na bocznych płytach kadłuba z
przodu u góry ’ czasem powtarzany z tyłu.
W amerykańskich pojazdach — przede
wszystkim działach samobieżnych SU-57 (ory-
ginalna nazwa GMC T 48). działach samo-
283. Przykład jednego z
miejsc malowania numerów
fabrycznych na transporterze
opancerzonym „Uniwersał".
Jest to oryginalny numer an-
gielski, zachowany dla celów
ewidencyjnych w LWP. Poka-
zany na zdjęciu pojozd, to
jeden z jedenastu transpor-
terów 2 batalionu motocyklo-
wego 1 korpusu pancernego
podczas końcowych działań
bojowych na terenie Czecho-
słowacji w maju 1945 r.
329
Kamuflaż i oznakowanie
bieżnych M 17 - jako numer seryjny używany
w LWP zachowano oryginalny numer w syste-
mie oznaczeń amerykańskiego War Depart-
ment. Numer składał się z 7 cyfr; pierwsze
dwie oznaczały klasę (40 - bojowe pojazdy
gąsienicowe i półgąsienicowe z wyjątkiem
czołgów), natomiast pozostałe pięć kolejny
numer, pod jakim dany pojazd został zare-
jestrowany w tej klasie.
Zdobyczne pojazdy niemieckie, wykorzysty-
wane etatowo przez jednostki polskie (głów-
nie przez 5 dywizjon artylerii samobieżnej),
w ewidencji w LWP nosiły oryginalne nume-
ry podwozi wybite na tabliczkach fabrycz-
nych.
Nazwy i hasła
Znaki szczególne
Nazwy nadawane przez załogi pojazdom
rzadko kiedy uzewnętrzniane były napisami na
nich. Częściej można było spotkać wypisane
na wozach bojowych hasła wzywające do
wzmożonej działalności bojowej np.: „Śmierć
faszystowskim najeźdźcom”, „Niech żyje ludo-
we Wojsko Polskie”, „Za Warszawę”, „O pol-
ski Gdańsk” itp. Hasła te malowane były na
przednich i bocznych płytach pancerza kadłu-
ba, na wieżach lub lufach armatnich. Naj-
częściej hasła malowano podczas przemar-
szów przez osiedla i miasta.
Ponadto — lecz nie było to regułą — w nie-
których jednostkach na wozach bojowych ma-
lowano białą farbą znaki określające straty
zadane wrogowi w walce (np. zniszczone czoł-
gi, działa itp.). I w tym przypadku nie stoso-
wano jakiejś zasady, lecz zupełną dowolność:
np. trzy krzyżyki na lufie mogły oznaczać rów-
nie dobrze trzy zniszczone czołgi niemieckie,
jak i rozbite schrony bojowe.
Po II wojnie światowej niektóre z tych po-
jazdów-weteranów, mające na swym koncie
uwidocznione zasługi bojowe, pełniły nadal
służbę w jednostkach; z reguły przydzielono
je przodującym załogom. W miarę upływu
czasu i zużycia wycofywane były z pierwszej
linii, czasem trafiając do muzeów.
Od lat sześćdziesiątych rozpowszechniano
zwyczaj specjalnego oznakowania wozów bo-
jowych wyróżniających się załóg. Znaki hono-
rowe malowane są na tych pojazdach, któ-
rych załogi we współzawodnictwie przez okre-
ślony czas wyróżniają się wzorowo pełnioną
służbą, doskonałym wyszkoleniem oraz niena-
ganną dyscypliną; należy do nich znak „Za-
łogi Służby Socjalistycznej”.
284. Lublin, lato 1945 r., po-
wrót jednostek LWP do kra-
ju. Na dziale samobieżnym
SU-76 (jednostka nieustalo-
na) wymalowane hasło
„Chwała zdobywcom Berli-
na"; zwraca też uwagę znak
orła umieszczony na przed-
niej płycie pancerza kadłuba
z lewej strony pokrywy włazu
mechanika-kierowcy
330
Nazwy i hasła
285. IS-2, numer taktyczny 051, podczas defilady w Lublinie w lipcu 1954 r. Zwra-
cają uwagę krzyżyki wymalowane na lufie i oznaczające działalność bojową pod-
czas II wojny światowej
Wykaz wykorzystanych źródeł i opracowań
1 Żrodla archiwalne
Centralne Archiwum Wojskowe
Zespól akt Sztabu Głównego WP
„ ,, Głównego Kwatermistrzostwa WP
„ „ Dowództwa Wojsk Pancernych i Zmot.
WP
,» „ Dowództwa Wojsk Pancernych i Zmot.
1 armii WP
„ „ Dowództwa Wojsk Pancernych i Zmot.
2 armii WP
Zespól akt 1 Korpusu PSZ w ZSRR
„ „ 1 korpusu pancernego
, , „ 1 brygady pancernej
„ „ 2 brygady pancernej
„ „ 3 brygady pancernej
, , „ 4 brygady pancernej
„ ,, 16 brygady pancernej
„ „ 1 pułku czołgów
„ „ 2 pułku czołgów
„ „ 3 szkolnego pułku czołgów
„ „ 4 pułku ciężkich czołgów
„ „ 5 pułku ciężkich czołgów
, „ 6 pułku ciężkich czołgów
„ „ 13 pułku artylerii samobieżnej
. . 24 pułku artylerii samobieżnej
„ „ 25 pułku artylerii samobieżnej
„ ,, 27 pułku artylerii samobieżnej
„ „ 28 pułku artylerii samobieżnej
n „ 1 batalionu rozpoznawczego
. . ,, 7 dywizjonu artylerii samobieżnej
„ „ 6 dywizji piechoty
2. Dokumenty opublikowane
Organizacja i działania bojowe ludowego Wojska Pol-
skiego, t. 1, 2 i 3, MON, Warszawa 1958-1965
Instrukcje, regulaminy, opis/ budowy i przepisy eksplo-
atacji różnych wozów bojowych z lat 1940-1947,
w języku polskim i rosyjskim
3. Relacje osobiste: S. Drotlewa, J. Faszyńskiego,
T. Illicha, M. Jarosza, A. Kałoszyna, A. Malutina,
W. D. Mostowienki, F. Pasternako, H. Patraszew-
skiego, J. Popiela, J. Rogowskiego, N. F. .Szaszmu-
rina, St. Wacha
4. Wybrane opracowania ksigżkowe
Chamberlain P., D o y I e H. L, Encydopedia
of German Tanks of World War Twa, Arms and
Armour Press, London 1978
Chamberlain P., E11 i s C., Making tracks,
Profile Publ., Windsor 1973
E 11 i s C., Chamberlain P., American Haif-Tracks
of World War 2, Bellona Publ., Watford 1978
F I i s o w s k i Z., Pomorze, Wyd. MON, Warszawa 1973
Gander T Chamberlain P., Wcapons ot the
Third Reich, Doubleday Co., New York 1979
Hunnicutt R. P., Sherman, Taurus Enterprise, Bel-
mont 1978
Icks R J., Crow D., Encyclopedia of Tanks, Barrie
and Jenkins, London 1975
Icks R. J., J a r r e 11 G. B., Portrait of Power, Nor
mount Techn. Publ., Forest Grove 1971
Kaczmarek K., Czwarta pancerna, Wyd MON.
Warszawa 1970
Krawczenko G. S., Ekonomika SSSR w gody
Wielikoj Otieczestwiennoj wojny, Izd. Ekonomika,
Moskwa 1970
Kubiaczyk C., Transporter opancerzony SKOT
Wyd. MON, Warszawa 1971
Lipka C., Trzynasty pancerny, Wyd. MON, Warsza-
wa 1966
Lipka C., Tarnawski M., Pancernym szlakiem,
Wyd. MON, Warszawa 1953
M a g n u s k i J., Wozy bojowe, Wyd. MON, Warszawa
1959
M a g n u s k i J., Wozy bojowe 1914-1964, Wyd. MON,
Warszawa 1964
Magnuski J., Czołg średni T-34, Wyd, MON, War-
szawa 1970
Magnuski J., Działo pancerne SU-85, Wyd. MON,
Warszawa 1971
Magnuski 1, Czołg pływający PT-76, Wyd. MON,
Warszawa 1971
Magnuski J., Czołg średni T-54, Wyd MON, War-
szawa 1972
Magnuski ]., Czołg ciężki IS, Wyd. MON, Warsza-
wa 1974
Magnuski J., Opancerzony samochód rozpoznawczy
BRDM, Wyd. MON, Warszawa 1975
Magnuski J., Radzieckie działa samobieżne, Wyd
MON, Warszawa 1976
Magnuski J., Lekkie działo samobieżne SU-76, Wyd
MON, Warszawa 1976
Magnuski J.» Uwaga T-34, Wyd. MON, Warszawa
1977
Magnuski J., Ruchome twierdze, Wyd MON, War-
szawa 1978
Magnuski J., Transporter opancerzony TOPAS, Wyd
MON, Warszawa 1978
Magnuski J., Ciężkie działo samobieżne ISU, Wyd
MON, Warszawa 1980
Magnuski J.» Von Tankograd nach Berlin, Militdr-
verlag der DDR, Berlin 1980
Mostowienko W. D., Tanki, Woj. Izd. Min. Ob
Moskwa 1958
Przymanowski Studzianki, Wyd. MON, War-
szawa 1979
332
Wykaz źródeł
Przytocki K.» Warszawska pancerna, Wyd. MON,
Warszawa 1981
Radzijewskij A. I., Tankowyj udar, Woj. Izd Min.
Ob. SSSR, Moskwa 1977
Rotmistrow P., Czołgi wczoraj i dziś, Wyd. MON.
Warszawa 1973
Spielberger W. 1, Die Halbkettenfahrzeuge
des deutschen Heeres 1909-1945, Motorbuch Ver-
lag, Stuttgart 1975
Spielberger W. J., Die Panzerkampiwagen 35(t)
und 38(t), Motorbuch Verlag, Stuttgart 1980
S z m i e I e w I. P., S m i r n o w W. G., Orużije Pobiedy,
Mołodaja Gwardija, Moskwa 1975
W hi te B. T., British Tanks and Fighting Vehicles
1914-1945, lan Allan, Shepperton 1970
Załoga S. J., Modern Soviet Armour, Arms and
Armour Press, London 1979
Załoga S. J., US Hall-tracks of World War II,
Osprey Publishing, London 1983
Załoga S. J., Grand sen J.» Soviet Tanks and
Combat Vehicles oł World war Two, Arms and
Armour Press, London 1984
Załoga S. J., G r a n d s e n J., The Eastern Front —
Armour Camoułlage and Markings 1941-1945, Arms
and Armour Press, London 1983
Załoga S. J., Grand sen J„ The T-34 Tank,
Osprey, London 1980
Załoga S. J., Grandsen J., Soviet heavy Tanks,
Osprey, London 1981
Załoga S. J., Grandsen J., T-34 in action,
Sąuadron/Signal Publ. Carrolten 1981
Zbiorowe, Bronietankowyje i mechanizirowannyje
wojska Sowietskoj Armii, Woj. Izd. Min. Ob. SSSR,
Moskv'a 1958
Zbiorowe, Encyklopedio techniki wojskowej, Wyd
MON, Warszawa 1978
Zbiorowe, Czołgi i wojska pancerne, Wyd. MON,
Wa r&zawa 1972
Zbiorowe, Istorija wtoroj mirowoj wojny t. 1—11,
Woj. Izd. Min. Ob. SSSR, Moskwa 1973-1980
Zbiorowe, Polski czyn zbrojny w II wojnie świato-
wej. Ludowe Wojsko Polskie 1943—1945, Wyd. MON,
Warszawa 1973
Zbiorowe, Sowietskije tankowyje wojska 1941-1945,
Woj. Izd. Min. Ob. SSSR, Moskwa 1973
Zbiorowe, Sowietskije wooruiennyje siły, Woj. Izd
Min. Ob. SSSR, Moskwa 1978
Zbiorowe, Technika wojskowa LWP - XXX lat roz-
woju 1943-1973, Wyd. MON, Warszawa 1973
5. Periodyki
AFV News, roczniki 1968-1983
AFV Profile, roczniki 1970—1973
Konstruktor-Modellist, roczniki 1970-1983
Myśl Wojskowa, roczniki 1960—1975
Panzer Magazine, roczniki 1978-1983
Przegląd Wojsk Pancernych, roczniki 1945-1957
Technika Mołodioży, roczniki 1970-1983
Technika i Woorużeniie, roczniki 1960-1983
Wojenno-lstoriczeskij Źurnał, roczniki 1970-1983
Wojennyje Znanija, roczniki 1970-1983
Wojskowy Przegląd Techniczny, roczniki 1969-1983
Wojskowy Przegląd Historyczny, roczniki 1965-1083
Za ruliom, roczniki 1970-1983
Znamienosiec, roczniki 1970-1983
Pochodzenie fotografii
W książce wykorzystano fotografie z zasobów Central-
nej Agencji Fotograficznej, Wojskowej Agencji Foto-
graficznej, Wojskowego Instytutu Techniki Pancernej
i Samochodowej oraz ze zbiorów własnych autora
Autorzy zdjęć:
Z. Chmurzyński: 66d, 85b, 97a, 129, 130, 158, 187b,
187c, 190a, 191 a, b, 192b, 194a, 200c, 204d, 274;
J. Fil: 77, 195, 200a;
Z. Gamski: 16;
S. Iwan: 15, 178c, 199a, b, 209c, 21 Ob, 211b, 214c,
236, 237, 230, 251, 263, 270a, 272, 278;
A. Łuszczewski: 90a, b, 98b, 160a, d, e, 166, 185a,
201a, b;
J. Maąnuski: 7 diapozytywów barwnych na wkładce;
zdjęcia w tekście: 19, 20, 29a, b, c, 30a, b, c,
31, 32a, b, 37, 38, 41, 46o, b c, d, 51 a, b, 52,
53, 54a, b, 57a, b, c, 60, 61, 6? 64, 66a, b, c,
67. 68, 6OO, b, c. 71, 72a, b, 73, 74, 76c. d, 78a,
b, c, d, e, 79a, b, c, d, e, 80. 81 a, b, 85a,
86a, b, c, 83a, c, 89a, 91 a, b, c, 94a, c, 99a, b,
100a, b, c, d, 102a, b, c, 108a, 110a, b, c, d,
111a, b, c, d, 112a, 115a, b, 116a, b, 120a, b, c,
121 a, b, 124a, b, c. 125, 131, 132a, b, c, 133a,
b, c, 134a, b, 135, 138a. b, c. 141 a, b, 142, 143a,
b, 144a, b, 115. 1-9 15Ca, b, c, 151 a. b. 155, 156,
159a, b, c, 163a, b, c, d, e, 164a, b, c, 171a, b,
c, 176a, b, c, 178a, b, 179, 180a, b, c, 181, 182a,
b, c, d, 183a, b, 188, 189, 190c, 191c, 193a, b, c. d,
194b, 196, 202, 203, 204b, 207a, b, 208a. b,
c, 209a, b, 21 la, 212a, b, 213a, b, c, d. 214a,
b, 215a, b, c, d, 216c, 219d, 220c, 222a. b. c,
228b, c, 230a, b, 246, 248, 249, 265 266, 267,
268, 269, 279, 281
I. Sobieszczuk* 33a, 94b, 98a, 210a;
S. Syndoman: 82, 84, 88b. 89b, c, 117, 177, 197, 200b,
264, 273;
T. Szczepaniak- 33b, 185b;
L. Wróblewski- 160 b, c;
W. Zawadzki: 280
333
Indeks typów wozów bojowych
oraz uzbrojenia i innego sprzętu
W indeksie występują jednakowe nazwy dla sprzętu różnego pochodzenia, typu i rodzaju: z/ związku z czym dla
odróżnienia poszczególnych typów zastosowano następujące skróty: a. — armata, chin. - chiński, dz. sam. — działo
samobieżne, niem. — niemiecki, poc. panc. - pociąg pan cerny, SC — Scout Car, tr. op. - transporter opancerzo-
ny, wyrz. — wyrzutnia, zdób. — zdobyczny.
A-19 - 181
A-20 - 71, 72
A-40KT - 58
AK - 205
A.L.V.F. - 283
An-12 - 170
An-22 - 170
Artsturm — 290
ASU-57 - 168
ASU-76 - 168
ASU-85 - 70, 168-170
AT-42 - 76
ATO-42 - 74, 140
ATP - 55
AZP-23 - 207
BA-20 - 210-212, 276
BA-20M - 211, 212
BA-20ŻD - 211, 212
BA-64 - 21, 23-25, 28, 29, 31-33,
37, 38, 42-45, 83, 147, 213-220,
254, 276, 303, 310, 314-317,
319-321, 323
BA-64-125 - 213
BA-64B - 214, 215
BA-64B-125 - 214
BA-64BSCH - 214
BA-64d - 214, 215
BA-64 Desantnyj — 215
BA-64DSzK - 215
BA-64e - 214-215 *
BA-64g - 214
BA-64w - 214
BA-64z - 214
BA-64ŻD - 214
BASZ-64b - 215
BD-39 - 272
Bergepanzer 38(t) — 288
BL-7 - 182
BL-8 - 191
BLG-60 - 125, 126
BLG-60M - 126, 127
„Błyskawica” — 279, 281
BM-8-24 - 58
BM-13 - 30, 31
BMD - 55
BMP (BMP 765) - 55, 262, 264
BMP-1 - 262
BMP-2 - 262
Boys — 254
BP - 270
BP PWO - 270
Bren - 254
Bren Carrier - 251
BRDM - 220-224, 227, 231, 237.
326, 327
BRDM-2 - 226-231, 244, 260. 327
BRDM-2RCH - 227
BRDM-2U - 227
BRDM-3 - 227
BRDM-RCH - 221
BRDM-W - 222
Browning — 249
Browning M2HB - 202, 234, 249
Browning M1917A1 — 234
Browning M1919A4 — 234
BT - 17. 71. 81
BT-7 - 282
BT-PCH - 77
BTR-40 - 221, 234-237
BTR-40A - 234
BTR-40B - 236
BTR-40P - 221
BTR-40W - 236
BTR-40ŻD - 236
BTR-50P - 68, 255, 256
BTR-50PK - 255
BTR-50PU - 255
BTR-60PB - 227, 244, 260
BTR-152 - 237-241
BTR-152A - 237, 241
BTR-152B - 237
BTR-152D - 237
BTR-152E - 237, 241
BTR-1521 - 240
BTR-152K - 240, 241
BTR-152S - 240
BTR-152W - 237, 239-241
BTR-152W1 - 240, 241
BTS-1 - 112
BTS-2 - 120
BTU - 112
BTU-55 - 119, 120, 122
BWP - 245, 262—265, 308, 324
Carden-Loyd (tankietka) - 251
Cavalry Carrier — 254
Chevrolet T2 - 232
CW-34 - 106, 107
CzTZ-65 - 76
D-5 - 93, 94, 171
D-5S - 172, 178
D-5T - 92, 94, 96. 108. 141-143.
172, 177
D7p - 293
D-8 - 210
D-10 - 178
D-10S - 178, 180
D-10T - 117
D-10TG - 117
D-102TG - 128
D-12 - 210
D-25S - 182, 186
D-25T - 143, 144, 152, 156, 178
181, 182
D-56T - 68, 70
D-56TM - 70
D-70 - 170
D-442 - 224
D-944 - 226
DSzK - 56, 69, 71, 107. 117, 128,
152, 156, 186, 195, 221, 223,
236, 244, 274
DT - 59, 74, 90. 107, 140, 152,
212, 219, 274
DTM - 107, 108, 156
334
Indeks typów wozów bojowych
E - 282
Eisb.Pz.Zug 72q - 277
Eisenbahn Panzerzug - 276
EPA - 295, 296
F-34 - 73, 75, 77, 90, 274
F-39 - 93
FAI - 210
FAI-M - 211, 213
Ferdynand — 188, 190
FH 18/40 - 278
Flammpanzer 38(t) - 288
Ford-A - 210
FUG - 224, 225, 231, 327
FUG-US - 224
G-13 - 288
GAZ-A - 210
GAZ-AA - 213, 272
GAZ-M1 - 210, 211, 213, 272
GAZ-11-40 - 213
GAZ-11-73 - 213
GAZ-60 - 215
GAZ-61 - 213
GAZ-61-40 - 213
GAZ-61-415 - 213
GAZ-64 - 213, 214. 272
GAZ-67 - 214
Gerat 555 - 287
Gerat 588 - 288
„Grom” - 279, 281
Hetzer - 285, 287, 289, 321
Hkl 6 - 291
HIKI 6 - 290, 291
„Huragan" - 279, 281
I
„llja Muromiec" — 271, 272, 275
IMR - 120
IS - 29, 33, 34, 42, 44, 45. 54,
139, 141-143, 145, 147-149,
151, 181-183, 191, 209, 303,
304, 311, 319, 320, 325, 328,
331
IS-1 - 54, 142, 143, 145
IS-1E - 145
IS-2 - 29, 141, 143-146, 150-153
IS-2m - 145. 147-149
IS-3 - 153-156
IS-85 - 54, 143
IS-122 - 54, 144
ISU - 147, 149, 182, 183, 191, 192,
209
ISU-122 - 31, 33, 42, 43, 45, 180-
186, 191, 192, 303, 314, 319
1SU-122BM - 182
ISU-122E - 182
ISU-l22s - 145, 182, 184-186
ISU-130 - 182
ISU-152 - 42, 44, 45, 143, 145,
181-183, 190-195, 303, 315,
319
ISU-152BM - 191
ISU-152K - 192
IWT - 126
12-9 - 272
Jagdpanzer 38(t) — 287
Junkers Ju-88 — 200
„Katiusza" - 270
KMT-4 - 120, 125
KMT-5 - 116, 119, 120, 123, 125
„Komintern" — 76
KPWT - 221, 231, 234, 236, 237,
241, 248
Kr AZ - 125
KSP-76 - 168
„Kuźma Minin" - 271, 272, 274,
275
KW - 18, 38, 42, 44, 45, 54, 59,
72, 80, 82, 83, 136, 139, 141,
142, 145, 187, 191
KW-O - 141
KW-1 - 137, 138, 141, 189
KW-1K - 139
KW-1s - 54, 139, 140, 143, 187,
188
KW-2 - 139
KW-3 - 93, 141
KW-6 - 139
KW-7 - 139
KW-8 - 75. 138, 139
KW-8s - 54. 139, 141
KW-9 - 139
KW-12 - 139
KW-13 - 141. 142
KW-14 - 187
KW-85 - 54. 142, 143
I
L-11 _ 72, 75. 90. 136
LB-62 - 213
Leichte Schienenpanzer K 2670 —
281, 282
Ml (SC) - 232
M1 (a) - 159
M2 (SC) - 219, 232
M2 (tr.op.) - 249-251
M2A1 (SC) - 232
M2A1 (tr.op.) - 249
M3 (SC) - 157, 232
M3 (tr.op.) - 249, 251
M3 „General Lee" — 268, 269
M3A1 (SC) - 38, 42-45, 147, 219-
221, 232-234, 319
M3A1 (tr.op.) - 249
M3A3 „General Lee" - 268, 269
M3A5 „General Lee" - 268, 269
M4 „General Sherman" — 268
M5 - 249, 251
M5A1 - 249
M-8 - 37, 274
M9 - 249, 251
M9A1 - 249
M-13 (wyrz.) — 37
M13 (tr.op., dz.sam.) — 200
M14 - 200
M16 - 200, 201
M17 - 31, 32, 42, 44, 45. 200-202,
251, 310, 312, 330
M-30S - 171
M31 - 268, 269
M31B1 - 269
M31B2 - 269
M48 - 155
M-72 - 272
Materiel de 194 mle 70/93 - 284
Maxim - 271, 275
Marder III - 295
Messerschmitt — 200
MG 34 - 278, 286, 288, 290, 292,
294
MG 42 - 282, 290, 292, 294
Mk 1 - p. Universal Carrier
ML-20S - 181, 187, 189, 195
MN-17 - 109
MT - 55. 265
MT-L - 267
MT-LB - 55, 196. 199, 265-267
MT-LBW - 267
MT-LW - 267
MT-34 - 109
MTU - 112
MTU-20 - 120
MTW - 290
NATI-AR - 213
niem. zdób. poc. panc. - 276-278
NSW - 135
O - 272
Od - 272
Op - 272, 274
OSU-76 - 59, 161
OT-34 - 74, 75. 95
OT-62 - 226
OT-64 - 242
OT-65 - 226
Qw - 272, 275
Pak 39 - 288
panc. wóz dow. - 198
Panther („Pantera") — 92, 95, 143,
188. 190, 256
Panzerbuchse 41 - 292
Panzerdraisine — 281
Panzerfaust - 95, 96
Panzerjager 38(t) — 287, 295
Panzersicherungswagen — 281
„Pingwin" — 255
PK - 261. 262
PKT - 135, 170, 231, 244, 248,
261, 264, 267
poc. panc. SOK nr 1 — 279-281
poc. panc. SOK nr 2 - 279-282
poc. panc. SOK nr 3 — 279-282
poc. panc. SOK nr 4 - 279-282
poc. panc. nr 668 — 275
poc. panc. nr 675 —.275
Pontiac Tl - 232
PPS - 276
PPSz - 177, 180. 186. 189, 195
PSzH-IV - 226
PT-1 - 75
PT-2 - 75
PT-3 - 76, 95
PT-34 - 76, 88, 105, 109
PT-54 - 105, 112, 123
PT-54M - 123
PT-55 - 112, 123, 125
335
Indeks typów wozów bojowych
PT-76 - 50, 66—71 209, 255, 262,
302, 307, 317
PT-76B - 68, 69
PTRS - 215
Pr. Jog Wg. 638/10 - 287
PzKpfw (Panzer) III - 289
PzKpfw (Panzer) IV - 81. 92. 285-
287
PW-1 - 274
PW-tWD - 123
RPG-7 - 262
RS-82 - 58
S-53 - 93. 94
S-60 - 203
S-68 - 205
S-179 - 272
sam. hcub. 122 mm - 196. 198,
199
Scout Carrier - 251
Sd.Kfz.139 - 295
Sd.Kfz.142 - 289
Sd.KfzJ42/l - 289, 290
Sd.Kfz.142/2 - 289
Sd.Kfz.161 - 285, 286
Sd.Kfz.250 - 292-295
Sd.Kfz.250/1 - 293
Sd.K*z.250/5 - 293
Sd.Kfz.250/10 - 294
Sd.Kfz.251 - 290-294
Sd.Kfz.251/1—251/23 - 291
Sd.Kfz.252 - 294
Sd Kfz 253 - 294
SGMB - 223, 226. 236, 237. 241
SGMT - 70, 117 128
Skoda — 281
SKOT - 50, 242, 244. 21*. 255
260, 308, 327, 328
SKOT-1 - 242
SKOT-1A - 243, 245. 248
SKOT (art) - 243, 214
SKOT (inż.) - 243
SKOT-2A - 227, 244, 247 248, 260
SKOT-2AP - 245-248, 260. 328
SKOT-R - 245
SKOT R1 - 244
SKOT-R2 - 244
SKOT-R3 - 244
SKOT WPT - 243
SKP-5 - 109
SPW - 290
ST-34 - 109
ST-38 - 288
STU - 109, 112
Studeboker - 58
StuK.40 - 290
Sturmgeschutz** 40 (III) - 285. 289,
290. 321
Sturmhaubitze 42 - 289
SU-12 - 161
SU-57 - 24, 25, 42. 45, 157-160,
249. 251, 303, 323, 329
SU-76 - 24-26, 31, 34, 37. 38 42-
45, 55, 63, 65. 161-167, 179,
183, 216, 285, 303, 305, 314.
317, 319 -321. 323. 329, 330
SU-76M - 161, 162
SU-85 - 24. 25, 27, 31, 32. 34,
37, 38, 42-45, 93, 95. 107,
171-178, 180, 192, 193, 299,
303, 304, 314, 317, 319, 320
SU-100 - 34. 42, 45, 95, 107, 176.
178, 179, 180, 320
SU-122 - 172
SU-152 - 37, 38, 42-45, 55, 139,
143, 187-190, 192, 317
Szcz - 276
„Szczecin” - 279, 281
„Szczuka" — 153
„Sziłka" - 207
SZWAK - 59
T2 (TRV) - 42, 44, 268, 269, 323
T3 - 232
T3 (75 mm) dz. sam. - 290
T4 - 232
T5 - 232
T6 - 232
T7 - 232
T9 - 232
T-26 - 17, 82, 273
T-26PCH - 77
T-27 - 17
T-28 - 17
T-30 - 56. 60
T-32 - 71, 72
T-34 - 18, 21. 22. 27. 28, 36-38,
40, 42-45, 54, 59, 63. 71-91,
93-95. 98. 103, 107, 109, 143,
153, 162, 171, 172. 178, 188.
274, 301, 303. 306. 315-317,
319
T-34 cięgnik — 44
T-34M - 54, 72
T-34-85 - 31, 32, 38. 42-45, 48.
49. 54. 80. 83, 84, 87, 92-110.
115, 143. 300, 303, 306, 307,
309-317, 323, 325
T-34-85M - 105
T-34-85M1 - 105
T-34-85M2 - 103-105
T-34-100 - 110
T-35 - 17
T-37 - 17
T-38 - 17
T-38 (75 mm. dz. sam.) - 288
T-40 - 56
T48 - 157, 159, 329
T-44 - 109, 110
T-44-100 - 110
T-50 - 72
T-54 - 50, 105, 109-112, 117, 118,
120, 121, 123, 125, 203
T-54A - 41, 46-48, 50, 110, 112,
113-117, 121, 129, 306, 307,
319, 320, 324
T-54AD - 116
T-54AM - 115, 116, 120
T-54B - 110
T-55 - 48, 50, 109, 116, 118-123,
125, 126, 128, 129 301, 308,
326
T-55A - 48, 118, 120-125, 123
T-55AD - 121
T-59 - 112
T-60 - 38, 42. 44, 45, 56-60, 63,
82, 83. 161, 188
T-60 (chin.) - 70
T-62 - 125, 129
T-64 - 125, 130
T-70 - 21-23, 28. 36. 38, 40, 42-
45, 60-66, 82. 83. 98, 161, 188,
303, 319. 321, 329
T-70M - 60
T-72 - 125, 129-135, 308, 322
T-80 - 63
Thompson - 249
Tiger („Tygrys”) - 92. 95. 143 147,
148, 183, 188, 190
TNHP - 287, 295
TNSZ - 59
TOPAS - 71. 255. 256. 25? 259,
261, 262, 300
TOPAS-WPT - 260-262
TOPAS-2AP - 258. 261
Tw 1 - 282
Tw 12 - 280, 282
Ty 2 - 282
Ty 42 - 282
U5T - 129, 130
Universal Carrier Mk 1 — 29, 31,
32, 37, 38, 42-45, 147, 251-
255, 310. 312, 314, 317, 319.
329
USCz-55 - 122
Valentine Bridgelayer — 76
Wirbelwind - 280, 282
„Woroszylowiec” — 76
WPT - 125, 176, 268
WPT-34 - 107
WZT - 268
WZT-1 - 124. 125
WZT-2 - 125, 126
ZiL-157 - 237
ZiS-3 - 59, 92, 161
ZiS-4 - 92
ZiS-5 - 136, 140
ZiS-6 - 58
ZiS-151 - 237
ZiS-S-53 - 93-96, 108. 167
ZSU - 203
ZSU-23-4 - 204-209
ZSU-37 - 63, 203
ZSU-57-2 - 112, 203-205, 324
„Zwieroboj” - 190
02/26 (a) - 278
2A28 - 264
2P26 - 222, 223
3M6 - 222
3,7 cm Pak - 294
194 mm K/E/93f - 284
194 mm K/E/486f - 284
336
Indeks nazwisk
Andronów A. inż — 213
Andresów K. inż. — 237
Antonów O. — 58
Archipow W. płk — 75
Astrów N. - 56, 57, 66, 161
Babadżanian A. marsz. — 18
Bajtos I. - 10
Balcerzak J. - 50
Bałży M. - 153
Baran J. - 74
Baranów kpt. — 34
Baranów M. — 171
Ba ryków N. - 109
Berling Z. (płk) gen. — 19, 22, 37,
86, 97
Bierut B. prez. — 40
Bilik S. T. — 56
Blinowskij A. mech.-kier. — 90
Blumentritt gen. — 81
Błagonrawow A. gen. — 72, 141,
142
Borisow W. inż. — 210
Bardziński Z. — 50
Bu słów W. — 73
Carden J. inż. — 251
Ceic N. - 136
Chamberlain P. - 332
Charłamp-Charłamow ppłk — 37,
33
Chmurzyński Z. — 333
Chodakowski W. - 50
Chrenow I. — 68
Cieślak K. - 10
Crow D. - 332
Curoczkin M. ppłk - 24
Czajników P. ppłk - 21, 36
Czałmajew W. - 56
Czarnecki T. - 50
Czerniejew P. inż. — 237
Czerniak B. - 74
Czosnowski kpr. — 158
Danczenko M. - 72
Dawydowicz N. — 57
Dec M. ppor. — 173
Demidow G. ppor. - 173
Derlatko J. plut. - 89
Diedkow W. inż. — 221, 234
Doroniczew M. — 171
Doyle H. L. - 332
Drotlew S. — 332
Duchów N. - 136, 141, 153
Ellis C. - 332
Esser W. płk - 82
Faszyński J. — 332
Ficzek Z. por. mar. — 284
Fiedorenko J. (gen. marsz. - 42
93, 94, 97, 141
Fiedorów I. - 68
Fijałkowski T. sierż. sztab. — 41
Fil J. - 333
Fitterman B. inż. - 237
Flisowski Z. - 332
Fopp T. — 50
Frydrych S. ppor. - 98
Fryszyn plut. - 173
Gajewski M. chor. — 89
Gałkowskij W. — 57
Gamski Z. — 333
Gander T. - 332
Geyr von gen. — 81
Gałuszko M. — 76
Gorlickij L. — 171
Grabin W. - 92, 94, 161
Graczow W. inż. - 213, 214
Grandsen J. — 333
Guderian H. gen. - 81, 148, 287
Gurenko S. — 188
Haładziński E. - 50
Hoffmann B. - 50
Hunnicutt R. P. - 332
Icks R. J. - 332
lllich T. - 332
Indyk W. por. - 279
Iwan S. - 333
Iwański Z. - 10
Jakowlew N. marsz. - 94
Jakubowskij I. — 78
Janczelenko N. ppłk — 29
Janecki J. płk prof. dr — 6, 49
Jaremczuk M. sierż. - 84
Jarosz M. (ppor.) ppłk rez., mgr -
279, 281, 332
Jarrett G. B. - 332
Jaruzelski W. gen. armii, min. ON
- 308
Jaworski S. - 50
Jefremcow G. P. — 56
Jemichianow A. kpt. - 200
Jermołajew A. - 136, 141
Kaczmarek K. — 31, 332
Kałoszyn A. - 332
Katukow M. gen. - 78, 94, 98
Kericzew W. prof. — 94
Kimbar J. gen. — 24, 25
Kirsanow B. inż. - 210, 213
Kolesnik A. D. - 56, 79, 237
Kolesnikow A. — 74, 110
Komarewskij B. inż. - 213
Ksniew J. marsz. — 32
Konowałow N. - 68
Korol M opłk - 37
Korol S kpt. - 36
Kostiuczer.ko S. - 68
Kostkin L. i.iż. — 210, 234
Kostrulin N. - 171
Koszkin M. - 71, 72, 109
Kotin Ż. - 136, 141, 143, 181, 187,
191
Kowal M. — 50
Kowalew mjr — 75
Kozłowski Z. sierż. — 91
Krawczenko A. - 77
Krawczenko G. S. - 56, 71, 79, 80,
93, 94, 332
Kriger A. inż. — 210
Kryłow W. — 94
Krzysztofiak W. chor. - 87
Kubiaczyk Cz. — 332
Kuczerenko N. — 71, 109
Kudriawcew ppłk — 34
Kułak T. - 279
Kułakowski B. mjr - 22
Kurin N. - 171
43 — Wozy bojowe
337
Indeks nazwisk
Kutasiewicz F. mjr — 23
Kuzin A. inż. - 213
Kwiatkowski A. — 50
Lach M. ppor. — 90
Lependin F. inż. — 213
Lipgart A. — 210
Lipka Cz. - 24, 332
Lisiecki J. ppor. - 89
Loyd V. kpt. - 251
Luljew L. — 171
Ławizin M. ppłk — 34
Łuszczewski A. — 333
Magid A. - 79
Magnuski J. - 332, 333
Malutin A. płk - 98, 158, 332
Małosztanow A. — 74
Małyszew W. lud. kom. — 93, 94,
145
Marczak H. - 50
Mariański K. - 50
Matjuchin W. — 110
Matzke W. - 50
Meiman D. inż - 213
Mierzycan J. (płk) gen. - 22, 24,
29, 34, 35
Michalski Z. — 50
Mitrofanowa W. — 71
Modrzewski J. (mjr, płk) gen. dyw.
(mgr inż.) prof. dr hab. — 6, 49
Morjagina M. — 171
Mossor S. gen. dyw. - 281
Mostowienko D. gen. - 29, 35, 38,
40, 141, 167
Mostowienko W. D. - 332
Moroz D. ppłk — 37
Morozow A. - 71, 72, 74, 109, 110
Morozow W. — 272
Mozochin N. inż. - 210, 213
Mugałew P. (mjr) płk - 59, 75, 76
Muziukin P. inż. — 234
Niemeczek B. plut. — 87
Nicenko W. inż. — 73
Nikulin A. gen. - 29
Nowosiełow I. inż. - 210
Okuniew A. inż. — 94
Ołewskij M. inż. — .94
Oreł G. gen. - 76
Orłów N. inż. — 237
Owsianko B. płk — 49
Paczosa Cz. por. - 279
Pasternak F. — 332
Patoliczew N. S. — 68
Patraszewski H. - 332
Pawelczyk S. rdtlg. — 89
Pawlenko A. — 57
Pietrenko A. inż. - 237
Pietrow F, gen. — 93, 94, 141, 142,
143, 171, 178, 181, 187, 191
Pimienow M. inż. — 213
Podolskij W. inż. - 210, 213
Ponomariow J. mjr - 25
Popiel J. — 332
Popow A. - 57
Powojski W. — 50
Probst J. C. M. - 10
Przymanowski J. — 332
Przytocki K. — 333
Rabinowicz - 142
Radzijewskij A. I. — 333
Radziszewski W. - 283
Rjazanskij A. — 183
Rodin A. gen. — 75
Rodionow W. inż. — 237
Roemig kpt. — 277
Rogacz F. płk — 33
Rogowski J. - 332
Rokossowski K. (gen.) marsz. - 24,
76, 189
Rotmistrow P. (gen.) marsz. - 18,
82, 333
Rotowski H. płk - 49
Rossowiecki B. mech-kier. — 89
Rozpigtkowski S. płk - 65
Rubcow W. inż. — 221, 234
Rybałko P. gen. - 76
Rybin N. - 141
Samojłow W. inż. — 213
Sawin A. inż. — 94
Sawin A. por. — 84
Schneider E. gen. — 81
Sidorenko W. — 171
Siemieszczuk Cz. inż. — 109
Siergiejew G. inż. - 93, 94
Siomin D. kpr. — 87
Sitnicki I. kmdr por. — 284
Słobodin K. — 71
Słowik M. straż. — 281
Smerczko mjr - 23
Smirnow W. - 210, 237, 333
Sobieszczuk I. - 333
Sokołowskij W. gen. — 23
Soroczkin J. inż. — 210, 213
Sosienkow A. gen. — 39
Spielberger W. J. — 333
Stalin J.' - 19, 75, 76, 142, 143, 155
Stanisz S. ład. - 89
Steinbock J. ppor. — 279
Stelmaszenko A. — 171
Strojeń S. inż. - 214
Syczew L. - 136
Syndoman S. — 333
Syrenko st. sierż. — 91
Szajniak A. kpr. - 89
Szaszmurin N. F. - 66, 68, 136, 141,
191, 332
Szczepaniak T. — 333
Szczukin M. - 161
Szmielew I. P. - 333
Szpajchler A. - 74
Szugurow L. - 210, 237
Szumowski por. — 279
Szyszkin B. inż. — 213
Świerczewski K. gen. — 32, 36
Tarnawski M. — 333
Tarszinow M. - 71, 74
Terentjew L. — 161
Tkaczenko W. płk - 76
Tomalak E. por. - 279
Trachunow S. ppor. — 173
Trojanów L. - 66, 171, 187
Truchanów W. ppłk — 22
Tyszka J. płk - 49
Ustinow D. lud. kom. — 93, 94
Wach St. ppłk SOK, mgr inż. —
279, 332
Wannikow B. lud. kom. — 94
Wasilewska W. - 19
Wasiliew P. - 71, 74, 110
Wasserman G. inż. - 213
White B. T. - 333
Wieliczko J. plut. — 87
Wielikaniec T. plut. - 89
Wierzański kpt. - 192
Wierzbicki A. kpt. — 279
Wojnowski A. ppłk - 21, 22
Wolff O. - 50
Worobiow M. gen. — 75
Wróblewski L. - 333
Zajkowski D. płk - 218
Załoga S. — 10, 333
Zawadzki A. gen. — 38
Zawadzki W. — 333
Zieliński S. rdtlg. - 91
Zilin S. inż. - 213
Zubaczek kpt. — 23
Zubków N. ppłk — 32
Żuków G. marsz. - 32, 155, 188,
189
Żukowski N. - 68
Żymierski M. (gen.) marsz. - 32,
97, 110, 166
338
Indeks organizacji i instytucji
Aberdeen Proving Ground — 82
AK -> Armia Krajowa
Alkett - 289
Armia (Czerwona) Radziecka
dowództwa, sztaby, insty-
tucje
— Dowództwo Wojsk Pancernych i
Zmechanizowanych (UK BTMW)
- 24, 42, 94, 143, 190, 270
- GABTU —* Główny Zarząd Pan-
cerno-Samochodowy
— GAU -> Główny Zarząd Artyleryj-
ski
— Główny Zarząd Artyleryjski (GAU)
- 161, 187
- Główny Zarząd Naprawy Czoł-
gów (GURT KA) - 39
- Główny Zarząd Pancerno-Samo-
chodowy (GABTU) - 71, 72, 75
- GURT KA Główny Zarząd Na-
prawy Czołgów
- Instytut i Poligon Naukowo-Ba-
dawczy Wojsk Pancernych — 71,
72, 94, 143, 188, 213
— Sztab Generalny — 24, 75, 163
- UK BTMW - Dowództwo Wojsk
Pancernych i Zmechanizowanych
- UMMA - 17
akademie, szkoły
— Akademia Wojsk Pancernych —
37, 72
— Białoruski Obóz Czołgowy — 33,
100
— Centralny Ośrodek Szkolenia
Wojsk Pancernych — 44, 86
- Gorkowska Oficerska Szkoła
Czołgów Nr 2 — 37, 60
— Oficerska Szkoła Czołgów — 37,
60 |
— Ośrodek Formowania i Szkolenia
Artylerii Samobieżnej — 43, 86,
176, 179, 183, 188
— Puszkińska Szkoła Czołgów — 37,
60
— Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk
Pancernych, Leningrad — 37
- Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk
Pancernych, Magnitogorsk — 37
- 1 Saratowska Szkoła Pancerna
-* Oficerska Szkoła Czołgów
— 2 Gorkowska Szkoła Pancerna -*
Gorkowska Oficerska Szkoła
Czołgów
muzea
- Muzeum Sił Zbrojnych ZSRR -
219
związki operacyjne, tak-
tyczne, jednostki
— Charkowski Okręg Wojskowy —
23
- Front Briański - 213
— Front Centralny — 189
— Front Północnokaukaski — 75
- Front Wołchowski — 141, 161,
171, 188 /
— Front Woroneski — 75, 213
— Front Zachodni — 23
— Moskiewski Okręg Wojskowy _
21
- 1 Front Białoruski — 24, 26, 28,
32, 34, 44, 76, 150, 192, 270
- 1 Front Ukraiński - 32, 270
— 1 gwardyjska armia pancerna —
44, 79, 94, 98
- 2 gwardyjska armia pancerna —
75, 155
— 3 gwardyjska armia pancerna —
76
— 5 gwardyjska armia pancerna —
147
- 8 armia gwardyjska — 26, 76
— 38 armia — 77
- 65 armia - 192
— 5 gwardyjski korpus pancerny —
77, 183
— 8 korpus zmechanizowany — 44,
98
— 16 korpus pancerny — 79
— 5 szkolna brygada pancerna —
44, 175
- 11 samodzielna gwardyjska kor-
suńsko-szewczenkowska brygada
pancerna - 38, 44, 232
— 64 brygada pancerna — 44, 98
— 86 brygada pancerna — 75
— 91 brygada pancerna — 75
— 109 brygada pancerna — 75
— 2 zapasowy pułk czołgów - 44
— 9 szkolny pułk czołgów — 37, 60
— W szkolny pułk czołgów — 37, 60
— 25 pułk czołgów -< 78
— 26 szkolny pułk czołgów — 37, 60
- 31 szkolny pułk czołgów - 37, 60
— 166 samodzielny pułk inżynieryj-
no-czołgowy — 76
— 244 pułk ciężkich czołgów - 216
— 1456 pułk artylerii samobieżnej
- 167
- 1457 pułk artylerii
- 43, 232
samobieżnej
— 1460 zapasowy pułk artylerii sa-
mobieżnej — 43
- 1811 pułk zapasowy - 43
— 233 batalion czołgów — 75
— 94 samodzielny batalion naprawy
czołgów — 32
— 341 samodzielny batalion napra-
wy czołgów — 32
— 21 dywizjon pociągów pancer-
nych - 270
— 31 dywizjon pociągów pancer-
nych - 28, 212, 270-272, 276
39 dywizjon
nych - 270
45 dywizjon
nych - 270
49 dywizjon
nych - 270
51 dywizjon
nych — 270
55 dywizjon
nych - 270
58 dywizjon
nych - 270
59 dywizjon
pociągów pancer-
pociągów pancer-
pociągów pancer-
pociągów pancer-
pociągów pancer-
pociągów pancer-
pociagów pancer-
nych - 28, 212, 217, 271, 272,
276
— pociąg pancerny nr 668 — 276
— pociąg pancerny nr 675 — 276
— 137 kompania ewakuacyjna — 32
— 5 połowę zakłady naprawy czoł-
gów — 32
— baza naprawcza nr 1 - 40
— baza naprawcza nr 2 (Moskwa)
- 40, 43, 44, 64, 218, 254
— baza naprawcza nr 2 (Woroneż)
- 44
— baza naprawcza nr 6 — 43, 190
— baza naprawcza nr 7 — 44, 100,
141, 150, 176, 190, 192
— baza naprawcza nr 8 (Kijów) —
40, 44, 166
— baza naprawcza nr 8 (Woroneż)
- 65
— baza naprawcza nr 22 — 40
339
Indeks organizacji i instytucji
— baza naprawcza nr 115 — 44,
176
- baza naprawcza nr 264 - 43, 86,
96
- 76 SPAM - 232
Armia Krajowa (AK) - 288, 292
Autocar Co. Ardmore - 249
Baldwin Locomotive Works - 268
Berliner Maschinenbau Akt.G. (d.
Schwartzkopff) - 278
Biuro Artylerii Samobieżnej - 187
Biuro Polityczne KC WKP(b) - 79
BMM Praga — 287
Borgward — 291
Bussing-NAG - 291, 294
CAKB -> Centralne Artyleryjskie
Biuro...
Centralne Artyleryjskie Biuro Kon-
strukcyjne (CAKB) - 92
Charkowska Fabryka Parowozów
(CHPZ) im. Kominternu (Fabryka
nr 183) - 71, 76, 79, 80, 94, 97,
312, 313
CHPZ — Charkowska Fabryka Pa-
rowozów...
CKD - 287
Demag - 294
Deutsche Werke - 291, 292
Diamond T Motor Car Co. — 157,
247
DOKP Kraków — 279
DOKP Lublin - 279
Fabryka Artyleryjska Nr 9 — 93, 141,
178, 181, 188
Fabryka Artyleryjska Nr 92 — 94,
161
Fabryka Artyleryjska Nr 172 - 188
Fabryka „Barrikady” — 79
Fabryka „Dormaszina” - 75
Fabryka GAZ -> Fabryka Samocho-
dów GAZ...
Fabryka „Gudok Oktiabrja” - 210
Fabryka KIM - 210
Fabryka „Kompresor” - 57
Fabryka „Krasnyj Oktiabr” - 79
Fabryka Naprawcza Parowozów,
Murom - 275
Fabryka Nr 27 - 76
Fabryka Nr 37 - 56, 57, 60
Fabryka Nr 38 - 56, 60, 161, 162
Fabryka Nr 40 - 43, 56, 60, 162,
164
Fabryka Nr 75 - 109
Fabryka Nr 100 - 141
Fabryka Nr 112 „Krasnoje Sormo-
wo” - 43, 44, 80, 83, 84, 85, 87,
89-95, 97, 99-101
Fabryka Nr 174 im. K. Woroszyło-
wa - 79
Fabryka Nr 183 -> Charkowska Fa-
bryka Parowozów...
Fabryka Parowozów im. W. Kujby-
szewa — 56
Fabryka „Pierwszy Maj" — 56
Fabryka Samochodów GAZ im. Mo-
tetowa - 43, 56, 59, 61, 63,
161, 162, 210, 211, 213, 215, 234
Fabryka Samochodów ZiS (ZiL) -
237
Fabryka „Uralmaszzawod" -> Ural-
ska Fabryka Ciężkich Maszyn...
Fabryka Wyksunska — 211, 214, 215
„Ferrum” zakłady — 40
Ford Motor Co. — 251
GABTU -> Armia Czerwona - Głó-
wny Zarzgd Pancerno-Samocho-
dowy
GAU -> Armia Czerwona — Główny
Zarzqd Artyleryjski
GAZ -> Fabryka Samochodów GAZ
GKO -> Państwowy Komitet Obro-
ny (GKO)
Główna Rada Wojenna — 71
GURT KA -> Armia Czerwona -
Główny Zarzqd Naprawy Czoł-
gów
Hanomag - 291
Komitet Obrony ZSRR - 71, 72, 79
Krajowa Rada Narodowa (KRN) -
26
Krupp-Gruson - 287
Lend Lease - 76, 82, 147, 157, 200,
220, 232, 251, 269, 329
Ludowa Policja (VoPo) NRD — 219
Ludowy Komisariat Ciężkiego Prze-
mysłu Maszynowego (NKTM) -
79
Ludowy Komisariat Przemysłu Czoł-
gowego (NKTP) - 161, 187
Ludowy Komisariat Średniego Prze-
mysłu Maszynowego (NKSM) -
79
Mariupolski Kombinat Hutniczy im.
Iljicza — 79
Ministerstwo Wojny (ang.) — 329
MNH - 291
Muzeum Kolejnictwa, Warszawa —
277, 278
Muzeum, Skarżysko-Kamienna -
170, 237
Muzeum Wyzwolenia Poznania —
91, 99, 184, 185
Nibelungenwerke - 287
NKSM -> Ludowy Komisariat Śred-
niego Przemysłu Maszynowego
NKTM -> Ludowy Komisariat Cięż-
kiego Przemysłu Maszynowego
NKTP -> Ludowy Komisariat Prze-
mysłu Czołgowego
Państwowy Komitet Obrony (GKO)
- 22, 60, 92, 94, 136, 142, 143,
145, 161, 171, 172, 178, 181, 187,
188, 191
Podolska Fabryka Maszyn im. S.
Ordżonikidze — 56
Politechnika Łódzka — 50
Politechnika Poznańska - 50
Politechnika Ślqska — 50
Politechnika Warszawska - 50
Politechnika Wrocławska - 50
Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie
- 249
Przedsiębiorstwo Remontowe Sprzę-
tu Wodno-Melioracyjnego -
109
Rada Najwyższa ZSRR — 193
Ritscher — 291
Schichau - 291
Schneider — 283
Skoda - 287
SOK -> Straż Ochrony Kolei
Stalingradzka Fabryka Traktorów
(STZ) - 73, 77, 79, 80, 90
Stalingradzka Stocznia Okrętowa -
79
STZ -> Stalingradzka Fabryka Trak-
torów...
Straż Ochrony Kolei (SOK) — 279,
281
- dywizjon pociqqów pancernych
SOK - 279, 281
— Komenda Główna SOK — 279
- Oficerska Szkoła SOK - 279
Tankograd - 80, 137, 145, 187, 188
Tulska Fabryka NKPS - 75
UK BTMW -> Armia Czerwona -
Dowództwo Wojsk Pancernych i
Zmechanizowanych
Układ Warszawski - 70, 112, 120,
170, 192, 204, 208, 236, 240, 255,
259, 264, 267
Ukraińska Powstańcza Armia (UPA)
- 65, 279, 281
UMMA -> Armia Czerwona - UMMA
UPA -> Ukraińska Powstańcza Ar-
mia
Uralska Fabryka Ciężkich Maszyn
im. S. Ordżonikidze „Uralmasz-
zawod” (UZTM) - 43, 80, 171 -
173, 187
Uralska Fabryka Wagonów im. F.
Dzierżyńskiego — 79
340
Indeks organizacji i instytucji
Uralskie Zakłady Czołgowe im. J.
Stalina - 79
UZTM -> Uralska Fabryka Ciężkich
Maszyn...
„Uralmaszzawod” -> Uralska Fa-
bryka Ciężkich Maszyn...
Vickers Armstrong, Newcastle —
251
Vomag - 287
War Department - 157, 200, 232,
249
Warsztaty Kolejowe, Gorkij - 274
Warsztaty Naprawcze Kolejowe,
Pruszków - 276
Warsztaty Naprawcze Linii Mos-
kiewsko-Kazańskiej — 275
Wegmann — 294
Wehrmacht - 276, 283, 287, 289
— Dowództwo OKH — 289
- Ośrodek Doświadczalny Wojsk
Pancernych — 82
- Sztab Generalny - 276
- Zarzqd Uzbrojenia OKH - 81
- 2 armia pancerna - 81
— 4 armia pancerna — 81
— 4 dywizja pancerna — 81
Weserhutte — 291, 294
White Motor Co. Cleveland - 157,
200, 232, 249
Wiemag - 291
Wojsko Polskie
dowództwa, sztaby, in-
stytucje
- Centrum Badań Techniki Pan-
cernej i Samochodowej - 49,
103
— Departament Kadr MON — 279
— Departament Służby Samochodo-
wej MON — 49
— Departament Wojenno-Technicz-
ny Szefostwa Zaopatrzenia WP —
29
— DOW -> Dowództwo Okręgu
Wojskowego
— Dowództwo Broni Pancernej —
35
— Dowództwo Marynarki Wojennej
- 283, 284
- Dowództwo Okręgu Wojskowego
(DOW) II - 284
— Dowództwo Okręgu Wojskowego
(DOW) V - 281
— Dowództwo Okręgu Wojskowego
(DOW) Vl.l - 281
- Dowództwo Wojsk Pancernych
i Zmechanizowanych — 35
— Dowództwo Wojsk Pancernych
i Zmotoryzowanych (DWPiZ) WP
- 24, 28, 29, 34, 35, 37, 38, 40,
42, 45, 47, 157, 164, 166, 175,
192, 269
— Dowództwo wojsk pancernych i
zmotoryzowanych 1 armii WP -
34, 35, 192, 216, 232, 272, 309
— Dowództwo wojsk pancernych i
zmotoryzowanych 2 armii WP —
34, 35, 309
— Dowództwo wojsk pancernych i
zmotoryzowanych 3 armii WP —
34
— DWPiZ —> Dowództwo Wojsk
Pancernych i Zmotoryzowanych
WP
— Główny Inspektorat Broni Pancer-
nej MON - 35
— Główny Sztab Formowania — 25,
42
- Inspektorat Broni Pancernej -
35
- Muzeum WP, Kołobrzeg - 151,
159, 185
- Muzeum WP, Warszawa — 85,
89, 90, 98, 151, 159, 160, 166,
167, 170, 173, 176, 183, 185, 193,
194, 237, 238, 289, 292, 293
- Muzeum WSOWP, Poznań - 166,
167, 176, 179, 185, 193
- Naczelne Dowództwo WP
(NDWP) - 26, 29, 30, 175
- Naczelny Dowódca WP - 33, 34,
38, 97, 150, 179
— NDWP -> Naczelne Dowództwo
WP
- Oddział wojsk pancernych De-
partamentu Wojenno-Technicz-
nego - 29
— Oddział wojsk pancernych i
zmotoryzowanych — 24, 42
— Ośrodek Badań Sprzętu Pancer-
nego i Motoryzacji — 49
— Poligon Doświadczalno-Badaw-
czy Sprzętu Pancernego i Samo-
chodowego — 49
— Poligon Naukowo-Badawczy
Sprzętu Pancernego i Motoryza-
cji - 49, 103
— Poligon Naukowo-Doświadczal-
ny Wojsk Pancernych i Motory-
zacji — 49
- Stacja Doświadczalna Departa-
mentu Służby Samochodowej
MON - 49
— Szefostwo Służby Czołgowo-Sa-
mochodowej — 35
— Szefostwo Służby Technicznej
Wojsk Pancernych - 35
— Szefostwo Wojsk Pancernych —
35
— Szefostwo Zaopatrzenia WP —
29, 42
- Sztab Generalny WP — 45
— WINW —> Wojskowy Instytut
Naukowo-Wydawniczy
— WITPiS -> Wojskowy Instytut
Techniki Pancernej i Samocho-
dowej
- WITU -> Wojskowy Instytut Tech-
niczny Uzbrojenia
- Wojskowa Stacja Doświadczal-
no-Badawcza Sprzętu Motoryza-
cyjnego — 49
— Wojskowy Instytut Naukowo-Wy-
dawniczy (WINW) - 29
— Wojskowy Instytut Techniczny
Uzbrojenia (WITU) - 50, 245
— Wojskowy Instytut Techniki In-
żynieryjnej — 122
— Wojskowy Instytut Techniki Pan-
cernej i Samochodowej (WITPiS)
- 49, 50, 103, 107, 115, 120, 260
— Wydział samochodowo-pancerny
1 Korpusu PSZ — 23
- Zarzgd Służby Technicznej Wojsk
Pancernych — 35
— Zarzqd Zaopatrzenia Materiało-
wo-Technicznego Szefostwa Za-
opatrzenia WP — 42
akademie, szkoły
— Centralna Szkoła Podchorqżych
Broni Pancernej - 60
— Centralna Szkoła Podchorqżych
PSZ - 38, 58, 86
- Oficerska Szkoła Broni Pancernej
(OSBP) - 34, 35, 38, 42, 44, 58,
60, 63, 65, 86, 87, 95, 100, 103,
166, 176, 179, 190, 218, 232, 254,
323
- Oficerska Szkoła Broni Pancernej
i Wojsk Samochodowych — 38
— Oficerska Szkoła Czołgów WP —
38
— Oficerska Szkoła Piechoty Nr 1
- 38
— Oficerska Szkoła Samochodowa
- 38
- Oficerska Szkoła Wojsk Pancer-
nych im. S. Czarnieckiego — 39
- Oficerska Szkoła Wojsk Pancer-
nych i Zmechanizowanych — 38
- OSBP -> Oficerska Szkoła Broni
Pancernej
- Szkoła Podchorqżych 1 Korpusu
PSZ - 38
- WAT -* Wojskowa Akademia
Techniczna
- Wojskowa Akademia Techniczna
(WAT) im. J. Dqbrowskiego —
39, 50, 155, 244, 245
- WOSWP -> Wyższa Oficerska
Szkoła Wojsk Pancernych...
- WOSWS -* Wyższa Oficerska
Szkoła Wojsk Samochodowych...
- WOSWZ -> Wyższa Oficerska
Szkoła Wojsk Zmechanizowa-
nych...
— Wyższa Oficerska Szkoła Wojsk
Pancernych im. S. Czarnieckiego
- 39, 65, 88, 91
- Wyższa Oficerska Szkoła Wojsk
Samochodowych im. gen. A.
Waszkiewicza — 39
- Wyższa Oficerska Szkoła Wojsk
Zmechanizowanych im. T. Koś-
ciuszki — 39
341
Indeks organizacji i instytucji
związki operacyjne, tak-
tyczne, jednostki
- Front Polski - 29
- Grupa Operacyjna „Wisła” -
217, 281
— Jednostka Obrony Wybrzeża
(JOW) - 68, 71, 257, 259, 260,
262, 300, 307, 324
— Korpus Bezpieczeństwa Wewnę-
trznego (KBW) - 159, 167, 202,
219, 232, 250, 251
- 1 armia polska - 23, 26, 30, 37,
42, 63, 86, 96, 148, 157, 163,
174
- 1 armia WP - 26, 29, 30, 32, 34,
38, 63, 148, 158, 175, 192, 212,
217, 218, 232, 251, 270, 276, 277,
285, 309, 325
- 2 armia WP - 29, 32, 33, 34, 38,
100, 101, 148, 150, 164, 175, 218,
232, 251, 252
— 3 armia WP — 29, 34
- 1 Korpus PSZ - 21, 23, 42, 63,
84, 157, 174
— 1 korpus pancerny — 25, 29—32,
34, 35, 38, 43, 44, 97, 99, 163,
165, 171, 175, 176, 183, 184, 200,
217, 251-253, 303-306, 310-313,
329
- 1 dywizja KBW - 167, 219, 232,
255
- 1 dywizja piechoty - 19-24, 26,
42, 43, 63, 83, 98, 158, 163, 217,
321
- 2 dywizja piechoty - 24, 26, 43,
163, 217, 272, 321
— 3 dywizja piechoty — 24, 26, 43,
150, 162, 163, 217, 276, 321, 323
- 4 dywizja piechoty - 26, 43, 150,
163, 164, 193, 217, 277, 303, 305,
321
— 5 dywizja piechoty — 34, 35, 44,
165, 323
- 6 dywizja piechoty — 34, 164,
276, 285, 287, 288, 290, 291, 321
— 6 Pomorska dywizja powietrzno-
desantowa (PDPD) - 168-170,
324-326
- 7 dywizja piechoty - 34, 35, 44,
165, 323
— 8 dywizja piechoty — 34, 35, 44,
165, 279, 323
- 9 dywizja piechoty - 34, 35, 44,
165, 323
— 10 dywizja piechoty — 165
— 11 dywizja piechoty — 165
— 12 dywizja piechoty — 165
— 1 brygada kawalerii — 292
— 1 brygada pancerna — 21, 22,
24, 26, 27, 34. 35, 43, 44, 63-65,
83-87, 89, 90, 97, 98, 103, 150,
158, 159, 174, 175, 216, 218, 252,
300, 301, 306, 314, 316, 325
— 1 brygada piechoty zmotoryzo-
wanej - 30-31, 34, 35, 217, 252,
253, 314
- 2 brygada pancerna - 30, 31,
34, 35, 43, 44, 86, 97, 99, 103,
200, 252, 303, 309, 310
— 3 brygada pancerna — 30, 31, 34,
35, 43, 44, 86, 97, 99, 103, 184,
200, 252, 303, 310
— 4 brygada pancerna — 30, 31,
34, 35, 43, 44, 86, 97, 99, 100,
103, 200, 252, 303, 312, 313
— 16 dnowska brygada pancerna
- 33-35, 44, 100, 101, 103, 175,
217, 300, 303, 313, 316
- 1 pułk czołgów - 19-23, 43, 63,
83-85, 89, 91, 216, 306, 315
— 1 warszawski pułk czołgów im.
Bohaterów Westerplatte - 35,
306
— 1 pułk łqczności - 216
- 2 pułk czołgów - 22, 27, 36, 43,
63, 83, 84, 86, 87, 90, 216, 303,
316
- 2 pułk moździerzy - 30
— 3 szkolny pułk czołgów — 34, 35,
37, 42-44, 63, 64, 86, 87, 96, 165,
166, 176, 179, 183, 190, 192, 218,
232, 254, 287, 317
- 4 samodzielny pułk ciężkich czoł-
gów - 25, 28-31, 33-35, 44, 148,
149, 150, 216, 251, 253, 254, 303,
304, 311, 319, 325
— 5 samodzielny pułk ciężkich czoł-
gów - 33-35, 44, 149, 150, 217,
254, 319
— 6 samodzielny pułk ciężkich czoł-
gów - 34, 44, 150, 254, 320
— 6 pułk artylerii lekkiej — 277
— 7 samodzielny pułk ciężkich czoł-
gów - 34, 35, 150, 320
— 13 samodzielny pułk artylerii
samobieżnej — 24, 26, 27, 31,
32, 35, 43, 44, 173, 174, 191-194,
216, 293, 294, 299, 315, 320
- 23 pułk artylerii samobieżnej -
32, 175
- 24 pułk artylerii samobieżnej -
30-32, 34, 44, 171, 175, 217,
304, 314
- 25 pułk artylerii samobieżnej -
30, 31, 33, 34, 43, 181, 184, 252,
314
— 26 pułk artylerii przeciwlotniczej
- 30
- 27 pułk artylerii samobieżnej -
30, 31, 34, 43, 63, 163, 165, 216,
217, 305, 314
— 28 samodzielny pułk artylerii sa-
mobieżnej — 25, 32, 35, 43, 175,
217, 254, 320
— 46 pułk artylerii samobieżnej —
34, 35, 179, 320
- 49 pułk artylerii samobieżnej -
34, 35, 166, 320
- 51 pułk artylerii samobieżnej -
34, 35, 166, 320
- 52 pułk artylerii samobieżnej -
34, 35, 166, 320
- 1 batalion rozpoznawczy -
22-26, 35, 43, 63-65, 157, 216,
218, 219, 255, 321
— 2 batalion motocyklowy - 30-32,
34, 65, 97, 100, 103, 217, 219,
252, 254, 255, 303, 311, 314, 329
- 4 batalion żandarmerii - 218,
323
— 6 batalion łęczności — 30, 32,
100, 103, 200, 217
- 7 batalion sanitarny — 31
— 7 batalion naprawy czołgów —
35, 40, 44, 323
— 10 batalion naprawy czołgów —
35, 40
— 15 batalion saperów - 31
— 24 batalion naprawy czołgów —
34, 35, 40, 269, 287, 288, 290,
291, 323, 325
— dywizjon artylerii kolejowej —
284
— 1 dywizjon artylerii rakietowej —
30
— 1 samodzielny dywizjon artylerii
samobieżnej — 24, 26, 35, 43,
163, 164, 217, 321
— 2 samodzielny dywizjon artylerii
samobieżnej — 24, 26, 35, 43,
163, 164, 217, 321
— 3 samodzielny dywizjon artylerii
samobieżnej — 24, 26, 35, 43,
162-164, 217, 321
— 4 samodzielny dywizjon artylerii
samobieżnej — 25, 26, 35, 163,
164, 217, 303, 305, 321
— 5 samodzielny dywizjon artylerii
samobieżnej — 34, 165, 285, 287,
288, 290, 291, 321, 330
- 6 samodzielny dywizjon artylerii
samobieżnej — 34, 35, 44, 165,
323
— 7 samodzielny dywizjon artylerii
samobieżnej — 25, 26, 35, 64,
158, 291, 323
— 8 samodzielny dywizjon artylerii
samobieżnej — 165
— 9 samodzielny dywizjon artylerii
samobieżnej — 165
— 10 samodzielny dywizjon artylerii
samobieżnej — 165
- 11 samodzielny dywizjon artylerii
samobieżnej - 34, 35, 44, 165,
323
— 12 samodzielny dywizjon artylerii
samobieżnej - 34, 35, 44, 165,
323
- 1 kompania ewakuacyjna — 40
— 2 kompania ewakuacyjna — 40
— 2 kompania ochrony sztabu 1
armii WP - 216, 232, 323
— 9 kompania dowozu MPS — 31
- 10 kompania obrony przeciwche-
micznej — 31
— 10 punkt zbiórki uszkodzonych
wozów — 35, 40
— 29 punkt zbiórki uszkodzonych
wozów — 35, 40
342
Indeks organizacji i instytucji
- 40 magazyn sprzętu pancernego
- 35, 43, 44, 254
- 41 magazyn sprzętu pancernego
- 35
— 14 połowa baza naprawy czoł-
gów — 31
— 15 połowa baza naprawy samo-
chodów — 31
— 17 warsztaty naprawcze uzbroje-
nia - 31
- 12 piekarnia połowa — 31
— 2 klucz łączności samolotów
Po-2 - 31
— poczta połowa nr 3050 — 31
— bank połowy nr 1876 — 31
Wumag — 294
Wytwórnia Filmów Dokumentalnych
w Łodzi - 159, 269
Zakłady Kirowskie - 43, 44, 68, 136,
137, 139, 143, 145, 149, 150, 153,
181, 182, 184, 187, 190-192
Zakłady Konstrukcyjno-Doświad-
czalne, Łabędy — 50
Zakłady Mechaniczne im. M. No-
wotki, Warszawa — 50
Zakłady Naprawcze Taboru Kolejo-
wego (ZNTK), Pruszków - 277
ZNTK —► Zakłady Naprawcze Tabo-
ru Kolejowego...
Związek Patriotów Polskich (ZPP)
- 19, 22
ZPP -> Związek Patriotów Polskich
Ważniejsze błędy zauważone w druku
Strona Szpalta Wiersz Jest Powinno być
lewa prawa od góry od dołu
11 43 64 78 91 (w ramce) 112 184 195 (w ramce) 210 217 < 237 240 264 (w ramce) 282 (w ramce) 288 (w ramce) 303 1 1 1 1 1 1 1 podpi P P P P P P P is pod 19 21 18 7 7 9 17 1 zdjęcie 4 8 3 14 14 4 m 240 ' BRDM... transporter... 2 czołgi lekkie T-70... ...fabrycznych 5548, 5582... ...kilka miesięcy... ...ramy... ...duże koleiny... ...40976, 40980... ...szerokość 307 cm, prześwit... fabrykach GAZ im. KIM... W samodzielnych jed- nostkach : ...rkm KPW... ...BTR-152... ...w pionowej —40J... Przestawione rysunki SOK n ...sprzężenia... ...2 brygady pancernej... BRDM... samochód... 10 czołgów lekkich T-70... ...fabrycznych 5582. . ...kilka dni... ...rowy... ...dwie koleiny... ...40976, 40977, 40980... ...szerokość 307 cm, wy- sokość 248 cm, prze- świt... ...fabrykach GAZ, im. KIM... W samodzielnych jedno- stkach 2 armii WP: ...wkm KPW... ...BTR-1521... ...w pionowej —4°... pociągów pancernych r 3 i 4 ...sprężania... .. 1 brygady pancernej...
J. Magnuski, Wozy bojowe LWP 1943-1983
Printed in Poland
Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej
Warszawa 1935. Wydanie I
Nakład 20 000-|-350 egz. Objętość (z wkładka): 32,57 ark.
wyd., 44 ark. druk. Papier rotograwiurowy III kl. 100 g
z Zakładów Papierniczych w Kluczach. Oddano do skła-
dania w grudniu 1983 t. Druk ukończono w marcu 1985 r.
Wojskowe Zakłady Graficzne im. A. Zawadzkiego w War-
szawie — zam. nr 5580.
Cena zł 1000.- T-90
1943 -1983