Text
                    OSWЦClM W FOTOG RA Fil ARTYSTYCZNEJ
AUSCHWITZ IN ARTISTIC PHOTOGRAPHY
AUSCHWITZ DANS LA PHOTOGRAPHIE ARTISTIQUE
AUSCHWITZ IN DER KUNSTPHOTOGRAPHIE
ОСВЕНЦИМ В ХШШШННОЙ ФОТОГРАФИИ
J. FRftCKIEWICZ
WYDAWNICTWO PANSTWOWEGO M О I £ II M W 0 S W I £ С I M I U


.Zjwiedzaj^c teren bylego obozu zaglady w Oswi^cimiu-Brzezince, spotykamy na kazdym kroku slady popelnionych na tym terenie zbrodni. Zbrodnie te, tak pod wzgl^dem ich cha- rakteru jak i ilosci, nie majg. w historii zadnego odpowiednika. Okreslenie ich mianem ludobojstwa jest pewnym uogolnieniem. Uzywaj^c tej nazwy nie mozna zapominac о tym, ze okreslenie to obejmuje zbrodnie popelniane przez hitlerowcow codziennie, setki tysi^cy razy, na milionach ludzi, ktorych tu przywozono, maltretowano, bito i glodzono, a wreszcie zabijano. Dal temu wyraz Norymberski Trybunal Wojskowy w sprawie nr 9* pisz^c: „Trzeba sobie przedstawic nie milion, lecz jedynie dziesi^ciu ludzi, kobiety i dzieci, bye moze pochodzqcych z jednej rodziny, ktorzy padajq pod strzalami oprawcow. Jezeli milion podzielimy przez 10, wowczas taka scena musi powtorzyc sig sto tysigey razy, a jezeli takq powtarzajqcq si$ potwornosc uzmyslowimy sobie w duchu, zaczniemy rozumiec slowa oskarzyciela: ,,w gl^bokim smutku jednak pelni nadziei przysfypu- jemy do zobrazowania umyslnej rzezi przeszlo jednego miliona niewinnych i bezbronnych m^zczyzn kobiet i dzieci“**. * Ten sam Trybunal usiluj^c okreslic ogrom zbrodni dokonanych przez hitlerowskie grupy specjalne (Einsatzgruppen) wypowiada si$ w sposob nast^puj^cy: „Widok miliona ludzkich zwlok jest zbyt niesamowity i wstrzqsajqcy dla normalnego umyslu ludzkiego. Jak to juz wczesniej po- wiedziano, wymienienie jednego miliona wypadkow smierci nie wywola w zadnym przypadku takiego wstrzqsu, ktory dorownalby tej potwornosci, gdyz dla przeci^tnego umyslu milion jest bardziej symbolem niz wyobrazeniem ilosci. Kiedy jednak czyta si$ meldunki oddzialow Einsatzgruppen i obserwuje, jak male liezby stajq si$ wi^ksze, pnq sig do dziesi^ciu tysi^cy, do setek tysi^cy i powyzej — wowczas dopiero mozna uwierzyc, ze stalo sig to faktyeznie — zabito, z zimnq krwiq i rozmyslnie, milion ludzi “*** W celu przyspieszenia procesu zaglady, hitlerowcy zwracali specjaln^ uwag$ na znalezienie odpowiednich srodkow i urz^dzeri, ktore ulatwilyby realizacj^ ich ludobojczych plandw. Widac to najlepiej porownuj^c poez^tkowy okres (rok 1940) z okresem koricowym (lata 1944-45) istnienia obozu. Indywidualne zabijanie wi^zniow przez poszczegolnych S’S-mandw, jak rowniez przeprowa- dzanie masowych egzekucji nie dawalo hitlerowcom gwaraneji rozprawienia si$ z przeciwni- kami tego rezimu. Zniszczenie przeciwnikow faszyzmu, t^pionych ze wzgl^du na ich prze- konania polityezne b$dz religijne, przynaleznosc rasow$ b$dz pochodzenie spoleczne — wymagalo udoskonalenia srodkow zaglady. Zdolano to osi^gn^c po przeprowadzeniu proby III
zabijania wi?znidw gazem Cyklon В w podziemiach bloku 11, w kostnicy krematorium I w Oswi?cimiu, dostosowanej do zabijania gazem oraz w adoptowanych specjalnie na ten cel domkach wiesniaczych w Brzezince. Gdy te zbrodnicze prdby przyniosly poz^dane przez hitlerowcow rezultaty, wybudowano zelazo-betonowe komory gazowe, w ktdrych mozna bylo zabijac gazem Cyklon В w ci$gu jednej doby kilkadziesi^t tysi?cy ludzi. Nie znaczy to jednak, ze w okresie funkcjonowania komdr gazowych hitlerowcy zaniechali poprzednich sposobdw zabijania wi?znidw. Nadal przeprowadzano egzekucje na podwdrzu bloku 11, nadal zabijano dr^gami, lopatami, kijami, topiono w sadzawkach i wieszano na szubienicach. Za kontynuowaniem zabijania ludzi tymi sposobami przemawialy cz?sto wzgl?dy ekonomiczne. Przeciez nie zawsze mozna bylo i nie zawsze „oplacalo si?“ uzywac komdr gazowych w celu zabicia kilku wi?znidw, ktdre byly obliczone na zabijanie tysi?cy ludzi rdwnoczesnie, na zniszczenie calych transportdw... Komory gazowe byly srodkami sluz^cymi do bezposredniego niszczenia zycia ludzkiego, miliondw istnien ludzkich. Poza nimi wszystkie inne urz^dzenia obozu, czy to baraki miesz- kalne, czy tzw. szpital bez lekarstw, jak rdwniez sama struktura i organizacja obozu z calym systemem apeldw, wymierzania rdznych kar, zmuszania do pracy ponad sily i niedostatecz- nego zaopatrywania w zywnosc — wszystko to zwi?kszalo tzw. ,,naturaln^“ smiertelnosc wsrdd wi?zniow. W kazdym miejscu i о kazdej porze w obozie gin?li ludzie. Kazdy zbrodniarz d^zy do zatarcia, a co najmniej do pozostawienia jak najmniejszej ilosci sladdw swych zbrodni. Zwyci?stwa strategiczne rozzuchwalily hitlerowcow do tego stopnia, ze nie liczyli si? oni z odpowiedzialnosciq. za popelnione zbrodnie. Kiedy jednak po fali zwyci?stw nadszedl okres kl?sk, hitlerowcy rozpocz?li akcj? zacierania sladdw zbrodni. Niszczenie dokumentdw, rozsypywanie popiolow ludzkich, palenie przedmiotdw i ubrari nalez^cych do ludzi przywiezionych do obozu i tu zabitych, wysadzenie komdr gazowych — s$. tego znamiennym przykladem. Tylko przykladem — gdyz istniej^ce do dzis obiekty, a takze caly teren obozu i zachowane dokumenty oskarzaj^ zbrodniarzy hitlerowskich. Co wi?cej, wlasnie nieudolne zacieranie sladdw, niemozliwe zreszt$ do zrealizowania, oskarza zbrodniarzy, swiadczy о tym, ze starali si? zniszczyc dowdd najpowazniejszy — ten, ktdry naj- bardziej ich obci^zal i umozliwial podczas procesu odtworzenie wielkosci zaglady. Tylko cz?sc zbrodniarzy hitlerowskich zostala ukarana. LudzkoSc, ktdra oczekiwala zadoscuczynienia wyrz^dzonej jej krzywdzie, ktdra z^dala wy- eliminowania ze swego grona ludobdjcdw, azeby tego rodzaju zbrodnie nigdy si? nie powto- rzyly — nie zostala zaspokojona. Muzeum w Oswi?cimiu chroni ten teren najwi?kszego IV
cmentarzyska w swiecie i spelnia rol$ straszliwego memento. Katalog niniejszy przedstawia „Oswi?- cim“ w fotografii artystycznej. Jest to ,,Oswi£cim“ obecny— Muzeum. Zgod- nie z tym zalozeniem starano si$ polo- zyc nacisk na umiej^tnosc artystycznego spojrzenia na dokument. Tymdokumen- tem w poj^ciu autora fotografii mgr Jerzego Fr^ckiewicza jest caly teren by¬ lego obozu zaglady wraz zjego, istniej^- cymi w calosci b$dz we fragmentach, urz^dzeniami. Au tor wykonywal zdj^cia w roznych porach roku staraj^c si$ wykorzystac elementy stale naprzod id^cego zycia jako kontrastu z tym wszystkim co ,,by- lo“, a teraz jest fragmentem minionego koszmaru. Nie ulega w^tpliwosci, ze umiej^tnosc dokonania takiego pol^czenia wymagala duzego wysilku i znajomosci tematu. Przed niemniejsz^ trudnosci^ stan^la rowniez Redakcja. Sposrod kilkudzie- si^ciu uj^c starala si$ wybrac te, ktore zachowaly najwierniej nastroj i tresc „tamtych dni“. Sposrod fotografii odrzuconych (mimo ich artystycznych walorow) Redakcja postanowila umiescic w katalogu dla przykladu trzy, a mianowicie reprodu- kowane na Stronach V, XI, XV. Fotografia „Oswi^cim — komin krema- toryjny“ (str. XV) zawiera, zdaniem
Redakcji, mniejsz^ wartosc jako dokument niz inne uj?cia tego samego obiektu (patrz str. 23). Podobnie przedstawia si? sprawa z fotografi^ „Brzezinka — cmentarzysko“ (str. XI), na kto- rej ruiny b. obozu zaglady w Brzezince s$, malo widoczne oraz z fotografi^ na str. V. Czytelnik zauwazy z pewnosci^, ze powazny procent fotografii przedstawia fragmenty obozowego ogrodzenia. Nie jest to przypadek. Wzrok wi?znia na kazdym kroku i w kazdym miejscu natrafial na widok kolczastych drutow i widok ten urdsl do rangi symbolu. W za- miarze oddania w katalogu tego nastroju ten symbol ,,drutow“ spotykany jest kilka razy. Calosc prac uporz^dkowano w 3 zasadniczych cz?sciach: „Oswi?cim“, ,,Brzezinka“ i ,,Za- glada“. Przekazuj^c niniejszq, edycj? spoleczenstwu wszystkich krajdw, wydawnictwo wypelnia ci^z^cy na nim zaszczytny obowi^zek zespolenia wszystkich ludzi w walce о poszanowanie godnosci czlowieka, о prawo do zycia kazdego narodu, о realizacje hasla „nigdy wi?cej“. mgr Kazimierz Smolen * Proces przeciwko czlonkom tzw. Einsatzgruppen. ♦♦ Amerykanski Trybunal Wojskowy w Norymberdze, sprawa nr 9, stenogram w j?zyku niemieckim, str. 6855. ♦♦♦ Amerykanski Trybunal Wojskowy w Norymberdze, sprawa nr 9, stenogram w j?zyku niemieckim, str. 6877. VI
W hen visiting the former extermination camp in Auschwitz-Birkenau we meet everywhere traces of crimes committed upon its area. The crimes, both as to their character and magnitude, have no counterpart in history. To define them by the term „genocide" seems to be something of a generalisation. When we use that term we should not forget that it comprises crimes committed daily by the Nazis, crimes repeated innumerable times and affecting millions of people who were brought here, maltreated, beaten, starved and finally killed. The American Military Tribunal in Nuremberg was conscious of the fact when it gave the following statement in Case No. 9 :♦ „One must visualize not one million people but only ten persoons men, women, and children, perhaps all of one family — falling before the executioner's guns. If one million is divided by ten, this scene must happen one hundred thousand times, and as one visualizes the repetitious horror, one begins to understand the meaning of the Prosecution s words: „It is with sorrow and with hope that we here disclose the deliberate slaughter of more than a million inno¬ cent and defenseless men, women and children".** The above mentioned Tribunal, when trying to determine the magnitude of crimes perpe¬ trated by the Nazi special groups (Einsatzgruppen), stated as follows: „One million human corpses is a concept too bizarre and too fantastical for normal mental comprehension. As suggested before, the mention of one million deaths produces no shock at all commensurate with its enormity because to the average brain one million is more a symbol than a quantitative measure. However, if one reads through the reports of the Einsatzgruppen and observes the small numbers getting larger, climbing into ten thous¬ and, tens of thousands, a hundred thousand and beyond, then one can at last believe that this actually happened — the cold-blooded, premeditated killing of one million human beings"".*** In order to make the process of extermination more rapid the Nazis turned their attention to finding suitable means and devices facilitating the realisation of their plans of genocide. We can easily observe this fact when comparing the initial phase of the camp’s existence (in 1940) with its last phase (in 1944/45). To kill individual prisoners by SS men or to carry out mass executions did not guarantee the Nazis that the opponents of their regime would be annihilated. The means of extermi¬ nation had to be improved if the opponents of fascism, suppresed on asccount of their poli¬ tical or religious beliefs, of their racial or social origin, were to be extirpated. This was achieved after the successful attempt to kill prisoners with Cyclon В gas in the VII
cellars of Block No. 11, in the mortuary of Crematorium I in Auschwitz, adapted to gassing people, and also in Birkenau farmhouses, specially fitted for the purpose. When these criminal attempts had proved successful, steel and concrete gas chambers were built in which scores of thousands of men could be killed with Cyclon В gas within 24 hours. But even after the gas chambers were in full action the Nazis continued their former methods of killing prisoners. Executions were still carried out in the yard of Block No. 11, men were still killed with bars, shovels, bludgeons; they were drowned in pools and were hanged on gallows. Economical reasons often favoured the continuation of the usage of such means to kill people. To use gas chambers for killing a small number of prisoners was not always practicable, as „it did not pay"; they were meant to destroy thousands of people, whole transports of them, simultaneously The gas chambers were the means of direct destruction of millions of human lives. But be¬ sides them there were other means closely connected with the entire functioning of the camp, with its structure and organisation. And so living quarters in barracks, camp hospitals devoid of medical supplies, the system of prolonged roll-calls, of punishments, of enforced labour exceeding human endurance and of the insufficiency of food — all these conditions heightened the so-called „natural" death rate among prisoners. People were dying in camp everywhere and at all times. Every criminal tends to obliterate traces of his crimes, or at least tries to leave behind as little evidence against him as possible. The strategic victories of the Nazis had made them so bold that they did not even consider the possibility of having to account for crimes com¬ mitted. But after the period of victories there came the period of defeat and it was then that the Nazis began to obliterate all traces of their nefarious deeds. Typical examples of that kind of action was the destroying of documents, scattering of human ashes, burning of clothes and other belongings of the victims brought to camp and killed there. The final blasting of gas chambers was to crown that action, which was doomed to fail, as enough of documentary evidence has been preserved till this day within the area of the entire camp to constitute a strong accusation of the Nazi criminals. The case against them is even stronger owing to the incompetent obliterating of the traces. It was impossible to do away with them and the fact that they had tried to destroy objects which were most incriminating helped to reconstruct the process of extermination and its magnitude during the trial before the tribunal. Only one part of the Nazi criminals had been punished. Mankind was awaiting satisfaction VIII
for the wrongs suffered and demanded that those responsible for genocide be eliminated from among men to prevent crimes of such magnitude ever happen again. These demands were not satisfied. This catalogue presents „Auschwitz" in artistic photography. This is Oswi^cim of today — a Museum. In accordance with that concept the ability of an artistic rendering of its documen¬ tary value was particularly stressed. The entire area of the former camp with its appurten¬ ances, both wholly or only partly preserved, constitutes a document, according to the creator of the photographic impressions, Jerzy Fr^ckiewicz, M. A. The creator of the photos took them all the year round, irrespective of the season. He tried to contrast the signs of life going on at present with memories of the nightmarish past. There is no doubt as to the fact that to link the past with the present in that way had requi¬ red a considerable effort and a thorough knowledge of the subject. The Editors had to cope with considerable difficulties too. From among several scores of art photos they had to select those that most faithfully rendered the feeling and the content of „those days". The Editors have decided to include into the Catalogue two photographs which had been rejected (in spite of their artistic value), because they may serve as examples. The photograph „Auschwitz—crematorium chimney" (p. XV) is, according to the Editors’ opinion, less valuable as document than another treatment of the same subject (vide p. 23). The same can be said of the photograph „Birkenau — the cemetary", upon which the ruins of the former extermination camp in Birkenau are not so well visible, (p. XI) The readers will surely notice that fences round the camp are the subject of a considerable quantity of photos. This is not accidental. At every step and everywhere the prisoner’s eye would fall upon the barbed wires and the sight of them had grown to become a symbol of their existence. The symbol (wires) is here to be seen several times, because it was felt to be essential for rendering the atmosphere of the camp. The photographs are arranged in three sections: „Auschwitz", „Birkenau" and „Extermi¬ nation". In transmitting this edition to men and women of all countries, The Editors have fulfilled their obligation of endeavouring to unite all peoples in the fight for maintaining the dignity of man, for the right of every nation to live, for realising the motto: „Never Again". ♦ Trial of members of the so-called ,,Einsatzgruppen“. ’♦Official Transcript of the American Military Tribunal in the matter of the United States of America, against Otto Ohlen- dorf, et al, defendants, sitting at Nuernberg, on 8. April 1948, p. 6650. ♦!*p. 6670. IX
En visitant le territoire de l’ancien camp d’extermination a Auschwitz nous rencontrons й chaque pas les traces des crimes qui у ont ё1ё commis par les nazis. L’histoire n’a pas connu jusqu’ici de crimes qui leurs seraient analogues par leur caractere aussi bien que par leur nombre. La dёfinition de ces crimes par le mot ,^nocide“ est phi tot une gёnёralisation. En employant cette dёfinition, on ne doit pas oublier qu’elle embrasse tous les forfaits que les nazis commettaient chaque jour, des milliers de fois, sur des milions d’etres humains transpose au camp, шакгайёз, battus, affami^s et enfin Шёз. Le Tribunal Guerre a Nurnberg a clairement ехрозё ce probleme au cours de 1’affaire No 9*„ Il faudrait se representer non pas un millions d’hommes mais settlement dix personnes, femmes et enfants qui peut etre etaient d’une seule famille — tombant sous les coups de feu des sbires. En divisant un million par 10 nous constaterons qu'une telle scene devait se r ep eter cent milles fois; c'est seulement alors, en tachant de nous imaginer cette monstruosite se repetant sans cesse, que nous comprendrons les mots du procureur: „plonges dans une douleur profonde mais pleins d'espoir, nous entreprenons la tdche de representer le massacre premedite de plus d9un million d’etres humains: hommes, femmes et enfants, innocents et sans defense''** Le meme Tribunal, en assayant d^valuer l^tendue de crimes commis par les troupes 8рёс1а1ез nazies (dites Einsatzgruppen) s’exprima en mots suivants La vision d9un million de corps humains est trop terrifiante et inconcevable pour un simple esprit humain. Сотте nous Vavons deja dit, le boulversement, provoque par Г idee d9un millions de morts, n’est pas proportionne a une telle mon¬ struosite, car pour un esprit commun, un million est plutot un symbole qu’une notion de quantite. Mais en lisant les rapports des detachements d9 Einsatzgruppen et en observant comme de modiques chif- fres deviennent de plus en plus grands, montent jusqu9 a dix milles, jusqu’a plusieurs dizaines de milliers iusqu’a plusieurs centaines de milliers et plus — c’est seulement alors qu’on commence a concevoir que tout cela c’est passe reellement, que c9est en realite qu9un million d9etres humains a et£ tue avec sang froid et premeditation11.*** Pour ассё1егег le cours de 1’extermination les nazis attachaient une importence зрёс!а1е au probleme de dёcouverte de insures et d’installations арргорпёез qui faciliteraient la гёаНзайоп de leurs plans gёnocides. On le voit le mieux en comparant l^poque initiale de 1’existence du camp (1940) й son ёpoque finale (1944/45). X
Le massacre individuel des detenus par les SS, ainsi que les executions en masse n’assuraient pas entierement aux nazis la possibilite d’en finir avec les adversaires du regime. La liquida¬ tion des adversaires du fachisme, poursuivis pour leurs convictions politiques ou reiigieuses, pour leur race ou leur origine' sociale, exigeait un perfectionnement des methodes d’exter- mination. Les nazis ont atteint ce but en entreprenant la liquidation des prisonniers avec le gaz Cyclon В dans les souterrains du bloc 11, dans la morgue du crematoire I a Auschwitz, adaptee a 1’ex- termination par le gaz, ainsi que dans des fermes paysannes a Birkenau specialement ame- nagees pour ce but. Comme ces essais criminels avaient apporte les resultats attendus, les nazis ont construit des chambres a gaz en beton arme, ou plusieurs milliers d’hommes par jour pouvaient etre liquides a l’aide du gaz Cyclon B,. Toutefois, cela ne veut pas dire qu’a Itepoque ou les chambres a gaz fonctionnaient deja, les nazis eussent renonce aux anciennes methodes d’exter¬ mination des prisonniers. On continuait toujours de les executer dans la cour du bloc 11, de les tuer avec des massues, des pelles et des batons, de les noyer dans les etangs et de pendre aux gibets. Souvent, on continuait de tuer les hommes par d’anciennes methodes pour des raisons d’ordre economique. Car cela ne valait pas toujours la paine de mettre en marche, pour tuer quelques prisonniers, toute une chambre a gaz, prevue pour 1’extermination des mil¬ liers d’hommes en une seule fois, pour la liquidation des convois entiers. Les chambres a gaz etaient des installations servant a la destruction directe de la vie des millions d’etres humains. En outre, toutes les autres installations de camp, comme les bara- quements d’habitation et le soi-disant hopital de camp sans medicaments aussi bien que la structure et 1’organisation du camp avec leur systeme d’appels, de chatiments divers, de travail trop force et le ravitaillement insuffisant — tout cela augmentait la mortalite ,,na- turelle“ des prisonniers. Les hommes perissaient a chaque heure du jour et dans chaque coin du camp. Tout criminel cherche a effacer les traces de ses crimes ou au moins de les limiter au possible. Les victoires militaires ont a ce point enhardi les nazis que ceux-ci ne croyaient pas qu’ils eussent quand que ce soit, a repondre pour leurs crimes. Toutefois quand, apres I’epoque victorieuse, le temps des defaites est venu, les nazis entreprirent 1’oeuvre d’effacer les traces de leurs crimes. La destruction des documents, Iteparpillement des cendres de corps humains brutes, la cineration des objets et des vetements des hommes ammends au camps pour у etre Шёз, XII
les chambres a gaz qu’on a fait sauter — ensont 1’exemple. Mais seulement un exemple. Or, les installations existantes du camp aussi bien que tout son territoire, les documents demeur£s intacts, tout cela accuse les criminels nazis. Plus encore, ce sont justement ces tentatives inhabiles d’effacer les traces (qui d’ailleurs ne menerent a rien) qui, 1ёпк^пеп1 de crimes commis et d£montrent que les nazis s’6ffor$aient a d6truire ce tёmoignage le plus s6vere et le plus accusateur qui permettrait de ^produire au cours du proces l^tendue de I’extermination. Mais pas tous les coupables ont £t6 chati£s. Quoique l’humanit6 ёзрегай que des pr^udices qui lui ont 6t6 portes seront уе^ёз et гёс1атай 1 Elimination de son sein les malfaiteurs gdnocides, pour que de tels crimes ne puissent jamais se гёрё1ег — ses p^tentions ne furent pas satisfaites entierement. Le Мизёе a Auschwitz entretient le territoire de cet immense cimetiere et rep^sente en meme temps un memento terrifiant. Le catalogue p^sent montre Auschwitz dans la photographic d’art. C’est un Auschwitz d’aujourd’hui, 1’ Auschwitz-Мизёе. ConfornEment a cette idёe 1’auteur M. Jerzy Fr^ckiewicz s’est еЙЬгсё a rep^senter le do¬ cument par son со!ё artistique. Pour lui tout le territoire de l’ancien camp d’extermination, у compris toutes les installations existantes intactes ou en ruines, est un document. L’auteur a pris les photographies en differantes saisons de 1’аппёе, en opposant les ё1ёте^з de la vie avan^ant toujours a tout ce qui „c’est раззё jadis“ et n’est aujourd ’hui qu’un souvenir d’un mauvais reve. Line telle conciliation demandait une grande adresse et une connaissance profonde du sujet. Les difficu^s surgissant devant la Redaction n Etaient pas moindres. Parmis quelques dizaines de photogrammes, la Redaction tenait a choisir ceux qui rappellent le plus fidelement 1’ambiance et le sens des „jours раззёз". Nous avons dёcidё d’inserer dans le catalogue, a titre d’exemple, quelques photogrammes refits (malgres leur valeur artistique) et notamment ceux reproduits aux pages. V,XI,XV. La photographic „Auschwitz — une сЬеттёе de c^matoire“ (page XV) possede, selon nous, une valeur documentaire moindre que les autres vues de ce meme objet (voir page 23) Cela va de meme pour la photographic „Birkenau — с1тейёге“ (page XI) ou les ruines de l’ancien camp d’extermination a Birkenau sont peu visibles. Le lecteur remarquera, sans doute, qu’une grande partie de photogrammes гергёэап1е des sections de 1’enceinte du camp. Ce n’est pas un hasard. A chaque pas et en tout lieu le regard du prisonnier tombait sur les fils barbels et cette vue XIII
a pris dans sa pense le rang d’un symbole. Ainsi, pour faire revivre dans le catalogue 1’am- biance de camp nous у avons reproduit ce symbole (les barbeles) plusieurs fois. Nous avons с1аз8ё les photogrammes en trois groupes principaux: „Auschwitz", „Birkenau" et „Extermination". En offrant la publication presente a la societe de tous les pays, notre £dition s’aquitte du devoir honorable dont elle est chargde, d’unir tous les hommes dans la lutte pour le respect de la dignit6 humaine, pour les droits d’existence de chaque nation et pour la ^alisaton de la devise „jamais plus". ♦ Proems contre les membres des Einsatzgruppen. * * Le Tribunal de Guerre Americain A Nurnberg affaire No 9, stenogramme en langue allemande p. 6855. * ** Le Tribunal de Guerre Americain к Nurnberg, affaire No 9, .stenogramme en langue allemande p. 6877. XIV
Im ehemaligen Vernichtungslager Auschwitz-Birkenau begegnen wir auf Schritt und Tritt Spuren der hier begangenen Verbrechen. Diese Verbrechen haben, was Art und Menge anbetrifft, in der ganzen Geschichte nicht ihresgleichen. Sie mit dem Worte Volkermord zu bezeichnen, ist in gewissem Sinn eine Veralgemeinerung. Wenn man dieses Wort benutzt, darf man nicht vergessen, dass es Verbrechen umfasste, welche die Nazis taglich begingen, Hunderttausend Male an Millionen Menschen, die sie hierher verschleppten, misshandelten, schlugen, hungern liessen, um sie am Ende zu toten. Dies brachte der Militargerichtshof in Nurnberg zum Ausdruck, der im Fall Nr. 9 * schrieb: „Man muss sich nicht eine Million Menschen, sondern nur zehn vor Augen halten — Manner, Frauen und Kinder, vielleicht alle aus einer Familie — die vor den Gewehren der Henkersknechte zusammenbrechen. Wenn man eine Million durch zehn dividiert, muss sich diese Szene hunderttausendmal abspielen, und wenn man sich das wiederholende Entsetzen im Geiste vor Augen stellt, beginnt man die Worte der Anklagebehorde zu verstehen: „In grosser Traurigkeit, doch voller Hoffnung, treten wir heran an die Schilderung des vorsatzlichen Hinschlachtens von mehr als einer Million unschuldiger und wehr- loser Manner, Frauen und Kinder". ** Dasselbe Tribunal aussert sich zur Charakterisierung der Ungeheuerlichkeit der von den Einsatzgruppen begangenen Verbrechen folgendermassen: „Eine Million menschlicher Leichen ist eine zu bizarre und zu phantastische Vorstellung fur das normale menschliche Verstehen. Wie bereits fricher gesagt, lost die Nennung einer Million Todesfalle keineswegs einen Schock aus, der mit ihrer Ungeheuerlichkeit in Einklang steht, denn filr das durchschnittliche Gehirn ist eine Million mehr ein Symbol denn ein Zahlenbegriff. Wenn man jedoch die Meldungen der Einsatzgruppen durchliest und beobachtet, wie die kleinen Zahlen grosser werden, auf zehntausend klettern, auf ^ehntausende, auf hunderttausend und dariiber hinaus ansteigen, dann kann man schliesslich glauben, dass dies tatsachlich geschah — das kaltblUtige, vorbedachte Toten einer Million Menschen."*** Um den Prozess der Vernichtung zu beschleunigen, lenkten die Nazis ihre besondere Auf- merksamkeit darauf, geeignete Mittel und Einrichtungen zu finden, die ihnen die Realisie- rung ihrer volkermorderischen Plane erleichterten. Dies ersieht man am besten, wenn man die erste Zeit der Existenz des Lagers (das Jahr 1940) mit dem letzten Zeitabschnitt (1944/45) vergleicht. Die individuelle Totung von Haftlingen durch einzelne SS-Manner sowie die Durchfiihrung XVI
von Massenhinrichtungen garantierten den Nazis nicht, mit den Gegnern ihres Regimes fertig zu werden. Die Vernichtung der Gegner des Faschismus, die sowohl ihrer politischen und religidsen Uberzeugungen, als auch ihrer Rassenzugehdrigkeit und sozialen Abstam- mung wegen ausgerottet wurden, erforderte die Vervollkommnung der Vernichtungsmittel. Man erreichte dies durch Versuche, Haftlinge im Kellergeschoss von Block 11, in dem zum Vergasen hergerichteten Leichenraum von Krematorium I in Auschwitz sowie in den zu diesem Zweck umgebauten Bauernhausern in Birkenau mit dem Gas Zyklon В zu toten. Als diese verbrecherischen Versuche den Nazis den gewiinschten Erfolg brachten, errich- tete man die Gaskammern aus Eisenbeton, in denen man Zehntausende mit Zyklon В in- nerhalb von 24 Stunden toten konnte. Das bedeutet nicht etwa, dass man wahrend der Tatigkeit der Gaskammern von den friiheren Totungsarten Abstand nahm. Auch weiterhin nahm man auf dem Hof von Block 11 Hin- richtungen vor, auch weiterhin erschlug man mit Stangen, Schaufeln, Stocken, ertrankte in Graben und Teichen und henkte an Galgen. Oft sprachen wirtschaftliche Riicksichten dafiir, Menschen auch weiter auf diese Art zu toten. Nicht immer konnte man einige wenige Haftlinge in den Gaskammern toten, „das lohnte sich nicht44, denn sie waren auf die Vernichtung ganzer Transporte berechnet... Die Gaskammern waren Mittel, um das menschliche Leben unmittelbar zu vernichten, Millionen menschlicher Wesen. Ausserdem dienten alle anderen Einrichtungen des Lagers, wie die Wohnbarackei\, der sogenannte Krankenbau ohne Arzneien, die Struktur und Orga¬ nisation des Lagers mit seinem System der Appelle, den verschiedensten Strafen, dem Zwang zu einer Arbeit, die weit uber die Kraft der Haftlinge ging und die unzulangliche Kost — dem sogenannten „natiirlichen Tod44 unter den Haftlingen. An jeder Stelle und zu jeder Zeit star ben Menschen im Lager. Jeder Verbrecher versucht, die Spuren seiner Verbrechen zu verwischen, wenigstens so wenig wie moglich von ihnen zuriickzulassen. Durch die strategischen Siege wurden die Nazis dermassen ubermiitig, dass sie nicht mehr mit ihrer Verantwortlichkeit fur die began- genen Verbrechen rechneten. Als jedoch nach dieser Siegeswelle die Zeit der Niederlagen kam, begannen die Nazis die Spuren der Verbrechen zu verwischen. Die Vernichtung von Dokumenten, die Verstreuung der menschlichen Asche, die Verbren- nung von Gegenstanden und Kleidern der ins Lager Gebrachten und hier Getoteten, die Sprengung der Gaskammern — das sind charakteristische Beispiele. Aber nur Beispiele, da bis heute Objekte, sowie das ganze Lagergebiet und die iibriggebliebenen Dokumente bestehen, welche die Nazi-Verbrecher anklagen. Mehr noch, eben das ungeschickte Ver- XVII
wischen der Spuren — iibrigens ein unmogliches Beginnen — zeugen von den Verbrechen, zeugen davon, dass die Nazis versuchten, den bedeutendsten Beweis zu vernichten, der sie am meisten belastete und wahrend des Prozesses die Grosse der Vernichtung festzustellen erlaubte. Nur ein Teil der Nazi-Verbrecher wurde bestraft. Die Menschheit, die Genugtuung fiir das erlittene Unrecht erwartete, die die Entfernung der Volkermorder aus ihrer Mitte for- derte, damit sich solche Verbrechen niemals wiederholen konnten, wurde nicht befriedigt. Das Museum in Auschwitz schiitzt das Gebiet, diesen grossten Friedhof der Welt und erfullt damit die Rolle dieses schrecklichen Mementos. Vorliegender Katalog zeigt ,,Auschwitz“ in der Kunstphotographie. Es ist das heutige Auschwitz — ein Museum. In Ubereinstimmung hiermit wurde der Nachdruck auf die kiinst- lerische Geschicklichkeit gelegt, dieses Dokument zu erfassen. Ais Dokument betrachtet der Autor dieser Photographien, Jerzy Fr^czkiewicz, das ganze Gebiet des ehemaligen Vernichtungslagers mit den teils volls tandig, teils fragmentarisch erhaltenen Einrichtungen. Der Autor machte die Aufnahmen in den verschiedensten Jahreszeiten und bemiihte sich, die Elemente des sich dauernd weiter entwickelnden Lebens als Kontrast zu all dem, was ,,gewesen“ und heute nurmehr Fragment dieses ,,Alpdrucks“ ist, zu verwenden. Natiirlich verlangte die Ausfiihrung einer solchen Verbindung eingehende Bemuhungen und eine grosse Kenntnis des Themas. Auch die Redaktion stand vor ahnlichen Schwierigkeiten. Unter vielen verschiedenen Fas- sungen bemiihte sich die Redaktion diejenigen auszuwahlen, in denen die treueste Wiedergabe von Stimmung und Inhalt der ,,damaligen“ Tage erhalten sind. Von den (trotz ihres kiinstlerischen Werts) abgelehnten Aufnahmen beschloss die Redak¬ tion in diesem Katalog zwei Beispiele zu zeigen. Es sind dies die Reproduktionen auf S. V, S. XI und S. XV. Die Photographic ,,Auschwitz-Krematoriumschornstein“ (S .XV) hat nach Meinung der Redaktion als Dokument geringeren Wert als andere Versionen des gleichen Themas (siehe S. 23). Ebenso verhalt es sich mit der Photographic „Birkenau — ein ,,Graberfeld“ (S. XI), auf der die Ruinen des ehemaligen Lagers wenig zu sehen sind. Sicherlich bemerkt der Beschauer, dass ein betrachtlicher Prozentsatz der Photographien Fragmente der Lagereinzaunung darstellen. Das ist kein Zufall. Der Blick eines jeden Haft- lings fiel bei jedem Schritt und auf jedem Fleck auf den Stacheldraht, und der Anblick desselben wurde zum Symbol. Um dies wiederzugeben, sehen wir die Drahte mehrerc Male XVIII
Die gesamten Arbeiten sind in drei Teile geordnet: „Auschwitz„Birkenau" und „Vernichtung". Indem der Verlag vorliegende Ausgabe der Bevolkerung aller Lander iibergibt, erfiillt er die ehrenvolle Pflicht, alle Menschen im Kampf fiir die Achtung der menschlichen Wiirde zu vereinigen, und das Recht zum Leben jedes Volkes sowie die Losung „Nie wieder" zu realisieren. * Prozess gegen die sog. Einsatzgruppen. *♦ Militargerichtshof Nr. II, Fall Nr. IX, Stenogramm in deutscher Sprache, S. 6855. *♦* Militargerichtshof Nr. II, Fall Nr. IX, Stenogramm in deutscher Sprache, S. 6877. XIX
ГЧ осещая территорию бывшего лагеря истребления в Освенциме — Бжезинке, 1 мы на каждом шагу встречаем следы совершенных там преступлений. Никогда еще до той поры история не знала таких злодеяний, в смысле их ха¬ рактера и количества. Принятое для них определение „геноцид” является в некоторой степени только обобщением. При употреблении этого определения не следует забывать о том, что ним охвачены злодеяния, совершаемые гитлеровцами каждый день, сотни тысяч раз на миллионах людей, которых привозили в лагерь, мучули, били, мо¬ рили голодом и наконец убивали. Военный Трибунал в Нюрнберге ясно изложил этот вопрос в судебном деле № 9: * „Представим себе не миллион людей, а только десять человек — женщин и детей, может быть из одной семьи — падающих под выстрелами палачей. Если мы раз¬ делим миллион на десят, то мы увидим, что такая сцена должна была повто¬ ряться сто тысяч раз, а если мы постараемся вообразить себе этот повторяю¬ щийся ужас, то для нас станутся понятны слова прокурора: „С глубокой пе¬ чалью, но однако полны надежды, мы приступаем к образному представлению умышленного избиения свыше миллиона невинных и беззащитных мужчин, женщин и детей”.** Этот же Трибунал, пытаясь представить объем преступлений совершенных спе¬ циальными группами СС („Einsatzgruppen”), высказывается нижеследующим об¬ разом: „Миллион человеческих трупов является слишком страшным и непонят¬ ным представлением для нормального человеческого разума. Как мы уже заме¬ тили это раньше, осознание смерти сверх миллиона людей не потрясает так как это следовало бы ожидать от такого ужаса, ибо для обыкновенного человека воображения миллион является более символом чем реальным количественным XX
представлением. Читая однако рапорты команд „Einsatzgruppen” и наблюдая как небольшие числа постепенно увеличиваются, растут до десяти тысяч, до не¬ скольких десятков тысяч и выше, — только тогда можно поверить, что все это случилось действительно — что действительно хладнокровно и умышленно был убит миллион людей.”*** Для ускорения процесса истребления, гитлеровцы особое внимание уделяли во¬ просу изобретения соответствующих средств и устройств, которые облегчили бы осуществление их планов избиения народов. Это ясно видно при сравнении на¬ чального периода (1940 год) существования лагеря с его конечным периодом (1944/1945). Индивидуальные убийства заключенных отдельными эсэсовцами, а также массо¬ вые казни, не давали гитлеровцам уверенности в возможность окончательной расправы с противниками их режима. Уничтожение противников фашизма ис¬ требляемых за их политические либо религиозные убеждения, рассовую при¬ надлежность или же социальное происхождение требовало усовершенствования средств истребления. Это и было достигнуто благодаря положительным результатам первого опыта умерщвления узников газом — циклоном „Б” в подвалах 11-го корпуса, в мерт¬ вецкой крематории I в Освенциме, приспособленной к истреблению газом, а также в специально приспособленных для этой цели деревенских домиках в Бжезинке. После того, как эти преступные опыты принесли ожидаемые результаты, гитле¬ ровцы построили железобетонные газовые камеры, в которых можно было уби¬ вать газом циклоном „Б” несколько тысяч людей в сутки. Однако, это не значит, что с момента пуска газовых камер, гитлеровцы забро¬ сили первичные методы уничтожения узников. Все также состоялись казни во XXI
дворе 11-го корпуса, все также узников убивали колами, лопатами и палками, топили в прудах и вешали на виселицах. Часто эти методы убийства применялись по экономическим соображениям. Ведь не всегда было возможно и не всегда „выгодно” пускать в ход газовые камеры для уничтожения нескольких узников, так как они были рассчитаны на одно¬ временное уничтожение тысячей людей, на истребление целых транспортов... Газовые камеры являлись средством для непосредственного уничтожения чело¬ веческой жизни, миллионов человеческих существ. Кроме того, все остальные устройства лагеря — жилые корпуса, т. наз. больница без лекарств, а также самая структура и организация лагеря с целой системой поверок, различных наказаний, с принудительной работой сверх сил, с недостаточным пропита¬ нием — все это повышало т. наз. „естественную” смертность среди заключен¬ ных. В каждом месте и в любое время дня во всем лагере гибли десятки людей. Каждый преступник стремится к тому, чтобы затереть следы своего преступле¬ ния, а — в крайнем случае — оставить возможно незначительное их количество. Стратегические победы до того разнуздали гитлеровцев, что они совершенно не считались с тем, что им придется отвечать за все эти злодеяния. Когда однако, вслед за бурной волной побед наступил период поражений, гитлеровцы приня¬ лись затирать следы своих престиплений. Знаменательным примером этого является уничтожение документов, рассыпание пепла сожженых тел, сжигание вещей и одежды людей, привезенных в лагерь и там убитых, взрывание газовых камер. Однако, это толькос пример — так как существующие до настоящеговремени объекты, а также вся территория лагеря, и сохранившиеся документы явно обвиняют гитлеровских преступников. Более того — это неумелое затирание следов, которое, впрочем, не являлось вполне возможным, свидетельствует о совершённых преступлениях, свидетель¬ ствует о том, что гитлеровцы старались уничтожить самые серьезные доказа¬ XXII
тельства, наиболее обременительные и позволяющие воспроизвести во время про¬ цесса размеры акции уничтожения. Только часть гитлеровских преступников была наказана. Человечество, ожидающее возмездия за все причиненные ему оскорбления, тре¬ бовало исключения всех геноцидных преступников из своего общества, во избе¬ жание повторения в будущем таких злодеяний. Однако эти требования не были вполне удовлетворены. Государственный Музей в Освенциме содержит в порядке территорию этого величайшего в мире кладбища и является одновременно ужа¬ сающим памятником. Настоящий каталог представляет „Освенцим” в художественной фотографии. Это сегодняшний „Освенцим-музей и скансэн”. Согласно этой идее, автор фотографий — Ежи Фронцкевич — старался с особен¬ ным вниманием подходить к предмету с документальной точки зрения. Таким документом для него является вся территория бывшего лагеря истребле¬ ния, со всеми, вполне сохранившимися, устройствами, или же их уцелевшими остатками. Автор делал снимки в разные времена года, стараясь использовать элементы постоянно двужущейся вперед жизни для резкого сопоставления их со всем, что когда-то „было”, а теперь является лишь воспоминанием минувшего кошмара. Несомненно, осуществление такого сопоставления требовало много труда и по¬ дробного знания вопроса; не меньшие затруднения восстали перед Редакцией при разработке настоящего каталога. Из нескольких десятков снимков мы старались выбрать те, которые возможно верно воссоздавали атмосферу и суть „минувших дней”. Из отброшенных (нестмотря на их художественные достоинства) фотограмм Ре¬ дакция решила поместить в каталоге две, для примера, а именно представлен¬ ные на страницах V, XI, XV XXIII
Фотоснимок „Освенцим — труба крематория” (стр. XV) является по мнению Ре¬ дакции — менее ценным, с документальной точки зрения, чем другие снимки этого же объекта (см. стр. 23). То же относится к фотоснимку „Бжезинка — кладбище” (стр. XI), на котором мало видны развалины бывшего лагеря уничтожения. Читатель несомненно заметил, что значительная часть фотографий представляет участки ограждения лагеря. Это не случайность. Взор узников на каждом шагу и в каждом месте попадал на колючую проволоку, и этот вид принял для них значение символа. Желая воспроизвести в каталоге атмосферу лагеря, мы не¬ сколько раз поместили этот символ (проволоку). Все снимки распределены на три части: „Освенцим”, „Бжезинка” и „Истреб¬ ление”. Завещая настоящую публикацию обществу всех стран, наше издательство вы¬ полняет наложенную на него почетную обязанность объединения всех людей в борьбе за уважение человеческого достоинства, за право существования каж¬ дого народа, за осуществление девиза „никогда больше”. * Судопроизводство против членов т. наз. Einsatzgruppen. ** Американский Военный Трибунал в Нюрнберге, дело № 9, стенограмма на немецком языке, стр. 6855. “* ** Американский Военный Трибунал в Нюрнберге, дело № 9, стенограмма на немецком языке, стр. 6877. XXIV
OSWUCIM AUSCHWITZ ОСВЕНЦИМ
nigdy wi^cej... never again... jamais plus... niemals wieder... никогда больше... Muzeum. Urn a z prochami. The Museum. Urn with ashes. Musee. Urne cineraire. Museum. Urne mit Asche. Музей. Урна с прахом убитых. 2
gdzie tylko my si by la wolna... only thoughts were free here... ou seule la pensee etait libre... hier war nur der Gedanke frei... где только лишь мысль была свободной... Fragment ogrodzenia. Part of the fences. Une section de 1’enceinte. Fragment der Einzaunung. Участок ограждения. 4
klujqca szorstkosc kolcow przerwala tysiqce istnien ludzkich... the stinging sharpness of the spikes had cut off thousands of human lives... les epines herissees du fil barbele ont coupe la vie au mil- tiers d'etres humains... die Scharfe der Stacheln zerriss das Leben von Tausenden... острые колючки проволоки прервали жизнь ты¬ сячей людей... Wieza wartownicza. Watch tower. Un mirador. Wachturm. Караульная вышка. 6
zabitych, po raz ostatni Uezono na bramie... the killed were counted at the gate for the last time... pour la demiere fois on comptait lesmorts a la porte d'entree... die Getoteten zahlte man hier zum letzten Mal... убитых в последний раз считали у ворот... Brama gldwna. Main gate. Porte principale. Das Haupttor. Главные ворота. 8
wi^zniow odgrodzono niekonczqcq si? paficzynq drutow... prisoners were surrounded by an unending meshwork of wires.., un reseau de fils barbeles sans fins styarait les prisonniers du monde... die Hqftlinge waren in ein nicht endendes Spinngewebe von Drahten eingeschlossen... узников отгородили от жизни бесконечной пау¬ тиной колючей проволоки... Fragment ogrodzenia. Part of the fences. Une section de 1’enceinte. Teil der Einzaunung. Участок ограждения. 10
szachownica zycia i imierci.,, a chessboard of life and death.,, I'tchiquier de la vie et de la mart,,, Schachbrett von Leben und Tod,,, чересполосица жизни и смерти... Jedna z ulic obozu. A street in camp. Une rue de camp. Eine der Lagerstrassen. Одна из улиц лагеря. 12
podczas codziennych apelow SS-mani dokonywali egzekucji przez powieszenie... ss men carried out executions during the daily roll-calls... pendant les appels journaliers les SS effectuaient des executions par pendaison... wahrend der taglichen Appelle vollfuhrten SS-Manner Hinrich- tungen dur ch Erhangen... во время ежедневных поверок эсэсовцы вешали узников... Budka raportowego — w gl^bi masowa szu- bienica. Box of the roll-call officer — mass gallows in the background. La guerite de 1’SS en service pour Ie ;apport — a I’arriere-plan le gibet commun. Rapportfiihrerbude — rechts hinten eiu Mas- sengalgen. Будка рапортфюрера. На заднс м плане общая виселица. 14
kazdy катук wdeptany zoslal w ziemi$ nogami tysigcy wi$zni6w stojqcych na apelu.,, every pebble was trodden into the ground by the feet of thousands of prisoners attending the roll-calls,,. chaque caillouy fut enfonce par les pieds des milliers de prison- niers pietinant pendant l'appel... von den zum Appell angetretenen Haftlingen war jedes Steinchen in die Er de getreten,.. каждый камешек здесь был втоптан в землю ногами тысячей заключенных, стоящих на пе¬ рекличке.,. Jedna z ulic. W g!?bi masowa szubienica. A street in camp. Mass gallows in the back¬ ground. Une rue de camp. A l’arri£re-plan le gibet commun. Eine der Strassen. Im Hintergrund ein Massen- galgen. Одна из улиц; на заднем плане общая виселица. 16
z podziemi bloku smierci przedostawaly sig stlumione jgki torturowanych i glodzonych... suppressed groans of tortured and starved prisoners in the underground cells of the block of death reached the outer world... les gemissement des victimes torturees et affamees traversaient a peine les m\rs des caveaux du bloc de la mort... kaum ein Achzen der Gefolterten und Hungernden drang aus dem Kellergeschoss des Todesblocks... из подвалов корпуса смерти едва были слышны стоны истязаемых и мореных голодом узников... Kosze па okienkach tzw. cel do stania. Baskets hiding the small windows of the so-call¬ ed standing cells. Les caissons sur les soupirails des cellules verticales. Korbe vor den Fenstern der Stehzellen. Коробки на окошках так называе¬ мых стоячих камер. 18
szum brzozy zlewal si$ z ostatnim tchnieniem rozstrzeliwa- nych... the sough of the birch tree mingled with the last gasps of shot prisoners.,, Ie bruissement du bouleau se melait aux derniers soupirs des fusilles... das Rauschen der Birke mischte sich in den letzten Atemzug der Erschossenen... шум березы сливался с последним вздохом рас¬ стреливаемых... Sciana ^micrci. The Wall of Death. Le mur de la mort. Die Todeswand. Стена смерти. 20
krematoria nie nadqzaly ze spalaniem zabitych... crematoria could not cope with the burning of corpses... les crfanatoires n'arrivaient pas a bruler toils les morts... die Krematorien konnten mit dem Verbrennen der Getoteten nicht nachkommen... крематории не поспевали co сжиганием убитых.. Pierwsze krematorium. The first crematoria. Les premiers crematoires. Das erste Krematorium. Первые крематории. 22
swiadkowie wczorajszych zbrodni... witnesses of yesterday's crimes.,, les temoins des crimes d'hier... Zeugen der hier begangenen Verbrechen,,, свидетели вчерашних злодеяний... Jedna z ulic obozu. A street in camp. Une rue de camp. Eine der Lagerstrassen. Одна из улиц лагеря. 24
poleglym... in memory of the fallen... a la memoirs des morts... den Gefallenen... в память погибших здесь жертв... Wej^cie па podworze bloku ^mierci. Entrance into the yard of the block of death. Entree dans la cour du bloc de la mort. Eingang zum Hof des Todesblocks. Вход во двор корпуса смерти. 26
BRZEZINKA BIRKENAU Б Ж E 3 И H К A
kiedys olbrzymi oboz zaglady, dzis cmentarzysko... once d huge extermination camp, a cemetary today.., jadis un immense camp d'extermination, aujourd'hui un cimetiere... einst ein riesiges Vernichtungslager, heute ein Friedhof... когда-то огромный лагерь уничтожения, сегодня кладбище... Fragment ogrodzenia. Part of the fencing. Une section de 1’enceinte. Teil der Einzaunung. Участок каменных бараков. 30
baraki byly grobem dla zywych... these barracks had been a grave for the living... les baraquements etaient des tombeaux pour les vivanls... die Baracken vuaren ein Grab fur Lebende... бараки были гробницей для живых... Fragment barakdw murowanych. Part of brick barracks. Vue partielle des baraquements en briques. Teil der gemauerten Baracken. Участок ограждения. 32
kazdy z nich przeznaczono dla 48 koni — wykorzystano dla 800 wi^zniow... each one was to hold 48 horses — but was used to house 800 prisoners... chaque baraquement destine pour 48 chevaux avait ett exploite a caser 800 detenus... jede von ihnen fur 48 Pferde bestimmt — mit 800 Haftlingen belegt... каждый из них был предназначен для 48 лоша¬ дей, а использован для 800 заключенных... Cz^sc barakow-stajni. Part of stables used as barracks. Vue partielle des baraquements — ecuries. Teil der Pferdestall-Baracken. Участок бараков-конюшень. 34
kiedys nie roslo tu zdzblo trawy, nie przelatywal t$dy zaden ptak... not a blade of grass had grown here once, not a bird did soar over this place... jadis pas un brin d'herbe ri*у poussait, pas un oiseau ne pas- sait dans le del... einst wuchs hier kein einziger Grashalm, kein Vogel flog uber dieses Gebiet... никогда здесь не росла ни былинка травы, не пролетала ни одна птица... Widok па jeden z odcinkdw obozu. View of one of the sectors of the camp. Vue d’un coin de camp. Teilansicht des Lagers. Вид одного из участков лагеря. 36
nocq, w swietle reflektorow blyskaly karabinowe lufy wartow- nikow SS... at night, rifle muzzles of the SS guards used to gleam in the beams of the flood-lights... la nuit, les canons des mitraillettes des sentinelles SS reluisaient dans la lumiere des projecteurs. in der Nacht, im Lichte der Scheinwerfer blitzten die Maschi- nengewehre der SS-Wachter... ночью, при свете прожекторов, сверкали стволы пулеметов часовых СС... Wieze wartownicze. Watch towers. Les miradors. Wachturm. Караульная вышка. 38
prqd przeplywajqcy przez druty ogrodzenia uniemozliwial pr6b$ ucieczki... live wires made all attempt at escaping impracticable... Ie courant electrique qui passait par les fils barbeles de I9en¬ ceinte, rendait inefficace toute tentative d9 evasion... der durch die Drdhte laufende Hochspannungsstrom verhinder- te jeden Fluchtversuch... ток, проходящий no проволоке ограждения, ис¬ ключал всякую возможность побега... Fragment ogrodzenia. Part of the fencing. Une section de Г enceinte. Fragment der Einzaunung. Участок ограждения. 40
hitlerowska architektura... nazi architecture.,, architecture nazie.., nazi-Architektur.,, гитлеровская архитектура... Fragment ogrodzenia. Part of the fencing. Une section de 1’enceinte. Fragment der Einzaunung.. Участок ограждения. 42
powietrze nabrzmiale bylo krzykami mordowanych i strza- lami oprawcow.... the air was vibrant with cries of the murdered and shots of the executioners... Г air vibrait de cris des assassin es et de coups de feu tires par les assassins... Schreie der Ermordeten und Schusse der Henkersknechte er- fullten die Luft... воздух дрожал от криков убиваемых и выстрелов палачей... Ruiny barakdw. Ruins of barracks. Baraquements en ruine- Ruinen von Baracken. Развалины бараков. 44
ziemia, na ktorej najbardziej obecni sq, zmarli... the dead are always present here... un coin de terre ou la presence des morts est la plus reelle... Er de, auf der uns die Toten am gegenwartigsten sind... участок земли, на котором сильнее всего чувст¬ вовалось присутствие погибших жертв... Ruiny barakdw. Ruins of barracks. Baraquements en ruine. Ruinen von Baracken. Развалины бараков. 46
о kazdej porze, na specjalnq, rampe wjezdzaly pociqgi z ludzmi, przeznaczonymi na zaglad$... at all times of day and night, trains with people destined to be exterminated came to the special railway siding... a chaque heure du jour des trains charges de prisonniers destines а Гextermination, entraient sur une rampe Speciale... zu jeder Ze^ trqfen auf dieser Rampe die Z^g6 mit den zur Vernichtung bestimmten Menschen ein... в каждое время дня, на специальную рампу въезжали поезда с людьми, предназначенными на уничтожение... Brama i widok na rampe kolejow^. Gate and view upon the railway siding. La porte et une vue sur la rampe de chemin de fer. Tor und Blick auf die Eisenbahnrampe. Ворота и вид железнодорожной* рампы. 48
roznoj^zyczne nawolywania, placz dzieci odrywanych od ro- dzicow, fk st ar cow — tworzyly jakqs nieludzkq symfoni^ zaglady... calls in many languages, cries of children separated from their parents, groans of old men — they formed into a gruesome symphony of extermination... les appels en diverses langues, les pleurs des enfants arraches a leurs parents, les gemissements des vieillards—tous ces bruits se melaient en une symphonic inhumaine de la mort... Rufe in den verschiedensten Sprachen, Weinen der von den Eltern getrennten Kinder, Stohnen von Greisen — eine unendliche Vernichtungssymphonie... разноязычные крики, плач детей отнимаемых от матерей, стоны старцев — все это сливалось в какую-то нечеловеческую симфонию смерти... Ruiny jednego z krematoridw. Ruins of one of the crematoria. Ruines d’un crematoire. Ruine eines der Krematorien. Развалины одного из крематориев. 50
milionom ludzi, braciom i siostrom, p^dzonym do komory gazowej slonce sialo ostatnie promienie... the sun sent its last rays upon millions of men, brothers and sisters, driven to the gas chamber... Ie soleil envoy ait ses derniers rayons aux milliers d'etres hu- mains—freres et soeurs—pousseesdans la chambre a gaz... Millionen Menschen, Schwestern und Briidern — in die Gaskammer gejagt — sandte die Sonne zum letzten Mal ihre Strahlen... солнце бросало последние лучи на сотни тысяч людей, братьев и сестер гонимых в газовую ка¬ меру... Ruiny jednej z komor gazowych. Ruins of one of the gas chambers. Ruines d’une chambre a gaz. Ruinen einer der Gaskammern. Развалины одной из газовых камер. 52
J
ZAGIADA EXTERMINATION VERNICHTUNG ИСТРЕБЛЕНИЕ
gaz... a pozniej krzyk przeradzajqyy sig w rzgzenie. Jak kwiaty na scigtej Iqce kladly sig ciala ofiar... gas... then shouting, passing into death rattle. Like flowers upon a mown meadow the bodies of victims fell to the ground... Ie gaz... et puis uncrisatroce se chaageant en rale. Les corps des victimes tombaient comme des fleurs sur une prairie coupee... Gas... und dann ein in Rocheln Ubergehender Schrei. Wie Blumen auf einer gemdhten Wiese fielen die Korper der Opfer... газ... а затем крики переходящие в хрип. Как цветы на скошенном лугу падали тела погибших жертв... Puszka zawierajqca gaz cyklon В. Tin of Cyclon В gas. Boite contenant le gaz Cyklon B. Biichse mit Zyklon B. Жестянка с газом циклоном Б. 56
kt6z potrafi ocenic bol i smierc jednego czlowieka... who is able to estimate the pain and death of one man... qui saurait evaluer la souffrance et la mort d'un seul etre humain... wer kann den Schmerz und den Tod eines Menschen ermessen ? кто способен оценить страдание и смерть одного человека... Fragment magazynu z butami po zamordo- wanych. Part of magazine with shoes of victims. Un coin du depot des chaussures prises aux victimes. Fragment des Magazins mit Schuhen der Ermordcten. Участок склада с обувью остав¬ шейся от убитых. 58
jak wielkq, jest tragedia i smierc milionow ludzi... the tragedies and deaths of millions of people are of an unfa¬ thomable immensity... quelle lugubre tragedie et quelle fin cruelle des milliers d' etres humains. wie gross ist die Tragodie und der Tod von Millionen Men- schen... как ужасна трагедия и смерть миллионов лю¬ дей... Fragment gabloty z protezami po zamordo— wanych. Case with artificial limbs of the murdered. Un coin de la vitrine contenant des protheses* des victimes. Fragment eines Schaukastens mit Prothesen- Ermordeter. Витрина с протезами оставшимися; от убитых. 60
iv betonowych murach komory gazowej zastygly na wieki: niewymierna rozpacz i bol... unspeakable despair and pain are for ever entombed in the concrete walls of the gas chamber.,, dans les murs en beton de la chambre a gaz le desespoir et la souffrance sans bornes sont resttes enfermees pour toujours. in den Betonmauern der Gaskammer versteinertenfur Jahrhunderte: unermessliche Verziveiflung und Schmerz... в железобетонных стенах газовой камеры оста¬ лись замкнуты на веки неизмеримые страдания и отчаяние... Brzezinka. Ruiny jednej z komdr gazowych. Birkenau. Ruins of one of the gas chambers. Birkenau. Ruines d’une chambre a gaz. Birkenau. Ruine einer Gaskammer. Бжезинка. Развалины одной из га¬ зовых камер. 62
jak wielkq, byla Hose ofiar, jesli popioly rozsiewano po oko- licznych polach, zasypywano nimi koryta rzek i stawy... the magnitude of murder may be gauged from the ashes which were strewn upon adjacent field and dumped into river beds and ponds... Ie nombre de victimes devait etre enorme, puisque les SS etaient obliges d'eparpiller les cendres sur les champs voisins ou les verser dans les fleuves et les etangs. wie gross musste die Zahl der Opfer sein — wenn man mit der Asche die umliegenden Felder bestreute und Flusslaufe und Teiche zuschtittete... каким огромным должно было быть число жертв, если их пепел приходилось рассыпать по окрест¬ ным полям, высыпать его в реки и пруды... Brzezinka. Staw, ktory zasypywano popiolami. Birkenau. Pond where human ashes were- dumped. Birkenau. L’etang ou on versait les cendres- des incineres. Birkenau. Einer der Teiche, in die man die Asche schiittete. Бжезинка. Пруд, куда высыпался; пепел сожженных тел. 64
AUSCHWITZ IN ARTISTIC PHOTOGRAPHY AUSCHWITZ DANS LA PHO¬ TOGRAPHIC ARTISTIQUE AUSCHWITZ IN DER KUNST- PHOTOGRAPHIE ОСВЕНЦИМ В ХУ- ДОЖЕ С ТВЕННОЙ ФОТОГРАФИИ