Author: Janusz M.  

Tags: sprawy wojskowe   pojazdy bojowe  

ISBN: 83-11-06990-5

Year: 1985

Text
                    WOZY BOJOWE
JANUSZ MAGNUSKI
1943 1983



JANUSZ MAGNUSKI WOZY BOJOWE LWP 1943-1983 Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej
Opiniodawca: pik prof. dr hab. ini. JANUSZ JANECKI Projekt graficzny: Maciej Hibner Rysunki barwne i czarno-białe: Janusz Magnuski Redaktor: Henryk Latoś Redaktor techniczny: Marian Napierzyński © Copyright by Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej Warszawa 1985. Wydanie I Magnuski Janusz, Wozy bojowe LV/P 1943—1983, W-wa, 1985, Wydawn. Min. Obrony Nor., 8’, s. 336 + 8 nlb., ii-. tob. UKD 622 438 Monografia rodzajów i typów wozów bojowych, którymi dyspo- nowało ludowe Wojsko Polskie w okresie wojny oraz w latach powojennych. Część pierwsza zawiera szkic historyczny powsta- nia i rozwoju wojsk pancernych LWP. Część druga, zasadnicza, to opis powstania konstrukcji, zastosowanie bojowe oraz dane toktyczno-techniczne czołgów, dział samobieżnych, samochodów pancernych, transporterów opancerzonych, wozów bojowych pie- choty i pociągów pancernych znajdujących się w uzbrojeniu LWP. W części trzeciej autor podoje szczegółowe dane do- tyczące malowania, numerów taktycznych, znaków i emblema- tów malowanych na wozach bojowych. Książka bogato ilustro- wana zdjęciami fotograficznymi oraz rysunkami czarno-białymi I kolorowymi. ISBN 83-11-06990-5
Przedmowa Czytelnicy zainteresowani historią rozwoju organizacyjnego i tech- nicznego ludowych Sił Zbrojnych z przyjemnością zapewne przyjmą kolejną pozycję wydawniczą p. Janusza Magnuskiego pt. Wozy bo- jowe LWP. Jest to obszerna monografia wojsk pancernych LWP za- wierająca zarys ich powstania i rozwoju, szlak bojowy, przegląd typów wozów bojowych, znajdujących się w wyposażeniu oddziałów i związków taktycznych okresu wojennego i w latach powojennych. W prezentowanej pracy Czytelnik znajdzie również wiele danych uzupełniających rys historyczny tworzenia jednostek pancernych i ich szkolenia, technicznego doskonalenia, wytwarzania w przemyśle ob- ronnym oraz malowania i oznakowania pojazdów pancernych. Autor zebrał ciekawy zestaw informacji o historii jednostek wojsk pancer- nych, działających w ramach struktur Polskich Sił Zbrojnych organi- zowanych na ziemi radzieckiej — ze szczególnym uwzględnieniem aspektów technicznych procesu ich tworzenia. Książka zawiera bardzo obszerną faktografię, bardzo wiele da- nych taktyczno-technicznych w dziale opisującym typy wozów bojo- wych, jednak można uznać ją za interesującą pozycję nawet dla początkujących w literaturze tego typu Czytelników. Jest to zasługa logicznego zestawienia materiałów i oszczędnych w doborze szcze- gółów — opisów technicznych. Przybyła zatem do zbioru literatury o LWP ciekawa książka o wozach bojowych: czołgach i pojazdach pancernych, stanowiących uzbrojenie tego rodzaju wojsk, który w zróżnicowanym systemie sił zbrojnych zajmował i zajmuje szczegól- nie ważne miejsce. Czołgi i opancerzone pojazdy to podstawowa siła uderzeniowa wojsk lądowych. Od daty pojawienia się w 1916 r. na polu boju przeszły szereg przeobrażeń organizacyjnych, różne nadawano im
miejsce i role. Doskonalono ich konstrukcję i walory bojowe. Współ- czesne wozy bojowe to wojskowy sprzęt techniczny reprezentujący najnowsze zdobycze światowej nauki i techniki. Ta potężna, groź- na broń nie straciła na znaczeniu nawet w warunkach współczesnych działań bojowych z użyciem środków masowego rażenia, zastosowa- nia broni rakietowej w systemach przeciwpancernej obrony. Moc ognia, siła uderzeniowa, manewr i ruchliwość, odporność na współ- czesne środki ogniowe, wysoka zdolność przeżycia uderzeń broni jądrowej pozwala zachować wojskom pancernym ich znaczące miej- sce w rozwijaniu powodzenia taktycznego i operacyjnego, a we współdziałaniu z innymi rodzajami wojsk powodzenia o strategicz- nym wymiarze. Sądzę, że praca nie pretenduje do pozycji w dziale literatury historycznej. Zawiera przede wszystkim materiał informacyjny o woj- skach pancernych i ich wyposażeniu. Jest ciekawa i pożyteczna. Warszawa, 25 listopada 1984 r. Gen. dyw. prof. dr JERZY MODRZEWSKI
Spis treści Przedmowa........................................ 5 Od autora........................................ 9 Wyjaśnienie skrótów i nazw używanych w pracy . 11 Część pierwsza ZARYS POWSTANIA I ROZWOJU WOJSK PAN- CERNYCH LWP 1 pułk czołgów 1 DP..........................19 Jednostki pancerne 1 Korpusu PSZ w ZSRR . 22 Jednostki pancerne 1 Armii Polskiej (1 armii WP)......................................23 Rozwój wojsk pancernych w okresie lipiec 1944-maj 1945 .......................... 29 Wojska pancerne w pierwszym okresie po- wojennym ................................34 Wojska pancerne w ostatnim trzydziestole- ciu .....................................35 Szkolenie kadr dla wojsk pancernych . 36 Służba ewakuacyjno-naprawcza .... 39 Wyposażenie LWP w sprzęt pancerny. Do- stawy z ZSRR w latach 1943—1945 . 42 Polski przemysł czołgowy.....................45 Ośrodki naukowo-badawcze.....................49 Część druga PRZEGLĄD TYPÓW WOZÓW BOJOWYCH Klasyfikacja sprzętu.........................53 System oznaczania wozów bojowych . 54 Objaśnienie pojęć i terminów .... 55 I. CZOŁGI........................................56 A. Czołgi lekkie............................56 Lekki czołg T-60.............................56 Lekki czołg T-70.............................60 Lekki czołg pływający PT-76..................66 B. Czołgi średnie...........................71 Średni czołg T-34............................71 Średni czołg T-34-85 ....................... 92 Średni czołg T-54..................109 Średni czołg T-55..................118 Średni czołg T-72..................129 C. Czołgi ciężkie.........................136 Ciężki czołg KW............................136 Ciężki czołg IS-2..........................141 Ciężki czołg IS-3........................ .153 II. DZIAŁA SAMOBIEŻNE..........................157 A. Działa przeciwpancerne.................157 Lekkie działo samobieżne SU-57 (T-48) . 157 Lekkie działo samobieżne SU-76 161 Lekkie działo samobieżne ASU-85 . 168 Średnie działo samobieżne SU-85 . 171 Średnie działo samobieżne SU-100 . 178 Ciężkie działo samobieżne ISU-122 . 181 Ciężkie działo samobieżne SU-152 . 187 Ciężkie działo samobieżne ISU-152 . 190 B. Działa połowę..........................196 Samobieżna haubica 122 mm .... 196 C. Działa przeciwlotnicze.................200 Lekkie przeciwlotnicze działo samobieżne M 17...................................200 Przeciwlotnicze działo samobieżne ZSU-57-2 203 Przeciwlotnicze działo samobieżne ZSU-23-4 205 D. Wyrzutnie rakietowe....................209 Opancerzone, samobieżne wyrzutnie rakie- towe ..................................209 III. SAMOCHODY PANCERNE ORAZ OPANCE- RZONE SAMOCHODY ROZPOZNAWCZE . 210 Lekki samochód pancerny BA-20 210 Lekki samochód pancerny BA-64 . 213 Opancerzony samochód rozpoznawczy BRDM...................................220 Opancerzony samochód rozpoznawczy FUG . 224 Opancerzony samochód rozpoznawczy BRDM-2.................................227 IV. TRANSPORTERY OPANCERZONE I BOJOWE WOZY PIECHOTY..................................232 A. Transportery kołowe i półgąsienicowe 232 Kołowy transporter opancerzony M3A1 . 232 Kołowy transporter opancerzony BTR-40 . 234 7
Spis treści Kołowy transporter opancerzony BTR-152 237 Kołowy transporter opancerzony SKOT . 242 Półgąsienicowy transporter opancerzony M2 249 B. Transportery gąsienicowe...............251 Gąsienicowy transporter opancerzony Uni- versal Carrier Mk 1...................251 Gąsienicowy transporter opancerzony TOPAS 255 Bojowy wóz piechoty (BWP).............262 Opancerzony ciągnik wielozadaniowy MT-LB 265 V. PANCERNE CIĄGNIKI EWAKUACYJNE . . 268 Pancerny ciągnik ewakuacyjny T 2 (M 31) . 268 VI. POCIĄGI PANCERNE......................270 Radzieckie pociągi pancerne w służbie LWP 270 Niemiecki zdobyczny pociąg pancerny . . 276 Pociągi pancerne SOK.......................279 Francuski, ciężki pociąg pancerny . 283 Dodatek do części drugiej SPRZĘT ZDOBYCZNY Średni czołg PzKpfw. IV (Sd.Kfz.161) 287 Lekkie działo samobieżne „Hetzer’* . 287 Średnie działo samobieżne Sturmgeschutz 40 (Sd.Kfz.142)......................... 289 Półgąsienicowy Sd.Kfz.251 transporter (HL KI 6p) . opancerzony 290 Półgąsienicowy Sd.Kfz.250 transporter (D7p) . . opancerzony 293 Gąsienicowy, improwizowany opancerzony EPA transporter 295 Część trzecia KAMUFLAŻ I OZNAKOWANIE WOZÓW BOJO WYCH LWP Malowanie i kamuflaż wozów bojowych . 299 Godło państwowe........................... 303 Oznakowanie taktyczne. Numery taktyczne . 309 Oznakowanie taktyczne. Emblematy i znaki . 323 Inne znaki rozpoznawcze .... 325 Numery rejestracyjne....................... 327 Numery fabryczne i inne.....................328 Nazwy i hasła. Znaki szczególne 330 Wykaz wykorzystanych źródeł i opracowań . 332 Pochodzenie fotografii..........................333 Indeks typów wozów bojowych oraz uzbrojenia i innego sprzętu............................334 Indeks nazwisk..................................337 Indeks organizacji i instytucji.................339
Od autora W powstałej w ciqgu minionego czterdzie- stolecia - licząc od daty sformowania pierw- szej jednostki ludowego Wojska Polskiego — bogatej historiografii naszych sił zbrojnych nie ma podstawowej procy poświęconej dzie- jom polskich wojsk pancernych. W ubiegłych latach nieliczni tylko autorzy podejmowali próby utrwalenia tych dziejów albo w postaci całościowego, lecz bardzo ogólnego obrazu, lub też w monografiach koncentrujących się no losach wybranych jed- nostek. W tym względzie najwięcej ,,szczęścia" miały 1 i 4 brygady pancerne oraz 13 pułk artylerii samobieżnej. Tylko nieco lepiej przed- stawia się sytuacjo w czasopiśmiennictwie; na łomach różnych periodyków opublikowano znacznie bogatszy wybór artykułów, jednakże również o podobnym charakterze. W przewa- żającej większości tych opracowań, i to głów- nie dotyczących tylko czasów II wojny świa- towej, wątek wyposażenia technicznego wojsk pancernych oraz charakterystyka sprzętu — podstawowego środka ich walki, bez którego nie mogłyby one jako takie działać — trakto- wane są wyłącznie marginesowo. Był to jeden z głównych powodów podjęcia pracy nad oddaną obecnie Czytelnikowi książ- ką. Mo ona charakter monografii poszczegól- nych typów i modeli wozów bojowych, jakimi nie tylko w czasie II wojny światowej, lecz i w późniejszych lotach, dysponowały i dys- ponują polskie wojska pancerne i zmechani- zowane. Z faktu, że w lotach wojny powstały one na terytorium Związku Radzieckiego przy wydatnej jego pomocy i wyposażone były głównie w pojazdy konstrukcji i produkcji ra- dzieckiej, wynika też szerszy opis tego sprzętu, kierunków jego rozwoju, roli konstruktorów i przemysłu. Z kolei opisy sprzętu współczes- nego — ze zrozumiałych względów - muszą być bardziej skąpe. Starano się za to uwy- puklić udział polskiej myśli naukowo-badaw- czej oraz konstrukcyjnej w procesie moderni- zacji technicznej i podnoszeniu walorów bo- jowych i eksploatacyjnych sprzętu pancer- nego. Proco niniejszo nie pretenduje do miana historii polskich wojsk pancernych i choć za- sadniczą jej część poprzedza skondensowany zarys powstania i rozwoju organizacyjnego tego rodzaju wojsk, to w zamyśle autora sta- nowi on ogólne wprowadzenie do szerokiego przeglądu wszystkich wozów bojowych. Z uwa- gi na popularyzatorski charakter pracy wzbo- gacono ją jeszcze o część trzecią, w której po raz pierwszy podjęto próbę zwięzłego przedstawienia zasad i sposobów malowania oraz oznakowania wozów bojowych LWP, w celu przyjścia z pomocą hobbistom i mo- delarzom w najwierniejszym odtwarzaniu mo- deli znanych i słynnych wozów bojowych. Autor jest świadom tego, że książka, być może, nie w pełni zadowoli niektórych specja- listów, jak również tego, że wiele zagadnień poruszonych lub tylko zasygnalizowanych w publikacji wymaga nadal głębszych badań 9
Od autora oraz szerszego potraktowania. Wyraża też na- dzieję, że proce takie zostanę podjęte, a jego przyczynek będzie cząstkowym wkładem w two- rzenie pełnej historii polskich wojsk pancer- nych. Książka powstawała w ciągu kilku lat, w trakcie żmudnych poszukiwań, studiów oraz gromadzenia i konfrontowania zebranego ma- teriału. Podstawowymi źródłami były archiwa- lia, niezbyt liczne publikacje oraz bezpośred- nie relacje ludzi związanych przez długie lata z wojskami pancernymi. Ich uwagi wniosły częstokroć nieznane o istotne szczegóły nie utrwalone w oficjalnych dokumentach lub też wyjaśniły fakty różnie do tej pory przedsta- wiane. Pragnę wyrazić serdeczne podziękowania wszystkim, którzy pomogli mi w procy nad książką, a w szczególności recenzentowi, płk. prof. dr. Januszowi Janeckiemu oraz redakto- rom Wydawnictwa Ministerstwa Obrony Naro- dowej. Składam też podziękowania oficerom i pracownikom cywilnym Centralnego Archi- wum Wojskowego, Centralnej Biblioteki Woj- skowej, Muzeum Kolejnictwo w Warszawie, Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, Woj- skowej Agencji Fotograficznej, Wojskowego Instytutu Techniki Pancernej i Samochodowej, Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych im. S. Czarnieckiego w Poznaniu. Ponadto wyrazy wdzięczności składam tę drogą wielu innym osobom, które wydatnie pomogły mi w gromadzeniu istotnych materia- łów, a zwłaszcza: I. Bojtosowi, K. Cieślakowi, Z. Iwańskiemu, J. Probstowi, S. Załodze. Rów- nież wszystkim pracownikom Wojskowych Za- kładów Graficznych w Warszawie, którzy na- dali tej procy ostateczny kształt drukarski, skła- dam serdeczne podziękowania.
Wyjaśnienie skrótów i nazw używanych w pracy ACz. — Armia Czerwona ang. — angielski ARWB (ros.) — Armiejny Remontno-Wosstanowitielnyj Batalion — armijny batalion remontowo-naprawczy (czołgów) ASU (ros.) - Awiadesantnaja Samochodnaja Usta- nowka — działo samobieżne powietrznodesantowe ATO (ros.) - Awtomaticzieskij Tankowyj Ogniemiot - automatyczny czołgowy miotacz ognia BA (ros.) — Bronieawtomobil — samochód pancerny BD (ros.) - Broniewoja Drezma — drezyna pancerna BLG (niem.) — Bruckenlegen Gerat — czołg mostowy BMP (ros.) — Bojewaja Maszino Piechoty — wóz bojo- wy piechoty bncz — batalion naprawy czołgów bpanc — brygada pancerna BROM (ros.) — Bronirirowannaja Razwiedywatielno-Do- zornaja Maszina — opancerzony transporter rozpo- znawczy brozp — batalion rozpoznawczy BP (ros.) — pociqy pancerny BTR (ros.) — Bronietransportior — transporter opance- rzony BTRZ (ros.) — Bronietankoremontnyj Zawód — zakłady naprawcze sprzętu pancernego BTS (ros ) — Bronirirowannyj Tjagacz Srednij - średni pancerny ciqgmk ewakuacyjny BTU (ros.) — Buldożer Tankowyj Uniwersalny] — czoł- gowe urządzenie spycharkowe BWP — bojowy wóz piechoty CHPZ (ros.) — Charkowskij Parawozostroitielnyj Za- wód - Charkowska Fabryka Parowozów im. Komin- ternu (Fabryka nr 183) ckm — ciężki karabin maszynowy cm — centymetr CzAL — Czechosłowacka Armia Ludowa czes. — czeski das - dywizjon artylerii samobieżnej DOW — Dowództwo Okręgu Wojskowego DP — dywizja piechoty DWPiZ — Dowództwo Wojsk Pancernych i Zmotoryzo- wanych GABTU (ros.) — Gławnoje Awtobronietankowyje Upraw- lenije — Główny Zarzqd Wojsk Pancerno-Samocho- dowych GAU (ros.) — Gławnoje Artillerijskoje Uprawlenije — Główny Zarzqd Artylerii GAZ (ros.) — Gorkowskij Awtomobilnyj Zawód — Gor- kowska Fabryka Samochodów im. Mołotowa w Gor- kim GKO (ros.) - Gossudarstwiennyj Komitiet Oborony - Państwowy Komitet Obrony ZSRR GMC (ang.) - Gun Motor Carriage - działo samo- bieżne GO — Grupa Operacyjna GURT KA (ros.). — Gławnoje Uprawlenije Remonta Tanków Krasnoj Armii — Główny Zarzqd Naprawy Czołgów Armii Czerwonej h - godzina inf. — informacja IMR (ros.) — Inżeniernaja Maszina Razgrażdienija — czołg saperski IS (ros.) — losif Stalin ISU (ros.) — ciężkie działo samobieżne na podwoziu IS JOW - Jednostka Obrony Wybrzeża kb - karabin KBW — Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego km — karabin maszynowy km — kilometr KM — koń mechaniczny 11
Wyjaśnienie skrótów KMT (ros.) — Kolesnyj Minnyj Trał - kołowy trat prze- ciwminowy Korpus PSZ — 1 Korpus Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR KPanc — 1 korpus pancerny KW (ros.) - Kliment Worosziłow kwat. — kwatermistrzostwo T - litr LWP - ludowe Wojsko Polskie m. — miejscowość mm — milimetr MT-LB (ros.) — Mnogocelowyj Tjagacz Lekko Broniri- rowannyj — wielozadaniowy ciggnik opancerzony MTU (ros.) — Mostoukładczik Tonkowyj Uniwersalny! — czołg mostowy NATI (ros.) — Naucznyj Awtotraktornyj Institut — Na- ukowy Instytut Samochodowo-Traktorowy NDWP - Naczelne Dowództwo Wojska Polskiego NKTP (ros.) — Narodnyj Kommisariat Tankowej Pro- myszlennosti — Ludowy Komisariat Przemysłu Czoł- gowego ZSRR niem. — niemiecki oddz. — oddział OSBpanc. — Oficerska Szkoła Broni Pancernej OSCz. — Oficerska Szkoła Czołgów OSS - Oficerska Szkoła Samochodowa OT (czes.) - Obrneny Transporter — transporter opan- cerzony OT (ros.) — Ogniemietnyj Tank — czołg z miotaczem ognia OW - Okręg Wojskowy pas — pułk artylerii samobieżnej pcz — pułk czołgów pczc — pułk czołgów ciężkich PDPD — Pomorska Dywizja Powietrzno-Desantowa plot. — przeciwlotniczy pm — pistolet maszynowy polit. — polityczny pol.-wych. — polityczno-wychowawczy ppanc. — przeciwpancerny PPK — przeciwpancerny pocisk kierowany (rakietowy) PRB (ros.) — Podwiżnaja Remontnajo Baza — rucho- ma baza naprawy czołgów PT (ros.) - Pławajuszczij Tank* - czołg pływajqcy PT (ros.) — Protiwominnyj Trał — trał przeciwminowy PTARZ (ros.) - Podwiżnyj Tanko-Agregatnyj Remontnyj Zawód — ruchoma baza naprawy zespołów czoł- gowych PTRZ (ros.) — Podwiżnyj Tanko-Remontnyj Zawód - ruchoma baza naprawy czołgów PZUW - punkt zbiórki uszkodzonych wozów rkm — ręczny karabin maszynowy rozp. — rozpoznawczy rppanc — rusznica przeciwpancerna ros. - rosyjski SC (ang.) — Scout Car — opancerzony samochód roz poznawczy sdas — samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej — das Sd.Kfz. (niem.) — Sonder Kroftfahrzeug — pojazd spe- cjalny w systemie oznaczania wozów bojowych Wehrmachtu SKOT (czes.) — Stredni Kolovy Obrneny Transporter — średni kołowy opancerzony transporter SOK — Służba Ochrony Kolei spas — samodzielny pułk artylerii samobieżnej ~ pas SPAM (ros.) — Sbornoj Punkt Awarijnych Maszin - punkt zbiórki uszkodzonych wozow STU (ros.) — Sniegooczistitiel Tankowyj Uniwiersolnyj — czołgowy pług odśnieżny STZ (ros.) — Stalingradskij Traktornyj Zawód -- Stolin- gradzka Fabryka Traktorów SU (ros.) — Somochodnoja Ustanowka - działo sa- mobieżne szpez — szkolny pułk czolgow t — tona techn. — techniczny TOPAS (czes.) — Transporter Obrneny Pasovy - gą- sienicowy transporter opancerzony UK BTMW (ros.) — Uprawlenije Komandujuszczego Bronietankomechanizierowannymi Wojskami - Do- wództwo Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych Armii Czerwonej UMMA (ros.) — Uprawlenije Mechanizacyji i Motori- zacyji Armii — Zarzad Mechanizacji i Motoryzacji Armii Czerwonej UPA — Ukraińska Powstańcza Armia uzbr. — uzbrojenie vz. (czes.) — vzor — model WAT — Wojskowa Akademia Techniczna WD (ang.) - War Department - Ministerstwo Wojny WINW — Wojskowy Instytut Naukowo-Wydowniczy WlTPiS — Wojskowy Instytut Techniki -Pancernej i Sa- mochodowej WITU — Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia wkm - wielkokalibrowy karabin maszynowy 12
Wyjaśnienie skrótów WOSS — Wyższa Oficerska Szkoła Samochodowa WP — Wojsko Polskie WPT — wóz pogotowia technicznego WSOWP — Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Pancer- nych WSOWZ — Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Zmechani- zowanych WZMech. — Wojskowe Zakłady Mechaniczne WZMot. — Wojskowe Zakłady Motorvzacyjne WZT — wóz zabezpieczenia technicznego zaop. — zaopatrzenie ZiL (ros.) — Zawód imieni Lichaczowo - Fabryka Sa- mochodów im. Lichaczowo w Moskwie (poprzednio ZiS) ZiS (ros.) — Zawód imieni Stalina — Fabryko Samo chodów im. Stalina w Moskwie (obecnie ZiL) ZiS (ros.) — Zawód imieni Stalina — oznaczenie kon- strukcji armat fabryki artyleryjskiej nr 92 w Gorkim zmech. — zmechanizowany zmot. — zmotoryzowany ZPP — Związek Patriotów Polskich ZSU (ros.) — Zenitnaja Samochodnaja Ustanowka - przeciwlotnicze działo samobieżne
Część pierwsza ZARYS POWSTANIA I ROZWOJU WOJSK PANCERNYCH LWP
Wiosną 1943 roku na terenie Związku Ra- dzieckiego przystąpiono do tworzenia pierw- szych oddziałów przyszłego ludowego Wojska Polskiego, a wśród nich także zalążka przy- szłych polskich wojsk pancernych. Ich organi- zatorzy w szerokim zakresie wykorzystali bo- gate doświadczenia radzieckie w tej dzie- dzinie. W Armii Czerwonej należycie doceniano znaczenie czołgów, a radziecka myśl wojsko- wa wytworzyła oryginalne koncepcje ich za- stosowania bojowego. Właściwy rozwój ra- dzieckich wojsk pancernych rozpoczął się wraz z rozwojem gospodarczym kraju, zapoczątko- wanym pierwszymi planami pięcioletnimi. Przełomową datą stał się rok 1929, gdy pod kierunkiem UMMA — Zarządu Mechanizacji i Motoryzacji Armii Czerwonej — przystąpiono do zakrojonej no szeroką skalę organizacji wojsk pancernych. Radziecka doktryna wo- jenna, kształtująca się w końcu lat dwudzie- stych i na początku trzydziestych, wypracowała zasady użycia wojsk pancernych w wojnie ma- newrowej — wojsk wyposażonych w różne typy czołgów, dział samobieżnych, samochodów pancernych i transporterów opancerzonych — we wszystkich rodzajach walki, zarówno w ści- słym współdziałaniu z piechotą podczas prze- łamywania całej głębokości obrony przeciw- nika, jak też w samodzielnych działaniach w przestrzeni operacyjnej. W latach trzydzie- stych sformowano korpusy zmechanizowane przeznaczone do wykonywania samodzielnych zadań operacyjnych, brygady zmechanizowa- ne, samodzielne pułki czołgów, samodzielne pułki zmechanizowane, bataliony czołgów, dy- wizjony tankietek oraz dywizjony zmechanizo- wane. Radziecki przemysł czołgowy, który stwo- rzono w ciągu pierwszego planu pięcioletnie- go, w latach 1932—1939 dostarczał armii prze- ciętnie ok. 3000 czołgów rocznie. Były to po- jazdy seryjne: tankietki T-27, małe czołgi pły- wające T-37 i T-38, lekkie czołgi wsparcia piechoty T-26, lekkie czołgi kołowo-gąsieni- cowe BI, średnie czołgi T-28 oraz ciężkie czołgi T-35. W ostatnich miesiącach przed wybuchem II wojny światowej radzieccy kon- struktorzy opracowali nowe, znacznie dosko- nalsze modele czołgów, przede wszystkim T-34 oraz KW, których produkcję rozpoczęto od 1940 roku. Produkcję czołgów w latach trzydziestych obrazuje poniższa tabelka: Rok 1930 1931 1932 1933 1934 1935 Czołgi wszystkich* typów 170 740 3038 3509 3565 3055 Rok 1936 1937 1938 1939 1940 1941* Czołgi wszystkich typów 4803 1559 2271 2982 2794 1848 * pierwsze półrocze W wyniku niewłaściwych interpretacji dzia- łań bojowych, prowadzonych podczas różnych konfliktów zbrojnych w końcu lat trzydziestych, a także po wybuchu II wojny światowej (w Pol- sce, Finlandii, Belgii i Francji), okrzepłe już i wykrystalizowane organizacyjnie radzieckie wojska pancerne poddane zostały w latach 1939—1940 istotnym zmianom organizacyjno- -doktrynalnym, które pozostawiły ślad na zdol- ności bojowej tych wojsk. Atak niemiecki 2 — Wozy bojowe 17
Zarys powstania 22 czerwca 1941 roku nastąpił w momencie, gdy radzieckie wojska pancerne znajdowały się w kolejnej, nie ukończonej jeszcze fa- zie reorganizacji. Od lipca 1940 roku istnie- jące oddziały i związki przeformowywano na korpusy zmechanizowane (liczące ponad 1000 czołgów). Chociaż początkowo planowano utworzenie ośmiu takich związków, to w lutym liczbę ich zwiększono do 29. Przed rozpoczę- ciem działań bojowych większość korpusów znajdowała się jeszcze w trakcie formowania, w związku z czym wojna zastała je nie w peł- ni wyposażone i wyszkolone, choć teoretycznie radzieckie wojska pancerne dysponowały w owym czasie najliczniejszym parkiem czoł- gowym na świecie. Składało się nań ponad 24 000 czołgów różnych typów, od często prze- starzałych i wyeksploatowanych modeli przed- wojennych do najnowszych T-34 i KW, które stanowiły jednak zaledwie ok. 8% posiada- nego stanu. Jego uzupełnieniem było ok. 4500 samochodów pancernych oraz niewielka licz- ba doświadczalnych dział samobieżnych i transporterów opancerzonych, których jednak nie produkowano wówczas seryjnie. W pierwszych miesiącach wojny z Niemcami radzieckie wojska pancerne odegrały istotną rolę w powstrzymywaniu ofensywy wroga, kosz- tem jednak wysokich strat spotęgowanych fak- tem pozostawienia utraconego sprzętu na te- renie opanowanym przez przeciwnika. Ten brak sprzętu i niemożność uzupełnienia strat — skutkiem postępów wroga zagrożone ośrodki przemysłowe przerywały produkcję i były ewakuowane na wschód — spowodowa- ły przejściową konieczność rozwiązania wiel- kich związków pancernych w okresie lato 1941 — wiosna 1942. Od 15 lipca 1941 roku rozformowywano korpusy zmechanizowane, tworząc zamiast nich dywizje pancerne, nie- bawem przekształcane w brygady pancerne. Oprócz tego tworzono bataliony czołgów, rola ich została ograniczona do taktycznego wspar- cia piechoty w ścisłym z nią współdziałaniu. Powstrzymanie i załamanie niemieckiego „Blitzkriegu” w końcu 1941 roku, okrzepnięcie zaplecza i stworzenie nowej bazy przemysło- wej stworzyły realne przesłanki do ponownego odrodzenia wojsk pancernych. Od kwietnia 1942 roku oprócz pułków i brygad pancernych zaczęto formować nowe korpusy pancerne - potem także zmechanizowane — a wreszcie i pierwsze armie pancerne zdolne do przepro- wadzania samodzielnych operacji o znacznej głębokości. Od końca 1942 roku przystąpiono do tworzenia artylerii samobieżnej, przezna- czonej przede wszystkim dla wsparcia czołgów. W latach 1943—1945 podstawowa radziecka doktryna bojowego użycia czołgów i wojsk pancernych nie uległa zasadniczym zmianom; wykorzystując coraz to nowe doświadczenia bojowe, nieustannie doskonalono formy dowo- dzenia, istniejące struktury organizacyjne, a także metody działania 1. Zdaniem nieżyjącego już radzieckiego mar- szałka wojsk pancernych A. Babadżaniana „...Nie ujmując roli i znaczenia innym rodza- jom wojsk i środków walki, można stwierdzić, źe czołgi odegrały decydującą rolę w uzyska- niu zwycięstwa podczas II wojny światowej”. Zasadnicza w tym zasługa radzieckiego przemysłu czołgowego, rozwiniętego niespoty- kanym wysiłkiem gospodarki całego państwa. Przemysł ten w ciągu wojny dostarczał armii sprzęt, tak pod względem ilości jak i jakości bojowej, przewyższający sprzęt wroga. Liczbę wyprodukowanych w latach 1941 — 1945 czoł- gów i dział samobieżnych ilustruje poniższa tabelka: Rok Czołgi wszystkich typów Działa samobieżne wszystkich typów Razem 1941* 4 742 4 742 1942 24 660 59 24 719 1943 19 994 4 194 24 188 1944 16 923 12 061 28 984 1945** 8 730 6 689 15419 Razem 75 049 23 003 98 052 • tylko drugie półrocze, ** tylko pierwsze półrocze Druga wojna światowa ujawniła ogromne możliwości operacyjnego wykorzystania czoł- gów. Pojawienie się broni masowego rażenia oraz szybki rozwój wielu nowoczesnych ro- dzajów uzbrojenia — m.in. przeciwpancernych pocisków kierowanych — wywarły określony wpływ na sposoby i metody walki, niemniej jednak wojska pancerne nie straciły swego 1 Bardziej szczegółowe informacje na ten temat znajdzie Czytelnik w dostępnej w Polsce księżce P. Rotmistrowa Czołgi wczoraj i dziś, Wyd. MON, War- szawa 1973. 18
1 pułk znaczenia, zwłaszcza w operacjach zaczep- nych. Jak tego dowiodły doświadczenia 1 wnioski wypływające z licznych konfliktów międzynarodowych, czołgi i wojska pancerne, współdziałające ze zmechanizowaną piechotą, lotnictwem, artylerią i wojskami rakietowymi, są główną siłą uderzeniową wojsk lądowych, decydującą o wyniku starcia.1 I pułk czołgów 1 DP W końcu kwietnia 1943 roku dotychczasowe starania Związku Patriotów Polskich, mające na celu ponowne utworzenie polskich wojsk 1 Czytelnika interesujqcego się tymi zagadnieniami odsyłam do wyczerpujqcej pracy Czołgi i wojsko pan- cerne, Wyd. MON, Warszawa 1972, a także do wy- mienionej już książki P Rotmistrowa na terytorium ZSRR, uwieńczone zostały po- wodzeniem; rząd radziecki wyraził zgodę na sformowanie pierwszej polskiej dywizji piecho- ty i zobowiązał się do udzielenia wszelkiej pomocy w jej organizowaniu oraz wyposaże- niu w broń i sprzęt. Dywizja — późniejsza 1 Dywizja Piechoty im. T. Kościuszki - miała być organizowana na wzór radzieckiej gwar- dyjskiej dywizji strzeleckiej, na podstawie ra- dzieckich etatów. Mimo że przyjęta struktura organizacyjna nie przewidywała w stanie uzbrojenia czołgów, płk Z. Berling w rozmo- wach z J. Stalinem dążył do sformowania także i pułku czołgów, mając na uwadze nie tylko zwiększenie samowystarczalności 1 DP w działaniach bojowych, lecz również stworze- nie podwalin dla późniejszego rozwoju tego rodzaju wojsk. Licząc się z brakiem odpowiedniej kadry ofi- cerskiej takiej specjalności, Z. Berling uzyskał 1. Przewodniczgca Zorzqdu Głównego Zwiqzku Patriotów Polskich, współorganizatorka 1 Dy- wizji Piechoty im T. Kościuszki. Wando Wasilewska w towarzystwie płk. Zygmunta Ber- linga w odwiedzinach w 1 pułku czołgow (obóz sielecki, 1943 r.) 19
Zarys powstania 2. Defilada 1 pułku czołgów po przysiędze 1 DP (obóz sielecki, 15 lipca 1943 r.) 3. Ćwiczenia 1 pułku czołgów przed bitwą pod Lenino 20
I pułk 4. T-34 z 1 pułku czołgów w bitwie pod Lenino (poździernik 1943 r.) nie tylko zgodę no utworzenie pułku, lecz rów- nież zapewnienie pomocy w wyszukaniu w Ar- mii Czerwonej oficerów-czołgistów Polaków i utworzenia polskich grup w radzieckich szko- łach wojsk pancernych. 1 pułk czołgów zaczęto tworzyć równolegle z 1 DP, od 14 maja 1943 roku, w obozie szkol- nym Moskiewskiego Okręgu Wojskowego w Sielcach nad Oką. Na miejsce postoju i szkolenia pułku wyznaczono m. Biełoomut, położoną nieco dalej od właściwego obozu. Pułk, formowany wg radzieckiego etatu 019/414, składał się z: - dowództwa; - sztabu, kwatermistrzostwa, sekcji poli- tyczno-wychowawczej, technicznej i kompanii dowodzenia; — czterech kompanii czołgów (trzy kompanie czołgów średnich T-34 oraz jedna kompania czołgów lekkich T-70); — kompanii fizylierów; — kompanii rusznic ppanc; — kompanii zaopatrzenia technicznego (sformowana w 1944 r.); — drużyny gospodarczej; — punktu pomocy technicznej. Etatowy stan osobowy, wynosił: 112 oficerów, 241 podoficerów i 219 szeregowców (w sumie 572 ludzi). Na uzbrojenie i wyposażenie skła- dało się: 32 czołgi średnie T-34, 7 czołgów lekkich T-70, 3 samochody pancerne BA-64, 145 pistoletów maszynowych, 2 karabiny ma- szynowe, 18 rusznic przeciwpancernych, 2 ra- diostacje, 74 samochody (osobowe, ciężarowe i specjalne) oraz 4 motocykle. Nieco później, już po bitwie pod Lenino oraz włączeniu pułku w skład brygady pan- cernej, dokonano pewnych zmian organizacyj- nych, m.in. sformowano dodatkowy pluton rozpoznawczy liczący 3 czołgi T-34. Pierwszym dowódcą pułku został ppłk A. Wojnowski, następnie funkcję tę objął ppłk P. Czajników. Wozy bojowe 1 pułk otrzy- mał w lipcu 1943 roku i z tym sprzętem wy- stąpił podczas defilady dywizji, odbytej po przysiędze 15 lipca 1943 roku. W drugiej po- łowie sierpnia pułk został \yłqczony do nowo powstającej 1 brygady pancernej. W dniu 21
21 września pułk jako całość brał udział w ćwiczeniach taktycznych połączonych ze strzelaniem bojowym ostrą amunicją, po czym transportem kolejowym — wydzielony ze skła- du brygady — wyruszył w ślad za 1 DP na front. W dniach 12—13 października 1943 roku uczestniczył w bitwie pod Lenino 1, tracąc w działaniach 7 czołgów (nadto 5 wozów było uszkodzonych, lecz zostały one niebawem na- prawione). Jednostki pancerne I Korpusu PSZ w ZSRR Mimo sformowania 1 DP napływ ochotni- ków do obozu sieleckiego nie ustawał, wobec czego ZPP podjął starania o uzyskanie zgody rządu radzieckiego na formowanie dalszych jednostek. W wyniku prowadzonych rozmów Państwowy Komitet Obrony (GKO) wyraził zgodę na utworzenie polskiego korpusu, ogło- szoną oficjalnie w komunikacie z 10 sierpnia 1943 roku. W dniu 19 sierpnia 1943 roku wydany zo- stał rozkaz gen. Berlinga (który zachowując dowództwo 1 DP objął również stanowisko do- wódcy korpusu) ustalający skład i kolejność formowania jednostek 1 Korpusu Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR. Przewidywano, że będzie to duży związek taktyczny, wzorowany na kor- pusie armijnym Armii Czerwonej (ok. 40 000 ludzi), dysponujący ponadto organicznymi od- działami różnych rodzajów wojsk (pancerne, artyleryjskie, lotnicze). Zgodnie z tymi założeniami korpus miał dysponować samodzielną brygadą pancerną oraz batalionem rozpoznawczym wyposażonym w czołgi lekkie i samochody pancerne. W pierwszym okresie — druga połowa sierp- nia i pierwsza września — 1 brygadę pancer- ną formowano na bazie 1 pułku czołgów, któ- ry niebawem wyruszył na front. Formowaniem jednostki kierował początkowo ppłk A. Woj- nowski, następnie zaś, od 11 września, płk Jan 1 Szczegółowy opis długiego szlaku bojowego 1 puł- ku czołgów, a następnie 1 brygady pancernej znajdzie Czytelnik w obszernej monografii K. Przytockiego War- szawska pancerna, Wyd. MON, Warszawa 1981. Mierzycan; wraz z nim przybyli i inni oficero- wie-czołgiści z Armii Czerwonej. W tym czasie najważniejszą sprawą było przygotowanie 1 pułku czołgów do wyruszenia na front, toteż organizowanie brygady na- brało większego tempa dopiero po 22 wrze- śnia. 1 brygadę tworzono na podstawie etatów radzieckich (010/270-010 277-010/375) pocho- dzących z lipca 1942 r., jednakże z pewnymi zmianami wynikającymi z organizacji pułko- wej (1 i 2 pułk formowano wg nowszych eta- tów 010/414). Skład brygady w 1943 roku był następujący: — dowództwo (wg etatu 010 270); — sztab, szefowie służb, oddz. polit., oddz techn., kwat., oddz. inf.; — 1 pułk czołgów; — 2 pułk czołgów (oba pułki wg etatu 010/414); — batalion piechoty zmot. (wg etatu 010/273); — kompania sztabowa dowodzenia (wg eta- tu 010 275). Zgodnie z tą ,,mieszaną” organizacją stan brygady miał wynosić: 340 oficerów, 799 pod- oficerów i 1049 szeregowców (razem 2188 lu- dzi), 86 czołgów, 5 samochodów pancernych, 3 ciągniki pancerne, 209 samochodów róż- nych typów oraz 17 motocykli. Dowództwo 2 pułku czołgów objął ppłk W. Truchanów, a batalionem piechoty zmo- toryzowanej dowodził mjr B. Kułakowski. Sprzęt pancerny dla 2 pułku czołgów przybył w dwóch rzutach: 5 października przyjechały lekkie czołgi T-70, a 22 października średnie czołgi T-34. 11 listopada 1943 roku w obozie sieleckim odbyła się uroczysta przysięga od- działów korpusu, w tym i 1 brygady pancernej, której nadano w tym dniu imię ,,Bohaterów Westerplatte”, oraz defilada, w której wzięły udział wozy 2 pułku czołgów. Nastąpił póź- niej okres szkolenia bojowego i dalszych zmian organizacyjnych trwający do połowy 1944 roku. Od 1 września w obozie sieleckim przystą- piono również do formowania 1 batalionu rozpoznawczego wg etatu 04 257 Skład batalionu był następujący. — dowództwo; — sztab, kwatermistrzostwo; — kompania dowodzenia (po późniejszych zmianach); — kompania fizylierów; 22
1 Korpus 5, Samochody pancerne BA-64 Z 1 batalionu rozpoznawcze- go w transporcie kolejowym w drodze na Smoleńszczyznę (zima 1943/1944 r.) — kompania czołgów T-70; — kompania samochodów pancernych BA-64; — pluton motocyklistów; — pluton łączności; — drużyny — transportowa, remontowa, go- spodarcza, sanitarna. Zgodnie z etatem stan batalionu wynosił: 43 oficerów, 154 podoficerów i 146 szeregow- ców (w sumie 343 ludzi), 10 czołgów T-70, 10 samochodów pancernych BA-64, 16 samo- chodów (ciężarowych i specjalnych), 10 moto- cykli, ok. 70 kbk, ok. 150 pistoletów maszyno- wych, 9 rkm, 9 rusznic ppanc, 9 moździerzy 50 mm, 5 radiostacji. Dowództwo batalionu objął mjr. F. Kuta- siewicz, następnie zaś mjr Smerczko; etatowy sprzęt pancerny i samochodowy batalion otrzymał w grudniu 1943 roku jeszcze podczas pobytu w obozie sieleckim. Na tym etapie organizacyjnym oddziałów pancernych 1 Korpusu PSZ nie istniała jeszcze potrzeba utworzenia specjalnej komórki, czy też instancji, kierującej zagadnieniami organi- zacyjnymi, szkolenia, zaopatrzenia itp. Spra- wami tymi — głównie zaś administracyjnymi — w okresie sierpień 1943 — marzec 1944, zaj- mował się wydział samochodowo-pancerny Korpusu, kierowany przez kpt. Zubaczka i li- czący ogółem 5 ludzi. W pierwszej połowie stycznia 1944 roku sformowane już dowództwo i jednostki Korpu- su przerzucone postały na Smoleńszczyznę, w rejon Łaptiewa, gdzie wcześniej rozloko- wano 1 DP oraz 1 pułk czołgów, po wycofa- niu ich z frontu. W tym czasie korpus podpo- rządkowano dowódcy Frontu Zachodniego, gen. W. Sokołowskiemu. Okres pobytu na Smoleńszczyźnie wykorzy- stany został do intensywnego szkolenia w wa- runkach zimowych; nastąpiły też pewne zmia- ny organizacyjne w strukturze jednostek. Jednostki pancerne 1 Armii Polskiej (I armii WP) W wyniku kolejnych rozmów z rządem ra- dzieckim, w marcu 1944 roku wyraził on zgo- dę na dalsze powiększenie oddziałów polskich oraz zapewnił pomoc w rozwinięciu 1 Korpusu w 1 Armię Polską. Prawie w tym samym cza- sie zapadła decyzja o przegrupowaniu istnie- jących jednostek Korpusu na Ukrainę, w re- jon Żytomierza-Berdyczowa na terytorium Charkowskiego Okręgu Wojskowego. Zaczął też nadchodzić nowy sprzęt jeszcze nie przewidziany etatem; i tak między 10 23
Zarys powstania a 15 marca 1944 roku do rejonu stacjonowa- nia Korpusu przybyło 15 dział samobieżnych SU-57 oraz 12 dział samobieżnych SU-85 wraz z załogami radzieckimi. Z pierwszych sformo- wano kompanię dział włączoną tymczasowo do 1 batalionu rozpoznawczego, a z drugich utworzony został dywizjon dział samobieżnych podporządkowany dowództwu 1 brygady pan- cernej. Rozkazy i wytyczne o przeformowaniu Kor- pusu w 1 Armię Polską w ZSRR oraz dalszej jej rozbudowie wydane zostały 31 marca i 1 kwietnia 1944 roku. Przewidziano w nich znaczną rozbudowę jednostek pancernych (m.in. sformowanie korpusu pancernego) i utworzenie wojsk pancernych. W związku z tym dla kierowania ich organizacją, wyszko- leniem i zaopatrzeniem w sztabie armii utwo- rzono Oddział Wojsk Pancernych i Zmotoryzo- wanych (wg etatu 02/404). Kierował nim gen. bryg. J. Kimbar. Według pierwotnych wytycznych gen. Mie- rzycan miał przystąpić do formowania polskie- go korpusu pancernego na bazie 1 brygady pancernej; reszta jednostek przewidzianych etatami miała być sformowana przez Dowódz- two Wojsk Pancernych Armii Czerwonej i prze- słana wraz z uzbrojeniem i wyposażeniem dla całego korpusu do rejonu Żytomierza. Zakończenie organizacji korpusu pancerne- go przewidziano na 15 kwietnia 1944 roku. Nadto miano sformować armijne jednostki ewakuacyjne i naprawcze \ Na przeszkodzie w stworzeniu korpusu pan- cernego stanął przede wszystkim brak kadry i specjalistów; realizacja tego ambitnego za- miaru musiała być odłożona na późniejszy termin. Stąd też w tym okresie położono duży nacisk na dobór odpowiednich kandydatów celem wysłania ich do radzieckich ośrodków szkolenia pancernego, a także przystąpiono do formowania polskiego szkolnego pułku czołgów 2. Podczas stacjonowania oddziałów 1 Armii Polskiej w rejonie Żytomierza —Berdyczowa po- wstała też pierwsza polska jednostka artyle- rii samobieżnej. W dniu 18 kwietnia 1944 roku samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej SU-85 - po otrzymaniu trzy dni wcześniej uzu- pełnienia w postaci 9 dział SU-85 wraz z za- łogami — przemianowany został na 13 pułk 1 2 1 Patrz str. 39—40. 2 Patrz str. 37. artylerii samobieżnej i zorganizowany wg eta- tu 010 462. Skład pułku: — dowództwo; - sztab, sekcje — pol.-wych., techn., uzbr. oraz kwatermistrzostwo; - 4 baterie dział samobieżnych SU-85; — kompania fizylierów; — plutony — dowodzenia, saperów, remon- towy, zaopatrzenia bojowego, transportowy; — drużyny — sanitarna i gospodarcza. Stan etatowy: 62 oficerów, 101 podoficerów i 155 szeregowców (w sumie 318 ludzi), zaś po późniejszych zmianach 70 oficerów, 130 podoficerów i 137 szeregowców (w sumie 337 ludzi), 21 dział samobieżnych SU-85, 1 sa- mochód pancerny BA-64, 2 ciągniki ewaku- acyjne, 43 różne samochody, 2 motocykle, 91 pistoletów maszynowych, 105 kb oraz ra- diostacje. Dowództwo pułku objął ppłk M. Cu- roczkin. Do 12 sierpnia 1944 roku pułk wcho- dził w skład 1 brygady pancernej 1. W dniu 29 kwietnia 1944 roku 1 Armia Polska została podporządkowana dowódcy 1 Frontu Białoruskiego gen. K. Rokossowskie- mu i w dniach 3—15 maja przegrupowała się na Wołyń w rejon Kiwerc, gdzie przeszła do drugiego rzutu frontu i prowadziła szkolenie. Jednocześnie trwała nadal intensywna rozbu- dowa organizacyjna, uzupełnianie ludźmi i sprzętem, formowanie dalszych jednostek. W dniu 26 maja 1944 roku dotychczasowy Oddział Wojsk Pancernych sztabu armii prze- formowany został w Dowództwo Wojsk Pan- cernych i Zmotoryzowanych (wg etatu 02 415 stan ogólny 49 ludzi), nadal kierowane przez gen. Kimbara. Ponownie powrócono do spra- wy formowania korpusu pancernego. Rozkaz z 1 czerwca mówił o przygotowaniu do formo- wania tego związku na bazie 1 brygady pan- cernej oraz 13 pas z chwilą otrzymania zgody Sztabu Generalnego Armii Czerwonej, ale i tym razem nie udało się zrealizować tego zamierzenia. Tymczasem na początku czerwca do rejonu zgrupowania armii przybyły dalsze działa samobieżne, tym razem SU-76, w zwią- zku z czym 5 czerwca nakazano utworzenie trzech samodzielnych dywizjonów artylerii sa- mobieżnej (sdas) — 1, 2 i 3, odpowiednio dla 1, 2 i 3 DP. Dywizjony formowano na pod- 1 Historię pułku przedstawił szczegółowo C. Lipka w pracy Trzynasty pancerny, Wyd. MON, Warsza- wa 1966. 24
Armia 6. Działo samobieżne SU-76 jednego z dywizjonów artylerii samobieżnej podczas ćwiczeń latem 1944 r. stawie etatu 04/568, który przewidywał nastę- pującą organizację: — dowództwo; — sztab, sekcja pol.-wych., oddział techn., kwatermistrzostwo; — 3 baterie dział SU-76; — plutony — dowodzenia i remontowo-ewa- kuacyjny; — drużyny — zaopatrzenia i transportowa; - punkt sanitarny. Stan dywizjonu wynosił: 43 oficerów, 60 podoficerów i 53 szeregowców (w sumie 156 ludzi, zaś po późniejszych zmianach — 51 oficerów, 73 podoficerów oraz 41 szere- gowców (w sumie 165 ludzi), 13 dział samo- bieżnych SU-76, 1 samochód pancerny BA-64, 1 ciągnik, 19 różnych samochodów, 4 moto- cykle, 24 pistolety maszynowe, 57 kb oraz 2 radiostacje. Nadto 7 czerwca z 1 batalionu rozpoznaw- czego wyodrębniono znajdującą się tam od wiosny kompanię dział samobieżnych SU-57 i utworzono z niej 7 sdas (według etatu 04 504 podobnego do organizacji poprzed- nich dywizjonów); dowództwo jednostki pod- porządkowanej bezpośrednio armii objął mjr J. Ponomariew. 21 czerwca 1944 r. w skład armii włączono jeszcze jeden — 4 sdas SU-76 — formowany w rejonie Sum i przeznaczony dla 4 DP. W dniu 5 lipca 1944 roku dowódca 1 armii wydał rozkaz nr 00127 nakazujący rozpoczę- cie organizacji 1 polskiego korpusu pancer- nego. Miał ją przeprowadzać Główny Sztab Formowania wraz z dowódcą wojsk pancer- nych gen. Kimbarem, w rejonie Żytomierza. Termin ukończenia formowania wyznaczono na 1 września 1944 roku; jednocześnie miano tworzyć jeszcze dwie jednostki pancerne — 4 pułk ciężkich czołgów IS oraz 28 pułk arty- lerii samobieżnej SU-85, a rozkazem z 7 maja nakazano również formowanie specjalnego szkolnego pułku czołgów mającego dostar- czać specjalistów pancernych. Jednak i tym 25
Zarys powstania 7. SU-76 z 2 das podczas przemarszu ulicami Chełma (lipiec 1944 r.) razem, skutkiem zmiany sytuacji na froncie i rozpoczęcia działań ofensywnych, a także poważnych zmian organizacyjnych, zamierzeń tych w przewidzianym początkowo terminie nie udało się zrealizować. W dniu 15 lipca 1944 roku 1 Armia Polska wyruszyła na front w ślad za wojskami 1 Fron- tu Białoruskiego, który trzy dni później roz- począł operację brzesko-lubelską. 21 lipca polskie oddziały stanęły nad Bugiem. Tego samego dnia wydany został dekret Krajowej Rady Narodowej jednoczący Armię Ludową z 1 Armią Polską w ZSRR w Wojsko Polskie oraz powołujący do życia Naczelne Dowódz- two WP (NDWP). W dalszych działaniach bojowych dotych- czasowa 1 Armia Polska wzięła udział jako 1 armia WP L W jej składzie znajdowały się następujące jednostki pancerne: 1 brygada pancerna wraz z podporządkowanym 13 pas, 1 batalion rozpoznawczy, 7 sdas oraz cztery dywizjony artylerii samobieżnej (1, 2, 3 i 4 sdas) w 1, 2, 3 i 4 DP, przy czym ten ostatni, tzn. 4 sdas, został wraz z dywizją 10 sierpnia wyłączony ze składu armii i podporządkowany jej ponownie 23 września 1944 roku. W połowie sierpnia 1944 roku brygada pan- cerna wzięła udział w ciężkich walkach pod 1 Nazwę tę zaczęto stosować po 8-10 sierpnia 1944 roku, po utworzeniu NDWP. Studziankami na przyczółku warecko-magnu- szewskim, podporządkowana radzieckiej 8 ar- mii gwardii. Nieco wcześniej, 12 sierpnia 1944 r., 13 pułk artylerii samochodowej został ostatecznie wyłączony z 1 brygady pancernej i jako samodzielna jednostka podporządko- wany dowództwu armii. W działaniach nad Wisłą wziął także udział 1 batalion rozpoznawczy, którego żołnierze ja- ko piesi zwiadowcy, bez sprzętu pancernego, rozpoznawali stanowiska nieprzyjacielskie. Po ciężkich walkach 1 brygadę pancerną skierowano na tyły do lasów pod Osiemboro- wemr celem dokonania niezbędnych napraw sprzętu, zapewnienia odpoczynku itp. W koń- cu tego miesiąca zapadła decyzja o reorga- nizacji brygady. Jednostki o takiej strukturze w Armii Czerwonej już nie istniały, co stwa- rzało kłopoty z zaopatrzeniem itp. 7 września 1944 r. ukazał się rozkaz nr 19 NDWP nakazu- jący zlikwidowanie pułków czołgów i utworze- nie w ich miejsce trzech batalionów. Zgodnie z etatem 010,500-010/506 skład przeformo- wanej brygady był następujący: — dowództwo; - 1, 2, 3 bataliony czołgów; — batalion fizylierów; - kompania dowodzenia; — kompania plot, wkm; — kompania technicznego zaopatrzenia; — pluton sanitarny. 26
I Armia 8. Przeprawa T-34 z 2 pułku czołgów 1 brygady pancernej przez Wisłę (przyczółek mag- nuszewski, sierpień 1944 r.) 9. SU-85 z 13 pas podczas defilady na Pradze (listopad 1944 r.) 27
Zarys powstania 10. T-34-85 z 1 brygady pancernej na ulicach Warszawy (styczeń 1945 r.) W sumie w stanie brygady znajdowało się: 253 oficerów, 502 podoficerów oraz 591 szere- gowców (w sumie 1346 ludzi), 65 czołgów średnich T-34, 3 samochody pancerne BA-64, 166 samochodów, 13 motocykli, 26 km, 9 wkm plot. 12,7 mm, 18 rusznic ppanc, 6 moździerzy 82 mm, 4 armaty ppanc 45 mm oraz 14 ra- diostacji. Nadliczbowy sprzęt w postaci lek- kich czołgów T-70 (z wyjątkiem jednego wozu pozostawionego w dowództwie) oraz samo- chodów pancernych BA-64 odesłany został do dyspozycji Dowództwa Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych WP. Od 12 września czołgi 1 brygady uczestniczyły w walkach o Pragę, a na początku października walczyły o Jabłon- ną i Legionowo. Tymczasem 19 września wojska pancerne 1 armii WP wzbogaciły się o dwa dywizjony (31 oraz 59) radzieckich pociągów pancernych przydzielonych przez dowództwo 1 Frontu Bia- łoruskiego podczas walk w rejonie Warszawy. Dywizjony te znajdowały się w składzie WP do czasu wyzwolenia stolicy w styczniu 1945 roku. W dniu 3 listopada 1944 roku do Izabelina k. Warszawy przybył nowo sformowany 4 pułk ciężkich czołgów IS i 7 listopada został włą- czony w skład 1 armii WP. 28
Rozwój 1944—1945 Rozwój wojsk pancernych w okresie lipiec 1944 — maj 1945 Tymczasem na zapleczu, w ciągu sierpnia, trwał proces organizacji NDWP, ośrodków kie- rujących dowództw i szefostw; opracowano plany rozwoju wojska uzgodnione z radzieckim Naczelnym Dowództwem, przy czym rząd ra- dziecki zobowiązał się pokryć znacznie zwię- kszone zapotrzebowanie na sprzęt, uzbrojenie, umundurowanie, paliwa i smary oraz amuni- cję. W początkowych zamierzeniach planowa- no utworzenie całego Frontu Polskiego, w związku z czym liczebność wojska miała wzro- snąć do 400 000 ludzi. W skład frontu miały wejść trzy armie (1 już walcząca), 2 w stadium formowania i 3, której formowanie rozpoczęto jesienią, a na- stępnie odstąpiono od tego zamiaru. Każda armia miała posiadać własny korpus pancer- ny, samodzielną brygadę pancerną oraz sa- modzielny pułk ciężkich czołgów; w sumie należało utworzyć 3 korpusy pancerne, 2 bry- gady pancerne oraz 3 pułki ciężkich czołgów i odpowiednie jednostki zaopatrzenia oraz naprawy sprzętu. W pierwszej połowie września 1944 roku przystąpiono do formowania Dowództwa Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych (DWPiZ) podległego bezpośrednio NDWP, wg etatu 02/401: - kierownictwo; - sztab z wydziałami: operacyjnym, rozpo- znawczym i łączności; — oddział techniczny; — wydziały: eksploatacji, finansowy i per- sonalny; — kancelaria. Początkowy stan etatowy dowództwa wyno- sił 35 oficerów, 8 podoficerów oraz 5 szere- gowców, w sumie 48 osób. Później etat ten został powiększony do 69 osób. Dowództwo objął gen. D. Mostowienko, do- świadczony oficer radziecki. W skład dowódz- twa weszły niektóre komórki wcześniej istnie- jące (np. oddział wojsk panc. i zmot. Depar- tamentu Wojenno-Technicznego Szefostwa Za- opatrzenia WP) W zakres działalności DWPiZ WP wchodził całokształt zagadnień związanych z wojskami pancernymi, a w szczególności formowanie, szkolenie i zaopatrywanie w sprzęt bojowy jed- nostek pancernych, organizowanie i kierowa- nie szkoleniem kadry, kierowanie i nadzór nad eksploatacją sprzętu pancernego, utrzymywa- nie bezpośrednich kontaktów z odpowiednimi dowództwami i instytucjami radzieckimi, opra- cowywanie regulaminów i instrukcji wydanych wspólnie z WINW, a także, w późniejszym okresie, tworzenie zrębów własnej bazy na- prawczej sprzętu pancernego. Powstały także Dowództwa Wojsk Pancer- nych i Zmotoryzowanych 1 aimii WP, a nieco później 2 armii WP, zajmujące się podobnymi zagadnieniami na szczeblu taktyczno-opera- cyjnym. Pierwszym kierował gen. A. Nikulin, drugie zaś objął gen. J. Mierzycan. W ciągu kilku tygodni DWPiZ WP przejęło i skupiło w swej gestii olbrzymią większość zagadnień dotyczących wojsk pancernych i poprowadziło dalszą organizację jednostek. Od sierpnia w rejonie Żytomierza rozpoczę- to tworzenie 1 korpusu pancernego, 4 pułku ciężkich czołgów oraz 28 pułku artylerii samo- bieżnej. Rozkazy w tej sprawie dowódca 1 Ar- mii Polskiej wydał na początku lipca. Najszybciej udało się sformować 4 pułk ciężkich czołgów wg etatu 010 460: — dowództwo; — sztab, sekcje: pol.-wych., techn., uzbrój, i zaop., kwatermistrzostwo; — 1, 2, 3, 4 kompanie czołgów IS; — kompanię fizylierów; — kompania technicznego zaopatrzenia; - plutony - dowodzenia, saperów i gospo- darczy; — punkt sanitarny. Stan pułku: oficerów 90, podoficerów 121, szeregowców 163 (w sumie 374 ludzi), 21 czoł- gów ciężkich IS, 3 transportery opancerzone „UniYersal", 1 samochód pancerny BA-64, 2 ciągniki pancerne, 48 samochodów, 3 mo- tocykle, 110 kb, 161 pistoletów maszynowych, 2 radiostacje. Pułk, którego dowództwo objął (od 8.8.1944) ppłk N. Janczelenko, formowany był w m. Gry- szkowce pod Żytomierzem, a po przeniesieniu pod Kumów Maj. pod Chełmem otrzymał sprzęt, przeszedł przeszkolenie i 10 paździer- nika 1944 roku podporządkowany został 1 ar- mii WP, przerzucony do Izabelina k. Warszawy i w jej składzie od 7 listopada wziął udział w późniejszych walkach. 29
Zarys powstania 11. IS-2 z 4 pczc w walkach o Mirosławiec (marzec 1945 r.) Formowanie 1 korpusu pancernego, jako organicznego związku szybkiego 1 Armii Pol- skiej, od samego początku nastręczało wiele trudności. Jak wspomniano, zamiar ten po- wstał jeszcze w marcu, a dwukrotne próby realizacji nie powiodły się. Korpus wymagał stosunkowo dużej liczby kadry dowódczo-tech- nicznej, w jego skład wchodziły jednostki pancerne, piechoty, artylerii, łączności, które również wymagały specjalistów z wielu zakre- sów. Zalążki wielu oddziałów powstały jeszcze w rejonie Żytomierza, lecz w sierpniu, w związ- ku z przeniesieniem całości sił w rejon Cheł- ma i Sawina, prace organizacyjne przerwano, po czym wznowiono je we wrześniu. 10 paź- dziernika 1944 roku korpus podporządkowano NDWP, bowiem z uwagi na przeciągający się okres formowania i szkolenia zrezygnowano z włączenia go do 1 armii WP. Przewidziano następujący skład korpusu: - dowództwo (wg etatu 010/418); - 1 brygada piechoty zmotoryzowanej (wg etatów 010 420-010/431 i 010M51); — 2, 3 i 4 brygady pancerne (wg etatów 010 500-010 506); — 24 pułk artylerii samobieżnej SU-85 (wg etatu 010 462); — 25 pułk artylerii samobieżnej ISU-122 (wg etatu 010 461); - 27 pułk artylerii samobieżnej SU-76 (wg etatu 010 484); — 26 pułk artylerii przeciwlotniczej 37 mm (wg etatu 010 452); — 2 pułk moździerzy 120 mm (wg eratu 08 540); — 1 dywizjon artylerii rakietowej BM-13 (wg etatu 010 514); - 2 batalion motocyklowy (wg etatu 010*487); - 6 batalion łączności (wg etatu 010 419); 30
Rozwój 1944—1945 — 15 batalion saperów (wg etatu 010 562); — 7 batalion sanitarny (wg etatu 010 566); — 10 kompania obrony przeciwchemicznej (wg etatu 010 563); — 9 kompania dowozu MPS (wg etatu 010 388-A); — 14 połowa baza naprawy czołgów (wg etatu 026 131); — 15 połowa baza naprawy samochodów (wg etatu 026 132); — 17 warsztaty naprawy uzbrojenia (wg eta- tu 010 513); — 12 piekarnia połowa (wg etatu 010 95); - 2 klucz łączności samolotów PO-2WS (3 samoloty); — poczta połowa nr 3050; — bank połowy nr 1876. Według etatu korpus miał liczyć łącznie: 12 119 ludzi, 210 czołgów średnich T-34-85. 83 działa samobieżne (po 21 SU-76, SU-85 oraz ISU-122 i 20 M-17), 24 samochody pan- cerne BA-64, 34 transportery opancerzone „Universal”, 4935 pistoletów maszynowych, 3095 kb, 379 rkm, ckm i wkm, 27 sprzężonych wkm plot, 200 rusznic przeciwpancernych, 94 moździerze 82 i 120 mm, 18 armat prze- ciwlotniczych 37 mm, 40 armat przeciwpancer- nych 45, 57 i 76 mm, 8 wyrzutni rakietowych BM-13, 1456 samochodów, 183 motocykle, 3 ciągniki, 3 samoloty oraz 119 radiostacji. W dalszym ciągu omówimy niektóre jedno- stki wchodzące w skład korpusu, dysponujące wozami bojowymi. Były to: - 1 brygada piechoty zmotoryzowanej skła- dająca się z trzech batalionów piechoty, dy- wizjonu artyleryjskiego oraz moździerzowego, kompanii: rusznic ppanc, fizylierów, rozpo- znawczej, dowodzenia, saperów, technicznej, samochodowej, przeciwlotniczej; wg etatu liczyła 2315 ludzi. W kompanii rozpoznawczej znajdowało się 7 samochodów pancernych BA-64 oraz 10 transporterów opancerzonych ,,Universal”; — 2. 3 i 4 brygady pancerne 1 o organizacji i wyposażeniu jak 1 brygada pancerna z pew- nymi zmianami (np. miały one po 6 dział sa- mobieżnych M-17 w kompaniach wkm plot.); — 24 pułk artylerii samobieżnej SU-85 o or- ganizacji i wyposażeniu jak 13 pas; — 25 pułk artylerii samobieżnej ISU-122 — pierwsza jednostka tego typu w LWP o organi- zacji zbliżonej do 13 pas (niewielkie różnice w liczbie żołnierzy oraz transporterach opan- cerzonych); — 27 pułk artylerii samobieżnej SU-76, jak wyżej; 1 Wojenne dzieje 4 brygady pancernej przedstawił szczegółowo K. Kaczmarek w pracy Czwarta pancerna, Wyd. MON, Warszawa 1970. 12. 4 pułk ciężkich czołgów w drodze na Kołobrzeg (marzec 1945 r.) 31
Zarys powstania — 2 batalion motocyklowy, jednostka cha- rakterem i przeznaczeniem zbliżona do 1 ba- talionu rozpoznawczego, lecz o nieco odmien- nej organizacji i wyposażeniu. Batalion skła- dał się z: dowództwa, 2 kompanii motocyklis- tów, kompanii czołgów, kompanii transporte- rów opancerzonych oraz baterii przeciwpan- cernej. Wg etatu liczył 52 oficerów, 193 pod- oficerów i 237 szeregowców, w sumie 482 lu- dzi, 10 czołgów T-34-85, 5 samochodów pan- cernych BA-64, 11 transporterów opancerzo- nych ,,Universal”, 29 rkm i ckm, 11 rusznic ppanc, 4 moździerze 82 mm, 4 armaty prze- ciwpancerne 57 mm, 101 motocykli (liczba sa- mochodów nie ustalona) oraz 5 radiostacji; — 6 batalion łączności, w praktyce służący jako jednostka dowodzenia korpusem, skła- dał się z dowództwa oraz kompanii: dowodze- nia, radiowej i przewodowej. Wg etatu liczył ok. 270 żołnierzy, 5 czołgów T-34-85 (dowódz- twa korpusu), 10 samochodów pancernych BA-64 oraz 2 przeciwlotnicze działa samo- bieżne M-17, ok. 60 samochodów, 10 radio- stacji i 6 odbiorników. Pełne wyposażenie etatowe w sprzęt i uzbrojenie (zwłaszcza zaś wozy bojowe) je- dnostki korpusu pancernego otrzymały w sty- czniu 1945 roku. W początkach lutego część oddziałów korpusu przerzucono z rejonu Chełma pod Żyrardów, po czym cały związek skierowano w okolice Myśliborza podporząd- kowując go 3 marca dowódcy 1 Frontu Bia- łoruskiego marsz. G. Żukowowi. Następnie 19 marca decyzja ta została zmieniono i kor- pus podporządkowano dowódcy 1 Frontu Ukraińskiego marsz. J. Koniewowi, przy czym korpus przegrupowano w rejon Trzebnicy i oddano pod rozkazy dowódcy 2 armii WP gen. K. Świerczewskiego. Dla wzmocnienia służby techniczno-czołgowej przydzielono mu radzieckie 94 i 341 samodzielne bataliony na- prawy czołgów oraz 137 kompanię ewakua- cyjną. Ponadto 5 połowę zakłady naprawy czołgów frontu miały wykonywać w razie po- trzeby kapitalne remonty polskich czołgów i dział samobieżnych. Działania bojowe, rozpoczęte 16 kwietnia 1945 roku, po przeprawie przez Nysę, a za- kończone 11 maja pod Mielnikiem w Czecho- słowacji, toczył korpus w składzie 2 armii Woj- ska Polskiego. Latem 1944 roku w rejonie Żytomierza znaj- dowała się jeszcze jedna jednostka pancer- na - 28 pułk artylerii samobieżnej SU-85 (początkowo, z powodu omyłki maszynistki, znany jako 23) — formowana na podstawie rozkazu dowódcy 1 armii z 5 lipca 1944 ro- ku wg etatu 010 462 i organizacji takiej sa- mej jak 13 i 24 pas; przerzucona została ono następnie pod Chełm i w momencie odbie- rania sprzętu bojowego, 10 października, po- dobnie jak korpus, podporządkowana została NDWP, pozostając nadal na zapleczu celem dalszego szkolenia. Ostatecznie 28 pas, do- wodzony przez ppłk. N. Zubkowa, wszedł w skład 2 armii WP na podstawie ustnego roz- kazu gen. M. Żymierskiego z 22 lutego 1945 roku, a 25 lutego został przyjęty na jej za- opatrzenie. Jeszcze w okresie formowania korpusu pan- 13. T-34-85 z 1 brygady pan- cernej no ulicach Gdyni (kwiecień 1945 r.) 32
Rozwój 1944—1945 14. ISU-122 z 25 pas 1 korpusu pancernego w czasie przeprawy przez most na Nysie (kwiecień 1945 r.). Jest to wóz z numerem taktycznym 702 (nr fabryczny 408262) cernego wydany został rozkaz o utworzeniu 2 armii WP; w jej składzie miały się znaleźć samodzielna brygada pancerna oraz 5 pułk ciężkich czołgów IS. Do formowania tych jednostek, a przede wszystkim 5 pczc (wg etatu 010'460, organi- zacja jak 4 pczc z niewielkimi zmianami w wyposażeniu w sprzęt) przystąpiono od 20 sierpnia 1944 roku; na miejsce tworzenia pułku wybrano Chełm, dowódcą pułku został płk F. Rogacz. 20 października 1944 roku pułk został włączony w skład 2 armii WP i wraz z nią brał udział w walkach 1945 roku. Trudniejsza sytuacja zaistniała z brygadą pancerną. Wobec tego, źe własnymi siłami nie udało się jej sformować, w październiku, po porozumieniu z radzieckim dowództwem, Naczelny Dowódca WP ustalił, że ma to być radziecka jednostka włączona w skład WP. Mimo źe figurowała ona w wykazach 2 armii od października 1944, dopiero w końcu stycz- nia 1945 roku z Białoruskiego Obozu Czołgo- wego w Bobrujsku wysłano do Polski 16 Dno- wską brygadę pancerną (w zasadzie dowódz- two, bez kompletnych pododdziałów i bez sprzętu, bowiem miała ona tylko 3 samocho- dy pancerne BA-64). W takim stanie brygada wyładowała się z transportu kolejowego w Rembertowie 1 lutego 1945 roku i ześrodkc- wała w rejonie Anina. W ciągu następnych dni (2-3 lutego) otrzymała pełny stan etato- wy wozów bojowych, uzupełnienia stanu oso- bowego (polscy oficerowie oraz część załóg) i przystąpiła do intensywnego szkolenia. 5 lu- tego Naczelny Dowódca WP polecił włączyć 16 brygadę pancerną w skład 2 armii WP, lecz na front ruszyła ona dopiero po złożeniu przysięgi 23 lutego. W stanie zaopatrzenia 3 — Wozy bojowe 33
Zarys powstania 2 armii wykazywana była od 25 lutego 1945 roku. 16 brygada pancerna zorganizowana była wg etatów 010,500 — 010/506; dowodził niq ppłk Kudriawcew, a po jego śmierci, od 22 kwietnia 1945 roku, ppłk M. tawizin. Również w początkach 1945 roku przystą- piono do pośpiesznego formowania czterech dywizjonów artylerii samobieżnej dla czterech dywizji piechoty 2 ai\nii WP (5, 7, 8 i 9 DP), które wyruszyły na front bez tych jednostek. 1 lutego na stację w Rembertowie przybył transport z 10 bateriami marszowymi (52 dzia- ła samobieżne SU-76 z niepełnymi załogami rosyjskimi), z których w krótkim czasie sformo- wano 6, 10, 11 i 12 sdas dla 5, 7. 8 i 9 DP i niebawem wysłano do poszczególnych dy- wizji już znajdujących się w składzie 1 armii. W ten sposób w okresie październik 1944- luty 1945 2 armia WP uzupełniona została niemal wszystkimi jednostkami pancernymi, które dla niej przewidziano. Natomiast zupełnie inaczej wyglądała spra- wa zorganizowania wojsk pancernych dla 3 armii, którą zgodnie z planem rozbudowy WP przyjętym latem 1944 roku poczęto formo- wać od początku października. Organizacją ich zajmowało się głównie Dowództwo Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych 3 armii, kie- rowane przez gen. J. Mierzycana. Szybko oka- zało się, że nie istnieją prawie żadne realne perspektywy ani na stworzenie korpusu pan- cernego ani na uzyskanie radzieckiej brygady pancernej. Od 6 października tworzony był 6 pułk ciężkich czołgów (wg etatu 010'460, w skła- dzie identycznym jak 4 i 5 pczc); otrzymał on nawet pełne wyposażenie wozów bojowych należnych etatem, ale już 15 listopada, wi- dząc niemożność uzyskania odpowiedniej liczby oficerów, Naczelny Dowódca WP wydał rozkaz o bezterminowym wstrzymaniu organi- zacji armii. Niektóre z istniejących już jedno- stek podporządkowano NDWP, inne uległy rozformowaniu; między nimi był 6 pczc, który do końca miesiąca został rozwiązany. Otrzy- many już sprzęt przekazano dowództwu 1 Frontu Białoruskiego. Do planu dalszej rozbudowy Wojska Pol- skiego powrócono w styczniu 1945 roku, gdy prawie całe terytorium Polski zostało już wy- zwolone. Plan w odniesieniu do wojsk pan- cernych przewidywał sformowanie w pierwszej kolejności jeszcze jednego korpusu pancerne- go, jednej brygady pancernej, jednego pułku ciężkich czołgów IS oraz jednego pułku artylerii samobieżnej SU-85. Po pewnych ko- rektach, w wyniku których musiano zrezygno- wać z tworzenia korpusu pancernego i bry- gady pancernej, 15 marca 1945 roku NDWP wydało rozkaz (powtórzony jeszcze 27 kwiet- nia) nakazujący rozpoczęcie formowania od 1 maja następujących jednostek pancernych: 7 pułku ciężkich czołgów IS (wg etatu 010/ /460), 46 pułku artylerii samobieżnej SU-100 (wg etatu 010/462) oraz 49, 51 i 52 pułków artylerii samobieżnej SU-76 (wg etatu 010/ /484). W dniu zakończenia II wojny światowej jednostki te (oprócz 46 pas, którego jeszcze nie było) znajdowały się w początkowym sta- dium organizacji. Jedynym nowym oddziałem skierowanym w przeddzień zakończenia wojny na front był 5 samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej 6 DP. Utworzony 12 sierpnia 1944 roku, przez długi czas bez sprzętu stacjonował na tyłach. W końcu kwietnia 1945 roku objął zdobyczne niemieckie działa samobieżne poddane kapi- talnej naprawie w 24 batalionie naprawy czołgów, po czym wyruszył na front do macie- rzystej jednostki. Do miejsca jej rozlokowania dywizjon dowodzony przez kpt. Baranowa przybył już po zakończeniu wojny, 11 maja, i w działaniach bojowych udziału nie wziął. Wojska pancerne w pierwszym okresie powojennym Po zakończeniu II wojny światowej wojska pancerne i zmotoryzowane LWP weszły w okres pokoju w następującym stanie: — Dowództwo Wojsk Pancernych i Zmoto- ryzowanych WP; — Dowództwa Wojsk Pancernych i Zmoto- ryzowanych 1 i 2 armii WP. — Oficerska Szkoła Broni Pancernej; - 1 korpus pancerny (2, 3, 4 brygady pan- cerne, 1 brygada piechoty zmotoryzowanej, 24, 25 i 27 pułki artylerii samobieżnej, 2 ba- talion motocyklowy); - 1 brygada pancerna; — 16 brygada pancerna; — 3 szkolny pułk czołgów; 34
Okres powojenny i ostatnie trzydziestolecie w sta- dium formo- — 4 pułk ciężkich czołgów; — 5 pułk ciężkich czołgów; — 7 pułk ciężkich czołgów (w stadium for- mowania); — 13 pułk artylerii samobieżnej; — 28 pułk artylerii samobieżnej; - 46 pułk artylerii samobieżnej — 49 pułk artylerii samobieżnej — 51 pułk artylerii samobieżnej — 52 pułk artylerii samobieżnej — 1 batalion rozpoznawczy; — 7 dywizjon artylerii samobieżnej; - 9 dywizjonów artylerii samobieżnej w 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7. 8 i 9 DP; — 7 batalion naprawy czołgów; - 10 batalion naprawy czołgów; - 24 batalion naprawy czołgów; — 1 kompania ewakuacyjna; — 2 kompania ewakuacyjna; — 10 punkt zbiórki wozów uszkodzonych; — 29 punkt zbiórki wozów uszkodzonych; — 40 magazyn sprzętu pancernego; — 41 magazyn sprzętu pancernego. Sytuacja wojsk pancernych w pierwszym okresie powojennym nie była łatwa; ich stan zależał przede wszystkim od sytuacji gospo- darczej kraju zniszczonego wojną oraz odpo- wiedniego zaplecza przemysłowego. Toteż nie można było myśleć nie tylko o rozwoju, ale nawet o zachowaniu dotychczasowego stanu posiadania, głównie z powodu braku odpowiedniej liczby sprzętu pancernego. Z tych względów, w ciągu następnych kilkuna- stu miesięcy, podjęto decyzje o rozformowaniu kilku jednostek oraz przekształceniu pozosta- łych, tak by wszystkie mogły posiadać prze- widziane etatami wozy bojowe. W sierpniu 1945 roku Dowództwo Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych WP prze- kształcone zostało w Dowództwo Broni Pan- cernych, nadal kierowane przez gen. D. Mo- stowienkę 1; dowództwa WPiZ 1 i 2 armii przekształcone zostały nieco później w odpo- wiednie komórki w dowództwach OW. W styczniu 1946 roku Dowództwo Broni Pancernych przeniesiono na nowy, zmniejszo- ny etat i zmieniono jego nazwę na Inspekto- rat Broni Pancernej, po czym w lutym 1947 roku nastąpiła jeszcze kolejno reorganizacja 1 Powrócił On do ZSRR w grudniu 1946 r., a jego funkcję objął gen. J. Mierzycon. tej instytucji ze zmianą nazwy na Główny Inspektorat Broni Pancernej MON 1. Pierwsza poważna redukcja wojsk pancer- nych miała miejsce w październiku 1945 roku. Na podstawie rozkazu NDWP z 9.10.1945 r. uległ likwidacji 1 korpus pancerny, przy czym większość jego jednostek przeniesiono na zmniejszone etaty (np. niektóre brygady prze- formowano na pułki czołgów). Rozformowano również samodzielne dywizjony artylerii samo- bieżnej 1, 2, 3, 4, 5, 6, 8 i 9 DP oraz 7 sdas, a sprzęt uzyskany z tych jednostek przekazano pułkom artylerii samobieżnej oraz innym je- dnostkom. Pierwszą reorganizację wojsk pancernych zakończono w lutym—marcu 1946 roku. Uległy wówczas rozformowaniu m.in. 1 brygada pie- choty zmotoryzowanej i 51 pułk artylerii sa- mobieżnej. W pułki czołgów przekształcono 1 brygadę pancerną (na 1 Warszawski Pułk Czołgów im. Bohaterów Westerplatte), 2, 3 i 16 brygady pancerne. Na nowe etaty prze- niesiono Oficerską Szkołę Broni Pancernej, 3 szkolny pułk czołgów, 1 batalion rozpozna- wczy, 40 centralny magazyn sprzętu pancer- nego. Jednym z ośrodków szkolenia przyszłych czołgistów czasu pokoju, tzw. pancernym garnizonem, stał się Modlin; tu w twierdzy przez pewien czas stacjonowały wspólnie Ofi- cerska Szkoła Broni Pancernej, 1 pułk czoł- gów, 3 szko'ny pułk czołgów, 13 pułk artylerii samobieżnej oraz 1 batalion rozpoznawczy. Wojska pancerne w ostatnim trzydziestoleciu W ciągu następnego okresu oddziały i związki taktyczne polskich wojsk pancernych przechodziły różne stadia organizacyjne oraz częste reorganizacje, w czasie których dosto- 1 Istniał on do 1950 r., po czym powstało Dowódz- two Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych. Od 1956 r. część jego funkcji przejęło Szefostwo Wojsk Pancer- nych. przemianowane następnie w Zarząd Służby Tech- nicznej Wojsk Pancernych, z którego w 1966 r. utwo- rzono Szefostwo Służby Czołgowo-Samochodowej. Naz- wy tych instytucji odzwierciedlają też w pewnym stop- niu zakres funkcji przez nie pełnionych oraz przemiany, jakie zachodziły w wojskach pancernych. 35
Zarys powstania sowywano ich struktury do zmieniających się wymagań pola walki. W pierwszym okresie powojennym struktura organizacyjna i metody wykorzystania, mimo pewnych zmian, oparte były na podstawach wypracowanych i sprawdzanych podczas woj- ny; pododdziały czołgów używane były do bezpośredniego wsparcia piechoty, oddziały pancerne zaś do rozwinięcia powodzenia w głębi obrony nieprzyjaciela i rozbicia jego głębokich odwodów. Następnie, w latach 1950-1955, w związku z zaostrzeniem się sy- tuacji międzynarodowej, dokonana została rozbudowa wojsk lądowych, ich reorganizacja oraz pełniejsza motoryzacja. Część istnieją- cych dywizji zmotoryzowano, powstały nowe dywizje zmechanizowane wyposażone w od- działy pancerne, a w 1955 roku powołano do życia dywizje pancerne. Wojska wkraczały w okres opanowywania zasad działania w wa- runkach atomowego pola walki. Ten proces doskonalenia struktur organizacyjnych, przy- stosowania ich do nowych zadań i wyposaża- nia w coraz doskonalszy sprzęt trwał i po roku 1960. Wzrosła liczba czołgów dostarcza- nych przez przemysł, dywizje zmechanizowane były stopniowo wyposażane w transportery opancerzone. Nowoczesne wozy bojowe wpro- wadzono do uzbrojenia również i innych ro- dzajów wojsk — artylerii i wojsk rakietowych, wojsk obrony przeciwlotniczej. Obecnie polskie wojska pancerne, dyspo- nujące odpowiednim sprzętem, stanowią główną siłę uderzeniową wojsk lądowych, zdolną do prowadzenia różnorodnych działań bojowych na współczesnym polu walki, zgod- nie z zasadami przyjętej doktryny wypracowa- nej na podstawie długoletnich doświadczeń. Szkolenie kadr dla wojsk pancernych Od pierwszych dni formowania jednostek pancernych powstał problem przygotowania odpowiedniej kadry dla nich. Z uwagi na ro- dzaj sprzętu bojowego potrzebni byli bowiem ludzie, którzy nie tylko opanują zasady jego konstrukcji i działania, lecz potrafią go we właściwy sposób eksploatować i naprawiać, nadto będą umieli się nim posługiwać w wa- runkach bojowych. Problem był tym poważ- niejszy, że do przyszłych jednostek pancer- nych przychodzili ludzie, wprawdzie pełni za- pału, ale większość z nich nie miała prawie żadnego przygotowania wojskowego. Z przed- wojennej kadry pancernej udało się zebrać zaledwie kilkunastu podoficerów. W związku z tym już 15 czerwca 1944 ro- ku przy 1 pułku czołgów w Biełoomucie uru- chomiono pierwsze 3-miesięczne kursy szkole- niowe dla członków przyszłych załóg - do- wódców czołgów, mechaników-kierowców, ce- lowniczych, strzelców-radiotelegrafistów. Kie- rowali nimi oficerowie radzieccy: mjr P. Czaj- ników i kpt. S. Korol, a wykładowcami i in- struktorami byli również oficerowie radzieccy. W ciągu pierwszego miesiąca nauka odby- wała się tylko teoretycznie, gdyż pułk nie po- siadał żadnego sprzętu pancernego. Dopiero po jego otrzymaniu można było rozpocząć in- tensywne zajęcia praktyczne. 3 września od- były się egzaminy końcowe pierwszego kursu, w wyniku których 146 elewów otrzymało awanse i przydział funkcji. Kursy specjalistów rozszerzone zostały zna-* cznie po rozpoczęciu formowania brygady pancernej. 18 września 1943 roku w 2 pułku czołgów zorganizowano pięć kompanii szkol- nych; każda miała szkolić innego rodzaju specjalistów: 1 - dowódców czołgów T-34, 2 - mechaników-kierowców, 3 — celowni- czych, 4 - strzelców-radiotelegrafistów i 5 — dowódców czołgów T-70. Pierwszy kurs za- kończył się 24 listopada, przy czym ukończyło go 81 słuchaczy, którym nadano wyższe sto- pnie i przydzielono funkcje. Mimo braku od- powiednich podręczników, pomocy nauko- wych, trudności językowych kursy specjalistów czołgowych prowadzone były aż do lata 1944 roku i stworzyły zręby przyszłej rzeszy specja- listów, doskonalących później swe umiejęt- ności i wzbogacających doświadczenie w wa- runkach polowych, a często i frontowych. Zapotrzebowanie na odpowiednio wyszkolo- ną kadrę podoficerską wzrosło znacznie wios- ną 1944 roku z chwilą planowanego tworze- nia korpusu pancernego W związku z tym część specjalistów miała być szkolona w ra- dzieckich ośrodkach. 30 kwietnia 1944 roku dowódca 1 armii rozkazał wybranie odpowie- dnich kandydatów z podległych mu jedno- stek, a 7 maja nakazał gen. Świerczewskiemu dobór dalszych kandydatów w ośrodku formo- wania w Sumach. Wiosną 1944 roku do ra- dzieckich ośrodków skierowano na 6-miesię- 36
Szkolenie kadr czne kursy ponad 800 ludzi. Były to następu- jące jednostki: 6 9 szkolny pułk czołgów w m. Władimir (ok. 300 elewów); • 10 szkolny pułk czołgów w m. Gorkij (ok. 150 elewów); • 26 szkolny pułk czołgów w m. Uljanowsk (ok. 300 elewów); • 31 szkolny pułk czołgów w m. Saratów (ok. 150 elewów). Skierowani tam żołnierze zdobywali umie- jętności jako mechanicy-kierowcy, celowniczo- wie oraz ładowniczowie różnych typów czoł- gów i dział samobieżnych. Naukę zakończyli w okresie wrzesień-grudzień 1944 roku, po czym zostali skierowani do różnych jednostek. Dowództwo 1 Armii Polskiej nie poprzestało jednak na tym i 7 maja nakazało sformowa- nie polskiego 3 szkolnego pułku czołgów wg etatu 010/480. Przewidywał on następującą organizację: — dowództwo; - sztab oraz komórki funkcyjne pułku; - szkolny batalion czołgów (celowniczo- wie); - szkolny batalion czołgów (mechanicy- - kierowcy); - szkolny batalion czołgów (strzelcy-radio- telegrafiści); - szkolny dywizjon artylerii samobieżnej; — szkolny batalion samochodów pancer- nych; — szkolna kompania łączności; - szkolna kompania saperów; - szkolny pluton chemiczny; - batalion zabezpieczenia. Etat określał następujący stan pułku: — stały — 214 oficerów, 287 podoficerów i 49 szeregowców (w sumie 550 ludzi), zmienny (szkolny — 1850 elewów), 25 czołgów T-34, 2 działa samobieżne SU-152, 2 działa samo- bieżne SU-85, 2 działa samobieżne SU-76, 2 samochody pancerne BA-64, 2 transportery opancerzone ,,Universal“, 3 armaty połowę 76 mm, 3 armaty ppanc 45 mm, 3 armaty plot. 37 mm, 2 wyrzutnie rakietowe M-8 i M-13, 3 moździerze 120 mm, 3 moździerze 82 mm, 954 kb, 187 pm, 22 radiostacje, 40 samochodów różnych typów, 3 ciągniki oraz 12 motocykli. Początkowo formowanie pułku, prowadzone przez Sztab Formowania, szło dość opornie, nadto traktowano go jak zwykłą jednostkę zapasową, w związku z czym gen. Berling interweniował 5 lipca 1944 roku. W wyniku tego 3 szkolny pułk czołgów przeniesiono do koszar w Berdyczowie, gdzie były znacznie lepsze warunki dla prowadzenia szkolenia, a pułk w krótkim czasie uzyskał większość potrzebnego sprzętu pancernego i innego oraz pomocy naukowych. We wrześniu 1944 roku 3 szpcz przeniesiony został do Chełma, a w listopadzie podporządkowany bezpośred- nio Dowództwu Wojsk Pancernych i Zmoto- ryzowanych WP. Na początku 1945 roku pułk przeniesiono do Modlina, gdzie pozostał na- wet po zakończeniu wojny. Dowódcami pułku w tym okresie byli kolejno: ppłk A. Korol, ppłk D. Moroz oraz ppłk Charłamp-Charła- mow. 3 szpcz w okresie sierpień 1944 — maj 1945 wyszkolił tysiące polskich czołgistów, z których wielu wzięło udział w walkach. Z przyszłymi oficerami dla jednostek pan- cernych sprawa wyglądała jeszcze gorzej. O ile podoficera-specjalistę można było wy- szkolić własnymi siłami, o tyle zdobycie wie- dzy uprawniającej do dowodzenia, nawet podstawowymi pododdziałami pancernymi, było bardziej skomplikowane. Część słuchaczy kursów dowódców czołgów w 1 pułku czołgów po ukończeniu nauki awansowano wprawdzie do stopnia chorążego, jednak w tym czasie szkolenie oficerów oparto głównie na radziec- kich uczelniach. Już w czerwcu 1943 roku wybrano pierw- szych 20 kandydatów posiadających pewien zasób wiedzy technicznej i skierowano do Pu- szkińskiej Szkoły Pancernej (oficerskiej) na kurs dowódców czołgów j dowódców pluto- nów czołgów. Powrócili oni do brygady pod koniec września i byli promowani na oficerów 12 października. Następna grupa (ok. 150 osób) skierowana została do tej uczelni na początku maja 1944 roku. Podobne kursy w tym roku trwały w 1 Saratowskiej Szkole Pan- cernej w Saratowie (110 słuchaczy) oraz 2 Gorkowskiej Szkole Pancernej w Wietłudze (ok. 100 słuchaczy). Oficerowie z tych uczelni przybyli do jednostek dopiero pod koniec 1944 roku. Nadto kilkunastoosobowe grupy oficerów (kandydatów) na stanowiska dowód- ców kompanii czołgów skierowano w połowie i pod koniec 1944 roku do trzech innych uczelni radzieckich: wyższych szkół oficerskich wojsk pancernych w Leningradzie i Magnito- gorsku, a także do Akademii Wojsk Pancer- nych im. J. Stalina w Moskwie. W kwietniu 1944 roku na bazie Szkoły Pod- 37
Zarys powstania chorążych 1 Korpusu PSZ utworzono w Ria- zaniu Centralną Szkołę Podchorążych PSZ w ZSRR, w której istniała kompania podchorą- żych wojsk pancernych. W maju tego roku odbyła się pierwsza promocja 50 czołgistów. Następny turnus, który tu rozpoczął naukę, przeniesiony został pod koniec roku do nowo powstałej Oficerskiej Szkoły Czołgów WP. Potrzeba stworzenia własnego ośrodka tego typu istniała już od dawna, jednak realne możliwości powstały dopiero jesienią 1944 ro- ku. 19 października tegoż roku rozkazem nr 56 Naczelnego Dowódcy WP zarządzono sformowanie czterech szkół oficerskich, a mię- dzy nimi Oficerskiej Szkoły Czołgów, wg eta- tu 017 554. Przewidywał on następujący skład: stały - 1 generał, 345 oficerów, 250 podoficerów i 273 szeregowców (w sumie 869 ludzi), oraz zmienny — 1565 podchorążych. Na miejsce formowania szkoły wyznaczono część budynków koszarowych w Chełmie, gdzie już stacjonował 3 szpcz. Odpowiedzialność za formowanie uczelni złożono na DWPiZ WP. Od 14 października w Chełmie przebywała grupa organizacyjna oficerów DWPiZ dowo- dzona przez ppłk. P. Czajnikowa. Dla szyb- szego formowania uczelni większość kadry i część sprzętu dostarczyła radziecka 11 Kor- suńsko-Szewczenkowska brygada pancerna. Rozpoczęcie zajęć przewidziano pierwotnie na 15 listopada 1944 roku, jednak wobec ogól- nych trudności gospodarczych termin ten przesunięto. 20 listopada zastępca Naczelne- go Dowódcy WP, gen. A. Zawadzki, w towa- rzystwie gen. D. Mostowienki i innych ofice- rów DWPiZ WP, dokonał uroczystego otwar- cia OSCz połączonego z przysięgą podchorą- żych. Dzień później rozpoczęto pierwsze zaję- cia. Do końca roku szkoła borykała się z olbrzymimi trudnościami, przede wszystkim z powodu braku sprzętu; początkowo miała tyl- ko 4 wozy bojowe. Dopiero w wyniku inter- wencji, w końcu 1944 roku i na początku 1945 roku szkołę wyposażono w: 5 ciężkich czołgów KW, 5 czołgów średnich T-34-85, 12 czołgów średnich T-34, 26 czołgów lek- kich T-70, 3 czołgi lekkie T-60, 6 dział samo- bieżnych (po 2 SU-76, SU-85 oraz SU-152), 3 samochody pancerne BA-64, 2 transportery opancerzone M3A1 oraz 9 transporterów opancerzonych ,,Universol". W styczniu 1945 roku dokonano w szkole pierwszej promocji oficerów polityczno-wychc- wawczych w liczbie 41. Część z nich pozosta- ła w uczelni, pozostałych skierowano do 1 korpusu pancernego. Celem pilnego uzu- pełnienia stanów jednostek 2 armii WP od- prawianych właśnie na front oraz strat wojsk pancernych 1 armii WP DWPiZ zarządziło przeprowadzenie przed terminem egzaminów najlepszych słuchaczy. 12 lutego i w marcu 1945 r. promowano 25- i 83-osobowe grupy absolwentów, skierowanych niebawem na front. W ciągu lutego, marca i kwietnia szkoła została stopniowo przeniesiona do Modlina, gdzie istniały znacznie lepsze warunki. „Prze- prowadzka" zakończona została 8 kwietnia i szkoła przystąpiła do normalnych zajęć. 27 maja dokonano pierwszej powojennej pro- mocji. Aktu pasowania na oficerów 806 absolwentów dokonał Naczelny Dowódca WP. Ostatnia promocja absolwentów, którzy roz- poczęli naukę jeszcze w czasie wojny, odby- ła się 15 lipca 1945 roku na polach grun- waldzkich. W 1945 roku nazwę Oficerska Szkoła Czoł- gów zmieniono na Oficerską Szkołę Broni Pancernej (OSBPanc.). Według danych Departamentu Personalne- go WP z września 1945 roku szkoły oficerskie (radzieckie i polskie) w okresie od maja 1943 do sierpnia 1945 roku wyszkoliły ogółem 1459 oficerów wojsk pancernych (z czego radziec- kie - 277, polskie — 1182), a mianowicie: — radzieckie: 1 Saratowska Szkoła Pancerna w Saratowie — 97; 2 Gorkowska Szkoła Pancerna w Wietłudze — 79; Puszkiń- ska Szkoła Pancerna w Rybinsku — 54; Ofi- cerska Szkoła Sam.-Mot. w Ordżonikidze - 47; — polskie: Oficerska Szkoła Piechoty nr 1 w Riazaniu — 89; Kursy oficerskie pie- choty 2 armii WP — 57; Oficerska Szkoła Broni Pancernej — 1036. Po II wojnie światowej OSBPanc. nadal kontynuowała szkolenie kadr dla wojsk pan- cernych. W lutym 1947 roku szkoła jeszcze raz zmieniła miejsce postoju. Przeniesiono ją do Poznania i połączono z Oficerską Szkołą Sa- mochodową (OSS); otrzymała też nazwę Ofi- cerskiej Szkoły Broni Pancernej i Wojsk Sa- mochodowych. Mariaż ten nie trwał długo, gdyż we wrześniu 1948 roku uczelnię pancer- ną wyodrębniono (OSS przeniesiono do Piły) nadając jej nazwę Oficerskiej Szkoły Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych, a w 1954 roku imię Stefana Czarnieckiego. 38
Służba ewakuacyjno-naprawcza W 1957 roku, w związku z przekazaniem funkcji kształcenia oficerów wojsk zmechani- zowanych Oficerskiej Szkole Piechoty nr 1 we Wrocławiu, nazwę poznańskiej uczelni zmieniono na: Oficerska Szkoła Wojsk Pan- cernych im. S. Czarnieckiego. Wreszcie w 1967 roku otrzymała ono status wyższej uczel- ni wojskowej. Pełna nazwa brzmi: Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Pancernych im. Stefana Czarnieckiego (WSOWP). Szkoła kształci przede wszystkim dowódców-inżynie- rów wojsk pancernych o szerokim zakresie wiedzy ogólnej, ogólnotechnicznej oraz spe- cjalistyczno-wojskowej. Absolwenci otrzymują pierwszy stopień oficerski oraz dyplom inży- niera wojsk pancernych. W ciągu blisko 40 lat istnienia WSOWP wykształciła tysiące wysoko kwalifikowanych oficerów wojsk pancernych, z których wielu zajmuje obecnie odpowiedzialne stanowiska w Siłach Zbrojnych PRL. Kadry dowódcze i techniczno-dowódcze dla wojsk zmechanizowanych kształci Wyż- sza Szkoła Oficerska Wojsk Zmechanizowa- nych (WSOWZ) im. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu, najstarsza uczelnia ludowego Wojska Polskiego. Oficerów-inźynierów służby czołgowo-samo- chodowej, specjalizujących się w eksploatacji i naprawie pojazdów mechanicznych dla wszystkich rodzajów wojsk i służb, kształci Wyższa Oficerska Szkoła Samochodowa (WOSS) im. gen. Aleksandra Waszkiewicza w Pile, sięgająca tradycją roku 1945. Kadra oficerska (m.in. dla wojsk pancer- nych) o najwyższych kwalifikacjach technicz- nych kształcona jest w Wojskowej Akademii Technicznej (WAT) im. Jarosława Dąbrowskie- go w Warszawie. Służba ewakuacyjno-naprawcza W toku działań bojowych pewien procent wozów bojowych ulega zwykle zniszczeniu lub uszkodzeniu, które zależnie od posiadanych środków można wcześniej czy później usunąć pod warunkiem, że uszkodzony pojazd nie do- stał się w ręce nieprzyjaciela lub nie pozostał na terytorium opanowanym przez niego. Czołg, jeśli nie uległ spaleniu (wysokie tem- peratury podczas pożaru powodują nieodwra- calne zmiany w strukturze opancerzenia), po wymianie uszkodzonych zespołów ponownie staje się pełnowartościową jednostką bojową. Stąd też, gdy w warunkach bojowych często trudno o zastąpienie uszkodzonego sprzętu nowym, szczególnego znaczenia nabiera pro- blem ewakuacji i naprawy sprzętu, określają- cy również zdolność odtworzenia gotowości bojowej danej jednostki. W trakcie rozbudowy wojsk pancernych LWP w 1944 roku i przygotowań do użycia ich w mających się rozpocząć walkach na za- gadnienie to zwrócono baczną uwagę, zwła- szcza że Wojsko Polskie, w przeciwieństwie do radzieckich sił zbrojnych, nie dysponowało wówczas żadnym własnym zapleczem materia- łowo-technicznym. W Armii Radzieckiej w czasie II wojny świa- towej wykształcono niezwykle operatywny sy- stem odzyskiwania i naprawy uszkodzonego sprzętu pancernego, działający w bogatej sie- ci - od liniowych pododdziałów ewakuacyj- no-naprawczych poprzez frontowe jednostki naprawcze, ruchome zakłady naprawcze do położonych na głębokim zapleczu wysoko specjalizowanych baz i fabryk naprawczych. W tej mrówczej pracy uczestniczyły dzie- siątki tysięcy wojskowych mechaników oraz żołnierzy służby inżynieryjno-technicznej (ITS), kierowanych przez Główny Zarząd Naprawy Czołgów (GURT KA), podległy Ludowemu Komisariatowi Przemysłu Czołgowego (NKTP). Na czele Zarządu od 1942 roku stał gen. lejtn. A. Sosienkow. Pojazd unieruchomiony na polu walki (uszkodzenie lub ugrzęźnięcie) był odholowy- wany poza linię frontu w bezpieczne miejsce albo środkami własnymi oddziału, albo przez specjalną kompanię ewakuacyjną. Jeżeli ro- dzaj uszkodzenia na to pozwalał, naprawy (tzw. remont bieżący) dokonywali mechanicy z pododdziału remontowego (kompanii techni- cznego zabezpieczenia - KTZ na szczeblu puł- ku lub brygady, czy też warsztatów napraw- czych w korpusie). Jeżeli zakres uszkodzenia (zniszczenia wozu) był większy, pojazd odholo- wywano do punktu zbiórki uszkodzonych wozów (PZUW, ros. SPAM) umieszczonego zazwyczaj na określonej trasie, po której w ślad za na- cierającymi wojskami posuwał się batalion naprawczy czołgów (bncz, ros. ARWB) lub też ruchoma baza naprawy czołgów (ros. PRB). Tu dokonywano naprawy średniej, po- 39
Zarys powstania łączonej z wymianą całych zespołów (silnik, transmisja itp.) otrzymanych z frontowego, ruchomego zakładu naprawy agregatów czoł- gowych (ros. PTARZ), specjalizującego się w tego rodzaju pracach. Uszkodzony czołg mógł być też skierowany do naprawy we frontowym, ruchomym zakładzie naprawy czołgów (PTRZ) lub też odesłany na głębokie zaplecze do je- dnego z licznych, stacjonarnych zakładów (bazy) naprawy czołgów. Jeżeli naprawa była nieopłacalna (dotyczyło to głównie pojazdów całkowicie spalonych), po wymontowaniu nie- uszkodzonych zespołów i części przydatnych do naprawy innego pojazdu, wrak cięto na złom i odsyłano na przetopienie do fabryk produkujących czołgi. W 1945 roku Armia Ra- dziecka posiadała 48 kompanii ewakuacyj- nych, 3 samodzielne oddziały ewakuacyjne, 3 bataliony ewakuacyjne, 3 bataliony ewa- kuacyjno-transportowe, 9 PTARZ, 5 PTRZ, kil- kadziesiąt zakładów naprawczych na tyłach, nie licząc wielu warsztatów i baz w związ- kach taktycznych i operacyjnych. W ciągu wojny dokonały w sumie naprawy ok. 430 000 czołgów i dział samobieżnych (przeciętnie każdy pojazd 4-5-krotnie był przywracany do „życia”), wyewakuowały ponad 100 000 uszko- dzonych wozów bojowych, zdemontowały pra- wie 27 000 całkowicie zniszczonych. Dobrze działająca służba ewakuacyjno-naprawcza oraz szybka naprawa na froncie uszkodzo- nych wozów bojowych była jedną z licznych przyczyn przewagi radzieckich wojsk pancer- nych nad przeciwnikiem, a w końcowym efek- cie — także podstaw osiągnięcia zwycięstwa nad III Rzeszą. Bazując na bogatych doświadczeniach ra- dzieckich, również w wojskach pancernych LWP przystąpiono do tworzenia niezbędnych zalążków służby ewakuacyjno-naprawczej. La- tem 1944 roku sformowane zostały dwie kom- panie ewakuacyjne (wg etatu 010/473 ze sta- nem 42 ludzi) dla 1 i 2 armii WP. Powstały również dwa punkty zbiórki uszkodzonych wo- zów (PZUW, formowane wg etatu 010/474, ze stanem 31-33 ludzi); pierwszy z nich, 10 PZUW, sformowano w rejonie Sum w kwiet- niu 1944 roku, po czym włączony został on w skład 1 armii WP, natomiast drugi, 29 PZUW, powstał w sierpniu 1944 roku z przeznaczeniem dla 2 armii WP. Utworzone zostały także bataliony naprawy czołgów (nazywane czasem bazami), formowane wg etatu 010/370 ze stanem 264 ludzi: 7 bncz sformowany 15 października 1944 roku, 10 bncz oraz 24 bncz sformowane 18 sierpnia 1944 roku. W czasie walk w latach 1944-1945, a tak- że po zakończeniu wojny, jednostki te doko- nały wielu napraw uszkodzonego sprzętu utrzymując zdolność oddziałów pancernych do działań bojowych. W wielu przypadkach zakres naprawy uszkodzonego sprzętu przekraczał możliwości istniejących jednostek. W określonej sytuacji wojennej, przy braku własnego zaplecza tech- nicznego, ustalono, że wozy wymagające tak poważnej naprawy odsyłane będą na tyły do radzieckich, wyspecjalizowanych zakładów. Od jesieni 1944 roku uszkodzone wozy bojo- we LWP kierowano do następujących ośrod- ków: — czołgi lekkie T-70 i działa samobieżne SU-76 — do Bazy Naprawczej nr 8 w Kijowie; — czołgi średnie T-34 i działa samobieżne SU-85 — do Bazy Naprawczej nr 7 w Kijowie; - samochody pancerne i transportery opancerzone — do Bazy Naprawczej nr 2 w Moskwie; — silniki dieslowskie W-2 — do Bazy Na- prawczej nr 22 w Moskwie; — silniki gaźnikowe GAZ-203 — do Fabryki Samochodów w Gorkim; — skrzynie przekładniowe T-34 — do Bazy Naprawczej nr 1 w Moskwie. Po zakończeniu II wojny światowej jednym z najpilniejszych problemów Dowództwa Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych WP by- ła sprawa generalnego odświeżenia posiada- nego sprzętu pancernego, mocno zużytego i wyeksploatowanego w czasie działań, przy czym postanowiono dokonać tego własnymi siłami, w kraju. Już w kwietniu 1945 roku mar- szałek M. Żymierski oraz gen. D. Mostowienko wystąpili w tej sprawie do prezydenta B. Bieru- ta z obszernym memoriałem, postulując ko- nieczność utworzenia właściwej bazy napraw- czej sprzętu pancernego i wskazując jako najodpowiedniejsze Zakłady „Ferrum” w Sie- mianowicach. Mimo niezwykle trudnych wa- runków pierwszych powojennych miesięcy ba- zę taką udało się zorganizować w stosunko- wo krótkim czasie. W pierwszej kolejności do naprawy kierowano stopniowo sprzęt jeszcze sprawny znajdujący się w jednostkach. W na- stępnych latach z dawnych pól bitewnych z całego terytorium kraju ściągano pozostałe 40
Służba ewakuacyjno-naprawcza tam jeszcze poważnie uszkodzone, ugrzęzle czy też zniszczone wozy bojowe, z których część, po kapitalnej naprawie, mogła być je- szcze wykorzystana do służby. W następnych latach, w okresie szybkiej motoryzacji i mechanizacji LWP, stworzona została potrzebna sieć baz naprawczych oraz Wojskowych Zakładów Mechanicznych i Mo- toryzacyjnych (WZMech i WZM) odpowiednio wyposażonych, zdolnych nie tylko do dokony- wania napraw głównych wszystkich typów wo- zów bojowych znajdujących się w wyposaże- niu wojska, lecz również dokonywających we współpracy z przemysłem prób modernizacyj- nych, zgodnie z projektami i warunkami opra- cowanymi przez centralne ośrodki techniczne i naukowo-badawcze. W obecnej organizacyjnej strukturze wojsk, w oddziałach i zwiqzkach zmechanizowanych i pancernych istnieję specjalne pododdziały odpowiednio wyszkolone i wyposażone w sprzęt (m.in. ruchome warsztaty na samocho- dach, pancerne ciągniki ewakuacyjne, samo- bieżne dźwigi, niskopodwoziowe przyczepy transportowe tzw. trajery itp.) mające za za- danie ewakuację i naprawę uszkodzonego sprzętu pancernego w warunkach współczes- nego pola walki. 15. W wojskowych zakładach naprawczych; dowódco drużyny remontu sierż. sztab. T. Fijałkowski w trakcie demontażu armaty z czołgu T-54A 41
Zarys powstania Wyposażenie LWP w sprzęt pancerny Dostawy z ZSRR w latach 1943 — 1945 W wyposażeniu jednostek pancernych LWP w latach 1943—1945 znajdował się przede wszystkim sprzęt (wozy bojowe) konstrukcji i produkcji radzieckiej; pojazdy amerykańskie lyb angielskie stanowiły 7,8% ogółu posia- danych wozów. W poczqtkowym okresie formowania pierw- szych jednostek i zwięzków (1 DP, 1 Korpus PSZ) zapotrzebowanie na sprzęt zgłaszane by- ło, na podstawie norm określonych etatami przez dowódców tych formacji, do odpowied- nich instancji radzieckich, głównie Dowódz- twa Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych Armii Czerwonej, którym kierował marsz. J. Fiedorenko. Formowane jednostki otrzymywały najczęś- ciej nowy fabrycznie sprzęt bojowy; najczęś- ciej też przyprowadzany był on do polskich oddziałów przez radzieckie załogi lub też tyl- ko mechaników-kierowców, którzy często zo- stawali na miejscu w charakterze instruktorów w pierwszym okresie poznawania sprzętu i szkolenia. Po utworzeniu 1 Armii Polskiej i dalszej rozbudowie wojska sprawami tymi kierował Oddział Wojsk Pancernych i Zmotoryzowa- nych, utworzony w sztabie armii, w porozu- mieniu z Zarzędem Zaopatrzenia Materiało- wo-Technicznego w Głównym Sztabie Formo- wania Armii Polskiej w ZSRR, przekształconym następnie w Szefostwo Zaopatrzenia WP. Od września 1944 roku całość spraw zwiq- zanych z wyposażeniem i zaopatrzeniem je- dnostek pancernych w sprzęt przejęło nowo utworzone Dowództwo Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych WP. W tym czasie dostawy sprzętu przychodziły najczęściej transportami kolejowymi bezpośre- dnio z fabryk albo też z radzieckich jednostek szkolnych i zapasowych. W tych przypadkach Polacy przejmowali sprzęt prosto z wagonów albo też za pośrednictwem magazynu palo- wego wojsk pancernych. Gdy czołgi przyby- wały z załogami, ich członkowie pochodzili ze szkolnych jednostek (przyfabrycznych) biorq- cych udział w końcowej fazie produkcji i montażu wozów bojowych lub też rekrutowali się z robotników fabrycznych. Bywały przy- padki, gdy załogi te brały udział w walkach w składzie polskich oddziałów. W toku walk, zwłaszcza zaś w 1945 roku, gdy polskie jednostki ponosiły w działaniach straty w sprzęcie, które nie mogły być uzupeł- nione normalnq drogq przez własne wyższe dowództwo, miały miejsce przypadki, że na ustny wniosek dowódcy polskiej jednostki skierowany do dowództwa radzieckiego zwiqz- ku (armii lub Frontu), pod rozkazami którego Polacy walczyli, uzupełnienie przekazywały bezpośrednio na froncie radzieckie jednostki bojowe, często z mniej lub bardziej komplet- nymi załogami. Pojazdy po remoncie, dokonywanym w ra- dzieckich tyłowych bazach lub fabrykach na- prawczych, dostarczano głównie jednostkom i ośrodkom szkolnym (3 szpcz, OSBPanc.) i służyły one przede wszystkim do nauki i szko- lenia. W okresie lipiec 1943 - kwiecień 1945 do ewidencji jednostek pancernych ludowego Wojska Polskiego wpisano następujqce liczby wozów bojowych otrzymanych od ZSRR: 1. Czołgi: lekkie czołgi T-60 3 lekkie czołgi T-70 53 średnie czołgi T-34 118 średnie czołgi T-34-85 328 ciężkie czołgi KW 5 ciężkie czołgi IS 71 (Z liczby 71 czołgów IS 21 wozów z 6 pczc zwrócono następnie dowództwu radzieckiemu ) 2. Działa samobieżne: lekkie plot, działa samobieżne M-17 20 lekkie ppanc działa samobieżne SU-57 15 lekkie działa samobieżne SU-76 130 średnie działa samobieżne SU-85 70 średnie działa samobieżne SU-100 2 ciężkie działa samobieżne ISU-122 22 ciężkie działa samobieżne SU-152 3 ciężkie działa samobieżne ISU-152 10 3. Samochody pancerne i transportery opancerzone: samochody pancerne BA-64 81 transportery opancerzone M3A1 6 transportery opancerzone Mk 1 „Uniwersał” 51 42
Wyposażenie 4. Ciągniki ewakuacyjne: ciągniki ewakuacyjne T-34 5 ciągniki z dźwigiem T-2 1 Jak wynika z zestawienia, jednostki pancer- ne LWP otrzymały z ZSRR ogółem: 557 czoł- gów, 272 działa samobieżne, 138 samocho- dów pancernych i transporterów opancerzo- nych oraz 6 pojazdów ewakuacyjnych, co w sumie stanowi 973 wozy bojowe. Uwaga: powyższy wykaz opracowano na podstawie numerów fabrycznych pojazdów, podawanych w spra- wozdaniach o stanie sprzętu, protokołach zdawczo- •odbiorczych oraz zawiadomieniach o nadejściu sprzę- tu; mogq w nim istnieć drobne różnice (pojedyncze pojazdy, zwłaszcza w odniesieniu do samochodów pan- cernych oraz transporterów opancerzonych, np. brak informacji o półgąsienicowych transporterach opance- rzonych M2). Dostawy z fabryk lub też przekazanie wo- zów przez jednostki radzieckie w poszczegól- nych latach i okresach obrazuje poniższy wy- kaz: Rok 1943 8 Iipca — transport do st. Diwowo, 32 czołgi średnie T-34 (z Fabryki nr 112 w Gorkim), 7 czołgów lek- kich T-70 oraz 3 samochody pancerne BA-64 (z Fabryki GAZ) dla 1 pcz; 5 października — transport do st. Diwowo, 8 czoł- gów lekkich T-70 (z Fabryki GAZ) dla 2 pcz; 22 października - transport do st. Diwowo, 32 czoł- gi średnie T-34 dla 2 pcz; 7 grudnia — transport do st. Diwowo, 10 czołgów lekkich T-70 (z Fabryki GAZ) dla 1 brozp; 27 grudnia — transport do st Diwowo, 13 samocho- dów pancernych BA-64 (z Fabryki GAZ) dla 1 brozp. Rok 1944 styczeń-marzec - uzupełnienie strat 1 pcz ponie- sionych w bitwie pod Lenino oraz uzupełnienie stanu etatowego 1 brygady pancernej — w sumie 14 czołgów T-34 oraz samochody pancerne BA-64; 10 marca — transport do st. Smoleńsk. 15 dział samobieżnych SU-57, włączonych jako kompania do 1 batalionu rozpoznawczego; 11 marca — transport do st. Smoleńsk, przejazd do m. Raj. 12 dział samobieżnych SU-85 (z radziec- kiego 1460 zapasowego pułku artylerii samobieżnej w Swierdłowsku), z których utworzono dywizjon (póź- niejszy 13 pas) w 1 brygadzie pancernej; 15 kwietnia - transport do st. Kodnia. przyjazd do m. Agatowka 9 dział samobieżnych SU-85 (z radziec- kiego 1811 pułku zapasowego na Uralu) dla dywi- zjonu artylerii samobieżnej (późniejszy 13 pas) 1 bry- gady pancernej; 1 czerwca — przybycie w rej. Kiwerc 39 dział samo- bieżnych SU-76 (z Fabryki nr 40 w Mytiszczach) oraz 3 samochodów pancernych BA-64 dla 1, 2 i 3 das 1, 2 i 3 DP; 14 czerwca - przybycie (do Sum?) 13 dział samo- bieżnych SU-76 oraz 1 samochodu pancernego BA-64 dla 4 das 4 DP; lipiec - 3 szkolny pułk czołgów w Berdyczowie otrzy- mał w ciągu czerwca i iipca następujący sprzęt pan- cerny (po remoncie): 1 czołg T-34-85 (z Ośrodka Szkolenia Artylerii Sa- mobieżnej w Moskwie); 7 czołgów T-34 (z Ośrodka Szkolenia Artylerii Sa- mobieżnej w Moskwie); 16 czołgów T-34 (z Bazy Naprawczej nr 264 w Sta- lingradzie) ; 2 czołgi lekkie T-70 (z Bazy Naprawczej nr 2 w Moskwie); 1 działo samobieżne SU-152 (z Bazy Naprawczej nr 6 w Gorkim); 1 działo samobieżne ISU-122 (z Ośrodka Szkolenia Artylerii Samobieżnej w Moskwie): 1 działo samobieżne SU-85 (z 1460 pas w Swier- dłowsku) ; 3 działa samobieżne SU-76 (z 1456 pas); 2 transportery opancerzone „Universal” (z Bazy Naprawczej nr 2 w Moskwie): 2 samochody pancerne BA-64 (z Bazy Naprawczej nr 2 w Moskwie); 2 transportery opancerzone M3A1 (z 1457 pas); 6 sierpnia - Berdyczów, 9 transporterów opancerzo- nych „Universal‘* dla 1 KPanc (po trzy wozy dla 2, 3 i 4 brygady pancernej); 8 września — 1 samochód pancerny BA-64 dla 27 pas; 14 września — 21 dział samobieżnych SU-76 dla 27 pas: 28 września - transport 10461 do st. Mińsk Moz., 20 czołgów średnich T-34-85 (z Fabryki nr 112 w Gor- kim) dla 1 brygady pancernej (5 wozów przekazano następnie 1 KPanc); 7 października — transport 10418 do st. Chełm, 21 dział samobieżnych ISU-122 (z Zakładów Kirow- skich w Czelabińsku) dla 25 pas; 9 października — transport 10033 do st. Chełm, 21 dział samobieżnych SU-85 (z Fabryki „Uralmaszza- wod” w Swierdłowsku) dla 28 pas; 1( października - transport do st. Chełm, 9 samo- chodów pancernych BA-64 (z Fabryki GAZ w Gorkim?) dla 40 magazynu; 43
Zarys powstania 11 października - transport do st. Chełm, 6 czoł- gów średnich T-34 (z Centralnego Ośrodka Szkolenia Wojsk Pancernych w Naro-Fominsku), czołgi po re- moncie, dla 1 KPanc (po dwa wozy dla 2, 3 i 4 bry- gad pancernych); 11 października - transport 10834 do st. Chełm, 3 czołgi średnie T-34-85 (z Fabryki nr 112 w Gorkim) dla 1 KPanc; 13 październik' — transport 10869 do st. Chełm, 6 transporterów opancerzonych „Universal” dla 40 magazynu (następnie 3 wozy przekazano 5 pczc i 3 do 6 pczc); 14 października — transport 10867 do st. Chełm, 21 ciężkich czołgów IS (z Zakładów Kirowskich w Cze- labińsku) dla 5 pczc; 15 października — transport 10866 do st. Chełm, 21 ciężkich czołgów IS (z Zakładów Kirowskich w Cze- labińsku) dla 4 pczc; 20 października - transport 10870 do st. Chełm, 3 samochody pancerne BA-64 dla 40 magazynu (prze- kazane po jednym wozie do 4, 5 i 6 pczc); 21 października - transport do st. Chełm, 21 dział samobieżnych SU-85 (z 5 szkolnej brygady pancernej ACz w Swierdłowsku) dla 24 pas; październik - transport 10868 do st. Chełm, 21 cięż- kich czołgów IS (z Zakładów Kirowskich w Czelabiń- sku) dla 6 pczc (25 listopada, po rozformowaniu puł- ku, czołgi te załadowane zostały na transport kolejo- wy na st. Rejowiec i odesłane do dyspozycji dowódz- twa radzieckiego); 4 listopada - przybycie do 3 szkolnego pułku czoł- gów sprzętu po remoncie: 1 czołg ciężki IS, 1 działo samobieżne ISU-152 i 1 działo samobieżne SU-85 (wszystkie pojazdy z Bazy Naprawczej nr 7 w Kijowie) oraz 1 działo samobież- ne SU-85 (z Bazy Naprawczej nr 115 w Charkowie); grudzień — 1 ciągnik ratowniczy T-2 (amerykański) dla 24 batalionu naprawy czołgów. Rok 1945 4 stycznia — 5 ciqgników ewakuacyjnych T-34 dla 7 batalionu naprawy czołgów; 13 stycznia — transport 10471 (do Modlina?) ze sprzętem pancernym dla Oficerskiej Szkoły Broni Pan- cernej ze Szkoły w Riazaniu: 3 czołgi średnie T-34, 3 czołgi lekkie T-70, 3 czołgi lekkie T-60; 19-30 stycznia — transporty 10471, 10472, 10473, 10475, 10476, 10478, 10479, 10480 oraz 10481 do st. Chełm z 210 czołgami średnimi T-34-85 (z fabryk nr 112 w Gorkim oraz 183 w Niżnym Tagilu) dla 1 KPanc; styczeń - transport 10891 (do st. Chełm?) z 20 dzia- łami samobieżnymi M-17 dla 1 KPanc; — do stycznia Oficerska Szkoła Broni Pancernej otrzymała sprzęt do szkolenia (po remoncie): 5 ciężkich czołgów KW z miotaczami ognia (z Ba- zy Naprawczej nr 7 w Kijowie), 4 średnie czołgi T-34-85 (z Bazy Naprawczej nr 8 w Kijowie), 9 średnich czoł- gów T-34 (z Bazy Naprawczej nr 2 w Woroneżu), 15 lekkich czołgów T-70 (z Bazy Naprawczej nr 2 w Mo- skwie), 2 działa samobieżne SU-85 oraz 2 SU-152 (wszystkie z Bazy Naprawczej nr 7 w Kijowie), 2 dzia- ła samobieżne SU-76 (z Bazy Naprawczej nr 8 w Ki- jowie), 3 samochody pancerne BA-64 (z Bazy Napraw- czej nr 2 w Moskwie), 2 transportery opancerzone M3A1 (z 11 samodzielnej gwardyjskiej brygady pan- cernej ACz), 6 transporterów opancerzonych „Univer- sal” (z Bazy Naprawczej nr 2 w Moskwie), 3 transpor- tery opancerzone ,,Universar* (z 40 magazynu); 1 lutego - transport 10001 do st. Rembertów, 52 działa samobieżne SU-76 dla 6, 10, 11 i 12 sdas 5, 7, 8 i 9 DP; przybycie radzieckiej 16 brygady pan- cernej (z 3 samochodami pancernymi BA-64); 2 lutego — transport 10477 do st. Rembertów, 25 czołgów średnich T-34-85 (z Fabryki nr 183 w Niz- nym Tagilu) dla 16 brygady pancernej; 2 lutego - transport 10482 do st. Rembertów, 20 śre- dnich czołgów T-34-85 (z Fabryki nr 112 w Gorkim) dla 16 brygady pancernej; 3 lutego — transport 19474 do st. Rembertów, 20 czołgów średnich T-34-85 (z Fabryki nr 183 w Niż- nym Tagilu) dla 16 brygady pancernej; 6 marca — transport w rej. Poznania, 15 czołgdw średnich T-34-85 (z radzieckiego 2 zapasowego pułku czołgów w Niżnym Tagilu) jako uzupełnienie dla 1 brygady pancernej (czołgi te dogoniły brygadę dopiero 11 marca pod Zelewem); 11 marca - 10 czołgów średnich T-34-85 przekaza- nych 1 brygadzie pancernej pod Bolszewem (jako uzu- pełnienie) przez 64 brygadę pancerną 8 korpusu 1 gwardyjskiej armii pancernej ACz; 11 kwietnia - 9 dział samobieżnych ISU-152 (z Za- kładów Kirowskich w Czelabińsku) jako uzupełnienie dla 13 pas (lasy k. Marynina nad Odrą); 12 kwietnia — 7 ciężkich czołgów IS (z Zakładów Kirowskich w Czelabińsku) przekazanych przez dowódz- two 1 Frontu Białoruskiego dla 4 pczc jako uzupeł- nienie; 21 kwietnia — 2 działa samobieżne SU-100 (jedno dla Oficerskiej Szkoły Broni Pancernej, drugie dla 3 szpcz). 44
Przemysł czołgowy Uwaga: w powyższym wykazie mogą istnieć luki spowodowane brakiem dokumentów (np. wyposażenie 1 KPanc w brakujące transportery „Universal”). Według sprawozdania DWPiZ WP z 16 lipca 1945 roku, po spisaniu strat bezpowrotnych poniesionych w walkach, dokonaniu napraw uszkodzonych wozów i sprawdzeniu ewidencji Wojsko Polskie dysponowało następującym sprzętem pancernym: 1. Czołgi: lekkie czołgi T-60 3 lekkie czołgi T-70 41 średnie czołgi T-34 (i T-34-85) 194 ciężkie czołgi KW 5 ciężkie czołgi IS 26 Razem czołgi 269 2. Działa samobieżne: lekkie działa samobieżne SU-57 5 lekkie działa samobieżne SU-76 67 średnie działa samobieżne SU-85 48 średnie działa samobieżne SU-100 2 ciężkie działa samobieżne ISU-122 16 ciężkie działa samobieżne SU-152 1 ciężkie działa samobieżne ISU-152 10 Razem działa samobieżne 149 3. Samochody pancerne BA-64 53 4. Transportery opancerzone 69 Ogółem wszystkie wozy bojowe 540 Uwaga: w rubryce transportery opancerzone wy- kazano prawdopodobnie pojazdy M3A1 „Universal”, a także lekkie przeciwlotnicze działa samobieżne M-17; nieznana jest natomiast liczba ciągników pancernych, nie wliczono tu także pojazdów zdobycznych znajdu- jących się w stanie jednostek. Z kolei, w późniejszym sprawozdaniu z 3 września 1945 roku, podane są nieco od- mienne liczby odnośnie do stanu posiadanych wozów bojowych, a mianowicie: 263 czołgi, 142 działa samobieżne, 62 samochody pan- cerne, 45 transporterów opancerzonych (39 gąsienicowych, 6 kołowych); w sumie 512 wo- zów bojowych wszystkich typów. Stan etatowy winien wynosić 408 czołgów i 161 dział samo- bieżnych. Jak stwierdzał oddział operacyjny Sztabu Generalnego WP - 50% posiadanych wozów bojowych wymagało naprawy (średniej lub kapitalnej). Polski przemysł czołgowy Po zakończeniu II wojny światowej ogrom- na większość posiadanego sprzętu pancerne- go LWP poddana została stopniowo napra- wom kapitalnym, które na kilka lat przedłuży- ły jego żywotność. W końcu lat czterdziestych, na mocy odpo- wiednich porozumień, ZSRR przekazywał LWP potrzebne pojazdy pancerne różnych typów, jednakże komplikująca się coraz bardziej sy- tuacja międzynarodowa, a nawet rosnąca groźba wojny spowodowała konieczność zna- cznie szybszego rozwoju Sił Zbrojnych PRL i wyposażenia go w podstawowy sprzęt włas- nej produkcji. Wraz z opracowaniem nowego, sześciolet- niego planu gospodarczego (1950-1955) rząd polski podjął decyzję o uruchomieniu pro- dukcji czołgów średnich w kraju, co dla go- spodarki narodowej było zadaniem bardzo trudnym i wiązało się z kompleksową rozbu- dową wielu gałęzi przemysłu, które musiały opanować skomplikowane procesy technologi- czne przestrzegając przy tym warunków tech- nicznych wysokiego standardu. Hutnictwo mu- siało opanować technologię wytopu stali pan- cernej i wyrobu blach pancernych oraz odle- wów wież, a także technologię spawania gru- bych płyt. Potrzebne były silniki dieslowskie dużej mocy, których produkcję uruchomiono w specjalnie zbudowanym zakładzie. Przemy- sły — chemiczny, optyczny i radiotechniczny — również musiały dostosować się do wymagań, jakie stawiano przed nowymi produktami. Nieco łatwiej przedstawiała się sytuacja w dziedzinie produkcji uzbrojenia i amunicji, a także zespołów układu napędowego, w któ- rej polski przemysł miał już duże osiągnięcia. W takich warunkach powstawała niezwykle ważna gałąź przemysłu obronnego - polski przemysł czołgowy. W 1950 roku podjęto więc produkcję czoł- gu średniego T-34-85 opartą na licencji ra- dzieckiej, przy czym ZSRR dostarczył nie tylko dokumentację techniczną czołgu, lecz również warunki techniczne, procesy technologiczne oraz rozwiązania organizacyjne, specjalne oprzyrządowanie, a także pomoc doświadczo- nych specjalistów. Pierwsze polskie czołgi T-34-85 wyjechały z hal fabryki czołgów w 1951 roku. Po opano- 45
Zarys powstania 16. W fabryce czołgów; ob- róbko wieży czołgu T-54A 17. Końcowa obróbka kadłu- ba czołgu T-54A 46
Przemysł czołgowy 18. W hali montażu czołgów T-54A 47
Zarys powstania waniu wszystkich procesów technologicznych, do produkcji wprowadzono wiele zmian i ulepszeń opracowanych juź przez polskich konstruktorów. Ostatnie serie czołgów T-34-85 wyproduko- wano w 1955 roku, po czym podjęto produk- cję nowocześniejszego czołgu T-54A. Zmiana typu głównego produktu znacznie bardziej złożonego konstrukcyjnie i technologicznie, wymagającego uruchomienia produkcji wielu nowych zespołów, nie spowodowała już tak dużych trudności. Pierwsze seryjne czołgi T-54A opuściły zakład w 1956 roku, a w cią- gu następnych lat do produkcji wprowadzono wiele zmian wynikających z nieustannej mo- dernizacji wozu. Od 1964 roku fabryka po- nownie musiała dokonać niezbędnych zmian w siłach wytwórczych, związanych z podjęciem udoskonalonej wersji w postaci czołgu T-55, o potem i T-55A. Zdobyte już i bogate do- świadczenia pozwoliły na szybkie opanowanie procesu technologicznego jeszcze bardziej skomplikowanego wyrobu, a powstały w fa- bryce zakład doświadczalny przystąpił także do własnych prac konstrukcyjnych. Niezależnie od budowy własnych czołgów, w 1967 roku została zawarta. umowa między rządami PRL a CSRS o wspólnej produkcji transporterów opancerzonych SKOT, opraco- wanych wcześniej przez konstruktorów czes- kich, a następnie ulepszanych już wspólnie z konstruktorami i specjalistami polskimi. Zgo- dnie z ustaleniami umowy, transporter SKOT miał być produkowany wspólnie, przy czym niektóre zespoły wytwarzano w CSRS, a inne w Polsce; montaż finalny dokonywany był w jednej z polskich fabryk. W 1964 roku pier- wsze seryjne wozy opuściły zakłady i zostały przekazane wojsku. W następnych latach transporter budowany był w różnych wersjach, stale udoskonalanych. Tak więc przemysł polski dostarcza siłom zbrojnym podstawowe typy wozów bojowych - czołgi średnie oraz transportery opancerzone. Inne typy wozów bojowych, będących w wypo- sażeniu wojsk pancernych LWP, pochodzą z dostaw zagranicznych (przede wszystkim z ZSRR) na mocy odpowiednich umów bilate- ralnych i wielostronnych o współpracy i wza- jemnej pomocy w ramach Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej i Układu Warszawskie- go. 19. Badania gwarancyjne czołgu T-54A w WITRiS 20. T-54A podczas prób po- konywania rowów w WITPiS 48
Ośrodki Ośrodki naukowo-badawcze Rozwój sprzętu pancernego, jego poziom techniczny, modernizacja i przystosowywanie do stale rosnących wymagań byłyby niemoż- liwe bez udziału właściwego zaplecza nauko- wo-badawczego. Zalążkiem takiego zaplecza w siłach zbrojnych stała się Stacja Doświad- czalna Departamentu Służby Samochodowej MON, powołana do życia w listopadzie 1947 roku, służąca badaniom technicznym samo- chodów. Niecałe trzy lata później, w związku z rozszerzeniem zakresu badań także na sprzęt pancerny, placówka ta otrzymała rów- nież inną nazwę — Wojskowa Stacja Do- świadczalno-Badawcza Sprzętu Motoryzacyj- nego. W ciągu następnych lat zakres prac stale się powiększał, a Stacja zmieniała kolej- no nazwy na Poligon Naukowo-Doświadczal- ny Wojsk Pancernych i Motoryzacji (1951), Poligon Doświadczalno-Badawczy Sprzętu Pancernego i Samochodowego (1952), Poligon Naukowo-Badawczy Sprzętu Pancernego i Motoryzacji (1953), Ośrodek Badawczy Sprzę- tu Pancernego i Motoryzacji (1958), Centrum Badań Techniki Pancernej i Samochodowej (1963), aż wreszcie w 1965 roku utworzono Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samo- chodowej, w skrócie znany jako WITPiS. Ko- mendantami placówki byli kolejno: płk B. Owsianko, płk Skopincew, mjr J. Modrzewski, płk H. Rotowski, ppłk, później płk mgr injż. J. Modrzewski (obecnie gen. dyw.), płk J. Tysz- ka, wreszcie płk prof. dr J. Janecki. W ciągu trzydziestu pięciu lat istnienia WITPiS był stopniowo wyposażany w -coraz doskonalszą aparaturę badawczą, jednocześ- nie zaś jego kadra zdobywała wyższe stopnie naukowe, tworząc coraz oryginalniejsze opra- cowania, często patentowane. W odniesieniu do sprzętu pancernego w WITPiS wykonano m.in. następujące prace o podstawowym zna- czeniu: — udział w uruchamianiu produkcji czołgu T-34-85; — badania gwarancyjne T-34-85; — długotrwała i wielostronna modernizacja czołgu T-34-85; 4 - Wozy bojowe 49
Zarys powstania — opracowanie wersji specjalistycznych czołgu; - współudział w opanowaniu produkcji czołgów serii T-54 - T-55; - modernizacja czołgów tej rodziny; - opracowanie wersji specjalistycznych czołgu; - modernizacja czołgu PT-7Ó; - opracowanie konstrukcji oraz budowa prototypów kilku rodzajów pancernych ciąg- ników ewakuacyjnych; — badania i modernizacja transporterów opancerzonych SKOT. Niezależnie od tego w WITPiS opracowano wiele oryginalnych rozwiązań konstrukcyjnych zastosowanych następnie w wozach bojowych, m.in.: hydrauliczne układy kierowania, siedzi- ska przeciwwstrząsowe, przystosowanie silni- ków czołgowych do pracy na różnych pali- wach. WITPiS ma na swoim koncie liczne opracowania lub współudział w dziedzinie konstrukcji nowego sprzętu motoryzacyjnego. Opracowano tu też optymalne warunki eks- ploatacji pojazdów mechanicznych, metody i środki ochrony sprzętu przed korozją, nowe materiały (stopy, tworzywa cierne) dla wielu części i zespołów pojazdów mechanicznych. W wyniku praktycznego wykorzystania na szeroką skalę wielu opracowań WITPiS nastą- piła poważna zmiana jakościowa sprzętu znajdującego się w wojskach, podnosząca w istotny sposób walory bojowe i eksploatacyj- ne podstawowych typów czołgów i innych wozów bojowych użytkowanych obecnie w LWP. Omówione to zresztą zostało w przed- stawionych dalej.opisach poszczególnych wo- zów bojowych oraz przebiegu Ich moderni- zacji. Osiągnięcia WITPiS są wynikiem wielolet- niej pracy licznych pracowników naukowych — oficerów WP oraz pracowników cywilnych: J. Balcerzaka, Z. Burdzińskiego, W. Choda- kowskiego, T. Czarneckiego, T. Foppa, E. Ha- ładzińskiego, B. Hoffmanna, S. Jaworskiego, M. Kowala, A. Kwiatkowskiego,' K. Mariań- skiego, H. Marczaka, W. Matzkego, Z. Mi- chalskiego, W. Powojskiego, O. Wolffa. WITPiS prowadzi ścisłą współpracę z wielo- ma wojskowymi placówkami naukowymi, m.in.: Wojskową Akademią Techniczną i Wojsko- wym Instytutem Technicznym Uzbrojenia (w za- kresie uzbrojenia, silników spalinowych, ba- dań i dynamiki pojazdów, opancerzenia) i cy- wilnymi: z Politechniką Łódzką, Warszawską, Poznańską, Wrocławską, Śląską, różnymi In- stytutami oraz z zakładami produkcyjnymi, m.in. z Zakładami Mechanicznymi im. Nowot- ki w zakresie silników oraz Zakładami Kon- strukcyjno-Doświadczalnymi w Łabędach w zakresie badań pojazdów i metod badań. WITPiS nie jest, oczywiście, jedyną placów- ką wojskową zajmującą się sprzętem pancer- nym. Prace związane bezpośrednio lub po- średnio z tą dziedziną uzbrojenia prowadzo- ne są również i w innych wojskowych ośrod- kach naukowych, np. w Wojskowej Akademii Technicznej opracowano konstrukcje z zakre- su uzbrojenia wozów bojowych (np. wieża dla transportera SKOT 2AP), przyrządów celowni- czych i obserwacyjnych oraz do kierowania ogniem z wozów bojowych (celowniki różnych rodzajów), zespołów przeniesienia mocy itp. Podobnie Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia (WITU), utworzony w 1952 roku, również ma liczący się udział w ulepszaniu i konstrukcji uzbrojenia wozów bojowych. 50
Część druga PRZEGLĄD TYPÓW WOZÓW BOJOWYCH
Klasyfikacja sprzętu Różnorodność rodzajów i typów sprzętu pan- cernego spowodowała konieczność jego klasy- fikacji, tj. podziału na pewne grupy i klasy, zależnie od typów, wartości bojowej, charakte- rystycznych cech konstrukcyjnych lub właści- wości budowy, a także zadań przewidzianych do wykonywania na polu walki. W okresie II wojny światowej, jak również po jej zakoń- czeniu, w LWP przyjęto zasady radzieckiej klasyfikacji oraz nomenklatury; zgodnie z ni- mi wozy bojowe dzielono na następujące ty- py: czołgi — gąsienicowe, całkowicie opance- rzone wozy bojowe z uzbrojeniem zasadni- czym umieszczonym w wieży obrotowej, prze- znaczone do wykonywania podstawowych za- dań bojowych, tj. niszczenia siły żywej, środ- ków ogniowych, umocnień oraz pojazdów pancernych przeciwnika. Dzielono je, biorąc za podstawę przede wszystkim masę (ówcześ- nie określaną jako ciężar) na: małe (do 5 t), lekkie (5-20 t.), średnie (25—35 t), ciężkie (35-70 t) oraz najcięższe (ponad 70 t). W okresie powojennym granice masy uległy pe- wnym przesunięciom (np. średnie 20-40 t, ciężkie 40—100 t oraz superciężkie ponad 100 t). Niezależnie od powyższego podziału, używano również, jednak rzadziej, powstałego jeszcze przed II wojną podziału wg przezna- czenia, np.: czołgi rozpoznawcze, czołgi wsparcia piechoty, czołgi przełamania, czołgi ze specjalnym uzbrojeniem lub wyposażeniem (np. mostowe, chemiczne, z miotaczami ognia) lub też przewidziane do nietypowych zadań — czołgi pływające (tzw. amfibie), powietrzno- desantowe itp. działa samobieżne — kołowe, półgąsienico we lub gąsienicowe wozy bojowe z uzbroje- niem umieszczonym najczęściej w kadłubie (lub na kadłubie) z ograniczonymi kątami ostrzału w płaszczyźnie poziomej, przeznaczo- ne do ogniowego wsparcia różnych rodzajów wojsk (pancernych, piechoty) albo walki ze specyficznymi celami (naziemnymi lub po- wietrznymi). Klasyfikacja dział samobieżnych oparta była zasadniczo na wielkości kalibru zastosowanego uzbrojenia — wynikało to w pewnym sensie również z masy wozu. Lekkie dz. sam. posiadały armaty (haubice) kalibru do 76 mm, średnie dz. sam. armaty kalibru 85—100 mm lub haubice do 122 mm, ciężkie dz. sam. miały natomiast armaty kalibru po wyżej 100 mm oraz haubice kalibru powyżej 122 mm. Niezależnie od powyższego podziału uwzględniano również cechy konstrukcyjne pojazdu (np. rodzaj podwozia), głównie jed- nak rodzaj osłony pancernej. Zgodnie z tą zasadą rozróżniano działa samobieżne typu odkrytego (uzbrojenie bez osłony pancernej), półzakrytego (uzbrojenie częściowo opance- rzone) oraz zakrytego (uzbrojenie całkowicie opancerzone). Rzadziej stosowano podział wg zadań, jakie działa samobieżne miały- speł- niać na polu walki, a więc: wsparcia piecho- ty, połowę, przeciwpancerne oraz przeciwlot- nicze. Należy dodać, że w LWP po II wojnie światowej dla tego typu wozów bojowych przyjęto termin: działa pancerne. samochody pancerne - kołowe, opance rzone wozy bojowe, 2 lub 3-osiowe, uzbrojo- ne w broń maszynową lub armaty małego kalibru, przeznaczone do rozpoznania, łącz- ności, ochrony, a także walki. Dzielono je za- leżnie od masy na lekkie (do 4 t), średnie (4—8 t) oraz ciężkie (powyżej 8 t). W ZSRR 53
Przegląd typów po II wojnie światowej samochody pancerne zastąpione zostały opancerzonymi samocho- dami rozpoznawczymi, służącymi do wykony- wania wielu zadań. transportery opancerzone - kołowe, półgą- sienicowe i gąsienicowe opancerzone wozy bojowe przede wszystkim do przewozu podod- działów piechoty i ich wsparcia na polu wal- ki. Początkowo były to pojazdy z odkrytym przedziałem bojowym, następnie opracowano pojazdy całkowicie opancerzone. Większość z nich ma zdolność pływania lub może być transportowana drogą powietrzną. Stopniowy rozwój transporterów opancerzonych dopro- wadził do powstania nowej klasy; bojowych wozów piechoty — pojazdów całkowicie opan- cerzonych, stosunkowo silnie i wszechstronnie uzbrojonych, będących podstawowym środ- kiem walki pododdziałów piechoty. ciągniki pancerne — najczęściej gąsienico- we, opancerzone pojazdy uzbrojone w broń maszynową, przeznaczone początkowo do ho- lowania różnego rodzaju sprzętu artyleryj- skiego i innego oraz przewozu jego obsług. Obecnie są one budowane jako wielozada- niowe: stopniowy rozwój tego sprzętu dopro- wadził do stworzenia specjalistycznych wersji jak np. WPT - Wpz Pogotowia Techniczne- go, WZT — Wóz Zabezpieczenia Technicznego itp. W pracy niniejszej na ich określenie przy- jęto ogólny termin pancerne ciągniki ewa- kuacyjne. pociągi pancerne — zestawy pojazdów szy- nowych, opancerzonych i uzbrojonych, składa- jące się z lokomotywy (parowozu lub spalino- wozu) oraz wagonów z różnym uzbrojeniem. Pociągi pancerne, zalężnie od wielkości i uzbrojenia zestawu, dzielono na lekkie i cięż- kie, a biorąc pod uwagę przeznaczenie - na połowę, używane do wsparcia ogniowego wojsk i ochrony szlaków komunikacyjnych, przeciwlotnicze dla osłony linii kolejowych przed atakami z powietrza oraz obrony wy- brzeża. drezyny pancerne - opancerzone i uzbrojo- ne, szynowe pojazdy motorowe, przeznaczone do rozpoznania i ochrony linii kolejowych w rejonach działań pociągów pancernych. Za- leżnie od uzbrojenia dzielono je na lekkie (z kilkoma karabinami maszynowymi) oraz cięż- kie (oprócz km miały także armaty małych ka- librów). W charakterze drezyn wykorzystywane były także samochody pancerne przystosowa- ne do jazdy po szynach. System oznaczania wozów bojowych Dla oznaczania różnych klas i typów wozów bojowych w ZSRR stosowano najczęściej kom- binacje liter oraz cyfr lub też skróty — pier- wsze litery (zazwyczaj duże) czasem dość dłu- giej nazwy. Sprzęt prototypowy mógł nosić in- ne oznaczenie fabryczne, a pod innym przyj- mowano go do uzbrojenia i produkcji seryj- nej. Używane były także nazwy umowne dla danego typu wozu bojowego. Niżej przedsta- wiono najczęściej spotykane sposoby ozna- czania wozów bojowych. Czołgi (tanki) oznaczane były przede wszy- stkim literą „T” wraz z liczbą oznaczającą najczęściej kolejny typ, rzadziej zaś rok kon- strukcji lub przyjęcia do uzbrojenia. Po liczbie mogła być użyta jeszcze litera (oznaczająca zazwyczaj modernizację wozu lub też kolejną odmianę czy też wersję) albo też następna liczba, najczęściej oznaczająca kaliber armaty odmienny w stosunku do zasadniczego typu. Na przykład, jeżeli podstawowym typem był czołg T-34, to zmodernizowana odmiana mo- gła nosić oznaczenie T-34M, a model wypo- sażony w armatę 85 mm nazwano T-34-85. Do oznaczenia zmodernizowanej wersji uży- wano najczęściej liter A, B, M. Innym sposobem oznaczania czołgów — najczęściej ciężkich - były skróty pełnych nazw, np. KW - Kliment Woroszyłow, IS — losif Stalin. Użyte po skrócie cyfry określały kolejny model (1, 2, 3 itp.) albo też kaliber zastosowanego uzbrojenia (np. KW-85 to czołg KW-1S z armatą 85 mm; podobnie IS-1 mógł być także nazwany IS-85, a dla IS-2 używana była również nazwa IS-122. Dodatkowe litery przed oznaczeniem ,,TM często wskazywały na specjalne przeznaczenie pojazdu: AT = Artillerijskij Tank (czołg arty- leryjski), IT - Inźeniernyj Tank (czołg inżynie- ryjny), MT = Mostowyj Tank (czołg mostowy), OT = Ogniemietnyj Tank (czołg z miotaczem ognia), PT = Pławajuszczij Tank (pływający czołg), ST = Saperskij Tank (czołg saperski) itp. Działa samobieżne (samochodnyje ustano- wki lub samochodnyje artillerijskije usta nówki) oznaczane były przede wszystkim skrótem tych nazw, tzn. SU lub SAU wraz z jed- ną lub kilkoma cyframi. O ile początkowo 54
System oznaczania wskazywały one na kolejny typ, to następnie oznaczały kaliber zastosowanej armaty. Po- nieważ zdarzało się, że w jednym czasie by- ły w uzbrojeniu działa samobieżne różnych typów, ale z armatę tego scmegę kalibru, w celu odróżnienia pojazdów oznaczenie litero- we uzupełniano dodatkową literę (np. ciężkie działo samobieżne z haubico-armatę 152 mm budowane na podwoziu czołgu KW nosiło oznaczenie SU-152, natomiast nowszy model zbudowany na podwoziu czołgu IS otrzymał oznaczenie ISU-152). Mogła być używana je- szcze inna kombinacja: oprócz lekkiego dzia- ła samobieżnego SU-76 w wersji seryjnej, opracowano odmiany uzbrojone w armaty 57 i 85 mm albo też odmienne pojazdy, ale tak- że z armatę 76 mm. Otrzymały one oznacze- nie cyfrowe, zawsze jednak w granicach 70— 79 dla podkreślenia kalibru, albo też po oznaczeniu cyfrowym dodawano litery (naj- częściej spotykane to A, B, C, D, M, I - dla zaznaczenia odmiennej wersji lub P czy G - dla podkreślenia- charakteru zastosowanego uzbrojenia). Dla oznaczenia przeznaczenia wozu lub jego cech konstrukcyjnych, używa- ne były także dodatkowe litery przed zasadni- czym oznaczeniem SU, np.: ASU = Awiade- santnaja SU (powietrznodesantowe działo samobieżne), ZSU — Zenitnaja SU (przeciw- lotnicze działo samobieżne), OSU = Opyt- naja SU - lub też stosowano inne nazwy jak KSP = Kolesnaja Samochodnaja Puszka (ko- łowa armata samobieżna). Samochody pancerne (bronieawtomobili) oznaczano najczęściej skrótem BA wraz z je- dno- lub dwucyfrową liczbą wskazującą na kolejny typ (rzadziej używano litery B — Bro- niewik). Również i w tym przypadku przed oznaczeniem BA lub B mogła być używana dodatkowa litera dla podkreślenia szczegól- nej cechy, np.: PB = Pławajuszczij Bronie- awtomobil (lub Broniewik) pływający samo- chód pancerny, LB = Lekkij Bronieawtomo- bil (lekki samochód pancerny) itp. Dodatko- we litery po oznaczeniu cyfrowym określały zazwyczaj odmienny wariant, np.: M = Mo- dirnizirowannyj (zmodernizowany) lub ŻD = Żelezno-Doroźnyj (szynowy). Transportery opancerzone (bronietranspor- tiory) nosiły podobne oznaczenia, przy czym używano skrótu BTR wraz z liczbą wskazującą na typ. Litery po liczbie są skrótami nazw określających kolejne modyfikacje — A, B, W albo cechy szczególne lub przeznaczenie po- jazdu: P = Pławajuszczij (pływający), K = Krysznyj (zakryty), B = Baszennyj (z wieżą), U = Uprawlenije (dowodzenia). W odniesie- niu do wozów bojowych piechoty stosuje się skróty pełnej nazwy, np.: BMP = Bojewaja Maszina Piechoty (bojowy wóz piechoty), BMD = Bojewaja Maszina Desantczikow (bo- jowy wóz desantowców), przy czym liczba (o ile jest użyta) mówi najczęściej o kolejnym typie. Dla oznaczenia opancerzonych ciągników gąsienicowych (wielozadaniowych) używane są skróty pełnych nazw charakteryzujących dany typ: ATP - Artil l.eri jski j Tjagacz Połubroniri- rowannyj (półopancerzony ciągnik artyleryjski), MT — Mnogocelowyj Tjagacz (ciągnik wielo- zadaniowy), MT-LB MT Lekko Broniriro- wannyj (lekko opancerzony) itp. Pancerne ciągniki ewakuacyjne oznaczone sę nazwę czołgu (działa samobieżnego), na podwoziu którego zostały zbudowane, z do- datkową literą T albo też określeniem BTS = Bronirirowannyj Tjagacz (ciągnik opancerzo- ny), w tym przypadku Srednij (średni). Pociągi pancerne w czasie II wojny świato- wej znajdowały się nie tylko w wyposażeniu wojsk lądowych (w tym przypadku podlegały dowódcy Wojsk Pancernych i Zmechanizowa- nych Armii Czerwonej), ale także w uzbroje- niu wojsk NKWD oraz Marynarki Wojennej (tam podlegały dowództwu artylerii nadbrzeż- nej). Zazwyczaj określano je numerami, choć wiele z nich miało własne nazwy (imiona ro- syjskich bohaterów narodowych, nazwy miast itp.). Objaśnienie pojęć i terminów Niżej podane są wyjaśnienia niektórych po- jęć i terminów stosowanych przede wszyst- kim w charakterystykach taktyczno-technicz- nych wozów bojowych omawianych w dalszej części pracy: masa — masa pojazdu przygotowanego do boju, z kompletną załogą, jednostką amunicji oraz napełnienia; załoga - etatowa liczba członków załogi (+ liczba żołnierzy desantu przewożonego w transporterze opancerzonym); 55
Przegląd typów wymiary - całkowita długość pojazdu w położeniu bojowym z lufą skierowaną do przodu, długość kadłuba wraz z błotnikami oraz wszystkimi zaczepami; szerokość wraz z pełnym wyposażeniem (np, ekrany przeciwka- mulacyjne); wysokość do górnej krawędzi przyrządów obserwacyjnych; prześwit od pod- łoża do najniższego punktu dna kadłuba (osi); pancerz — grubość zasadniczego pancerza w przekroju prostopadłym do jego powierz- chni ; pojemność zasadniczych zbiorników pali- wa - wewnętrznych, umieszczonych na stałe wewnątrz pojazdu; pojemność dodatkowych zbiorników pali- wa — zewnętrznych, umieszczanych (doczepia- nych) zewnątrz pojazdu; szerokość gąsienicy - szerokość ogniw i taśmy jednej gąsienicy; podziałka gąsienicy - odległość w ogniwie gąsienicy między środkami dwu otworów na sworznie; długość oporowa gąsienic — odległość mię- dzy krańcowymi punktami gąsienicy spoczy- wającej na podłożu; rozstaw środków gąsienic — odległość mię- dzy środkami obu gąsienic zmontowanych na pojeżdzie; prędkość maksymalna - największa pręd- kość osiągana przez pojazd w stanie bojo- wym na równej drodze; zasięg — odległość przejeżdżana przez po- jazd z przeciętną prędkością przy jednorazo- wym napełnieniu wewnętrznych zbiorników paliwa. I. Czołgi A. CZOŁGI LEKKIE Lekki czołg T-60 Lekki czołg rozpoznawczy opracowany przez zespół konstruktorów kierowany przez inż. N. Astrowa. Projekt czołgu ukończono w po- czątkach 1941 roku. Pojazd przyjęty do uzbro- jenia Armii Czerwonej pod nazwą T-60 sta- nowił kolejne ogniwo rozwojowe lekkich czoł- gów T-30 oraz T-40, opracowanych przez tego samego konstruktora w latach 1939-1940. Od Iipca 1941 roku przystąpiono do uru- chamiania seryjnej produkcji czołgu T-60 w Fabryce nr 37 w Moskwie1 (w październiku 1941 roku ewakuowano ją do Swierdłowska), następnie zaś Fabryce Parowozów im. W. W. Kujbyszewa w Kołomnie pod Moskwą. W paź- dzierniku 1941 roku fabrykę ewakuowano do 1 Miechaniczieskaja tiaga artillerii w WOW, Mo- skwa 1957; S. T. Bilik, Bronirirowannyje kolesnyje ma- sziny Sowietskoj Armii, WABTW, Moskwa 1970; W. Czal- majew, Mały szew, „Mołodaja Gwardia”, Moskwa 1978; Bitwa za Moskwu, „Moskowskij Raboczij”, Moskwa 1968. m. Kirów, gdzie w połączeniu z miejscową fabryką ,,Pierwszy Maj” utworzyła Fabrykę nr 38 NKTP produkującą lekkie czołgi 2. Kadłuby pancerne oraz niektóre części do czołgów T-60 produkowane były w Podolskiej Fabryce Maszyn im. S. Ordżonikidze w Po- dolska 5 pod Moskwą (ewakuowanej następ- nie do Swierdłowska), w Fabryce nr 40 w My- tiszczach 4 pod Moskwą oraz w Fabryce Wy- ksuńskiej w Wyksie5 pod m. Gorki. Od sierp- nia produkcję czołgów T-60 podjęła również Fabryka Samochodów im. W. Mołotowa (GAZ) w m. Gorki 6. Pierwsze seryjne czołgi T-60 wyjechały z hal fabrycznych 15 września 1941 roku. W dru- giej połowie 1941 roku wszystkie wyżej wy- mienione fabryki dostarczyły armii 1548 czoł- 2 G. P. Jefremcow, Istoria Kolomenskowo Zawoda, „Myśl", Moskwa 1973. 3 Miechaniczieskaja tiaga artillerii w WOW, Mo- skwa 1957. 4 G. S. Krawczenko, Ekonomika SSSR w gody WOW, „Ekonomika", Moskwa 1970. 5 G. S. Krawczenko, op. cit. 6 A. D. Kolesnik, RSFSR w gody WOW, „Nauka”, Moskwa 1982; Sowietskaja wojennaja enciklopedia, Wojen. Izdat. 56
T-60 a b 21. Lekki czołg T-60 pierw- szych serii: a — widok z boku, b — widok od tyłu z góry gów T-60, a do końca września 1942 roku, tj. do momentu przerwania produkcji T-60, zbu- dowano jeszcze 4474 sztuki tych wozów; w sumie ogólna produkcja w ciągu ponad ro- ku wyniosła 6022 czołgi. Pierwsze doświadczalne serie czołgów T-60 uzbrajane były w dwa specjalne karabiny ma- szynowe 7,62 mme czasem umieszczane w okrągłej wieży, jednakże później, zgodnie z projektem, czołg wyposażono w 20 mm dział- ko automatyczne. W toku produkcji zespół Fabryki Nr 37 pod kierownictwem G. Suren- jana (objął on stanowisko głównego konstruk- tora po N. Astrowie, który został przeniesiony do fabryki GAZ w Gorkim) dokonywał dalszej modernizacji czołgu T-60. Między innymi, od II kwartału 1942 roku zastosowano koła noś- ne zmienionej konstrukcji (tzw. żeberkowane) oraz inne, drobne zmiany. W ostatnich se- riach czołgów pogrubiono nieco pancerz oraz montowano silniki większej mocy. Podwozie czołgu T-60 posłużyło do budowy innych pojazdów. We wrześniu 1942 roku w fabryce ,,Kompresor" w Moskwie konstrukto- rzy broni rakietowej: A. Pawlenko, W. Gał- kowskij, A. Popow i N. Dawydowicz zbudo- 57
Przegląd typów 22. Lekki czołg T-60 później- szych serii 23. Lekki czołg T-60 później- szych serii używany do szko- lenia polskich czołgistów w Centralnej Szkole Podchorą- żych w Riazaniu w 1944 r. Jest to prawdopodobnie je- den z trzech wozów tego ty- pu przekazanych następnie Oficerskiej Szkole Broni Pan- cernej wali 24-prowadnicowq wyrzutnię pocisków ra- kietowych RS-82 kalibru 82 mm, która otrzy- mała nazwę BM-8-24. Te samobieżne, artyle- ryjskie wyrzutnie rakietowe, stanowiqce spec- jalnq odmianę znanych „Katiusz”, miały więk- szq zdolność poruszania się w terenie niż kla- syczne wyrzutnie montowane na samochodach ciężarowych ZiS-6 czy nieco później Studeba- ker. Wyprodukowano kilkaset pojazdów tego typu stanowiqcych uzbrojenie samodzielnych gwardyjskich pułków moździerzy (w każdym 24 wozy) przydzielanych dywizjonami do kor- pusów pancernych. Brały one udział w wal- kach w latach 1942-1943. W 1942 roku znany konstruktor lotniczy, O. Antonow opracował niecodziennq kon- strukcję szybowca A-40 KT (tzw. „Krylia tan- ka") - skrzydła, kadłub i stery doczepiane do czołgu T-60. Tak wyposażony pojazd, holowa- ny przez duży samolot transportowy lub bom- bowy, drogq powietrznq miał być przerzucany na tyły wojsk niemieckich, do zgrupowań par- tyzanckich cierpiqcych na brak ciężkiego uzbrojenia. Z czołgiem T-60 wyposażonym w skrzydła dokonano pomyślnych prób lotu, ostatecznie jednak zrezygnowano z praktycz- nego wykorzystania tego śmiałego i nieco- dziennego rozwiqzania konstrukcyjnego. 58
T-60 Latem 1942 roku na podwoziu T-60 zbudo- wano pierwsze doświadczalne egzemplarze lekkich dział samobieżnych O5U-76 z 76,2 mm armatą ZiS-3. Major P. Mugalew skonstruował i wypróbował doczepny, kołowy trał przeciwminowy przeznaczony specjalnie dla czołgu T-60. W końcu 1942 roku biuro konstrukcyjne Fabryki GAZ opracowało i zbu- dowało prototyp czołgu T-60 ze specjalną wieżą obrotową, w której umieszczono dwa sprzężone wielkokalibrowe karabiny maszyno- we 12,7 mm DSzK. Było to lekkie działo sa- mobieżne przeznaczone do ochrony wojsk przed atakami nieprzyjacielskiego lotnictwa. Ten model nie odpowiadał w pełni wszyst- kim wymaganiom i po próbach komisji pań- stwowej został przez nią odrzucony. W latach 1941 — 1942 czołg T-60 stanowił w Armii Czerwonej wyposażenie samodzielnych batalionów czołgów (dwóch typów — jednoli- tego z 30 wozami T-60 i mieszanego z 11 czołgami T-34 i 22 czołgami T-60) oraz bata- lionów niektórych brygad pancernych. We- dług ówczesnej organizacji brygada miała albo trzy bataliony (każdy z nich wyposażony w jednolity sprzęt - 1 batalion czołgi KW, 2 batalion czołgi T-34, 3 batalion czołgi T-60) albo dwa bataliony z mieszanym sprzę- tem. W tym drugim przypadku w każdym ba- talionie znajdowało się 5 czołgów KW, 10 czołgów T-34, 8 czołgów T-60. Taka organizacja nie zdała jednak w prak- tyce egzaminu, w związku z czym z posiada- nych jeszcze w uzbrojeniu czołgów T-60 two- rzono jednolite pododdziały, a nawet samo- dzielne jednostki, tzw. lekkie brygady czołgów. W toku walk 1942 roku zdarzało się często, że czołgi T-60 przewidziane do zadań rozpo- Dane taktyczno-techniczne lekkiego czołgu rozpoznawczego T-60: masa - 5,8 (ostatnie serie 6,4) t; załoga — 2 ludzi; wymiary — długość 410 cm, szerokość 230 cm, wysokość 174 cm, prześwit 30 cęn; uzbrojenie — 1 działko automatyczne 20 mm TNSZ (SzWAK) sprzężone z 1 karabinem maszy- nowym 7,62 mm DT w wieży, kqt ostrzału w płasz- czyźnie poziomej 360°, w płaszczyźnie pionowej - 70° + 25°, napęd wieży ręczny; amunicja — 750 nabojów do działka, 780, 945 lub 1000 nabojów do km (zależne od tego czy wóz był wyposażony w radiostację czy nie); przyrządy celownicze i obserwacyjne — 1 ce- lownik optyczny TMPP-1, 3 peryskopowe urzqdze- nia obserwacyjne; pancerz — spawany z płyt walcowanych o gru- bości - kadłub przód 14—20 mm, boki 15 mm, tył 10-13 mm, dno i góra 7—10 mm (ostatnie serie przód 35 mm, boki i tył 25 mm, dno i góra 13 mm); wieża — przód, boki i tył 15 mm, góra 7 mm (ostatnie serie przód 25 mm); napęd - silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy, 6-cylindrowy GAZ 202, średnica cylindra 82 mm, skok tłoka 110 mm, stopień sprężania 5,6, po- jemność 3480 cm3, moc 51,5 kW (70 KM) przy 3400 obr./min, chłodzony płynem [ostatnie serie podobny silnik GAZ-203 moc 62,5 kW (85 KM) przy 3600 obr./minj; paliwo — benzyna, pojemność zasadniczych zbiorników paliwa 320 I, zużycie 70—90 1/100 km; układ napędowy — sprzęgło główne suche jed- notarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna GAZ AA, 4 biegi do przodu, 1 do tyłu, wal prze- gubowy, sprzęgła boczne, przekładnie boczne; podwozie — 4 pary tłoczonych kół nośnych z bandażami gumowymi (ostatnie serie koła że- berkowane, odlewane) zawieszone niezależnie na wałkach skrętnych; 3 pary kół z bandażami gumowymi, podtrzymujgcych górnq część gqsie- nicy; koła napędowe z przodu, koła napinajgce (z bandażami gumowymi) z tyłu kadłuba; gqsie- nice metalowe, jednosworzniowe, dwugrzebienio- we, w każdej taśmie 87 ogniw; szerokość gqsie- nicy 260 mm, podziałka 102 mm, długość oporowa ggsienicy 2200 mm, rozstaw środków gqsienic 2034-2040 mm; instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 6 V; łączność — zewnętrzna niektóre czołgi radio- stacja 71-TK-3, wewnętrzna — bezpośrednia; osiągi — moc jednostkowa 8,8 kW (12 KM/t) w ostatnich seriach 9,8 kW (13,3 KM/t), nacisk jednostkowy (0,53—0,63 kg/cm2), promień skrętu 620 cm, prędkość maksymalna 42—44 km/h, zasięg po drodze 450 km, w terenie 250—300 km; pokonywane przeszkody - wzniesienia 26°-35c, rowy szerokości 160—170 cm, ściany wysokości 60-65 cm, brody głębokości 90 cm. 59
Przegląd typów znawczych, z powodu braku innego sprzętu, używane były nawet i do wsparcia piechoty. Mimo dużej skuteczności ognia szybkostrzel- nych działek 20 mm, dowódcy frontowi nieje- dnokrotnie krytykowali niezbyt silne uzbroje- nie wozów oraz niezbyt wysokie właściwości trakcyjne, co stało się z kolei powodem ko- lejnej modernizacji T-60 i w efekcie przy- niosło skonstruowanie nowego modelu tej klasy - lekkiego czołgu T-70. Czołg T-60 w LWP Chociaż czołg ten nie był wozem przewi- dzianym etatami w jednostkach pancernych ludowego Wojska Polskiego, to jednak polscy żołnierze zawarli z nim bliższą znajomość już podczas szkolenia i zdobywania wiedzy po- trzebnej przyszłym czołgistom. W drugiej połowie 1943 roku T-60 był już uznawany za przestarzały sprzęt i wycofywany z jednostek liniowych; ponieważ jednak po- siadano dość duże ilości tych wozów, używa- no ich do nauki jazdy, obsługi, w czasie ćwiczeń taktycznych, a także strzelania. Właśnie na tych czołgach szkolili się Polacy początkowo w radzieckich szkołach oficer- skich (Puszkińskiej Szkole Czołgów w Rybiń- ska, Gorkowskiej Oficerskiej Szkole Czołgów nr 2 w Wietłudze, Oficerskiej Szkole Czołgów w Saratowie) lub jednostkach szkolnych, w których zdobywali fach podoficerowie specja- liści (szkolnych pułkach czołgów — '9 w m. Władimirze, 10 w m. Gorki, 26 w m. Ulia- nowsk oraz 31 w m. Saratów). Ponadto czoł- gi T-60 służyły do szkolenia oficerów-czołgi- stów także w Centrum Wyszkolenia Armii w Riazaniu, w istniejącej w jego składzie Centralnej Szkole Podchorążych Broni Pan- cernej (SPBPanc). W styczniu 1945 roku Cen- trum Wyszkolenia Armii przeniesione zostało z Riazania do Rembertowa. W tym też czasie do Polski sprowadzono część sprzętu i pomo- cy naukowych: powstała wcześniej Oficerska Szkoła Broni Pancernej otrzymała z Riaza- nia 3 czołgi T-60. Pojazdy, noszące numery fabryczne 4671, 4935 oraz 4964, przyjechały transportem kolejowym nr 10 471 i zostały przekazane szkole 13 stycznia 1945 roku. Po przeglądach i drobnych naprawach używane były do szkolenia podchorążych aż do końca 1945 roku. Dalszy ich los w późniejszych la- tach nie jest znany. Lekki czołg T-70 Już po rozpoczęciu produkcji czołgów T-60 zespół N. Astrowa, przeniesiony do Fabryki GAZ, przystąpił w końcu 1941 roku do opra- cowania silniej uzbrojonego i opancerzonego modelu czołgu lekkiego nazwanego później T-70. Zachowując ogólny układ kompozycyjny wozu T-60, w nowym czołgu konstruktorzy za- stosowali armatę 45 mm i pogrubili pancerz do 45 mm. Te zmiany pociągnęły za sobą dość znaczny wzrost masy; aby zachować dotych- czasowe właściwości trakcyjne, należało użyć również silnika większej mocy. Nie mogąc ominąć założenia, że w lekkich czołgach na- leży wykorzystywać wyłącznie seryjne zespoły samochodowe, projektodawcy zdecydowali się na użycie dwóch sprzężonych silników gaźni- kowych GAZ-202. W prototypie czołgu przyjętym do uzbroje- nia i w pierwszych seriach produkcyjnych roz- wiązanie ustawienia jednostek napędowych i układu napędowego nie było najszczęśliw- sze: silniki umieszczono po obu stronach przedziału mechanika kierowcy oddzielnie, każdy z własną skrzynią przekładniową prze- kazującą moment obrotowy tylko jednej z gą- sienic. Taki układ okazał się skomplikowany, bardzo niewygodny w praktyce i niepewny w eksploatacji, toteż w 1942 roku dokonano istotnej modernizacji czołgu ustawiając z jed- nej strony kadłuba sprzężone ze sobą wzdłuż- nie dwa silniki, jeden za drugim; uproszczo- no również układ napędowy składający się te- raz tylko z jednego sprzęgła głównego i je- dnej skrzyni przekładniowej. Tak przebudowa- ny czołg otrzymał indeks T-70M (ale w prak- tyce nazywany był po prostu T-70). Prototyp i pierwsze serie czołgów T-70 mia- ły wieżę okrągłą, stożkową (podobną do wie- ży wozu T-30). Była ona zbyt ciasna, toteż wkrótce opracowano nową konstrukcję wieży. Zgodnie z postanowieniem Państwowego Komitetu Obrony z 9 marca 1942 roku, w tym samym miesiącu, równolegle z produkcją T-60, rozpoczęto seryjną produkcję czołgu T-70. Pierwsze wozy wyszły z hal w kwietniu 1942 roku. Głównymi producentami czołgów T-70 były: Fabryka nr 37 w Swierdłowsku (T-70 produkowała tylko w okresie kwiecień - czerwiec 1942, po czym zajęła się wytwarza- niem zespołów dla T-34), Fabryka nr 38 w Ki- rowie. Fabryka nr 40 w Mytiszczach pod Mo- 60
T-70 a b 24. Lekki czołg T-70 pierw- szych serii z pokrywę włazu mechanika-kierowcy, bez pe- ryskopu obserwacyjnego: a — widok ogólny od przodu, b — widok z boku, oba włazy otwarte skwq oraz Fabryka GAZ w Gorkim. W 1942 roku wyprodukowano łącznie 4883 czołgi T-70, a w 1943 — do początków października, gdy produkcję lekkich czołgów wstrzymano w ogó- le — jeszcze ok. 3343. W sumie w latach 1942-1943 wyprodukowano 8226 czołgów T-70. W toku produkcji czołgu wprowadzono dal- sze zmiany i ulepszenia jego konstrukcji. Np. od września 1942 roku wzmocniono elementy zawieszenia i zastosowano szersze gąsienice oraz zbiorniki większej pojemności. W ostat- nich seriach czołgów zastosowano peryskop obserwacyjny (zamiast szczeliny osłoniętej szkłem pancernym) dla mechanika-kierowcy; ustawiano też silniki większej mocy, a także wieże nowej konstrukcji, całkowicie odlewane. Pragnąc ułatwić pracę dowódcy czołgu - był on jednocześnie i strzelcem i ładowni- czym — konstruktorzy podjęli próbę wyposaże- nia czołgu w mechanizm automatycznego za- ładowania armaty. Zbudowano i wypróbowa- no prototypowe urządzenia, jednakże seryjna produkcja nie została podjęta. Zamiast tego 61
Przegląd typów 25. Lekki czołg T-70 późniejszych serii ze zmienioną pokrywą włazu mechanika-kierowcy: a — widok ogólny od przodu, b - widok ogólny od tyłu z góry 26. T-70 z 1 pułku czołgów podczas defilady w obozie sieleckim w lipcu 1943 r. Jest to jeden z kilku wozów wyposażonych w radiostację (antena widoczna na wieży) 27. T-70 z 1 pułku czołgów podczas przemarszu przez zniszczoną Wiaźmę (jesień 1943 r.) 62
T-70 opracowano nowszy wariant czołgu, zwany T-80, z większą, dwuosobową wieżą. Od połowy 1942 roku podwozie czołgu T-70 (zmodernizowane i wydłużone o jedno koło nośne) posłużyło do skonstruowania lek- kich dział samobieżnych SU-76 oraz przeciw- lotniczych ZSU-37. W tym czasie seryjne czołgi T-70 poczęto przekazywać jednostkom liniowym, w których zastępowały one wozy T-60. W samodzielnych pułkach czołgów, liczących ogółem 39 czoł- gów, dwie kompanie posiadały czołgi T-34, jedna zaś najpierw 16, a następnie 7—10 czołgów T-70. W samodzielnych brygadach pancernych, formowanych w drugiej połowie 1942 roku i liczących ogółem 53 czołgi, etat przewidywał 21 wozów T-70 i resztę T-34.. Czołgi T-70 stanowiły też etatowy sprzęt sa- modzielnych batalionów rozpoznawczych oraz formowanych w 1944 roku brygad lekkiej arty- lerii samobieżnej (60 dział SU-76 i 5 czołgów T-70). Używane były one przez dowództwa związków pancernych jako pojazdy sztabowe, dla utrzymania łączności itp. Od końca 1943 roku, z uwagi na zmienia- jące się warunki pola walki i coraz powszech- niejsze użycie czołgów ze znacznie grubszym pancerzem i silniejszym uzbrojeniem, zadania rozpoznawcze przewidziane dla wozów T-70 przerzucono na czołgi T-34. Lekkie czołgi przeznaczono głównie do ochrony sztabów, dla oficerów łącznikowych, a pod koniec woj- ny poczęto wycofywać je z pierwszej linii. Czołgi T-70 w LWP Od połowy 1943 roku czołgi T-70 używane były nie tylko przez Armię Radziecką; dostar- czono je też oddziałom pancernym Wojska Polskiego. Pierwsze wozy tego typu otrzymał 1 pułk czołgów formowany od wiosny 1943 roku w obozie sieleckim nad Oką w składzie 1 Dy- wizji Piechoty. 8 lipca' 1943 roku radzieccy mechanicy-kierowcy przyprowadzili 7 czołgów T-70 z Fabryki GAZ w Gorkim, z których na- stępnie utworzono 4 kompanię 1 pcz. Były to czołgi o następujących numerach fabrycznych: 304221, 305229, 305539, 305552 (lub 305522), 305553, 305559 oraz 305597. 15 lipca razem z czołgami T-34 brały one udział w defiladzie dywizji. W bitwie pod Lenino, poza ugrzęźnięciem kilku wozów oraz drobnymi uszkodzeniami, szybko naprawionymi siłami pułku, żaden z nich nie został utracony. Czołgi T-70 otrzymał też formowany nieco później 2 pułk czołgów. 5 października 1943 roku, również z Fabryki GAZ w Gorkim, na- deszło 8 wozów tego typu o następujących numerach fabrycznych: 305475, 309500, 309505, 309514, 309519, 309522, 309523 oraz 309524. Z tych pojazdów utworzono później 4 kompanię pułku. W kilkudniowej bitwie 1 brygady pancernej pod Studziankami w sierpniu 1944 roku, po- siadane przez oba pułki 15 czołgów T-70 wykorzystywano głównie do ochrony sztabu brygady, zadań łącznikowych, a także dowozu amunicji i zaopatrzenia dla poszczególnych czołgów T-34 często rozproszonych w różnych miejscach obszaru, na którym toczyły się wal- ki. Zdarzało się, że wówczas i T-70 brały udział w bezpośrednich walkach, działając jednak wyłącznie z zasadzek, lub jako oko- pane nieruchome punkty ogniowe. Po reorganizacji 1 brygady pancernej we wrześniu 1944 roku prawie wszystkie czołgi T-70 wycofano z jej stanu; 17 października, załadowane na transport kolejowy na stacji w Otwocku, odjechały do dyspozycji Dowódz- twa Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych WP. 10 z tych wozów otrzymał następnie 3 szkolny pułk czołgów, 3 pojazdy Oficerska Szkoła Broni Pancernej, a 1 wóz trafił do 27 pułku artylerii samobieżnej. W 1 brygadzie pancernej pozostawiono tylko jeden czołg (nr fabryczny 305221, nr taktyczny 144) znaj- dujący się akurat w remoncie. Pozostał on w jednostce do marca 1945 roku i wykorzysty- wany był jako pojazd pomocniczy. Następną jednostką pancerną WP, która otrzymała czołgi T-70, był 1 batalion rozpo- znawczy - najpierw 1 Korpusu PSZ, potem 1 Armii Polskiej w ZSRR, a w końcu 1 armii WP — formowany od 19 sierpnia 1944 roku. 7 grudnia 1943 roku otrzymał on 10 czołgów T-70 z Fabryki GAZ w Gorkim. Utworzono z nich kompanię czołgów rozpoznawczych. By- ły to maszyny o następujących numerach fa- brycznych: 305563, 305566, 305572, 308178, 310809, 310816, 310817, 310818, 310821 oraz 310832. 8 z tych czołgów miało radiostacje. W ciągu całego okresu późniejszych działań bojowych batalion znajdował się w składzie 1 armii WP, prowadząc rozpoznanie, a tak- że ochraniając dowództwo armii. W pierw- 63
Przegląd typów 28. Lekkie czołgi T-70 pod- czas defilady w Warszawie w maju 1946 r. Są to prawdo- podobnie wozy z 1 batalionu rozpoznawczego a b szych dniach września 1944 roku wsławił się działaniami rozpoznawczymi (bez sprzętu pan- cernego) na wyspie Kępa Konarska na Wiśle. Podczas walk na Wale Pomorskim, współdzia- łając z 7 dywizjonem artylerii samobieżnej, stoczył 2 i 3 lutego 1945 roku bój pod Starą Wiśniewką, gdzie lekkie T-70 z powodzeniem walczyły z niemieckimi działami samobieżnymi. 15-18 lutego batalion walczył w rejonie wsi Tarnówka, osłaniając dowództwo i składy ar- mii przed niemieckimi grupami przebijającymi się z Piły na północ. W tych walkach poniósł straty w sprzęcie. Wojnę batalion zakończył posiadając już tylko 2 sprawne czołgi T-70. Ponadto lekkie czołgi T-70 otrzymały rów- nież jednostki szkolne wojsk pancernych i zmotoryzowanych. Pierwszym z nich był 3 szkol- ny pułk czołgów. Latem 1944 roku zapisał do ewidencji 10 czołgów T-70. 30 czerwca Baza Naprawcza nr 2 w Moskwie przekazała puł- kowi pierwsze 4 czołgi po remoncie o nume- rach fabrycznych 4989, 5116, 5130 oraz 5548. 12 lipca te same warsztaty dostarczyły na- stępnych 6 naprawionych wozów o numerach fabrycznych 5548, 5582, 5595, 5599, 5655, 5670 oraz 5671. Jesienią pułk wzbogacił się jeszcze o 10 czołgów T-70 z 1 brygady pan- cernej. o których mowa była wcześniej, nato- 64
T-70 miast jeden wóz przekazał 27 pułkowi arty- lerii samobieżnej. Do stanu Oficerskiej Szkoły Broni Pancer- nej przyjęto początkowo 3 czołgi T-70 z 1 bry- gady pancernej. Dopiero 13 stycznia 1945 roku szkoła otrzymała dalszych 18 czołgów T-70. Z tego 3 wozy o numerach 305393, 305508 i 305586 nadeszły 13 stycznia ze szko- ły oficerskiej w Riazaniu, a pozostałe 15 czoł- gów T-70 przekazała Baza Naprawcza nr 8 w Woroneżu. Były to maszyny o następują- cych numerach fabrycznych: 309, 729, 956, 1969, 1172, 1174, 1177, 1181, 1246, 1361, 1364, 1366, 1372, 1374, 1428. W sumie, w okresie lipiec 1943 - styczeń 1945, jednostki pancerne WP otrzymały od ZSRR 53 lekkie czołgi T-70. W czasie działań straty wyniosły 12 wozów (stosunkowo naj- mniejsza liczba wobec innych typów, co wy- nikało z tego, że większość czołgów używana była już tylko do szkolenia). Według sprawo- zdania z 16 Iipca 1945 roku Wojsko Polskie posiadało wówczas 41 czołgów lekkich T-70. Większość z nich była mocno wyeksploatowa- na, wobec czego już latem 1945 roku odsyła- no je do naprawy głównej przeprowadzanej w Siemianowicach, gdzie utworzono pierwszą po wojnie bazę naprawczą sprzętu pancer- nego. W trakcie pierwszej powojennej reorgani- zacji wojska dokonywanej jesienią 1945 ro- ku część pozostałych, sprawnych czołgów zgrupowano w 1 batalionie rozpoznawczym i 2 batalionie motocyklowym. Lekkie czołgi T-70 były jeszcze używane w czasie walk z oddziałami UPA na południo- wo-wschodnich obszarach Polski, toczonych w latach 1946-1947, po czym stopniowo wyco- fywano je z uzbrojenia. Wiele zespołów i czę- ści z demontowanych wozów wykorzystywano do nopraw lekkich dział samobieżnych SU-76 jeszcze zachowanych w uzbrojeniu. Do cza- sów obecnych zachował się tylko jeden egzemplarz tego wozu, prawdopodobnie z tych, które uległy zniszczeniu w Bieszczadach. Mocno uszkodzony i pozbawiony wielu części czołg stał przez długie lata w Baligrodzie ja- ko pomnik. W latach siedemdziesiątych dzięki inicjatywie płk. Stanisława Rozpiątkowskiego został przetransportowany do Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych im. S. Czar- nieckiego w Poznaniu, dokładnie odrestauro- wany, dzięki czemu mógł nawet sam jechać, i ustawiony w Muzeum Szkoły. 29. Wyremontowany po wojnie i zachowany w Muzeum WSOWP w Poznaniu iekki czołg T-70: a — widok ogólny, przed czołgiem ustawiona amunicja do armaty 45 mm, b — widpk od tylu, c — widok od góry (na czołgu brak: reflektora, sygnału dźwiękowego, skrzy- nek na narzędzia na błotnikach, peryskopu obserwa- cyjnego na pokrywie włazu dowódcy oraz tłumika) 5 — Wozy bojowe 65
Przegląd typów Dane taktyczna-techniczne lekkiego czołgu T-70 (w nawiasach podano róż- nice dla czołgów późniejszych serii): masa - 9,2-9,8 (9,8-10) t; załoga - 2 ludzi: wymiary - długość 429 (442) cm, szerokość 232 (247) cm; wysokość 204 (208) cm, prześwit 30 cm; uzbrojenie - 1 armata 45 mm wz. 1938 sprzę- żona z 1 karabinem maszynowym 7,62 mm DT w wieży, napęd wieży ręczny; amunicja — 70-90 nabojów do działa, 945—1000 nabojów do km, 10 granatów ręcznych; przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 ce- lownik teleskopowy TMF, 1 nieruchomy peryskop obserwacyjny, 3 szczeliny i otwory obserwacyjne (2 nieruchome peryskopy obserwacyjne, 2 szczeli- ny obserwacyjne); pancerz — kadłub spawany z płyt walcowanych o grubości — przód i boki 45 mm, tył 35 mm, góra 10 mm; wieża spawana z elementów odle- wanych i płyt walcowanych o grubości — przód do 60 mm, boki i tył 35 mm, góra 10 mm; napęd — 2 sprzężone silniki gaźnikowe, 4-su- wowe, rzędowe, 6-cylindrowe GAZ-202 lub GAZ 70-6000, pojemność 3480 cm3 każdy, moc 51,5 kW (70 KM) każdy przy 3400 obrjmin, chłodzone płynem (2 sprzężone silniki GAZ-203 moc 62,5 kW (85 KM) każdy przy 3600 obrjmin); paliwo — benzyna, pojemność zasadniczych zbiorników paliwa 440 (480) I, zużycie paliwa 240-120 1/100 km; układ napędowy - serie prototypowe — 2 sprzęgła główne suche jednotarczowe, 2 skrzy- nie przekładniowe mechaniczne, 4 biegi do przodu, 1 do tyłu; czołgi seryjne — sprzęgło głów- ne suche jednotarczowe; skrzynia przekładniowa mechaniczna, 4 biegi do przodu, 1 do tyłu, mechanizmy skrętu — sprzęgła boczne z hamul- cami taśmowymi, jednostopniowe przekładnie boczne; podwozie — 5 par kół nośnych z bandażami gumowymi zawieszonych niezależnie na wałkach skrętnych; 3 pary kół podtrzymujących górną część gąsienicy: koła napędowe z przodu kadłu- ba, napinające z tyłu; gąsienice metalowe, jednosworzniowe, dwugrzebieniowe, w każdej taśmie 91 (80) ogniw; szerokość gąsienicy 260 (300) mm, podziałka 98 (111) mm, długość oporowa gąsienicy 2322 mm, rozstaw środków gąsienic 2120 mm; instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 12 V; łączność — zewnętrzna - radiostacja 9 R (nie we wszystkich czołgach), wewnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny TPU-2; osiągi - moc jednostkowa 11,2-10,5 (12,7— 12,5) kW (odpowiednio 15,2—14,3 lub 17,3— 17 KM/t), nacisk jednostkowy 0,67—0,70 kg/cm2, promień skrętu 650 cm. prędkość maksymalna 45 km/h, zasięg po drodze 360 km w terenie 180 km; pokonywane przeszkody - wzniesienia 30 , rowy szerokości 170 cm, ściany wysokości 65 cm, brody głębokości 90 cm. Lekki czołg pływający PT-76 Po zakończeniu II wojny światowej, w myśl nowych poglqdów w sztuce wojennej, powró- cono w Związku Radzieckim do zagadnienia budowy lekkich czołgów. Wozy tego typu po- trzebne były dla oddziałów rozpoznawczych, przy czym z uwagi na charakter przewidzia- nych dla nich zadcń musiały to być czołgi pływające, mogące pokonać samodzielnie każdą napotkaną przeszkodę wodną wprost z marszu. W końcu lat czterdziestych poszcze- gólne zespoły konstruktorskie (kierowane przez L. Trojanowa, N. Astrowa, N. Szaszmu- rina i innych) opracowały niezależnie od sie- bie i przedstawiły kilka prototypów takich czołgów o różnych rozwiązaniach napędu w wodzie — z napędem gąsienicowym, z napę- dem śrubowym, z doczepnym silnikiem zabur- towym, z hydrodynamicznymi pędnikami wod- nymi. W wyniku wszechstronnych prób za naj- bardziej udany i praktyczny uznano prototyp czołgu opracowany przez N. Szaszmurina z 66
PT-76 30. Lekki czołg pływajęcy PT-76 w pierwotnej postaci, używany w LWP w latach pięćdziesiętych: a — widok ogólny z lewej strony, b — widok od przodu, c — widok z boku a b c 67
Przegląd typów 31. Lekki czołg pływający PT-76 z pododdziału Jedno- stki Obrony Wybrzeża z późniejszym wyposażeniem (do- datkowe zbiorniki paliwa z tyłu kadłuba na górnej pły- cie pancerza, kominek powietrzny nad wentylatorem wieży itp.) 32. Lekki czołg pływający PT-76 jednego z pododdzia- łów Jednostki Obrony Wybrzeża. Zwracają uwagę róż- nie umieszczone znaki jednostki na czołgu 8801 i 8807: a — wjazd do wody, pokrywy otworów pędników wod- nych otwarte, b - czołg w czasie pływania, falo- chron podniesiony do góry, podobnie jak i środkowy peryskop obserwacyjny mechanika-kierowcy Zakładów Kirowskich w Leningradzie 1. Wóz ten odznaczał się najprostszą konstrukcją, a jednocześnie największymi możliwościami po- konywania terenu bagnistego i najlepszymi właściwościami nawigacyjnymi. Do napędu w wodzie konstruktor zastosował nowość techni- czną, po raz pierwszy zastosowane w gąsie- nicowych wozach bojowych hydrodynamiczne pędniki wodne działające na zasadzie odrzu- tu wody. Teoretyczne podstawy dla tej kon- strukcji stworzył znany uczony rosyjski N. Żu- kowski, a praktycznie wykorzystano ją w kon- strukcji pędników wodnych N. Konowałowa stosowanych w kutrach i innych niedużych jednostkach pływających marynarki wojennej. W początkach lat pięćdziesiątych czołg konstrukcji N. Szaszmurina nazwany PT-76 (Pławajuszczij Tank, 76 — oznacza kaliber ar- maty) przyjęto do uzbrojenia jednostek roz- poznawczych wojsk pancernych i zmechani- zowanych Armii Radzieckiej. W toku rozpoczętej niebawem produkcji se- ryjnej czołg kilkakrotnie modernizowano i ule- pszano. Między innymi w pierwszych seriach wozów montowano armaty D-56T z długim hamulcem wylotowym typu reaktywnego; w późniejszych ustawiono armaty z urządzeniem przedmuchującym przewód lufy i hamulcem wylotowym typu aktywnego. W ostatnich se- riach czołgów noszących oznaczenie PT-76B zastosowano stabilizator armaty oraz urzą- dzenia filtro-wentylacyjne, a także przyrządy noktowizyjne. Dla zapewnienia większego bezpieczeństwa podczas pływania na dużej fali, nad otwo- rem wentylacyjnym wieży ustawiono rury po- wietrzne. Zastosowano dodatkowe, zewnętrzne zbiorniki paliwa umieszczone na kadłubie. In- ne usprawnienia techniczne dotyczyły silnika i jego układów, układu przeniesienia mocy, systemu kierowania ogniem itp. Podwozie czołgu PT-76, w całości lub też w postaci poszczególnych elementów, posłu- żyło do budowy wielu innych odmian specjal- nych pojazdów opancerzonych; m.in. wyko- rzystano je w: — transporterach opancerzonych BTR-5OP; — samobieżnych wyrzutniach taktycznych pocisków rakietowych (kilka odmian); 1 S. Kosti uczeń ko, I. Chrenow, I. Fiedorów, Istoria Kirowskowo Zawada, „Myśl’’, Moskwa 1966; N. S. Pa- toliczew, Ispytanija na zrelost, Izdat. Polit. Lit, Mo- skwa 1977. 68
PT-76 33. Lekki czołg pływający PT-76B. wyposażony w przeciwlotniczy wkm DSzK ustawiony na wieży; a — w czasie desantowania b - podczas ćwiczeń zimowych; zwracają uwagę zdjęte hamulce wylotowe z luf armat czołgów a b 69
Przegląd typów Lekki czołg pływający PT-76 Dane taktyczno-techniczne lekkiego czołgu pływającego PT-76: masa — 14 t; załoga - 3 ludzi; wymiary — długość całkowita 763 cm, długość kadłuba 691 cm, szerokość 314 cm, wysokość 220 cm, prześwit 37 cm; uzbrojenie - 1 armata 76,2 mm D-56T lub D-56TM sprzężona z 1 karabinem maszynowym 7,62 mm SGMT w wieży, kąty ostrzału w płaszczyź- nie poziomej 360°, w płaszczyźnie pionowej — 4,5°—31°; napęd wieży ręczny i elektryczno-hydrau- liczny; amunicja — 40 nabojów do armaty, 1000 nabojów do km, 15 granatów ręcznych F-1; przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 telesko- powy celownik przegubowy, poziomnica podniesień, kątomierz wieżowy, 7 peryskopów obserwacyjnych Mk-4 (możliwość wymiany dziennych urządzeń obserwacyjnych na noktowizyjne); pancerz — spawany z płyt walcowanych, odpor- nych no działanie pocisków broni maszynowej oraz odłamków pocisków artyleryjskich i moździerzowych; napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, rzędowy, 6-cylindrowy, W-6, moc 176,5 kW (240 KM) przy 1800 obr./min, chłodzony płynem; paliwo — olej napędowy, pojemność zasadniczych zbiorników paliwa 250 I, zużycie 90—100 1/100 km przy jeździe po drodze, 110—130 1/100 km podczas jazdy w terenie i 230—280 1/100 km podczas pływa- nia ; układ napędowy — sprzęgło główne suche, dwu- tarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna - 5 biegów do przodu 1 bieg do tyłu, skrzynia roz- dzielcza napędu pędników wodnych, mechanizmy skrętu — wielotarczowe sprzęgła boczne z hamul- cami taśmowymi, mechaniczne przekładnie boczne, 2 hydrodynamiczne pędniki wodne z zasłonkami służące do napędu i sterowania czołgiem podczas pływania ; podwozie — 6 par kół nośnych z bandażami gu- mowymi, zawieszonych niezależnie na wałkach skręt- nych, skrajne koła z hydraulicznymi tłumikami drgań; koła napędowe z tyłu kadłuba, napinające z przodu; gąsienico metalowa jednosworzniowa, dwugrzebieniowa; szerokość gąsienicy 360 mm, podziałka 128 mm, długość oporowa gąsienicy 4080 mm, rozstaw środków gąsienic 2740 mm; instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 24 V; urządzenie specjalne - falochron, automatyczne urządzenie przeciwpożarowe, urządzenie do stawia- nia zasłon dymnych TAD (w pierwszych seriach czołgów wykorzystywano świece dymne BDSz), pom- py wodne do usuwania wody z czołgu; łączność zewnętrzna — radiostacja R 113/20, we- wnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny; osiągi — moc jednostkowa 12,6 kW (17,1 KM/t), nacisk jednostkowy 0,50 kg/cm2, promień skrętu ok. 700 cm, prędkość maksymalna po drodze 44 km/h, prędkość pływania 10,2 km/h, zasięg po drodze 240—260 km, zasięg na wodzie 60—70 km; pokonywane przeszkody — wzniesienia 38°, rowy szerokości 280 cm, ściany wysokości 110 cm. - lekkich dziełach samobieżnych ASU-85 (niektóre zespoły). Ogólny układ kompozycyjny podwozia PT-76 powtórzony został w innych wozach bojowych. Czołg PT-76 przyjęty został również do uzbrojenia wielu armii państw członków Układu Warszawskiego. Dysponują nim także Kuba, Chiny (wóz zmodernizowano tam usta- wiając na nim odlewaną wieżę innej kon- strukcji z armatą 85 mm - w tej postaci no- si oznaczenie chińskie T-60), Wietnam, Laos, Indie, a także armie krajów arabskich. W latach sześćdziesiątych i siedemdziesią- tych czołg znalazł zastosowanie bojowe w 70
T-34 licznych konfliktach w różnych częściach świa- ta: na Półwyspie Indochińskim, na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce. W wyposażeniu ludowego Wojska Polskie- go czołg pływający PT-76 znalazł się w poło- wie lat pięćdziesiątych. Początkowo był uży- wany w pododdziałach rozpoznawczych wielu jednostek pancernych, jednakże w miarę do- starczania różnych typów kołowych pojazdów opancerzonych, w PT-76 wyposażono przede wszystkim jednostki desantowe, m.in. Jedno- stkę Obrony Wybrzeża — głównego użytkow- nika innych pojazdów pancernych z tej samej rodziny, transporterów opancerzonych TOPAS. Polscy konstruktorzy z WITPiS dokonali pe- wnej modernizacji czołgu PT-76, wyposażając go w przeciwlotniczy wkm 12,7 mm DSzk, ustawiony na obrotowej podstawie nad wła- zem ładowniczego. B. CZOŁGI ŚREDNIE Średni czołg T-34 Jesienią 1937 roku Biuro Konstrukcyjne Charkowskiej Fabryki Parowozów (CHPZ lub Fabryka nr 183) im. Kominterru 1 otrzymało zamówienie od Głównego Zarządu Pancerne- go-Samochodowego (GABTU) Armii Czerwo- nej na zaprojektowanie nowego czołgu koło- wo-gqsienicowego, który w przyszłości zastą- piłby już nieco przestarzały czołg tego typu z serii BT. Był to drugi podstawowy typ czoł- gu radzieckich wojsk pancernych w latach 1931-1936. Projektowaniem nowego wozu zajął się inż. M. Koszkin, który niedawno objął stanowisko głównego konstruktora w biurze; w zespole znajdowali się m.in. A. Morozow, N. Kucze- renko, P. Wasiliew oraz M. Tarszinow. 4 maja 1938 roku na zebraniu Komitetu Obrony ZSRR rozpatrywano po raz pierwszy gotowy projekt tego czołgu, który otrzymał oznacze- nie A-20. W trakcie narady, pod wpływem wiadomości o działaniach czołgów w Hisz- panii, podjęto decyzje o konieczności zapro- jektowania nie tylko wozu A-20, ale i dru- 1 K. Slobodin, Tank na postamente, Izdat. Polit. Lit, Moskwa 1968; Skwoz ogiennyje gody, „Prapor”, Char- ków 1967; G. S. Krawczenko, op. cit.; A. W. Mitro- fanowa, Raboczij Kłass SSSR w gody WOW, „Nauka”, Moskwa 1971. giego podobnego czołgu, lecz z podwoziem wyłącznie gąsienicowym. W sierpniu 1938 roku projekt A-20 oraz projekt drugiego wozu, nazwanego T-32, po- nownie rozpatrywane były na posiedzeniu Głównej Rady Wojennej. Chociaż przedsta- wiciele GABTU byli zdania, że wojskom pan- cernym w zupełności wystarczy czołg A-20, Stalin podjął decyzję, by zbudować również i czołg T-32 i dopiero po próbach porów- nawczych obu pojazdów podjąć ostateczną decyzję. Prototypy obu modeli zbudowane zostały w lipcu 1939 roku; przesłano je natychmiast pod Moskwę do Instytutu i Poligonu Nauko- wo-Badawczego Wojsk Pancernych, gdzie pod nadzorem specjalnej komisji państwowej roz- poczęto cykl wszechstronnych badań; przy- niosły one zadowalające rezultaty. Wyboru, który typ czołgu byłby bardziej przydatny, ko- misja nie dokonała; stwierdzono jedynie, że byłoby celowe, a z technicznego punktu wi- dzenia możliwe, pogrubienie pancerza w czoł- gu T-32. Oba prototypy, A-20 i T-32, były jeszcze demonstrowane Głównej Radzie Wojennej i 34. Prototypowy czołg kołowo-gąsienicowy A-20 35. Prototypowy czołg T-32 71
Przegląd typów wyższym dowódcom Armii Czerwonej. Tym- czasem Koszkin i Morozow dokonali koniecz- nych obliczeń, które wykazały możliwość po- grubienia pancerza i opracowali projekt ulep- szonego wozu, który otrzymał oznaczenie T-34. Na posiedzeniu 19 grudnia 1939 roku Komi- tet Obrony, wysłuchawszy propozycji Koszki- na, tylko na podstawie rysunkowego projektu, obliczeń i dotychczasowych wyników prób prototypu T-32, przyjął do uzbrojenia Armii Czerwonej czołg T-34 i skierował go do pro- dukcji seryjnej. Mimo zastrzeżeń niektórych przedstawicieli GABTU zrezygnowano wów- czas definitywnie z czołgu kołowo-gąsienico- wego A-20, a czołg T-32 potraktowano jako model doświadczalny. Budowę dwóch pierwszych wozów doświad- czalnych T-34 rozpoczęto w styczniu 1940 ro- ku. W końcu lutego główny konstruktor oso- biście odbył nimi rajd z Charkowa do Mo- skwy, gdzie prototypowe czołgi T-34 zade- monstrowano przedstawicielom najwyższych władz partii, rządu i wojska. T-34 zyskał do- datnią ocenę; postanowiono także wypróbo- wać go praktycznie na polu walki no Prze- smyku Karelskim. Jednakże zanim czołgi tam dotarły, działania wojenne zostały wstrzyma- ne. Jeden z dwóch wozów odesłano wobec tego na Poligon Naukowo-Badawczy Wojsk Pancernych pod Moskwą, gdzie w okresie marzec — maj poddawany był intensywnym badaniom. Od czerwca 1940 roku Fabryka nr 183 w Charkowie rozpoczęła produkcję se- ryjną czołgu T-34; pierwszy wóz przekazano wojskom we wrześniu. W toku prób poligonowych i państwowych czołgu T-34, przeprowadzanych wiosną 1940 roku, przez przedstawicieli GABTU, wykryto pewne usterki konstrukcyjne; zażądano ich usunięcia, a także wprowadzenia pewnych ulepszeń. Dalsze zastrzeżenia GABTU wysunęło już po zebraniu doświadczeń eksploatacyjnych pierwszych seryjnych czołgów T-34 w jednost- kach liniowych. Na podstawie żądań wojska, przedstawionych w końcu 1940 roku, przy- stąpiono do zaprojektowania ulepszonego modelu czołgu, który otrzymał oznaczenie T-34M. Miał on mieć inaczej ukształtowany pancerz kadłuba o bardziej skomplikowanym układzie płyt zapewniającym jeszcze większą odporność, wieżę innego kształtu wyposażo- ną w wieżyczkę obserwacyjną dla dowódcy, podwozie, w którym zastosowano koła jezdne o mniejszej średnicy (z każdej strony po 6, podobnie jak w czołgach T-50 i KW), za- wieszone niezależnie na drążkach skrętnych oraz ulepszony układ przeniesienia mocy z planetarnymi mechanizmami skrętu o podwój- nym doprowadzeniu mocy. Opracowaniem tych ostatnich zespołów zajmował się wykła- dowca Akademii Wojsk Pancernych w Mo- skwie, A. Błagonrawow. Wspólnie z innym pracownikiem akademii, M. Danczenko, w po- czątkach 1941 roku przedstawił on projekt takiej transmisji, który uzyskał wstępnie wy- soką ocenę. W maju 1941 roku podczas rozpatrywania problemu produkcji czołgów T-34 przez Ko- mitet Obrony przedstawiciele wojska wysunęli propozycję przerwania produkcji dotychczaso- wego modelu wozu i wznowienie jej już w wersji T-34M, która do tego czasu istniała jedynie w postaci projektów i makiet. W sytuacji poważnego zagrożenia wojną Komitet Obrony nie wyraził na to zgody, na- kazując znaczne zwiększenie produkcji zasad- niczego modelu T-34, stopniowo modernizo- wanego. Czołg T-34M miał być przyjęty do uzbrojenia dopiero po zbudowaniu oraz pod- daniu próbom egzemplarzy doświadczalnych. Przeszkodził temu wybuch wojny, a po rozpo- częciu działań wojennych projekt T-34M od- łożono do akt. Już po pierwszych miesiącach produkcji poczęto wdrażać pewne usprawnienia. Od lutego 1941 roku, po uruchomieniu produkcji nowych armat F-34 o dłuższej lufie, zaczęto wstawiać je w seryjnych czołgach na miejsce dotychczas montowanych L-11. Jesz- cze przed wybuchem wojny radziecko-nie- mieckiej poczyniono pierwsze próby uprosz- 36. Średni czołg T-34 pierwszych serii, z wieżą z płyt walcowanych i armatą L-11 72
T-34 37. Średni czołg T-34 późniejszych serii, z wieża z płyt walcowanych, lecz z armatę F-34, częściowym dodatkowym opancerzeniem wieży, kołami jezdnymi z wewnętrznę amortyzację oraz nowym typem (poszerzone) gęsienic czenia produkcji wieź; dotychczasowe, spa- wane z płyt walcowanych, tłoczonych na zim- no do odpowiedniego kształtu, były niezmier- nie trudne do wykonania. Chcąc uprościć te- chnologię, inżynierowie W. Busłow i W. Ni- cenko opracowali odlewaną wieżę, spawaną z dwóch elementów; miała ona nieco więk- szą grubość pancerza. Do czerwca 1941 ro- ku zdążono wyprodukować tylko prototypowe partie czołgów z tymi wieżami, produkcję na większą skalę rozwinięto dopiero w końcu 1941 roku, po ewakuowaniu wielu zakładów na Ural. W czerwcu 1941 roku zbudowano również 2 pierwsze czołgi T-34 z dodatkowo ekrano- wanym pancerzem. W drugiej połowie 1941 roku pewne partie czołgów produkowano z takimi ekranami jako seryjne. Dodatkowe opancerzenie dospawano także w warsztatach jednostek frontowych lub w bazach i ośrod- kach naprawczych dostępnymi środkami, co spowodowało stosunkowo dużą różnorodność wykonania. Niezależnie od tych zmian wprowadzano ćoraz to nowe usprawnienia. Były to m. in..* ogniwa gąsienic nowego typu z bogatszym użebrowaniem zwiększającym przyczepność do podłoża: w Stalingradzkiej Fabryce Traktorów (STZ) opracowano nowy typ kół nośnych z we- wnętrzną amortyzacją, których konstrukcja wy- magała znacznie mniejszej ilości trudno do- stępnego kauczuku. Osłona pancerna oporo- powrotników armaty otrzymała inny kształt, zmieniono konstrukcję pokrywy włazu mecha- nika-kierowcy i wyposażono go w dwa pe- ryskopy obserwacyjne. Przedni karabin maszy- nowy w kadłubie osłonięto dodatkowym opan- cerzeniem; zmieniono także kształt luku i jego pokrywy w tylnej płycie kadłuba. Poważnym udoskonaleniem, znacznie usprawniającym dowodzenie pododdziałami i jednostkami podczas walki, było wyposażenie wszystkich czołgów w radiostacje nadawczo-odbiorcze; ulepszono również przyrządy celownicze i ob- serwacyjne. Powyższe usprawnienia wprowadzono nie jednocześnie i nie wszystkie; zależało to od możliwości zakładów kooperujących, dostar- czających różne części i zespoły, a także od możliwości technologicznych głównych zakła- dów montażu; stąd czołgi T-34, nawet zbu- dowane w jednym okresie, ale przez różne fabryki, różniły się często wieloma detalami. Od 1942 roku na części czołgów T-34 pro- 73
Przegląd typów dokowanych w tym czasie poczęto ustawiać nową, sześciograniastą wieżę wzorowaną na wieży opracowanej dla modelu T-34M. Tego rodzaju wieżę, prostszej konstrukcji i bardziej dogodnej do masowej produkcji, wykonywano jako odlewaną. Zależnie od możliwości tech- nologicznych zakładu produkującego istniały trzy rodzaje wie/ nieco różniących się szcze- gółami. W zmodernizowanych czołgach T-34 kadłuby o uproszczonej konstrukcji były wy- konywane już wyłącznie metodą automatycz- nego spawania. Masowo wprowadzono do produkcji seryj- nej ulepszone wcześniej elementy; na niektó- rych seriach czołgów ustawiono koła nośne (wszystkie lub tylko trzy pary środkowe) z amortyzacją wewnętrzną. Zimą 1942/1943 ro- ku do produkcji wdrożono dalsze zmiany. Dotyczyły one przede wszystkim układu napę- dowego, ponieważ zastosowano sprzęgło główne zmodyfikowanej konstrukcji oraz pię- ciobiegową skrzynię przekładniową (opraco- waną w sierpniu 1942 roku). W efekcie uzy- skano lepsze wykorzystanie mocy silnika oraz wyższe właściwości trakcyjne. Powiększono za- sadnicze zbiorniki paliwa, a na zewnątrz po- częto ustawiać dodatkowe. Użyto nowych fil- trów powietrznych oraz zmodernizowano układ smarowania silnika, zastosowano także wielo- zakresowy regulator obrotów. Te wszystkie zmiany znacznie podniosły pe- wność eksploatacji oraz przebiegi międzyna- prawcze silnika i całego czołgu. Od połowy 1943 roku wieże czołgów poczęto wyposażać w wieżyczki dla dowódców, co poprawiło wa- runki obserwacji i ułatwiło prowadzenie walki. Od roku 1943 deficyt kauczuku zmniejszył się na tyle, że ponownie poczęto stosować koła nośne z bandażami gumowymi. Opraco- wano nowe modele kół nośnych odlewanych ze specjalnym żeberkowaniem, uproszczono również konstrukcję gąsienic. Za opracowanie wielu zmian i wdrożenie ich do produkcji część zespołu A. Morozowa, zajęta tą działalnością, a mianowicie P. Wa- siliew, A. Kolesnikow, A. Małosztanow, M. Tarszinow, B. Czerniak, A. Szpajchler, J. Ba- ran, otrzymała wysokie nagrody państwowe. W latach 1941 — 1943 opracowano i prakty- cznie stosowano wiele specjalizowanych wer- sji T-34 oraz urządzeń specjalnych dla zwyk- łych czołgów, m.in. czołgi z miotaczami ognia, kołowe trały przeciwminowe, czołgi z mostami koleinowymi, ciągniki ewakuacyjne itp. Czołg z miotaczem ognia nosił oznaczenie OT-34 (OT = Ogniemietnyj Tank). Był to średni czołg T-34 (lub T-34 zmodernizowany) wyposażony w miotacz ognia ATO-42, umiesz- czony w przedniej płycie kadłuba w miejsce karabinu maszynowego DT. Zasadniczy zbior- nik mieszanki palnej dla miotacza mieścił się w przedziale bojowym i miał pojemność do^200 I; w związku z tym zapas amunicji armatniej OT-34 był mniejszy niż w zwykłym wozie. Czasem część zapasu mieszanki palnej przewożona była w dodatkowych zbiornikach umieszczonych na zewnątrz czołgu. Z miota- cza ognia można było oddać w ciągu 10 se- kund około 4—5 „wystrzałów”. Gdy korzystano tylko z zasadniczego zbiornika, jego pojem- ność pozwalała na oddanie ok. 20 „wystrza- 38. Średni czołg T-34 póź- niejszych serii ustawiony obecnie jako pomnik w Gdańsku-Wrzeszczu. Zwracają uwagę różne typy kół jezd- nych 74
T-34 39. Czołg T-34 pierwszych serii z wieżq odlewanq i ormatq L-11 łów". Zasięg miotania wynosił 120 m (wąską strugą) lub 60 m (szeroką strugą). Od 1943 rajcu czołgi OT-34 przyjęto do wy- posażenia samodzielnych batalionów czoł- gów-miotaczy ognia. Batalion składał się z dowództwa, 3 kompanii czołgów (2 kompanie czołgów KW-8, po 5 wozów w każdej oraz 1 kompanii czołgów OT-34 liczącej 11 wozów) oraz pododdziałów pomocniczych. W później- szym okresie wojny zamiast batalionów poczę- to formować samodzielne pułki o podobnym składzie i liczebności, lecz wyposażone wy- łącznie w czołgi OT-34. W latach 1937-1949 zbudowano kilka pro- totypów doczepnych czołgowych trałów prze- ciwminowych, jednakże żaden z nich nie był przyjęty do uzbrojenia. Egzamin zdała dopiero konstrukcja ppłka A. Mugalewa, który w la- tach 1940—1941 również dokonywał prób w tym kierunku. W początkach 1941 roku opra- cował nowy projekt. W maju 1941 roku, za zgodą szefa wojsk inżynieryjnych, gen. M. Worobiowa, wznowiono próby ulepszonego wariantu trału przewidzianego dla czołgu T-34. Zbudowano go w fabryce „Dormaszina" w Rybińsku, a próbowano na podmoskiew- skim poligonie. Doświadczenia obserwowane były przez specjalną komisję, której przewod- niczył major Kowalew z GABTU. Tym razem próby wypadły pomyślnie, potwierdzając za- sadnicze obliczenia konstruktora; należało je- dnak wprowadzić pewne ulepszenia zgodnie z żądaniami czołgistów, którzy wskazywali na zbyt dużą masę trału ograniczającego ma- newrowość czołgu. Prace przerwano po roz- poczęciu wojny z Niemcami. Powrócono do nich w maju 1942 roku. W ciągu kilku tygodni P. Mugalew, pracując w Tulskiej Fabryce NKPS, skonstruował i wy- próbował jeszcze nowsze modele trałów (oznaczonych PT-1 i PT-2) dla czołgów T-34. W krótkim czasie zbudowano doświadczalne egzemplarze trałów. Pierwsze dwa nowe czołgi-trały przekazano w sierpniu 1942 roku 233 batalionowi czoł- gów 86 brygady pancernej, wchodzącej w skład Frontu Woroneskiego. W rejonie wsi Pierekopowka—Ozierki-Kamienka wozy te przeszły chrzest bojowy. Następnie dwa prototypowe czołgi-trały skierowane zostały w połowie listopada 1942 roku pod Stalingrad. W składzie 310 bata- lionu czołgów 109 brygady pancernej pułkow- nika W. Archipowa uczestniczyły w walkach pod chutorem Wiertiaczyj, szły w awangar- dzie oczyszczając drogę na Kantemirowkę. Po zwycięstwie pod Stalingradem P. Mu- galew wraz z 5 czołgami-trałami skierowany został w marcu 1943 roku do 2 armii pan- cernej gen. A. Rodina. Ponieważ w tym czasie nie prowadziła ona działań ofensywnych, w kwietniu konstruktor otrzymał rozkaz przygoto- wania i przeszkolenia kolejnej grupy załóg 40. Czołg T-34 z wieżq odlewanq oraz armatq F-34 dla 16 czołgów-trałów, które skierowano do wojsk Frontu Północno-Kaukaskiego. 29 kwiet- nia rozpoczęły one uderzenie na hitlerowców na Kubaniu. Uczestniczyły w nim tylko poje- dyncze czołgi-trały. Natomiast wszystkie zo- stały użyte 26 maja w ataku na silnie umoc- nione pozycje wroga między wioskami Kijew- skoje i Mołdawskoje. Niemcy niezwykle gęsto zaminowali ten odcinek frontu. Stwierdzono potem obecność nawet do 2500 min typu TM-35 na 1 km frontu. W maju 1943 roku czołg-trał demonstrowa- no Naczelnemu Dowódcy J. Stalinowi. Kilka dni później Sztab Generalny, zapoznawszy się z dotychczasowymi wynikami zastosowania bojowego czołgów-trałów na różnych frontach oraz możliwościami ich wykorzystania w pla- nowanych operacjach zaczepnych, uznał celo- wość wyposażenia wojsk w ten sprzęt na większą skalę poprzez sformowanie specjal- nych jednostek czołgów-trałów. 75
Przegląd typów W dniu 5 czerwca 1943 roku Stalin zatwier- dził projekt etatu. Miesiąc później w Tulę sformowano doświadczalny, 166 samodzielny pułk inźynieryjno-czołgowy, odwodu Naczelne- go Dowództwa, pierwszy z ogólnej liczby 8 tego rodzaju jednostek Armii Czerwonej sfor- mowanych w czasie II wojny światowej i bio- rących udział w działaniach bojowych. W sierpniu 1943 roku pułk (wg etatu liczył on 22 czołgi T-34 oraz 18 trałów) włączony został w skład 3 gwardyjskiej armii pancernej gen. P. Rybałko i wraz z nią wszedł do akcji podczas bitwy o Dniepr. Od końca 1943 do maja 1945 roku Niem- cy kilka razy zmieniali konstrukcję oraz za- palniki min przeciwczołgowych, starając się zapobiec przedwczesnym ich wybuchom pod- czas trałowania czy rozbrajania. W związku z tym P. Mugalew pięciokrotnie ulepszał sam trał, wprowadzając konieczne zmiany, a także pracował nad metodami najwłaściwszego za- stosowania trałów, które nadal były nadzwy- czaj użyteczne. Udoskonalony trał otrzymał oznaczenie PT-3 (później PT-34) i był używa- ny do końca II wojny światowej, a także po jej zakończeniu. Meldował o tym np. szef wojsk inżynieryj- nych 8 armii gwardyjskiej (w składzie której 166 pułk doszedł aż do Berlina) pułkownik W. Tkaczenko: „...Przy prawidłowym współ- działaniu czołgów-trałów ze wspierającymi je czołgami liniowymi i saperami są one potęż- nym środkiem podczas przełamywania rejo- nów obrony przeciwnika... Ponadto, jadąc bezkarnie po polu minowym, czołg-trał wywie- ra wielkie wrażenie moralne na nasze woj- ska, podnosi ich chęć natarcia i demoralizuje broniącego się wroga...” Po walkach pod Kowlem generał G. Oreł, dowódca wojsk pancernych i zmechanizowa- nych 1 Frontu Białoruskiego, meldował gen. K. Rokossowskiemu: „...Czołgi-trały wykonały 13 dużych przejść w polach minowych, detonując do 300 min przeciwczołgowych i powyżej 1000 przeciw piechocie. Ich główną zaletą jest to, że w najbardziej decydującym okresie boju — w czasie ataku — umożliwiają idącym z tyłu pododdziałom, bez zatrzymania i niepotrzeb- nych strat, przechodzenie strefy zapór i roz- wijanie powodzenia w głębi obrony przeciw- nika. W trakcie trałowania, wykorzystując własne uzbrojenie, czołgi-trały toczyły również walkę ogniową zadając wrogowi straty...” Osiem sformowanych do końca II wojny pułków czołgów-trałów (nazywane były rów- nież pułkami inżynieryjno-czołgowymi) w skła- dzie armii pancernych lub armii uderzenio- wych walczyło z powodzeniem w wielu opera- cjach, m.in. w 1945 roku pod Warszawą, w rejonie Kostrzyna i na podejściach do Ber- lina. W latach 1942-1943 jednostki inżynieryjne wojsk pancernych Armii Czerwonej używały, dostarczonych w ramach ,,Lend Lease”, nie- licznych czołgów mostowych ,,Valentine-Brid- gelayer”. Ale również radzieccy konstruktorzy pokusili się o stworzenie własnych pojazdów tego typu. I tak np. w Fabryce nr 27 (Zakła- dy Naprawcze Czołgów w Leningradzie), 1 zgodnie z projektem oficerów dowództwa wojsk pancernych i zmechanizowanych Fron- tu, zbudowano kilka czołgów mostowych na podwoziu liniowego czołgu T-34. Wozy za- chowały wieże z uzbrojeniem, dzięki czemu mogły prowadzić ogień w trakcie dojeżdżania do przeszkody. Most zamontowany był nieru- chomo, tak że pojazd wjeżdżał na przeszkodę (rów, rzeczkę, skarpę), tam się zatrzymywał, a po jego ,,grzbiecie” przejeżdżały inne czołgi. Te ruchome mosty oddały duże usługi na pół- nocnym odcinku rozległego frontu wschodnie- go, obfitującego w przeszkody trudne do po- konania dla zwykłych czołgów T-34. Do holowania uszkodzonych lub ugrzęzłych czołgów na polu walki potrzebne były odpo- wiednie środki ciągu. Używano do tego celu typowych, gąsienicowych ciągników artyleryj- skich, znajdujących się wówczas w wyposaże- niu Armii Czerwonej, np. typu CZTZ-65, ,,Ko- mintern” czy też najsilniejszych „Woroszyło- wiec”. Nie miały one jednak odpowiedniej siły ciągu na haku, wobec czego często nale- żało holować uszkodzony wóz dwoma lub wię- cej pojazdami. Ponieważ ewakuacja odby- wała się bardzo często pod ogniem prze- ciwnika, ciągniki ewakuacyjne trzeba było w jakimś stopniu osłonić pancerzem, aby ochro- nić je oraz załogi przed pociskami wroga. Jeszcze w sierpniu 1940 roku w Biurze Konstrukcyjnym CHPZ opracowany został pro- jekt gąsienicowego ciągnika AT-42 na nie- znacznie tylko zmienionym podwoziu czołgu T-34, przeznaczony do holowania dział w ar- tylerii, jak i uszkodzonych czołgów w woj- 1 I. M. Gołuszko, Tanki oiiwali wnow, Wojen. Izdat., Moskwa 1974. 76
T-34 skach pancernych. W 1941 roku zbudowano doświadczalne egzemplarze ciągnika, dalsze prace przerwała jednak konieczność ewakua- cji fabryki na wschód. W czasie wojny do problemu budowy spe- cjalnego pancernego ciągnika ewakuacyjne- go nie powracano. Nadal używano zwykłych ciągników oraz ciągników pancernych. Były to pojazdy przerobione z normalnych czołgów T-34, uszkodzonych, a następnie naprawio- nych, pozbawionych wieź oraz uzbrojenia ar- matniego. Przedziały bojowe miały one za- zwyczaj osłonięte prowizorycznymi płytami lub nawet tylko brezentem, a wewnątrz przewożo- no narzędzia i wyposażenie, potrzebne zwy- kle podczas ewakuacji i holowania uszkodzo- nych wozów bojowych (liny holownicze, bloki, kotwy, podnośniki itp.) oraz niektóre części cięte walki o utrzymanie przyczółków, które Niemcy za wszelką cenę chcieli zlikwidować. W celu wzmocnienia wojsk dowództwo Frontu postanowiło skierować tam 5 gwardyjski kor- pus pancerny gen. A. Krawczenki. Na jego drodze znajdowała się jednak rzeka Desna. Zbudowanie na niej odpowiedniego mostu zajęłoby 8—10 dni, zwłoka uniemożliwiałaby udzielenie w porę pomocy walczącym na przyczółku. Zapadła wtedy decyzja, aby Des- nę sforsować w bród. Na przeprawę wybrano miejsce w rejonie m. Letki, gdzie szerokość rzeki wynosiła do 260 metrów, a maksymalna głębokość 2 me- try. Ponieważ głębokość brodu znacznie prze- kraczała normy dopuszczalne dla czołgów T-34, postanowiono je specjalnie przygoto- wać. Wszystkie włazy i otwory w czołgach 41. Czołg T-34 z wieżę odle- waną oraz armatą F-34, pro- dukcji STZ (odmienny kształt osłony pancernej oporopow- rotników armaty), koła jezdne ostatniego typu. Czołg ten stoi obecnie jako pomnik w Łodzi zamienne, potrzebne w wypadku konieczności dokonania drobnych napraw na miejscu, W pierwszym okresie wojny z Niemcami, gdy Armia Czerwona nie prowadziła operacji zaczepnych na większą skalę, problem poko- nywania przeszkód wodnych przez czołgi nie miał większego znaczenia. W drugiej fazie wojny ta sytuacja uległa radykalnej zmianie i zagadnienie szybkiego sforsowania rzek wstrzymujących tempo pościgu lub natarcia nabrało istotnego znaczenia. Zaczęto je roz- wiązywać w różny sposób, powracając do sposobów opracowanych przed wojną i prak- tycznie wypróbowanych na czołgach lekkich T-26PCH oraz BT-PCH. Pod koniec września 1943 roku wojska ra- dzieckie uchwyciły przyczółki na Dnieprze słu- żące później do operacji, w wyniku której wy- zwolono Kijów. Oddziały 38 armii toczyły za- uszczelniono pakułami i szmatami przesyco- nymi smarami i wazeliną. Rury wydechowe przedłużono specjalnymi rękawami z brezentu lub rurami metalowymi, tak aby po zanurze- niu wystawały nad powierzchnię wody. Przy- rządy optyczne osłonięto nieprzemakalnymi materiałami. W niektórych jednostkach wyko- nano pływające zbiorniki z przewodami od masek przeciwgazowych, które zapewniały do- pływ powietrza podczas całkowitego zanurze- nia. Na wieżach, przed otwartymi włazami, przez które miało dostawać się powietrze po- trzebne do oddychania załodze i do pracy silnika, zmontowano specjalne osłony. Sape- rzy urządzili podjazdy do rzeki; na wielu błot- nistych i grząskich odcinkach ułożyli pomosty z żerdzi i chrustu. Przeprawę rozpoczęto o świcie 4 paździer- nika 1943 roku. Kierowcy-mechanicy prowa- 77
Przegląd typów dzili czołgi na azymut słuchając jednocześnie rozkazów dowódców przekazywanych przez czołgowy telefon wewnętrzny. Prędkość czoł- gów w wodzie sięgała 6—7 kilometrów na go- dzinę. Trasę przeprawy kilkakrotnie zmieniano, ponieważ przejazd każdego czołgu tą samą koleiną powodował stałe pogłębianie brodu. Czas przejazdu jednego czołgu przez bród trwał do ośmiu minut i chociaż w tym czasie do wnętrza dostawało się ponad 200 litrów wody, nie powodowała ona uszkodzeń ani nie unieruchamiała silników. W ciągu ośmiu go- dzin przeprawiło się w ten sposób 65 czoł- gów T-34, cała brygada pancerna. Marszałek I. Jakubowski (wówczas dowódca 91 brygady pancernej) pisze w swoich wspomnieniach: „...Po raz pierwszy (w czasie drugiej wojny światowej, przez Armię Czer- woną — przyp. J. M.) zastosowano tu prak- tycznie pokonywanie w bród szerokich i głę- bokich przeszkód wodnych przez czołgi. Do- świadczenia tej przeprawy wykazały, że moż- liwości taktyczno-techniczne czołgów przy po- konywaniu rzek w bród mogą być znacznie zwiększone nawet przy prymitywnych udosko- naleniach”. W podobny sposób 13 marca 1944 roku 25 pułk czołgów T-34 sforsował po dnie rzekę Południowy Bug w rejonie miejscowości Szu- miłowo. Przez dwie doby czołgiści skrycie przygotowali maszyny do jazdy pod wodą. Potem niespodziewanie dla wroga sforsowa- li rzekę, której szerokość sięgała w tym miej- scu 110 metrów, a głębokość nawet 3 metry. Kilka miesięcy później, w końcu marca, w pościgu za wrogiem uchodzącym w kierunku Czerniowiec, czołgistom 1 armii pancernej gen. M. Katukowa zagrodził drogę Dniestr. Odpowiednio przygotowane T-34 również sforsowały rzekę po dnie, po przygotowaniu podręcznymi środkami. W sierpniu 1944 roku jednostki 16 korpusu 42. W hali montażowej jednej z radzieckich fabryk czołgów w czasie II wojny światowej 78
T-34 pancernego forsowały Wisłę, której szerokość w miejscu operacji sięgała 300-400 metrów. Tak więc słynne „trzydziestkiczwórki” już w czasie II wojny światowej ,,nauczyły” się jaz- dy pod wodą i nieprzewidywanego przez wro- ga pokonywania przeszkód wodnych. Na większą skalę ten sposób nie był jednak praktykowany, ponieważ nie posiadano odpo- wiednich urządzeń, zunifikowanych i produko- wanych przez przemysł. Nastąpiło to dopiero po II wojnie światowej, gdy posiadane je- szcze i używane czołgi T-34 przystosowano do pokonywania głębokich i szerokich przeszkód wodnych niemal bezpośrednio z marszu. Produkcja czołgu T-34 Podejmując 19 grudnia 1939 roku decyzję o przyjęciu czołgu T-34 do uzbrojenia Armii Czerwonej, Komitet Obrony nakazał Fabryce nr 183 uruchomienie produkcji seryjnej i wy- konanie w przyszłym roku 220 wozów tego ty- pu \ Zobowiązano także ludowe Komisariaty Średniego i Ciężkiego Przemysłu Maszynowe- go do takiego zorganizowania sił i mocy wy- twórczych, by w następnym, tj. 1941 roku, przemysł zdolny był do wyprodukowania 3600 czołgów T-34. Od czerwca 1940 roku, po zakończeniu wszystkich badań dwóch prototypowych egzemplarzy T-34, w Charkowie rozpoczęto przygotowania do uruchomienia produkcji se- ryjnej nowego typu czołgu 2. 7 czerwca 1940 roku pod wpływem wydarzeń w Europie Biuro Polityczne KC WKP(b) podjęło decyzję o zwię- kszeniu programu budowy T-34. Zgodnie z nią przemysł powinien wyprodukować nie 200 a 600 czołgów, z czego większość miała zbudo- wać CHPZ, a 100 sztuk STZ; pewną liczbę T-34 miała również zbudować jedna z fabryk Czelabińska przechodząca na produkcję czoł- gów. Pancerzy dla czołgów (kadłuby i wieże) T-34 dostarczać miał Mariupolski Kombinat Hutniczy im. Iljicza 3. Jednakże program ten, z powodu trudności związanych z opanowaniem technologii no- wego wyrobu, zorganizowaniem produkcji i kooperacji nie został wykonany. Do końca roku wojska otrzymały jedynie 115 czołgów T-34 z CHPZ, STZ zaś dostarczył pierwsze T-34 dopiero w początkach 1941 roku. ’, 2, 3 A. D. Kolesnik, op. cit. Skorygowany plan na 1941 rok, zatwierdzo- ny 5 maja przez Biuro Polityczne KC WKP(b), przewidywał wyprodukowanie 2800 czołgów T-34 (pierwotnie 3600, potem 2500). W pier- wszej połowie 1941 roku do chwili najazdu niemieckiego na ZSRR zbudowano w CHPZ i STZ łącznie 1100 czołgów tego typu. Dwa dni po uderzeniu niemieckim, 24—25 czerwca 1941 roku na naradzie w KC WKP(b) podjęto postanowienie o zwiększeniu produk- cji T-34; miała ją podjąć także Fabryka ,,Kra- snoje Sormowo” (Fabryka nr 112) w Gorkim \ Pierwsze czołgi T-34 montowano tu początko- wo z zespołów dostarczanych przez Fabrykę nr 183. Od października 1941 roku opanowa- no całkowicie technologię produkcji wozu w kooperacji z innymi gorkowskimi i stalingradz- kimi zakładami przemysłowymi. Tymczasem we wrześniu 1941 roku, na sku- tek postępu wojsk wroga, rozpoczęto ewaku- ację Charkowa oraz Fabryki nr 183 do Niż- niego Tagila, gdzie weszła ona w skład kom- binatu noszącego nazwę Uralskie Zakłady Czołgowe im. Stalina2. Produkcję czołgów zorganizowano w ciągu 45 dni od zakończe- nia ewakuacji i 20 grudnia przekazano woj- sku pierwsze 25 czołgów. Produkcję T-34 podjęła również Uralska Fabryka Wagonów im. F. Dzierżyńskiego w Niżnym Tagilu 3. W trzecim i czwartym kwartale 1941 roku największym producentem i dostawcą czołgów T-34 stała się Stalingradzka Fabryka Trakto- rów. Najpoważniejszym jej kooperantem była fabryka „Krasnyj Oktiabr”4, dostarczająca stali pancernej, kadłubów i wież, Stalingradz- ka Stocznia Okrętowa oraz fabryka „Barri- kady” produkująca uzbrojenie. Od lipca do końca roku STZ dostarczyła wojskom jeszcze 1853 czołgi T-34. W 1942 roku znacznie rozwinięto i zwię- kszono produkcję podstawowego czołgu ra- dzieckich wojsk pancernych. Oprócz dotych- czasowych zakładów budowę T-34 podjęła Fabryka nr 174 im. K. Woroszyłowa ewakuo- 1 A. Magid, Karabeli diełajut tanki, „Znanije”, Mo- skwa 1977. 2 Istoria WOW Sowietskowo Sojuza, t. 1—6, Wojen. Izdat. Moskwa 1961-65. 3 Sowietskij tył w WOW, „Myśl”, Moskwa 1974; G. S. Krawczenko, op. cit.; A. D. Kolesnik, op. cit. 4 Istoria wtoroj mirowoj wojny, t. 1—12, Wojen. Izdat. Moskwa 1973—82; A. D. Kolesnik, op. cit. 79
Przegląd typów 43. Końcowe prace montażo- we przy zmodernizowanym czołgu T-34 w jednej z hal produkcyjnych „Tankogradu" wana z Leningradu do Omska 1. Latem, wo- bec zagrożenia Stalingradu przez Niemców, produkcję T-34 uruchomiono jeszcze w na- stępnych ośrodkach. Od Iipca Uralskiej Fabryce Ciężkich Ma- szyn im. S. Ordżonikidze („Uralmaszzawod”) dostarczającej dotychczas kadłuby i wieże dla T-34 i KW, nakazano produkcję kompletnych T-34. We wrześniu 1942 roku „Uralmasz” zbudował pierwsze 15 T-34, w październiku 52, w listopadzie 101. Podobne zadania nałożono na Zakłady Ki- rowskie w Czelabińsku. Od 22 sierpnia 1942 roku, nie przerywając budowy ciężkich czoł- gów KW, uruchomiono tu produkcję średnich T-34 i do końca września przekazano armii pierwsze 30 wozów tego typu. Obie te fabry- ki miały wyprodukować do końca roku łącz- nie 1750 czołgów T-34. W sumie w 1942 roku przemysł wyproduko- wał 12 553 czołgi T-34, z czego do uzbrojenia przyjęto 12 520 wozów; resztę stanowiły od- miany prototypowe lub wozy odrzucone przez wojskowych przedstawicieli odbioru. W 1943 roku produkcję podstawowego wo- zu jeszcze zwiększono i zbudowano w sumie 15 812 czołgów T-34. W następnym roku, mimo rozpoczęcia pro- dukcji zmodernizowanego wariantu T-34-85, 1 G. S. Krawczenko, op. cit. stopniowo uruchomionej w różnych fabrykach, zbudowano jeszcze około 3600 czołgów T-34 dotychczasowego modelu. Tak więc w latach 1940-1944 całkowita produkcja tego najsłyn- niejszego czołgu II wojny światowej sięgnęła ponad 34 400 wozów z armatą 76 mm. Największym producentem T-34 w czasie wojny była Fabryka nr 183, która zbudowała 35 000 (do Iipca 1945) czołgów tego typu (w odmianie T-34 i T-34-85). Drugim była Fa- bryka „Krasnoje Sormowo”, w której zbudo- wano ponad 12 000 wozów (również w od- mianach T-34 i T-34-85). W STZ wyproduko- wano ok. 3000 czołgów T-34. Koszt produkcji jednego czołgu wynosił: w 1942 roku - 312 700 rubli (wg ówczesnych cen), w 1943 - 210 700 rubli, a w 1944 roku - 177 800 rubli. Czas potrzebny na wykonanie jednego T-34 równał się w 1941 roku — 8000 roboczogodzin, a w 1943 — 3700 roboczogo- dzin. Taktyczne wykorzystanie czołgów T-34 Od pierwszych dni walk czołg T-34, znacz- nie przewyższający pod każdym niemal wzglę- dem (uzbrojenia, opancerzenia i manewro- wości) czołgi niemieckie, zdobył sobie wysoką opinię tak wśród żołnierzy radzieckich, jak i wroga. Oto kilka ocen niemieckich. 80
T-34 Generał Blumentritt, szef sztabu 4 armii niemieckiej pisał: „...I naraz przeciw nam obróciła się nie mniej nieprzyjemna niespo- dzianka. W czasie walk o Wiaźmę pojawiły się pierwsze (tu autor myli się znacznie — przyp. J. M.) rosyjskie czołgi T-34. W 1941 roku te czołgi były najsilniejsze ze wszystkich używanych wówczas czołgów. Walczyć z nimi mogły tylko czołgi i artyleria. Armaty przeciw- pancerne kalibru 37 mm i 50 mm, które wów- czas znajdowały się w uzbrojeniu naszej pie- choty były bezsilne wobec czołgów T-34. Te działa mogły niszczyć tylko stare typy rosyj- skich czołgów. W ten sposób dywizje piecho- ty stanęły przed poważnym problemem. W re- zultacie użycia przez Rosjan tego nowego czołgu piechurzy zostali zupełnie bez ochro- ny. Potrzebna była armata 75 mm, ale przed- tem należało jq stworzyć. W rejonie Wiereji czołgi T-34, jak nigdy dotąd nie bywało, prze- szły przez szyki bojowe 7 dywizji piechoty, sięgnęły stanowisk artylerii i dosłownie roz- gniotły znajdujące się tam armaty. Zrozumia- łe, jaki wpływ miało to wydarzenie na stan moralny piechurów. Zaczęła się tzw. panika czołgowa...” Generał Erich Schneider stwierdzał: „...Ro- sjanie stworzywszy wyjątkowo udany i zupeł- nie nowy typ czołgu dokonali wielkiego skoku w tej dziedzinie... pojawienie się nowych wo- zów bojowych na froncie wywarło wielkie wra- żenie. W początkach października 1941 roku, na wschód od Orła rosyjskie czołgi T-34 po- kazały przyzwyczajonym do zwycięstw czołgi- stom (niemieckim - przyp. J. M.) swoją wyż- szość uzbrojenia, pancerza i manewrowości. Czołg T-34 wzbudził sensację. Ten 26-tonowy wóz był uzbrojony w armatę 76,2 mm, której pociski przebijały pancerz czołgów niemiec- kich z odległości 1500-2000 m, podczas gdy niemieckie czołgi mogły razić rosyjskie z od- ległości nie większej niż 500 m i to tylko w tym wypadku, jeśli ich pociski trafiały w bok lub tył czołgu T-34”. Generał Heinz Guderian, dowódca 2 armii pancernej notował: „...Bardzo niepokojąco brzmiało sprawozdanie Geyra (dowódca nie- mieckiej dywizji pancernej — przyp. J. M.) o skuteczności działania rosyjskich czołgów, a zwłaszcza o ich zmienionej taktyce. W walce z czołgiem T-34 nasza ówczesna broń prze- ciwpancerna okazywała się skuteczna tylko w wyjątkowo pomyślnych warunkach. Nasze czołgi typu Panzer IV, ze swymi armatami 75 mm o krótkiej lufie, mogły go atakować tylko od tyłu, trafiając poprzez słabą osłonę w silnik. Uchwycenie odpowiedniego momen- tu do oddania strzału było nielada sztuką. Rosjanie od czoła atakowali nas piechotą, czołgi zaś i to w zmasowanych ilościach rzu- cali przeciw naszym skrzydłom... Powaga mel- dunków von Geyra nasuwała niepokojące re- fleksje. Postanowiłem udać się natychmiast do 4 dywizji pancernej, aby bezpośrednio przekonać się o sytuacji. Na polu bitwy, gdzie 6 i 7 października toczyły się boje, dowódca walczącego ugrupowania bojowego opisał mi ich przebieg. Uszkodzone rosyjskie i niemiec- kie czołgi znajdowały się jeszcze na miejscu. Straty Rosjan były znacznie mniejsze od na- szych...” Niemiecki podręcznik rozpoznania czołgów, obowiązujący wówczas w Wehrmachcie, a wy- dany przez Zarząd Uzbrojenia OKH, obok fotografii i zasadniczych danych taktyczno-te- chnicznych, podawał taką charakterystykę: „...T-34 — cechy rozpoznawcze — płaska bu- dowa o opływowych kształtach, przednia płyta pochyła, 5 kół nośnych typu „Christie”. Za- stosowanie — podstawowy czołg ofensywny rosyjskiej broni pancernej. Ocena — najlepszy i najbardziej skuteczny czołg sowiecki. Szyb- ki, zwrotny, bardzo silnie uzbrojony i opan- cerzony. Dzięki doskonałemu ukształtowaniu pancerza (przednia płyta pochylona pod ką- tem 30°, tylna 40-45°, boczne pod kątem 50°) ze wszystkich rosyjskich modeli ten typ czołgu jest najtrudniejszy do zwalczenia”. Fragment niemieckiej instrukcji „Walka z czołgami” wydanej w 1941 roku brzmiał: „...Obecnie czołg T-34 jest jednym z najtrud- niejszych do zwalczenia... Ostrzał czołgu gra- natami przeciwpancernymi armaty 50 mm da- wał różne rezultaty; na równi z pomyślnymi rezultatami podczas strzelania do boków czoł- gu, obserwowano, że pociski, wystrzeliwane z odległości tylko 100 metrów, odskakiwały od pancerza. Zwykły granat haubicy polowej 105 mm, nawet przy strzelaniu z bliskich dy- stansów jest nieefektywny. Granat burzący również nie uszkadza podwozia. Pocisk prze- ciwpancerny 37 mm choć wystrzeliwany z nie- wielkich odległości w ogóle nie może uszko- dzić czołgu...” Na wykładzie w niemieckiej szkole pancer- nej w Wunsdorf w marcu 1942 roku mówiono: „...Spośród czołgów Armii Czerwonej, naj- groźniejszy jest T-34. Ze względu na skutecz- 6 — Wozy bojowe 81
Przegląd typów ność jego uzbrojenia, "inteligentnie* pochylo- ne płyty pancerza, oraz wielką ruchliwość, walka z czołgiem T-34 jest ciężkim zada- niem”. W raporcie pułkownika W. Essera, komen- danta Ośrodka Doświadczalnego Wojsk Pan- cernych w Kummersdorf, o wynikach badań technicznych zdobycznego T-34 mówiono: „...w konstrukcji T-34 połączono umiejętnie wysoką siłę ognia armaty 76 mm z silnym opancerzeniem (szczególnie udane są kąty pochylenia płyt pancernych) i osiągami trak- cyjnymi (rekordowa prędkość 54 km/h). ...na najwyższą uwagę zasługuje konstrukcja pod- wozia i niewielki nacisk jednostkowy, silnik dieslowski zapewniający wielką ochronę prze- ciwpożarową, wielka liczba nowoczesnych rozwiązań konstrukcyjnych, zwłaszcza w kad- łubie, łatwość obsługi i napraw... W całości Rosjanie stworzyli czołg, który znacznie prze- wyższa nasze czołgi i czołgi innych naszych przeciwników. T-34 jest obecnie najlepszym z dotychczas znanych czołgów świata”. Również sojusznicy zachodni, których czoł- gi w ciągu niemal całej II wojny światowej znacznie ustępowały czołgom niemieckim, wy- soko oceniali T-34. W 1943 roku radziecka misja przekazała jeden wóz tego typu armii amerykańskiej, a drugi angielskiej. Ameryka- nie dokonali szczegółowych prób czołgu na poligonie doświadczalnym wojsk pancernych Abeerden Proving Ground w stanie Maryland. Oto fragment ze sprawozdania zatytułowane- go „Second partial and first Consolidated report on Russian medium tank T-34”: „...W podstawowych założeniach czołg T-34 jest do- brą konstrukcją, dogodną do masowej pro- dukcji przy wykorzystaniu mało kwalifikowa- nych sił roboczych... Specjalnymi cechami charakterystycznymi T-34 są: niska, opływowa sylwetka, prostota konstrukcji, mała wielkość średniego nacisku na podłoże. Duże kąty po- chylenia pancerza stwarzają doskonałe wa- runki ochrony, ale ograniczają pojemność przedziału bojowego...” Specjaliści angielscy stwierdzili, że: „...Z powodu wysokich zdolności manewrowych i stosunkowo przestronnego przedziału bojowe- go czołg T-34 jest ulubionym wozem rosyj- skich czołgistów... Zdolność manewru czołgu, jego moc ognia i jakość pancerza są wyjąt- kowe. Dodatkową cechą wyróżniającą kon- strukcję jest kąt nachylenia płyt pancer- nych.” Od końca 1940 roku, w miarę dostaw prze- mysłu, czołg T-34 wprowadzany był do uzbro- jenia pułków czołgów dywizji pancernych wchodzących w skład korpusów zmechanizo- wanych. Ponieważ produkcja nie-została je- szcze uruchomiona na dużą skalę, nowe wo- zy otrzymywały tylko niektóre jednostki, a ich organizacja nie była jednakowa. Zgodnie z etatami dywizja pancerna licząca 2 pułki czołgów miała posiadać 375 czołgów różnych typów (KW, T-34, T-26, BT), z czego 210 stanowić miały T-34. Natomiast w korpu- sie zmechanizowanym, liczącym w sumie 1025—1031 czołgów, miało znajdować się po- nad 420 czołgów T-34. Ponieważ do chwili wybuchu wojny z Niem- cami wojska otrzymały w sumie tylko 1225 czołgów T-34, większość z istniejących lub formowanych 29 korpusów zmechanizowanych nie otrzymała nowych czołgów wcale. W początkowej fazie wojny, po bitwach przygranicznych, w wyniku narastającego na- poru wojsk wroga i odwrotu, podczas którego wojska pancerne straciły wiele sprzętu, ra- dzieckie Naczelne Dowództwo zmuszone zo- stało latem 1941 roku do rozwiązania korpu- sów i utworzenia w ich miejsce samodziel- nych batalionów i brygad czołgów przewi- dzianych do ścisłego współdziałania z pie- chotą. Organizacja tych jednostek była dość różna i wyposażano je w niejednolity sprzęt - czołgi lekkie, średnie i ciężkie — zarówno ra- dzieckie jak i pochodzące z dostaw ,,Lend Lease”. W batalionach składających się z dwóch- trzech kompanii (w sumie 21—27 wozów) wy- stępowały kompanie mające po 10 czołgów T-34. Zwykle batalion taki składał się' z kom- panii ciężkich KW, kompanii średnich T-34 i kompanii lekkich T-60 lub T-70. Nieco póź- niej, gdy poczęto tworzyć samodzielne bryga- dy czołgów sładające się z dwóch-trzech ba- talionów i liczące od 46 do 93 czołgów, rów- nież i one miały bataliony z różnym sprzę- tem: lekki z czołgami T-60, średni z T-34 i ciężki z KW. Ówczesny generał (niedawno zmarły mar- szałek) P. Rotmistrow mówił o tym krytycznie: „...Trudności polegały na tym, że podczas posuwania się po drogach prędkość średnich i lekkich czołgów była mniej więcej jednako- wa, lecz gdy wjeżdżano na bezdroża, czołgi lekkie bardzo szybko pozostawały w tyle... Czołgi ciężkie... zwykle zostawały w tyle i co 82
T-34 więcej, dość często niszczyły mosty, uniemo- żliwiając w ten sposób przemarsz pozostałych oddziałów. ...W warunkach walki manewro- wej na pole boju najczęściej wychodziły je- dynie czołgi średnie T-34, ponieważ lekkim było zbyt trudno walczyć z czołgami średnimi nieprzyjaciela, a czołgi ciężkie KW pozosta- wały w tyle. W praktyce więc dowódca bata- lionu dowodził na polu walki jedną kompa- nią czołgów T-34, a dowódca brygady pan- cernej — trzema kompaniami czołgów T-34. Poza tym trudno było dowodzić kompaniami w walce, jeżeli czołgi KW, T-34, T-60 miały radiostacje różnych typów”. Różnice w osiągach różnych typów czołgów, środkach łączności itp. powodowały tak duże trudności w dowodzeniu, że od lata 1942 ro- ku, w miarę jak przemysł dostarczał coraz większych ilości nowoczesnego sprzętu, wpro- wadzono dalsze zmiany w organizacji jedno- stek. T-34, którego walory bojowe uwydatniły się szczególnie mocno, traktowany był jako podstawowy typ czołgu, uniwersalny — uży- wany nie tylko do wsparcia piechoty, lecz także samodzielnych zadań operacyjnych i rozpoznania. Zamiast samodzielnych batalionów poczęto formować samodzielne pułki czołgów liczące po 39 wozów (23 czołgi T-34 oraz 16 lekkich T-70). W miejsce brygad wyposażonych w sprzęt różnych typów powstawały brygady pancerne wyposażone w 53 czołgi (32 T-34 oraz 21 T-60 lub T-70). Pod koniec roku po- częto tworzyć ponownie korpusy pancerne oraz korpusy zmechanizowane. Od stycznia 1943 roku pułki czołgów for- mowano wg nowych etatów. Zgodnie z nimi liczbę czołgów T-34 zwiększono do 32, a ilość czołgów T-60 lub T-70 zmniejszono do 7. W brygadzie pancernej, składającej się z dwóch pułków, stan czołgów wzrósł do 44, a ogólną liczbę czołgów zwiększono do 65. Czołgi T-34 znajdowały się również w wy- posażeniu pułków czołgów-trałów formowa- nych od Iipca 1943 roku i liczących 22 wozy oraz batalionów rozpoznawczych korpusów pancernych i rozpoznawczych pułków moto- cyklowych armii pancernych. Dalsze zmiany nastąpiły w początkach 1944 roku, gdy zaczęto formować brygady pancerne składające się z trzech batalionów czołgów (w sumie 65 wozów) i wyposażone w jeden typ czołgów - średnich T-34 lub T-34-85. Brygady tego typu były samodzielnymi jedno- stkami albo po dwie—trzy wchodziły w skład korpusów pancernych lub zmechanizowanych. Te z kolei albo występowały samodzielnie jako związki rezerwy Naczelnego Dowództwa, albo w składzie armii pancernych. W takiej formie organizacyjnej, zawsze odgrywając główną rolę, czołgi T-34 i T-34-85 używane były aż do końca II wojny światowej. Czołgi T-34 w LWP Pierwsze czołgi T-34 władze radzieckie przekazały powstającym oddziałom polskim latem 1943 roku. 8 Iipca do obozu sieleckie- go, gdzie powstała 1 Dywizja Piechoty, me- chanicy radzieccy przyprowadzili sprzęt bojo- wy dla 1 pułku czołgów; oprócz lekkich czoł- gów T-70 oraz samochodów pancernych BA-64 dostarczono 32 czołgi T-34 z Fabryki nr 112 w Gorkim. Część wozów wykonana by- ła w modelu standardowym, natomiast kilka maszyn miało dodatkowe opancerzenie przo- du kadłuba wykonane w fabryce. Wszystkie wozy miały wieże odlewane. Czołgi przydzielone 1 pułkowi czołgów mia- ły, m.in., następujące numery fabryczne: 3030588, 3030736, 3040914, 3040925, 3051026, 3051086, 3051242, 3051268, 3051302, 3051327, 3051330, 3051338, 3051346, 3051350, 3051361, 3051366, 3051377, 3051378, 3051379, 3051385, 3051391, 3051394, 3060003, 3060005 (nume- rów pozostałych wozów zniszczonych w bitwie pod Lenino nie udało się ustalić). Już 15 Iipca czołgi te uczestniczyły w defi- ladzie oddziałów dywizji po przysiędze. W dniach 12—13 października 1943 roku 1 pułk czołgów brał udział w bitwie pod Lenino. Drugiego dnia bitwy zostało zniszczonych 7 czołgów T-34 (2 spalone, 5 zaginionych). Uzu- pełnienie brakującego stanu nastąpiło kilka miesięcy później, i nie jednorazowo, podczas stacjonowania pułku na Smoleńszczyźnie. Tymczasem już w sierpniu 1943 roku za- padła decyzja o rozbudowie polskich sił i for- mowaniu 1 Korpusu PSZ. W jego składzie tworzono 1 brygadę pancerną, w której skład wchodził 2 pułk czołgów. Ta jednostka otrzy- mała czołgi T-34 w dniu 22 października 1943 roku. Były to 32 wozy w wersji zmoder- nizowanej, dostarczone również z Fabryki nr 112 w Gorkim; część czołgów miała wie- życzkę obserwacyjną dla dowódcy. Maszyny stanowiące wyposażenie 2 pułku czołgów no- 83
Przegląd typów 44. T-34 z 1 pułku czołgów podczas defilady w obozie sieleckim w lipcu 1943 r. Czołg produkcji Fabryki nr 112 „Krasnoje Sormowo” w Gorkim; zwracają uwagę do- datkowe zbiorniki na paliwo pierwotnej konstrukcji, umie- szczone na tylnej, górnej pły- cie kadłuba siły następujące numery fabryczne: 0308722, 0308741, 0309757, 0309767, 0309778, 0309794, 0305796, 0309798, 0309800, 0309801, 0309802, 0309804, 0309805, 0309807, 0309808, 0309809, 0309811, 0309812, 0309813, 0309814, 0309815, 0309816. 0309817. 0309818, 0309820, 0309821, 0309822, 0309824, 0309825, 0309826, 0309829, 0309833. W marcu 1944 roku wprowadzono pewne zmiany organizacyjne w strukturze pułków czołgów, mianowicie w każdym z nich utwo- rzono pluton rozpoznawczy złożony z trzech czołgów; tym samym ogólna liczba maszyn w pułku wzrosła do 35. Uzupełnienie stanu brygady oraz strat poniesionych przez 1 pułk czołgów pod Lenino nastąpiło do końca mar- ca. W tym okresie brygada otrzymała łącznie dalszych 14 czołgów T-34, tym razem w róż- nych odmianach. Dowódca brygady objął czołg zmodernizowany T-34 numer 311224; 1 pułk czołgów otrzymał 10 czołgów T-34. a między nimi wozy o numerach fabrycznych: 30381, 31190, 35121, 35170 i 37124 (wszystkie z wieżami z płyt walcowanych) oraz 420794, 4010017, 4020506, 4020513 i 4020516 (T-34 zmodernizowane). 2 pułkowi czołgów przydzie- lono 3 zmodernizowane czołgi T-34 o nume- rach 4020504, 4020526 oraz 4020529. W następnych miesiącach straty poniesione przez 1 brygadę pancerną w bitwie pod Stu- dz:ankami na przyczółku magnuszewskim w sierpniu 1944 roku uzupełnione zostały już czołgami T-34-85. Tymczasem od połowy 1944 roku czołgi T-34 znalazły się w wyposażeniu różnych je- dnostek Wojska Polskiego formowanych w tym okresie. Były to przeważnie pojazdy po na- prawie w radzieckich bazach remontowych i używano ich głównie do szkolenia. W związku 45. T-34 numer taktyczny '128, numer fabryczny 3040925 (produkcji Fabryki nr 112) należący do 2 kompanii 1 batalionu 1 brygady pancernej. Podczas walk na Wale Pomorskim w dniu 10 lutego 1945 r. w boju pod Mirosławcem czołg (dowódcą był wówczas ppor. A. Sawin, mechanikiem-kierowcą sierż. M. Jaremczuk) został trafiony i zapalił się, jednak załodze udało się wyprowadzić wóz w ukrycie i ugasić pożar. Po bieżą- cej naprawie wóz ponownie wziął udział w walkach. 2 marca 1945 r., podczas natarcia na Żabinek, czołg 128 ponownie został trafiony i spalił się (wóz spisano wówczas jako stratę bezpowrotną), a dowódcę ciężko rannego w obie nogi wyewakuowano z pola walki 84
T-34 a b c d 46. Zachowany do dziś czo<g T-34 (nr fabryczny 3051391 produkcji Fabryki nr 112 w Gorkim) z 1 pułku (następnie 1 batalionu) czołgów 1 brygady pancernej, od 17 stycznia 1946 r. znajdujący się w Muzeum WP w Warszawie. Czołg przebył szlak bojowy od Sielc do Gdańska liczący 4760 km długości, z czego 1820 km w marszach i bojach. Zniszczył m.in.: 4 czoł- gi, 14 ormat. 15 gniazd ogniowych, 25 ckm: a — wi- dok ogólny, b — widok ogólny od tyłu, c — widok Z przodu, d - widok z tyłu 85
Przegląd typów Z planowaną rozbudową wojsk pancernych, a przede wszystkim tworzeniem korpusu pancer- nego, w początkach maja 1944 roku dowódca 1 Armii Polskiej w ZSRR gen. Z. Berling na- kazał rozpoczęcie formowania specjalnej je- dnostki — 3 szkolnego pułku czołgów, który miał przygotować potrzebne kadry specjalis- tów-podoficerów. Rozkaz dowódcy Armii nr 05 OU wydany został 5 maja, po czym przystąpiono do organizowania nowej jedno- stki. W kilka dni później zaczął nadchodzić dla niej sprzęt; podstawowym były oczywiście średnie czołgi T-34, przy czym w ewidencji pułku znalazły się 24 wozy tego typu. W okre- sie od 6 maja do 12 lipca 1944 roku radziec- ka Baza Naprawcza nr 264 przekazała puł- kowi sukcesywnie 16 maszyn o następujących numerach fabrycznych: 3497, 6188, 07901, 33426, 33613, 34 186, 34468, 35101, 35638, 37718. 121138, 306422, 401003, 420937, 421035 i 3020401. 23 czerwca 1944 roku ra- dziecki Ośrodek Formowania i Szkolenia Ar- tylerii Samobieżnej w Moskwie dostarczył je- szcze 8 następnych czołgów T-34, które nosiły numery fabryczne: 38190, 210052, 240221, 304022, 4010228, 4020286. 4020328 i 4020350. Powstające od końca lata 1944 roku je- dnostki 1 korpusu pancernego pozbawione były początkowo jakiegokolwiek sprzętu pan- cernego. Aby umożliwić rozpoczęcie nauki i szkolenia, do rejonu rozlokowania korpusu przesłano pierwsze czołgi ćwiczebne T-34 w liczbie 6 maszyn, przekazane przez radziecki Centralny Ośrodek Szkolenia Wojsk Pancer- nych w Narofomińsku. Po dwa z nich przy- dzielono 2, 3 i 4 brygadom pancernym. Nu- mery tych pojazdów nie zostały ustalone; po zakończeniu szkolenia i wymarszu brygad na front, w lutym—marcu 1945 roku przekazano je jednostkom naprawy sprzętu pancernego. Ostatnie czołgi T-34 (w różnych odmianach) przekazane przez dowództwo radzieckie skie- rowano do Oficerskiej Szkoły Broni Pancer- nej. 2 stycznia 1945 roku przyjęła ona do ewidencji 9 czołgów T-34 o numerach: 8978, 19456, 31297, 41127, 103119, 306607, 420815, 420896 oraz 4010025; 13 stycznia stan posia- dania (nie licząc kilku wozów przydzielonych początkowo 3 szkolnemu pułkowi czołgów, a następnie przekazanych OSBPanc) T-34 zwię- kszył się jeszcze o jeden wóz o numerze 212567, który przybył ze szkoły oficerskiej w Riazaniu. W sumie, w okresie lipiec 1943 — styczeń 1945, różne jednostki pancerne Wojska Pol- skiego otrzymały 118 czołgów T-34 w kilku odmianach (różnice w budowie wieży, wszy- stkie z armatami 76,2 mm). Po zakończeniu wojny w szeregach wojska pozostało stosun- kowo niewiele wozów tego typu (przetrwały głównie pojazdy ćwiczebne), ogólna liczba sięgała 62 maszyn. W lipcu 1945 roku w 1 brygadzie pancer- nej znajdowało się 13 czołgów T-34, w Ofi- 47. Czołgi T-34 zmod. z 2 pułku czołgów 1 brygady pancernej przed defiladą 11 listopada 1943 r. w obozie sieleckim 86
T-34 48. T-34 zmod. z 2 pułku czołgów 1 brygady pancernej w trakcie przeprawy przez Wisłę na przyczółek magnuszewski 10 sierpnia 1944 r. W wozie tym (numer tak- tyczny 235, numer fabryczny 0309757, produkcja Fabryka nr 112 w Gorkim) załogę stanowili wówczas: dowódca chor. Wł. Krzysztofiak (ranny 14.8.1944), mechanik-kie- rowca plut. J. Wieliczko (poległ 19.2.1945 pod Żabinem), strzelec-radiotelegrafista plut. B. Niemieczek (poległ 19.2.1945 pod Żabinem) oraz ładowniczy kpr. D. Sio- min. Po reorganizacji brygady czołg otrzymał numer taktyczny 225; został spalony 19 lutego 1945 r. w boju pod Żabinem, przy czym poległa część załogi; wóz spi- sano jako stratę bezpowrotna cerskiej Szkole Broni Pancernej również 13 czołgów T-34, w 3 szkolnym pułku czołgów 26 wozów T-34. Pozostałe 10 czołgów znaj- dowało się w jednostkach remontowych WP. W latach 1946—1949 dokonano remontu różnych wozów, ściągnięto z pobojowisk po- jazdy o najlepszym stanie technicznym, z któ- rych wykonano zdatne do służby wozy, prze- budowane na T-34-85. Pozostałe wozy wyremontowane, lecz nie przebudowane w następnych latach, wycofy- wane były ze stanu zarówno z powodu duże- go zużycia, jak i zbyt słabego uzbrojenia. Stopniowo zdejmowano z nich wieże i prze- budowywano na pancerne ciągniki ewakua- cyjne używane w latach pięćdziesiątych. 49. T-34 zmod., numer taktyczny 054, wyposażony w urządzenie spycharkowe w czasie ćwiczeń w latach pięćdziesiątych 87
Przegląd typów 50. T-34 zmod., numer tak- tyczny 067, wyposażony w trał przeciwminowy PT-34 w czasie ćwiczeń w końcu lat pięćdziesiątych a b 51. T-34 zmod., zachowany do dzisiejszych czasów w Muzeum WSOWP w Poznaniu: a — widok ogól- ny wozu, przed którym ustawiono amunicję do armaty 76,2 mm (od lewej kolejno nabój z pociskiem odlam- kowo-burzącym, przeciwpancernym oraz przeciwpancer- nym-podkalibrowym), b — widok z boku 88
T-34 Do czasów obecnych zachowały się tylko nieliczne egzemplarze T-34, znajdujące się w muzeach lub też ustawione na cokołach jako pomniki. Najstarszy, oryginalny weteran, znaj- duje się w Muzeum WP w Warszawie przeka- zany tu w 1946 roku. Jest to T-34 wyprodu- kowany w Fabryce nr 112 w Gorkim o nu- merze fabrycznym 3051391. W lipcu 1943 ro- ku przekazany został 1 pułkowi czołgów. Wóz przeszedł długi szlak bojowy, rozpoczęty bi- twą pod Lenino. W czerwcu 1944 roku znaj- dował się w pierwszym plutonie pierwszej kompanii 1 pcz i nosił numer taktyczny 111. Dowodził wtedy wozem chor. Marian Gajew- ski, mechanikiem-kierowcą był plut. Józef Derlatko (poległ 1 kwietnia 1945 r. w Gdy- ni). W sierpniu 1944 czołg uczestniczył w bi- 52. T-34 zmod. jako pomnik w Studziankach Pancer- nych na miejscu bitwy stoczonej przez 1 brygadę pan- cerną w sierpniu 1944 r. 54. T-34 zmod. eksponowany obecnie w Muzeum Wy- zwolenia Poznania. Wóz po licznych naprawach i prze- róbkach (kadłub produkcji STZ wczesnej serii): a, b — widok z różnych stron ukazujący poszczególne detale 53. T-34 zmod. jako pomnik na Westerplatte. Na przedniej, dolnej płycie kadłuba zaczepy do uchwytów trału przeciwminowego, przyspawane w trakcie powo- jennej eksploatacji czołgu twie pod Studziankami na przyczółku warec- ko-magnuszewskim. W czasie walk 13 sierp- nia dowódca czołgu został ranny. W czołgu tym walczyli m.in. także: kpr. A. Śzajniak (ja- ko radiotelegrafista, ranny 12 i 14.8.1944 r.), plut. T. Wielikaniec (jako ładowniczy, poległ 28.10.1944 r. pod Jabłonną). Po reorganizacji brygady dokonanej we wrześniu czołg znalazł się w 1 batalionie i otrzymał nowy numer taktyczny — 114. Zmie- niła się także załoga: dowódcą został ppor. Józef Lisiecki, mechanikiem-kierowcą Broni- sław Rossowiecki (w początkach lutego 1945 roku), radiotelegrafistą Stanisław Pawelczyk, ładowniczym Stanisław Stanisz. Od początku lutego wóz brał udział w walkach o przeła- 89
Przegląd typów manie Walu Pomorskiego. W nocy z 2 na 3 marca uczestniczył w ataku na Żabinek i tu został trafiony z boku „Panzerfaustem”, któ- ry przebił pancerz i trafił w zbiornik paliwa. Czołg zapalił się, ale załoga zdołała ugasić pożar i wycofać się do swoich. Czołg oddano do remontu, który w warunkach polowych trwał dość długo, tak że maszyna powróciła do macierzystej jednostki w początkach maja 1945 roku. 17 stycznia 1946 roku czołg prze- kazano do Muzeum WP. Przez wiele lat eks- ponowano go z niewłaściwym numerem tak- tycznym 125; dopiero w latach siedemdzie- siątych podczas kolejnej konserwacji na wie- ży namalowano prawidłowy 114. Drugi czołg T-34 początkowego modelu znajduje się w Gdańsku-Wrzeszczu jako po- mnik upamiętniający walki 1 brygady pancer- nej o wyzwolenie miasta. Odsłonięcia pomni- ka dokonano 6 kwietnia 1946 roku. Czołg — /prawdopodobnie z jakiejś radzieckiej jedno- stki — ściągnięto z pobliskich pobojowisk, przy czym podwozie kompletowano z kilku wra- ków. Obecnie ma on namalowany fikcyjny, nigdy nie używany w brygadzie, numer tak- tyczny. Trzeci czołg T-34 znajduje się jako pomnik w Lodzi. Jest to wóz wielokrotnie na- prawiany (prawdopodobnie pochodzący z ra- dzieckiej jednostki) z wieżą odlewaną typu produkowanego w STZ. Zachowały się również 4 egzemplarze zmo- dernizowanego czołgu T-34. Pierwszy z nich ustawiony jest na polu bitwy w Studziankach Pancernych. Wóz nosi numer taktyczny 217. Takim numerem oznaczono czołg 0309778 produkcji Fabryki nr 112 w Gorkim, przyjęty do wyposażenia 2 pułku czołgów w paździer- niku 1943 roku. W czasie bitwy pod Stu- dziankami wozem znajdującym się w 2 kom- panii 2 pcz, dowodził ppor. Mateusz Lach, mechanikiem-kierowcą był Aleksandr Blinow- Dane taktyczno-techniczne czołgu średnie- go T-34 model 1940 (w nawiasach poda- no różnice dla czołgów produkowanych w latach 1941-1942): masa - 26,3-26,5 (28-28,5) t; załoga - 4 ludzi; wymiary - długość kadłuba 592 (610) cm (dłu- gość całkowita 675 cm), szerokość 300 cm, wyso- kość 245 cm, prześwit 40 cm; uzbrojenie - 1 armata 76,2 mm wz. 1939 L-11 (armata 76,2 mm wz. 1940 F-34) sprzężona z 1 ka- rabinem maszynowym 7,62 mm DT w wieży, kąty ostrzału w płaszczyźnie poziomej 360 , w płaszczyź- nie pionowej -4° -{-29* (-5r -pSO'), napęd wieży ręczny i elektryczny, prędkość obrotu wieży mecha- nizmem ręcznym <,6—9,4'75, elektrycznym 25,2—36°/s, 1 karabin maszynowy 7,62 mm DT w kadłubie; amunicja - 76-77 (100 nabojów do działa. 2896 nabojów do km w czołgach z radiostacją, 4725 nabojów w czołgach bez radiostacji (3600 na- bojów) do 25 granatów ręcznych F-1 ; przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 celow- nik teleskopowy TOD-6 (TOD-7), 1 celownik pery- skopowy PT-6 (PT-7), 1 celownik peryskopowy PTK, 5 peryskopowych urządzeń obserwacyjnych (4 urzą- dzenia peryskopowe) szczeliny obserwacyjne; pancerz — kadłub częściowo spawany, częściowo nitowany z płyt walcowanych o grubości — przód i boki 45 mm, tył 45 mm, góra 20 mm, dno 15 mm (na niektórych czołgach późniejszych serii dodatko- we ekrany z przodu o grubości 30—50 mm), wieża spawana z płyt walcowanych o grubości — przód i boki 45 mm, tył 40 mm, góra 16 mm, lub spawana z elementów odlewanych o grubości: przód, boki i tył 52 mm, góra 20 mm (na niektórych czołgach późniejszych serii dodatkowe ekrany pancerne o grubości 30-50 mm); napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty, 90
T-34 skij, radiotelegrafistą Stanisław Zieliński, ła- downiczym sierź. Zbigniew Kozłowski. Po re- organizacji brygady czołg zachował dotych- czasowy numer taktyczny i przydzielono go do 1 kompanii 2 batalionu czołgów. W ataku na Zabin 2 marca 1945 roku wóz został tra- fiony i spalił się (zginął przy tym mechanik- -kierowca A. Blinowskij). Czołg skreślono z ewidencji brygady. Jeżeli obecny numer 217 namalowany jest na tym samym pojeździe, który brał udział w wojnie, to być może zo- stał on później ściągnięty z pola walki i na- prawiony już w okresie powojennym. Drugi czołg tego typu ustawiono jako po- mnik na Westerplatte, przy czym nosi on nu- mer taktyczny 125. W okresie wojny taki nu- mer miał czołg (numer fabryczny 4020513) produkcji Fabryki nr 112, przekazany 1 puł- kowi czołgów prawdopodobnie w marcu 1944 roku. Początkowo nosił on numer taktyczny 128 i znajdował się w 1 kompanii. W czasie bitwy pod Studziankami dowodził nim chor. Jan Zotkin, a mechanikiem-kierowcą był st. sierż. Syrenko. Po reorganizacji brygady we wrześniu czołg włączono do 1 kompanii 1 ba- talionu czołgów, przy czym numer zmieniono na 125. 1 lub 2 marca 1945 roku wóz został trafiony, zapalił się i pozostał na terenie opa- nowanym przez wroga. W pierwszych meldun- kach wykazywany był jako spalony, jednak później, kiedy polskie oddziały zdobyły teren, na którym się znajdował, okazało się, że jest tylko poważnie uszkodzony; ściągnięto go do remontu, po czym prawdopodobnie powrócił do brygady. Dwa pozostałe czołgi T-34 (zmodernizowa- ne) znajdują się w Poznaniu: jeden z nich w Muzeum Wyższej Oficerskiej Szkoły Wojsk Pancernych im. S. Czarnieckiego (pojazd ory- ginalny), a drugi w Muzeum Wyzwolenia Po- znania na Cytadeli (pojazd po licznych na- prawach i przebudowie). 12-cylindrowy, W-2-34, średnica cylindra 150 mm, skok tłoka 180—186 mm, stopień sprężania 15. po- jemność 38 880 cm3, moc 367,8 kW (500 KM) przy 1800 obr./min, chłodzony płynem; paliwo - olej napędowy, pojemność zasadniczych zbiorników paliwa 460—480 (540—560) I, pojemność dodatkowych zbiorników zewnętrznych 134 (270) I, zużycie paliwa; układ napędowy — sprzęgło główne suche wielo- tarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna 4 biegi do przodu 1 do tyłu, mechanizmy skrętu sprzęgła boczne z hamulcami taśmowymi, jedno- stopniowe przekładnie boczne; podwozie — 5 par podwójnych kół nośnych z bandażami gumowymi (późniejsze serie przejścio- wo koła stalowe z amortyzację wewnętrzną), zawie- szone niezależnie na spiralnych resorach pionowych; koła napędowe z tyłu kadłuba, koła napinające z bar ,nżami gumowymi (późniejsze serie koła cał- kowicie stalowe) z przodu kadłuba, gąsienice meta- lowe, jednosworzniowe, jednogrzebieniowe; w każdej taśmie 74 ogniwa; szerokość gąsienicy w pierwszych seriach 500 mm, następnie 550 mm, po czym znowu 500 mm. podziałka 167—170 mm, długość oporowa gąsienicy 3710 (3830) mm. rozstaw środków gąsienic 2450 mm; instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 12/24 V; łączność — zewnętrzna niektóre serie czołgów radiostacja 71-TK-3 (wszystkie czołgi radiostacja 9R), wewnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny TPU-2 potem TPU-3 (TPU-4); osiągi - moc jednostkowa 14-12,9 k\A//t (odpo- wiednio 19-17,5 KM/t), nacisk jednostkowy 0,64 (0,72) kg/cm2, promień skrętu 770 cm, prędkość maksymalna 53,5—55 km/h. zasięg po drodze 300—400 (do 465) km, w terenie 230—260 (365) km; pokonywane przeszkody — wzniesienia 35°, ramy szerokości 250 cm, ściany wysokości 90 cm, brody głębokości 112-130 cm. 91
Przegląd typów Średni czołg T-34-85 Podczas modernizacji czołgu T-34, dokony- wanej w latach 1941—1942 problem uzbrojenia czołgu nie budził większych zastrzeżeń. Armata 76,2 mm była wówczas działem o odpowied- niej sile ognia, a specjalny podkalibrowy po- cisk przeciwpancerny opracowany w roku 1942 pozwalał skutecznie zwalczać czołgi używane dotychczas przez Niemców na polu walki. Wprawdzie wypróbowano prototypowe serie wozów wyposażone w 57 mm armatę ZIS-4 o długiej lufie (specjalny wariant czołgowy ar- maty ZIS-3 opracowany w biurze konstrukcyj- nym W. Grabina) jednakże uznano, że tego rodzaju działo nadaje się głównie do zwalcza- nia wozów bojowych, nie odpowiada zaś in- nym potrzebom, bo np. 57 mm pocisk odłam- kowo-burzący ma mniejszą siłę działania niż pocisk 76 mm. Gdy jednak w następnym roku na polu walki użyte zostały nowe typy niemiec- kich czołgów ..Panther” i „Tiger” z nowymi ar- matami 75 i 88 mm, a i czołgi PzKpfw IV otrzy- mały nowq długolufową armatę 75 mm, rów- nież czołg T-34 należało wyposażyć w działo o większej sile ognia. Problemowi walki z nowymi niemieckimi czołgami poświęcone było w maju 1943 roku jedno z posiedzeń GKO. Na naradę zapro- szono również wybitnych konstruktorów arty- leryjskich oraz czołgów. M.in. rozpatrywano możliwości dalszej modernizacji czołgu T-34 poprzez wyposażenie go w armatę większego kalibru, przy czym za najodpowiedniejszy wy- brano 85 mm. W. Grabin, który w tym czasie objął kierownictwo Centralnego Artyleryjskie- go Biura Konstrukcyjnego w Moskwie, złożył zapewnienie, że jego zespół jest w stanie w krótkim czasie skonstruować nową armatę czołgową 85 mm, którą będzie można wmon- tować w oryginalną, dwuosobową wieżę T-34 bez konieczności żadnych, dalej idących prze- róbek. a b 55. Jeden z pierwszych, se ryjnych czołgów T-34-85 pro- dukcji Fabryki nr 112 z ar- matą D-5T. Pojazd ma je- szcze radiostację umieszczoną w kadłubie, celownik perys- kopowy oraz charakterystycz- ne uchwyty do podnoszenia wieży: a — widok ogólny, b — widok z boku 92
T-34-85 56. Seryjny czołg T-34-85 z armatą ZiS-S-53 oraz wieżą zmienionej konstrukcji Nieco później ludowy Komisarz Uzbrojenia D. Ustinow wyraził zgodę, by również i inne zespoły konstrukcyjne - m.in. zespół gen. F. Piętrowa z Fabryki Artyleryjskiej nr 9 — opra- cowały własne projekty podobnej armaty 1. W czerwcu 1943 roku zespół F. Piętrowa przedstawił prototyp czołgowej armaty 85 mm D-5, natomiast W. Grabin prototyp armaty S-53, skonstruowanej pod jego kierunkiem. Głównym konstruktorem armaty S-53 był inż. G. Siergiejew, zaś w konstrukcji armaty wy- korzystano niektóre rozwiązania stworzone trzy lata wcześniej podczas projektowania 85 mm armaty czołgowej F-39 przeznaczonej dla ciężkiego czołgu KW-3. W trakcie prób porównawczych w lipcu 1943 roku armata D-5 uzyskała znacznie wyż- szą ocenę od armaty S-53, jednakże jej roz- miary nie pozwalały na zamontowanie do wieży czołgu T-34 bez konieczności zwiększe- nia średnicy jej podstawy, a także zwiększe- nia wysokości. To zaś oznaczało potrzebę skonstruowania zupełnie nowej wieży do czoł- gu i spowodowało, że armatę D-5 przezna- czono do uzbrojenia średniego działa samo- bieżnego SU-85. Latem 1943 roku na poligonie gorocho- wieckim poddano próbom strzelania czołgi T-34 wyposażone w armatę S-53, którą za- montowano w dotychczasowej typowej wieży. Próby wypadły zdecydowanie negatywnie. Rozmiary nowej armaty uniemożliwiały dwu- 1 ktoria otiecziestwiennoj artillerii, Moskwa 1965; G. S. Krawczenko, op. cit. osobowej załodze właściwą obsługę - celo- wanie, ładowanie itp.; również liczba pocis- ków została drastycznie zmniejszona. Te ba- dania wykazały ostatecznie, że aby czołg T-34 uzbroić w armatę 85 mm, należy umieś- cić ją w większej wieży. Tymczasem przebieg walk pod Kurskiem w lipcu i sierpniu 1943 roku, chociaż zakończo- ny zwycięsko przez Armię Czerwoną, wykazał niezmiernie pilną konieczność dostarczenia wojskom pancernym czołgów z silniejszym uzbrojeniem. Po zakończeniu działań w łuku kurskim modernizację samego czołgu T-34 powierzono Fabryce Krasnoje Sormowo (nr 112) w Gorkim. Po zakończeniu bitwy pod Kurskiem do zakładów przyjechał Ludowy Ko- misarz Przemysłu Czołgowego W. Małyszew, dowódca wojsk pancernych marszałek J. Fie- dorenko, przedstawiciele Komisariatu Uzbro- jenia. Zadanie, jakie postawiono przed kon- struktorami, brzmiało w skrócie: „Pod Kur- skiem osiągnęliśmy zwycięstwo, jednak du- żym kosztem. Dotyczy to zwłaszcza czołgów T-34. Z powodu małego kalibru i niewielkiej prędkości początkowej pocisku armaty 76,2 mm (w porównaniu z niemieckimi armatami 75 mm i 88 mm o długiej lufie) nasze czołgi, aby zniszczyć nieprzyjacielskie wozy, muszą podjechać na 600—500 m. Tymczasem czołgi niemieckie mogą rozpoczynać efektywny ogień z dystansu 1500 m. Należy więc przezbroić czołg T-34 w armatę większego kalibru i większej skuteczności — dać czołgistom „dłuż- sze ręce”. Modernizacji czołgu T-34 należało ponadto 93
Przegląd typów dokonać tak, aby nie obniżyć jego zdolności manewrowych; wprowadzone zmiany w żad- nym stopniu nie mogły spowodować przerw w produkcji, ani zmniejszenia jej poziomu. Czołg T-34 produkowany był seryjnie równo- cześnie przez kilkanaście fabryk. Stąd też wszelkie ulepszenia i zmiany konstrukcyjne można było wprowadzać tylko za zezwoleniem Dowództwa Wojsk Pancernych i Zmotoryzowa- nych (UK BTMW) i Głównego Biura Konstruk- cyjnego T-34, znajdującego się przy Fabryce nr 183 w Niżnym Tagilu, zgodnie z dokumen- tację zatwierdzonej przez obie te komórki. Modernizacja czołgu T-34 w Fabryce „Kra- snoje Sormowo” dokonywana była przez biu- ro konstrukcyjne kierowane przez W. Kryłowa. W pierwszej kolejności zespół W. Kryłowa opracował więc konstrukcję nowej wieży do- stosowanej do armaty 85 mm. Głównym jej projektantem był W. Kericzew (obecnie profe- sor, laureat nagród państwowych ZSRR). Mia- ła ona szerszą podstawę o średnicy 1600 mm, oraz miejsce dla trzech członków załogi; usprawniono także warunki obserwacji i wen- tylacji. Odlewnia „Krasnego Sormowa’* w krótkim czasie opanowała produkcję nowej wieży, je- dnakże po otrzymaniu rysunków poprawione- go działa S-53 zespół konstruktorów sektora opancerzenia kierowany przez inż. A. Okunie- wa stwierdził, że wmontowanie armaty jest niemożliwe bez nadmiernego ograniczenia kqtów ostrzału w płaszczyźnie pionowej. Aby dotrzymać ustalonych parametrów, należało przekonstruować armatę albo zmienić kon- strukcję wieży. W wyniku przeprowadzonych konsultacji W. Grabin otrzymał z Moskwy polecenie do- konania odpowiednich zmian w samej arma- cie. W końcu 1943 roku Fabryka nr 112 wy- słała dwa prototypowe czołgi T-34 z nowymi wieżami do fabryki artyleryjskiej, gdzie do wo- zów tych wmontowano pierwsze, również pro- totypowe (po wszystkich poprawkach) armaty 85 mm konstrukcji Grabina. Czołgi odesłano na Poligon Naukowo-Badawczy Wojsk Pan- cernych pod Moskwę; tu w pierwszej połowie grudnia rozpoczęto próby trakcyjne oraz strzelania doświadczalne. Pierwsze rezultaty były na tyle pomyślne, że na ich podstawie, nie czekając na ostateczne zakończenie, GKO przyjął 15 grudnia 1943 roku czołg z tq arma- tę do uzbrojenia wojsk pancernych Armii Czerwonej i nadając mu nazwę T-34-85. Tymczasem w trakcie dalszych strzelań, ma- jących określić wytrzymałość armaty, nastąpi- ło przedwczesne jej uszkodzenie, wynikające nie ze zmęczenia materiału niektórych zespo- łów, lecz - jak się okazało - z niedostatecz- nie przemyślanej konstrukcji. Ponieważ Na- czelne Dowództwo przykładało bardzo dużą wagę do nowych czołgów i mające nastąpić niebawem operacje zaczepne na Ukrainie planowało pod kątem ich użycia, sytuacja stawała się poważna. Do Fabryki nr 92 w Gorkim zjechali ludowi Komisarze Uzbrojenia, Przemysłu Czołgowego oraz Amunicji - D. Ustinow, W. Małyszew, B. Wannikow, mar- szałkowie wojsk pancernych oraz artylerii J. Fiedorenko i N. Jakowlew, a także kon- struktorzy F. Pietrow i W. Grabin, tworząc komisję z udziałem konstruktorów fabryki — m.in. M. Olewskim i A. Sawinem, mającą znaleźć drogę wyjścia z trudnego położenia. W Gorkim przystąpiono do ponownych prób porównawczych; od 2 stycznia 1944 roku kon- trolnym strzelaniem poddano armatę D-5, ar- matę S-53 oraz prototyp 85 mm armaty czoł- gowej A. Sawina, który został głównym kon- struktorem Fabryki nr 92 w miejsce W. Gra- bina 1. Ponieważ czas naglił, podjęto decyzję, by w pierwszej kolejności uzbroić czołg T-34-85 w sprawdzoną już i produkowaną se- ryjnie armatę D-5T. Tymczasem zaś pracowa- no nad ulepszeniem dwóch pozostałych mo- deli. W końcu stycznia po licznych strzela- niach, próbach i przeróbkach najlepsze rezul- taty osiągnął nowy wariant armaty mieszanej konstrukcji, w której wykorzystano elementy i rozwiązania konstrukcji G. Siergiejewa oraz A. Sawina. Ta armata otrzymała nazwę ZiS-S-53 (85 mm armata czołgowa wz. 1944). Tymczasem od początku 1944 roku Fabryka nr 112 przystąpiła do seryjnej produkcji czoł- gu T-34-85 z armatą D-5T. Ogółem zbudowa- no ok. 800 takich wozów. W pierwszym kwar- tale czołgi T-34-85 poczęto dostarczać fron- towym jednostkom pancernym, przede wszyst- kim gwardyjskim. Dowódca 1 armii pancer- nej, gen. Katukow pisze w swoich wspomnie- niach: „...Przeżywaliśmy w te trudne dni (na przełomie marca i kwietnia 1944 roku, gdy pod Kołomyją i Stanisławowem armia walczy- ła niemal w okrążeniu z przeważającymi siła- mi wroga - przyp. J. M.) i radosne minuty. 1 Istoria otieczlestwiennoj artillerii, Moskwa 1965; G. S. Krawczenko, op. cit. 94
T-34-85 Jedną z nich było nadejście uzupełnienia czołgów. Armia otrzymała — co prawda, na razie niewiele - nowe „trzydziestkiczwórki”, uzbrojone nie w zwykłą 76 mm, a długolufo- wą armatę 85 mm. Załogom, którym przy- dzielono nowe wozy, dano dwie godziny na zapoznanie się ze sprzętem i opanowanie go. Więcej wtedy czasu przeznaczyć nie mo- gliśmy. Sytuacja na rozciągniętym froncie by- ła taka, źe nowe czołgi, posiadające znacz- nie silniejsze uzbrojenie od dotychczasowych, należało jak najszybciej rzucić w bój. Sam fakt skonstruowania czołgów T-34 z tak silnym uzbrojeniem nastroił nas optymistycznie i wzmocnił psychicznie. Przecież nic lepszego nie można było sobie życzyć, kiedy zobaczy- liśmy, że radzieckie czołgi pod względem wartości bojowej znowu przewyższyły chwalo- ne niemieckie”. Od marca 1944 roku rozpoczęto również produkcję seryjną 85 mm armat ZiS-S-53, a w niedługim czasie z hal fabrycznych wyjechały seryjne czołgi T-34-85 uzbrojone w to działo. W związku z tym w czołgu wprowadzono dal- sze zmiany: zastosowano przegubowy celow- nik teleskopowy (likwidując celownik perysko- powy), innej konstrukcji zewnętrzną osłonę pancerną kołyski, zmodernizowano uchwyty wieży; radiostację wraz z wyprowadzeniem anteny przeniesiono z kadłuba do wieży. Oprócz ,,Krasnego Sormowa” produkcję T-34-85 podjęły niebawem również i inne fa- bryki, które z kolei wprowadziły dalsze udo- skonalenia lub też zmiany dostosowane do własnych możliwości technologicznych. W związku z. tym niektóre serie czołgów T-34-85 miały np. koła nośne tłoczone, następnie po- wszechniej stosowano koła odlewane, bogato uźeberkowane; oba typy kół miały bandaże gumowe. Różnice występowały również w kształcie zewnętrznym wieży, uchwytach a także miej- scu zamontowania wentylatorów. Podobnie jak to miało miejsce z T-34, rów- nież T-34-85 został wyposażony w miotacz ognia (czołg OT-34) i trały przeciwminowe PT-3; jako pojazd wsparcia zbudowane zosta- ło działo samobieżne SU-100, które zastąpiło wcześniejszy model SU-85. Zasadnicza różnica pomiędzy czołgiem T-34-85 a zwykłym T-34 polegała na znacznie silniejszym uzbrojeniu umieszczonym w więk- szej wieży, spawanej z elementów odlewa- nych o ścianach grubości do 90 mm. W skład powiększonej załogi wchodzili teraz: dowódca- czołgu, celowniczy (działonowy) i ładowniczy zajmujący miejsce w wieży oraz mechanik-kie- rowca i strzelec-radiotelegrafista znajdujący się w kadłubie. Załoga mogła lepiej wykony- wać obowiązki. Nieznacznie zwiększona masa czołgu nie wpłynęła w istotny sposób na wła- ściwości trakcyjne. Nowa armata większego kalibru i o znacz- nie większej prędkości początkowej pocisku umożliwiła radzieckim czołgom nawiązanie walki z wozami przeciwnika w równorzędnych warunkach. Z odległości 1000 m pocisk arma- ty radzieckiej przebijał bowiem 100-milime- trowy pancerz kadłuba i wieży czołgu „Tiger” oraz wieży czołgu ,,Panther”. W trakcie eksploatacji w jednostkach i podczas napraw czołgi T-34-85 były uspraw- niane lub modyfikowane. Często były to tylko drobne zmiany. W 1945 roku większość wo- zów biorących udział w operacji berlińskiej i szturmie samego miasta została w warszta- tach armijnych i korpuśnych zaopatrzona w dodatkowe ochrony pancerne przeciw ,,Pan- zerfaustom”. „Panzerfaust” rodzaj ręcznego granatnika jednorazowego użytku z pociskami kumula- cyjnymi przebijającymi z odległości 60—120 m pancerz grubości do 150 mm - był nową bronią przeciwpancerną piechoty, przeznaczo- ną dla pojedynczego żołnierza, dzięki której mógł on skutecznie zwalczać czołgi z niewiel- kich odległości. Broń skonstruowana została już w 1944 roku, jednak na większą skalę Niemcy poczęli używać jej w ostatnim okresie wojny. Z powodu niewielkiego zasięgu, w walce na odkrytych przestrzeniach żołnierze uzbrojeni w „Panzerfausty” niewiele mogfi zdziałać przeciw czołgom niszczącym ogniem broni maszynowej wszelkie stanowiska piecho- ty z odległości przewyższającej donośność strzału granatnika. Znacznie większe usługi' oddawała ona w czasie walk w miastach, gdzie zabudowania ułatwiały niespostrzeżone podejście do czołgu i skryte oddanie strzału z dystansu kilkudziesięciu metrów. W takich warunkach osłona czołgów przed żołnierzami uzbrojonymi w ,,Panzerfausty” (żargonowo na- zywano ich „faustnikami”) nabierała istotnego znaczenia, gdyż w przeciwnym wypadku po- nosiły one duże straty. Czołgi T-34-85 otrzy- mały więc ,,ekrany” - w postaci krat czy siatek metalowych, przymocowanych na lek- kim rusztowaniu. Powodowały one detonację 95
Przegląd typów 57. T-34-85 z armatą ZiS-S-53 wyremontowany i używany w LWP po wojnie, ekspo- nowany obecnie w Muzeum w Skarżysku-Kamiennej, Czołg wyposażono w koła jezd- ne nowszego typu, a na rurach wydechowych umocowano kołnierze do montowania zaworów odcinających, chroniących silnik przed zalaniem w trakcie pokonywania przeszkód wodnych po dnie: a — widok z boku, b — widok ogólny od przodu, c — widok ogólny od tyłu głowicy „Panzerfausta” przed właściwym pan- cerzem, bez jego uszkodzenia czy przebicia. Z chwilę rozszerzenia produkcji T-34-85, w ten typ czołgu poczęto wyposażać coraz to nowe jednostki. W 1944 roku zbudowano ok. 11 000 czołgów T-34-85, a w 1945 (do Iipca) jeszcze ok. 7000. W sumie więc w czasie II wojny światowej wyprodukowano ponad 18 000 czołgów T-34-85. Dostarczane były one nie tylko Armii Czerwonej, lecz również od- działom pancernym wojsk sprzymierzonych, formowanych na terenie ZSRR (Wojska Pol- skiego, oddziałom czechosłowackim; później przekazano je także innym, m.in. bułgarskim i jugosłowiańskim. Czołgi T-34-85 w LWP Pierwszym czołgiem T-34-85, który znalazł się w szeregach ludowego Wojska Polskie- go — wówczas jeszcze 1 Armii Polskiej w ZSRR — był wóz z armatę D-5T noszęcy nu- mer fabryczny 52209 (zachowano też orygi- nalny numer taktyczny na wieży — 723) prze- kazany 3 szkolnemu pułkowi czołgów 11 maja 1944 roku przez radzieckę Bazę Naprawczę nr 264. Przez pół roku służył on do szkolenia podoficerów, po czym 15 listopada przekaza- no go Oficerskiej Szkole Broni Pancernej. Z kolei pierwszę bojowę jednostkę pancer- nę Wojska Polskiego, która otrzymała czołgi 96
T-34-85 T-34-85, była 1 brygada pancerna. W czasie walk pod Studziankami straty bezpowrotne wyniosły 18 czołgów, spalonych lub też rozer- wanych wybuchem amunicji. Po tych bojach brygada została wycofana na drugą linię dla odpoczynku. Ponieważ w tym czasie w ra- dzieckich wojskach pancernych już istniały brygady o organizacji batalionowej, a nowo formowane dla 1 korpusu pancernego bryga- dy 2, 3 i 4 także miały mieć taką strukturę, dowódca Wojsk Pancernych i Zmotoryzowa- nych WP, gen. D. Mostowienko zaproponował 5 września 1944 roku gen. Berlingowi rów- nież przeformowanie 1 brygady na nowy etat. W tej sprawie zapadła pozytywna decyzja, ale do pełnego stanu brakowało co najmniej 15 wozów. 7 września 1944 roku gen. Berling zwrócił się do Naczelnego Dowódcy WP z prośbą o uzupełnienie sprzętu, którego jed< nak Front nie posiadał. Cen. Żymierski z ko* lei powiadomił o tym dowódcę radzieckich wojsk pancernych i zmechanizowanych marsz. J. Fiedorenkę, który obiecał pomóc. Tego samego dnia, 7 września, ukazał się rozkaz NDWP nr 19, nakazujący przeformo- wanie brygady i zmianę struktury pułkowej na batalionową (w sumie 65 czołgów średnich). 1 października 1944 roku na stację w Miń- sku Maz. przybył transport nr 10461 z Gor- kiego (Fabryka nr 112) z 20 nowymi czołgami T-34-85. Brygada przejęła wszystkie wozy. Po kilku dniach 5 z nich musiano oddać, prze- znacźone były bowiem jako sprzęt szkolny dla 1 korpusu pancernego. Tak więc w brygadzie pozostało 15 wozów T-34-85 o następujących numerach fabrycz- 58. Czołgi T-34-85 z 2 batalionu motocyklowego 1 korpusu pancernego po zakoń- czeniu wojny defilują w Lublinie latem 1945 r. Na pierwszym planie czołg z nume- rem taktycznym 242 (nr fabryczny 412693 produkcji Fabryki nr 183 w Niżnym Ta- gilu); zwracają uwagę różne znaki orła malowane na wieży oraz powtórzone na kadłubie 7 — Wozy bojowe 97
Przegląd typów nych: 4080220, 4080224, 4080304, 4080305, 4090323, 4090326, 4090327, 4090330, 4090337, 4090340, 4090365, 4090372, 4090390, 4090391 oraz 4090399. Nadliczbowe 4 czołgi T-34 oraz 14 lekkich T-70 odesłano 17—18 października do 3 szkolnego pułku czołgów. Tymczasem w pierwszych dniach września 1 Dywizja Piechoty wzięła udział w walkach o wyzwolenie Pragi. 14 września brygada wy- dzieliła 2 batalion dla wsparcia działań pie- choty. W dniach 14—15 czołgi batalionu wal- czyły o Pragę; działania te zakończyły się cał- kowitym wyzwoleniem prawobrzeżnej części stolicy. Już po reorganizacji brygady 1 bata- lion wydzielił 1 kompanię, która wsparła na- tarcie 1 Dywizji Piechoty na Jabłonnę; w wal- kach 27 i 28 października 2 czołgi T-34 zo- stały uszkodzone (następnie wyremontowano je), a jeden z nowych T-34-85 został spalony (wóz 4090327). W styczniu 1945 roku brygada brała udział w operacji warszawskiej, wyzwoleniu Bydgo- szczy, a w lutym i w pierwszych dniach mar- ca 1945 roku stoczyła walki na Wale Pomor- skim, ponosząc przy tym duże straty. 7 marca, po zakończeniu bojów na tym terenie i ze- środkowaniu w rejonie Dębicy, posiadała za- ledwie 10 czołgów zdolnych do walki. Tego samego dnia brygadę podporządkowano do- wódcy radzieckiej 1 armii pancernej gen. M. Katukowa, w składzie której (w ' korpusie zmechanizowanym) miała wziąć udział w wal- kach o Gdynię i Gdańsk. Ilościowy stan czołgów był zbyt mały, by brygadę można było uważać za pełnowartoś- ciową jednostkę pancerną, toteż gen. Katu- kow, któremu dowódca brygady płk Malutin przedstawił sytuację, obiecał pomoc wydzie- lając sprzęt z uzupełnień przeznaczonych dla własnych jednostek. 7 marca w rejonie Po- znania (?) ppor. S. Frydrych przejął wprost z transportu kolejowego 15 nowych czołgów T-34-85, przybyłych razem z załogami z zapa- sowego pułku czołgów Armii Czerwonej i for- sownym marszem podążył za brygadą; dołą- czył do niej 11 marca w Zelewiu. Czołgi prze- znaczono dla 2 batalionu. Następnego dnia, gdy brygada dokonywała przemarszu z Zele- wa do Bolszewa, gdzie miała zająć podstawy wyjściowe do natarcia na Wejherowo, przy- było tu jeszcze następne 10 czołgów T-34-85 wraz z załogami, przekazanych przez radziec- ką 64 brygadę pancerną z 8 korpusu zme- chanizowanego. Zaraz potem brygada ruszy- ła do boju. W warunkach walki nie można mówić o prowadzeniu dokładnej dokumenta- cji, trudno więc obecnie ustalić, jakie maszy- ny znalazły się w szeregach 1 brygady pan- 59. Czołg T-34-85 dowódcy 1 brygady pancernej pod- czas defilady w Warszawie w maju 1946. W wieży cho- rąży ze sztandarem brygady, obecnie znajdującym się w Muzeum WP w Warszawie 98
T-34-85 cernej. Znane sq tylko niektóre numery fa- bryczne z otrzymanych wówczas czołgów (20 z tych wozów, które uległy uszkodzeniu lub zniszczeniu), a mianowicie: 407605, 411094, 411517, 412164, 412164, 412202. 421274, 0315010, 0412174, 4020527, 4070945, 4120292, 4120309, 4120368, 4120370, 4120387, 4121151, 4121266, 4121536, 4121714. Do końca 1944 roku LWP nie otrzymało większych dostaw czołgów T-34-85. Kilka egzemplarzy tych maszyn przekazano jedynie jednostkom 1 korpusu pancernego, jako mini- mum niezbędne dla rozpoczęcia procesu szkolenia. 11 października 1944 roku z trans- portu nr 10834, idqcego z czołgami T-34-85 z Fabryki nr 112, na mocy zarzqdzenia do- wódcy Wojsk Pancernych i Zmechanizowa- nych WP, zdjęto 3 wozy (numery fabryczne nie ustalone), a 17 października do Chełma przekazano 5 czołgów, które poczqtkowo prze- jęła 1 brygada pancerna; maszyny te rów- nież produkcji Fabryki nr 112 w Gorkim no- siły numery fabryczne 4090341, 4090380, 4090387, 4090392 i 4090394. W sumie 1 kor- pus pancerny otrzymał wówczas 8 czołgów T-34-85; po dwie maszyny przydzielono 2, 3 i 4 brygadom pancernym. Etatowy sprzęt - po 65 czołgów T-34-85 — otrzymały one pod koniec stycznia 1945 roku. W dniach od 19 do 30 stycznia do Chełma nadeszło 9 transportów (nr 10471, 10472, 10473, 10475, 10476, 10478, 10479, 10480 i 10481) wiozqcych w sumie 210 czołgów z Fabryki nr 183 w Niżnym Tagilu oraz Fa- bryki nr 112 w Gorkim. Poszczególnym bry- gadom przydzielono następujqcy sprzęt: - 2 brygada pancerna - czołgi o nume- rach fabrycznych: 41272, 412375, 412491, 412633, 412635, 412664, 412671, 412675, 412683, 412688, 41270O, 412716, 412721, 412728, 412734, 412735, 412737, 412744, 412748, 412756, 412760, 412762, 412764, 412767, 412775 (wszystkie produkcji Fabryki Nr 183) oraz 4111696, 4120311, 4120317, 4120321, 4120324, 4120328, 4120329, 4120356, 4120363, 4120377, 4120381, 4120382, 4120389, 4120396, 4120398, 4120399, 4120400, 4120405, 4120417, 4120462, 4120500, 4120512, 4120524, 4120529, 4120548, 4120553, 4120554, 4120559, 4120561, 4120572, 4120574, 4120575, 4120576, 4120577, 4120578, 4120581, 4120582, 4120583, 4120584 i 4120587 (wszystkie produkcji Fabry- ki nr 112). - 3 brygada pancerna - czołgi o nume- 60. T-34-85 eksponowany w Muzeum Wyzwolenia Po- znania, z wieżq odmiennej konstrukcji 61. T-34-85 z wieżą jeszcze innej konstrukcji i oddziel- nie usytuowanymi wentylatorami 62. Czwarta odmiana wieży na T-34-85 rach fabrycznych: 411565, 412317, 412368, 412605, 412606, 412666, 412685, 412687, 412706, 412707, 412713, 412715, 412725, 412729, 412731, 412733, 412747, 412753, 412757, 412759, 412761, 412763, 412765, 412769, 412770, 412783, 412788, 412807, 412820, 412828 (wszystkie produkcji Fabryki Nr 183) oraz 4120101, 4120104, 4120107, 4120116, 4120269, 4120284, 4120333, 4120347, 4120352, 4120367, 4210369, 4120385, 4120387, 4120395, 4120402, 4120410, 4120414, 4120419, 99
Przegląd typów 63. T-34-85 wyremontowany po wojnie z kilku uszkodzonych pojazdów. Czwarty typ wieży ustawiony na kadłubie T-34 (widoczne ślady po miejscu montowania gniazda anteny) 4120420, 120421, 4120424, 4120435, 4120767, 4121010, 4121103, 4121105, 4121318, 4121403, 4121413, 4121423, 4121426, 4121431, 4121432, 4121499 i 4121808 (wszystkie produkcji Fa- bryki nr 112). — 4 brygada pancerna - czołgi o nume- rach fabrycznych 4122, 47538, 411348, 412159, 412199, 412387, 412392, 412429, 412452, 412454, 412519, 412559, 412586, 412599, 412601, 412607, 412618, 412662, 412674, 412680, 412702, 412718, 412743, 412745, 412746, 412749, 412750, 412751, 412766, 412774, 412778, 412782, 412786, 412787, 412789, 412790, 412795, 412796, 412801, 412802, 412803, 412804, 412806, 412808, 412813, 412817, 412818, 412825, 412827, 412831, 412832, 412833, 412834, 412835, 412836, 412837. 412838, 412839, 412840, 412841, 412842, 412843, 412844, 412874 i 4129611 (wszystkie produkcji Fabryki nr 183). — 2 batalion motocyklowy — 10 czołgów T-34-85 o następujących numerach fabrycz- nych: 412285. 412369, 412615, 412693, 412758, 412809, 412815, 412819, 412821, i 412830 (wszystkie produkcji Fabryki nr 183) — 6 batalion łączności — 5 czołgów T-34-85 (wozy dowództwa korpusu o następujących numerach fabrycznych: 4110131, 4120418, 4120501, 4120516 i 4120537 (wszystkie pro- dukcji Fabryki nr 112) W styczniu 1945 roku również stan czołgów T-34-85 Oficerskiej Szkoły Broni Pancernej zwiększył się o 4 wozy przekazane przez ra- dziecką Bazę Naprawczą nr 7. Były to czołgi o następujących numerach fabrycznych: 4425, 43473, 45915 i 46125. Dla 2 armii WP przewidziano sformowanie jeszcze jednej brygady pancernej, jednakże przeszkadzał temu brak ludzi - zarówno do- świadczonych oficerów, jak też podoficerów — specjalistów o odpowiednich kwalifikacjach. Z tego powodu zalążkiem nowej jednostki stała się radziecka 16 brygada pancerna. De- cyzja o włączeniu tej jednostki w skład WP zapadła jeszcze w październiku 1944 roku, lecz w tym okresie brygada brała udział w walkach na froncie wschodnim ponosząc przy tym duże straty. W celu reorganizacji skiero- wano ją do Białoruskiego Obozu Wojsk Pan- cernych w Bobrujsku, skąd pod koniec stycz- nia przybyła w rejon Anina (tylko dowództwo i kadra). Etatowy sprzęt - 65 czołgów T-34-85 100
T-34-85 — przybył 3 transportami (nr 10477 z Niżniego Tagila i nr 10482 z Gorkiego w dniu 2 lute- go 1945 roku oraz nr 10474 z Niżniego Tagila w dniu 3 lutego 1945 roku) do Rembertowa. W ewidencji brygady zapisano czołgi o na- stępujących numerach fabrycznych: 412354, 412531, 412612, 412741, 412754, 412772, 412773, 412805, 412810 (lub 412840), 412846, 412848, 412850, 412851, 412852, 412854, 412855, 412857, 412858, 412859, 412860, 412861, 412864, 412865, 4T2866, 412871, 412875, 412876, 412877, 412879, 412880, 412882, 412887, 412890, 412891, 412895, 412897, 412901, 412905, 412906, 412910, 412911, 412912, 412917, 412932. 412937 (wszystkie produkcji Fabryki Nr 183) oraz 4120530. 4120535, 4120600, 4120625, 4120627, 4120630, 4120631, 4120633, 4120636, 4120638, 64. T-34-85 z wieżę spawaną z czterech części, usta- wiony jako pomnik w Skarżysku-Kamiennej 4120640, 412642, 4120643, 4120645, 4120646, 4120647, 4120649, 4120650 oraz 4120659 (lub 4120654) wszystkie produkcji Fabryki nr 112). 16 brygada pancerna została podporząd- kowana dowództwu 2 armii WP i wraz z nią 65. Trzy czołgi T-34-85 (z wieżą spawaną z czterech części) z 1 brygady pan- cernej. w drodze do Gdańska (28 marca 1945 r.). Na pierwszym planie prawdo- podobnie wóz dowódcy brygady z numerem taktycznym 1000, spalony podczas walk o Dębogórę w dniu 2 kwietnia 1945 r. 101
Przegląd typów 66. Czołg średni T-34-85 pol- skiej produkcji: o - widok ogólny, b - widok z przodu, c - widok od tyłu, d - po- równanie wozu (numer tak- tyczny 956) z pojazdem ra- dzieckiej produkcji (na pier- wszym planie, z numerem taktycznym 974) a b c d 102
T-34-85 brała udział w walkach podczas operacji ber- lińskiej oraz praskiej w kwietniu-maju 1945 roku. Najcięższe boje stoczyła ona 21-22 kwietnia w okrążeniu pod Fórstgen i Dauban, gdzie poniosła duże straty w sprzęcie, zginął także dowódca brygady. Nieliczne, pozostałe jeszcze w linii wozy tej brygady w maju 1945 roku podczas operacji praskiej doszły najda- lej w pościgu za wrogiem; do Łaby oraz do północnych przedmieść Pragi. W sumie, podczas II wojny światowej LWP otrzymało od Związku Radzieckiego 328 czoł- gów T-34-85. Po zakończeniu działań wojen- nych w wojskach pancernych LWP, wg stanu z 16 lipca 1945 roku, pozostały 132 czołgi T-34-85; z tej liczby poszczególne jednostki dysponowały następującymi liczbami tych po- jazdów: 1 brygada pancerna - 16 wozów, 2 bry- gada pancerna - 22 wozy, 3 brygada pan- cerna - 26 wozów, 4 brygada pancerna — 29 wozów, 16 brygada pancerna - 20 wozów, 2 batalion motocyklowy - 9 wozów, 6 bata- lion łączności - 5 wozów, OSBPanc - 5 wo- zów. Razem 132 wozy. Czołgi te wielokrotnie naprawiane podczas walk w warunkach polowych, pośpiesznie, często bez właściwych części, wymagały ka- pitalnej naprawy. Stopniowo też odsyłano je do zakładów naprawczych. Niezależnie od te- go specjalne ekipy wyjeżdżały na tereny daw- nych walk ściągając do zakładów pozostałe tam jeszcze mniej lub bardziej uszkodzone lub zniszczone wozy nie tylko polskie, lecz i radzieckie. Niektóre z nich przeznaczono do rozbiórki na części lub na złom, z części je- dnak w ciągu następnych lat udało się od- tworzyć kilkadziesiąt pojazdów przekazanych następnie wojskom. Do tego celu wykorzy- stano też niektóre naprawione podwozia T-34, na których ustawiono wieże z T-34-85. W końcu lat czterdziestych stan posiadania uzupełniono pewną liczbą czołgów T-34-85 zakupionych w ZSRR. W związku ze stale po- garszającą się sytuacją międzynarodową, u progu sześcioletniego planu gospodarczego rząd PRL podjął decyzję o uruchomieniu pro- dukcji czołgu T-34-85 przez przemysł polski na podstawie licencji radzieckiej. Oprócz do- kumentacji konstrukcyjnej i warunków tech- nicznych obejmowała ona także procesy te- chnologiczne, oprzyrządowanie specjalne oraz pomoc specjalistów radzieckich w początko- wym okresie organizowania i opanowywania produkcji złożonego konstrukcyjnie i technolo- gicznie wyrobu. Pierwsze seryjne czołgi T-34-85 zbudowane w Polsce zaczęły opuszczać hale fabryczne w roku 1951, przy czym były to pojazdy o ulep- szonej konstrukcji, w których praktycznie za- stosowano wiele istotnych ulepszeń technicz- nych. W uruchamianiu produkcji czołgu wy- datny udział wzięli pracownicy Poligonu Nau- kowo-Badawczego Sprzętu Pancernego i Mo- toryzacji (przekształconego następnie w Cen- trum Badań Techniki Pancernej i Samochodo- wej, a w 1965 roku ostatecznie w Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej). 67. Czołg średni T-34-85 polskiej produkcji z później- szym dodatkowym wyposażeniem: na bocznej płycie wi- doczne uchwyty służące do mocowania kominka po- wietrznego 68. Kolumna czołgów średnich T-34-85M2 w marszu, na pierwszym pojeździe zwraca uwagę uszczelnienie osłony pancernej armaty, dodatkowe wyposażenie, nu- mer taktyczny częściowo zamaskowany oraz znak tak- tyczny obok jarzma przedniego karabinu maszyno- wego 103
Przegląd typów 69. Czołg średni T-34-85M2: a - pojazd przygotowany do pokonania przeszkody wod* nej. zwraca uwagę osłono wieżyczki dowódcy, b - mon- towanie rury powietrznej na czołgu 5022, c — po desan- towaniu na brzeg morza, no pierwszym pojcździe można zaobserwować zamontowane zawory odcinające na ruroch wydechowych oraz ślady usz- czelniania smarem pokrywy włazu regulacyjnego do prze- działu transmisyjnego a bc W 1953 roku przeprowadzili oni cykl badań gwarancyjnych T-34-85, a w następnych latach przystąpili do ponownej modernizacji tego ty- pu czołgu na podstawie własnych koncepcji konstrukcyjno-technologicznych. W wyniku tych prac w czołgu wprowadzono stopniowo m.in. następujące zmiany lub usprawnienia: - podgrzewacz ułatwiający rozruch silnika w zimie; — silnik przystosowany do pracy na wielu paliwach; - opatentowane układy wspomagania do kierowania wozem; - zmianę mocowania i ładąwania przed- niego karabinu maszynowego oraz rozmiesz- czenia amunicji, co pozwoliło na zmniejsze- nie załogi do 4 osób; — przystosowanie czołgu do pokonywania głębokich przeszkód wodnych (uszczelnienie, zawory odcinające, rury doprowadzające po* wietrze itp.); — powiększenie zasięgu; 104
T-34-85 - zwiększenie przebiegu między terminami obsługi oraz naprawy. W wyniku zastosowanych ulepszeń podnie- siono walory bojowe i właściwości eksploata- cyjne czołgu T-34-85 tak, że przez dłuższy jeszcze czas odpowiadał on ówczesnym wy- maganiom taktyczno-technicznym i pozosta- wał w uzbrojeniu, na równi z nowocześniej- szymi typami czołgów średnich. Czołgi T-34-85, które wyposażono w te ulepszenia otrzymały oznaczenia T-34-85M (T-34-85M1 i T-34-85M2 zależnie od kolejnoś- ci modernizacji). W końcu lat pięćdziesiątych dokonano także badań różnych innych proto- typowych rozwiązań mających na celu popra- wienie właściwości trakcyjnych (m.in. hydra- ulicznych tłumików drgań, gąsienic czołgu T-54 itp.), lecz nie były one wdrażane szerzej z uwagi na zakończenie produkcji T-34-85. Część seryjnych czołgów T-34-85 budowana była jako wozy dowódcze z mniejszą jednost- ką ognia wyposażone w dodatkowe radio- stacje umożliwiające łączność w szerszym za* kresie. a b 70. Czołg średni T-34-85 pol- skiej produkcji wyposażony w trał przeciwminowy: a — z trałem PT-34, b — z trałem PT-54 105
Przegląd typów 71. Najprostszy model pancernego ciągnika • /akuacyjnego na podwoziu czołgu T-34-85; wieża zdjęta, na to miejsce ustawiona niewielka wieżyczka obserwacyjna, na bokach kadłuba umocowane liny holownicze, zblocza i Inne potrzebne na- rzędzia a b 72. Pancerny ciągnik ewakuacyjny CW-34 zbudowany na podwoziu czołgu T-34-85: a - widok ogólny pojaz- du bez kompletnego wyposażenia, b - ciągnik przy- stosowany do pokonywania głębokich przeszkód wod- nych po dnie, szeroka rura umożliwia załodze opusz- czanie zanurzonego pojazdu 106
T-34-85 Podwozie czołgu T-34-85 wykorzystane zo- stało do budowy kilku odmian pancernych ciągników ewakuacyjnych. W pierwszej wersji był to pojazd ze zdjętą wieżą, przedziałem bojowym zasłoniętym od góry cienką płytą pancerną, nc której umieszczono wieżyczkę obserwacyjną dla dowódcy. Pojazd wyposażo- ny był w zestawy najniezbędniejszych narzę- dzi oraz liny holownicze. Drugim, bardziej bogato wyposażonym, po- jazdem tego typu przyjętym do wyposażenia jednostek pancernych LWP był ciągnik CW-34, opracowany na bazie konstrukcji CSRS. Po- jazd przeznaczono do wyciągania ugrzęzłych lub uszkodzonych czołgów i ich ewakuacji do miejsca naprawy. Najważniejszym urządze- niem wyposażenia specjalnego CW-34 jest wyciągarka o sile uciągu 30 t napędzana przez silnik wozu. Komplet bloków umożliwia zwiększenie siły uciągu nawet czterokrotnie. Oprócz tego w skład wyposażenia wchodzi li- na stalowa długości 125 m, lemiesz spełnia- jący rolę ostrogi oporowej, sztywny hol, dwa podnośniki hydrauliczne 25-tonowe oraz nie- zbędny osprzęt. Ciągnik wyposażony jest w komplet urządzeń do pokonywania przeszkód wodnych po dnie. Masa całkowita 31 t, uzbro- jenie 1 km 7,62 mm DTM. Osiągi pojazdu są podobne do zwykłego czołgu. W latach sześćdziesiątych opracowany zo- stał jeszcze inny model ciągnika ewakuacyj- nego WPT-34 (wóz pogotowia technicznego). Pierwsze serie tego pojazdu budowane były na bazie dział samobieżnych SU-85 i SU-100. WPT-34 opracowany został w WITPiS z prze- znaczeniem udzielania pomocy technicznej 73. Pancerny ciqgnik ewakuacyjny WPT-34 uszkodzonym czołgom oraz pierwszej pomocy sanitarnej ich załogom. Wóz wyposażono w składany dźwig o nośności 1000 kg, skrzynię ładunkową (ładunek do 2400 kg) oraz spec- jalne zestawy odpowiednich urządzeń i narzę- dzi do prac obsługowo-naprawczych oraz po- mocy sanitarnej. Ciągnik ma urządzenia do pokonywania przeszkód wodnych po dnie. Masa wozu 31 t, załoga 5 osób, uzbrojenie 1 wkm plot 12,7 mm DSzk oraz 1 km 7,62 mm DT. Zbudowany został także prototypowy model opancerzonego dźwigu hydraulicznego na podwoziu T-34, jednak ten pojazd nie był produkowany seryjnie. 74. Prototyp dźwigu hydra- ulicznego na podwoziu T-34 107
Przegląd typów Średni czołg T-34-85 produkcji polskiej Dane taktyczno-techniczne czołgu średnie- go T-34-85 produkcji lat 1944—1945 (w na- wiasach podano różnice dla wersji zmo- dernizowanej po wojnie): masa — 32 t; załoga — 5 ludzi; wymiary — długość całkowita 810—815 cm, długość kadłuba 607—610 cm. szerokość 300 cm, wysokość 272 cm, prześwit 40 cm; uzbrojenie — 1 armata 85 mm wz. 1944, ZiS-S-53 (pierwsze serie armata wz. 1943 D-5T) sprzężona z 1 karabinem maszynowym 7,62 mm DTM w wie- ży, kąty ostrzału — w płaszczyźnie poziomej 360°, w płaszczyźnie pionowej —5° -f-22°, napęd wieży ręczny i elektryczny, prędkość obrotu wieży 17° (s) (25°-30°/s), 1 karabin maszynowy 7,62 mm DTM w kadłubie; przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 celow- nik teleskopowy TSz - 16, 1 celownik mechaniczny km DTM, 3 obrotowe peryskopy obserwacyjne Mk-4, 2 peryskopy obserwacyjne mechanika-kierowcy, wie- życzka obserwacyjna dowódcy czołgu (dowódca przyrząd obserwacyjny TPK-1 lub TPKU-2B, mecha- nik-kierowca noktowizyjne BWN); amunicja — 56-60 (55) nabojów do działa, 1920 (1890) nabojów do km, 20-25 granatów ręcznych F-l; pancerz — kadłub spawany z płyt walcowanych o grubości — przód 45—60 mm, boki i tył 45 mm, dno i góra 20-22 mm; wieża spawana z elemen- tów odlewanych o grubości — przód 75-90 mm, bo- ki 75 mm, tył 60 mm, góra 20 mm; napęd — silnik dieslowski 4-suwowy, widlasty, 12-cylindrowy, W-2-34, średnica cylindra 150 mm. skok tłoka 180-186 mm, stopień sprężania 15, po- jemność 38 880 cm3, moc 367,8 kW (500 KM) przy 1800 obr./min.; chłodzony płynem [silnik dieslowski W-2-34M lub W-34M mocy 367,8 kW (500 KM) przy 1800 obr./min., krótkotrwale do 404,5 kW (550 KM) przy 2100 obr./min]; paliwo — olej napędowy, pojemność zasadniczych zbiorników paliwa 630 I, pojemność dodatkowych zbiorników 180 I, zużycie paliwa 200—270 1/100 km drogi i 250—350 1/100 km terenu; układ napędowy — sprzęgło główne suche wielo- tarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna, 5 biegów do przodu 1 do tyłu, mechanizmy skrę- tu — sprzęgła boczne z hamulcami taśmowymi, je- dnostopniowe przekładnie boczne; podwozie — 5 par podwójnych kół nośnych z ban- dażami gumowymi, zawieszone niezależnie na pio- nowych resorach spiralnych; koła napędowe z tyłu kadłuba, napinające z przodu; gąsienice metalowe, jednosworzniowe, jednogrzebieniowe; w każdej taś- mie 72 ogniwa; szerokość gąsienicy 500 mm, po- działka 172 mm, długość oporowa gąsienicy 3850 mm, rozstaw środków gąsienic 2450 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12/24 (24/29) V; łączność — zewnętrzna radiostacja 9R lub 10R (10RT-26E), wewnętrzna — czołgowy telefon we- wnętrzny TPU-4 (TPU-47); osiągi — moc jednostkowa 11,5 KW/t (15,6 KM/t), nacisk jednostkowy 0,85 kg/cm2, prędkość maksy- malna po drodze 50—55 km/h (krótkotrwale 60 km/h), zasięg 300 km po drodze, 230 km w te- renie; pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°, rowy szerokości 250 cm, ściany wysokości 73 cm, brody głębokości 130 cm. 108
T-54 Dla wykonywania prac inżynieryjnych na polu walki skonstruowano w ZSRR wiele urzą- dzeń specjalnych doczepianych do czołgu T-34-85, a między innymi: trały przeciwmino- we PT-34, urządzenia spycharkowe ST-34, płu- gi przeciwśnieżne STU, dźwigi SKP-5 itp. Nie- które z tych typowych urządzeń wykorzystane były w jednostkach pancernych LWP (np. PT-34 oraz ST-34). Polscy konstruktorzy podjęli natomiast pró- bę budowy mostu szturmowego, umożliwiają- cego pokonywanie szerokich rowów, rzek itp. Jeden z pierwszych modeli tego mostu opra- cowany w latach pięćdziesiątych zbudowano na bezsilnikowym i uproszczonym podwoziu T-34, przy czym był on pchany i nasuwany na przeszkodę przez czołg T-34-85. Rozwią- zanie to nie było zadowalające, w wyniku czego opracowano na podwoziu T-34 noży- cowy most składany MN-17, wzorowany na konstrukcji czeskiego pojazdu MT-34. Po wszechstronnych badaniach zrezygnowano i z tego modelu; w następnej konstrukcji mostu szturmowego wykorzystane zostało podwozie nowego typu czołgu średniego serii T-54 — T-55. Od początku lat sześćdziesiątych miejsce czołgu T-34-85 w uzbrojeniu wojsk pancer- nych LWP zaczęły zajmować czołgi T-54, a na- stępnie T-55. Najbardziej wyeksploatowane T-34-85 zaczęto stopniowo wycofywać z nie- których jednostek; pewne jednak czołgi T-34-85 przebudowano na ciągniki, część zaś wysłużonych wozów oddawano na złom lub ustawiano na poligonowych strzelnicach. Kil- kadziesiąt pojazdów, po zdjęciu części i uz- brojenia, przekazano różnym instytucjom i przedsiębiorstwom cywilnym, które wykorzysta- ły podwozia do remontowania specjalnych urządzeń melioracyjnych łub maszyn górni- czych, albo też wykorzystują je jako ciężkie ciągniki gąsienicowe. Przeróbek tych było tak wiele i tak różnych, że tylko dla przykładu wspomnieć należy o jednym. W 1976 roku w Przedsiębiorstwie Remontowym Sprzętu Wod- no-Melioracyjnego w Międzyrzeczu Wlkp. pod kierunkiem inż. Cz. Siemieszczuka opracowa- no ciągnik KD-30 - podwozie czołgu T-34 z agregatem drenarskim „Poldren” - i zbu- dowano dwa prototypy, które z powodzeniem zdały egzamin na polach województw gorzow- skiego i zielonogórskiego. Czołgi T-34-85 często można spotkać jako pomniki stoczonych walk. Średni czołg T-54 W końcowym etapie il wojny światowej konstruktorzy eradzieccy zdołali nie tylko ze- brać bogate doświadczenie i przesłanki do zaprojektowania nowoczesnych typów czoł- gów, lecz również zbudować nowe modele, które stały się podstawą dla jeszcze dosko- nalszych konstrukcji. Punktem wyjścia stała się wstępna koncep- cja nowego projektu czołgu z opancerzeniem czołowym grubości 100 mm wysunięta przez M. Koszkina przed jego śmiercią, w stadium przygotowań do produkcji seryjnej czołgu T-34 w pierwszej połowie 1941 roku. W pier- wszych latach wojny rozwój wydarzeń nie po- zwolił zespołowi A. Morozowa, który objął kierownictwo po genialnym konstruktorze „trzydziestki czwórki”, na rozwinięcie jego idei. Warunki ku temu zaistniały wraz ze zmianą sytuacji na frontach. W 1944 roku opracowany został projekt nowego czołgu średniego T-44; chociaż w tym czasie wyko- rzystano wiele typowych, seryjnie produkowa- nych zespołów T-34-85 (uzbrojenie, silnik, układ napędowy, zawieszenie), to jednak była to znacznie udoskonalona konstrukcja ze zmienionym kadłubem, poprzecznie ustawio- nym silnikiem i grubszym pancerzem. T-44 przyjęty został do uzbrojenia i skierowany do produkcji seryjnej, którą w sierpniu 1944 ro- ku rozpoczęła odbudowana ze zniszczeń wo- jennych Fabryka nr 75 w Charkowie, kiero- wana przez N. Barykowa 1. Wiosną 1945 ro- ku pierwsze seryjne egzemplarze skierowano do jednostek liniowych na froncie; nie zosta- ło ustalone, czy użyte zostały one w działa- niach bojowych. Po zakończeniu wojny, biorąc pod uwa- gę kierunki rozwojowe czołgów zagranicznych, jako podstawowe uzbrojenie własnych kon- strukcji w ZSRR przyjęto armaty kalibru 100 mm, których osiągi zostały praktycznie sprawdzone w toku walk; kaliber armaty, do- nośność, szybkostrzelność, zdolność przebicia pancerza itp., a także rodzaje pocisków, ja- kimi mogła ona strzelać pozwalały na prowa- dzenie efektywnej walki z wszystkimi ówczes- nymi celami opancerzonymi, środkami ognio- wymi oraz umocnieniami typu polowego. 1 Skwoz ogiennyje... op. cit.; Miechaniczieskaja Ha- ga... op. cit. 109
Przegląd typów 75. Średni czołg T-44: o — widok ogólny standardowe- go modelu z lat czterdziestych, b - pojazd prototypo- wy uzbrojony w armatę 100 mm zamontowaną w zmo- dyfikowanej wieży Ten rodzaj uzbrojenia zastosowano w do- świadczalnych egzemplarzach wozu T-34-100 oraz T-44 (tzw. T-44-100), co wymagało prze- konstruowania i powiększenia wieży. W tej sytuacji wiosną 1945 roku zespół A. Morozowa zaprojektował kolejny typ czołgu średniego nazwany T-54 od początku dostosowany do armaty 100 mm. Pod względem ogólnej kom- pozycji oraz podstawowych wskaźników tak- tyczno-technicznych w nowym czołgu jego twórcom udało się połączyć w sposób harmo- nijny — podobnie jak to miało miejsce wcześ- niej w T-34 — główne cechy czołgu: właściwą siłę ognia, pewną osłonę pancerną oraz dużą manewrowość. Jednocześnie, stosując wiele nowoczesnych rozwiązań konstrukcyjnych i technologicznych, zachowano rozsądną prostotę umożliwiającą masową produkcję czołgu, łatwość obsługi, niezawodność pracy i możliwość napraw. Te cechy zasadnicze wozu stworzyły pers- pektywę zachowania pojazdu w uzbrojeniu wojsk pancernych na długie lata bez koniecz- ności generalnej zmiany konstrukcji, a jedynie drogą stopniowych ulepszeń. Umożliwiło to nieprzerwaną produkcję długich serii przy je- dnoczesnym zwiększeniu walorów bojowych wozu. Prototyp czołgu T-54 zbudowany został w 1945 roku. Po wszechstronnych próbach i pe- wnych zmianach (zrezygnowano np. z dwóch sprzężonych ze sobą karabinów maszynowych umieszczonych w specjalnym pancernym po- jemniku na błotnikach wozu i uruchamianych zdalnie przez mechanika-kierowcę) czołg T-54 przyjęto do uzbrojenia wojsk pancernych Armii Radzieckiej jako podstawowy typ czołgu średniego, którym w nadchodzących latach zastąpiono czołgi T-34-85 i T-44. W 1948" roku zespół A. Morozowa (w skład wchodzili m.in.: A. Kolesnikow, W. Matjuchin, P. Wa- siliew i N. Kuczerenko) za skonstruowanie te- go czołgu otrzymał nagrodę państwową ZSRR. Niemal równo z uruchomieniem produkcji seryjnej rozpoczęto długofalową modernizację i stałe ulepszanie wozu. Druga seria czołgów T-54, produkowana od 1949 roku, otrzymała nieco zmienioną wieżę, szersze gąsienice no- wej konstrukcji i o znacznie zwiększonym przebiegu. W trzeciej serii czołgów T-54, produkowa- nych od 1951 roku wprowadzono dalsze zmiany. Ulepszono opancerzenie przodu wie- ży, urządzenia oporopowrotne armaty, osło- nięte szeroką tarczą pancerną, cofnięto w głąb wieży wyprowadzając lufę działa przez wąski otwór. W 1953 roku do produkcji wpro- wadzono jeszcze nowszą odmianę wieży; bez podcięcia o ujemnych skosach w części tylnej. W 1954 roku rozpoczęto produkcję ulepszo- nej i bardziej bogato wyposażonej wersji czołgu, która otrzymała oznaczenie T-54A. W tej odmianie armatę wyposażono w prze- dmuchiwacz przewodu lufy, urządzenia stabi- lizujące w pionie oraz ulepszony system kie- rowania ogniem. Wprowadzono nowocześniej- sze przyrządy celownicze oraz obserwacyjne. Zewnętrznie model różnił się także odlewany- mi kołami nośnymi innego kształtu oraz ko- łami napinającymi gąsienice innej konstrukcji. Od połowy lat pięćdziesiątych rozpoczęto także stopniową modernizację wcześniej bu- dowanych serii czołgów T-54; otrzymały one niektóre usprawnienia zastosowane w now- szych seriach wozów. Przebudowane wozy oznaczono indeksem T-54B. Opracowane zo- stały też i przyjęte do uzbrojenia specjalne odmiany wyposażone w miotacze ognia. Czołgi T-54 wszystkich serii przystosowano 110
T-54 76. Czołg średni T-54: a - pierwszy model z 1945 r. z szerokę osłonę armaty I zdalnie odpalanymi karabinami maszynowymi umieszczonymi w opancerzonych a । pojemnikach na błotnikach, b - drugi model z 1949 r. bez dodatkowych km, c - trzeci model z 1951 r. z wieżę zmienionej konstrukcji i węskę ambrazurę dla armaty, d - czwarty model z wieżę ostatecznego kształtu, bez tylnej niszy d 111
Przegląd typów do pokonywania głębokich przeszkód wod- nych po dnie pod powierzchnią wody i wy- posażono w komplety niezbędnych urządzeń (OPWT) potrzebnych do tego celu. Opraco- wano również urządzenia pontonowe docze- piane do czołgu i umożliwiające pływanie. W latach pięćdziesiątych zostały skonstruo- wane dla celów serii T-54 specjalne, doczep- ne urządzenia inżynieryjno-saperskie pozwa- lające na wykonywanie różnych zadań i prac w terenie, na polu walki, pod ogniem prze- ciwnika. Przy pomocy kołowych trałów przeciwmino- wych PT-54 (później także i PT-55) można wy- konywać przejścia w polach i przeciwczołgo- wych zaporach minowych. Urządzenie trałowe PT-54 (PT - Protiwominnyj trał) o masie 6,7- 7 t oczyszcza przed gąsienicami czołgu duże koleiny szerokości 830-850 mm, przy czym prędkość trałowania wynosi 8 - do 12 km/h. 77. Średni czołg F-54A, model z lat 1952—1956 ze sta- rym typem kół jezdnych. Na zdjęciu jeden z oryginal- nych czołgów produkcji radzieckiej dostarczonych Polsce Z doczepionym trałem czołg może pokonywać wzniesienia do 15° oraz rowy szerokości do 260 cm. Zmontowany wcześniej trał załoga czołgu jest w stanie doczepić do wozu w cią- gu 5 - 12 minut. Podczas trałowania zdol- ność do prowadzenia ognia z działa jest ograniczona do pewnych sektorów, bowiem znajdując się nad podskakującymi po wybu- chu miny sekcjami trału lufa mogłaby ulec uszkodzeniu. Na czołgu T-54 można też zamontować urządzenie spycharkowe BTU (Buldożer Tan- kowyj, Uniwersalnvj) smużące do wykonywania przejść w zaporach przeciwczołgowych, ukryć i okopów. Spycharka, składająca się z ostrza o szerokości 3,4 m, ramy dźwigającej oraz elektrohydraulicznego urządzenia napędowe- go, ma masę ok. 2300 kg i jest uruchamiana zdalnie z miejsca mechanika-kierowcy. Po- zwala wykonywać prace ziemne z wydajnoś- cią 100—200 m3 na godzinę. Czas potrzebny na zmontowanie urządzenia na czołgu wyno- si 1-1,5 godziny. Podobne urządzenie pod nazwą STU (Snie- gooczistitiel Tankowyj Uniwersalnyj) w postaci pługa doczepianego do czołgu skonstruowa- no z myślą o wykorzystaniu w zimie, w terenie pokrytym grubą warstwą śniegu. Podwozie czołgu T-54 w całości lub w ele- mentach posłużyło do budowy wielu typów innych pojazdów pancernych: dział samobież- nych, układaczy mostów, ciągników ewakua- cyjnych i wozów pogotowia technicznego oraz nieopancerzonych, szybkobieżnych ciągników artyleryjskich. Do uzbrojenia przyjęto dwa zasadnicze ty- py dział samobieżnych, przeciwpancerne oraz przeciwlotnicze ZSU-57-2 1. W latach pięć- dziesiątych skonstruowano też pancerny ukła- dacz mostów MTU (Mostoukładczik Tankcwyj Uniwersalnyj) z przęsłem mostowym wysuwa- nym. Masa pojazdu wynosi 36 t, długość przęsła 1200 cm, szerokość 320 cm, nośność 50 t. Most tego typu, ustawiony w ciągu 15 minut, umożliwia innym czołgom pokony- wanie przeszkód o szerokości do 11 m. Na podwoziu T-54 skonstruowano kilka od- mian pancernych ciągników ewakuacyjnych różniących się szczegółami konstrukcyjnymi oraz wyposażeniem. Najbardziej typowy byl wóz BTS-1 (Bronirowannyj Tjagacz Srednij- -Pierwyj) wyposażony w wciągarkę z liną, le- miesz oraz inny sprzęt potrzebny do ewakua- cji uszkodzonych czołgów. Ciągnik, podobnie jak liniowe wozy T-54, miał zestaw urządzeń do forsowania przeszkód wodnych po dnie. Czołgi T-54A stały się również typowym sprzętem pancernym wszystkich armii państw członków Układu Warszawskiego. W Polsce i Czechosłowacji oraz w Chinach (jako T-59) produkowano je na podstawie licencji. Czoł- gi T-54 wielu serii stanowiły też wyposażenie wojsk pancernych armii innych krajów jak: Finlandia, Jugosławia, Indie, Mongolia, Korea Płn., Wietnam, Kuba, Syria, Egipt, a także 1 Opisane w następnych rozdziałach. 112
T-54 78. Średni czołg T-54A polskiej produkcji z końca lat pięćdziesiątych, z pierwotnym typem wyposażenia zewnętrznego: a — wi- dok ogólny od strony prawej, b — widok z boku z prawej, c — widok od przodu, d — widok ogólny od strony lewej, e — widok z lewej a b c e 8 - Wozy bojowe 113
Przegląd typów 114
T-54 c d e 79. Średni czołg T-54A polskiej produkcji z początku lat sześćdziesiątych. Widoczne są różnice w wyposaże- niu zewnętrznym (dodatkowe zbiorniki paliwa, zmienio- ne pojemniki na narzędzia i części zapasowe itp.): a - widok ogólny od przodu, b - widok ogólny od tyłu, c — widok z boku, d - widok od góry {między dwo- ma świecami dymnymi BDSz widoczne uchwyty dla dodatkowej, 200-litrowej beczki z paliwem), e - wi- dok z przodu wielu krajów afrykańskich. Pewną liczbą wo- zów tego typu (zdobytych podczas wojen 1967 i 1973 r.) rozporządzał również Izrael. Czołgi T-54 w LWP W Polsce produkcję czołgu T-54A na licen- cji radzieckiej podjęto w 1956 roku w miej- sce dotychczas budowanych T-34-85. Nowy wóz produkowany był seryjnie aż do 1964 ro- ku. Równolegle konstruktorzy polscy, głównie z Wojskowego Instytutu Techniki Pancernej i Samochodowej, prowadzili nieustanny pro- ces udoskonalania czołgu. Kolejne ulepszenia wprowadzono stopniowo do produkcji. Polegały one m.in. na fabrycz- nym przystosowaniu czołgu do jazdy pod wo- dą, powiększeniu jednostki ognia, zastosowa- niu obrotowej podłogi w wieży, zwiększeniu zasięgu, wyposażeniu w hydrauliczny układ wspomagający sterowania planetarnymi me- chanizmami skrętu i sprzęgłem głównym, za- stosowaniu sprężarki w układzie rozruchu po- wietrznego silnika, ulepszeniu układu smaro- wania silnika. Wiele tych usprawnień w istot- ny sposób zwiększyło walory taktyczno-techni- czne oraz eksploatacyjne czołgu. Zmoderni- zowane czołgi otrzymały oznaczenie T-54AM. Również wcześniej zbudowane serie czołgów objęto modernizacją, dokonywaną w Wojsko- wych Zakładach Remontowych podczas napraw głównych, a także i w jednostkach, którym przemysł dostarczał niezbędnych ze- 80. Średni czołg T-54AM przygotowany do forsowania przeszkody wodnej po dnie 115
Przegląd typów spotów i części. Modernizacja ta umożliwiła znaczne przedłużenie „żywotności” czołgu ja- ko określonego typu spełniającego założone wymagania taktyczno-techniczne. Oprócz zasadniczego modelu budowany był również wariant T-54AD, tzw. czołg dowódczy wyposażony w dodatkowe radiostacje lub in- ne środki zapewniające łączność w kilku sie- ciach i pionach, zarówno z podwładnymi jak i wyższymi sztabami oraz umożliwiające ope- ratywne dowodzenie w marszu i w walce. Wóz ten używany był na szczeblu dowódcy i szefa sztabu pułku oraz na wyższych szczeb- lach. Do większości polskich seryjnych czołgów T-54A i ich odmian można stosować dodatko- we typowe urządzenia inżynieryjne omówione wcześniej lub też urządzenia opracowane później dla czołgów serii T-55. Zmodernizowane czołgi T-54A jeszcze obec- nie znajdują się w wyposażeniu jednostek pancernych i zmechanizowanych LWP. 81. Średni czołg T-54AM z zamontowanym trałem prze- ciwminowym KMT-5: a — wi- dok od przodu, b - *vidok z boku a b 116
T-54 Średni czołg T-54A produkcji polskiej Dane taktyczno-techniczne czołgu średnie- go T-54 (w nawiasach podano różnice dla modelu T-54A): masa — 36 (36,5) t; załoga — 4 ludzi; wymiary — długość całkowito 900 cm, długość kadłuba 604 cm, szerokość 327 cm, wysokość 240 cm (z wkm plot 275 cm), prześwit 43 cm; uzbrojenie — 1 armata 100 mm wz 1944 D-10T (lub D-10TG) sprzężona z 1 karabinem maszyno- wym 7,62 mm SGMT w wieży; kąty ostrzału w pła- szczyźnie poziomej 360°, w płaszczyźnie pionowej —4° 4-17° (—5° -f-18°); 1 kursowy (nieruchomy, w kadłubie) karabin maszynowy 7,62 mm SGMT i 1 przeciwlotniczy wielkokalibrowy karabin maszy- nowy 12,7 mm DSzK na wieży; przyrządy celownicze i obserwacyjne — celownik teleskopowy TSz2-22 (lub TSz2A-22), przyrząd obser- wacyjny dowódcy TPK-1 w nocy zastępowany przy- rządem noktowizyjnym TKN-1, 2 peryskopy obserwa- cyjne mechanika kierowcy, w nocy używany przy- rząd noktowizyjny TWN-2; 2 peryskopy obserwa- cyjne Mk-4 — peryskop celowniczego zastępowany w nocy przyrządem noktowizyjnym TPN-2; na- pęd wieży ręczny i elektryczny, prędkość obro- tu 15°/s (urządzenie dowódcze do kierowania wie- żą i urządzenie stabilizujące armatę w pionie); poziomica podniesień i kątomierz działowy; amunicja — 34 naboje do działa, 200 (500) na- bojów do wkm plot, 3500 (3000) nabojów do km, 12 (20) granatów ręcznych F-1 ; pancerz — odporny na działanie pocisków arty- leryjskich; kadłub spawany z płyt walcowanych; wieża spawana z elementów odlewanych; napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty, 12-cylindrowy W-2-54 (W-54), średnica cylindra 150 mm, skok tłoka 180—186,7 mm, stopień sprę- żania 14,5, pojemność 38 880 cm3, moc 382,5 kW (520 KM) przy 2000 obr./min., chłodzony płynem; paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników paliwa — zasadniczych 522-532 I, dodatkowych 280 I, zużycie paliwa 180—190 1/100 km drogi lub 280—300 1/100 km terenu; układ napędowy — mechaniczna zębata prze- kładnia przyśpieszająca (tzw. gitara); wielotar- czowe suche sprzęgło główne; skrzynia przekład- niowa mechaniczna, 5 biegów do przodu, 1 do tyłu; planetarne, dwustopniowe mechanizmy skrętu; prze- kładnie boczne; podwozie — 5 par podwójnych kół nośnych z ban- dażami gumowymi, zawieszone niezależnie na koł- kach skrętnych, skrajne koła z hydraulicznymi tłu- mikami drgań, koła napinające z przodu kadłuba, napędowe z tyłu; gąsienice metalowe, jednosworz- niowe, jednogrzebieniowe; w każdej taśmie 90 ogniw; szerokość gąsienicy 580 mm, podziałka 137 mm; długość oporowa gąsienicy 3840 mm; roz- staw środków gąsienic 2640 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24— 29 V; łączność — zewnętrzna — radiostacja R-113, we- wnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny R-120; urządzenia specjalne — półautomatyczne urzą- dzenie przeciwpożarowe, świece dymne BDSz-5 (po- nadto układ podgrzewaczy, zestaw urządzeń do po- konywania przeszkód wodnych po dnie — głębo- kościomierz, wskaźnik kierunku, automatyczna pom- pa wodna, układ odcinający silnika, rury doprowa- dzające powietrze itp.); osiągi - moc jednostkowa 10,7-10,5 kW (14,5 - 14,2 KM/t), nacisk jednostkowy 0,8 kg/cm2, promień skrętu 6,5 m, prędkość maksymalna 48-50 km/h, zasięg po drodze 420-440 km, w terenie 270- 290 km; pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°, rowy szerokości 270 cm, ściany wysokości 80 cm, brody (bez przygotowania) głębokości 140 cm. 117
Przegląd typów Średni czołg T-55 W latach pięćdziesiątych opracowana zo- stała jeszcze bardziej ulepszona wersja czoł- gu T-54, w której zastosowano liczne uspraw- nienia uzbrojenia, opancerzenia, silnika i układu napędowego, w istotny sposób pod- noszące walory bojowe wozu i ułatwiające załodze prowadzenie działań na polu walki w warunkach użycia broni termojądrowej. Wszystko to spowodowało tak znaczne zmia- ny, że ten model potraktowany został jako nowy wóz, nazwany T-55. W czołgu T-55 oraz jego kolejnej odmianie T-55A zastosowano stabilizację armaty w dwóch płaszczyznach:' pionowej i poziomej, co znacznie zwiększyło celność strzelania w ruchu. Wprowadzono także oprócz obserwa- cyjnych, noktowizyjne przyrządy celownicze, co z kolei umożliwiło strzelanie w nocy. Osłona pancerna ulepszona została pod kątem ochrony przed promieniowaniem neu- tronów, a urządzenia filtrowentylacyjne i ochrony ABC umożliwiają załodze prowadze- nie działań bojowych w terenie skażonym środkami radioaktywnymi, bakteriologicznymi i chemicznymi. W czołgach serii T-55 zwiększono również moc silnika o 44,1 kW (60 KM) oraz wprowa- dzono dalsze ulepszenia różnych zespołów. Zwiększono pojemność wewnętrznych zbiorni- ków paliwa (m.in. przez skonstruowanie spec- jalnych zbiorników, w których umieszczono część zapasu amunicji armatniej). Poprawio- no system zasilania silnika w powietrze sto- sując nowoczesne filtry powietrzne. Podobnie usprawniono układ smarowania silnika po- przez ustawienie filtrów nowej konstrukcji, dzięki czemu wymiana oleju następuje dopie- ro w trakcie naprawy średniej wozu. Ulepszo- no konstrukcję sprzęgła głównego i do syste- mu jego sterowania włączono wspomagające urządzenie hydropneumatyczne. Ulepszono układ powietrznego uruchamiania silnika, za- stosowano automatyczne urządzenie przeciw- pożarowe, wzmocniono i zmodernizowano nie- które elementy zawieszenia. Oprócz pojazdów z typowym uzbrojeniem zbudowana została też odmiana z miotaczem ognia ustawionym w miejsce wieżowego karabinu maszynowego, obok armaty. Wiele udoskonaleń seryjnie produkowanych T-55 i T-55A wykorzystano następnie dla mo- dernizacji wcześniej zbudowanych wozów se- rii T-54, dokonywanej podczas napraw głów- nych w późniejszych okresach, dokonano też np. wymiany gąsienic, zastępując je modelem ze sworzniami z gumowymi tulejkami opraco- wanym w latach sześćdziesiątych. Na tych czołgach można montować wszy- stkie urządzenia przewidziane dla wozów serii 82. Średnie czołgi T-55 pol- skiej produkcji w czasie de- filady w Warszawie w lipcu 1974 r. 118
T-55 83. Średni czołg T-55 polskiej produkcji z zamontowa- nym wyposażeniem inżynieryjnym: a — z urządzeniem spycharkowym BTU-55, b — z kompletnym trałem prze- ciwminowym KMT-5. c — z sekcją naciskowo-wykopo- wq trału KMT-5 a b c 84. Średni czołg T-55 po sforsowaniu przeszkody wod- nej po dnie 119
Przegląd typów T-54. Skonstruowano również nowe odmiany urządzeń (np. urządzenie spycharkowe BTU-55. trały przeciwminowe KMT-4 i KMT-5). Podwo- zie T-55 i T-55A posłużyło także do budowy nowych modeli pojazdów specjalnych, takich jak: czołg mostowy MTU-20 z wysuwanym mo- stem o rozkładanych przęsłach długości 20 m; czołg inżynieryjno-saperski IMR (Inźieniernaja Maszina Razgrażdienija) przystosowany do prac w terenie skażonym radioaktywnie oraz pancerny ciągnik ewakuacyjny BTS-2, również przystosowany do prac w takich warunkach. Produkcję czołgów T-55 i T-55A na licencji radzieckiej podjęto w Polsce i Czechosłowa- cji. Wozy serii T-55 znajdują się również w uzbrojeniu innych armii państw członków Układu Warszawskiego oraz wielu innych krajów świata. Czołgi T-55 w LWP Polski przemysł czołgowy podjął produkcję czołgu najpierw T-55, a od roku 1964 T-55A. Również i w tym przypadku polscy konstruk- torzy z WITPiS oraz innych ośrodków nauko- wo-badawczych wnieśli w konstrukcję wozu wiele cennych ulepszeń. Wykorzystano istotne usprawnienia stosowane już wcześniej w T-54AM, a także opracowano nowe. Najwaź- 120
T-55 86. Średni, czołg T-55AD pol- skiej produkcji: a — widok ogólny od przodu, b — wi- dok z przodu, c — widok z boku a b c niejsze z nich to: wyposażenie czołgu w wiel- kokalibrowy przeciwlotniczy karabin maszyno- wy (oryginalny model radziecki nie posiadał tego uzbrojenia), przystosowanie silnika do pracy na kilku rodzajach paliwa, wyposażenie wozu w oryginalne siedziska przeciwwstrząso- we; zmiany technologiczne w zespołach pod- wozia (tworzywo sztuczne w łożyskach waha- czy, uszczelnione przeguby gąsienicy) podno- szące ich trwałość i niezawodność pracy. W wyniku dokonanej już modernizacji pod- niesiono znacznie walory bojowe i właściwoś- ci eksploatacyjne czołgu. Proces moderniza- cji prowadzony jest zresztą nadal i zmierza do zwiększenia siły ognia czołgu oraz pod- wyższenia odporności na działanie pocisków przeciwpancernych. Dla czołgów T-55 i T-55A opracowano w Polsce wiele urządzeń specjalnych (można je także stosować w wozach serii T-54 i T-54A). 1 tak, w celu zwiększenia sumarycznej od- porności pancerza na przebicie pociskami ku- mulacyjnymi skonstruowano komplety lekkich, metalowych elementów przeciwkumulacyjnych nakładanych na kadłub i wieżę. W jednym z rozwiązań zastosowano ekran segmentowy pancerza czołowego kadłuba w postaci płyt; na wieży umocowano osłony wykonane z siat- ki metalowej. Tego typu ekrany znalazły po- wszechne zastosowanie w końcowej fazie II wojny światowej, stwarzając ochronę przed często wówczas używaną bronią przeciwpan- cerną piechoty - pancerzownicami. Wprowadzono też różnego typu ulepszenia w kompletach urządzeń umożliwiających po- konywanie przeszkód wodnych po dnie, np. w konstrukcji rur doprowadzających powietrze do czołgu potrzebne do pracy silnika i od- dychania załogi. Stosowane są dwa rodzaje rur: tzw. bojowa o niewielkim przekroju oraz ewakuacyjna, o większej średnicy. W pol- skich czołgach zastosowano rurę bojową ła- maną pozwalającą na przewożenie czołgu okrętem desantowym, przy czym podczas tran- sportu górny odcinek przewodu rury znajduje się w pozycji poziomej. Po wejściu czołgu 121
Przegląd typów 87. Średni czołg T-55A po pokonaniu przeszkody wod- nej po dnie do wody, pływak umieszczony na przedniej płycie kadłuba zostaje przez wodę podnoszo- ny i poprzez układ cięgieł wyzwala mecha- nizm sprężynowy podnoszący górny odcinek rury, który automatycznie łączy się szczelnie z dolnym tworząc jednolity przewód. Rura ewakuacyjna (o konstrukcji składanej, skrę- canej lub teleskopowej) stosowana jest głów- nie w ciągnikach ewakuacyjnych, lecz może być też ustawiana na zwykłych czołgach. Ru- ra ewakuacyjna nie tylko doprowadza powie- trze, ale i umożliwia wychodzenie z unieru- chomionego wozu. Takie rozwiązanie pozwa- la dowódcy ciągnika na wskazywanie mecha- nikowi-kierowcy właściwego kierunku jazdy oraz obserwację przedpola w trakcie pokony- wania przeszkody wodnej. W czasie marszu rura przewożona jest w stanie złożonym no pojeżdzie. W celu umożliwienia pododdziałom pan- cernym pokonywania zapór, pól minowych, a także budowy okopów itp. każdy czołg serii T-55 może być wyposażony w lemiesz lub trał przeciwminowy. Typowy lemiesz wraz z urzą- dzeniem spycharkowym nosi oznaczenie BTU-55. Przy jego pomocy załoga czołgu, po zmontowaniu urządzeń na pojeżdzie, może wykonywać okopy szerokości 350 cm; głębo- kości 120 cm; wydajność pracy wynosi ok. 250 m3/h. Polscy konstruktorzy z Wojskowego Instytutu Techniki Inżynieryjnej opracowali zmodernizowane urządzenie tego rodzaju, lżejsze i bardziej wytrzymałe, które przyjęto do wyposażenia pod nazwą USCz-55. Inżynierowie tego samego ośrodka skon- struowali niezwykle efektywny środek do wy- konywania przejść w zaporach minowych i fortyfikacyjnych w warunkach bojowych pod ogniem nieprzyjaciela — tzw. ładunek wydłu- żony. Materiał wybuchowy umieszczony jest w długim elastycznym wężu przewożonym w specjalnym pojemniku i wyrzucanym na od- powiednią odległość przy pomocy niewielkiej 88. Średni czołg T-55A wyposażony w urządzenie spy- charkowe USCz-55: a - widok ogólny, b - w czasie pracy urządzenia, c — w położeniu marszowym 122
T-55 89. średni czołg T-55A z doczepionym trałem przeciw- minowym KMT-5: a — montowanie sekcji wykopowo- -naciskowej trału podczas ćwiczeń „Braterstwo broni 1970”, b — urzgdzenie w czasie pracy, c - detonacja miny spowodowana działaniem sekcji kołowej trału 90. Średni czołg T-55A (tzw. czołg torujgcy) z docze- piong sekcjg wykopowo-naciskowg trału KMT-5 oraz pojemnikami ładunku wydłużonego PW-LWD, używany w jednostkach pancernych przez pododdziały saperskie: a — widok z przodu, b — widok od tyłu rakiety. Całość nosząca nazwę PW-LWD, montowana jest na czołgu i odpalana z wnę- trza wozu. To rozwiązanie zostało opatento- wane, a jego autorzy wyróżnieni nagrodą mi- nistra Obrony Narodowej. Innym, bardziej tradycyjnym, środkiem wy- konywania przejść w zaporach minowych są trały czołgowe. Dla czołgów serii T-54 - T-55 przewidziano kilka typów takich trałów, m.in. tarczowych (kołowych) o działaniu naciskowym oraz nożowych (wyorywujących miny). Początkowy model trału tarczowego PT-54 lub PT-54M zastąpiony został modelem PT-55. Wszystkie te trały mają b. podobną budowę, różnią się jedynie liczbą tarcz (walców). Trał PT-55 ma masę 6700 kg, dwie sekcje tarcz 123
Przegląd typów a b c 91. Pancerny ciągnik ewakuacyjny WZT-1 zbudowany na podwoziu T-55A: a - widok ogólny w położeniu marszowym, b — przygotowanie ciągnika do pokony- wania przeszkód wodnych po dnie, c — ciągnik przystosowany do przewozu w ładowni okrętu desanto- wego 124
T-55 92. Pancerny ciqgnik ewakuacyjny WZT-2 zbudowany na podwoziu T-55: a — widok ogólny od strony prawej, b — widok od góry, c — widok od tyłu (po 4 w każdej). Przy jego pomocy można oczyszczać przejścia przez pole minowe z prędkościq 8-12 km/h. W końcu lat sześć- dziesiqtych opracowano trał nożowy KMT-4 o masie 1100 kg, który nie detonuje min, lecz je wyorywuje. Ostatnim seryjnym trałem jest trał KMT-5, który stanowi jakby połqczenie zespołów PT-55 z KMT-4. Składa się z dwóch sekcji naciskowych (tarcz) oraz dwu sekcji skrawajqcych (nożowych) znajdujqcych się przed każdq gqsienicq czołgu. Do trałowania min między obu koleinami służy rolka na łańcuchu działajqca tylko na miny z zapalni- kiem prętowym. Na czołg, zależnie od po- trzeby, można zamontować oba urzqdzenia jednocześnie albo jedno z nich. Całość ma masę 7500 kg, prędkość trałowania wynosi od 12 do 18 km/h. W marszu trał KMT-5 przewożony jest na samochodzie ciężarowym KRAZ, który ma dźwig umożliwiajqcy załadunek i wyładunek trału oraz jego montowanie na czołgu; czas potrzebny załodze na umocowanie trału do czołgu wynosi 30-45 minut. Warto dodać, że dodatkowy osprzęt inży- nieryjny, opracowany dla czołgów serii T-54 - T-55, może być także montowany i na innych modelach czołgów średnich, takich jak 1-62, T-64 czy T-72. Oprócz podstawowych modeli czołgów T-55 i T-55A produkowane były odmiany specjalne (np. czołgi dowódcze). Podwozie tych czołgów wykorzystano do budowy specjalistycznych wozów bojowych. W latach sześćdziesiqtych — siedemdziesiqtych polscy konstruktorzy opra- cowali konstrukcję ciqgnika oraz czołgu sa- perskiego, a wspólnie z inżynierami z NRD - czołgu mostowego BLG-60. Pierwszy model ciqgnika remontowo-ewaku- acyjnego (zwanego też wozem pogotowia te- chnicznego — WPT, lub wozem zabezpiecze- nia technicznego - WZT) noszqcy oznaczenie WZT-1 produkowany był na licencji. Był to pojazd na podwoziu T-55A wyposażony w wyciqgarkę o uciqgu 25 t (z napędem od silnika czołgu), ręcznie napędzany dźwig 1,5 t, ostrogę kotwiczqcq, układ wielokrqźków prze- wożonych na skrzyni ładunkowej i rurę ewa- 125
Przegląd typów kuacyjnq. Załogę stanowiło 3 ludzi, uzbroje- nie 1 km 7,62 mm. W latach siedemdziesią- tych polscy konstruktorzy opracowali udosko- nalony model ciągnika nazwany WZT-2 z roz- budowanym przedziałem bojowym; wóz ten został wyposażony w dźwig uruchamiany hy- draulicznie (z napędem od silnika czołgu) o udźwigu 10 t, co znacznie rozszerza zakres możliwości użytkowania, np. zezwala na wy- mianę wieży czołgu lub armaty w warunkach Polowych, często bezpośrednio na polu walki. Niezależnie od wykonywania zadań podsta- wowych, ciągnik WZT-2 jest niezbędnym ele- mentem pomocniczym w trakcie przeprawy czołgów po dnie przeszkód wodnych. Ponadto może być używany jako środek obserwacji po- la walki i dowodzenia grupami remontowo- -ewakuacyjnymi. Podwozie ciągnika WZT-2 posłużyło z kolei do opracowania kolejnego modelu specjalne- go wozu bojowego — czołgu saperskiego (wg oficjalnie przyjętej terminologii nosi on nazwę IWT — Inżynieryjny Wóz Torujący). Polską konstrukcję tego rodzaju opracowano w la- tach siedemdziesiątych. Jest to wóz wyposa- żony w lemiesz, wysięgnik z chwytakami stero- wany hydraulicznie i wyrzutnię ładunków wy- dłużonych. Dzięki takiemu wyposażeniu zało- ga wozu może wykonywać różne prace, inży- nieryjne pod ogniem nieprzyjaciela także w terenie skażonym radioaktywnie lub chemicz- nie, torować drogę, wykonywać przejścia w polach minowych i zaporach fortyfikacyjnych, okopy i ukrycia. Konstrukcja czołgu jest na tyle uniwersalna, że może być on z powodze- niem wykorzystany nie tylko na polu walki w warunkach bojowych, lecz również podczas katastrof łub żywiołowych wypadków w czasie pokoju; takie właśnie zastosowanie znalazł czołg saperski w trakcie prac mających na celu ugaszenie szybu naftowego w Karlinie. Na podwoziu T-55 został zbudowany czołg mostowy BLG-60. Konstrukcję tę opracowały ośrodki naukowo-badawcze NRD w latach sześćdziesiątych. Po przebadaniu pojazdu i wprowadzeniu koniecznych ulepszeń, rozpo- częto jego produkcję seryjną pod oznacze- niem BLG-60M. W latach siedemdziesiątych BLG-60M przyjęty został do wyposażenia je- dnostek pancernych LWP. Masa BLG-6ÓM wynosi 36,6 — 37 t, załoga składa się z 2 — 3 żołnierzy; pojazd ma składane, koleinowe przęsło mostowe (nożycowe) o nośności 50 t i rozpiętości 20 m; czas ustawiania przęsła na przeszkodzie — 3 do 5 minut. Konstrukcja umożliwia innym czołgom szybkie pokonywa- nie przeszkód (rowy, rzeki itp.) o szerokości do 18 m. o b 93. Czołg saperski (tzw. inżynieryjny wóz torujący — IWT) polskiej konstrukcji zbudowany na podwoziu ciąg- nika WZT-2: a — widok ogólny w położeniu marszo- wym. b — dźwig rozłożony podczas usuwania prze- szkody 126
T-55 a b c 94. Czołg mostowy BLG-ÓOM: a — widok z boku w położe- niu marszowym, b — stawia- nie mostu na szerokiej prze- szkodzie wodnej z użyciem kilku mostów oraz specjal- nych podpór, c — przejazd zwykłych czołgów po usta- wionym moście 127
Przegląd typów Dane taktyczno-techniczne średniego czołgu T-55 i T-55A: masa - 36,5 - 37 t; załoga - 4 ludzi: wymiary - długość całkowita 900 cm, długość kadłuba 620 cm, szerokość 327 cm, wysokość 235 cm, prześwit 43 cm: uzbrojenie — 1 armata 100 mm D-10T2G, 2 ka- rabiny maszynowe 7,62 mm SGMT (jeden sprzężony z armatą, 1 wmontowany nieruchomo w kadłubie), 1 wielkokalibrowy karabin maszynowy 12,7 mm DSzK, 1 karabinek automatyczny AK 7,62 mm: kąty ostrzału armaty w płaszczyźnie pionowej —5° —H18°, w płaszczyźnie poziomej 360°, napęd wieży ręczny i elektrohydrauliczny, prędkość obrotu 15°/s; stabi- lizacja armaty w pionie i poziomie; przyrządy celownicze i obserwacyjne — celownik teleskopowy, przegubowy TSz2B-22, przyrząd obser- wacyjny dowódcy TPKU-2B, 7 peryskopów obserwa- cyjnych (dowódca 4, mechanik-kierowca 2, działono- wy 1, ładowniczy 1), przyrządy noktowizy . e celo- wnicze i obserwacyjne dla dowódcy, celowniczego oraz mechanika-kierowcy; pancerz — kadłub spawany z płyt walcowanych, wieża odlewana; grubość pancerza ochraniająca czołg w przypadku bezpośredniego trafienia pocis- kiem artyleryjskim małego i średniego kalibru; ja- kość pancerza chroni przed promieniowaniem ra- dioaktywnym ; jednostka ognia — 43—45 naboi do armaty, 3500 naboi do km, 180-200 naboi do kbk, 12 granatów ręcznych F-1, rakiety sygnalizacyjne; napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty, 12-cylindrowy W-55, średnica cylindrów 150 mm, skok tłoków 180—186 mm, pojemność 38 880 cm3, stopień sprężania 15, moc maksymalna 426,6 kW (580 KM) przy 2000 obr./min., chłodzony płynem; paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników paliwa - zasadniczych 680 I, dodatkowych 280 U zużycie paliwa po szosie 190—210 1/100 km, w te- renie 300-330 I/100 km; układ napędowy — mechaniczna, zębata prze- kładnia przyspieszająca: wielotarczowe, suche sprzęgło główne z hydraulicznym wspomaganiem; skrzynia przekładniowa mechaniczna, 5 biegów do przodu, 1 do tyłu; planetarne, dwustopniowe me- chanizmy skrętu sterowane z hydraulicznym wspo- maganiem;-przekładnie boczne; podwozie — 5 par podwójnych kół nośnych, odle- wanych, z bandażami gumowymi; zawieszenie nie- zależne na wałkach skrętnych; skrajne koła nośne wyposażone w hydrauliczne tłumiki drgań dwustron- nego działania, koła napinające z przodu, napędo- we z tylu kadłuba; gąsienice metalowe, jednosworz- niowe, jednogrzebieniowe; w każdej taśmie 90 ogniw; szerokość gąsienicy 580 mm, podziałka 137 mm, długość oporowa gąsienicy 3840 mm, rozstaw środków gąsienic 2640 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24- 29 V; łączność — wewnętrzna — czołgowy telefon we- wnętrzny R-120, zewnętrzna — radiostacja R-773; urządzenia specjalne — automatyczne urządzenie przeciwpożarowe, urządzenia ochrony ABC, urządze- nie do wytwarzania zasłon dymnych TDA, układ podgrzewania, zestaw do pokonywania przeszkód wodnych po dnie; osiągi — moc jednostkowa 11,8 — 11,5 kW (16,1 — 15,6 KM/t), nacisk jednostkowy na podło- że 0,81 kg/cm2, promień skrętu 254—890 cm, pręd- kość maksymalna 50 km/h, zasięg po drodze do 500 km (z dodatkowym zbiornikiem do 715), w te- renie do 290 km; pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°, rowy szerokości 270 cm, ściany wysokości 80 cm, brody głębokości (bez przygotowania i użycia zestawu) 140 cm. 128
T-72 Średni czołg T-72 Równolegle z modernizacją czołgów rodzi- ny T-54 - T-55, któro no długi czas pozwo- liła zachować im pełne walory bojowe, w końcu lat pięćdziesiątych konstruktorzy ra- dzieccy zaprojektowali jeszcze nowocześniej- sze pojazdy. Jednym z nich był czołg średni 1-62. Choć zewnętrznie przypominał on czołg T-54 - zastosowano w nim wiele typowych zespołów, zwłaszcza podwozia - to miał on wydłużony kadłub, inaczej rozmieszczone koła nośne oraz nową, półsferyczną wieżę. Naj- większa zmiana dotyczyła jednak uzbrojenia; czołg wyposażono w armatę U-5T większego kalibru 115 mm o całkowicie nowej kon- strukcji, z gładką lufą, strzelającą pociskami stabilizowanymi w locie brzechwami. Prędkość początkowa pocisku tej armaty sięga ponad 1600 m s, co znacznie zwięk- sza odległość strzału bezwzględnego, a tak- że umożliwia przebicie grubszego pancerza. W czołgu zastosowano większość najnow- szych rozwiązań znanych z T-55: stabilizację armaty, ochronę przed bronią masowego ra- żenia, urządzenia noktowizyjne, przeciwpoża- rowe, dymotwórcze oraz do jazdy pod wodą. Można było go też wyposażyć we wszystkie dotychczas stosowane urządzenia specjalne (trały, lemiesze itp.). Początkowo ten typ trak- towany był jako tzw. czołg przełamania lub „czołg wsparcia** dla jednostek wyposażonych w T-54 i T-55, jednak w miarę wzrostu pro- dukcji stał się na równi z nimi typem stan- dardowym. Czołg T-62 demonstrowany był oficjalnie podczas defilady w Moskwie w maju 1965 ro- ku z okazji 20 rocznicy zwycięstwa nad hitle- rowskimi Niemcami. W następnych latach był kilkakrotnie modernizowany, otrzymując m.in. nowocześniejsze przyrządy obserwacyjne, celo- wnicze, gąsienice ze sworzniami z gumowymi tulejkami itp. W niektóre z tych rozwiązań wyposażono w trakcie remontu wcześniej zbu- dowane czołgi serii T-54 i T-55. T-62 przyjęty był do uzbrojenia Armii Ra- dzieckiej, a także niektórych państw arab- skich - Iraku, Egiptu, Syrii, Libii oraz Ku- by. Na Bliskim Wschodzie został użyty w wal- ce podczas miejscowych konfliktów m.in. w la- tach 1967, 1973 i 1982. Stopniowa modernizacja czołgu T-62 do- prowadziła do takiego punktu, w którym zwiększenie jego zasadniczych cech bojo- wych — siły ognia, manewrowości i ochrony a c b 95. Średni czołg T-62: a - widok ogólny, b — widok z boku, c - widok od tyłu 9 — Wozy bojowe 129
Przegląd typów pancernej - stało się już niemożliwe bez ogólnej zmiany konstrukcji. W tej sytuacji, w końcu lat sześćdziesiątych, opracowany został nowy model radzieckiego czołgu średniego T-64. Zastosowano w nim armatę opartą na roz- wiązaniach wzoru U-5T, lecz o kolibrze zwię- kszonym do 125 mm; jeszcze lepiej ukształto- wano pancerz. Wzrost masy nowego pojazdu wymagał również zwiększenia mocy jednostki napędowej, a także wielu ulepszeń w ukła- dzie napędowym oraz w podwoziu. Kolejne modernizacje T-64 doprowadziły do opraco- wania następnego ogniwa w długim łańcu- chu rozwojowym - czołgu średniego T-72. Był on demonstrowany francuskiemu szefowi sztabu podczas jego wizyty w ZSRR w paź- dzierniku 1977 roku. Kilkanaście dni później, podczas defilady 7 listopada w Moskwie z okazji 60 rocznicy rewolucji październikowej, na czołgach tego typu defilowały pododdzia- ły kantemirowskiej dywizji pancernej. W latach siedemdziesiątych czołgi T-72 przyjęto do uzbrojenia - oprócz ZSRR - także państw-członków Układu Warszawskiego. Czołg T-72 jest nowoczesnym wozem bojo- wym dostosowanym do wykonania różnorod- nych zadań na współczesnym polu walki; za- stosowano w nim wiele najnowszych urzą- dzeń, umożliwiających działanie niezależnie od wielu warunków oraz uwzględniono wnio- ski wypływające z wielu doświadczeń bojowe- go użycia czołgów w konfliktach ostatnich lat w różnych częściach świata. Ogólna kompozycja wozu zapewnie racjo- nalne rozmieszczenie wszystkich urządzeń. Czołg T-72 ma niską, opływową sylwetkę i łą- czy w sobie silne uzbrojenie, właściwą ochro- nę oraz dużą manewrowość. Zasadnicze uzbrojenie czołgu stanowi gład- kolufowa armata kalibru 125 mm strzelająca pociskami stabilizowanymi w locie brzechwa- mi. Armata przeznaczona jest do zwalczania wozów bojowych, stanowisk ogniowych arty- lerii, umocnień i siły żywej przeciwnika. Naj- większa 1 odległość celnego strzału wynosi 4000 m przy zastosowaniu celownika dzien- nego oraz 800 m w nocy, z użyciem nocnego celownika. Podczas strzelania pociskiem prze- ciwpancernym odległość strzału bezpośrednie- go wynosi 2100 m. Przy strzelaniu z zakrytych stanowisk, z wykorzystaniem pocisków odłam- kowa-bu rżących, donośność równa się 9400 m. 96. Średni czołg radziecki T-64: a - czołg pierwszych serii podczas ćwiczeń zimo- wych, b — czołg późniejszych serii, widok od góry, c — czołg późniejszych serii pod- czas defilady w NRD po za- kończonych ćwiczeniach w 1980 r. a b c 130
T-72 97. Średni czołg radziecki T-72: a — wozy serii bez celownika dalmierzowego, boczne osłony gąsienic zdjęte, b — wozy bez ce- lownika dalmierzowego, z założonymi ekranami przeciw pociskom kumulacyjnym, c — wozy serii z celownikiem dalmierzowym przy- gotowane do pokonywania przeszkody wodnej po dnie a b c 131
Przegląd typów 98. Średni czołg T-72 w uzbrojeniu LWP: a - podczas defilady w NRD na zakończenie wspólnych ćwiczeń w 1980 r., b - na ćwiczeniach w Polsce a b Długa lufa armaty posiada przedmuchiwacz oraz osłonę termoizolacyjną zapobiegającą - w zmieniających się warunkach termicznych — zmianom naprężeń mogących doprowadzić do zwiększenia rozrzutu pocisków. Dużą celność ognia, zwłaszcza w ruchu, za- pewniają armacie urządzenia stabilizujące, a właściwą szybkostrzelność - urządzenia auto- matycznego ładowania; to z kolei umożliwiło wyeliminowanie ładowniczego i zmniejszenie załogi do trzech ludzi. Amunicja do armaty jest typu rozdzielnego i ma trzy podstawowe rodzaje pocisków: przeciwpancerne-podkali- browe o wielkiej prędkości początkowej, prze- ciwpancerne kumulacyjne oraz odłamkowo- -burzące. Sposób ułożenia amunicji armatniej wewnątrz kadłuba w specjalnych kasetach pod podłogą wieży w dużym stopniu zapo- biega zapaleniu się jej lub eksplozji w przy- padku trafienia czołgu. Nowe urządzenia celownicze — zwłaszcza celownik dalmierzowy — zapewniają znacznie szybsze i precyzyjniejsze wykrycie celu i okre- ślenie odległości do niego, a w konsekwencji oddanie trafnego strzału. Przyrządy obserwa- cyjne i celownicze umożliwiają załodze czołgu sprawne wykonywanie zadań bojowych w wa- runkach ograniczonej widzialności lub też w nocy. Konstruktorzy zwrócili wielką uwagę na za- 132
T-72 pewnienie właściwej ochrony czołgu. Wpływa na niq wiele czynników, z których najważniej- szymi są: grubość i jakość pancerza, jego ukształtowanie, także sylwetka czołgu oraz jego manewrowość. T-72 ma pancerz o gru- bości i jakości chroniącej przed pociskami artyleryjskimi, promieniowaniem przenikliwym, folą uderzeniową wybuchu jądrowego, a tak- że działaniem środków trujących i promienio- twórczych. Pancerz jest zróżnicowanej gruboś- ci, odpowiednio do kierunku możliwego tra- fienia, i racjonalnie ukształtowany; odnosi się to zwłaszcza do przednich płyt kadłuba bar- dziej jeszcze pochylonych niż w poprzednich typach, a także półsferycznej wieży nowego kształtu. Na zewnątrz kadłuba zastosowano wahli- wie mocowane ekrany boczne zwiększające osłonę czołgu przed działaniem pocisków ku- mulacyjnych. Dodatkowym czynnikiem zwiększającym ochronę czołgu są urządzenia ochrony załogi. Większa masa wozu spowodowała koniecz- ność zastosowania silnika większej mocy. Od- powiednią prędkość maksymalną jazdy uzy- skano ustawiając w czołgu silnik dieslowski mocy 573,3 kW (780 KM), oraz nowoczesne zespoły układu napędowego; wszystko to umożliwia osiąganie prędkości 60 km/h po drodze oraz dobre przyspieszenia Należyte zdolności pokonywania terenu ze stosunkowo dużą przeciętną prędkością zapewnia nowo- czesne zawieszenie oraz szerokie gąsienice ze sworzniami w gumowych tulejkach. Czołg T-72 przystosowany jest do pokony- wania przeszkód wodnych w bród przez fa- bryczną hermetyzację oraz wyposażenie w komplet odpowiednich urządzeń (tzw. OPWT). Przygotowanie wozu jest krótkotrwałe (załoga musi tylko ustawić komin powietrzny, osłonić niektóre otwory itp.). Dodatkowym wyposażeniem jest integralny lemiesz obsługiwany przez mechanika-kierow- cę i umożliwiający samookopywanie wozu. Nadto zaś, dla wykonywania przejść w polach minowych, czołg można wyposażyć w doczep- ny trał przeciwminowy. 133
Przegląd typów 134
T-72 Średni czołg T-72 Dane taktyczno-techniczne średniego czołgu T-72: masa — 41 t; załoga - 3 ludzi; wymiary - długość całkowita 953 cm, długość kadłuba 667 cm, szerokość 346 cm, szerokość cał- kowita z osłonami przeciwkumulacyjnymi 372 cm, wysokość 219, wysokość do pokrywy wieżyczki d-cy 239 cm, prześwit 43 cm; uzbrojenie - 1 armata 125 mm z automatycznym ładowaniem, stabilizowana w dwóch płaszczyznach, szybkostrzelność 8 strz./min., 1 karabin maszynowy 7,62 mm PKT sprzężony z armatą, 1 przeciwlotniczy wielkokalibrowy karabin maszynowy 12,7 mm NSW; mechanizm obrotu wieży hydrauliczny i ręczny; przyrządy celownicze i obserwacyjne - celownik dalmierzowy TPD-2, celownik nocny TPN 1-49-23, przyrząd obserwacyjny dowódcy, peryskopy obser- wacyjne mechanika-kierowcy; amunicja - do armaty rozdzielneg ładowania z pociskami przeciwpancernymi podkalibrowymi (12 sztuk), przeciwpancernymi kumulacyjnymi (6 sztuk) oraz odłamkowo-burzącym (22 sztuki); do wkm — 200 naboi, do km - 2000 naboi; pancerz — odporny na działanie pocisków arty- leryjskich, kadłub spawany z elementów walcowa- nych, wieża odlewana; napęd — silnik dieslowski W-46, wielopaliwowy V, 12-cylindrowy, pojemność 38,800 cm3, moc 573,7 kW (780 KM) przy 2000 obr./min. ze sprężarką, chłodzony płynem; paliwo - dieslowskie, kerozyna lub benzyna; po- jemność zbiorników paliwo (łącznie z dodatkowym) 1590 I; układ przeniesienia mocy z hydraulicznym stero- waniem; sprzęgło główne, przekładnia pośrednia, skrzynie przekładniowe, mechanizmy skrętu, prze- kładnie boczne; podwozie — 6 par podwójnych kół nośnych z ban- dażami gumowymi zawieszonych niezależnie na wał- kach skrętnych, 6 kół podtrzymujących górną część gąsienicy, koła napinające z przodu, a napędowe z tyłu kadłuba; gąsienice metalowe, jednogrzebie- niowe, sworznie na gumowych tulejkach, z zazębie- niem cewkowym; szerokość gąsienicy 580 mm, dłu- gość oporowa gąsienicy 4430 mm, rozstaw środ- ków gąsienic 2760 mm; łączność - wewnętrzna — czołgowy telefon, ze- wnętrzna — radiostacja krótkofalowa; urządzenia specjalne - system ochronny ABC, m.in. system filtrowentylacji (FWU), automatyczna urządzenie przeciwpożarowe, przyrządy do pokony- wania przeszkód wodnych w bród (OPWT); lemiesz do okopywania; osiągi — moc jednostkowa 14 kW/t (19 KMA), prędkość maksymalna po drodze do 60 km/h, za- sięg — do 480 km (650 km z dodatkowym zbior- nikiem); pokonywanie przeszkody - nacisk na grunt 0,83 kg/cm2, brody do głębokości 1,2 m, wzniesienia 30°, rowy szerokości 2,8 m, przeszkody wodne do głębokości 5 m. Don* wg: „SowieUkoj* Wojennej* Oboxr«- nlj* nr 12/82, 2/83, 6/83; „Znami*nori*c” nr 5/81; „Tiochnika I Wooruionlj*” nr 7/81 oraz „Tiochnika Mołodioiy** nr 1/81. 135
Przegląd typów C. CZOŁGI CIĘŻKIE Ciężki czołg KW Ten ciężki czołg został zaprojektowany w 1938 roku przez zespół konstruktorów Zakła- dów Kirowskich w Leningradzie kierowany przez 2. Kotina. W skład zespołu wchodzili m.in. A. Jermołajew, N. Duchów, N. Ceic, N. Szaszmurin oraz L. Syczew. 2 pierwsze prototypy wozu zbudowano w sierpniu 1939 roku, po czym wypróbowano je podczas woj- ny z Finlandią, na przesmyku Karelskim. Na posiedzeniu Komitetu Obrony 19 grudnia 1939 roku czołg KW przyjęty został do uzbro- jenia wojsk pancernych Armii Czerwonej i skierowany do produkcji seryjnej. W owym czasie był to najpotężniejszy se- ryjny czołg ciężki na świecie. Silnie uzbrojo- ny, miał opancerzenie, które czyniło go prak- tycznie niewrażliwym na ogień ówczesnej ar- tylerii przeciwpancernej i polowej średnich kalibrów. Silnik dieslowski dawał pewność eksploatacji, duży zasięg oraz większe bez- pieczeństwo w wypadku pożaru niż silniki gażnikowe. Czołg miał nowoczesne zawiesze- nie niezależne w postaci wałków skrętnych oraz szerokie gąsienice zapewniające niewiel- ki nacisk jednostkowy na podłoże. Słabym punktem konstrukcji, jeszcze nie całkowicie rozwiązanym, były zespoły układu przeniesie- nia mocy (sprzęgło główne, skrzynia prze- kładniowa, sprzęgła boczne), a kierowanie 101. Ciężki czołg KW-1 pierwszych serii z wieżą z płyt walcowanych z armatą wz. 1939 (L-11) 102. Ciężki czołg KW-1 produkcji 1941-1942 z wieżą z płyt walcowanych, pogrubionym pancerzem (dodat- kowe płyty) oraz armatą wz. 1941 (ZiS-5): a - widok ogólny, b — widok z przodu, c — widok z tyłu 136
KW 103. Hola montażu czołgów KW w Zakładach Kitow- skich w Czelabińsku, tzw. „Tonkogradzie", w 1942 r. W produkcji ciężkie czołgi KW-1. głównie z wieżami odlewanymi 137
Przegląd typów wozem wymagało dość znacznej siły i szybko powodowało zmęczenie mechanika-kierowcy. Wiele zespołów wymagało nadmiernie częstej i starannej regulacji, smarowania i przeglą- dów. 104. Ciężki czołg KW-8 uzbrojony w miotacz ognia (w wieży, z lewej strony armaty) oraz armatę 45 mm, dla zamaskowania, przeznaczenia pojazdu osłoniętą blaszaną rurą, co dawało jej wygląd lufy armaty 76 mm 105. Ciężki czołg KW-1 produkcji 1941-1942 z wieżą odlewaną: a — widok ogólny, b — widok z boku, c - widok od góry z tyłu 138
KW 106. Ciężki czołg KW-1s pro- dukcji 1942—1943: a — widok z boku, b — widok ogólny, c — widok od tyłu z góry a b c Produkcję seryjną wozu rozpoczęto w 1940 roku w Zakładach Kirowskich w Leningradzie i kontynuowano ją tu do jesieni 1941 roku. Po krótkim okresie przerwy, spowodowanej koniecznością ewakuacji fabryki do Czelabiń- ska, wznowiono ją w końcu 1941 roku. Ostat- nie, zmodernizowane wersje czołgu KW (KW-1s) opuściły zakłady w kwietniu 1943 ro- ku, po czym budowano jeszcze tylko podwo- zia przeznaczone dla ciężkich dział samobież- nych SU-152. W toku produkcji KW wiele elementów wo- zu uległo istotnej modernizacji (model arma- ty, rodzaj wieży, grubość opancerzenia itp.), powstały również różne wersje pojazdu - np. KW-2 z haubico-armatą 152 mm, KW-6 i KW-7 swego rodzaju działa samobieżne, KW-8 z miotaczem ognia, KW-9 z haubicą 122 mm, eksperymentalne KW-13 itd. Od sier- pnia 1942 roku budowana była zmodernizo- wana wersja KW-1s, a na jej .bazie specjal- ne odmiany: KW-1K z wyrzutniami pocisków rakietowych, KW-8s z miotaczami ognia oraz KW-12 z urządzeniami do wytwarzania zasłon dymnych. Ogółem w latach 1940-1943 Zakłady Ki- rowskie w Leningradzie (następnie w Czela- bińsku) — jedyny producent ciężkich czołgów podczas wojny - dostarczyły armii ponad 4700 czołgów KW wszystkich odmian. W pierwszym roku wojny czołg KW stanowił całkowite zaskoczenie dla Wehrmachtu i był przeciwnikiem niezwykle trudnym do zwalcza- nia. W połowie 1942 roku sytuacja ta uległa zmianie; Niemcy zastosowali do obrony prze- ciwpancernej działa większych kalibrów oraz specjalne pociski przeciwpancerne, m.in. ku- mulacyjne i podkalibrowe i główny atut wozu w postaci grubego pancerza został utracony. W pierwszym okresie wojny czołgi KW sta- nowiły wyposażenie dywizji pancernych w korpusach zmechanizowanych; następnie w okresie jesień 1941 — wiosna 1942 roku by- ły używane w batalionach brygad pancernych, a od połowy 1942 roku zaczęto tworzyć sa- modzielne pułki ciężkich czołgów wyposażo- nych tylko w te wozy. Od początku 1944 roku czołgi KW zaczęto zastępować nowymi czoł- gami ciężkimi typu IS. Latem 1944 roku, gdy rozpoczęto rozbudo- wę polskich sił zbrojnych, czołgi KW (zwłasz- cza starszych wersji) traktowane były jako 139
Przegląd typów Ciężki czołg KW-1s Dane taktyczno-techniczne ciężkiego czoł- gu KW-ls (w nawiasach podano różnice dla wersji KW-8s z miotaczem ognia): masa - 42,5 t; załoga — 5 ludzi; wymiary — długość całkowita z działem do przo- du 680 cm, długość kadłuba 668-675 cm, szerokość 325 cm, wysokość 264 cm, prześwit 45 cm; uzbrojenie — 1 armato 76,2 mm ZiS-5, kąty ostrzału w płaszczyźnie poziomej 360°, w płaszczyź- nie pionowej —5° +25°, napęd wieży ręczny i elek- tryczny, 3 karabiny maszynowe 7,62 mm DT, z cze- go jeden w kadłubie, a dwa W wieży (1 armata 45 mm wz. 1938, miotacz ognia ATO-42 umieszczo- ne w wieży, 2 karabiny maszynowe 7,62 mm DT, z czego jeden umieszczony w przedniej płycie ka- dłuba, a drugi w tylnej ścianie wieży); amunicja - 102-114 naboi do działa, 3000-3087 naboi do km oraz 26 granatów ręcznych F-1 (za- pas amunicji do działo 45 mm nieznany, podobnie jak i do km, zbiornik z mieszanką palną do mio- tacza ognia zawierał 570 I, co pozwalało na odda- nie 54-100 ..wystrzałów ogniowych’*); przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 celow- nik teleskopowy 9T-7, 1 celownik peryskopowy PT4-7, 1 peryskop obserwacyjny oraz 13 szczelin obserwa- cyjnych; pancerz — kadłub spawany z płyt walcowanych o grubości — przód 75 mm, boki 60 mm, tył 40— 75 mm, dno i góra 30—40 mm, wieża spawana z elementów odlewanych o grubości przód, boki i tył 82 mm, góra 20 mm; napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty, 12-cylindrowy W-2K, średnica cylindrów 150 mm, skok tłoka 180—186 mm, pojemność 38 880 cm3, moc 441,3 kW (600 KM) przy 2000 obr./min., chło- dzony płynem; paliwo — olej napędowy, pojemność zasadniczych zbiorników paliwa 595—610 I, pojemność dodatko- wych zbiorników (zewnętrznych) paliwa 360 do 450 I, zużycie paliwa 40—70 l/h pracy silnika; układ napędowy - sprzęgło główne wielotarczo- we, skrzynia przekładniowa mechaniczna z reduk- torem, 8 biegów do przodu oraz 2 do tylu, me- chanizmy skrętu sprzęgła boczne z hamulcami taś- mowymi, przekładnie boczne planetarne; podwozie - 6 por podwójnych kół nośnych sta- lowych zawieszonych niezależnie na drążkach skręt- nych, 3 pary podwójnych kół podtrzymujących górną część gąsienicy, kola napędowe z tylu kadłuba, koła napinające z przodu, gąsienice metalowe, je- dnosworzniowe, jednogrzebieniowe, w każdej taśmie 88-89 ogniw, szerokość gąsienicy 650 mm, podział- ka 163 mm, długość oporowa gąsienicy 4400 mm, -rozstaw środków gąsienic 2590 mm; instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 12/24 V; łączność - radiostacja 9R lub 10R, wewnętrzna - telefon czołgowy TPU-4; osiągi - moc jednostkowa 10,4 kW/t (14,1 KM/t), nacisk jednostkowy 0,80 kg/cm2, prędkość maksy- malna 42 km/h (krótkotrwale do 45 km/h), zasięg po drodze do 250 km, w terenie 160 km; pokonywane przeszkody — wzniesienia 40°, rowy szerokości 250—270 cm, brody głębokości 145— 160 cm, ściany wysokości 100-120 cm. 140
IS-2 sprzęt w pewnym sensie drugorzędny, używa- ny głównie do szkolenia lub też bojowo no mniej ważnych odcinkach frontu. Sprzęt ten nie był przewidziany w etatach nowo formo- wanych jednostek Wojska Polskiego, nie mniej jednak znalazł się w jego wyposażeniu. Jesienią 1944 roku rozpoczęto formowanie Oficerskiej Szkoły Broni Pancernej, która mia- ła szkolić dowódców dla rozbudowywanych wojsk pancernych. W początkowym okresie tworzenia szkoła pozbawiona była podstawo- wego sprzętu do nauki i w tej sytuacji do- wódca Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych WP, gen. D. Mostowienko, wystosował 7 paź- dziernika 1944 roku prośbę do marszałka Fie- dorenki, dowódcy Wojsk Pancernych i Zme- chanizowanych Armii Czerwonej, o przekaza- nie lub dostarczenie niezbędnych szkolnych wozów bojowych, agregatów, przekrojów me- chanizmów i innych podobnych pomocy nau- kowych niezbędnych dla rozpoczęcia nauki. Część tego sprzętu przekazano wcześniej, na- tomiast w początkach stycznia 1945 roku nad- szedł transport z 5 czołgami KW naprawio- nymi w Bazie Naprawczej nr 7 w Kijowie i przeznaczonymi dla szkoły. W późniejszym okresie czołgi te służyły do szkolenia dowód- ców czołgów, dowódców plutonów oraz me- chaników-kierowców ciężkich czołgów. W spi- sach Oficerskiej Szkoły Broni Pancernej czoł- gi te wykazywane były do października 1945 roku; dalszy ich los nie jest ustalony. Również w ewidencji występowały one jako KW-O, co prawdopodobnie oznaczało KW- -Ogniemietnyj. Były to pojazdy o następują- cych numerach fabrycznych: 31214, 31224, 40225, 40345 oraz 40440. 107. Ciężki czołg KW-8s uzbrojony w miotacz ognia i armatę 45 mm Ciężki czołg IS-2 Od początku 1943 roku konstruktorzy Fa- bryki nr 100 (Biuro Konstrukcyjne i Oddział Doświadczalny Zakładów Kirowskich w Cze- labińsku) rozpoczęli prace mające na celu stworzenie nowego modelu ciężkiego czołgu. Projektowanie toczyło się równolegle w dwóch zespołach. Pierwszy z nich, kierowany przez głównego konstruktora N. Duchowa, kontynuował modernizację czołgu KW-1s, sta- rając się zamontować w nim silniejsze uzbro- jenie oraz udoskonalić niektóre wskaźniki wartości bojowej. Drugi zespół tworzący tzw. „Biuro konstrukcyjne IS” podlegał bezpośred- nio 2. Kotinowi, który w tym czasie pełnił obowiązki zastępcy Ludowego Komisarza Przemysłu Czołgowego. Kierownikiem tego biura, a zarazem konstruktorem wiodącym projektu, był N. Szaszmurin, członkami zaś m.in.: A. Jermołcjew, L. Syczew i N. Rybin. Z „Biurem IS” współpracował ściśle wykła- dowca Akademii Wojsk Pancernych A. Bła- gonrawow, który projektował zespoły układu napędowego, oraz gen. F. Pietrow kierujący zespołem konstruktorów-artylerzystów z Fabry- ki Artyleryjskiej nr 9 w Swierdłowsku, który przygotowywał uzbrojenie dla nowego czołgu. Projektowanie tego wozu ułatwiła znajo- mość konstrukcji I osiągów niemieckiego cięż- kiego czołgu „Tygrys”. Pierwszy czołg tego tvpu, tylko nieznacznie uszkodzony, zdobyły wojska Frontu Wołchowskiego pod Leningra- dem w połowie stycznia 1943 roku. „Tygrys” poddany został wielostronnym próbom na poligonie doświadczalnym, m.innymi dokona- no strzelać z dział różnego kalibru i różnymi pociskami. W rezultacie badań ustalono, że ogień armat 76,2 mm i haubic 122 mm jest z odległości 1000 m mało skuteczny. Lepsze efekty uzyskano od ognia- armat przeciwlotni- czych 85 mm i armat korpuśnych 122 mm. Ze- brane wyniki wykorzystali konstruktorzy no- wych armat i czołgów. Opierając się na dotychczasowych osiąg- nięciach i doświadczeniach uzyskanych pod- czas budowy wcześniejszych modeli ekspery- mentalnych KW-3 i KW-13, a także uwzględ- niając wymagania Dowództwa Wojsk Pancer- nych oraz zmienione warunki pola walki, „Biuro IS” opracowało w pierwszej połowie 1943 roku projekt ciężkiego czołgu IS z dłu- golufową armatą kalibru 85 mm D-5T skon- 141
Przegląd typów a b 108. Ciężki czołg IS-1 uzbro- jony w armatę 85 mm D-5T: o — widok ogólny, b — widok od tylu z góry struowaną przez zespół F. Piętrowa. W końcu lata 1943 roku zbudowano trzy pierwsze pro- totypowe czołgi IS. Próby fabryczne wykazały konieczność dokonania jeszcze pewnych po- prawek (np. ulepszenia osi kół nośnych, bo- wiem po pierwszych jazdach zdarzały się przypadki ich uszkodzeń; problem rozwiązał konstruktor Rabinowicz) i udoskonaleń. W sierpniu 1943 roku prototypy IS (oraz zmodernizowane KW-85) przedstawione zosta- ły członkom Państwowego Komitetu Obrony z J. Stalinem na czele. Czołg IS o masie nie- wiele większej od KW miał jednak grubszy, racjonalniej zróżnicowany pancerz kadłuba (wzorowany na kadłubie czołgu KW-13) za- pewniający lepszą ochronę i większą żywot- ność czołgu na polu walki, bardziej zwartą konstrukcję i lepsze właściwości trakcyjne. Osiągnięto to głównie dzięki zastosowaniu mało wymiarowych, planetarnych mechaniz- mów skrętu konstrukcji A. Błagonrawowa oraz skrzyni przekładniowej nowego typu. Na czołgu ustawiono wieżę również od- miennej konstrukcji, w której umocowana by- ła 85 mm półautomatyczna armata D-5T kon- strukcji zespołu gen. F. Piętrowa. Ta sama 142
IS-2 wieża zastosowana została też w czołgu KW-85. Po pokazie zapadła decyzja, aby doraźnie zbudować niewielką partię KW-85 (KW-1s z wieżą i armatą czołgu IS) dla rychłego wy- posażenia wojsk w koniecznie potrzebny sprzęt, natomiast IS przyjąć do uzbrojenia jako wóz podstawowy, mający perspektywy dalszego rozwoju. Na jego podwoziu miano budować nowe, ciężkie działa samobieżne ISU-152 (zamiast do tej pory produkowanych SU-152 na podwoziu KW-1s). Od września do października 1943 roku Zakłady Kirowskie przebudowały posiadane i gotowe podwozia KW-1s na czołgi KW-85 (ok. 130 sztuk). Produkcję seryjną czołgu IS (następnie był on znany jako IS-1 lub IS-85) rozpoczęto we wrześniu 1943 roku. Zbudowano niewielkie partie czołgów z armatą D-5T. Już po rozpo- częciu produkcji czołgu wyłonił się problem jeszcze silniejszego uzbrojenia wozu. Armatę 85 mm postanowiono bowiem ustawić także na czołgu średnim T-34 (model T-34-85 przy- jęty następnie do uzbrojenia w grudniu 1943 r.) i niecelowe byłoby produkowanie dwóch różnych typów czołgów z jednakowym uzbrojeniem. W dodatku czołg IS przeznaczony był prze- de wszystkim do zwalczania ciężkich czołgów niemieckich typu „Tygrys”. W celu ostatecz- nego sprawdzenia jego możliwości, na poli- gonie w Czelabińsku dokonano strzelać do- świadczalnych do zdobytego i ściągniętego tu spod Starej Russy „Tygrysa”. Okazało się wówczas, źe pocisk armaty 85 mm nie we wszystkich przypadkach przebija pancerz czoł- gu niemieckiego; zależało to od odległości, kąta i miejsca trafienia itp. Wobec powyż- szego poczęto zastanawiać się nad przezbro- jeniem czołgu w armatę większego kalibru. W tej sprawie znowu walnie pomogło Biu- ro Konstrukcyjne Piętrowa. Opracowano tu bowiem i z powodzeniem wypróbowano mo- żliwość wstawienia lufy armaty kalibru 122 mm w kołyskę i urządzenia oporopowrotne armaty D-5T. 12 listopada 1943 roku, po konferencji z Pietrowem, Kotin na posiedzeniu GKO przedstawił propozycje przezbrojenia czołgu IS w armatę 122 mm. Stalin całkowicie poparł inicjatywę konstruktorów stwierdzając jedno- cześnie, że takie rozwiązanie daleko wyprze- dzi wydarzenia na polu walki. W wydanym zezwoleniu GKO nakazało Fabryce nr 9 opracowanie prototypu armaty 122 mm, na- zwanej D-25T, i dostarczenie pierwszego egzemplarza Zakładom Kirowskim do dnia 27 listopada. Początkowo miała to być armata z zamkiem śrubowym, ale wydano polecenie, aby konstruktorzy-artylerzyści w krótkim ter- minie opracowali zamek klinowy półautoma- tyczny z możliwością wdrożenia go do pro- dukcji seryjnej w początkach 1944 roku. Konstruktorzy Piętrowa dotrzymali wyzna- czonego terminu i w ostatnich dniach listopa- da przezbrojony czołg IS poddano próbom strzelania przeprowadzonym przez komisję państwową na poligonie fabrycznym w Czela- bińsku. Wypadły one pomyślnie i zaraz po- tem na polecenie GKO czołg wysłano na Po- ligon Naukowo-Doświadczalny Wojsk Pancer- nych pod Moskwą, gdzie miał być poddany dalszym badaniom. W trakcie prób dokonano strzelać do niemieckiego czołgu „Pantera”. Pierwszy pocisk 122 mm, wystrzelony z odleg- łości 1500 m, przebił czołowy pancerz kadłu- ba „Pantery”, uderzył w tylną ścianę, oderwał ją i odrzucił na kilka metrów. Dalsze strzela- nia potwierdziły wysoką jakość uzbrojenia, je- dnocześnie zaś zanotowano konieczność do- konania pewnych ulepszeń. M.in. przedstawi- ciele Dowództwa Wojsk Pancernych i Zme- chanizowanych zażądali zmniejszenia odrzutu armaty, co z kolei wymagało zastosowania hamulca wylotowego. Z tym elementem kon- struktorzy mieli pewne kłopoty, gdyż pierwszy wariant o niekonwencjonalnej konstrukcji po pewnej liczbie wystrzałów deformował się, a nawet uległ rozerwaniu; druga odmiana ha- mulca okazała się rozwiązaniem bardziej udanym, ale dopiero trzeci typ przyniósł właś- 109. Jeden z prototypów ciężkiego czołgu IS-2 uzbro- jonego w armatę 122 mm D-25T, z pierwszym, do- świadczalnym modelem hamulca wylotowego 143
Przegląd typów ciwe wyniki. W rezultacie armata została ofi- cjalnie przyjęta do uzbrojenia 31 grudnia 1943 roku jako 122 mm armata czołgowa wz. 1943 (D-25T). W styczniu 1944 roku konstruktorzy zespołu Piętrowa przekazali do produkcji seryjnej ulepszony model tego działa z półautomatycz- nym zamkiem klinowym; ten wariant nazy- wano 122 mm armatę czołgowę wz. 1944 (D-25T). Tak ulepszony i przezbrojony czołg otrzy- mał nazwę IS-2 (lub IS-122) i zaliczany był do najpotężniejszych, seryjnych czołgów cięż- kich II wojny światowej. Zawartość ogólnej konstrukcji pozwoliła na zachowanie stosun- kowo niewielkich wymiarów zewnętrznych oraz 144
IS-2 zastosowanie grubego pancerza przy nie zwiększonej masie czołgu. W tym modelu czołgu IS zachowano także prędkość i zdol- ność manewrowania. Ważnym czynnikiem by- ło niezawodność pracy poszczególnych me- chanizmów i łatwiejsza ich eksploatacja. Ro- dzaj uzbrojenia czołgu (122 mm armata 3,5- krotnie przewyższała energię wylotową arma- tę 76,2 mm i 2,7 raza armatę 85 mm) umożli- wił prowadzenie walki ze wszystkimi znanymi dotychczas ciężkimi czołgami niemieckimi i niszczenie ich na dalszych niż dotąd od- ległościach strzału bezwzględnego sięgające- go 2000-2500 m. Nie osiągnięto tego bez strat; przedział bojowy czołgu był stosunkowo ciasny, a je- dnostka ognia uległa drastycznemu zmniej- szeniu i liczyła tylko 28 nabojów do armaty. Pierwsze seryjne czołgi IS-2 budowano z elementów przygotowanych wcześniej (wieża i kadłub) dla czołgów IS-1, ale w trakcie produkcji konstrukcję nieustannie modernizo- wano. W drugim kwartale 1944 roku ulep- szono przyrządy celownicze, poszerzono osło- nę pancerną armaty i zamiast jednego ce- lownika peryskopowego umieszczono /perys- kop obserwacyjny celowniczego. W połowie 1944 roku dokonano kolejnej modyfikacji, zmieniając kształt opancerzenia przodu ka- dłuba na bardziej racjonalny i mniej praco- chłonny. Był on obecnie spawany z płyt wal- cowanych, a nie jak przedtem — z odlewów. Zmianie uległ również przyrząd obserwacyjny mechanika-kierowcy: zamiast otwieranego lu- ku zastosowano szczelinę obserwacyjną osło- niętą blokiem ze szkła pancernego tzw. trip- leksem. Ten wariant czołgu był nazywany IS-2m. Na podwoziu czołgu IS-2 budowano także wozy wsparcia, ciężkie działa samobież- ne ISU-122s oraz ISU-152. Zachowane i po- siadane wozy IS-1 posłużyły konstruktorom Zakładów Kirowskich do budowy kilku pojaz- dów doświadczalnych, np. IS-1E z transmisją elektryczną i zmienionym podwoziem, w któ- rych sprawdzono i wypróbowano wiele roz- wiązań technicznych służących dalszemu roz- wojowi czołgów ciężkich. Produkcja czołgów IS Do końca 1943 roku (w czwartym kwartale) w Zakładach Kirowskich wyprodukowano pe- wną partię czołgów IS-1, z których większość (102 sztuki) przezbrojono następnie w armatę 122 mm. W początkach 1944 roku przed kierownic- twem „Tankogradu” GKO postawił poważne zadanie — podwojenie produkcji czołgów IS-2. Wymagało to zarówno przebudowy parku obrabiarek i przygotowania wielu nowych, specjalnych narzędzi i urządzeń, jak i prze- organizowania środków wytwórczych. W kwiet- niu ponadto ukończono budowę zupełnie no- wej hali montażowej, przeznaczonej wyłącznie dla czołgów ciężkich. Wszystkie przygotowania trwały 51 dni; w końcu lutego ruszyła wielko- seryjna, stale rosnąca produkcja czołgów IS. 17 Iipca 1944 roku ludowy komisarz prze- mysłu czołgowego, W. Małyszew. w specjal- nym rozkazie stwierdził: „...Kierownictwo i ca- ły kolektyw Zakładów Kirowskich dokładnie w wyznaczonym przez rząd terminie dokonały przygotowań i rozpoczęły masową produkcję ciężkich czołgów, opanowały produkcję ulep- szonych silników dieslowskich i w ciągu 8 miesięcy systematycznie wykonywały prze- widziane plany..." W sierpniu Zakłady Kirowskie zanotowały jeszcze jedno osiągnięcie: uruchomiono taś- mową produkcję ciężkich czołgów. W pierwszym kwartale wyprodukowano 250 IS-ów, w drugim — 525, w trzecim — 725 i w czwartym - 750. W sumie dało to 2250 czoł- gów IS-2. W 1945 roku, w okresie od 1 stycz- nia do 30 czerwca „Tankograd" przekazał je- szcze ok. 1500 czołgów IS-2 oraz pierwszych serii IS-3. W sumie w okresie wojny zbudo- wano ponad 3850 czołgów IS wszystkich od- mian. W toku produkcji wprowadzono liczne ulep- szenia procesu technologicznego. Pozwoliło to na znaczne skrócenie czasu oraz kosztów wy- produkowania czołgu. Jeżeli w 1943 roku wy- nosił on 347 900 rubli, to w 1944 - 264 000 rubli, a w 1945 — 230 000 rubli. Taktyczne wykorzystanie czołgów IS Od końca 1943 roku IS-y poczęto wprowa- dzać do uzbrojenia samodzielnych pułków ciężkich tzw. gwardyjskich, które do tej pory wyposażone były w wozy KW. Z powodu róż- nicy w liczbie załogi dokonano pewnych zmian w organizacji i stanie pułku. Według etatu w roku 1943 samodzielny pułk ciężkich czołgów składał się z: dowództwa, plutonu 10 - Wozy bojowe 145
Przegląd typów a b c d 111. Ciężki czołg IS-2 póź- niejszych serii produkcyjnych z szeroką osłoną pancerną jarzmo armaty oraz celow- nikiem teleskopowym: a. b, c, d — widok wozu z róż- nych stron 146
IS-2 dowodzenia, plutonu saperskiego, kompanii piechoty, 4 kompanii czołgów (w każdej wóz dowódcy kompanii i dwa plutony po dwa wo- zy), kompanii technicznej, plutonu gospodar- czego i punktu sanitarnego. Pułk liczył: 90 oficerów, 121 podoficerów i 163 żołnierzy, w sumie 374 ludzi, 21 czołgów IS, 2 pancerne ciągniki ewakuacyjne (najczęściej czołgi IS lub działa samobieżne ISU pozbawione uzbro- jenia i odpowiednio przystosowane), 1 samo- chód pancerny BA-64, 3 transportery opan- cerzone (gąsienicowe Mk-1 lub kołowe M3A1 - konstrukcji angielskiej i amerykańskiej), po- chodzące z dostaw ,,Lend Lease”, 48 różnych samochodów osobowych i ciężarowych oraz 2 radiostacje średniej mocy. Na polu bitwy czołgi IS użyte zostały po raz pierwszy w lu- tym 1944 roku pod Korsuniem Szewczenkow- skim przez pułk ciężkich czołgów przydzielony 5 gwardyjskiej armii pancernej. Podczas działań wojsk radzieckich wiosną i latem 1944 roku czołgi IS uzyskały wysoką reputację nie tylko wśród własnych żołnierzy, ale i przeciwnika. Świadczyć o tym może naj- lepiej fakt, iż Niemcy wydali specjalne in- strukcje nakazujące załogom „Tygrysów” to- czenie walki z czołgami IS tylko z zasadzek i otwieranie ognia ze stosunkowo niewiel- 112. Ciężki czołg lS-2m ze zmienionym pancerzem przo- du kadłuba: a — widok ogól- ny z przodu, b — widok ogól- ny od tyłu a b 147
Przegląd typów kiej odległości. Za zniszczenie lub zdobycie czołgu IS niemieckim żołnierzom przyznawano specjalne nagrody i urlopy. Niemiecki Generalny Inspektor Wojsk Pan- cernych, H. Guderian, wydał w 1944 roku specjalnq instrukcję, w której mówiło się, że: .....Z chwilę, kiedy mamy do czynienia z działem czołgowym kalibru 122 mm, ,,Tygry- sy” nie mogę pozwalać sobie nadal na lek- ceważenie zasad walki obowięzujęcych w je- dnostkach wyposażonych w zwykłe czołgi. Le- gendę o grubości pancerza, odporności i bez- pieczeństwie „Tygrysa”, która rozpowszechni- ła się w wojskach pancernych i w innych ro- dzajach wojsk, winniśmy teraz wykorzenić i rozwiać. Z tych powodów wyszkolenie w obo- więzujęcych zasadach walki czołgów nabiera dla oddziałów „Tygrysów” szczególnego zna- czenia. ...Oznacza to między innymi, że „Ty- grysom” nie wolno ukazywać się na wzniesie- niach celem „rozejrzenia się dookoła”, nato- miast wzniesienia należy przekraczać masę czołgów i to szybkimi skokami pod osłonę ognia lub też omijać je okrężnę drogę . .Nie- stosowanie się do powyższego pocięgnęło za sobę w jednym z batalionów zniszczenie trzech „Tygrysów” przez jeden czołg typu IS. przy czym prawie wszyscy żołnierze załóg zo- stali zabici”. Dowództwo niemieckie kategorycznie naka- zywało zwalczać czołgi IS, gdy to jest możli- we, wyłęcznie z boku lub od tyłu, ogniem ze- środkowanym i to przeważnie z zasadzek i ukryć. Wytyczne mówiły, że „...w żadnym wy- padku „Tygrysy” w liczbie mniejszej niż plu- ton nie powinny rozpoczynać walki z czołga- mi typu IS. Użycie pojedynczych „Tygrysów” grozi bowiem zniszczeniem ich”. We wszystkich rodzajach działań ciężki czołg IS przeznaczony był do walki z ciężkimi czołgami i działami samobieżnymi przeciwni- ka, a także do niszczenia silnie umocnionych punktów oporu, takich jak: betonowe i drew- niane schrony bojowe, kopuły pancerne czy też kamienne i żelbetowe budynki. Podsta- wowe zadania bojowe załogi czołgów IS wy- li 3. Czołg IS-2m z 4 pczc (numer taktyczny 424) podczas działań w kwietniu 1945 r. na terenie Niemiec 148
IS-2 konywały ogniem z miejsca lub krótkich przy- stanków; strzelanie prowadzono zazwyczaj na maksymalnych odległościach ognia skutecz- nego, tj. 2000-2500 m. Pułki ciężkich czołgów używane były przede wszystkim do wsparcia działań czołgów śred- nich i w natarciu posuwały się zwykle w dru- gim rzucie, w odległości 300—500 metrów za pierwszym; szerokość pasa natarcia wynosiła 1000-1500 m. W wypadku przełamywania sil- nie umocnionej obrony, IS-y wsparte ciężkimi działami pancernymi ISU mogły iść na prze- dzie, torując drogę średnim czołgom i piecho- cie. Czasem też poszczególne kompanie cięż- kich czołgów używano w charakterze czołgów bezpośredniego wsparcia piechoty (BWP), w składach grup szturmowych. We wszystkich przypadkach ściśle przestrzegano, aby każdy czołg IS miał przydzielony pluton lub drużynę piechoty (fizylierów). Pod koniec wojny, niezależnie od pułków, radzieckie Naczelne Dowództwo poczęło two- rzyć nawet samodzielne brygady czołgów IS (tzw. ciężkie brygady pancerne). Tego typu brygada składała się z dowództwa, trzech pułków czołgów oraz pododdziałów tyłowych. W sumie liczyła 65 ciężkich czołgów IS. Czołgi IS w LWP W czasie wojny ciężkie czołgi IS znajdowa- ły się również w wyposażeniu jednostek pan- cernych Wojska Polskiego. Po II wojnie świa- towej czołgami tymi dysponowały też Czecho- słowacja, Chiny, Kuba oraz Egipt. Ciężkie czołgi IS znalazły się w wyposaże- niu Wojska Polskiego od lata 1944 roku. Wówczas to rozpoczęto formowanie pierw- szych pułków ciężkich czołgów (4 i 5) prze- znaczonych dla wzmocnienia 1 i 2 armii WP. Rozkaz (nr 00127) o formowaniu pierwszej takiej jednostki — 4 pułku ciężkich czołgów — wydany został przez dowódcę 1 Armii Pol- skiej już 5 lipca 1944 roku, jednakże do two- rzenia pułku przystąpiono dopiero na począt- ku sierpnia. Pułk powstawał początkowo pod Żytomierzem w rejonie wsi Gryszkowce, po czym przeniesiony został do Kumowa Majac- kiego pod Chełmem. 14 października na sta- cję kolejową przybył transport nr 10866 z Za- kładów Kirowskich w Czelabińsku z 21 czoł- gami IS przeznaczonymi dla pułku. Były to wozy o następujących numerach fabrycznych: 114. Czołg IS-2m (numer taktyczny 025) w czasie ćwi- czeń w latach pięćdziesiątych 115. Ciężkie czołgi IS-2m używane do strzelań mor- skich w początkach lat sześćdziesiątych 407301, 408184, 408187, 408197, 408204, 408206, 408210, 408211, 408216, 408223. 408225, 408227, 408228, 408229, 408230, 408232, 408234, 408235, 408236, 408240 i 408241. Pułk włączony w skład 1 armii WP razem z nią przeszedł szlak bojowy od Warszawy 149
Przegląd typów 116. Pancerny ciągnik ewakuacyjny zbudowany na pod- woziu czołgu IS-2: a, b - widok pojazdu z różnych stron do Łaby. Pierwsze boje stoczył w lutym i mar- cu 1945 roku o przełamanie Wału Pomor- skiego, wspierając piechotę oraz czołgi śred- nie 1 brygady pancernej. Następnie uczestni- czył w zdobyciu Kołobrzegu. Po walkach na Pomorzu i Kołobrzegu stan czołgów uległ po- ważnemu zmniejszeniu; w szeregach pozosta- ło tylko 14 wozów, część z nich nie była całkowicie sprawna. W tej sytuacji 12 kwiet- nia pułk otrzymał uzupełnienie w postaci 7 czołgów IS skierowanych tu przez dowódz- two 1 Frontu Białoruskiego. Były to wozy o następujących numerach fabrycznych: 6767, 6816, 6833, 6852, 412153, 412720 oraz 412746. Podczas operacji berlińskiej pułk o pełnych stanach etatowych przydzielono początkowo do wsparcia 3 Dywizji Piechoty. 14 kwietnia czołgi zostały skoncentrowane pod Gozdowi- cami. Dwa dni później ogniem z miejsca wspierały oddziały forsujące Odrę. Po sforso- waniu Starej Odry IS-y przeprawiono na dru- gi brzeg i razem z piechotą toczyły boje o Wriezen. Po sforsowaniu Starej Odry czoł- giści 4 pczc, współdziałając z 4 DP, rozpo- częli pościg za wycofującym się nieprzyjacie- lem. Tocząc walki doszli do Kanału Hohen- zollernów, gdzie 25 kwietnia przełamano obronę. W tym czasie pułk otrzymał ponowne uzupełnienie (a raczej wzmocnienie) w posta- ci 6 czołgów T-34, pochodzących z 1 brygady pancernej, a uszkodzonych podczas wcześ- niejszych walk, następnie wyremontowanych i skierowanych do 4 pczc. Wojnę pułk zakoń- czył nad Łabą. 20 sierpnia 1944 roku Naczelny Dowódca WP wydał rozkaz nr 8, w którym nakazywał rozpoczęcie formowania 2 armii WP. W jej składzie miał powstać 5 samodzielny pułk ciężkich czołgów o organizacji identycznej jak 4 pczc. 5 pczc formowano w rejonie Chełma. Sprzęt dla pułku nadszedł w tym samym cza- sie co i dla 4 pczc. 14 października na sta- cję w Chełmie przyjechał transport nr 10867 z Zakładów Kirowskich w Czelabińsku z 21 czołgami IS-2 o następujących numerach fa- brycznych: 40840 (lub 408040?), 408058, 408070, 408076, 408106, 408113, 408158, 408160, 408207, 408212, 408213, 408215, 408218, 408220, 408226, 408231, 408235, 408237. 408238, 408245 oraz 408311. Działania bojowe pułk rozpoczął po sforso- waniu Nysy, w kwietniu 1945 roku. W wal- kach pod Klein Welka 25 kwietnia poniósł duże straty wynoszące ponad połowę posia- danego stanu czołgów. W listopadzie rozpoczęto formowanie 3 ar- mii WP, jednakże tego związku operacyjnego ostatecznie nie utworzono. W jej składzie po- wstał 6 pułk czołgów ciężkich; formowanie tej jednostki rozpoczęto znacznie wcześniej, bo już w drugiej połowie sierpnia. Sprzęt otrzymała ona również w październiku, przy- słany transportem nr 10668 z Zakładów Ki- rowskich w Czelabińsku. Było to 21 czołgów IS-2 o następujących numerach fabrycznych: 4091, 4092, 4093, 4094. 4095, 4096, 4097, 4099, 40849, 40910, 40911, 40914, 40917, 40919, 40921, 40925, 40931, 40934, 40935, 40993 oraz 409101. Po rozwiązaniu pułku, co nastąpiło w trzeciej dekadzie listopada, czołgi te odesłano do dyspozycji dowództwa 1 Fron- tu Białoruskiego. Jeden czołg IS-2 po remoncie (nr fabrycz- ny 4066, nr silnika 403639) otrzymał 3 szkol- ny pułk czołgów. Wóz ten został przysłany 4 listopada z Bazy Naprawczej nr 7 w Kijo- wie i służył przez okres wojny do szkolenia załóg. W sumie, w okresie październik 1944 - kwiecień 1945 WP otrzymało 71 ciężkich czoł- 150
IS-2 gów IS-2, z czego 21 wozów zwrócono do- wództwu radzieckiemu. Po wojnie, wg stanu na 16 Iipca 1945 roku, WP dysponowało je- dynie 26 wozami tego typu, reszta uległa zni- szczeniu. W maju 1945 roku w ramach rozbudowy wojska przystąpiono do formowania jeszcze jednej jednostki, mianowicie 7 pułku ciężkich czołgów, jednakże do czasu zakończenia woj- ny nie otrzymała ona sprzętu. Po wojnie posiadane jeszcze czołgi IS pod- dano generalnej naprawie. Dla zwiększenia stanu posiadania z pobojowisk osiągnięto wiele rozbitych wozów (spalone kierowane by- ły do przetopu), z których część naprawiono i odnowiono. W końcu lat czterdziestych na- deszły też dostawy tego sprzętu ze Związku Radzieckiego. Czołgi IS-2 stanowiły wyposa- żenie niektórych jednostek pancernych w ła- tach czterdziestych i pięćdziesiątych, jednakże później musiały ustępie miejsca nowocześniej- szym wozom bojowym. Zgrupowano je na kil- ku poligonach i zakonserwowano. Pewna licz- ba wozów używana była na nieruchomych stanowiskach ogniowych do strzelań do celów morskich, bowiem istniały jeszcze dość duże zapasy amunicji do dział 122 mm. Następnie część pojazdów przebudowano na pancerne ciągniki ewakuacyjne, najbardziej wyeksploa- towane przeznaczono na złom lub też usta- wiono na strzelnicach i poligonach jako cele do strzelań ostrą amunicję. Do czasów obecnych zachowało się kilka egzemplarzy czołgów IS jako eksponaty mu- zealne (w Muzeum WP w Warszawie, Koło- brzegu, Poznaniu oraz w Wyższej Oficerskiej Szkole Wojsk Pancernych im. S. Czarnieckie- go) albo jako pomniki ustawione na coko- łach (m.in. w Siekierkach nad Odrę, w Lę- borku i Pruszkowie pod Warszawę). 117. Czołg IS-2 z wymontowanym uzbrojeniem, używa- ny jako pancerny ciggnik ewakuacyjny 151
Przegląd typów Ciężki czołg IS-2 wersja późniejsza Dane taktyczno-techniczne ciężkiego czołgu IS-2: masa - 46 t; załoga — 4 ludzi; wymiary — długość całkowita 990 cm, długość kadłuba 667 cm, szerokość 307—309 cm, wysokość (bez przeciwlotniczego wkm) 273 cm, prześwit 42 cm; uzbrojenie — 1 armata 122 mm wz. 1943 (D-25T), kąty ostrzału w płaszczyźnie poziomej 360°, w pła- szczyźnie pionowej —3° 4-20°, napęd wieży ręczny i elektryczny, prędkość obrotu wieży 14,4°/s; 3 ka- rabiny maszynowe 7,62 mm DT (jeden sprzężony z armatą, jeden nieruchomy w kadłubie, jeden w tylnej ścianie wieży), 1 przeciwlotniczy wielko- kolibrowy karabin maszynowy 12,7 mm DSzK wz. 1938; przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 celownik teleskopowy 10-T-17 (w pierwszych seriach wozów dodatkowo celownik peryskopowy PT-4-17); 4-5 pe- ryskopów obserwacyjnych MK-4, otwór obserwacyj- ny mechanika-kierowcy, 2 otwory obserwacyjno- -strzelnicze w wieży, wieżyczka obserwacyjna dowód- cy z 6 szczelinami; amunicja — do działa 28 nabojów, do wkm 300 nabojów, do km 2331 nabojów, 25 granatów ręcznych F-1; pancerz — kadłub spawany z elementów odle- wanych i płyt walcowanych (lub tylko płyt walco- wanych) o grubości - przód 90-120 mm, boki 90- 95 mm, tył 60 mm, dno i góra 20—30 mm; wieża odlewana o ścianach grubości — przód 100—160 mm, boki i tył 90 mm, góra 30 mm; napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty. 12-cylindrowy W-2-IS, średnia cylindrów 150 mm, skok tłoków 180—186 mm, stopień sprężania 14,5, pojemność 38 880 cm3, moc maksymalna 382,5 kW (520 KM) przy 2000 obr./min. [moc maksymalna krótkotrwale 441,3 kW (600 KM) przy 2200 obr./ /min.] chłodzony płynem; paliwo — olej napędowy, pojemność zasadniczych, wewnętrznych zbiorników paliwa 520 I, dodatko- wych zewnętrznych 300 I, zużycie paliwa 300-350 1/100 km lub 55-80 l/h; układ napędowy - sprzęgło główne wielotarczo- we suche, skrzynia przekładniowa mechaniczna z re- duktorem, 8 biegów do przodu, 2 do tyłu, mecha- nizmy skrętu dwustopniowe planetarne, przekładnie boczne dwustopniowe planetarne; podwozie - 6 par podwójnych, stalowych kół noś- nych, zawieszonych niezależnie na wałkach skręt- nych, koła napędowe z tyłu, koła napinające z przodu kadłuba, 3 pary podwójnych kół podtrzy- mujących, gąsienice jednosworzniowe, jednogrzebie- niowe z zaczepieniem cewkowym, 86 ogniw w każ- dej taśmie, szerokość gąsienicy 650 mm, podziałka 162 mm, długość oporowa gąsienicy 4300 mm, roz- staw środków gąsienic 2420 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 i 24 V; łączność - zewnętrzna - radiostacja 10R lub 10RK, wewnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny TPU-4-bis-F; osiągi - moc jednostkowa 8,3 kW/t (11,3 KM/t), nacisk jednostkowy na grunt 0,82 kg/cm2, promień skrętu 250. cm, prędkość maksymalna 37 km/h, za- sięg po drodze do 240 km, w terenie do 210 km; pokonywane przeszkody - wzniesienia 36°, rowy szerokości 250 cm, ściany wysokości 100 cm, brody (bez przygotowania) do 130 cm głębokości. 152
IS-3 Ciężki czołg IS-3 Po rozpoczęciu produkcji seryjnej czołgu IS-2 część dotychczasowego zespołu projek- towego Zakładów Kirowskich w Czelabińsku, nie związana bezpośrednio z procesem tech- nologicznym i stopniową modernizacją wozu, przystąpiła w początkach 1944 roku do opra- cowania jeszcze nowszego projektu ciężkiego czołgu. Pod kierownictwem N. Duchowa, który zo- stał mianowany głównym konstruktorem Fa- bryki nr 100 (oddział konstrukcyjno-doświad- czalny Zakładów Kirowskich) oraz konstrukto- ra M. Bałźy powstał projekt czołgu IS-3 1. W ogólnej kompozycji wozu wykorzystano koncepcję opancerzenia z płytami o dużych kątach nachyleń urzeczywistnioną uprzednio w czołgu T-34. Uzyskano w ten sposób kształt i konstrukcję kadłuba nie mającego dotychczas precedensu w praktyce budowy czołgów. Płyty pancerne o jeszcze bardziej zróżnicowanej i zwiększonej grubości, ustawione pod dużymi kątami, za- pewniały maksimum ochrony. W przeciwień- stwie do poprzednich modeli IS-3 miał ka- dłub z płyt walcowanych, co również nie po- zostawało bez wpływu na jakość pancerza. Nowością była także odlewana wieża o pół- sferycznej, opływowej formie. Przy zachowaniu ..Tiechniko i woorużenije”, nr 8/1974. dotychczasowego uzbrojenia i osiągów syl- wetka czołgu i jego wymiary nie uległy zwię- kszeniu. Następnymi nowościami były również: oddzielny właz dla mechanika-kierowcy oraz ulepszenia w systemie kierowania ogniem. Polegały one na tym, że oprócz celowniczego również dowódca otrzymał do swej dyspozycji urządzenie pozwalające mu na sterowanie mechanizmem obrotu wieży, a tym samym na szybsze skierowanie armaty w kierunku wy- krytego celu. Ponadto czołg wyposażono w udoskonaloną podstawę dla przeciwlotniczego wielkokalibrowego karabinu maszynowego, dzięki czemu mógł z niego strzelać tok do- wódca jak i ładowniczy. Ujemną cechą nowego czołgu była o wiele większa pracochłonność wykonania kadłuba, a także stosunkowo duże zmniejszenie prze- działu bojowego, bowiem wewnętrzna obję- tość kadłuba wynosiła teraz tylko 11,6 m3. W ostatnich dniach października 1944 ro- ku pierwszy prototyp czołgu IS-3 (nieoficjal- nie nazywano go ,,Szczuka" — szczupak) nocą wyjechał z bram Zakładów Kirowskich w Cze- labińsku na próby trakcyjne na brodokałmak- skiej szosie. W trakcie dalszych badań ustalo- no konieczność dokonania pewnych przeróbek samego kadłuba i dopiero pod koniec roku IS-3 przyjęty został do uzbrojenia Armii Czer- wonej. Jego produkcję uruchomiono pod ko- niec 1944 roku, równolegle z produkcją IS-2. Pierwsze seryjne egzemplarze dostarczono wojskom w 1945 roku, już w trakcie operacji berlińskiej. 118. Jeden z pierwszych se- ryjnych ciężkich czołgów IS-3 zbudowanych w Zakła- dach Kirowskich w Czelabiń- sku 153
Przegląd typów 119. Jeden z dwu posiadanych przez LWP ciężkich czołgów IS-3 podczas defilady w Warszawie w 1953 r. 120. Ciężki czołg IS-3 zachowany w Muzeum WSOWPanc. w Poznaniu: a — widok ogólny z przodu, przed czołgiem ustawione łuski oraz pociski do arma- ty 122 mm (przeciwpancerny oraz odłamkowo-burzący), b — fragment wozu z boku ukazujący szczegóły zawie- szenia, c - widok od tyłu a b c 154
IS-3 Nowe radzieckie czołgi ciężkie IS-3 zostały zademonstrowane oficjalnie po raz pierwszy za granicą podczas defilady w Berlinie, odby- tej 7 września 1945 roku z okazji zwycięstwa nad Japonią. Wziął w niej udział zbiorczy pułk ciężkich czołgów 2 gwardyjskiej armii pancernej liczący 52 wozy IS-3. Po defiladzie marszałek Żuków meldował Stalinowi: Nasze czołgi IS-3 wywarły wiel- kie wrażenie na wszystkich zagranicznych woj- skowych i wypadły w defiladzie wyjątkowo do- brze”. Po zakończeniu U wojny światowej IS-3 przez długi czas uważany był za najdoskonal- szy typ czołgu ciężkiego, wywierając duży wpływ na rozwój podobnych konstrukcji za- granicznych lat pięćdziesiątych. Jeszcze w 1956 roku jeden z amerykańskich specjalistów pisał w fachowym czasopiśmie „Military Re- view”: „...sowiecki ciężki IS-3 jest jednym z najpotężniejszych współczesnych czołgów. Chociaż trochę cięższy (co mija się z prawdą — przyp. J. M.) od naszego amerykańskiego M-48, dysponuje za to armatą znacznie więk- szego kalibru. W porównaniu z czołgami" państw zachodnich ma on wyjątkowo małą i niską sylwetkę i niezmiernie efektywną formę ochrony pancernej...” Czołgi IS-3 pozostawały w uzbrojeniu Ar- mii Radzieckiej do końca lat sześćdziesiątych. Znalazły się też na wyposażeniu armii kubań- skiej oraz armii kilku państw arabskich. Do Polski sprowadzono 2 wozy tego typu w 1946 roku w celu zapoznania się z kon- strukcją oraz dla przeszkolenia instruktorów. Wozy te brały również udział w kilku defila- dach w latach pięćdziesiątych. Jeden z nich przekazany został później Wojskowej Akade- mii Technicznej, gdzie pozostawał aż do po- czątków lat siedemdziesiątych, po czym ode- słano go na jeden z poligonów wojskowych; tu ustawiony został jako cel. Natomiast dru- gi wóz znalazł się w wyposażeniu Wyższej Oficerskiej Szkoły Wojsk Pancernych im. S. Czarnieckiego w Poznaniu, gdzie znajduje się obecnie. 121. Ciężki czołg IS-3, który przez wiele lat znajdował się w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie, w latach siedemdziesigtych ustawiony został na jed- nym z poligonów wojskowych. Na zdjęciach wóz już bez wielu części wyposażenia: a - widok z przodu, b — widok od tyłu 155
Przegląd typów Ciężki czołg IS-3 Dane taktyczno-techniczne ciężkiego czołgu IS-3: masa - 45,8 - 46,5 t: załoga - 4 ludzi; wymiary - długość całkowita 985 cm, długość kadłuba 690 cm, szerokość 320 cm, wysokość 245 cm prześwit 43—46 cm; uzbrojenie — 1 armata 122 mm wz. 1943 (D-25T) sprzężona z karabinem maszynowym 7,62 mm DTM, kąty ostrzału — w płaszczyźnie poziomej 360°, w płaszczyźnie pionowej —2° ~H9°, napęd wieży ręczny i elektryczny, prędkość obrotu wieży 8-12°/s, 1 wielkokalibrowy przeciwlotniczy karabin maszyno- wy DSzK 12,7 mm; amunicja — 25—28 naboi do działa, 945 (pierw- sze serie), 1250 (późniejsze serie) naboi wkm, 1000 (pierwsze serie), 756 (późniejsze serie) naboi do km, 25 granatów ręcznych F-1 lub RG-42, 2 świece dymne MDSz; przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 celow- nik teleskopowy TSz-17, 4 peryskopy obserwacyjne Mk-4; pancerz — kadłub spawany z płyt walcowanych o grubości - przód 90-120 mm, boki 90 mm, tył 60 mm, góra 35 mm; wieża odlewana o grubości ścian — przód 100—230 mm, boki 75—115 mm, tył 60 mm, góra 30 mm; napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty, 12-cylindrowy, W-11, średnica cylindra 150 mm, skok tłoka 180-186 mm, stopień sprężania 15—15,8, pojemność 38 880 cm3, moc 382,5 kW (520 KM) przy 1800 obr./min. (krótkotrwale większa przy 2200 obr./min.), chłodzony płynem; paliwo — olej napędowy, pojemność zasadniczych zbiorników paliwa 425 I, dodatkowych (zewnętrz- nych) 280 I, zużycie paliwa 250—450 1/100 km jaz- dy lub 40—70 l/h pracy silnika; układ napędowy — sprzęgło główne suche wielo- tarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna 8 biegów do przodu 2 do tyłu, planetarne mecha- nizmy skrętu, planetarne przekładnie boczne; podwozie — 6 par podwójnych kół nośnych za- wieszonych niezależnie na wałkach skrętnych, 3 pa- ry podwójnych kół podtrzymujących górną część gąsienicy, koła napędowe z tyłu, napinające z przodu kadłuba, gąsienice metalowe, jednosworz- niowe, jednogrzebieniowe w każdej taśmie 86 og- niw, szerokość gąsienicy 650 mm, podzialka 160 mm długość oporowo gąsienicy 4300 mm, rozstaw środ- ków gąsienic 2500 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 i 24 V; łączność — zewnętrzna radiostacja 10-Rk-26, we- wnętrzna czołgowy telefon TPU-4-bis F; osiągi - moc jednostkowa 8,3—8,2 kW/t (11,3- 11,2 KM/t), nacisk jednostkowy 0,83 kg/cm2, pręd- kość maksymalna 40 km/h, zasięg 185 km po dro- dze, 95 km w terenie; pokonywane przeszkody - wzniesienia 32°, rowy szerokości 250 cm, brody głębokości 110 cm, ścia- ny wysokości 100 cm. 156
SU-57 (T-48) II. Działa samobieżne A. DZIAŁA PRZECIWPANCERNE Lekkie działo samobieżne SU-57 (T-48) Było to lekkie przeciwpancerne działo sa- mobieżne produkcji amerykańskiej, zbudowa- ne na podwoziu półgąsienicowego transpor- tera opancerzonego M3. Projekt budowy tego działa samobieżnego, noszącego oznaczenie amerykańskie T-48, wy- sunęła mieszana, angielsko-amerykańska Ko- misja Uzbrojenia w kwietniu 1942 roku. Po- czątkowo proponowano, że pojazd będzie wy- korzystywany zarówno przez wojska amerykań- skie, jak i brytyjskie, lecz nieco później Ame- rykanie zrezygnowali z tego typu działa samo- bieżnego i w październiku 1942 roku zapadła decyzja, iż będzie ono produkowane wyłącz- nie dla wojsk brytyjskich. Uzbrojenie wozu stanowiła 6-funtowa (57 mm) armata prze- ciwpancerna konstrukcji angielskiej, produko- wana przez przemysł amerykański na licencji. W 1943 roku zakłady White Motor Co. w Cle- veland (stan Ohio), oraz Diamond T Motor Car Co. w Chicago (stan Illinois), wyprodu- kowały 962 pojazdy tego typu, z czego 680 w ramach „Lend Lease” wysłano do W. Bry- tanii. Tutaj znalazły one ograniczone użycie, gdyż w owym czasie armata 57 mm uważana była za nieodpowiednią do zwalczania cięż- kich czołgów niemieckich; część pojazdów, z których wymontowano uzbrojenie, używana była jako zwykle transportery opancerzone, zaś większość (650 sztuk) w oryginalnej po- staci wysłano do ZSRR. Kilka wozów tego typu, tu znanych jako działo samobieżne SU-57, Związek Radziecki przekazał dowództwu 1 Korpusu PSZ w ZSRR. 10 marca 1944 roku na stację kolejową w Smoleńsku przybył transport składający się z 15 dział samobieżnych SU-57 wraz z obsługa- mi. Utworzono z nich kompanię dział samo- bieżnych, włączoną 15 marca w skład 1 ba- talionu rozpoznawczego PSZ w ZSRR. Do ewidencji jednostki zapisano numery następujących pojazdów: 4020955, 4021003, 4021011, 4021086, 4021126, 4021206, 4021258, 4021286, 4021295, 4021311, 4021462, 4021556, 4021622, 4021682, 4021786 1. 1 Były to oryginalne numery amerykańskie (malowa- ne białą farbą na bocznych płytach osłony silnika), pod którymi pojazdy te przyjęto do wyposażenia armii amerykańskiej przez War Department. Pierwszo grupa dwóch cyfr oznaczała klasę (40 — bojowe pojazdy, gą- sienicowe i półgąsienicowe z wyjątkiem czołgów) nato- miast pięć pozostałych cyfr — kolejny numer, pod któ- rym dany pojazd zarejestrowany został w tej klasie. 122. Prototyp lekkiego samo- bieżnego działa przeciwpan- cernego T-48 (w Armii Czer- wonej oroz LWP znanego pod nazwą SU-57) 157
Przegląd typów 5 czerwca 1944 roku na rozkaz dowódcy 1 Armii Polskiej w ZSRR batalion przekazał posiadane pojazdy Dowództwu Wojsk Pancer- nych i Zmotoryzowanych. 7 czerwca 1944 ro- ku, gdy tworzono pierwsze dywizjony artylerii samobieżnej dla dywizji piechoty, sformowano z nich 7 samodzielny dywizjon artylerii samo- bieżnej (według etatu 04/504, lecz bez kom- panii rusznic przeciwpancernych). Podczas przemarszów w kierunku Polski kil- ka dział SU-57 uległo poważnym uszkodze- niom uniemożliwiającym dalsze użytkowanie. Ponieważ sprzęt był nietypowy, u w dodatku armia nie posiadała jeszcze dostatecznie roz- budowanej bazy naprawczej, pojazdy te po- zostały na punktach zbiórki uszkodzonych wo- zów (PZUW). Taka sytuacja zdarzała się i później, wobec czego straty w działach SU-57 nie były uzupełniane. 7 sdas nie został włączony do żadnego ze związków taktycznych piechoty, lecz w sierp- niu 1944 roku podporządkowany bezpośrednio dowództwu 1 armii WP. Wraz z nią dywizjon przeszedł cały szlak bojowy od Wisły do Łaby; w toku walk wykorzystywany był głównie jako jednostka ochrony sztabu armii, ale oprócz tego wykonywał również i inne zadania bojo- we. 26-28 października 1944 roku wspierał 2 pułk piechoty 1 DP podczas walk o Ja- błonną Na 10 stycznia 1945 roku stan bojo- wy dywizjonu wynosił 10 dział SU-57. Na Wale Pomorskim 3 lutego 1945 roku dywizjon stoczył ciężki bój o wieś Stara Wiśniewka, w czasie którego zniszczono jedno niemieckie działo szturmowe W dniach 15—18 lutego dy- wizjon walczył o wieś Tarnówka zajętą przez grupy niemieckie, które wyrwały się z okrąże- nia; odparł liczne uderzenia i 17 lutego ce- lowniczy jednego z dział, kapral Czosnowski, zniszczył trzy działa, 3 opancerzone ciągniki (transportery) i 5 samochodów z amunicją. 123. SU-57 z 7 das, zdjęcie wykonane prawdopodobnie w marcu 1945 r.; załoga dzioła z lewej strony oczekuje rozkazu dowódcy 1 brygady pancernej płk. A. Ma- lutina (pośrodku w czarnej, skórzanej kurtce) w trakcie pościgu za Niemcami 158
SU-57 (T-48) Lekkie działo samobieżne SU-57 Dane taktyczno-techniczne lekkiegt działa samobieżnego SU-57; masa - 9,53 t; załoga - 5 ludzi; wymiary - długość 599 cm, szerokość 219 cm, wysokość 223 cm, prześwit 28 cm; uzbrojenie — 1 armata 57 mm M1, kqty ostrzału w płaszczyźnie poziomei 55°, w płaszczyźnie piono- wej —5° 4-15°; 5 karabinów broń osobista załogi; amunicja — 99 naboi do działa, 22 granaty ręczne; pancerz — z płyt walcowanych nitowanych i spa- wanych, o grubości — kadłub — przód 12,7 mm, boki i tył 6,3 mm, tarcza działa przód 16 mm, boki i góra 6,3 mm; napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy 6 cylindrowy White 160AX, średnica cylindra 101,6 mm, skok tłoka 130,2 mm, pojemność 6323 cm3, stopień sprężania 6,3, moc 108,9 kW (148 KM) przy 3200 obr./min., chłodzony płynem; paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa 227 I, zużycie paliwa 80 1/100 km; transmisja — sprzęgło główne jednotarczowe su- che, skrzynia przekładniowa Spicer 3641 mechanicz- na z reduktorem 8 biegów do przodu 2 do tyłu, skrzynia rozdzielcza, napędzany przedni most oroz tylny; podwozie — konstrukcja ramowa, przedni most zawieszony na resorach płaskich, koła przednie tar- czowe z ogumieniem 8,25 X 20, rozstaw przednich kół 163 cm, rozstaw osi 343 cm: mechanizm gqsie- nicowy z zawieszeniem zblokowanym, gqsienice gu- mowe zbrojone metalem, szerokość gqsienicy 30,5 cm, długość oporowo gqsienicy 116 cm, roz- staw środków gqsienic 160 cm; hamulce tarczowe hydrauliczne; kierowane przednie koła; instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 12 V; łqczność — zewnętrzna, radiostacja krótkofalowa amerykańska SCR (jeden z 14 typów) lub brytyjska No 19; osiągi - moc jednostkowa 11,5 kW/t (15,6 KM/t), nacisk jednostkowy 0,86 kg/cm2, promień skrętu 914 cm, prędkość maksymalna 72 km/h, zasięg po drodze 320-350 km; pokonywane przeszkody - wzniesienia 30°, rowy szerokości 100 cm, ściany pionowe wysokości 30 cm, brody głębokości 80 cm; wyposażenie specjalne — z przodu kadłuba albo walec toczny albo wycią- garka o udźwigu 4500 kg. Po tych walkach, na dzień 1 marca 1945 roku w dywizjonie pozostało 7 dział SU-57. Po rozpoczęciu operacji berlińskiej i sforso- waniu Odry 7 sdas współdziałał głównie z 1 Brygadą Kawalerii. Po zakończeniu II woj- ny światowej, 10 maja 1945 roku dywizjon dysponował już tylko 5 działami SU-57. Re- szta uległa zniszczeniu podczas bojów, a uzu- pełnienia nie otrzymano, gdyż był to sprzęt nietypowy. W latach powojennych po reorganizacji WP pozostałe jeszcze w służbie działa SU-57 przekazano KBW. Z niektórych pojazdów wy- montowano armatę i używano je jako zwykłe transportery opancerzone, m.in. podczas walk w Bieszczadach. Z uzbrojenia działa SU-57 wycofano w końcu lat pięćdziesiątych. Kilka zdemobilizowanych wozów przekazano skład- nicy Wytwórni Filmów Dokumentalnych w Lo- dzi. Jedno z nich, z zachowanym jeszcze ory- ginalnym amerykańskim numerem rejestracyj- nym 4021003, wyremontowano w 1976 roku i ustawiono na dziedzińcu Muzeum WP w Warszawie; inne znajduje się w Muzeum w Kołobrzegu. 159
Przegląd typów 124. Lekkie dziolo samobież- ne SU-57 (oryginalny numer amerykański 4021003, w 7 dąs nosiło ono numer tak- tyczny 507) zachowane obec- nie w Muzeum WP w War- szawie: a — widok ogólny z lewej strony, b — widok z prawej strony, c — widok od tylu a b c 160
SU-76 Lekkie działo samobieżne SU-76 Było to lekkie, przeciwpancerne działo sa- mobieżne typu odkrytego, przeznaczone do wsparcia piechoty, przyjęte do uzbrojenia Ar- mii Radzieckiej w końcu 1942 roku. Warunki taktyczno-techniczne dla tego typu pojazdu opracowane zostały przez Główny Zarząd Artylerii (GAU) w kwietniu 1942 roku. W klasie lekkich dział potrzebny był pojazd uzbrojony w armatę kalibru 76,2 mm, stosun- kowo cienko opancerzony, łatwy do seryjnej produkcji z wykorzystaniem typowych zespołów aktualnie produkowanych lekkich czołgów T-60 i T-70. Przewidywano masowe wykorzy- stanie tego wozu jako pojazdu towarzyszące- go piechocie niemal w pierwszych rzutach i wspierającego ją ogniem w każdej fazie walki. W lipcu 1942 roku biura konstrukcyjne NKTP przedstawiły do prób prototypy takich dział samobieżnych: OSU-76 na podwoziu czołgu T-60 oraz SU-76 na podwoziu czołgu T-70. Nosiło ono fabryczne oznaczenie SU-12 i zostało skonstruowane przez zespół inżynie- rów Fabryki nr 38 w Kirowie. Zespołem kie- rował główny konstruktor M. Szczukin oraz zastępca głównego inżyniera L. Terentjew. Wobec tego, źe podwozie czołgu lekkiego T-70 okazało się zbyt małe, należało je po- większyć. Dokonano tego wydłużając i nie- znacznie poszerzając kadłub oraz rozbudowu- jąc podwozie przez dodanie dodatkowego (szóstego) koła nośnego z każdej strony. Ja- ko uzbrojenie zastosowano nieco tylko zmo- dyfikowaną armatę 76,2 mm wz. 1942 (ZIS-3); adaptacji armaty dokonali inżynierowie ze- społu konstrukcyjnego gen. W. Grabina z Fabryki nr 92 w Gorkim. Ten model lekkiego działa samobieżnego uzyskał wysoką ocenę komisji państwowej; następnie decyzją GKO nakazano budowę serii doświadczalnej. Pod koniec grudnia 1942 roku zbudowano pierwszą serię do- świadczalną 26 wozów, dostarczoną dwom nowo formowanym pułkom artylerii samobież- nej, które w końcu stycznia 1943 roku skie- rowano na Front Wołchowski. Nieco wcześ- niej, w grudniu 1942 roku GKO podjął de- cyzję o przyjęciu pojazdu — pod nazwą SU-76 — do uzbrojenia Armii Czerwonej i urucho- mieniu produkcji seryjnej. Pierwsze partie dział samobieżnych SU-76, w których wykorzystano typowe zespoły czołgu lekkiego T-70, wówczas produkowanego już seryjnie, miały identyczne rozwiązanie układu przeniesienia mocy (transmisji) jak czołg. Dwa silniki ustawione były niezależnie od sie- bie po obu stronach przedziału mechanika- kierowcy. Każdy z silników miał oddzielną skrzynię przekładniową. Oba zespoły napę- dzał wspólny wał zdawczy. Rozwiązanie to by- ło skomplikowane i stosunkowo kłopotliwe, powodowało też sporo usterek technicznych, gdyż z braku właściwej synchronizacji między obiema skrzyniami biegów (były to skrzynki biegów stosowane w samochodzie ciężaro- wym GAZ-AA, również bez synchronizatorów) następowało ścinanie zębów w kołach prze- kładni. Tylko doświadczony mechanik-kierow- ca o wyjątkowo dużych kwalifikacjach mógł prowadzić pojazd bez obawy uszkodzenia przekładni. Z tego też powodu w warunkach bojowych pierwsze serie dział samobieżnych SU-76 bardzo często były unieruchomione już podczas przemarszów. Na skutek meldunków napływających z frontu wczesną wiosną 1943 roku nakazano dokonanie niezbędnej modernizacji wozu. Do- konał jej zespół inżynierów kierowany przez N. Astrowa z Biura Konstrukcyjnego Fabryki GAZ w Gorkim. W wyniku zmian silniki usta- wiono jeden za drugim, po jednej stronie przedziału mechanika-kierowcy i sprzężono wzdłużnie; zastosowano tylko jedną skrzynię przekładniową, co znacznie uprościło kiero- wanie pojazdu i wyeliminowało możliwość uszkodzeń. Między innymi zrezygnowano rów- nież ze szczątkowej osłony przedziału bojo- 125. Lekkie działo samobieżne SU-76M 11 — Wozy bojowe 161
Przegląd typów 126. Lekkie działo samobież- ne SU-76, numer taktyczny 307, numer fabryczny 403513 z 3 das 3 DP podczas walk na Pradze we wrześniu 1944 r. wego od góry, która i tak w praktyce nie dawała załodze żadnej ochrony, a utrudniała strzelanie. W maju 1943 roku rozpoczęto pró- by trakcyjne i ogniowe tego zmodernizowa- nego wariantu lekkiego działa samobieżnego, a w czerwcu, po zakończeniu badań, pojazd przyjęty został do produkcji seryjnej jakc SU-76M. Ponieważ równocześnie przerwano budowę pierwszego modelu SU-76, w póź- niejszych czasach działo SU-76M nazywane było po prostu także SU-76. Jak uprzednio mówiono, w roku 1942 zbu- dowano pierwszą serię dział SU-76 w licz- bie 26. W roku 1943 produkcję rozwinięto na znacznie większą skalę i przemysł dostarczył armii 1928 wozów tego typu (część w wa- riancie SU-76, a część SU-76M; w następ- nych miesiącach model SU-76 wycofano z pierwszej linii, przebudowując go według roz- wiązań SU-76M). Głównym producentem dział SU-76 stała się Fabryka GAZ w Gorkim, po- nadto produkowane one były w Fabryce nr 38 (im. 1 Maja) w Kirowie, Fabryce nr 40 w My- tiszczach oraz innych zakładach. W roku 1944 przekazano walczącym wojskom 7155 dział (wyłącznie SU-76M), a w roku 1945 — ponad 2562 działa. Ogółem podczas II wojny świato- wej, w latach 1942-1945, przemysł radziecki wyprodukował ponad 12 671 lekkich dział sa- mobieżnych SU-76 oraz innych odmian na ich podwoziu. Obok czołgu średniego T-34, był to w cza- sie II wojny światowej jeden z najbardziej masowo produkowanych radzieckich wozów bojowych, który od roku 1943 brał udział we wszystkich bitwach na froncie wschodnim i w wojnie z Japonią. Dysponował nim, oprócz jednostek pancernych, niemal każdy związek taktyczny, stąd też popularność lekkiego dzia- ła samobieżnego SU-76 była duża. Świadczą o tym liczne nazwy nadawane temu wozowi bojowemu przez żołnierzy radzieckich i pol- skich, którym przyszło walczyć na tym sprzę- cie lub choćby tylko spotykać się z nim. A działo SU-76, znane ogólnie jako ,,suczka", towarzyszyło piechocie w każdej bitwie, w każdym boju, posuwając się tuż za pierwszy- mi tyralierami, niszcząc gniazda karabinów maszynowych, stanowiska moździerzy, schrony drewniane, a także i czołgi wroga. Czasami nawet, gdy w ogniu walki zaszła taka konie- czność, a nie było innych możliwości, „sucz- ka", choć zupełnie nie była przewidziana do tego celu, występowała w roli czołgu, co je- dnak zazwyczaj wiązało się - z powodu sto- sunkowo cienkiego opancerzenia wozu — z dużymi stratami. Działo samobieżne SU-76 przeznaczone by- 162
SU-76 to do zwalczania piechoty, jej środków ognio- wych (gniazd karabinów maszynowych, stano- wisk moździerzy), artylerii, niszczenia drewnia- nych schronów bojowych, a także zwalczania czołgów i innych wozów bojowych przeciwni- ka. Z uwagi na konstrukcję, nie mogło speł- niać roli czołgu, lecz ruchomego środka ogniowego o dużej ruchliwości, częściowo tyl- ko chronionego osłonę pancerną. Dlatego też jego zadaniem było stałe towarzyszenie i wspieranie ogniem piechoty, kawalerii lub czołgów w ich szykach bojowych w drugim rzucie. Zwalczanie wykrytych celów prowadzo- no zazwyczaj z krótkich przystanków, ogniem bezpośrednim z odległości 600-1500 m. W praktyce, podczas natarcia poszczególne baterie SU-76 z dywizjonu dział samobieżnych przydzielano zazwyczaj batalionom lub puł- kom piechoty wykonującym określone zada- nia; dzielenie baterii było niedozwolone. Puł- ki artylerii samobieżnej, wchodzące zazwyczaj w skład korpusów pancernych lub zmechani- zowanych, dla wykonania postawionych za- dań przydzielano jako wsparcie brygadom pancernym. W obronie jednostki lub pododdziały SU-76 wykorzystywano zwykle jako ruchomy odwód przeciwpancerny, rzucany w razie potrzeby na kierunki zagrożone przez czołgi przeciwnika. Pojedyncze działa używane były jako tzw. działa koczujące. Chociaż początkowo dla działa SU-76 przewidziano znacznie szerszy zakres zastosowania bojowego, w latach 1944—1945 stało się ono głównie narzędziem wsparcia piechoty; na wykonywanie innych, samodzielnych zadań bojowych nie pozwoliło zbyt cienkie opancerzenie pojazdu. Działa SU-76 w LWP Do uzbrojenia ludowego Wojska Polskiego działa samobieżne SU-76 przekazane przez Związek Radziecki przyjęto dopiero późną wiosną roku 1944. W tym czasie produkcja tego sprzętu była już na tyle wystarczająca, że radziecki Sztab Generalny zdecydował się na przezbrojenie organicznych dywizjonów ar- tylerii przeciwpancernej wielu gwardyjskich dywizji piechoty — wyposażonych dotychczas w armaty 76,2 mm wz. 1942 holowane przez samochody lub czasem przez zaprzęgi kon- ne — w działa samobieżne SU-76. Opracowa- no etat dywizjonu SU-76, nr 04/548 i 04/568, zatwierdzony ostatecznie przez Naczelnego Dowódcę 27 kwietnia 1944 roku. Zgodnie z otrzymaną dwa dni później dyrektywą, dowód- ca 1 Armii Polskiej w ZSRR stacjonującej w owym czasie na Wołyniu w rejonie Kiwerc zarządził rozkazem nr 006/Org. z dnia 7 ma- ja 1944 roku rozformowanie czterech dotych- czasowych dywizjonów artylerii przeciwpan- cernej w 1, 2, 3 i 4 dywizjach piechoty, a na ich miejsce sformowanie czterech samodziel- nych dywizjonów artylerii samobieżnej (sdas), które otrzymały numery 1, 2, 3 i 4, wyposa- żonych w działa samobieżne SU-76 (każdy 13 sztuk). Jednostki te, choć — formalnie rzecz biorąc — były artyleryjskimi, w sprawach te- chnicznych miały podlegać Dowództwu 127. Lekkie działa samobieżne SU-76 z 27 pas 1 kor- pusu pancernego podczas defilady w Warszawie w ma- ju 1946 r.; na pierwszym planie wóz z numerem tak- tycznym 500 (numer fabryczny 407128) dowódcy pułku 128. Lekkie działo samobieżne SU-76 w czasie ostrego strzelania na ćwiczeniach w latach pięćdziesiątych (je- dnostka hieustalona) 163
Przegląd typów Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych armii (później Wojska Polskiego). 1 czerwca 1944 roku do rejonu zakwatero- wania nowo formowanych jednostek polskich przybyło 39 dział samobieżnych SU-76 bezpo- średnio z Fabryki nr 40 w Mytiszczach pod Moskwę. Wraz z działami przybyły radzieckie załogi; przybyli z nimi radzieccy oficerowie i technicy, którzy stali się instruktorami Pola- ków. Z tego sprzętu sformowano 1, 2 i 3 das. Poszczególne jednostki otrzymały następujące pojazdy: — 1 dywizjon artylerii samobieżnej - 13 dział SU-76 o numerach fabrycznych 403422, 403453. 403457, 403458, 403462, 403463, 403464, 403466, 403467, 403469, 403472, 403474, 403479 1 Na działach samobieżnych SU-76 numery fabrycz- ne malowane były białymi cyframi zazwyczaj w dwóch miejscach — na przedniej i tylnej płycie kadłuba; czasem dodatkowo na płycie przedziału bojowego. — 2 dywizjon artylerii samobieżnej - 13 dział SU-76 o numerach fabrycznych 403049, 403058, 403061, 403062, 403063, 403066, 403069, 403070, 403073, 403075, 403079, 403085, 403087; — 3 dywizjon artylerii samobieżnej — 13 dział SU-76 o numerach fabrycznych 403353, 403354, 403359, 403383, 403393, 403513, 403521, 403522, 403537, 403538, 403573, 403576, 403597. 4 Dywizja Piechoty otrzymała wyposażenie dla 4 dywizjonu artylerii samobieżnej nieco później. Dnia 14 czerwca 1944 roku do rejo- nu zakwaterowania przybył oddzielny trans- port z 13 działami samobieżnymi SU-76, z których sformowano następnie 4 sdas. By- ły to pojazdy o następujących numerach fa- brycznych: 403314, 403518, 403519, 403531, 403532, 403541, 403544, 403549, 403553, 403555, 403557, 403565, 403566. Latem 1944 roku, podczas powstawania 2 armii WP, rozpoczęto formowanie czterech następnych dywizjonów SU-76, noszących nu- 129. Lekkie działo samobieżne SU-76 (zwraca uwagę podwójne oznakowanie — na wieży numer taktyczny 225, na osłonie pancernej oporopowrotnika armaty numer 004) w czasie ćwiczeń w latach pięćdziesiątych 164
SU-76 130. Noprowo gąsienicy lek- kiego działa samobieżnego SU-76 (numer taktyczny 005) w czasie ćwiczeń w lotach pięćdziesiątych merację 6, 10, 11 i 12. Przez kilka miesięcy nie miały one sprzętu bojowego. Dopiero 1 lutego 1945 roku do Rembertowa koło War- szawy przybył transport 10477 z 10 bateriami’ marszowymi (52 działa samobieżne SU-76 z radzieckimi załogami oraz grupą oficerów i podoficerów), które pozwoliły na wyposażenie dywizjonów i rozpoczęcie intensywnego szko- lenia. Ponadto przybyli jeszcze polscy czołgiś- ci przeszkoleni w 3 szkolnym pułku czołgów. Otrzymany sprzęt przydzielono w następu- jący sposób: — 6 dywizjon artylerii samobieżnej — 13 dział samobieżnych SU-76 o numerach fa- brycznych 412254. 412390. 412392, 412394, 412397, 412399, 412402, 412411, 412429, 412433, 412434, 412449, 412478; — 10 dywizjon artylerii samobieżnej - 13 dział samobieżnych SU-76 o numerach fa- brycznych 407909, 412393, 412405, 412410, 412421, 412422, 412428, 412431, 412435, 412436, 412443, 412444, 412958; — 11 dywizjon artylerii samobieżnej — 13 dział samobieżnych SU-76 o numerach fa- brycznych 412406, 412409, 412415, 412416, 412417, 412419, 412427. 412430. 412439 (lub 412434), 412440. 412441. 412446, 412450; — 12 dywizjon artylerii samobieżnej — 13 dział samobieżnych SU-76 o numerach fa- brycznych 412376. 412382, 412386. 412387, 412388, 412389. 412395. 412396, 412398, 412401, 412420. 412423. 412445. Do końca lutego zakończono organizację oraz szkolenie i jednostki ruszyły na front. 6 sdas włączono do 5 DP. 10 sdas przydzie- lono 7 DP, 11 sdas wszedł w skład 8 DP. a 12 sdas podporządkowano 9 DP. Wraz z tymi dywizjami brały one udział w walkach podczas operacji berlińskiej i praskiej. W sumie, podczas li wojny światowej w Wojsku Polskim znajdowało się 8 dywizjonów dział samobieżnych SU-76 (5 sdas wchodzący w skład 6 DP wyposażono w zdobyczne nie- mieckie działa samobieżne, a 10 DP miała dywizjon armat 76,2 mm holowanych) według etatu liczące łącznie 104 wozy. Formowane pod koniec wojny 11 DP (z 9 sdas) i 12 DP (z 8 sdas) nie brały już udziału w walkach. Działa samobieżne SU-76 stanowiły wypo- sażenie jeszcze większych jednostek pancer- nych Wojska Polskiego, a mianowicie pułków artylerii samobieżnej. Formowanie pierwszej takiej jednostki - 27 pas (wg etatu 21 dział SU-76) - rozpoczęto w lipcu 1944 roku z przeznaczeniem dla powstającego 1 korpusu pancernego. 14 września 1944 roku pułk otrzymał etato- we wyposażenie — 21 dział samobieżnych SU-76 o następujących numerach fabrycz- nych : 407083, 407089, 407090. 407095, 407097. 407098. 407099. 407102, 407106, 407107, 407109, 407110, 407113, 407115, 407116, 407117. 407118, 407119, 407120, 407121 i 407128. 27 pas razem z 1 korpusem pancernym brał udział w walkach w 1945 roku, od forsowania Nysy do przedmieść Pragi czeskiej. W ramach rozbudowy Wojska Polskiego w 165
Przegląd typów 131. SU-76 zachowane w Muzeum WSOWP w Po- znaniu; przed pojazdem ustawiona amunicja do arma- ty 76 mm — od lewej z pociskiem przeciwpancernym podkalibrowym. z pociskiem odlamkowa-burzącym oraz z pociskiem przeciwpancernym roku 1945 i zgodnie z rozkazem nr 58fOrg. Naczelnego Dowódcy WP, gen. M. Roli-2y- mierskiego, wydanym 1 marca 1945 roku, do 1 lipca miano sformować jeszcze trzy podob- ne pułki, noszące numerację 49, 51 i 52. For- mowanie tych jednostek nakazano dowódcy Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych WP w dniu 1 maja, jednak z powodu rychłego koń- ca łl wojny światowej i późniejszej demobili- zacji plany te uległy zmianie; pułki częściowo sformowane nie otrzymały wówczas w ogóle przewidzianych etatem dział samobieżnych. Ponadto SU-76 znajdowały się również w szkolnych jednostkach pancernych. Oficerska Szkoła Broni Pancernych posiadała 2 działa samobieżne SU-76 o numerach 1402 i 1432 otrzymane z radzieckiej Bazy Remontowej nr 8, a 3 szkolny pułk czołgów używał do nauki 3 dział samobieżnych SU-76 o nume- rach fabrycznych 403368, 403442 i 403543 a b c 132. SU-76 eksponowane obecnie na dziedzińcu Mu- zeum WP w Warszawie. War- to zaznaczyć, że oryginalny numer taktyczny 203 nosił w czasie wojny wóz o numerze fabrycznym 403062 z 2 das 2 DP, spalony 20 lutego 1945 r. podczas walk na Wale Pomorskim pod Las- kami: a — widok ogólny od przodu, b — widok ogólny od lewej strony, c — widok ogól- ny od tyłu, przedział bojowy osłonięty brezentową opoń- czą 166
SU-76 przekazanych 12 lipca 1944 roku przez 1456 pułk artylerii samobieżnej Armii Czerwonej. Ogółem w okresie czerwiec 1944 — maj 1945 Wojsko Polskie otrzymało 130 dział sa- mobieżnych SU-76, z czego część uległa usz- kodzeniom lub też zniszczeniu podczas dzia- łań. Wg sprawozdania dowódcy Wojsk Pancer- nych i Zmotoryzowanych gen. D. Mostowienki o wyposażeniu jednostek, w dniu 16 lipca 1945 roku stan dział samobieżnych SU-76 wynosił 67 wozów. Po II wojnie światowej lekkie działa samo- bieżne SU-76 pozostawały w wyposażeniu pododdziałów wsparcia jednostek piechoty do połowy lat pięćdziesiątych; później wycofano je z uzbrojenia, zastępując działami samo- bieżnymi z armatami większych kalibrów. SU-76 używane były jeszcze przez pewien czas przez jednostki Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (KBW) - np. 1 Dywizja KBW utworzona w kwietniu 1947 roku posiadała dywizjon pancerny z 6 wozami SU-76 - po czym zostały wycofane definitywnie z uzbroje- nia Wojska Polskiego i zastąpione nowo- cześniejszym Sprzętem. Wozy typu SU-76 moż- na oglądać obecnie tylko na filmach (często „ucharakteryzowane” na pojazdy niemieckie) oraz w muzeach, np. w Muzeum WP w War- szawie oraz w Muzeum Oficerskiej Wyższej Szkoły Wojsk Pancernych im. S. Czarnieckiego w Poznaniu. Dane taktyczno-techniczne lekkiego działa samobieżnego SU-76: masa — 10,2 t; załoga - 4 ludzi (dowódca, mechanik-kierowca, działonowy i ładowniczy); wymiary w cm - długość 500, szerokość 274, wysokość 210, prześwit 30; uzbrojenie - 76,2 mm armata wz. 1942, ZIS-3; kąty ostrzału - w płaszczyźnie pionowej -2° +15°, a w płaszczyźnie poziomej 36°, 2 pistolety maszyno- we 7,62 mm wz. 1941 lub wz. 1943; amunicja - 60 nabojów do dział (1065) nabojów do pm, 20 granatów ręcznych F-1; pancerz — spawany z płyt walcowanych o gru- bości — kadłub przód 26-35 mm, boki i tył 10—16 mm, dno i góra 10 mm, wieża przód 35 mm, boki i tył 16 mm; napęd - dwa silniki gaźnikowe 4-suwowe, rzę- dowe, 6-cylindrowe, GAZ 202, stopień sprężania 5,6, średnica cylindra 82 mm, skok tłoka 110 mm, pojemność 3480 cm3 każdy, moc 51,5 kW (70 KM) każdy przy 3400 obr./min., chłodzony płynem lub [na niektórych seriach dział dwa sprzężone silniki GAZ 203 mocy 62,5 kW (85 KM) przy 3600 obr./ /min. każdy]; paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwo 400 I (420 I); układ napędowy - 1 sprzęgło główne suche dwu- Łarczowe, mechaniczna skrzynia przekładniowa ZiS-5, 4 biegi do przodu i 1 do tyłu, mechanizmy skrętu sprzęgła boczne, przekładnie boczne mechaniczne; podwozie — sześć kół nośnych z bandażami gu- mowymi zawieszone niezależnie na wałkach skręt- nych, koła napędzające z przodu, koła napinające z tylu kadłuba, gąsienica metalowa, jednosworze- niowa, dwugrzebieniowa z zazębieniem cewkowym, w każdej taśmie 91 ogniw, szerokość gąsienicy 300 mm, podziałka 111 mm, długość oporowa gą- sienicy 3200 mm, rozstaw środków gąsienic 2440 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V; łączność zewnętrzna — radiostacja krótkofalowa 9R (9R lub 12 RT), wewnętrzna - czołgowy telefon wewnętrzny TPU-3F (lub TPU-3R) oraz sygnalizacja świetlna dowódca-mechanik-kierowca: osiągi — nacisk jednostkowy 0,55 kg/cm2, moc jednostkowa 9,2 kW/t (12,5 KM/t), prędkość mak- symalna 45 km/h po drodze, 10-25 km/h w terenie, zasięg 320 km po drodze, 190 km w terenie; pokonywane przeszkody - wzniesienia 28°, rowy szerokości 200 cm, ściany wysokości 60 cm, brody głębokości 90 cm. 167
Przegląd typów Lekkie działo samobieżne ASU-85 Oprócz podstawowych wozów bojowych dla wojsk pancernych i zmechanizowanych w Związku Radzieckim opracowano także kilka konstrukcji specjalnych pojazdów opancerzo- nych przeznaczonych głównie dla wojsk po- wietrznodesantowych. Po II wojnie światowej uległy one daleko idącym przeobrażeniom, związanym głównie z rozwojem lotnictwa. Roz- szerzony został znacznie zakres form taktycz- nego i operacyjnego wykorzystania tych wojsk, zwiększyła się też skala masowości desantów; skonstruowane zostały także samoloty trans- portowe o znacznie większym udźwigu i łado- wności, co umożliwiło przerzut drogą po- wietrzną ładunków o dużej masie i rozmia- rach. Ponieważ najlepszym środkiem do zwal- czania desantów, jak dotąd pozbawionych cięższych środków walki, były czołgi, problem obrony przeciwpancernej i ich zwalczania na- brał szczególnego znaczenia. Dla wykonania tych zadań przewidziano lekkie samobieżne działa przeciwpancerne, których ciężar umoż- liwiłby przewóz drogą powietrzną, z uzbroję niem wystarczająco efektywnym do niszczenia innych pojazdów pancernych. Pierwsze takie prototypowe konstrukcje opracowano już pod koniec II wojny światowej (np. kołowe działo samobieżne KŚP-76); w 1949 roku do uzbro- jenia oddziałów powietrznodesantowych przy- jęto gąsienicowe lekkie działo samobieżne ASU-76 (ASU - skrót oznaczenia Awiade- santnaja Samochodnaja Ustanowka, liczba określa kaliber armaty) typu odkrytego z ar- matą 76 mm. W latach pięćdziesiątych opra- cowana została jeszcze nowsza i lżejsza kon- strukcja lekkiego działa samobieżnego ASU- -57 (o masie 3,3 t z armatą 57 mm, której pocisk przebijał pancerz grubości do 90- 100 mm). Ten wóz mógł być zrzucany z samo- lotów na specjalnych urządzeniach (paleta transportowa, system spadochronów) w rejo- nie desantowania. Następnie opracowano jeszcze nowszy model, lekkie działo samo- bieżne ASU-85, przyjęte do uzbrojenia Armii Radzieckiej w początkach lat sześćdziesiątych. Działa samobieżne ASU-85 przyjęto rów- nież do wyposażenia bojowego ludowego Wojska Polskiego; dysponowała nimi 6 Po a b c 133. Lekkie działo samobież- ne ASU-85 z jednego z pod- oddziałów 6 Pomorskiej Dy- wizji Powietrzno-Desantowej: a. b, c — widok wozu z nu- merem taktycznym 9042 z różnych stron 168
ASU-85 a b 134. Lekkie działo samobieżne ASU-85 z 6 PDPD- a - działo nr 1607 w czasie pokonywania przeszkody tere- nowej, b - widok wozu (numer 1627) od tyłu 169
Przegląd typów morska Dywizja Powietrzno-Desantowa. W porównaniu z poprzednimi typami był to po- jazd o większej masie, co uniemożliwiło zrzu- ty na spadochronach i do rejonu desantowa- nia przewożony był on samolotem An-12 lub An-22 na uprzednio przygotowane lądowiska. W konstrukcji samego pojazdu, całkowicie opancerzonego, wykorzystano niektóre typowe zespoły podwozia już produkowanych seryjnie czołgów; główny nacisk położony został jed- nak na uzbrojenie w postaci nowoczesnej ar- maty 85 mm o dużej sile ognia (naboje z po- większonym ładunkiem) wyposażonej w dzien- ne i noktowizyjne urządzenia celownicze. Ten rodzaj uzbrojenia umożliwiał nie tylko efek- tywną walkę z nieprzyjacielskimi wozami bo- jowymi, lecz także niszczenie punktów ognio- wych, umocnień i zapór wstrzymujących ruch własnych oddziałów. W szeregach 6 PDPD działo samobieżne ASU-85 znajdowały się wiele lat, uczestnicząc w wielu ćwiczeniach dywizji, także w dużych, wspólnych manewrach armii państw Układu Warszawskiego, m.in. takich jak „Burza paź- dziernikowa” w 1963 na terenie NRD, „Odra— Nysa 69” w 1969 na terenie Polski, „Brater- stwo broni” w 1970 na terenie NRD. W późniejszych latach ASU-85 zastąpione zostały bojowymi wozami piechoty. Obecnie te ciekawe pojazdy można obejrzeć na eks- pozycjach m.in. w Muzeum WP w Warszawie oraz w Muzeum w Skarżysku Kamiennej. średnie działo samobieżne ASU-85 Dane taktyczno-techniczne lekkiego działa samobieżnego ASU-85: masa - 15,5 t; załoga - 4,* wymiary — długość całkowita 844 cm, długość kadłuba 624 cm, szerokość 297 cm, wysokość 194 cm, prześwit 42 cm; uzbrojenie — 1 armata 85 mm D-70 sprzężona z 1 km 7.62 mm PKT, kąty ostrzału w płaszczyźnie poziomej 12°, w płaszczyźnie pionowej —4° 4-15°; przyrządy celownicze i obserwacyjne - dzienne i nocne, przyrząd obserwacyjny dowódcy, celownik teleskopowy, szczeliny obserwacyjne; amunicja — 40—45 pocisków do działa oraz 2000 nabojów do km; pancerz — z płyt walcowanych, łączonych spawa- niem, o grubości 15-40 mm; napęd — silnik dieslowski 2-suwowy widlasty, 6-cylindrowy mocy 176,5 kW (240 KM) przy 1800 cbrJmin.; paliwo - olej napędowy pojemność zbiorników paliwa 250 I, zużycie 96 1/100 km; układ napędowy — sprzęgło główne suche, wielo- tarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna, 4 biegi do przodu 1 do tyłu, mechanizmy zwrotni- cze, przekładnie boczne; podwozie — 6 par pojedynczych kół nośnych z bandażami gumowymi, zawieszenie niezależne na drążkach skrętnych, koła napinające z przodu, na- pędowe z tyłu kadłuba; gąsienice metalowe jedno- sworzniowe, dwugrzebieniowe z zazębieniem cew- kowym, szerokość gąsienicy 360 mm, długość oporo- wa gąsienicy 3800 mm; instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 24 V; łączność — zewnętrzna — radiostacja krótkofalo- wa, wewnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny; wyposażenie specjalne — system ochrony ABC; osiągi — moc jednostkowa 12,5 kW/t (17 KM/t), nacisk jednostkowy 0,44 kg/cm2, prędkość maksy- malna 45 km/h, zasięg do 360 km; pokonywane przeszkody - wzniesienia 35°, rowy szerokości 280 cm, ściany wysokości 80 cm, brody głębokości 110 cm. 170
SU-85 Średnie działo samobieżne SU-85 Pierwszym średnim działem samobieżnym zbudowanym na podwoziu czołgu T-34. za- twierdzonym do produkcji seryjnej oraz przy- jętym do uzbrojenia Armii Czerwonej, był po- jazd nazwany SU-122. Prototyp tego działa zbudowany został w pażdzierniku-listopadzie 1942 roku w Biurze Konstrukcyjnym Zakładów „Uralmaszzawod” w Swierdłowsku; do końca 1942 roku „Uralmaszzawod” zmontował pier- wszą doświadczalną serię 25 wozów użytych następnie do wyposażenia nowo formowanych pułków artylerii samobieżnej, z których jeden w początku 1943 roku skierowano do wojsk Frontu Wołchowskiego. W pierwszej połowie 1943 roku rozwijano produkcję seryjną SU-122, którego główne uzbrojenie stanowiła 122 mm haubica M-30S. SU-122 przeznaczone były głównie do wspar- cia czołgów T-34, zwalczania punktów ognio- wych wroga — przede wszystkim armat prze- ciwpancernych — schronów, a także czołgów. Chociaż zakładano, że SU-122 będą mogły niszczyć czołgi niemieckie, używając do tego celu specjalnego pocisku kumulacyjnego, to jednak w praktyce okazało się, że odległość strzału bezpośredniego była zbyt mała. W do- datku w tym okresie działań Niemcy zastoso- wali już w walkach nowe, ciężkie czołgi ze znacznie grubszym opancerzeniem i najwięk- szym problemem stała się sprawo szybkiego stworzenia odpowiednich środków do ich zwalczania. Kwestie te rozpatrywano kilka- krotnie na posiedzeniach GKO w okresie kwiecień—maj 1943 roku. Podjęto decyzję o opracowaniu, oprócz no- wych typów armat przeciwpancernych, spec- jalnych granatów przeciwpancernych, artyle- ryjskich pocisków przeciwpancernych dla istniejących dział, min, a także nowych typów dział samobieżnych z odpowiednim uzbroje- niem. Ponieważ działa samobieżne SU-122 nie w pełni mogły sprostać wszystkim wymaga- niom w tym zakresie, a front żądał pojazdu z armatą o większej szybkostrzelności i osią- gach balistycznych, w końcu kwietnia 1943 roku w Zakładach „Uralmaszzawod” przystą-. piono do konstruowania nowego pojazdu. Pod kierunkiem L Trojanowa i L. Gorlickiego zespół inż. L. Luljewa (w składzie N Korin, A, Stelmaszenko, M. Doroniczew i M. Bara- nów) doszedł do wniosku, że projektowany pojazd z armatą 85 mm można oprzeć na rozwiązaniach konstrukcyjnych dotychczaso- wego SU-122. Problemem skonstruowania nowej armaty - wybór padł na kaliber 85 mm - zajęło się kilka zespołów konstruktorów artyleryjskich. W trakcie prób najlepsze rezultaty osiągnęła armata D-5, która powstała w zespole gen. F. Piętrowa (w skład tego kolektywu wchodzili m.in. W. Sidorenko. N. Kostrulin, M. Morjagi- na). Armata miała krótki odrzut i zamek pół- automatyczny; zamiast górnego i dolnego ło- ża (stosowanego przedtem w dziale SU-122) 135. Średnie działo samobieżne SU-85 drugiej serii produkcyjnej 136. Średnie działo samobieżne SU-85, numer tak- tyczny 612 (numer fabryczny 409132 produkcji zakła- dów „Uralmaszzawod" w Swierdłowsku) z 24 pas 1 korpusu pancernego w czasie działań w kwietniu 1945 r. 171
Przegląd typów 137. średnie działo samobież- ne SU-85 podczas ćwiczeń w latach pięćdziesiątych skonstruowano specjalno obsadę na przegu- bach krzyżakowych. Pocisk przeciwpancerny tej armaty osiągał znaczną prędkość począt- kową. Model ten przyjęto do uzbrojenia (jako 85 mrr armatę wz. 1943) w dwóch warian- tach; D-5S przeznaczonym dla dział samobie- żnych oraz D-5T przeznaczonym dla czołgów. W czerwcu 1943 roku jeszcze prowadzono dalsze badania balistyczne, ale równocześnie GKO nakazał rozpoczęcie produkcji seryjnej, Tymczasem w ..Uralmaszzawodzie ' w pierw- szych dniach sierpnia 1943 roku ukończono montaż prototypu nowego działa samobieżne- go nazwanego SU-85; dokonano też prób trakcyjnych i balistycznych. 7 sierpnia SU-85 przyjęte zostało do produkcji seryjnej i uzbro- jenia Armii Czerwonej Technologię wyrobu nowego modelu opa- nowano w ciągu niecałego miesiąca, tak że do końca sierpnia 1943 roku fabryka prze- kazała wojskom ok. 100 dział samobieżnych SU-85. Równolegle trwała też i produkcja SU-122 w nieco ulepszonym wariancie i przy zastosowaniu niektórych rozwiązań użytych w SU-85. W okresie sierpień 1943 - wrzesień 1944 zbudowano ogółem ok. 2050 dział SU-85. Poszczególne serie dział SU-85 różniły się niektórymi detalami i wyposażeniem; pierwsze działa miały przyrządy obserwacyjne podobne do tych, jakie zastosowano w wozach SU-122; w ostatnich seriach zastosowano specjalnie wieżyczki obserwacyjne dla dowódców, z ru- chomymi pokrywami. Działa samobieżne SU-85 przyjęto do uzbrojenia początkowo samodzielnych dywiz- jonów (12 wozów), następnie zaś pułków arty- lerii samobieżnej. Pułki dział samobieżnych SU-85 stanowiły odwód Naczelnego Dowódz- twa i mogły być przydzielone (czasowo lub no stałe) korpusom pancernym i zmechanizowa- nym. Ponadto od roku 1944 pułki SU-85 włą- czono w skład niektórych brygad artylerii przeciwpancernej mających na wyposażeniu zwykłe armaty holowane. Działa samobieżne SU-85 użyte zostały na polu walki już w drugiej połowie 1943 roku podczas forsowania Dniepru i bojów o Ukra- inę. Uwzględniając rodzaj uzbrojenia, opan- cerzenia i inne walory bojowe, dla dział sa- mobieżnych SU-85 stanowiących wozy wspar- cia dla czołgów średnich T-34 (z armatą 76 mm) przewidziano następujące zadania na polu walki: niszczenie nieprzyjacielskich czoł- gów i dział samobieżnych, niszczenie środków przeciwpancernych mogących zagrozić włas- nym czołgom, niszczenie punktów ogniowych i umocnień wstrzymujących ruch piechoty, wreszcie walkę z piechotą przeciwnika znaj- dującą się w terenie otwartym lub za lekkimi ukrycia mi. Podczas natarcia działa samobieżne SU-85 zajmowały zwykle stanowiska wyjściowe, nie biorąc udziału w ogólnym przygotowaniu ar- 172
SU-85 • b c 138. Średnie działo samobieżne SU-85, numer tak- tyczny 324, z drugiej baterii 13 pas zachowane do dzisiejszych czasów w Muzeum WP w Warszawie. Po- jazd o numerze fabrycznym 402221, produkcji zakładów „Uralmaszzawod” w Świerdłowsku, w latach 1944—1945 przeszedł długi szlak bojowy ze Smoleńszczyzny aż na Pomorze i nad Łabę, przebywając 4980 km. Na jego koncie zapisano m.in.: 2 zniszczone czołgi, 14 dział, 16 moździerzy, 114 samochodów wrogo. W toku walk działo było dwukrotnie poważnie uszkodzone: po raz pierwszy 10 lutego 1945 roku podczas walki o m. Kło- sowe, przy czym część członków załogi zginęła, a część odniosła rany (dowódcą był wówczas ppor. G. Demi- dow, mechanikiem-kierowcą plut. Fryszyn). Po napra- wie wóz ponownie ’ ruszył do walk, tym razem pod dowództwem ppor. M? Deca. W boju o Wierzchowo w dniu 3 marca 1945 roku ponownie działo zostało trafione pociskiem, który zabił ładowniczego oraz ran- nego wcześniej dowódcę baterii ppor. S. Trachunowa; zoinął także mechanik-kierowca, a ppor. Dec został ciężko ranny. Po wojnie wyremontowane działo prze- kazano Muzeum: a - widok ogólny (obwiedzione białą farbą miejsca na przedniej dolnej płycie kadłu- ba z prawej strony oraz na bocznej ścianie wieży u góry oznaczają trafienia niemieckimi pociskami, za- spawane później w czasie remontu), b - widok od tyłu, c — widok z przodu 173
Przegląd typów 139. Średnie działo samobież- ne SU-85 (wóz późniejszych serii z wieżyczką obserwacyj- ną dowódcy) z 13 pas pod- czas defilady pułku na Pra- dze w listopadzie 1944 r. tyleryjskim. Po rozpoczęciu natarcia działa posuwały się w szykach czołgów i piechoty nieco z tyłu, prowadząc ogień do wykrytych celów z krótkich przystanków lub z miejsca. Walczyły zazwyczaj w składzie baterii, w szy- ku ,,linia”, w odstępach od 20 do 50 metrów między wozami. W obronie działa samobieżne SU-85 słu- żyły do wsparcia przeciwuderzeń własnych oddziałów zarówno ogniem bezpośrednim, jak i z pozycji zakrytych, do zwalczania czołgów wroga z zasadzek urządzanych najczęściej na skraju lasów i zarośli, na krańcach osiedli lub na przeciwstokach. W pewnych wypad- kach okopane działa SU-85 służyły jako nie- ruchome punkty ogniowe, w innych używano je jako tzw. działa koczujące, to znaczy poruszające się wzdłuż linii frontu i prowa- dzące ogień z pozycji zakrytych i zmieniające co 8-10 minut swe stanowiska ogniowe. Z powodu specyficznej budowy i braku bro- ni maszynowej oficjalne regulaminy zabrania- ły używania dział samobieżnych SU-85 jako czołgów, gdyż wówczas ponosiły one duże straty, jednakże w warunkach frontowych zda- rzały się dość liczne przypadki, że nie prze- strzegano ściśle tych wytycznych. Działa SU-85 w LWP Polskie siły zbrojne organizowane w ZSRR otrzymały pierwsze działa samobieżne SU-85 na początku 1944 roku, w czasie gdy jedno- stki 1 Korpusu PSZ stacjonowały na Smoleń- szczyźnie. 11 marca 1944 roku do miejsco- wości Raj, gdzie rozlokowana była 1 brygada pancerna, przybyło 12 dział samobieżnych SU-85 wraz z kompletnymi załogami radziec- kimi. Zgodnie z zatwierdzonym w marcu pla- nem rozbudowy armii, 1 Korpus miano prze- kształcić w 1 Armię Polską w ZSRR. W ra- mach tego programu 1 brygada pancerna miała zostać rozwinięta w korpus pancerny. W składzie korpusu etat przewidywał pułk artylerii samobieżnej SU-85 i przybyłe pojaz- dy miały stanowić jego zalążek. Z wielu powodów w tym czasie zamierzeń tych nie udało się zrealizować, wobec czego z posiadanych pojazdów sformowano trzyba- teryjny dywizjon dział samobieżnych włączony (mimo że etat tego nie przewidywał) w skład 1 brygady pancernej. Po przewiezieniu do no- wego rejonu rozmieszczenia pod Żytomierzem dywizjon otrzymał nowe uzupełnienia ludzi, a 15 kwietnia 1944 roku dalsze 9 dział SU-85 z załogami rosyjskimi. 18 kwietnia 1944 roku dywizjon przeformowany został na 13 pułk artylerii samobieżnej wg etatu nr 010/4Ó2. 13 pułk artylerii samobieżnej posiadał w sumie 21 dział samobieżnych o następujących 174
SU-85 numerach fabrycznych: 402148, 402162, 402166 402184, 402192, 402205, 402209, 402211, 402213, 402221, 402223, 402228. 403296, 403304, 403312, 403359, 403363, 403364, 403368, 403373 i 403380. Pułk w dalszym ciqgu podlegał dowództwu 1 brygady pancernej. Dopiero 9 sierpnia 1944 roku przeszedł do dyspozycji dowództwa 1 armii WP. 12 sierpnia 1944 roku, jako sa- modzielna jednostka podporzgdkowana bez- pośrednio Dowództwu Wejsk Pancernych i Zmechanizowanych WP, pułk przydzielony zo- stał 1 armii WP, w składzie której walczył o Pragę i Jabłonnę, o Warszawę, na Wale Pomorskim, na Pomorzu Zachodnim, nad Odrq i na terenie Niemiec — aż do zakończe- nia wojny, po czym przezbrojony został w ciężkie działa samobieżne ISU-152. W ra- mach powojennej reorganizacji pułk został rozformowany. W czasie wojny w ludowym Wojsku Pol- skim istniały jeszcze dwie jednostki wyposa- żone w działa samobieżne SU-85. Pod koniec maja 1944 roku ponownie powrócono do sprawy formowania 1 korpusu pancernego, lecz do prac organizacyjnych przystqpiono dopiero od lipca. W składzie korpusu po- wstawał 24 pułk artylerii samobieżnej, który sprzęt bojowy — 21 dział samobieżnych SU-85 — otrzymał 21 października 1944 roku; były to wozy przekazane przez 5 radzieckq szkolnq brygadę czołgów w Swierdłowsku o następu- jqcych numerach fabrycznych: 40919, 408142, 409045, 409123, 409127, 409129. 409132, 409134,. 409136, 409137, 409138, 409139, 409140, 409141, 409147, 409149, 409151, 409152, 409155, 409157 oraz 409170. Jednocześnie nakazano formowanie podob- nej jednostki 28 pułku artylerii samobieżnej (wskutek błędu w maszynopisie poczqtkowo nosił on numer 23, zmieniony na właściwy specjalnym rozkazem NDWP nr 47 z 9 paź- dziernika 1944 r.). Sprzęt dla pułku przybył transportem nr 10033 na stację kolejowq w Chełmie w dniu 9 października 1944 roku. Było to również 21 dział samobieżnych SU-85 o następujqcych numerach fabrycznych: 409014, 409050, 409100, 409124, 409130, 409146, 409153, 409159, 409160, 409162, 409164, 409165, 409166, 409174, 409177, 409187, 409198, 410147, 410186, 410189, 410194 Poczqtkowo pułk ten znajdował się w od- wodzie NDWP, lecz przed wejściem do walki, 24 lutego 1945 roku, włqczony został w skład 2 armii WP i wraz z niq przeszedł szlak bojo- wy od Nysy do Czechosłowacji. 4 działa sa- mobieżne SU-85 z 28 pas, wraz z 3 czołgami 16 brygady pancernej, stanowiły oddział wy- dzielony, który w operacji praskiej doszedł najdalej na południe. Rankiem 11 maja 1945 oddział, prowadzqc rozpoznanie na lewym skrzydle 1 armii WP, dotarł w pościgu za wrogiem do północnych przedmieść Pragi w rejonie Cakovic i Dablic, gdzie mimo zakoń- czenia II wojny światowej stoczył ostatniq walkę z niedobitkami wojsk niemieckich, tra- cqc przy tym jedno działo samobieżne SU-85. Oprócz jednostek liniowych działami samo- bieżnymi SU-85 dysponowały również Oficer- 140. SU-85 ostatnich serii na ćwiczeniach w latach pięć- dziesiątych 175
Przegląd typów 141. SU-85 ostatnich serii zachowane w Muzeum WSOWP w Poznaniu, przed wozem amunicja do ar- maty 85 mm: a — widok działa od lewej strony, b - widok od prawej strony mowania i Szkolenia Artylerii Samobieżnej w Moskwie. W sumie, w okresie marzec 1944 - kwie- cień 1945, Wojsko Polskie otrzymało 70 dział samobieżnych SU-85. Po zakończeniu działań wojennych, wg stanu z dn. 16 lipca 1945 ro- ku, w LWP znajdowało się 48 wozów tego typu; reszta została uszkodzona lub utracona podczas walk. W pierwszych latach powojen- nych posiadane wozy poddano naprawom głównym, nadto zaś z wraków ściągniętych z dawnych pól walk skompletowano i wyremon- towano kilkanaście dalszych pojazdów. W okresie powojennym większość tych dział pozostawała w uzbrojeniu niektórych jedno- stek pancernych WP do końca lat pięćdzie- siątych. Część wozów zastqplono nowymi po- jazdami SU-100. W latach sześćdziesiqtych większość posiadanych jeszcze dział SU-85 wycofano z pierwszej linii, a niektóre po od- powiednich adaptacjach przebudowano na ciągniki ewakuacyjne oraz wozy pogotowia technicznego wykorzystywane do dziś. Zachowało się kilka egzemplarzy działa SU-85, które obecnie zajmujq miejsce w mu- zeach jako eksponaty. M.in. w Muzeum WP w Warszawie, gdzie stoi wóz z 13 pas z nu- merem taktycznym 324, >raz w Muzeum Wyż- szej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych im. S. Czarnieckiego w Poznaniu, gdzie zachowa- ny jest pojazd ostatniej serii. ska Szkoła Broni Pancernej oraz 3 szkolny pułk czołgów. Tutaj działa te używane były do szkolenia dowódców załóg dla oddziałów artylerii samobieżnej. W OSBPanc. znajdowały się następujące działa samobieżne SU-85: 404366 oraz 4052220 otrzymane z Bazy Remontowej nr 7 w Kijowie. 3 szkolny pułk czołgów miał w ewi- dencji 5 dział samobieżnych SU-85 o nastę- pujących numerach: 310285 otrzymane 12 lip- ca 1944 roku z Bazy Remontowej nr E w Ki- jowie, 312324 — otrzymane 9 listopada 1944 roku z Bazy Remontowej nr 115 w Charkowie, 312331 — otrzymane 4 listopada 1944 roku z Bazy Remontowej nr 7 w Kijowie, 403441 — otrzymane 9 listopada 1944 roku z Bazy Re- montowej nr 115 w Charkowie, oraz 405246- otrzymane 13 lipca 1944 roku z Ośrodka For- 142. średnie działo samobieżne SU-85 przebudowane w latach sześćdziesiątych na pancerny ciągnik ewa- kuacyjny WPT 176
SU-85 Średnie działo samobieżne SU-85 Dane taktyczno-techniczne średniego działa samobieżnego SU-85: masa - 29,2 - 29,6 t; załoga — 4 ludzi; wymiary - długość całkowita 815 cm, długość kadłuba 610 cm, szerokość 300 cm, wysokość 233- 245 cm, prześwit 40 cm; uzbrojenie — 1 armata 85 mm wz. 1943 D-5S, 2 pistolety maszynowe 7,65 mm PPSz; kqty ostrzału w płaszczyźnie poziomej 20°, w płaszczyźnie piono- wej -5° 4-25°; przyrządy celownicze i obserwacyjne — panora- miczny celownik peryskopowy dowódcy PTK, celow- nik teleskopowy 10-T-15 (w nowszych seriach TSz-15) — panorama artyleryjska Goertza, 7 pery- skopów (w nowszych seriach tylko 4), 2 szczeliny obserwacyjne (w nowszych seriach 7); amunicja — do działa 48 naboi, 1420—1500 na- boi do pm, 24 granaty ręczne F-1, 5 ręcznych gra- natów przeciwpancernych; pancerz - spawany z płyt walcowanych o gru- bości - przód, boki i tył 45 mm, dno i góra 20 mm; napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty 12-cylindrowy W-2-34, średnica cylindrów 150 mm, skok tłoków 180—186 mm, stopień sprężania 15, pojemność 38 880 cm3, moc 367,8 kW (500 KM) przy 1800 obr./min., chłodzony cieczg; paliwo - olej napędowy, pojemność zbiorników paliwa — zasadnicze 540 I, dodatkowe (zewnętrzne 270-360 I), zużycie paliwa 165 1/100 km po drodze, 50 l/h pracy silnika; układ napędowy - sprzęgło główne suche, wielo- tarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna 4 biegi do przodu (późniejsze serie 5 biegów), 1 bieg do tyłu, mechanizmy skrętu - sprzęgła bocz- ne z hamulcami taśmowymi, przekładnie boczne je- dnostopniowe; podwozie — 5 par podwójnych kół nośnych z ban- dażami gumowymi, zawieszenie niezależne na wa- haczach i resorach spiralnych pionowych; koła na- pinające z przodu kadłuba, koła napędowe z tyłu; gąsienice metalowe — jednosworzniowe, jednogrze- bieniowe, w każdej taśmie 70—72 ogniwa, szerokość gąsienicy 500 mm, podziałka 170 mm, długość oporowa gąsienicy 3830 mm, rozstaw środków gą- sienic 2440 mm; instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 12/24 V; łączność — zewnętrzna — radiostacja krótkofalo- wa 9R, wewnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny TPU-3F bis; osiągi - moc jednostkowa 12,4 kW/t (16,8 KM/t), średni nacisk jednostkowy 0,70 kg/cm2, promień skrętu 770 cm, prędkość maksymalna po drodze 55 km/h, zasięg po drodze 300 km, w terenie 150 km; pokonywane przeszkody - wzniesienia 35°, rowy szerokości 250 cm, ściany wysokości 73 cm, brody głębokości 110 cm. 12 - Wozy bojowe 177
Przegląd typów Średnie działo samobieżne SU-100 W końcu 1943 roku, w zwiqzku z planowa- nym przezbrojeniem czołgu średniego T-34 w nowq armatę kalibru 85 mm — prace w tej dziedzinie były już mocno zaawansowane — oraz koniecznościq dalszego wzmocnienia uzbrojenia dział samobieżnych, GKO podjqł decyzję o skonstruowaniu nowego średniego działo samobieżnego wyposażonego w arma- tę kalibru 100 mm. Od późnej jesieni 1943 roku zespół gen. F. Piętrowa, głównego konstruktora Fabryki Artyleryjskiej nr 9 w Swierdłowsku, przystqpił d>- projektowania nowej armaty 100 mm, na- zwanej D-10 i przeznaczonej dla działa sa- mobieżnego. Konstrukcję armaty oparto na balistyce oraz naboju typowej 100 mm arma- ty morskiej, lecz wykorzystano zunifikowane i już wcześniej sprawdzone zespoły: kołyskę, oporopowrotnik i półautomatyczny zamek kli- nowy, użyte w 122 mm armacie D-25T, oraz inne urzqdzenia stosowane w 85 mm arma- cie D-5S działa samobieżnego SU-85. Równolegle w Fabryce „Uralmaszzawod” w Swierdłowsku prowadzono prace adaptacyjne kadłuba SU-85, gdyż okazało się, że nowa armata może być zamontowana w tym pojeź- dzić. Latem 1944 roku zakończono pomyślnie wszelkie próby trakcyjne i balistyczne prototy- pu nowego działa samobieżnego nazwanego SU-100, a w lipcu wóz został przyjęty oficjal- nie do uzbrojenia i skierowany do produkcji seryjnej. Armatę przyjęto do uzbrojenia jako „100 mm armata wz. 1944 (D-10S)'*. Do końca 1944 roku „Uralmaszzawod'' przekazał wojskom ok. 500 nowych dział sa- mobieżnych, a w pierwszej połowie 1945 ro- ku wyprodukowano jeszcze ponad 700 wozów tego typu. Były one niezwykle efektywnym środkiem walki z niemieckimi, ciężkimi czołga- 178
SU-IOO mi, bowiem odległość strzału bezpośredniego armaty 100 mm wynosiła ponad 1000 m, a pocisk przeciwpancerny przebijał pancerz do 160 mm grubości. Do punktów ogniowych i piechoty przeciwnika działo SU-100 mogło prowadzić ogień z odległości powyżej 10 km’. Działa SU-100 odegrały istotną rolę w koń- 144. Średnie działo samobieżne SU-100 zachowane w Muzeum WSOWPanc. w Poznaniu, przed wozem amunicja do armaty 100 mm z pociskiem odłamkowo- -burzęcym oraz przeciwpancernym cowej fazie II wojny światowej, m.in. w bi- twie nad Balatonem i podczas operacji ber- lińskiej. Ludowe Wojsko Polskie otrzymało pierwsze działa samobieżne SU-100 pod koniec woj- ny, w kwietniu 1945 roku. Zgodnie z planem rozbudowy WP na 1945 rok, opracowanym w styczniu, a poprawionym w marcu, oprócz trzech pułków artylerii samobieżnej SU-76 miano też utworzyć pułk artylerii samobieżnej SU-100. Rozkazem 0107/org. z dn. 27 kwietnia 1945 roku Naczelny Dowódca WP zarządził formowanie tego pułku od 1 maja i nadał mu nazwę: 46 pułk artylerii samobieżnej SU-100. Do końca wojny pułk ten nie został ostatecz- nie sformowany ani też nie otrzymał należ- nego wyposażenia w etatowy sprzęt bojowy. Jednakże w celu zapoznania się ze sprzętem i przeszkolenia instruktorów dla pułku, ra- dziecki Ośrodek Formowania i Szkolenia Arty- lerii Samobieżnej w Moskwie przekazał 2 działa samobieżne SU-100, które przybyły do Polski 25 kwietnia 1945 roku. Jeden wóz, o numerze fabrycznym 1000499 (nr kadłuba 171058), otrzymała Oficerska Szkoła Broni Pancernej, a drugi (znany jest tylko numer kadłuba — 171022) skierowano do 3 szkolne- go pułku czołgów. Większe ilości dział samobieżnych SU-100 otrzymano od ZSRR w okresie powojennym, w końcu lat czterdziestych i w latach pięć- dziesiątych. Stanowiły one wyposażenie nie- których oddziałów artylerii samobieżnej aż do końca lat pięćdziesiątych, po czym zostały wycofane z uzbrojenia jako pojazdy bojowe. Część z nich wykorzystano do budowy pan- cernych ciągników ewakuacyjnych używanych’ i obecnie. Jeden egzemplarz działa SU-100 zachował się do dziś w Muzeum Wyższej Szkoły Ofi- cerskiej Wojsk Pancernych im. S. Czarniec- kiego w Poznaniu. 179
Przegląd typów średnie działo samobieżne SU-100 Dane taktyczno-techniczne średniego działa samobieżnego SU-100: masa - 31,6 t; załoga - 4 ludzi: wymiary — długość całkowita 945 cm, długość kadłuba 610 cm, szerokość 300 cm, wysokość 225 cm, prześwit 35 cm; uzbrojenie — 1 armata 100 mm wz. 1944 D-10S, 2 pistolety maszynowe 7,62 mm PPSz; kąty ostrzału w płaszczyźnie poziomej 16°, w płaszczyźnie piono- wej —2° 4-17°; przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 perys- kopowy przyrząd dowódcy, 1 celownik teleskopowy TSz-19, 1 panorama artyleryjska Goertza, 3 perys- kopy obserwacyjne, 5 szczelin obserwacyjnych; amunicja — 33-34 naboje do działa, 300 nabo- jów do pm, 20 granatów ręcznych: paliwo — olej napędowy, pojemność zasadniczych zbiorników paliwa 400 I, dodatkowych 270 I, zu- życie paliwa 270 1/100 km drogi i 350 1/100 km terenu; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24 V; łączność — zewnętrzna — radiostacja krótkofalowa 10-RF-26F, wewnętrzna — wewnętrzny telefon czoł- gowy (TPU-47); osiągi - moc jednostkowa 11,6 kW/t (15,8 KM/t), nacisk jednostkowy 0,82 kg/cm2, prędkość maksy- malna 48 km/h, zasięg po drodze 320 km, w te- renie 180 km; inne dane jak działo samobieżne SU-85. 145. Ciężkie działo samobież- ne ISU-122 pierwszych serii 180
ISU-122 Ciężkie działo samobieżne ISU-122 Latem 1943 roku zespół konstrukcyjny 2. Kotinu z Zakładów Kirowskich w Czelabiń- sku przedstawił GKO nowy model ciężkiego czołgu IS, który niebawem został przyjęty do uzbrojenia i skierowany do produkcji seryj- nej. Na podwoziu tego czołgu skonstruowano również pojazd wsparcia — ciężkie działo sa- mobieżne ISU-152 1 ze 152 mm haubico-arma- tq Wz. 1943 (ML-20S), także przyjęte do uzbrojenia. Produkcję tego pojazdu rozpoczęto jesienią 1943 roku, jednakże wystąpiły kłopoty z uzbro- jeniem, bowiem przemysł nie nadążał z pro- 1 Opis tego działa podany jest na następnych stro- nach. dukcją odpowiednich ilości haubico-armat 152 mm. W tej sytuacji, ponieważ istniał sto- sunkowo duży zapas 122 mm armat A-19 oraz części do nich (zwłaszcza luf), postanowiono wykorzystać je do budowy jeszcze jednej od- miany ciężkiego działa samobieżnego nazwa- nego ISU-122. Był to pojazd identyczny z ISU-152, różniący się tylko kalibrem uzbroje- nia. W końcu 1943 roku Zakłady Kirowskie opu- ściła pierwsza partia dział ISU-122 uzbrojo- nych w odpowiednio przystosowane 122 mm armaty wz. 1931/1937 (A-19). Koniecznej adaptacji dokonał zespół konstruktorski gen. F. Piętrowa z Fabryki Artyleryjskiej nr 9 w Swierdłowsku. Armata nie miała hamulca wy- lotowego, u zamek śrubowy otwierany był ręcznie. Tymczasem zimą 1943/1944 roku zespół F. Piętrowa opracował jeszcze jeden wariant armaty tego kalibru, nazwany D-25T, przezna- 146. Ciężkie działo samobieżne ISU-122 z 25 pas 1 korpusu pancernego (numer taktyczny 703, numer fabryczny 406165 produkcji Zakładów Kirowskich w Czelabiń- sku) podczas przeprawy przez Nysę w kwietniu 1945 r. 181
Przegląd typów 147. ISU-122 z 25 pas (numer taktyczny 710, numer fabryczny 40975) uszkodzone podczas walk (prawdo- podobnie na minie) na przedmieściu Pragi czeskiej w maju 1945 r. czony dla czołgu IS. W wyniku dalszych zmian konstrukcyjnych otrzymała ona hamulec wylotowy oraz półautomatyczny zamek klino- wy, co znacznie usprawniło obsługę i pod- niosło szybkostrzelność. Ponieważ liczbę budowanych w Czelabiń- sku pojazdów ISU stale rozszerzano i działa 152 mm w dalszym ciqgu nie były nadsyłane w odpowiedniej ilości, zapadła decyzja o rów- noległym kontynuowaniu produkcji ISU-122 ale w ulepszonym wariancie, tzw. ISU-122s z armatą 122 mm wz. 1944 (D-25T), przy czym w tym wariancie nosiła ona oznaczenie D-25S. Działo ISU-122s opracowane zostało wczesną wiosną 1944 roku i niebawem skie- rowane do seryjnej produkcji. W roku 1944 konstruktorzy Zakładów Kirow- skich opracowali jeszcze nowszy, silniej uzbrojony model odmiany ciężkich dział sa- mobieżnych — ISU-122BM z nowym wzorem 122 mm armaty BL-7, której lufa miała dłu- gość 60 kalibrów, a nabój zwiększony ładunek miotający, dzięki czemu zwiększono też pręd- kość początkową pocisku i możliwość przebi- cia grubszego pancerza; większa była rów- nież odległość strzału bezwzględnego i mak- symalna donośność. Wypróbowano też ISU-130 z półautomatyczną armatą kalibru 130 mm oraz ISU-122E z pogrubionym pan- cerzem i szerszymi gąsienicami. Te odmiany zbudowano na wypadek, gdyby Niemcy użyli jeszcze cięższych czołgów. Od początku 1944 roku działa ISU-122 i ISU-152 przyjęto do wyposażenia samodziel- nych, ciężkich pułków artylerii samobieżnej odwodu Naczelnego Dowództwa (liczących po 21 wozów) przydzielanych w razie potrzeby dla wzmocnienia poszczególnym korpusom pancernym lub zmechanizowanym czy też ar- miom pancernym lub ogólnowojskowym. No- wa broń okazała się szczególnie efektywnym 148. ISU-122 (numer taktycz- ny 127) podczas ćwiczeń na początku lat sześćdziesiątych 182
ISU-122 149. ISU-122 eksponowane obecnie w Muzeum WP w Warszawie; wóz późniejszych serii środkiefn walki z czołgami niemieckimi wszy- stkich typów i użyta została już wczesnq wio- snę 1944 roku. Zasadniczym zadaniem bojo- wym dział ISU-122 (i ISU-152) było wsparcie czołgów IS, zwalczanie niemieckich ciężkich czołgów i dział samobieżnych, drewnianych i betonowych schronów bojowych, stanowisk artylerii itp. W natarciu działa ISU posuwały się zwykle w drugim rzucie za czołgami i pie- chotą, w odległości około 300—500 m. W wy- jątkowych przypadkach, podczas przełamywa- nia silnio umocnionego pasa obrony, wozy te działały w pierwszych rzutach szyków bojo- wych, niszcząc szczególnie umocnione punkty oporu. Każde działo było chronione, mając specjalnie przydzieloną drużynę piechoty, tzw. fizylierów. W obronie działa ISU umieszczano w drugiej linii, 500—600 m za pierwszą, czę- sto okopane i zamaskowane, lub też w za- sadzkach na przypuszczalnych kierunkach uderzeń czołgów wroga. Do końca wojny sformowano 53 pułki ciężkich dział samobież- nych ISU-122 (i ISU-152). W marcu 1945 ro- ku utworzono także samodzielną brygadę 3- pułkową (w sumie liczyła ona 65 dział ISU-122 i 3 SU-76) znajdującą się w rezerwie Naczelnego Dowództwa i przydzielaną związ- kom operacyjnym działającym na decydują- cych kierunkach natarcia. Dowódca radzieckiego 5 gwardyjskiego kor- pusu zmechanizowanego, A. Rjazanskij, oma- wiając zalety ciężkich dział samobieżnych, pi- sze, że: „...Artyleria samobieżna zarekomen- dowała się szczególnie podczas przełamywa- nia przygotowanej przez przeciwnika obrony i udzielała silnego wsparcia jednostkom czoł- gów oraz piechoty zmotoryzowanej, zwłaszcza w boju z czołgami i działami szturmowymi przeciwnika. Na przykład, o mocy ognia dzia- ła samobieżnego ISU-122 można sądzić choć- by tylko z faktu, że trafienie jego pociskiem w podstawę wieży "Tygrysa* powodowało ze- rwanie wieży i odrzucenie jej na odległość kilku metrów. Na widok ISU-122 załogi "Ty- grysów-, nawet tych "królewskich*, nabierały widać szacunku, bo starały się czym prędzej znaleźć w ukryciu../’ Działa ISU w LWP Pierwsze działo samobieżne ISU-122, jeden egzemplarz o numerze fabrycznym 4066, zna- lazło się w szeregach WP latem 1944 roku. Radziecki Ośrodek Formowania i Szkolenia Artylerii Samobieżnej przekazał je 12 Iipca 1944 roku 3 szkolnemu pułkowi czołgów, któ- ry właśnie rozpoczynał przygotowywania spe- cjalistów oraz załóg dla 1 korpusu pancerne- go. Następne pojazdy tego typu skierowano do Polski jesienią. W 1944 roku przystąpiono do dalszej roz- budowy Armii Polskiej w ZSRR (w lipcu 1944 roku przemianowanej na Wojsko Polskie). Już w marcu zaakceptowano plany formowania 1 korpusu pancernego, największego związku taktycznego tego rodzaju. Ich realizację roz- poczęto jednak dopiero w lipcu. W skład kor- pusu, oprócz brygad pancernych, wchodziły także trzy pułki artylerii samobieżnej. Jeden z nich, formowany od lata 1944 roku i no- szący nazwę 25 pułk artylerii samobieżnej 183
Przegląd typów 150. ISU-122 zachowane w Muzeum Wyzwolenia Po- znania: a — widok od tyłu, b — widok z góry, c - widok z przodu (25 pas), miał być wyposażony w ciężkie dzia- ła samobieżne ISU-122. 7 października 1944 roku na stację kolejo- wą w Chełmie przybył transport nr 10418, wiozący z Zakładów Kirowskich w Czelabiń- sku 21 ciężkich dział samobieżnych ISU-122 wraz z radzieckimi załogami. Polacy objęli ten sprzęt 19 listopada. Działa samobieżne ISU-122 przyjęte do wy- posażenia 25 pas miały następujące numery fabryczne: 40959. 40960, 40963, 40971, 40974, 40975, 40976, 40980, 40983, 407202, 407203, 408160, 408165, 408226, 408235. 408253, 408256, 408257, 408258 oraz 408262. W marcu 1945 roku pułk wraz z 1 korpu- sem pancernym, w składzie 2 armii WP, ruszył na front nad Nysę. W przeddzień rozpoczęcia operacji berlińskiej otrzymał sztandar ufundo- wany przez społeczeństwo małego miasteczka Mszczonów (obecnie w województwie skier- niewickim). Na froncie 25 pas walczył niecały miesiąc: boje, w których brał udział, były jednak nie- zwykle ciężkie i zacięte. W pierwszym i dru- gim dniu operacji berlińskiej działa pułku, ustawione na umocnionych stanowiskach ogniowych, ogniem na wprost zwalczały nie- przyjaciela na zachodnim brzegu Nysy, na- stępnie osłaniały przeprawy własnych oddzia- łów piechoty przez rzekę i ogniem wspierały je na przyczółku. 16 kwietnia 25 pas wraz z całością sił 1 korpusu pancernego przeprawił się po moś- cie przez Nysę w rejonie Rothenburga i nie- bawem wszedł do walki. W czasie bojów pod Budziszynem pułk współdziałał z 3 brygadą pancerną, do której został przydzielony jako wsparcie. Sztandar pułku, jako jeden z dwudziestu sztandarów polskich, brał udział w słynnej Defiladzie Zwycięstwa w Moskwie w czerwcu 1945 roku. W sumie podczas wojny, w okresie lipiec 1944 - kwiecień 1945 roku, ZSRR przekazał WP 22 działa samobieżne ISU-122. Straty podczas działań wyniosły 6 wozów. Wg stanu na dzień 16 lipca 1945 pozostało 16 pojaz- dów tego typu. W późniejszych latach powojennych, po otrzymaniu od ZSRR dalszych partii tego sprzętu, WP dysponowało większą liczbą dział samobieżnych ISU-122 (głównie w nowszym wariancie ISU-122s), stanowiących wyposaże- nie niektórych jednostek artylerii samobieżnej. Wozy te wycofane zostały z uzbrojenia w po- czątkach lat sześćdziesiątych. Część z nich przebudowano na pancerne ciągniki ewakua- cyjne służące i obecnie. W Polsce zachowały się 4 egzemplarze 184
ISU-122 działa samobieżnego ISU-122. Znajdują się one w Muzeum WP w Warszawie, w Muzeum w Kołobrzegu, w Muzeum Wyzwolenia Pozna- nia oraz w Muzeum Wyższej Oficerskiej Szko- ły Wojsk Pancernych im. S. Czarnieckiego, również w Poznaniu. 151. Ciężkie działu samobież- ne ISU-122s, numer taktycz- ny 1295, w służbie LWP w początkach lat sześćdziesią- tych: a — widok z prawej strony, b — widok z boku a 152. ISU-122s podczas defila* dy w Lublinie w lipcu 1954 r. 185
Przegląd typów Ciężkie działo samobieżne lSU-122s Dane taktyczno-techniczne ciężkiego działa samobieżnego ISU-122 (w nawiasach podano różnice dla wariantu ISU-122s): masa - 45,5 (46) t; załoga — 5 ludzi (dowódca, mechanik-kierowca, celowniczy, dwóch ładowniczych); wymiary - długość całkowita 985 (905) cm, dłu- gość kadłuba 677 cm, szerokość 307 cm, wysokość 248 cm, prześwit 45—47 cm; uzbrojenie - 1 armata 122 mm wz. 1931/1943 lub wz. 1943 D-25S; kąty ostrzału w płaszczyź- nie poziomej 10°, w płaszczyźnie pionowej —3° +20°; 1 przeciwlotniczy wielkokalibrowy karabin maszynowy 12,7 mm wz. 1938 DSzK, 1—2 pistolety maszynowe 7,62 mm wz. 1941 PPSz; amunicja - 30 (20) naboi do działa, 250 naboi do wkm, 1491 naboi do pm, 25 ręcznych granatów obronnych F-1; przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 celow- nik panoramiczny PTK, 1 celownik teleskopowy ST-10, 3 peryskopy obserwacyjne MK4, 3 szczeliny obserwacyjne (w działach ISU-122s zamiast celow- nika ST-10 ustawiono teleskopowy celownik prze- gubowy TSz-17); pancerz — spawany z płyt walcowanych (z wy- jątkiem niektórych odlewanych elementów osłony armaty) o grubości — kadłub przód 60-90 mm, boki 90 mm, tył 60 mm, dno i góra 20-30 mm; wieża — przód 75—90 mm, boki i tył 60 mm, góra 22—30 mm; napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty, 12-cylindrowy, W-2-IS; średnica cylindrów 150 mm, skok tłoków 180-186 mm, stopień sprężania 15, pojemność 38 880 cm3, moc 382,5 kW (520 KM) przy 2000 obr./min. chłodzony cieczą; paliwo — olej napędowy; pojemność zbiorników paliwa — zasadniczych 520—560 I, dodatkowych 300 I; zużycie paliwa 65-75 l/h pracy silnika; układ napędowy - sprzęgło główne suche, wie- lotarczowe;* skrzynia przekładniowa mechaniczna z reduktorem, 8 biegów do przodu, 2 do tyłu; mechanizmy skrętu — planetarne, dwustopniowe; przekładnie boczne planetarne; podwozie - 6 par podwójnych kół nośnych, od- lewanych stalowych, zawieszonych niezależnie na walkach skrętnych; 3 pary podwójnych kół pod- trzymujących górną część gąsienicy; koła napędowe z tyłu kadłuba, napinające z przodu; gąsienice me- talowe, jednosworzniowe, jednogrzebieniowe z za- czepieniem cewkowym; w każdej taśmie 86—87 ogniw; szerokość gąsienicy 650 mm, podziałka 162 mm, długość oporowa gąsienicy 4300 mm, roz- staw środków gąsienic 2420 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12/24 V; łączność zewnętrzna — krótkofalowa radiostacja nadawczo-odbiorcza 10RT (lub 10RK) wewnętrzna — telefon czołgowy TPU-4 bis F; osiągi - moc jednostkowa 8,7 kW/t (11,9 KM/t); nacisk jednostkowy na grunt 0,81-0,82 kg/cm2, naj- mniejszy promień skrętu 242 cm, prędkość maksy- malna po drodze 220 km, w terenie 80 km; pokonywane przeszkody - wzniesienia 36°, rowy szerokości 250—270 cm, ściany wysokości 100—120 cm, brody głębokości 130—150 cm (bez przygoto- wania). 186
SU-152 Ciężkie działo samobieżne SU-152 Na naradzie 15 kwietnia 1942 roku Ple- num Komitetu Artyleryjskiego GAU ustaliło ogólne i szczegółowe wymagania taktyczno- techniczne dla całej gamy dział samobież- nych, przeznaczonych dla wsparcia piechoty i czołgów. Do ich budowy miano wykorzystać istniejące i produkowane seryjnie podwozia typowych czołgów. Oprócz wozów lekkich i średnich zaproponowano opracowanie „ciężkiego samobieżnego niszczyciela schro- nów bojowych” na podwoziu ciężkiego czołgu KW i uzbrojonego w 152 mm haubico-arma- tę, bowiem ten kaliber i rodzaj uzbrojenia był do tego celu najodpowiedniejszy. GKO ZSRR zatwierdził te propozycje, prze- kazując je biurom konstrukcyjnym kilku fa- bryk Ludowego Komisariatu Przemysłu Czoł- gowego. Projektowanie ciężkiego działa sa- mobieżnego opóźnił rozwój wydarzeń na fron- cie latem 1942 roku, a także konieczność mo- dernizacji samego czołgu KW. Dokonana zo- stała ona w lipcu-sierpniu. Jesienią 1942 roku GKO otrzymał od wy- wiadu wiadomość o nowych ciężkich czoł- gach niemieckich, szykowanych przez dowódz- two Wehrmachtu do przyszłych walk. Na sku- tek tych informacji polecono Ż. Kotinowi — głównemu konstruktorowi Zakładów Kirow- skich w Czelabińsku, tzw. Tankogradowi, który produkował ciężkie czołgi KW - przy- spieszenie prac projektowych ciężkiego działa samobieżnego; powinno ono nie tylko nisz- czyć umocnienia i schrony bojowe, lecz rów- nież skutecznie zwalczać ciężkie czołgi. Konstruktorzy Ż. Kotina, wspólnie z kon- struktorom Biura Artylerii Samobieżnej, utwo- rzonego przy zakładach „Uralmaszzawod” w Swierdłowsku i kierowanego przez L. Troja- nowa, zaprojektowali ciężkie działo samobież- ne nazwane KW-14. Pierwszy projekt nie uzy- skał akceptacji, ponieważ kadłub wozu i jego podwozie wydłużono o dwa koła nośne. Dru- gi projekt miał już kadłub i podwozie takie jak zwykły czołg. Powiadomiony o ukończeniu prac GKO 4 stycznia 1943 roku zatwierdził wstępnie pro- jekt i wyznaczył ostateczny termin zbudowania pierwszego prototypu; inżynierowie i robotnicy „Tankogradu” otrzymali na to... 25 dni! W końcu stycznia prototypowe działo KW-14 wyruszyło na pierwsze próby. Był to wóz stosunkowo silnie uzbrojony i opancerzo- ny. Prawie nie zmienione podwozie KW-1s wyposażono w obszerną, nieruchomą wieżę, w której ustawiona była 152 mm haubico-arma- ta wz. 1937/43 (ML-20S), stanowiąca odpo- wiednio przystosowany wariant, znanego dzia- ła artylerii korpuśnej Armii Czerwonej. Od- powiedniej adaptacji haubico-armaty ML-20S dokonali konstruktorzy-artylerzyści z zespołu gen. F. Piętrowa, głównego konstruktora Fa- 153. Prototyp ciężkiego działa samobieżnego SU-152 187
Przegląd typów bryki Artyleryjskiej nr 9 w Swierdłowsku oraz z zespołu S. Gurenki, głównego konstruktora Fabryki Artyleryjskiej nr 172 w Mołotowie1 (Permie). 7 lutego 1943 roku ukończono wszy- stkie próby wozu, a 14 lutego GKO oficjalnie przyjął pojazd do uzbrojenia, nadając mu na; zwę SU-152 (SU — skrót nazwy Samochód na- ja Ustanowka; liczba oznaczała, oczywiście, kaliber armaty). W ciągu następnych dwu tygodni rozpoczę- to produkcję nowego wozu. 1 marca „Tanko- grad" odprawił do centralnego Ośrodka For- mowania i Szkolenia Artylerii Samobieżnej w Moskwie pierwszą partię dział - 35 sztuk przeznaczonych dla nowo formowanych puł- ków artylerii samobieżnej. Zgodnie z opracowanymi i zatwierdzonymi etatami pułk ciężkiej artylerii samobieżnej składał się z 6 baterii (po 2 SU-152 w każ- dej), dowództwa (z czołgiem KW-1s) oraz pododdziałów technicznych i zaopatrzenia. W sumie pułk liczył 12 dział SU-152. Później ich liczbę zwiększono do 21 wozów. Tymczasem na froncie zaszło wydarzenie, którego skutki wywarły dość istotny wpływ na dalszy rozwój radzieckich ciężkich dział samo- bieżnych. Mianowicie 19 stycznia 1943 roku wojska Frontu Wołchowskiego zdobyły pod Leningradem pierwszy egzemplarz nowego czołgu niemieckiego. Na polecenie G. Żuko- wa, przebywającego akurat na miejscu, pra- wie nieuszkodzony „Tygrys" został natychmiast 1 Istorija otieczestwiennoj artilierii, Moskwa 1965. odesłany do Moskwy. Na Poligonie Naukowo- Doświadczalnym Wojsk Pancernych niezwłocz- nie rozpoczęto wszechstronne badania, które dostarczyły cennego materiału o nowej kon- strukcji i walorach taktyczno-technicznych czołgu. Między innymi doświadczalne strzela- nia do czołgu z dział różnego kalibru wyka- zały, źe ogień armat 76 mm i haubic 122 mm, prowadzony z odległości 1000 m, jest mało efektywny. Lepsze rezultaty osiągnięto pocis- kami 85 mm armat przeciwlotniczych i 122 mm armat korpuśnych. Uzyskane wiadomości i wy- niki pozwoliły na opracowanie nowych metod walki z tym przeciwnikiem, a także stworzyły podstawy do dalszego rozwoju różnych rodza- jów sprzętu, który należało jak najszybciej dostarczyć oddziałom frontowym, zwłaszcza źe wywiad informował o jeszcze innych nowych typach czołgów i ciężkich dział samobieżnych, przygotowywanych w III Rzeszy do spodzie- wanej ofensywy. Rozpatrując te materiały GKO nakazał przyśpieszenie produkcji dział samobieżnych SU-152, jako jedynego sprzętu odpowiadają- cego zmienionym warunkom. 5 lipca 1943 roku rozpoczęła się najwięk- sza bitwa pancerna II wojny światowej. Niem- cy zgromadzili pod Kurskiem elitę swych wojsk pancernych, wyposażoną w najnowsze ciężkie czołgi „Tygrys", średnie „Pantera", a także ciężkie działa samobieżne „Ferdynand". Woj- ska radzieckie przewyższały wprawdzie prze- ciwnika liczbą czołgów, lecz większość z nich stanowiły średnie T-34 oraz lekkie T-60 i T-70. 188
SU-152 W tym czasie, zgodnie z wcześniejszymi propozycjami G. Żukowa, wojska Frontu Cen- tralnego K. Rokossowskiego otrzymały wspar- cie w postaci pułków ciężkiej artylerii samo- bieżnej SU-152. Jeden z nich, przewieziony transportem kolejowym, rozładował się z wa- gonów 100 kilometrów od miejsca walki. Da- lej nie było już torów. Pułk uformował się w kolumnę marszową i ruszył w kierunku frontu. W ciągu trzech godzin ciężkie działa, pędząc z maksymalną prędkością bez chwili odpoczynku, weszły do walki na zagrożonym odcinku, gdzie pod na- porem pancernych uderzeń wroga piechota zaczęła się wycofywać. 155. SU-152 jako pomnik na cmentarzu poległych żoł- nierzy radzieckich w Cybince. Zwracają uwagę koła jezdne z wewnętrzną amortyzacją, stosowane w pier- wszych seriach ciężkich czołgów KW-1 Dane taktyczno-techniczne ciężkiego działa samobieżnego SU-152: masa - 45,5 t; załoga — 5 ludzi: wymiary — długość całkowita 895 cm, długość kadłuba 675 cm, szerokość 325 cm, wysokość 245 cm, prześwit 44 cm; uzbrojenie - 152 mm armato-haubica ML-20S, 1-2 pistolety maszynowe 7,62 mm PPSz (broń oso- bista załogi), kąty ostrzału w płaszczyźnie piono- wej —5° -H8°, w płaszczyźnie poziomej 12°; przyrządy celownicze i obserwacyjne - celownik teleskopowy KT-5 lub ST-10, celownik panoramicz- ny ML-20, przyrząd obserwacyjny dowódcy PTK-4, 5 peryskopów i szczeliny obserwacyjne; amunicja — 20 nabojów dwudzielnych do działa, 1278—1300 nabojów do pm, 25 granatów ręcznych F-1; pancerz — spawany z płyt walcowanych i ele- mentów odlewanych o grubości — kadłub przód 50—60 mm, boki i tył 60 mm, dno i góra 30 mm, wieża przód 60-75 mm, boki 50 mm, tył 55 mm, góra 22-30 mm; napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty, 12-cylindrowy, W-2K, pojemność 38 880 cm3, stopień sprężania 15, średnica cylindra 150 mm, skok tłoka 180—186 mm, moc 441,3 kW (600 KM) przy 2000 obr./min„ chłodzony cieczą; paliwo - zbiorniki zasadnicze 600-615 I, dodatko- we 360 I, zużycie paliwa 50—70 l/h pracy lub 200-350 kg/100 km; układ napędowy - sprzęgło główne wielotarczo- we, skrzynia przekładniowa mechaniczna, 8 biegów do przodu i 2 biegi do tyłu, mechanizmy skrętu — sprzęgła boczne z hamulcami taśmowymi, przekład- nie boczne planetarne; podwozie — 6 par podwójnych stalowych kół noś- nych zawieszonych niezależnie na wahaczach i wał- kach skrętnych, koła napędowe z tyłu kadłuba, koła napinające z przodu; gąsienice metalowe jedno- sworzniowe, jednogrzebieniowe, szerokość gąsienicy 650 mm, podziałka 163 mm, długość oporowa gą- sienicy 4410, rozstaw środków gąsienic 2600 mm; instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 24 V; łączność zewnętrzna — radiostacja krótkofalowa 9R lub 10R, wewnętrzna — czołgowy telefon we- wnętrzny TPU-4 lub TPU-4bis; osiągi — moc jednostkowa 9,7 kW/t (13,2 KM/t), nacisk jednostkowy 0,85 kg/cm, promień skrętu 9,50 m, prędkość maksymalna po drodze 43 km/h, w terenie do 14 km/h, zasięg po drodze 330 km, w terenie 120 km; pokonywane przeszkody — wzniesienia 36°, rowy szerokości 270 cm, ściany wysokości 120 cm, brody głębokości 160 cm. 189
Przegląd typów Załogi SU-152 ogniem na wprost powitały nadciqgajqce czołgi hitlerowskie. Po krótkim, lecz niezwykle zaciętym starciu Niemcy pozo- stawili na polu walki 12 palqcych się „Ty- grysów” oraz 7 „Ferdynandów” i na tym od- cinku frontu zaniechali dalszego natarcia. Działa samobieżne SU-152 szybko zyskały duże uznanie wojska, żołnierze nazwali je „Zwierobojami”, tj. pogromcami zwierzqt — niemieckich „Tygrysów” i „Panter”. W okresie luty — wrzesień 1943 roku Zakła- dy Kirowskie w Czelabińsku wyprodukowały ok. 700 dział samobieżnych SU-152. Potem ich budowę przerwano, bowiem opracowany został już nowszy model - ISU-152. Latem 1944 roku, gdy rozpoczęła się roz- budowa polskich sił zbrojnych, sprzęt ten uważany był już za nie w pełni odpowiadajq- cy wszystkim wymaganiom (przede wszystkim zbyt mała zwrotność i manewrowość, wynika- jqca z układu przeniesienia mocy starej kon- strukcji). W programie rozwoju PSZ nie prze- widywano formowania jednostek wyposażo- nych w ten sprzęt, jednakże w czasie tworze- nia 3 szkolnego pułku czołgów i ściqgania dla niego wozów bojowych, służqcych do nauki jazdy i obsługi, otrzymał on 30 czerwca 1944 roku, z Bazy Naprawczej nr 6 w Gor- kim, podległej radzieckiemu Dowództwu Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych, jedno działo samobieżne SU-152 po remoncie; nu- mer fabryczny tego pojazdu 30524. Następne dwa działa samobieżne SU-152 otrzymała Oficerska Szkoła Broni Pancernej. Wozy no- szqce numery fabryczne 31216 oraz 40396 przekazała w styczniu 1945 roku Baza Na- prawcza nr 7 w Kijowie. Wszystkie te pojazdy służyły do szkolenia w latach 1945—1949. Późniejszy ich los nie jest znany. Obecnie w Polsce można jeszcze zobaczyć działo samobieżne SU-152; dwa pojazdy tego typu, pochodzqce prawdopodobnie z 1 armii pancernej, stojq na cokołach przed wejściem na cmentarz żołnierzy radzieckich w Cybince (woj. zielonogórskie), poległych w walkach nad Odrq. Ciężkie działo samobieżne ISU-152 Skuteczność ognia działa SU-152 była tak efektywna, że po zaprzestaniu produkcji tego pojazdu podjęto decyzję o budowie podobne- 190
ISU-152 157. ISU-152 (późniejszych serii) z 13 pas podczas koń- cowych walk na terenie Nie- miec w maju 1945 r. go działa samobieżnego, lecz tym razem ba- zowanego na podwoziu nowego czołgu cięż- kiego IS, w którym zastosowano znacznie nowocześniejszy układ przeniesienia mocy, a co za tym idzie podniesiono jego zwrotność i inne właściwości trakcyjne. Nowe ciężkie działo samobieżne otrzymało oznaczenie ISU-152 i zostało opracowane, tak jak i poprzednie typy ciężkich pojazdów, w Biurze Konstrukcyjnym Zakładów Kirowskich w Czelabińsku pod nadzorem 2. Kotina, zaś uzbrojenie adaptował zespół gen. F. Piętro- wa. Podwozie (kadłub) IS miało jednak nieco mniejszą szerokość od kadłuba czołgu KW, co spowodowało pewne komplikacje, i konstruk- torzy musieli zmienić niektóre elementy moco- wania samej armaty. Pierwszy prototyp ISU-152 był demonstrowany GKO latem 1943 roku. Jesienią przystąpiono do uruchamiania produkcji seryjnej. Do końca roku przekazano wojskom pierwszą partię 35 wozów ISU-152 oraz ISU-122. W 1944 roku Zakłady Kirowskie w Czela- bińsku dostarczyły wojskom 2510 ciężkich dział samobieżnych ISU-122 i ISU-152. W następnym roku do 30 czerwca wyprodukowa- ły jeszcze 1530 sztuk tych wozów. W sumie podczas II 'wojny światowej zbudowano po- nad 4075 dział ISU wszystkich odmian. Dokładne ustalenie liczby zbudowanych podczas wojny ISU-152 jest trudne, bowiem do części produkowanych pojazdów montowa- no 152 mm haubico-armaty, do części zaś 122 mm armaty. W 1944 roku opracowano też eksperymen- talny model ISU-152 BM ze 152 mm armatą BL-8 o znacznie dłuższej lufie i zwiększonej sile ognia (większy ładunek miotający, więk- sza prędkość początkowa pocisku, zwiększona odległość strzału bezwzględnego oraz maksy- malna donośność), jednakże ten pojazd nie był produkowany seryjnie. W 1944 roku produkcję dział ISU-152 uru- chomiono również w Leningradzie, dokąd po wyzwoleniu miasta powróciła część konstruk- torów z 2. Kotinem i N. Szaszmurinem. Po dźwignięciu z ruin dawnych pomieszczeń i po wyposażeniu w maszyny Zakłady Kirowskie w Leningradzie znowu wróciły do życia, rozpo- czynając produkcję dla potrzeb frontu. 26 ma- ja 1944 roku Państwowy Komitet Obrony po- stawił przed odradzającą się fabryką zadanie uruchomienia produkcji ciężkich dział samo- bieżnych ISU; jednocześnie znacznie rozsze- rzono moce bazy naprawczej dla ciężkich czołgów KW, która pracowała tu w czasie ca- łego oblężenia miasta. 31 marca 1945 roku fabrykę opuściło 5 nowych wozów ISU, pierw- szych z wyprodukowanych po powrocie na stare miejsce. 191
Przegląd typów Podobnie jak wcześniejsze SU-152, a także ISU-122, działa ISU-152 były używane przez samodzielne pułki artylerii samobieżnej. Słu- żyły nie tylko do zwalczania czołgów, lecz z powodzeniem wykorzystywane były do niszcze- nia różnych umocnień. Jesienią 1944 roku, gdy wojska 65 armii radzieckiej wyszły nad Narew, na pewnym odcinku natknęły się na silnie umocniony re- jon z licznymi schronami bojowymi, z których wiele było zbudowanych z betonu. Do walki z nimi utworzono specjalne grupy szturmowe bez czołgów i dział samobieżnych większych kalibrów. Szturm zakończył się niepowodze- niem. Próbowano wesprzeć działania grup szturmowych ogniem ciężkiej artylerii polo- wej — bez skutku, gdyż niemieckie cekaemy nie dopuszczały dział na odległość strzału bezpośredniego, a ogień prowadzony z dal- szej odległości niewiele szkodził Niemcom do- brze chronionym w betonowych schronach. Do następnego ataku w skład grup sztur- mowych włączono wobec tego działa samo- bieżne ISU-122 i ISU-152 z przydzielonego przez Naczelne Dowództwo pułku ciężkiej ar- tylerii samobieżnej. Wozy te śmiało i bezkar- nie podjeżdżały do schronów na odległość 200—100 metrów i celnym ogniem do otworów strzelniczych szybko zmuszały załogi schronów do „milczenia”. Piechurzy i saperzy grup szturmowych, nie wstrzymywani przez karabiny maszynowe, kończyli sprawę. ISU-152 były szczególnie pomocne w czasie ,walk w mieście, szturmu potężnych umocnień w zdobywanych twierdzach, takich jak: Po- znań, Wrocław, Berlin czy Królewiec. Ciężkie działa samobieżne ISU-122 oraz ISU-152 znajdowały się w wyposażeniu jedno- stek pancernych Armii Czerwonej jeszcze przez kilka lat po zakończeniu II wojny świa- towej. Część z nich poddane poważnej moderni- zacji. Podczas napraw głównych wozów ISU-152 (a także posiadanych jeszcze SU-152) wyposażono je w nowocześniejsze silniki (W-54), przyrządy celownicze i obser- wacyjne; zwiększono w nich także jednostkę ognia itp. Zmodernizowane działa obu od- mian nazywano ogólnie ISU-152K. W latach sześćdziesiątych pojazdy te w większości wy- cofano z pierwszej linii i przebudowano na pancerne ciągniki ewakuacyjne, wozy pogo- towia technicznego itp. W latach powojennych ciężkimi działami samobieżnymi ISU-152 dysponowały, oprócz Armii Radzieckiej, także i niektóre inne armie państw członków Układu Warszawskiego; po- siadały je także siły zbrojne niektórych państw arabskich. Działa ISU-152 w LWP Pierwszy egzemplarz tego działa Wojsko Polskie otrzymało w listopadzie 1944 roku. Był to wóz z numerem fabrycznym 40532, przysłany z Bazy Naprawczej nr 7 w Kijowie; przekazano go 3 szkolnemu pułkowi czołgów, gdzie służył do szkolenia mechaników-kierow- ców ciężkich czołgów i dział samobieżnych. Ponieważ w planach rozbudowy Wojska Pol- skiego na lata 1944-1945 nie przewidywano formowania pułków artylerii samobieżnej wy- posażonych w ciężkie działa, Dowództwo Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych nie składało zapotrzebowania na ten typ wozu. Niemniej jednak w 1945 roku działa ISU-152 otrzymał zupełnie niespodziewanie 13 pułk artylerii samobieżnej. Pułk przydzielony do 1 armii WP, po walkach na Wale Pomor- skim (w lutym 1945 r.) oraz na Pomorzu Szczecińskim (w marcu 1945) posiadał zaled- wie 4 sprawne działa samobieżne SU-85 (na 21 należnych wg etatu). Dzięki wytężonej pra- cy mechaników do 25 marca naprawiono je- szcze sześć dział (potem dalsze cztery). Tak więc, kiedy rozpoczęły się przygotowania do zaplanowanej operacji berlińskiej, 13 pas li- czył 14 wozów. Były to jednak pojazdy mocno już wyeksploatowane, wielokrotnie naprawia- ne i często odmawiające posłuszeństwa. Nie- które z nich miały armaty ze skróconymi (po uszkodzeniach) lufami, co oczywiście nie po- zostawało bez wpływu na celność ognia. Dowództwo Wojsk Pancernych I Zmotory- zowanych 1 armii WP składało w tej sprawie meldunki, prosząc o uzupełnienie sprzętu. W pierwszych dniach kwietnia zawiadomiono dowództwo pułku, że w drodze znajduje się transport z nowym sprzętem. Po odbiór dział wysłano zastępcę do spraw technicznych, kpt. Wierzańskiego. 11 kwietnia d*1 lasów k. Mary- nina w pobliżu Odry przyprowadził on kolum- nę 9 dział z rosyjskimi załogami, ale nie SU-85, lecz ISU-152, wysłaną z Zakładów Kirowskich w Czelabińsku jako uzupełnienie dla wojsk 1 Frontu Białoruskiego. 192
ISU-152 Z nowo przybyłych ISU-152 sformowano 3 i 5 baterię. Były to pojazdy o następujących numerach fabrycznych: 10272, 41289, 102164, 102284, 412244, 1027120, 1027123, 1027124 oraz 1027140. Tak więc w czasie operacji berlińskiej 13 pułk artylerii samobieżnej walczył zarówno na działach SU-85, jak i ISU-152. Pułk wspie- rał głównie oddziały 4 dywizji piechoty i do- szedł nad Łabę w rejonie m. Klietz, gdzie 6 maja stoczył ostatni, ciężki bój. Za udział w walkach o stolicę Polski otrzy- mał miano „Warszawski”, a za zdobycie Mi- rosławca Rada Najwyższa ZSRR odznaczyła jednostkę Orderem Kutuzowa III kl. Po powrocie do kraju pułk artylerii samo- bieżnej stacjonował w Legionowie. Jego dzia- ła ISU-152 w pierwszą rocznicę zwycięstwa nad faszyzmem wzięły udział w defiladzie w Warszawie. W następnych latach, w związku z ogólną reorganizacją Wojska Polskiego i przejściem na stopę pokojową, pułk rozfor- mowano. W sumie, w okresie listopad 1944 — kwię* cień 1945, WP otrzymało 10 ciężkich dział sa- mobieżnych ISU-152. Stan posiadania w tym zakresie zwiększony został po zakończeniu II wojny światowej, w końcu lat czterdzie- stych. Ciężkie działa samobieżne ISU-152 stano- wiły uzbrojenie niektórych pododdziałów pan- cernych Wojska Polskiego w latach pięćdzie- siątych i początkach lat sześćdziesiątych. W późniejszych czasach pojazdy te wycofano z pierwszej linii i wykorzystano do budowy ciężkich ciągników ewakuacyjnych oraz wozów pogotowia technicznego. Zachowane do dziś oryginalne wozy ISU-152 znajdują się m.in.: w Muzeum WP w Warszawie, w Muzeum Wyższej Oficerskiej Szkoły Wojsk Pancernych w Poznaniu i w Mu- zeum w Kołobrzegu. Jedno działo ISU-152 stoi na cokole jako pomnik w Dukli. 158. ISU-152 na ćwiczeniach w latach pięćdziesiętych 13 — Wozy bojowe 193
Przegląd typów a b c 159. ISU-152 z 13 pas (numer taktyczny 331, numer fabryczny nieustalony) eksponowane w Muzeum WP w Warszawie* a — widok ogólny, b — widok z przodu, c - widok z boku działa ustawionego jako pomnik w Dukli 194
ISU-152 Ciężkie działo samobieżne ISU-152 Dane taktyczno-techniczne ciężkiego działa samobieżnego ISU-152: masa — 46 t; załoga - 5 ludzi; wymiary — długość całkowita 905-9]8 cm, dłu- gość kadłuba 677 cm, szerokość 307 cm, prześwit 46—47 cm; uzbrojenie — 1 haubico-armata 152,4 mm wz. 1937/1943 ML.-2OS, kąty ostrzału w płaszczyźnie po- ziomej 10°, w płaszczyźnie pionowej —3° 4-20°; 1 wielkokalibrowy karabin maszynowy 12,7 mm DSzK wz. 1938, t—2 pistolety maszynowe 7,62 mm PPSz; amunicja — 20 naboi do działa, 250 naboi do wkm, 1491 naboi do pm, 25 granatów ręcznych F-1; przyrządy celownicze i obserwacyjne - 1 celow- nik panoramiczny, 1 celownik teleskopowy ST-10; 3 peryskopy obserwacyjne MK-4, 3 szczeliny obser- wacyjne; pancerz - spawany z płyt walcowanych (niektóre elementy osłony armaty odlewane) o grubości — kadłub przód 60-90 mm, boki 90 mm, tył 60 mm, dno i góra 20-30 mm, wieża przód 75-90 mm, boki i tył 60 mm, góra 22—30 mm; napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty, 12-cylindrowy, W-2-IS, średnica cylindrów 150 mm, skok tłoków 180—186 mm, stopień sprężania 15, pojemność 38 880 cm3, moc 382,5 kW (520 KM) przy 2000 obr./min.t chłodzony cieczą; paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników paliwa - zasadniczych 520—560 I, dodatkowych 300 I, zużycie paliwa 65-75 l/h pracy lub '250- 270 I/100 km; układ napędowy — sprzęgło główne suche, wielo- tarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna z re- duktorem, 8 biegów do przodu, 2 do tyłu, mecha- nizmy skrętu — dwustopniowe mechanizmy plane- tarne, przekładnie boczne planetarne; podwozie — 6 par podwójnych kół nośnych za- wieszonych niezależnie na wałkach skrętnych, 3 pa- ry podwójnych kół podtrzymujących górną część gą- sienicy; koła napędowe z tyłu kadłuba, napinające z przodu; gąsienice metalowe, jednosworzniowe, je- dnogrzebieniowe; w każdej taśmie 86—87 ogniw; szerokość gąsienicy 650 mm, podziałka 162 mm, długość oporowa gąsienicy 4300 mm, rozstaw środ- ków gąsienic 2420 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12/24 V; łączność zewnętrzna — radiostacja 10 RF lub 10 RK, wewnętrzna — czołgowy telefon TPU-4 bis F; osiągi - moc jednostkowa 8 kW/t (10,9 KM/t), nacisk jednostkowy 0,81-0,82 kg/cm2, prędkość ma- ksymalna 35—37 km/h, zasięg po drodze 220 km, w terenie 80 km/h; pokonywane przeszkody - wzniesienia 36°, rowy szerokości 250-270 cm, ściany wysokości 100- 120 cm, brody głębokości 130-150 cm. 195
Przegląd typów B. DZIAŁA POLOWE Samobieżna haubica 122 mm Większość radzieckich dział samobieżnych okresu II wojny światowej przeznaczono była głównie do wsparcia piechoty i czołgów oraz zwalczania nieprzyjacielskich czołgów. Te za- dania taktyczne wpłynęły na ich konstrukcję; były to wozy całkowicie i grubo opancerzone, ich uzbrojenie zapewniało przede wszystkim prowadzenie ognia na wprost. Po drugiej, wojnie światowej, z uwagi na silne uzbroje- nie współczesnych czołgów, znaczenie tego rodzaju dział zmalało. Zwrócono natomiast większą uwagę na mechanizację artylerii po- lowej, dotychczas dysponującej głównie dzia- łami holowanymi. W celu umożliwienia arty- lerii efektywnego wykonywania działań bojo- wych w warunkach użycia broni masowego rażenia działa te otrzymały podwozia gąsie- nicowe oraz całkowite opancerzenie. Powsta- ła w ten sposób nowa generacja opancerzo- nych dział samobieżnych przeznaczonych dla pododdziałów artyleryjskich jednostek pancer- nych i zmechanizowanych. W ZSRR opraco- wano kilka modeli tego sprzętu, głównie z haubicami różnych kalibrów. Niektóre z nich przyjęto do uzbrojenia i produkcji seryjnej w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Jednym z nich jest 122 mm samobieżna haubica znajdująca się również w wyposaże- niu ludowego Wojska Polskiego. Demonstro- wana była publicznie po raz pierwszy na de- filadzie w Warszawie w lipcu 1974 roku z okazji XXX rocznicy powstania PRL. Pojazd jest gąsienicowym wozem bojowym mogącym poruszać się z dużą prędkością średnią w terenie oraz pokonywać przeszko- dy wodne bez specjalnych przygotowań. Umożliwiają to hermetyczny kadłub oraz hy- drodynamiczne osłony górnych części gąsienic. Niewielka masa wozu umożliwia jego przewóz drogą powietrzną. Pojazd pochodzi z rodziny MT-LB i ma wiele wspólnych zespołów pod- wozia oraz układu napędowego. Zasadnicze uzbrojenie stanowi 122 mm haubica, umiesz- czona w całkowicie zakrytej wieży obrotowej o dużej rozpiętości kątów naprowadzania. □ 160. Samobieżna haubica 122 mm: a - widok w położeniu bojowym. 196
Haubica 122 mm b — kolumna dział w marszu, c — bateria przygotowana do otwarcia ognia, b c 197
Przegląd typów d e d — pancerny wóz dowodze- nia baterii samobieżnej hau- bic 122 mm, e — wóz dowo- dzenia w marszu; na wszy- stkich zdjęciach pojazdy nie mają zamontowanych osłon hydrodynamicznych używanych podczas pływania 198
Haubica 122 mm Haubica jest zmodyfikowanym wariantem po- towego działa i strzela tego samego rodzaju amunicją rozdzielnego ładowania; ma jednak półautomatyczny mechanizm dosyłający, zna- cznie ułatwiający pracę ładowniczego i mają- cy istotny wpływ na zachowanie właściwej szybkostrzelności praktycznej. Haubica przeznaczona jest do zwalczania siły żywej przeciwnika i punktów ogniowych, znajdujących się w odległości do 15 km od własnych stanowisk. Może być także wykorzy- stana dla wykonywania przejść w polach mi- nowych i potowych zaporach. Cechy konstruk- cyjne działa oraz rodzaj amunicji umożliwia- ją też, w razie potrzeby, zwalczanie pojaz- dów opancerzonych ogniem na wprost Pododdziały artylerii samobieżnej wyposa- żono w specjalne, pancerne wozy dowodze- nia i kierowania ogniem. Pojazd tego typu opracowano, wykorzystując wiele zespołów i mechanizmów typowych, wspólnych dla ca- łej „rodziny” wozów serii MT-LB. Wóz do- wodzenia wyposażony jest w zestaw odpo- wiednich środków łączności, dowodzenia, roz- poznania itp., a pod względem manewrowoś- ci i zdolności pokonywania terenu nie ustę- puje innym pojazdom tej „rodziny". Samobieżna haubica 122 mm Dane taktyczno-techniczne 122 mm samobieżnej haubicy: masa - 20 t; załoga — 4 ludzi; wymiary — długość 730 cm, szerokość 304 cm, wysokość 240 cm, prześwit 46 cm (zmienny regulo- wany) ; uzbrojenie — 1 półautomatyczna haubica 122 mm z mechanizmem dosyłającym; mechanizm obrotu wieży — ręczny i elektryczny, kąty ostrzału w pła- szczyźnie poziomej 360°, w płaszczyźnie pionowej —3° +70°, praktyczna szybkostrzelność 5 strz./min., maksymalna donośność 15 000 m; amunicja — rozdzielnego ładowania z pociskami odłamkowo-burzącymi, przeciwpancernymi — kumula- cyjnymi, dymnymi, oświetlającymi i agitacyjnymi, w sumie 40 sztuk; przyrządy celownicze i obserwacyjne - dzienne i nocne mechanika kierowcy, dzienne i nocne do- wódcy, główny celownik peryskopowy; pancerz — spawany z elementów walcowanych o grubości chroniącej przed pociskami broni strze- leckiej oraz odłamkami granatów; napęd — silnik dieslowski o mocy 176,5 kW (240 KM) chłodzony powietrzem; paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników paliwa 550 i, zużycie paliwa do 110 1/100 km; podwozie — siedem par pojedynczych kół noś- nych z bandażami gumowymi, zawieszonych nieza- leżnie na drążkach skrętnych, kola napędowe z przo- du kadłuba, napinające z tyłu; gąsienice metalo- we, jednosworzniowe z tulejami gumowymi, dwu- grzebieniowe, szerokość gąsienicy 380 mm, długość oporowa gąsienicy 4400 mm; łączność — radiostacja nadawczo-odbiorcza; urządzenia specjalne — urządzenia filtrowentyla- cyjne, urządzenie ochrony przeciwatomowej; falo- chron i hydrodynamiczne osłony gąsienic; osiągi - moc jednostkowo ok. ii kW/t (15 KM/t). 199
Przegląd typów C, DZIAŁA PRZECIWLOTNICZE Lekkie przeciwlotnicze działo samobieżne M 17 Lekkie przeciwlotnicze działo samobieżne produkcji amerykańskiej zbudowane zostało na podwoziu półgąsienicowego transportera opancerzonego M 5. Od 1940 roku rozpoczę- to w Stanach Zjednoczonych prace nad skon- struowaniem lekkich dział przeciwlotniczych, bazowanych na podwoziu uniwersalnych pół- gąsienicowych transporterów opancerzonych, przeznaczonych do ochrony kolumn zmotory- zowanych przed atakami lotnictwa z niewiel- kich wysokości. W latach 1941—1942 opraco- wano i przyjęto do uzbrojenia pojazdy (wg nomenklatury amerykańskiej Multiple Gun Mo- tor Carriage — MGMC) M 13 i M 14 z 2 sprzężonymi wielkokalibrowymi karabinami maszynowymi. W końcu 1942 roku zbudowano dwa następne modele M 16 oraz M 17 (bar- dzo podobne do siebie i różniące się tylko podwoziami produkowanymi przez różne fir- my) uzbrojone w 4 sprzężone wielkokalibrowe karabiny maszynowe 12,7 mm. Każdy z karabi- nów mógł wystrzelić 400—500 pocisków na minutę (łączna seria 1000—2000 pocisków na minutę), co stwarzało skuteczną zaporę ognio- wą dla atakujących samolotów. Donośność ognia skutecznego w pionie wynosiła 6500 m. W latach 1942—1944 zakłady White Mo- tor C. Cleveland wyprodukowały 2877 dział typu M 16, a zakłady International Harvester Co. w Chicago zbudowały 1000 wozów M 17. O ile pojazdy M 16 wykorzystywano głównie w armii amerykańskiej, to całą serię dział M 17 w ramach „Lend Lease" wysłano do ZSRR, gdzie używane były przez dowództwa i sztaby taktycznych związków pancernych oraz jednostki piechoty zmotoryzowanej wcho- dzące w skład tych związków. Działa M 17 w LWP Samobieżne działa przeciwlotnicze M 17, otrzymane od ZSRR, przyjęto do wyposażenia Wojska Polskiego w styczniu 1945 roku, kiedy do Chełma przybył transport 10891 z 20 po- jazdami tego typu. Przydzielono je następują- cym jednostkom 1 korpusu pancernego: — 2 brygada pancerna — 6 dział samobież- nych M 17 o nieustalonych numerach; — 3 brygada pancerna — 6 dział samobież- nych M 17 o nieustalonych numerach (z wy- jątkiem wozu o numerze 401752281), który został stracony w walkach w kwietniu 1945 roku; — 4 brygada pancerna — 6 dział samobież- nych M 17 o nieustalonych numerach; — 6 batalion łączności — 2 działa samo- bieżne M 17 o nieustalonych numerach. W brygadach pancernych utworzono kom- panie przeciwlotniczych karabinów maszyno- wych wyposażonych w te pojazdy, natomiast w 6 batalionie łączności znajdowały się dwa działa służące do ochrony dowództwa i szta- bu korpusu. W ciągu niecałego miesiąca walk załogi tych dział odznaczyły się męstwem i umiejęt- nym działaniem. Oto kilka przykładów dzia- łania tylko jednej kompanii (z 4 brygady pancernej), dowodzonej przez kpt. A. Jemi- chianowa. Już po rozpoczęciu działań bojowych za Nysą, 17 kwietnia 1945 roku, po przeprawie- niu się brygady przez rzekę Weisser Schóps i kanał Neu Graven, oddział wydzielony bry- gady zaatakowany został przez 15 samolotów niemieckich. W ciągu nalotu trwającego 25 minut ogniem dział M 17 strącono 2 sa- moloty wroga. 22 kwietnia 1945 roku, w czasie przemar- szu brygady spod Drezna pod Budziszyn, ko- lumna pancerna ponownie została zaatako- wana przez niemieckie samoloty. I w tym wypadku ogień dział M 17 odstraszył wkrót- ce lotników, przy czym zestrzelony został jeden samolot. 24 kwietnia podczas walki pod Sdier działa kompanii zestrzeliły 2 dalsze samoloty, a w dniach 25—28 kwietnia jej konto powiększyło się o jeszcze 2 zestrzelone maszyny Luftwaffe. W sumie, w ciągu dziesięciu dni walk dzia- ła M 17 kompanii zestrzeliły 7 samolotów, 1 Sądząc po tym numerze, w ewidencji WP używano amerykańskich numerów War Department malowanych białymi cyframi na bocznych płytach osłony silnika. Wg tego systemu dwie pierwsze cyfry oznaczały przy- należność pojazdu do grupy (40 — pojazdy bojowe, gąsienicowe łub półgąsienicowe z wyjątkiem czołgów), natomiast pozostałe sześć cyfr oznaczało .numer kolej- ny, pod którym pojazd został przyjęty do danej grupy. 200
M 17 a b c d 161. Lekkie przeciwlotnicze działo samobieżne M 16 (wóz identyczny jak M 17) na podwoziu półgąsienico- wego transportera opancerzonego: a — widok ogólny, b — widok od góry na przedział bojowy wraz z uzbro- jeniem, c — fragment podstawy wraz z uzbrojeniem w czasie prowadzenia ognia, d — widok od tyłu 201
Przegląd typów w tym 6 Messerschmittów i 1 Junkersa Ju-88. Niezależnie od walki z lotnictwem wroga kompania niejednokrotnie wykorzystana była w walkach do odpierania, kontrataków na- ziemnych. W toku walk obronnych, gdy od- działy walczyły często przemieszane, Niemcy kilkakrotnie uderzali na sztab brygady. 25 kwietnia o mało nie doszło do bezpośred- niego zaatakowania dowództwa, wobec cze- go do jego ochrony przydzielono pododdział wozów M 17. Już następnego dnia, 26 kwiet- nia 1945 roku, pod Luppa powstała podobna sytuacja, ale tym razem dwa ataki Niemców załamały się w huraganowym ogniu ośmiu sprzężonych karabinów maszynowych dwóch dział. Również 27 kwietnia koło Holschdubrau kompania SS niespodziewanie zaatakowała sztab brygady. I tym razem atak odparty zo- stał skoncentrowanym, huraganowym ogniem wielkokalibrowych karabinów maszynowych. Po zakończeniu działań wojennych w stanie uzbrojenia pozostało ok. 16 dział samobież- nych M 17. W późniejszych czasach z części tych wozów prawdopodobnie zdjęto uzbroje- nie, przy czym używane były one jako zwykłe transportery opancerzone, m.in. przez jedno- stki KBW. Dopiero w końcu lat pięćdziesig- tych wycofano je z uzbrojenia. Dane taktyczno-techniczne półgąsienico- wego przeciwlotniczego działa samobież- nego M 17: masa - 9,4 t: załoga — 5 Judzi; wymiary — długość 610 cm, szerokość 220 cm, wysokość 235 cm, prześwit 28 cm; uzbrojenie — 4 sprzężone wielkokalibrowe kara- biny maszynowe 12,7 mm Browning M2HB na pod- stawie obrotowej M45; kąty ostrzału w płaszczyź- nie poziomej 360° (napęd elektryczny z prędkością 60°/s), w płaszczyźnie pionowej —10° +90°, 5 ka- rabinów łub pistoletów maszynowych stanowiących broń osobistą załogi; amunicja — do wkm 5000 nabojów, 36 granatów ręcznych; pancerz — z płyt walcowanych nitowanych o gru- bości - przód 12,7 mm, boki i tył 6,3 mm; napęd — silnik gaźnikowy 4-suwowy, rzędowy 6- cylindrowy International RED 450 B, pojemność 7370 cm3, moc 105,2 kW (143 KM) przy 2700 obr./min., chłodzony płynem; paliwo - benzyna, pojemność zbiorników paliwa 227 I, zużycie paliwa 80 1/100 km; transmisja — sprzęgło główne jednotarczowe su- che; skrzynia przekładniowa Spicer 3641 mechani- czna z reduktorem, 8 biegów do przodu, 2 do tyłu; skrzynia rozdzielcza; napędzany przedni most oraz tylny; podwozie — konstrukcja ramowa, przedni most za- wieszony na resorach płaskich, koła przednie tar- czowe z ogumieniem 9.00X20; rozstaw przednich kół 168 cm, rozstaw osi 343 cm; mechanizm gą- sienicowy z zawieszeniem zblokowanym; gąsienice gumowe zbrojone metalem, szerokość gąsienicy 30,5 cm, długość oporowa gąsienicy 116 cm, roz- staw środków gąsienic 160 cm, hamulce tarczowe hydrauliczne; kierowane przednie koła; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V; łączność zewnętrzna — radiostacja krótkofalowa SCR (jeden z 14 typów); osiągi — moc jednostkowa 11 kW/t (15 KM/t), nacisk jednostkowy 0,86 kg/cm2, promień skrętu 914 cm, prędkość maksymalna 62 km/h; zasięg — 320 km; pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°, rowy szerokości 100 cm, ściany pionowe wysokości 30 cm, brody głębokości 80 cm; wyposażenie specjalne — z przodu kadłuba wa- lec toczny albo wyciągarka o udźwigu 4500 kg. 202
ZSU-57-2 Przeciwlotnicze działo samobieżne ZSU-57-2 Podczas działań bojowych II wojny świato- wej oddziały pancerne i zmotoryzowane, czę- sto nawet i pojedyncze pojazdy, były przed- miotami szczególnych ataków nieprzyjaciel- skiego lotnictwa, stosującego do zwalczania wozów bojowych automatyczną broń pokłado- wą, specjalne bomby oraz pociski rakietowe. Ataki te często powodowały duże straty, w związku z czym już wówczas znajdowały za- stosowanie specjalne, przeciwlotnicze działa samobieżne, poruszające się w szykach czoł- gów lub kolumn pojazdów transportowych i zapewniające stałą ochronę przed uderze- niami z powietrza. Ogniowe środki przeciwlot- nicze (wkm, armaty małokalibrowe) ustawiano również na, często nieopancerzonych, pojaz- dach kołowych lub półgąsienicowych. Po II wojnie światowej, w związku z nie- zwykle szybkim i wszechstronnym rozwojem lotnictwa, problem obrony wojsk pancernych i zmechanizowanych nabrał szczególnego znaczenia. Wiele typów czołgów i innych wo- zów bojowych wyposażono w organiczne uzbrojenie, służące do zwalczania celów po- wietrznych; nadto zaś skonstruowano specjal- ne działa samobieżne na podwoziach gąsie- nicowych (aby mogły towarzyszyć czołgom bez względu na przeszkody terenowe), również opancerzone i uzbrojone w automatyczne ar- maty przeciwlotnicze o takim kalibrze, by ich pociski mogły spowodować istotne uszkodze- nia w przypadku bezpośredniego trafienia w cel, oraz takiej szybkostrzelności, która zezwa- lałaby na tworzenie swego rodzaju „paraso- la” lub zapory, uniemożliwiającej atak. Jed- nym z pierwszych radzieckich dział samobież- nych tego typu, produkowanym seryjnie (pra- ce nad nim rozpoczęto jeszcze w 1942 roku} i przyjętym do uzbrojenia po drugiej wojnie światowej był wóz ZŚU-37 (ZSU skrót nazwy Zenitnaja Samochodnaja Ustanowka, liczba oznacza kaliber zastosowanej armaty). ZSU-37 nie w pełni odpowiadało stale ro- snącym wymaganiom, toteż prace zmierza- jące do skonstruowania udoskonalonego typu przeciwlotniczego działa samobieżnego były stale kontynuowane W latach pięćdziesiątych przyjęto do uzbro- jenia Armii Radzieckiej i skierowano do pro- dukcji seryjnej nowszy model przeciwlotnicze- go działa samobieżnego, nazwany ZSU-57-2 (Zenitnaja Samochodnaja Ustanowka z 2 sprzężonymi armatami kalibru 57 mm). Do budowy pojazdu wykorzystano w tym przy- padku duży procent zespołów czołgu śred- niego T-54, przy czym zachowano także pra- wie identyczną kompozycję kadłuba, co umoż- liwiło daleko idącą zamienność części. Uzbro- jenie wozu stanowiły dwie sprzężone, auto- matyczne armaty kalibru 57 mm, będące nie- co zmodyfikowaną odmianą typowej armaty przeciwlotniczej S-60, znajdującej się w wypo- sażeniu wojsk. W sumie, ZSU-57-2 charakte- ryzowało się dużą ruchliwością, stosunkowo grubym opancerzeniem i silnym uzbrojeniem, 203
Przegląd typów odpowiadając ówczesnym wymaganiom w tym zakresie. Pojazd demonstrowany był publicznie pod- czas defilady w Moskwie.w listopadzie 1957 roku. Został też przyjęty do uzbrojenia więk- szości armii państw-członków Układu War- szawskiego; dysponowały nim także armie krajów arabskich, fińska, wietnamska i ku- bańska. ZSU-57-2 było używane w walkach podczas konfliktów na Bliskim Wschodzie oraz w Indochinach. Do uzbrojenia ludowego Wojska Polskiego działa ZSU-57-2 przyjęto również w latach pięćdziesiątych i wyposażono w nie niektóre pododdziały wojsk obrony przeciwlotniczej w jednostkach pancernych i zmechanizowanych. Przeznaczone były do zwalczania wszelkich celów powietrznych, latających z prędkością poddźwiękową na niskich pułapach (do 4000 m). Z uwagi na wysokie właściwości ba- listyczne uzbrojenia działa ZSU-57-2 mogły być również wykorzystane do zwalczania ce- lów naziemnych, w tym także lekko opance- rzonych. W późniejszych czasach w wielu jednost- kach LWP działa ZSU-57-2 zastąpione zostały nowocześniejszym modelem tego typu sprzę- tu, a mianowicie działami ZSU-23-4. 204
ZSU-23-4 Dane taktyczno-techniczne przeciwlotnicze- go działa samobieżnego ZSU-57-2: masa - 28 t; załoga — 6 ludzi; wymiary — długość całkowita 848 cm, długość ka- dłuba 622 cm, szerokość 327 cm, wysokość 275 cm, prześwit 43 cm; uzbrojenie — 2 sprzężone armaty przeciwlotnicze 57 mm wz. 1952 S-68, kqty ostrzału w płaszczyźnie poziomej 360°, w pionowej —3° -4-85°; napęd wie- ży mechaniczny i elektrohydrauliczny, prędkość obrotu 0,2-30°/s; karabinki automatyczne AK; amunicja — 300 nabojów do dział, 600 nabojów do AK, 20 granatów ręcznych; pancerz — spawany z płyt walcowanych; napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty, 12-cylindrowy, W-54, średnica cylindra 150 mm, skok tłoka 180-186 mm, stopień sprężania 15, pojemność 38 880 cm3, moc 382,5 kW (520 KM) przy 2000 obr./ /min., chłodzony płynem; paliwo - olej napędowy, pojemność zasadniczych zbiorników paliwa 640 I, dodatkowych 285 I, zu- życie 210-230 1/100 km drogi, 280-300 1/100 km terenu; układ napędowy - mechaniczna zębata przekład- nia przyśpieszająca, sprzęgło główne, wielotarczo- we, suche, skrzynia przekładniowa mechaniczna, 5 biegów do przodu, 1 do tyłu, planetarne, dwu- stopniowe mechanizmy skrętu, przekładnie boczne; podwozie — 4 pary podwójnych kół nośnych z bandażami gumowymi zawieszone niezależnie na wałkach skrętnych; koła napędowe z tyłu kadłuba, napinające z przodu; gąsienice metalowe jedno- sworzniowe, jednogrzebieniowe, w każdej taśmie 90 ogniw; szerokość gąsienicy 580 mm, podziałka 137 mm, długość oporowa gąsienicy 3840 mm, roz- staw środków gąsienic 2640 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24/29 V; łączność — radiostacja R 113, czołgowy telefon wewnętrzny; osiągi - moc jednostkowa 13,7 kW/t (18,6 KM/t), nacisk jednostkowy 0,63 kg/cm2; prędkość maksy- malna 48-50 km/h, zasięg po drodze 400-420 km, w terenie 300-320 km; pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°, rowy szerokości 270 cm, brody głębokości 140 cm, ścia- ny wysokości 80 cm. Przeciwlotnicze działo samobieżne ZSU-23-4 Niezwykle szybki rozwój lotnictwa, przede wszystkim wzrost prędkości lotu samolotów, doskonalenie ich uzbrojenia i wyposażenia elektronicznego umożliwiającego działanie w różnych warunkach pogodowych oraz zmie- nione warunki pola walki z możliwością uży- cia broni jądrowej, bakteriologicznej oraz chemicznej spowodowały, że działo samobież- ne ZSU-57-2 przestało w pełni odpowiadać wymaganiom stawianym tego rodzaju uzbro- jeniu. Posiadany przez nie celownik optyczny ograniczał możliwość prowadzenia ognia tyl- ko podczas dobrej widoczności, również pręd- kość naprowadzania armat na cel okazała się już niewystarczająca w przypadku, gdy poru- szał się on z dużą prędkością. Celność ognia podczas ruchu pojazdu była niewielka. Od- kryty przedział bojowy uniemożliwiał działanie w terenie skażonym. W tej sytuacji, aby móc zapewnić skutecz- ną ochronę wojsk lądowych przed atakami lotnictwa, wiele istotnych czynności związa- nych z wykryciem celu, ustaleniem parame- 205
Przegląd typów 164. Przeciwlotnicze działo samobieżne ZSU-23-4 pierwszych serii: a — widok ogólny w marszu (antena stacji radiolokacyjnej złożona), b — widok z boku w marszu, c — widok od tyłu działa przygotowanego do strzelania b C trów jego lotu, naprowadzeniem armaty oraz otworzeniem ognia należało całkowicie zauto- matyzować. W praktyce oznaczał ? to, że jedy- nie efektywnym przeciwlotniczym działem sa- mobieżnym może być pojazd o dużej zdolnoś- ci poruszania się w różnorodnych warunkach terenowych, rozwijający odpowiednią pręd- kość oraz zapewniający ochronę obsłudze oraz wszystkim urządzeniom przed pociskami broni strzeleckiej, odłamkami granatów i skut- kami działania broni masowego rażenia, wy- posażony w: — armaty o dużej wydajności ogniowej i wysokiej skuteczności rażenia pocisku, na- prowadzane automatycznie przez napędy na- dąźne; — stację radiolokacyjną charakteryzującą się odpornością na różnorodne zakłócenia, 206
ZSU-23-4 pewnością wykrycia celów powietrznych w czasie zapewniającym należyte wykonanie in- nych zadań oraz precyzją określania zmienia- jących się współrzędnych celu; — elektroniczne urządzenie przelicznikowe rozwiązujące zadania spotkania pocisku z ce- lem; — przyrządy optyczne zdolne do zastąpienia elektronicznych urządzeń wykrywania i śledze- nia celu i niezbędne do prowadzenia ognia zaporowego w czasie odpierania niespodzie- wanych ataków z powietrza. Zagadnienie to w praktyce rozwiązali kon- struktorzy radzieccy, budując nowoczesne przeciwlotnicze działo samobieżne ZSU-23-4. Konstrukcją tą wyprzedzono znacznie wiele innych typów tego rodzaju sprzętu opracowy- wanego w różnych państwach zachodnich. ZSU-23-4 (zwane też „Sziłka”) przeznaczone jest do obrony obiektów, kolumn wojskowych w marszu oraz pododdziałów poruszających się w szykach bojowych na polu walki przed atakami z powietrza dokonywanymi z wyso- kości do 1500 m. Może też być wykorzysty- wane do zwalczania celów naziemnych znaj- dujących się w odległości do 2500 m. Proces odnalezienia celu, prowadzenia go oraz określenia jego odległości i współ- rzędnych dokonywany jest przy pomocy stacji radiolokacyjnej, której antena zamocowano Przeciwlotnicze działo samobieżne ZSU-23-4 wczesnej wersji Dane taktyczno-techniczne przeciwlotnicze- go działa samobieżnego ZSU-23-4: masa - 14 t; załoga — 4 ludzi; wymiary — długość 630 cm, szerokość 290 cm, wysokość 220 cm, prześwit 35 cm; uzbrojenie — 4 sprzężone, automatyczne armaty przeciwlotnicze 23 mm AZP-23, kąty ostrzału w pła- szczyźnie poziomej 360°, w płaszczyźnie pionowej —4° -j-85°, szybkostrzelność teoretyczna 4000, prak- tyczna 3400 strz./min.; stabilizacja w dwóch pła- szczyznach, kierowanie ogniem ręczne i automatycz- ne przy pomocy pokładowej stacji radiolokacyjnej oraz przelicznika komputerowego; amunicja — 2000 nabojów z pociskami odłam- kowo-za pa tającymi OFZT oraz przed wpa ncerno-za- palającymi BZT; przyrządy celownicze i obserwacyjne - dowódca — przyrząd TPKU-2 (dzienny) lub TKN-1T (nocny) oraz dwa przyrządy obserwacji bocznej BM-190, mechanik-kierowca — peryskopowy przyrząd obser- wacyjny BM-130 (dzienny) lub TWN-2 (nocny) oraz 2 szczeliny obserwacyjne; pancerz — spawany z elementów walcowanych o grubości ochraniającej przed działaniem broni strzeleckiej oraz odłamkami granatów: napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, W-6R mocy 206 kW (280 KM), chłodzony płynem, oraz turbina gazowa DG4M-1 przeznaczona przede wszystkim do napędu prądnic sieci zasilającej elektryczno- -elektroniczne urządzenia pokładowe; paliwo — olej napędowy; podwozie — sześć par pojedynczych kół z banda- żami gumowymi, zawieszonych niezależnie na drąż- kach skrętnych; koła napinające z przodu kadłuba, napędowe z tyłu; gąsienice metalowe, jednogrze- bieniowe, dwusworzniowe z zazębieniem cewkowym; łączność zewnętrzna — radiostacja krótkofalowa R-123, wewnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny TPU; urządzenia specjalne — czołgowa aparatura na- wigacyjna, aparatura ochrony przeciwatomowej, urządzenia filtrowentylacyjne, automatyczny system przeciwpożarowy: osiągi — moc jednostkowa 14,7 kW/t (20 KM/t), prędkość maksymalna 44 km/h; nacisk jednostkowy 0,52 kg/cm2; pokonywane przeszkody - wzniesienia 30°, rowy szerokości 280 cm, ściany wysokości 110 cm. 207
Przegląd typów 165. ZSU-23-4 późniejszej serii jest na wieży, nadto istnieje możliwość śle- dzenia celu przez specjalne urządzenia optycz- ne. Uzyskane dane wprowadzane są do elek- tronicznego systemu obliczeniowego, powodu- jąc jednocześnie nadanie armatom odpowie- dnich kątów. Ogień prowadzony jest z miej- sca lub w ruchu krótkimi seriami po 3—5 lub 5—10 wystrzałów z jednej lufy, a do celów poruszających się z dużą prędkością — do 50 wystrzałów z jednej lufy. Działo samobieżne ZSU-23-4 przyjęte zo- stało do uzbrojenia Armii Radzieckiej w poło- wie lat sześćdziesiątych. Od tego czasu zbu- dowano kilka serii tych pojazdów różniących się pewnymi szczegółami konstrukcyjnymi. Działa te posiadają również armie państw- -członków Układu Warszawskiego oraz nie- których państw arabskich, które używały tego sprzętu już w warunkach bojowych, m.in. w czasie konfliktu z Izraelem w 1973 roku. Nie- które raporty zachodnie mówiły, że przynaj- mniej połowę strąconych wówczas samolotów izraelskich należy zaliczyć na konto ognia ZSU-23-4, a sami piloci stwierdzili, źe prze- bywanie w zasięgu stacji radiolokacyjnej i skutecznego ognia tego działa, trwające dłużej niż kilkanaście sekund, kończyło się zazwyczaj trafieniem samolotu, a w konsek- wencji — zniszczeniem lub w najlepszym przypadku uszkodzeniem. Ludowe Wojsko Polskie dysponuje tym do- skonałym sprzętem od lat sześćdziesiątych; stanowi on wyposażenie pododdziałów obro- ny przeciwlotniczej w jednostkach pancernych i zmechanizowanych. 208
Wyrzutnie rakietowe D. WYRZUTNIE RAKIETOWE Opancerzone, samobieżne wyrzutnie rakietowe Wozy te, służące zazwyczaj jako podwozia dla specjalnego uzbrojenia, znajdują się tak- że w wyposażeniu innych rodzajów wojsk Sił Zbrojnych PRL Między innymi pojazdy takie, jako samobieżne wyrzutnie rakietowe, używa- ne sq w artylerii i wojskach rakietowych. Na zdjęciach pokazane są wyłącznie podstawowe typy wyrzutni na opancerzonych podwoziach gąsienicowych. 167. Samobieżne wyrzutnie pocisków rakietowych na opancerzonych podwoziach gqsienicowych używane przez jednostki artylerii i wojsk rakietowych LWP: a — samobieżna wyrzutnia taktycznych pocisków rakie- towych klasy ziemia-ziemia (w konstrukcji podwozia wykorzystano niektóre zespoły czołgu pływajqceqo PT-76), b — samobieżna wyrzutnia taktyczno-operacyj- nych pocisków rakietowych klasy ziemia-ziemia (wy- rzutnia zbudowana w oparciu o podwozie IS/ISU), c — samobieżna wyrzutnia przeciwlotniczych pocisków rakietowych klasy ziemia-powietrze (podwozie wyrzutni zbliżone do działa ZSU-23-4) 14 - Woiy bojowe 209
Przegląd typów III. Samochody pancerne oraz opancerzone samochody rozpoznawcze Lekki samochód pancerny BA-20 W grudniu 1932 roku z hal niedawno zbu- dowanej w Gorkim Fabryki Samochodów GAZ wyjechały pierwsze samochody osobowe mar- ki GAZ-A. Był to pierwszy samochód osobo- wy produkowany w ZSRR w wielkich seriach, model oparty na licencyjnym pojeżdzie Ford-A. Do 193Ó roku w fabrykach GAZ im. KIM w Moskwie oraz „Gudok Oktiabra” w Gor- kim 1 zbudowano ogółem ponad 48 000 tych wozów. Na ich podwoziach budowano też lekkie, opancerzone samochody zwiadowcze D-8 i D-12, a nieco później samochody pan- cerne FAI. 1 L. M. Szugurow, W. P. Smimow, Awto mobili strony Sowietów, DOSAAF, Moskwa 1980. Produkowany w ciągu czterech lat samo- chód osobowy GAZ-A przestał niebawem odpowiadać zwiększonym wymaganiom, toteż w latach 1934-1935 grupa inżynierów Fabry- ki GAZ kierowana przez głównego konstruk- tora A. Lipgarta — w skład zespołu wchodzili: L. Kostkin, A. Kriger, J. Soroczkin, W. Borisow, N. Mozochin, I. Nowosiełow, B. Kirsanow i W. Podolskij — opracowała zmodernizowa- ny wariant wozu GAZ-M1. Nowy samochód miał całkowicie zamknięte nadwozie (sedan), mocniejszą ramę, wydłużony rozstaw osi, ulepszone zawieszenie oraz silnik rozwijający moc o 10 KM większą od poprzedniego mode- lu. Dalsze zmiany dotyczyły skrzyni przekład- niowej, w której zastosowano synchronizatory drugiego i trzeciego biegu; unowocześniono także gaźnik, system zapłonu, smarowania oraz zasilania; zastosowano nowocześniejszy mechanizm kierowania, tylny most i hamulec. 168. Lekki samochód pancer- ny BA-20 z anteną poręczo- wą 210
BA-20 Pierwsze, doświadczalne egzemplarze wozu GAZ-M1 przekazano do prób w lutym 1935 roku. Niebawem zapadła decyzja o przyjęciu samochodu do produkcji seryjnej. 16 marca 1936 roku Fabrykę GAZ opuściły dwa pierw- sze pojazdy seryjne, a do końca roku zbudo- wano jeszcze 2524 wozy. W 1937 roku fabry- kę opuściło ponad 10 000 samochodów. Ogólna produkcja, która trwała aż dc — 1943 roku, wyniosła ok. 80 000 wozów (wszy- stkich odmian). Samochód przeznaczony był przede wszyst- kim dla potrzeb armii, a na jego podwoziu budowano również lekkie samochody pancer- ne; w pierwszej fazie wykorzystano go do ostatniej serii wozów FAI-M. Prawie równolegle z badaniami prototypów GAZ-M1, w Biurze Konstrukcyjnym Fabryki Wyksuńskiej opracowano na ich podwoziu nowy model samochodu pancernego nazwany BA-20. Kształt jego opancerzenia wzorowano na wozie FAI, wprowadzono jednak pewne zmiany, a ponadto zastosowano nieco grub- szy pancerz. Wóz przeszedł pomyślnie wszel- kie próby i przyjęty został do uzbrojenia Armii Czerwonej. Produkcję seryjną samochodu pancernego BA-20 rozpoczęto w roku 1936, a zakończono dopiero w 1941. Kompletne podwozia produ- kowała Fabryka GAZ. pancerne nadwozia do- starczała Fabryka Wyksuńska. W toku produkcji wprowadzono pewne ule- pszenia. W pierwszych seriach samochodów BA-20 w radiostacje wyposażono tylko wozy dowódców, przy czym miały one antenę po- ręczową umieszczoną wokół kadłuba. W póź- niejszych seriach, produkowanych od 1938 ro- ku i zwanych BA 20M, radiostacje ustawiono na wszystkich wozach, przy czym zastosowano antenę prętową. Opracowano również wersję BA-20ŻD w 1936 roku przystosowaną do jaz- dy po szynach i wykorzystywaną jako lekka drezyna pancerna w składzie pociągów pan- cernych. Tu odmiana wozu miała znacznie większy zasięg działania od zwykłej, dzięki mniejszemu zużyąiu paliwa. Wszystkie odmiany samochodu pancernego BA-20 używane były do rozpoznania i łącz- ności przez oddziały rozpoznawcze wojsk pan- cernych, piechoty i kawalerii w latach 1937- 1945. Podczas II wojny światowej zdobyte przez Niemców samochody BA-20 wykorzy- stywane były przez nich w oddziałach policji i bezpieczeństwa. 170. Lekki samochód pancerny BA-20ŻD przystosowany do jazdy po szynach i używany jako opancerzona drezyna rozpoznawcza w składach pociągów pancer- nych: a — widok od przodu, b - widok od tylu 211
Przegląd typów W chwili rozpoczęcia organizowania przy- szłego Wojska Polskiego samochód pancer- ny BA-20 nie stanowił już typowego sprzę- tu, toteż w etatach nie przewidywano takie- go wyposażenia. Niemniej rok później sa- mochody tego typu przez krótki czas nosiły polskie oznakowanie. 4 samochody pancerne BA-20 (niektóre prawdopodobnie w wariancie ŻD) stanowiły bowiem wyposażenie 31 oraz 59 dywizjonów pociągów pancernych podporządkowanych dowództwu 1 armii WP w okresie wrzesień 1944 — styczeń 1945. Dywizjony działały w re- jonie Warszawy, wspierając ogniem polskie dywizje piechoty, a samochody BA-20 używa- ne jako drezyny pancerne wykorzystywano do rozpoznawania stanu torów na liniach kole- jowych znajdujących się pod obserwacją i ogniem wroga. Po styczniu 1945 roku pojazdy te odeszły ze stanu WP wraz z macierzystymi jednost- kami. Lekki samochód pancerny BA-20M Dane taktyczno-techniczne lekkiego samochodu pancernego BA-20: masa - BA-20 - 2,3 t. BA-20M - 2,5 t., a BA- 20ŻD - 2,8 t; załoga - BA-20 i BA-20ŻD 2 ludzi, BA-20M 3 lu- dzi: wymiary — długość 431 cm, szerokość 175 cm — wysokość 213 cm, prześwit 24 cm; uzbrojenie - 1 karabin maszynowy 7,62 mm DT w wieży; amunicja — 1386 nabojów do km, 15 granatów ręcznych F-1; pancerz — spawany z płyt walcowanych o gru- bości 4—9 mm; napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy, 4-cylindrowy GAZ-M1, średnica cylindra 98,4 mm, skok tłoka 107,9 mm, stopień sprężenia 4,6, po- jemność 3280 cm3, moc 36,8 kW (50 KM) przy 2800 obr./min., chłodzony cieczą; paliwo — benzyna, pojemność zbiornika paliwa 90 I, zużycie 20 1/100 km; układ napędowy — sprzęgło suche dwutarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna, 3 biegi do przodu, 1 do tyłu, napędzane tylko tylne koła; podwozie — konstrukcja ramowa, zawieszenie na resorach płaskich, kierowane koła przednie, ha- mulce mechaniczne, koła tarczowe z ogumieniem pneumatycznym o rozmiarach 7,00-16, rozstaw osi 2845 mm, rozstaw kół 1620 mm; instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 6 V; łączność zewnętrzna — radiostacja 71-TK-1, we- wnętrzna — czołgowy telefon wewnętrzny TPU-2; osiągi - moc jednostkowa 14,7 kW/t (20 KM/t), nacisk jednostkowy 2,7 kg/cm2, promień skrętu 610 cm, prędkość maksymalna 85-90 km/h, zasięg po drodze 350-450 km, w terenie 270-335 km; pokonywane przeszkody — wzniesienie 15°, brody głębokości 30 cm. 212
BA-64 Lekki samochód pancerny BA-64 W latach 1938-1940 zespól inżynierów Fa- bryki Samochodów w Gorkim (GAZ), kierowa- ny przez inż. W. Graczowa (zespół składał się z B. Kirsanowa, A. Kozina, N. Mozochina, M. Pimienowa, S. Zilina oraz W. Podolskiego) opracował nowe modele samochodów osobo- wych marki GAZ o podwyższonej zdolności pokonywania terenu. Osiągnięto to m.in. dzięki skonstruowaniu nowego silnika 6-cylin- drowego GAZ-11 oraz zastosowaniu przed- niego mostu napędowego, co było nowością w konstrukcjach samochodów radzieckich. Nowy, podstawowy model samochodu, który otrzymał oznaczenie GAZ-11-73, był jeszcze zwykłą limuzyną o formule 4X2, ale jego dalsze odmiany, które weszły do produkcji w 1941 roku — GAZ-61 (faeton), GAZ-61-40 (odkryty samochód osobowy) oraz GAZ-61-415 (półciężarowy pick-up) miały już napęd na wszystkie cztery koła. W tym samym czasie konstruktorzy Nauko- wego Instytutu Samochodowo-Traktorowego (NATI) - inż. A. Andronów, D. Melman oraz B. Szyszkin — na bazie zespołów GAZ-M1 opracowali prototypowy, lekki, odkryty samo- chód osobowy NATI-AR (Armiejski Razwied- czik), który przeznaczony był dla wyposażenia armii jako pojazd wielozadaniowy. Latem 1941 roku samochód NATI-AR znajdował się jeszcze w stadium prób. W praktyce biur konstrukcyjnych było, że podstawowe zespoły nowych modeli służyły do konstruowania kolejnych typów samocho- dów pancernych. Podobnie było i w tym przypadku; w 1940 roku na podwoziu samo- chodu GAZ-61-40 zbudowano prototyp nowo- czesnego, lekkiego samochodu pancernego LB-62, który w przyszłości miał zastąpić do- tychczas używane samochody pancerne FAI-M oraz BA-20. Wybuch wojny z Niemcami przeszkodził w rozwinięciu produkcji seryjnej na większą ska- lę nowych modeli terenowych samochodów osobowych oraz samochodów pancernych no- wej konstrukcji. Niektóre z tych samochodów nie przeszły jeszcze wszystkich badań, inne zaś były po- jazdami o stosunkowo skomplikowanych ze- społach, których produkcji przemysł nie był w stanie szybko opanować (np. przednich mo- stów napędowych). W zaistniałej sytuacji militarnej, aby zaspo- koić żądania wojska, potrzebny był prosty, lekki samochód, dogodny do masowej pro- dukcji. Wobec tego latem 1941 roku inż. Gra- czow w wyjątkowo krótkim czasie dwóch mie- sięcy opracował znacznie prostszy i tańszy model lekkiego samochodu osobowego dla wojska. Otrzymał on oznaczenie GAZ-64 i z nowych zespołów miał tylko ramę, nadwozie, zawieszenie i chłodnicę; inne zespoły, łącznie z silnikiem GAZ-M1, zapożyczono z dobrze już znanych GAZ-M1, GAZ-11-40, GAZ-61, a nawet GAZ-AA. Nowy samochód oznaczał się wysokimi wskaźnikami trakcyjno-dynamicznymi, nawet podczas jazdy po bezdrożach podczas holo- wania przyczepy o masie 800—1000 kg. Sa- mochód przeszedł pomyślnie wszelkie próby przeprowadzone na Poligonie Naukowo-Do- świadczalnym Wojsk Pancernych pod Mos- kwą, a jesienią 1941 roku fabryka GAZ roz- poczęła jego produkcję seryjną, na razie w niewielkich ilościach i w uproszczonym wa- riancie, bez specjalnego wyposażenia. Z własnej inicjatywy inż. Graczow wykorzy- stał elementy GAZ-64 do skonstruowania no- wego, lekkiego samochodu pancernego. Do prac przystąpiono 17 lipca 1941 roku, Kon- struktorem wiodącym projektu był inż. G. M. Wasserman, kompozycją pojazdu zajmował się F. A. Lepiendin, a J. N. Soroczkin, B. T. Komarewskij i W. F. Samojłow konstruowali kadłub. Pierwszy prototyp, oznaczony BA-64- -125 — bez wieżyczki obrotowej, z karabinem maszynowym umieszczonym w specjalnym uchwycie — zbudowany został jesienią 1941 roku, a na pierwsze próby wyjechał 9 stycz- nia 1942 r. 3 marca 1942 roku, po zakończe- nu badań wojskowych, samochód BA-64 przy- jęty został do uzbrojenia Armii Czerwonej i skierowany do produkcji seryjnej w odmia- nie z uzbrojeniem umieszczonym w wieżyczce obrotowej. Pierwsze seryjne samochody tego typu przekazano wojskom latem 1942 roku. Brały one udział w działaniach na froncie briańskim i woroneskim, a następnie pod Sta- lingradem. W wyniku doświadczeń eksploatacyjnych samochód pancerny BA-64 poddano pewnej modernizacji; m.in. dla zapewnienia większej stateczności wozu poszerzono rozstaw kół (z 1250 mm do 1446 mm) oraz zastosowano 213
Przegląd typów 171. Lekki samochód pancerny BA-64, na wszystkich zdjęciach wyposażony w opony GK: a — widok ogól- ny, b — widok z boku, c — widok z przodu, d — widok od tylu w przednim moście hydrauliczne tłumiki drgań, a na wszystkich kołach ogumienie tzw. GK (Gubczastaja Kamera), umożliwiajqce jaz- dę po przestrzeleniu opony. Po tej moderni- zacji samochód otrzymał nazwę BA-64B-125 i od późnej jesieni znalazł się w produkcji seryjnej (w skrócie BA-64B). Podobne uspraw- nienia zastosowano także w samochodzie osobowym GAZ-64, w wyniku czego nazwę jego zmieniono na GAZ-67. Za skonstruowanie samochodów GAZ-64 oraz BA-64 inż. Graczow otrzymał 10 kwietnia 1942 roku nagrodę państwową. Jeszcze w 1942 roku w Biurze Konstrukcyj- nym GAZ powstały nowe odmiany samocho- du pancernego BA-64. Był to BA-64-2D, se- ryjny samochód BA-64B przystosowany do jazdy po szynach; w grudniu 1942 roku zbu- dowano i wypróbowano dwa warianty BA-64g (Fabryki GAZ), w których do jazdy po szy- nach doczepiono z przodu i tyłu wozu dwa wózki utrzymujące samochód na torze, oraz BA-64w (Fabryki Wyksuńskiej) wyposażony w koła stalowe z obręczami; oba warianty tylko doświadczalne. Równolegle z drobnymi usprawnieniami wprowadzonymi do seryjnie produkowanych samochodów konstruktorzy pracowali nad ko- lejnymi odmianami wozu. W 1943 roku zbu- dowano i wypróbowano nie mniej niż trzy warianty pojazdu BA-64z, BA-64d i BA-64e. BA-64z (znany też jako BA-64BSCH) skon- struowany został w styczniu 1943 roku wg pomysłu inż. S. S. Strojena i przeznaczony był do jazdy po głębokim śniegu; przednie koła zastąpiono nartami zapożyczonymi z po- 214
BA-64 jazdu GAZ-60, zamiast tylnych — zastosowano lekki mechanizm gqsienicowy SCH z gqsieni- cq gumowo-metalowq. W czasie prób po- jazd pokonywał z powodzeniem wiele prze- szkód (m.in. wzniesienia do 18°), posuwał się swobodnie po śniegu, jednakże zbyt mała prędkość oraz duże zużycie paliwa spowodo- wały, że nie przyjęto go do uzbrojenia. Wiosnę 1943 roku zbudowany został BA-64d (zwany również BA-64DSzk) uzbrojony w wiel- kokalibrowy karabin maszynowy 12,7 mm DSzk zamontowany w poszerzonej wieży: ta broń umożliwiała walkę z niemieckimi trans- porterami opancerzonymi i zwalczanie nisko lecqcych samolotów. W tym samym roku zbudowano też niedużq serię BA-64e (zwanq BA-64 Desantnyj) bezwieżowych pojazdów z miejscami dla 6 żołnierzy wchodzęcych do przedziału bojowego przez właz w tylnej części kadłuba. Planowano uzbrojenie tego wozu w armatę przeciwpancernq 37 mm. W 1944 roku wypróbowany został, również bezwieżowy, pojazd BASZ-64b. Był to opance- rzony samochód sztabowy przeznaczony dla oficerów sztabu, z wyposażeniem umożliwia- jqcym pracę na mapach, z radiostacjami itp.; opracowano trzy odmiany różniqce się szcze- gółami wyposażenia i konstrukcji (wariant z ramq oraz odmiana z samonośnym kadłu- bem): modele tylko doświadczalne. Produkcja seryjna samochodu BA-64 roz- poczęta w fabryce GAZ latem 1942 roku i trwała aż do 1946 (od wiosny 1943 produ- kowano wyłqcznie model BA-64B). Kadłuby pancerne dla seryjnych samochodów dostar- czała Fabryka Wyksuńska, następnie budo- wano je także w Fabryce GAZ, gdzie monto- wano te samochody. W czasie wojny zbudo- wano ich ponad 3500 (dokładna liczba nie jest znana), przy czym należy dodać, że w je- dnostkach dokonywano na własnq rękę pew- nych przeróbek. Odnosiło się to głównie do uzbrojenia, np. typowy karabin maszynowy za- stępowano 14,5 mm rusznicę ppanc PIRS (wz. 1941), czasem zaś bronię zdobycznę (np. działkiem niemieckim 20 mm). Podczas wojny samochód BA-64 wykorzy- stywany był jako pojazd rozpoznawczy, wóz dyspozycyjny dla dowódców, oficerów sztabo- wych i łęcznikowych, poruszajęcych się w stre- fie ognia przeciwnika, oraz przez wszystkie jednostki rozpoznawcze różnych rodzajów wojsk (piechoty, kawalerii, wojsk pancernych i zmechanizowanych, saperów itp.). Używano go do celów zwiadowczych, ochronnych (w sztabach, dla osłony kolumn samochodo- wych), do zwalczania desantów dywersyjnych, a także obrony przeciwlotniczej kolumn pan- cernych. Wóz dostarczany był również oddziałom i wojskom państw sprzymierzonych i organizo- wanych na terenie ZSRR (Wojsku Polskiemu i Armii Czechosłowackiej), potem oddziałom rumuńskim, Bułgarii i Węgrom. 172. Samochód pancerny BA-64 — z nieustalonej je- dnostki z wojsk powracają- cych do kraju w czasie de- filady w Lublinie latem 1945 r.; zwraca uwagę niezwykły znak (biało-czerwona szacho- wnica?) namalowany z lewej strony otworu obserwacyjnego kierowcy 215
Przegląd typów Samochody BA-64 w LWP Pierwsze 3 samochody, przeznaczone dla powstających na terenie ZSRR oddziałów pol- skich, przybyły 8 lipca 1943 roku do obozu sieleckiego. Przydzielono je 1 pułkowi czoł- gów. Później, w miarę rozrostu polskich sił zbrojnych, ZSRR przekazywał następne pojaz- dy tego typu. W sumie, w okresie lipiec 1943 - kwiecień 1945 Wojsko Polskie otrzy- mało nie mniej niż 81 samochodów pancer- nych BA-64. Na podstawie zachowanych akt udało się ustalić, że samochody pancerne BA-64 posia- dały następujące dowództwa i jednostki: W 1 armii WP — dowództwo wojsk pancernych i zmotory- zowanych 1 armii WP - 2 samochody pan- cerne BA-64 o nieustalonych numerach \ do- starczone w 1944 roku; 1 W ewidencjach jednostek samochody pancerne BA-64 notowane były różnie: na podstawie numerów kadłubów (np. serii czterocyfrowej 4422, 6620 lub serii pięciocyfrowej zaczynającej się od 21, 73, 74, 75 76 i 77), na podstawie numerów ramy lub też nu- merów silnika (głównie serie sześciocyfrowe zaczyna- jące się od 31, 32, 33 oraz 34 i 35). Ponieważ w trak- cie napraw silniki i ramy mogły być wymienione i wstawione do starego kadłuba (w przypadku wy- — 2 kompania ochrony sztabu armii - 3 samochody pancerne BA-64 o numerach 74899 i 74959 (numeru trzeciego wozu nie udało się ustalić); - 1 pułk łączności — 2 samochody pancer- ne BA-64 o numerach 73745 i 73982; — 1 brygada pancerna (w okresie organi- zacji pułkowej) — 7 samochodów pancernych BA-64, otrzymanych w lipcu—październiku 1943 roku, o nieustalonych numerach, z czego je- den wóz znajdował się w dowództwie bryga- dy, a pozostałe (po trzy) w 1 i 2 pułku czoł- gów; — 4 pułk ciężkich czołgów — 3 samochody pancerne BA-64 o numerach 76067 (etatowy) oraz 76495 i 77714, otrzymane 16 kwietnia 1945 roku z 244 radzieckiego pułku ciężkich czołgów jako sprzęt ponadetatowy; — 13 pułk artylerii samobieżnej — 3 samo- chody pancerne BA-64 o nieustalonych nume- rach ; — 1 batalion rozpoznawczy — 13 samocho- dów pancernych BA-64, z czego 2 w dowódz- twie oraz 11 w kompanii samochodów pan- cernych. Sprzęt ten batalion otrzymał 27 gro- miony tego ostatniego numer wozu ulegał zupełnej zmianie), za właściwy numer przyjęto numer kadłuba. Numery taktyczne malowane na kadłubie w poszcze- gólnych jednostkach — jeżeli zostały ustalone — są podane w części III niniejszej pracy. 173. Samochody pancerne BA-64 z nieustalonej jedno- stki podczas defilady w War- szawie w maju 1946 r. Zwra- ca uwagę znak orła w kole, podobny do znaków malowa- nych na lekkich działach sa- mobieżnych SU-76 z 27 pas 216
BA-64 174. Samochody pancerne BA-64 używane przez oddzia- ły GO „Wisła" w Bieszcza- dach w 1947 r. dnia 1943 roku. Numery pojazdów były nastę- pujące: 73345. 73437. 73742. 73758. 73769. 73773, 73792. 73793. 73975. 73990. 73991. 74030 (lub 74630) oraz 74827; — 1 dywizjon artylerii samobieżnej 1 DP — 1 samochód pancerny BA-64 o nieustalonym numerze; — 2 dywizjon artylerii samobieżnej 2 DP — 1 samochód pancerny BA-64 numer 4513; — 3 dywizjon artylerii samobieżnej 3 DP — 1 samochód pancerny BA-64 o nieustalonym numerze; - 4 dywizjon artylerii samobieżnej 4 DP — 1 samochód pancerny BA-64 numer 21442; - kompania zwiadowcza 3 DP, jako jedyna ze wszystkich pododdziałów rozpoznawczych wszystkich związków taktycznych piechoty, otrzymała pełne wyposażenie w tym sprzęcie, a mianowicie: 5 samochodów pancernych BA-64 (pluton) o nieustalonych numerach; — 59 dywizjon pociągów pancernych Armii Czerwonej podporządkowany dowództwu 1 armii WP w okresie wrzesień 1944 — sty- czeń 1945 - 2 samochody pancerne BA-64 o nieustalonych numerach. W 2 armii WP W jednostkach wchodzących w skład 1 kor- pusu pancernego: - 1 brygada piechoty zmotoryzowanej — 7 samochodów pancernych BA-64 w kompanii zwiadowczej; numery pojazdów nie ustalone; - 24 pułk artylerii samobieżnej — 1 samo- chód pancerny BA-64 o nieustalonym nume- rze; — 27 pułk artylerii samobieżnej — 1 samo- chód pancerny BA-64 o numerze 76141, otrzy- many 8 września 1944 roku; — 2 batalion motocyklowy - 5 samocho- dów pancernych BA-64 w plutonie samocho- dów pancernych, numery pojazdów nieusta- lone; — 6 batalion łączności — 10 samochodów pancernych BA-64 tworzących kompanię, ustalono tylko numer jednego wozu 75999 utraconego w czasie walk. W samodzielnych jednostkach: — 16 brygada pancerna — 3 samochody pancerne BA-64, które przybyły w lutym 1945 roku; numery: 76225, 76633 oraz 76672; wszy- stkie pojazdy zostały utracone w walkach 28 kwietnia 1945 roku pod Fórstgen i Dau- ban; — 5 pułk ciężkich czołgów — 1 samochód pancerny BA-64 o numerze 76172, otrzymany 13 października 1944 roku i zaginiony bez wieści podczas walk 22 kwietnia 1945 roku razem z kierowcą i oficerem łącznikowym sztabu; — 28 pułk artylerii samobieżnej - 1 samo- 217
Przegląd typów 175. BA-64 w czasie ćwiczeń w latach pięćdziesiątych chód pancerny BA-64 o numerze 76134 (pro- dukcji z września 1942); przybył on do jed- nostki w październiku 1944 roku. W jednostkach NDWP: — Oficerska Szkoła Broni Pancernej — 3 samochody pancerne BA-64 o numerach: 6488! 6619 i 6620, otrzymane w listopadzie 1944 roku z Bazy Remontowej nr 2 w Mo- skwie; - 3 szkolny pułk czołgów - 2 samochody pancerne BA-64 o numerach: 4422 i 5045, otrzymane 12 Iipca 1944 roku z Bazy Remon- towej nr 2 w Moskwie; — 4 batalion żandarmerii — 5 samochodów pancernych BA-64 (pluton), otrzymanych 20 li- stopada 1944 roku, o numerach: 76279, 76286, 76378, 76387 i 76425. Z uwagi na sam charakter i przeznaczenie samochodu pancernego BA-64, pojazd ten nie mógł odgrywać istotnej roli w bezpośred- nich działaniach bojowych. Niemniej jednak podczas działań w specyficznych warunkach oddał usługi, np. podczas walk 1 brygady pancernej na przyczółku magnuszewskim, gdy jej pododdziały musiały walczyć w rozprosze- niu, głównie w lasach, a utrzymanie łączności między nimi i dowodzenie (zwłaszcza gdy za- wodziły radiostacje) było ogromnie utrudnio- ne. Leśnymi przesiekami czy drożynami łatwiej się było przemknąć łącznikom czy oficerom sztabu korzystającym z BA-64 niż piechotą lub na czołgu. Z kolei silnik o niewielkiej mo- cy nie umożliwiał tym samochodom pokony- wania bezdroży. Ale zdarzały się i inne epizody. Dowódca 3 DP, płk Zajkowski, w meldunku skierowa- nym 18 stycznia 1945 roku do dowódcy 1 ar- mii WP, pisał: „17 stycznia 1945 r. pluton samochodów pancernych samodzielnej kom- panii zwiadu wkraczając do Warszawy na- tknął się na grupę Niemców, stoczył z nią walkę, w której wyniku zabitych zostało około 20 Niemców. Pluton samochodów pancernych w dalszym ciągu wypełniał swoje zadanie”. Również podczas walk 1 armii WP o prze- łamanie umocnień Wału Pomorskiego na sa- mochodzie BA-64 zwiadowcy 1 batalionu roz- poznawczego dokonywali wypadów w głąb ugrupowań wroga. Podobnie w drugiej poło- wie kwietnia 1945 roku, w czasie działań 2 armii WP w kierunku na Budziszyn i Drez- no, toczonych na obszarze dużych masywów leśnych i często w warunkach okrążenia, sa- mochody pancerne BA-64 używane były z po- wodzeniem do rozpoznania i utrzymania łącz- ności. Po zakończeniu II wojny światowej w ewi- dencji WP znajdowało się 50 lub 52 samo- chody pancerne BA-64 (stan z początku Iipca 1945 roku). Większość z nich była uszkodzona lub wymagała generalnej naprawy. Toteż w drugiej połowie tego roku wiele maszyn ode- 218
BA-64 słano do warsztatów naprawczych zorganizo- wanych w Siemianowicach. Pod koniec 1945 roku zgrupowano je głównie w 1 i 2 batalio- nie rozpoznawczym. Samochody te pełniły służbę w WP do po- czątków lat pięćdziesiątych, m.in. używane by- ły podczas walk w Bieszczadach. Następnie pozostałe jeszcze pojazdy przekazano jedno- stkom KBW, m.in. 1 dywizja KBW, utworzona w kwietniu 1947 roku, miała dywizjon pan- cerny liczący 10 wozów BA-64 oraz pojedyn- cze M3AI i M2. Wreszcie ostatecznie wycofa- no je z uzbrojenia, zastępując nowszymi kon- strukcjami. Do dnia dzisiejszego zachowały się dwa egzemplarze BA-64 dostępne do oglądania szerszej publiczności, oba nie w Polsce. Je- den z nich znajduje się w Muzeum Sił Zbroj- nych ZSRR w Moskwie, drugi zaś wystawiony jest w Muzeum Wojskowym NRD (Armeemu- seum der Deutschen Demokratischen Repu- blik) w Dreźnie. Pojazd ten znajdował się w wyposażeniu Ludowej Policji (Kasernierten Volkspolizei) NRD w latach 1949-1956. Lekki samochód pancerny BA-64 Dane taktyczno-techniczne samochodu pancernego BA-64: masa - 2,4 t; załoga - 2 ludzi; wymiary — długość 366 cm, szerokość 153— 169 cm, wysokość 188 cm, prześwit 24 cm; uzbrojenie — (typowe) 1 karabin maszynowy 7,62 mm DT; jednostka ognia - samochody z radiostację — 1071 naboi, samochody bez radiostacji 1260 naboi; pancerz — spawany z płyt walcowanych gru- bości: kadłub — przód 9—11 mm, boki 7-9 mm, tył 7—11 mm, góra 6, dno 4 mm; wieża 10 mm; napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy, 4-cylindrowy, GAZ-MM (zmodernizowany); śred- nica cylindra 98,4 mm, skok tłoka 107,9 mm, po- jemność 3280 cm3, stopień sprężania 4,6, moc maksymalna 36,8 — 39,7 kW (50—54 KM) przy 2800 obr./min., chłodzenie płynem; paliwo — benzyna, pojemność zbiorników pa- liwa 90 I, zużycie paliwa (6,5 I na godzinę jazdy) ok. 12,3 1/100 km; układ napędowy — sprzęgło główne suche je- dnotarczowe, skrzynia przekładniowa mechanicz- na GAZ-AA, 4 biegi do przodu, 1 do tyłu, na- pęd na wszystkie koła; podwozie — konstrukcja ramowa, zawieszenie na resorach płaskich, hydrauliczne tłumiki drgań, rozstaw osi 2100 mm, rozstaw kół przednich 1240 mm, tylnych 1290 mm, koła z ogumieniem 6,50-16 lub 7.00-10, lub 7.00-16; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 6 V; łączność — wewnętrzna bezpośrednia, ze- wnętrzna — niektóre samochody — radiostacja -12RP; osiągi — moc jednostkowa 15,3 kW/t (20,8 KM/t), prędkość maksymalna 80 km/h, za- sięg po drodze 560-600 km, w terenie 335- 450 km; pokonywane przeszkody - wzniesienia 30° brody głębokości 50 cm. 219
Przegląd typów Opancerzony samochód rozpoznawczy BRDM Podczas II wojny światowej, a zwłaszcza w późniejszym jej okresie, radzieckie podod- działy rozpoznawcze używały do wykonywania swych zadań nie tylko samochodu pancerne- go BA-64, lecz także i kołowego transportera opancerzonego M3A1 produkcji amerykań- skiej, dostarczonego w ramach „Lend Lease". Ten typ pojazdu o większej ładowności (co umożliwiało zarówno zwiększenie załogi, jak i uzbrojenia) oraz zdolności pokonywania te- renu okazał się szczególnie przydatny dla 220
BRDM 177. BRDM po pokonaniu wpław przeszkody wodnej, fa- lochron podniesiony zwiadu. Po zakończeniu wojny, w końcu lat czterdziestych, w miejsce M3A1 przyjęto po- dobny pojazd, lecz własnej konstrukcji i pro- dukcji, nazywany BTR-40 (jest on opisany w rozdziale o transporterach. Mimo zastoso- wania napędu na wszystkie koła (4 X 4) BTR-40, podobnie jak i wiele innych pojaz- dów kołowych, przywiązany był w zasadzie do dróg, gdyż nie mógł pokonywać wszystkich przeszkód terenowych. Zwiększające się stale wymagania taktycz- ne, dotyczące ruchliwości i manewrowości bo- jowych pojazdów wojskowych na współczes- nym polu walki, przyczyniły się do powstania nowego wozu rozpoznawczego. W końcu 1954 roku w Doświadczalnym Biurze Projektowym, kierowanym przez W. A. Diedkowa, przystą- piono do projektowania nowego typu opan- cerzonego samochodu rozpoznawczego. Kon- struktorem wiodącym był W. K. Rubcow. Po- czątkowo pojazd, traktowany jako pływająca odmiana BTR-40, nosił oznaczenia BTR-40P, lecz później został on nazwany BRDM (BRDM — skrót utworzony przez pierwsze lite- ry pełnego określenia — Bronirirowannaja Razwiedywatielno-Dozornaja Maszina). W bez- pośrednim tłumaczeniu oznacza to „opance- rzony pojazd rozpoznawczo-dozorujący”. W polskiej terminologii wojskowej dla tego typu pojazdów przyjęto nazwę „opancerzony samochód rozpoznawczy”; często pojazd ten określa się mianem lekkiego transportera opancerzonego. W jego konstrukcji wykorzy- stano sprawdzone już i standaryzowane ze- społy BTR-40, jednakże liczne dodatkowe urządzenia oraz możliwość pokonywania prze- szkód wodnych wpław znacznie zwiększyły zdolności pokonywania terenu. W samocho- dzie BRDM zastosowano samonośny, wodo- szczelny kadłub w kształcie pontonu oraz pędnik wodny poruszający pojazd w czasie pływania. Dzięki dodatkowym kołom samo- chód może pokonywać rowy i okopy o szero- kości ponad metr, praktycznie stanowiące dla BTR-40 przeszkodę niemożliwą do przejecha- nia o własnych siłach. Dodatkową pomocą podczas pokonywania odcinków terenu o pod- łożu piaszczystym i błotnistym stał się central- ny układ pompowania kół zapewniający mo- żliwość stałego regulowania ciśnienia w opo- nach, a przez to i zmiany nacisku jednostko- wego na podłoże. Pierwszy prototyp wozu BRDM zbudowano w lutym 1956 roku, a w 1957 pojazd przyjęto do uzbrojenia i wyprodukowano serię do- świadczalną. Pierwsze serie opancerzonych samochodów rozpoznawczych BRDM nie były całkowicie opancerzone, bowiem przedział bojowy nie był osłonięty z góry. W następnych seriach usunięto tę wadę. W pewnych seriach wozów budowanych od 1958 roku zastosowano także nieco silniejsze uzbrojenie w postaci wielko- kalibrowego karabinu maszynowego 12,7 mm DSzK lub 14,5 mm KPWT. Na bazie podstawowego modelu zbudowa- na została specjalna wersja BRDM-RCH wy- posażona w wiele dodatkowych urządzeń po- trzebnych podczas wykonywania specyficz- nych zadań rozpoznawczych i zbierania da- nych niezbędnych dla właściwej i pełnej oce- ny warunków określonego rejonu działań. Na 221
Przegląd typów a b c 178. Wyrzutnia PPK 2P26 na podwoziu BRDM a — wóz DE-8894 w marszu, przedział bojowy zakryty, b — wóz DL-2842 przygotowywany do strzelania, c — moment od- palenia PPK z pojazdu DL 2831 współczesnym polu bitwy, na którym może być zastosowana broń masowego rażenia (ją- drowa, chemiczna i bakteryjna) zwiadowcy muszą również ustalać stopień zagrożenia ra- dioaktywnego i chemicznego, a więc wykry- wać środki nieuchwytne dla zmysłów. Do tego celu służą przyrządy rozpoznania radioaktyw- ności (DP) oraz chemicznego (PCHR-54). Przy ich pomocy zwiadowcy mogą dokonać po- trzebnych pomiarów bez potrzeby wychodze- nia z wozu. Inną odmianą była wersja BRDM-W — pojazd dowodzenia z dodatko- wymi radiostacjami. Duża pojemność kadłuba BRDM oraz do- bre właściwości trakcyjne pojazdu stworzyły przesłanki do bardziej wszechstronnego wy- korzystania tej konstrukcji. W końcu lat pięć- dziesiątych na bazie BRDM zbudowano w Związku Radzieckim specjalną odmianę wozu, noszącą oznaczenie 2P26, wyposażoną w trzy- prowadnicową wyrzutnię rakietowych przeciw- pancernych pocisków kierowanych (PPK) typu 3M6, przeznaczonych do zwalczania czołgów. Wyrzutnia umieszczona w trochę rozbudowa- nej tylnej części kadłuba jest ruchoma, tzn. na czas marszu można ją opuścić i przy- kryć; do strzelania wyrzutnię wysuwa się do góry. Na wyrzutnię można jednorazowo zała- dować trzy pociski rakietowe kierowane prze- wodowa przez operatora siedzącego obok kierowcy. W ten sposób powstał lekki i szyb- ki „niszczyciel czołgów”. W następnych latach skonstruowano jesz- 222
BRDM cze inne odmiany tego typu, przy czym głów- ne różnice polegały na rodzaju pocisku oraz wyrzutni. Drugi model miał czteroprowadni- cową wyrzutnię PPK kierowanych przez radio, a w trzecim modelu zastosowano sześciopro- wadnicową wyrzutnię przeciwpancernych po- cisków kierowanych. Oprócz Armii Radzieckiej pojazdem BRDM w wersji podstawowej oraz niektórymi mode- lami specjalnymi dysponowały także pewne armie państw-członków Układu Warszawskie- go oraz innych krajów afrykańskich i azja- tyckich. Ludowe Wojsko Polskie otrzymało samocho- dy BRDM w początku lat sześćdziesiątych po- czątkowo w wersji zasadniczej, po czym zaś także i z wyrzutniami 2P26. Odmiana podsta- wowa wykorzystywana była w pododdziałach rozpoznawczych różnych rodzajów wojsk, na- tomiast wyrzutnia PPK została przyjęta do wy- posażenia specjalnych pododdziałów przeciw- pancernych wojsk zmechanizowanych. Opancci zony samochód ioz poznawczy BRDM Dane taktyczno-techniczne opancerzonego samochodu rozpoznawczego BRDM (w wer- sji podstawowej): masa - 5,1 t (z pełnym obciążeniem 5,63); załoga - 5 ludzi; wymiary — długość 560 cm, szerokość 225 cm, wysokość (z km) 229 cm, prześwit 31 cm; uzbrojenie — 1 karabin maszynowy 7,72 mm SGMB (lub 1 wielkokalibrowy karabin maszyno- wy 12,7 mm DSzK); pancerz — spawany z płyt walcowanych o gru- bości chroniącej załogę przed działaniem ognia broni strzeleckiej oraz odłamkami pocisków moździerzowych i artyleryjskich; napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, 6-cylin- drowy, rzędowy, GAZ-40P, pojemność 3480 cm3, stopień sprężania 6,7, moc maksymalna 66,2 kW (90 KM) przy 3400 obr./min., chłodzony płynem; paliwo — benzyna, pojemność zbiorników pa- liwa 150 I, zużycie paliwa 30 1/100 km po dro- dze; układ napędowy - sprzęgło jednotarczowe su- che, skrzynia przekładniowa mechaniczna, 4 bie- gi do przodu 1 do tyłu, skrzynia rozdzielcza dwustopniowa, wały napędowe, przekładnie głów- ne, mechanizmy różnicowe w mostach; napęd podczas pływania pędnikiem wodnym, sterowanie zasłonkami pędnika; nadwozie — samonośne, wodoszczelne, spawa- ne z płyt pancernych, całkowicie zakryte; podwozie — zawieszenie na resorach płaskich z amortyzatorami hydraulicznymi, napędzane wszystkie koło; koła pojedyncze z ogumieniem 12,00-18 o regulowanym w czasie jazdy ciśnie- niu, przednie koła kierowane; hamulce nożne hydrauliczne bębnowe, hamulec ręczny mechani- czny; rozstaw osi 2800 mm, rozstaw kół 1660 mm; dodatkowy układ jazdy z 4 kołami o ogumieniu 700 X 250 mm napędzanych łańcuchami opusz- czanymi hydraulicznie; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V; łączność — radiostacja nadawczo-odbiorcza, czoł- gowy telefon wewnętrzny; urządzenia dodatkowe — falochron opuszczany hy- draulicznie, centralne pompowanie kół przez sprę- żarkę powietrzno-tłokową sterowaną z miejsca kie- rowcy, wciągarka o maksymalnej sile uciągu 4000 kg; osiągi — moc jednostkowa 11,8 kW/t (16 KM/t), promień skrętu na lądzie 8,5 m, prędkość maksy- malna po drodze do 90 km/h, prędkość pływania 8-9 km/h, zasięg po drodze 500 km; pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°, rowy szerokości 1,2 m; 223
Przegląd typów Opancerzony samochód rozpoznawczy FUG W poczqtkach lat sześćdziesiqtych konstruk- torzy węgierscy opracowali własny model wie- lozadaniowego samochodu opancerzonego nazwanego FUG (FUG — Felderitó Uszo Gepkocsi) — oznaczenie fabryczne typu — D-442. Za punkt wyjścia wzięto konstrukcję radzieckiego samochodu BRDM, jednakże wprowadzono w niej tak wiele zmian, że w efekcie powstał nowy pojazd, przy czym do jego budowy wykorzystano wiele elementów i zespołów z samochodów produkowanych przez przemysł WRL Zasadniczq zmianq kom- pozycyjnq było przeniesienie silnika na tył kadłuba, w zwiqzku z czym zmienił się jego kształt. Zamiast silnika gaźnikowego zastoso- wano silnik dieslowski. Dalsze zmiany doty- czyły zawieszenia (resory spiralne, sprężyno- we zamiast płaskich), przy czym koła przednie zostały zawieszone niezależnie, co poprawiło w istotny sposób komfort jazdy. W samochodzie FUG powtórzono szczegól- nq cechę BRDM, mianowicie zastosowano do- pełniajqcy układ jazdy umożliwiajqcy większq zdolność pokonywania przeszkód terenowych (zwłaszcza rowów). Podobnie jak BRDM, FUG był pojazdem ’ pływajqcym, lecz w miejsce jednego pędnika miał dwa takie zespoły, co z kolei zwiększyło zwrotność i manewrowość pojazdu podczas pływania. FUG nie miał stałego uzbrojenia; załoga mogła prowadzić ogień z broni osobistej przez 6 otworów strzelniczych z wnętrza po- jazdu. Przewidziano jednak uchwyt zewnętrz- ny do zamontowania karabinu maszynowego. Aby jednak prowadzić z niego ogień, załoga musiała otwierać przedział bojowy. Do produkcji seryjnej FUG skierowany zo- stał w 1963 roku. Oprócz modelu podstawo- wego budowane były i wersje specjalne: do- wodzenia, rozpoznania chemicznego (FUG- -US) i inne. Samochód stał się standardowym 179. Opancerzony samochód rozpoznawczy FUG, nr rej. DT-0318, widok ogólny 224
FUG 180. Opancerzony samochód rozpoznawczy FUG w akcji: a - wóz DL-5366 w marszu, b — pojazdy DM-3555 i DM-3554 z załogami gotowymi do otwarcia ognia z broni osobistej, c — wóz DL-5365 w trakcie pokonywania rowu 15 — Wozy bojowe 225
Przegląd typów typem w Węgierskiej Armii Ludowej nadto zaś, w ramach umów międzynarodowych, do- starczano go Czechosłowackiej Armii Ludo- wej, gdzie znany był jako OT-65 (z nieco in- nym wyposażeniem i uzbrojeniem montowa- nym już w Czechosłowacji), Bułgarskiej Armii Ludowej oraz ludowemu Wojsku Polskiemu. W dalszym rozwoju opracowany został udo- skonalony model nazwany PSzH-IV (Pancelo- zott Szallitó Harcjarmu, D-944) z uzbroje- niem umieszczonym w wieży, produkowany w kilku wariantach i wersjach specjalistycz- nych. Pojazd ten nie był już sprowadzony do Polski. W ludowym Wojsku Polskim FUG był wy- korzystywany od połowy lat sześćdziesiątych jako pojazd wielozadaniowy: stanowił wypo- sażenie niektórych pododdziałów rozpoznaw- czych jako sprzęt podstawowy, w pododdzia- łach przeciwpancernych pocisków kierowa- nych — jako wóz dowódczy lub obserwacyjny itp. W późniejszych latach, z uwagi na istot- ny mankament, jakim był brak stałego uzbro- jenia, FUG był wycofywany z jednostek linio- wych i przekazywany niektórym jednostkom wojsk ochrony wewnętrznej. W ostatnich la- tach jego miejsce zajął opancerzony samo- chód rozpoznawczy BRDM-2. Opancerzony samochód rozpoznawczy FUG Dane taktyczno-techniczne opancerzonego samochodu rozpoznawczego FUG: masa — 6,1 t; ładowność - 500 kg; załoga -1+4 ludzi; wymiary - długość 579 cm, szerokość — 250 cm, wysokość 190 cm, prześwit 30 cm; uzbrojenie — stałego nie pęsiadał, lecz Istniała możliwość zamocowania km SGMB; pancerz — spawany z elementów walcowanych o grubości chroniącej przed pociskami małokali- browej broni automatycznej oraz odłamkami pocis- ków artyleryjskich; napęd — silnik dieslowski, czterosuwowy, rzędowy 4-cylindrowy Csepel D-414,44, pojemność 5517 cm3, stopień sprężania 20, moc maksymalna 73,6 kW (100 KM) przy 2300 obr./min., chłodzony płynem; paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników paliwa 150 I; układ napędowy — sprzęgło jednotarczowe suche, skrzynia przekładniowa mechaniczna 4 biegi do przodu, 1 do tyłu, wały napędowe, mosty przedni i tylny, napędzane wszystkie koła, skrzynka odbioru mocy kół dodatkowych, napęd pędnika wodnego; nadwozie — samonośne, wodoszczelne, spawane z płyt pancernych, zamknięte; podwozie — zawieszenie na resorach spiralnych z amortyzatorami hydraulicznymi, przednie koła za- wieszone niezależnie; kierowane przednie koła, ogu- mienie kół głównych 12,00-18”, ogumienie kół do- datkowych 700X250 mm; hamulce hydrauliczno- pneumotyczne, hamulec ręczny mechaniczny na wa- le napędowym, rozstaw osi 320 mm, rozstaw kół przednich 1588 mm, rozstaw kół tylnych 1600 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24 V; łączność — radiostacja nadawczo-odbiorcza; urządzenia dodatkowe - dopełniający układ jezd- ny z czterema kołami napędzanymi łańcuchami i opuszczanymi hydraulicznie; falochron oraz wcią- garka o maksymalnym uciągu 4000 kg; osiągi — moc jednostkowa 12,1 kW/t (16,5 KM/t), promień skrętu 6,5 m, prędkość maksymalna po drodze 80 km/h, w wodzie 8,5—9 km/h, zasięg 500 km; pokonywane przeszkody - wzniesienia 32°, rowy szerokości 130 cm. 226
BRDM-2 Opancerzony samochód rozpoznawczy BRDM-2 W dalszym rozwoju podstawowego typu opancerzonego samochodu rozpoznawczego konstruktorzy radzieccy opracowali ulepszony model, tym razem ze stałym uzbrojeniem umieszczonym w obrotowej wieżyczce. Pojazd ten, nazwany BRDM-2, przyjęty został do uzbrojenia i skierowany do produkcji seryjnej w połowie lat sześćdziesiątych. W kompozycji BRDM-2 zastosowano inny niż w BRDM układ rozmieszczenia głównych zespołów napędzanych oraz poszczególnych przedziałów. Silnik znacznie większej mocy umieszczony został w tylnej części kadłuba, skutkiem czego przedział bojowo-desantowy znalazł się w części środkowej. Ustawiono nad nim standardową wieżę obrotową (stoso- waną także na radzieckim transporterze opancerzonym BTR-60 PB, a także polskim SKOT-2A) z 14,5 mm wkm sprzężonym z 7,62 mm km. Zmieniony kadłub ma większą pojemność wewnętrzną, co umożliwiło wypo- sażenie pojazdu w wiele dodatkowych urzą- dzeń, lub też - w razie potrzeby — przewóz większej liczby osób. Przy zachowaniu do- tychczasowych możliwości pokonywania terenu oraz przeszkód wodnych zwiększone zostały pewne osiągi pojazdu, nadto zaś wyposażono go w udoskonalone przyrządy obserwacyjne, urządzenia ochrony przeciwatomowej (filtro- wentylacyjne itp.). Oprócz podstawowego modelu BRDM-2 w ciągu następnych lat zbudowane zostały spe- cjalne wersje: bezwieżowy pojazd dowodzenia BRDM-2U z dodatkowymi radiostacjami, po- jazd rozpoznania chemicznego BRDM-2RCH. Obszerny kadłub wozu, w którym można — kosztem zmniejszenia liczby załogi — zamon- tować specjalne wyposażenie, umożliwia wy- korzystanie pojazdu do budowy samobieżnych wyrzutni pocisków rakietowych — swego ro- dzaju niszczycieli czołgów przeznaczonych specjalnie do walki z silnie opancerzonymi wozami bojowymi. Pierwszy model z sześcioprowadnicową wy- rzutnią przeciwpancernych pocisków rakieto- wych przyjęty został do uzbrojenia jeszcze w latach sześćdziesiątych. Na defiladzie w Moskwie, w listopadzie 1977 roku, zademon- strowany został jeszcze nowszy model — BRDM-3 z 5-prowadnicowq wyrzutnią przeciw- pancernych pocisków rakietowych samonapro- wadzanych na cel promieniowaniem podczer- wonym. Wcześniej jeszcze na podwoziu BRDM-2 zbudowano samobieżną wyrzutnię kierowanych przeciwlotniczych pocisków rakie- towych. Od końca lat sześćdziesiątych opancerzony samochód rozpoznawczy BRDM-2 (w podsta- wowym wariancie oraz odmianach) znalazł się 181. Pododdział opancerzo- nych samochodów rozpoznaw- czych BRDM-2 w trakcie ćwi- czeń 227
Przegląd typów a b c d 182. Opancerzony samochód rozpoznawczy BRDM-2: a — widok ogólny pojazdu, koła dodatkowe podniesio- ne, b - widok z boku, koła dodatkowe opuszczone, c - widok od tyłu, koła dodatkowe opuszczone, po- krywa pędnika wodnego zamknięta, d — widok od przodu pojazdu przygotowanego do forsowania prze- szkody wodnej, falochron podniesiony 228
BRDM-2 a b 183. BRDM-2 w różnych sy- tuacjach: a — pokonywanie przeszkody wodnej, b - w osłonie desantu rozminowujq- cego drogę 229
Przegląd typów 184. Opancerzone samochody rozpoznawcze BRDM-2 na defiladzie w Warszawie w lipcu 1974 r., widok po- jazdów od góry 185. Wyrzutnie pocisków rakietowych na podwoziu BRDM-2: a — wyrzutnia przeciwlotniczych pocisków ro- kietowych klasy powietrze-ziemia, b — wyrzutnia prze- ciwpancernych pocisków kierowanych klasy ziemia- -ziemia 230
BRDM-2 w uzbrojeniu nie tylko Armii Radzieckiej, lecz również i innych armii państw-członków Ukła- du Warszawskiego; dysponuję nim także siły zbrojne niektórych państw afrykańskich oraz azjatyckich. W ludowym Wojsku Polskim BRDM-2 za- stępił wcześniej używane i stopniowo wycofy- wane samochody BRDM oraz FUG. Wykorzy- stywany jest jako typowy pojazd pododdzia- łów rozpoznawczych i przez dowództwa pod- oddziałów innych rodzajów wojsk. Wersje z wyrzutniami przeciwpancernych i przeciwlot- niczych pocisków rakietowych znajduję się w wyposażeniu pododdziałów artyleryjskich wojsk zmechanizowanych i wojsk obrony prze- ciwlotniczej. Opancerzony samochód rozpoznawczy BRDM-2 Dane taktyczno-techniczne opancerzonego samochodu rozpoznawczego BRDM-2 (w wersji podstawowej): masa — 6,6 t (z pełnym obciążeniem 7 t); załoga — 4 ludzi; wymiary - długość 575 cm, szerokość 235 cm, wy- sokość 231 cm. prześwit 35 cm; uzbrojenie — 1 wielkokalibrowy karabin maszyno- wy 14,5 mm KPWT sprzężony z karabinem maszy- nowym 7,62 mm PKT w wieżyczce obrotowej; przyrządy celownicze i obserwacyjne — celownik optyczny, peryskopy i szczeliny obserwacyjne, przyrzą- dy noktowizyjne dowódcy TKM-1 i kierowcy TWN-28; pancerz — spawany z płyt walcowanych o gru- bości chroniącej załogę przed działaniem ognia broni strzeleckiej oraz odłamkami pocisków moź- dzierzowych i artyleryjskich; napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, 8-cylindro- wy, widlasty, GAZ-41, pojemność 5531 cm3, stopień sprężania 6,7, moc maksymalna 103 kW (140 KM) przy 3200 obr./min., chłodzony płynem; paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa 290 I, zużycie paliwa ok. 26 1/100 km po drodze; układ napędowy — sprzęgło jednotarczowe suche, skrzynia przekładniowa mechaniczna, 4 biegi do przodu, 1 do tyłu, skrzynia rozdzielcza dwustopnio- wa, wały napędowe, mechanizmy różnicowe w mo- stach; napęd podczas pływania pędnikiem wod- nym, sterowanie zasłonkami pędnika; nadwozie — samonośne, wodoszczelne, spawane z płyt pancernych, całkowicie zakryte; podwozie — zawieszenie na resorach płaskich z amortyzatorami hydraulicznymi, napędzane wszy- stkie koła, kierowane przednie; ogumienie 13,00- 18” z regulowanym w czasie jazdy ciśnieniem, ha- mulce nożne hydrauliczne bębnowe, ręczny mecha- niczny; rozstaw osi 3100 mm, rozstaw kół przednich 1840 mm, kół tylnych 1790 mm; dodatkowy układ jezdny z 4 kołami o ogumieniu 700 X 250 mm, na- pędzanymi łańcuchami i opuszczanymi hydraulicz- nie; instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 24 V; łączność — radiostacja nadawczo-odbiorcza, czoł- gowy telefon wewnętrzny; urządzenia dodatkowe — falochron opuszczany hydraulicznie, centralne pompowanie kół przez sprę- żarkę powietrzno-tłokową sterowaną z miejsca kie- rowcy, wciągarka z liną długości 30 m i o maksy- malnym uciągu 4000 kg; osiągi - moc jednostkowa 14,7 kW/t (20 KM/t), promień skrętu na lądzie 9,0 m, prędkość maksy- malna po drodze 95-100 km/h, pływania 9-10 km/h, zasięg po drodze 750 km, pływania 17-19 h; pokonywane przeszkody - wzniesienia 30°, rowy szerokości 122 cm, ściany wysokości 40 cm. 231
Przegląd typów IV. Transportery opancerzone i bojowe wozy piechoty A. TRANSPORTERY KOŁOWE I PÓŁGĄSIENICOWE Kołowy transporter opancerzony M3AI Lekki, kołowy transporter opancerzony 4X4, tzw. „Scout Car” (SC), przyjęty do uzbrojenia armii amerykańskiej w 1940 roku jako pojazd bojowy dla pododdziałów rozpo- znawczych. Stanowił ostatnie ogniwo rozwojo- we w długiej serii wozów, zapoczątkowanej w 1926 roku. Były to: Pontiac T1 z 1926 roku, SC Chevrolet T2, projekty SC T3-T6, T7 stan- daryzowany jako SC M1 w 1934 roku. T9 standaryzowany w 1935 roku jako SC M2. W 1939 roku opracowano zmodernizowaną wersję M2A1 produkowaną jako SC M3, a w 1940 roku opracowano model M3A1 (różnił się od poprzedniego głównie bębnem uła- twiającym pokonywanie przeszkód). W latach 1941-1944 zakłady White Motor Co. w Cleveland, stan Ohio, zbudowały 16 438 wozów SC M3A1 w wersji standardo- wej. Były one używane nie tylko przez armię amerykańską, lecz także w ramach „Lend Lea- se” dostarczone Kanadzie, W. Brytanii i ZSRR. Do Związku Radzieckiego wysłano ogó- łem 3340 wozów tego typu. W latach 1944—1945 Związek Radziecki przekazał ludowemu Wojsku Polskiemu nie- wielką liczbę transporterów opancerzonych M3A1. Były one używane przez sztaby 1 i 2 armii WP i związków taktycznych, a także przez dowództwa jednostek pancernych i zme- chanizowanych (często zamiast samochodów pancernych BA-64) nie tylko w czasie II woj- ny światowej, ale również w pierwszym okre- sie powojennym do zadań o różnorodnym charakterze: jako pojazdy sztabowe, dowo- dzenia, rozpoznania, łączności, do transportu ludzi i zaopatrzenia, a nawet do holowania armat. W okresie II wojny światowej WP dyspono- wało nie mniej niż 6 transporterami opance- rzonymi M3A1. Posiadały je następujące do- wództwa i jednostki 1: — dowództwo wojsk pancernych i zmotory- zowanych 1 armii WP — 1 transporter M3A1, numer nie ustalony, w październiku 1944 roku oddany do naprawy w 76 SPAM; — 2 kompania ochrony sztabu 1 armii WP — 1 transporter M3A1 o nie ustalonym nume- rze; — Oficerska Szkoła Broni Pancernej - 2 transportery M3A1 o numerach 688861 i 6974584 otrzymane w początkach 1945 roku od radzieckiej 11 brygady pancernej; - 3 szkolny pułk czołgów - 2 transportery M3A1 o numerach 6072923 i 6073228 otrzy- mane w lipcu 1944 roku od radzieckiego 1457 pułku artylerii samobieżnej. Mała liczba używanych transporterów spra- wiła, że pojazd traktowany był jako nietypo- wy, co oczywiście wpływało — w razie uszko- dzenia — na termin i możliwości r.aprawy, zwłaszcza w warunkach wojennych. Mimo to co najmniej 4 transportery opancerzone M3A1 przetrwały wojnę i doczekały się służby w okresie powojennym. W kwietniu 1947 roku jeden lub dwa po- jazdy M3A1 znalazły się w dywizjonie pan- cernym nowo utworzonej 1 Dywizji KBW, która wzięła udział w operacji „Wisła”. Późniejszych losów tych pojazdów nie uda- ło się ustalić. 1 W ewidencjach polskich jednostek pojazdy M3A1 notowano, uwzględniając oryginalny numer amerykań- ski malowany białymi cyframi na płytach osłony sil- nika. Wg systemu amerykańskiego War Department znaczenie tego numeru było następujące: pierwsze dwie cyfry oznaczały przynależność pojazdu do klasy (60-68 — kołowe pojazdy specjalne i samochody pan- cerne), pozostałe cztery lub pięć cyfr oznaczały kolej- ność, w jakiej dany egzemplarz przyjęty został do wy- posażenia armii. 232
M3AI a b c 186. Kołowy transporter opancerzony M3A1: a — widok z lewej strony, b — wi- dok z prawej strony, c — pojazd bez osło- ny brezentowej nad przedziałem bojowym z zamontowanym uzbrojeniem 233
Przegląd typów Kołowy transporter opancerzony M3A1 Dane taktyczno-techniczne transportera opancerzonego M3A1: masa - 5,9 t; załoga — 2 4-6 ludzi; ładowność — 870 kg: wymiary - długość 562 cm, szerokość 196-204 cm, wysokość 211—220 cm, prześwit 27—30 cm; uzbrojenie typowe — 1 wielkokalibrowy karabin maszynowy 12,7 mm Browning M2 HB oraz 1 ka- rabin maszynowy 7,62 mm Browning M1917A1 lub M1919A4 (w wozach używanych w WP stosowano czasem broń produkcji radzieckiej); jednostka ognia — do wkm 800 nabojów, do km 8000; pancerz z płyt walcowanych łączonych nitami, grubość — przód 12,7 mm, boki i tył 6,4 mm; napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy 6-cylindrowy Hercules JxD, pojemność 5235 cm3. moc 80,9 kW (110 KM) przy 3000 obr./min., chło- dzony płynem; paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa 110-120 I, zużycie paliwa 33 1/100 km; układ napędowy — sprzęgło główne, skrzynia przekładniowa mechaniczna z reduktorem, 8 bie- gów do przodu, 2 do tyłu, skrzynia rozdzielcza, wa- ły, mosty napędowe; kierowane tylko przednie koła, napędzane wszystkie; zawieszenie na resorach płas- kich; hamulce hydrauliczne; koła z ogumieniem 8,25-20 (późniejsze serie 9,00-20); rozstaw osi 333 cm, rozstaw kół przednich 161 cm, tylnych 166 cm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V; osiągi — prędkość maksymalna 88,5 km/h, zasięg 402 km, promień skrętu 914 cm; pokonywane przeszkody - wzniesienia 30°, brody głębokości 71 cm. Kołowy transporter opancerzony BTR-40 Po zakończeniu II wojny światowej radziecki przemysł samochodowy przystąpił do pro- dukcji nowych typów pojazdów o zwiększonej zdolności pokonywania terenu. Konstrukcje takich samochodów powstały jeszcze w czasie wojny; niektóre z nich posłużyły do budowy kołowych transporterów opancerzonych dwu- i trzyosiowych. W początku 1947 roku w Doświadczalnym Biurze Projektowym, kierowanym przez W. A. Diedkowa, rozpoczęto prace nad dwu- osiowym transporterem opancerzonym 4X4, który otrzymał oznaczenie BTR 40 (BTR = Bro- nietransportier); wykorzystano do tego celu wiele zespołów nowego terenowego samocho- du ciężarowego GAZ-63, produkowanego od 1946 roku w Fabryce Samochodów (GAZ) w Gorkim. Konstruktorem wiodącym projektu był inż. W. K. Rubcow, a współpra- cowali z nim L. W. Kostkin i P.ł. Muziukin. Pierwszy prototyp BTR-40 miał skośne pły- ty pancerza samonośnego kadłuba i wykona- ny był w dwóch wariantach: w pierwszym z uzbrojeniem składającym się z 2 sprzężo- nych wkm 14,5 mm KPWT, ustawionych na obrotowej podstawie i osłoniętych z przodu i boków płytami pancernymi, oraz w drugiej odmianie bez stałego uzbrojenia. Pojazd ten nie był produkowany seryjnie. W roku 1950 opracowano następny wariant, w którym zmieniono ukształtowanie pancerza kadłuba; jego tylna część miała ściany ustawione pro- stopadle. Opracowano znowu dwie odmiany: 234
BTR-40 235
Przegląd typów BTR-40 bez stałego uzbrojenia oraz BTR-40A wyposażony w 2 sprzężone wkm KPWT. Dru- gi model BTR-40 został przyjęty do uzbrojenia Armii Radzieckiej i skierowany do produkcji seryjnej. Po raz pierwszy demonstrowany był publicznie podczas defilady w Moskwie w 1951 roku. W roku 1956 opracowana została nowsza wersja BTR-40W z kołami o regulowanym ciś- nieniu w oponach, a w roku 1957 przekaza- no do produkcji ostatni model BTR-40B z cał- kowicie opancerzonym (osłoniętym także od góry) przedziałem bojowym i urządzeniami fil- trowentylacyjnymi. W modelu tym zastosowa- no także podstawę do zamontowania wielko- kalibrowego karabinu maszynowego 12,7 mm DSzK lub 14,5 mm KPWT. W 1959 roku zbu- dowano odmianę BTR-40ŻD przeznaczoną do jazdy po szynach. Produkcja wszystkich za- sadniczych odmian pojazdu trwała do 1960 roku. Transporter opancerzony BTR-40 używany był w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych przez Armię Radziecką oraz dostarczony in- nym armiom państw-członków Układu War- szawskiego. Używany był również w działa- niach bojowych przez różne państwa arab- skie oraz afrykańskie. Kołowy transporter opancerzony BTR-40 Dane taktyczno-techniczne kołowego trans- portera opancerzonego BTR-40: masa - 4,3 t; załoga — 2-f-8 żołnierzy desantu (lub 1000 kg ładunku); wymiary - długość 500 cm, szerokość 190 cm, wysokość 183 cm, prześwit 40 cm; uzbrojenie — podstawa do ustawienia 1 karabinu maszynowego 7,62 mm SGMB oraz uzbrojenie de- santu; pancerz — spawany z płyt walcowanych chronią- cych załogę przed ogniem broni strzeleckiej oraz odłamkami pocisków moździerzowych i artyleryjskich; napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, 6-cylindro- wy, rzędowy, GAZ-40, pojemność 3480 cm3, stopień sprężania 6,2, moc maksymalna 57,4-58,8 kW (78—80 KM) przy 3400 obr./min., chłodzony płynem; paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa 47-f-75 I, zużycie paliwa 28 1/100 km po drodze, 38-42 1/100 km w terenie; układ napędowy — sprzęgło jednotarczowe suche. skrzynia przekładniowa mechaniczna, 4 biegi do przodu, 1 do tyłu, skrzynka rozdzielcza dwustopnio- wa, wały napędowe, mechanizmy różnicowe, napęd na wszystkie koła; nadwozie — samonośne z płyt pancernych; podwozie — zawieszenie na resorach płaskich z amortyzatorami hydraulicznymi, koła pojedyncze z ogumieniem 9,75—18 lub 10-18, przednie koła kierowane, hamulce nożne hydrauliczne bębnowe, hamulec ręczny mechaniczny; rozstaw osi 2700 mm, rozstaw kół przednich 1588 mm, rozstaw kół tylnych 1600 mm; instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 12 V; łączność — wewnętrzna bezpośrednia, zewnętrz- na — radiostacja nadawczo-odbiorcza 10RT-12 o za- sięgu 20-25 km; urządzenia dodatkowe — wciągarka z liną o dłu- gości 70 m i maksymalnej sile uciągu 4500 kg; osiągi — moc jednostkowa 11 kW/t (15 KM/t), promień skrętu 7,5 m, prędkość maksymalna 80 km/h, zasięg — po drodze 430 km, w terenie 385 km; pokonywane przeszkody - wzniesienia 30°. 236
BTR-152 188. BTR-40 w ekspozycji Muzeum w Skarżysku-Ka- miennej 189. Widok ogólny transportera BTR-40 na dziedzińcu Muzeum WP w Warszawie; przedział bojowy osłonięty od góry dla ochrony przed deszczem W ludowym Wojsku Polskim transporter BTR-40 (głównie w wersji podstawowej) stał się pojazdem wykorzystywanym przede wszyst- kim przez pododdziały rozpoznawcze do wielu zadań: jako środek walki zwiadowców, z ra- diostacjami i innymi urządzeniami łączności, z przyrządami chemicznymi lub saperskimi; znalazł też zastosowanie do przewozu lub ho- lowania moździerzy, dział bezodrzutowych lub małokalibrowych armat przeciwlotniczych, ja- ko pojazd dla oficerów sztabów itp. W póź- niejszych czasach został wycofany z uzbroje- nia i zastąpiony modelem BRDM. Kołowy transporter opancerzony BTR-152 Drugi zasadniczy model radzieckiego koło- wego transportera opancerzonego przezna- czonego dla zmechanizowania piechoty, zbu- dowano po zakończeniu II wojny światowej. W konstrukcji pojazdu wykorzystano wiele podstawowych zespołów typowego, terenowe- go samochodu ciężarowego ZiS-151 produko- wanego seryjnie w latach 1947—1957 przez Fabrykę Samochodów (ZiS następnie ZiL) w Moskwie. Projekt pojazdu opracowany został przez inż. B. M. Fittermana (w skład jego zespołu wchodzili: K. M. Androsow, A. P. Pietrenko, W. F. Rodionow i P. P. Czerniejew) w 1946 roku. W maju 1947 roku zbudowano dwa pierw- sze doświadczalne egzemplarze, a następnie trzy serie eksperymentalne. Badania pojazdów zakończono w grudniu 1949 roku, po czym 24 marca 1950 roku pojazd przyjęty został do uzbrojenia piechoty zmechanizowanej Armii Radzieckiej w dwóch wersjach: BTR-152 uzbrojony w 1 karabin maszynowy 7,62 mm SGMB oraz BTR-152A z 2 sprzężonymi wielko- kalibrowymi karabinami maszynowymi 14,5 mm KPWT. Pierwsze seryjne pojazdy przekazano jednostkom w 1950 roku, a pokazano je pu- blicznie podczas defilady w 1951 roku w Mo- skwie. Od tego czasu BTR-152 budowany był masowo, w kilku jeszcze innych wariantach: BTR-152B (ruchomy punkt dowodzenia arty- lerii) i BTR-152D z 2 sprzężonymi rkm KPW. W toku produkcji transporter był kilkakrot- nie modernizowany i ulepszany. Kierowali ty- mi pracami inż. W. F. Rodionow i N. I. Orłów. Od roku 1955 do produkcji wprowadzono no- wą wersję BTR-152W z wykorzystaniem zespo- łów nowszego, ciężarowego samochodu tere- nowego ZiL-157 (był on produkowany seryjnie w latach 1957—1965) przez Fabrykę Samocho- dów ZiL (dawny ZiS) w Moskwie.1 W obu od- mianach zastosowano urządzenia do regula- cji ciśnienia w ogumieniu, z przewodami ze- wnętrznymi. BTR-152W był uzbrojony w 1 ka- rabin maszynowy 7,62 mm, a BTR-152E w 2 sprzężone wkm 14,5 mm. Nadto budowa- 1 L M. Szugurow, W. P. Smirnow, op. cit,; A. D. Kolesnik, op. cit 237
Przegląd typów a b c 190. Kołowy transporter opancerzony BTR-152: a - widok ogólny pojazdu, b — widok pojazdu od tyłu w trakcie pokonywania wzniesienia, c — pojazd z eks- pozycji Muzeum WP w Warszawie 238
BTR-152 191. Wielostronne zastosowa- nie transportera BTR-152: a — jako pojazdu pododdziału rozpoznawczego, b — jako pojazdu saperskiego do szyb- kiego minowania terenu, c — jako wozu dowodzenia wy- posażonego w kilka radio- stacji a b c 192. Kołowy transporter opancerzony BTR-152W z urządzeniem do regulacji ciśnie- nia w ogumieniu z przewodami zewnętrznymi: a — widok ogólny pojazdu, b — wóz w kamuflażu zimowym a b 239
Przegląd typów 193. BTR-152W przebudowany na wóz do- wodzenia z zakrytym przedziałem bojowym, wyposażony w kilka radiostacji: a — wi- dok ogólny z lewej strony, b — widok od tyłu, c — widok od przodu, d — widok ogólny od tyłu no odmianę BTR-152 (zakryty artyleryjski) i BTR-1525 (dowodzenie i węzeł łqczności). W następnym modelu, BTR-152W1, zastoso- wano centralne urządzenie do regulacji ciś- nienia w ogumieniu, a odmiana BTR-152K, oprócz tych ulepszeń, została całkowicie opancerzona i otrzymała urządzenie filtro- wentylacyjne przedziału bojowego. Te ulep- szone modele budowane były w latach 1959— 1962. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych transportery BTR-152 były podstawowymi wo- zami tego rodzaju w Armii Radzieckiej i in- nych armiach państw-członków Układu War- szawskiego. Posiadały je także armie licznych krajów arabskich i afrykańskich Chińskiej Re- publiki Ludowej, Korei, Wietnamu, Kuby. Do uzbrojenia ludowego Wojska Polskiego transporter BTR-152 przyjęty został w latach pięćdziesiątych. Różne jego modele były sze- roko używane nie tylko do przewozu piechoty, ale także występowały w specjalnych odmia- nach, odpowiednio przystosowanych do in- nych zadań: jako wozy dowodzenia z radio- stacjami i innymi urządzeniami łączności, ja- ko ciągniki do dział, z wyposażeniem saper- skim itp. Od połowy lat sześćdziesiątych poczęto je zastępować nowocześniejszymi konstrukcjami o większej zdolności pokonywania wszelkich przeszkód i bardziej odpowiadającymi wzra- stającym wymaganiom współczesnego pola walki. 240
BTR-152 194. Kołowy transporter opancerzony BTR-152 ostatnich wersji: a — model BTR-152W1 ze zmo- dyfikowanym urządzeniem do regulacji ciśnienia w ogumieniu, b — model BTR-152K z całkowicie opancerzonym przedziałem bojowym Kołowy transporter opance- rzony BTR-152 Dane taktyczno-techniczne kołowego tran-* sportera opancerzonego STR-152 (w na- wiasach podano istotne różnice dla now- szych odmian); masa — 6,7 t pusty, 8,6 z desantem (BTR-152W1 6,9 t pusty, 8,9 t z desantem); załoga — 2 ludzi -f- 17 żołnierzy desantu lub 1900 kg ładunku; wymiary - długość 655 cm (BTR-152W — 683), szerokość 232 cm, wysokość 200 cm (z km 236 cm; BTR-152W — 241 cm), prześwit 28—29 cm; uzbrojenie — 1 karabin maszynowy 7,62 mm SGMB (odmiany BTR-152A i BTR-152E — 2 sprzę- żone wielkokalibrowe karabiny maszynowe 14,5 mm KPWT); pancerz — spawany z płyt walcowanych grubości chroniącej załogę przed działaniem ognia broni strzeleckiej oraz odłamkami pocisków moździerzo- wych i artyleryjskich; napęd — silnik gażnikowy 4-suwowy, 6-cylindrowy, rzędowy ZiS-123 (ZiL-123), średnica cylindra 101, 6 mm, skok tłoka 114,3 mm, pojemność 5550 cm3, stopień sprężania 6,5, moc 80,9 kW (110 KM) przy 3000 obr./min., chłodzony cieczą; paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa 300 I, zużycie paliwa 55 1/100 km po drodze; układ napędowy — sprzęgło suche, dwutarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna, 5 biegów do przodu, 1 do tylu, skrzynia rozdzielcza dwustopnio- wa, wały napędowe, przekładnie główne, mechaniz- my różnicowe; nadwozie — samonośne, spawane z płyt pancer- nych; podwozie — zawieszenie na resorach płaskich z amortyzatorami hydraulicznymi, napędzane wszy- stkie koła, kierowane przednie; koła pojedyncze z ogumieniem 9,00—20” (od BTR-152W — 12,00—18”), hamulce nożne hydrauliczne, ręczny mechaniczny; rozstaw osi 3840 mm (3286 -f- 1394 mm; BTR-152W 3320 -f- 1120 mm), rozstaw kół 1680 mm (od BTR-154W - 1750 mm); instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V; urządzenia dodatkowe — wciągarka z liną o dłu- gości 70 m i maksymalnej sile uciągu 4500 kg; łączność — radiostacja odbiorczo-nadawcza 10RT-12 o zasięgu 20-25 km; osiągi — moc jednostkowa 9,3—9,1 kW/t (12,7- 12,4 KM/t), promień skrętu 10,1 m, prędkość mak- symalna 75 (BTR-152W - 65 km/h), zasięg po dro- dze 550-650 km; pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°; rowy szerokości 80 cm, brody głębokości 80 cm. 14 - Wozy bojowe 241
Przegląd typów Kołowy transporter opancerzony SKOT W końcu lat pięćdziesiątych kierownictwo sil zbrojnych CSRS podjęło decyzję o wypo- sażeniu Czechosłowackiej Armii Ludowej w kołowe transportery opancerzone własnej kon- strukcji. Pierwszy projekt takiego wozu noszą- cego oznaczenie SKOT (skrót nazwy Stredni Kolovy Obrneny Transporter, co oznacza Śre- dni Kołowy Opancerzony Transporter) został ukończony w 1959 roku, przy czym konstruk- torzy bazowali na typowych zespołach samo- chodowych już produkowanych przez prze- mysł CSRS. W 1961 roku zbudowano prototy- pową serię informacyjną przeznaczoną do wszechstronnych prób trakcyjnych oraz woj- skowych. W tym samym roku między CSRS i PRL za- warte zostało porozumienie o wspólnej pro- dukcji pojazdu. Od tego momentu dalsze prace badawcze, mające na celu wykrycie wszelkich usterek i ich usunięcie, podjęli tak- że i polscy specjaliści wojskowi oraz z prze- mysłu. Równolegle z prowadzonymi badaniami podjęto prace przygotowawcze do uruchomie- nia produkcji seryjnej. Do uzbrojenia LWP i CzAL transporter SKOT przyjęty został w 1964 roku, przy czym w CSRS otrzymał dodatkowo oznaczenie OT wz. 64 (Obrneny Transporter wzór 1964). W Polsce pojazd demonstrowany był publicznie po raz pierwszy podczas defilady w Warsza- wie w lipcu 1964 roku. Konstrukcja, właściwości trakcyjne oraz wartości bojowe transportera SKOT wysuwały go na czoło w rzędzie najlepszych pojazdów tego typu na świecie. Przyjęte rozwiązania konstrukcyjne — nowoczesny układ napędowy, napędzane wszystkie koła, zawieszenie nie- zależne, centralny układ pompowania itp. — umożliwiają pojazdowi dużą zdolność poko- nywania terenu, osiąganie wysokiej średniej prędkości jazdy przy zapewnieniu właściwych wygód załodze i przewożonym żołnierzom. Wodoszczelny kadłub oraz urządzenia do na- pędu w wodzie umożliwiają pokonywanie przeszkód wodnych bezpośrednio z marszu. Zastosowane opancerzenie chroni załogę przed rażeniem pociskami broni strzeleckiej 195. Kołowy transporter opancerzony SKOT w pierwotnej wersji podstawowej, mo- del z 1961 r. (noszący później oznaczenie SKOT-1) 242
SKOT 196. SKOT (tzw. artyleryjski) przystosowany do przewozu plutonu moździerzy lub plutonu przeciwpancernego (na zdjęciu) i odłamkami granatów, a odpowiednie wypo- sażenie wozu zapewnia osłonę przed przeni- kaniem pyłów radioaktywnych oraz skutkami działania broni bakteriologicznej i chemicz- nej. Własne uzbrojenie transportera umożli- wia wsparcie ogniowe żołnierzy desantu (za- równo walczącego z wnętrza pojazdu, jak i po spieszeniu) i zwalczanie różnego rodzaju celów naziemnych oraz powietrznych. Wszystkie te cechy sprawiają, że transpor- tery SKOT mogą być wykorzystane w różnych rodzajach działań, samodzielnie lub w ści- słym, bezpośrednim współdziałaniu z czołga- mi, niezależnie od warunków terenowych, atmosferycznych i klimatycznych oraz pory doby. W toku produkcji transporter SKOT był kilkakrotnie modyfikowany i modernizowany, co znacznie podniosło jego walory bojowe oraz właściwości eksploatacyjne. Stopniowo zmieniono również jego uzbrojenie. W pier- wszej, oryginalnej wersji był to pojazd bez- wieżowy, lecz w kolejnych seriach nad prze- działem desantowym umieszczono niewielką nadbudowę; ta wersja otrzymała oznaczenie SKOT-1A Obie odmiany bezwieżowe. używane jako bazowe transportery do różnych zadań, po- służyły też do budowy następujących wersji specjalistycznych: - SKOT inżynieryjny - dwie odmiany tran- sportera dla wojsk inżynieryjnych, opracowane przez konstruktorów Wojskowego Instytutu Te- chniki Inżynieryjnej w latach siedemdziesią- tych; w wersji torującej umożliwia on przewóz drużyny saperów wraz ze sprzętem rozpoznaw- czo-minerskim do samodzielnego wykonywa- nia zadań rozgradzających; w wersji zaporo- wej umożliwia ustawianie zapór minowych metodą narzutową podczas minowania mane- wrowego (pojazd ze specjalną pochylnią); — SKOT — WPT (Wóz Pogotowia Technicz- nego) - pojazd opracowany w 1969 roku, przeznaczony do udzielania pomocy technicz- nej w zakresie prac obsługowych oraz napraw bieżących w warunkach polowych; wóz wypo- sażony jest m.in. w dźwig o nośności 800 kg, zestawy części zamiennych, narzędzi i urzą- dzeń potrzebnych do obsługi i napraw tran- sportów SKOT, eżektorowe urządzenie do de- zaktywacji i odkażania, rentgenoradiometr DP 66, składany namiot, sztywny hol itp.; ma- 197. Kołowy transporter opancerzony SKOT-WPT 243
Przegląd typów 198. SKOT w pierwszej wersji uzbrojenia — 7,62 mm km PKT 199. SKOT z drugą wersją uzbrojenia — 12,7 mm wkm DSzK: a — widok od góry ukazujący szczegóły tarczy ochronnej, b — widok od tyłu sa pojazdu wynosi 14,3 t, załoga składa się z 5 osób; - SKOT dowodzenia — pojazd przeznaczo- ny dla sztabów, wyposażony w odpowiednie urządzenia oraz środki łączności (radiostacje dużej mocy o różnym zasięgu); m.in. modele SKOT-R1, SKOT-R2, SKOT-R3; — SKOT artyleryjski — opracowany w 1968 roku pojazd z wnętrzem przedziału desanto- wego przystosowanym do trwałego umocowa- nia sprzętu i przewozu plutonu moździerzy albo plutonu przeciwpancernego (PPK lub SPG); także pojazd przeznaczony dla podod- działów artyleryjskich, wyposażony w urzą- dzenia do obserwowania i kierowania ogniem artylerii. Problem wyposażenia transportera SKOT w odpowiednie uzbrojenie tak, by z opance- rzonego środka transportowego mógł się on stać także typowym pojazdem bojowym, został złożony na barki polskich konstruktorów. W pierwszej fazie rozwiązywania tego zagadnie- nia SKOT wyposażony został w 7,62 mm km, a następnie 12,7 mm wkm DSzK umieszczo- ny na obrotowej podstawie i osłonięty z bo- ków tarczami pancernymi. Takie rozwiązanie nie było jednak w pełni zadowalające, wobec czego, w wyniku przeprowadzonych, szczegó- łowych analiz, zdecydowano się na adapta- cję typowej wieżyczki wraz z uzbrojeniem, montowanej do tej pory na radzieckich wo- zach BTR-60PB oraz BRDM-2. Wymagało to przekonstruowania środkowej pokrywy prze- działu desantowego. Konieczność zainstalo- wania dodatkowych urządzeń pociągnęła za sobą zmniejszenie liczby przewożonych żołnie- rzy desantu do 10. Ten nowy model tran- sportera otrzymał w Polsce oznaczenie SKOT-2A i przyjęty został do uzbrojenia w końcu lat sześćdziesiątych. W toku dalszej modernizacji konstruktorzy Wojskowej Akademii Technicznej w Warsza- wie opracowali jeszcze doskonalszy typ wie- ży, w której typowe uzbrojenie ma znacznie większy kąt podniesienia w płaszczyźnie pio- nowej (do 85°), co umożliwia strzelcowi zwal- czanie nie tylko celów naziemnych, lecz także powietrznych, poruszających się na małych wysokościach. W modelu tym zastosowano oryginalny, optyczny celownik szerokokątny CGS-90 również polskiej konstrukcji i pro- dukcji. Za pomyślne rozwiązanie tej konstruk- cji, znacznie podnoszącej walory bojowe pod- stawowego pojazdu wojsk zmechanizowanych. 244
SKOT a b c 200. Kołowy transporter opan- cerzony SKOT-1A z podwie- żowq nadbudową na kadłu- bie: o — widok ogólny po- jazdu, b - w jednej z wersji wozu dowodzenia tzw. R, c — w odmiennej wersji wozu do- wodzenia R zespół pracowników WAT otrzymał nagrodę ministra obrony narodowej. Nowy typ wieży zaczęto montować na trans- porterach od początku lat siedemdziesiątych, przy czym otrzymały one oznaczenie SKOT-2AP. W kolejnym etapie przystosowywania tran- sportera SKOT do stale rosnących wymagań współczesnego pola walki rozwiązano pro- blem zwiększenia siły ognia oraz rozszerzenia zakresu zwalczania celów naziemnych. Kon- struktorzy Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia wyposażyli transporter w dwie, montowane na stałe na bokach wieży, wy- rzutnie PPK; operator pocisków kieruje nimi z wnętrza pojazdu. Uzbrojenie to, montowane głównie na wersji SKOT-2A, umożliwia zało- dze transportera, podobnie jak w przypadku BWP, zwalczanie wozów bojowych przeciwni- ka. Dzięki nowoczesnej konstrukcji oraz możli- wości zastosowania różnorodnych urządzeń mimo upływu czasu transporter SKOT je i obecnie typowym pojazdem bojowym, uż> wanym do wielu zadań przez różne rodzaj wojsk. 245
Przegląd typów 246
SKOT 201. SKOT-2A wyposażony dodatkowo w wyrzutnie PPK: a - widok ogólny (z lewej u góry), b - fragment wieży- czki z pociskami na wyrzutniach (z prawej u góry) a b 202. SKOT-2A (z lewej u dołu) z uzbrojeniem (wkm sprzężony z km) w standardowej wieżyczce obrotowej 203. SKOT-2AP ze zmodernizowang wiczyczkq umozliwiajqcq strzelanie do celów powietrznych 247
Przegląd typów Dane taktyczno-techniczne kołowego tran- sportera opancerzonego SKOT (w nawia- sach podano istotne różnice dla głównych wersji SKOT-1 A. SKOT-2A. SKOT-2AP): masa — 12,3 t; z załogą 14,3 t (12,5, 12,8 oraz 12,9 t); ładowność - 2000 kg (1800, 1460 kg); załoga - 2 + 18 (2 4 16, 2 4" 10); wymiary — długość 744 cm, szerokość 255 cm, wysokość 206 cm (237, 271, 283 cm), prześwit 40 cm; uzbrojenie — stałego nie posiadał (1 wkm 14,5 mm KPWT sprzężony z 7,62 mm km PKT), kąty ostrzału w płaszczyźnie poziomej 360°, w pła- szczyźnie pionowej — SKOT 2A —4° -f-29°, SKOT 2 AP —4° 4-89,5°; pancerz spawany z elementów walcowanych o grubości chroniącej przed działaniem pocisków broni strzeleckiej oraz odłamkami granatów; napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty, 8-cylindrowy, Tatra T-928-14, średnica cylindra 120 mm, skok tłoka 130 mm, pojemność 11 762 cm3, stopień sprężania 16,5, maksymalna moc 132,4 kW (180 KM) przy 2000 obr./min.. chło- dzony powietrzem; paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników paliwa 330 I, zużycie paliwa 45—70 1/100 km; układ napędowy — przekładnia przyśpieszająca sprzęgło mechaniczne jednotarczowe suche, skrzy- nia przekładniowa planetarna półautomatyczna typu Wilson, 5 biegów do przodu, 1 do tyłu, wały napędowe, skrzynie rozdzielcze międzymostowe, mo- sty napędowe; wszystkie koła napędzane; napęd w wodzie śrubami wodnymi, kierowania sterami; podwozie — zawieszenie kół niezależne na waha- czach i spiralnych resorach z hydraulicznymi tłumi- kami drgań, koła z ogumieniem 13,00—18” z ciś- nieniem regulowanym przez układ centralnego pom- powania; kierowane obie pary przednich kół; roz- staw osi 1300-2150—1300 mm, rozstaw kół 1860 mm; hamulec nożny pneumotyczno-hydrauliczny, hamu- lec ręczny mechaniczny; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24 V; łączność zewnętrzna — radiostacja R113, we- wnętrzna — telefon wewnętrzny; urządzenia specjalne — falochron uruchamiany mechanicznie, urządzenie grzewczo-wentylacyjne, urządzenie filtrowentylacyjne, układ centralnego pompowania kół, sprężarka, odśrodkowa pompa wodna; osiągi — moc jednostkowa 9,3 kW/t (12,6 KM/t); promień skrętu na lądzie 10,5 m, prędkość maksy- malna po drodze 95 km/h, prędkość pływania 8—9 km/h, zasięg po drodze 650-740 km; pokonywane przeszkody — wzniesienia 35°, rowy szerokości 200 cm, ściany wysokości 50 cm. 248
M2 Półgąsienicowy transporter opancerzony M2 Jeden z podstawowyh typów amerykańskich transporterów opancerzonych szeroko stoso- wanych w czasie II wojny światowej. Prototyp pojazdu zbudowano w latach 1939/1940 w firmie Diamond T Motor Company (był wyni- kiem prawie 15-letnich badań i doświadczeń). We wrześniu 1940 roku został on standaryzo- wany i przyjęty do uzbrojenia armii amery- kańskiej jako opancerzony pojazd rozpoznaw- czy, transporter do przewozu ludzi i zaopa- trzenia, ciągnik dla dział, wóz dowodzenia itp. Seryjna produkcja na wielką skalę rozpo- częta została w roku 1941 i do 1945 roku cztery firmy: Autocar Co. w Ardmore (stan Pensylwania), Diamond T Motor Car Co. w Chicago (stan Illinois), International Har- vester Co. w Chicago oraz White Motor Co. w Cleveland (stan Ohio) zbudowały 39 436 wozów tego typu (w kilku wersjach: M2, M2A1, M3. M3A1, M3A2, M5, M5A1, M9 i M9A1). Najliczniej produkowane były wozy M2 — 11 415 sztuk oraz M3 — 12 499 sztuk. Nadto na podwoziu tego transportera budo- wano działa samobieżne (z moździerzami, armatami przeciwlotniczymi, przeciwpancerny- mi, palowymi) oraz inne pojazdy specjalne, w sumie ponad 70 odmian i wersji. Ogólna liczba zbudowanych w czasie wojny transpor- terów oraz innych pojazdów na ich podwo- ziach sięgnęła 54 803. W ramach „Lend Lease" transportery te dostarczane były także wojskom wszystkich państw sojuszniczych — W. Brytanii (tam sta- nowiły wyposażenie również jednostek Pol- skich Sił Zbrojnych na Zachodzie) oraz ZSRR. Dane taktyczno-techniczne półgąsienicowe- go transportera opancerzonego M2: masa - 7,99-8,10 t; załoga — 2 -f- 10 — 11 ludzi; ładowność — 1420-1650 kg; wymiary — długość 610 cm, szerokość 220 cm, wysokość 225 cm, prześwit 28 cm; uzbrojenie typowe — 1 wielkokalibrowy karabin maszynowy 12,7 mm Browning M2 HB 1 karabin maszynowy 7,62 mm Browning. 1 pistolet maszyno- wy 11,43 mm Thompson; pancerz — nitowany z płyt walcowanych grubości 6,3 - 12,7 mm; napęd — silnik gaźnikowy 4-suwowy, rzędowy, 6-cylindrowy White 160AX, pojemność 6220 cm3, moc 108 kW (147 KM) przy 2400 obr./min., chło- dzony płynem; paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa 227 I; osiągi — prędkość maksymalna 65 km/h, zasięg do 320 km; pokonywane przeszkody - wzniesienie 37°, rowy szerokości 100 cm, ściany wysokości 30 cm, brody głębokości 80 cm. Dokładniejsza charakterystyka pojazdu nie różni się od danych podwozia, na którym budowano działa samobieżne SU-57. 249
Przegląd typów a b c d 204. Półgąsienicowy trans- porter opancerzony M2: a — widok ogólny, b — widok z boku, c - widok z góry ukazujący szcze- góły przedziału bojowego, a - wóz w służbie LWP na ćwiczeniach KBW w latach pięćdziesiątych 250
Universal Carrier -Do Związku Radzieckiego wysiano 342 wozy M2, 2 wozy M3, 421 wozów M5 oraz 413 wozów M9, w sumie 1178 półgąsienicowych transporterów opancerzonych różnych modeli. Od Związku Radzieckiego pojedyncze pojazdy tego typu otrzymało również ludowe Wojsko Polskie. Były one używane od 1944 roku przez sztaby związków ogólnowojskowych oraz tak- tycznych i przez dowództwa niektórych jedno- stek pancernych. Po zakończeniu II wojny światowej liczba tych transporterów zwiększyła się, albowiem w takim właśnie charakterze wykorzystywano pozostałe jeszcze działa samobieżne SU-57 oraz M17, oczywiście po zdemontowaniu uzbrojenia. Ponieważ wszystkie te pojazdy traktowano jako nietypowe, przekazano je, prawdopodobnie w 1946 roku, oddziałom KBW. Tu używane były do lat pięćdziesiątych, po czym wycofano je z uzbrojenia. B. TRANSPORTERY GĄSIENICOWE Gąsienicowy transporter opancerzony Universal Carrier Mkl Był to lekki, odkryty, gąsienicowy transpor- ter opancerzony, konstrukcji angielskiej, prze- znaczony do wykonywania różnorodnych za- dań bojowych i transportowych. Pojazd ten był wynikiem długoletnich prac konstrukcyjnych inż. J. Cardena i kpt. V. Loy- da, wówczas pracowników firmy Vickers- -Armstrong w Newcastle, i stanowił rozwinię- cie tzw. tankietek Carden-Loyd z końca lat dwudziestych. W 1936 roku armia angielska przyjęła do uzbrojenia 3 odmiany transpor- terów: Cavalry Carrier, Bren Carrier oraz Scout Carrier - różniące się pewnymi szcze- gółami. W 1939 roku zamiast tych pojazdów do produkcji skierowano znormalizowany, uni- wersalny pojazd jednego typu zwany Univer- sal Carrier. Produkowany był przez kilka firm angielskich (w czasie wojny zbudowano tu ponad 35 000 wozów), jak również w Kana- dzie (zakłady Ford Motor Co. wyprodukowa- ły 28 992 wozy), Australii (zbudowano 5501 pojazdów), a nawet w Nowej Zelandii (zbu- dowano 540 wozów). Łączna produkcja w czasie wojny wyniosła ponad 75 000 transpor- terów w różnych odmianach (różnice w silni- ku, moście napędowym itp.), o różnym prze- znaczeniu (pojazd transportowy, do przewozu ckm, do przewozu moździerza, do holowania armat ppanc, obserwacyjny, łączność itp.), z różnym uzbrojeniem i wyposażeniem. W ramach „Lend Lease” z W. Brytanii i Kanady do ZSRR wysłano 2560 wozów Uni- versal Carrier Mk 1. Transportery Mk 1 w LWP Transportery opancerzone Universal Carrier Mk 1 (znane lepiej wśród polskich załóg tylko jako Mk 1 — pod tą nazwą występowały też najczęściej we wszystkich meldunkach i spra- wozdaniach) przekazywane były sukcesywnie przez Związek Radziecki w czasie formowania nowych oddziałów wojsk pancernych WP, od połowy 1944 roku. Pierwsze pojazdy Mk 1, w liczbie 9 sztuk, dostarczono w sierpniu 1944 roku na stację Berdyczów z przeznaczeniem dla trzech bry- gad pancernych formowanego w tym rejonie 1 korpusu pancernego. Później otrzymały je również i inne jednostki pancerne WP, głów- nie jednak te, które weszły w skład 2 armii WP. W sumie w 1944 roku i do końca stycznia 1945 roku Wojsko Polskie otrzymało prawdo- podobnie 52 transportery opancerzone Mk 1. Posiadały je następujące jednostki i związki: W 1 armii WP: - 4 pułk ciężkich czołgów — 3 transportery Mk 1, przy czym ustalony został numer tylko jednego z nich: T 51016 \ dwa pozostałe od- dano do naprawy w początkach czerwca 1945 roku; wszystkie pojazdy pułk otrzymał jesienią 1944 roku. 1 W ewidencjach jednostek WP pojazdy Mk 1 za- pisywane były wg numerów oryginalnych serii angiel- skich, pod którymi występowały one w armii angiel- skiej. Numery te malowane były najczęściej w trzech miejscach pojazdu: na bocznych płytach kadłuba w przedniej jego części oraz na tylnej płycie kadłuba w górnej części. 251
Przegląd typów Q b 205. Gąsienicowy transporter opancerzony Universal Carrier Mk I: a — widok ogólny od przodu, b - wi- dok ogólny od tylu W 2 armii WP: w jednostkach 1 korpusu pancernego wg meldunku z 14 kwietnia 1945 roku podano numery (stan niepełny, prawdopodobnie bez wozów 25 pas oraz 2 batalionu motocyklo- wego) następujących 20 pojazdów: T 18966, T 18997, T 19426, T 19468, T 50780, T 50841, T 50857, T 50869, T 50912, T 50913, T 50917, T 50990, T 51005, T 51014, T 51032, T 51699, T 51702, T 51727, T 51735 oraz T 51754. Przy- dział tych pojazdów do wyszczególnionych wy- żej i niżej jednostek nie został ustalony; - 2 brygada pancerna - 3 transportery Mk 1 o nie ustalonych numerach, otrzymane w sierpniu 1944 roku; — 3 brygada pancerna — 3 transportery Mk 1 o nie ustalonych numerach, otrzymane w sierpniu 1944 roku; — 4 brygada pancerna - 3 transportery Mk 1 o nie ustalonych numerach, otrzymane w sierpniu 1944 roku; - 1 brygada piechoty zmotoryzowanej - 10 transporterów Mk 1 o nie ustalonych nu- merach, otrzymane jesienią 1944 roku; — 25 pułk artylerii samobieżnej — 4 trans- portery Mk 1 o nie ustalonych numerach, otrzymane w październiku 1944 roku; — 2 batalion motocyklowy — 11 transpor- terów Mk 1 w większości o nie ustalonych nu- merach; znane są numery tylko dwóch pojaz- dów T 50736 oraz T 50806; 252
Urwersal Carrier □ b c d 206. Transportery opancerzone Universal Carrier w służbie LWP: a — pojazd T 51016 z 4 pczc (z charak- terystycznym znakiem orła w rombie namalowanym na bocznej ścianie kadłuba) podczas działań w kwietniu 1945 r. na terenie Niemiec, b —pojazdy z nie ustalonej jednostki 1 korpusu pancernego w kwietniu — maju 1945 r., c - d — w czasie defilady w Warszawie w maju 1946 r. 253
Przegląd łypów — 5 pułk ciężkich czołgów — 3 transporte- ry Mk 1 o numerach T 50778, T 50847 oraz T 51760, otrzymane 20 października 1944 ro- ku. W jednostkach szkolnych: — Oficerska Szkoła Broni Pancernej — 9 transporterów Mk 1; z tego 6 pojazdów o numerach: 2889, 5942, 6380, 6414, 6458 i 6556, otrzymała ona z Bazy Remontowej nr 2 w Moskwie, a 3 pojazdy o numerach: T 50835, T 50953 oraz T 50957, przekazano jej jesienig 1944 roku poprzez 40 magazyn broni sprzętu pancernego, z wyposażenia rozformo- wanego 6 pułku ciężkich czołgów; — 3 szkolny pułk czołgów — 2 transportery Mk 1 o numerach T 5678 i T 5682 otrzymane 12 Iipca 1944 roku z Bazy Naprawczej nr 2 w Moskwie. W brygadach pancernych formowanych w drugiej połowie 1944 roku transportery Mk 1 stanowiły (zamfast wcześniej używanych sa- mochodów póncernych BA-64) wyposażenie plutonów zwiadowczych kompanii dowodze- nia. W 1 brygadzie piechoty zmotoryzowanej transporterami posługiwali się zwiadowcy kompanii rozpoznawczej. W 4 i 5 pułkach ciężkich czołgów oraz w 28 pułku artylerii samobieżnej wozy te znajdowały się w stanie plutonów dowodzenia. Oficerska Szkoła Broni Pancernej oraz 3 szkolny pułk czołgów używa- ły tych pojazdów do nauki jazdy. W 2 bata- lionie rozpoznawczym istniała, w miejsce kom- panii samochodów pancernych BA-64, kom- pania transporterów opancerzonych. Podczas działań transportery Mk 1, znacz- nie lepiej mogące pokonywać teren i bezdro- ża niż pojazdy kołowe, używane były głównie do wykonywania zadań rozpoznawczych, cho- Gąsienicowy transporter opancerzony Uni- versal Carrier Mk 1 Dane taktyczno-techniczne gąsienicowego transportera opancerzonego Uniwersał Carrier Mk 1: masa - 3,7 t; załoga - 3 ludzi; wymiary - długość 370 cm, szerokość 194 cm, wysokość 157 cm, prześwit 22 cm; uzbrojenie typowe (angielskie) — 1 rusznica prze- ciwpancerna „Boys” 14 mm, 1 karabin maszynowy 7,7 mm Bren, 1 pistolet maszynowy 11,43 mm; amunicja — do rusznicy 80 nabojów, do km 900 nabojów, do pm 250 nabojów, 10 ręcznych grana- tów obronnych F-1; pancerz — nitowany (były również modele z pan- cerzem częściowo lub całkowicie spawanym) z płyt walcowanych grubości 7-10 mm; napęd - silnik gaźnikowy, 4-suwowy, widlasty, 8-cylindrowy Ford GAE (lub GAEA), średnica cy- lindra 77,8 mm, skok tłoka 95,3 mm, pojemność 3600 cm3, stopień sprężania 6, moc maksymalna 47,8 kW (65 KM) przy 2840 obrjmin., chłodzony płynem; paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa 90 I, zużycie paliwa ok. 50 1/100 km; układ napędowy — sprzęgło główne jednotarczo- we suche, skrzynia przekładnfowa mechaniczna, 4 biegi do przodu, 1 do tyłu, złącze mufowe, me- chanizm różnicowy z hamulcami bocznymi, koła na- pędzające gąsienice; podwozie — 6 pojedynczych kół nośnych z ban- dażami gumowymi o zawieszeniu mieszanym (dwa przednie zblokowane, tylne niezależne), zawiesze- nie na resorach spiralnych, 2 pojedyncze koła pod- trzymujące górną część gąsienicy, koła napinające z przodu, kadłuba/ napędowe z tyłu, gąsienice me- talowe, dwugrzebieniowe jednosworzniowe, w każ- dej taśmie 160-167 ogniw, szerokość gąsienicy 241 mm, podziałka 43 mm, rozstaw środków gą- sienicy 1600 mm, długość oporowa gąsienicy 1510 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 6 V; łączność — zewnętrzna, radiostacja nr 11; osiągi — moc jednostkowa 14,9 kW/t (20,3 KM/t), prędkość maksymalna 40 km/h, zasięg po drodze 180 km, w terenie 120 km; pokonywane przeszkody/- nacisk jednostkowy na podłoże 0,5 kg/cm2, wzniesienia 28°, rowy szero- kości 160 cm, ściany wysokości 50 cm, brody głę- bokości 60 cm. 254
TOPAS ciąż wykorzystywano je również do utrzymania łączności między pododdziałami, przewozu amunicji, zaopatrzenia, ewakuowania ran- nych, konwojowania kolumn samochodowych itp. Po zakończeniu działań wojennych, w lip- cu 1945 roku, stan transporterów Mk 1 wy- nosił prawdopodobnie 39 pojazdów. W dru- giej połowie roku wiele z nich poddano ge- neralnej naprawie. W początkach 1946 roku część z nich zgrupowano w 1 batalionie roz- poznawczym oraz w 2 batalionie motocyklo- wym, resztę zaś przekazano KBW. W później- szych czasach transportery Mk 1 wycofano z uzbrojenia. Gąsienicowy transporter opancerzony TOPAS W końcu lat pięćdziesiątych kierownictwo Czechosłowackiej Armii Ludowej sformułowało szczegóły nowego planu zwiększenia mane- wrowości piechoty i wojsk zmechanizowanych na współczesnym polu walki. Z taktyczno- -operacyjnego punktu widzenia zaistniała konieczność budowy i dostarczenia jedno- stkom piechoty perspektywicznego transpor- tera opancerzonego, zdolnego nie tylko do działań na lądzie, lecz również do pokonywa- nia dużych przeszkód wodnych wpław i pro- wadzenia walki w czasie pływania. Podjęto decyzję wyposażenia wojsk w dwa typy trans- porterów opancerzonych — kołowych i gąsie- nicowych. W klasie kołowego transportera opancerzonego konstruktorzy czescy opraco- wali oryginalny pojazd SKOT. Natomiast gą- sienicowy transporter opancerzony oparty zo- stał na konstrukcji radzieckiej, pojeździe BTR-50P. Zakupiono licencję tego wozu i przy współpracy z. radzieckimi partnerami, którzy również byli zainteresowani dalszą moderni- zacją BTR-50P, dokonano wielu ulepszeń pojazdu. Transporter ten zbudowany został na pod- woziu czołgu pływającego PT-76. Wykorzy- stując dobre zdolności nawigacyjne, dużą po- jemność i wewnętrzną objętość czołgu opra- cowano nowy pojazd, który przyjęty został do uzbrojenia Armii Radzieckiej w początkach lat pięćdziesiątych pod nazwą BTR-50P. BTR-50P różnił się od czołgu przede wszy- stkim brakiem wieży obrotowej z zamontowa- ną w niej armatą. Ściany kadłuba w miejscu przedziału bojowego podniesiono, tworząc odkryty przedział desantowy mieszczący swo- bodnie kilkunastu żołnierzy z pełnym wyposa- żeniem bojowym. Ładowność transportera oraz wymiary przedziału transportowego po- zwalały na przewożenie dość dużego (do 2000 kg) ładunku w postaci amunicji, zaopa- trzenia, lżejszej broni zespołowej (jak: moź- dzierze, działa bezodrzutowe, a nawet arma- ty małych i średnich kalibrów) oraz lekkich sa- mochodów osobowych. W toku dalszej modernizacji opracowano kolejne odmiany transportera BTR-50PK z cał- kowitym opancerzeniem przedziału desanto- wego (zakryte), bardziej dostosowane do wa- runków pola walki, na którym może być użyta broń jądrowa. Ta odmiana BTR-50 nie jest przeznaczona do przewozu większych ładunków (chociaż można je ustawiać na ze- wnątrz kadłuba, na tylnej górnej płycie); wy- korzystano ją za to do budowy innych modeli pochodnych, jak np. wozy dowodzenia BTR-50PU, sztabowe itp. Warto dodać, źe wozy typu BTR-50 znalaz- ły też dość szerokie zastosowanie nie tylko w wojsku, lecz i w służbie cywilnej, w róż- nych gałęziach gospodarki narodowej ZSRR. Między innymi na podwoziu transportera zbudowano pojazd „Pingwin” przeznaczony do eksploatacji arktycznych i z powodzeniem wykorzystywany w trudnych warunkach polar- nej zimy. „Pingwin” miał znacznie rozbudo- wany i wyższy kadłub, poszerzone gąsienice, zbiorniki paliwa większej pojemności oraz usprawniony system wentylacji i wydajniej- szego ogrzewania. W Czechosłowacji prace modernizacyjne nad transporterem BTR-50P rozpoczęto w 1958 roku. Za punkt wyjścia wzięto konieczność pełnej typizacji i unifikacji z całością sprzętu znajdującego się w wyposażeniu wszystkich armii państw-członków Układu Warszawskie- go. Pojazd, będąc na ogół nowoczesną kon- strukcją, miał jednak pewne urządzenia i ze- społy już nie odpowiadające zwiększonym wymaganiom. W związku z tym w trakcie opracowywania projektu największą uwagę zwrócono na: zwiększenie maksymalnej i przeciętnej technicznej prędkości jazdy po lądzie niezależnie od rodzaju terenu, zwię- kszenie możliwości manewrowania wozem, 255
Przegląd typów zwiększenie żywotności i pewności niektórych zespołów oraz zmniejszenie zużycia paliwa, zwiększenie zasięgu działania, dostosowanie pojazdu do prowadzenia walki w warunkach użycia broni jądrowej, umożliwienie załodze transportera prowadzenia ognia i walki z wnętrza pojazdu. Wszystkie te założenia zostały zrealizowane przez konstruktorów czeskich, którzy wyposa- żyli zmodernizowany wóz w nowocześniejszy układ przeniesienia mocy (transmisji) w po- staci skrzyni przekładniowej zblokowanej z planetarnymi mechanizmami zwrotniczymi z podwójnym doprowadzeniem mocy; rozwią- zanie wzorowane na konstrukcji AK 7-200 z 1942 roku (tego typu mechanizmy zwrotni- cze posiadał niemiecki czołg ,,Pantera”) zna- cznie ułatwiło prowadzenie transportera i je- szcze bardziej zwiększyło jego zwrotność. Wóz otrzymał również silnik o mocy więk- szej o 44,1 kW (60 KM); oryginalny BTR-50P miał silnik mocy 176,5 kW (240 KM), nato- miast w wozie TOPAS zastosowano ten sam silnik, lecz z turbodoładowaniem (sprężarka PDH-10RN czeskiej konstrukcji), co zwiększyło moc jednostki napędowej do 220,7 kW (300 KM). Mimo nieznacznego wzrostu masy ogólnej pojazdu nowy silnik zapewniał więk- szą moc jednostkową (do 14,7 kW - 20 KM/t); prędkość maksymalna transportera wzro- sła do 60-62 km/h po szosie (BTR-50P roz- wijał prędkość maksymalną na lądzie 45 km/h, w wodzie 10,2 km/h) i do 10,8 km/h w wo- dzie. Również kadłub pojazdu uległ pewnym zmianom: w przedniej, górnej płycie wykona- no dodatkową wieżyczkę dla trzeciego człon- ka załogi (zależnie od wersji jest to m.in. strzelec uzbrojenia pokładowego transporte- ra); wóz otrzymał wydajniejszy system filtro- wentylacyjny oraz całkowite opancerzenie przedziału desantowego. Wszystkie te usprawnienia podniosły w istotny sposób walory bojowe pojazdu i zna- cznie „odmłodziły” konstrukcję, stwarzając perspektywy na następne lata. Zmodernizo- 256
TOPAS wany transporter otrzymał nazwę TOPAS (skrót pełnej nazwy Transporter Obrneny PASovy; transporter pancerny, gąsienicowy) i przyjęty został do uzbrojenia jednostek zme- chanizowanych Czechosłowackiej Armii Ludo- wej jako OT-62 (Obrneny Transporter wzór 1962). Seryjne pojazdy zaczęto przekazywać jednostkom w 1963 roku. W Czechosłowacji transporter TOPAS uży- wany jest w kilku wersjach: 1 — jako pojazd podstawowy, bez stałego uzbrojenia; 2 — z małą wieżyczką obrotową, w której na stałe umocowany jest 7,62 mm karabin maszyno- wy, a na zewnątrz — pancerzownica (Taras- nice 21) kalibru 82 mm służąca do obrony przeciwpancernej; 3 — jako wóz sztabowy od- powiednio przystosowany do pracy oficerów sztabowych; 4 — jako wóz łączności i dowo- dzenia z dodatkowym kompletem radiostacji różnych typów. Niektóre odmiany pojazdu do- starczone zostały także państwom arabskim. W ramach umów gospodarczych i współ- 208. TOPAS w pierwotnym modelu w barwach Jednostki Obrony Wybrzeża: a — po- a b jazd w czasie j'azdy, komin powietrzny zamontowany, b — wjazd transportera do c wody, pokrywy pędnika wodnego otwarte, c - transportery w czasie pływania 17 - Wozy bojowe 257
Przegląd typów 209. TOPAS-2AP zmodernizo- wany w Polsce: a — widok ogólny, b — widok z boku, c — pojazd w czasie pły- wania b c 258
TOPAS a b 210. TOPASy podczas ćwiczeń Jednostki Obrony Wy- brzeża: a — przygotowanie do załadowania na okręty desantowe, b — po wylqdowaniu pracy między Polską a Czechosłowacją, dwo- ma członkami Układu Warszawskiego, trans- portery opancerzone TOPAS dostarczone zo- stały Polsce i przyjęte w początkach lat sześć- dziesiątych do uzbrojenia Wojska Polskiego. W wozy tego typu wyposażono niektóre je- dnostki zmechanizowane, między innymi pod- oddziały Jednostki Obrony Wybrzeża - żołnie- rzy w niebieskich beretach. Z racji właści- wości trakcyjnych oraz możliwości pływania, nawet w trudnych warunkach nawigacyjnych, TOPASy są sprzętem szczególnie użytecznym dla „niebieskich beretów”, równie często działających na lądzie jak i na wodzie, prze- wożonych okrętami desantowymi Marynarki Wojennej i lądujących wprost z morza. Początkowo TOPASy używane były w Woj- sku Polskim w pierwotnej postaci, bez stałe- 259
Przegląd typów go uzbrojenia W toku eksploatacji i licznych ćwiczeń zrodziła się konieczność wyposażenia pojazdu w odpowiednie uzbrojenie, służące zarówno do wsparcia ogniem spieszonego desantu, jak również do bezpośredniej obro- ny samego wozu. Dalsze prace modernizacyjne podjęli już 211. Odmiany specjalne transportera TOPAS: od gó- ry — WPT-TOPAS, niżej — wóz dowodzenia wyposażo- ny w specjalne radiostacje polscy konstruktorzy. Mając doświadczenie w tej dziedzinie — w ramach modernizacji in- nego transportera opancerzonego konstrukcji czeskiej typu SKOT — pojazd ten wyposażo- no, w wersji SKOT-2A, w wieżyczkę obrotową z wkm 14,5 mm oraz sprzężonym 7,62 mm km, zapożyczoną z radzieckich transporterów opancerzonych BRDM-2 i BTR-60PB. Następ- nie zaś oficerowie-inźynierowie z Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie opraco- wali nowszy wariant tej wieży, w której sposób umocowania uzbrojenia umożliwia prowadze- nie ognia do celów naziemnych i powietrz- nych; ta odmiana SKOTa otrzymała oznacze- nie SKOT-2AP. Dokonano też odpowiedniej adaptacji TOPASa w celu wyposażenia go właśnie w ten typ wieży. TOPAS poddany został dalszym, koniecz- nym zmianom, m.in. zmieniono system wenty- lacji z charakterystyczną osłoną pancerną, dokonano zmiany górnej płyty kadłuba tran- sportera, wyposażając ją w podstawę dla wieży, inaczej usytuowano pokrywy włazów dla desantu, przebudowano przedział desan- towy. Oprócz tego zastosowano dodatkowe zbiorniki paliwa przewożone na zewnątrz, z tyłu kadłuba na górnej płycie, obok umiesz- czono dwie świece dymne MDSz, wylot ukła- du filtrowentylacyjnego zaopatrzono w pio- nowo ustawione „kominy”, chroniąc go przed zalewaniem wodą podczas pływania na du- żej fali. Zmodernizowane pojazdy przeszły wszech- stronne próby badawcze w WITPiS, które wykazały celowość zastosowanych ulepszeń. Nowa odmiana transportera otrzymała ozna- czenie TOPAS-2AP i jest używana w dwóch wersjach różniących się pewnymi szczegółami oraz wyposażeniem: — wersja I dla drużyny piechoty — z zało- gą 3 ludzi oraz miejscami dla 12 żołnierzy desantu (drużyny) z pełnym wyposażeniem bo- jowym; — wersja II dla działonów moździerzy — z załogą 3 ludzi oraz dwoma moździerzami kalibru 82 mm i miejscami dla 8 żołnierzy ich obsługi. Dzięki tym usprawnieniom transporter opancerzony TOPAS z pojazdu o charakterze raczej środka transportowego, bez stałego uzbrojenia pokładowego, stał się wozem bo- jowym z możliwością stałego uczestnictwa w boju i zwalczania celów zarówno naziem- nych, jak i powietrznych. 260
TOPAS Gąsienicowy transporter opancerzony TOPAS-2AP Podstawowe dane taktyczno-techniczne transporterów opancerzonych TOPAS (przy niektórych parametrach podano różne war- tości, odnoszące się odpowiednio do wersji: TOPAS, TOPAS-2AP oraz WPT -TOPAS): masa własna transportera — 13/15,1 t; masa pojazdu gotowego do działania (z załogą, wyposażeniem itp.) - 15'16, 4/15 t; załoga - 2+16 (3 + 12 lub 8) ludzi; ładowność - TOPAS — 2000 kg; wymiary — długość całkowita 7000 mm, szero- kość 3140/3225 mm, wysokość 2100/2725/2720 mm, prześwit 410/425 mm; uzbrojenie — TOPAS-2AP — 14,5 mm wielkokali- browy karabin maszynowy KPWT sprzężony z 7,62 mm karabinem maszynowym PKT; kąty ostrzału w płaszczyźnie poziomej 360°, w płaszczyź- nie pionowej —5 +78°; mechanizmy naprowadza- nia na cel ręczne; WPT-TOPAS — 7,62 karabin maszynowy PK z osłoną pancerną, umieszczony w obrotnicy na prawej wieżyczce wozu, przystosowa- ny do zwalczania celów naziemnych i powietrz- nych; kąty ostrzału w płaszczyźnie poziomej 360°, w płaszczyźnie pionowej —15 -j-80°; amunicja - TOPAS-2AP - do 14,5 wkm 500 na- bojów, do km 7,62 mm 2000 nabojów; pancerz —• z płyt walcowanych (łączonych spawa- niem) o grubości chroniącej pojazd i jego załogę przed ogniem broni maszynowej oraz odłamkami pocisków moździerzowych i artyleryjskich; napęd — silnik dieslowski, czterosuwowy, sześcio- cylindrowy rzędowy, P-V6 z turbosprężarką, pojem- ność 19100 cm3, stopień sprężania 14—15, moc maksymalna 220,7 kW (300 KM) przy 1800 obr./ /min., chłodzony płynem; paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników paliwa 407 I, zużycie paliwa 70-90 1/100 km pod- czas jazdy po szosie i 230—270 1/100 km w czasie pływania; układ napędowy — sprzęgło główne suche, dwu- torczowe; skrzynia przekładniowa mechaniczna, 5 biegów do przodu, 1 do tyłu, zblokowana z pla- netarnymi mechanizmami skrętu o podwójnym do- prowadzeniu mocy; reduktory wewnętrzne (prawy i lewy) przeznaczone do przeniesienia napędu na gąsienice oraz na pędniki wodne, jednostopniowe przekładnie boczne; 2 pędniki wodne; podwozie — sześć por pojedynczych kół nośnych z bandażami gumowymi; koła zawieszone niezależnie; elemen- ty amortyzujące — stalowe drążki skrętne; przednie i tylne koła z hydraulicznymi tłumikami drgań; ko- ła napinające gąsienice z przodu kadłuba; zębate koła napędowe z tyłu kadłuba; gąsienice metalo- we, dwugrzebieniowe, jednosworzniowe; rozstaw środków gąsienic 2730 mm, długość oporowa gą- sienicy 4080 mm, szerokość gąsienicy 360 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24 V; łączność — wewnętrzna czołgowy telefon R-120, zewnętrzna — radiostacja odbiorczo-nadawcza R-113; urządzenia specjalne — półautomatyczne urządze- nie przeciwpożarowe, urządzenie filtrowentylacyjne, żyroskopowy wskaźnik kierunku itp.; osiągi - moc jednostkowa 14,7/13,4 kW (20/18, 2/20 KM/t), nacisk jednostkowy na grunt 0,51 kg/cm2, najmniejszy promień skrętu 1,37 m, prędkość maksymalna po drodze 60 km/h, pręd- kość maksymalna pływania 10,8 km/h, zasięg po drodze 450—550 km, zasięg pływania 150 km; pokonywane przeszkody - wzniesienia 38°, rowy szerokości 2,8 m, ściany pionowe wysokości 1,1 m. 261
Przegląd typów Oryginalny transporter posłużył również do budowy jeszcze jednej odmiany — wozu po- gotowia technicznego WPT-TOPAS. Przebu- dowy tej i adaptacji dokonali konstruktorzy WITPiS. Również w instytucie tym wykonano pojaz- dy prototypowe i dokonano niezbędnych ba- dań w różnych warunkach. WPT-TOPAS jest zasadniczym środkiem te- chnicznym pododdziałów ewakuacyjnych i re- montowych Jednostki Obrony Wybrzeża i przeznaczonym do: ewakuowania z wody uszkodzonych transporterów opancerzonych TOPAS i czołgów pływających PT-76, holowa- nia tych wozów do punktów zbiórki uszkodzo- nego sprzętu, wykonywania razem z ich zało- gami prac obsługowo-naprawczych, a także do udzielania pierwszej pomocy sanitarnej załogom wozów uszkodzonych. WPT-TOPAS wyposażony został w jeden ka- rabin maszynowy 7,62 mm PK ustawiony na obrotnicy i osłonięty tarczą pancerną. W skład wyposażenia przewożonego wewnątrz pojazdu wchodzi także ręczny granatnik prze- ciwpancerny RPG-7, a także dodatkowe ra- diostacje przenośne. Zasadnicze w tej odmianie jest oczywiście wyposażenie specjalne składające się z na- stępujących elementów: - wyciągarki mechanicznej o sile uciągu 2,5 t przeznaczonej do przeciągnięcia na wo- dzie uszkodzonych pojazdów, znajdujących się w odległości nawet 600 m od wozu pogoto- wia technicznego; — rzutki do dostarczenia liny holowniczej z WPT do uszkodzonego wozu; — dźwigu-strzały o nośności 1 t, napędza- nego ręcznie; dźwig można montować w kil- ku miejscach pojazdu: — zasobników z zestawami narzędzi, przy- rządów i urządzeń do obsługi technicznej oraz napraw bieżących transporterów TOPAS i czołgów pływających PT-76; — zestawu spawalniczego (do spawania gazowego); — innych urządzeń, jak: ponton, namiot, przyrządy dla płetwonurków itp. W ten sposób stworzona została cała „ro- dzina” kilku odmian specjalistycznych trans- porterów TOPAS, wraz z czołgami pływają- cymi PT-76, stanowiącymi wyposażenie „nie- bieskich beretów”. Bojowy wóz piechoty (BWP) W latach sześćdziesiątych konstruktorzy ra- dzieccy opracowali zupełnie nowy typ trans- portera opancerzonego gąsienicowego, silnie uzbrojonego pojazdu bojowego przeznaczone- go dla piechoty zmechanizowanej, który przyjęto do uzbrojenia Armii Radzieckiej pod nazwą BMP (Bronirowannaja lub Bojewaja Maszina Piechoty). Po raz pierwszy pojazd demonstrowano publicznie podczas listopa- dowej defilady w Moskwie w 1967 roku. BMP (BMP-765) produkowany jest w kilku warian- tach, m.in. BMP-1, BMP-2, BMP ze stacją radiolokacyjną itp. Na tradycyjnej defiladzie w Moskwie, w dniu 7 listopada 1982 roku, pokazana została najnowsza wersja BMP ze 212. Wóz bojowy piechoty BWP pierwszych serii: a - pojazd w czasie jazdy w terenie, wszystkie włazy otwarte, widoczni członkowie załogi i desantu, b - część żołnierzy desantu spieszona posuwa się pod osło- ną pojazdu 262
BWP 213. Wóz bojowy piechoty BWP pierwszych serii: a — widok ogól- ny od strony prawej, b — widok ogólny od tylu, c — widok z lewej strony, d — widok od góry a b c d 263
Przegląd typów zmienionym uzbrojeniem i PPK ulepszonego modelu. BMP przyjęto do uzbrojenia wielu armii państw-członków Układu Warszawskie- go, a także niektórych państw arabskich, afrykańskich i Kuby, przy czym używane były w działaniach bojowych podczas wojny izrael- sko-egipskiej w 1973 roku. W uzbrojeniu ludowego Wojska Polskiego pojazd ten, pod nazwą Bojowy Wóz Piechoty (BWP), znajduje się od końca lat sześćdziesiątych, będąc pod- stawowym pojazdem wielu jednostek wojsk zmechanizowanych oraz powietrznodesanto- wych. Konstrukcja i osiągi BWP pozwalają od- działom piechoty zmechanizowanej, wyposa- żonym w te pojazdy, na stałe towarzyszenie czołgom w różnych formach walki w warun- kach zastosowania broni jądrowej i chemicz- Bojowy wóz piechoty Dane taktyczno-techniczne bojowego wozu piechoty BWP: masa — 12,6-13 t; załoga — 34-8 żołnierzy desantu; wymiary — długość — 675 cm, szerokość 294 cm, wysokość 208 cm, prześwit 39 cm; uzbrojenie — 1 armata gładkolufowa 73 mm 2A28 z półautomatycznym ładowaniem (kąty ostrzału w płaszczyźnie poziomej 360°, w płaszczyźnie piono- wej -40° 4-33°), 1 km 7,62 mm PKT, 1 wyrzutnia PPK oraz uzbrojenie żołnierzy desantu; amunicja — 40 pocisków PG 9 do działa, 2000 nabojów do km, 4—5 pocisków rakietowych; przyrządy celownicze i obserwacyjne — dowódcy, mechanika-kierowcy (dzienny TNPO-170, nocny TWNO-2), operatora oraz desantu; pancerz — spawany z elementów walcowanych chroniący załogę przed działaniem pocisków mało- kalibrowych broni automatycznej oraz odłamkami pocisków artyleryjskich; napęd — silnik dieslowski w układzie widlastym — 6-cylindrowy, 4-suwowy, mocy 220,7 kW (300 KM) przy 2600 obr./min.; chłodzony płynem; paliwo — olej napędowy; układ napędowy — hydromechaniczne sprzęgło główne, skrzynia przekładniowa (6 biegów), plane- tarne mechanizmy zwrotnicze sterowane hydraulicz- nie, przekładnie boczne; podwozie — sześć par kół nośnych z bandażami gumowymi, zawieszone niezależnie na drążkach skrętnych, hydrauliczne tłumiki drgań na skrajnych kołach; koła napędowe z przodu, napinające z tyłu kadłuba; 8 par kół podtrzymujących górną część gąsienicy; gąsienice metalowe (z gumowymi tule- jami), dwugrzebieniowe, dwusworzniowe, szerokość gąsienicy 300 mm, rozstaw środków gąsienic 252 cm, długość oporowa gąsienicy 356 cm; urządzenia łączności zewnętrznej — radiostacja krótkofalowa, wewnętrznej — czołgowy telefon we- wnętrzny; urządzenia specjalne — żyrokompas GPK-59, urzą- dzenia filtrowentylacyjne; osiągi — moc jednostkowa 16,9 kW/t (23 KM/t), prędkość po drodze 65 km/h, prędkość pływania 7 km/h, zasięg 500 km; pokonywane przeszkody - nacisk na podłoże 0,60 kg/cm2, wzniesienia 35°, rowy szerokości 250 cm, ściany wysokości 70 cm. 264
MT-LB 214. BWP w trakcie pokonywania różnych przeszkód terenowych: a - wjazd na wzniesienie, b — pokony- wanie rowu, c — w czasie pływania, zwraca uwaqę podniesiony falochron oraz pocisk rakietowy umiesz- czony na wyrzutni nej. Uzbrojenie (armata i km) zastosowane w pojeżdzie umożliwia zarówno zwalczanie si- ły żywej jak i punktów ogniowych; wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych po- zwala na walkę z pojazdami opancerzonymi - transporterami, a nawet czołgami. W odróż- nieniu od wielu innych typów tego rodzaju wozów bojowych żołnierze desantu BWP mo- gą prowadzić ogień z wnętrza bez potrzeby opuszczania wozu. Specjalne urządzenia ochrony przeciwato- mowej (automatyczne zatrzymanie silnika, za- mknięcie pokryw nad silnikiem, rury wydecho- wej, otworów wentylacyjnych przedziału bobo- wego i desantowego, uruchomienie systemu filtrowentylacyjnego) umożliwiają działanie po wybuchu jądrowym oraz pokonywanie te- renu skażonego. Wodoszczelny kadłub, odpowiednia wypor- ność oraz specjalne gąsienice (z osłonami hydrodynamicznymi) zapewniają pojazdowi pływalność i możliwość pokonywania nawet szerokich przeszkód wodnych. W razie po- trzeby BWP może być także przewożony sa- molotami. Stosunkowo wysoka moc jednostkowa, no- woczesne zawieszenie oraz system kierowa- nia pojazdem sprawiają, że BWP jest pojaz- dem bardzo szybkim i zwrotnym, zdolnym za- równo do pokonywania nierównego nawet te- renu z dużą prędkością przeciętną, jak i od- bywania długich przemarszów po drogach utwardzonych, bez potrzeby regulacji i obsłu- gi. Ogólna kompozycja BWP charakteryzuje się wielką zwartością konstrukcji i racjonalnie za- projektowaną sylwetką, co sprawia, że jest on mało widoczny nawet w płaskim terenie i sta- nowi cel trudny do wykrycia i trafienia. Opancerzony ciągnik wielozadaniowy MT-LB W latach sześćdziesiątych do wyposażenia i uzbrojenia Armii Radzieckiej przyjęto nowe typy lekkich, szybkobieżnych gąsienicowych ciągników — transporterów z rodziny MT, przeznaczonych do wykonywania różnych za- dań na polu walki. Pojazdy te charakteryzują się niską, sta- rannie wyprofilowaną sylwetką łatwą do za- maskowania, dużą manewrowością i zdolnoś- cią pokonywania terenu i przeszkód wodnych wpław; przystosowane są do eksploatacji w różnych warunkach atmosferycznych i tempe- 265
Przegląd typów 266
MT-LB raturze od -j-45° do —45°C. W skład rodziny wchodzi kilka odmian, przy czym podstawo- wymi wersjami konstrukcyjnymi sq następują- ce ciągniki: MT-L - z kadłubem wykonanym ze stopów lekkich z otwartą skrzynią ładunkową osła- nianą brezentem; MT-LB — z całkowicie zamkniętym, szczel- nym kadłubem spawanym z płyt pancernych. Obie wersje mają zunifikowane zespoły układu napędowego, zawieszenia, wyposaże- nia itp. Nadto istnieją odmiany MT-LW oraz MT-LBW (litera W oznacza skrót „Wiezdie- chod”) wyposażone w specjalne gąsienice zmniejszające nacisk jednostkowy na podło- że, co umożliwia jazdę po śniegu lub w te- renach podmokłych. Opancerzony ciągnik wielozadaniowy MT- LB (Małyj Tjagacz - Lehko Bronirirowannyj) przeznaczony jest do holowania przyczep i dział artyleryjskich, przewozu ludzi oraz ła- dunków w warunkach bojowych, także pod ogniem przeciwnika. MT-LB przyjęty został również do uzbroje- nia innych armii państw-członków Układu Warszawskiego, w tym także ludowego Woj- ska Polskiego. Dane taktyczno-techniczne opancerzonego ciągnika wielozadaniowego MT-LB: masa - 11,9 t; załoga - 3 ludzi -f- 8 żołnierzy desantu: wymiary - długość 645 cm, szerokość 285 cm, wysokość 186 cm, prześwit 40 cm; uzbrojenie - 1 karabin maszynowy 7,62 mm PKT w wieżyczce obrotowej; pancerz — z płyt walcowanych łączonych spawa- niem, chroniący przed ogniem broni strzeleckiej i odłamkami pocisków artyleryjskich; napęd — silnik dieslowski, 4-suwowy, widlasty, 8- cylindrowy JAMZ 238W, pojemność 14 860 cm3 mo- cy 176,5 kW (240 KM) przy 2100 obr./min., chło- dzony płynem; paliwo — olej napędowy, pojemność zbiorników paliwa 520 I; zużycie paliwa — 90—120 1/100 km; układ napędowy — sprzęgło główne dwutarczowe, skrzynia przekładniowa mechaniczna z redukto- rem, 6 biegów do przodu, 1 do tyłu, mechanizmy skrętu — sprzęgła boczne z hamulcami taśmowymi, hamulce uruchamiane pneumatycznie, przekładnie boczne; napęd w wodzie ruchem gqsienic po założeniu na ich górne części osłon hydrodynamicznych; podwozie — 6 par pojedynczych kół nośnych z bandażami gumowymi zawieszonych niezależnie na drqżkach skrętnych; pierwsze i ostatnie koła z hy- draulicznymi tłumikami drgań; koła napędowe z przodu, koła napinajqce z tyłu kadłuba; gqsienice metalowe, jednosworzniowe, dwugrzebieniowe, sze- rokość gąsienicy 350 mm, rozstaw środków gąsie- nic 250 mm, długość oporowa gąsienicy 3850 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 24 V; łączność zewnętrzna — radiostacja nadawczo- -odbiorcza, wewnętrzna — czołgowy telefon we- wnętrzny; urządzenia specjalne — automatyczne urządzenie przeciwpożarowe, urządzenia filtrowentylacyjne; osiągi - moc jednostkowa 14,9 kW/t (20,2 KM/t), nacisk jednostkowy 0,46 g/cm2, prędkość maksy- malna po drodze 61,5 km/h, prędkość maksymalna z przyczepą 46,8 mm/h, prędkość pływania 5-6 km/h, zasięg do 500 km; pokonywane przeszkody — wzniesienia 35°; masa holowanych przyczep - do 6000 kg; łado- wność — 2500 kg. 267
Przegląd typów V. Pancerne ciągniki ewakuacyjne W czasie II wojny światowej oraz w pierw- szych latach powojennych do holowania i ewakuacji uszkodzonych lub ugrzęźniętych wozów bojowych używane były najczęściej im- prowizowane pancerne ciągniki ewakuacyjne. Przeznaczano do tego celu czołgi (dzia- ła samobieżne) z uszkodzonym lub zde- montowanym uzbrojeniem, lub też po- jazdy po pożarze nie nadające się do bez- pośrednich działań bojowych. Wyposażano je w najniezbędniejsze zestawy urządzeń (liny holownicze, zaczepy, podnośniki) oraz części zamiennych, potrzebnych pododdziałom na- prawczym do uruchomienia lub ewakuacji uszkodzonych pojazdów. W późniejszych cza- sach na podwoziach typowych czołgów (dział samobieżnych) zbudowano specjalne modele różnych odmian — tzw. wozy pogotowia tech- nicznego (WPT) lub wozy zabezpieczenia te- chnicznego (WZT) - bogato wyposażone w odpowiedni sprzęt, umożliwiający ich zało- gom wykonywanie różnorodnych zadań na- prawczych. Wszystkie te pojazdy omówione są w opisach wozów bojowych, na podwoziach których zostały skonstruowane. Wyjątkiem jest pancerny ciągnik ewakuacyjny T 2 konstrukcji amerykańskiej, który jako pojazd nietypowy przedstawiono niżej. Pancerny ciągnik ewakuacyjny T2 (M3I) W końcu 1942 roku armia amerykańska po- siadała jeszcze znaczną liczbę średnich czoł- gów serii M 3 (przez Anglików wozy te nazy- wane były ,,General Lee”), które zastępowano już nowocześniejszym modelem M 4 (,,Gene- ral Sherman”). Część wycofanych z uzbrojenia czołgów M 3 postanowiono wykorzystać do budowy pancernego ciągnika ewakuacyjnego nazwanego Tank Recovery Vehicle T 2; nieco później został on standaryzowany jako sprzęt typowy pod indeksem M 31. Prototyp pojazdu opracowano w okresie wrzesień-październik 1942 roku. Następnie zakłady Baldwin Locomotive Works przystąpiły do przebudowy pierwszych serii przysłanych tu czołgów M 3. Ciągnik nie miał uzbrojenia armatniego (zastosowano jedynie makiety luf armat 37 i 75 mm) i uzbrojony był tylko w karabiny maszynowe. Wyposażono go w dźwig Gar Wood Model 10-Y 5500 o udźwigu 4,5 t, a po zamontowaniu podpór — 13 t, w wycią- garkę o uciągu 26 t, umieszczoną wewnątrz pojazdu w przedziale bojowym, a także w od- powiednie zestawy narzędzi oraz części zapa- sowych. W okresie od października 1942 roku do grudnia 1943 roku zakłady Baldwin przebu- dowały w sumie na ciągniki T 2 (M 31) 805 czołgów M 3; w tej liczbie 509 ciągników 268
T2 Dane taktyczno-techniczne pancernego ciągnika ewakuacyjnego T 2 (M 31): masa - 32,6 t; załoga - 6 ludzi; wymiary — długość całkowita z dźwigiem w poło- żeniu marszowym — 800 cm, długość kadłuba 564 cm, szerokość 272 cm, wysokość 282 cm, prze- świt 38 cm; uzbrojenie - 1-2 km 7,62 mm, czasem monto- wano wkm plot 12,7 mm; pancerz — z płyt walcowanych łgczonych nitami, grubości 12-50 mm; napęd — wersja M 31 silnik gaźnikowy, 4-suwo- wy, gwiazdowy, 9-cylindrowy Wright Whirlwind Con- tinental R-975-C, mocy 250 kW (340 KM) przy 2400 obr./min., chłodzony powietrzem, wersje M31B1 i M31B2 dwa sprzężone silniki dieslowskie, 2-suwowe, rzędowe, 6-cylindrowe GMC 71 mod. 6046, łqcznej mocy 275,8 kW (375 KM) przy 2100 obr./min. chłodzone płynem; paliwo — benzyna lub olej napędowy, pojemność zbiorników paliwa — benzynowych 700 I, oleju na- pędowego 662 1, zużycie paliwa — benzyny ok. 350 1/100 km, oleju napędowego ok. 300 1/100 km; układ napędowy — sprzęgło główne, wał napędo- wy, skrzynia przekładniowa 5 biegów do przodu i 1 do tyłu, mechanizmy skrętu — mechanizm róż- nicowy z hamulcami, przekładnie boczne; podwozie — 6 par pojedynczych kół nośnych z bandażami gumowymi, zawieszone po dwa w wóz- kach na sprężynach pionowych, 3 pary pojedyn- czych kół podtrzymujących górną część gąsienicy, koła napędowe z przodu kadłuba, koła napinające z tyłu, gąsienice dwusworzniowe, dwuąrzebieniowe, stalowe lub gumowe, w każdej taśmie 79 ogniw szerokości 406 mm, podziałka 152 mm, rozstaw środków gąsienic 192 cm, długość oporowa gąsie- nicy 429 cm; instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 24 V; osiągi - moc jednostkowa 7,6-8,4 kW/t (10,4- 11,4 KM/t), promień skrętu 10,5 m, prędkość mak- symalna 40 km/h, zasięg 193-225 km; nacisk jedno- stkowy 0,90 kg/cm2; pokonywane przeszkody — wzniesienia 31®, rowy szerokości 180 cm, ściany wysokości 60 cm, brody głębokości 110 cm. M 31 na podwoziu czołgu M 3 (z silnikiem gaźnikowym) oraz 296 ciągników M31B1 i M31B2 na podwoziach czołgów M3A3 oraz M3A5. Odmiany tych czołgów miały silniki dieslowskie). Wszystkie odmiany ciągnika uży- wane były jako sprzęt typowy przez podod- działy naprawcze amerykańskich i angielskich jednostek pancernych w latach 1944—1945. W ramach ,,Lend Lease" 115 ciągników M 31 przesłano także do ZSRR. Pod koniec 1944 roku dowództwo Armii Czerwonej przekazało jeden pojazd tego typu Dowództwu Wojsk Pancernych i Zmotoryzo- wanych WP; ciągnik znalazł się w wyposaże- niu 24 batalionu naprawy czołgów i służył aż do czasów powojennych. Jego losów, ani też numeru rejestracyjnego, w późniejszych latach nie udało się ustalić, wiadomo tylko, że po skreśleniu z ewidencji wojskowej przekazany został Wytwórni Filmowej w Łodzi, a na po- czątku lat siedemdziesiątych znajdował się w jednym z jej magazynów. a b c 216. Pancerny ciągnik ewa- kuacyjny T-2(M31): a - wi- dok od przodu modelu M31 w położeniu marszowym, b — widok pojazdu M31 przygo- towanego do pracy, c — po- jazd M31B1 używany przez 24 batalion naprawy czołgów w latach 1944—1945 (w la- tach siedemdziesiątych znaj- dował się w magazynie Wy- twórni Filmów Dokumental- nych w todzi) 269
Przegląd typów VI. Pociągi pancerne Radzieckie pociągi pancerne w służbie LWP Ten rodzaj wozów bojowych, tak szeroko stosowanych podczas rewolucji, a potem woj- ny domowej, zdawałoby się został skazany na ,,wymarcie” w warunkach pola walki II wojny światowej z użyciem lotnictwa, nowoczesnej artylerii itp. Okazało się, źe byłoby to błędne mniemanie. Jak wykazała praktyka, pociągi pancerne, odpowiednio przystosowane do zwalczania samolotów, odegrały ważną rolę w niektórych rodzajach działań również pod- czas II wojny światowej. Używane były jako ruchome odwody ogniowe do wsparcia innych rodzajów wojsk, do patrolowania i ochrony szczególnie ważnych kolejowych szlaków i węzłów komunikacyjnych, także w obronie dużych rejonów i miast, jak np. Odessa, Se- wastopol itp. W Związku Radzieckim podczas II wojny światowej pociągi pancerne (Broniepojezda — BP) podlegały Głównemu Zarządowi Wojsk Pancernych, następnie Dowódcy Wojsk Pan- cernych i Zmechanizowanych. Oprócz reakty- wowania i unowocześnienia licznych jedno- stek tego sprzętu, pochodzącego jeszcze z czasów wojny domowej lub lat międzywojen- nych, w latach 1941 — 1943 w licznych fabry- kach lub dużych węzłach kolejowych z odpo- wiednimi warsztatami zbudowano co najmniej kilkadziesiąt zupełnie nowych pociągów pan- cernych, stosunkowo grubo opancerzonych i silnie uzbrojonych nie tylko w klasyczne armaty połowę i karabiny maszynowe, lecz także broń przeciwlotniczą (maszynową oraz działa małych kalibrów), a nawet wyrzutnie pocisków rakietowych, tzw. „Katiusze”. Jedno- stki te, działające samodzielnie lub też w dy- wizjonach pociągów pancernych przydziela- nych jako wsparcie z odwodu naczelnego do- wództwa, z powodzeniem brały udział w wal- kach do końca wojny. Warto przypomnieć, że podczas operacji berlińskiej same tylko 1 Białoruski i 1 Ukraiń- ski Fronty posiadały po cztery dywizjony po- ciągów pancernych. Pierwszemu podporząd- kowano 31, 39, 51 i 55 dywizjony, a w skła- dzie wojsk drugiego znajdowały się 21, 45, 49 i 58 dywizjony pociągów pancernych, z których każdy liczył przeciętnie 2 pociągi pancerne. Ogółem podczas II wojny świato- wej używano w ZSRR ponad 200 pociągów pancernych. Niezależnie od tego w składzie wojsk obro- ny przeciwlotniczej i podległych ich dowódz- twu istniały też specjalne pancerne pociągi przeciwlotnicze (Broniepojezda PWO - Pro- tiwowozdusznoj Oborony). Od pierwszych dni wojny lotnictwo niemieckie masowymi nalota- mi, lub też atakami niewielkich grup samo- lotów, starało się zdezorganizować transport na przyfrontowych liniach kolejowych. W związku z koniecznością zapewnienia ochrony przed tymi atakami nie tylko ważnych węzłów kolejowych (stacji, mostów itp.,) ale także transportów w drodze, utworzono właśnie przeciwlotnicze pociągi pancerne. Składały się one zazwyczaj z kilku wagonów częściowo opancerzonych i uzbrojonych w wielkokalibro- we karabiny maszynowe oraz w armaty prze- ciwlotnicze kalibru 25—85 mm (takie wagony włączano też i w skład zwykłych pociągów pancernych). Pociągi te wykorzystywane były samodzielnie albo też dołączane do szczegól- nie ważnych transportów. Pierwsze jednostki tego typu użyto w walkach pod Leningradem. W bitwie pod Stalingradem Armia Czerwona rozporządzała już 8 takimi jednostkami, a w operacji pod Kurskiem — 35. W ogóle zaś podczas wojny działało nie mniej niż 200 pancernych pociągów przeciwlotniczych. W strukturze organizacyjnej ludowego Woj- ska Polskiego nie przewidywano tworzenia pociągów pancernych. Niemniej jednak w latach 1944—1945 znalazły się one pod pol- skim dowództwem, odkomenderowane z Armii Czerwonej. W drugiej dekadzie września, podczas przy- gotowań 1 armii WP do forsowania Wisły w rejonie Warszawy, dowództwo 1 Frontu Białoruskiego — między innymi jednostkami 270
Radzieckie pociągi pancerne a c b 217. Pociąg pancerny „llja Muro- mieć” z 31 specjalnego, aorkow- skiego dywizjonu pociągów pancer- nych (takie same wagony miał dru- gi pociąg dywizjonu, „Kuźma Mi- nin") w czasie walk o Warszawę: a — ogólny widok wagonów arty- leryjskich w trakcie prowadzenia ognia do stanowisk niemieckich, b — fragment wagonu artyleryjskie- go z desantem piechoty, c — wi- dok pociągu od góry podczas strze- lania, prawdopodobnie w styczniu 1945 r. 218. Jeden z pociągów pan- cernych 59 dywizjonu na szlaku kolejowym pod pra- wobrzeżną Warszawą; od le- wej do prawej widać dwa jednowieżowe, dwuosiowe wa- gony artyleryjskie, parowóz z tendrem, na którym znajduje się stanowisko poczwórnie sprzężonych przeciwlotniczych karabinów maszynowych 7,62 mm „Maxim”, następne dwa wagony artyleryjskie tego sa- mego typu oraz czteroosiowy wagon z dwoma armatami przeciwlotniczymi 37 mm 271
Przegląd typów radzieckimi, które podporządkowano polskie- mu dowództwu celem wzmocnienia sił w pla- nowanej operacji — przydzieliło jej 31 spec- jalny, gorkowski dywizjon pociągów pancer- nych oraz 59 dywizjon pociągów pancernych. Oba dywizjony podlegały oficjalnie Dowódz- twu Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych 1 armii WP, jednakże w czasie działań rozka- zy otrzymywały one bezpośrednio od dowód- ców dywizji piechoty, które miały wspierać ogniem. 31 dywizjon pociągów pancernych sformo- wany został w lutym 1942 roku w Gorkim. Dowódcą został W. Morozow. Dywizjon skła- dał się z dowództwa, dwóch pociągów pan- cernych ,,Kuźma Minin” oraz ,,llja Muromiec" (numery nie ustalone — charakterystyki tych jednostek podane są dalej), kompanii sztur- mowe-moździerzowej oraz pododdziałów służb. W sumie liczył 335 ludzi. Oprócz sprzę- tu bojowego dwóch pociągów pancernych je- dnostka posiadała: 1 drezynę pancerną BD-39 (Broniedrezyna model 1939), 2 samo- chody pancerne BA-20ŻD, 2 samochody oso- bowe GAZ-M1, 2 samochody osobowe GAZ-64, 6 samochodów ciężarowych GAZ-AA, 3 motocykle (12-9 oraz M-72), 1 parowóz nie- opancerzony 5-179 i kilka wagonów taboro- wych — sztabowy, sanitarny, warsztat, kuch- nia, łaźnia, oraz mieszkalne. Dokładna data podporządkowania 31 dy- wizjonu dowództwu polskiemu nie została ustalona, ale już 23 września, operując z linii kolejowej w rejonie stacji Utrata, ogniem artylerii wspierał on oddziały 2 Dywizji Pie- choty. Głównym zadaniem pociągów było obezwładnianie niemieckich stanowisk ognio- wych w rejonie Cytadeli; w razie potrzeby po- ciągi miały odeprzeć możliwy kontratak nie- miecki z kierunku Konstantynów—Żerań. Po- dobne zadania dywizjon wykonywał i w na- stępnych dniach, do 30 września, przy czym 219. Parowozy używane w radzieckich pociągach pan- cernych: o — najszerzej stosowanym był parowóz to- warowy serii O (w odmianach O, Ow, Od • Op różnią- cych się pewnymi szczegółami konstrukcyjnymi) poka- zany na zdjęciu bez opancerzenia, b — opancerzony parowóz serii O używany w pociągu pancernym „lljo Muromiec”, c — inna odmiana opancerzenia stosowano na parowozie serii O zwraca uwagę kamuflaż paro- wozu, d — trzeci wariant opancerzenia parowozu se- rii O 272
Radzieckie pociągi pancerne 220. Typy niektórych wagonów ze składów radzieckich pociągów pancernych: a - dwuosiowy, jednowieżowy wagon artyleryjski typu używanego w jednym z pocią- gów 59 dywizjonu, b — czteroosiowy wagon artylerii przeciwlotniczej z dwoma działami 37 mm typu uży- wanego w jednym z pociągów 59 dywizjonu, c — dwu- osiowy wagon artylerii przeciwlotniczej również z dwo- ma działami 37 mm typu używanego w drugim pociąąu 59 dywizjonu 221. Ciężka drezyna pancerna uzbrojona w armatę 45 mm umieszczoną w wieży obrotowej z czołgu T-26 oraz kilka karabinów maszynowych, załogo 6-8 ludzi, pancerz do 20 mm grubości 18 — Wozy bojowe 273
Przegląd typów Parowóz pancerny Op pociągu pancernego ,,Kuźma Minin” Wagon artyleryjski pocią- gu pancernego „Kuźma Minin" Dane taktyczno-techniczne radzieckich pociqgów pancernych: Pociąg pancerny „Kuźma Minin” - zbudowany w okresie październik 1941 - luty 1942 w warszta- tach kolejowych w Gorkim. Skład pociągu — paro- wóz pancerny, 2 pancerne wagony artyleryjskie, 2 pancerne wagony przeciwlotnicze oraz 4 platfor- my kontrolne. Charakterystyka parowozu — parowóz serii Op; masa z tendrem ok. 120 t; wymiary — długość 1910 cm, szerokość 303 cm, wysokość 472 cm; pancerz — kabina maszynisty, wieżycz- ka dowódcy pociągu oraz cylindry 45 mm, tender, kocioł i podwozie 30 mm; moc maksymalna ok. 441 kW (600 kM); prędkość maksymalna 45 km/h. Charakterystyka wagonu artyleryjskiego — 4-osio- wy, dwuwieżowy; wymiary — długość 1380 cm, szerokość 300 cm, wysokość 322 cm; uzbroję- n i e — 2 armaty 76,2 mm F-34 umieszczone w wie- żach obrotowych czołgów T-34, 6 karabinów ma- szynowych 7,62 mm DT (dwa umieszczone w wie- żach, cztery w stanowiskach bocznych); pan- cerz — ściany boczne przednie i tylne 45 mm, pokrywa 20 mm, wieże do 52 mm. Charakterystyka wagonu przeciwlotniczego — 4- osiowy; wymiary — długość 1412 cm, szero- kość 320 cm, wysokość (bez uzbrojenia) 330 cm; uzbrojenie — 1 armata przeciwlotnicza 37 mm wz. 1939, 1 armata przeciwlotnicza 25 mm wz. 1940 oraz 1 wyrzutnia 24-prowadnicowa pocisków rakietowych M-8; pancerz boczny grubości do 45 mm. Charakterystyka platformy kontrolnej — 2-osi owa platforma 20 t; wymiary — długość 783 cm, sze- rokość 307 cm, wysokość 195 cm; na platformach można było dodatkowo ustawić przeciwlotnicze wkm DSzK oraz potrójnie sprzężone wkm PW-1, przy czym dla osłony ich obsług przed odłamkami 274
Radzieckie pociągi pancerne Parowóz pancerny Ow pociągu pancernego nr 668 Wagon artyleryjski pociągu pan- cernego nr 668 Wagon przeciwlotniczy pociągu pancernego nr 668 bomb boki platformy osłonięte były szynami i pod- kładami. Pociąg pancerny „Ilia Muromiec" — zbudowany wrzesień 1941 — luty 1942 w Warsztatach Napraw- czych Linii Moskiewsko-Kazańskiej oraz Fabryce Na- prawczej Parowozów w Muromie. Skład pociągu oraz charakterystyki — jak w pociągu pancernym „Kuźma Minin”. Pociąg pancerny nr 668 — miejsce budowy i na- zwa nieustalona. Skład pociągu — parowóz pan- cerny, 4 pancerne wagony artyleryjskie, 1 wagon przeciwlotniczy, platformy kontrolne. Charakterystyka parowozu — parowóz serii Ow nr 11; masa z tendrem ok. 115 t; wymia- ry — długość 1870 cm, szerokość 320 cm, wyso- kość 472 cm; uzbrojenie — poczwórnie sprzę- żone karabiny maszynowe (przeciwlotnicze) 7,62 mm Maxim; pancerz do 45 mm grubości; moc maksymalna ok. 441 kW (600 KM); prędkość maksymalna 45 km/h. Charakterystyka wagonu artyleryjskiego — 2 osio- wy, jednowieżowy; wymiary — długość 1042 cm, szerokość 310 cm, wysokość 300 cm; uzbroje- nie — 1 armata oolowa 76,2 mm i 4 karabiny ,maszynowe 7,62 mm; pancerz do 45 mm gru- bości. Charakterystyka przeciwlotniczego wagonu artyle- ryjskiego — 2-osiowy z 2 armatami przeciwlotniczymi 37 mm wz. 39. Pociąg pancerny nr 675 — miejsce budowy i na- zwa nieustalone. Skład pociągu: parowóz pancer- ny, 2 pancerne wagony artyleryjskie, 1 wagon prze- ciwlotniczy, platformy kontrolne. Charakterystyka parowozu — parowóz serii Ow nr 4954 podobny do parowozu poprzedniego po- ciągu. Charakterystyka wagonu artyleryjskiego — jak wa- gony pociągu „Kuźma Minin”. Charakterystyka przeciwlotniczego wagonu arty- leryjskiego — jak odpowiednie wagony pociągu „Kuźma Minin”. 275
Przegląd typów prowadził również ogień na siły niemieckie walczące w Warszawie z powstańcami. W paź- dzierniku 31 dywizjon pociągów pancernych walczył w rejonie Jabłonny i Legionowa, po czym (dokładna data nie została ustalona) powrócił pod dowództwo radzieckie; warto powiedzieć, że II wojnę światową zakończył we Frankfurcie nad Odrą. 59 dywizjon pociągów pancernych przybył pod rozkazy dowództwa 1 armii WP od 19 września 1944 roku. Dywizjon składał się z dwóch pociągów pancernych - nr 668 oraz nr 675 (nazwy nie ustalone — charakterystyki pociągów podano wcześniej). Stan dywizjonu wynosił: 27 oficerów, 92 podoficerów i 98 sze- regowców (w sumie 217 ludzi). Uzbrojenie (oprócz zamontowanego w wozach bojowych) składało się z: 13 wkm plot, 12 ckm, 18 rkm, 25 pistoletów maszynowych PPS oraz 155 kb. Nadto dywizjon dysponował jeszcze 2 samo- chodami pancernymi BA-20, 2 samochodami pancernymi BA-64, 1 nieopancerzonym paro- wozem towarowym Szcz oraz pewną liczbą wagonów towarowych. 19 września 1944 roku dywizjon został roz- lokowany w rejonie stacji kolejowej Anin, skąd ogniem z miejsca, prowadzonym na przedni skraj obrony nieprzyjaciela, wspierał przeprawę oddziałów 3 dywizji piechoty przez Wisłę. W następnych dniach, aż do końca września, dywizjon ostrzeliwał pozycje i siły niemieckie na północno-wschodnim skraju Warszawy, udzielając tym samym pomocy walczącym jeszcze powstańcom. Podczas operacji warszawskiej, 17 stycznia 1945 roku, 59 dywizjon przydzielony dla wsparcia 6 dywizji piechoty brał udział w przygotowaniu artyleryjskim przed rozpoczę- ciem natarcia. Pociągi pancerne poruszały się (aby uniknąć wykrycia i ostrzelania) po torach linii Falenica-Radość. Ogień prowadzono do przedniego skraju obrony nieprzyjaciela, a także do punktów oporu niemieckiego w Wi- lanowie, Augustówce, na Siekierkach, Czer- niakowie, Powiślu, w Cytadeli i w parku bie- lańskim. 21 stycznia 1945 roku 59 dywizjon pociągów pancernych powrócił pod dowódz- two radzieckie. Niemiecki, zdobyczny pociąg pancerny Również armia niemiecka w czasie II woj- ny światowej używała na różnych frontach wielu pociągów pancernych. Pierwsze pociągi pancerne Wehrmachtu, w liczbie 8, zmobili- zowano w lipcu—sierpniu 1939 roku. Były to głównie jednostki zdobyte po „anschlussie” Austrii oraz po zaborze Czechosłowacji. W następnych latach powstały nowe pociągi pancerne (Eisenbahn Panzerzuge — Eisb. Pz. Zug) pochodzące ze zdobytych oraz wyremon- towanych składów pociągów pancernych pol- skich, potem zaś i radzieckich oraz włoskich. W 1943 roku Wehrmacht dysponował nie mniej jak 80 pociągami pancernymi, przy czym były to również jednostki zbudowane w Niemczech. Niemieckie pociągi pancerne podlegały bezpośrednio Sztabowi Głównemu i były przydzielane w razie potrzeby do po- szczególnych grup armii. Początkowa, w pewnym sensie, improwiza- cja w tworzeniu i organizowaniu nowych je- dnostek ustąpiła miejsca konstrukcjom bar- dziej typowym; głównie chodziło o zastosowa- nie jednolitego uzbrojenia artyleryjskiego, przy czym i w tym wypadku chętnie stosowa- no sprzęt zdobyczny, np. polskie armaty 75 mm i haubice 100 mm, jak również działa fran- cuskie i radzieckie. Opracowane zostały stan- dardowe wieże obrotowe dla tego rodzaju armat, ustawiane na znormalizowanych wago- nach pancernych — najczęściej dwuosiowych. Jedną z głównych baz organizowania, a nawet budowy, pociągów pancernych na fron- cie wschodnim była baza utworzona w Rem- bertowie i korzystająca z warsztatów napraw- czych węzła warszawskiego, m.in. z Warszta- tów Naprawczych w Pruszkowie, Warsztatów Warszawa-Praga itp. Tutaj najczęściej po- wstawały częściowo improwizowane składy różnego pochodzenia. Niemieckie pociągi pancerne używane były głównie na terytoriach okupowanych do ochrony szlaków komunikacyjnych przed ude- rzeniami partyzantów, zarówno na froncie wschodnim jak i zachodnim; natomiast rza- dziej brały udział w bezpośrednich walkach na linii frontu. Dopiero w latach 1944 i 1945 skierowano je do tego rodzaju działań. Podobnie jak w ZSRR tak i w Niemczech 276
Niemiecki pociąg pancerny utworzono tzw. pociqgi przeciwlotnicze. Posia- dały one najczęściej lokomotywy nieopance- rzone, a w składach jednostek znajdowały się wagony czterech typów (Geschutzwagen): l(E) z armatami przeciwlotniczymi 20 mm, ll(E) - z armatami przeciwlotniczymi kalibru 20-37 mm, lll(E) - z armatami przeciwlotni- czymi kalibru 88-105 mm oraz IV(E) - z ar- matami kalibru 128 mm. Pierwsze dwa typy wagonów miały osłonę dla uzbrojenia i zało- gi w postaci betonowych kręgów1 i często były używane w pobliżu linii frontu do ochro- ny węzłów komunikacyjnych czy też w skła- dach transportów wojskowych. Dwa drugie ty- py stosowano wyłącznie na terytorium Rzeszy dla ochrony dużych obiektów przemysłowych, jako ruchome baterie. Podczas działań na terenie Polski w 1944 roku oraz później na ziemiach zachodnich i północnych, wojska radzieckie i polskie uszko- dziły i zdobyły kilka niemieckich pociągów pancernych. I tak np. 15 marca 1945 roku w Kołobrzegu jednostki 1 armii WP zdobyły pociąg pancerny Eisb. Pz. Zug 72a. Dowo- dzony przez kpt. Roemiga, był przeciwnikiem trudnym do zwalczenia i został uszkodzony dopiero po spotkaniu z działami ó pułku ar- tylerii lekkiej 4 dywizji piechoty strzelającymi ogniem na wprost. Latem 1944 roku został zdobyty (wg nie- sprawdzonych wiadomości na południowym wschodzie Polski, po zbombardowaniu przez lotnictwo i niemożności wycofania się) jeden z najcięższych niemieckich pociągów pancer- nych. Składał się on z tzw. lokomotoru, nie- zwykle ciężkiego, silnie uzbrojonego i grubo opancerzonego oraz dwóch wagonów artyle- ryjskich. Po zakończeniu wojny pociąg znalazł się w jednostce WP stacjonującej wów- czas w pobliżu Przemyśla. W końcu lat czterdziestych próbowano przetransportować pojazd do jednego ze specjalistycznych war- sztatów kolejowych celem dokonania general- nego remontu (m.in. rozmawiano na ten te- mat z dyrekcją ZNTK w Pruszkowie), jednak stan ówczesnych torów oraz brak odpowied- nio wielkiej hali uniemożliwił realizację tego zamierzenia. W późniejszym okresie lokomo- tor był jednak naprawiony i użytkowany, lecz w końcu wojsko ostatecznie zrezygnowało z dalszej jego eksploatacji. Po kilkunastu la- tach, w 1974 roku, został on przekazany Mu- 1 Szczątki takich konstrukcji jeszcze do dziś znajdu- ją się na terenie ZNTK w Pruszkowie. 222. Zdobyczny, niemiecki ciężki pociąg pancerny eks- ponowany obecnie w Muzeum Kolejnictwa w Warsza- wie: 2 — widok ogólny pancernego lokomotoru 870027, b - widok ogólny wagonu artyleryjskiego 870026, c — fragment wieży artyleryjskiej lokomotoru z 75 mm armatą wz. 02/26 277
Przegląd typów zeum Kolejnictwa w Warszawie. Pozostawał jednak nadal w Przemyślu aż do maja 1977 roku, kiedy to Muzeum Kolejnictwa przekazało pociąg w depozyt Kołu ZBoWiD w Skarżysku- - Kamiennej, które na własny koszt przetrans- portowało niezwykły pojazd i po zabezpiecze- niu oraz zakonserwowaniu wystawiło na spe- cjalnej bocznicy na stacji kolejowej w Skar- żyska-Kamiennej. Obecnie pociąg znajduje się w ekspozycji Muzeum Kolejnictwa w War- szawie. Pancerny wagon artyleryjski 870026 (ozna- czenie PKP) używany był prawdopodobnie w składach improwizowanych pociągów pancer- nych WP działających w Bieszczadach w la- tach 1945-1947. Warto dodać, że wagon ten wykorzystano w filmie .Jarzębina czerwona” obrazującym walki WP o Kołobrzeg oraz w ostatnim odcinku serialu TV „Najdłuższa woj- na w nowoczesnej Europie” emitowanym w 1982 roku. Lokomotor niemieckiego ciężkiego pociągu pancernego Wagon artyleryjski niemieckiego, ciężkiego pociągu pancernego Dane taktyczno-techniczne zdobycznego pociągu pancernego: Skład pociągu: lokomotor, 2 pancerne wagony artyleryjskie. Charakterystyka lokomotoru nr 870027 (oznacze- nie PKP) — zbudowany w 1942 roku w fabryce Berliner Maschinenbau Akt. Gesellschaft (vormals Schwarzkopff Berlin), numer fabryczny 12128; ma- sa ponad 200 t; wymiary - długość ok. 2220 cm, szerokość ok. 320 cm, wysokość ok. 430 cm; uzbrojenie -2 armaty 75 mm (dawne polskie armaty wz. 02/26) oraz 4 przeciwlotnicze karabiny maszynowe 7,92 mm; pancerz grubości 50-80 mm; napęd — silnik dieslowski MAN z hydrauliczną przekładnią systemu Voith; zapas paliwa — 2400 litrów; podwozie - 12 osi, z czego 4 napędzane (układ 4 — 4—4) Charakterystyka pancernego wagonu artyleryjskie- go nr 870026 (oznaczenie PKP) — masa ok 60 t; wymiary - długość ok. 1300 cm, szerokość ok. 320 cm, wysokość ok. 390 cm; uzbrojenie — 2 haubice kalibru 100 mm (dawne polskie haubice wz. 1914/1919 lub 105 mm le FH 18/40 umiesz- czone w dwóch wieżach obrotowych, 2—3 przeciw- lotnicze karabiny maszynowe 7,92 mm oraz 4 kara- biny maszynowe 7,92 mm MG34 w stanowiskach bocznych; pancerz — spawany grubości 20—50 mm; podwozie 4-osiowe. Charakterystyka trzeciego wagonu — brak da- nych. 278
Pociągi pancerne SOK Pociągi pancerne SOK 1 Już po zakończeniu il wojny światowej na terytorium Polski, zwłaszcza zaś na jej po- łudniowo-wschodnich krańcach, rozgorzały starcia regularnych jednostek WP z oddziała- mi Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), na- cjonalistycznej, ukraińskiej, podziemnej orga- nizacji zbrojnej. Dobrze uzbrojone, zorganizo- wane i wyszkolone sotnie UPA zwalczały pol- ska władzę ludowa, mordując jej przedstawi- cieli i ludność cywilna. UPA atakowała rów- nież szlaki, stacje i mosty kolejowe, niszcząc tory i starajac się zdezorganizować komunika- cję, dokonywała napadów na transporty prze- siedlanej z tych terenów ludności. W celu stworzenia lepszych warunków ochrony głównych szlaków kolejowych, jesie- nia 1945 roku Komenda Główna Służby Ochrony Kolei (SOK), przy wydatnej pomocy wojska, przystąpiła do formowania swego ro- dzaju pociągów pancernych, które patrolując wyznaczone linie, czy też konwojując trans- porty towarowe, mogłyby odpierać zbrojne ataki. Dla utworzenia odpowiednich załóg Depar- tament Kadr MON odkomenderował kilku ofi- cerów, nadto skierowano tu podoficerów i żołnierzy o odpowiednim przygotowaniu; re- sztę uzupełniono ochotnikami z szeregów SOK. Trwały poszukiwania sprzętu. Na terenie kraju odnaleziono kilka wagonów opancerzo- nych lub też fragmentów opancerzenia z daw- nych pociągów pancernych pochodzenia pol- skiego, czeskiego i niemieckiego, albo uszko- dzonych i porzuconych przez wojska niemiec- kie, albo zdobytych podczas działań. Sprzęt ten został naprawiony w warsztatach kolejo- wych węzła warszawskiego, w Ostrowie Wlkp. i innych. Formowanie składów pociągów pan- cernych odbywało się głównie w Warszawie i w Krakowie. Większość tych pociągów pan- cernych skierowano do południowo-wschod- nich rejonów Polski. Jako pierwszy — prawdopodobnie w końcu 1 Powyższy podrozdział zawierający prawie nieznane fakty o pociągach pancernych w LWP opracowany zo- stał wyłącznie na podstawie informacji i osobistych relacji przekazanych autorowi przez Panów ppłk. SOK mgr. inż. Stanisława Wacha oraz ppłk. rez. mgr. Ma- riana Jarosza — za co składam Im serdeczne podzię- kowania — J. M. 1945 roku — sformowany został improwizowa- ny pociąg pancerny, potem noszący numer 1 oraz nazwę „Szczecin" (jako źe większość za- łogi skompletowana została z członków SOK oddelegowanych ze Szczecina). W pierwotnym składzie pociąg sformowano w Jarosławiu pod kierunkiem komendanta rejonowego SOK, T. Kułaka, Pociąg operował na torach' szerokich w rejonie Medyki - Lubaczowa - Rawy Ruskiej. W marcu 194ó roku pociąg objęła załoga skompletowana w Warszawie pod dowództwem ppor. J. Steinbocka. W li- stopadzie pojechała ona do Ostrowa Wlkp. po odbiór nowego składu, przy czym stary skład z częścią załogi przekazano kpt. A. Wierzbickiemu. Pociąg pancerny nr 2 (prawdopodobnie no- szący później nazwę „Grom") sformowany zo- stał w październiku 1945 roku w Warszawie i niebawem odjechał przez Kraków do Sano- ka, gdzie później został podporządkowany do- wódcy 8 dywizji piechoty, z którą współdzia- łał w ciągu następnych miesięcy. Pociąg ope- rował głównie na liniach kolejowych Sanok - Łupków oraz Sanok - Ustianowa i stoczył kilka potyczek, m.in. na st. Olszanica, Stef- kowa, Komańcza, Osłanica. Pierwszym dowód- cą był por. Szumowski, drugim ppor. M. Ja- rosz, trzecim por. E. Tomalak. Pociąg pancerny nr 3 (zwany później „Hu- ragan") istniał od października 194Ó roku. Dowodził nim por. W. Indyk. W 1948 roku po- ciąg znajdował się w Toruniu w Oficerskiej Szkole SOK. W grudniu 1946 roku w DOKP Kraków sfor- mowano pociąg pancerny nr 4 (później na- zwany „Błyskawico"). Złożony był z wagonów wyremontowanych w warsztatach kolejowych w Ostrowie Wlkp. Dowodził nim por. J. Stein- bock, a następnie por. C. Paczosa (były czoł- gista). Pociąg skierowano do Zagórza, gdzie stacjonował do czerwca 1947 roku, potem zaś przeniesiony został do Zawady w DOKP Lu- blin i operował na liniach Zawada — Zwie- rzyniec - Bełżec, Zawada — Hrubieszów. Liczba posiadanych pociągów pancernych pozwoliła na stworzenie w początkach 1947 roku dywizjonu pociągów pancernych SOK, oddanego pod dowództwo kpt. M. Jarosza. Dywizjon stacjonował stale na stacji w Za- górzu pod Sanokiem. Nadto nieco później dy- wizjon wyposażono również w jedną lub dwie zdobyczne drezyny pancerne, naprawione w Warsztatach Kolejowych. Jedna z nich była 279
Przegląd typów a c b d 223. Pociągi pancerne SOK: a — fragment pociągu pan- cernego nr 2. na pierwszym planie platforma z 76,2 mm armatą pułkową wz. 43. b — pociąą pancerny nr 3, na zdjęciu (patrząc od strony le- wej) fragment platformy kon- trolnej. poniemiecki wogon pancerny z wieżą działa prze- ciwlotniczego „Wirbelwind”, częściowo opancerzony paro- wóz (prawdopodobnie Tw 12) oraz dwa, dwuosiowe wago- ny pancerne niewiadomego pochodzenia, c — pociąg pancerny nr 4, na zdjęciu fragment z poniemieckim pancernym wagonem sztur- mowym, d - typowy niemiec- ki pancerny wagon szturmo- wy, z lewej strony fragment wagonu z wieżą działa prze- ciwlotniczego „Wirbelwind" - oba typy wagonów były uży- wane w pociągach pancer- nych SOK 280
Pociągi pancerne SOK pojazdem poniemieckim tzw. „Panzersiche- rungswagen” lub „Panzerdraizine”, druga ochrzczona mianem „Baśki” (kierowca, straż- nik M. Słowik) uchodziła za czeską Skodę \ W kwietniu 1947 roku dywizjon pociągów pancernych podporządkowano gen. dyw. S. Mossorowi, dowódcy nowo utworzonej Gru- py Operacyjnej ,,Wisła”. W jej składzie dy- wizjon wziął udział w operacji „Wisła”, która doprowadziła do całkowitego oczyszczenia te- renu z niedobitków pozostałych jeszcze tu oddziałów UPA. Po rozformowaniu Grupy Operacyjnej „Wisła” dywizjon również uległ rozformowaniu; 2 pociągi pancerne (przy- 1 Wobec braku bliższych informacji oraz zochowa- nej ikonografii nie udało się ustalić typu drugiej dre- zyny. puszczalnie nr 1 i 2) skierowano do dyspozycji Dowództwa Okręgu Wojskowego V (Kraków), a 2 pozostałe (prawdopodobnie nr 3 i 4) ode- słano do Dowództwa Okręgu Wojskowego VII (Lublin). Niektóre z nich istniały w SOK do końca lat czterdziestych, przy czym o ile w latach 1946—1947 określano je numerami, to później używano przede wszystkim nazw „Szczecin”, „Błyskawica”, „Huragan” oraz „Grom”. Istniejące wówczas pociągi pancerne używane były głównie do szkolenia bojowego kadr SOK i ochrony linii kolejowych, ale od czasu do czasu dokonywały również wypadów mają- cych na celu zwalczanie kradzieży węgla. Późniejszy los tych jednostek nie został do- kładnie wyjaśniony. a b 224. Poniemiecko drezyna pancerna Leichte Schienen- panzer K 2670 (zwana także „Panzersicherungswagen” lub ..Ponzerdraisine’*) używana w dywizjonie pociągów pancernych SOK: a — widok ogólny, b — w dywizjo- nie SOK, pierwszy z prawej stoi M. Jarosz — po- czątkowo dowódca pociągu pancernego, następnie dowódca dywizjonu pociągów pancernych SOK operu- jących w Bieszczadach 281
Przegląd typów Pociąg pancerny SOK nr 2 Pociąg pancerny SOK nr 3 Pociąg pancerny SOK nr 4 Składy i charakterystyka pociągów pancer- nych SOK 1 Pociąg pancerny nr 1: pierwotny skład — parowóz szerokotorowy serii E nieopancerzony oraz 3 wagony pancerne, improwizowane, osłonięte betonem. Pociąg pancerny nr 2: parowóz opancerzony Tw 1, używane także parowozy nieopancerzone, wa- gon artyleryjski (platforma z armatą pułkową 76 mm), 2—3 wagony szturmowe 2-osiowe opan- cerzone, dwie platformy; wg niepotwierdzonych wia- domości w tym pociągu używany był również wa- gon pancerny 0870026. Pociąg pancerny nr 3: pierwotny - parowóz nie- opancerzony Ty 2 lub Ty 42, 2—3 wagony szturmo- we, 2-osiowe, opancerzone 0870001, 0870002; 1 Sq to tylko dane orientacyjne, bowiem skład pociągów ulegał zmianom, a posiadane informocje są b. fragmenta- ryczne i niepełne. 0870150 oraz 2 platformy; późniejszy skład — paro- wóz częściowo opancerzony Tw 12, 3 wagony sztur- mowe, 2-osiowe opancerzone (jeden z nich z wie- żą działa „Wirbelwind”), 2 platformy 2-osiowe. Pociąg pancerny nr 4: parowóz (nieustalony), 1 wagon artyleryjski (2-osiowa węglarka opance- rzona z wieżą czołgu BT-7 i armatą 45 mm), 2 wa- gony szturmowe 2-osiowe opancerzone (typowe kon- strukcje niemieckie), 2 platformy 2-osiowe. Załogę każdego pociągu stanowił oddział ok. 40—50 ludzi; w uzbrojeniu znajdowały się armaty kalibru 45—76 mm, kilka ckm i rkm oraz karabiny załogi. Drezyna pancerna (ex „Panzersicherungswagen” lub „Leichte Schienenpanzer” K 2670); konstruk- cja Steyr-Daimler Puch A. G. z 1944 roku, pro- dukcja — kilkadziesiąt sztuk w latach 1944-1945; masa 9,5 t, załoga 5-6 ludzi; wymiary - długość 569 cm, szerokość 228 cm, prześwit 12 cm; napęd — silnik dieslowski (lub gaźnikowy BMW), prędkość maksymalna 60 km/h. 282
Francuski pociąg pancerny Francuski, ciężki pociąg pancerny Wśród różnego rodzaju sprzętu bojowego pozostawionego przez Niemców po zakończe- niu działań na terenie Polski, na wybrzeżu odnaleziono i zabezpieczono skład francuskie- go, ciężkiego pociągu pancernego; ściślej określając ten sprzęt wg kryteriów przyjętych w LWP — opancerzonej baterii kolejowej uży- wanej przez Wehrmacht podczas II wojny światowej. Sprzęt ten, przejęty przez Do- wództwo Marynarki Wojennej, składał się z 5 opancerzonych wagonów z armatami kalibru 194 mm. Prawdopodobnie 1 były to wozy bojowe po- chodzące jeszcze z czasów I wojny światowej. W tym czasie w zakładach Schneider w Creu- sot zbudowano kilkanaście takich wagonów, z których sformowano kilka ciężkich pociągów pancernych (tak klasyfikowano je we Francji) przeznaczonych do obrony wybrzeży i zwal- czania okrętów. Po zakończeniu I wojny sprzęt tych pociągów pancernych zgromadzo- ny został w obszernym parku ciężkiej artylerii kolejowej (A. L. V. F. — Artillerie Lourde sur Voie Ferree). Nie ustalono dokładnie, czy zo- stał on zmobilizowany w 1940 roku i czy brał 1 Opis powyższy oparto na informacjach zawartych w pracy W. Radziszewskiego „Marynarka Wojenna w latach 1945—1949", Wyd. Morskie, Gdańsk 1976, s. 77 i dalsze. Wobec braku dokładniejszego opisu sprzętu francuskiego przejętego przez Wehrmacht w 1940 roku i używanego później podczas II wojny światowej, w ka- tegorii dział kalibru 194 mm, figuruje jedynie opisany wyżej sprzęt. 225. Francuski, ciężki pociąg pancerny z armatami 194 mm; na zdjęciu (pochodzą- cym z czasów I wojny światowej) widać od lewej — opancerzony wagon armatni, pancerny wagon dwuosiowy (prawdopodobnie magazyny dla amunicji), drugi wa- gon artyleryjski, drugi wagon-magazyn oraz trzeci wagon artyleryjski; pociąg obsłu- giwany jest przez załogę złożoną z marynarzy w czapkach z charakterystycznymi pomponikami. Wagony pokazane na fotografii, nieznacznie tylko zmodernizowane, znalazły się w 1945 r. w dyspozycji Dowództwa Marynarki Wojennej 283
Przegląd typów udział w działaniach bojowych. Po klęsce Francji całe liczne uzbrojenie artyleryjskie zostało przejęte przez Niemców, którzy, po drobnych tylko zabiegach modernizacyjnych, wprowadzili je do uzbrojenia własnych od- działów, w tym działa 194 mm pod nazwą „194 mm K(E) 486(f) lub 93(f)”. Jeżeli chodzi o opancerzone wagony z armatami 194 mm, to w 1943 roku 6 z nich znajdowało się w Holandii, 6 w St. Mało we Francji oraz 1 w Świnoujściu. Część z nich używana była jako ruchome działa obrony wybrzeża, część zaś zdjęto z ruchomych podwozi i ustawiono na wybrzeżu jako stacjonarne. Kiedy i w jakich okolicznościach niektóre z nich zostały prze- transportowane na teren Polski, nie zostało ustalone, można przypuszczać, że nastąpiło to w końcu 1944 roku lub na początku 1945. Kiedy po wojnie Dowództwo Marynarki Wo- jennej PRL przystąpiło do organizowania sy- stemu obrony wybrzeża, obok stałych baterii artylerii nadbrzeżnej postanowiło sformować także ruchome jednostki, wykorzystując do tego celu posiadane 5 wagonów francuskich. Początkowo znajdowały się one pod dowódz- twem por. mar. Z. Ficzka, lecz w sierpniu 1947 roku utworzono z nich Dywizjon Arty- lerii Kolejowej, dowodzony przez kmdr. por. I. Sitnickiego. Dywizjon formowano na Oksywiu, gdzie jednak nie było odpowiednie- go zaplecza kolejowego, toteż w marcu 1948 roku przeniesiono go do Darłowa. Planowano wyposażenie dwóch baterii w dodatkową broń przeciwlotniczą, również umieszczoną na opancerzonych wagonach, oraz zamianę prze- starzałych armat 194 mm na nowocześniejsze i typowe armaty 152 mm. Jednak zamierzeń tych nie udało się zrealizować i we wrześniu 1952 roku Dywizjon ostatecznie rozformowano, a posiadane wagony przekazano do DOW II. Wagon artyleryjski, francuski Dane taktyczno-techniczne francuskiego wagonu ciężkiego pociągu pancernego (oryginalna nazwa: Materiel de 194 mle 70/93 sur affut-truc tous azimuts): masa 65 t, załoga — nie ustalona; wymia- ry— długość 14 680 cm; uzbrojenie — armata 194,4 mm wz. 70/93 umieszczona w pancernej wie- ży obrotowej; kąty ostrzału w płaszczyźnie piono- wej —3° 4-40°, w płaszczyźnie poziomej 360°; po- cisk o masie 83 kg osiągał prędkość wylotową 683 m/s; szybkostrzelność 4-5 strz./min., donośność maksymalna 18 300 m: pancerz— grubości 15—20 mm, przy czym oprócz wieży opan- cerzone były komory nabojowe po obu stronach wieży; podwozie - 4-osiowa platforma specjal- nej konstrukcji. 284
Dodatek do części drugiej SPRZĘT ZDOBYCZNY * W czasie walk w latach 1944-1945 różne oddziały ludowego Wojska Polskiego znisz- czyły lub też zdobyły wiele niemieckiego sprzętu pancernego - wozów bojowych róż- nego typu i przeznaczenia. Zazwyczaj sprzęt ten jako nietypowy — w przeciwieństwie do zwykłych pojazdów mechanicznych (samocho- dy osobowe i ciężarowe, motocykle itp.), któ- re wykorzystywano od razu, jeżeli stan tech- niczny na to pozwalał - pozostawiano na miejscu, lub przekazywano specjalnym jedno- stkom zdobyczy wojennej. Przypadki stałego używania zdobytych czołgów lub dział samo- bieżnych były rzadkie; zdarzało się natomiast często, źe zdobyte w czasie walki były przej- ściowo używane w boju. Pod koniec wojny w różnych jednostkach pancernych, zwłaszcza zaś 1 armii WP, zdo- byty i naprawiony sprzęt w pojedynczych egzemplarzach przyjęto do stanu ewidencyj- nego w miejsce typowego, który wykruszył się w działaniach i z różnych powodów nie mógł a b c 226. Niemiecki czołg średni PzKpfw. IV (Sd.Kfz.161) mo- del J: a — widok czołgu z częściowo zdjętymi ekranami pancernymi, b — czołg z kompletem ekranów, c — w ostatnich seriach, z braku materiału blaszane ekrany podwozia zamieniono siatko- wymi 285
Sprzęt zdobyczny być uzupełniony. Niektóre z tych pojazdów przetrwały nawet do czasów powojennych. Liczba zdobytego i porzuconego sprzętu, zwłaszcza wiosną 1945 roku sprawiała, że sta- cjonujący wówczas w okolicach Świdwina 24 batalion naprawy czołgów oprócz remontu własnych czołgów dokonał restauracji kilku różnych wozów bojowych (czołg PzKpfw. IV. działa samobieżne Sturmgeschutz 40 oraz „Hetzer"), które po naprawie i wyposażeniu w zdobyczną również amunicję przekazano jo* ko zasadnicze uzbrojenie dla 5 samodzielne- go dywizjonu artylerii samobieżnej 6 DP; dy- wizjon sformowany na tyłach znacznie wcześ- niej nie posiadał w ogóle typowych dział SU-76 i nie mógł wziąć udziału w walkach. Dopiero po wyposażeniu go w naprawiony sprzęt zdobyczny skierowano go do macierzy- Dane taktyczno-techniczne średniego czołgu PzKpfw. IV J: masa — 25 t; załoga - 5 ludzi; wymiary — długość całkowita 702 cm, długość kadłuba 593 cm, szerokość 288 cm (bez ekranów bocznych), wysokość 268 cm, prześwit 40 cm; uzbrojenie — 1 armata 75 mm Kwk 40, 2 kara- biny maszynowe 7,92 mm MG 34; kąt ostrzału w płaszczyźnie pionowej -8° +20°, w płaszczyźnie poziomej 360°; obrót wieży ręczny; amunicja — 87 nabojów do działa, 3150 nabojów do km; przyrządy celownicze i obserwacyjne — celownik TZFSf/2 dla armaty, KgZF2 dla przedniego km, wie- życzka obserwacyjna dowódcy czołgu, otwory obser- wacyjne; pancerz — z płyt walcowanych łączonych spawa- niem, o grubości — kadłub przód 80 mm, boki 30 mm, tył 20 mm, dno i góra 10-12 mm, wieża - przód 50 mm, boki i tył 30 mm, góra 18 mm; ekra- ny pancerza na wieży i bokach kadłuba o gru- bości 5 mm lub siatki druciane; napęd — silnik goźnikowy, 4-suwowy, widlasty 12-cylindrowy Maybach HL120TRM112, średnica cy- lindra 105 mm, skok tłoka 115 mm, pojemność 11 867 cm3, stopień sprężania 6,5, moc maksymal- na 220,7 kW (300 KM) przy 3000 obrJmin., chłodzo- ny płynem; paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa 680 I (zużycie paliwa 250 1/100 km drogi, 370 1/ /100 km terenu); układ napędowy — wał napędowy, sprzęgło głów- ne, skrzynia przekładniowa ZF-Aphon ŚSG77, 6 bie- gów do przodu, 1 do tyłu, mechanizmy zwrotnicze, przekładnie boczne; podwozie — 6 par podwójnych kół nośnych zblo- kowane w wózkach po dwa, wózki zawieszone na resorach płaskich; koła napędowe z przodu ka- dłuba, napinające z tyłu, trzy pary podwójnych kół podtrzymujących górną część gąsienicy; gąsienice metalowe jednosworzniowe jednogrzebieniowe, 99 ogniw w każdej taśmie, szerokość gąsienicy 400 mm, rozstaw środków gąsienic 2450 mm, dłu- gość oporowa gąsienicy 3520 mm; instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 12 V; urządzenia łączności — radiostacja FuG5; osiągi - moc jednostkowa 8,8 kW/t (12 KM/t), promień skrętu 600 cm, prędkość maksymalna 38 km/h, zasięg po drodze 270 km, w terenie 180 km; nacisk jednostkowy 0,89 kg/cm2; pokonywane przeszkody - wzniesienia 30°, rowy szerokości 235 cm, brody głębokości 120 cm, ściany wysokości 61 cm. 286
„Hetzer" stego związku, ale na front przybył już po za- kończeniu wojny. Niemniej zdobyczny sprzęt pozostawał w ewidencji jednostki do czasu jej rozformowania. W pierwszych latach powojennych, podczas akcji oczyszczania wielu terenów z pozosta- łości wojny, ściągania wraków wozów bojo- wych z pól bitewnych ewakuowano również i pojazdy poniemieckie. Większość z nich przetopiono na złom, ale niektóre egzempla- rze zostały poddane kapitalnej naprawie i przez pewien czas służyły jako wozy szkolne. W dalszym ciągu opisu podane są krótkie informacje o zdobycznych wozach bojowych, figurujących w ewidencjach jednostek pancer- nych w końcowym okresie wojny i tuż po jej zakończeniu. Średni czołg PzKpfw. IV (Sd.Kfz.161) Był to jeden z podstawowych typów czoł- gów w hitlerowskim Wehrmachcie podczas II wojny światowej. Prototyp wozu zbudowano w 1935 roku, produkcję seryjną uruchomiono jesienią 1937 roku. Do końca wojny firmy Krupp-Gruson, Vomag i Nibelungenwerke wy- produkowały 8519 pojazdów tego typu w od- mianach A, B, C, D, E, F, Fz, G, H, J, róż- niących się uzbrojeniem, masą, opancerze- niem i szczegółami konstrukcyjnymi. W czasie wojny czołg PzKpfw. IV dostarczony był rów- nież armiom państw sprzymierzonych z III Rze- szą — bułgarskiej, kroackiej, fińskiej, hiszpań- skiej, rumuńskiej, tureckiej i węgierskiej. Pod- wozie czołgu wykorzystane zostało także do budowy kilku typów dział samobieżnych (prze- ciwlotniczych, przeciwpancernych oraz polo- wych), jak również do budowy j/yielu odmian specjalistycznych wozów bojowych. W ewidencji jednostek pancernych LWP fi- gurował jeden zdobyczny wóz tego typu w wersji J, numer fabryczny 101 155 (lub 110 155) pochodzący z ostatniej serii produkcyj- nej (tę odmianę budowano wyłącznie w za- kładach Nibelungenwerke), zdobyty prawdo- podobnie w marcu 1945 roku. Naprawiony w 24 batalionie naprawy czołgów, przekazany został 5 dywizjonowi artylerii samobieżnej 6 DP tuż po zakończeniu wojny. Czołg wy- kazywany był w stanie do 5 października 1945 roku, po czym 5 das przekazał wóz do 3 szkolnego pułku czołgów. Późniejsze jego losy nie są znane. Lekkie działo samobieżne „Hetzer” Lekkie samobieżne działo przeciwpancerne (inne oficjalne nazwy niemieckie: Jagdpanzer 38(t), Panzerjager 38(t), Pz. Jag. Wg. 638/10, Gerat 555) zbudowane na podwoziu lekkiego czołgu czeskiego TNHP na osobiste żądanie H. Guderiana, który tym sprzętem chciał za- stąpić wszystkie dotychczas używane, a nie zawsze odpowiednie, lekkie działa przeciw- pancerne (holowane i samobieżne) w jedno- stkach piechoty. Konstrukcja pojazdu opracowana została w 1943 roku w zakładach BMM w Pradze (fa- bryka CKD pod okupacją niemiecką), a pro- dukcję seryjną rozpoczęto w kwietniu 1944 roku w zakładach BMM oraz we wrześniu 1944 roku w zakładach Skoda. Do maja 1945 roku zbudowano 2584 wozy typu „Hetzer”, z których większość dostarczono Wehrmachto- 227. Niemieckie działo samobieżne „Hetzer”: a — wi- dok ogólny z lewej strony, b — widok z prawej strony 287
Sprzęt zdobyczny wi, ale ostatnie serie w budowie przejęli Cze- si. W Wehrmachcie działa samobieżne „Het- zer” stanowiły wyposażenie samodzielnych batalionów niszczycieli czołgów lub też pod- oddziałów tego rodzaju w dywizjach piechoty. Po wojnie pojazdy tego typu znajdowały się w uzbrojeniu Czechosłowackiej Armii Ludowej jako niszczyciele czołgów ST-38. W 1946 roku również Szwajcaria zakupiła 158 wozów, przyjętych do uzbrojenia pod na- zwę G-13. Na bazie podstawowego pojazdu w la- tach 1944-1945 produkowane były też odmia- ny specjalne: z miotaczem ognia Flammpan- zer 38(t), ciggnik pancerny Bergepanzer 38(t), a także prototypowe działa samobieżne 150 mm (Gerat 588). Polski 24 batalion naprawy czołgów wyre- montował w marcu-kwietniu 1945 roku 3 z licznych, zdobytych dział samobieżnych ty- pu „Hetzer”. Miały one numery fabryczne: 322549, 323339 oraz 323358 i pochodziły z ostatniej serii produkcyjnej. Przekazano je 5 dywizjonowi artylerii samobieżnej 6 DP, w którego ewidencji figurowały jako ,.działa sa- mobieżne T-38 (75 mm)”. 5 października po- siadane jeszcze pojazdy przekazano do 3 szkolnego pułku czołgów, dalsze ich losy nie sq znane. Warto dodać, źe podczas powstania war- Dane taktyczno-techniczne lekkiego działa samobieżnego „Hetzer”: masa - 15.8 t; załoga - 4 ludzi; wymiary — długość całkowita 627 cm, długość kadłuba 487 cm, szerokość 263 cm, wysokość 217 cm, prześwit 42 cm; uzbrojenie — 1 armata 75 mm PaK 39 oraz 1 ka- rabin maszynowy 7,92 mm MG 34 lub MG 42; kqty ostrzału w płaszczyźnie pionowej —6° 4-12°, w płaszczyźnie poziomej 16°; amunicja — 41 nabojów do działa oraz 1200 nabojów do km; przyrządy celownicze i obserwacyjne - celownik SfIZFla, szczeliny obserwacyjne; pancerz — spawany z płyt walcowanych gruboś- ci - przód 60 mm, boki 20 mm, tył 8-20 mm, góra 8 cm, dno 10 mm; napęd - silnik gaźnikowy 4-suwowy, rzędowy Praga EPA AC2, średnica cylindra 110 mm, skok tłoka 136 mm, stopień sprzężenia 7, pojemność 7754 cm3, moc maksymalna 117,7 kW (160 KM) przy 2800 obr./min., chłodzony płynem; paliwo — benzyna, pojemność zbiorników paliwa 320 I, zużycie paliwa 120 1/100 km po drodze i 180 1/100 km w terenie; układ napędom; — wał napędowy, sprzęgło głów- ne, skrzynia przekładniowa, preselekcyjna Praga/Wil- son, 5 biegów do przodu, 1 do tyłu, planetarne mechanizmy skrętu, przekładnie boczne; podwozie - 4 pary pojedynczych kół nośnych z bandażami gumowymi zblokowane w wózkach po 2; zawieszenie na resorach płaskich, koła na- pędowe z przodu kadłuba, napinające z tyłu, 2 pa- ry kół podtrzymujących górng część ggsienicy; gą- sienice metalowe, jednosworzniowe, dwugrzebienio- we, w każdej taśmie 96-98 ogniw, szerokość gg- sienicy 350 mm, podziałka 104 mm, rozstaw środ- ków ggsienic 2130 mm, długość oporowa ggsienicy 3020 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V; łączność - radiostacja FuG5; osiągi — moc jednostkowa 7,4 kW/t (10 KM/t), promień skrętu 500 cm, prędkość maksymalna 37-40 km/h, zasięg po drodze 260 km, w terenie 170-180 km; nacisk jednostkowy 0,84 kg/cm2; pokonywane przeszkody - wzniesienia 35°, rowy szerokości 130 cm, brody głębokości 110 cm, ścia- ny wysokości 65 cm. 288
Sturmgeschutz 40 szewskiego, już w pierwszych dniach walk, żołnierze AK zdobyli na pl. Napoleona jedno działo tego typu, które następnie zostało ustawione w barykadzie na ul. Szpitalnej. Po wyzwoleniu, w końcu lat czterdziestych, na dziedzińcu Muzeum WP w Warszawie przez pewien czas eksponowano jeden wóz „Het- zer”, po czym usunięto go Trudno dziś usta- lić, czy był to egzemplarz zdobyty przez po- wstańców, czy też jeden z trzech naprawio- nych przez 24 bncz. Średnie działo samobieżne Sturmgeschutz 40 (Sd.Kfz.142) Średnie działo samobieżne zbudowane na podwoziu czołgu PzKpfw. III początkowo prze- znaczone do wsparcia piechoty (Sd.Kfz.142), następnie po modernizacji i wyposażeniu w armaty o dłuższej lufie (Sd.Kfz.142/1) używane także do walki z czołgami. Pierwsze 5 pro- totypów zbudowano w 1937 roku. Produkcję seryjną uruchomiono w styczniu 1940 roku i kontynuowano do końca wojny, budując 8408 wozów z armatami 75 mm oraz 1211 z haubicami 105 mm (tzw. Sturmhaubitze 42, Sd.Kfz. 142/2). Głównym producentem była fir- ma Alkett. Mniejszą liczbę wozów zbudowała firma MIAG. Poszczególne odmiany dział (mo- dele A, B, C, D, E, F, F/8 l G) różniły się rodzajem uzbrojenia, masą, opancerzeniem oraz szczegółami konstrukcyjnymi. Początkowo w Wehrmachcie działa te sta- nowiły wyposażenie samodzielnych baterii (lub kompanii) dział szturmowych, przydzielanych przez dowództwo OKH poszczególnym związ- kom piechoty lub pancernym, potem utworzo- no brygady dział szturmowych oraz kompanie dział z czołgami zdalnie kierowanymi. 228. Niemieckie działo samo- bieżne Sturmgeschutz 40 (Sd. Kfz.142): a - widok pojazdu pierwszych serii, b. c - po- jazd późniejszych serii ze zmienioną osłoną pancerną armaty (odlewana), dodatko- wym opancerzeniem oraz zmianami w podwoziu a b c 19 - Wozy bojowo 289
Sprzęt zdobyczny Dane techniczno-taktyczne średniego dzia- ła samobieżnego Sturmgeschutz 40: masa - 23,9 t; załoga - 4 ludzi; wymiary — długość całkowita 677 cm, długość kadłuba 540 cm, szerokość 295 cm, wysokość 216 cm, prześwit 39 cm; uzbrojenie — 1 armata 75 mm Stuk 40 i 1-2 karabiny maszynowe 7,92 mm MG 34 lub MG 42, kąty ostrzału w płaszczyźnie pionowej -6° 4-20°, w płaszczyźnie poziomej 20°; amunicja — 54 naboje do działa i 600 nabojów do km; przyrządy celownicze i obserwacyjne — celownik SHZF 1a, wieżyczka obserwacyjna dowódcy, szcze- liny obserwacyjne; pancerz — płyty walcowane łączone spawaniem grubości — przód 50 mm, boki 30 mm, tył 30-50 mm, góra i dno 11—16 mm; napęd — silnik gaźnikowy 4-suwowy, widlasty, 12-cylindrowy Maybach HL 120TRM, średnica cy- lindra 105 mm, skok tłoka 115 mm, stopień sprę- żania 6,5, pojemność 11 867 cm3, moc 220,7 kW (300 KM) przy 3000 obr./min., chłodzony płynem; paliwo - benzyna, pojemność zbiorników paliwa 320 I, zużycie paliwa 240 1/100 km drogi, 360 1/100 km terenu; układ napędowy - wał napędowy, sprzęgło głów- ne, wielotarczowe, skrzynia przekładniowa ZF-Aphon SSG77, 6 biegów do przodu 1 do tyłu, planetarne mechanizmy skrętu, przekładnie boczne; podwozie — 6 par podwójnych kół nośnych z bandażami gumowymi, zawieszone niezależnie na drążkach skrętnych, na krańcowych kołach hydra- uliczne tłumiki drgań; kola napędowe z przodu ka- dłuba, napinające z tyłu, 3 pary podwójnych kół podtrzymujących górną część gąsienicy; gąsienice metalowe, jednogrzebieniowe, jednosworzniowe, sze- rokość gąsienicy 400 mm, podzialko 120 mm, w każdej taśmie 99 ogniw, rozstaw środków gąsienic 2510 mm, długość oporowa gąsienicy 2860 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V; łączność - radiostacje FuGl5 i FuGló; osiągi - moc jednostkowa 9,2 kW/t (12,5 KM/t), promień skrętu 600 cm, prędkość maksymalna 40 km/h, zasięg po drodze 130 km, w terenie 80 km; nacisk jednostkowy 1,10 kg/cm2; pokonywane przeszkody — wzniesienia 30°, rowy szerokości 210 cm, brody głębokości 80 cm, ściany wysokości 60 cm. Ze zdobytych i porzuconych dział samobież- nych Sturmgeschutz 40 (w radzieckich mel- dunkach nazywano je „Artsturm”) 24 batalion naprawy czołgów skompletował i doprowadził do stanu użytkowego 3 pojazdy modelu G (Sd.Kfz. 142/1) ostatniej serii produkcyjnej o numerach fabrycznych 106704, 106811 oraz 107939. W końcu kwietnia 1945 roku prze- kazano je 5 dywizjonowi artylerii samobież- nej 6 DP, w którego ewidencji figurowały ja- ko „działa samobieżne T-3 (75 mm)”. Po woj- nie używane były przez pewien czas do szko- lenia. Dalszy ich los nie został ustalony. Półgąsienicowy transporter opancerzony Sd.Kfz.251 (HL KI 6p) Wielozadaniowy pólgqsienicowy transporter opancerzony (inne nazwy: Mannschaftstrans- portwagen (MTW) lub Schutzenpanzerwagen (SPW)) w zasadzie przewidziany dla oddziałów zmechanizowanych, wykorzystywany również do wielu innych celów w wersjach specjali- stycznych wyposażonych w różnorodne uzbro- jenie lub sprzęt. Prototypy oparte o podwozie 290
Sd.Kfz.251 3 t półgąsienicowego ciągnika artyleryjskiego Hkl 6 konstrukcji firmy Hanomag zbudowano i wypróbowano w latach 1937—1938, produk- cja seryjna rozpoczęta została w 1939 roku i trwała do zakończenia wojny. Głównymi producentami były firmy Hanomag, MNH, Schichau, Wiemag, Weserhutte, Borgward, Bussing-NAG i Deutsche Werke, które ogó- łem zbudowały 15 252 pojazdy tego typu. Istniały cztery podstawowe modele A, B, C i D, różniące się szczegółami konstrukcyjny- mi, oraz ok. 30 wersji specjalistycznych (od Sd.Kfz.251/1 do Sd.Kfz.251/23) przeznaczonych do wykorzystania w różnym charakterze - z uzbrojeniem moździerzowym, armatnim (przeciwpancernym i przeciwlotniczym), z mio- taczami ognia, wyrzutniami pocisków rakieto- wych, urządzeniami łączności, obserwacyjnymi i pomiarowymi itp. - przez dowództwa, szta- by oraz pododdziały różnych rodzajów wojsk (artyleria, zwiadowcy, saperzy, łączność) w dy- wizjach pancernych i grenadierów pancer- nych Wehrmachtu. W toku walk, zwłaszcza zaś w 1945 roku, różne oddziały LWP nie tylko zniszczyły, lecz również zdobyły wiele transporterów tego ty- pu. Niektóre zdobyczne pojazdy z pewnością były wykorzystywane przez Polaków przeciw ich byłym właścicielom, jednakże jako wozy poza etatem, najczęściej nie były one wyka- zywane w ewidencjach. Zdarzały się jednak i wyjątki. W pierwszym przypadku odnosiło się to do transportera z pierwszej serii pro- dukcyjnej, nr fabryczny podwozia 223696, na- prawionego w 24 batalionie naprawy czołgów i przekazanego 5 dywizjonowi artylerii samo- bieżnej 6 DP. Pojazd ten figurował w ewi- dencjach do końca 1945 roku. Drugi przy- padek odnosi się do 7 dyonu artylerii samo- bieżnej; żołnierze tej jednostki 11 marca 1945 roku zdobyli dwa, lekko tylko uszkodzone transportery Sd.Kfz.251 uzbrojone w działka. Mechanicy dywizjonu, który nie posiadał zbyt wiele sprzętu, w krótkim czasie doprowadzili oba pojazdy do stanu używalności, a ponie- waż zdobycznej amunicji nie brakowało, na 229. Niemiecki, półgąsienico- wy transporter opancerzony Sd.Kfz.251 (HL KI 6p): a - widok z boku podstawowej wersji 251/1 w modelu C, b — widok z przodu, c — wersja 251/10 w modelu C z armatą przeciwpancerną 37 mm 291
Sprzęt zdobyczny wozach pozostawiono pierwotne uzbrojenie. Transportery oznakowane białymi orłami i obsadzone przez polskie załogi wzięły udział, m.in. 21 kwietnia, w działaniach pod Grun- thal wspólnie z ułanami 1 Brygady Kawalerii. Z powodu zużycia dywizjon pozostawił te wo- zy 8 maja pod Basdorf. Także 1 batalion rozpoznawczy w końcowej fazie walk - pozbawiony większości sprzętu, który wykruszył się w działaniach — naprawił dwa zdobyczne transportery Sd.Kfz.251 (nume- ry fabryczne podwozi 224595 oraz 815250 Z ostatniej serii produkcyjnej), wyposażone w nietypowe uzbrojenie w postaci 28 mm dzia- łek przeciwpancernych (schwere Panzerbuch- se 41), które zazwyczaj ustawiane było na lżejszych transporterach Sd.Kfz.250. Pojazdy te przetrwały w batalionie aż do jesieni 1945 roku. Inne zdobyczne transportery tego typu również wykorzystywane były w różnych je- dnostkach w okresie tuż po wojnie, po czym niektóre oddano na złom, a niektóre przeka- zano władzom cywilnym. Np. jeden lub dwa wozy używane były w końcu lat czterdziestych przez przedsiębiorstwo oczyszczania miasta w Warszawie. Jeden z ostatnich zachowanych transporterów Sd. Kfz.251 (co najmniej 2 takie pojazdy zdobyły oddziały AK podczas powsta-. nia warszawskiego) znajduje się obecnie w Muzeum WP w Warszawie. Dane taktyczno-techniczne półgąsienico- wego transportera opancerzonego Sd.Kfz.251: masa - 7,8 - 8,5 t; załoga - 2 4- 10 żołnierzy desantu; wymiary - długość 580-598 cm, szerokość 210 cm, wysokość 175 cm, prześwit 32 cm; uzbrojenie — zasadnicze 2 karabiny maszynowe 7,92 mm MG 34 lub MG 42; pancerz — płyty walcowane łączone nitami (wcześniejsze serie) lub spawaniem (późniejsze se- rie) o grubości — przód 10-15 mm, boki I tył 8 mm, dno 6 mm; napęd - silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy, 6-cylindrowy Maybach HL 42 TUKRM, średnica cy- lindra 90 mm, skok tłoka 110 mm, stopień sprę- żania 6,ó; pojerh»uść 4170 cm3, moc 73,6 kW (100 KM) przy 2800 obrjmin., chłodzony płynem; paliwo - benzyna, pojemność zbiorników paliwa 160 I, zużycie paliwa 50 1/100 km po drodze, 85 1/100 km w terenie; układ napędowy — sprzęgło główne, dwutarczo- we, skrzynia przekładniowa z reduktorem 8 biegów do przodu, 2 do tyłu, wał napędowy, mechanizm różnicowy systemu Ćletrac z hamulcami hydraulicz- nymi; podwozie — przednie koła kierowane z ogumie- niem 180-18, rozstaw środków kół 1650 mm, me chanizm gqsienicowy - 6 par pojedynczych kół nośnych z bandażami gumowymi, ustawionych w „szachownicę”, zawieszenie niezależne na drqż- kach skrętnych; koła napędowe z przodu, napina- jące z tyłu; gąsienice metalowe 2 nakładkami gu- mowymi, jednogrzebieniowe, przeguby z łożyskami igłowymi; szerokość gąsienicy 28 cm, podziałka 140 mm, w każdej taśmie 55-56 ogniw; rozstaw środków gąsienic 1600 mm, długość oporowa gą- sienicy 1800 mm; Instalacja elektryczna - jednoprzewodowa 12 V; łączność — standardowa, radiostacja FuG Spr. Ger. 7; osiągi - moc jednostkowa 9,6-8,6 kW/t (13- 11,7 KM/t), promień skrętu 13,5 m, prędkość maksymalna 53 km/h, zasięg po drodze 320 km, w terenie 180 km; pokonywane przeszkody - wzniesienia 24°, brody głębokości 50 cm. 292
Sd.Kfz.250 230. Niemiecki, półgąsienicowy transporter opancerzony Sd.Kfz.251 model D zacho- wany w Muzeum WP w Warszawie: o — widok ogólny pojazdu (zwraca uwagę brak błotników, brak rzędu kół jezdnych oraz uszkodzenia kadłuba), b - widok wozu od tyłu ukazujący różnice w konstrukcji tylnej ściany kadłuba w t/m modelu Półgąsienicowy transporter opancerzony Sd.Kfz.250 (D7p) 230. Niemiecki, półgąsienicowy transporter opancerzony Sd.Kfz.250 (D7p) model ..Alt": o - widok ogólny podstawowej wersji 250/1, b - wersja 250/5 używana Jako wóz obserwacyjny dla artylerii, c - wersja 250/10 z armatą przeciwpancerną 37 mm używana jako pojazd wsparcia, d - zwiadowcy z 13 pas na zdobycznym transporterze opancerzonym Sd.Kfz.250/10, używanym w wołkach w kwietniu-maju a c 1945 r. b d 293
Sprzęt zdobyczny Po pomyślnych próbach z transporterami Sd.Kfz.251 dowództwo Wehrmachtu zamówiło podobny pojazd, nieco lżejszy, o mniejszej ładowności, przeznaczony przede wszystkim dla oddziałów rozpoznawczych. Prototypy no- wego transportera opancerzonego zbudowano w latach 1939—1940 w firmie Demag oraz Bussing-NAG na bazie półgąsienicowego cią- gnika artyleryjskiego. Nowy pojazd był konstrukcją bardziej skom- plikowaną, o wyższych osiągach, co spowo- dowało, że produkcję seryjną rozpoczęto w 1941 roku — firmy Bussing-NAG, Weserhutte, Wiemag, Wegmann, Ritscher, Deutsche Wer- ke — i dł' końca wojny zbudowano 7326 po- jazdów: 4250 pierwszego modelu (Alt), 2378 ulepszonego modelu (Neu), 413 w modelu Sd.Kfz.252, specjalnie przeznaczonym do prze- wozu amunicji oraz 285 w modelu Sd.Kfz.253, specjalnie konstruowanym jako wóz obserwa- cyjny dla oddziałów artylerii szturmowej. Również i w przypadku tego wozu istniało po- nad 20 wersji specjalistycznych. Także i te transportery opancerzone, zdoby- te podczas walk, wykorzystywane były przez różne oddziały ludowego Wojska Polskiego. Na podstawie zachowanych fotografii można sądzić, źe zwiadowcy 13 pułku artylerii samo- bieżnej w okresie marzec - maj 1945 roku używali zdobycznego transportera opancerzo- nego w wersji Sd.Kfz.250/10 z armatą prze- ciwpancerną 37 mm (3,7 cm Pak). W jedno- stkach pancernych Wehrmachtu odmiana ta używana była przez dowódcę plutonu celem zapewnienia wsparcia załogom wozów posia- dającym tylko karabiny maszynowe. Zdobyty transporter, z namalowanym bia- łym orłem oraz numerem taktycznym 10, wy- korzystany był w działaniach bojowych, lecz w ewidencji pułku nie figurował. Los pojazdu po wojnie nie został ustalony. Półgąsienicowy transporter opancerzony Sd.Kfz. 250 (D7p). model Alt, w wersji zasadniczej Dane taktyczno-techniczne półgąsienico- wego transportera opancerzonego Sd.Kfz.250: masa — 5 t; załoga 2 + 4 żołnierzy desantu; wymiary — długość 456 cm, szerokość 195 cm, wysokość 166 cm, prześwit 29 cm; uzbrojenie — standardowe 1 karabin maszynowy 7,92 mm MG 34 lub MG 42; pancerz — z płyt walcowanych łączonych spawa- niem grubości przód 10—15 mm, boki i tył 8 mm, dno 6 mm; napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy, 6-cylindrowy Maybach HL42TRKM średnica cylin- dra 90 mm, skok tłoka 110 mm, stopień sprężania 6,6, pojemność 4170 cm3, moc 73,6 kW (100 KM) przy 2800 obr./min., chłodzony płynem; paliwo - benzyna, pojemność zbiorników paliwa 140 I, zużycie paliwa 401/100 km po drodze, 701/100 km w terenie; układ napędowy — sprzęgło główne dwutarczo- we, skrzynia przekładniowa półautomatyczna May- bach Variorex SRG 102128H, 7 biegów do przodu, 3 do tyłu, wał napędowy, mechanizm różnicowy Cletrac sterowany hydraulicznie; podwozie — przednie koła z ogumieniem 6,00—20, zawieszone na poprzecznym resorze płaskim, roz- staw kół 1630 mm; mechanizm gąsienicowy — 4 pa- ry podwójnych kół nośnych z bandażami gumowy- mi, ustawione w „szachownicę”, zawieszone nieza- leżnie na drążkach skrętnych; koła napędowe z przodu, koła napinające z tyłu; gąsienice meta- lowe z gumowymi nakładkami, przeguby z łożys- kami igłowymi, szerokość gąsienicy 240 mm, po- działka 160 mm, w każdej taśmie 38 ogniw, roz- staw środków gąsienic 1580 mm, długość oporowa gąsienicy 1020 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V; łączność — radiostacja standardowa FuG-Spr. Ger. 1; osiągi - moc jednostkowa 14,7 kW/t (20 KM/t), promień skrętu 10 m, prędkość maksymalna 65 km/h, zasięg po drodze 350 km, w terenie 200 km; pokonywane przeszkody - wzniesienia 24°, brody głębokości 70 cm. 294
EPA 232. Niemiecki, półgąsienicowy transporter opancerzo- ny Sd.Kfz.250, model „Neu” ze zmienionym kształtem opancerzenia: a - widok ogólny wersji podstawowej, b — widok ogólny wersji 250/3 jako wozu dowodzenia z dodatkowymi radiostacjami Gąsienicowy, improwizowany transporter opancerzony EPA W sprzęcie pancernym, naprawianym w 24 batalionie naprawy czołgów i przekazanym następnie 5 samodzielnemu dywizjonowi arty- lerii samobieżnej, między omówionymi uprze- dnio wozami bojowymi, figurował transporter opancerzony określony mianem EPA, z nume- rem podwozia 1380. W jednostkach pancer- nych Wehrmachtu tego typu pojazdy nie wy- stępowały, lecz biorqc pod uwagę numer podwozia oraz nazwę (pochodzącą z całą pewnością od nazwy silnika EPA) można wnioskować, że było to samobieżne działo przeciwpancerne - zwane też niszczycielem czołgów - Panzerjager 38 (t) (Sd.Kfz.139) lub Marder II). 363 działa tego typu zbudowano w 1942 roku, wykorzystując przestarzałe już podwozia czołgu lekkiego TNHP oraz zdo- byczne radzieckie armaty przeciwpancerne 76,2 mm; służyły one jako improwizowany sprzęt przeznaczony do zwalczania czołgów radzieckich. W późniejszym okresie wojny straciły na znaczeniu, nie mniej pozostałe je- szcze pojazdy wykorzystywane były na różnych frontach. Jak można się domyślać, ze zdobycznego pojazdu zdjęto armatę razem z tarczą pan- cerną, tworząc w ten sposób improwizowany transporter opancerzony. W pustym przedzia- le bojowym uzyskano wolne miejsce, służące albo do przewozu żołnierzy (ok. 6), albo też amunicji i zaopatrzenia. Losy pojazdu po roz- formowaniu dywizjonu jesienią 1945 roku nie są znane. 233. Niemieckie, lekkie działo samobieżne Marder III (Panzerjager 38(t), Sd.Kfz.139: a — widok ogólny od przodu, b — widok ogólny od tyłu 295
Sprzęt zdobyczny Dane taktyczno-techniczne improwizowanego transportera opancerzonego EPA: masa - ok. 10 t; załoga - 2 + 6 ludzi; wymiary - długość 461 cm, szerokość 216 cm, wysokość ok. 190 cm, prześwit 38 cm: uzbrojenie — 1-2 karabiny maszynowe; pancerz - z płyt walcowanych łączonych nitami, grubość - przód 50 mm, boki 15 mm, tył 10-15 mm, dno 10 mm; napęd — silnik gaźnikowy, 4-suwowy, rzędowy Praga EPA, średnica cylindra 110 mm, skok tłoka 136 mm, stopień sprężania 6,2, pojemność 7754 cm3, moc maksymalna 91,9 kW (125 KM) przy 2200 obr./ /min., chłodzony płynem; paliwo - benzyna, pojemność zbiorników paliwa 218 I, zużycie paliwa poniżej 90 1/100 km po dro- dze I 135 1/100 km w terenie; układ napędowy - wał napędowy, sprzęgło głów- ne, preselekcyjna skrzynia przekładniowa Praga V/i- bon 5 biegów do przodu. 1 do tyłu, planetarne me- chanizmy skrętu, przekładnie boczne; podwozie — 4 pary pojedynczych kół nośnych z bandażami gumowymi; zawieszenie na resorach płaskich; koła napędowe z przodu kadłuba, koła napinające z tyłu; 2 pary pojedynczych kół pod- trzymujących górną' część gqsienicy; gqsienice me- talowe, jednosworzniowe dwugrzebieniowe, szero- kość gqsienicy 293 mm, w każdej taśmie 93 ogni- wa; rozstaw środków gqsienic 1775 mm, długość oporowa gqsienicy 2920 mm; instalacja elektryczna — jednoprzewodowa 12 V; łączność, radiostacja FuG Spr d; osiągi — moc jednostkowa 9,2 kW/t (12,5 KM/t), promień skrętu 5 m, prędkość maksymalna ok. 47— 50 km/h, zasięg po drodze ponad 240 km, w tere- nie ponad 160 km; pokonywane przeszkody - nacisk jednostkowy 0,72 kg/cm2, wzniesienia 30°, rowy szerokości 180 cm, ściany wysokości 85 cm, brody głębokości 91 cm.
Część trzecia KAMUFLAŻ I OZNAKOWANIE WOZÓW BOJOWYCH LUDOWEGO WOJSKA POLSKIEGO
Malowanie i kamuflaż wozów bojowych Podczas II wojny światowej czołgi oraz pozostałe wozy bojowe, podobnie jak i sprzęt bojowy ludowego Wojska Polskiego, były ze- wnętrz malowane olejną farbę koloru ciem- nozielonego, zmieszanego z bręzem. W czasie działań kwatermistrzostwo nie zawsze posia- dało farbę o właściwym (przepisowym, fabry- cznym) kolorze lub odcieniu, toteż po na- prawie lub podczas przemaIowywania pojaz- dów były one pokrywane farbę róźnięcę się kolorem. Czasami, gdy warunki tego wymagały, a posiadano odpowiednie farby, w celu lep- szego zamaskowania pojazdów oraz znie- kształcenia ich sylwetek malowano je w nie- regularne plamy (tzw. „łaty”) różnej wielkości i kształtu; oprócz podstawowego koloru sto- sowano dwa lub trzy inne — np. bręz, czerń lub piaskowy. W praktyce taki sposób malo- wania spotykany był rzadko. Omówione wyżej kolory stosowano zazwy- czaj w okresie wiosennym, letnim i wczesno- jesiennym. W okresie zimowym, podczas opa- dów śniegu i działań w terenie zaśnieżonym, wozy bojowe malowano na biało farbę-bie- lidłem typu „B” — rozpuszczalną w wodzie, przepisową dla wszystkich rodzajów wojsk. 234. Działa samobieżne SU-85 z 13 dywizjonu arty- lerii samobieżnej (późniejszy 13 pas) podczas ćwiczeń zi- mowych na Smoleńszczyźnie. Pojazdy operujące na terenie grubo pokrytym śniegiem sq prawie całkowicie pomalowa- ne białą farbą (bielidłem) 299
Kamuflaż i oznakowanie 235. T-34-85 szefa sztabu 1 brygady pancernej (numer taktyczny 1001, numer fabry- czny 4090323) podczas walk no Wale Pomorskim w lutym 1945 r. Czołg w kamuflażu zimowym, nałożonym białymi plamami na kolor zielony 238 Z ćwiczeń Jednostki Obrony Wybrzeża; transportery opancerzone TOPAS w zi- mowym kamuflażu zniekształcającym, nałożonym białą farbg na zielone tło 300
Malowanie i kamuflaż 237. T-55 przygotowane do ćwiczeń taktycznych w warunkach zimowych 233. Zamaskowane gałęziami T-34 z 1 brygady pancernej w drodze na przyczółek ma- gnuszewski, sierpień 1944 r. 301
Kamuflaż i oznakowanie Nakładano ją bezpośrednio na ochronną far- bę zieloną. Zależnie od rodzaju i stopnia za- śnieżenia terenu, przewidywanych działań, lub też od ilości posiadanej farby białej pokrywa- no nią cały pojazd albo też tylko część jego powierzchni, tworząc nieregularne plamy de- formujące kształt. W braku farby „B” używa- no również wapna. Ten sposób malowania ochronnego wozów bojowych zachował się i po II wojnie świa- towej. Podstawowym kolorem jest ciemna zie- leń. Wyjątek stanowią tylko pojazdy używane w czasie desantowania z morza, malowane na kolor szarostaIowy. W razie potrzeby, za- leży to jednak od decyzji dowódcy danej je- dnostki czy też związku taktycznegoi w zależ- ności od charakteru barwy terenu (stan za- zielenienia, zalesienia) wozy bojowe mogą być pomalowane dodatkowo w deformujące ich kształt plamy w innych kolorach. W okre- sie minionych kilkudziesięciu lat, w różnych jednostkach — zwłaszcza podczas ćwiczeń — w ten sposób malowano nie tylko czołgi, lecz również transportery opancerzone itp. Dodat- kowym elementem kamuflażu, bardzo często stosowanym w lecie, jest maskowanie pojazdu przy pomocy żywej zieleni, gałęzi lub wiązek, mocowanych na pojeżdzie nie tylko na posto- ju lecz również w marszu czy też bezpośred- nich działaniach. Regułą stosowaną i obecnie jest malowanie ochronne białą farbą (deformujące kształty i rozjaśniające ciemną plamę pojazdu) pod- czas działań w warunkach zimowych w tere- nie pokrytym śniegiem. 239. Zamaskowane gałęziami PT-76 podczas pokonywania przeszkody wodnej 302
Godło państwowe Godło państwowe Od 1943 roku do lat sześćdziesiątych pod- stawowym znakiem określającym przynależ- ność danego wozu bojowego do ludowego Wojska Polskiego był biały orzeł. W czasie II wojny światowej kształt orła (stylizowany, lecz znacznie uproszczony) w zasadzie wzoro- wany był na kształcie orła piastowskiego, no- szonego przez wszystkich żołnierzy LWP na czapkach. Zarys (rysunek) orła na wozach bo- jowych oraz dokładność odwzorowania zale- żały od umiejętności żołnierza malującego godło, zwykle ręcznie, choć czasem stosowano szablony. Stąd też znaki godła państwowe- go — zastosowane po raz pierwszy na wozach bojowych (czołgi T-34 oraz samochody pan- cerne BA-64 i lekkie czołgi T-70) już pod- czas szkolenia 1 pułku czołgów w obozie w Sielcach, w lipcu 1943 roku — w później- szych latach różniły się od siebie. Wielkość orła również była różna; wysokość wahała się od 20 do 40 cm. Znak malowano najczęściej jako jednolitą pełną sylwetkę, bezpośrednio na tle zielonej farby pokrywającej pojazd. Zdarzały się jednak przypadki w poszczegól- nych jednostkach, że zarys sylwetki wykonany był linią pojedynczą lub podwójną. W niektó- rych jednostkach znak orła malowano na tle jeszcze innego koloru, np. w 4 pułku ciężkich czołgów na tle czerwonym, przy czym miało ono określony kształt, np. poziomego rombu obwiedzionego częściowo liniami jeszcze in- nego koloru. Zdarzało się też, że znak orła umieszczony był w kole zakreślonym jedną linią białą, dwoma liniami lub też grubą białą linią prze- rywaną; miało to miejsce w 2, 3 i 4 bryga- dach pancernych 1 korpusu pancernego lub 16 brygadzie pancernej. Znak orła malowany był najczęściej na bocznych ścianach wież czołgów, głównie T-34, T-34-85 oraz IS, czasem dodatkowo na tylnej ścianie wieży (niektóre T-34 w 2 pułku czołgów), a w niektórych przypadkach rów- nież na przedniej osłonie pancernej armaty (na czołgach lekkich T-70 w 1 brygadzie pan- cernej). Na działach samobieżnych SU-57, SU-76, SU-85, ISU-122 i ISU-152 znak orła malowano na bocznych ścianach przedziału bojowego (na kadłubie), rzadziej na przedniej płycie pancerza (T-34 z 2 batalionu motocyk- lowego), a zupełnie wyjątkowo na przednich błotnikach (SU-76 w 4 dywizjonie artylerii sa- mobieżnej 4 dywizji piechoty podczas przy- sięgi). Kolejność i miejsce malowania znaku orła oraz numerów taktycznych były różne i zależa- ły od ustaleń lub wytycznych podawanych w rozkazie dowódcy danej jednostki lub związ- ku taktycznego, przy czym zdarzały się istotne różnice. Na przykład, w czerwcu 1944 roku 240. Przykład sylwetki białego orla malowanego na czoł- gach T-34 2 brygady pancer- nej w poczgtkach 1944 r. 303
Kamuflaż i oznakowanie 241. Orzeł malowany na działach samobieżnych SU-85 z 24 pas 1 korpusu pancer- nego w okresie II wojny światowej 242. Biały orzeł na tle czerwonego rombu z białymi obwódkami, malowany na wie- żach czołgów IS z 4 pczc 304
Godło państwowe 243. Na działach samobież- nych SU-76 z 4 das znak orła malowany był przez ja- kiś czas na przednich błot- nikach oraz na przedniej płycie pancerza kadłuba. Zdjęcie z przysięgi 4 DP latem 1944 r. Na fotografii wóz z numerem taktycznym 404 (nr fabr. 403553). który później podczas walk o Kar- sibór 8 lutego 1945 r. został spalony 244. Działo samobieżne SU-76 (numer taktyczny 515, numer fabryczny 407110) z 27 pas 1 korpusu pancernego podczas defilady w Warszawie 9 maja 1946 r. Zwraca uwagę białe koło otaczojgce znak orla 20 — Wory bojowe 305
Kamuflaż i oznakowanie 245. Sylwetka orla malowana przez szablon na wieży T-34-85 z lat pięćdziesigtych 246. Kształt i miejsce malowania znaków orla na wie- żach czołgów T-54A z 1 pułku czołgów w 1 brygadzie pancernej wprowadzono nowq numerację taktyczną, w związku z czym niemal wszystkie czołgi przemalowano. Czołgi T-34 dowództwa brygady miały znak orła malowa- ny jako pierwszy (patrząc z boku na wóz), pa- tem zaś numer taktyczny. Podobnie było w 1 pułku czołgów, przy czym jednak numer był odsunięty ku tyłowi wieży. Natomiast w 2 puł- ku czołgów najpierw namalowano numer, po- tem, w tylnej części, znak orła, po czym nu- mer powtarzano jeszcze raz z tyłu wieży. W większości jednostek pancernych znak ^rła białego określał jedynie przynależność do Wojska Polskiego; o przynależności do konkretnej jednostki mówił liczbowy (najczęś- ciej trzy-, rzadziej dwu- lub czterocyfrowy) nu- mer taktyczny. Zdarzało się jednak, że znak orła białego w połączeniu z figurą geome- tryczną, umieszczoną w ściśle określonym miejscu na wieży oraz ich kolejność, oznacza- ły przynależność do konkretnego oddziału. Taki właśnie system oznaczania pancernych pojazdów bojowych przyjęto w jednostkach 1 korpusu pancernego. Po zakończeniu II wojny światowej, w la- tach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, god- łem państwowym malowanym na wozach bo- jowych był nadal znak orła białego, jednak o zmienionym kształcie (sylwetka zbliżona do oficjalnie przyjętego herbu państwa). Malo- wano go białą farbą bezpośrednio na zielo- nym tle pancerza. Wysokość sylwetki orła wy- nosiła od 30 do 50 cm. Na czołgach umiesz- czana była na bocznych płytach wieży, na- tomiast na działach samobieżnych i trans- porterach opancerzonych malowano ją na bocznych płytach kadłuba, osłaniających przedział bojowy, w sposób dość dowolny i w różnych miejscach. Zasadnicza zmiana godła oznaczającego przynależność państwową wozów bojowych nastąpiła w latach sześćdziesiątych, gdy syl- wetkę orła zastąpiono biało-czerwonym rom- bem (dwa pola białe, dwa czerwone z obrze- żami czerwonym i białym) o układzie wzoro- wanym na biało-czerwonej szachownicy sto- sowanej w lotnictwie. Zdarzają się jednak od- stępstwa, w których zarys rombu zaznacza się tylko białą farbą na zielonym tle pancerza, bez wypełniania właściwych pól kolorem czer- wonym. Kształt rombu, umieszczonego zawsze w pozycji pionowej, oraz jego wielkość w ciągu lat ulegały zmianom, przy czym po- czątkowo był on znacznie większy, o obecnie 306
Godło państwowe 247. Sylwetka orła połączo- no z kotwica na wieży T-34-85; pierwotna oznaka Jednostki Obrony Wybrzeża 248. Małe, biało-czerwone „szachownice” na wieży czoł- gu PT-76 z Jednostki Obro- ny Wybrzeża 249. Przykład typowego kształtu i miejsca namalowa- nia biało-czerwonej „szacho- wnicy” na wieży czołgu T-54A 307
Kamuflaż i oznakowanie jego wysokość wynosi do 20 cm. W czołgach biało-czerwony romb umieszczany jest po obu stronach wieży, przed numerem taktycznym, podobnie zresztą jak na wieżach dział samo- bieżnych, BWP oraz transporterów SKOT. Romb umieszczany jest w ten sposób, że wi- dać go również z przodu. Na innych wozach bojowych (o ile występuje) umieszczany jest na bokach kadłuba, przy czym i w tym przy- padku występuje pewna dowolność w róż- nych jednostkach; no tym samym typie po- jazdu znak może być umieszczony w różnych miejscach kadłuba. Natomiast jest regułą, że (patrząc z boku na pojazd) romb umieszczany jest na pier- wszym miejscu, a dopiero za nim malowany jest numer taktyczny. 250. Odmienny kształt biało-czerwonych „szachownic” rozmieszczonych niesymetrycznie na wieży czołgu T-55 251. Przykład wczesnego malowania biało-czerwonej „szachownicy” na wieży czołgu T-72. We włazie mechanika-kierowcy ówczesny minister Obrony Narodowej, gen. armii W. Jaruzelski, zapoznający się z czołgiem 308
Numery taktyczne Oznakowanie taktyczne Numery taktyczne W latach 1943-1945 w ludowym Wojsku Polskim nie istniał jednolity i sztywny system oznakowania taktycznego, według którego każda jednostka lub związek miały swój stały znak rozpoznawczy umieszczony na wozach bojowych lub też innych pojazdach mechani- cznych (jak np. miało to miejsce w armii angielskiej, amerykańskiej czy też Wehrmach- cie). Stosowane metody oznakowania przynależ- ności taktycznej miały na celu umożliwienie dowodzenia przy jednoczesnym, maksymal- nym zachowaniu tajemnicy wobec nieprzyja- ciela, aby uniemożliwić lub też utrudnić roz- poznanie jednostek uczestniczących w działa- niach podczas danej operacji. W związku z tym oznakowanie taktyczne wozów bojowych w zasadzie stosowane było na szczeblu armii po porozumieniu (nie zawsze) z dowództwami Frontów, którym te armie podlegały. Podsta- wowym znakiem rozpoznawczym — często i przynależności do jednostki — był numer tak- tyczny. Numery taktyczne ustalane były w Dowódz- twach Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych 1 i 2 armii WP dla samodzielnych jednostek, które w skład armii wchodziły. Numery tak- tyczne mogły być ustalone (przydzielone) tyl- ko na czas określonej operacji, mogły też być używane przez dłuższy czas. Podczas prze- marszów i w przerwach między działaniami numery te mogły być zamalowywane lub też zamaskowywane w inny sposób. W oddziale lub jednostce ten sam numer mogły nosić różne wozy, ale nie jednocześnie; gdy czołg z określonym numerem ulegał np. bezpowrot- nemu zniszczeniu i skreśleniu z ewidencji, je- go numer mógł otrzymać następny pojazd, np. otrzymany z naprawy lub nowy, przysłany jako uzupełnienie. Numer taktyczny składał się z kombinacji dwóch, trzech lub czterech cyfr malowanych najczęściej białą farbą na bokach (czasem z tyłu) wieź czołgów (czasem samochodów pancernych) oraz na bocznych płytach kadłu- bów dział samobieżnych, transporterów opan- cerzonych i samochodów pancernych. Cyfry miały wysokość 30-40 cm, grubość 5-8 cm. Jak już mówiono, kolejność umieszczania godła państwowego i numeru taktycznego by- ła zazwyczaj dowolna (choć, jak np. w 1 kor- pusie pancernym, mogło być inaczej). W jed- nym przypadku najpierw umieszczony był znak orła, potem numer, w innym sposób był od- wrotny. Zdarzało się, że godło umieszczano nad numerem. Ogólnie można przyjąć, że w 1 armii WP trzy- lub czterocyfrowy numer taktyczny (ra- zem z typem pojazdu) wskazywał na jednostkę (pierwsza lub dwie pierwsze cyfry), podod- dział (druga lub trzecia cyfra) oraz numer ko- lejny pojazdu (trzecia lub czwarta cyfra). Od tej reguły zdarzały się jednak częste odstęp- stwa. Jeżeli do tego dodać różnice w podzia- le i organizacji jednostek tego samego typu. 252. Jeden z ostatnich spraw- nych T-34-85 2 batalionu czołgów 1 brygady pancernej pozostałych po walkach o Gdynię i Gdańsk podczas za- ślubin z morzem. Zwraca uwagę pośpiesznie malowany numer taktyczny 309
Kamuflaż i oznakowanie reorganizacje po stratach itp., to zrozumiałe się stanie, że ustalenie konkretnej jednostki na podstawie numeru danego pojazdu było rzeczywiście trudne. A obecnie, w sytuacji gdy nie zachowały się odpowiednie akta, rozkazy czy też fotografie z rzetelnymi opisami, usta- lenie numerów taktycznych niektórych jedno- stek z tamtych czasów staje się prawie nie- możliwe. Wracając do wspomnianej kolejności malo- wania godła i numeru taktycznego, w 1 kor- pusie pancernym, przydzielonym podczas działań w kwietniu i maju 1945 roku do 2 ar- mii WP, do systemu oznakowania taktyczne- go włączono znak godła państwowego. Ponie- waż w trzech brygadach pancernych w przyję- tym systemie, mimo zastosowania pewnych zróżnicowań, zdarzały się te same numery, o przynależności do określonej brygady mówił nie tylko numer, ale także rodzaj godła oraz miejsce jego namalowania na wieży. Ilustrują to najlepiej rysunki na kolorowej wkładce za- mieszczonej po str. 320. Wykaz numerów taktycznych wozów bojo- wych jednostek pancernych WP z lat 1943- 1945 podany jest niżej: 1 Korpus Pancerny (stan na 15.04.1945; do końca wojny numerów nie zmieniano) dowództwo korpusu (sprzęt w 6 batalionie łączności) 5 czołgów T-34-85 - 1001, 1002, 1003, 1004, 1005 10 samochodów pancernych BA-64 - 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110 2 brygad j pancerna dowództwo 2 czołgi T-34-85 dowódcy oraz szefa szta- bu - 0001, 0002 3 transportery opancerzone „Unwersal" — numerów taktycznych nie udało się usta- lić 6 dział samobieżnych M-17 — numerów taktycznych nie udało się ustalić 1 batalion (21 czołgów T-34-85) - dowódca - 1000 1 kompania - dowódca - 1100 1 pluton - 1111, 1112, 1113 2 pluton - 1124, 1125, 1126 3 pluton - 1137, 1138, 1139 2 kompania — dowódca 1200 1 pluton - 1211, 1212, 1213 2 pluton - 1224, 1225, 1226 3 pluton - 1237, 1238, 1239 2 batalion (21 czołgów f-34-85) - dowód- ca - 2000 1 kompania - dowódca - 2310 1 pluton - 2311, 2312, 2313 2 pluton - 2324, 2325, 2326 3 pluton - 2337, 2338, 2339 2 kompania - dowódca 2410 1 pluton - 2411, 2412, 2413 2 pluton - 2424, 2425, 2426 3 pluton - 2437, 2438, 2439 3 batalion (21 czołgów T-34-85) - dowód- ca - 3000 1 kompania - dowódca 3500 1 pluton - 3511, 3512, 3513 2 pluton - 3524, 3525, 3526 3 pluton - 3537, 3538, 3539 2 kompania — dowódca - 3600 1 pluton - 3611, 3612, 3613 2 pluton - 3624, 3625, 3626 3 pluton - 3637, 3638, 3639 3 brygada pancerna dowództwo 2 czołgi T-34-85 dowódcy oraz szefa szta- bu - 300, 301 3 transportery opancerzone „Uniyersal” — numerów taktycznych nie udało się usta- lić 6 dział samobieżnych M-17 - numerów taktycznych nie udało się ustalić 1 batalion (21 czołgów T-34-85) - dowód- ca - 311 1 kompania - dowódca - 1111 1 pluton - 1112, 1113, 1114 2 pluton - 1121, 1122, 1123 3 pluton - 1131, 1132, 1133 2 kompania - dowódca - 1211 1 pluton - 1212, 1213, 1214 2 pluton - 1221, 1222, 1223 3 pluton - 1231, 1232, 1233 2 batalion (21 czołgów T-34-85) — dowód- ca - 312 1 kompania - dowódca — 2311 1 pluton - 2312, 2313, 2314 2 pluton - 2321, 2322, 2324 3 pluton - 2331, 2332, 2333 2 kompania - dowódca - 2411 1 pluton - 2412, 2413, 2414 2 pluton - 2421, 2422, 2423 3 pluton - 2431, 2432, 2433 310
Numery taktyczne 253. Ib z 4 pczc podczas walk w marcu 1945 r., po przejściu na trzycyfrowy sy- stem numerów taktycznych. Wóz 410 nosił poprzednio numer 4100, zamalowany na- stępnie ciemnq farbq i jeszcze widoczny na zdjęciu 254. Czołg T-34-85 z 2 bata- lionu motocyklowego 1 kor- pusu pancernego (numer tak- tyczny 240, numer fabryczny 412285) w czasie ostatnich działań na terenie Czecho- słowacji w maju 1945 r. Zwraca uwagę kształt orła 311
Kamuflaż i oznakowanie 3 batalion (21 czołgów T-34-85) - dowód- ca - 313 1 kompania - dowódca - 3511 1 pluton - 3512, 3513, 3514 2 pluton - 3521, 3522, 3523 3 pluton - 3531, 3532, 3533 2 kompania - dowódca — 3611 1 pluton - 3612, 3613, 3614 2 pluton - 3621, 3622, 3623 3 pluton - 3631, 3632, 3633 4 brygada pancerna dowództwo 2 czołgi T-34-85 dowódcy oraz szefa szta- bu - 0001, 0002 3 transportery opancerzone „Unwersal” - numerów takt, nie udało się ustalić 6 dział samobieżnych M-17 — numerów taktycznych nie udało się ustalić 1 batalion (21 czołgów T-34-85) - dowód- ca 1000 1 kompania - dowódca - 1100 1 pluton - 1111, 1112, 1113 2 pluton - 1121, 1122, 1123 3 pluton -5 1131, 1132, 1133 2 kompania - dowódca — 1200 1 pluton - 1211, 1212, 1213 2 pluton - 1221, 1222, 1223 3 pluton - 1231, 1232, 1233 2 batalion (21 czołgów T-34-85) - dowód- ca — 2000 1 kompania - dowódca - 2100 1 pluton - 2111, 2112, 2113 2 pluton - 2121, 2122, 2123 3 pluton - 2131, 2132, 2133 2 kompania - dowódca — 2210 1 pluton - 2211, 2212, 2213 2 pluton - 2221, 2222, 2223 3 pluton - 2231, 2232, 2233 3 batalion (21 czołgów T-34-85) - dowód- ca - 3000 1 kompania - dowódca - 3100 1 pluton - 3111, 3112, 3113 2 pluton - 3121, 3122, 3123 3 pluton - 3131, 3132, 3133 2 kompania - dowódca - 3200 1 pluton - 3211, 3212, 3213 2 pluton - 3221, 3222, 3223 3 pluton - 3231, 3232, 3233 255. Czołgi T-34-85 z 4 brygady pancernej 1 korpusu pancernego przed akcję bo- jo wq w kwietniu 1945 r. na terenie Niemiec. Na pierwszym planie wóz z nume- rem taktycznym 1213 (numer fabryczny 412586 produkcji Fabryki nr 183 w Niżnym Togllu). Czołg ten, z drugiej kompanii pierwszego batalionu, został spalony 17 kwie- tnia podczas boju o Nlesky 312
Numery taktyczne 256. Czołgi T-34-85 z 4 bry- gady pancernej 1 korpusu pancernego w marszu pod- czas działań na terenie Nie- miec w kwietniu 1945 r. Na pierwszym planie wóz z nu- merem taktycznym 1113 (nu- mer fabryczny 412749 (pro- dukcji Fabryki nr 183 w Niż- nym Tagilu) z pierwszej kom- panii pierwszego batalionu 257. Czołgi T-34-85 z 16 brygady pancernej 2 armii WP w pościgu zo Niemcami na terenie Czechosłowacji w maju 1945 r. Na pierwszym planie wóz z numerem taktycznym 3123 z pierwszej kompanii trzeciego batalionu (numer fabryczny nie- ustalony) 313
Kamuflaż i oznakowanie 1 brygada piechoty zmotoryzowanej kompania rozpoznawcza 10 transporterów opancerzonych „Univer- sal" - numerów taktycznych nie udało się ustalić 7 samochodów pancernych BA-64 - nu- merów taktycznych nie udało się ustalić 24 pułk artylerii samobieżnej (21 dział SU-85) dowódca — 600 1 bateria - 601, 602, 603, 604, 605 2 bateria - 606, 607, 608, 609, 610 3 bateria - 611, 612, 613, 614, 615 4 bateria - 616, 617, 618, 619, 620 1 samochód pancerny BA-64 - numeru taktycznego nie udało się ustalić 25 pułk artylerii samobieżnej (21 dział ISU-122) dowódca - 700 1 bateria - 701, 702, 703, 704, 705 2 bateria - 706, 707, 708, 709, 710 3 bateria - 711, 712, 713, 714, 716 1 4 bateria - 717, 718, 719, 720, 721 4 transportery opancerzone ,,Universal” — numerów taktycznych nie udało się usta- lić 4 samochody pancerne BA-64 — numerów taktycznych nie udało się ustalić i Być może skutkiem błędu numer 715 nie był użyty. 27 pułk artylerii samobieżnej (21 dział SU-76) dowódca - 500 1 bateria - 501, 502, 503, 504, 505 2 bateria - 506, 507, 508, 509, 510 3 bateria - 511, 512, 513, 514, 515 4 bateria - 516, 517, 518, 519, 520 1 samochód pancerny BA-64 - 530 2 batalion motocyklowy kompania 10 czołgów T-34-85 dowódca - 240 1 pluton - 241, 242, 243 2 pluton - 244, 245, 246 3 pluton - 247, 248, 249 kompania transporterów opancerzonych - 11 wozów ,,UniversalM, numerów tak- tycznych nie udało się ustalić pluton samochodów pancernych - 5 wo- zów BA-64; numerów taktycznych nie udało się ustalić. 1 brygad', pancerne W brygadzie prawdopodobnie po raz pier- wszy wprowadzono numery taktyczne na czołgach w styczniu 1944 roku; system nie został dokładnie opracowany i budził wie- le zastrzeżeń, toteż w czerwcu został zmie- niony. Niżej podane sq numery po zmia- nach wg stanu z 12.06.1944 roku; brygada o organizacji pułkowej, numery aktualne do września 1944 roku: 258. Dwucyfrowy numer tak- tyczny (powojenny) na tran- sporterze opancerzonym „Uni- versal” uczestniczqcym w de- filadzie w Warszawie w ma- ju 1946 r.; jednostka nieusta- lona 314
Numery taktyczne 259. W pierwszym okresie powojennym na sprzęcie pancernym niektórych jednostek zachowano numery taktyczne pochodzqce jeszcze z czasów wojny. Na zdjęciu działo ISU-152 z 13 pas podczas defilady w Warszawie w maju 1946 r. dowództwo czołg T-34 dowódcy brygady — 1000 1 pułk czołgów (w pierwszym pułku numery taktyczne na czołgach wprowadzono po raz pierwszy przed bitwą pod Lenino, tylko dla tej jednostki; w aktach nie uda- ło się odnaleźć wiadomości na temat za- stosowanego wówczas systemu (sądząc po fotografiach numeracja od 100) czołg T-34 dowódcy pułku - 100 czołg T-34 szefa sztabu - 101 3 czołgi T-34 plutonu rozpoznawczego - 104, 105, 106 3 samochody pancerne BA-64 plutonu łączności - 107, 108, 109 1 kompania (T-34) dowódca - 110 1 pluton - 111, 112, 113 2 pluton - 114, 115, 116 3 pluton - 117, 118, 119 260. Sposób malowania trzycyfrowych numerów tak- tycznych na czołgach T-34-85 w okresie powojennym. Czołg produkcji radzieckiej wyremontowany po wojnie 315
Kamuflaż i oznakowanie 2 kompania (T-34) dowódca - 120 1 pluton - 121, 122, 123 2 pluton - 124, 125, 126 3 pluton - 127, 128, 129 3 kompania (T-34) dowódca - 130 1 pluton - 131, 132, 133 2 pluton - 134, 135, 136 3 pluton - 137, 138, 139 4 kompania (T-70) dowódca - 140 1 pluton - 141, 142, 143 2 pluton — 144, 145, 146 2 pułk czołgów czołg T-34 dowódcy pułku - 200 czołg T-34 szefa sztabu — 201 3 czołgi T-34 plutonu rozpoznawczego - 204, 205, 206 2 samochody pancerne BA-64 — nu- merów taktycznych nie udało się ustalić 1 kompania (T-34) dowódca 210 1 pluton - 211, 212, 213 2 pluton - 214, 215, 216 3 pluton - 217, 218, 219 2 kompania (T-34) dowódca — 220 1 pluton - 221, 222, 223 2 pluton - 224, 225, 226 3 pluton - 227, 228, 229 3 kompania (T-34) dowódca - 230 1 pluton - 231, 232, 233 2 pluton - 234, 235, 236 3 pluton - 237, 238, 239 4 kompania (T-70) dowódca — 240 1 pluton - 241, 242, 243 2 pluton - 244, 245, 246, 247 1 batalion — dowódca — 100 1 kompania - dowódca — 110 1 pluton - 111, 112, 113 2 pluton - 114, 115, 116 3 pluton - 117, 118, 119 2 kompania — dowódca — 120 1 pluton - 121, 122, 123 2 pluton - 124, 125, 126 3 pluton - 127, 128, 129 2 batalion — dowódca — 200 1 kompania — dowódca — 210 1 pluton - 211, 212, 213 2 pluton - 214, 215, 216 3 pluton - 217, 218, 219 2 kompania - dowódca - 220 1 pluton - 221, 222, 223 2 pluton - 224, 225, 226 ,3 pluton - 227, 228, 229 3 batalion — dowódca — 300 1 kompania — dowódca — 310 1 pluton - 311, 312, 313 2 pluton - 314, 315, 316 3 pluton - 317, 318, 319 2 kompania — dowódca — 320 1 pluton - 321, 322, 323 2 pluton - 324, 325, 326 3 pluton - 327, 328, 329 16 brygada pancerna (stan na 15.04.1945, numery aktualne do końca wojny) dowództwo 2 czołgi T-34-85 — numerów taktycznych nie udało się ustalić 3 samochody pancerne BA-64 — numerów taktycznych nie udało się ustalić 1 batalion — dowódca — 1000 1 kompania - dowódca — 1100 1 pluton - 1111, 1112, 1113 2 pluton - 1121, 1122, 1123 3 pluton - 1131, 1132, 1133 2 kompania — dowódca — 1201 1 pluton - 1211, 1212, 1213 2 pluton - 1221, 1222, 1223 3 pluton - 1231, 1232, 1233 1 brygada pancerna (stan na 20.10.1944 po reorganizacji i częściowym przezbrojeniu brygady w czołgi T-34-85; numery aktualne do końca wojny) dowództwo czołg T-34-85 - dowódcy brygady - 1000 czołg T-34-85 — szefa sztabu — 1001 2 samochody pancerne BA-64 plutonu zwiadu - numerów nie udało się ustalić 2 batalion — dowódca — 2000 1 kompania - dowódca — 2100 1 pluton - 2111, 2112, 2113 2 pluton - 2121, 2122, 2123 3 pluton - 2131, 2132, 2133 2 kompania — dowódca — 2200 1 pluton - 2211, 2212, 2213 2 pluton - 2221, 2222, 2223 3 pluton - 2231, 2232, 2233 316
Numery taktyczne 261. W późniejszych latach wielkość cyfr numerów takty- cznych malowanych na czoł- gach znacznie zmniejszono; na zdjęciu czołg T-34-85 pol- skiej produkcji, zwraca uwagę odmienna kolejność usytuo- wania znaku orła i numeru 262. Przykład niecodziennego malowania znaków na PT-76; sq one umieszczone na wieży i powtórzone na kadłubie 3 batalion - dowódca - 3000 1 kompania - dowódca - 3100 1 pluton - 3111. 3112, 3113 .2 pluton - 3121, 3122, 3123 3 pluton - 3131, 3132, 3133 2 kompania - dowódca - 3200 1 pluton - 3211, 3212, 3213 2 pluton - 3221, 3222, 3223 3 pluton - 3231, 3232, 3233 3 szkolny pułk czołgów Według etatu pułk powinien posiadać 25 czołgów T-34 oraz po 2 wozy następują- cych typów: SU-152, SU-85, SU-76. BA-64, MUniversalM (w sumie 35 wozów szkol- nych). Jednak pułk jako jednostka szkolna (traktowana też w pewnym sensie jako za- pasowa) dość często zmieniał zarówno stan szkolonych, jak i sprzętu. Stąd też nie 263. Typowe rozmieszczenie znaku orła i czterocyfro- wego numeru taktycznego na wieży T-34-85 produkcji polskiej 317
Kamuflaż i oznakowanie 264. W niektórych jednost- kach czterocyfrowy numer byl powtarzany również na tylnej ścianie wieży 265. W niektórych jednostkach malowano nie pełne cyfry, lecz tylko podwójnq cien- kq liniq, mniej widoczne z większej odległości 318
Numery taktyczne istniał jakiś sztywny system numerów tak- tycznych. Do szkolenia wykorzystywano czołgi T-34 i T-70, działa samobież- ne (SU-76, SU-85, ISU-122 i 152) oraz samochody pancerne BA-64, transportery opancerzone „Universal" oraz M3A1. W ewidencji pułkowej zapisano na- stępujące numery taktyczne czołgów T-34: od 25 do 31, od 58 do 67, od 69 do 71, 73 oraz 74. Nadto używane były czołgi T-34 otrzymane z 1 brygady pancernej z niezmienionymi numerami taktycznymi: 114, 116, 126 i 232. Czołgi T-70 nosiły m.in. następujące numery taktyczne: 48, 49, 52 i 53, a także (otrzymane z 1 bry- gady pancernej) od 140 do 143, 145 i 146 oraz od 240 do 247. Numerów taktycz- nych pozostałych czołgów T-34, T-70 oraz dział samobieżnych i innych wozów bojo- wych nie udało się ustalić. 4 pułk ciężkich czołgów — IS (stan na sty- czeń - luty 1945 roku) 1 czołg IS dowódcy - 4000 3 transportery opancerzone „Universal” pułk otrzymał po sformowaniu - nume- rów taktycznych nie udało się ustalić 1 samochód pancerny BA-64 — numeru taktycznego nie udało się ustalić 1 kompania - dowódca - 4100 1 pluton - 4111, 4112 2 pluton - 4123, 4124 2 kompania - dowódca — 4200 1 pluton - 4211, 4212 2 pluton - 4223, 4224 3 kompania - dowódca - 4300 1 pluton - 4311, 4312 2 pluton - 4323, 4324 4 kompania — dowódca - 4400 1 pluton - 4411, 4412 2 pluton - 4423, 4424 4 pułk ciężkich czołgów - IS (stan po 1.03. 1945 do końca wojny) 1 czołg IS dowódcy - 400 3 transportery opancerzone „Universal” - numerów taktycznych nie udało się usta- lić 1 samochód pancerny BA-64 — numeru taktycznego nie udało się ustalić 1 kompania — dowódca - 410 1 pluton - 411, 412 2 pluton - 413, 414 2 kompania - dowódca — 420 1 pluton - 421, 422 2 pluton - 423, 424 3 kompania - dowódca — 430 1 pluton - 431, 432 2 pluton - 433, 434 4 kompanio - dowódca - 440 1 pluton - 441, 442 2 pluton - 443, 444 5 pułk ciężkich czołgów - IS (stan na 15.04. 1945, numery aktualne do końca wojny) 1 czołg IS dowódcy - 5000 3 transportery opancerzone „Universal” — numerów taktycznych nie udało się ustalić 1 samochód pancerny BA-64 — numeru taktycznego nie udało się ustalić 1 kompania - dowódca - 5100 1 pluton - 5111, 5112 2 pluton - 5123, 5124 2 kompania — dowódca - 5200 1 pluton - 5211, 5212 2 pluton - 5223, 5224 266. Typowy przykład pierwot- nego malowania czterocyfro- wego numeru taktycznego na wieży T-54A 319
Kamuflaż i oznakowanie 3 kompanie - dowódca - 5300 1 pluton - 5311. 5312 2 pluton - 5323. 5324 4 kompania — dowódca — 5400 1 pluton - 5411. 5412 2 pluton - 5423. 5424 6 pułk ciężkich czołgów — IS Posiadał sprzęt tylko ok. miesiąca, po czym został rozformowany. Nie udało się ustalić, czy przydzielono mu numery tak- tyczne i jakie. 7 pułk ciężkich czołgów — IS Do czasu zakończenia wojny pułk znajdo- wał się w stadium formowania i sprzętu pancernego nie otrzymał. 13 pułk artylerii samobieżnej - SU-85 (stan na 20.06.1944; numery aktualne do końca wojny) 1 działc samobieżne SU-85 dowódcy - 300 1 samochód pancerny BA-64 - numeru taktycznego nie udaL się ustalić 1 bateria - 310. 311. 312. 313, 314 2 bateria - 320. 321. 322, 323. 324 3 bateria - 330. 331. 332, 333, 334 4 bateria - 340, 341, 342, 343, 344 28 pułk artylerii samobieżnej — SU-85 (stan nc 15.04.1945, numery aktualne do końca wojny) 1 działo samobieżne SU-85 dowódcy - 801 1 samochód pancerny BA-64 - 100 1 bateria - 811, 812, 813, 814, 815 2 bateria - 321. 822. 823. 824, 825 3 bateria - 831, 832, 833, 834, 835 4 bateria - 841, 842, 843, 844. 845 46 pułk artylerii samobieżnej — SU-100 Do czasu zakończenia wojny pułk nie otrzymał sprzętu pancernego. 49 pułk artylerii samobieżnej — SU-76 Do czasu zakończenia wojny pułk nie otrzymał sprzętu pancernego. 267. Przykład różnych metod malowania numerów taktycznych na wieżach T-54A. Czołgi 5207 oraz 5213 majq dwie pierwsze cyfry numeru namalowane nie na ścia- nach wież, lecz na pojemnikach z narzędziami 320
Tablica A. Wozy bojowe w kolorze podstawowym 1 Malowanie wozów bojowych LWP kolorem podstawowym: 1 — ciężki czołg IS-2 z okresu drugiej wojny światowej, 2 - średni czołg T-54A z lat siedemdziesiątych 2
Tablica B. Kamuflaż wozów bojowych 2 Przykłady różnego rodzaju kamuflażu, zależnie od pory roku: 1 - średni czołg T-34-85 w kamuflażu zimowym (białe plamy nałożone na kolor pod- stawowy) stosowanym w okresie ofen- sywy styczniowej 1945 r. w 1 Bryga- dzie Pancernej im. Bohaterów We- sterplatte; wóz ten, z numerem taktycznym 1000 (numer fabryczny 4080305), należał do dowódcy bryga- dy, został poważnie uszkodzony w jed- nym z ostatnich bojów o polskie wy- brzeże w rejonie Oksywia, w dniu 2 kwietnia 1945; 2 — średni czołg T-34-85 polskiej produkcji ze szkolne- go pułku czołgów w kamuflażu letnim (plamy czarne oraz jasnozielone na- łożone na kolor podstawowy), zasto- sowanym podczas ćwiczeń w końcu lat sześćdziesiętych; zwraca uwagę nieco- dzienny sposób malowania numen; taktycznego
Tablica C. Godło państwowe na wozach bojowych Godła państwowe malowane na wozach bojowych LWP w latach 1943-1983: 1 — lekki czołg T-70 z 4 kompanii 2 pułku czołgów 1 Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte z okresu walk pod Studziankami w sierpniu 1944. Numer taktyczny wozu 245 namalowany na wieży, na przedniej płycie pancerza umieszczony numer fabryczny (namalowany) 309514, zwraca uwagę nietypowo umieszczony znak orła — na osłonie pancernej jarzma armaty; 2 - średni czołg T-72 z początku lat osiemdziesiątych oznakowany biało-czerwoną sza- chownicą; numer taktyczny 0382 umieszczony jest na pojemniku zamontowanym z tyłu wieży; 3 — orzeł piastowski malowany na wozach bojowych 1 brygady pancernej; 4 — odmiana tego orła; 5 — orzeł w czerwonym rombie — znak malowany na wozach 4 pułku ciężkich czołgów 1 armii WP; 6 - orzeł w po- jedynczym kole malowany na wozach 2 i 4 brygad pancernych 1 KPanc; 7 - orzeł w podwójnym kole stosowany w 3 brygadzie pancernej 1 KPanc; 8 - orzeł w przerywanym kręgu malowany na czołgach 16 brygady pancernej 2 armii WP; 9 — orzeł w czerwonym kole malowany na pojazdach 28 pas 2 armii WP; 1C — jedna z odmian,znormalizowanego znaku orła malowanego na wozach bojowych LWP w okresie powojennym; 11 - orzeł na tle kotwicy - znak malowany początkowo na wozach Jednostki Obrony Wybrzeża; 12 - znor- malizowana ,duża „szachownica** umieszczana głównie na wieżach czołgów; 13 - odmiana mniejszej „szachownicy” 7 8 11
Tablica D. Numery taktyczne Znaki malowane na wieżach czołgów 2 brygady pancernej 1 korpusu pancernego: kolejność - godło (orzeł w poje- dynczym kole), numer czterocyfrowy Znaki malowane na wieżach czołgów 3 brygady pancer- nej 1 korpusu pancernego: kolejność — numer czterocy- frowy, godło (orzeł w podwójnym kole) Znaki malowane na wieżach czołgów 4 brygady pancer- nej 1 korpusu pancernego; kolejność — numer cztero- cyfrowy, godło (orzeł w pojedynczym kole) Znaki malowane na wieżach czołgów 2- batalionu moto- cyklowego 1 korpusu pancernego: kolejność - godło, numer trzycyfrowy Znaki malowane na wieżach czołgów 16 brygady pan- cernej 2 armii WP: kolejność — godło (orzeł w przerywa- nym kręgu) nad numerem czterocyfrowym 3123 Numery taktyczne. Przykłady oznakowania taktycznego czołgów niektórych jednostek pancernych 2 armii WP w okre- sie wojny. Dla odróżnienia przynależności czołgów oznaczonych powtarzającymi się numerami taktycznymi, zastoso- wano oznakowanie kombinowane, w którym istotne znaczenie miały zarówno zróżnicowane godła państwowe, numer taktyczny, jak i ich kolejność w umieszczeniu na wieży (patrząc od przodu)
Tablica E. Emblematy i znaki taktyczne Emblematy i znaki tak* tyczne: 1 - lekkie działa samobieżne ASU-85 z 6 Pomorskiej Dywizji Powie- trznodesantowej z dwu- kolorowymi emblematami umieszczonymi na przed- niej i bocznych płytach kadłuba; 2 — emblemat (znak) malowany na po- jazdach 6 PDPD, przy czym zamiast koloru czar- nego może być użyty bia- ły; 3 — przykład jedno- kolorowego znaku taktycz- nego; 4 — emblemat dwukolorowy umieszczany na wozach Jednostki Obrony Wybrzeża; 5 — in- ny przykład znaku tak- tycznego jednokolorowe- go; 6-9 — przykłady nie- których znaków taktycz- nych oznaczających przy- dział do określonego pododdziału (malowanych najczęściej na kołowych wozach bojowych); 10 — średnie działo samobieżne SU-85 z 1 baterii 13 puł- ku artylerii samobieżnej 1 armii WP z białymi pasami rozpoznawczymi (oraz dodanymi później białymi trójkątami) dla lotnictwa, malowanymi w okresie kwiecień—maj 1945 r.» podczas operacji berlińskiej; numer tak- tyczny 311 nosiło począt- kowo działo samobieżne SU-85 o numerze fabrycz- nym 403311 spalone pod- czas walk ina Wale Po- morskim w dniu 9 lutego 1945 r.» następnie numer 311 otrzymał inny wóz, który w walkach doszedł aż nad Labę
Tablica F. Numery rejestracyjne Numery rejestracyjne: 1 - opancerzony samochód rozpoznawczy BRDM-2, numer rejestracyjny DE-2267 malowany jest bezpośrednio na pance- rzu; na boku kadłuba wi- doczny znak taktyczny mówiqcy o przydziale do określonego pododdziale danej jednostki; 2 — znor- malizowana tabliczka (starego typu) z numerem rejestracyjnym, używana na kołowych pojazdach bojowych; 3—4 — numery rejestracyjne malowane bezpośrednio na pance- rzu; mniejszy (3) na prze- dzie (nie na wszystkich pojazdach) i bokach ka- dłuba oraz większy (4) umieszczany z tyłu; 5 — transporter opancerzony SKOT-2AP, numer taktycz- ny 487, numer rejestra- cyjny UC-7866
Tablica G. Numery fabryczne Przykłady malowania nume- rów fabrycznych i innych na niektórych typach pojazdów bojowych LWP w okresie dru- giej wojny światowej: 1 - działo samobieżne SU-57 z 7 dywizjonu artylerii samo- bieżnej 1 armii WP, numer taktyczny 509; na osłonie sil- nika zachowany (i używany w ewidencji jednostki) orygi- nalny numer amerykańskiego War Departament 4021311; 2 — działo samobieżne SU-76 z 2 dywizjonu artylerii samo- bieżnej 2 dywizji piechoty 1 armii WP, numer taktycz- ny 207, numer fabryczny 403066 namalowany jest w trzech miejscach: na przed- niej płycie kadłuba oraz przedziału bojowego, a tak- że (niewidoczny) na tylnej płycie kadłuba; W podobny sposób malowano numery fa- bryczne na czołgach lekkich T-70, patrz tablica C; 3 — je- den z trzech transporterów opancerzonych „Unwersal" Mk 1 używanych przez 4 pułk ciężkich czołgów 1 armii WP w okresie walk na Wale Po- morskim, na pojeździe zacho- wany jest oryginalny numer angielskiego War Departa- ment T 51016, używany także w ewidencji polskiej; numer umieszczano w trzech miej- scach — na bokach (jeden niewidoczny) oraz z tyłu 3
Tablica H. Znaki szczególne Znaki szczególne: 1 — lekki czołg pływający PT-76, numer taktyczny 4607, z Jednostki Obrony Wybrzeża, ze znakiem „Załogi Służby Socjalistycznej" namalowanym no boku kadłuba; na innych wozach bojowych, np. na czoł- gach T-54 i T-55, znak ten bywał umieszczony na przedniej płycie kadłuba; 2 — odmiana znaku „Załoga Służby Socjalistycznej**; 3 — fragment kadłuba transportera opancerzonego TOPAS (wersji pierwotnej) z Jednostki Obrony Wybrzeża, ze znakiem „Załogi Służby Socjalistycznej’’
Numery taktyczne 51 pułk artylerii samobieżnej — SU-76 Do czasu zakończenia wojny pułk nie otrzymał sprzętu pancernego. 52 pułk artylerii samobieżnej — SU-76 Do czasu zakończenia wojny pułk nie otrzymał sprzętu pancernego. 1 batalion rozpoznawczy (numery jednakowe od końca grudnia 1943 do maja 1945 ro- ku) kompania czołgów T-70 dowódca - 600 1 pluton - 601. 602. 603 2 pluton - 604, 605. 606 3 pluton - 607, 608, 609 kompania samochodów pancernych BA-64 dowódca - 614 1 pluton - 615, 616. 617, 618. 619 2 pluton - 620. 621, 622, 623, 624 1 dywizjon artylerii samobieżnej 1 DP - SU-76 (stan na lipiec 1944 roku, numery aktualne prawdopodobnie do końca woj- ny) 1 działo samobieżne SU 76 dowódcy - 23 1 samochód pancerny BA-64 - numeru taktycznego nie udało się ustalić 1 bateria - 11. 12. 13. 14 2 bateria - 15. 16. 17, 18 3 bateria - 19. 20. 21. 22 2 dywizjon artylerii samobieżnej 2 DP — SU-76 (stan na lipiec 1944 roku, numery aktualne prawdopodobnie do końca woj- ny) 1 działo samobieżne SU-76 dowódcy — 200 1 samochód pancerny BA-64 - numeru taktycznego nie udało się ustalić 1 bateria - 201. 202, 203. 204 2 bateria - 205, 206, 207. 208 3 bateria - 209. 210, 211, 212 3 dywizjon artylerii samobieżnej 3 DP — SU-76 (stan na lipiec 1944 roku, numery aktualne prawdopodobnie do końca woj- ny) 1 działo samobieżne SU-76 dowódcy - 300 1 samochód pancerny BA-64 - numeru taktycznego nie udało się ustalić 1 bateria - 301, 302, 303. 304 2 bateria - 305, 306, 307, 308 3 bateria - 309. 310, 311, 312 268. Obecnie najczęściej spotykany sposób malowania numerów taktycznych na czołgach T-54 - T-55 269, W czasie niektórych ćwiczeń na czołgach moqq być stosowane pięciocyfrowe numery taktyczne 4 dywizjon artylerii samobieżnej 4 DP — SU-76 (stan na lipiec 1944 roku, numery aktualne prawdopodobnie do końca woj- ny) 1 działo samobieżne SU-76 dowódcy - 400 1 samochód pancerny BA-64 - numeru taktycznego nie udało się ustalić 1 bateria - 401, 402, 403. 404 2 bateria - 405, 406, 407, 408 3 bateria - 409, 410, 412, 413 5 dywizjon artylerii samobieżnej 6 DP Dywizjon otrzymał sprzęt pancerny - zdo- byczny, niemiecki, naprawiony w 24 ba- talionie remontu czołgów (głównie działa samobieżne Sturmgeschutz III oraz Het- zer) - dopiero pod koniec wojny i nie brał już udziału w walkach. Numerów tak- tycznych nie udało się ustalić. 21 - Wory bojowe 321
Kamuflaż i oznakowanie a b 270. Miejsca malowania nu- merów taktycznych na czoł- gach T-72: a - na boku wieży, b — na pojemniku (powtórzony) 322
Emblematy i znaki 6 dywizjon artylerii samobieżnej* 5 DP - SU-76 Numerów taktycznych 13 dział dywizjonu nie udało się ustalić. 7 dywizjon artylerii samobieżnej — SU-57 Stan z początku 1945 roku: 11 dział samo- bieżnych SU-57 o numerach taktycznych od 501 do 511. Numery aktualne prawdo- podobnie do końca wojny. 10 dywizjon artylerii samobieżnej 7 DP - SU-76 Numerów taktycznych 13 dział dywizjonu nie udało się ustalić. Być może nosiły one numery między 1000 a 1034. 11 dywizjon artylerii samobieżnej 8 DP - SU-76 Numerów taktycznych 13 dział dywizjonu nie udało się ustalić. Być może nosiły one numery między 1100 i 1134. 12 dywizjon artylerii samobieżnej 9 DP - SU-76 (stan z 15.04.1945, numery aktualne do końca wojny) 1 działo samobieżne SU-76 dowódcy — 1200 1 baterio - 1211, 1212, 1213, 1214 2 bateria - 1221, 1222, 1223, 1224 3 bateria - 1231, 1232, 1233, 1234 Oficerska Szkoła Broni Pancernej Numerów taktycznych sprzętu pancernego używanego w OSBP nie udało się usta- lić. 7 batalion remontu czołgów 5 ciągników ewakuacyjnych T-34 — nume- rów taktycznych nie udało się ustalić. 24 batalion remontu czołgów 1 ciągnik ewakuacyjny T 2 - numeru tak- tycznego nie udało się ustalić. 4 samodzielny batalion żandarmerii Pluton pancerny (5 samochodów pancer- nych BA-64) - numerów taktycznych nie udało się ustalić. 2 samodzielna kompania ochrony sztabu 1 armii WP 2 samochody pancerne BA-64 - numerów nie udało się ustalić. 3 samodzielna kompania zwiadowcza 3 DP Pluton (5 wozów) samochodów pancernych BA-64 - numerów taktycznych nie udało się ustalić. Zasada cyfrowego oznakowania taktyczne- go zachowana została również po wojnie. W pierwszych latach pokoju używane były liczby dwu-, trzy- i czterocyfrowe o określonych ustaleniach. Obecnie stosowane sq przede wszystkim czterocyfrowe numery taktyczne mówiące o przynależności danego wozu bo- jowego, choć spotkać można także trzy-, a nawet pięciocyfrowe numery stosowane głów- nie podczas dużych ćwiczeń. Są one malo- wane głównie na pojazdach gąsienicowych: na czołgach i działach samobieżnych oraz niektórych transporterach opancerzonych i wozach bojowych piechoty (na wieżach oraz na kadłubach) zaraz po biało-czerwonym rombie. Kolor cyfr numeru taktycznego naj- częściej biały (choć zdarzają się odstępstwa), cyfry pełne, czasem malowane wg szablonu, z charakterystycznymi przerwami, rzadziej ma- lowane podwójnymi, cienkimi liniami bez wy- pełniania środka, jeszcze rzadziej wykonywa- ne inną techniką (np. kropkami, punktami itp.). Wielkość cyfr uzależniona jest od typu pojazdu, obecnie znormalizowana w grani- cach 25-50 cm; w latach czterdziestych i pięćdziesiątych wielkość cyfr numerów tak- tycznych wahała się od 20 do 60 cm. Oznakowanie taktyczne Emblematy i znaki Oznakowanie taktyczne wozów bojowych, spełniające podobną rolę co numery taktycz- ne a malowane dodatkowo, oprócz numerów, poczęto stosować w LWP w okresie powojen- nym, w postaci różnokolorowych emblematów oraz jednobarwnych (najczęściej białych) gra- ficznych znaków umownych. W przypadku sto- sowania różnych kolorów niektóre z nich rów- nież mogą mieć umowne znaczenie dla od- różnienia kilku oddziałów lub pododdziałów. Ogólnie można powiedzieć, że najczęściej oznaczają one przynależność pojazdu do 323
Kamuflaż i oznakowanie 271. Znak taktyczny (emble- mat) — na kc dłubie, poniżej wieży — na BWP jednego z pododdziałów 6 Pomorskiej Dywizji Powietrznc-Desanto- wej podczas ćwiczeń „Odra- •Nysa 69”, ha wieży biało- czerwona „szachownica” 272. Przeciwlotnicze działo samobieżne ZSU-57-2 z Je- dnostki Obrony Wybrzeża; na przedniej płycie wieży znak taktyczny jednostki, dalej, na bokach, biało-czerwone „sza- chownice" oraz numer tak- tyczny na pojemniku z na- rzędziami 273. Biała syrenka na wieży T-54A: przykład odmień nego emblematu znaku taktycznego 274. Przykład oznakowania taktycznego wewnętrznego transportera opancerzonego SKOT, nr rejestracyjny UO-1490. Nad tablicg rejestracyjna i tylna lampa romb malowany wg szablonu (kolor biały lub żółty) z cyfrg 6, również malowang wg szablonu 324
Inne znaki określonej jednostki lub związku taktycznego, np. 6 Pomorskiej Dywizji Powietrzno-Desanto- wej lub Jednostki Obrony Wybrzeża. Ze zro- zumiałych względów niemożliwością jest po- kazanie wszystkich znaków tego rodzaju. Ponadto na wozach bojowych (najczęściej kołowych) malowane są znaki stanowiące po- łączenie figur geometrycznych - koła, trójką- ty, kwadraty, romby, prostokąty — z cyfram: lub też znakami graficznymi, odzwierciedlają- ce wewnętrzną strukturę organizacyjną i mówiące o przydziale danego pojazdu dc określonego pododdziału. Są one malowane najczęściej białym kolorem przy pomocy sza- blonu, cienkimi przerywanymi liniami bezpo- średnio na zielonym tle farby pokrywającej pancerz. Inne znaki rozpoznawcze W czasie działań bojowych, dla lepszego rozpoznawania własnych wozów bojowych za- równo przez wojska naziemne, jak i lotnictwo stosowane były również dodatkowe znaki roz- poznawcze (oprócz sygnałów radiowych, kom- binacji kolorowych rakiet itp.) malowane na czołgach i działach samobieżnych. Znaki te stosowano najczęściej w ściśle ustalonym okresie, po czym ulegały one zmianie, aby uniknąć rozszyfrowania przez przeciwnika i ewentualnego wykorzystania oznakowania na niemieckich pojazdach. 275. Czołg T-34 z 4 pczc (jeden z kilku wozów 1 bry- gady pancernej uszkodzonych podczas walk, wyremon- towanych w 24 batalionie naprawy czołgów I przez pewien czas używanych przez 4 pczc) podczas prze- prawy przez Kanał Hohenzollernów. Na wieży czołgu białe pasy rozpoznawcze dla lotnictwa oraz stary, nie zmieniony numer taktyczny 212 (numer fabryczny 0309816) oznaczający drugi wóz, pierwszej kompanii drugiego batalionu 1 brygady pancernej. Czołg ten zo- stał uszkodzony i palił się 19 lutego 1945 r. podczas walk o Źabin. Pozostawiony przez brygadę w PZUW, został następnie doprowadzony do stanu używalności i wykorzystany w walkach Na wozach bojowych jednostek pancernych 1 armii WP biorących udział w operacji ber- lińskiej (kwiecień-maj 1945) od 24 kwietnia malowano charakterystyczne, białe pasy (na bokach oraz na wierzchu wież) jako znaki rozpoznawcze dla lotnictwa alianckiego i wła- snego. Od 1 maja wprowadzono białe, duże trójkąty malowane z obu boków kadłuba i na wierzchu wieży. Wiele pojazdów miało zarów- 276. Białe pasy rozpoznawcze dla lotnictwa na wieży czoł- gu IS, numer taktyczny 434 (czwarty wóz trzeciej kompa- nii 4 pczc) 325
Kamuflaż i oznakowanie 277. Białe pasy rozpoznawcze na BRDM z 6 PDPD stoso- wane podczas ćwiczeń w la- tach siedemdziesiątych 278. T-55 podczas przerwy w . ćwiczeniach 1968 r.; na po- jeździć namalowane białe pasy rozpoznawcze 326
Numery rejestracyjne no nowo namalowane trójkąty, jak i poprzed- nio naniesione pasy. Omówione wyżej sposoby wyróżniania włas- nych pojazdów znajdują zastosowanie rów- nież obecnie, zwłaszcza zaś podczas dużych ćwiczeń, w których bierze udział większa licz- ba jednostek oraz lotnictwo. Numery rejestracyjne Podczas II wojny światowej kołowe pojazdy mechaniczne (nieopancerzone) oznaczane by- ły numerami rejestracyjnymi. Składały się one z określonych liter oraz cztero- lub pięciocyf- rowej kombinacji liczbowej, malowanych naj- częściej białą farbą na bocznych drzwiach kabiny kierowcy oraz tylnej ścianie skrzyni ła- dunkowej. Po wojnie, od czasu rozpoczęcia pełnej me- chanizacji wojsk i wyposażenia ich w różne typy wozów bojowych, również i one otrzyma- ły numery rejestracyjne, wspólne z innymi me- chanicznymi pojazdami nieopancerzonymi. Po kilku zmianach dla wojskowych pojazdów mechanicznych przyjęto numery wg systemu rejestracyjnego wszystkich pojazdów w PRL. Dla woiskn zarezerwowano, jako początkowe, niektóre litery, np. D oraz U. Do początku lat siedemdziesiątych pojazdy wojskowe (w tym i kołowe wozy bojowe) miały numery rejestra- cyjne składające się z oznaczenia literowego, np. od DA do DZ lub UA do UZ oraz czte- rocyfrowego numeru (od 0001 do 9999). Nu- mer ten uwidoczniony był na znormalizowanej tablicy (określone wymiary, napis biały na czarnym tle) umieszczonej z przodu i tyłu po- jazdu oraz powtórzony na bokach (malowany białymi farbami bezpośrednio na bokach drzwi kabiny kierowcy lub przedziału bojowe- go). W połowie lat siedemdziesiątych w związ- ku z ogólną zmianą systemu wprowadzono trzyliterową kombinację (DAA do DZZ lub UAA do UZZ) również z czterocyfrowym nu- merem (od 0001 do 9999). Kołowe wozy bo- jowe (BRDM, FUG, BRDM-2, SKOT) oznako- wane są wybranymi numerami tego systemu. Obecnie jednak numer ten najczęściej malo- wany jest białymi cyframi bezpośrednio na pancerzu kadłuba tylko w trzech miejscach; na obu bokach cyfry mniejszych wymiarów oraz z tyłu cyfry większych rozmiarów, często przez całą szerokość kadłuba. Niezależnie od powyższych numerów na kołowych wozach bo- jowych mogą być również malowane numery taktyczne. Gąsienicowe wozy bojowe objęte tym sy- stemem numeracji mają niewielkie tabliczki metalowe (rozmiar ok. 3X7 cm, widoczne tylko z bliska) przymocowane do pancerzy po- jazdów. 279. Numery rejestracyjne na BRDM — DE-6454. Zwraca uwagę różnica w wielkości cyfr numeru tylnego i bocz- nego 327
Kamuflaż i oznakowanie 280. Numery rejestracyjne i taktyczne na transporterach opancerzonych SKOT (z pierwotnym typem uzbrojenia). Na ostatnim wozie z prawej strony pod nume- rem rejestracyjnym widnieje znak „Załoga Służby Socjalistycznej” 281. SKOT-2AP podczas ćwiczeń „Braterstwo broni 1970". Zwraca uwagę podwójne oznakowanie: numer taktyczny 310 na wieży oraz numer rejestracyjny UB-5853 Numery fabryczne i inne Większość radzieckich czołgów i dział sa- mobieżnych, otrzymanych przez LWP w okre- sie II wojny światowej, miała dość skompliko- wany i niejednorodny sposób fabrycznego oznaczania pojazdu. W dokumentacji tech- nicznej prowadzonej w jednostkach, a zwłasz- cza w protokołach przekazywania, często po- dawano podwójnq lub potrójnq, a nawet po- czwórna numerację (czasem dochodził do tego tzw. „numer wojenny”, czyli numer tak- tyczny): numer ogólny pojazdu, numer kadłu- ba lub podwozia, numer wieży i numer silni- ka. W wielu typach czołgów i dział samobież- nych numer ogólny pojazdu wybijany był w metalowej listwie przyspawanej do przedniej płyty kadłuba. Na tej samej listwie mógł się znajdować także numer kadłuba. Numer wie- ży odlewany był często razem z wieźq (np. w czołgach IS). Numer silnika wybijany był w metalu na silniku. W samochodach pan- 328
Numery fabryczne cernych wyróżniano numer kadłuba, numer podwozia (na ramie) i numer siln ka. W powyższej sytuacji odnalezienie i ustale- nie numeru fabrycznego pojazdu wymagało dość kłopotliwych poszukiwań. W przypadku uprzedniego uszkodzenia pojazdu oraz jego naprawy, w wyniku której pewne elementy mogły zostać wymienione, kombinacja cyfr tworzących numery mogła ulec zmianie, a na- wet zupełnemu zatarciu. Wyjątkiem były lekkie czołgi T-70, lekkie działa samobieżne SU-76 i sprzęt pancerny pochodzenia obcego np. dostarczony przez sprzymierzonych w ramach ,,Lend Lease' (działa samobieżne SU-57, transportery opan- cerzone „Universal’' itp.) lub też sprzęt zdo- byczny. Na lekkich czołgach T-70 numer fabryczny malowany był na lewym, górnym rogu (pa- trząc od przodu na pojazd) przedniej płyty pancerza kadłuba i czasem powtarzany na tylnej płycie kadłuba. W działach samobież- nych SU-76 numer fabryczny był malowany białymi cyframi na przedniej, lewej (patrząc od przodu) płycie przedziału bojowego i po- wtarzany z tyłu kadłuba z lewej jego strony (u góry lub u dołu) albo też na drzwiach przedziału bojowego; czasem numer ten ma- lowano na przedniej płycie kadłuba, podob- nie jak na czołgu T-70. Pojazdy dostarczane przez Anglików - transportery opancerzone „Universal” - no- 282. Na zdjęciu pokazane jest jedno z trzech miejsc malowania numeru fabrycznego - w tym przypadku 412430 — na lekkim dziale samobieżnym SU-76 siły oryginalny numer systemu angielskiego Ministerstwa Wojny (tzw. WD Number), który dla celów ewidencyjnych został w LWP za- chowany i traktowany był jako numer seryjny pojazdu (np. T 5678). Był on malowany bia- łymi cyframi na bocznych płytach kadłuba z przodu u góry ’ czasem powtarzany z tyłu. W amerykańskich pojazdach — przede wszystkim działach samobieżnych SU-57 (ory- ginalna nazwa GMC T 48). działach samo- 283. Przykład jednego z miejsc malowania numerów fabrycznych na transporterze opancerzonym „Uniwersał". Jest to oryginalny numer an- gielski, zachowany dla celów ewidencyjnych w LWP. Poka- zany na zdjęciu pojozd, to jeden z jedenastu transpor- terów 2 batalionu motocyklo- wego 1 korpusu pancernego podczas końcowych działań bojowych na terenie Czecho- słowacji w maju 1945 r. 329
Kamuflaż i oznakowanie bieżnych M 17 - jako numer seryjny używany w LWP zachowano oryginalny numer w syste- mie oznaczeń amerykańskiego War Depart- ment. Numer składał się z 7 cyfr; pierwsze dwie oznaczały klasę (40 - bojowe pojazdy gąsienicowe i półgąsienicowe z wyjątkiem czołgów), natomiast pozostałe pięć kolejny numer, pod jakim dany pojazd został zare- jestrowany w tej klasie. Zdobyczne pojazdy niemieckie, wykorzysty- wane etatowo przez jednostki polskie (głów- nie przez 5 dywizjon artylerii samobieżnej), w ewidencji w LWP nosiły oryginalne nume- ry podwozi wybite na tabliczkach fabrycz- nych. Nazwy i hasła Znaki szczególne Nazwy nadawane przez załogi pojazdom rzadko kiedy uzewnętrzniane były napisami na nich. Częściej można było spotkać wypisane na wozach bojowych hasła wzywające do wzmożonej działalności bojowej np.: „Śmierć faszystowskim najeźdźcom”, „Niech żyje ludo- we Wojsko Polskie”, „Za Warszawę”, „O pol- ski Gdańsk” itp. Hasła te malowane były na przednich i bocznych płytach pancerza kadłu- ba, na wieżach lub lufach armatnich. Naj- częściej hasła malowano podczas przemar- szów przez osiedla i miasta. Ponadto — lecz nie było to regułą — w nie- których jednostkach na wozach bojowych ma- lowano białą farbą znaki określające straty zadane wrogowi w walce (np. zniszczone czoł- gi, działa itp.). I w tym przypadku nie stoso- wano jakiejś zasady, lecz zupełną dowolność: np. trzy krzyżyki na lufie mogły oznaczać rów- nie dobrze trzy zniszczone czołgi niemieckie, jak i rozbite schrony bojowe. Po II wojnie światowej niektóre z tych po- jazdów-weteranów, mające na swym koncie uwidocznione zasługi bojowe, pełniły nadal służbę w jednostkach; z reguły przydzielono je przodującym załogom. W miarę upływu czasu i zużycia wycofywane były z pierwszej linii, czasem trafiając do muzeów. Od lat sześćdziesiątych rozpowszechniano zwyczaj specjalnego oznakowania wozów bo- jowych wyróżniających się załóg. Znaki hono- rowe malowane są na tych pojazdach, któ- rych załogi we współzawodnictwie przez okre- ślony czas wyróżniają się wzorowo pełnioną służbą, doskonałym wyszkoleniem oraz niena- ganną dyscypliną; należy do nich znak „Za- łogi Służby Socjalistycznej”. 284. Lublin, lato 1945 r., po- wrót jednostek LWP do kra- ju. Na dziale samobieżnym SU-76 (jednostka nieustalo- na) wymalowane hasło „Chwała zdobywcom Berli- na"; zwraca też uwagę znak orła umieszczony na przed- niej płycie pancerza kadłuba z lewej strony pokrywy włazu mechanika-kierowcy 330
Nazwy i hasła 285. IS-2, numer taktyczny 051, podczas defilady w Lublinie w lipcu 1954 r. Zwra- cają uwagę krzyżyki wymalowane na lufie i oznaczające działalność bojową pod- czas II wojny światowej
Wykaz wykorzystanych źródeł i opracowań 1 Żrodla archiwalne Centralne Archiwum Wojskowe Zespól akt Sztabu Głównego WP „ ,, Głównego Kwatermistrzostwa WP „ „ Dowództwa Wojsk Pancernych i Zmot. WP ,» „ Dowództwa Wojsk Pancernych i Zmot. 1 armii WP „ „ Dowództwa Wojsk Pancernych i Zmot. 2 armii WP Zespól akt 1 Korpusu PSZ w ZSRR „ „ 1 korpusu pancernego , , „ 1 brygady pancernej „ „ 2 brygady pancernej „ „ 3 brygady pancernej , , „ 4 brygady pancernej „ ,, 16 brygady pancernej „ „ 1 pułku czołgów „ „ 2 pułku czołgów „ „ 3 szkolnego pułku czołgów „ „ 4 pułku ciężkich czołgów „ „ 5 pułku ciężkich czołgów , „ 6 pułku ciężkich czołgów „ „ 13 pułku artylerii samobieżnej . . 24 pułku artylerii samobieżnej „ „ 25 pułku artylerii samobieżnej „ ,, 27 pułku artylerii samobieżnej „ „ 28 pułku artylerii samobieżnej n „ 1 batalionu rozpoznawczego . . ,, 7 dywizjonu artylerii samobieżnej „ „ 6 dywizji piechoty 2. Dokumenty opublikowane Organizacja i działania bojowe ludowego Wojska Pol- skiego, t. 1, 2 i 3, MON, Warszawa 1958-1965 Instrukcje, regulaminy, opis/ budowy i przepisy eksplo- atacji różnych wozów bojowych z lat 1940-1947, w języku polskim i rosyjskim 3. Relacje osobiste: S. Drotlewa, J. Faszyńskiego, T. Illicha, M. Jarosza, A. Kałoszyna, A. Malutina, W. D. Mostowienki, F. Pasternako, H. Patraszew- skiego, J. Popiela, J. Rogowskiego, N. F. .Szaszmu- rina, St. Wacha 4. Wybrane opracowania ksigżkowe Chamberlain P., D o y I e H. L, Encydopedia of German Tanks of World War Twa, Arms and Armour Press, London 1978 Chamberlain P., E11 i s C., Making tracks, Profile Publ., Windsor 1973 E 11 i s C., Chamberlain P., American Haif-Tracks of World War 2, Bellona Publ., Watford 1978 F I i s o w s k i Z., Pomorze, Wyd. MON, Warszawa 1973 Gander T Chamberlain P., Wcapons ot the Third Reich, Doubleday Co., New York 1979 Hunnicutt R. P., Sherman, Taurus Enterprise, Bel- mont 1978 Icks R J., Crow D., Encyclopedia of Tanks, Barrie and Jenkins, London 1975 Icks R. J., J a r r e 11 G. B., Portrait of Power, Nor mount Techn. Publ., Forest Grove 1971 Kaczmarek K., Czwarta pancerna, Wyd MON. Warszawa 1970 Krawczenko G. S., Ekonomika SSSR w gody Wielikoj Otieczestwiennoj wojny, Izd. Ekonomika, Moskwa 1970 Kubiaczyk C., Transporter opancerzony SKOT Wyd. MON, Warszawa 1971 Lipka C., Trzynasty pancerny, Wyd. MON, Warsza- wa 1966 Lipka C., Tarnawski M., Pancernym szlakiem, Wyd. MON, Warszawa 1953 M a g n u s k i J., Wozy bojowe, Wyd. MON, Warszawa 1959 M a g n u s k i J., Wozy bojowe 1914-1964, Wyd. MON, Warszawa 1964 Magnuski J., Czołg średni T-34, Wyd, MON, War- szawa 1970 Magnuski J., Działo pancerne SU-85, Wyd. MON, Warszawa 1971 Magnuski 1, Czołg pływający PT-76, Wyd. MON, Warszawa 1971 Magnuski J., Czołg średni T-54, Wyd MON, War- szawa 1972 Magnuski ]., Czołg ciężki IS, Wyd. MON, Warsza- wa 1974 Magnuski J., Opancerzony samochód rozpoznawczy BRDM, Wyd. MON, Warszawa 1975 Magnuski J., Radzieckie działa samobieżne, Wyd MON, Warszawa 1976 Magnuski J., Lekkie działo samobieżne SU-76, Wyd MON, Warszawa 1976 Magnuski J.» Uwaga T-34, Wyd. MON, Warszawa 1977 Magnuski J., Ruchome twierdze, Wyd MON, War- szawa 1978 Magnuski J., Transporter opancerzony TOPAS, Wyd MON, Warszawa 1978 Magnuski J., Ciężkie działo samobieżne ISU, Wyd MON, Warszawa 1980 Magnuski J.» Von Tankograd nach Berlin, Militdr- verlag der DDR, Berlin 1980 Mostowienko W. D., Tanki, Woj. Izd. Min. Ob Moskwa 1958 Przymanowski Studzianki, Wyd. MON, War- szawa 1979 332
Wykaz źródeł Przytocki K.» Warszawska pancerna, Wyd. MON, Warszawa 1981 Radzijewskij A. I., Tankowyj udar, Woj. Izd Min. Ob. SSSR, Moskwa 1977 Rotmistrow P., Czołgi wczoraj i dziś, Wyd. MON. Warszawa 1973 Spielberger W. 1, Die Halbkettenfahrzeuge des deutschen Heeres 1909-1945, Motorbuch Ver- lag, Stuttgart 1975 Spielberger W. J., Die Panzerkampiwagen 35(t) und 38(t), Motorbuch Verlag, Stuttgart 1980 S z m i e I e w I. P., S m i r n o w W. G., Orużije Pobiedy, Mołodaja Gwardija, Moskwa 1975 W hi te B. T., British Tanks and Fighting Vehicles 1914-1945, lan Allan, Shepperton 1970 Załoga S. J., Modern Soviet Armour, Arms and Armour Press, London 1979 Załoga S. J., US Hall-tracks of World War II, Osprey Publishing, London 1983 Załoga S. J., Grand sen J.» Soviet Tanks and Combat Vehicles oł World war Two, Arms and Armour Press, London 1984 Załoga S. J., G r a n d s e n J., The Eastern Front — Armour Camoułlage and Markings 1941-1945, Arms and Armour Press, London 1983 Załoga S. J., Grand sen J„ The T-34 Tank, Osprey, London 1980 Załoga S. J., Grandsen J., Soviet heavy Tanks, Osprey, London 1981 Załoga S. J., Grandsen J., T-34 in action, Sąuadron/Signal Publ. Carrolten 1981 Zbiorowe, Bronietankowyje i mechanizirowannyje wojska Sowietskoj Armii, Woj. Izd. Min. Ob. SSSR, Moskv'a 1958 Zbiorowe, Encyklopedio techniki wojskowej, Wyd MON, Warszawa 1978 Zbiorowe, Czołgi i wojska pancerne, Wyd. MON, Wa r&zawa 1972 Zbiorowe, Istorija wtoroj mirowoj wojny t. 1—11, Woj. Izd. Min. Ob. SSSR, Moskwa 1973-1980 Zbiorowe, Polski czyn zbrojny w II wojnie świato- wej. Ludowe Wojsko Polskie 1943—1945, Wyd. MON, Warszawa 1973 Zbiorowe, Sowietskije tankowyje wojska 1941-1945, Woj. Izd. Min. Ob. SSSR, Moskwa 1973 Zbiorowe, Sowietskije wooruiennyje siły, Woj. Izd Min. Ob. SSSR, Moskwa 1978 Zbiorowe, Technika wojskowa LWP - XXX lat roz- woju 1943-1973, Wyd. MON, Warszawa 1973 5. Periodyki AFV News, roczniki 1968-1983 AFV Profile, roczniki 1970—1973 Konstruktor-Modellist, roczniki 1970-1983 Myśl Wojskowa, roczniki 1960—1975 Panzer Magazine, roczniki 1978-1983 Przegląd Wojsk Pancernych, roczniki 1945-1957 Technika Mołodioży, roczniki 1970-1983 Technika i Woorużeniie, roczniki 1960-1983 Wojenno-lstoriczeskij Źurnał, roczniki 1970-1983 Wojennyje Znanija, roczniki 1970-1983 Wojskowy Przegląd Techniczny, roczniki 1969-1983 Wojskowy Przegląd Historyczny, roczniki 1965-1083 Za ruliom, roczniki 1970-1983 Znamienosiec, roczniki 1970-1983 Pochodzenie fotografii W książce wykorzystano fotografie z zasobów Central- nej Agencji Fotograficznej, Wojskowej Agencji Foto- graficznej, Wojskowego Instytutu Techniki Pancernej i Samochodowej oraz ze zbiorów własnych autora Autorzy zdjęć: Z. Chmurzyński: 66d, 85b, 97a, 129, 130, 158, 187b, 187c, 190a, 191 a, b, 192b, 194a, 200c, 204d, 274; J. Fil: 77, 195, 200a; Z. Gamski: 16; S. Iwan: 15, 178c, 199a, b, 209c, 21 Ob, 211b, 214c, 236, 237, 230, 251, 263, 270a, 272, 278; A. Łuszczewski: 90a, b, 98b, 160a, d, e, 166, 185a, 201a, b; J. Maąnuski: 7 diapozytywów barwnych na wkładce; zdjęcia w tekście: 19, 20, 29a, b, c, 30a, b, c, 31, 32a, b, 37, 38, 41, 46o, b c, d, 51 a, b, 52, 53, 54a, b, 57a, b, c, 60, 61, 6? 64, 66a, b, c, 67. 68, 6OO, b, c. 71, 72a, b, 73, 74, 76c. d, 78a, b, c, d, e, 79a, b, c, d, e, 80. 81 a, b, 85a, 86a, b, c, 83a, c, 89a, 91 a, b, c, 94a, c, 99a, b, 100a, b, c, d, 102a, b, c, 108a, 110a, b, c, d, 111a, b, c, d, 112a, 115a, b, 116a, b, 120a, b, c, 121 a, b, 124a, b, c. 125, 131, 132a, b, c, 133a, b, c, 134a, b, 135, 138a. b, c. 141 a, b, 142, 143a, b, 144a, b, 115. 1-9 15Ca, b, c, 151 a. b. 155, 156, 159a, b, c, 163a, b, c, d, e, 164a, b, c, 171a, b, c, 176a, b, c, 178a, b, 179, 180a, b, c, 181, 182a, b, c, d, 183a, b, 188, 189, 190c, 191c, 193a, b, c. d, 194b, 196, 202, 203, 204b, 207a, b, 208a. b, c, 209a, b, 21 la, 212a, b, 213a, b, c, d. 214a, b, 215a, b, c, d, 216c, 219d, 220c, 222a. b. c, 228b, c, 230a, b, 246, 248, 249, 265 266, 267, 268, 269, 279, 281 I. Sobieszczuk* 33a, 94b, 98a, 210a; S. Syndoman: 82, 84, 88b. 89b, c, 117, 177, 197, 200b, 264, 273; T. Szczepaniak- 33b, 185b; L. Wróblewski- 160 b, c; W. Zawadzki: 280 333
Indeks typów wozów bojowych oraz uzbrojenia i innego sprzętu W indeksie występują jednakowe nazwy dla sprzętu różnego pochodzenia, typu i rodzaju: z/ związku z czym dla odróżnienia poszczególnych typów zastosowano następujące skróty: a. — armata, chin. - chiński, dz. sam. — działo samobieżne, niem. — niemiecki, poc. panc. - pociąg pan cerny, SC — Scout Car, tr. op. - transporter opancerzo- ny, wyrz. — wyrzutnia, zdób. — zdobyczny. A-19 - 181 A-20 - 71, 72 A-40KT - 58 AK - 205 A.L.V.F. - 283 An-12 - 170 An-22 - 170 Artsturm — 290 ASU-57 - 168 ASU-76 - 168 ASU-85 - 70, 168-170 AT-42 - 76 ATO-42 - 74, 140 ATP - 55 AZP-23 - 207 BA-20 - 210-212, 276 BA-20M - 211, 212 BA-20ŻD - 211, 212 BA-64 - 21, 23-25, 28, 29, 31-33, 37, 38, 42-45, 83, 147, 213-220, 254, 276, 303, 310, 314-317, 319-321, 323 BA-64-125 - 213 BA-64B - 214, 215 BA-64B-125 - 214 BA-64BSCH - 214 BA-64d - 214, 215 BA-64 Desantnyj — 215 BA-64DSzK - 215 BA-64e - 214-215 * BA-64g - 214 BA-64w - 214 BA-64z - 214 BA-64ŻD - 214 BASZ-64b - 215 BD-39 - 272 Bergepanzer 38(t) — 288 BL-7 - 182 BL-8 - 191 BLG-60 - 125, 126 BLG-60M - 126, 127 „Błyskawica” — 279, 281 BM-8-24 - 58 BM-13 - 30, 31 BMD - 55 BMP (BMP 765) - 55, 262, 264 BMP-1 - 262 BMP-2 - 262 Boys — 254 BP - 270 BP PWO - 270 Bren - 254 Bren Carrier - 251 BRDM - 220-224, 227, 231, 237. 326, 327 BRDM-2 - 226-231, 244, 260. 327 BRDM-2RCH - 227 BRDM-2U - 227 BRDM-3 - 227 BRDM-RCH - 221 BRDM-W - 222 Browning — 249 Browning M2HB - 202, 234, 249 Browning M1917A1 — 234 Browning M1919A4 — 234 BT - 17. 71. 81 BT-7 - 282 BT-PCH - 77 BTR-40 - 221, 234-237 BTR-40A - 234 BTR-40B - 236 BTR-40P - 221 BTR-40W - 236 BTR-40ŻD - 236 BTR-50P - 68, 255, 256 BTR-50PK - 255 BTR-50PU - 255 BTR-60PB - 227, 244, 260 BTR-152 - 237-241 BTR-152A - 237, 241 BTR-152B - 237 BTR-152D - 237 BTR-152E - 237, 241 BTR-1521 - 240 BTR-152K - 240, 241 BTR-152S - 240 BTR-152W - 237, 239-241 BTR-152W1 - 240, 241 BTS-1 - 112 BTS-2 - 120 BTU - 112 BTU-55 - 119, 120, 122 BWP - 245, 262—265, 308, 324 Carden-Loyd (tankietka) - 251 Cavalry Carrier — 254 Chevrolet T2 - 232 CW-34 - 106, 107 CzTZ-65 - 76 D-5 - 93, 94, 171 D-5S - 172, 178 D-5T - 92, 94, 96. 108. 141-143. 172, 177 D7p - 293 D-8 - 210 D-10 - 178 D-10S - 178, 180 D-10T - 117 D-10TG - 117 D-102TG - 128 D-12 - 210 D-25S - 182, 186 D-25T - 143, 144, 152, 156, 178 181, 182 D-56T - 68, 70 D-56TM - 70 D-70 - 170 D-442 - 224 D-944 - 226 DSzK - 56, 69, 71, 107. 117, 128, 152, 156, 186, 195, 221, 223, 236, 244, 274 DT - 59, 74, 90. 107, 140, 152, 212, 219, 274 DTM - 107, 108, 156 334
Indeks typów wozów bojowych E - 282 Eisb.Pz.Zug 72q - 277 Eisenbahn Panzerzug - 276 EPA - 295, 296 F-34 - 73, 75, 77, 90, 274 F-39 - 93 FAI - 210 FAI-M - 211, 213 Ferdynand — 188, 190 FH 18/40 - 278 Flammpanzer 38(t) - 288 Ford-A - 210 FUG - 224, 225, 231, 327 FUG-US - 224 G-13 - 288 GAZ-A - 210 GAZ-AA - 213, 272 GAZ-M1 - 210, 211, 213, 272 GAZ-11-40 - 213 GAZ-11-73 - 213 GAZ-60 - 215 GAZ-61 - 213 GAZ-61-40 - 213 GAZ-61-415 - 213 GAZ-64 - 213, 214. 272 GAZ-67 - 214 Gerat 555 - 287 Gerat 588 - 288 „Grom” - 279, 281 Hetzer - 285, 287, 289, 321 Hkl 6 - 291 HIKI 6 - 290, 291 „Huragan" - 279, 281 I „llja Muromiec" — 271, 272, 275 IMR - 120 IS - 29, 33, 34, 42, 44, 45. 54, 139, 141-143, 145, 147-149, 151, 181-183, 191, 209, 303, 304, 311, 319, 320, 325, 328, 331 IS-1 - 54, 142, 143, 145 IS-1E - 145 IS-2 - 29, 141, 143-146, 150-153 IS-2m - 145. 147-149 IS-3 - 153-156 IS-85 - 54, 143 IS-122 - 54, 144 ISU - 147, 149, 182, 183, 191, 192, 209 ISU-122 - 31, 33, 42, 43, 45, 180- 186, 191, 192, 303, 314, 319 1SU-122BM - 182 ISU-122E - 182 ISU-l22s - 145, 182, 184-186 ISU-130 - 182 ISU-152 - 42, 44, 45, 143, 145, 181-183, 190-195, 303, 315, 319 ISU-152BM - 191 ISU-152K - 192 IWT - 126 12-9 - 272 Jagdpanzer 38(t) — 287 Junkers Ju-88 — 200 „Katiusza" - 270 KMT-4 - 120, 125 KMT-5 - 116, 119, 120, 123, 125 „Komintern" — 76 KPWT - 221, 231, 234, 236, 237, 241, 248 Kr AZ - 125 KSP-76 - 168 „Kuźma Minin" - 271, 272, 274, 275 KW - 18, 38, 42, 44, 45, 54, 59, 72, 80, 82, 83, 136, 139, 141, 142, 145, 187, 191 KW-O - 141 KW-1 - 137, 138, 141, 189 KW-1K - 139 KW-1s - 54, 139, 140, 143, 187, 188 KW-2 - 139 KW-3 - 93, 141 KW-6 - 139 KW-7 - 139 KW-8 - 75. 138, 139 KW-8s - 54. 139, 141 KW-9 - 139 KW-12 - 139 KW-13 - 141. 142 KW-14 - 187 KW-85 - 54. 142, 143 I L-11 _ 72, 75. 90. 136 LB-62 - 213 Leichte Schienenpanzer K 2670 — 281, 282 Ml (SC) - 232 M1 (a) - 159 M2 (SC) - 219, 232 M2 (tr.op.) - 249-251 M2A1 (SC) - 232 M2A1 (tr.op.) - 249 M3 (SC) - 157, 232 M3 (tr.op.) - 249, 251 M3 „General Lee" — 268, 269 M3A1 (SC) - 38, 42-45, 147, 219- 221, 232-234, 319 M3A1 (tr.op.) - 249 M3A3 „General Lee" - 268, 269 M3A5 „General Lee" - 268, 269 M4 „General Sherman" — 268 M5 - 249, 251 M5A1 - 249 M-8 - 37, 274 M9 - 249, 251 M9A1 - 249 M-13 (wyrz.) — 37 M13 (tr.op., dz.sam.) — 200 M14 - 200 M16 - 200, 201 M17 - 31, 32, 42, 44, 45. 200-202, 251, 310, 312, 330 M-30S - 171 M31 - 268, 269 M31B1 - 269 M31B2 - 269 M48 - 155 M-72 - 272 Materiel de 194 mle 70/93 - 284 Maxim - 271, 275 Marder III - 295 Messerschmitt — 200 MG 34 - 278, 286, 288, 290, 292, 294 MG 42 - 282, 290, 292, 294 Mk 1 - p. Universal Carrier ML-20S - 181, 187, 189, 195 MN-17 - 109 MT - 55. 265 MT-L - 267 MT-LB - 55, 196. 199, 265-267 MT-LBW - 267 MT-LW - 267 MT-34 - 109 MTU - 112 MTU-20 - 120 MTW - 290 NATI-AR - 213 niem. zdób. poc. panc. - 276-278 NSW - 135 O - 272 Od - 272 Op - 272, 274 OSU-76 - 59, 161 OT-34 - 74, 75. 95 OT-62 - 226 OT-64 - 242 OT-65 - 226 Qw - 272, 275 Pak 39 - 288 panc. wóz dow. - 198 Panther („Pantera") — 92, 95, 143, 188. 190, 256 Panzerbuchse 41 - 292 Panzerdraisine — 281 Panzerfaust - 95, 96 Panzerjager 38(t) — 287, 295 Panzersicherungswagen — 281 „Pingwin" — 255 PK - 261. 262 PKT - 135, 170, 231, 244, 248, 261, 264, 267 poc. panc. SOK nr 1 — 279-281 poc. panc. SOK nr 2 - 279-282 poc. panc. SOK nr 3 — 279-282 poc. panc. SOK nr 4 - 279-282 poc. panc. nr 668 — 275 poc. panc. nr 675 —.275 Pontiac Tl - 232 PPS - 276 PPSz - 177, 180. 186. 189, 195 PSzH-IV - 226 PT-1 - 75 PT-2 - 75 PT-3 - 76, 95 PT-34 - 76, 88, 105, 109 PT-54 - 105, 112, 123 PT-54M - 123 PT-55 - 112, 123, 125 335
Indeks typów wozów bojowych PT-76 - 50, 66—71 209, 255, 262, 302, 307, 317 PT-76B - 68, 69 PTRS - 215 Pr. Jog Wg. 638/10 - 287 PzKpfw (Panzer) III - 289 PzKpfw (Panzer) IV - 81. 92. 285- 287 PW-1 - 274 PW-tWD - 123 RPG-7 - 262 RS-82 - 58 S-53 - 93. 94 S-60 - 203 S-68 - 205 S-179 - 272 sam. hcub. 122 mm - 196. 198, 199 Scout Carrier - 251 Sd.Kfz.139 - 295 Sd.Kfz.142 - 289 Sd.KfzJ42/l - 289, 290 Sd.Kfz.142/2 - 289 Sd.Kfz.161 - 285, 286 Sd.Kfz.250 - 292-295 Sd.Kfz.250/1 - 293 Sd.K*z.250/5 - 293 Sd.Kfz.250/10 - 294 Sd.Kfz.251 - 290-294 Sd.Kfz.251/1—251/23 - 291 Sd.Kfz.252 - 294 Sd Kfz 253 - 294 SGMB - 223, 226. 236, 237. 241 SGMT - 70, 117 128 Skoda — 281 SKOT - 50, 242, 244. 21*. 255 260, 308, 327, 328 SKOT-1 - 242 SKOT-1A - 243, 245. 248 SKOT (art) - 243, 214 SKOT (inż.) - 243 SKOT-2A - 227, 244, 247 248, 260 SKOT-2AP - 245-248, 260. 328 SKOT-R - 245 SKOT R1 - 244 SKOT-R2 - 244 SKOT-R3 - 244 SKOT WPT - 243 SKP-5 - 109 SPW - 290 ST-34 - 109 ST-38 - 288 STU - 109, 112 Studeboker - 58 StuK.40 - 290 Sturmgeschutz** 40 (III) - 285. 289, 290. 321 Sturmhaubitze 42 - 289 SU-12 - 161 SU-57 - 24, 25, 42. 45, 157-160, 249. 251, 303, 323, 329 SU-76 - 24-26, 31, 34, 37. 38 42- 45, 55, 63, 65. 161-167, 179, 183, 216, 285, 303, 305, 314. 317, 319 -321. 323. 329, 330 SU-76M - 161, 162 SU-85 - 24. 25, 27, 31, 32. 34, 37, 38, 42-45, 93, 95. 107, 171-178, 180, 192, 193, 299, 303, 304, 314, 317, 319, 320 SU-100 - 34. 42, 45, 95, 107, 176. 178, 179, 180, 320 SU-122 - 172 SU-152 - 37, 38, 42-45, 55, 139, 143, 187-190, 192, 317 Szcz - 276 „Szczecin” - 279, 281 „Szczuka" — 153 „Sziłka" - 207 SZWAK - 59 T2 (TRV) - 42, 44, 268, 269, 323 T3 - 232 T3 (75 mm) dz. sam. - 290 T4 - 232 T5 - 232 T6 - 232 T7 - 232 T9 - 232 T-26 - 17, 82, 273 T-26PCH - 77 T-27 - 17 T-28 - 17 T-30 - 56. 60 T-32 - 71, 72 T-34 - 18, 21. 22. 27. 28, 36-38, 40, 42-45, 54, 59, 63. 71-91, 93-95. 98. 103, 107, 109, 143, 153, 162, 171, 172. 178, 188. 274, 301, 303. 306. 315-317, 319 T-34 cięgnik — 44 T-34M - 54, 72 T-34-85 - 31, 32, 38. 42-45, 48. 49. 54. 80. 83, 84, 87, 92-110. 115, 143. 300, 303, 306, 307, 309-317, 323, 325 T-34-85M - 105 T-34-85M1 - 105 T-34-85M2 - 103-105 T-34-100 - 110 T-35 - 17 T-37 - 17 T-38 - 17 T-38 (75 mm. dz. sam.) - 288 T-40 - 56 T48 - 157, 159, 329 T-44 - 109, 110 T-44-100 - 110 T-50 - 72 T-54 - 50, 105, 109-112, 117, 118, 120, 121, 123, 125, 203 T-54A - 41, 46-48, 50, 110, 112, 113-117, 121, 129, 306, 307, 319, 320, 324 T-54AD - 116 T-54AM - 115, 116, 120 T-54B - 110 T-55 - 48, 50, 109, 116, 118-123, 125, 126, 128, 129 301, 308, 326 T-55A - 48, 118, 120-125, 123 T-55AD - 121 T-59 - 112 T-60 - 38, 42. 44, 45, 56-60, 63, 82, 83. 161, 188 T-60 (chin.) - 70 T-62 - 125, 129 T-64 - 125, 130 T-70 - 21-23, 28. 36. 38, 40, 42- 45, 60-66, 82. 83. 98, 161, 188, 303, 319. 321, 329 T-70M - 60 T-72 - 125, 129-135, 308, 322 T-80 - 63 Thompson - 249 Tiger („Tygrys”) - 92. 95. 143 147, 148, 183, 188, 190 TNHP - 287, 295 TNSZ - 59 TOPAS - 71. 255. 256. 25? 259, 261, 262, 300 TOPAS-WPT - 260-262 TOPAS-2AP - 258. 261 Tw 1 - 282 Tw 12 - 280, 282 Ty 2 - 282 Ty 42 - 282 U5T - 129, 130 Universal Carrier Mk 1 — 29, 31, 32, 37, 38, 42-45, 147, 251- 255, 310. 312, 314, 317, 319. 329 USCz-55 - 122 Valentine Bridgelayer — 76 Wirbelwind - 280, 282 „Woroszylowiec” — 76 WPT - 125, 176, 268 WPT-34 - 107 WZT - 268 WZT-1 - 124. 125 WZT-2 - 125, 126 ZiL-157 - 237 ZiS-3 - 59, 92, 161 ZiS-4 - 92 ZiS-5 - 136, 140 ZiS-6 - 58 ZiS-151 - 237 ZiS-S-53 - 93-96, 108. 167 ZSU - 203 ZSU-23-4 - 204-209 ZSU-37 - 63, 203 ZSU-57-2 - 112, 203-205, 324 „Zwieroboj” - 190 02/26 (a) - 278 2A28 - 264 2P26 - 222, 223 3M6 - 222 3,7 cm Pak - 294 194 mm K/E/93f - 284 194 mm K/E/486f - 284 336
Indeks nazwisk Andronów A. inż — 213 Andresów K. inż. — 237 Antonów O. — 58 Archipow W. płk — 75 Astrów N. - 56, 57, 66, 161 Babadżanian A. marsz. — 18 Bajtos I. - 10 Balcerzak J. - 50 Bałży M. - 153 Baran J. - 74 Baranów kpt. — 34 Baranów M. — 171 Ba ryków N. - 109 Berling Z. (płk) gen. — 19, 22, 37, 86, 97 Bierut B. prez. — 40 Bilik S. T. — 56 Blinowskij A. mech.-kier. — 90 Blumentritt gen. — 81 Błagonrawow A. gen. — 72, 141, 142 Borisow W. inż. — 210 Bardziński Z. — 50 Bu słów W. — 73 Carden J. inż. — 251 Ceic N. - 136 Chamberlain P. - 332 Charłamp-Charłamow ppłk — 37, 33 Chmurzyński Z. — 333 Chodakowski W. - 50 Chrenow I. — 68 Cieślak K. - 10 Crow D. - 332 Curoczkin M. ppłk - 24 Czajników P. ppłk - 21, 36 Czałmajew W. - 56 Czarnecki T. - 50 Czerniejew P. inż. — 237 Czerniak B. - 74 Czosnowski kpr. — 158 Danczenko M. - 72 Dawydowicz N. — 57 Dec M. ppor. — 173 Demidow G. ppor. - 173 Derlatko J. plut. - 89 Diedkow W. inż. — 221, 234 Doroniczew M. — 171 Doyle H. L. - 332 Drotlew S. — 332 Duchów N. - 136, 141, 153 Ellis C. - 332 Esser W. płk - 82 Faszyński J. — 332 Ficzek Z. por. mar. — 284 Fiedorenko J. (gen. marsz. - 42 93, 94, 97, 141 Fiedorów I. - 68 Fijałkowski T. sierż. sztab. — 41 Fil J. - 333 Fitterman B. inż. - 237 Flisowski Z. - 332 Fopp T. — 50 Frydrych S. ppor. - 98 Fryszyn plut. - 173 Gajewski M. chor. — 89 Gałkowskij W. — 57 Gamski Z. — 333 Gander T. - 332 Geyr von gen. — 81 Gałuszko M. — 76 Gorlickij L. — 171 Grabin W. - 92, 94, 161 Graczow W. inż. - 213, 214 Grandsen J. — 333 Guderian H. gen. - 81, 148, 287 Gurenko S. — 188 Haładziński E. - 50 Hoffmann B. - 50 Hunnicutt R. P. - 332 Icks R. J. - 332 lllich T. - 332 Indyk W. por. - 279 Iwan S. - 333 Iwański Z. - 10 Jakowlew N. marsz. - 94 Jakubowskij I. — 78 Janczelenko N. ppłk — 29 Janecki J. płk prof. dr — 6, 49 Jaremczuk M. sierż. - 84 Jarosz M. (ppor.) ppłk rez., mgr - 279, 281, 332 Jarrett G. B. - 332 Jaruzelski W. gen. armii, min. ON - 308 Jaworski S. - 50 Jefremcow G. P. — 56 Jemichianow A. kpt. - 200 Jermołajew A. - 136, 141 Kaczmarek K. — 31, 332 Kałoszyn A. - 332 Katukow M. gen. - 78, 94, 98 Kericzew W. prof. — 94 Kimbar J. gen. — 24, 25 Kirsanow B. inż. - 210, 213 Kolesnik A. D. - 56, 79, 237 Kolesnikow A. — 74, 110 Komarewskij B. inż. - 213 Ksniew J. marsz. — 32 Konowałow N. - 68 Korol M opłk - 37 Korol S kpt. - 36 Kostiuczer.ko S. - 68 Kostkin L. i.iż. — 210, 234 Kostrulin N. - 171 Koszkin M. - 71, 72, 109 Kotin Ż. - 136, 141, 143, 181, 187, 191 Kowal M. — 50 Kowalew mjr — 75 Kozłowski Z. sierż. — 91 Krawczenko A. - 77 Krawczenko G. S. - 56, 71, 79, 80, 93, 94, 332 Kriger A. inż. — 210 Kryłow W. — 94 Krzysztofiak W. chor. - 87 Kubiaczyk Cz. — 332 Kuczerenko N. — 71, 109 Kudriawcew ppłk — 34 Kułak T. - 279 Kułakowski B. mjr - 22 Kurin N. - 171 43 — Wozy bojowe 337
Indeks nazwisk Kutasiewicz F. mjr — 23 Kuzin A. inż. - 213 Kwiatkowski A. — 50 Lach M. ppor. — 90 Lependin F. inż. — 213 Lipgart A. — 210 Lipka Cz. - 24, 332 Lisiecki J. ppor. - 89 Loyd V. kpt. - 251 Luljew L. — 171 Ławizin M. ppłk — 34 Łuszczewski A. — 333 Magid A. - 79 Magnuski J. - 332, 333 Malutin A. płk - 98, 158, 332 Małosztanow A. — 74 Małyszew W. lud. kom. — 93, 94, 145 Marczak H. - 50 Mariański K. - 50 Matjuchin W. — 110 Matzke W. - 50 Meiman D. inż - 213 Mierzycan J. (płk) gen. - 22, 24, 29, 34, 35 Michalski Z. — 50 Mitrofanowa W. — 71 Modrzewski J. (mjr, płk) gen. dyw. (mgr inż.) prof. dr hab. — 6, 49 Morjagina M. — 171 Mossor S. gen. dyw. - 281 Mostowienko D. gen. - 29, 35, 38, 40, 141, 167 Mostowienko W. D. - 332 Moroz D. ppłk — 37 Morozow A. - 71, 72, 74, 109, 110 Morozow W. — 272 Mozochin N. inż. - 210, 213 Mugałew P. (mjr) płk - 59, 75, 76 Muziukin P. inż. — 234 Niemeczek B. plut. — 87 Nicenko W. inż. — 73 Nikulin A. gen. - 29 Nowosiełow I. inż. - 210 Okuniew A. inż. — 94 Ołewskij M. inż. — .94 Oreł G. gen. - 76 Orłów N. inż. — 237 Owsianko B. płk — 49 Paczosa Cz. por. - 279 Pasternak F. — 332 Patoliczew N. S. — 68 Patraszewski H. - 332 Pawelczyk S. rdtlg. — 89 Pawlenko A. — 57 Pietrenko A. inż. - 237 Pietrow F, gen. — 93, 94, 141, 142, 143, 171, 178, 181, 187, 191 Pimienow M. inż. — 213 Podolskij W. inż. - 210, 213 Ponomariow J. mjr - 25 Popiel J. — 332 Popow A. - 57 Powojski W. — 50 Probst J. C. M. - 10 Przymanowski J. — 332 Przytocki K. — 333 Rabinowicz - 142 Radzijewskij A. I. — 333 Radziszewski W. - 283 Rjazanskij A. — 183 Rodin A. gen. — 75 Rodionow W. inż. — 237 Roemig kpt. — 277 Rogacz F. płk — 33 Rogowski J. - 332 Rokossowski K. (gen.) marsz. - 24, 76, 189 Rotmistrow P. (gen.) marsz. - 18, 82, 333 Rotowski H. płk - 49 Rossowiecki B. mech-kier. — 89 Rozpigtkowski S. płk - 65 Rubcow W. inż. — 221, 234 Rybałko P. gen. - 76 Rybin N. - 141 Samojłow W. inż. — 213 Sawin A. inż. — 94 Sawin A. por. — 84 Schneider E. gen. — 81 Sidorenko W. — 171 Siemieszczuk Cz. inż. — 109 Siergiejew G. inż. - 93, 94 Siomin D. kpr. — 87 Sitnicki I. kmdr por. — 284 Słobodin K. — 71 Słowik M. straż. — 281 Smerczko mjr - 23 Smirnow W. - 210, 237, 333 Sobieszczuk I. - 333 Sokołowskij W. gen. — 23 Soroczkin J. inż. — 210, 213 Sosienkow A. gen. — 39 Spielberger W. J. — 333 Stalin J.' - 19, 75, 76, 142, 143, 155 Stanisz S. ład. - 89 Steinbock J. ppor. — 279 Stelmaszenko A. — 171 Strojeń S. inż. - 214 Syczew L. - 136 Syndoman S. — 333 Syrenko st. sierż. — 91 Szajniak A. kpr. - 89 Szaszmurin N. F. - 66, 68, 136, 141, 191, 332 Szczepaniak T. — 333 Szczukin M. - 161 Szmielew I. P. - 333 Szpajchler A. - 74 Szugurow L. - 210, 237 Szumowski por. — 279 Szyszkin B. inż. — 213 Świerczewski K. gen. — 32, 36 Tarnawski M. — 333 Tarszinow M. - 71, 74 Terentjew L. — 161 Tkaczenko W. płk - 76 Tomalak E. por. - 279 Trachunow S. ppor. — 173 Trojanów L. - 66, 171, 187 Truchanów W. ppłk — 22 Tyszka J. płk - 49 Ustinow D. lud. kom. — 93, 94 Wach St. ppłk SOK, mgr inż. — 279, 332 Wannikow B. lud. kom. — 94 Wasilewska W. - 19 Wasiliew P. - 71, 74, 110 Wasserman G. inż. - 213 White B. T. - 333 Wieliczko J. plut. — 87 Wielikaniec T. plut. - 89 Wierzański kpt. - 192 Wierzbicki A. kpt. — 279 Wojnowski A. ppłk - 21, 22 Wolff O. - 50 Worobiow M. gen. — 75 Wróblewski L. - 333 Zajkowski D. płk - 218 Załoga S. — 10, 333 Zawadzki A. gen. — 38 Zawadzki W. — 333 Zieliński S. rdtlg. - 91 Zilin S. inż. - 213 Zubaczek kpt. — 23 Zubków N. ppłk — 32 Żuków G. marsz. - 32, 155, 188, 189 Żukowski N. - 68 Żymierski M. (gen.) marsz. - 32, 97, 110, 166 338
Indeks organizacji i instytucji Aberdeen Proving Ground — 82 AK -> Armia Krajowa Alkett - 289 Armia (Czerwona) Radziecka dowództwa, sztaby, insty- tucje — Dowództwo Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych (UK BTMW) - 24, 42, 94, 143, 190, 270 - GABTU —* Główny Zarząd Pan- cerno-Samochodowy — GAU -> Główny Zarząd Artyleryj- ski — Główny Zarząd Artyleryjski (GAU) - 161, 187 - Główny Zarząd Naprawy Czoł- gów (GURT KA) - 39 - Główny Zarząd Pancerno-Samo- chodowy (GABTU) - 71, 72, 75 - GURT KA Główny Zarząd Na- prawy Czołgów - Instytut i Poligon Naukowo-Ba- dawczy Wojsk Pancernych — 71, 72, 94, 143, 188, 213 — Sztab Generalny — 24, 75, 163 - UK BTMW - Dowództwo Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych - UMMA - 17 akademie, szkoły — Akademia Wojsk Pancernych — 37, 72 — Białoruski Obóz Czołgowy — 33, 100 — Centralny Ośrodek Szkolenia Wojsk Pancernych — 44, 86 - Gorkowska Oficerska Szkoła Czołgów Nr 2 — 37, 60 — Oficerska Szkoła Czołgów — 37, 60 | — Ośrodek Formowania i Szkolenia Artylerii Samobieżnej — 43, 86, 176, 179, 183, 188 — Puszkińska Szkoła Czołgów — 37, 60 — Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Pancernych, Leningrad — 37 - Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Pancernych, Magnitogorsk — 37 - 1 Saratowska Szkoła Pancerna -* Oficerska Szkoła Czołgów — 2 Gorkowska Szkoła Pancerna -* Gorkowska Oficerska Szkoła Czołgów muzea - Muzeum Sił Zbrojnych ZSRR - 219 związki operacyjne, tak- tyczne, jednostki — Charkowski Okręg Wojskowy — 23 - Front Briański - 213 — Front Centralny — 189 — Front Północnokaukaski — 75 - Front Wołchowski — 141, 161, 171, 188 / — Front Woroneski — 75, 213 — Front Zachodni — 23 — Moskiewski Okręg Wojskowy _ 21 - 1 Front Białoruski — 24, 26, 28, 32, 34, 44, 76, 150, 192, 270 - 1 Front Ukraiński - 32, 270 — 1 gwardyjska armia pancerna — 44, 79, 94, 98 - 2 gwardyjska armia pancerna — 75, 155 — 3 gwardyjska armia pancerna — 76 — 5 gwardyjska armia pancerna — 147 - 8 armia gwardyjska — 26, 76 — 38 armia — 77 - 65 armia - 192 — 5 gwardyjski korpus pancerny — 77, 183 — 8 korpus zmechanizowany — 44, 98 — 16 korpus pancerny — 79 — 5 szkolna brygada pancerna — 44, 175 - 11 samodzielna gwardyjska kor- suńsko-szewczenkowska brygada pancerna - 38, 44, 232 — 64 brygada pancerna — 44, 98 — 86 brygada pancerna — 75 — 91 brygada pancerna — 75 — 109 brygada pancerna — 75 — 2 zapasowy pułk czołgów - 44 — 9 szkolny pułk czołgów — 37, 60 — W szkolny pułk czołgów — 37, 60 — 25 pułk czołgów -< 78 — 26 szkolny pułk czołgów — 37, 60 - 31 szkolny pułk czołgów - 37, 60 — 166 samodzielny pułk inżynieryj- no-czołgowy — 76 — 244 pułk ciężkich czołgów - 216 — 1456 pułk artylerii samobieżnej - 167 - 1457 pułk artylerii - 43, 232 samobieżnej — 1460 zapasowy pułk artylerii sa- mobieżnej — 43 - 1811 pułk zapasowy - 43 — 233 batalion czołgów — 75 — 94 samodzielny batalion naprawy czołgów — 32 — 341 samodzielny batalion napra- wy czołgów — 32 — 21 dywizjon pociągów pancer- nych - 270 — 31 dywizjon pociągów pancer- nych - 28, 212, 270-272, 276 39 dywizjon nych - 270 45 dywizjon nych - 270 49 dywizjon nych - 270 51 dywizjon nych — 270 55 dywizjon nych - 270 58 dywizjon nych - 270 59 dywizjon pociągów pancer- pociągów pancer- pociągów pancer- pociągów pancer- pociągów pancer- pociągów pancer- pociagów pancer- nych - 28, 212, 217, 271, 272, 276 — pociąg pancerny nr 668 — 276 — pociąg pancerny nr 675 — 276 — 137 kompania ewakuacyjna — 32 — 5 połowę zakłady naprawy czoł- gów — 32 — baza naprawcza nr 1 - 40 — baza naprawcza nr 2 (Moskwa) - 40, 43, 44, 64, 218, 254 — baza naprawcza nr 2 (Woroneż) - 44 — baza naprawcza nr 6 — 43, 190 — baza naprawcza nr 7 — 44, 100, 141, 150, 176, 190, 192 — baza naprawcza nr 8 (Kijów) — 40, 44, 166 — baza naprawcza nr 8 (Woroneż) - 65 — baza naprawcza nr 22 — 40 339
Indeks organizacji i instytucji — baza naprawcza nr 115 — 44, 176 - baza naprawcza nr 264 - 43, 86, 96 - 76 SPAM - 232 Armia Krajowa (AK) - 288, 292 Autocar Co. Ardmore - 249 Baldwin Locomotive Works - 268 Berliner Maschinenbau Akt.G. (d. Schwartzkopff) - 278 Biuro Artylerii Samobieżnej - 187 Biuro Polityczne KC WKP(b) - 79 BMM Praga — 287 Borgward — 291 Bussing-NAG - 291, 294 CAKB -> Centralne Artyleryjskie Biuro... Centralne Artyleryjskie Biuro Kon- strukcyjne (CAKB) - 92 Charkowska Fabryka Parowozów (CHPZ) im. Kominternu (Fabryka nr 183) - 71, 76, 79, 80, 94, 97, 312, 313 CHPZ — Charkowska Fabryka Pa- rowozów... CKD - 287 Demag - 294 Deutsche Werke - 291, 292 Diamond T Motor Car Co. — 157, 247 DOKP Kraków — 279 DOKP Lublin - 279 Fabryka Artyleryjska Nr 9 — 93, 141, 178, 181, 188 Fabryka Artyleryjska Nr 92 — 94, 161 Fabryka Artyleryjska Nr 172 - 188 Fabryka „Barrikady” — 79 Fabryka „Dormaszina” - 75 Fabryka GAZ -> Fabryka Samocho- dów GAZ... Fabryka „Gudok Oktiabrja” - 210 Fabryka KIM - 210 Fabryka „Kompresor” - 57 Fabryka „Krasnyj Oktiabr” - 79 Fabryka Naprawcza Parowozów, Murom - 275 Fabryka Nr 27 - 76 Fabryka Nr 37 - 56, 57, 60 Fabryka Nr 38 - 56, 60, 161, 162 Fabryka Nr 40 - 43, 56, 60, 162, 164 Fabryka Nr 75 - 109 Fabryka Nr 100 - 141 Fabryka Nr 112 „Krasnoje Sormo- wo” - 43, 44, 80, 83, 84, 85, 87, 89-95, 97, 99-101 Fabryka Nr 174 im. K. Woroszyło- wa - 79 Fabryka Nr 183 -> Charkowska Fa- bryka Parowozów... Fabryka Parowozów im. W. Kujby- szewa — 56 Fabryka „Pierwszy Maj" — 56 Fabryka Samochodów GAZ im. Mo- tetowa - 43, 56, 59, 61, 63, 161, 162, 210, 211, 213, 215, 234 Fabryka Samochodów ZiS (ZiL) - 237 Fabryka „Uralmaszzawod" -> Ural- ska Fabryka Ciężkich Maszyn... Fabryka Wyksunska — 211, 214, 215 „Ferrum” zakłady — 40 Ford Motor Co. — 251 GABTU -> Armia Czerwona - Głó- wny Zarzgd Pancerno-Samocho- dowy GAU -> Armia Czerwona — Główny Zarzqd Artyleryjski GAZ -> Fabryka Samochodów GAZ GKO -> Państwowy Komitet Obro- ny (GKO) Główna Rada Wojenna — 71 GURT KA -> Armia Czerwona - Główny Zarzqd Naprawy Czoł- gów Hanomag - 291 Komitet Obrony ZSRR - 71, 72, 79 Krajowa Rada Narodowa (KRN) - 26 Krupp-Gruson - 287 Lend Lease - 76, 82, 147, 157, 200, 220, 232, 251, 269, 329 Ludowa Policja (VoPo) NRD — 219 Ludowy Komisariat Ciężkiego Prze- mysłu Maszynowego (NKTM) - 79 Ludowy Komisariat Przemysłu Czoł- gowego (NKTP) - 161, 187 Ludowy Komisariat Średniego Prze- mysłu Maszynowego (NKSM) - 79 Mariupolski Kombinat Hutniczy im. Iljicza — 79 Ministerstwo Wojny (ang.) — 329 MNH - 291 Muzeum Kolejnictwa, Warszawa — 277, 278 Muzeum, Skarżysko-Kamienna - 170, 237 Muzeum Wyzwolenia Poznania — 91, 99, 184, 185 Nibelungenwerke - 287 NKSM -> Ludowy Komisariat Śred- niego Przemysłu Maszynowego NKTM -> Ludowy Komisariat Cięż- kiego Przemysłu Maszynowego NKTP -> Ludowy Komisariat Prze- mysłu Czołgowego Państwowy Komitet Obrony (GKO) - 22, 60, 92, 94, 136, 142, 143, 145, 161, 171, 172, 178, 181, 187, 188, 191 Podolska Fabryka Maszyn im. S. Ordżonikidze — 56 Politechnika Łódzka — 50 Politechnika Poznańska - 50 Politechnika Ślqska — 50 Politechnika Warszawska - 50 Politechnika Wrocławska - 50 Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie - 249 Przedsiębiorstwo Remontowe Sprzę- tu Wodno-Melioracyjnego - 109 Rada Najwyższa ZSRR — 193 Ritscher — 291 Schichau - 291 Schneider — 283 Skoda - 287 SOK -> Straż Ochrony Kolei Stalingradzka Fabryka Traktorów (STZ) - 73, 77, 79, 80, 90 Stalingradzka Stocznia Okrętowa - 79 STZ -> Stalingradzka Fabryka Trak- torów... Straż Ochrony Kolei (SOK) — 279, 281 - dywizjon pociqqów pancernych SOK - 279, 281 — Komenda Główna SOK — 279 - Oficerska Szkoła SOK - 279 Tankograd - 80, 137, 145, 187, 188 Tulska Fabryka NKPS - 75 UK BTMW -> Armia Czerwona - Dowództwo Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych Układ Warszawski - 70, 112, 120, 170, 192, 204, 208, 236, 240, 255, 259, 264, 267 Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) - 65, 279, 281 UMMA -> Armia Czerwona - UMMA UPA -> Ukraińska Powstańcza Ar- mia Uralska Fabryka Ciężkich Maszyn im. S. Ordżonikidze „Uralmasz- zawod” (UZTM) - 43, 80, 171 - 173, 187 Uralska Fabryka Wagonów im. F. Dzierżyńskiego — 79 340
Indeks organizacji i instytucji Uralskie Zakłady Czołgowe im. J. Stalina - 79 UZTM -> Uralska Fabryka Ciężkich Maszyn... „Uralmaszzawod” -> Uralska Fa- bryka Ciężkich Maszyn... Vickers Armstrong, Newcastle — 251 Vomag - 287 War Department - 157, 200, 232, 249 Warsztaty Kolejowe, Gorkij - 274 Warsztaty Naprawcze Kolejowe, Pruszków - 276 Warsztaty Naprawcze Linii Mos- kiewsko-Kazańskiej — 275 Wegmann — 294 Wehrmacht - 276, 283, 287, 289 — Dowództwo OKH — 289 - Ośrodek Doświadczalny Wojsk Pancernych — 82 - Sztab Generalny - 276 - Zarzqd Uzbrojenia OKH - 81 - 2 armia pancerna - 81 — 4 armia pancerna — 81 — 4 dywizja pancerna — 81 Weserhutte — 291, 294 White Motor Co. Cleveland - 157, 200, 232, 249 Wiemag - 291 Wojsko Polskie dowództwa, sztaby, in- stytucje - Centrum Badań Techniki Pan- cernej i Samochodowej - 49, 103 — Departament Kadr MON — 279 — Departament Służby Samochodo- wej MON — 49 — Departament Wojenno-Technicz- ny Szefostwa Zaopatrzenia WP — 29 — DOW -> Dowództwo Okręgu Wojskowego — Dowództwo Broni Pancernej — 35 — Dowództwo Marynarki Wojennej - 283, 284 - Dowództwo Okręgu Wojskowego (DOW) II - 284 — Dowództwo Okręgu Wojskowego (DOW) V - 281 — Dowództwo Okręgu Wojskowego (DOW) Vl.l - 281 - Dowództwo Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych — 35 — Dowództwo Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych (DWPiZ) WP - 24, 28, 29, 34, 35, 37, 38, 40, 42, 45, 47, 157, 164, 166, 175, 192, 269 — Dowództwo wojsk pancernych i zmotoryzowanych 1 armii WP - 34, 35, 192, 216, 232, 272, 309 — Dowództwo wojsk pancernych i zmotoryzowanych 2 armii WP — 34, 35, 309 — Dowództwo wojsk pancernych i zmotoryzowanych 3 armii WP — 34 — DWPiZ —> Dowództwo Wojsk Pancernych i Zmotoryzowanych WP — Główny Inspektorat Broni Pancer- nej MON - 35 — Główny Sztab Formowania — 25, 42 - Inspektorat Broni Pancernej - 35 - Muzeum WP, Kołobrzeg - 151, 159, 185 - Muzeum WP, Warszawa — 85, 89, 90, 98, 151, 159, 160, 166, 167, 170, 173, 176, 183, 185, 193, 194, 237, 238, 289, 292, 293 - Muzeum WSOWP, Poznań - 166, 167, 176, 179, 185, 193 - Naczelne Dowództwo WP (NDWP) - 26, 29, 30, 175 - Naczelny Dowódca WP - 33, 34, 38, 97, 150, 179 — NDWP -> Naczelne Dowództwo WP - Oddział wojsk pancernych De- partamentu Wojenno-Technicz- nego - 29 — Oddział wojsk pancernych i zmotoryzowanych — 24, 42 — Ośrodek Badań Sprzętu Pancer- nego i Motoryzacji — 49 — Poligon Doświadczalno-Badaw- czy Sprzętu Pancernego i Samo- chodowego — 49 — Poligon Naukowo-Badawczy Sprzętu Pancernego i Motoryza- cji - 49, 103 — Poligon Naukowo-Doświadczal- ny Wojsk Pancernych i Motory- zacji — 49 - Stacja Doświadczalna Departa- mentu Służby Samochodowej MON - 49 — Szefostwo Służby Czołgowo-Sa- mochodowej — 35 — Szefostwo Służby Technicznej Wojsk Pancernych - 35 — Szefostwo Wojsk Pancernych — 35 — Szefostwo Zaopatrzenia WP — 29, 42 - Sztab Generalny WP — 45 — WINW —> Wojskowy Instytut Naukowo-Wydawniczy — WITPiS -> Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samocho- dowej - WITU -> Wojskowy Instytut Tech- niczny Uzbrojenia - Wojskowa Stacja Doświadczal- no-Badawcza Sprzętu Motoryza- cyjnego — 49 — Wojskowy Instytut Naukowo-Wy- dawniczy (WINW) - 29 — Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia (WITU) - 50, 245 — Wojskowy Instytut Techniki In- żynieryjnej — 122 — Wojskowy Instytut Techniki Pan- cernej i Samochodowej (WITPiS) - 49, 50, 103, 107, 115, 120, 260 — Wydział samochodowo-pancerny 1 Korpusu PSZ — 23 - Zarzgd Służby Technicznej Wojsk Pancernych — 35 — Zarzqd Zaopatrzenia Materiało- wo-Technicznego Szefostwa Za- opatrzenia WP — 42 akademie, szkoły — Centralna Szkoła Podchorqżych Broni Pancernej - 60 — Centralna Szkoła Podchorqżych PSZ - 38, 58, 86 - Oficerska Szkoła Broni Pancernej (OSBP) - 34, 35, 38, 42, 44, 58, 60, 63, 65, 86, 87, 95, 100, 103, 166, 176, 179, 190, 218, 232, 254, 323 - Oficerska Szkoła Broni Pancernej i Wojsk Samochodowych — 38 — Oficerska Szkoła Czołgów WP — 38 — Oficerska Szkoła Piechoty Nr 1 - 38 — Oficerska Szkoła Samochodowa - 38 - Oficerska Szkoła Wojsk Pancer- nych im. S. Czarnieckiego — 39 - Oficerska Szkoła Wojsk Pancer- nych i Zmechanizowanych — 38 - OSBP -> Oficerska Szkoła Broni Pancernej - Szkoła Podchorqżych 1 Korpusu PSZ - 38 - WAT -* Wojskowa Akademia Techniczna - Wojskowa Akademia Techniczna (WAT) im. J. Dqbrowskiego — 39, 50, 155, 244, 245 - WOSWP -> Wyższa Oficerska Szkoła Wojsk Pancernych... - WOSWS -* Wyższa Oficerska Szkoła Wojsk Samochodowych... - WOSWZ -> Wyższa Oficerska Szkoła Wojsk Zmechanizowa- nych... — Wyższa Oficerska Szkoła Wojsk Pancernych im. S. Czarnieckiego - 39, 65, 88, 91 - Wyższa Oficerska Szkoła Wojsk Samochodowych im. gen. A. Waszkiewicza — 39 - Wyższa Oficerska Szkoła Wojsk Zmechanizowanych im. T. Koś- ciuszki — 39 341
Indeks organizacji i instytucji związki operacyjne, tak- tyczne, jednostki - Front Polski - 29 - Grupa Operacyjna „Wisła” - 217, 281 — Jednostka Obrony Wybrzeża (JOW) - 68, 71, 257, 259, 260, 262, 300, 307, 324 — Korpus Bezpieczeństwa Wewnę- trznego (KBW) - 159, 167, 202, 219, 232, 250, 251 - 1 armia polska - 23, 26, 30, 37, 42, 63, 86, 96, 148, 157, 163, 174 - 1 armia WP - 26, 29, 30, 32, 34, 38, 63, 148, 158, 175, 192, 212, 217, 218, 232, 251, 270, 276, 277, 285, 309, 325 - 2 armia WP - 29, 32, 33, 34, 38, 100, 101, 148, 150, 164, 175, 218, 232, 251, 252 — 3 armia WP — 29, 34 - 1 Korpus PSZ - 21, 23, 42, 63, 84, 157, 174 — 1 korpus pancerny — 25, 29—32, 34, 35, 38, 43, 44, 97, 99, 163, 165, 171, 175, 176, 183, 184, 200, 217, 251-253, 303-306, 310-313, 329 - 1 dywizja KBW - 167, 219, 232, 255 - 1 dywizja piechoty - 19-24, 26, 42, 43, 63, 83, 98, 158, 163, 217, 321 - 2 dywizja piechoty - 24, 26, 43, 163, 217, 272, 321 — 3 dywizja piechoty — 24, 26, 43, 150, 162, 163, 217, 276, 321, 323 - 4 dywizja piechoty - 26, 43, 150, 163, 164, 193, 217, 277, 303, 305, 321 — 5 dywizja piechoty — 34, 35, 44, 165, 323 - 6 dywizja piechoty — 34, 164, 276, 285, 287, 288, 290, 291, 321 — 6 Pomorska dywizja powietrzno- desantowa (PDPD) - 168-170, 324-326 - 7 dywizja piechoty - 34, 35, 44, 165, 323 — 8 dywizja piechoty — 34, 35, 44, 165, 279, 323 - 9 dywizja piechoty - 34, 35, 44, 165, 323 — 10 dywizja piechoty — 165 — 11 dywizja piechoty — 165 — 12 dywizja piechoty — 165 — 1 brygada kawalerii — 292 — 1 brygada pancerna — 21, 22, 24, 26, 27, 34. 35, 43, 44, 63-65, 83-87, 89, 90, 97, 98, 103, 150, 158, 159, 174, 175, 216, 218, 252, 300, 301, 306, 314, 316, 325 — 1 brygada piechoty zmotoryzo- wanej - 30-31, 34, 35, 217, 252, 253, 314 - 2 brygada pancerna - 30, 31, 34, 35, 43, 44, 86, 97, 99, 103, 200, 252, 303, 309, 310 — 3 brygada pancerna — 30, 31, 34, 35, 43, 44, 86, 97, 99, 103, 184, 200, 252, 303, 310 — 4 brygada pancerna — 30, 31, 34, 35, 43, 44, 86, 97, 99, 100, 103, 200, 252, 303, 312, 313 — 16 dnowska brygada pancerna - 33-35, 44, 100, 101, 103, 175, 217, 300, 303, 313, 316 - 1 pułk czołgów - 19-23, 43, 63, 83-85, 89, 91, 216, 306, 315 — 1 warszawski pułk czołgów im. Bohaterów Westerplatte - 35, 306 — 1 pułk łqczności - 216 - 2 pułk czołgów - 22, 27, 36, 43, 63, 83, 84, 86, 87, 90, 216, 303, 316 - 2 pułk moździerzy - 30 — 3 szkolny pułk czołgów — 34, 35, 37, 42-44, 63, 64, 86, 87, 96, 165, 166, 176, 179, 183, 190, 192, 218, 232, 254, 287, 317 - 4 samodzielny pułk ciężkich czoł- gów - 25, 28-31, 33-35, 44, 148, 149, 150, 216, 251, 253, 254, 303, 304, 311, 319, 325 — 5 samodzielny pułk ciężkich czoł- gów - 33-35, 44, 149, 150, 217, 254, 319 — 6 samodzielny pułk ciężkich czoł- gów - 34, 44, 150, 254, 320 — 6 pułk artylerii lekkiej — 277 — 7 samodzielny pułk ciężkich czoł- gów - 34, 35, 150, 320 — 13 samodzielny pułk artylerii samobieżnej — 24, 26, 27, 31, 32, 35, 43, 44, 173, 174, 191-194, 216, 293, 294, 299, 315, 320 - 23 pułk artylerii samobieżnej - 32, 175 - 24 pułk artylerii samobieżnej - 30-32, 34, 44, 171, 175, 217, 304, 314 - 25 pułk artylerii samobieżnej - 30, 31, 33, 34, 43, 181, 184, 252, 314 — 26 pułk artylerii przeciwlotniczej - 30 - 27 pułk artylerii samobieżnej - 30, 31, 34, 43, 63, 163, 165, 216, 217, 305, 314 — 28 samodzielny pułk artylerii sa- mobieżnej — 25, 32, 35, 43, 175, 217, 254, 320 — 46 pułk artylerii samobieżnej — 34, 35, 179, 320 - 49 pułk artylerii samobieżnej - 34, 35, 166, 320 - 51 pułk artylerii samobieżnej - 34, 35, 166, 320 - 52 pułk artylerii samobieżnej - 34, 35, 166, 320 - 1 batalion rozpoznawczy - 22-26, 35, 43, 63-65, 157, 216, 218, 219, 255, 321 — 2 batalion motocyklowy - 30-32, 34, 65, 97, 100, 103, 217, 219, 252, 254, 255, 303, 311, 314, 329 - 4 batalion żandarmerii - 218, 323 — 6 batalion łęczności — 30, 32, 100, 103, 200, 217 - 7 batalion sanitarny — 31 — 7 batalion naprawy czołgów — 35, 40, 44, 323 — 10 batalion naprawy czołgów — 35, 40 — 15 batalion saperów - 31 — 24 batalion naprawy czołgów — 34, 35, 40, 269, 287, 288, 290, 291, 323, 325 — dywizjon artylerii kolejowej — 284 — 1 dywizjon artylerii rakietowej — 30 — 1 samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej — 24, 26, 35, 43, 163, 164, 217, 321 — 2 samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej — 24, 26, 35, 43, 163, 164, 217, 321 — 3 samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej — 24, 26, 35, 43, 162-164, 217, 321 — 4 samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej — 25, 26, 35, 163, 164, 217, 303, 305, 321 — 5 samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej — 34, 165, 285, 287, 288, 290, 291, 321, 330 - 6 samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej — 34, 35, 44, 165, 323 — 7 samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej — 25, 26, 35, 64, 158, 291, 323 — 8 samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej — 165 — 9 samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej — 165 — 10 samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej — 165 - 11 samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej - 34, 35, 44, 165, 323 — 12 samodzielny dywizjon artylerii samobieżnej - 34, 35, 44, 165, 323 - 1 kompania ewakuacyjna — 40 — 2 kompania ewakuacyjna — 40 — 2 kompania ochrony sztabu 1 armii WP - 216, 232, 323 — 9 kompania dowozu MPS — 31 - 10 kompania obrony przeciwche- micznej — 31 — 10 punkt zbiórki uszkodzonych wozów — 35, 40 — 29 punkt zbiórki uszkodzonych wozów — 35, 40 342
Indeks organizacji i instytucji - 40 magazyn sprzętu pancernego - 35, 43, 44, 254 - 41 magazyn sprzętu pancernego - 35 — 14 połowa baza naprawy czoł- gów — 31 — 15 połowa baza naprawy samo- chodów — 31 — 17 warsztaty naprawcze uzbroje- nia - 31 - 12 piekarnia połowa — 31 — 2 klucz łączności samolotów Po-2 - 31 — poczta połowa nr 3050 — 31 — bank połowy nr 1876 — 31 Wumag — 294 Wytwórnia Filmów Dokumentalnych w Łodzi - 159, 269 Zakłady Kirowskie - 43, 44, 68, 136, 137, 139, 143, 145, 149, 150, 153, 181, 182, 184, 187, 190-192 Zakłady Konstrukcyjno-Doświad- czalne, Łabędy — 50 Zakłady Mechaniczne im. M. No- wotki, Warszawa — 50 Zakłady Naprawcze Taboru Kolejo- wego (ZNTK), Pruszków - 277 ZNTK —► Zakłady Naprawcze Tabo- ru Kolejowego... Związek Patriotów Polskich (ZPP) - 19, 22 ZPP -> Związek Patriotów Polskich
Ważniejsze błędy zauważone w druku Strona Szpalta Wiersz Jest Powinno być lewa prawa od góry od dołu 11 43 64 78 91 (w ramce) 112 184 195 (w ramce) 210 217 < 237 240 264 (w ramce) 282 (w ramce) 288 (w ramce) 303 1 1 1 1 1 1 1 podpi P P P P P P P is pod 19 21 18 7 7 9 17 1 zdjęcie 4 8 3 14 14 4 m 240 ' BRDM... transporter... 2 czołgi lekkie T-70... ...fabrycznych 5548, 5582... ...kilka miesięcy... ...ramy... ...duże koleiny... ...40976, 40980... ...szerokość 307 cm, prześwit... fabrykach GAZ im. KIM... W samodzielnych jed- nostkach : ...rkm KPW... ...BTR-152... ...w pionowej —40J... Przestawione rysunki SOK n ...sprzężenia... ...2 brygady pancernej... BRDM... samochód... 10 czołgów lekkich T-70... ...fabrycznych 5582. . ...kilka dni... ...rowy... ...dwie koleiny... ...40976, 40977, 40980... ...szerokość 307 cm, wy- sokość 248 cm, prze- świt... ...fabrykach GAZ, im. KIM... W samodzielnych jedno- stkach 2 armii WP: ...wkm KPW... ...BTR-1521... ...w pionowej —4°... pociągów pancernych r 3 i 4 ...sprężania... .. 1 brygady pancernej... J. Magnuski, Wozy bojowe LWP 1943-1983
Printed in Poland Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej Warszawa 1935. Wydanie I Nakład 20 000-|-350 egz. Objętość (z wkładka): 32,57 ark. wyd., 44 ark. druk. Papier rotograwiurowy III kl. 100 g z Zakładów Papierniczych w Kluczach. Oddano do skła- dania w grudniu 1983 t. Druk ukończono w marcu 1985 r. Wojskowe Zakłady Graficzne im. A. Zawadzkiego w War- szawie — zam. nr 5580. Cena zł 1000.- T-90

1943 -1983